And in the sixth month the angel Gabriel was sent from God unto a city of Galilee, named Nazareth, To a virgin espoused to a man whose name was Joseph, of the house of David; and the virgin's name was Mary. And the angel came in unto her, and said, Hail, thou that art highly favoured, the Lord is with thee: blessed art thou among women. And when she saw him, she was troubled at his saying, and cast in her mind what manner of salutation this should be. And the angel said unto her, Fear not, Mary: for thou hast found favour with God. And, behold, thou shalt conceive in thy womb, and bring forth a son, and shalt call his name JESUS. He shall be great, and shall be called the Son of the Highest: and the Lord God shall give unto him the throne of his father David: And he shall reign over the house of Jacob for ever; and of his kingdom there shall be no end. LUKE 1:26-33
Bosnian - The Epistle of Ignatius to the Philadelphians.pdf
Polish - The Gospel of the Birth of Mary.pdf
1. Ewangelia Narodzin
Maryi
ROZDZIAŁ 1
1 Błogosławiona i zawsze chwalebna Dziewica Maryja,
wywodząca się z rodu królewskiego i rodziny Dawida,
urodziła się w mieście Nazaret i kształciła się w
Jerozolimie, w świątyni Pańskiej.
2 Jej ojciec miał na imię Joachim, a jej matka Anna.
Rodzina jej ojca pochodziła z Galilei i miasta Nazaret.
Rodzina jej matki pochodziła z Betlejem.
3 Ich życie było czyste i prawe w oczach Pana, pobożne i
nienaganne przed ludźmi. Podzielili bowiem całą swoją
substancję na trzy części:
4 Jednego poświęcili świątyni i urzędnikom świątynnym;
inny rozdawali obcym i osobom znajdującym się w biednej
sytuacji; a trzeci zarezerwowali dla siebie i na użytek
własnej rodziny.
5 W ten sposób żyli w czystości przez około dwadzieścia
lat, w łasce Bożej i szacunku u ludzi, bez dzieci.
6 Ale ślubowali, że jeśli Bóg okaże im łaskę w jakiejś
sprawie, poświęcą ją służbie Panu; dlatego też chodzili w
każde święto w roku do świątyni Pańskiej.
7 I stało się, gdy zbliżało się święto poświęcenia, Joachim
wraz z kilkoma innymi członkami swego pokolenia udali
się do Jerozolimy, a w tym czasie Issachar był
arcykapłanem;
8 Który, gdy zobaczył Joachima wraz z innymi sąsiadami,
jak przynosili jego ofiarę, wzgardził nim i jego darami i
zapytał go:
9 Dlaczego on, który nie miał dzieci, ośmielał się pojawiać
wśród tych, którzy mieli? Dodając, że jego ofiary nigdy nie
mogły zostać przyjęte przez Boga, który został przez niego
uznany za niegodnego posiadania dzieci; Pismo bowiem
powiedziało: Przeklęty każdy, kto nie spłodzi mężczyzny
w Izraelu.
10 Powiedział dalej, że powinien najpierw uwolnić się od
tego przekleństwa, spłodząc jakiś potomek, a następnie
przyjść ze swoimi ofiarami przed oblicze Boga.
11 Ale Joachim, bardzo zawstydzony hańbą z powodu
takiej hańby, oddalił się do pasterzy, którzy byli z bydłem
na swoich pastwiskach;
12 Nie miał bowiem ochoty wracać do domu, aby sąsiedzi,
którzy byli obecni i słyszeli to wszystko od arcykapłana,
nie robili mu publicznie wyrzutów w ten sam sposób.
ROZDZIAŁ 2
1 Ale gdy przebywał tam już jakiś czas, pewnego dnia,
kiedy był sam, stanął przy nim anioł Pański ze światłem
cudownym.
2 Do którego zaniepokojony pojawieniem się, anioł, który
mu się ukazał, starając się go uspokoić, powiedział:
3 Nie bój się, Joachimie, i nie trwóż się na mój widok,
gdyż jestem aniołem Pana, posłanym przez niego do ciebie,
aby cię powiadomić, aby twoje modlitwy zostały
wysłuchane, a twoja jałmużna wzniosła się przed oblicze
Boga .
4 Bo on na pewno widział waszą hańbę i słyszał, jak
niesprawiedliwie wam urągano, że nie macie dzieci;
albowiem Bóg jest mścicielem grzechu, a nie natury;
5 I tak, kiedy zamyka czyjąś macicę, robi to po to, aby w
cudowniejszy sposób ponownie ją otworzyć i to, co się
rodzi, wydawało się nie wytworem pożądania, ale darem
Bożym .
6 Czyż pierwsza matka waszego narodu, Sara, nie była
bezpłodna aż do osiemdziesiątego roku życia? A jednak
pod koniec swej starości urodziła Izaaka, w którym
obietnica stała się błogosławieństwem dla wszystkich
narodów.
7 Również Rachela, tak bardzo łaskawa u Boga i tak
umiłowana przez świętego Jakuba, przez długi czas
pozostawała bezpłodna, lecz potem została matką Józefa,
który nie tylko był namiestnikiem Egiptu, ale także
wybawił wiele narodów od zagłady głód.
8 Kto spośród sędziów był odważniejszy od Samsona i
świętszy od Samuela? A jednak obie ich matki były
bezpłodne.
9 Ale jeśli rozum nie przekona was o prawdziwości moich
słów, że w podeszłym wieku często dochodzi do poczęć i
że te, które były niepłodne, rodziły ku swemu wielkiemu
zdziwieniu; dlatego Anna, żona twoja, urodzi ci córkę i
nazwiesz ją imieniem Maria;
10 Będzie ona według twego ślubu oddana Panu od
dzieciństwa i już w łonie matki napełniona będzie Duchem
Świętym;
11 Nie będzie jadła ani piła niczego nieczystego, a jej
rozmowy między zwykłymi ludźmi nie będą odbywały się
bez gadania, tylko w świątyni Pańskiej; aby nie padła
ofiarą oszczerstw i podejrzeń o coś złego.
12 Tak więc w ciągu swoich lat, jak w cudowny sposób
narodzi się z niepłodnej, tak też będąc jeszcze dziewicą, w
sposób niezrównany urodzi Syna Boga Najwyższego, który
nazwijcie się Jezusem i zgodnie ze znaczeniem Jego
imienia bądźcie Zbawicielem wszystkich narodów.
13 I to będzie dla was znakiem tego, co oznajmiam, a
mianowicie, że gdy dojdziecie do złotej bramy Jerozolimy,
spotkacie tam swoją żonę Annę, która bardzo zasmuciła się,
że nie wróciliście wcześniej, i wtedy będzie się radować by
zobaczyć Ciebie.
14 Gdy anioł to powiedział, odszedł od niego.
ROZDZIAŁ 3
1 Potem ukazał się anioł Annie, jego żonie, mówiąc: Nie
bój się i nie myśl, że to, co widzisz, jest duchem.
2 Ja jestem tym aniołem, który ofiarował Bogu wasze
modlitwy i jałmużnę, a teraz zostałem do was posłany, aby
wam oznajmić, że urodzi wam się córka, która będzie
zwana Marią i będzie błogosławiona ponad wszystkie
kobiety.
3 Zaraz po urodzeniu będzie pełna łaski Pańskiej i przez
trzy lata swego odstawienia od piersi będzie przebywać w
domu swego ojca, a potem, oddana służbie Pańskiej, nie
odejdzie od świątyni, aż dotrze do lat dyskrecji.
4 Słowem, będzie tam służyć Panu dniem i nocą w poście i
modlitwie, będzie się powstrzymywała od wszelkiej
nieczystej rzeczy i nie będzie spotykać się z żadnym
mężczyzną;
5 Ale będąc przykładem niezrównanym, bez żadnego
skażenia i zmazy, i Dziewica nieznająca żadnego
2. mężczyzny, porodzi syna, a służąca urodzi Pana, który
zarówno przez swoją łaskę, imię, jak i uczynki będzie
Zbawicielem na świecie.
6 Wstań więc i idź do Jerozolimy, a gdy dojdziesz do tej,
którą nazywa się złotą bramą, ponieważ jest pozłacana
złotem na znak tego, co ci powiedziałem, spotkasz swego
męża, dla którego bezpieczeństwa bardzo się martwiliśmy.
7 Kiedy więc stwierdzicie, że to wszystko zostało już
dokonane, wierzcie, że cała reszta, którą wam
powiedziałem, niewątpliwie się spełni.
8 Zatem zgodnie z poleceniem anioła opuścili obaj miejsca,
na których byli, a gdy dotarli do miejsca wskazanego w
przepowiedni anioła, spotkali się.
9 Potem radując się wzajemnie swym widzeniem i w pełni
usatysfakcjonowani obietnicą dziecka, złożyli należne
dziękczynienie Panu, który wywyższa pokornych.
10 Po uwielbieniu Pana wrócili do domu i żyli w radosnym
i pewnym oczekiwaniu na obietnicę Bożą.
11 Zatem Anna poczęła i urodziła córkę, i zgodnie z
poleceniem anioła rodzice nadali jej imię Maria.
ROZDZIAŁ 4
1 A gdy minęły trzy lata i dopełnił się czas jej odstawienia
od piersi, przyprowadzono Dziewicę do świątyni Pańskiej
z ofiarami.
2 A wokół świątyni, według piętnastu Psalmów stopni,
było piętnaście schodów, na które można było wejść.
3 Ponieważ świątynia była budowana na górze, ołtarz
całopalenia, który był na zewnątrz, można było przybliżyć
tylko po schodach;
4 Rodzice Najświętszej Dziewicy i Dzieciątka Marii
umieścili Ją na jednym z tych schodów;
5 A gdy oni zdejmowali swoje ubrania, w których
podróżowali, i zgodnie ze zwyczajem włożyli coś bardziej
schludnego i czystego,
6 W międzyczasie Dziewica Pańska w taki sposób
wchodziła po wszystkich schodach, jedna po drugiej, bez
pomocy kogokolwiek, kto by ją prowadził lub podnosił, tak
że każdy mógłby stąd sądzić, że była w doskonałym wieku.
7 W ten sposób Pan w dzieciństwie swojej Dziewicy
dokonał tego niezwykłego dzieła i poprzez ten cud
udowodnił, jak wielka była w przyszłości.
8 Ale rodzice złożyli swoją ofiarę zgodnie ze zwyczajem
prawa i dopełnili swego ślubu, zostawili Dziewicę z
innymi dziewicami w pomieszczeniach świątyni, które
miały być tam wychowane, i wrócili do domu.
ROZDZIAŁ 5
1 Ale Dziewica Pańska w miarę jak postępowała w lękach,
wzrastała także w doskonałości i według słów Psalmisty
ojciec jej i matka opuścili ją, ale Pan się nią opiekował.
2 Bo codziennie rozmawiała z aniołami i codziennie
przyjmowała gościny od Boga, co ją chroniło od
wszelkiego zła i sprawiało, że obfitowała we wszelkie
dobra;
3 Tak więc, gdy w końcu dożyła czternastego roku życia,
ponieważ bezbożni nie mogli jej zarzucić niczego godnego
nagany, tak wszyscy dobrzy ludzie, którzy ją znali,
podziwiali jej życie i rozmowę.
4 W tym czasie arcykapłan wydał rozkaz publiczny. Aby
wszystkie dziewice, które miały publiczne siedziby w
świątyni i osiągnęły ten wiek, wróciły do domu i jako że
osiągnęły już odpowiednią dojrzałość, powinny zgodnie ze
zwyczajem swego kraju starać się o małżeństwo.
5 Na które to polecenie, choć wszystkie inne dziewice
chętnie poddawały się posłuszności, tylko Maryja,
Dziewica Pańska, odpowiedziała, że nie może go spełnić.
6 Przypisując te powody, że zarówno ona, jak i jej rodzice
poświęcili ją służbie Panu; a poza tym, że ślubowała Panu
dziewictwo, którego ślubowania postanowiła nigdy nie
zerwać, kładąc się z mężczyzną.
7 W ten sposób arcykapłan znalazł się w trudnej sytuacji,
8 Ponieważ z jednej strony nie odważył się rozwiązać
ślubu i sprzeciwić się Pismu, które mówi: Ślubuj i zapłać,
9 Ani też nie wprowadzajcie zwyczaju, który był obcy
ludowi, nakazanemu,
10 Aby podczas zbliżającego się święta zebrali się wszyscy
najważniejsi mieszkańcy Jerozolimy i sąsiednich
miejscowości, aby uzyskać od nich radę, jak najlepiej
postąpić w tak trudnej sprawie.
11 Gdy się spotkali, jednomyślnie zgodzili się szukać Pana
i prosić Go o radę w tej sprawie.
12 A gdy wszyscy byli zajęci modlitwą, arcykapłan
zwyczajnie poszedł zasięgnąć rady u Boga.
13 I natychmiast rozległ się głos z arki i z przebłagalni,
który słyszeli wszyscy obecni, że należy się o to zapytać
lub odszukać przez proroctwo Izajasza, któremu Dziewica
ma zostać oddana i poślubiona;
14 Bo Izajasz mówi: Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, a z
jego korzenia wyrośnie kwiat,
15 I spocznie na nim Duch Pański, duch mądrości i
zrozumienia, duch rady i mocy, duch wiedzy i pobożności
oraz duch bojaźni Pańskiej napełnią go.
16 Następnie zgodnie z tym proroctwem zarządził, aby
wszyscy mężczyźni z domu i rodziny Dawida, którzy
mogli się pobrać i nie zamężć, przynieśli do ołtarza kilka
swoich lasek,
17 I z dowolnej laski, po jej przyniesieniu, wyrośnie kwiat,
a na szczycie niego Duch Pański usiądzie w postaci
gołębicy; będzie to człowiek, któremu zostanie oddana
Dziewica i być zaręczoną.
ROZDZIAŁ 6
1 Pośród pozostałych był człowiek imieniem Józef, z domu
i rodziny Dawida, a także człowiek w bardzo podeszłym
wieku, który cofał swoją laskę, gdy każdy inny
ofiarowywał swoją.
2 A gdy głosowi niebieskiemu nic nie wydawało się miłe,
arcykapłan uznał za stosowne ponownie zasięgnąć rady
Boga,
3 Który odpowiedział, że ten, z którym Dziewica ma być
zaręczona, jest jedyną osobą ze zgromadzonych, która nie
przyniosła swojej laski.
4 Dlatego Józef został zdradzony.
5 Gdy bowiem przyniósł swoją laskę, a na jej wierzchołku
usiadła gołębica przychodząca z nieba, wszyscy wyraźnie
widzieli, że Dziewica będzie mu zaręczona.
6 Zatem po zakończeniu zwyczajowych ceremonii
zaręczyn powrócił do swego miasta Betlejem, aby
zaprowadzić porządek w swoim domu i zaopatrzyć to, co
potrzebne do małżeństwa.
7 Ale Dziewica Pańska, Maryja, wraz z siedmioma innymi
dziewicami w tym samym wieku, które w tym samym
3. czasie zostały odstawione od piersi i które zostały
wyznaczone do opieki nad nią przez kapłana, wróciły do
domu swoich rodziców w Galilei.
ROZDZIAŁ 7
1 W czasie jej pierwszego przybycia do Galilei został do
niej posłany anioł Gabriel od Boga, aby jej oznajmić
poczęcie naszego Zbawiciela oraz sposób i sposób, w jaki
Go poczęła.
2 Wszedłszy więc do niej, napełnił komnatę, w której
przebywała, cudownym światłem i pozdrawiając ją w
sposób najbardziej uprzejmy, powiedział:
3 Zdrowaś Maryjo! Dziewico Pańska najmilsza! O
Dziewico pełna Łaski! Pan jest z tobą, jesteś
błogosławiona ponad wszystkie kobiety, jesteś
błogosławiona ponad wszystkich mężczyzn, to. urodziły
się dotychczas.
4 Ale Dziewica, która już wcześniej dobrze znała oblicza
aniołów i dla której takie światło z nieba nie było niczym
niezwykłym,
5 Nie przestraszył się wizji anioła ani nie zdumiał się
wielkością światła, lecz zaniepokoił się jedynie słowami
anioła:
6 I zacząłem się zastanawiać, co tak niezwykłe
pozdrowienie powinno oznaczać, co zwiastuje i jaki będzie
miał koniec.
7 Na tę myśl odpowiada anioł natchniony przez Boga;
8 Nie bój się, Maryjo, jakbym w tym pozdrowieniu miał na
myśli coś niezgodnego z Twoją czystością:
9 Znalazłaś bowiem łaskę u Pana, gdyż wybrałaś
dziewictwo.
10 Dlatego dopóki jesteś Dziewicą, poczniesz bez grzechu
i urodzisz syna.
11 Będzie wielki, bo będzie królował od morza do morza i
od rzek aż do krańców ziemi.
12 I będzie nazwany Synem Najwyższego; bo kto się
narodził w nędznym stanie na ziemi, króluje w wysokim w
niebie.
13 I da mu Pan tron jego ojca, Dawida, i będzie królował
nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie
końca.
14 On bowiem jest Królem królów i Panem panów, a tron
jego trwa na wieki wieków.
15 Na tę mowę anioła Dziewica nie odpowiedziała, jakby
nie wierzyła, ale chciała poznać sposób.
16 Ona rzekła: Jak to możliwe? Ponieważ zgodnie z moim
ślubem nigdy nie znałem żadnego mężczyzny, jak mogę
urodzić dziecko bez dodatku męskiego nasienia?
17 Anioł na to odpowiedział i rzekł: Nie myśl, Mario, że
poczniesz w zwykły sposób.
18 Bo nie spawszy z mężczyzną, będąc Dziewicą,
poczniesz; będąc Dziewicą, urodzisz; i podczas gdy
Dziewica będzie ssać.
19 Albowiem Duch Święty zstąpi na ciebie i moc
Najwyższego osłoni cię, bez żadnych żarów pożądliwości.
20 To, co się z ciebie narodzi, będzie tylko święte, bądź. bo
tylko zostaje poczęty bez grzechu, a gdy się narodzi, będzie
nazwany Synem Bożym.
21 Wtedy Maria wyciągnęła ręce i podniosła oczy ku niebu,
i rzekła: Oto służebnica Pańska! Niech mi się stanie
według słowa twego.
ROZDZIAŁ 8
1 Udał się więc Józef z Judei do Galilei z zamiarem
poślubienia Dziewicy, która była mu zaręczona:
2 Bo już prawie trzy miesiące była z nim zaręczona.
3 W końcu stało się jasne, że jest w ciąży i nie dało się tego
ukryć przed Józefem:
4 Ponieważ, jak się powszechnie uważało, dobrowolnie
udawał się do Dziewicy i rozmawiał z nią poufale,
spostrzegł, że jest brzemienna.
5 I od tego momentu zaczął się niepokój i wątpliwości, nie
wiedząc, jaki kurs najlepiej obrać;
6 Ponieważ był człowiekiem sprawiedliwym, nie chciał jej
zdemaskować ani zniesławić podejrzeniem o nierządnicę,
gdyż był człowiekiem pobożnym.
7 Postanowił więc prywatnie położyć kres ich umowie i
równie prywatnie ją wyrzucić.
8 Ale gdy tak rozmyślał, oto anioł Pański ukazał mu się we
śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie lękaj się;
9 Nie bądźcie podejrzliwi, że Dziewica jest winna
cudzołóstwa, ani nie myślcie o niej nic złego, ani nie bójcie
się wziąć jej za żonę;
10 Bo to, co się z niej zrodziło, a teraz niepokoi wasz
umysł, nie jest dziełem człowieka, ale Ducha Świętego.
11 Ona bowiem ze wszystkich niewiast jest jedyną
Dziewicą, która urodzi Syna Bożego, i nadasz mu imię
Jezus, to jest Zbawiciel, bo On zbawi swój lud od jego
grzechów.
12 Następnie Józef zgodnie z poleceniem anioła poślubił
Dziewicę i nie poznał jej, ale zachował ją w czystości.
13 A teraz zbliżał się dziewiąty miesiąc od jej poczęcia,
kiedy Józef zabrał swoją żonę i inne rzeczy potrzebne do
Betlejem, miasta, z którego przybył.
14 I stało się, gdy tam byli, wypełniły się dni jej
porodzenia.
15 I porodziła swego pierworodnego syna, jak nauczali
święci Ewangeliści, Pana naszego Jezusa Chrystusa, który
z Ojcem, Synem i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki
wieków.