SlideShare a Scribd company logo
Ákos Moravánszky



Poza znakami
atmosfery w szwajcarskiej architekturze




J
      enseitz der Zeichen, „poza znakami” –   Hamleta i Poloniusza, wiecznie zmieniające                    tów, był mistrzem żeglowania pod fałszywą
      ta krótka fraza pojawiała się często    się obrazy wielbłąda, łasicy lub wieloryba.                   banderą. Rossi był wizytującym profesorem
      w pismach szwajcarskich architek-                                                                     na Politechnice Federalnej w Zurychu (Eid-
      tów i krytyków pod koniec lat 80. XX    Współczesna szwajcarska architektura jest                     genössische Technische Hochschule Zürich)
wieku, sugerując, jakby odnosiła się do       zazwyczaj uważana za pragmatyczną. Szwaj-                     w latach 1972−1974, gdzie podjął się zadania
granicy naszej mapy poznawczej. Po jednej     carscy krytycy twierdzą, że architekci tacy                   sprowadzenia lewicujących studentów z po-
stronie tej granicy jest imperium znaków,     jak Peter Märkli czy Diener & Diener konty-                   wrotem do desek kreślarskich. Jak na ironię,
przemierzone przez tak światłych wędrow-      nuują „minimalną tradycję” Maxa Billa1. Tak                   będąc członkiem Włoskiej Partii Komuni-
ców jak Roland Barthes czy Umberto Eco, po    zwane szwajcarskie pudełka z ich fetyszy-                     stycznej, musiał przekonać ich do porzucenia
drugiej stronie zaś znajduje się królestwo    stycznym użyciem wyszukanych materiałów                       politycznego aktywizmu, którym naznaczo-
bezpośredniego doświadczenia, poznania        i idealnym dopracowaniem detali są zatem                      ne były lata poprzedzające jego przybycie.
twarzą w twarz, niewypaczanego przez          postrzegane jako późnokapitalistyczna, wy-                    W książce The Architecture of the City, napisanej
żadne zwierciadło czy interpretację. Dziwne   gładzona wersja modernistycznego marzenia                     przed przyjazdem do Zurychu, Rossi twier-
jest jednak to, że królestwo atmosfer jest    o masowo produkowanych domach. W tym                          dził, że udało mu się ustanowić scienza urbana,
otoczone chmurami i mgłą, co mogłoby          sensie ich prostota wydaje się całkowitym                     naukę o mieście, w której zastosował teorię
wskazywać, że sam wzrok nie może prowa-       przeciwieństwem estetycznego subiektywi-                      języka Ferdinanda de Saussure’a do badania
dzić jednak do wiedzy. Termin „atmosfera”     zmu atmosferycznej aranżacji. Ten kontrast                    fatti urbani, miejskich artefaktów2. Zamiar
odnosi się do warstwy powietrza otaczają-     jest jednak zwodniczy. Aldo Rossi, który dzię-                użycia metodologii naukowej semiotyki
cej planetę, utrzymywanej przez ziemską       ki swojej osobowości i dokonaniom długo fa-                   wkrótce jednak wyparował na rzecz bardziej
siłę przyciągania, jednak meteorologiczne     scynował i czarował szwajcarskich architek-                   „atmosferycznego” podejścia. W swojej Scien-
zjawiska, jakimi są chmury, zwiewne zbiory                                                                  tific Autobiography wspominał:
kropelek wody zawieszone w atmosferze,        1
                                               Minimal Tradition: Max Bill und die ‘einfache’ Architektur
były zawsze postrzegane jako znaki – nad-     1942–1996, ed. K. Gimmi, Baden 1996 (tłumaczenia
                                              wszystkich cytatów na podst. tekstu angielskiego, o ile       2
                                                                                                             A. Rossi, The Architecture of the City, Cambridge, MA 1982,
chodzącej burzy bądź też, jak w rozmowie
                                              nie zostało zaznaczone inaczej – M. Ch.).                     s. 29.




                                                         autoportret 3 [35] 2011 | 28
Stojąc w kościele Sant’ Andrea w Mantui,                           konstruktów, które próbowałyby wyjaśnić                           Cytuje tam dictum Venturiego „główna ulica
miałem wrażenie istnienia związku pomiędzy                         w formie racjonalnego dyskursu zarówno                            jest prawie w porządku”, aby podkreślić
tempem (w jego dwojakim, atmosferycznym                            twórcze poszukiwanie znaczenia w procesie                         dwuznaczność i próżność „ponowocze-
i chronologicznym sensie) a architekturą. Zoba-                    projektowym, jak i krytyczny odbiór dzieła”5.                     snego życia”: „Wszystko przenika się ze
czyłem mgłę wkradającą się do bazyliki, tak jak                    Reichlin skontrastował tę racjonalność                            wszystkim, a masowa komunikacja tworzy
w moim ulubionym widoku mgły penetrującej                          (będącą aluzją do „form wysokiego opanowa-                        sztuczny świat znaków. Zwycięża dowol-
mediolańską Gallerię: jest to nieprzewidywalny                     nia”6 Rossiego) z „ciepłymi wnętrznościami                        ność10. Zumthor, w przeciwieństwie do Re-
i zmienny element, podobnie jak światło i cień,                    architektury”7, których szukało młodsze                           ichlina, nie pragnie „ciepłych wnętrzności
jak kamienie ścierane przez stopy i dłonie                         pokolenie:                                                        architektury”, poszukuje „das wahre Ding”
ludzkich pokoleń. Być może właśnie za spra-                                                                                          („prawdziwej rzeczy”), która znajduje się
wą tego doświadczenia zainteresowałem się                          Symbolizm Venturiego lub racjonalno-                              poza zasięgiem analizy semiotycznej:
architekturą: wiedziałem, że jest ona możliwa za                   -poetyckie analogie Rossiego wydawały się
pośrednictwem konfrontacji precyzyjnej formy                       ochładzać ciepły związek z ciałem architek-                       Świat roi się od znaków i informacji oznaczają-
z czasem i żywiołami, konfrontacji, która trwa                     tury, związek z czymś postrzeganym jako                           cych rzeczy, których nikt w pełni nie rozumie,
do czasu, aż forma zostanie zniszczona w wyniku                    autentyczne, podstawowe, naturalne, archety-                      ponieważ z kolei i one ostatecznie okazują się
tej walki. Architektura była jednym ze sposobów,                   piczne, pierwotne, zakorzeniony raczej w świe-                    tylko znakami jeszcze innych rzeczy. Praw-
za pomocą których ludzkość szukała ocalenia,                       cie zmysłów aniżeli znaków, który może być                        dziwa rzecz pozostaje w ukryciu. Nikt nie ma
była jej sposobem na wyrażanie fundamentalne-                      za każdym razem określony jako „fizyczny”,                        okazji jej zobaczyć. Pomimo to jestem przekona-
go poszukiwania szczęścia3.                                        dotykalny, w większym stopniu „zdolny do
                                                                   generowania nastrojów”8.                                          10
                                                                                                                                          Tamże, s. 16.
Rossiego poszukiwanie szczęścia, które
obecne jest niemal obsesyjnie na kartach                           Peter Zumthor wybrał frazę „Poza znaka-
jego autobiografii, znalazło odzwierciedlenie                      mi” jako podtytuł dla swego wcześniejszego
w licznych opisach atmosferycznych momen-                          od tekstu Reichlina eseju Eine Anschauung
tów, takich jak wiejski festiwal, „podczas któ-                    der Dinge („Spojrzenie na rzeczy”), pierwot-
rego światła teatru przebijają się przez gęstą                     nie wygłoszonego jako wykład w Santa Mo-
mgłę”4. Nic dziwnego, że poprzedni zuryscy                         nica w roku 19889. Jeśli porównamy ze sobą
współpracownicy Rossiego, przede wszyst-                           te dwa teksty, stanie się jasne, że Zumthor
kim Martin Steinmann i Bruno Reichlin,                             nie krytykował w swoim szkicu symboli-
zaczęli stawiać pytania o granice obecności                        zmu Venturiego ani racjonalizmu Rossiego.
semiotyki w teorii architektury. W szkicu
Jenseits der Zeichen Reichlin pisał o „rosnącej                    5
                                                                     B. Reichlin, Jenseits der Zeichen, „Der Architekt”, März
awersji” wśród młodszych pokoleń archi-                            2001, s. 62.
tektów „względem wszelkich teoretycznych                           6
                                                                     A. Rossi, A Scientific…, s. 5.
                                                                   7
                                                                     B. Reichlin, dz. cyt., s. 62.
                                                                   8
                                                                     Tamże.
                                                                   9
                                                                     P. Zumthor, Spojrzenie na rzeczy, [w:] tegoż, Myślenie archi-
3
    Tenże, A Scientific Autobiography, Cambridge, MA 1981, s. 5.
                                                                   tekturą, Kraków 2010.
4
    Tamże, s. 30.




                                                                                                                                                                                       fot.: á. moravánszky
                                                                                                  Joseph Beuys, Fond III, 1969
Obok i poniżej: Peter Zumthor, wnętrze pawilonu
                                                                          szwajcarskiego – Klangkörper Schweiz – na Expo 2000
                                                                          w Hanowerze




                                                                          wyłonić wspomnienie, które przychodzi jakby                 W tych stwierdzeniach, przedstawionych
                                                                          z otchłani czasu. Widzieć obiekt znaczy teraz               tutaj skrótowo, Reichlin i Steinmann,
                                                                          także wyczuwać świat w całości; nie ma bowiem               chcieli oddać głos młodszej, niezadowolo-
                                                                          niczego, czego nie dałoby się zrozumieć. W zwy-             nej generacji architektów. Wyrażając racje
                                                                          czajnych rzeczach codziennego życia drzemie                 stojące za niezadowoleniem, nie mogli
                                                                          szczególna moc11.                                           jednak powstrzymać swoich obaw, ponie-
                                                                                                                                      waż wyczuwali do pewnego stopnia powrót
                                                                          Wydaje się, że Zumthor jest tutaj zainte-                   starego antyintelektualizmu, kryjącego się
                                                                          resowany czymś innym aniżeli prostotą                       jedynie za nowymi wezwaniami do powrotu
                                                                          i koncentracją forme forte (silnej formy),                  do estetycznej bezpośredniości.
                                                                          które krytycy wiążą z minimalną trady-
                                                                          cją szwajcarskiej architektury. Martin                      Modelowym przykładem tego poszukiwania
                                                                          Steinmann w swoim eseju Form für eine                       znaczenia „poza znakami” był szwajcarski
                                                                          Architektur – Diesseits der Zeichen [„Forma                 pawilon na Expo 2000 w Hanowerze zapro-
                                                                          dla architektury – Po tej stronie znaków”]                  jektowany przez Zumthora. Wykonany
                                                                          napisał:                                                    z 45 tys. desek ze świeżo ściętych drzew,
                                                                                                                                      wznoszących się na wysokość 9 metrów,
fot.: á. moravánszky




                                                                          W ciągu ostatnich dwudziestu lat semiologia
                                                                          wniosła ogromny wkład do zrozumienia mecha-
                                                                          nizmów znaczenia. Ale stało się także jasne, że
                                                                          formy mogą nieść ze sobą postrzeżenia, które nie
                                                                          mogą być odniesione do innych form, do których
                       ny, że prawdziwe rzeczy, nawet jeśli zagrożone,    powinny się odnosić, a te z kolei do jeszcze in-
                       ciągle jeszcze istnieją. […] Są też przedmioty     nych. […] Ten permanentny regres stanowi grani-
                       [...], które są tym, czym są, [...] nie niosą ze   cę semiologii: musi istnieć taki punkt, w którym
                       sobą sztucznych przesłań, których obecność jest    formy są swoimi własnymi znaczeniami. To wiąże
                       oczywista. Kiedy przyglądamy się przedmiotom       się ze spostrzeżeniem, że bywamy zafascynowani
                       i budowlom zdającym się żyć w zgodzie ze sobą,     rzeczami, ale nie potrafimy wyjaśnić naszych
                       nasza percepcja w szczególny sposób uspokaja       uczuć w kategoriach wcześniejszego doświadcze-
                       się i obojętnieje. Postrzegany przez nas obiekt    nia z tymi rzeczami. Muszą istnieć zatem formy
                       nie narzuca żadnego przekazu − po prostu jest.     – lub kształty – które są niezależne od doświad-
                       Nasza percepcja staje się wyciszona, nieuprze-     czenia jednostki, których znaczenie jest pochodną
                       dzona, nie-zaborcza. Leży poza granicami           ich związku z podstawowymi prawami percepcji12.
                       znaków i symboli. Jest otwarta i pusta. Jak gdy-
                       byśmy widzieli coś, czego nie sposób przesunąć     11
                                                                            Tamże, s. 16−17.
                       do centrum świadomości. Teraz, gdy nastała ta      12
                                                                            M. Steinmann, Form für eine Architektur – Diesseits der
                                                                          Zeichen, „Faces – Journal d’architecture” 19, Printemps
                       próżnia postrzegania, w obserwatorze może się
                                                                          1991, cyt. za: B. Reichlin, dz. cyt., s. 68.




                                                                                     autoportret 3 [35] 2011 | 30



                                                                                                                                                                                   flickr / rieggi
wyglądał jak archetypiczne „szwajcarskie           Nazwa, która ostatecznie została nadana                       Hasło to ujawnia wpływ dwóch niemiec-
pudełko”. Ściany utworzyły wewnątrz                szwajcarskiemu pawilonowi w Hanowerze,                        kich filozofów, Schmitza i Böhmego, którzy
przestrzeń labiryntu. Deski z modrzewia            brzmiała Klangkörper („Brzmiące ciało”)                       definiowali estetykę jako studium percepcji,
i jedlicy zielonej były ściśnięte razem za po-     i stanowiła nawiązanie do instrumentu                         porzucając jej koncentrację na sztuce wyso-
mocą stalowych kabli, bez użycia kołków czy        muzycznego. Przeciwstawienie percepcji                        kiej. Ich rozumienie atmosfery pozwala na
wkrętów, tak że drewno, które sprowadzono          zmysłowych – „dźwiękowy obraz” Szwajcarii                     analizę pierwotnej kondycji percepcji este-
z tartaków z 13 szwajcarskich kantonów i 85        zaprezentowany przez krążących muzyków                        tycznej, codziennego doświadczenia kształ-
miast i wiosek, mogło być ponownie użyte po        i improwizujących na ludowych i jazzowych                     towanego przez nastroje i obecność cielesną,
zakończeniu wystawy.                               instrumentach, zapach drewna, dotykowe                        a które jest zazwyczaj zaniedbywane przez
                                                   jakości warstwowej konstrukcji, proste,                       teoretyków estetyki. Mówienie o atmosfe-
Mottem projektu konkursowego Zumthora              nadające się do jedzenia palcami potrawy –                    rach oznacza również odrzucenie zwyczajo-
była Batterie („Bateria”) – odniesienie nie tyl-   stworzyły rodzaj atmosfery, do której odnosił                 wej redukcji percepcji do tego, co wizualne.
ko do warstwowej struktury starych baterii         się Reichlin za pośrednictwem wspomnianej                     Gernot Böhme opisuje atmosferę jako coś
elektrycznych, ale, w o wiele większym stop-       już frazy o „ciepłych wnętrznościach archi-                   o dwuznacznym statusie ontologicznym,
niu, do prac niemieckiego artysty Josepha          tektury”. Zamiast katalogu, odwiedzający                      znajdujące się ponad wielkim podziałem na
Beuysa. Dla Beuysa bateria była symbolem           pawilon mogli kupić Klangkörperbuch, rodzaj                   przedmiot i podmiot. Atmosfery są odczuwa-
akumulacji społecznej energii, co miało swo-       dictionnaire raisonné, „słownika rozumowane-                  ne, wyczuwane, a mimo to dotykają nas jako
je ikoniczne odzwierciedlenie w gęstym uło-        go” pawilonu, składającego się z ułożonych                    bardzo rzeczywiste. Böhme w swoim eseju
żeniu ciepłych materiałów, takich jak filc czy     alfabetycznie artykułów. Hasło poświęcone                     On Synaesthesia („O synestezji”) podsumowuje
miedź. „Bateria symbolizuje napięcie tkwiące       atmosferom brzmi następująco:                                 koncepcję atmosfery. Jest ona „pierwotnym
w kombinacji materiałów – energii, napięciu                                                                      i, do pewnego stopnia, podstawowym przed-
i atmosferze – tworzącej Gesamtkunstwerk,          Atmosfera: jakość Klangkörper, która jest dostrze-            miotem percepcji”, totalnością, „w której
dzieło totalne, materiałów, które wzajemnie        galna przez zmysły. Jest zauważalna w szczegól-               osadzone jest wszystko, co partykularne”15.
się ładują” – komentuje Zumthor. Tym, co           ności w konkretnych budynkach, okolicznościach                Atmosfery są zawieszone w przestrzeni jako
wywiera na nim wrażenie w dziełach Beuysa          lub przestrzeniach. Atmosfery są trudne do                    ekstensje („ekstazy”) materii: przedmiot, jak
i grupy Arte Povera, jest „precyzyjny i dzia-      ujęcia w naukowych lub technicznych termi-                    na przykład błękitny dzban, pokazuje swoją
łający na zmysły sposób wykorzystania przez        nach. Niemniej mogą być wytwarzane i są istotną               obecność jako rodzaj promieniowania: kolor
nich materiałów. Wydaje się, że jest on zako-      częścią percepcji architektury. Mamy do czynienia             niebieski może być zlokalizowany jako kolor
twiczony w starożytnej, podstawowej wiedzy         z badawczą i wydawniczą aktywnością wokół at-                 tego przedmiotu, ale nadal niebieski oddzia-
o wykorzystaniu materiałów przez człowieka         mosfery poza królestwem architektury (Hermann                 łuje na całe środowisko, ponieważ wiąże się
i jednocześnie umożliwia ujawnienie samej          Schmitz, Gernot Böhme). Energia > teatralność                 z melancholijnym nastrojem i głębokimi,
istoty tych materiałów, która znajduje się         (mise-en-scène) > materiały ładujące się wzajemnie            miękkimi tonami. Synestezja, jak wskazuje
ponad kulturowo ustalonym znaczeniem.              > muzyka > muzycy jako współkompozytorzy >                    grecka etymologia (σύν – razem i α’íσθησις
W ten sposób staram się używać materiałów          projekcja tekstu > reżyseria > picie i jedzenie14.            – wrażenie), jest wielozmysłowym doświad-
w moim własnym dziele”13.
                                                   14
                                                     P. Zumthor, P. Bachmann, K. Gruber i in., Klangkörper-
                                                   buch: Lexikon zum Pavillon der Schweizerischen Eidgenossen-   15
                                                                                                                   G. Böhme, On Synaesthesia, „Daidalos” 41, September
13
     Tamże, s. 8.                                  schaft an der Expo 2000 in Hannover, Basel 2000, s. 17–18.    1991, s. 34.




                                                              autoportret 3 [35] 2011 | 31
czeniem łączenia, na przykład kolorów
                                                z dźwiękami – jak w sonecie Rimbauda
                                                Samogłoski.

                                                Atmosfery rodzą wrażenia. Nie są jedynie
                                                projekcjami; dotykają nas jako rzeczywiste,
                                                jako część naszego środowiska, tłumaczy
                                                Böhme. Atmosfery odczuwa się intuicyjnie,
                                                bezrefleksyjnie: środowisko emanuje okre-
                                                ślonym nastrojem, a obserwator uczestniczy
                                                w nim za pośrednictwem swojej własnej
                                                wrażliwości: „Percepcja jako wrażliwość
                                                jest obecnością, która może być wyczuta.
                                                Atmosfery z kolei są sposobem, w jaki rzeczy
                                                i środowiska «prezentują» się same”16. Böhme
                                                mówi o „quasi-obiektywnych wrażeniach”.
                                                Dowodzi w kolejnej książce o architekturze
                                                i atmosferach (używając przy tym takich
                                                przykładów, jak zmierzch, światło, miasto,
                                                muzyka, przestrzeń kościoła) potencjału
                                                tkwiącego w pojęciu atmosfery, umożliwiają-
                                                cego uzyskanie nowej, zaskakującej perspek-
                                                tywy na znajome zjawiska17:

                                                Na przykład ktoś wchodzi z zatłoczonej ulicy do
                                                kościoła. Albo wchodzi do nieznanego jeszcze
                                                sobie mieszkania. Albo zatrzymuje się w trakcie
                                                podróży samochodem, przechodzi kilka kroków
                                                i nagle otwiera się przed nim widok na morze.
                                                W takich podstawowych sytuacjach staje się jasne,
                                                co jest postrzegane jako pierwsze, ponad wszel-
                                                kimi szczegółami. W pewnym sensie jest to sama
                                                przestrzeń – nie przestrzeń ujmowana w Kan-
                                                towskim sensie czystej formy naoczności rzeczy
fot.: h. binet




                                                16
                                                     Tamże, s. 35.
                                                17
                                                     G. Böhme, Architektur und Atmosphäre, Munich 2006.




                 autoportret 3 [35] 2011 | 32
zewnętrznych względem siebie i pozostających         uwarunkowań – zupełnie jakby atmosfery         rii? Komentarze w księdze gości wskazują,
w relacjach sąsiedztwa, ale jako emocjonalnie        były doświadczane przez wszystkich w taki      że wielu odwiedzających było zaskoczonych
ukształtowane ograniczenia lub ekspansywność,        sam sposób. Ale przecież oczywiste jest, że    prostotą formy oraz wszechobecnością ułożo-
w którą ktoś wchodzi, oszałamiająca płynność.        percepcja „filisterskiej atmosfery” mieszka-   nego w sterty drewna i pytali, w jaki sposób
Nazywamy to atmosferą, pożyczając naszą termi-       nia jest zależna od społecznej i kulturowej    należy odczytywać ten budynek.
nologię od Hermanna Schmitza18.                      pozycji, wykształcenia oraz wcześniejszych
                                                     doświadczeń obserwatora – zupełnie jak         Istnieje wyraźna różnica pomiędzy wy-
W argumentacji Böhmego estetyka atmos-               w przypadku percepcji „nastrojonej prze-       jaśnieniami Zumthora dotyczącymi jego
fer pomaga w przekroczeniu zwyczajowych              strzeni” domu Gugalun Zumthora. Oznacza        prac architektonicznych a jego ostrożnymi
podziałów nie tylko pomiędzy podmiotem               to, że percepcja atmosfer jest jednak kultu-   strategiami nastawionymi na określenie
i przedmiotem, ale także między kulturą              rowo zapośredniczona. Szczegółowa analiza      warunków percepcji – sposobów kierowania
wysoką a kulturą dnia codziennego. Artyści,          percepcji i interpretacji atmosfer wydaje      uwagą obserwatora, ramowania lub projekto-
scenografowie, dekoratorzy wnętrz, kosme-            się konieczna: pozwoliłaby ona na przeba-      wania określonych widoków. Sam podkreśla
tyczki i „ekspedienci tworzący atmosferę             danie kulturowych kodów za pomocą metod        on konieczność ramowania:
w supermarkecie” – wszyscy są „pracownika-           dostarczanych przez semiotykę.
mi estetycznymi”19.                                                                                 Piękno jawi mi się zawsze ujęte w obrazach, w ja-
                                                     Również szwajcarski pawilon w Hanowerze        sno odgraniczonych wycinkach rzeczywistości,
Czytelnika może jednak nastawić sceptycz-            stawia pytanie: jaką wiedzę musi posiadać      w postaci obiektu lub martwej natury lub jako
nie poczynione przez Böhmego odniesienie             ktoś odwiedzający pawilon, aby połączyć        zwarta scena, skomponowana bez śladu wysiłku
do sytuacji kulturowo nietypowych. „Ktoś             atmosferę w nim panującą z ideą Szwajca-       czy sztuczności. Wszystko jest takie, jak powinno
wchodzi do mieszkania, w którym panu-
je filisterska atmosfera. Ktoś wchodzi do
kościoła i ma poczucie bycia przykrytym
przez sakralny mrok. Ktoś dostrzega widok
morza i nagle czuje się przytłoczony jego
bezmiarem. Tylko na podstawie jakiego tła
lub w takiej atmosferze szczegóły mogą być
rozróżnione”20. Choć dostrzega „pozycję
estetyczną” podmiotu percypującego, to
nie jest ona poddawana dalszej analizie,
nie jest nawet brana pod uwagę. W ten
sposób zakłada się, że nastąpi efektywne
przyswojenie atmosferycznych fenomenów,
pozbawionych jakichkolwiek kulturowych

18
   G. Böhme, On Synaesthesia, s. 34.
19
   Tamże, s. 27.
20
   Tamże, s. 34.




                                                                                                                                                        flickr / fliegevogel
Na obu stronach: Peter Zumthor, dom Gugalun, 1994,
Versam, Gryzonia, Szwajcaria
Na obu stronach: Philippe Rahm, Digestible Gulf
                                                                                                                                                                                         Stream, projekt na 11. Biennale Architektury
                                                                                                                                                                                         w Wenecji, 2008




                                                                                                                                                                                         rodzaje meteorologii, odnawiając ideę formy i uży-
                                                                                                                                                                                         cia między wrażeniem a zjawiskiem, między tym,
                                                                                                                                                                                         co neurologiczne, a tym, co meteorologiczne, mię-
                                                                                                                                                                                         dzy tym, co fizjologiczne, a tym, co atmosferycz-
                                                                                                                                                                                         ne. Stają się one przestrzeniami bez znaczenia,
© digestible gulf stream / philippe rahm architectes / fot.: n. kawagishi




                                                                                                                                                                                         bez narracji; dające się interpretować przestrze-
                                                                                                                                                                                         nie, w których znikają marginesy, rozpuszczają się
                                                                                                                                                                                         struktury, granice zaś znikają. Problemem nie jest
                                                                                                                                                                                         już budowanie obrazów i funkcji, ale otwieranie
                                                                                                                                                                                         klimatów i interpretacji; praca nad przestrzenią,
                                                                                                                                                                                         nad powietrzem i jego ruchami, nad zjawiskami
                                                                                                                                                                                         przewodnictwa, perspiracji i konwekcji jako
                                                                                                                                                                                         przechodnimi i zmiennymi warunkami meteoro-
                                                                                                                                                                                         logicznymi, które stają się nowymi wzorcami dla
                                                                                                                                                                                         architektury współczesnej23.

                                                                                                                                                                                         Digestible Gulf Stream Rahma, pokazany na
                                                                                                                                                                                         Biennale Architektury w Wenecji w 2008
                                                                                                                                                                                         roku, jest dobrym przykładem tej techno-
                                                                            być, wszystko jest na swoim miejscu. Nic nie      innych nie mam. Są osobiste, jednostkowe;                  sielankowej wizji: grupa nagich młodych
                                                                            przeszkadza, nie ma nadmiernej aranżacji, żad-    są prawdopodobnie nawet poufałościami,                     ludzi obozuje na dryfujących horyzontalnych
                                                                            nej krytyki, żadnego oskarżenia ani obcego za-    osobistymi poufałościami”22.                               równinach na różnych poziomach, wyraźnie
                                                                            miaru; żadnego komentarza, żadnego znaczenia.                                                                ciesząc się strumieniem ciepłego powietrza
                                                                            Doświadczenie jest mimowolne. To, co widzę, to    Młode pokolenie szwajcarskich architektów                  przepływającym pomiędzy platformami.
                                                                            rzecz sama w sobie. Zniewala mnie. Obraz, który   jest ostrożne jeśli chodzi o podążanie za                  Rahm podkreśla, że manipulując klimatem,
                                                                            widzę, oddziałuje jak kompozycja, która wydaje    takimi wskazaniami i zgłasza nawet jeszcze                 moduluje czas, a nie przestrzeń:
                                                                            mi się nader naturalna, a jednocześnie w tej      bardziej radykalne żądania względem archi-
                                                                            właściwości bardzo kunsztowna21.                  tektury „poza znakami”. W swoim manife-                    Powodowanie punktualnego lub chwilowego falo-
                                                                                                                              ście Meteorological Architecture („Architektura            wania klimatu, naturalizacja kontekstu lub, wręcz
                                                                            Zumthor deklaruje swoje autorstwo, biorąc         meteorologiczna”) Philippe Rahm podkreślił:                przeciwnie, dystansowanie się względem niego
                                                                            na siebie odpowiedzialność za postrzeganą                                                                    jeszcze bardziej, kreowanie momentów, tworzenie
                                                                            jedność rezultatu działań: „Patrzę teraz sam      Narzędzia architektury muszą stać się niewidocz-           zmian pogodowych, projektowanie pór roku i dni,
                                                                            i mówię […], co mną kieruje, kiedy staram         ne i lekkie, tworząc w ten sposób miejsca takie jak        specjalizowanie funkcji, skracanie lub wydłużanie
                                                                            się stworzyć atmosferę moich domów. I jest        wolne, otwarte krajobrazy, nową geografię, różne           odległości, skracanie długości dni lub tworzenie
                                                                            jasne, że te odpowiedzi są bardzo osobiste,                                                                  niekończącej się nigdy nocy, tam i tutaj. Architek-

                                                                                                                              22
                                                                                                                                P. Zumthor, Atmosphären: Architektonische Umgebungen –
                                                                            21
                                                                                 P. Zumthor, Myślenie architekturą, s. 76.    Die Dinge im mich herum, Basel 2006, s. 21.                23
                                                                                                                                                                                              P. Rahm, „Meteorological Architecture”, maszynopis.




                                                                                                                                         autoportret 3 [35] 2011 | 34
tura projektuje czas, w rzeczywistości całe dni są               Bruno Latour w tekście poświęconym Weather               zwierzętach, materiałach, liczbach, oprogra-
                                                                            budowane. Tutaj architektura nie tworzy symbolu                  Project Olafura Eliassona zauważa, że nauko-             mowaniu. Na zewnątrz laboratorium znajdo-
                                                                            ani funkcji, ale czas, pory roku i dni do fizycznego             wiec lub filozof nauki zwykł pracować w za-              wało się doświadczenie – a nie eksperyment
                                                                            zamieszkania. Oddziałuje ona i zmienia czas, wydłu-              mkniętym miejscu, „laboratorium, w którym                (experience – not experiment)”26.
                                                                            ża i wywołuje zawieszone i nadnaturalne momenty,                 mała grupa wyspecjalizowanych ekspertów
                                                                            pochodzące spoza astronomicznych rytmów24.                       pomniejszała skalę zjawisk, tak aby mogły być            Poprzez obwieszczenie, że architektura jest
                                                                                                                                             dowolnie powtarzane za pośrednictwem symu-               meteorologią, Rahm chce prowokować: chce,
                                                                            Rahm podkreśla w swoich komentarzach                             lacji lub modelowania zanim zostaną opubliko-            aby architektura uzmysłowiła sobie wresz-
                                                                            ekologiczną poprawność jego propozycji                           wane wyniki badań. Dopiero po tych ekspe-                cie wady niemal obsesyjnego poszukiwania
                                                                            i milczy na temat pragnienia stworzenia                          rymentach można je było rozpowszechniać,                 znaczenia i umiejscawiania „znaczenia”
                                                                            Ogrodu Eden dla zmysłów. Jego propozycja                         stosować i wypróbowywać w sferze publiczne-              i „rozumienia” niemal wyłącznie w domenie
                                                                            ma hedonistyczny i jednocześnie środowisko-                      j”25. Nazywa to „spływową” teorią rozpowszech-           tego, co wizualne. Ale odwołuje się również
                                                                            wy profil. Czy powinniśmy ją rozumieć jako                       niania wiedzy: wychodząc „od zamkniętego                 do odpowiedzialności architektów, pragnie,
                                                                            wezwanie do ratowania atmosfery Ziemi,                           centrum racjonalnego oświecenia, wiedza była             by zrozumieli, że wspaniałości i zagrożenia
                                                                            czy też jako technikę kontrolowania naszych                      przekazywana społeczeństwu. Opinia publiczna             atmosferycznych utopii są niewidzialnymi
                                                                            ciał? Poprzez wyizolowanie powszechnie za-                       mogła wybrać między zapoznaniem się z wyni-              domenami władzy.
                                                                            niedbywanego składnika klimatu przeprowa-                        kami testów laboratoryjnych lub pozostaniem
                                                                            dza on eksperyment, w ramach którego dom                         wobec nich obojętną, ale z pewnością nie mogła           Wielu filozofów oświecenia dążyło do wyja-
                                                                            zamienia się w laboratorium. Czy możemy to                       nad nimi pracować, dyskutować o nich, ani                śnienia właściwości człowieka za pośrednic-
                                                                            uznać za projekt krytyczny?                                      tym bardziej przyczynić się do ich wypracowa-            twem regionalnego klimatu. Zagadnienia
                                                                                                                                             nia. Eksperymenty były przeprowadzane na                 medyczne, polityczne i etyczne dyskursu
                                                                                                                                                                                                      klimatycznego uformowały różne kulturowe
                                                                            24
                                                                              P. Rahm, Architecture Invisible, [w:] Centre Culturel Suisse   25
                                                                                                                                               B. Latour, Atmosphère, [w:] O. Eliasson, The Weather   projekty. Klimat tropikalny był rozumiany
                                                                            2003–2005, Paris 2006, s. 167.                                   Project, London 2003, s. 29−41.                          jako przyczyna degeneracji i osłabienia,
                                                                                                                                                                                                      następnie opisywany jako strefa pasożytniczej
                                                                                                                                                                                                      płodności. W dziele Rahma lub w instalacjach
                                                                                                                                                                                                      Dominique Gonzalez-Foerster możemy zoba-
                                                                                                                                                                                                      czyć tropikalizm jako oznakę eskapizmu, ale
                                                                                                                                                                                                      też jako czynnik, który łączy abstrakcję z suge-
                                                                                                                                                                                                      stią okołorównikowej bujności. Rahm używa
                                                                                                                                                                                                      laboratoryjnej atmosfery jako technologicznie
                                                                                                                                                                                                      wzniosłej rzeczy, jako „drugiej natury”. Tym
                                                                                                                                                                                                      razem natura nie jest „innym” rozumu, ale
© digestible gulf stream / philippe rahm architectes / fot.: n. kawagishi




                                                                                                                                                                                                      produktem technologii. Nowsze dzieła Rahma
                                                                                                                                                                                                      sugerują rozpoznanie faktu, że tworzenie „tro-

                                                                                                                                                                                                      26
                                                                                                                                                                                                           Tamże.
Philippe Rahm, Winter house, Vendée, 2002; projekt
                                                                                                                                              polega na wytworzeniu na południu Francji zimą
                                                                                                                                              klimatu (temperatury i wilgotności oraz roślin) Haiti;
                                                                                                                                              ogrzewanie i wentylacja są głównym tworzywem
                                                                                                                                              projektu.




                                                                                                                                              la jego twórcy i głównemu sponsorowi, ETH
                                                                                                                                              Zürich, zaprezentować się jako promotor
                                                                                                                                              ekologicznie odpowiedzialnych technologii27.

                                                                                                                                              W atmosferycznej przestrzeni ekologiczna
                                                                                                                                              abstynencja przenika się z hedonizmem. Pla-
                                                                                                                                              nowane ekomiasta w naftowych republikach
© winter house / philippe rahm architectes




                                                                                                                                              dają obietnicę prawdziwych cudów: ratujesz
                                                                                                                                              środowisko, szusując po stoku znajdującym
                                                                                                                                              się wewnątrz energooszczędnej hali, zupełnie
                                                                                                                                              tak samo jak wtedy, gdy wspierasz europejską
                                                                                                                                              gospodarkę, oddając stary samochód na złom
                                                                                                                                              i kupując nowy: oszczędzaj przez wydawanie –
                                                                                                                                              stary reklamowy slogan jest nadal skuteczny.
                                                                                                                                              To technologia doprowadziła nas do tego bała-
                                                                                                                                              ganu i technologia nas z niego wydobędzie –
                                             pikalności” oznacza konstruowanie miejsca,      odporny na warunki pogodowe, ale jednocze-       architekci i inżynierzy z dumą przedstawiają
                                             w którym granice uzależniającego hedonizmu      śnie musi być ikoniczny, aby mógł realizo-       ich najnowsze „zielone” produkty, a politycy
                                             stają się widoczne, w którym nudny elektrycz-   wać cele stawiane ekologicznie świadomej         pilnie potrzebują spektakularnych wyników.
                                             ny blask słoneczny solarium wymieszany jest     architekturze. Nowe górskie schronisko na
                                             z fluorescencyjnym światłem prosektorium,       Monte Rosa w Alpach Szwajcarskich, zapro-        Warto zauważyć, że współczesne troski zwią-
                                             zupełnie jak w scenach otwierających film       jektowane przez Andreę Deplazes’a i zespół       zane ze zmianami klimatycznymi i erozją
                                             Gomorrha Mattea Garronego.                      z ETH z Zurychu, jest przykładem środowi-        środowiska przebiegają równolegle do wcze-
                                                                                             skowej autarkii, zaledwie w jednej dziesiątej    śniejszych projektów ekologicznych, które
                                             Klimat, choć powszechnie rozumiany jako         zależnym od zewnętrznych źródeł energii.         wyłoniły się z niepokojów doby zimnej wojny.
                                             element przyrody, jest również katego-          Nadal jest to jednak projekt o ambiwalent-       Od miejskiej kopuły Buckminstera Fullera
                                             rią kulturową i jako taki jest używany do       nym charakterze: podczas gdy jest on odcięty     rozpostartej nad Manhattanem po nadmuchi-
                                             poruszania szerokiego spektrum interesów        od sieci energetycznych, pozostaje w dużym       wany Suitaloon Davida Greene’a z Archigramu,
                                             o politycznym, społecznym i ekonomicznym        stopniu częścią społeczno-ekonomicznej sieci     nieustannie mamy do czynienia z zaintereso-
                                             charakterze. Rok 1973 został naznaczony         mającej na celu przyciąganie uwagi odbior-       waniem projektowaniem klimatu w różnych
                                             pierwszym zakłóceniem snu o społeczeństwie      ców. Schronisko, zarządzane przez Szwajcar-      skalach. Jak dowodził filozof Peter Sloterdijk,
                                             nadmiaru, czego wyrazem stał się obraz          ski Klub Alpejski, którego proste, pokryte da-   żyjemy wewnątrz kul: bąble, globy i piana to
                                             wybuchających szybów wiertniczych. Wobec        chem siodłowym chaty zapewniały wcześniej        nie są wyłącznie metafory – one determinują
                                             melancholii płynącej ze świadomości ograni-     podstawowe warunki noclegowe dla pokoleń         nasze myślenie i decydują o naszym przezna-
                                             czoności złóż naturalnych, estetyka atmosfer    alpinistów, obecnie oferuje nowe luksusy:
                                             mogła przygotować grunt pod bardziej odpo-      wygodne łóżka, ciepły prysznic i – wcale nie
                                                                                                                                               New Monte Rosa Hut: Self-sufficient Building in the High Alps,
                                                                                                                                              27
                                             wiedzialny sposób życia. Budynek musi być       najmniej ważną – ikoniczność, która pozwa-
                                                                                                                                              Zürich 2010.




                                                                                                     autoportret 3 [35] 2011 | 36
czeniu28. Niektóre bańki mogą jednak pękać                  legać na zamianie wartości: „pudełka” zaczęły                  niereferencjonalny związek przedmiotu ze
– tak jak bańka rynku nieruchomości – ale to                wyglądać nudno, nadal były dobrze wykonane,                    światem rzeczy – co pokazuje prowadzone
przenosi nas jedynie do kolejnej bańki z kolej-             ale nie budziły zainteresowania. Powiedzenie                   przez Zumthora poszukiwanie „prawdziwej
nym gospodarczym eksperymentem.                             Donalda Judda, że „nudzenie publiczności jest                  rzeczy”. Kiedy krytycy widzieli „Nową Prosto-
                                                            sposobem na sprawdzenie jej zaangażowa-                        tę” szwajcarskiej architektury oczyma Rudolfa
Zobaczyliśmy, że prace takie jak szwajcarski                nia”29, traci swój urok w środowisku, w którym                 Arnheima, Rolanda Barthesa i Umberto Eco,
pawilon w Hanowerze czy schronisko na                       wydawcy i kuratorzy wyglądają nieustannie                      architekci tacy jak Zumthor przez większość
Monte Rosa oddziałują za pośrednictwem pro-                 nowego, zaskakującego i interesującego dzieła.                 czasu mówili językiem Martina Heideggera,
cesów, które mogą być analizowane za pomocą                 W kontekście szwajcarskim, pudełka nie zosta-                  Petera Handkego i Wallace’a Stevensa, który
metod semiologii. Nie szukamy odpowiedzi                    ły bynajmniej zastąpione przez jakąś radykal-                  to język oddziaływał na nich swoją „wielką
„poza znakami”; bynajmniej – teoria znaków                  nie odmienną estetykę (jak to miało miejsce                    emocjonalną siłą”30. Fakt ten nie oznacza bynaj-
może nam właśnie pomóc w zrozumieniu at-                    w przypadku blobów), tyle że są ujmowane na                    mniej, że lubimy szwajcarską architekturę ze
mosfer. Przyglądając się sytuacjom, w których               nowo przez krytyków jako „atmosferyczne                        złych powodów, dowodzi natomiast raz jeszcze,
ta percepcja zachodzi, możemy zacząć się                    pojemniki”. Podczas gdy w krytyce architek-                    że prostota „szwajcarskiego pudełka” jest
zastanawiać, w jaki sposób jest ona zależna od              tonicznej może się to wydawać radykalną                        warunkiem wstępnym „mgły”, nieosiągalności
stymulacji uwagi i kierowania nią za pomocą                 zmianą, prace tutaj przeanalizowane pokazują,                  jego zawartości.
tekstów oraz innych mediów. Jednak analiza                  że architekci uznawani za minimalistów nigdy
semiotyki niewerbalnych systemów znako-                     nie utożsamiali się tak naprawdę z istotnymi                   tłumaczenie z angielskiego: michał choptiany

wych pozostaje kluczowa. Znaki mają swoją                   dla minimalizmu kategoriami, takimi jak
własną obecność i materialność i dlatego też
nie są wyłącznie substytutami, zamiennika-                  29
                                                              D. Judd, Specific Objects, „Arts Yearbook”, New York 1965,   30
                                                                                                                             P. Zumthor, Twarde jądro piękna, [w:] tegoż, Myślenie
mi czegoś nieobecnego – pomyślcie o (nie)                   s. 78.                                                         architekturą, s. 29.
fajce Magritte’a czy Fontannie Duchampa. Jako
obiekty materialne, mają swoje własne „at-
mosfery” – gdy na nie patrzymy, nie jesteśmy
wyłącznie ich „dekoderami”. Zarówno per-
cepcja, jak i interpretacja semiotyczna mają
charakter czasowy i są wzajemnie przeplatają-
cymi się procesami, aktywnie uczestniczącymi
w tworzeniu znaczenia.

Istotny konflikt pomiędzy „szwajcarskimi
pudełkami” i „atmosferami”, rozumianymi
jako schematy interpretacyjne, wydaje się po-

28
  Są to też tytuły kolejnych tomów trylogii Sloterdijka
Sphären (Frankfurt am Main, t. I 1998, t. II 1999, t. III
2004).




Andrea Deplazes, nowe schronisko na Monte Rosa,
                                                                                                                                                                                     flickr
Alpy Szwajcarskie, 2009

More Related Content

What's hot

Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architekturyDorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
Małopolski Instytut Kultury
 
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzenna
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzennaPiotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzenna
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzennaMałopolski Instytut Kultury
 
Jakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, HorrorJakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, Horror
Małopolski Instytut Kultury
 
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czasJuhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Małopolski Instytut Kultury
 
Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?
Małopolski Instytut Kultury
 
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
Małopolski Instytut Kultury
 
Identyfikowanie terytorium
Identyfikowanie terytoriumIdentyfikowanie terytorium
Identyfikowanie terytoriumMarta Karpińska
 
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualne
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualneJarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualne
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualneMałopolski Instytut Kultury
 
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstuEwa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstuMałopolski Instytut Kultury
 
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenieGabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
Małopolski Instytut Kultury
 
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialne
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialneJarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialne
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialneMałopolski Instytut Kultury
 
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznejPhilippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
Małopolski Instytut Kultury
 

What's hot (20)

Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architekturyDorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
Dorota Jędruch - Ludzie jako ludziki. Obraz użytkownika w teorii architektury
 
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzenna
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzennaPiotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzenna
Piotr Winskowski, Koślawa pętla czasoprzestrzenna
 
Współczesna architektura śląska - debata
Współczesna architektura śląska - debataWspółczesna architektura śląska - debata
Współczesna architektura śląska - debata
 
Jakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, HorrorJakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, Horror
 
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czasJuhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
 
Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?
 
Tadeusz Sławek, "Miasto i bezkres", Bezkres
Tadeusz Sławek, "Miasto i bezkres", BezkresTadeusz Sławek, "Miasto i bezkres", Bezkres
Tadeusz Sławek, "Miasto i bezkres", Bezkres
 
Valentina Gulin Zrnić - Historia Mamuta
Valentina Gulin Zrnić - Historia MamutaValentina Gulin Zrnić - Historia Mamuta
Valentina Gulin Zrnić - Historia Mamuta
 
Dorota Jędruch, Utopia jako kłopot
Dorota Jędruch, Utopia jako kłopotDorota Jędruch, Utopia jako kłopot
Dorota Jędruch, Utopia jako kłopot
 
Woynarowski
WoynarowskiWoynarowski
Woynarowski
 
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalniElżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
 
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłówJuhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
 
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
Dorota Jędruch, Przejściowe, tymczasowe...
 
Identyfikowanie terytorium
Identyfikowanie terytoriumIdentyfikowanie terytorium
Identyfikowanie terytorium
 
Miłlobedzki
MiłlobedzkiMiłlobedzki
Miłlobedzki
 
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualne
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualneJarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualne
Jarosław Trybuś, "Wirtualna metropolia", Przestrzenie wirtualne
 
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstuEwa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
 
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenieGabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
Gabriella Liva, Nieoczekiwane spojrzenie
 
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialne
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialneJarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialne
Jarosław Trybuś, Korzenie socrealizmu, Przestrzenie kolonialne
 
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznejPhilippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
Philippe Rahm, W stronę urbanistyki termodynamicznej
 

Similar to Akos Moravanszky, Poza znakami

Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneEwa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneMałopolski Instytut Kultury
 
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneEwa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneMałopolski Instytut Kultury
 
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
Damian Skawiński
 
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organiczna
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organicznaJiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organiczna
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organicznaMałopolski Instytut Kultury
 
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałaceChoptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Małopolski Instytut Kultury
 
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzy
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzyTerry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzy
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzyMałopolski Instytut Kultury
 
O Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanej
O Podniesieniu Rzeczy ZdegradowanejO Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanej
O Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanejteatrnn.pl
 
Tadeusz Miciński.pptx
Tadeusz Miciński.pptxTadeusz Miciński.pptx
Tadeusz Miciński.pptx
ssuser41ea6a1
 
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMarcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMałopolski Instytut Kultury
 
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i place
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i placeJoanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i place
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i placeMałopolski Instytut Kultury
 
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiajMałopolski Instytut Kultury
 
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeńAnthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Małopolski Instytut Kultury
 
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...Małopolski Instytut Kultury
 

Similar to Akos Moravanszky, Poza znakami (20)

Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneEwa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
 
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesneEwa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
Ewa Zamorska-Przyłuska, Nowoczesny, nowoczesna, nowoczesne
 
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
Działalność krytyczna Zenona Przesmyckiego "Miriama"
 
Piotr Korduba, Skazani na dwór
Piotr Korduba, Skazani na dwórPiotr Korduba, Skazani na dwór
Piotr Korduba, Skazani na dwór
 
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organiczna
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organicznaJiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organiczna
Jiri Junek, "Czechy, Morawy i Śląsk", Architektura organiczna
 
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałaceChoptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
 
Matej Jaššo - Miasto jako osobowość
Matej Jaššo - Miasto jako osobowośćMatej Jaššo - Miasto jako osobowość
Matej Jaššo - Miasto jako osobowość
 
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzy
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzyTerry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzy
Terry Kirk, "Metafizyka i homoerotyka", Przestrzenie władzy
 
Luca Molinari, Zamorze, Przestrzenie kolonialne
Luca Molinari, Zamorze, Przestrzenie kolonialneLuca Molinari, Zamorze, Przestrzenie kolonialne
Luca Molinari, Zamorze, Przestrzenie kolonialne
 
O Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanej
O Podniesieniu Rzeczy ZdegradowanejO Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanej
O Podniesieniu Rzeczy Zdegradowanej
 
Tadeusz Miciński.pptx
Tadeusz Miciński.pptxTadeusz Miciński.pptx
Tadeusz Miciński.pptx
 
Vadim Bass, Architektura na wynos
Vadim Bass, Architektura na wynosVadim Bass, Architektura na wynos
Vadim Bass, Architektura na wynos
 
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMarcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
 
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i place
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i placeJoanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i place
Joanna Orlik, "Chodźmy zobaczyć co słychać na rynku", Ulice i place
 
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
 
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeńAnthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
 
Maciej Miłobędzki, Ima summis
Maciej Miłobędzki, Ima summis Maciej Miłobędzki, Ima summis
Maciej Miłobędzki, Ima summis
 
Łukasz Białkowski - Przeszłość nas wyzwoli?
Łukasz Białkowski - Przeszłość nas wyzwoli?Łukasz Białkowski - Przeszłość nas wyzwoli?
Łukasz Białkowski - Przeszłość nas wyzwoli?
 
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...
Katarzyna Bazarnik „Książka jako przedmiot” Michela Butora czyli o liberaturz...
 
Prezentacja1
Prezentacja1Prezentacja1
Prezentacja1
 

More from Małopolski Instytut Kultury

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
Małopolski Instytut Kultury
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Akos Moravanszky, Poza znakami

  • 1. Ákos Moravánszky Poza znakami atmosfery w szwajcarskiej architekturze J enseitz der Zeichen, „poza znakami” – Hamleta i Poloniusza, wiecznie zmieniające tów, był mistrzem żeglowania pod fałszywą ta krótka fraza pojawiała się często się obrazy wielbłąda, łasicy lub wieloryba. banderą. Rossi był wizytującym profesorem w pismach szwajcarskich architek- na Politechnice Federalnej w Zurychu (Eid- tów i krytyków pod koniec lat 80. XX Współczesna szwajcarska architektura jest genössische Technische Hochschule Zürich) wieku, sugerując, jakby odnosiła się do zazwyczaj uważana za pragmatyczną. Szwaj- w latach 1972−1974, gdzie podjął się zadania granicy naszej mapy poznawczej. Po jednej carscy krytycy twierdzą, że architekci tacy sprowadzenia lewicujących studentów z po- stronie tej granicy jest imperium znaków, jak Peter Märkli czy Diener & Diener konty- wrotem do desek kreślarskich. Jak na ironię, przemierzone przez tak światłych wędrow- nuują „minimalną tradycję” Maxa Billa1. Tak będąc członkiem Włoskiej Partii Komuni- ców jak Roland Barthes czy Umberto Eco, po zwane szwajcarskie pudełka z ich fetyszy- stycznej, musiał przekonać ich do porzucenia drugiej stronie zaś znajduje się królestwo stycznym użyciem wyszukanych materiałów politycznego aktywizmu, którym naznaczo- bezpośredniego doświadczenia, poznania i idealnym dopracowaniem detali są zatem ne były lata poprzedzające jego przybycie. twarzą w twarz, niewypaczanego przez postrzegane jako późnokapitalistyczna, wy- W książce The Architecture of the City, napisanej żadne zwierciadło czy interpretację. Dziwne gładzona wersja modernistycznego marzenia przed przyjazdem do Zurychu, Rossi twier- jest jednak to, że królestwo atmosfer jest o masowo produkowanych domach. W tym dził, że udało mu się ustanowić scienza urbana, otoczone chmurami i mgłą, co mogłoby sensie ich prostota wydaje się całkowitym naukę o mieście, w której zastosował teorię wskazywać, że sam wzrok nie może prowa- przeciwieństwem estetycznego subiektywi- języka Ferdinanda de Saussure’a do badania dzić jednak do wiedzy. Termin „atmosfera” zmu atmosferycznej aranżacji. Ten kontrast fatti urbani, miejskich artefaktów2. Zamiar odnosi się do warstwy powietrza otaczają- jest jednak zwodniczy. Aldo Rossi, który dzię- użycia metodologii naukowej semiotyki cej planetę, utrzymywanej przez ziemską ki swojej osobowości i dokonaniom długo fa- wkrótce jednak wyparował na rzecz bardziej siłę przyciągania, jednak meteorologiczne scynował i czarował szwajcarskich architek- „atmosferycznego” podejścia. W swojej Scien- zjawiska, jakimi są chmury, zwiewne zbiory tific Autobiography wspominał: kropelek wody zawieszone w atmosferze, 1 Minimal Tradition: Max Bill und die ‘einfache’ Architektur były zawsze postrzegane jako znaki – nad- 1942–1996, ed. K. Gimmi, Baden 1996 (tłumaczenia wszystkich cytatów na podst. tekstu angielskiego, o ile 2 A. Rossi, The Architecture of the City, Cambridge, MA 1982, chodzącej burzy bądź też, jak w rozmowie nie zostało zaznaczone inaczej – M. Ch.). s. 29. autoportret 3 [35] 2011 | 28
  • 2. Stojąc w kościele Sant’ Andrea w Mantui, konstruktów, które próbowałyby wyjaśnić Cytuje tam dictum Venturiego „główna ulica miałem wrażenie istnienia związku pomiędzy w formie racjonalnego dyskursu zarówno jest prawie w porządku”, aby podkreślić tempem (w jego dwojakim, atmosferycznym twórcze poszukiwanie znaczenia w procesie dwuznaczność i próżność „ponowocze- i chronologicznym sensie) a architekturą. Zoba- projektowym, jak i krytyczny odbiór dzieła”5. snego życia”: „Wszystko przenika się ze czyłem mgłę wkradającą się do bazyliki, tak jak Reichlin skontrastował tę racjonalność wszystkim, a masowa komunikacja tworzy w moim ulubionym widoku mgły penetrującej (będącą aluzją do „form wysokiego opanowa- sztuczny świat znaków. Zwycięża dowol- mediolańską Gallerię: jest to nieprzewidywalny nia”6 Rossiego) z „ciepłymi wnętrznościami ność10. Zumthor, w przeciwieństwie do Re- i zmienny element, podobnie jak światło i cień, architektury”7, których szukało młodsze ichlina, nie pragnie „ciepłych wnętrzności jak kamienie ścierane przez stopy i dłonie pokolenie: architektury”, poszukuje „das wahre Ding” ludzkich pokoleń. Być może właśnie za spra- („prawdziwej rzeczy”), która znajduje się wą tego doświadczenia zainteresowałem się Symbolizm Venturiego lub racjonalno- poza zasięgiem analizy semiotycznej: architekturą: wiedziałem, że jest ona możliwa za -poetyckie analogie Rossiego wydawały się pośrednictwem konfrontacji precyzyjnej formy ochładzać ciepły związek z ciałem architek- Świat roi się od znaków i informacji oznaczają- z czasem i żywiołami, konfrontacji, która trwa tury, związek z czymś postrzeganym jako cych rzeczy, których nikt w pełni nie rozumie, do czasu, aż forma zostanie zniszczona w wyniku autentyczne, podstawowe, naturalne, archety- ponieważ z kolei i one ostatecznie okazują się tej walki. Architektura była jednym ze sposobów, piczne, pierwotne, zakorzeniony raczej w świe- tylko znakami jeszcze innych rzeczy. Praw- za pomocą których ludzkość szukała ocalenia, cie zmysłów aniżeli znaków, który może być dziwa rzecz pozostaje w ukryciu. Nikt nie ma była jej sposobem na wyrażanie fundamentalne- za każdym razem określony jako „fizyczny”, okazji jej zobaczyć. Pomimo to jestem przekona- go poszukiwania szczęścia3. dotykalny, w większym stopniu „zdolny do generowania nastrojów”8. 10 Tamże, s. 16. Rossiego poszukiwanie szczęścia, które obecne jest niemal obsesyjnie na kartach Peter Zumthor wybrał frazę „Poza znaka- jego autobiografii, znalazło odzwierciedlenie mi” jako podtytuł dla swego wcześniejszego w licznych opisach atmosferycznych momen- od tekstu Reichlina eseju Eine Anschauung tów, takich jak wiejski festiwal, „podczas któ- der Dinge („Spojrzenie na rzeczy”), pierwot- rego światła teatru przebijają się przez gęstą nie wygłoszonego jako wykład w Santa Mo- mgłę”4. Nic dziwnego, że poprzedni zuryscy nica w roku 19889. Jeśli porównamy ze sobą współpracownicy Rossiego, przede wszyst- te dwa teksty, stanie się jasne, że Zumthor kim Martin Steinmann i Bruno Reichlin, nie krytykował w swoim szkicu symboli- zaczęli stawiać pytania o granice obecności zmu Venturiego ani racjonalizmu Rossiego. semiotyki w teorii architektury. W szkicu Jenseits der Zeichen Reichlin pisał o „rosnącej 5 B. Reichlin, Jenseits der Zeichen, „Der Architekt”, März awersji” wśród młodszych pokoleń archi- 2001, s. 62. tektów „względem wszelkich teoretycznych 6 A. Rossi, A Scientific…, s. 5. 7 B. Reichlin, dz. cyt., s. 62. 8 Tamże. 9 P. Zumthor, Spojrzenie na rzeczy, [w:] tegoż, Myślenie archi- 3 Tenże, A Scientific Autobiography, Cambridge, MA 1981, s. 5. tekturą, Kraków 2010. 4 Tamże, s. 30. fot.: á. moravánszky Joseph Beuys, Fond III, 1969
  • 3. Obok i poniżej: Peter Zumthor, wnętrze pawilonu szwajcarskiego – Klangkörper Schweiz – na Expo 2000 w Hanowerze wyłonić wspomnienie, które przychodzi jakby W tych stwierdzeniach, przedstawionych z otchłani czasu. Widzieć obiekt znaczy teraz tutaj skrótowo, Reichlin i Steinmann, także wyczuwać świat w całości; nie ma bowiem chcieli oddać głos młodszej, niezadowolo- niczego, czego nie dałoby się zrozumieć. W zwy- nej generacji architektów. Wyrażając racje czajnych rzeczach codziennego życia drzemie stojące za niezadowoleniem, nie mogli szczególna moc11. jednak powstrzymać swoich obaw, ponie- waż wyczuwali do pewnego stopnia powrót Wydaje się, że Zumthor jest tutaj zainte- starego antyintelektualizmu, kryjącego się resowany czymś innym aniżeli prostotą jedynie za nowymi wezwaniami do powrotu i koncentracją forme forte (silnej formy), do estetycznej bezpośredniości. które krytycy wiążą z minimalną trady- cją szwajcarskiej architektury. Martin Modelowym przykładem tego poszukiwania Steinmann w swoim eseju Form für eine znaczenia „poza znakami” był szwajcarski Architektur – Diesseits der Zeichen [„Forma pawilon na Expo 2000 w Hanowerze zapro- dla architektury – Po tej stronie znaków”] jektowany przez Zumthora. Wykonany napisał: z 45 tys. desek ze świeżo ściętych drzew, wznoszących się na wysokość 9 metrów, fot.: á. moravánszky W ciągu ostatnich dwudziestu lat semiologia wniosła ogromny wkład do zrozumienia mecha- nizmów znaczenia. Ale stało się także jasne, że formy mogą nieść ze sobą postrzeżenia, które nie mogą być odniesione do innych form, do których ny, że prawdziwe rzeczy, nawet jeśli zagrożone, powinny się odnosić, a te z kolei do jeszcze in- ciągle jeszcze istnieją. […] Są też przedmioty nych. […] Ten permanentny regres stanowi grani- [...], które są tym, czym są, [...] nie niosą ze cę semiologii: musi istnieć taki punkt, w którym sobą sztucznych przesłań, których obecność jest formy są swoimi własnymi znaczeniami. To wiąże oczywista. Kiedy przyglądamy się przedmiotom się ze spostrzeżeniem, że bywamy zafascynowani i budowlom zdającym się żyć w zgodzie ze sobą, rzeczami, ale nie potrafimy wyjaśnić naszych nasza percepcja w szczególny sposób uspokaja uczuć w kategoriach wcześniejszego doświadcze- się i obojętnieje. Postrzegany przez nas obiekt nia z tymi rzeczami. Muszą istnieć zatem formy nie narzuca żadnego przekazu − po prostu jest. – lub kształty – które są niezależne od doświad- Nasza percepcja staje się wyciszona, nieuprze- czenia jednostki, których znaczenie jest pochodną dzona, nie-zaborcza. Leży poza granicami ich związku z podstawowymi prawami percepcji12. znaków i symboli. Jest otwarta i pusta. Jak gdy- byśmy widzieli coś, czego nie sposób przesunąć 11 Tamże, s. 16−17. do centrum świadomości. Teraz, gdy nastała ta 12 M. Steinmann, Form für eine Architektur – Diesseits der Zeichen, „Faces – Journal d’architecture” 19, Printemps próżnia postrzegania, w obserwatorze może się 1991, cyt. za: B. Reichlin, dz. cyt., s. 68. autoportret 3 [35] 2011 | 30 flickr / rieggi
  • 4. wyglądał jak archetypiczne „szwajcarskie Nazwa, która ostatecznie została nadana Hasło to ujawnia wpływ dwóch niemiec- pudełko”. Ściany utworzyły wewnątrz szwajcarskiemu pawilonowi w Hanowerze, kich filozofów, Schmitza i Böhmego, którzy przestrzeń labiryntu. Deski z modrzewia brzmiała Klangkörper („Brzmiące ciało”) definiowali estetykę jako studium percepcji, i jedlicy zielonej były ściśnięte razem za po- i stanowiła nawiązanie do instrumentu porzucając jej koncentrację na sztuce wyso- mocą stalowych kabli, bez użycia kołków czy muzycznego. Przeciwstawienie percepcji kiej. Ich rozumienie atmosfery pozwala na wkrętów, tak że drewno, które sprowadzono zmysłowych – „dźwiękowy obraz” Szwajcarii analizę pierwotnej kondycji percepcji este- z tartaków z 13 szwajcarskich kantonów i 85 zaprezentowany przez krążących muzyków tycznej, codziennego doświadczenia kształ- miast i wiosek, mogło być ponownie użyte po i improwizujących na ludowych i jazzowych towanego przez nastroje i obecność cielesną, zakończeniu wystawy. instrumentach, zapach drewna, dotykowe a które jest zazwyczaj zaniedbywane przez jakości warstwowej konstrukcji, proste, teoretyków estetyki. Mówienie o atmosfe- Mottem projektu konkursowego Zumthora nadające się do jedzenia palcami potrawy – rach oznacza również odrzucenie zwyczajo- była Batterie („Bateria”) – odniesienie nie tyl- stworzyły rodzaj atmosfery, do której odnosił wej redukcji percepcji do tego, co wizualne. ko do warstwowej struktury starych baterii się Reichlin za pośrednictwem wspomnianej Gernot Böhme opisuje atmosferę jako coś elektrycznych, ale, w o wiele większym stop- już frazy o „ciepłych wnętrznościach archi- o dwuznacznym statusie ontologicznym, niu, do prac niemieckiego artysty Josepha tektury”. Zamiast katalogu, odwiedzający znajdujące się ponad wielkim podziałem na Beuysa. Dla Beuysa bateria była symbolem pawilon mogli kupić Klangkörperbuch, rodzaj przedmiot i podmiot. Atmosfery są odczuwa- akumulacji społecznej energii, co miało swo- dictionnaire raisonné, „słownika rozumowane- ne, wyczuwane, a mimo to dotykają nas jako je ikoniczne odzwierciedlenie w gęstym uło- go” pawilonu, składającego się z ułożonych bardzo rzeczywiste. Böhme w swoim eseju żeniu ciepłych materiałów, takich jak filc czy alfabetycznie artykułów. Hasło poświęcone On Synaesthesia („O synestezji”) podsumowuje miedź. „Bateria symbolizuje napięcie tkwiące atmosferom brzmi następująco: koncepcję atmosfery. Jest ona „pierwotnym w kombinacji materiałów – energii, napięciu i, do pewnego stopnia, podstawowym przed- i atmosferze – tworzącej Gesamtkunstwerk, Atmosfera: jakość Klangkörper, która jest dostrze- miotem percepcji”, totalnością, „w której dzieło totalne, materiałów, które wzajemnie galna przez zmysły. Jest zauważalna w szczegól- osadzone jest wszystko, co partykularne”15. się ładują” – komentuje Zumthor. Tym, co ności w konkretnych budynkach, okolicznościach Atmosfery są zawieszone w przestrzeni jako wywiera na nim wrażenie w dziełach Beuysa lub przestrzeniach. Atmosfery są trudne do ekstensje („ekstazy”) materii: przedmiot, jak i grupy Arte Povera, jest „precyzyjny i dzia- ujęcia w naukowych lub technicznych termi- na przykład błękitny dzban, pokazuje swoją łający na zmysły sposób wykorzystania przez nach. Niemniej mogą być wytwarzane i są istotną obecność jako rodzaj promieniowania: kolor nich materiałów. Wydaje się, że jest on zako- częścią percepcji architektury. Mamy do czynienia niebieski może być zlokalizowany jako kolor twiczony w starożytnej, podstawowej wiedzy z badawczą i wydawniczą aktywnością wokół at- tego przedmiotu, ale nadal niebieski oddzia- o wykorzystaniu materiałów przez człowieka mosfery poza królestwem architektury (Hermann łuje na całe środowisko, ponieważ wiąże się i jednocześnie umożliwia ujawnienie samej Schmitz, Gernot Böhme). Energia > teatralność z melancholijnym nastrojem i głębokimi, istoty tych materiałów, która znajduje się (mise-en-scène) > materiały ładujące się wzajemnie miękkimi tonami. Synestezja, jak wskazuje ponad kulturowo ustalonym znaczeniem. > muzyka > muzycy jako współkompozytorzy > grecka etymologia (σύν – razem i α’íσθησις W ten sposób staram się używać materiałów projekcja tekstu > reżyseria > picie i jedzenie14. – wrażenie), jest wielozmysłowym doświad- w moim własnym dziele”13. 14 P. Zumthor, P. Bachmann, K. Gruber i in., Klangkörper- buch: Lexikon zum Pavillon der Schweizerischen Eidgenossen- 15 G. Böhme, On Synaesthesia, „Daidalos” 41, September 13 Tamże, s. 8. schaft an der Expo 2000 in Hannover, Basel 2000, s. 17–18. 1991, s. 34. autoportret 3 [35] 2011 | 31
  • 5. czeniem łączenia, na przykład kolorów z dźwiękami – jak w sonecie Rimbauda Samogłoski. Atmosfery rodzą wrażenia. Nie są jedynie projekcjami; dotykają nas jako rzeczywiste, jako część naszego środowiska, tłumaczy Böhme. Atmosfery odczuwa się intuicyjnie, bezrefleksyjnie: środowisko emanuje okre- ślonym nastrojem, a obserwator uczestniczy w nim za pośrednictwem swojej własnej wrażliwości: „Percepcja jako wrażliwość jest obecnością, która może być wyczuta. Atmosfery z kolei są sposobem, w jaki rzeczy i środowiska «prezentują» się same”16. Böhme mówi o „quasi-obiektywnych wrażeniach”. Dowodzi w kolejnej książce o architekturze i atmosferach (używając przy tym takich przykładów, jak zmierzch, światło, miasto, muzyka, przestrzeń kościoła) potencjału tkwiącego w pojęciu atmosfery, umożliwiają- cego uzyskanie nowej, zaskakującej perspek- tywy na znajome zjawiska17: Na przykład ktoś wchodzi z zatłoczonej ulicy do kościoła. Albo wchodzi do nieznanego jeszcze sobie mieszkania. Albo zatrzymuje się w trakcie podróży samochodem, przechodzi kilka kroków i nagle otwiera się przed nim widok na morze. W takich podstawowych sytuacjach staje się jasne, co jest postrzegane jako pierwsze, ponad wszel- kimi szczegółami. W pewnym sensie jest to sama przestrzeń – nie przestrzeń ujmowana w Kan- towskim sensie czystej formy naoczności rzeczy fot.: h. binet 16 Tamże, s. 35. 17 G. Böhme, Architektur und Atmosphäre, Munich 2006. autoportret 3 [35] 2011 | 32
  • 6. zewnętrznych względem siebie i pozostających uwarunkowań – zupełnie jakby atmosfery rii? Komentarze w księdze gości wskazują, w relacjach sąsiedztwa, ale jako emocjonalnie były doświadczane przez wszystkich w taki że wielu odwiedzających było zaskoczonych ukształtowane ograniczenia lub ekspansywność, sam sposób. Ale przecież oczywiste jest, że prostotą formy oraz wszechobecnością ułożo- w którą ktoś wchodzi, oszałamiająca płynność. percepcja „filisterskiej atmosfery” mieszka- nego w sterty drewna i pytali, w jaki sposób Nazywamy to atmosferą, pożyczając naszą termi- nia jest zależna od społecznej i kulturowej należy odczytywać ten budynek. nologię od Hermanna Schmitza18. pozycji, wykształcenia oraz wcześniejszych doświadczeń obserwatora – zupełnie jak Istnieje wyraźna różnica pomiędzy wy- W argumentacji Böhmego estetyka atmos- w przypadku percepcji „nastrojonej prze- jaśnieniami Zumthora dotyczącymi jego fer pomaga w przekroczeniu zwyczajowych strzeni” domu Gugalun Zumthora. Oznacza prac architektonicznych a jego ostrożnymi podziałów nie tylko pomiędzy podmiotem to, że percepcja atmosfer jest jednak kultu- strategiami nastawionymi na określenie i przedmiotem, ale także między kulturą rowo zapośredniczona. Szczegółowa analiza warunków percepcji – sposobów kierowania wysoką a kulturą dnia codziennego. Artyści, percepcji i interpretacji atmosfer wydaje uwagą obserwatora, ramowania lub projekto- scenografowie, dekoratorzy wnętrz, kosme- się konieczna: pozwoliłaby ona na przeba- wania określonych widoków. Sam podkreśla tyczki i „ekspedienci tworzący atmosferę danie kulturowych kodów za pomocą metod on konieczność ramowania: w supermarkecie” – wszyscy są „pracownika- dostarczanych przez semiotykę. mi estetycznymi”19. Piękno jawi mi się zawsze ujęte w obrazach, w ja- Również szwajcarski pawilon w Hanowerze sno odgraniczonych wycinkach rzeczywistości, Czytelnika może jednak nastawić sceptycz- stawia pytanie: jaką wiedzę musi posiadać w postaci obiektu lub martwej natury lub jako nie poczynione przez Böhmego odniesienie ktoś odwiedzający pawilon, aby połączyć zwarta scena, skomponowana bez śladu wysiłku do sytuacji kulturowo nietypowych. „Ktoś atmosferę w nim panującą z ideą Szwajca- czy sztuczności. Wszystko jest takie, jak powinno wchodzi do mieszkania, w którym panu- je filisterska atmosfera. Ktoś wchodzi do kościoła i ma poczucie bycia przykrytym przez sakralny mrok. Ktoś dostrzega widok morza i nagle czuje się przytłoczony jego bezmiarem. Tylko na podstawie jakiego tła lub w takiej atmosferze szczegóły mogą być rozróżnione”20. Choć dostrzega „pozycję estetyczną” podmiotu percypującego, to nie jest ona poddawana dalszej analizie, nie jest nawet brana pod uwagę. W ten sposób zakłada się, że nastąpi efektywne przyswojenie atmosferycznych fenomenów, pozbawionych jakichkolwiek kulturowych 18 G. Böhme, On Synaesthesia, s. 34. 19 Tamże, s. 27. 20 Tamże, s. 34. flickr / fliegevogel Na obu stronach: Peter Zumthor, dom Gugalun, 1994, Versam, Gryzonia, Szwajcaria
  • 7. Na obu stronach: Philippe Rahm, Digestible Gulf Stream, projekt na 11. Biennale Architektury w Wenecji, 2008 rodzaje meteorologii, odnawiając ideę formy i uży- cia między wrażeniem a zjawiskiem, między tym, co neurologiczne, a tym, co meteorologiczne, mię- dzy tym, co fizjologiczne, a tym, co atmosferycz- ne. Stają się one przestrzeniami bez znaczenia, © digestible gulf stream / philippe rahm architectes / fot.: n. kawagishi bez narracji; dające się interpretować przestrze- nie, w których znikają marginesy, rozpuszczają się struktury, granice zaś znikają. Problemem nie jest już budowanie obrazów i funkcji, ale otwieranie klimatów i interpretacji; praca nad przestrzenią, nad powietrzem i jego ruchami, nad zjawiskami przewodnictwa, perspiracji i konwekcji jako przechodnimi i zmiennymi warunkami meteoro- logicznymi, które stają się nowymi wzorcami dla architektury współczesnej23. Digestible Gulf Stream Rahma, pokazany na Biennale Architektury w Wenecji w 2008 roku, jest dobrym przykładem tej techno- być, wszystko jest na swoim miejscu. Nic nie innych nie mam. Są osobiste, jednostkowe; sielankowej wizji: grupa nagich młodych przeszkadza, nie ma nadmiernej aranżacji, żad- są prawdopodobnie nawet poufałościami, ludzi obozuje na dryfujących horyzontalnych nej krytyki, żadnego oskarżenia ani obcego za- osobistymi poufałościami”22. równinach na różnych poziomach, wyraźnie miaru; żadnego komentarza, żadnego znaczenia. ciesząc się strumieniem ciepłego powietrza Doświadczenie jest mimowolne. To, co widzę, to Młode pokolenie szwajcarskich architektów przepływającym pomiędzy platformami. rzecz sama w sobie. Zniewala mnie. Obraz, który jest ostrożne jeśli chodzi o podążanie za Rahm podkreśla, że manipulując klimatem, widzę, oddziałuje jak kompozycja, która wydaje takimi wskazaniami i zgłasza nawet jeszcze moduluje czas, a nie przestrzeń: mi się nader naturalna, a jednocześnie w tej bardziej radykalne żądania względem archi- właściwości bardzo kunsztowna21. tektury „poza znakami”. W swoim manife- Powodowanie punktualnego lub chwilowego falo- ście Meteorological Architecture („Architektura wania klimatu, naturalizacja kontekstu lub, wręcz Zumthor deklaruje swoje autorstwo, biorąc meteorologiczna”) Philippe Rahm podkreślił: przeciwnie, dystansowanie się względem niego na siebie odpowiedzialność za postrzeganą jeszcze bardziej, kreowanie momentów, tworzenie jedność rezultatu działań: „Patrzę teraz sam Narzędzia architektury muszą stać się niewidocz- zmian pogodowych, projektowanie pór roku i dni, i mówię […], co mną kieruje, kiedy staram ne i lekkie, tworząc w ten sposób miejsca takie jak specjalizowanie funkcji, skracanie lub wydłużanie się stworzyć atmosferę moich domów. I jest wolne, otwarte krajobrazy, nową geografię, różne odległości, skracanie długości dni lub tworzenie jasne, że te odpowiedzi są bardzo osobiste, niekończącej się nigdy nocy, tam i tutaj. Architek- 22 P. Zumthor, Atmosphären: Architektonische Umgebungen – 21 P. Zumthor, Myślenie architekturą, s. 76. Die Dinge im mich herum, Basel 2006, s. 21. 23 P. Rahm, „Meteorological Architecture”, maszynopis. autoportret 3 [35] 2011 | 34
  • 8. tura projektuje czas, w rzeczywistości całe dni są Bruno Latour w tekście poświęconym Weather zwierzętach, materiałach, liczbach, oprogra- budowane. Tutaj architektura nie tworzy symbolu Project Olafura Eliassona zauważa, że nauko- mowaniu. Na zewnątrz laboratorium znajdo- ani funkcji, ale czas, pory roku i dni do fizycznego wiec lub filozof nauki zwykł pracować w za- wało się doświadczenie – a nie eksperyment zamieszkania. Oddziałuje ona i zmienia czas, wydłu- mkniętym miejscu, „laboratorium, w którym (experience – not experiment)”26. ża i wywołuje zawieszone i nadnaturalne momenty, mała grupa wyspecjalizowanych ekspertów pochodzące spoza astronomicznych rytmów24. pomniejszała skalę zjawisk, tak aby mogły być Poprzez obwieszczenie, że architektura jest dowolnie powtarzane za pośrednictwem symu- meteorologią, Rahm chce prowokować: chce, Rahm podkreśla w swoich komentarzach lacji lub modelowania zanim zostaną opubliko- aby architektura uzmysłowiła sobie wresz- ekologiczną poprawność jego propozycji wane wyniki badań. Dopiero po tych ekspe- cie wady niemal obsesyjnego poszukiwania i milczy na temat pragnienia stworzenia rymentach można je było rozpowszechniać, znaczenia i umiejscawiania „znaczenia” Ogrodu Eden dla zmysłów. Jego propozycja stosować i wypróbowywać w sferze publiczne- i „rozumienia” niemal wyłącznie w domenie ma hedonistyczny i jednocześnie środowisko- j”25. Nazywa to „spływową” teorią rozpowszech- tego, co wizualne. Ale odwołuje się również wy profil. Czy powinniśmy ją rozumieć jako niania wiedzy: wychodząc „od zamkniętego do odpowiedzialności architektów, pragnie, wezwanie do ratowania atmosfery Ziemi, centrum racjonalnego oświecenia, wiedza była by zrozumieli, że wspaniałości i zagrożenia czy też jako technikę kontrolowania naszych przekazywana społeczeństwu. Opinia publiczna atmosferycznych utopii są niewidzialnymi ciał? Poprzez wyizolowanie powszechnie za- mogła wybrać między zapoznaniem się z wyni- domenami władzy. niedbywanego składnika klimatu przeprowa- kami testów laboratoryjnych lub pozostaniem dza on eksperyment, w ramach którego dom wobec nich obojętną, ale z pewnością nie mogła Wielu filozofów oświecenia dążyło do wyja- zamienia się w laboratorium. Czy możemy to nad nimi pracować, dyskutować o nich, ani śnienia właściwości człowieka za pośrednic- uznać za projekt krytyczny? tym bardziej przyczynić się do ich wypracowa- twem regionalnego klimatu. Zagadnienia nia. Eksperymenty były przeprowadzane na medyczne, polityczne i etyczne dyskursu klimatycznego uformowały różne kulturowe 24 P. Rahm, Architecture Invisible, [w:] Centre Culturel Suisse 25 B. Latour, Atmosphère, [w:] O. Eliasson, The Weather projekty. Klimat tropikalny był rozumiany 2003–2005, Paris 2006, s. 167. Project, London 2003, s. 29−41. jako przyczyna degeneracji i osłabienia, następnie opisywany jako strefa pasożytniczej płodności. W dziele Rahma lub w instalacjach Dominique Gonzalez-Foerster możemy zoba- czyć tropikalizm jako oznakę eskapizmu, ale też jako czynnik, który łączy abstrakcję z suge- stią okołorównikowej bujności. Rahm używa laboratoryjnej atmosfery jako technologicznie wzniosłej rzeczy, jako „drugiej natury”. Tym razem natura nie jest „innym” rozumu, ale © digestible gulf stream / philippe rahm architectes / fot.: n. kawagishi produktem technologii. Nowsze dzieła Rahma sugerują rozpoznanie faktu, że tworzenie „tro- 26 Tamże.
  • 9. Philippe Rahm, Winter house, Vendée, 2002; projekt polega na wytworzeniu na południu Francji zimą klimatu (temperatury i wilgotności oraz roślin) Haiti; ogrzewanie i wentylacja są głównym tworzywem projektu. la jego twórcy i głównemu sponsorowi, ETH Zürich, zaprezentować się jako promotor ekologicznie odpowiedzialnych technologii27. W atmosferycznej przestrzeni ekologiczna abstynencja przenika się z hedonizmem. Pla- nowane ekomiasta w naftowych republikach © winter house / philippe rahm architectes dają obietnicę prawdziwych cudów: ratujesz środowisko, szusując po stoku znajdującym się wewnątrz energooszczędnej hali, zupełnie tak samo jak wtedy, gdy wspierasz europejską gospodarkę, oddając stary samochód na złom i kupując nowy: oszczędzaj przez wydawanie – stary reklamowy slogan jest nadal skuteczny. To technologia doprowadziła nas do tego bała- ganu i technologia nas z niego wydobędzie – pikalności” oznacza konstruowanie miejsca, odporny na warunki pogodowe, ale jednocze- architekci i inżynierzy z dumą przedstawiają w którym granice uzależniającego hedonizmu śnie musi być ikoniczny, aby mógł realizo- ich najnowsze „zielone” produkty, a politycy stają się widoczne, w którym nudny elektrycz- wać cele stawiane ekologicznie świadomej pilnie potrzebują spektakularnych wyników. ny blask słoneczny solarium wymieszany jest architekturze. Nowe górskie schronisko na z fluorescencyjnym światłem prosektorium, Monte Rosa w Alpach Szwajcarskich, zapro- Warto zauważyć, że współczesne troski zwią- zupełnie jak w scenach otwierających film jektowane przez Andreę Deplazes’a i zespół zane ze zmianami klimatycznymi i erozją Gomorrha Mattea Garronego. z ETH z Zurychu, jest przykładem środowi- środowiska przebiegają równolegle do wcze- skowej autarkii, zaledwie w jednej dziesiątej śniejszych projektów ekologicznych, które Klimat, choć powszechnie rozumiany jako zależnym od zewnętrznych źródeł energii. wyłoniły się z niepokojów doby zimnej wojny. element przyrody, jest również katego- Nadal jest to jednak projekt o ambiwalent- Od miejskiej kopuły Buckminstera Fullera rią kulturową i jako taki jest używany do nym charakterze: podczas gdy jest on odcięty rozpostartej nad Manhattanem po nadmuchi- poruszania szerokiego spektrum interesów od sieci energetycznych, pozostaje w dużym wany Suitaloon Davida Greene’a z Archigramu, o politycznym, społecznym i ekonomicznym stopniu częścią społeczno-ekonomicznej sieci nieustannie mamy do czynienia z zaintereso- charakterze. Rok 1973 został naznaczony mającej na celu przyciąganie uwagi odbior- waniem projektowaniem klimatu w różnych pierwszym zakłóceniem snu o społeczeństwie ców. Schronisko, zarządzane przez Szwajcar- skalach. Jak dowodził filozof Peter Sloterdijk, nadmiaru, czego wyrazem stał się obraz ski Klub Alpejski, którego proste, pokryte da- żyjemy wewnątrz kul: bąble, globy i piana to wybuchających szybów wiertniczych. Wobec chem siodłowym chaty zapewniały wcześniej nie są wyłącznie metafory – one determinują melancholii płynącej ze świadomości ograni- podstawowe warunki noclegowe dla pokoleń nasze myślenie i decydują o naszym przezna- czoności złóż naturalnych, estetyka atmosfer alpinistów, obecnie oferuje nowe luksusy: mogła przygotować grunt pod bardziej odpo- wygodne łóżka, ciepły prysznic i – wcale nie New Monte Rosa Hut: Self-sufficient Building in the High Alps, 27 wiedzialny sposób życia. Budynek musi być najmniej ważną – ikoniczność, która pozwa- Zürich 2010. autoportret 3 [35] 2011 | 36
  • 10. czeniu28. Niektóre bańki mogą jednak pękać legać na zamianie wartości: „pudełka” zaczęły niereferencjonalny związek przedmiotu ze – tak jak bańka rynku nieruchomości – ale to wyglądać nudno, nadal były dobrze wykonane, światem rzeczy – co pokazuje prowadzone przenosi nas jedynie do kolejnej bańki z kolej- ale nie budziły zainteresowania. Powiedzenie przez Zumthora poszukiwanie „prawdziwej nym gospodarczym eksperymentem. Donalda Judda, że „nudzenie publiczności jest rzeczy”. Kiedy krytycy widzieli „Nową Prosto- sposobem na sprawdzenie jej zaangażowa- tę” szwajcarskiej architektury oczyma Rudolfa Zobaczyliśmy, że prace takie jak szwajcarski nia”29, traci swój urok w środowisku, w którym Arnheima, Rolanda Barthesa i Umberto Eco, pawilon w Hanowerze czy schronisko na wydawcy i kuratorzy wyglądają nieustannie architekci tacy jak Zumthor przez większość Monte Rosa oddziałują za pośrednictwem pro- nowego, zaskakującego i interesującego dzieła. czasu mówili językiem Martina Heideggera, cesów, które mogą być analizowane za pomocą W kontekście szwajcarskim, pudełka nie zosta- Petera Handkego i Wallace’a Stevensa, który metod semiologii. Nie szukamy odpowiedzi ły bynajmniej zastąpione przez jakąś radykal- to język oddziaływał na nich swoją „wielką „poza znakami”; bynajmniej – teoria znaków nie odmienną estetykę (jak to miało miejsce emocjonalną siłą”30. Fakt ten nie oznacza bynaj- może nam właśnie pomóc w zrozumieniu at- w przypadku blobów), tyle że są ujmowane na mniej, że lubimy szwajcarską architekturę ze mosfer. Przyglądając się sytuacjom, w których nowo przez krytyków jako „atmosferyczne złych powodów, dowodzi natomiast raz jeszcze, ta percepcja zachodzi, możemy zacząć się pojemniki”. Podczas gdy w krytyce architek- że prostota „szwajcarskiego pudełka” jest zastanawiać, w jaki sposób jest ona zależna od tonicznej może się to wydawać radykalną warunkiem wstępnym „mgły”, nieosiągalności stymulacji uwagi i kierowania nią za pomocą zmianą, prace tutaj przeanalizowane pokazują, jego zawartości. tekstów oraz innych mediów. Jednak analiza że architekci uznawani za minimalistów nigdy semiotyki niewerbalnych systemów znako- nie utożsamiali się tak naprawdę z istotnymi tłumaczenie z angielskiego: michał choptiany wych pozostaje kluczowa. Znaki mają swoją dla minimalizmu kategoriami, takimi jak własną obecność i materialność i dlatego też nie są wyłącznie substytutami, zamiennika- 29 D. Judd, Specific Objects, „Arts Yearbook”, New York 1965, 30 P. Zumthor, Twarde jądro piękna, [w:] tegoż, Myślenie mi czegoś nieobecnego – pomyślcie o (nie) s. 78. architekturą, s. 29. fajce Magritte’a czy Fontannie Duchampa. Jako obiekty materialne, mają swoje własne „at- mosfery” – gdy na nie patrzymy, nie jesteśmy wyłącznie ich „dekoderami”. Zarówno per- cepcja, jak i interpretacja semiotyczna mają charakter czasowy i są wzajemnie przeplatają- cymi się procesami, aktywnie uczestniczącymi w tworzeniu znaczenia. Istotny konflikt pomiędzy „szwajcarskimi pudełkami” i „atmosferami”, rozumianymi jako schematy interpretacyjne, wydaje się po- 28 Są to też tytuły kolejnych tomów trylogii Sloterdijka Sphären (Frankfurt am Main, t. I 1998, t. II 1999, t. III 2004). Andrea Deplazes, nowe schronisko na Monte Rosa, flickr Alpy Szwajcarskie, 2009