SlideShare a Scribd company logo
1 of 5
Download to read offline
Luca Grion




 OSOBA POD
ZNAKIEM ZAPYTANIA


C
           zy jest jeszcze miejsce dla osoby                 wymaga rozróżnienia rozlicznych aspektów      czasów Hume’a pojęcie to było poddawane
           w czasach neuronauk i tak zwanej                  problemu. W dalszej części szkicu pokusi-     krytyce. Pojęcie osoby – tak pisał angielski
           GNR revolution – rewolucji, która                 my się o pierwszą zwięzłą eksplorację tego    filozof – jest metaforyczne, nie oznacza ono
           dokonała się w wyniku zetknięcia                  terytorium.                                   niczego rzeczywistego, lecz wyraża pewien
się genetyki, nanotechnologii i robotyki?                                                                  sposób interpretowania świata. Nie jest
Pytanie jest na miejscu, zważywszy na to,                    Obyć się bez osoby                            częścią świata, nie jest „rzeczą świata”, lecz
że nie brakuje wybitnych przedstawicieli                                                                   regułą organizacji doświadczenia, schema-
współczesnej debaty filozoficzno-naukowej                    Filozofowie, szczególnie zwolennicy nurtu     tem mentalnym, przyzwyczajeniem. Nie jest
głoszących, iż pojęcie, jakim jest osoba,                    filozofii analitycznej, zwykle stawiają       zatem tak, że obok „rzeczy” (ożywionych
uległo przedawnieniu. Niektórzy, szczególnie                 pytanie w następujący sposób: czy osoby       i nieożywionych) są t e ż osoby, u z n a w a n e
w krajach anglosaskich, wolą się posługiwać                  należą do wyposażenia świata, czy nie?        za jakościowo różne od tych pierwszych; ra-
terminem brainhood niż pojęciem personhood,                  Albo też inaczej: czy są odpowiednie          czej – wśród wielu rzeczy świata – człowiek
chcąc za pomocą tego neologizmu podkreślić                   powody, by tak ostro odróżniać osoby od       ma skłonność (z przyzwyczajenia, z wygody
intencję sprowadzenia tożsamości osobowej                    wszystkich innych rzeczy, których codzien-    itd.) do przypisywania niektórym z nich
do tożsamości cerebralnej1. Intencja antropo-                nie doświadczamy? Zdrowy rozum podpo-         szczególnego znaczenia.
logicznej prowokacji jest tu bardzo wyraźna,                 wiada nam pozytywną odpowiedź – nie
podobnie jak wyraźny jest projekt natura-                    przypadkiem zresztą wiek XX był świad-        Ostatnio niektóre studia z zakresu neuronauk
lizacji ludzkiego doświadczenia. Konkretne                   kiem niezwykłej kariery pojęcia osoby,        przyczyniły się do rozwoju refleksji zmierza-
realizacje tego projektu są jednak różni-                    które uznano za pożyteczne narzędzie, by      jącej w tym kierunku. Wymieńmy chociażby
cowane i uważne mapowanie zagadnienia                        podkreślić szczególną godność należną każ-    pracę opublikowaną na łamach „American
                                                             demu człowiekowi oraz obowiązek ochrony       Journal of Bioethics”, której autorki – Mar-
1
 F. Vidal, Brainhood. Anthropological Figure of Modernity,   tejże godności. Refleksja filozoficzna była   tha J. Farah i Andrea S. Heberlein – argu-
„History of the Human Sciences” 2009, No. 22.                jednak dużo bardziej sceptyczna. Już od       mentują na rzecz iluzorycznego charakteru
osoby2. Ich zdaniem osoby – pojmowane jako                      empirycznego, czyli przy wyłącznym użyciu                          bez uciekania się do dualizmu substancji,
istoty różniące się od otoczenia naturalnego,                   pojęć rodem z nauk ścisłych i przyrodniczych.                      który charakteryzował filozofię kartezjań-
w którym są zanurzone – powstają z naszego                      Z tego powodu, częściej niż o osobie, mówi                         ską, trzeba będzie próbować wytłumaczyć
sposobu patrzenia na świat. Ludzie są wypo-                     się o zdolnościach charakterystycznych (choć                       konkretny proces powstawania umysło-
sażeni w rodzaj twardego dysku (hardwired),                     nie ekskluzywnych) dla człowieka, próbując                         wości, wychodząc od wymiaru fizycznego
który sprawia, że odbierając bodźce pocho-                      następnie odtworzyć ewolucję, która do tego                        (w szczególności cerebralnego). Na tym
dzące z rzeczywistości zewnętrznej, rozróż-                     stanu rzeczy doprowadziła.                                         właśnie polega projekt naturalizacji osoby.
niają oni osoby i rzeczy – lecz dzieje się tak                                                                                     Utożsamiając tę ostatnią z życiem umysłu
nie dlatego, że między jednymi a drugimi                        Wybitnym przedstawicielem tego projektu                            oraz wychodząc z założenia, że nie ma innej
istnieje jakakolwiek jakościowa różnica, ale                    jest niewątpliwie Daniel Dennett, który                            rzeczywistości oprócz tej empirycznie opisy-
dlatego, że ludzkie doświadczenia są zbiera-                    mówi o osobie – i przede wszystkim o „ja”,                         walnej6, promotorzy tego projektu angażują
ne i organizowane przez szczególny system                       które traktuje de facto jako synonim osoby –                       się w udowodnienie tego, w jaki sposób
neuronalny (zwany person network), przezna-                     w kategoriach konstruktu naszego mózgu,                            aktywność mózgu jest w stanie wywołać
czony wyłącznie do opracowywania informa-                       wynikającego z równoległej aktywności wie-                         życie umysłowe.
cji dających się sprowadzić do istnienia istot                  lu subpersonalnych agencji, którym jednak
do nas gatunkowo podobnych. Wypracowa-                          brak centrali koordynującej (by posłużyć się                       Złudzenie wolnej woli
nie tej specjalizacji ma ewidentnie podłoże                     określeniem Dennetta, nie ma „wielkiego
adaptacyjne, gdyż taka organizacja danych                       bossa” kierującego i koordynującego ową                            Z pewnego punktu widzenia idea, że świa-
sensorycznych sprzyja spoistości grupy i soli-                  aktywność4). Podobne stanowisko zajmuje                            domość – by posłużyć się słowami Johna R.
darności wśród jej członków.                                    również Derek Parfit, który opisuje powsta-                        Searle’a7 – daje się sprowadzić do procesów
                                                                wanie wymiaru osobowego z bezosobowości                            przebiegających w mózgu, może się wydawać
Studium Farah i Heberlein sytuuje się w ob-                     agencji neuronalnych tak, jak kształtowanie                        rozumna. Zresztą wystarczy pomyśleć o tym,
rębie szerszego projektu naturalizacji osoby.                   się narodów wynika z interakcji pomiędzy                           jak dalece patologie cerebralne wpływają na
Projekt ten stawia sobie za cel opis człowieka                  poszczególnymi obywatelami5. Najogól-                              nasze zdolności poznawcze, albo też, bardziej
bez pomocy pojęć o zabarwieniu metafizycz-                      niej argumentacja obu autorów jest jasna:                          banalnie, jak bardzo pospolity ból głowy potrafi
nym, takich jak „osoba”, „dusza” lub „substan-                  wychodzi się od pytania o przyczyny, które                         utrudniać zwykłe czynności umysłowe. A jed-
cja”. Tradycyjnie termin „osoba” służył temu,                   sprawiają, że odwołanie się do pojęcia osoby                       nak, jeśli dokonamy konsekwentnej redukcji
by zadawać pytanie „czym jest człowiek?” oraz                   z reguły uchodzi za znaczące. Najczęściej                          życia umysłowego do procesów neuronalnych,
artykułować odpowiedź uwydatniającą jego                        spotykana odpowiedź skupia się na tym, co                          które je realizują, oraz – jeszcze radykalniej
naturę psychofizyczną, a więc uwzględniającą                    w sposób szczególny charakteryzuje istotę                          – jeśli wpiszemy osobiste doświadczenie
również wymiar duchowy (przypomnijmy                            ludzką – czyli na życiu umysłowym. Tą                              w świat fizyczny „przyczynowo zamknięty”,
chociażby Boecjuszową definicję osoby jako                      drogą szedł ostatecznie również Kartezjusz,                        mianowicie w taki, w którym każde wyda-
substancji indywidualnej natury racjonalne-                     który na pytanie, „czym jestem?”, odpowia-                         rzenie daje się wytłumaczyć jako ostateczny
j)3. Postępy wiedzy naukowej o człowieku zda-                   dał: „rzeczą myślącą”. Jeśli jednak identyfi-                      wynik ciągu uprzednich przyczyn opisywal-
ją się jednak wskazywać na możliwość udziele-                   kacja tożsamości osobowej ze świadomością                          nych, przynajmniej w teorii, w kategoriach
nia odpowiedzi na to pytanie bez konieczności                   nie jest bezpodstawna, jest ewidentne, że                          fizyczno-materialnych – dojdziemy do pozy-
wychodzenia poza granice doświadczenia                          aby móc odpowiedzieć w sposób wyczer-                              cji wprawdzie zgodnych z przesłankami, ale
                                                                pujący na pytanie o tożsamość osobową,                             paradoksalnych.
2
  M.J. Farah, A.S. Heberlein, Personhood and Neuroscience:
Naturalizing or Nihilating?, „American Journal of Bioethics     4
                                                                  D.C. Dennett, Consciousness Explained, Boston: Little,           6
                                                                                                                                     Posługując się terminologią specjalistyczną, mówi się
– Neuroscience” 2007, Vol. 7, No. 1.                            Brown & Company, 1991. Analogiczną pod wieloma                     tu o monizmie materialistycznym, zgodnie z którym
3
  Por. A.M.S. Boethius, Liber de persona et de duabus contra    względami interpretację świadomości można znaleźć w:               wszystko, cokolwiek istnieje, daje się pełnoprawnie
Eutichen et Nestorium, [w:] The Theological Tractates and the   T. Metzinger, The Ego Tunnel. The Science of the Mind and the      sprowadzić do wymiaru fizyczno-chemicznego.
Consolation of Philosophy, ed. H.F. Stewart, E.K. Rand,         Myth of the Self, Cambridge (MA): MIT Press, 2009.                 7
                                                                                                                                     J.R. Searle, Umysł. Krótkie wprowadzenie, przeł. J. Kar-
London: The Loeb Classical Library, 1968.                       5
                                                                  D. Parfit, Reasons and Persons, Oxford: Clarendon Press, 1984.   łowski, Poznań: Rebis, 2010.
To właśnie przypadek badań takich auto-                         w istocie „jesteśmy już decydowani” przez                    chanizmy jej funkcjonowania znaczy zakładać
rów, jak Benjamin Libet8 lub – ostatnio –                       nasz mózg; wydaje nam się, że działamy, ale                  możliwość jej naprawienia w razie jakiejś
John-Dylan Haynes9 i Daniel M. Wegner10.                        w rzeczywistości „jesteśmy działani”.                        usterki. Pozostawiając z boku metaforę: jeśli
Wszystkich tych autorów łączy idea, że życie                                                                                 znamy mechanizmy funkcjonowania ciała,
umysłu (świadomość siebie i świata, wola,                       Oczywiście takie spojrzenie na doświadczenie                 możemy skutecznie interweniować w wy-
zdolność decyzji itd.) jest koniecznym rezul-                   osobiste nie tylko okazuje się dezorientujące,               padku patologii, a ponieważ choroby nie są
tatem czynności mózgu – czynności z kolei                       ale też podnosi ważne kwestie natury etycz-                  niczym innym, jak patologiami ciała, można
przyczynowo determinowanej, podobnie jak                        nej i prawnej. Jeśli to nie ja decyduję o swo-               sobie wyobrazić, przynajmniej teoretycznie,
każde inne wydarzenie świata fizycznego.                        ich czynach, lecz jestem co najwyżej rezulta-                że na każdą niemoc istnieje środek. Wyczer-
Stąd wynika, że nie ma miejsca dla agenta                       tem bezosobowych decyzji mojego mózgu, jak                   pująco wytłumaczywszy funkcjonowanie
prawdziwie wolnego (tj. zdolnego do tego, by                    mogę odpowiadać za własne postępowanie?                      maszyny ciała, można też postanowić w nie
rozpocząć ex novo łańcuch przyczynowo-skut-                     Jeśli nie decyduję, lecz „jestem decydowany”                 ingerować nie po to, by je leczyć, lecz po to, by
kowy), lecz tylko dla przyczynowo zdeter-                       – a to „bycie decydowanym” powstaje jako ko-                 je rozszerzyć, czyli by wzmocnić jego zdolności
minowanego powstawania szczególnych                             nieczny skutek poprzedzającego je łańcucha                   wykonawcze, zarówno na poziomie cielesnym,
odczuć, jak „bycie jednostką”, „bycie sprawcą                   przyczynowo-skutkowego – jak mogę jeszcze                    jak i poznawczym12.
własnych czynów” oraz „bycie odpowiedzial-                      bronić istnienia przestrzeni autentycznej
nym za własne czyny”. Zdaniem tych auto-                        wolności w ludzkim doświadczeniu11?                          To są scenariusze, na które spogląda ruch
rów, wszystkie te odczucia są generowane                                                                                     transhumanizmu, czyli ten zróżnicowany
przez mózg w sposób nieświadomy. Wyniki                         Rewolucja posthumanistyczna                                  archipelag autorów, których łączy przekona-
pewnych eksperymentów zdają się w niezbity                                                                                   nie, że technika na usługach człowieka może
sposób udowadniać, że łańcuch przyczyno-                        Negacja wolnej woli nie jest jedyną możliwą                  go doprowadzić – w ciągu kilku dziesięcioleci
wo-skutkowy poprzedzający na przykład                           konsekwencją projektu naturalizacji ludz-                    – do celów jeszcze do niedawna uważanych
pozornie c e l o w y ruch palca rozpoczyna się                  kiego doświadczenia. Obok tzw. niekompa-                     za nieosiągalne: do zwycięstwa nad chorobą
w naszym mózgu dużo wcześniej niż podmiot                       tybilistów, czyli tych, którzy uważają ideę                  i śmiercią, do nieograniczonej ekspansji
dojrzał do świadomości tego, iż chce wykonać                    wolności i odpowiedzialności osobowej za                     psychofizycznych zdolności oraz do osią-
taki ruch. W praktyce: kiedy wydaje nam się,                    niekompatybilną ze światem fizycznym przy-                   gnięcia życiowego spełnienia i zadowolenia.
że działamy swobodnie, decydując się na pe-                     czynowo zamkniętym, są także tacy, którzy                    Konkretne strategie wdrażane w ramach
wien ruch, w istocie nasz mózg już wcześniej                    bronią pozycji „kompatybilistycznej” w prze-                 realizacji człowieka 2.0 mogą być różne13. Są
zapoczątkował był ów łańcuch przyczynowo-                       konaniu, że właśnie możliwość wyszczegól-                    tacy, którzy inwestują w rozwój sztucznej in-
-skutkowy, który miał doń doprowadzić. Naj-                     nienia łańcuchów przyczynowo-skutkowych                      teligencji i robotyki, zapowiadając coraz ści-
bardziej niepokojącym aspektem jest w tym                       ukrytych pod ludzkimi czynami wyrywa je                      ślejsze formy interakcji między człowiekiem
wszystkim fakt, że dopiero później w obrębie                    z mroków indeterminizmu. Nie podważa się                     a maszyną, aż do humanizacji maszyn (czyli
procesu powstaje świadomość tego, iż chce                       w tym wypadku przekonania, że człowiek,                      do powstania sztucznej inteligencji zdolnej
się dany ruch wykonać; poczucie, że swobod-                     w ostatecznym rozrachunku, nie jest niczym                   do tego, by zdać test Turinga)14 i robotyzacji
nie postanowiliśmy go wykonać; wreszcie                         innym jak zbiorem niesłychanie złożonych
wrażenie, że jesteśmy sprawcami tego czynu.                     mechanizmów fizycznych, za to ufniej spoglą-                 12
                                                                                                                                Por. J. Savulescu, N. Bostrom, Human Enhancement,
Słowem: wydaje nam się, że decydujemy, ale                      da się na możliwości dostarczane przez taką                  Oxford: Oxford University Press, 2009; J. Harris,
                                                                mechanistyczną wizję. Jeśli bowiem człowieka                 Enhancing Evolution: The Ethical Case for Making Better People,
                                                                da się opisać w kategoriach maszyny, choćby                  Princeton – Oxford: Princeton University Press, 2007;
8
   B. Libet, Mind Time: The Temporal Factor in Consciousness,                                                                A. Buchanan, D.W. Brock, N. Daniels, D. Wikler, From
Cambridge (MA): Harvard University Press, 2004.                 najbardziej skomplikowanej, zrozumieć me-                    Chance to Choice, Cambridge (MA): Cambridge University
9
   J.-D. Haynes, G. Rees, Decoding Mental States from Brain                                                                  Press, 2000.
Activity in Humans, „Nature Reviews Neuroscience” 2006,                                                                      13
                                                                                                                                Por. N. Bostrom i in, The Transhumanist FAQ, http://hu-
No. 7.                                                          11 Po wprowadzenie do tej tematyki odsyłamy do:              manityplus.org (dostęp: 30 kwietnia 2012).
10
    D.M. Wegner, The Illusion of Conscious Will, Cambridge      N. Levy, Neuroethics. Challenges for the 21st Century, New   14
                                                                                                                                Por. A.M. Turing, Computing Machinery and Intelligence,
(MA): MIT Press, 2002.                                          York: Cambridge University Press, 2007.                      „Mind”, 1950, No. 59.
ludzkości. Hybrydyzacja ta może przybierać                        doznajemy, daje się sprowadzić bez reszty       i deterministycznymi mogłaby kiedyś wybu-
postać stopniowej zamiany organów biolo-                          do swoich komponentów materialnych oraz         dować nowe więzienia; człowiek znalazłby
gicznych na organy sztuczne (cyborg, czyli                        że prawa interakcji tychże komponentów są       się znowu w klatce.
cybernetyczny organizm na wpół biologiczny,                       natury wyłącznie fizycznej. Takie podejście
na wpół mechaniczny15), ale też całkowitej                        prowadzi nieuchronnie do „przyczynowo           Do paradoksów wolności dochodzą następnie
emancypacji z ograniczeń ciała biologiczne-                       zamkniętej” wizji świata, w której wszyst-      paradoksy osoby. Widzieliśmy, w jaki sposób
go, umożliwianej przez nowatorskie techniki                       ko to, co się zdarza, jest koniecznym efek-     termin ten zaczął być stopniowo utożsamia-
przeniesienia życia biologicznego umysłu na                       tem swoich antecedensów przyczynowych           ny z życiem umysłowym, a zatem z tym, co
nośnik cyfrowy16. Szlaki, którymi człowiek                        (fizycznych). To zdaje się jednak zakładać      pospolicie nazywamy „ja” lub „świadomością”.
w tranzycie próbuje się „wspinać do nieba”,                       iluzoryczność wolnej przyczynowości, jak ta,    Już od czasów Kartezjusza i Locke’a pró-
nie ograniczają się jednak do scenariuszy                         którą zdrowy rozum przypisuje ludzkiej woli.    bowano określić niektóre kryteria funk-
robotyki i informatyki. Są bowiem i tacy, któ-                    Każdy czyn jest bowiem generowany przez         cjonalne przydatne dla definicji osoby, by
rzy inwestują w postęp inżynierii genetycz-                       mózg, który z kolei działa poprzez nieskoń-     móc przyznać jej szczególną godność wobec
nej, przewidując całkowite przeprogramowa-                        czone, fizycznie determinowane łańcuchy         bezosobowego świata. Próba ta jednak, także
nie następnych pokoleń17; tacy, którzy dążą                       przyczynowo-skutkowe. Niemniej, właśnie         w świetle ostatnich odkryć w dziedzinie
do przezwyciężenia wszelkich chorób dzięki                        od takiej naturalistycznej i mechanistycznej    neuronauk, zdaje się spełzać na niczym,
nanorobotom umiejącym działać jak wcielo-                         wizji kondycji ludzkiej wychodzi również        tym samym przyspieszając nieuchronną
ne i spersonalizowane apteki18; są wreszcie                       ruch transhumanistyczny, czyniący z ciała       rezygnację z pojęcia osoby; nie bez powodu
i tacy, którzy stawiają na możliwość zabloko-                     narzędzie, poprzez które ma się wyrażać         ktoś mówił w związku z tym o autentycznej
wania procesów starzenia się i regenerację                        pragnienie wolności i autoafirmacji jednost-    „śmierci podmiotowości”. Możemy jednak
biologicznego ciała19.                                            ki. Wolność ta – zaznaczam to mimochodem        sobie zadać pytanie: jeśli ma sens mówienie
                                                                  – odsłania również niepokojące oblicze, jeśli   o śmierci podmiotowości, to kto umiera, jak
Paradoksy wolności i osoby                                        brać pod uwagę nowe więzy, jakie niesie         nie podmiot sam? Akt głoszący, że podmiot
                                                                  z sobą hektyczne podążanie za performacyj-      nie istnieje, jest w ostatecznym rozrachunku
Nasze „mapowanie terytorium” doprowadzi-                          nością. Technika mogłaby dostarczyć nowych      wypowiedzią podmiotu (co pociąga za sobą
ło nas do paradoksu. Projekt naturalistyczny                      zasobów pozwalających utrzymywać zdolność       jawną sprzeczność performatywną). Jak
wychodzi z założenia, że wszystko, czego                          koncentracji na dużo wyższym niż zwykle         w takim razie obyć się bez podmiotu? I jak
                                                                  poziomie, mogłaby pozwalać pracować dłużej      wyeliminować na wskroś osobiste i prywatne
15
   W tej dziedzinie klasykiem jest słynny tekst D.J. Har-         bez odczuwania zmęczenia, bez wysiłku           doświadczenie bycia „ja”?
raway, A Cyborg Manifesto, Science, Technology, and Socialist-    wykonywać ciężkie zadania… Czy jednak
Feminism in the Late Twentieth Century, [w:] Simians, Cyborgs
and Women. The Reinvention of Nature, London: Routledge,          w chwili, kiedy wszystkie te możliwości         Wartość tradycji
1985. Nie można też pominąć równie klasycznej pozycji             stałyby się udziałem większości, jednostka
H. Moravec, Mind Children. The Future of Robot and Human          mogłaby swobodnie zdecydować, by z nich         Z powyższej syntetycznej panoramy wyraź-
Intelligence, Cambridge (MA): Harvard University Press,
1988.                                                             nie korzystać? Czy mogłaby się domagać          nie wynika antropologiczna kwestia leżąca
16
   A. Sandberg, N. Bostrom, Whole Brain Emulation: A Road-        prawa pozostania wierną swojej naturze          u podłoża dyskusji, a mianowicie (podwójne)
map – raport Future of Humanity Institute, Oxford Uni-            człowieka 1.0, gdyby aktualizacja stała się     podważanie osoby, zarówno jeśli chodzi o jej
versity z 5 kwietnia 2009 roku, http://www.philosophy.
ox.ac.uk/__data/assets/pdf_file/0019/3853/brain-emula-            normą? Proszę sobie przypomnieć, jak było       cielesność, jak również o jej samorozumienie.
tion-roadmap-report.pdf (dostęp: 30 kwietnia 2012).               z telefonią komórkową albo z pocztą elektro-    Z jednej strony bowiem możliwości interwencji
17
   Por. J. Savulescu, G. Kahane, The Moral Obligation to Cre-     niczną: narzędzia cenne i użyteczne, ale co     w ludzkim ciele, wyznaczone przez ruch trans-
ate Children With the Best Chance of the Best Life, „Bioethics”
2009, Vol. 23, No. 5.                                             do których trudno byłoby dzisiaj twierdzić,     humanistyczny, sprowadzają osobę-podmiot
18
   K.E. Drexler, Engines of Creation. The Coming Era of Nano-     że możemy naprawdę swobodnie wybrać, by         do rangi przedmiotu poddanego manipulacji
technology, London: Fourth Estate, 1985.                          z nich nie korzystać. Paradoks w paradok-       (podobnie jak w perspektywie liberalnej euge-
19
   A. De Grey, M. Rae, Ending Aging: The Rejuvenation Break-
throughs That Could Reverse Human Aging in Our Lifetime, New      sie zatem: wolność zakorzeniona w świecie       netyki płodzenie z aktu prokreacyjnego staje
York: St. Martin’s Press, 2007.                                   rządzonym prawami mechanistycznymi              się aktem produkcyjnym). Z drugiej zaś strony
redukcjonistyczna interpretacja natury ludz-     części, nadając im tożsamość i zdolność do
kiej, pozostająca pod przemożnym wpływem         działania20. „Ja” – jeśli chcemy się posłużyć
neuronauk, proponuje deflacyjną lekturę świa-    tym terminem jako synonimem osoby, w mia-
domości osobowej i dekonstruuje „ja” umysłu –    rę jak podkreśla on jej charakter jako zasady
podmiot silny, jednolity, samoświadomy, wolny    indywidualności diachronicznej i synchro-
i rozumny – prowadząc do jego wyparcia.          nicznej – nie jest czymś wewnętrznym wobec
                                                 ciała osoby, lecz zawiera ciało. Umysł zatem
Podważanie osoby, mimo wielości podejść,         nie powinien być identyfikowany z osobą (jak
opiera się na trzech ogólnych przesłankach:      by tego chciał Kartezjusz i długa tradycja,
w pierwszej kolejności na idei, że termin        która – nawet krytycznie – doń się odwo-
„osoba” wyraża głównie świadome doświad-         łuje), lecz należy d o osoby i jest w  osobie.
czenie podmiotu (życie umysłowe); stąd           Cielesność także jest częścią składową osoby
powstaje przekonanie, że odwoływanie się         i nie da się redukować do czystego mechani-
do takiego pojęcia powinno być podporząd-        zmu – podatnego na manipulację i rozsze-
kowane możliwości jego redukcji do tego,         rzalnego – bez ujmy i obrazy dla niej.
co dostępne w obrębie paradygmatu natu-
ralistycznego; dodajmy wreszcie tendencję        Jeśli więc warto odzyskać Arystotelesow-
do identyfikacji rzeczywistości z tym, co        ską intuicję, by wyjść z powyższych aporii,
empirycznie definiowalne – równającą byt         prawdziwe wyzwanie polega na tym, by
z doświadczeniem empirycznym. Jednak             umieć uczynić tamtą szczęśliwą intuicję
przesłanki te ujawniają, jak dalece refleksja    zdolną do podjęcia dialogu z nauką naszych
współczesna jest zakorzeniona w refleksji        czasów21. W tym cennym dialogu wkład nauk
nowożytnej, w szczególności w antropologii       empirycznych powinien się sprzymierzyć
postkartezjańskiej. Naszym zdaniem właśnie       z umiejętnością uchwycenia również tego,
tę tradycję warto poddać dyskusji, wracając      co – będąc realne – pozostaje jednak ukryte
do dawnej intuicji arystotelesowskiej, która     przed zmysłami i uchwytne jedynie dla rozu-
próbowała znaleźć „trzecią drogę” między         mu. Jest to trudne zadanie, domagające się
monizmem materialistycznym a dualizmem           krytycznego przemyślenia niemodnych już
substancji. Mono-dualna koncepcja Arysto-        pojęć, jak „forma” i „dusza” (oprócz oczywi-
telesa uznawała bowiem jedność substancji        ście „osoby”) – ale zapraszające również do
indywidualnej, rozumianej jako połączenie        nowej syntezy wiedzy, by pokusić się o inte-
materialnego i niematerialnego; tradycja,        gralną wizję tego, co ludzkie.
która następnie odwoływała się do Stagiryty,
by precyzyjnie zdefiniować pojęcie osoby,        TŁUMACZENIE Z WŁOSKIEGO:
podjęła na nowo ową intuicję. Twierdząc, iż      EMILIANO RANOCCHI
osoba jest właściwie konkretną indywidual-
nością ciała ukształtowanego (i ożywionego),     20
                                                    Por. Tomasz z Akwinu, Traktat o człowieku – Summa
uznawała ona, że umysł stanowi zaledwie          teologii, przeł. S. Świeżawski, Kęty: Antyk, 1998.
jedną z jego funkcji; funkcję niezwykle waż-
                                                 21
                                                    Wyruszyli w tę drogę, choć każdy z nich w inny sposób,
                                                 m.in. Martha C. Nussbaum i Hilary Putnem (Chang-
ną, ale bynajmniej nie dającą się utożsamić      ing Aristotle’s Mind, [w:] Essays on Aristotle’s De Anima, eds
z osobą w całej jej złożoności (a już na pewno   M.C. Nussbaum, A. Okeseberg Rorty, Oxford: Oxford
nie res). Termin „osoba” oddaje zatem psy-       University Press, 1992; P.F. Strawson (Individuals. An Essay
                                                 in Descriptive Metaphysics, Oxford: Oxford University Press,
chofizyczną jedność ciała i duszy, przy czym     1959) oraz John Haldane (Reasonable Faith, London – New
ta ostatnia oznacza to, co zapewnia jedność      York: Routledge, 2010).




                                                            autoportret 3 [38] 2012 | 78

More Related Content

What's hot

Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcjaKrzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
Małopolski Instytut Kultury
 
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiejAgostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
Małopolski Instytut Kultury
 
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
Mirzam86
 
O ograniczeniu - katoptrycznie
O ograniczeniu - katoptrycznieO ograniczeniu - katoptrycznie
O ograniczeniu - katoptrycznie
Marta Karpińska
 
Mistyka religii
Mistyka religiiMistyka religii
Mistyka religii
siloam
 
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
Mirzam86
 
1. przedmiot antropologii
1. przedmiot antropologii1. przedmiot antropologii
1. przedmiot antropologii
Mirzam86
 
Współczesna myśl polityczna
Współczesna myśl politycznaWspółczesna myśl polityczna
Współczesna myśl polityczna
MJBLOG
 
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstuEwa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Małopolski Instytut Kultury
 
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
Mirzam86
 

What's hot (20)

Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcjaKrzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
Krzysztof Korżyk, Percepcja: natura, struktura i funkcja
 
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopiaLucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
 
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiejAgostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
Agostino De Rosa, Ma. Pustka w przestrzeni chińskiej i japońskiej
 
Giulio Giovannoni, Codzienna Toskania i polityka oczyszczania krajobrazu
Giulio Giovannoni, Codzienna Toskania i polityka oczyszczania krajobrazuGiulio Giovannoni, Codzienna Toskania i polityka oczyszczania krajobrazu
Giulio Giovannoni, Codzienna Toskania i polityka oczyszczania krajobrazu
 
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
31877678 antropologia-jako-nauka-krzysztofa-broziego-kategoria-standardu-kult...
 
O ograniczeniu - katoptrycznie
O ograniczeniu - katoptrycznieO ograniczeniu - katoptrycznie
O ograniczeniu - katoptrycznie
 
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeńAnthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
 
Paweł Jaworski
Paweł JaworskiPaweł Jaworski
Paweł Jaworski
 
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowyAnna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
 
Mistyka religii
Mistyka religiiMistyka religii
Mistyka religii
 
Kryzys utopii? Ankieta redakcyjna
Kryzys utopii? Ankieta redakcyjnaKryzys utopii? Ankieta redakcyjna
Kryzys utopii? Ankieta redakcyjna
 
Rewitalizacja vs recykling (Krzysztof Kalitko)
Rewitalizacja vs recykling (Krzysztof Kalitko)Rewitalizacja vs recykling (Krzysztof Kalitko)
Rewitalizacja vs recykling (Krzysztof Kalitko)
 
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
32448048 wielkie-narracje-a-mikronarracje-etyczne-dylematy-wspołczesnego-pisa...
 
1. przedmiot antropologii
1. przedmiot antropologii1. przedmiot antropologii
1. przedmiot antropologii
 
Współczesna myśl polityczna
Współczesna myśl politycznaWspółczesna myśl polityczna
Współczesna myśl polityczna
 
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstuEwa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
Ewa Rewers - Marginalizacja interpretacyjnej mocy kontekstu
 
017
017017
017
 
3483
34833483
3483
 
Tim Ingold
Tim IngoldTim Ingold
Tim Ingold
 
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
 

Viewers also liked

Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytoriumZ Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Małopolski Instytut Kultury
 

Viewers also liked (20)

13. emiliano ranocchi - opóźnienie
13. emiliano ranocchi - opóźnienie13. emiliano ranocchi - opóźnienie
13. emiliano ranocchi - opóźnienie
 
Giuseppe Longo, Strażnik wieży
Giuseppe Longo, Strażnik wieżyGiuseppe Longo, Strażnik wieży
Giuseppe Longo, Strażnik wieży
 
Rossano Baronciani
Rossano BaroncianiRossano Baronciani
Rossano Baronciani
 
Zombie Rights
Zombie RightsZombie Rights
Zombie Rights
 
1. Nunzia Bonifati - Maszyny żyjące wewnątrz nas
1. Nunzia Bonifati - Maszyny żyjące wewnątrz nas1. Nunzia Bonifati - Maszyny żyjące wewnątrz nas
1. Nunzia Bonifati - Maszyny żyjące wewnątrz nas
 
2. Mark Wigley - Architektura protez. Uwagi do prehistorii świata wirtualnego
2. Mark Wigley - Architektura protez. Uwagi do prehistorii świata wirtualnego2. Mark Wigley - Architektura protez. Uwagi do prehistorii świata wirtualnego
2. Mark Wigley - Architektura protez. Uwagi do prehistorii świata wirtualnego
 
3. Allison Muri - Wczesnonowożytne ludzkie maszyny
3. Allison Muri - Wczesnonowożytne ludzkie maszyny3. Allison Muri - Wczesnonowożytne ludzkie maszyny
3. Allison Muri - Wczesnonowożytne ludzkie maszyny
 
Rossano Baronciani, Bez końc.a
Rossano Baronciani, Bez końc.aRossano Baronciani, Bez końc.a
Rossano Baronciani, Bez końc.a
 
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudła
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudłaCosimo Monteleone, Niszczenie pudła
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudła
 
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowyMarcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
 
Isabella Friso, Doświadczenie granicy
Isabella Friso, Doświadczenie granicyIsabella Friso, Doświadczenie granicy
Isabella Friso, Doświadczenie granicy
 
Marco Zanta, Rzeczy
Marco Zanta, RzeczyMarco Zanta, Rzeczy
Marco Zanta, Rzeczy
 
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce barokuAlessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
 
Emiliano Ranocchi, Szalona katedra
Emiliano Ranocchi, Szalona katedraEmiliano Ranocchi, Szalona katedra
Emiliano Ranocchi, Szalona katedra
 
Francesco Bergamo, Niesamowita ekologia przestrzeni wirtualnej
Francesco Bergamo, Niesamowita ekologia przestrzeni wirtualnejFrancesco Bergamo, Niesamowita ekologia przestrzeni wirtualnej
Francesco Bergamo, Niesamowita ekologia przestrzeni wirtualnej
 
Mario Perniola, Wampiryzm i seksapil nieorganiczności
Mario Perniola, Wampiryzm i seksapil nieorganicznościMario Perniola, Wampiryzm i seksapil nieorganiczności
Mario Perniola, Wampiryzm i seksapil nieorganiczności
 
Jakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, HorrorJakub Woynarowski, Horror
Jakub Woynarowski, Horror
 
Nicholas Royle, Niesamowite
Nicholas Royle, NiesamowiteNicholas Royle, Niesamowite
Nicholas Royle, Niesamowite
 
Wojciech Wilczyk, Seminarium
Wojciech Wilczyk, SeminariumWojciech Wilczyk, Seminarium
Wojciech Wilczyk, Seminarium
 
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytoriumZ Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
 

Similar to 11. Luca Grion - Osoba pod znakiem zapytania

PojęCie Rozumienia
PojęCie RozumieniaPojęCie Rozumienia
PojęCie Rozumienia
guesta43bdd
 
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowejPerspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Artur Gunia
 
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
MonikaSzczepaska4
 
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturachStephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
Małopolski Instytut Kultury
 
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, NowoczesnościRossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Małopolski Instytut Kultury
 
Kenneth j gergen
Kenneth j gergenKenneth j gergen
Kenneth j gergen
hexe234
 
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemnośćAgostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
Małopolski Instytut Kultury
 
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne (11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
Mirzam86
 
Komunikacja twarzą w twarz
Komunikacja twarzą w twarzKomunikacja twarzą w twarz
Komunikacja twarzą w twarz
Wojtek Laskowski
 
Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3
SUPLEMENT
 
Amerykanska socjologia
Amerykanska socjologiaAmerykanska socjologia
Amerykanska socjologia
mediadiscourse
 
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
SUPLEMENT
 

Similar to 11. Luca Grion - Osoba pod znakiem zapytania (20)

PojęCie Rozumienia
PojęCie RozumieniaPojęCie Rozumienia
PojęCie Rozumienia
 
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowejPerspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
 
12 ryszard stachowski_psychoteologia carla gustava junga_211-234
12 ryszard stachowski_psychoteologia carla gustava junga_211-23412 ryszard stachowski_psychoteologia carla gustava junga_211-234
12 ryszard stachowski_psychoteologia carla gustava junga_211-234
 
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
 
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
Twórczość- to umiejętność wytwarzania czegoś, myślenia, wyrażania siebie, pew...
 
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturachStephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
Stephen C. Levinson, Pojmowanie przestrzeni w różnych kulturach
 
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, NowoczesnościRossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
 
Naturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizmNaturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizm
 
Moja proteza moje ciało, mój smartfon mój umysł – kiedy artefakt technologicz...
Moja proteza moje ciało, mój smartfon mój umysł – kiedy artefakt technologicz...Moja proteza moje ciało, mój smartfon mój umysł – kiedy artefakt technologicz...
Moja proteza moje ciało, mój smartfon mój umysł – kiedy artefakt technologicz...
 
Psychologia - opracowanie
Psychologia - opracowaniePsychologia - opracowanie
Psychologia - opracowanie
 
Kenneth j gergen
Kenneth j gergenKenneth j gergen
Kenneth j gergen
 
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemnośćAgostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
Agostino De Rosa, Widzieć w ciemności. Widzieć ciemność
 
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne (11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
(11) wojciech j. cynarski antropologia człowieka walczącego. uwagi wstępne
 
Sparrow - świadome śnienie
Sparrow  - świadome śnienieSparrow  - świadome śnienie
Sparrow - świadome śnienie
 
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wiekuSpołeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
 
Komunikacja twarzą w twarz
Komunikacja twarzą w twarzKomunikacja twarzą w twarz
Komunikacja twarzą w twarz
 
3 KONCEPCJE TEORETYCZNE.ppt
3 KONCEPCJE   TEORETYCZNE.ppt3 KONCEPCJE   TEORETYCZNE.ppt
3 KONCEPCJE TEORETYCZNE.ppt
 
Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3
 
Amerykanska socjologia
Amerykanska socjologiaAmerykanska socjologia
Amerykanska socjologia
 
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
 

More from Małopolski Instytut Kultury

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

11. Luca Grion - Osoba pod znakiem zapytania

  • 1. Luca Grion OSOBA POD ZNAKIEM ZAPYTANIA C zy jest jeszcze miejsce dla osoby wymaga rozróżnienia rozlicznych aspektów czasów Hume’a pojęcie to było poddawane w czasach neuronauk i tak zwanej problemu. W dalszej części szkicu pokusi- krytyce. Pojęcie osoby – tak pisał angielski GNR revolution – rewolucji, która my się o pierwszą zwięzłą eksplorację tego filozof – jest metaforyczne, nie oznacza ono dokonała się w wyniku zetknięcia terytorium. niczego rzeczywistego, lecz wyraża pewien się genetyki, nanotechnologii i robotyki? sposób interpretowania świata. Nie jest Pytanie jest na miejscu, zważywszy na to, Obyć się bez osoby częścią świata, nie jest „rzeczą świata”, lecz że nie brakuje wybitnych przedstawicieli regułą organizacji doświadczenia, schema- współczesnej debaty filozoficzno-naukowej Filozofowie, szczególnie zwolennicy nurtu tem mentalnym, przyzwyczajeniem. Nie jest głoszących, iż pojęcie, jakim jest osoba, filozofii analitycznej, zwykle stawiają zatem tak, że obok „rzeczy” (ożywionych uległo przedawnieniu. Niektórzy, szczególnie pytanie w następujący sposób: czy osoby i nieożywionych) są t e ż osoby, u z n a w a n e w krajach anglosaskich, wolą się posługiwać należą do wyposażenia świata, czy nie? za jakościowo różne od tych pierwszych; ra- terminem brainhood niż pojęciem personhood, Albo też inaczej: czy są odpowiednie czej – wśród wielu rzeczy świata – człowiek chcąc za pomocą tego neologizmu podkreślić powody, by tak ostro odróżniać osoby od ma skłonność (z przyzwyczajenia, z wygody intencję sprowadzenia tożsamości osobowej wszystkich innych rzeczy, których codzien- itd.) do przypisywania niektórym z nich do tożsamości cerebralnej1. Intencja antropo- nie doświadczamy? Zdrowy rozum podpo- szczególnego znaczenia. logicznej prowokacji jest tu bardzo wyraźna, wiada nam pozytywną odpowiedź – nie podobnie jak wyraźny jest projekt natura- przypadkiem zresztą wiek XX był świad- Ostatnio niektóre studia z zakresu neuronauk lizacji ludzkiego doświadczenia. Konkretne kiem niezwykłej kariery pojęcia osoby, przyczyniły się do rozwoju refleksji zmierza- realizacje tego projektu są jednak różni- które uznano za pożyteczne narzędzie, by jącej w tym kierunku. Wymieńmy chociażby cowane i uważne mapowanie zagadnienia podkreślić szczególną godność należną każ- pracę opublikowaną na łamach „American demu człowiekowi oraz obowiązek ochrony Journal of Bioethics”, której autorki – Mar- 1 F. Vidal, Brainhood. Anthropological Figure of Modernity, tejże godności. Refleksja filozoficzna była tha J. Farah i Andrea S. Heberlein – argu- „History of the Human Sciences” 2009, No. 22. jednak dużo bardziej sceptyczna. Już od mentują na rzecz iluzorycznego charakteru
  • 2. osoby2. Ich zdaniem osoby – pojmowane jako empirycznego, czyli przy wyłącznym użyciu bez uciekania się do dualizmu substancji, istoty różniące się od otoczenia naturalnego, pojęć rodem z nauk ścisłych i przyrodniczych. który charakteryzował filozofię kartezjań- w którym są zanurzone – powstają z naszego Z tego powodu, częściej niż o osobie, mówi ską, trzeba będzie próbować wytłumaczyć sposobu patrzenia na świat. Ludzie są wypo- się o zdolnościach charakterystycznych (choć konkretny proces powstawania umysło- sażeni w rodzaj twardego dysku (hardwired), nie ekskluzywnych) dla człowieka, próbując wości, wychodząc od wymiaru fizycznego który sprawia, że odbierając bodźce pocho- następnie odtworzyć ewolucję, która do tego (w szczególności cerebralnego). Na tym dzące z rzeczywistości zewnętrznej, rozróż- stanu rzeczy doprowadziła. właśnie polega projekt naturalizacji osoby. niają oni osoby i rzeczy – lecz dzieje się tak Utożsamiając tę ostatnią z życiem umysłu nie dlatego, że między jednymi a drugimi Wybitnym przedstawicielem tego projektu oraz wychodząc z założenia, że nie ma innej istnieje jakakolwiek jakościowa różnica, ale jest niewątpliwie Daniel Dennett, który rzeczywistości oprócz tej empirycznie opisy- dlatego, że ludzkie doświadczenia są zbiera- mówi o osobie – i przede wszystkim o „ja”, walnej6, promotorzy tego projektu angażują ne i organizowane przez szczególny system które traktuje de facto jako synonim osoby – się w udowodnienie tego, w jaki sposób neuronalny (zwany person network), przezna- w kategoriach konstruktu naszego mózgu, aktywność mózgu jest w stanie wywołać czony wyłącznie do opracowywania informa- wynikającego z równoległej aktywności wie- życie umysłowe. cji dających się sprowadzić do istnienia istot lu subpersonalnych agencji, którym jednak do nas gatunkowo podobnych. Wypracowa- brak centrali koordynującej (by posłużyć się Złudzenie wolnej woli nie tej specjalizacji ma ewidentnie podłoże określeniem Dennetta, nie ma „wielkiego adaptacyjne, gdyż taka organizacja danych bossa” kierującego i koordynującego ową Z pewnego punktu widzenia idea, że świa- sensorycznych sprzyja spoistości grupy i soli- aktywność4). Podobne stanowisko zajmuje domość – by posłużyć się słowami Johna R. darności wśród jej członków. również Derek Parfit, który opisuje powsta- Searle’a7 – daje się sprowadzić do procesów wanie wymiaru osobowego z bezosobowości przebiegających w mózgu, może się wydawać Studium Farah i Heberlein sytuuje się w ob- agencji neuronalnych tak, jak kształtowanie rozumna. Zresztą wystarczy pomyśleć o tym, rębie szerszego projektu naturalizacji osoby. się narodów wynika z interakcji pomiędzy jak dalece patologie cerebralne wpływają na Projekt ten stawia sobie za cel opis człowieka poszczególnymi obywatelami5. Najogól- nasze zdolności poznawcze, albo też, bardziej bez pomocy pojęć o zabarwieniu metafizycz- niej argumentacja obu autorów jest jasna: banalnie, jak bardzo pospolity ból głowy potrafi nym, takich jak „osoba”, „dusza” lub „substan- wychodzi się od pytania o przyczyny, które utrudniać zwykłe czynności umysłowe. A jed- cja”. Tradycyjnie termin „osoba” służył temu, sprawiają, że odwołanie się do pojęcia osoby nak, jeśli dokonamy konsekwentnej redukcji by zadawać pytanie „czym jest człowiek?” oraz z reguły uchodzi za znaczące. Najczęściej życia umysłowego do procesów neuronalnych, artykułować odpowiedź uwydatniającą jego spotykana odpowiedź skupia się na tym, co które je realizują, oraz – jeszcze radykalniej naturę psychofizyczną, a więc uwzględniającą w sposób szczególny charakteryzuje istotę – jeśli wpiszemy osobiste doświadczenie również wymiar duchowy (przypomnijmy ludzką – czyli na życiu umysłowym. Tą w świat fizyczny „przyczynowo zamknięty”, chociażby Boecjuszową definicję osoby jako drogą szedł ostatecznie również Kartezjusz, mianowicie w taki, w którym każde wyda- substancji indywidualnej natury racjonalne- który na pytanie, „czym jestem?”, odpowia- rzenie daje się wytłumaczyć jako ostateczny j)3. Postępy wiedzy naukowej o człowieku zda- dał: „rzeczą myślącą”. Jeśli jednak identyfi- wynik ciągu uprzednich przyczyn opisywal- ją się jednak wskazywać na możliwość udziele- kacja tożsamości osobowej ze świadomością nych, przynajmniej w teorii, w kategoriach nia odpowiedzi na to pytanie bez konieczności nie jest bezpodstawna, jest ewidentne, że fizyczno-materialnych – dojdziemy do pozy- wychodzenia poza granice doświadczenia aby móc odpowiedzieć w sposób wyczer- cji wprawdzie zgodnych z przesłankami, ale pujący na pytanie o tożsamość osobową, paradoksalnych. 2 M.J. Farah, A.S. Heberlein, Personhood and Neuroscience: Naturalizing or Nihilating?, „American Journal of Bioethics 4 D.C. Dennett, Consciousness Explained, Boston: Little, 6 Posługując się terminologią specjalistyczną, mówi się – Neuroscience” 2007, Vol. 7, No. 1. Brown & Company, 1991. Analogiczną pod wieloma tu o monizmie materialistycznym, zgodnie z którym 3 Por. A.M.S. Boethius, Liber de persona et de duabus contra względami interpretację świadomości można znaleźć w: wszystko, cokolwiek istnieje, daje się pełnoprawnie Eutichen et Nestorium, [w:] The Theological Tractates and the T. Metzinger, The Ego Tunnel. The Science of the Mind and the sprowadzić do wymiaru fizyczno-chemicznego. Consolation of Philosophy, ed. H.F. Stewart, E.K. Rand, Myth of the Self, Cambridge (MA): MIT Press, 2009. 7 J.R. Searle, Umysł. Krótkie wprowadzenie, przeł. J. Kar- London: The Loeb Classical Library, 1968. 5 D. Parfit, Reasons and Persons, Oxford: Clarendon Press, 1984. łowski, Poznań: Rebis, 2010.
  • 3. To właśnie przypadek badań takich auto- w istocie „jesteśmy już decydowani” przez chanizmy jej funkcjonowania znaczy zakładać rów, jak Benjamin Libet8 lub – ostatnio – nasz mózg; wydaje nam się, że działamy, ale możliwość jej naprawienia w razie jakiejś John-Dylan Haynes9 i Daniel M. Wegner10. w rzeczywistości „jesteśmy działani”. usterki. Pozostawiając z boku metaforę: jeśli Wszystkich tych autorów łączy idea, że życie znamy mechanizmy funkcjonowania ciała, umysłu (świadomość siebie i świata, wola, Oczywiście takie spojrzenie na doświadczenie możemy skutecznie interweniować w wy- zdolność decyzji itd.) jest koniecznym rezul- osobiste nie tylko okazuje się dezorientujące, padku patologii, a ponieważ choroby nie są tatem czynności mózgu – czynności z kolei ale też podnosi ważne kwestie natury etycz- niczym innym, jak patologiami ciała, można przyczynowo determinowanej, podobnie jak nej i prawnej. Jeśli to nie ja decyduję o swo- sobie wyobrazić, przynajmniej teoretycznie, każde inne wydarzenie świata fizycznego. ich czynach, lecz jestem co najwyżej rezulta- że na każdą niemoc istnieje środek. Wyczer- Stąd wynika, że nie ma miejsca dla agenta tem bezosobowych decyzji mojego mózgu, jak pująco wytłumaczywszy funkcjonowanie prawdziwie wolnego (tj. zdolnego do tego, by mogę odpowiadać za własne postępowanie? maszyny ciała, można też postanowić w nie rozpocząć ex novo łańcuch przyczynowo-skut- Jeśli nie decyduję, lecz „jestem decydowany” ingerować nie po to, by je leczyć, lecz po to, by kowy), lecz tylko dla przyczynowo zdeter- – a to „bycie decydowanym” powstaje jako ko- je rozszerzyć, czyli by wzmocnić jego zdolności minowanego powstawania szczególnych nieczny skutek poprzedzającego je łańcucha wykonawcze, zarówno na poziomie cielesnym, odczuć, jak „bycie jednostką”, „bycie sprawcą przyczynowo-skutkowego – jak mogę jeszcze jak i poznawczym12. własnych czynów” oraz „bycie odpowiedzial- bronić istnienia przestrzeni autentycznej nym za własne czyny”. Zdaniem tych auto- wolności w ludzkim doświadczeniu11? To są scenariusze, na które spogląda ruch rów, wszystkie te odczucia są generowane transhumanizmu, czyli ten zróżnicowany przez mózg w sposób nieświadomy. Wyniki Rewolucja posthumanistyczna archipelag autorów, których łączy przekona- pewnych eksperymentów zdają się w niezbity nie, że technika na usługach człowieka może sposób udowadniać, że łańcuch przyczyno- Negacja wolnej woli nie jest jedyną możliwą go doprowadzić – w ciągu kilku dziesięcioleci wo-skutkowy poprzedzający na przykład konsekwencją projektu naturalizacji ludz- – do celów jeszcze do niedawna uważanych pozornie c e l o w y ruch palca rozpoczyna się kiego doświadczenia. Obok tzw. niekompa- za nieosiągalne: do zwycięstwa nad chorobą w naszym mózgu dużo wcześniej niż podmiot tybilistów, czyli tych, którzy uważają ideę i śmiercią, do nieograniczonej ekspansji dojrzał do świadomości tego, iż chce wykonać wolności i odpowiedzialności osobowej za psychofizycznych zdolności oraz do osią- taki ruch. W praktyce: kiedy wydaje nam się, niekompatybilną ze światem fizycznym przy- gnięcia życiowego spełnienia i zadowolenia. że działamy swobodnie, decydując się na pe- czynowo zamkniętym, są także tacy, którzy Konkretne strategie wdrażane w ramach wien ruch, w istocie nasz mózg już wcześniej bronią pozycji „kompatybilistycznej” w prze- realizacji człowieka 2.0 mogą być różne13. Są zapoczątkował był ów łańcuch przyczynowo- konaniu, że właśnie możliwość wyszczegól- tacy, którzy inwestują w rozwój sztucznej in- -skutkowy, który miał doń doprowadzić. Naj- nienia łańcuchów przyczynowo-skutkowych teligencji i robotyki, zapowiadając coraz ści- bardziej niepokojącym aspektem jest w tym ukrytych pod ludzkimi czynami wyrywa je ślejsze formy interakcji między człowiekiem wszystkim fakt, że dopiero później w obrębie z mroków indeterminizmu. Nie podważa się a maszyną, aż do humanizacji maszyn (czyli procesu powstaje świadomość tego, iż chce w tym wypadku przekonania, że człowiek, do powstania sztucznej inteligencji zdolnej się dany ruch wykonać; poczucie, że swobod- w ostatecznym rozrachunku, nie jest niczym do tego, by zdać test Turinga)14 i robotyzacji nie postanowiliśmy go wykonać; wreszcie innym jak zbiorem niesłychanie złożonych wrażenie, że jesteśmy sprawcami tego czynu. mechanizmów fizycznych, za to ufniej spoglą- 12 Por. J. Savulescu, N. Bostrom, Human Enhancement, Słowem: wydaje nam się, że decydujemy, ale da się na możliwości dostarczane przez taką Oxford: Oxford University Press, 2009; J. Harris, mechanistyczną wizję. Jeśli bowiem człowieka Enhancing Evolution: The Ethical Case for Making Better People, da się opisać w kategoriach maszyny, choćby Princeton – Oxford: Princeton University Press, 2007; 8 B. Libet, Mind Time: The Temporal Factor in Consciousness, A. Buchanan, D.W. Brock, N. Daniels, D. Wikler, From Cambridge (MA): Harvard University Press, 2004. najbardziej skomplikowanej, zrozumieć me- Chance to Choice, Cambridge (MA): Cambridge University 9 J.-D. Haynes, G. Rees, Decoding Mental States from Brain Press, 2000. Activity in Humans, „Nature Reviews Neuroscience” 2006, 13 Por. N. Bostrom i in, The Transhumanist FAQ, http://hu- No. 7. 11 Po wprowadzenie do tej tematyki odsyłamy do: manityplus.org (dostęp: 30 kwietnia 2012). 10 D.M. Wegner, The Illusion of Conscious Will, Cambridge N. Levy, Neuroethics. Challenges for the 21st Century, New 14 Por. A.M. Turing, Computing Machinery and Intelligence, (MA): MIT Press, 2002. York: Cambridge University Press, 2007. „Mind”, 1950, No. 59.
  • 4. ludzkości. Hybrydyzacja ta może przybierać doznajemy, daje się sprowadzić bez reszty i deterministycznymi mogłaby kiedyś wybu- postać stopniowej zamiany organów biolo- do swoich komponentów materialnych oraz dować nowe więzienia; człowiek znalazłby gicznych na organy sztuczne (cyborg, czyli że prawa interakcji tychże komponentów są się znowu w klatce. cybernetyczny organizm na wpół biologiczny, natury wyłącznie fizycznej. Takie podejście na wpół mechaniczny15), ale też całkowitej prowadzi nieuchronnie do „przyczynowo Do paradoksów wolności dochodzą następnie emancypacji z ograniczeń ciała biologiczne- zamkniętej” wizji świata, w której wszyst- paradoksy osoby. Widzieliśmy, w jaki sposób go, umożliwianej przez nowatorskie techniki ko to, co się zdarza, jest koniecznym efek- termin ten zaczął być stopniowo utożsamia- przeniesienia życia biologicznego umysłu na tem swoich antecedensów przyczynowych ny z życiem umysłowym, a zatem z tym, co nośnik cyfrowy16. Szlaki, którymi człowiek (fizycznych). To zdaje się jednak zakładać pospolicie nazywamy „ja” lub „świadomością”. w tranzycie próbuje się „wspinać do nieba”, iluzoryczność wolnej przyczynowości, jak ta, Już od czasów Kartezjusza i Locke’a pró- nie ograniczają się jednak do scenariuszy którą zdrowy rozum przypisuje ludzkiej woli. bowano określić niektóre kryteria funk- robotyki i informatyki. Są bowiem i tacy, któ- Każdy czyn jest bowiem generowany przez cjonalne przydatne dla definicji osoby, by rzy inwestują w postęp inżynierii genetycz- mózg, który z kolei działa poprzez nieskoń- móc przyznać jej szczególną godność wobec nej, przewidując całkowite przeprogramowa- czone, fizycznie determinowane łańcuchy bezosobowego świata. Próba ta jednak, także nie następnych pokoleń17; tacy, którzy dążą przyczynowo-skutkowe. Niemniej, właśnie w świetle ostatnich odkryć w dziedzinie do przezwyciężenia wszelkich chorób dzięki od takiej naturalistycznej i mechanistycznej neuronauk, zdaje się spełzać na niczym, nanorobotom umiejącym działać jak wcielo- wizji kondycji ludzkiej wychodzi również tym samym przyspieszając nieuchronną ne i spersonalizowane apteki18; są wreszcie ruch transhumanistyczny, czyniący z ciała rezygnację z pojęcia osoby; nie bez powodu i tacy, którzy stawiają na możliwość zabloko- narzędzie, poprzez które ma się wyrażać ktoś mówił w związku z tym o autentycznej wania procesów starzenia się i regenerację pragnienie wolności i autoafirmacji jednost- „śmierci podmiotowości”. Możemy jednak biologicznego ciała19. ki. Wolność ta – zaznaczam to mimochodem sobie zadać pytanie: jeśli ma sens mówienie – odsłania również niepokojące oblicze, jeśli o śmierci podmiotowości, to kto umiera, jak Paradoksy wolności i osoby brać pod uwagę nowe więzy, jakie niesie nie podmiot sam? Akt głoszący, że podmiot z sobą hektyczne podążanie za performacyj- nie istnieje, jest w ostatecznym rozrachunku Nasze „mapowanie terytorium” doprowadzi- nością. Technika mogłaby dostarczyć nowych wypowiedzią podmiotu (co pociąga za sobą ło nas do paradoksu. Projekt naturalistyczny zasobów pozwalających utrzymywać zdolność jawną sprzeczność performatywną). Jak wychodzi z założenia, że wszystko, czego koncentracji na dużo wyższym niż zwykle w takim razie obyć się bez podmiotu? I jak poziomie, mogłaby pozwalać pracować dłużej wyeliminować na wskroś osobiste i prywatne 15 W tej dziedzinie klasykiem jest słynny tekst D.J. Har- bez odczuwania zmęczenia, bez wysiłku doświadczenie bycia „ja”? raway, A Cyborg Manifesto, Science, Technology, and Socialist- wykonywać ciężkie zadania… Czy jednak Feminism in the Late Twentieth Century, [w:] Simians, Cyborgs and Women. The Reinvention of Nature, London: Routledge, w chwili, kiedy wszystkie te możliwości Wartość tradycji 1985. Nie można też pominąć równie klasycznej pozycji stałyby się udziałem większości, jednostka H. Moravec, Mind Children. The Future of Robot and Human mogłaby swobodnie zdecydować, by z nich Z powyższej syntetycznej panoramy wyraź- Intelligence, Cambridge (MA): Harvard University Press, 1988. nie korzystać? Czy mogłaby się domagać nie wynika antropologiczna kwestia leżąca 16 A. Sandberg, N. Bostrom, Whole Brain Emulation: A Road- prawa pozostania wierną swojej naturze u podłoża dyskusji, a mianowicie (podwójne) map – raport Future of Humanity Institute, Oxford Uni- człowieka 1.0, gdyby aktualizacja stała się podważanie osoby, zarówno jeśli chodzi o jej versity z 5 kwietnia 2009 roku, http://www.philosophy. ox.ac.uk/__data/assets/pdf_file/0019/3853/brain-emula- normą? Proszę sobie przypomnieć, jak było cielesność, jak również o jej samorozumienie. tion-roadmap-report.pdf (dostęp: 30 kwietnia 2012). z telefonią komórkową albo z pocztą elektro- Z jednej strony bowiem możliwości interwencji 17 Por. J. Savulescu, G. Kahane, The Moral Obligation to Cre- niczną: narzędzia cenne i użyteczne, ale co w ludzkim ciele, wyznaczone przez ruch trans- ate Children With the Best Chance of the Best Life, „Bioethics” 2009, Vol. 23, No. 5. do których trudno byłoby dzisiaj twierdzić, humanistyczny, sprowadzają osobę-podmiot 18 K.E. Drexler, Engines of Creation. The Coming Era of Nano- że możemy naprawdę swobodnie wybrać, by do rangi przedmiotu poddanego manipulacji technology, London: Fourth Estate, 1985. z nich nie korzystać. Paradoks w paradok- (podobnie jak w perspektywie liberalnej euge- 19 A. De Grey, M. Rae, Ending Aging: The Rejuvenation Break- throughs That Could Reverse Human Aging in Our Lifetime, New sie zatem: wolność zakorzeniona w świecie netyki płodzenie z aktu prokreacyjnego staje York: St. Martin’s Press, 2007. rządzonym prawami mechanistycznymi się aktem produkcyjnym). Z drugiej zaś strony
  • 5. redukcjonistyczna interpretacja natury ludz- części, nadając im tożsamość i zdolność do kiej, pozostająca pod przemożnym wpływem działania20. „Ja” – jeśli chcemy się posłużyć neuronauk, proponuje deflacyjną lekturę świa- tym terminem jako synonimem osoby, w mia- domości osobowej i dekonstruuje „ja” umysłu – rę jak podkreśla on jej charakter jako zasady podmiot silny, jednolity, samoświadomy, wolny indywidualności diachronicznej i synchro- i rozumny – prowadząc do jego wyparcia. nicznej – nie jest czymś wewnętrznym wobec ciała osoby, lecz zawiera ciało. Umysł zatem Podważanie osoby, mimo wielości podejść, nie powinien być identyfikowany z osobą (jak opiera się na trzech ogólnych przesłankach: by tego chciał Kartezjusz i długa tradycja, w pierwszej kolejności na idei, że termin która – nawet krytycznie – doń się odwo- „osoba” wyraża głównie świadome doświad- łuje), lecz należy d o osoby i jest w  osobie. czenie podmiotu (życie umysłowe); stąd Cielesność także jest częścią składową osoby powstaje przekonanie, że odwoływanie się i nie da się redukować do czystego mechani- do takiego pojęcia powinno być podporząd- zmu – podatnego na manipulację i rozsze- kowane możliwości jego redukcji do tego, rzalnego – bez ujmy i obrazy dla niej. co dostępne w obrębie paradygmatu natu- ralistycznego; dodajmy wreszcie tendencję Jeśli więc warto odzyskać Arystotelesow- do identyfikacji rzeczywistości z tym, co ską intuicję, by wyjść z powyższych aporii, empirycznie definiowalne – równającą byt prawdziwe wyzwanie polega na tym, by z doświadczeniem empirycznym. Jednak umieć uczynić tamtą szczęśliwą intuicję przesłanki te ujawniają, jak dalece refleksja zdolną do podjęcia dialogu z nauką naszych współczesna jest zakorzeniona w refleksji czasów21. W tym cennym dialogu wkład nauk nowożytnej, w szczególności w antropologii empirycznych powinien się sprzymierzyć postkartezjańskiej. Naszym zdaniem właśnie z umiejętnością uchwycenia również tego, tę tradycję warto poddać dyskusji, wracając co – będąc realne – pozostaje jednak ukryte do dawnej intuicji arystotelesowskiej, która przed zmysłami i uchwytne jedynie dla rozu- próbowała znaleźć „trzecią drogę” między mu. Jest to trudne zadanie, domagające się monizmem materialistycznym a dualizmem krytycznego przemyślenia niemodnych już substancji. Mono-dualna koncepcja Arysto- pojęć, jak „forma” i „dusza” (oprócz oczywi- telesa uznawała bowiem jedność substancji ście „osoby”) – ale zapraszające również do indywidualnej, rozumianej jako połączenie nowej syntezy wiedzy, by pokusić się o inte- materialnego i niematerialnego; tradycja, gralną wizję tego, co ludzkie. która następnie odwoływała się do Stagiryty, by precyzyjnie zdefiniować pojęcie osoby, TŁUMACZENIE Z WŁOSKIEGO: podjęła na nowo ową intuicję. Twierdząc, iż EMILIANO RANOCCHI osoba jest właściwie konkretną indywidual- nością ciała ukształtowanego (i ożywionego), 20 Por. Tomasz z Akwinu, Traktat o człowieku – Summa uznawała ona, że umysł stanowi zaledwie teologii, przeł. S. Świeżawski, Kęty: Antyk, 1998. jedną z jego funkcji; funkcję niezwykle waż- 21 Wyruszyli w tę drogę, choć każdy z nich w inny sposób, m.in. Martha C. Nussbaum i Hilary Putnem (Chang- ną, ale bynajmniej nie dającą się utożsamić ing Aristotle’s Mind, [w:] Essays on Aristotle’s De Anima, eds z osobą w całej jej złożoności (a już na pewno M.C. Nussbaum, A. Okeseberg Rorty, Oxford: Oxford nie res). Termin „osoba” oddaje zatem psy- University Press, 1992; P.F. Strawson (Individuals. An Essay in Descriptive Metaphysics, Oxford: Oxford University Press, chofizyczną jedność ciała i duszy, przy czym 1959) oraz John Haldane (Reasonable Faith, London – New ta ostatnia oznacza to, co zapewnia jedność York: Routledge, 2010). autoportret 3 [38] 2012 | 78