O przełamywaniu własnych barier i olbrzymim potencjale mediów społecznościowych. Krótka opowieść o tym w jaki sposób social media zmieniają nasze życie i jak skutecznie komunikować się za ich pośrednictwem.
Prezentacja ze spotkania w Łysym Pingwinie w ramach Slot Art Cafe:
https://www.facebook.com/events/1488270111456118/
20. Pewnego dnia myślisz, że masz pewien limit. Postanawiasz
przybliżyć się do niego, aż w końcu go osiągasz.
Myślisz sobie:
"Dobrze więc, to jest ten limit".
I właśnie wtedy zdajesz sobie sprawę, że to nie wszystko.
Coś się dzieje i możesz iść trochę dalej.
Dzięki mocyTwojego umysłu, determinacji, instynktowi
i doświadczeniu możesz polecieć bardzo wysoko.
21.
22.
23.
24. pasja + wiara w siebie = brak barier
Dobra
praca
Pieniądze
Sukces Szczęście
PodróżeMarzenia
52. Stare media muszą dopasować się do social
media, inaczej zginą. Dlatego coraz więcej
internetu wTV i prasie. Jak zmieniły się portale,
case natemat.
Na trzy części – na początku opowiem krótko o sobie i o tym z jakimi trudnościami zmagałem się podczas mojej kariery zawodowej. Następnie opowiem o mediach społecznościowych – jak bardzo zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat i jaki miały wpływ na nas jak i media tradycyjne. Na koniec pokażę Wam kilka ciekawych i fajnych case’ów pokazujących innowacyjne zastosowanie social media.
Drzwi się otwierają
Chciałbym głównie opowiedzieć o tym jak zmieniły się media społecznościowe i jaki wpływ mają na media tradycyjne.
Social media kiedyś – najpierw fora, potem proste społecznościówki skupiające się wokół znajomych i tablic dyskusyjnych
W odróżnieniu od odskulowych social media nadal mamy znajomych, nadal mamy grupy ale jest też coś więcej: chat zamiast gadu gadu, gry, aplikacje, urodziny, eventy. Dzięki temu, a zwłaszcza dzięki aplikacji mobilnej Facebook stał się nieodłącznym elementem naszego życia. Jest też kolejny element, najważniejszy o którym opowiem za chwilę.
Dużo rzeczy i osób przyciąga naszą uwagę na Facebooku. Średnio użytkownicy Facebooka lubią 40 stron i mają 200-300 znajomych.
Są też takie freaki jak ja.
Musi być więc jakiś mechanizm, który uporządkuje te informacje i pomoże nam wybrać które treści są dla nas ważne, a które nie.
Są też takie freaki jak ja.
Przeanalizujmy jak wygląda proces korzystania z Facebooka. Skończyły się czasy kiedy wchodziliśmy do social media, żeby poprzeglądać grupy czy profile osób. Obecnie żyjemy w erze feed.
News feed nie tylko pokazuje nam statusy znajomych – znajdujemy tam rozrywkę, informacje na temat polubionych przez nas marek ale też ze świata, polityki, gospodarki, naszych zainteresowań.
Kiedyś byliśmy zdani na wydawców. To oni decydowali co będziemy czytać w gazetach, na portalach internetowych. Dzisiaj dzięki news feedowi rolę wydawców przejmujemy my i nasi znajomi, a dziennikarzy – internetowi influencerzy. W nowej erze feedu to my chcemy decydować jakie treści będziemy widzieć i z jaką częstotliwością.
Trend ten widoczny jest też na innych obszarach, jak chociażby popularne czytniki RSS jak Feedly czy Flipboard. Nawet Facebook wypuścił Paper – oddzielną aplikację, która zamienia nasz news feed w spersonalizowaną gazetę.
Zamiast dziennikarza technologicznego wejdziemy na nowoczesną platformę blogową Antyweb.
Zamiast serialu Szkoła na TVN dzieciaki oglądają na YouTube AbstrachujeTV czy Krzysztofa Gonciarza. Zamiast programów historycznych coraz częściej oglądamy Polimaty.
Co więcej, blogerzy przedostają się coraz częściej do mediów tradycyjnych. Reklama Radka Kotarskiego z Polimatów dla Millenium, czy Maffashion dla Danone, programy śniadaniowe, talk show…
Czy to wszystko oznacza, że tradycyjne dziennikarstwo chyli się ku upadkowi? Czy blogerzy i youtuberzy przejmą w pełni rolę dziennikarzy?
Ale to nie znaczy, że nie muszą się zmieniać. Nowy Onet, Nowa Interia – codziennie jesteśmy świadkami zmian, które mają na celu spersonalizowanie mediów.