SlideShare a Scribd company logo
1 of 6
Download to read offline
H
ybryda to mieszaniec, twór po-
wstały z połączenia pozornie nie-
przystających do siebie elemen-
tów. W drugiej połowie XX wieku,
wraz z postępem nauki i techniki, słowo to
zrobiło zawrotną karierę. Termin znalazł
zastosowanie w dziedzinach nauk przyrodni-
czych, by następnie zakorzenić się w genety-
ce i futurystycznych wyobrażeniach; „napęd
hybrydowy” zdobył nawet popularność jako
hasło reklamowe w przemyśle samocho-
dowym. Hybryda niewątpliwie należy do
grupy pojęć, którą charakteryzuje szczególna
pojemność i elastyczność.	
Zjawisko przeobrażeń struktur i przestrze-
ni miejskich polegające na trwającym od
stuleci, nieustannym procesie wiązania
tego, co istniejące, z tym, co nowe – nie-
znane czy inne – jest procesem noszącym
silne znamiona hybrydyzacji. Hybrydyczną
można również nazwać naturę budynków
poprzemysłowych, którym współczesność
proponuje nowe i niecodzienne adaptacje.
W scenariusz procesów hybrydyzacji we
współczesnej przestrzeni miejskiej wpisują
się liczne na całym świecie przykłady adapta-
cji i ożywiania wewnątrzmiejskich obiektów
oraz terenów poprzemysłowych, nierzadko
określane terminem „rewitalizacja”. Mniej
więcej od końca lat 60. XX wieku, kiedy to
podjęto pierwsze udane przedsięwzięcia tego
rodzaju, popularność idei „wtórnego wsz-
czepiania” porzuconych poprzemysłowych
budynków i obszarów stale rosła. Pomieszcze-
nia dawnych fabryk oraz manufaktur zaczęli
wówczas zasiedlać mieszkańcy poszukujący
taniego lokum, w szczególności artyści; z cza-
sem zorientowano się, że trend niesie w sobie
potencjał rozwojowy. Jednocześnie coraz
większym zainteresowaniem cieszyły się
koncepcje „odnowy” miejskich waterfrontów,
obszarów pokolejowych czy choćby dawnych
kamieniołomów. Powodzenie wyjątkowego
i wewnętrznie zróżnicowanego eksperymen-
tu dla wielu okazało się zaskakujące. Stało
się jasne, że tkanka miejska może wchłonąć
obszary, które dotychczas nie były z nią zin-
tegrowane, i uczynić je nieodłączną częścią
swojej struktury.
Hipokryzją byłoby twierdzenie, że przedsię-
wzięcia tego rodzaju zawsze są wieńczone
sukcesem. To, czy potencjał miejsca zosta-
je wykorzystany, zwielokrotniony czy też
zmarnowany, zależy od wielu czynników. Od
strony formalnej obiekty i zespoły zabudowy
poprzemysłowej nierzadko stanowią struktu-
ry niemal autystyczne, posiadające niewiele
powiązań z otaczającą je tkanką miejską.
Dopiero dogłębna analiza kontekstu archi-
tektonicznego i urbanistycznego pozwala na
wtórne związanie tych miejsc ze strukturą ist-
niejącej przestrzeni. Wydaje się, że losy miej-
skich hybryd decydują się właśnie na etapie
poszukiwań owych relacji. „Fuck the context!”
– pisał Rem Koolhaas, odrzucając absoluty-
styczny sposób pojmowania kontekstu, który
pełni często funkcję „fartucha bezpieczeń-
Dorota Wantuch-Matla
Dylematy
hybrydy
autoportret 1 [40] 2013 | 54
stwa” hamującego wybujałe wizje i aspiracje
architektów1
. Koolhaas kieruje jednak uwagę
na inny, niebywale istotny aspekt poszukiwa-
nia kontekstualnych powiązań, a mianowicie
na kontent, czyli zawartość: na badania nie
tylko materialnej tkanki otoczenia, lecz także
jego pozaarchitektonicznych znaczeń i funkcji
oraz procesów z nim związanych.
Kontekst i kontent są nierozłączne i tak
powinny być rozważane2
. Obiekty i obszary
poprzemysłowe, jako miejsca o specyficznej
strukturze, stanowią dodatkowo kontekst
i jednocześnie zawartość dla samych siebie.
Hybryda nowego ze starym może zaistnieć
jako twór wiarygodny dla miasta, pod warun-
kiem że jej twórcy odnajdą w jej obrębie, a tak-
że między nią a miastem rodzaj relacji, który
1
A. Eisinger, J. Seifert, M. Schaefer, Robustness, Resilience,
RESET, [w:] Urban RESET. How to Activate Immanent Potential
of Urban Spaces, ed. A. Eisinger, J. Seifert, Basilea:
Birkhäuser, 2012, s. 75.
2
Tamże, s. 76.
będzie dla obu stron wartościowy, innowacyj-
ny, korzystny i przyswajalny. Ograniczenie się
do czysto formalnego wpisania hybrydy w ota-
czającą ją tkankę miejską najczęściej prowadzi
do powstania przestrzeni nieautentycznej,
tworzącej jedynie efektowną stylizację.
Wytworzenie relacji wymaga zainicjowania
pewnej wymiany wartości pomiędzy nowym
a starym, proponowanym oraz istniejącym
w obrębie hybrydowego obiektu. Powracając
do skojarzeń z pogranicza biotechnologii,
umowna (nie tylko fizyczna) granica mię-
dzy nowym a starym, zarówno w obrębie
budynku-hybrydy, jak i na styku z miastem,
powinna być naturalnie porowata – tak aby
oba rodzaje tkanki (istniejąca i wszczepiana)
znalazły w jej obrębie możliwość zrośnięcia
i wzajemnego przenikania, także w sensie
symbolicznym.
Opowieść o tym, jak transformacja dawnej
elektrowni „zelektryzowała” Londyn, jest
znanym, lecz mimo upływu lat niezmiennie
sztandarowym przykładem udanej operacji,
w wyniku której pacjent nie tylko nie zmarł,
ale zyskał prawdziwie nowe życie – będące
życiem hybrydy doskonałej. Przekształcenie
nieużytkowanej elektrowni Bankside Power
Station w ikoniczną dla miasta przestrzeń
muzeum Tate Modern było procesem zaiste
niezwykłym i na stałe ulokowało ów obiekt
w czołówce najsłynniejszych atrakcji Lon-
dynu. Od momentu otwarcia w 2000 roku
Tate odwiedziło ponad czterdzieści milionów
ludzi. Pomimo jego śródmiejskiej lokalizacji
jest to swego rodzaju paradoksem, zważywszy
na fakt, że muzeum znajduje się wewnątrz
budynku-fortecy, oryginalnie zaprojektowa-
nego jako inżynieryjna budowla zamknięta
i silnie introwertyczna. Lokalizacja jest
jednak mocną stroną tego budynku. To ona –
podobnie jak prestiżowe sąsiedztwo przysa-
dzistej bryły katedry św. Pawła – skłoniła
Sir Gilesa Gilberta Scotta, który projektował
bryłę elektrowni, do uwzględnienia kon-
Tate Modern w Londynie, proj. Herzog & de Meuron,
2000. Bankside Power Station, proj. sir Giles Gilbert
Scott, 1947–1963
wikimediacommons
autoportret 1 [40] 2013 | 55
tekstu urbanistycznego przy kształtowaniu
surowej formy obiektu. Ów związek jest łatwo
wyczuwalny w umiejscowieniu centralnego
komina elektrowni, ale także w kompozycyjnej
symetrii elewacji widocznej od strony Tamizy,
ku której zwrócona jest także wspomniana ka-
tedra. Kiedy w latach 2000–2002 brzegi rzeki
spiął pieszy Millennium Bridge, relacja obu
budynków została dodatkowo uczytelniona3
.	
Z początkiem lat 90. ubiegłego wieku wybór
tak specyficznej i wymagającej lokalizacji na
siedzibę muzeum wiązał się z ryzykiem, ale
jednocześnie wynikał z uświadomionej już
w tamtym czasie intuicji, że otoczenie obiektu
poprzemysłowego będzie nie tylko świetnym
tłem dla sztuki współczesnej, ale również
magnesem marketingowym. Mimo to muzeum
nie byłoby w stanie wzbudzić aż takiego zain-
teresowania ani też do tego stopnia wtopić się
3
A. Eisinger, J. Seifert, H. Gugger, On Role Play, Hidden
Monumentality, And Arm’s-Length Bodies. Tate Modern In Bankside
Power Station, London, [w:] Urban RESET. How to Activate Im-
manent Potential of Urban Spaces, ed. A. Eisinger, J. Seifert,
Basilea: Birkhäuser, 2012, s. 126.
w otaczające je miasto, gdyby nie wrażliwość
i wyczucie, z jakim architekci ze słynnego dziś
biura Herzog & de Meuron przeprowadzili
proces „implantacji” przestrzeni muzealnych
w mury dawnej elektrowni.
Kluczowy dla tego procesu był moment
zaistnienia dialogu między tym, co stare
i przebrzmiałe, a tym, co nowe i progresywne.
Przestrzenie muzealne „zasiedliły” istniejący
budynek, uzewnętrzniając się w jego bryle
jedynie poziomym szklanym elementem zwa-
nym lightbeam oraz usytuowanym na kominie,
tymczasowym swiss light. Zgodnie z zamierze-
niem projektantów światło miało odtąd stać
się energią tego miejsca4
. Dawna hala turbin,
wypełniona rozproszonym światłem, została
przekształcona w rodzaj publicznej agory
wewnątrz muzeum; stała się „przestrzenią
przejścia” pomiędzy miastem a muzeum –
miejscem dialogu między zewnętrzem a wnę-
trzem, zarówno w wymiarze materialnym, jak
i niematerialnym. W swojej książce W stronę
4
Tamże, s. 120.
architektury Le Corbusier rozpoczyna rozdział
dotyczący piękna i prostoty obiektów inży-
nierskich od stwierdzenia: „nasze oczy zostały
stworzone do oglądania form w świetle”5
,
pisząc dalej o wzniosłości gry brył i powierzch-
ni, przez które przejawia się architektura.
Respekt, z jakim potraktowano bryłę i wnętrze
hali turbin dawnej Bankside Power Station,
pozwolił odsłonić jej monumentalność, wpisu-
jąc ją na listę szacownych miejskich obiektów
kulturalnych.
W odniesieniu do budynku nowej opery
w Hamburgu, powstającej „ponad” budynkiem
dawnego magazynu portowego, kategorie
kontekstu i zawartości są niejednoznaczne.
W przeciwieństwie do londyńskiej elektrowni,
będąca obecnie na ukończeniu Elbphilharmo-
nie6
, powstaje na terenie jednego z najwięk-
szych obszarów portowych w Europie podda-
wanych obecnie rewitalizacji i przebudowie
– HafenCity. Realizacja Elbphilharmonie ma
stanowić ukoronowanie tego przedsięwzięcia
i stać się rozpoznawalnym na skalę światową
symbolem Hamburga; tym, czym niegdyś stał
się dla Sydney ekspresyjny budynek Jørna
Utzona.
Obszar przyszłego HafenCity został oczyszczo-
ny z większości istniejących wcześniej na jego
terenie bezwartościowych obiektów. Dawny
port potraktowano zatem jako przestrzeń
poprzemysłową, a jednocześnie uczyniono go
rodzajem zapisywanej na nowo carte blanche.
Kontekst i kontent powstającej opery tworzą
dawny magazyn portowy Kaispeicher, który
jest jej częścią, otaczający go obszar HafenCity,
a dopiero w dalszej kolejności – teren miasta.
Każda z tych relacji jest istotna i każda z nich
5
Le Corbusier, W stronę architektury, przeł. T. Swoboda, War-
szawa: Fundacja Centrum Architektury, 2012, s. 78.
6
http://www.elbphilharmonie-erleben.de/en/, a także
http://www.thelocal.de/society/20100627-28131.html#.
UOWghXfbYR4 (dostęp: 1.01.2013).
Tate Modern, widok hali turbin
fot.j.matla
autoportret 1 [40] 2013 | 56
budzi kontrowersje. Budynek magazynowy
Kaispeicher projektu Wernera Kallmorgena,
wybudowany w 1966 roku w miejsce zniszczo-
nego w II wojnie światowej bombardowaniami
budynku Kaispeicher, przestał być użytkowa-
ny z początkiem nowego milenium. Chociaż
za projektem opery hamburskiej stoi to
samo biuro projektowe, spod którego skrzy-
deł wyłoniło się londyńskie muzeum sztuki
współczesnej, w projekcie Jacques’a Herzoga
i Pierre’a de Meurona dla Hamburga próżno
szukać owej subtelności, z jaką potraktowano
londyńską elektrownię. Kaispeicher został cał-
kowicie wydrążony – pozostała z niego jedynie
skorupa ścian zewnętrznych, tworząca rodzaj
cokołu dla wzniesionego ponad nim, masywne-
go szklanego bloku zwieńczonego ekspresyjną
falistą linią krawędzi dachowych budynku.
Budynek opery odbiega też od innych tego
rodzaju obiektów ze względu na wyjątkowo
szeroki zakres pełnionych funkcji. Dochodzi
tu do typowego dla współczesnych czasów
skrzyżowania kultury i komercji: mieszczą się
tu sale koncertowe, hotel oraz apartamenty
mieszkalne, a także położone na wysokości
trzydziestu siedmiu metrów widokowe plateau.
Zgodnie z intencją projektantów owa publicz-
nie dostępna przestrzeń widokowa ma być
tym, czym dla Tate Modern stała się hala tur-
bin – łącznikiem między miastem a wnętrzem
budynku, jego duszą. Elbphilharmonie jest za-
tem hybrydą totalną, bowiem poza związkiem
z przestrzenią poprzemysłową stanowi także
konglomerat funkcji rzadko dotąd łączonych
w jeden organizm. Struktura dawnego budyn-
ku przemysłowego posłużyła jako estetyczny
pretekst do budowy pomnika współczesności,
w którym ściany Kaispeicher pozostają jedynie
cytatem z przeszłości. Obiekt został stworzony
po to, by zadziwiać rozmachem oraz rozma-
itością wyjątkowych rozwiązań projektowych
oraz dominować w lokalnym krajobrazie
doków HafenCity i panoramie Hamburga; jest
kolosem, monumentem, którego siła oddziały-
wania – inaczej niż w przypadku londyńskiej
Tate – wynika z dość bezpardonowego panowa-
nia współczesności nad przeszłością. Anali-
zując wyłącznie jej relację z pozostałościami
budynku Kaispeicher, można ją uznać za silnie
pasożytniczą: będąc strukturą nową, sporą
dawkę autentyzmu w naturalny sposób czerpie
także z okalającego HafenCity, industrialne-
go krajobrazu ciągle funkcjonujących części
portu. Wziąwszy pod uwagę kontekst, w któ-
rym powstaje, oraz aspiracje, z jakich wyra-
sta, trzeba stwierdzić, że Elbphilharmonie to
projekt sytuujący się pod względem ideologicz-
nym i realizacyjnym (jak też budżetowym) na
przeciwnym względem Tate Modern biegunie
wartości.
Czy istnieją rozwiązania pośrednie między
subtelnością a brutalnością? Liczne na świecie
realizacje architektury mieszkaniowej i ko-
mercyjnej, których ranga lokuje je poniżej
realizacji flagowych landmarków miejskich,
dostarczają ciekawych przykładów takich
scenariuszy. Słynne gazometry wiedeńskie
przekształcone w obiekty mieszkaniowe stały
się inspiracją dla podobnych, choć znacznie
różniących się rozmachem adaptacji na całym
świecie, choćby w Dublinie. Scenariusz równo-
Wizualizacja Elbphilharmonie w Hamburgu, proj.
Herzog & de Meuron, 2007 – w budowie. Przebudowa
magazynu Kaispeicher, proj. magazynu Werner
Kallmorgen, 1966
Detal elewacji Elbphilharmonie w Hamburgu
©herzog&demeuron
fot.jakobpfeiffer,www.flickr.com
wagi sił i napięć pomiędzy strukturą obiektu
poprzemysłowego a jego nowym wcieleniem
realizuje się znakomicie i w naturalny sposób
choćby w tworzonych już od dziesięcioleci
nowojorskich loftach. Żeby poczuć autentyzm
tego zjawiska, wystarczy, odwiedzając Nowy
Jork, zamieszkać w jednym z brooklińskich
mieszkań ulokowanych w dawnych zakładach
produkcyjnych albo w tamtejszym hostelu
powstałym w adaptowanym budynku prze-
mysłowym i zjeść pizzę w lokalnej restauracji
schowanej w niepozornej budzie o elewacji
z szarych pustaków.
Przykład, który w wyrazisty sposób obrazuje
bipolarność relacji obiektu poprzemysłowego
i jego nowej inkarnacji, znajdziemy w Ko-
penhadze. Rdzeń budynku mieszkaniowego
Frøsilos, mieszczącego się na rewitalizowa-
nych obszarach waterfrontu Havneparken,
stanowią dwa potężne silosy. O formie budyn-
ku i dystrybucji jego funkcji zadecydowała
fascynacja ich pustą, cylindryczną wewnętrz-
ną przestrzenią. Aby uniknąć pełnej zabudo-
wy unikatowych wnętrz, architekci (grupa
MVRDV) zrezygnowali z umieszczania miesz-
kań wewnątrz brył i obudowali nimi ściany
zewnętrzne – wizualnie i formalnie wiążąc je
w jeden budynek. Jedynie korytarze i piony
komunikacyjne znalazły się wewnątrz silosów.
Dolną część budynku tworzą ich bliźniacze,
surowe i odsłonięte podstawy. Co ciekawe, po-
mimo nadwieszonych wokół nich pasm miesz-
kań i balkonów, dzięki przeszklonej elewacji
kształty silosów stały się całkowicie czytelne
także w wyższych partiach budynku. Również
w tym wypadku światło zyskało szczególne
znaczenie w procesie kształtowania bryły.
Wnętrza silosów zostały przekryte szklanymi
świetlikami, dzięki czemu wypełnia je światło
dzienne, potęgując wrażenie monumentalno-
ści, natomiast dzięki umiejscowieniu miesz-
kań poza zewnętrznym obwodem silosów oraz
zastosowaniu szklanych ścian zewnętrznych,
apartamenty są również doświetlone, a ich
lokatorzy mogą cieszyć oczy widokiem kopen-
haskich doków. Otoczenie budynku stanowi
otwarta przestrzeń publiczna, tarasowo powią-
zana z nabrzeżem. Między poprzemysłowymi
silosami a ich nowoczesnym wizerunkiem, jak
również między budynkiem a jego otoczeniem,
wytworzył się rodzaj równowagi w relacji
istniejącego i dodanego.
Dylematy rewitalizacji przestrzeni poprzemy-
słowych da się przybliżyć za pomocą pojęć za-
pożyczonych z książki Roberta Venturiego Zło-
żoność i sprzeczność w architekturze7
; zestawienie
tych kategorii można bowiem uznać za jedną
z głównych cech hybrydyczności zrewitalizo-
wanych poprzemysłowych obiektów. Charak-
teryzuje je złożoność ze względu na szczególne
nawarstwienie w ich obrębie znaczeń, funkcji
7
R. Venturi, Complexity And Contradiction In Architecture, New
York: The Museum of Modern Art Press, 1966.
Budynek mieszkaniowy Frøsilos w Kopenhadze,
proj. MVRDV, 2005. Przebudowa silosów na nabrzeżu
portowym, Havneparken
Klatka schodowa w budynku Frøsilos
fot.m.cieślicka
fot.peterguthrie,www.flickr.com
i form, a także zależności, które wytwarzają
się między nimi oraz otaczającym środowi-
skiem miejskim. W obrębie hybrydy i na jej
styku dochodzi w rezultacie do koegzystencji
wielu pozornie nieprzystających do siebie
bytów i antagonistycznych wartości: łączenia
tego, co nowe i stare, publiczne i prywatne,
przemysłowe i miejskie. Paradoksalnie, choć
adaptacja zabudowań poprzemysłowych może
się wydawać przedsięwzięciem sztucznym
i wymuszonym, jest ona jednak zjawiskiem,
które – przez skojarzenie z biologiczną
„sukcesją ekologiczną” – daje się potrakto-
wać także jako rodzaj „sukcesji miejskiej”:
fenomen polegający na wchłanianiu i asymi-
lacji przez miasto przestrzeni stanowiących
w nim dotąd białe plamy.
Spoglądając jeszcze raz w stronę dawnej
Bankside Power Station, można stwierdzić,
że, niezależnie od skądinąd istotnych kwestii
sukcesu finansowego i marketingowego,
jej fenomen polega w dużym stopniu na
wytworzeniu niesłabnącego napięcia między
przestrzenią dawnego przemysłu a nową,
odmienną od pierwotnej funkcją budynku.
Jest to napięcie twórcze, będące wynikiem
współistnienia o cechach symbiozy, a nie
antagonistycznego pasożytnictwa. Czy wobec
tego przeciwstawny scenariusz wykorzysta-
nia skorupy dawnego magazynu Kaispeicher
w kształtowaniu gmachu Elbphilharmonie
należy oceniać jako z gruntu negatywny?
Powstająca opera stanowi próbę poszukiwa-
nia nowej tożsamości i narracji budowanej
na potrzeby całej dopiero co skonstruowanej
dzielnicy miasta. Dodajmy, że londyńska Tate
Modern już wkrótce zyska nową część ekspo-
zycyjną, której rozbudowa – zgodnie z założe-
niami projektu biura Herzog & de Meuron
– stanowi drugi etap jej transformacji.
Chociaż jednym z głównych założeń projek-
tu było wykorzystanie przyległych do Tate
Modern, a do tej pory nieużytkowanych
pomieszczeń elektrowni, mocna bryła dodat-
kowego gmachu zmieni istniejący, zbalan-
sowany dotąd układ sił między przeszłością
a współczesnością.
Jaką miarą można zatem oceniać konsekwen-
cje rewitalizacji i adaptacji obiektów poprze-
mysłowych? Przypadek londyński pokazuje,
że istotą rewitalizacji budynku Tate Modern
było przede wszystkim znalezienie dla niego
nowego sensu i tożsamości, na tyle silnej,
aby była w stanie dostarczyć bezużytecznej
już strukturze nowych motywacji do życia
na kolejne dziesięciolecia. Kolejnym czyn-
nikiem była duża dawka pokory w procesie
reinterpretacji jej bryły. Powodzenie funkcji
muzealnej w unikatowej lokalizacji ma
również związek z tym, że okazała się ona
wystarczająco przekonująca i wiarygodna
w skali dzielnicy oraz całego miasta. Na po-
dobnej zasadzie kopenhaskie silosy, pomimo
istotnej zmiany ich wyglądu, zachowały
swoje najistotniejsze walory przestrzenne,
charakter i autentyzm. Elbphilharmonie
będzie miejską dominantą i landmarkiem,
zapewne jedną z najznakomitszych oper na
mapie świata; o tym, czy i w jaki sposób,
wraz z całym HafenCity, wpisała się w kra-
jobraz miasta Hamburga, dowiemy się za
kilkanaście lat. Każdy przypadek wymaga
indywidualnego traktowania i każe się mie-
rzyć miarą rzeczywistości oraz czasu, który
weryfikuje aspiracje projektów, konfrontu-
jąc je z życiem. Strach przed przytłaczającą
globalizacją, tępym powielaniem wzorców
i tworzeniem sztucznych światów, a także
sentyment do ginącego świata dawnego prze-
mysłu, który oddala się i którego krajobrazy
coraz częściej oglądać można tylko na starych
pocztówkach, powodują, że nieco przychyl-
niej patrzymy na bardziej empatyczne próby
przywracania życia dawnym poprzemysło-
wym strukturom. Być może także dlatego, że
przez dziesiątki lat niedostępne i pozbawione
swoich pierwotnych funkcji pozostawały
tajemnicą, którą dzisiaj chętnie na nowo
odkrywamy.
Budowa Elbphilharmonie na terenie HafenCity
w Hamburgu
fot.alex.singh2011,www.flickr.com

More Related Content

Viewers also liked (10)

Tychy - miasto (po?)przemysłowe i jego mieszkańcy
Tychy - miasto (po?)przemysłowe i jego mieszkańcyTychy - miasto (po?)przemysłowe i jego mieszkańcy
Tychy - miasto (po?)przemysłowe i jego mieszkańcy
 
Industrial
IndustrialIndustrial
Industrial
 
Autoportret przemyslowe cz2_roost
Autoportret przemyslowe cz2_roostAutoportret przemyslowe cz2_roost
Autoportret przemyslowe cz2_roost
 
Projektowanie w przestrzeniach poprzemysłowych
Projektowanie w przestrzeniach poprzemysłowychProjektowanie w przestrzeniach poprzemysłowych
Projektowanie w przestrzeniach poprzemysłowych
 
Stalowa Wola - diagram władzy
Stalowa Wola - diagram władzy Stalowa Wola - diagram władzy
Stalowa Wola - diagram władzy
 
Wszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupadaWszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupada
 
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
 
Przemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowychPrzemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowych
 
O nową robotniczą rewolucję. Transcendentny sens miasta przemysłowego
O nową robotniczą rewolucję. Transcendentny sens miasta przemysłowegoO nową robotniczą rewolucję. Transcendentny sens miasta przemysłowego
O nową robotniczą rewolucję. Transcendentny sens miasta przemysłowego
 
Architektura po końcu nowoczesnego świata
Architektura po końcu nowoczesnego świataArchitektura po końcu nowoczesnego świata
Architektura po końcu nowoczesnego świata
 

Similar to Dylematy hybrydy

Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMarcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMałopolski Instytut Kultury
 
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialne
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialneMagdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialne
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialneMałopolski Instytut Kultury
 
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a Rahma
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a RahmaBarbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a Rahma
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a RahmaMałopolski Instytut Kultury
 
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organiczna
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organicznaJarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organiczna
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organicznaMałopolski Instytut Kultury
 
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmu
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmuMichał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmu
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmuMałopolski Instytut Kultury
 
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowców
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowcówTrocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowców
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowcówPrzemysław Filar
 
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.PR consultants
 
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdf
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdfDOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdf
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdfGirumAlemneh1
 
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...Małopolski Instytut Kultury
 
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, Nowoczesności
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, NowoczesnościLevente Polyák, Wyzwalająca rama, Nowoczesności
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, NowoczesnościMałopolski Instytut Kultury
 
Architecture Portfolio Robert Zapała
Architecture Portfolio Robert ZapałaArchitecture Portfolio Robert Zapała
Architecture Portfolio Robert ZapałaRobert Ciastek
 

Similar to Dylematy hybrydy (20)

Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, NowoczesnościMarcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
Marcin Jarząbek, Dziedzictwo (sic!) modernizmu, Nowoczesności
 
Adam Nadolny, "Akt zakupu", Przestrzenie handlu
Adam Nadolny, "Akt zakupu", Przestrzenie handluAdam Nadolny, "Akt zakupu", Przestrzenie handlu
Adam Nadolny, "Akt zakupu", Przestrzenie handlu
 
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialne
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialneMagdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialne
Magdalena Staniszkis, Kolonizacja przestrzeni wspólnej, Przestrzenie kolonialne
 
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a Rahma
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a RahmaBarbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a Rahma
Barbara Stec, Architektura meteorologiczna Philippe'a Rahma
 
Ankieta
AnkietaAnkieta
Ankieta
 
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organiczna
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organicznaJarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organiczna
Jarosław Trybuś, "Inspiracje naturą", Architektura organiczna
 
Piotr Winskowski, Dom u-miarkowany
Piotr Winskowski, Dom u-miarkowanyPiotr Winskowski, Dom u-miarkowany
Piotr Winskowski, Dom u-miarkowany
 
Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska
Samu Szemerey - Tożsamości blokowiskaSamu Szemerey - Tożsamości blokowiska
Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska
 
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmu
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmuMichał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmu
Michał Wiśniewski, "Tradycja i harmonia", Wokół funkcjonalizmu
 
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudła
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudłaCosimo Monteleone, Niszczenie pudła
Cosimo Monteleone, Niszczenie pudła
 
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowców
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowcówTrocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowców
Trocka Leszczynska E Dyskusja Usytuowania wieżowców
 
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.
Re-industrializacja - informator 2013, Re-industrialisation - 2013 brochure.
 
Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?Roman Rutkowski, Puste?
Roman Rutkowski, Puste?
 
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdf
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdfDOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdf
DOI10_21005_pif_2020_42_B-03_Pieczka.pdf
 
Powojenne osiedla Pragi.pdf
Powojenne osiedla Pragi.pdfPowojenne osiedla Pragi.pdf
Powojenne osiedla Pragi.pdf
 
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkania
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkaniaMatteo Tirncas, Minimalne mieszkania
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkania
 
Minimalne mieszkania
Minimalne mieszkaniaMinimalne mieszkania
Minimalne mieszkania
 
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...
KINO „KIJÓW” (OBECNIE KIJÓW.CENTRUM): "Nowoczesny Kraków sprzed pół wieku" (s...
 
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, Nowoczesności
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, NowoczesnościLevente Polyák, Wyzwalająca rama, Nowoczesności
Levente Polyák, Wyzwalająca rama, Nowoczesności
 
Architecture Portfolio Robert Zapała
Architecture Portfolio Robert ZapałaArchitecture Portfolio Robert Zapała
Architecture Portfolio Robert Zapała
 

More from Małopolski Instytut Kultury

PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)Małopolski Instytut Kultury
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...Małopolski Instytut Kultury
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Dylematy hybrydy

  • 1. H ybryda to mieszaniec, twór po- wstały z połączenia pozornie nie- przystających do siebie elemen- tów. W drugiej połowie XX wieku, wraz z postępem nauki i techniki, słowo to zrobiło zawrotną karierę. Termin znalazł zastosowanie w dziedzinach nauk przyrodni- czych, by następnie zakorzenić się w genety- ce i futurystycznych wyobrażeniach; „napęd hybrydowy” zdobył nawet popularność jako hasło reklamowe w przemyśle samocho- dowym. Hybryda niewątpliwie należy do grupy pojęć, którą charakteryzuje szczególna pojemność i elastyczność. Zjawisko przeobrażeń struktur i przestrze- ni miejskich polegające na trwającym od stuleci, nieustannym procesie wiązania tego, co istniejące, z tym, co nowe – nie- znane czy inne – jest procesem noszącym silne znamiona hybrydyzacji. Hybrydyczną można również nazwać naturę budynków poprzemysłowych, którym współczesność proponuje nowe i niecodzienne adaptacje. W scenariusz procesów hybrydyzacji we współczesnej przestrzeni miejskiej wpisują się liczne na całym świecie przykłady adapta- cji i ożywiania wewnątrzmiejskich obiektów oraz terenów poprzemysłowych, nierzadko określane terminem „rewitalizacja”. Mniej więcej od końca lat 60. XX wieku, kiedy to podjęto pierwsze udane przedsięwzięcia tego rodzaju, popularność idei „wtórnego wsz- czepiania” porzuconych poprzemysłowych budynków i obszarów stale rosła. Pomieszcze- nia dawnych fabryk oraz manufaktur zaczęli wówczas zasiedlać mieszkańcy poszukujący taniego lokum, w szczególności artyści; z cza- sem zorientowano się, że trend niesie w sobie potencjał rozwojowy. Jednocześnie coraz większym zainteresowaniem cieszyły się koncepcje „odnowy” miejskich waterfrontów, obszarów pokolejowych czy choćby dawnych kamieniołomów. Powodzenie wyjątkowego i wewnętrznie zróżnicowanego eksperymen- tu dla wielu okazało się zaskakujące. Stało się jasne, że tkanka miejska może wchłonąć obszary, które dotychczas nie były z nią zin- tegrowane, i uczynić je nieodłączną częścią swojej struktury. Hipokryzją byłoby twierdzenie, że przedsię- wzięcia tego rodzaju zawsze są wieńczone sukcesem. To, czy potencjał miejsca zosta- je wykorzystany, zwielokrotniony czy też zmarnowany, zależy od wielu czynników. Od strony formalnej obiekty i zespoły zabudowy poprzemysłowej nierzadko stanowią struktu- ry niemal autystyczne, posiadające niewiele powiązań z otaczającą je tkanką miejską. Dopiero dogłębna analiza kontekstu archi- tektonicznego i urbanistycznego pozwala na wtórne związanie tych miejsc ze strukturą ist- niejącej przestrzeni. Wydaje się, że losy miej- skich hybryd decydują się właśnie na etapie poszukiwań owych relacji. „Fuck the context!” – pisał Rem Koolhaas, odrzucając absoluty- styczny sposób pojmowania kontekstu, który pełni często funkcję „fartucha bezpieczeń- Dorota Wantuch-Matla Dylematy hybrydy autoportret 1 [40] 2013 | 54
  • 2. stwa” hamującego wybujałe wizje i aspiracje architektów1 . Koolhaas kieruje jednak uwagę na inny, niebywale istotny aspekt poszukiwa- nia kontekstualnych powiązań, a mianowicie na kontent, czyli zawartość: na badania nie tylko materialnej tkanki otoczenia, lecz także jego pozaarchitektonicznych znaczeń i funkcji oraz procesów z nim związanych. Kontekst i kontent są nierozłączne i tak powinny być rozważane2 . Obiekty i obszary poprzemysłowe, jako miejsca o specyficznej strukturze, stanowią dodatkowo kontekst i jednocześnie zawartość dla samych siebie. Hybryda nowego ze starym może zaistnieć jako twór wiarygodny dla miasta, pod warun- kiem że jej twórcy odnajdą w jej obrębie, a tak- że między nią a miastem rodzaj relacji, który 1 A. Eisinger, J. Seifert, M. Schaefer, Robustness, Resilience, RESET, [w:] Urban RESET. How to Activate Immanent Potential of Urban Spaces, ed. A. Eisinger, J. Seifert, Basilea: Birkhäuser, 2012, s. 75. 2 Tamże, s. 76. będzie dla obu stron wartościowy, innowacyj- ny, korzystny i przyswajalny. Ograniczenie się do czysto formalnego wpisania hybrydy w ota- czającą ją tkankę miejską najczęściej prowadzi do powstania przestrzeni nieautentycznej, tworzącej jedynie efektowną stylizację. Wytworzenie relacji wymaga zainicjowania pewnej wymiany wartości pomiędzy nowym a starym, proponowanym oraz istniejącym w obrębie hybrydowego obiektu. Powracając do skojarzeń z pogranicza biotechnologii, umowna (nie tylko fizyczna) granica mię- dzy nowym a starym, zarówno w obrębie budynku-hybrydy, jak i na styku z miastem, powinna być naturalnie porowata – tak aby oba rodzaje tkanki (istniejąca i wszczepiana) znalazły w jej obrębie możliwość zrośnięcia i wzajemnego przenikania, także w sensie symbolicznym. Opowieść o tym, jak transformacja dawnej elektrowni „zelektryzowała” Londyn, jest znanym, lecz mimo upływu lat niezmiennie sztandarowym przykładem udanej operacji, w wyniku której pacjent nie tylko nie zmarł, ale zyskał prawdziwie nowe życie – będące życiem hybrydy doskonałej. Przekształcenie nieużytkowanej elektrowni Bankside Power Station w ikoniczną dla miasta przestrzeń muzeum Tate Modern było procesem zaiste niezwykłym i na stałe ulokowało ów obiekt w czołówce najsłynniejszych atrakcji Lon- dynu. Od momentu otwarcia w 2000 roku Tate odwiedziło ponad czterdzieści milionów ludzi. Pomimo jego śródmiejskiej lokalizacji jest to swego rodzaju paradoksem, zważywszy na fakt, że muzeum znajduje się wewnątrz budynku-fortecy, oryginalnie zaprojektowa- nego jako inżynieryjna budowla zamknięta i silnie introwertyczna. Lokalizacja jest jednak mocną stroną tego budynku. To ona – podobnie jak prestiżowe sąsiedztwo przysa- dzistej bryły katedry św. Pawła – skłoniła Sir Gilesa Gilberta Scotta, który projektował bryłę elektrowni, do uwzględnienia kon- Tate Modern w Londynie, proj. Herzog & de Meuron, 2000. Bankside Power Station, proj. sir Giles Gilbert Scott, 1947–1963 wikimediacommons autoportret 1 [40] 2013 | 55
  • 3. tekstu urbanistycznego przy kształtowaniu surowej formy obiektu. Ów związek jest łatwo wyczuwalny w umiejscowieniu centralnego komina elektrowni, ale także w kompozycyjnej symetrii elewacji widocznej od strony Tamizy, ku której zwrócona jest także wspomniana ka- tedra. Kiedy w latach 2000–2002 brzegi rzeki spiął pieszy Millennium Bridge, relacja obu budynków została dodatkowo uczytelniona3 . Z początkiem lat 90. ubiegłego wieku wybór tak specyficznej i wymagającej lokalizacji na siedzibę muzeum wiązał się z ryzykiem, ale jednocześnie wynikał z uświadomionej już w tamtym czasie intuicji, że otoczenie obiektu poprzemysłowego będzie nie tylko świetnym tłem dla sztuki współczesnej, ale również magnesem marketingowym. Mimo to muzeum nie byłoby w stanie wzbudzić aż takiego zain- teresowania ani też do tego stopnia wtopić się 3 A. Eisinger, J. Seifert, H. Gugger, On Role Play, Hidden Monumentality, And Arm’s-Length Bodies. Tate Modern In Bankside Power Station, London, [w:] Urban RESET. How to Activate Im- manent Potential of Urban Spaces, ed. A. Eisinger, J. Seifert, Basilea: Birkhäuser, 2012, s. 126. w otaczające je miasto, gdyby nie wrażliwość i wyczucie, z jakim architekci ze słynnego dziś biura Herzog & de Meuron przeprowadzili proces „implantacji” przestrzeni muzealnych w mury dawnej elektrowni. Kluczowy dla tego procesu był moment zaistnienia dialogu między tym, co stare i przebrzmiałe, a tym, co nowe i progresywne. Przestrzenie muzealne „zasiedliły” istniejący budynek, uzewnętrzniając się w jego bryle jedynie poziomym szklanym elementem zwa- nym lightbeam oraz usytuowanym na kominie, tymczasowym swiss light. Zgodnie z zamierze- niem projektantów światło miało odtąd stać się energią tego miejsca4 . Dawna hala turbin, wypełniona rozproszonym światłem, została przekształcona w rodzaj publicznej agory wewnątrz muzeum; stała się „przestrzenią przejścia” pomiędzy miastem a muzeum – miejscem dialogu między zewnętrzem a wnę- trzem, zarówno w wymiarze materialnym, jak i niematerialnym. W swojej książce W stronę 4 Tamże, s. 120. architektury Le Corbusier rozpoczyna rozdział dotyczący piękna i prostoty obiektów inży- nierskich od stwierdzenia: „nasze oczy zostały stworzone do oglądania form w świetle”5 , pisząc dalej o wzniosłości gry brył i powierzch- ni, przez które przejawia się architektura. Respekt, z jakim potraktowano bryłę i wnętrze hali turbin dawnej Bankside Power Station, pozwolił odsłonić jej monumentalność, wpisu- jąc ją na listę szacownych miejskich obiektów kulturalnych. W odniesieniu do budynku nowej opery w Hamburgu, powstającej „ponad” budynkiem dawnego magazynu portowego, kategorie kontekstu i zawartości są niejednoznaczne. W przeciwieństwie do londyńskiej elektrowni, będąca obecnie na ukończeniu Elbphilharmo- nie6 , powstaje na terenie jednego z najwięk- szych obszarów portowych w Europie podda- wanych obecnie rewitalizacji i przebudowie – HafenCity. Realizacja Elbphilharmonie ma stanowić ukoronowanie tego przedsięwzięcia i stać się rozpoznawalnym na skalę światową symbolem Hamburga; tym, czym niegdyś stał się dla Sydney ekspresyjny budynek Jørna Utzona. Obszar przyszłego HafenCity został oczyszczo- ny z większości istniejących wcześniej na jego terenie bezwartościowych obiektów. Dawny port potraktowano zatem jako przestrzeń poprzemysłową, a jednocześnie uczyniono go rodzajem zapisywanej na nowo carte blanche. Kontekst i kontent powstającej opery tworzą dawny magazyn portowy Kaispeicher, który jest jej częścią, otaczający go obszar HafenCity, a dopiero w dalszej kolejności – teren miasta. Każda z tych relacji jest istotna i każda z nich 5 Le Corbusier, W stronę architektury, przeł. T. Swoboda, War- szawa: Fundacja Centrum Architektury, 2012, s. 78. 6 http://www.elbphilharmonie-erleben.de/en/, a także http://www.thelocal.de/society/20100627-28131.html#. UOWghXfbYR4 (dostęp: 1.01.2013). Tate Modern, widok hali turbin fot.j.matla autoportret 1 [40] 2013 | 56
  • 4. budzi kontrowersje. Budynek magazynowy Kaispeicher projektu Wernera Kallmorgena, wybudowany w 1966 roku w miejsce zniszczo- nego w II wojnie światowej bombardowaniami budynku Kaispeicher, przestał być użytkowa- ny z początkiem nowego milenium. Chociaż za projektem opery hamburskiej stoi to samo biuro projektowe, spod którego skrzy- deł wyłoniło się londyńskie muzeum sztuki współczesnej, w projekcie Jacques’a Herzoga i Pierre’a de Meurona dla Hamburga próżno szukać owej subtelności, z jaką potraktowano londyńską elektrownię. Kaispeicher został cał- kowicie wydrążony – pozostała z niego jedynie skorupa ścian zewnętrznych, tworząca rodzaj cokołu dla wzniesionego ponad nim, masywne- go szklanego bloku zwieńczonego ekspresyjną falistą linią krawędzi dachowych budynku. Budynek opery odbiega też od innych tego rodzaju obiektów ze względu na wyjątkowo szeroki zakres pełnionych funkcji. Dochodzi tu do typowego dla współczesnych czasów skrzyżowania kultury i komercji: mieszczą się tu sale koncertowe, hotel oraz apartamenty mieszkalne, a także położone na wysokości trzydziestu siedmiu metrów widokowe plateau. Zgodnie z intencją projektantów owa publicz- nie dostępna przestrzeń widokowa ma być tym, czym dla Tate Modern stała się hala tur- bin – łącznikiem między miastem a wnętrzem budynku, jego duszą. Elbphilharmonie jest za- tem hybrydą totalną, bowiem poza związkiem z przestrzenią poprzemysłową stanowi także konglomerat funkcji rzadko dotąd łączonych w jeden organizm. Struktura dawnego budyn- ku przemysłowego posłużyła jako estetyczny pretekst do budowy pomnika współczesności, w którym ściany Kaispeicher pozostają jedynie cytatem z przeszłości. Obiekt został stworzony po to, by zadziwiać rozmachem oraz rozma- itością wyjątkowych rozwiązań projektowych oraz dominować w lokalnym krajobrazie doków HafenCity i panoramie Hamburga; jest kolosem, monumentem, którego siła oddziały- wania – inaczej niż w przypadku londyńskiej Tate – wynika z dość bezpardonowego panowa- nia współczesności nad przeszłością. Anali- zując wyłącznie jej relację z pozostałościami budynku Kaispeicher, można ją uznać za silnie pasożytniczą: będąc strukturą nową, sporą dawkę autentyzmu w naturalny sposób czerpie także z okalającego HafenCity, industrialne- go krajobrazu ciągle funkcjonujących części portu. Wziąwszy pod uwagę kontekst, w któ- rym powstaje, oraz aspiracje, z jakich wyra- sta, trzeba stwierdzić, że Elbphilharmonie to projekt sytuujący się pod względem ideologicz- nym i realizacyjnym (jak też budżetowym) na przeciwnym względem Tate Modern biegunie wartości. Czy istnieją rozwiązania pośrednie między subtelnością a brutalnością? Liczne na świecie realizacje architektury mieszkaniowej i ko- mercyjnej, których ranga lokuje je poniżej realizacji flagowych landmarków miejskich, dostarczają ciekawych przykładów takich scenariuszy. Słynne gazometry wiedeńskie przekształcone w obiekty mieszkaniowe stały się inspiracją dla podobnych, choć znacznie różniących się rozmachem adaptacji na całym świecie, choćby w Dublinie. Scenariusz równo- Wizualizacja Elbphilharmonie w Hamburgu, proj. Herzog & de Meuron, 2007 – w budowie. Przebudowa magazynu Kaispeicher, proj. magazynu Werner Kallmorgen, 1966 Detal elewacji Elbphilharmonie w Hamburgu ©herzog&demeuron fot.jakobpfeiffer,www.flickr.com
  • 5. wagi sił i napięć pomiędzy strukturą obiektu poprzemysłowego a jego nowym wcieleniem realizuje się znakomicie i w naturalny sposób choćby w tworzonych już od dziesięcioleci nowojorskich loftach. Żeby poczuć autentyzm tego zjawiska, wystarczy, odwiedzając Nowy Jork, zamieszkać w jednym z brooklińskich mieszkań ulokowanych w dawnych zakładach produkcyjnych albo w tamtejszym hostelu powstałym w adaptowanym budynku prze- mysłowym i zjeść pizzę w lokalnej restauracji schowanej w niepozornej budzie o elewacji z szarych pustaków. Przykład, który w wyrazisty sposób obrazuje bipolarność relacji obiektu poprzemysłowego i jego nowej inkarnacji, znajdziemy w Ko- penhadze. Rdzeń budynku mieszkaniowego Frøsilos, mieszczącego się na rewitalizowa- nych obszarach waterfrontu Havneparken, stanowią dwa potężne silosy. O formie budyn- ku i dystrybucji jego funkcji zadecydowała fascynacja ich pustą, cylindryczną wewnętrz- ną przestrzenią. Aby uniknąć pełnej zabudo- wy unikatowych wnętrz, architekci (grupa MVRDV) zrezygnowali z umieszczania miesz- kań wewnątrz brył i obudowali nimi ściany zewnętrzne – wizualnie i formalnie wiążąc je w jeden budynek. Jedynie korytarze i piony komunikacyjne znalazły się wewnątrz silosów. Dolną część budynku tworzą ich bliźniacze, surowe i odsłonięte podstawy. Co ciekawe, po- mimo nadwieszonych wokół nich pasm miesz- kań i balkonów, dzięki przeszklonej elewacji kształty silosów stały się całkowicie czytelne także w wyższych partiach budynku. Również w tym wypadku światło zyskało szczególne znaczenie w procesie kształtowania bryły. Wnętrza silosów zostały przekryte szklanymi świetlikami, dzięki czemu wypełnia je światło dzienne, potęgując wrażenie monumentalno- ści, natomiast dzięki umiejscowieniu miesz- kań poza zewnętrznym obwodem silosów oraz zastosowaniu szklanych ścian zewnętrznych, apartamenty są również doświetlone, a ich lokatorzy mogą cieszyć oczy widokiem kopen- haskich doków. Otoczenie budynku stanowi otwarta przestrzeń publiczna, tarasowo powią- zana z nabrzeżem. Między poprzemysłowymi silosami a ich nowoczesnym wizerunkiem, jak również między budynkiem a jego otoczeniem, wytworzył się rodzaj równowagi w relacji istniejącego i dodanego. Dylematy rewitalizacji przestrzeni poprzemy- słowych da się przybliżyć za pomocą pojęć za- pożyczonych z książki Roberta Venturiego Zło- żoność i sprzeczność w architekturze7 ; zestawienie tych kategorii można bowiem uznać za jedną z głównych cech hybrydyczności zrewitalizo- wanych poprzemysłowych obiektów. Charak- teryzuje je złożoność ze względu na szczególne nawarstwienie w ich obrębie znaczeń, funkcji 7 R. Venturi, Complexity And Contradiction In Architecture, New York: The Museum of Modern Art Press, 1966. Budynek mieszkaniowy Frøsilos w Kopenhadze, proj. MVRDV, 2005. Przebudowa silosów na nabrzeżu portowym, Havneparken Klatka schodowa w budynku Frøsilos fot.m.cieślicka fot.peterguthrie,www.flickr.com
  • 6. i form, a także zależności, które wytwarzają się między nimi oraz otaczającym środowi- skiem miejskim. W obrębie hybrydy i na jej styku dochodzi w rezultacie do koegzystencji wielu pozornie nieprzystających do siebie bytów i antagonistycznych wartości: łączenia tego, co nowe i stare, publiczne i prywatne, przemysłowe i miejskie. Paradoksalnie, choć adaptacja zabudowań poprzemysłowych może się wydawać przedsięwzięciem sztucznym i wymuszonym, jest ona jednak zjawiskiem, które – przez skojarzenie z biologiczną „sukcesją ekologiczną” – daje się potrakto- wać także jako rodzaj „sukcesji miejskiej”: fenomen polegający na wchłanianiu i asymi- lacji przez miasto przestrzeni stanowiących w nim dotąd białe plamy. Spoglądając jeszcze raz w stronę dawnej Bankside Power Station, można stwierdzić, że, niezależnie od skądinąd istotnych kwestii sukcesu finansowego i marketingowego, jej fenomen polega w dużym stopniu na wytworzeniu niesłabnącego napięcia między przestrzenią dawnego przemysłu a nową, odmienną od pierwotnej funkcją budynku. Jest to napięcie twórcze, będące wynikiem współistnienia o cechach symbiozy, a nie antagonistycznego pasożytnictwa. Czy wobec tego przeciwstawny scenariusz wykorzysta- nia skorupy dawnego magazynu Kaispeicher w kształtowaniu gmachu Elbphilharmonie należy oceniać jako z gruntu negatywny? Powstająca opera stanowi próbę poszukiwa- nia nowej tożsamości i narracji budowanej na potrzeby całej dopiero co skonstruowanej dzielnicy miasta. Dodajmy, że londyńska Tate Modern już wkrótce zyska nową część ekspo- zycyjną, której rozbudowa – zgodnie z założe- niami projektu biura Herzog & de Meuron – stanowi drugi etap jej transformacji. Chociaż jednym z głównych założeń projek- tu było wykorzystanie przyległych do Tate Modern, a do tej pory nieużytkowanych pomieszczeń elektrowni, mocna bryła dodat- kowego gmachu zmieni istniejący, zbalan- sowany dotąd układ sił między przeszłością a współczesnością. Jaką miarą można zatem oceniać konsekwen- cje rewitalizacji i adaptacji obiektów poprze- mysłowych? Przypadek londyński pokazuje, że istotą rewitalizacji budynku Tate Modern było przede wszystkim znalezienie dla niego nowego sensu i tożsamości, na tyle silnej, aby była w stanie dostarczyć bezużytecznej już strukturze nowych motywacji do życia na kolejne dziesięciolecia. Kolejnym czyn- nikiem była duża dawka pokory w procesie reinterpretacji jej bryły. Powodzenie funkcji muzealnej w unikatowej lokalizacji ma również związek z tym, że okazała się ona wystarczająco przekonująca i wiarygodna w skali dzielnicy oraz całego miasta. Na po- dobnej zasadzie kopenhaskie silosy, pomimo istotnej zmiany ich wyglądu, zachowały swoje najistotniejsze walory przestrzenne, charakter i autentyzm. Elbphilharmonie będzie miejską dominantą i landmarkiem, zapewne jedną z najznakomitszych oper na mapie świata; o tym, czy i w jaki sposób, wraz z całym HafenCity, wpisała się w kra- jobraz miasta Hamburga, dowiemy się za kilkanaście lat. Każdy przypadek wymaga indywidualnego traktowania i każe się mie- rzyć miarą rzeczywistości oraz czasu, który weryfikuje aspiracje projektów, konfrontu- jąc je z życiem. Strach przed przytłaczającą globalizacją, tępym powielaniem wzorców i tworzeniem sztucznych światów, a także sentyment do ginącego świata dawnego prze- mysłu, który oddala się i którego krajobrazy coraz częściej oglądać można tylko na starych pocztówkach, powodują, że nieco przychyl- niej patrzymy na bardziej empatyczne próby przywracania życia dawnym poprzemysło- wym strukturom. Być może także dlatego, że przez dziesiątki lat niedostępne i pozbawione swoich pierwotnych funkcji pozostawały tajemnicą, którą dzisiaj chętnie na nowo odkrywamy. Budowa Elbphilharmonie na terenie HafenCity w Hamburgu fot.alex.singh2011,www.flickr.com