SlideShare a Scribd company logo
Wiedzieć/powiedzieć
W ujęciu Anny Wierzbickiej znaczenie „wie-
dzy” rozjaśnia się w powiązaniu z „rozu-
mem”, „inteligencją”, „prawdą” – i „mówie-
niem”. Wedle interpretacji autorki Dociekań
semantycznych, „myślenie staje się definiowal-
ne w terminach mówienia, a nie odwrotnie.
[...] «Myśleć o czymś» to działać (wewnętrz-
nie) w sposób prowadzący do podjęcia sądów
na dany temat”1
. Posługując się naturalnym
metajęzykiem semantycznym, badaczka
zaproponowała więc, by sens wspomnianych
pojęć oddawać następująco2
: „rozum” – zdol-
ność do poznania (prawdy) przez myślenie,
„inteligencja” – zdolność do sprawnego my-
ślenia, „prawda” – sąd, którego nie możemy
odrzucić. Uznawszy zarazem, że mówić coś
1
A. Wierzbicka, Dociekania semantyczne, Wrocław: Ossoli-
neum, 1969, s. 23.
2
Taż, Kocha. Lubi. Szanuje. Medytacje semantyczne, War-
szawa: Wiedza Powszechna, 1971, s. 250–253.
komuś, bądź też coś komuś powiedzieć,
to umożliwić mu dokonanie czy wydanie
prawdziwego sądu, Wierzbicka związała
myślenie i mówienie, definiując pierwsze
w odniesieniu do drugiego. „«Wiedzieć»
[...] nie jest [bowiem] predykatem mental-
nym, nie oznacza stanu umysłu: «wie-
dzieć» to «móc powiedzieć»”3
. Ponadto,
w jej przekonaniu, „definicja «wiedzy»
jako zdolności do mówienia (mówienia
rzeczy prawdziwych) wydaje się głęboko
współbrzmieć z oceną kultury zachodniej
– kultury, która zrodziła pojęcie «wiedzy»
i umieściła je wśród najwyższych wartości –
wypowiadaną przez ludzi ukształtowanych
poza kręgiem tej kultury”4
. Ostatecznie „wie-
dzieć” to zdaniem badaczki: móc powiedzieć
prawdę. W konsekwencji „ten, kto może
3
Taż, Dociekania..., s. 25.	
4
Tamże. Por. także A. Wierzbicka, Semantyka. Jednost-
ki elementarne i uniwersalne, przeł. A. Głaz, K. Korżyk,
R. Tokarski, Lublin: Wydawnictwo UMCS, 2006.
myśleniem poznawać prawdę – jest rozumny
(ma rozum). [...] Ten, kto umie (czyli może
dobrze) myśleć – jest inteligentny. Ten, kto
wie, jak jest «dobrze» – jest mądry”5
.
Ten intuicyjnie trafny i zarazem nietry-
wialny rezultat dociekań semantycznych
kieruje uwagę ku podmiotowemu aspektowi
wiedzy. Choć jest ona z konieczności relaty-
wizowana do ponadjednostkowych i obiek-
tywizujących systemów uprawomocnień
– takich chociażby jak programy badawcze,
paradygmaty, tradycje, szkoły, podejścia czy
nurty, z ich probierzami oceny naukowych
i pozanaukowych wyjaśnień, jest przecież
przede wszystkim wytworem konkretnego
intelektu. Zgodnie z klasycznymi rozstrzy-
gnięciami epistemologii, filozofii nauki
i metodologii, za wiedzę par excellence zwykle
uznaje się rezultaty poznawczej aktywności
jednostek czy grup, które spełniają warunki
5
A. Wierzbicka, Kocha. Lubi..., s. 253.
Krzysztof Korżyk
Ilustracje Anna Zabdyrska
Zmierzch wiedzy
w kulturze
dostępu
autoportret 1 [44] 2014 | 93
nakładane nań przez standardy współkonsty-
tuujące wspomniane instancje uzasadniania
i akceptacji. Ponadto, rezultaty ujęte w po-
staci intersubiektywnie komunikowalnych,
racjonalnie uprawomocnionych i empirycznie
sprawdzalnych konstatacji, za które bierze się
odpowiedzialność6
. Dotyczy to przede wszyst-
kim episteme – wiedzy uprawomocnionej we
wskazany wyżej sposób, oraz, w odpowiednio
mniejszym stopniu, różnych postaci doksy –
indywidualnych bądź zbiorowych mniemań
i opinii, z których wiele składa się na szeroko
rozumianą wiedzę potoczną. Ta ostatnia nie
spełnia wprawdzie wymogów akceptowalności
stawianych odnośnym konstruktom we wspo-
mnianych dyscyplinach, niemniej pozostaje
przydatna w zdroworozsądkowym obcowaniu
z rzeczywistością.
Niezależnie od tego, czy skupić się na pro-
cesualnym wymiarze podmiotowo pojętej
wiedzy jako umiejętności bądź dyspozycji do
powiedzenia czegoś prawdziwie, czy też na jej
wymiarze „rezultatowym” lub „produktowym”
– obejmującym faktycznie wydane, prawdzi-
we sądy dotyczące tego, jak się rzeczy mają
– nietrudno zauważyć, że owe epistemiczne
konstrukty, o ile mają uchodzić za wiarygod-
ne, są domyślnie opatrywane swoistą sygnatu-
rą poznającego podmiotu. Poświadcza on w ten
sposób autentyczność doświadczenia, z którego
się zrodziły, rzetelność jego odwzorowania
w postaci owych sądów oraz prawomocność
ich roszczenia do prawdziwości. Przy takiej
interpretacji „wiedzieć” to nie tylko móc
prawdziwie powiedzieć, jak jest, lecz również
wziąć za to stwierdzenie odpowiedzialność,
6
Zob. np. R.G.A. Dolby, Niepewność wiedzy. Obraz nauki
w końcu XX wieku, przeł. J. Spólny, Warszawa: Amber,
1998; A. Grobler, Metodologia nauk, Kraków: Aureus, 2006;
J. Losee, Wprowadzenie do filozofii nauki, przeł. T. Bigaj, War-
szawa: Prószyński i S-ka, 2001; J. Woleński, Epistemologia.
Poznanie, prawda, wiedza, realizm, Warszawa: Wydawnictwo
Naukowe PWN, 2005.
związana z koniecznością sprostania wymo-
gom określającym, jakie wytwory aktywności
poznawczej można zasadnie przedstawiać jako
wiarygodne. Od strony praktycznej oznacza
to między innymi długotrwałe ćwiczenie się
w postrzeganiu rzeczy nie dla każdego oczy-
wistych, wprawianie się w wychwytywaniu
subtelności i niuansów, które uchodzą uwagi
laika nienawykłego do czynienia podobnych
rozróżnień, czy wreszcie – wdrażanie się
w zdyscyplinowane, poddane rygorom logiki
myślenie. Warto przy tym pamiętać, że wszyst-
ko to dzieje się zwykle w dialogicznej z samej
istoty wspólnocie wartości i myśli, umiejętno-
ści bowiem, o których mowa, nie sposób nabyć
inaczej, niż terminując pod okiem tych, którzy
wcześniej sami przeszli podobną drogę.
Istotnym rezultatem owej praktyki jest kształ-
tująca się stopniowo wrażliwość poznawcza,
niezależność sądów, umiejętność rozumieją-
cego wnikania w materię dociekań i – osta-
tecznie – swoista samodzielność epistemiczna
podmiotu. Rozwijanie owych dyspozycji,
doskonalenie umiejętności oraz wzmacnianie
związanych z nimi postaw wymaga czasu, za-
razem jednak rezultaty owej pracy są doniosłe
– powstaje trwała struktura, której ważnymi
aspektami są kompetencja, dojrzałość i odpo-
wiedzialność współkonstytuujące tożsamość
jednostki. Mówiąc wprost, zdobywana we
wspomniany sposób, spersonalizowana i tym
samym zaksjologizowana wiedza, czy nawet,
horribile dictu: mądrość, czyni jednostkę „kimś”
– określonym, dojrzałym, „skrystalizowanym”,
przy tym wyposażonym w „miary rzeczy”
i gotowym polegać na własnych rozstrzygnię-
ciach odwołujących się do owych probierzy.
Tak pojęta wiedza to rezultat indywidualnego
wysiłku – przekłada się ona na ontologicznie
rozumianą „jakość bycia” podmiotu i owo
bycie współkonstytuuje – jest zasadniczo
nieprzekazywalna. Można wprawdzie uprzy-
stępnić innym jej aspekty propozycjonalne czy
prawdziwościowe, we wskazanym wcześniej,
konwencjonalnym, zepistemologizowanym
rozumieniu, jednak rdzeń owej struktury to
centralny dla każdego podmiotu system upra-
womocnień, który zasadniczo pozostaje poza
zasięgiem „transferów” edukacyjnych.
Matryca/sieć
Zwróćmy się teraz ku tyleż poręcznym i chwy-
tliwym, ileż mamiącym metaforom podsuwają-
cym wyobraźni wizje „społeczeństwa informa-
cyjnego” czy „społeczeństwa wiedzy” – w ich
rozlicznych, decentralizujących, „matrycowo-
-pajęczynowych” bądź „kanałowo-przepływo-
wych” wariantach7
, w których sieci „sta-
nowią nową morfologię społeczną naszych
społeczeństw, a rozprzestrzenianie się logiki
usieciowienia w sposób zasadniczy zmie-
nia funkcjonowanie i wyniki w procesach
produkcji, doświadczenia, władzy i kultury”8
.
Nietrudno będzie jednak dostrzec, że sytu-
acja podmiotu uwikłanego w owe sieci jest
niejasna – przynajmniej z punktu widzenia
zakładanego przez posługujących się owy-
mi kontrowersyjnymi konceptualizacjami.
Myślenie ich kategoriami prowadzi bowiem,
wespół z innymi czynnikami, do znaczącego
przeorientowania sposobu definiowania tożsa-
mości zarówno jednostkowej, jak i grupowej.
Ponadto, metaforyczne proklamacje dotyczące
różnych aspektów funkcjonowania „społe-
czeństwa sieciowego”, w którym „istnieje się”
dzięki technologicznie zapośredniczonym
interakcjom, uprawomocniają mówienie
o „sieciowej tożsamości” językiem pasożytują-
cym na materii pojęciowej uprzednio służącej
7
Zob. np. D. Barney, Społeczeństwo sieci, przeł. M. Fronia,
Warszawa: Sic!, 2008; M. Castells, Społeczeństwo sieci,
przeł. K. Pawluś, M. Marody, J. Stawiński, S. Szymański,
Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007; tenże, Siła
tożsamości, przeł. S. Szymański, Warszawa: Wydawnictwo
Naukowe PWN, 2008.
8
Tenże, Społeczeństwo…, s. 467.
autoportret 1 [44] 2014 | 94
omawianiu „zwykłego” bytowania. W rezulta-
cie dochodzi do urealnienia fikcyjnej, „projek-
towanej” egzystencji i odrealnienia istnienia
w konkretnej rzeczywistości.
Obecnie trudno jeszcze ocenić, w jakiej mierze
wspomniana „nowa tożsamość” jest epifeno-
menem odnośnej perspektywy interpretacyj-
nej, w jakiej zaś doświadczeniem konkret-
nych, poszczególnych jednostek. Postrzeganie
i przeżywanie własnej egzystencji, przynaj-
mniej częściowe, wedle popkulturowych stan-
dardów „spektakularnej rzeczywistości” jest
jednak współcześnie zjawiskiem niebudzącym
wątpliwości. W opinii Zygmunta Baumana,
„dzięki sieci «infostrad», w szybkim tempie
poszerzającej swój zasięg i zagęszczającej
się, każda jednostka – mężczyzna i kobieta,
dorosły i dziecko, biedny i bogaty – zapraszana
jest, zachęcana, nakłaniana (a raczej przymu-
szana) do porównywania swego osobistego losu
z losem w s z y s t k i c h i n nyc h jednostek,
a zwłaszcza z rozpasaną konsumpcją medial-
nych idoli (grzejących się stale w świetle
jupiterów celebrytów, goszczących na ekra-
nach telewizorów oraz pierwszych stronach
brukowców i kolorowych magazynów) oraz
uznawania bogactwa, z jakim się oni obno-
szą, za wykładnik wartości nadających życiu
sens. Zarazem, choć realne widoki na przy-
noszące zadowolenie życie w dalszym ciągu
cechują się diametralnym zróżnicowaniem,
wytęsknione standardy i pożądane atrybuty
«szczęśliwego życia» wykazują tendencję do
postępującej uniformizacji: siłą pobudzającą
do działania nie jest już mniej lub bardziej
realistyczne pragnienie dorównania sąsia-
dom, ale bałamutnie mętna idea „dorówny-
wania celebrytom”, supermodelkom, gwiaz-
dom futbolu i piosenkarzom ze szczytów list
przebojów. Jak zauważył Oliver James, owa
nader toksyczna mieszanka wytwarza się
w wyniku podsycania «nierealistycznych
aspiracji oraz przekonania, że da się je urze-
czywistniać»”9
. Poddające się owemu przymu-
sowi podmioty, wyzwalając się z zależności wy-
nikających ze zobowiązań wobec innych człon-
ków rzeczywistych wspólnot, których częścią
były niegdyś, wywłaszczają się z „tradycyjnej”
tożsamości. Jej miejsce zajmują tentatywne,
po/d/ręczne zestawy awatarów powoływanych
do istnienia zgodnie z wymogami dramaturgii,
która aktualizuje autobiografie uchodzące za
powszechnie dostępne remedium na miałkość
egzystencji zamkniętej w kręgu lokalnych
ograniczeń. W rezultacie takich i podob-
nych praktyk standardowy, klasyczny model
autonomicznej, wewnętrznie zintegrowanej,
stabilnej osobowości postrzeganej jako spójna
konfiguracja cech współkonstytuujących toż-
samość podmiotu, traci rację bytu. Stopniowo
wypiera go ponowoczesny amalgamat – wizja
efemerycznego i hybrydycznego tworu o rela-
cyjnej i kontekstowo uwarunkowanej prowe-
niencji, doraźnie konstruowanego z dostępnych
w sieciowych imaginariach, symbolicznych
prefabrykatów, które ponowocześni bricoleurzy
zestawiają wedle wyobrażonych scenariuszy
koniunkturalnych „projektów” /za/istnienia
w którejś z odsłon technologicznie zapośred-
niczonego i medialnie napędzanego spekta-
klu. Postrzegani z takiej perspektywy aktorzy,
wiodący „dotcomowy” żywot w fantasmagorii
„społecznościowych” symulacji, to często nie
tyle autonomiczne podmioty, ile raczej prowi-
zoryczne aglomeraty cech formujących mnogie,
nietrwałe „tożsamości–/w/prze/–budowie”,
między którymi przełączają się usieciowione
jaźnie nomadycznych mieszkańców wirtualnej
republiki.
Zaprzęgnięcie wspomnianej metaforyki do
interpretowania zjawisk społecznych i kul-
turowych skutkuje wyjaśnianiem ich istoty
9
Z. Bauman, Straty uboczne. Nierówności społeczne w epoce
globalizacji, przeł. J. Hunia, Kraków: Wydawnictwo Uniwer-
sytetu Jagiellońskiego, 2012, s. 25.
w kategoriach dialektycznych zależności
między elementami współkonstytuującymi
sieciowe domeny i uniwersa. Należą do nich
chociażby napięcia między tym, co lokalne
i globalne, uporządkowane i chaotyczne, ure-
gulowane i dowolne, skupione i rozproszone,
czy wreszcie, podstawowe i najbardziej nas
tu interesujące – napięcie między podmiotem
i samą siecią, która podtrzymywana przezeń
w istnieniu staje się ostatecznie środowiskiem
umożliwiającym jego własną, symboliczną
autokreację. W rezultacie, kolejne akty ustana-
wiania usieciowionej „tożsamości” podmiotu
poprzez jej wielokrotne /re/konstruowanie
i /de/konstruowanie w rozproszonej struktu-
rze sieci stają się zarazem formami podtrzy-
mywania w istnieniu oraz organizowania
alokalnej, aczasowej, acentrycznej i anonimo-
wej „przestrzeni przepływów”.
Dane/informacja
Pozostając przy kwestii zależności między
prawdziwą tożsamością podmiotu w świecie
rzeczywistym, jej technicznie zapośredni-
czonym, usieciowionym fantomem w wirtu-
alnej „przestrzeni przepływów” oraz wiedzą
udostępnianą jednostkom za pośrednictwem
technologicznych udogodnień, wypada przypo-
mnieć, że najmocniejszym i zarazem najsłab-
szym elementem omawianych tu sieci są ich
„węzły” i „elementy terminalne”. Postrzegane
z interesującego nas tu punktu widzenia „sieci
wiedzy” czy „informacji” są tyle warte, ile
możliwości podmiotów w zakresie interpretacji
danych udostępnianych przez owe struktury.
Niezależnie bowiem od powszechnego zwyczaju
językowego, który pozwala mówić o krążącej
w sieci informacji czy wiedzy, ani w fizycznej
strukturze jej hardware’u, ani tym bardziej
w jej oprogramowaniu nie przemieszczają
się żadne obiekty, które potocznie uznaje się
za „nośniki” informacji: dźwięki, obrazy czy
cokolwiek podobnego. Zachodzić tam mogą co
autoportret 1 [44] 2014 | 95
najwyżej zdarzenia, których skutkiem są za-
chowujące tożsamość strukturalną zjawiska fi-
zyczne zwykle nazywane sygnałami. Nie towa-
rzyszą im ani nie są z nimi związane w sensie
przestrzenno-czasowym żadne „informacje”,
„treści”, „przekazy” czy „komunikaty”. Sygna-
ły, jako zjawiska fizyczne, są bowiem interak-
cyjnie neutralne – niczego nie „zawierają”,
nie „przekazują” ani nie „komunikują”. Jeśli
nastawać na zasadność posługiwania się w tej
kwestii sformułowaniami bliskimi zdrowemu
rozsądkowi, można by mówić o „surowych” –
w sensie ich niezinterpretowania – „danych”,
które dopiero po odpowiedniej „obróbce”
dałoby się ewentualnie uznać za „informację”,
w nietechnicznym rozumieniu tego terminu.
Właściwie rozumiana informacja to bowiem
zwykle – mówiąc najprościej – „ilościowa
miara niejasności komunikatu w zależności
od stopnia prawdopodobieństwa każdego
składającego się nań sygnału”10
. To czasem
także zdolność/możliwość dokonywania nie-
przypadkowych wyborów spośród wcześniej
ustalonego rejestru czy zbioru wariantów bądź
stanów rozpatrywanego układu11
. Jak widać,
tak zdefiniowana informacja nie może się
przemieszczać, więcej – jako uwarunkowana
kontekstowo i konsytuacyjnie jest niesamo-
istna, pojawia się bowiem dopiero w wyniku
zabiegów poznawczych interpretującego pod-
10
Y. Winkin, Antropologia komunikacji. Od teorii do badań
terenowych, przeł. A. Karpowicz, Warszawa: Wydawnictwa
Uniwersytetu Warszawskiego, 2007, s. 31.
11
Por. także Jamesa Gleicka interpretację pojęcia informa-
cji Claude’a Shannona jako entropii i funkcji prawdopo-
dobieństw – „Jest to średni logarytm nieprawdopodo-
bieństwa danej informacji, czyli w rezultacie miara tego,
co nieoczekiwane: H = –Σpi
log2
pi
gdzie pi
to prawdopodo-
bieństwo każdej informacji. Shannon, stwierdził [...],
że wartości wyrażane za pomocą tego wzoru «odgrywają
główną rolę w teorii informacji jako miary informacji,
wyboru i niepewności». Istotnie, H jest wszechobecne,
potocznie nazywane entropią w informacji lub postulatem
Shannona lub też, zwyczajnie, informacją”. J. Gleick,
Informacja. Bit, wszechświat, rewolucja, przeł. G. Siwek, Kra-
ków: Znak, 2012, s. 212.
miotu. Ich częścią jest między innymi wspo-
mniane oszacowanie prawdopodobieństwa
wystąpienia każdego z sygnałów składających
się na komunikat, co prowadzi do wyinterpre-
towania czy wygenerowania nietrywialnych
sensów, jakie ostatecznie można by /z/wiązać
z odnośnym zdarzeniem. Jeśli zgodzić się z tą
interpretacją, nietrudno dostrzec, że w sieci
nie ma informacji – pozostaje ona domeną
i zarazem prerogatywą podmiotu. Wymaga
użytkownika, który interpretując to, co się
w owym środowisku pojawia w postaci mniej
czy bardziej „surowych” danych, /z/re/kon-
struuje hipotetyczny, domniemany obiekt,
nadając mu wedle własnej wiedzy, umiejętno-
ści i kompetencji pożądany status „pojęcia”,
„znaczenia”, „sensu”, „treści” czy „obrazu”.
Ostatecznie więc, informacja i jej zepistemolo-
gizowana pochodna – wiedza – to konstrukty
interakcyjne, które uobecniają się w wyniku
twórczej, nie zaś jedynie odtwórczej aktywno-
ści poznawczej podmiotu.
Klikać/mówić
Ważnym rysem współczesności, konsekwencją
„upłynnienia” i „mobilizacji” globalnych zaso-
bów finansowych, technicznych, medialnych
i ideowych, jest zmniejszenie się roli rynków
wymiany dóbr fizycznych i intelektualnych,
a także wzrost znaczenia sieci, które udostęp-
niają12
owe dobra na niespotykaną wcześniej
skalę, bez konieczności ponoszenia kosztów
związanych z ich posiadaniem. Towarzysząca
tym procesom komercjalizacja dóbr kultury,
z których produkcji uczyniono działalność
ekonomiczną, przyczyniła się między inny-
mi do wypracowania i wdrożenia strategii
wikłania jednostek w długoterminowe relacje
lojalnościowe; gwarantują one usługodaw-
12
Zob. np. J. Rifkin, Wiek dostępu. Nowa kultura hiperkapita-
lizmu, w której płaci się za każdą chwilę życia, przeł. E. Kania,
Wrocław: Wydawnictwo Dolnośląskie, 2003.
com stałą możliwość czerpania zysków ze
„współpracy” z raz pozyskanym klientem.
Jedną z form takiej „asymetrycznej symbio-
zy” stało się „demokratyczne” udostępnianie
w cyberprzestrzeni przez gigantów „kulturo-
wego hiperkapitalizmu” wszelkiego rodzaju
produktów kultury popularnej. Wpłynęło
to na ustanowienie nowych standardów
w dziedzinie technologicznie zapośredniczo-
nego kształtowania modelu kultury otwartej
przez wolne od uwarunkowań pekuniarnych
instytucje publiczne dbające o swobodny
i niewykluczający dostęp uczestników do
dóbr kultury i narzędzi jej kształtowania.
W rezultacie powstało wiele wirtualnych
repozytoriów – muzeów, bibliotek, filmo-
tek, specjalistycznych archiwów czy portali
muzycznych, udostępniających poszukiwane
dobra w formie cyfrowych replik czy repre-
zentacji. Spektakularność owego przedsię-
wzięcia oraz mnogość i różnorodność zaso-
bów sprawiają, iż wydaje się, że w miejscach
tych istotnie zgromadzono „informację” czy
„wiedzę”. Wystarczy po nią sięgnąć, łącząc
się z właściwymi serwerami bądź też odwie-
dzając instytucje, których zbiory poddano
elektronicznemu zwielokrotnieniu. Jeśli jed-
nak pamiętać, że rzeczywista informacja czy
wiedza to konstrukty powoływane do istnie-
nia w wyniku twórczej aktywności poznaw-
czej podmiotu – który obcuje ze zjawiskami
będącymi zaledwie okazją do uobecnienia
się w nim samym określonych myśli, uczuć
czy intencji, nietrudno będzie zauważyć,
że zaistnienie wspomnianych wytworów
wymaga od jednostki uprzedniej, jeszcze
innej kompetencji: wiedzy, inteligencji oraz
wspartej mocą wyobraźni umiejętności inter-
pretowania i rozumienia tego, z czym ma się
do czynienia. Wymaga zatem pewnego obycia
z przedmiotem – intelektualnego, uczucio-
wego, psychicznego, duchowego. Uzyskiwana
dzięki temu wiedza nie jest produktem epi-
autoportret 1 [44] 2014 | 96
stemicznego automatu przechodzącego przez
szereg kolejnych stanów zgodnie z logiką
odgórnie implementowanego algorytmu, lecz
pochodną indywidualnego rozwoju podmiotu
– rezultatem dopracowania się przezeń okre-
ślonej, wspomnianej wcześniej „jakości by-
cia”. W tym więc aspekcie, w jakim jest ona
indywidualnym wytworem jednostki, nie zaś
cyfrowo standaryzowanym prefabrykatem,
który fluktuuje w usieciowionej „przestrzeni
przepływów”, nie może być demokratycznie
„dystrybuowana” wedle „równouprawniają-
cych” reguł gry informacyjnego marketingu.
Jeśli istotnie „wiedzieć” to umieć prawdzi-
wie powiedzieć, jak się rzeczy mają – po-
świadczając wiarygodność tego stwierdzenia
jakością własnego bycia – nie da się odpo-
wiedzialnie spełnić tego warunku przez
proste – just do it – połączenie się z infor-
macyjnym repozytorium za pośrednictwem
którejś z efemerycznych „tożsamości–/w/
prze/–budowie”, jakie zapewniają „dostęp”
do odpowiedniej „domeny” takiej czy innej
sieci. Przytoczenie znalezionej tam odpo-
wiedzi nie zastąpi słowa własnego. W tym
bowiem wypadku „powiedzenie”, którego
sens konotuje „wiedzę”, będzie, ze względu
na wskazany wcześniej wymóg podmiotowo
poświadczonej prawdziwości, czynnością
pozorną – rzekomą, lecz pustą.

More Related Content

What's hot

Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałaceChoptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Małopolski Instytut Kultury
 
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalająceKrzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Małopolski Instytut Kultury
 
Paweł Jaworski
Paweł JaworskiPaweł Jaworski
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, NowoczesnościRossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, NowoczesnościMałopolski Instytut Kultury
 
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoKarol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoMałopolski Instytut Kultury
 
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeniAnna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Małopolski Instytut Kultury
 
Tim Ingold
Tim IngoldTim Ingold
Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3
SUPLEMENT
 
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materiąEwa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
Małopolski Instytut Kultury
 
PojęCie Rozumienia
PojęCie RozumieniaPojęCie Rozumienia
PojęCie Rozumieniaguesta43bdd
 
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
SUPLEMENT
 
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopiaLucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Małopolski Instytut Kultury
 
Michał Podgórski, Rozum zachowawczy
Michał Podgórski, Rozum zachowawczyMichał Podgórski, Rozum zachowawczy
Michał Podgórski, Rozum zachowawczy
Małopolski Instytut Kultury
 
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobrazEmanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Małopolski Instytut Kultury
 
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena ZychTim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
Małopolski Instytut Kultury
 

What's hot (19)

Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałaceChoptiany, Teatry, drzewa i pałace
Choptiany, Teatry, drzewa i pałace
 
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalająceKrzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
 
Paweł Jaworski
Paweł JaworskiPaweł Jaworski
Paweł Jaworski
 
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, NowoczesnościRossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
Rossano Baronciani, Tak daleko, tak blisko, Nowoczesności
 
Miłlobedzki
MiłlobedzkiMiłlobedzki
Miłlobedzki
 
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoKarol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
 
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeniAnna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
 
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłówJuhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
Juhani Pallasmaa, Krajobrazy zmysłów
 
Roma Sendyka, Antropologia zmysłów
Roma Sendyka, Antropologia zmysłówRoma Sendyka, Antropologia zmysłów
Roma Sendyka, Antropologia zmysłów
 
Tim Ingold
Tim IngoldTim Ingold
Tim Ingold
 
Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3Suplement (rozmowa z sobą) 3
Suplement (rozmowa z sobą) 3
 
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materiąEwa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
 
PojęCie Rozumienia
PojęCie RozumieniaPojęCie Rozumienia
PojęCie Rozumienia
 
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3Filozofia ewolucji (kwantów) 3
Filozofia ewolucji (kwantów) 3
 
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopiaLucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
 
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowyAnna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
Anna Rumińska - Mieszczuch kontra miastowy
 
Michał Podgórski, Rozum zachowawczy
Michał Podgórski, Rozum zachowawczyMichał Podgórski, Rozum zachowawczy
Michał Podgórski, Rozum zachowawczy
 
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobrazEmanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
 
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena ZychTim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
Tim Ingold, Katarzyna Wala, Magdalena Zych
 

Viewers also liked

Kamusella
KamusellaKamusella
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter repertaNiedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
Małopolski Instytut Kultury
 
Mrugała, Kampus wielu narodów
Mrugała, Kampus wielu narodówMrugała, Kampus wielu narodów
Mrugała, Kampus wielu narodów
Małopolski Instytut Kultury
 
Ankieta
AnkietaAnkieta
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
Małopolski Instytut Kultury
 
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytoriumZ Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytoriumMałopolski Instytut Kultury
 
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas bronią
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas broniąKrzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas bronią
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas broniąMałopolski Instytut Kultury
 
Wszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupadaWszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupada
Małopolski Instytut Kultury
 
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Małopolski Instytut Kultury
 
Przemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowychPrzemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowych
Małopolski Instytut Kultury
 

Viewers also liked (20)

Woynarowski
WoynarowskiWoynarowski
Woynarowski
 
Kamusella
KamusellaKamusella
Kamusella
 
Grospierre
GrospierreGrospierre
Grospierre
 
Aesd
AesdAesd
Aesd
 
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter repertaNiedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
Niedźwiedź Jakub, Polonia noviter reperta
 
Baronciani
BaroncianiBaronciani
Baronciani
 
Mrugała, Kampus wielu narodów
Mrugała, Kampus wielu narodówMrugała, Kampus wielu narodów
Mrugała, Kampus wielu narodów
 
Trincas, pisu
Trincas, pisuTrincas, pisu
Trincas, pisu
 
Ankieta
AnkietaAnkieta
Ankieta
 
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
Portretowanie architektury. Między fotograficzną konwencją i wizualnym eksper...
 
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytoriumZ Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
Z Juhanim Pallasmą rozmawia Dorota Leśniak - Rychlak, Identyfikowanie terytorium
 
Marcin Szoska, 37m2
Marcin Szoska, 37m2Marcin Szoska, 37m2
Marcin Szoska, 37m2
 
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkania
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkaniaMatteo Tirncas, Minimalne mieszkania
Matteo Tirncas, Minimalne mieszkania
 
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas bronią
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas broniąKrzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas bronią
Krzysztof Nawratek, Brońmy norm, normy nas bronią
 
Maciej Miłobędzki, Ima summis
Maciej Miłobędzki, Ima summis Maciej Miłobędzki, Ima summis
Maciej Miłobędzki, Ima summis
 
Janicka, Kryjówka w wersji demo
Janicka, Kryjówka w wersji demoJanicka, Kryjówka w wersji demo
Janicka, Kryjówka w wersji demo
 
Korżyk, O ograniczeniu - katoptrycznie
Korżyk, O ograniczeniu - katoptrycznieKorżyk, O ograniczeniu - katoptrycznie
Korżyk, O ograniczeniu - katoptrycznie
 
Wszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupadaWszystko momentalnie podupada
Wszystko momentalnie podupada
 
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
Parada miłosna. Związki maszyny z architekturą modernistyczną.
 
Przemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowychPrzemiany miast przemysłowych
Przemiany miast przemysłowych
 

Similar to Korżyk, Zmierzch wiedzy w kulturze dostępu

Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.
Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.
Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.Sabina Cisek
 
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-Making
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-MakingBadanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-Making
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-MakingSabina Cisek
 
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Bartosz Mikołajczyk
 
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowejPerspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Artur Gunia
 
Sztuka analizy i syntezy
Sztuka analizy i syntezySztuka analizy i syntezy
Sztuka analizy i syntezy
Uniwersytet Otwarty AGH
 
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...Karol Wolski
 
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktyka
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktykaP_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktyka
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktykaPiotr Burgonski
 
Metodologia fenomenografia
Metodologia  fenomenografiaMetodologia  fenomenografia
Metodologia fenomenografiaemila088
 
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnaukaMirzam86
 
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwieSubiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
Barbara Konat
 
Wiedza naukowa, infografika
Wiedza naukowa, infografikaWiedza naukowa, infografika
Wiedza naukowa, infografika
Sabina Cisek
 
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
Sabina Cisek
 
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna RutkowskaTrudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
VI Forum Młodych Bibliotekarzy
 
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wiekuSpołeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Agnieszka Stępińska
 
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...Mirzam86
 

Similar to Korżyk, Zmierzch wiedzy w kulturze dostępu (20)

Co to jest nauka?
Co to jest nauka?Co to jest nauka?
Co to jest nauka?
 
Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.
Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.
Problem prawdy w działalności informacyjnej. Zarys problematyki.
 
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-Making
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-MakingBadanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-Making
Badanie zachowan informacyjnych uzytkownikow bibliotek: metodologia Sense-Making
 
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
Postmodernistyczny, znaczeniowo stagnacyjny chaos - determinant dezintegracji...
 
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowejPerspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
Perspektywy technologicznej osobliwości, a problem tożsamości osobowej
 
Sztuka analizy i syntezy
Sztuka analizy i syntezySztuka analizy i syntezy
Sztuka analizy i syntezy
 
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...
Metodologia badań psychologicznych - zajęcia 2 - operacjonalizacja zmiennych,...
 
Foucault
FoucaultFoucault
Foucault
 
Naturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizmNaturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizm
 
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktyka
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktykaP_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktyka
P_Burgonski_Etyka_jako_nauka_i_praktyka
 
Metodologia fenomenografia
Metodologia  fenomenografiaMetodologia  fenomenografia
Metodologia fenomenografia
 
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka
32307126 kulturoznawstwo-jako-postnauka
 
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwieSubiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
Subiektywizacja w filozofii języka i w językoznawstwie
 
Naturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizmNaturalizm pozytywizm
Naturalizm pozytywizm
 
Wiedza naukowa, infografika
Wiedza naukowa, infografikaWiedza naukowa, infografika
Wiedza naukowa, infografika
 
Wartość
WartośćWartość
Wartość
 
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
Informacja - rozne aspekty, Cisek, 16 17
 
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna RutkowskaTrudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
Trudny czytelnik w bibliotece: sposoby komunikacji - Anna Rutkowska
 
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wiekuSpołeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
Społeczne oczekiwania a autostereotyp dziennikarzy polskich w XXI wieku
 
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
32704525 kłopoty-z-kulturą-we-wspołczesnej-refleksji-filozoficznej-i-naukozna...
 

More from Małopolski Instytut Kultury

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
Małopolski Instytut Kultury
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Korżyk, Zmierzch wiedzy w kulturze dostępu

  • 1.
  • 2. Wiedzieć/powiedzieć W ujęciu Anny Wierzbickiej znaczenie „wie- dzy” rozjaśnia się w powiązaniu z „rozu- mem”, „inteligencją”, „prawdą” – i „mówie- niem”. Wedle interpretacji autorki Dociekań semantycznych, „myślenie staje się definiowal- ne w terminach mówienia, a nie odwrotnie. [...] «Myśleć o czymś» to działać (wewnętrz- nie) w sposób prowadzący do podjęcia sądów na dany temat”1 . Posługując się naturalnym metajęzykiem semantycznym, badaczka zaproponowała więc, by sens wspomnianych pojęć oddawać następująco2 : „rozum” – zdol- ność do poznania (prawdy) przez myślenie, „inteligencja” – zdolność do sprawnego my- ślenia, „prawda” – sąd, którego nie możemy odrzucić. Uznawszy zarazem, że mówić coś 1 A. Wierzbicka, Dociekania semantyczne, Wrocław: Ossoli- neum, 1969, s. 23. 2 Taż, Kocha. Lubi. Szanuje. Medytacje semantyczne, War- szawa: Wiedza Powszechna, 1971, s. 250–253. komuś, bądź też coś komuś powiedzieć, to umożliwić mu dokonanie czy wydanie prawdziwego sądu, Wierzbicka związała myślenie i mówienie, definiując pierwsze w odniesieniu do drugiego. „«Wiedzieć» [...] nie jest [bowiem] predykatem mental- nym, nie oznacza stanu umysłu: «wie- dzieć» to «móc powiedzieć»”3 . Ponadto, w jej przekonaniu, „definicja «wiedzy» jako zdolności do mówienia (mówienia rzeczy prawdziwych) wydaje się głęboko współbrzmieć z oceną kultury zachodniej – kultury, która zrodziła pojęcie «wiedzy» i umieściła je wśród najwyższych wartości – wypowiadaną przez ludzi ukształtowanych poza kręgiem tej kultury”4 . Ostatecznie „wie- dzieć” to zdaniem badaczki: móc powiedzieć prawdę. W konsekwencji „ten, kto może 3 Taż, Dociekania..., s. 25. 4 Tamże. Por. także A. Wierzbicka, Semantyka. Jednost- ki elementarne i uniwersalne, przeł. A. Głaz, K. Korżyk, R. Tokarski, Lublin: Wydawnictwo UMCS, 2006. myśleniem poznawać prawdę – jest rozumny (ma rozum). [...] Ten, kto umie (czyli może dobrze) myśleć – jest inteligentny. Ten, kto wie, jak jest «dobrze» – jest mądry”5 . Ten intuicyjnie trafny i zarazem nietry- wialny rezultat dociekań semantycznych kieruje uwagę ku podmiotowemu aspektowi wiedzy. Choć jest ona z konieczności relaty- wizowana do ponadjednostkowych i obiek- tywizujących systemów uprawomocnień – takich chociażby jak programy badawcze, paradygmaty, tradycje, szkoły, podejścia czy nurty, z ich probierzami oceny naukowych i pozanaukowych wyjaśnień, jest przecież przede wszystkim wytworem konkretnego intelektu. Zgodnie z klasycznymi rozstrzy- gnięciami epistemologii, filozofii nauki i metodologii, za wiedzę par excellence zwykle uznaje się rezultaty poznawczej aktywności jednostek czy grup, które spełniają warunki 5 A. Wierzbicka, Kocha. Lubi..., s. 253. Krzysztof Korżyk Ilustracje Anna Zabdyrska Zmierzch wiedzy w kulturze dostępu autoportret 1 [44] 2014 | 93
  • 3. nakładane nań przez standardy współkonsty- tuujące wspomniane instancje uzasadniania i akceptacji. Ponadto, rezultaty ujęte w po- staci intersubiektywnie komunikowalnych, racjonalnie uprawomocnionych i empirycznie sprawdzalnych konstatacji, za które bierze się odpowiedzialność6 . Dotyczy to przede wszyst- kim episteme – wiedzy uprawomocnionej we wskazany wyżej sposób, oraz, w odpowiednio mniejszym stopniu, różnych postaci doksy – indywidualnych bądź zbiorowych mniemań i opinii, z których wiele składa się na szeroko rozumianą wiedzę potoczną. Ta ostatnia nie spełnia wprawdzie wymogów akceptowalności stawianych odnośnym konstruktom we wspo- mnianych dyscyplinach, niemniej pozostaje przydatna w zdroworozsądkowym obcowaniu z rzeczywistością. Niezależnie od tego, czy skupić się na pro- cesualnym wymiarze podmiotowo pojętej wiedzy jako umiejętności bądź dyspozycji do powiedzenia czegoś prawdziwie, czy też na jej wymiarze „rezultatowym” lub „produktowym” – obejmującym faktycznie wydane, prawdzi- we sądy dotyczące tego, jak się rzeczy mają – nietrudno zauważyć, że owe epistemiczne konstrukty, o ile mają uchodzić za wiarygod- ne, są domyślnie opatrywane swoistą sygnatu- rą poznającego podmiotu. Poświadcza on w ten sposób autentyczność doświadczenia, z którego się zrodziły, rzetelność jego odwzorowania w postaci owych sądów oraz prawomocność ich roszczenia do prawdziwości. Przy takiej interpretacji „wiedzieć” to nie tylko móc prawdziwie powiedzieć, jak jest, lecz również wziąć za to stwierdzenie odpowiedzialność, 6 Zob. np. R.G.A. Dolby, Niepewność wiedzy. Obraz nauki w końcu XX wieku, przeł. J. Spólny, Warszawa: Amber, 1998; A. Grobler, Metodologia nauk, Kraków: Aureus, 2006; J. Losee, Wprowadzenie do filozofii nauki, przeł. T. Bigaj, War- szawa: Prószyński i S-ka, 2001; J. Woleński, Epistemologia. Poznanie, prawda, wiedza, realizm, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2005. związana z koniecznością sprostania wymo- gom określającym, jakie wytwory aktywności poznawczej można zasadnie przedstawiać jako wiarygodne. Od strony praktycznej oznacza to między innymi długotrwałe ćwiczenie się w postrzeganiu rzeczy nie dla każdego oczy- wistych, wprawianie się w wychwytywaniu subtelności i niuansów, które uchodzą uwagi laika nienawykłego do czynienia podobnych rozróżnień, czy wreszcie – wdrażanie się w zdyscyplinowane, poddane rygorom logiki myślenie. Warto przy tym pamiętać, że wszyst- ko to dzieje się zwykle w dialogicznej z samej istoty wspólnocie wartości i myśli, umiejętno- ści bowiem, o których mowa, nie sposób nabyć inaczej, niż terminując pod okiem tych, którzy wcześniej sami przeszli podobną drogę. Istotnym rezultatem owej praktyki jest kształ- tująca się stopniowo wrażliwość poznawcza, niezależność sądów, umiejętność rozumieją- cego wnikania w materię dociekań i – osta- tecznie – swoista samodzielność epistemiczna podmiotu. Rozwijanie owych dyspozycji, doskonalenie umiejętności oraz wzmacnianie związanych z nimi postaw wymaga czasu, za- razem jednak rezultaty owej pracy są doniosłe – powstaje trwała struktura, której ważnymi aspektami są kompetencja, dojrzałość i odpo- wiedzialność współkonstytuujące tożsamość jednostki. Mówiąc wprost, zdobywana we wspomniany sposób, spersonalizowana i tym samym zaksjologizowana wiedza, czy nawet, horribile dictu: mądrość, czyni jednostkę „kimś” – określonym, dojrzałym, „skrystalizowanym”, przy tym wyposażonym w „miary rzeczy” i gotowym polegać na własnych rozstrzygnię- ciach odwołujących się do owych probierzy. Tak pojęta wiedza to rezultat indywidualnego wysiłku – przekłada się ona na ontologicznie rozumianą „jakość bycia” podmiotu i owo bycie współkonstytuuje – jest zasadniczo nieprzekazywalna. Można wprawdzie uprzy- stępnić innym jej aspekty propozycjonalne czy prawdziwościowe, we wskazanym wcześniej, konwencjonalnym, zepistemologizowanym rozumieniu, jednak rdzeń owej struktury to centralny dla każdego podmiotu system upra- womocnień, który zasadniczo pozostaje poza zasięgiem „transferów” edukacyjnych. Matryca/sieć Zwróćmy się teraz ku tyleż poręcznym i chwy- tliwym, ileż mamiącym metaforom podsuwają- cym wyobraźni wizje „społeczeństwa informa- cyjnego” czy „społeczeństwa wiedzy” – w ich rozlicznych, decentralizujących, „matrycowo- -pajęczynowych” bądź „kanałowo-przepływo- wych” wariantach7 , w których sieci „sta- nowią nową morfologię społeczną naszych społeczeństw, a rozprzestrzenianie się logiki usieciowienia w sposób zasadniczy zmie- nia funkcjonowanie i wyniki w procesach produkcji, doświadczenia, władzy i kultury”8 . Nietrudno będzie jednak dostrzec, że sytu- acja podmiotu uwikłanego w owe sieci jest niejasna – przynajmniej z punktu widzenia zakładanego przez posługujących się owy- mi kontrowersyjnymi konceptualizacjami. Myślenie ich kategoriami prowadzi bowiem, wespół z innymi czynnikami, do znaczącego przeorientowania sposobu definiowania tożsa- mości zarówno jednostkowej, jak i grupowej. Ponadto, metaforyczne proklamacje dotyczące różnych aspektów funkcjonowania „społe- czeństwa sieciowego”, w którym „istnieje się” dzięki technologicznie zapośredniczonym interakcjom, uprawomocniają mówienie o „sieciowej tożsamości” językiem pasożytują- cym na materii pojęciowej uprzednio służącej 7 Zob. np. D. Barney, Społeczeństwo sieci, przeł. M. Fronia, Warszawa: Sic!, 2008; M. Castells, Społeczeństwo sieci, przeł. K. Pawluś, M. Marody, J. Stawiński, S. Szymański, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007; tenże, Siła tożsamości, przeł. S. Szymański, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2008. 8 Tenże, Społeczeństwo…, s. 467. autoportret 1 [44] 2014 | 94
  • 4. omawianiu „zwykłego” bytowania. W rezulta- cie dochodzi do urealnienia fikcyjnej, „projek- towanej” egzystencji i odrealnienia istnienia w konkretnej rzeczywistości. Obecnie trudno jeszcze ocenić, w jakiej mierze wspomniana „nowa tożsamość” jest epifeno- menem odnośnej perspektywy interpretacyj- nej, w jakiej zaś doświadczeniem konkret- nych, poszczególnych jednostek. Postrzeganie i przeżywanie własnej egzystencji, przynaj- mniej częściowe, wedle popkulturowych stan- dardów „spektakularnej rzeczywistości” jest jednak współcześnie zjawiskiem niebudzącym wątpliwości. W opinii Zygmunta Baumana, „dzięki sieci «infostrad», w szybkim tempie poszerzającej swój zasięg i zagęszczającej się, każda jednostka – mężczyzna i kobieta, dorosły i dziecko, biedny i bogaty – zapraszana jest, zachęcana, nakłaniana (a raczej przymu- szana) do porównywania swego osobistego losu z losem w s z y s t k i c h i n nyc h jednostek, a zwłaszcza z rozpasaną konsumpcją medial- nych idoli (grzejących się stale w świetle jupiterów celebrytów, goszczących na ekra- nach telewizorów oraz pierwszych stronach brukowców i kolorowych magazynów) oraz uznawania bogactwa, z jakim się oni obno- szą, za wykładnik wartości nadających życiu sens. Zarazem, choć realne widoki na przy- noszące zadowolenie życie w dalszym ciągu cechują się diametralnym zróżnicowaniem, wytęsknione standardy i pożądane atrybuty «szczęśliwego życia» wykazują tendencję do postępującej uniformizacji: siłą pobudzającą do działania nie jest już mniej lub bardziej realistyczne pragnienie dorównania sąsia- dom, ale bałamutnie mętna idea „dorówny- wania celebrytom”, supermodelkom, gwiaz- dom futbolu i piosenkarzom ze szczytów list przebojów. Jak zauważył Oliver James, owa nader toksyczna mieszanka wytwarza się w wyniku podsycania «nierealistycznych aspiracji oraz przekonania, że da się je urze- czywistniać»”9 . Poddające się owemu przymu- sowi podmioty, wyzwalając się z zależności wy- nikających ze zobowiązań wobec innych człon- ków rzeczywistych wspólnot, których częścią były niegdyś, wywłaszczają się z „tradycyjnej” tożsamości. Jej miejsce zajmują tentatywne, po/d/ręczne zestawy awatarów powoływanych do istnienia zgodnie z wymogami dramaturgii, która aktualizuje autobiografie uchodzące za powszechnie dostępne remedium na miałkość egzystencji zamkniętej w kręgu lokalnych ograniczeń. W rezultacie takich i podob- nych praktyk standardowy, klasyczny model autonomicznej, wewnętrznie zintegrowanej, stabilnej osobowości postrzeganej jako spójna konfiguracja cech współkonstytuujących toż- samość podmiotu, traci rację bytu. Stopniowo wypiera go ponowoczesny amalgamat – wizja efemerycznego i hybrydycznego tworu o rela- cyjnej i kontekstowo uwarunkowanej prowe- niencji, doraźnie konstruowanego z dostępnych w sieciowych imaginariach, symbolicznych prefabrykatów, które ponowocześni bricoleurzy zestawiają wedle wyobrażonych scenariuszy koniunkturalnych „projektów” /za/istnienia w którejś z odsłon technologicznie zapośred- niczonego i medialnie napędzanego spekta- klu. Postrzegani z takiej perspektywy aktorzy, wiodący „dotcomowy” żywot w fantasmagorii „społecznościowych” symulacji, to często nie tyle autonomiczne podmioty, ile raczej prowi- zoryczne aglomeraty cech formujących mnogie, nietrwałe „tożsamości–/w/prze/–budowie”, między którymi przełączają się usieciowione jaźnie nomadycznych mieszkańców wirtualnej republiki. Zaprzęgnięcie wspomnianej metaforyki do interpretowania zjawisk społecznych i kul- turowych skutkuje wyjaśnianiem ich istoty 9 Z. Bauman, Straty uboczne. Nierówności społeczne w epoce globalizacji, przeł. J. Hunia, Kraków: Wydawnictwo Uniwer- sytetu Jagiellońskiego, 2012, s. 25. w kategoriach dialektycznych zależności między elementami współkonstytuującymi sieciowe domeny i uniwersa. Należą do nich chociażby napięcia między tym, co lokalne i globalne, uporządkowane i chaotyczne, ure- gulowane i dowolne, skupione i rozproszone, czy wreszcie, podstawowe i najbardziej nas tu interesujące – napięcie między podmiotem i samą siecią, która podtrzymywana przezeń w istnieniu staje się ostatecznie środowiskiem umożliwiającym jego własną, symboliczną autokreację. W rezultacie, kolejne akty ustana- wiania usieciowionej „tożsamości” podmiotu poprzez jej wielokrotne /re/konstruowanie i /de/konstruowanie w rozproszonej struktu- rze sieci stają się zarazem formami podtrzy- mywania w istnieniu oraz organizowania alokalnej, aczasowej, acentrycznej i anonimo- wej „przestrzeni przepływów”. Dane/informacja Pozostając przy kwestii zależności między prawdziwą tożsamością podmiotu w świecie rzeczywistym, jej technicznie zapośredni- czonym, usieciowionym fantomem w wirtu- alnej „przestrzeni przepływów” oraz wiedzą udostępnianą jednostkom za pośrednictwem technologicznych udogodnień, wypada przypo- mnieć, że najmocniejszym i zarazem najsłab- szym elementem omawianych tu sieci są ich „węzły” i „elementy terminalne”. Postrzegane z interesującego nas tu punktu widzenia „sieci wiedzy” czy „informacji” są tyle warte, ile możliwości podmiotów w zakresie interpretacji danych udostępnianych przez owe struktury. Niezależnie bowiem od powszechnego zwyczaju językowego, który pozwala mówić o krążącej w sieci informacji czy wiedzy, ani w fizycznej strukturze jej hardware’u, ani tym bardziej w jej oprogramowaniu nie przemieszczają się żadne obiekty, które potocznie uznaje się za „nośniki” informacji: dźwięki, obrazy czy cokolwiek podobnego. Zachodzić tam mogą co autoportret 1 [44] 2014 | 95
  • 5. najwyżej zdarzenia, których skutkiem są za- chowujące tożsamość strukturalną zjawiska fi- zyczne zwykle nazywane sygnałami. Nie towa- rzyszą im ani nie są z nimi związane w sensie przestrzenno-czasowym żadne „informacje”, „treści”, „przekazy” czy „komunikaty”. Sygna- ły, jako zjawiska fizyczne, są bowiem interak- cyjnie neutralne – niczego nie „zawierają”, nie „przekazują” ani nie „komunikują”. Jeśli nastawać na zasadność posługiwania się w tej kwestii sformułowaniami bliskimi zdrowemu rozsądkowi, można by mówić o „surowych” – w sensie ich niezinterpretowania – „danych”, które dopiero po odpowiedniej „obróbce” dałoby się ewentualnie uznać za „informację”, w nietechnicznym rozumieniu tego terminu. Właściwie rozumiana informacja to bowiem zwykle – mówiąc najprościej – „ilościowa miara niejasności komunikatu w zależności od stopnia prawdopodobieństwa każdego składającego się nań sygnału”10 . To czasem także zdolność/możliwość dokonywania nie- przypadkowych wyborów spośród wcześniej ustalonego rejestru czy zbioru wariantów bądź stanów rozpatrywanego układu11 . Jak widać, tak zdefiniowana informacja nie może się przemieszczać, więcej – jako uwarunkowana kontekstowo i konsytuacyjnie jest niesamo- istna, pojawia się bowiem dopiero w wyniku zabiegów poznawczych interpretującego pod- 10 Y. Winkin, Antropologia komunikacji. Od teorii do badań terenowych, przeł. A. Karpowicz, Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2007, s. 31. 11 Por. także Jamesa Gleicka interpretację pojęcia informa- cji Claude’a Shannona jako entropii i funkcji prawdopo- dobieństw – „Jest to średni logarytm nieprawdopodo- bieństwa danej informacji, czyli w rezultacie miara tego, co nieoczekiwane: H = –Σpi log2 pi gdzie pi to prawdopodo- bieństwo każdej informacji. Shannon, stwierdził [...], że wartości wyrażane za pomocą tego wzoru «odgrywają główną rolę w teorii informacji jako miary informacji, wyboru i niepewności». Istotnie, H jest wszechobecne, potocznie nazywane entropią w informacji lub postulatem Shannona lub też, zwyczajnie, informacją”. J. Gleick, Informacja. Bit, wszechświat, rewolucja, przeł. G. Siwek, Kra- ków: Znak, 2012, s. 212. miotu. Ich częścią jest między innymi wspo- mniane oszacowanie prawdopodobieństwa wystąpienia każdego z sygnałów składających się na komunikat, co prowadzi do wyinterpre- towania czy wygenerowania nietrywialnych sensów, jakie ostatecznie można by /z/wiązać z odnośnym zdarzeniem. Jeśli zgodzić się z tą interpretacją, nietrudno dostrzec, że w sieci nie ma informacji – pozostaje ona domeną i zarazem prerogatywą podmiotu. Wymaga użytkownika, który interpretując to, co się w owym środowisku pojawia w postaci mniej czy bardziej „surowych” danych, /z/re/kon- struuje hipotetyczny, domniemany obiekt, nadając mu wedle własnej wiedzy, umiejętno- ści i kompetencji pożądany status „pojęcia”, „znaczenia”, „sensu”, „treści” czy „obrazu”. Ostatecznie więc, informacja i jej zepistemolo- gizowana pochodna – wiedza – to konstrukty interakcyjne, które uobecniają się w wyniku twórczej, nie zaś jedynie odtwórczej aktywno- ści poznawczej podmiotu. Klikać/mówić Ważnym rysem współczesności, konsekwencją „upłynnienia” i „mobilizacji” globalnych zaso- bów finansowych, technicznych, medialnych i ideowych, jest zmniejszenie się roli rynków wymiany dóbr fizycznych i intelektualnych, a także wzrost znaczenia sieci, które udostęp- niają12 owe dobra na niespotykaną wcześniej skalę, bez konieczności ponoszenia kosztów związanych z ich posiadaniem. Towarzysząca tym procesom komercjalizacja dóbr kultury, z których produkcji uczyniono działalność ekonomiczną, przyczyniła się między inny- mi do wypracowania i wdrożenia strategii wikłania jednostek w długoterminowe relacje lojalnościowe; gwarantują one usługodaw- 12 Zob. np. J. Rifkin, Wiek dostępu. Nowa kultura hiperkapita- lizmu, w której płaci się za każdą chwilę życia, przeł. E. Kania, Wrocław: Wydawnictwo Dolnośląskie, 2003. com stałą możliwość czerpania zysków ze „współpracy” z raz pozyskanym klientem. Jedną z form takiej „asymetrycznej symbio- zy” stało się „demokratyczne” udostępnianie w cyberprzestrzeni przez gigantów „kulturo- wego hiperkapitalizmu” wszelkiego rodzaju produktów kultury popularnej. Wpłynęło to na ustanowienie nowych standardów w dziedzinie technologicznie zapośredniczo- nego kształtowania modelu kultury otwartej przez wolne od uwarunkowań pekuniarnych instytucje publiczne dbające o swobodny i niewykluczający dostęp uczestników do dóbr kultury i narzędzi jej kształtowania. W rezultacie powstało wiele wirtualnych repozytoriów – muzeów, bibliotek, filmo- tek, specjalistycznych archiwów czy portali muzycznych, udostępniających poszukiwane dobra w formie cyfrowych replik czy repre- zentacji. Spektakularność owego przedsię- wzięcia oraz mnogość i różnorodność zaso- bów sprawiają, iż wydaje się, że w miejscach tych istotnie zgromadzono „informację” czy „wiedzę”. Wystarczy po nią sięgnąć, łącząc się z właściwymi serwerami bądź też odwie- dzając instytucje, których zbiory poddano elektronicznemu zwielokrotnieniu. Jeśli jed- nak pamiętać, że rzeczywista informacja czy wiedza to konstrukty powoływane do istnie- nia w wyniku twórczej aktywności poznaw- czej podmiotu – który obcuje ze zjawiskami będącymi zaledwie okazją do uobecnienia się w nim samym określonych myśli, uczuć czy intencji, nietrudno będzie zauważyć, że zaistnienie wspomnianych wytworów wymaga od jednostki uprzedniej, jeszcze innej kompetencji: wiedzy, inteligencji oraz wspartej mocą wyobraźni umiejętności inter- pretowania i rozumienia tego, z czym ma się do czynienia. Wymaga zatem pewnego obycia z przedmiotem – intelektualnego, uczucio- wego, psychicznego, duchowego. Uzyskiwana dzięki temu wiedza nie jest produktem epi- autoportret 1 [44] 2014 | 96
  • 6. stemicznego automatu przechodzącego przez szereg kolejnych stanów zgodnie z logiką odgórnie implementowanego algorytmu, lecz pochodną indywidualnego rozwoju podmiotu – rezultatem dopracowania się przezeń okre- ślonej, wspomnianej wcześniej „jakości by- cia”. W tym więc aspekcie, w jakim jest ona indywidualnym wytworem jednostki, nie zaś cyfrowo standaryzowanym prefabrykatem, który fluktuuje w usieciowionej „przestrzeni przepływów”, nie może być demokratycznie „dystrybuowana” wedle „równouprawniają- cych” reguł gry informacyjnego marketingu. Jeśli istotnie „wiedzieć” to umieć prawdzi- wie powiedzieć, jak się rzeczy mają – po- świadczając wiarygodność tego stwierdzenia jakością własnego bycia – nie da się odpo- wiedzialnie spełnić tego warunku przez proste – just do it – połączenie się z infor- macyjnym repozytorium za pośrednictwem którejś z efemerycznych „tożsamości–/w/ prze/–budowie”, jakie zapewniają „dostęp” do odpowiedniej „domeny” takiej czy innej sieci. Przytoczenie znalezionej tam odpo- wiedzi nie zastąpi słowa własnego. W tym bowiem wypadku „powiedzenie”, którego sens konotuje „wiedzę”, będzie, ze względu na wskazany wcześniej wymóg podmiotowo poświadczonej prawdziwości, czynnością pozorną – rzekomą, lecz pustą.