SlideShare a Scribd company logo
1 of 5
Za-dusZki
 na podstawie fragmentu Makbeta Williama Szekspira
 w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka

 Za-duszki to propozycja oryginalnego przedstawienia okolicznościowego na Dzień
 Zaduszny. Spotkanie szekspirowskiego bohatera z duchem ma tu posłużyć jako
 punkt wyjścia do rozmowy o tym, co dzieje się z duszą (duchem) po śmierci, i o na-
 szej – ludzkiej – wiedzy na ten temat. Wszystkie sytuacje dziejące się na scenie
 pod tajemniczymi lampami to różne formy projekcji naszego wyobrażenia o za-
 światach: pojawiają się tam tradycyjne wróżby i wywoływanie duchów, duch jako
 przerażający upiór, duch niewidoczny, istniejący tylko w ludzkiej wyobraźni. W tle
 – utożsamione z mrocznym korytarzem – „patrzą” na scenę Zaświaty, te Zaświaty
 „prawdziwe”, te, do których tak naprawdę nie mamy dostępu, których wyglądu nie
 znamy i o których, poza płynącymi z wiary zapewnieniami, nic nie wiemy.

 Na drugim planie Za-duszek pojawia się kwestia szacunku dla ludzkiego życia, na-
 szego sumienia oraz odpowiedzialności za życie innych; bez względu na to, czy jest
 się głową państwa, dowódcą wojska czy zwykłym kolegą ze szkoły czy podwórka.

 POSTACI:
 MAKBET – ubrany „na luzie”: dżinsy, trampki, czarny podkoszulek, na głowie koro-
 na z folii aluminiowej
 LADY – dziewczyna Makbeta; ubrana „na luzie”: dżinsy, trampki, podkoszulek –
 podobne do rzeczy, które ma na sobie Makbet, tylko bardziej obcisłe; na głowie
 korona z folii aluminiowej
 GOŚĆ I – ubrany podobnie jak Makbet, ale w zielony podkoszulek; bez korony
 GOŚĆ II – ubrany podobnie jak Lady, ale w niebieski podkoszulek; bez korony
 GOŚĆ III – ubrany podobnie jak Lady, ale w pomarańczowy podkoszulek; bez
 korony
 GOŚĆ IV – ubrany podobnie jak Makbet, ale w brązowy podkoszulek; bez korony
 MORDERCA I – ubrany w bluzę i spodnie moro, wysokie czarne buty, na ramieniu
 zwinięty beret
 MORDERCA II – ubrany w czarny habit nieokreślonego zakonu, przygarbiony,
 twarz schowana pod kapturem, podpiera się laską; może być traktowany jako per-
 sonifikacja śmierci czy też starości, ale nie powinno to być oczywiste; postać niema
 BANQUO – lub raczej jego duch; ubrany jak Gość I, ale w czarny podkoszulek z wy-
 malowanymi na nim białymi poziomymi pasami



 W tylną część przestrzeni sceny „wmontowany” jest fragment korytarza. Jego po-
 czątek znajduje się na środku sceny, mniej więcej w jej połowie, jego koniec ginie
 w tyle sceny. Korytarz ten biegnie prostopadle do przedniej krawędzi sceny. Ściany
 korytarza wykonane są z czarnego materiału lub grubego czarnego papieru. Jego
 sufit znajduje się na wysokości dwóch metrów, ściany oddalone są od siebie na
 jego początku o 90 centymetrów, im dalej w głąb, tym bardziej zbliżają się do
 siebie, by na końcu całkowicie się zejść. Podłoga korytarza powinna być wyłożona
 czarno-białymi kartkami ułożonymi w szachownicę.
 Korytarz ten ma dwa źródła światła w postaci biurkowych lampek – „zadaszo-
 nych” i dających się łatwo położyć płasko na podłodze. Jedna z nich oświetla
 wnętrze korytarza, druga świeci z jego głębi tak, by oślepiać widownię.
 Postacie nie wychodzą z korytarza ani nie wchodzą do niego.
 Akcja spektaklu rozgrywa się przed wejściem do korytarza. Ta przednia część sce-
 ny oświetlana jest czterema lampkami biurkowymi, umieszczonymi pod sufitem,
 których światło skierowane jest pionowo w dół na scenę, tak aby sprawiały wraże-
 nie świecących żyrandoli, czy też po prostu sufitowych lamp.



www.mik.krakow.pl                                                                                         Za-duszki | 1                          www.dilettante.pl


                  Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300,
                                                                       San Francisco, California 94105, USA.
W prawym rogu sceny dłuższym bokiem do widowni ustawiony jest stół, przykryty
 sięgającym do podłogi bordowym obrusem. Wokół stołu sześć prostych krzeseł.
 Jedno z nich (ustawione na prawym końcu stołu, zwrócone bokiem do widzów),
 przeznaczone dla Makbeta, pokryte jest czerwono-złotym materiałem. Na stole
 leżą następujące przedmioty: kilka brązowych kubków; kilka rozłożonych w pasjan-
 se talii kart, talia rozłożonego Tarota; duży drewniany klucz, obok miska z wodą,
 dzbanek oraz kilka woskowych „figurek” powstałych poprzez lanie roztopionego
 wosku na wodę; „zestaw do rozmowy z duchami”, czyli drewniana tablica z literami
 alfabetu oraz drewniane kółko do wskazywania liter; kilka świecących się świec.
 Trzy z podwieszonych pod sufitem lampek oświetlają stół i jego otoczenie, jedna
 świeci na puste miejsce z lewej strony sceny.

 Kwestie, nawet pomimo ich ciężkości czy archaiczności, powinno wypowiadać się
 lekko, jakby był to język współczesny.



 SCENA I
 Korytarz oświetlony jest do wnętrza. Z przodu sceny pojawiają się postacie:
 Makbet i Morderca I, oświetlający sobie twarze czerwonymi zniczami oraz Morder-
 ca II, który trzyma znicz tak, by oświetlić swoją postać, a nie twarz. Wszyscy stoją
 przodem do widowni.

                                       MAKBET
 Obaj już wiecie: Banquo był wam wrogiem.
                                    MORDERCA I
 Tak, święta prawda.
                                       MAKBET
 Jest to też mój wróg. Tak niebezpieczny przeciwnik, że każda sekunda jego istnie-
 nia jest dla mnie śmiertelną groźbą. (pauza)
 Liczę na waszą pomoc.
                                    MORDERCA I
 Zrobimy wszystko, co nam każesz, panie.
                                       MAKBET
 Ja nic nie wiem o niczym – jasne?! Banquo musi podzielić ów los, który przyniesie
 mu godzina zmroku.
                                    MORDERCA I
 Jesteśmy gotowi.
 Gaszą swoje znicze i wychodzą.
 Wyciemnienie.

 Po chwili z korytarza wydobywa się światło, które oślepia widownię, po czym
 gaśnie. Jednocześnie zapala się światło padające w głąb korytarza. Chwilę później
 zapalają się lampy nad przodem sceny.
 Przy stole siedzą Lady, Gość I, Gość II, Gość III i Gość IV. Odgłosy uczty, stukanie
 się kubkami, improwizowane rozmowy, śmiechy.
 Po chwili wchodzi Makbet.
                                          LADY
                                     do Makbeta
 Królu i panie, całkiem zapominasz o naszych gościach. Biesiadnikom trzeba powta-
 rzać, że się ceni ich obecność.
                                       MAKBET
                                 podchodząc do Lady
 Moja najmilsza!
                                         GOŚĆ I
 Czy nie raczysz usiąść z nami, wasza królewska mość?




www.mik.krakow.pl                                                                                         Za-duszki | 2                          www.dilettante.pl


                  Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300,
                                                                       San Francisco, California 94105, USA.
MAKBET
                          udając żal; inni myślą, że jest szczery
 Kwitłby tutaj w komplecie kwiat całego kraju, gdyby nasz drogi Banquo był obecny.
 Wchodzi Banquo. Siada na miejscu przeznaczonym dla Makbeta. Nikt oprócz
 Makbeta nie zwraca na niego uwagi.
 Makbet kolejną kwestię wypowiada mocno zdezorientowany i wpatrzony w Banquo.
                                         MAKBET
 Wolałbym uważać go za niegrzecznego, niż ubolewać, że coś mu się stało.
                                          GOŚĆ II
 To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami.
 Po chwili.
                                         GOŚĆ III
                       zaniepokojony tym, że Makbet nadal stoi
 Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość?
 Banquo zakłada na twarz maskę przedstawiającą zmasakrowaną, zalaną krwią
 i wykrzywioną w bólu twarz. Nie ściąga jej do końca sceny.
                                         MAKBET
                                        przerażony
 Wszystkie miejsca zajęte.
                                         GOŚĆ IV
 Jedno przecież czeka na ciebie, panie.
                                         MAKBET
 Gdzie?
                                         GOŚĆ III
                        wskazując miejsce, gdzie siedzi Banquo
 Tutaj, królu. Czy coś się stało?
                                         MAKBET
 Który z was to uczynił?
                           GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV
                                       na przemian
 Co? Co?! Co, królu?!
                                         MAKBET
 Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem…
                                          GOŚĆ II
 Wstańmy od stołu. Król źle się czuje.
                                           LADY
 Siedźcie, moi drodzy. Królowi zdarza się to dość często. Zostańcie proszę. Atak
 minie za chwilę.
 Lady wstaje od stołu. Odciąga wpatrzonego w Banquo Makbeta na bok, pod świa-
 tło z czwartej lampki.
                                           LADY
                                         szeptem
 Wstydź się! Co to za mina? Gdy ci przejdzie, ujrzysz przed sobą zwykłe krzesło.
                                         MAKBET
 Błagam, spójrz! Patrz tam! Przyjrzyj się! Widzisz?! (do Banquo) Co powiesz? Może
 przemówisz? Widać trzeba sępom rzucać umarłych na żer, skoro zwłoki potrafią
 wracać z kostnic.
 Podczas tych słów Banquo powoli wstaje. Podchodzi do korytarza i patrzy w jego
 głąb. Po chwili schodzi ze sceny i przechodząc obok widzów, wychodzi z sali. Mak-
 bet odprowadza go wzrokiem. Pozostali patrzą z niepokojem na Makbeta.
 Wyciemnienie.

 SCENA II
 Zegar wybija północ. Po chwili z korytarza wydobywa się światło, które oślepia
 widownię, po czym gaśnie. Jednocześnie zapala się światło padające w głąb kory-
 tarza. Chwilę później zapala się lampa z lewej strony sceny. W świetle pojawia się
 Makbet i dwaj Mordercy. Morderca I jest umazany krwią.

www.mik.krakow.pl                                                                                         Za-duszki | 3                          www.dilettante.pl


                  Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300,
                                                                       San Francisco, California 94105, USA.
MAKBET
                                                    do Mordercy I
 Masz krew na twarzy.
                                                    MORDERCA I
 To krew twego wroga, Banquo.
                                          MAKBET
 Zamiast płynąć mu w żyłach, niech już lepiej plami twoją twarz. A więc sprawa
 załatwiona?
                                        MORDERCA I
 Sam poderżnąłem mu gardło.
 Mordercy wychodzą. Lampy nad stołem zapalają się. Przy stole siedzi Lady, Gość I,
 Gość II, Gość III i Gość IV. Odgłosy uczty, stukanie się kubkami, improwizowane
 rozmowy, śmiechy.
                                            LADY
                                   zauważając Makbeta
 Królu i panie, całkiem zapominasz o naszych gościach. Biesiadnikom trzeba powta-
 rzać, że się ceni ich obecność.
                                          MAKBET
                                   podchodząc do Lady
 Moja najmilsza!
                                           GOŚĆ I
 Czy nie raczysz usiąść z nami, wasza królewska mość?
                                          MAKBET
                           udając żal; inni myślą, że jest szczery
 Kwitłby tutaj w komplecie kwiat całego kraju, gdyby nasz drogi Banquo był obecny.
 Od tego momentu Makbet zaczyna wpatrywać się w swoje miejsce przy stole tak,
 jakby duch Banquo rzeczywiście tam siedział.
                                          MAKBET
 Wolałbym uważać go za niegrzecznego, niż ubolewać, że coś mu się stało.
                                           GOŚĆ II
 To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami.
 Po chwili.
                                          GOŚĆ III
                        zaniepokojony tym, że Makbet nadal stoi
 Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość?
                                          MAKBET
                                stoi jak zahipnotyzowany
 Wszystkie miejsca zajęte.
                                          GOŚĆ IV
 Jedno przecież czeka na ciebie, panie.
                                          MAKBET
 Gdzie?
                                          GOŚĆ III
 Tutaj, królu. Czy coś się stało?
                                          MAKBET
 Który z was to uczynił?
                            GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV
                                        na przemian
 Co? Co?! Co, królu?!
                                          MAKBET
 Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem…
                                           GOŚĆ II
 Wstańmy od stołu. Król źle się czuje.
 Wszyscy wpatrują się z przerażeniem w Makbeta, a on w swoje krzesło.
 Wyciemnienie.




www.mik.krakow.pl                                                                                         Za-duszki | 4                          www.dilettante.pl


                  Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300,
                                                                       San Francisco, California 94105, USA.
SCENA III
 Zapala się światło padające w głąb korytarza oraz to nad stołem.
 Improwizacja: Gość I, Gość II, Gość III, Gość IV, Lady oraz Makbet siedzą przy sto-
 le. Gość I układa Tarota, pozostali goście wraz z Makbetem wróżą z wosku, Lady
 układa pasjansa. Później wszyscy razem próbują nawiązać kontakt z duchem
 Banquo. Cała improwizacja, jak i dalszy ciąg sceny, powinny mieć charakter zaba-
 wy grupy przyjaciół nietraktujących serio tego, co robią.
 Bez wygaszania lamp nad przodem sceny zapala się, po czym nagle gaśnie, świa-
 tło oślepiające widownię. Postacie nie zwracają na to uwagi. Po chwili zapala się,
 jak w poprzednich scenach, światło w głębi korytarza.
                                         GOŚĆ II
                                         żartem
 To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami.
 Wszyscy wybuchają pogodnym, szczerym śmiechem, jakby śmiali się z dobrego
 żartu.
                                        GOŚĆ III
                                        po chwili
 Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość?
                                        MAKBET
                                       tajemniczo
 Wszystkie miejsca zajęte.
 Pozostali na początku śmieją się, ale widząc, że Makbetowi nie jest do śmiechu,
 przestają.
                                        GOŚĆ IV
 Jedno przecież czeka na ciebie, panie.
                                        MAKBET
 Gdzie?
                                        GOŚĆ III
                                wskazując wolne miejsce
 Tutaj, królu. Czy coś się stało?
                                        MAKBET
 Który z was to uczynił?
                           GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV
                                      na przemian
 Co? Co?! Co, królu?!
 Makbet siada na swoim miejscu, ale zachowuje się tak, jakby wcale nie siedział
 przy wspólnym stole: patrzy gdzieś w dal, uśmiecha się dwuznacznie, przebiera
 w powietrzu palcami, jakby grał na jakimś instrumencie.
                                        MAKBET
 Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem…
                                         GOŚĆ II
 Wstańmy od stołu. Król źle się czuje.
                                          LADY
 Siedźcie, moi drodzy. Królowi zdarza się to dość często. Zostańcie proszę. Atak
 minie za chwilę.
 Makbet zaczyna sprawiać wrażenie, jakby chciał zażartować sobie ze swoich
 towarzyszy i udaje, że wstąpił w niego duch Banquo. Goście i Lady patrzą na to
 zaniepokojeni: nie są pewni, czy Makbet żartuje, czy też nie.
 Makbet wybucha donośnym złowieszczym śmiechem. Nikt poza nim się nie śmieje.
 Wyciemnienie.

 Adaptacja sceniczna: Justyna Mikulicz-Nidecka




www.mik.krakow.pl                                                                                         Za-duszki | 5                          www.dilettante.pl


                  Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300,
                                                                       San Francisco, California 94105, USA.

More Related Content

What's hot

Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersja
Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersjaArkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersja
Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersjaRadioGdansk
 
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFall
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFallDlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFall
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFalldearus1krs
 
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado ebook
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado   ebookListy miłosne Marianny d'Alcoforado   ebook
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado ebooke-booksweb.pl
 
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebook
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebookMały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebook
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebooke-booksweb.pl
 
Tomasz mann czarodziejska góra
Tomasz mann   czarodziejska góraTomasz mann   czarodziejska góra
Tomasz mann czarodziejska góraANIA
 
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...Małopolski Instytut Kultury
 

What's hot (7)

Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersja
Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersjaArkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersja
Arkusz rozszerzonej matury z języka polskiego 2016 - stara wersja
 
Ksenofont economik
Ksenofont economikKsenofont economik
Ksenofont economik
 
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFall
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFallDlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFall
Dlaczego nie korzystasz jeszcze z GreedFall
 
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado ebook
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado   ebookListy miłosne Marianny d'Alcoforado   ebook
Listy miłosne Marianny d'Alcoforado ebook
 
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebook
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebookMały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebook
Mały palec Buddy - Wiktor Pielewin - ebook
 
Tomasz mann czarodziejska góra
Tomasz mann   czarodziejska góraTomasz mann   czarodziejska góra
Tomasz mann czarodziejska góra
 
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...
Krystyna Pawłowska, Moje miejsce, największy kawałek nieba nad Krakowem", Rew...
 

More from Małopolski Instytut Kultury

PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)Małopolski Instytut Kultury
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...Małopolski Instytut Kultury
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Za-duszki

  • 1. Za-dusZki na podstawie fragmentu Makbeta Williama Szekspira w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka Za-duszki to propozycja oryginalnego przedstawienia okolicznościowego na Dzień Zaduszny. Spotkanie szekspirowskiego bohatera z duchem ma tu posłużyć jako punkt wyjścia do rozmowy o tym, co dzieje się z duszą (duchem) po śmierci, i o na- szej – ludzkiej – wiedzy na ten temat. Wszystkie sytuacje dziejące się na scenie pod tajemniczymi lampami to różne formy projekcji naszego wyobrażenia o za- światach: pojawiają się tam tradycyjne wróżby i wywoływanie duchów, duch jako przerażający upiór, duch niewidoczny, istniejący tylko w ludzkiej wyobraźni. W tle – utożsamione z mrocznym korytarzem – „patrzą” na scenę Zaświaty, te Zaświaty „prawdziwe”, te, do których tak naprawdę nie mamy dostępu, których wyglądu nie znamy i o których, poza płynącymi z wiary zapewnieniami, nic nie wiemy. Na drugim planie Za-duszek pojawia się kwestia szacunku dla ludzkiego życia, na- szego sumienia oraz odpowiedzialności za życie innych; bez względu na to, czy jest się głową państwa, dowódcą wojska czy zwykłym kolegą ze szkoły czy podwórka. POSTACI: MAKBET – ubrany „na luzie”: dżinsy, trampki, czarny podkoszulek, na głowie koro- na z folii aluminiowej LADY – dziewczyna Makbeta; ubrana „na luzie”: dżinsy, trampki, podkoszulek – podobne do rzeczy, które ma na sobie Makbet, tylko bardziej obcisłe; na głowie korona z folii aluminiowej GOŚĆ I – ubrany podobnie jak Makbet, ale w zielony podkoszulek; bez korony GOŚĆ II – ubrany podobnie jak Lady, ale w niebieski podkoszulek; bez korony GOŚĆ III – ubrany podobnie jak Lady, ale w pomarańczowy podkoszulek; bez korony GOŚĆ IV – ubrany podobnie jak Makbet, ale w brązowy podkoszulek; bez korony MORDERCA I – ubrany w bluzę i spodnie moro, wysokie czarne buty, na ramieniu zwinięty beret MORDERCA II – ubrany w czarny habit nieokreślonego zakonu, przygarbiony, twarz schowana pod kapturem, podpiera się laską; może być traktowany jako per- sonifikacja śmierci czy też starości, ale nie powinno to być oczywiste; postać niema BANQUO – lub raczej jego duch; ubrany jak Gość I, ale w czarny podkoszulek z wy- malowanymi na nim białymi poziomymi pasami W tylną część przestrzeni sceny „wmontowany” jest fragment korytarza. Jego po- czątek znajduje się na środku sceny, mniej więcej w jej połowie, jego koniec ginie w tyle sceny. Korytarz ten biegnie prostopadle do przedniej krawędzi sceny. Ściany korytarza wykonane są z czarnego materiału lub grubego czarnego papieru. Jego sufit znajduje się na wysokości dwóch metrów, ściany oddalone są od siebie na jego początku o 90 centymetrów, im dalej w głąb, tym bardziej zbliżają się do siebie, by na końcu całkowicie się zejść. Podłoga korytarza powinna być wyłożona czarno-białymi kartkami ułożonymi w szachownicę. Korytarz ten ma dwa źródła światła w postaci biurkowych lampek – „zadaszo- nych” i dających się łatwo położyć płasko na podłodze. Jedna z nich oświetla wnętrze korytarza, druga świeci z jego głębi tak, by oślepiać widownię. Postacie nie wychodzą z korytarza ani nie wchodzą do niego. Akcja spektaklu rozgrywa się przed wejściem do korytarza. Ta przednia część sce- ny oświetlana jest czterema lampkami biurkowymi, umieszczonymi pod sufitem, których światło skierowane jest pionowo w dół na scenę, tak aby sprawiały wraże- nie świecących żyrandoli, czy też po prostu sufitowych lamp. www.mik.krakow.pl Za-duszki | 1 www.dilettante.pl Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”. Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
  • 2. W prawym rogu sceny dłuższym bokiem do widowni ustawiony jest stół, przykryty sięgającym do podłogi bordowym obrusem. Wokół stołu sześć prostych krzeseł. Jedno z nich (ustawione na prawym końcu stołu, zwrócone bokiem do widzów), przeznaczone dla Makbeta, pokryte jest czerwono-złotym materiałem. Na stole leżą następujące przedmioty: kilka brązowych kubków; kilka rozłożonych w pasjan- se talii kart, talia rozłożonego Tarota; duży drewniany klucz, obok miska z wodą, dzbanek oraz kilka woskowych „figurek” powstałych poprzez lanie roztopionego wosku na wodę; „zestaw do rozmowy z duchami”, czyli drewniana tablica z literami alfabetu oraz drewniane kółko do wskazywania liter; kilka świecących się świec. Trzy z podwieszonych pod sufitem lampek oświetlają stół i jego otoczenie, jedna świeci na puste miejsce z lewej strony sceny. Kwestie, nawet pomimo ich ciężkości czy archaiczności, powinno wypowiadać się lekko, jakby był to język współczesny. SCENA I Korytarz oświetlony jest do wnętrza. Z przodu sceny pojawiają się postacie: Makbet i Morderca I, oświetlający sobie twarze czerwonymi zniczami oraz Morder- ca II, który trzyma znicz tak, by oświetlić swoją postać, a nie twarz. Wszyscy stoją przodem do widowni. MAKBET Obaj już wiecie: Banquo był wam wrogiem. MORDERCA I Tak, święta prawda. MAKBET Jest to też mój wróg. Tak niebezpieczny przeciwnik, że każda sekunda jego istnie- nia jest dla mnie śmiertelną groźbą. (pauza) Liczę na waszą pomoc. MORDERCA I Zrobimy wszystko, co nam każesz, panie. MAKBET Ja nic nie wiem o niczym – jasne?! Banquo musi podzielić ów los, który przyniesie mu godzina zmroku. MORDERCA I Jesteśmy gotowi. Gaszą swoje znicze i wychodzą. Wyciemnienie. Po chwili z korytarza wydobywa się światło, które oślepia widownię, po czym gaśnie. Jednocześnie zapala się światło padające w głąb korytarza. Chwilę później zapalają się lampy nad przodem sceny. Przy stole siedzą Lady, Gość I, Gość II, Gość III i Gość IV. Odgłosy uczty, stukanie się kubkami, improwizowane rozmowy, śmiechy. Po chwili wchodzi Makbet. LADY do Makbeta Królu i panie, całkiem zapominasz o naszych gościach. Biesiadnikom trzeba powta- rzać, że się ceni ich obecność. MAKBET podchodząc do Lady Moja najmilsza! GOŚĆ I Czy nie raczysz usiąść z nami, wasza królewska mość? www.mik.krakow.pl Za-duszki | 2 www.dilettante.pl Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”. Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
  • 3. MAKBET udając żal; inni myślą, że jest szczery Kwitłby tutaj w komplecie kwiat całego kraju, gdyby nasz drogi Banquo był obecny. Wchodzi Banquo. Siada na miejscu przeznaczonym dla Makbeta. Nikt oprócz Makbeta nie zwraca na niego uwagi. Makbet kolejną kwestię wypowiada mocno zdezorientowany i wpatrzony w Banquo. MAKBET Wolałbym uważać go za niegrzecznego, niż ubolewać, że coś mu się stało. GOŚĆ II To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami. Po chwili. GOŚĆ III zaniepokojony tym, że Makbet nadal stoi Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość? Banquo zakłada na twarz maskę przedstawiającą zmasakrowaną, zalaną krwią i wykrzywioną w bólu twarz. Nie ściąga jej do końca sceny. MAKBET przerażony Wszystkie miejsca zajęte. GOŚĆ IV Jedno przecież czeka na ciebie, panie. MAKBET Gdzie? GOŚĆ III wskazując miejsce, gdzie siedzi Banquo Tutaj, królu. Czy coś się stało? MAKBET Który z was to uczynił? GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV na przemian Co? Co?! Co, królu?! MAKBET Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem… GOŚĆ II Wstańmy od stołu. Król źle się czuje. LADY Siedźcie, moi drodzy. Królowi zdarza się to dość często. Zostańcie proszę. Atak minie za chwilę. Lady wstaje od stołu. Odciąga wpatrzonego w Banquo Makbeta na bok, pod świa- tło z czwartej lampki. LADY szeptem Wstydź się! Co to za mina? Gdy ci przejdzie, ujrzysz przed sobą zwykłe krzesło. MAKBET Błagam, spójrz! Patrz tam! Przyjrzyj się! Widzisz?! (do Banquo) Co powiesz? Może przemówisz? Widać trzeba sępom rzucać umarłych na żer, skoro zwłoki potrafią wracać z kostnic. Podczas tych słów Banquo powoli wstaje. Podchodzi do korytarza i patrzy w jego głąb. Po chwili schodzi ze sceny i przechodząc obok widzów, wychodzi z sali. Mak- bet odprowadza go wzrokiem. Pozostali patrzą z niepokojem na Makbeta. Wyciemnienie. SCENA II Zegar wybija północ. Po chwili z korytarza wydobywa się światło, które oślepia widownię, po czym gaśnie. Jednocześnie zapala się światło padające w głąb kory- tarza. Chwilę później zapala się lampa z lewej strony sceny. W świetle pojawia się Makbet i dwaj Mordercy. Morderca I jest umazany krwią. www.mik.krakow.pl Za-duszki | 3 www.dilettante.pl Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”. Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
  • 4. MAKBET do Mordercy I Masz krew na twarzy. MORDERCA I To krew twego wroga, Banquo. MAKBET Zamiast płynąć mu w żyłach, niech już lepiej plami twoją twarz. A więc sprawa załatwiona? MORDERCA I Sam poderżnąłem mu gardło. Mordercy wychodzą. Lampy nad stołem zapalają się. Przy stole siedzi Lady, Gość I, Gość II, Gość III i Gość IV. Odgłosy uczty, stukanie się kubkami, improwizowane rozmowy, śmiechy. LADY zauważając Makbeta Królu i panie, całkiem zapominasz o naszych gościach. Biesiadnikom trzeba powta- rzać, że się ceni ich obecność. MAKBET podchodząc do Lady Moja najmilsza! GOŚĆ I Czy nie raczysz usiąść z nami, wasza królewska mość? MAKBET udając żal; inni myślą, że jest szczery Kwitłby tutaj w komplecie kwiat całego kraju, gdyby nasz drogi Banquo był obecny. Od tego momentu Makbet zaczyna wpatrywać się w swoje miejsce przy stole tak, jakby duch Banquo rzeczywiście tam siedział. MAKBET Wolałbym uważać go za niegrzecznego, niż ubolewać, że coś mu się stało. GOŚĆ II To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami. Po chwili. GOŚĆ III zaniepokojony tym, że Makbet nadal stoi Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość? MAKBET stoi jak zahipnotyzowany Wszystkie miejsca zajęte. GOŚĆ IV Jedno przecież czeka na ciebie, panie. MAKBET Gdzie? GOŚĆ III Tutaj, królu. Czy coś się stało? MAKBET Który z was to uczynił? GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV na przemian Co? Co?! Co, królu?! MAKBET Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem… GOŚĆ II Wstańmy od stołu. Król źle się czuje. Wszyscy wpatrują się z przerażeniem w Makbeta, a on w swoje krzesło. Wyciemnienie. www.mik.krakow.pl Za-duszki | 4 www.dilettante.pl Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”. Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
  • 5. SCENA III Zapala się światło padające w głąb korytarza oraz to nad stołem. Improwizacja: Gość I, Gość II, Gość III, Gość IV, Lady oraz Makbet siedzą przy sto- le. Gość I układa Tarota, pozostali goście wraz z Makbetem wróżą z wosku, Lady układa pasjansa. Później wszyscy razem próbują nawiązać kontakt z duchem Banquo. Cała improwizacja, jak i dalszy ciąg sceny, powinny mieć charakter zaba- wy grupy przyjaciół nietraktujących serio tego, co robią. Bez wygaszania lamp nad przodem sceny zapala się, po czym nagle gaśnie, świa- tło oślepiające widownię. Postacie nie zwracają na to uwagi. Po chwili zapala się, jak w poprzednich scenach, światło w głębi korytarza. GOŚĆ II żartem To naprawdę wstyd: przyrzekał przecież, że zasiądzie dziś z nami. Wszyscy wybuchają pogodnym, szczerym śmiechem, jakby śmiali się z dobrego żartu. GOŚĆ III po chwili Czy uświetnisz tę ucztę swą obecnością, wasza królewska mość? MAKBET tajemniczo Wszystkie miejsca zajęte. Pozostali na początku śmieją się, ale widząc, że Makbetowi nie jest do śmiechu, przestają. GOŚĆ IV Jedno przecież czeka na ciebie, panie. MAKBET Gdzie? GOŚĆ III wskazując wolne miejsce Tutaj, królu. Czy coś się stało? MAKBET Który z was to uczynił? GOŚĆ I, GOŚĆ II, GOŚĆ III, GOŚĆ IV na przemian Co? Co?! Co, królu?! Makbet siada na swoim miejscu, ale zachowuje się tak, jakby wcale nie siedział przy wspólnym stole: patrzy gdzieś w dal, uśmiecha się dwuznacznie, przebiera w powietrzu palcami, jakby grał na jakimś instrumencie. MAKBET Nie powiecie przecież, że ja to zrobiłem… GOŚĆ II Wstańmy od stołu. Król źle się czuje. LADY Siedźcie, moi drodzy. Królowi zdarza się to dość często. Zostańcie proszę. Atak minie za chwilę. Makbet zaczyna sprawiać wrażenie, jakby chciał zażartować sobie ze swoich towarzyszy i udaje, że wstąpił w niego duch Banquo. Goście i Lady patrzą na to zaniepokojeni: nie są pewni, czy Makbet żartuje, czy też nie. Makbet wybucha donośnym złowieszczym śmiechem. Nikt poza nim się nie śmieje. Wyciemnienie. Adaptacja sceniczna: Justyna Mikulicz-Nidecka www.mik.krakow.pl Za-duszki | 5 www.dilettante.pl Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”. Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/ lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.