Prezentacja finałowa projektu "Szkoła - nasze kulturowe dziedzictwo". Podsumowanie półrocznej pracy badawczej na temat 200 lat historii oświaty w Sycewicach. Wykonana przez 12 uczniów pod kierunkiem opiekunów.
Prezentacja przedstawiona przez Lisawetę von Zitzewitz - gościa na spotkaniu z mieszkańcami Sycewic. Spotkanie zorganizowane w ramach projektu "Szkoła - nasze kulturowe dziedzictwo" - 19 stycznia 2013 roku.
Koprzywnica Odkrywa/My to projekt wokół lokalnej historii.
realizacja: październik-listopad 2017 r.
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Koprzywnicy
koordynacja: Pola Rożek, Kazimierz Brzeziński.
Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2021 w ramach programu dotacyjnego "Niepodległa".
Pocztówka udostępniona na licencji: na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska (BY-SA).
Prezentacja finałowa projektu "Szkoła - nasze kulturowe dziedzictwo". Podsumowanie półrocznej pracy badawczej na temat 200 lat historii oświaty w Sycewicach. Wykonana przez 12 uczniów pod kierunkiem opiekunów.
Prezentacja przedstawiona przez Lisawetę von Zitzewitz - gościa na spotkaniu z mieszkańcami Sycewic. Spotkanie zorganizowane w ramach projektu "Szkoła - nasze kulturowe dziedzictwo" - 19 stycznia 2013 roku.
Koprzywnica Odkrywa/My to projekt wokół lokalnej historii.
realizacja: październik-listopad 2017 r.
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Koprzywnicy
koordynacja: Pola Rożek, Kazimierz Brzeziński.
Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2021 w ramach programu dotacyjnego "Niepodległa".
Pocztówka udostępniona na licencji: na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska (BY-SA).
Do dnia dzisiejszego pamiętam nasze pożegnanie – jeszcze to za życia 26 IX 1983 roku, gdy wyjeżdżałem do szkoły wojskowej. Pokłóciliśmy się wtedy, ot tak, jak to bywa w rodzinie. Byłem wtedy bardzo młody, impulsywny i zapalczywy. Wtedy w złości padły z moich ust słowa, które niestety się spełniły – nie chcę cię już więcej widzieć, wykrzyczałem. I już nie zobaczyłem… Od tamtej pory tysiące razy w myślach błagałem o Twoje wybaczenie kochany Dziadku… Tysiące razy chciałem usłyszeć Twój głos, poczuć ciepło Twojej dłoni, Twoją „Przemysławkę”. Niedługo miną 32 lata od chwili kiedy widzieliśmy się ostatni raz. To już prawie wieczność, ale ta chwila zostanie ze mną już do końca mojego życia…
Bohater ziemi kielecko-radomskiej. Jego podkomendni (Żołnierze Wyklęci) prowadzili akcje zbrojne i propagandowe. W 1946 r. został pobity na śmierć przez starachowickich ubeków.
1. Skromnej położnej, Łodzianki, która uratowała życie wielu dzieci. Zapraszamy na ulicę Stanisławy Leszczyńskiej Natalia Skrzynecka Justyna Pęcherzewska uczennice kl. VI a Szkoły Podstawowej nr 29 w Łodzi
2.
3.
4.
5.
6. Czyżby przez przypadek, a może celowo umieszczono ulicę Stanisławy Leszczyńskiej przy szpitalu Centrum Zdrowia Matki Polki?!
9. Kiedy rozpoczęła się I wojna światowa jej ojciec został powołany do wojska, a dla Stanisławy , jej matki i dwóch młodszych braci rozpoczął się trudny okres. W tym czasie zaczęła pracę w Komitecie Niesienia Pomocy Biednym. W roku 1916 wyszła za mąż za Bronisława Leszczyńskiego. W roku 1920 rodzina Leszczyńskich przeniosła się do Warszawy, gdzie Stanisława podjęła naukę w Szkole Położniczej. Po ukończeniu szkoły powróciła do Łodzi i podjęła pracę jako położna. Pracowała w tym zawodzie przez 40 lat. Bardzo kochała swoją pracę i zachwycała się każdym nowonarodzonym dzieckiem.
10.
11. "NIE, NIGDY. NIE WOLNO ZABIJAĆ DZIECI" Jej mottem życiowym były słowa…
12. Codziennie przyjmowała na świat dzieci, które starała się ocalić od śmierci. Swoje przeżycia opisała w „Raporcie położnej z Oświęcimia”. Obóz opuściła z córką 2 lutego 1945 roku po jego wyzwoleniu. Po powrocie do Łodzi zamieszkała przy ul. Zgierskiej 99 i znów podjęła pracę położnej. Po 25 latach od zakończenia wojny Stanisława Leszczyńska spotkała się 27 stycznia 1970 roku w Warszawie z matkami, więźniarkami z Oświęcimia i ich uratowanymi dziećmi. Stanisława Leszczyńska zmarła 11 marca 1974 roku. Jej pogrzeb odbył się na cmentarzu na Radogoszczy w Łodzi. W setną rocznicę urodzin (1996 r.) jej doczesne szczątki zostały przeniesione do kościoła Wniebowzięcia NMP w którym została ochrzczona. Stanisława Leszczyńska całe życie pomagała potrzebującym. Jest wybitną postacią w historii naszego miasta, godną pamięci i naśladowania. Kościół katolicki ogłosił ją Sługą Bożą.