W naszym kraju zatrudnionych jest już ponad 16 mln osób – to rekord. Nasz rynek pracy w końcu odbudował, i to z nawiązką, straty wywołane światowym kryzysem – wynika z obliczeń Grant Thornton.
Polska ma najwięcej miejsc pracy w historii | Purpurowy kalkulator Grant Thornton
1. W naszym kraju zatrudnionych jest już ponad 16 mln osób.
To rekord, a w kolejnych latach miejsc pracy będzie dalej
przybywać – wynika z obliczeń Grant Thornton.
Polska ma najwięcej
miejsc pracy w historii
„Wyniki polskie rynku pracy
z ostatniego roku są bardzo
optymistyczne. Zatrudnienie
znalazło dodatkowe 324 tys.
osób. Dzięki temu liczba miejsc
pracy w naszym kraju ponownie
przekroczyła próg 16 mln
i pobiliśmy w ten sposób rekord
z czwartego kwartału 2008 r.
Czyli wreszcie, po sześciu latach
od wybuchu światowego kryzysu,
polski rynek pracy odrobił
poniesione wówczas straty.”
Monika Smulewicz
Partner, Dyrektor Zarządzająca
Outsourcing rachunkowości, kadr i płac
Grant Thornton
Wykres 1. Liczba osób zatrudnionych na terenie Polski (w tys.)
Purpurowy Kalkulator
Nr 2/2015
19 lutego 2015
13500
14000
14500
15000
15500
16000
16500
Q12005
Q12006
Q12007
Q12008
Q12009
Q12010
Q12011
Q12012
Q12013
Q12014
Polski rynek pracy przeżywa ostatnio wyjątkowo udany okres.
Mimo rosyjskiego embarga na niektóre polskie produkty oraz
utrzymującej się stagnacji wśród głównych partnerów handlowych,
nasza gospodarka tworzy coraz więcej miejsc pracy. Od początków
transformacji jeszcze nigdy polska gospodarka nie zatrudniała
tylu osób, co obecnie.
Jak wynika z danych Eurostatu, w trzecim kwartale 2014 r.
(ostatnim, za który dostępne są wyniki) liczba miejsc pracy
w Polsce wzrosła do 16,06 mln. W ostatnich latach liczba miejsc
pracy w naszym kraju oscylowała wokół 15,5 mln, a dekadę
temu nie przekraczała 14 mln. Postęp jest więc wyraźny.
W perspektywie najbliższych dwóch lat ten przyrost zatrudnienia
będzie kontynuowany, choć w nieznacznie niższym tempie.
Według prognoz Grant Thornton, w 2015 r. zatrudnienie w polskiej
gospodarce w szczytowym momencie (czyli w październiku) wzrośnie
do 16,24 mln, a w 2016 r. sięgnie 16,49 mln. W ciągu dwóch lat
powstanie więc łącznie około 430 tys. nowych miejsc pracy.
2. Spośród krajów Unii bardziej dynamicznie
niż w Polsce rozwija się tylko rynek pracy w dwóch
niewielkich państwach wspólnoty: w Luksemburgu
(wzrost liczby miejsc pracy o 27,8%) i na Malcie (24%).
Wyprzedzamy natomiast Austrię (wzrost o 12%),
czyli kraj o najniższym bezrobociu w UE i jednym
z najniższych na świecie, a także Szwecję (11,8%)
i Niemcy (11,6%).
Najgorzej w takim ujęciu prezentuje się natomiast
rynek pracy w Grecji, gdzie przez dekadę wyparowało
co piąte (18,8%) miejsce pracy, oraz Portugalia,
gdzie zniknęła co dziesiąta (9,8%) posada.
„Choć prawdą jest, że Polska
nadal ma relatywnie wysokie
bezrobocie i wielu pracownikom
nadal nie jest łatwo znaleźć
lub zmienić pracę, to warto mieć
świadomość, jaką dużą poprawę,
mimo potężnego globalnego
kryzysu gospodarczego, udało
nam się przez ostatnią dekadę
osiągnąć. Polska gospodarka
zatrudnia dziś o ponad
2 mln ludzi więcej, niż
gdy wchodziliśmy do UE.”
Monika Smulewicz
Partner, Dyrektor Zarządzająca
Outsourcing rachunkowości, kadr i płac
Grant Thornton
Wykres 2. Zatrudnienie w Unii Europejskiej oraz w wybranych krajach (3 kw. 2004 r. = 100)
0
10
20
30
40
50
60
75,0
80,0
85,0
90,0
95,0
100,0
105,0
110,0
115,0
120,0
Polski rynek pracy jest jednym z trzech najszybciej
rosnących w całej Unii Europejskiej. Przez ostatnią
dekadę liczba miejsc pracy wzrosła u nas o 15%
(2,9 mln osób zatrudnionych), a w UE tylko o 4,5%.
Q12005
Q12006
Q12007
Q12008
Q12009
Q12010
Q12011
Q12012
Q12013
Q12014
Purpurowy Kalkulator
Nr 2/2015
19 lutego 2015
–Polska ma najwięcej
miejsc pracy w historii
Polska
UE
Hiszpania
Grecja
Niemcy
3. To przede wszystkim zasługa sprzyjających warunków
makroekonomicznych wewnątrz polskiej gospodarki.
W latach 2004-2008 wzrost gospodarczy był bardzo silny,
mocno rósł polski eksport, konsumpcja prywatna i inwestycje.
Dzięki temu poprawiała się rentowność i wydajność firm,
a to z kolei prowadziło do wzrostu popytu na pracownika.
Przez pięć lat powstało dzięki temu w Polsce 2 mln miejsc
pracy – tłumaczy Monika Smulewicz.
Po upadku banku Lehman Brothers we wrześniu 2008 r.,
wybuchł światowy kryzys, który sprawił, że zatrudnienie
w Polsce przestało rosnąć, a nawet zaczęło się kurczyć.
W ciągu dwóch lat od wybuchu kryzysu z Polski
zniknęło 330 tys. miejsc pracy.
- Lata 2010-13 to właściwie okres stagnacji na polskim rynku
pracy. Najpierw zatrudnienie lekko rosło, potem nieznacznie
spadło. Dopiero w ostatnich kwartałach koniunktura znów
istotnie się poprawiła i wyraźnie zaczęło przybywać nowych
miejsc pracy – tłumaczy Monika Smulewicz.
Silny przyrost miejsc pracy w Polsce na przestrzeni ostatniej
dekady częściowo było też wynikiem zmian formalnych
i instytucjonalnych na polskim rynku pracy, czyli przede
wszystkim spopularyzowanie nowych form zatrudnienia
(umów zlecenie, o dzieło i samozatrudnienia) oraz rozwój
Monika Smulewicz
Partner, Dyrektor Zarządzająca
Outsourcing rachunkowości, kadr i płac
Grant Thornton
Czemu zawdzięczamy tę poprawę sytuacji
na polskim rynku pracy?
?
Perspektywy są optymistyczne. Polska gospodarka
w minionym roku utrzymała relatywnie wysokie tempo
wzrostu gospodarczego, mimo że okoliczności były raczej
niesprzyjające (wojna na Ukrainie, rosyjskie embargo,
sankcje Zachodu na Rosję, stagnacja w strefie euro
i spowolnienie w Chinach). W 2015 r. warunki wydają
się bardziej przychylne, tzn. rusza nowa pula funduszy
unijnych, nasila się krajowa konsumpcja i inwestycje,
a perspektywy dla gospodarki strefy euro poprawiają się.
- Nie wykluczone, że przyrost nowych miejsc pracy
nieco wytraci swój impet i nie będzie już tak silny,
jak w poprzednim roku, ale poprawa sytuacji na rynku
pracy powinna być widoczna. W każdym razie, o ile
w gospodarce nie wydarzy się nic nadzwyczajnego,
nie ma powodów, żeby generalny, pozytywny trend
na rynku pracy miał się odwrócić – mówi Monika Smulewicz.
Jak długo potrwa ta poprawa??
Kontakt dla mediów:
Jacek Kowalczyk
T 22 205 48 41
M 505 024 168
E Jacek.Kowalczyk@pl.gt.com
Purpurowy Kalkulator
Nr 2/2015
19 lutego 2015
Polska ma najwięcej
miejsc pracy w historii
branży agencji pracy tymczasowej. Zmiany te miały pewne
negatywne skutki społeczne (np. segmentacja rynku pracy
czy mniejsze poczucie stabilności zatrudnienia dla części osób),
ale nie ulega wątpliwości, że w pozytywny sposób wpływały
na poziom zatrudnienia w Polsce.