SlideShare a Scribd company logo
Diagnoza 2010
Obywatelski głos w dyskursie publicznym na temat
               rozwoju Szczecina




           Obszar IV: przestrzeń publiczna




                          1
Maciej Kowalewski1

     Wspólnota mieszkańców w działaniu. W jakich miejscach jesteśmy
                               razem?
    1. Wprowadzenie
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, najistotniejsze sprawy zajmujące badaczy społeczeństw dzieją się
bardzo blisko nas, w codzienności2. Już dość dawno socjologowie odkryli, że życie społeczne możliwe jest tylko
dzięki pewnym codziennym praktykom, takim jak rozmowy z innymi, wspólne posiłki, wspólne spędzanie
czasu, wspólne okazywanie emocji. Działania tego rodzaju – chociaż mogłyby wydawać się banalne i
niepozorne – stanowią sens życia zbiorowego.
         Wyobraźmy sobie więc szczecińską rodzinę, która w niedzielę zastanawia się, gdzie pójść wspólnie na
spacer. Wybór miejsca, przygotowywanie strojów, zaplanowanie czasu spaceru w dziennym rozkładzie dnia to
istotne decyzje, które dużo nam mogą powiedzieć o tej rodzinie. Rytuał spaceru jest mikroświatem, którego
opis pozwala analizować znacznie „poważniejsze” sprawy: stosunki władzy w obrębie rodziny, jej status
społeczny, reguły wyrażania emocji, poczucie więzi i bliskości.
         Więzi łączące mieszkańców miasta to jednak sprawa dużo bardziej złożona niż więzy rodzinne. Z całą
pewnością mieszkańców zbliża do siebie wspólne uczestnictwo w przestrzeni, szczególną zaś rolę w
wytwarzaniu miejskiej wspólnoty przypisuje się przestrzeni publicznej.
         Czym właściwie jest przestrzeń publiczna? Sygnatariusze Karty Przestrzeni Publicznej rozumieją ją „w
kategoriach społeczno–ekonomicznych, (…) jako dobro wspólnie użytkowane. (...) O publicznym charakterze
przestrzeni decyduje zbiorowy sposób jej użytkowania”3. W naszym opracowaniu nawiązujemy do tych ujęć i
autorów, dla których przestrzeń publiczna jest czymś więcej niż tylko wspólnym dla wszystkich obszarem
użytkowym, miejscem w którym mamy „dobrze się czuć”; przestrzeń publiczna jest polem dla tych wszystkich
dziedzin kultury, które mają charakter autoteliczny (sztuka, religia, nauka, ekspresja, wyrażanie poglądów,
pamięć o przeszłości), w których może objawiać się podmiotowość człowieka.
         Przestrzeń tego rodzaju w miastach nie jest rzecz jasna magiczną skrzynią, która rozwiązuje wszystkie
bolączki mieszkańców. Przestrzeń publiczna służy nie tylko do przyjemnego spędzania wolnego czasu czy
rekreacji, jest to także scena pokazywania innym swojej pozycji społecznej, miejsce protestów politycznych,
publicznych dyskusji, konfliktów, a więc przede wszystkim praktyk, działań, aktywności, które tworzą tę
przestrzeń. Punktem wyjścia w naszej diagnozie, jest stwierdzenie, że przestrzeń publiczna nie jest
przywiązana do konkretnego miejsca w mieście, ale konkretne miejsce może dzięki społecznym
praktykom stawać się przestrzenią publiczną, to znaczy miejscem, które spełnia określone funkcje. Te
funkcje to: budowanie poziomych sieci wsparcia i poczucia wspólnoty – a przez to kapitału społecznego,
wyrażanie podmiotowości jednostki, kreowanie społecznego statusu uczestników (przestrzeń publiczna to
miejsce, w którym „wypada być”4), umożliwianie spotkania: z innymi, z przeszłością miasta, z kulturą, z sacrum.
         Zamiast określać czym jest przestrzeń publiczna, zdecydowanie łatwiej jest wskazać czym nie jest.
Wydaje się, że następujące trzy uproszczenia, czy nawet mity, ukształtowały nasz sposób myślenia o miastach:

Mit 1. Opozycja prywatne-publiczne. Tak samo jak czas pracy i czas wolny od niej przenikają się
współcześnie, podobnie przenika się w dzisiejszym świecie sfera publiczna i prywatna – coraz więcej mówimy
o prywatyzacji życia publicznego i o upublicznianiu tego, co prywatne. Krzysztof Nawratek wprost stwierdza,
że „nie istnieje (...) przestrzeń prywatna ani publiczna. Zero - jedynkowa waloryzacja przestrzeni inspirująca
była w czasach Nolliego, dziś musimy być świadomi, że mamy do czynienia z zagęszczeniem i rozrzedzeniem
nakładających się na siebie pól interesów i wpływów” 5. Czynności zarezerwowane dla sfery prywatnej, czy
nawet intymnej mają miejsce także w miejscach publicznych (np. płacz, przytulanie się).
    Choć potocznie uważa się że przestrzeń publiczna to „przestrzeń państwowa”, to my nie zapominamy o
tym, że przestrzeń publiczna może mieć także prywatnego właściciela. Co więcej, otwarte miejsca należące
w sensie formalnym do gminy miejskiej, bardzo często nie są przestrzeniami publicznymi, czy nawet
ogólnodostępnymi. Ograniczanie dostępu do przestrzeni publicznej podczas wydarzeń masowych (za pomocą


1 Współautorami projektu i wykonawcami badania byli słuchacze seminarium dyplomowego w Instytucie Socjologii US.
2 Socjologia codzienności, red. P. Sztompka, M. Bogunia-Borowska, Kraków 2008
3 Por. KARTA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ, III Kongres Urbanistyki Polskiej 2009.
4 Jak piszą Wojciech Burszta i Barbara Fatyga „w dużym mieście aktywność kulturalna to bywanie i robienie tego, co

aktualnie jest w modzie” – adaptując to stwierdzenie do rozważań tu prowadzonych, można powiedzieć że bycie
mieszkańcem miasta to bywanie w przestrzeni publicznej. Por W. Burszta i in., Raport o stanie i zróżnicowaniach
kultury miejskiej w Polsce, MKiDN, Warszawa 2009.
5 http://krzysztofnawratek.blox.pl/2008/12/213-przestrzen-prywatna-nie-istnieje.html [data dostępu: marzec 2009].

                                                        2
takich instrumentów jak bilety, barierki, ochrona) powoduje, że często mamy do czynienia raczej z hybrydową
przestrzenią publiczną.

Mit 2. Przestrzeń publiczna należy do wszystkich. Istnieje pewien romantyczny mit, zakładający że
przestrzeń publiczna jest dobrem jednakowo dostępnym, wyzwalającym wyłącznie pozytywne emocje i
budującym poczucie wspólnoty. Tymczasem przestrzeń publiczna może stawać się także polem walki o
dominację, o sposób prezentowania konkurujących ze sobą wartości. Z całą pewnością przestrzeń publiczna
jest miejscem manifestowania tylko wybranych poglądów czy stylów życia.
         Podobnie jak to dzieje się z wieloma innymi dobrami, przestrzeń publiczna staje się łakomym kąskiem,
celem w „grze o miasto”, Przestrzeń publiczna, która cieszy się popularnością wśród mieszkańców to żyła
złota dla sprzedaży produktów i usług, stąd tez toczy się nieustanna walka o przejęcie kontroli - w sensie
dosłownym - nad przestrzenią. Monopolizacja dostępu do jest celem wielu aktorów zaangażowanych w
wytwarzanie miejskiej przestrzeni.
         Innym problemem jest to, że nie wszyscy dobrze czują się w przestrzeni publicznej, które rzadko mają
elitarny charakter. Przeciwnicy przestrzeni publicznej w hałaśliwej wersji pop, niechętnie będą się pojawiać w
miejscach masowych imprez i głośnych zgromadzeń tłumów.

Mit 3. Przestrzeń publiczna daje się zaprogramować. Istnieje tak wiele przykładów zdegradowanej
przestrzeni publicznej, której losy potoczyły się wbrew oczekiwaniom architektów czy władz miejskich, że już
chyba mało kto wierzy, że raz zaprojektowana przestrzeń nie żyje własnym, nieprzewidywalnym życiem.
Przekonanie o tym, że przestrzeń zaprojektowana w określonym kształcie wpływa w sposób jednokierunkowy
na treści życia społecznego, E. Kaltenberg-Kwiatkowska trafnie określa jako „fałszywy determinizm
przestrzenny”6. Tak jak pisaliśmy o tym wyżej, przestrzeń publiczna nie jest przywiązana do konkretnego
miejsca w mieście, ale wyłania się z działania jednostek – innymi słowy to praktyki społeczne tworzą
przestrzeń publiczną, a nie projekt architekta czy urbanisty. Oczywiście, jakieś miejsce może być
zaprojektowane gorzej lub lepiej – to znaczy lepiej lub gorzej może sprzyjać działaniom, które tworzą
przestrzeń publiczną.

    2. Nowe oblicza miast i miejskości. Co się dzieje z przestrzeniami publicznymi w
       miastach współczesnych?
Wiele mówi się w studiach miejskich o kryzysie miejskiej wspólnoty, prywatyzacji przestrzeni publicznej, czy
wręcz o kryzysie miast. Przyjrzyjmy pokrótce się najważniejszym tendencjom, jakim ulegają miasta. Szczecin
nie pozostaje wyjątkiem od tych procesów, zmieniający się świat w sposób oczywisty zmienia sposób
funkcjonowania także i przestrzeni publicznych naszego miasta.

Kryzys wspólnoty i indywidualizacja
Co tak naprawdę oznacza współczesna ucieczka od życia wspólnotowego? Rzecz w tym, że wspólnota nie
zanika, a przeobraża się; staje się częściej przedmiotem wyboru, traci też swój totalny wpływ na jednostkę.
Mówiąc inaczej, dobre stosunki z sąsiadami są marzeniem wielu z lokatorów z nowych osiedli, ale te dobre
stosunki oznaczają „nie wtrącanie się w nie swoje sprawy”. Indywidualizm nie oznacza braku potrzeby
kontaktu z innymi, ale kontakt ten ma dokonywać się na prawach i warunkach jednostki. To między innymi
dlatego ludzie pracujący twórczo niechętnie zamieszkują w miejscach, gdzie istnieją silne więzi społeczne –
opresja lokalnej społeczności jest zdaniem R. Floridy zabójcza dla klasy kreatywnej 7. Przenosząc to na grunt
naszych rozważań, można powiedzieć, że przestrzenie publiczne zamierają także dlatego, że część z nas
wybiera ucieczkę od miejsc masowych, łatwo dostępnych w kierunku miejsc niszowych, w jakimś sensie
elitarnych.

Kryzys miasta jako wspólnoty politycznej
Jak twierdzi Krzysztof Nawratek, miasta umierają jako idea polityczna 8. „Polityczność” miasta oznacza
autonomiczność idei, według której sprawowana jest władza nad przestrzenią. Zdaniem Nawratka,
współczesne miasto-mozaika nie jest zdolne do stworzenia wspólnej idei jednoczącej mieszkańców; idee
lokalne zostały zastąpione przez idee uniwersalistyczne, takie jak polityka ponadregionalna, czy konsumpcja.
Można zatem powiedzieć, że miasto jako idea życia we wspólnocie politycznej przegrywa w starciu z globalnym

6 E. Kaltenberg-Kwiatkowska, Sąsiedztwo we współczesnym mieście – stereotypy i rzeczywistość [w:] Stare i nowe struktury
społeczne w Polsce, tom III. Czynniki miastotwórcze w okresach wielkich zmian społecznych, W. Misztal, J. Styk (red.), Wyd.
UMCS, Lublin 2002, s. 255-281.
7 Zob. R. Florida, The Rise of the Creative Class: And How it’s transforming work, leisure, community and everyday life. New

York 2002 (uwagę na tę sprawę zwrócił mi Robert Jurszo, któremu dziękuję).
8 Zob. K. Nawratek, Miasto jako idea polityczna, Kraków 2008.

                                                             3
kapitałem czy egoistycznym stylem życia, w którym brak zaangażowania w sprawy wspólnoty jest cechą
dominującą.

Dzielenie i sprzedawanie
Gettoizacja miasta oznacza rozpad przestrzeni miejskiej, zamykanie się mieszkańców w odrębnych enklawach,
takich jak osiedla strzeżone (gated communities). Rozpad spójności miasta jako przestrzennej całości to nie
tylko grodzone prywatne osiedla, to także bariery dostępu do wielu miejsc publicznych, wznoszenie płotów
chroniących parkingi w śródmieściu, ograniczanie ruchu pieszego, ale także społeczne wykluczenie dzielnic
zaniedbanych. Zdaniem wielu badaczy, miasto przestaje istnieć jako całość także w sensie urbanistycznym 9.
Prywatyzacja miasta jest częścią tego samego procesu – podzielone tereny miejskie w nowym kapitalizmie są
niczym innym jak towarem, który może zapewniać zyski kolejnym właścicielom. Niestety, nader często miejskie
grunty są sprzedawane spekulantom, którzy blokują inwestycje w miastach, czekając na zwyżkę cen
nieruchomości. Dla nich społeczna jakość przestrzeni publicznej jest czymś całkowicie zbędnym, być może
nawet przeszkodą w osiąganiu zysków.

Miasto widziane z pozycji auta
Zmierzch człowieka żyjącego w sferze publicznej, o którym pisał Richard Sennett 10, dokonał się także dzięki
projektom urbanistycznym, wspierającym prywatny ruch samochodowy kosztem ruchu pieszego, kołowego czy
transportu zbiorowego. Kultura chodzeni ściera się (i niestety w wielu miejscach przegrywa) z kulturą „życia w
samochodzie”11. Codzienne trasy z śródmieście - przedmieścia powodują osłabianie centralnych przestrzeni
publicznych. Użytkownik samochodu jest w znikomym stopniu użytkownikiem miejskiej przestrzeni; jest raczej
użytkownikiem i mieszkańcem systemu dróg dojazdowych.

     3. Czemu ma służyć to badanie?

Podstawowym celem naszego badania jest zwrócenie uwagi na to, jaką wartość dla mieszkańców posiada
przestrzeń publiczna. Nasze środowisko chce przypominać, że przestrzeń publiczna jest dobrem wspólnym
mieszkańców, że jest czymś więcej, niż miejscem imprez masowych. Znaczenie przestrzeni publicznej nie
sprowadza się tylko do funkcji wypoczynku czy rekreacji – jest to miejsce budowania naszej podmiotowości,
nadawania sensu miejskiej wspólnocie i jako takie wymaga szczególnej ochrony. Przestrzeń publiczna jest
narzędziem, które pozwala odpowiadać na fundamentalne pytania: Kim ja jestem? Jakie są moje relacje z
innymi ? Kim jesteśmy „my” – jak mieszkańcy miasta?
         Pytania, które kierujemy do mieszkańców miasta i do władz Szczecina o przestrzeń publiczną nie
ograniczają się tylko do kwestii projektów urbanistycznych – są to raczej pytania o projekty tego, co ma się
dziać w przestrzeni publicznej i po co ona jest. Doniosłość przestrzeni publicznej dla naszej jednostkowej i
zbiorowej tożsamości wymaga, by miasta chroniły ją z większą dbałością. Sposób, w jaki korzystamy z
przestrzeni publicznej, wiele mówi o nas i naszej obywatelskości, jest zatem rzeczą podstawową dyskusja o
tym, jak chronić te przestrzenie, jak projektować i zarządzać powstającymi przestrzeniami publicznymi, takimi
jak nowa Kaskada, czy wciąć pozostające w sferze planów Śródodrze.
         Nie chcemy jednak podążać utartymi szlakami: narzekaniem, że w Szczecinie nie ma rynku, że Galaxy
zastępuje centrum miasta itd. Chcemy rozpocząć dyskusję nad inną koncepcją przestrzeni publicznej, w której
możemy się skupić na obszarach, które już istnieją, a które w jakimś sensie są niedoceniane. Proponujemy
odejście od takiego myślenia o przestrzeni publicznej, które łączy je w sposób trwały ze znanymi
przestrzeniami w mieście. Naszym zdaniem, najistotniejszy jest proces stawania się przestrzeni publicznej,
proces, w wyniku którego niepozorna część miasta staje się obszarem istotnym dla mieszkańców, miejscem
podejmowania interakcji, dyskusji.
         Przykładem niepozornego miejsca, które zaistniało w Szczecinie jako przestrzeń publiczna, jest plac
przed Katedrą pw. Św. Jakuba (wraz z kładką na ul. Wyszyńskiego z przyległościami). Stawianie iglicy na
katedralnej wieży było wydarzeniem spektakularnym, ale także istotnym dla tożsamości miasta i jego
mieszkańców, które spowodowało przyciąganie ludzi w to miejsce. Przestrzeń jest tylko jedną z części procesu,
który chcemy analizować; wartości, wokół których gromadzą się ludzie; symbole, które poddawane są ciągłej
reinterpretacji są równie ważne, jak miejsca, w których mogą zaistnieć.
         Takich przykładów jest więcej: boisko przy szkole podstawowej, które ożywa, kiedy odbywa się tam
festyn osiedlowy, plac przed Urzędem Miejskim, kiedy odbywają się tam manifestacje, Cmentarz Centralny,
który staje się w pełni przestrzenią publiczną 1 listopada itd. Nie chcemy jednak opisywać samych miejsc,
chcemy badać procesy, które powodują, że te miejsca stają się przestrzeniami publicznymi, naszym wyzwaniem
jest anatomia stawania się przestrzeni publicznej.

9 Zob. Gettoizacja polskiej przestrzeni miejskiej, red. B. Jałowiecki, W. Łukowski, Warszawa 2007.
10 Zob. R. Sennett, The Fall of Public Man, London 1977.
11 J. Urry, Życie za kółkiem [w:] Socjologia codzienności, red. P. Sztompka, M. Bogunia-Borowska, Kraków 2008, s.411-430.

                                                             4
4. Dlaczego Jasne Błonia? Metodologia badania
W Szczecinie, jak w wielu miastach podobnej wielkości wiele jest miejsc, którym można przypisać status
przestrzeni publicznej. Głównym kryterium wyboru obiektu badań było w tym wypadku spełnienie warunku
wielości funkcji i form praktyk społecznych podejmowanych w jakimś obszarze - w tym wypadku Jasne
Błonia okazały się bezkonkurencyjne. Z przeprowadzonego wstępnego rozpoznania (a późniejsze badania
potwierdziły te ustalenia), wynika że jest to obszar znacznej ilości funkcji oraz przebywania różnych kategorii
mieszkańców i użytkowników miasta. Innym argumentem przemawiającym za wyborem Jasnych Błoni, były
wyniki badań, przeprowadzonych przez Katedrę Marketingu Usług WZiEU: Szczecinianom w ich własnym
mieście najbardziej podobają się właśnie miejsca takie jak Jasne Błonia (odpowiedziało tak 45,7% badanych) 12.
        W badaniu zastosowano obserwację systematyczną z dokumentacją fotograficzną (dane wizualne) oraz
analizę treści (tekstów prasowych i dyskusji na forach internetowych). Obserwacji dokonywano na terenie
Jasnych Błoni, w niedzielę 21 marca, 18 kwietnia, 30 maja, 7 czerwca, w dni powszednie: 21 kwietnia, oraz
dodatkowo podczas ważnych uroczystości odbywających się na tym terenie: 25 kwietnia (podczas
szczecińskiego Marszu dla Życia) oraz podczas uroczystości 1 maja. Wybierane były zarówno dni słoneczne, w
które znaczna ilość mieszkańców miasta pojawiała się w przestrzeni Jasnych Błoni, jak i dni zimne i
pochmurne, tak aby ukazać sezonowość natężenia ruchu mieszkańców.

Zakres czasowy                     Przedmiot obserwacji
21 marca                           Spędzanie czasu wolnego, ilość osób i natężenie ruchu pieszego w
                                   przestrzeni podczas zimnego, pochmurnego dnia
17 i 18 kwietnia                   Zachowania uczestników uroczystości pogrzebowych
                                   transmitowanych na telebimach
25 kwietnia                        Zachowania zbiorowe podczas Marszu dla Życia
30 maja                            Przestrzeń publiczna jako miejsce spotkania organizacji
                                   pozarządowych z mieszkańcami – spotkanie poglądów, idei
7 czerwca                          Frekwencja i profil społeczno demograficzny użytkowników badanej
                                   przestrzeni

Narzędziem rejestracji obserwowanych zjawisk były kamery video oraz cyfrowe aparaty fotograficzne. Łącznie
zgromadzono ok. 140 minut nagrań video oraz 370 fotografii. Zebrane dane wizualne były następnie poddane
kodowaniu13 i analizie jakościowej. Tę samą metodę analizy zgromadzonych obrazów wykorzystano do badania
danych wtórnych, którymi były zdjęcia z zasobów internetowych – prywatnych stron, portali
społecznościowych, forów dyskusyjnych. Podstawowym narzędziem docierania do tych zasobów było
wyszukiwanie grafiki według haseł identyfikujących badaną przestrzeń, takich jak „Jasne Błonia” „Pomnik
Czynu Polaków”, „Pomnik Papieża” itd. Analizie poddano 47 zgromadzonych w ten sposób fotografii.
        Wykorzystaliśmy także metodę analizy treści, która posłużyła jako narzędzie badania artykułów
prasowych i dyskusji na forach internetowych. Badane były jedynie artykuły z dwóch gazet lokalnych: „Gazety
Wyborczej, dodatek: Szczecin” oraz „Kuriera Szczecińskiego” ukazujących się w czasie 10-18 kwietnia oraz 28
kwietnia - 5 maja 2010, a które dotyczyły w jakikolwiek sposób badanej przestrzeni. Wybrane fora, na których
zbierane były wątki dotyczące Jasnych Błoni to szczecińskie forum Gazety Wyborczej, fora Stetinum.pl,
Skyscrapercity.com oraz Sedina.pl.




12 www.szczecin.pl/Strategia/_pl/uchwalone/polityka_promocji.pdf, data dostępu, czerwiec 2010.
13 Por. M. Banks, Materiały wizualne w badaniach jakościowych, Warszawa 2009; K. Konecki, Wizualne wyobrażenia. Główne
strategie badawcze w socjologii wizualnej a metodologia teorii ugruntowanej [w:] Przegląd Socjologii Jakościowej, Tom I,
Numer 1, 2005
.
                                                           5
5. Wyniki diagnozy i analizy dostępnych danych. Jasne Błonia – działania,
          funkcje, konteksty. Stawanie się przestrzeni publicznej




           Źródło: wszystkie zdjęcia w tekście wykonali autorzy projektu


Kreowanie statusu


• tworzenie „ja”; Przestrzeń publiczna jest scenerią, która umożliwia nam tworzenie własnej tożsamości. W
dzisiejszym świecie nasza własne tożsamości stają się przedmiotem wyboru, w coraz większym stopniu ludzie
świadomie i uważnie budują swoje społeczne wizerunki. Jasne Błonia są miejscem manifestowania się różnych
wizji samego siebie; „ja” jako biegacz, spacerowicz, tata z dzieckiem na spacerze używam przestrzeni publicznej
jako sceny, na której odgrywam swoje role. Moje przekonanie o sobie, jako o kimś towarzyskim czy rodzinnym
tworzy się dzięki takim występom. Badana przestrzeń publiczna jest scenerią robienia zdjęć ślubnych,
romantycznych spacerów (→ Przestrzeń publiczna i nowe media), ale także manifestacją osobistego
sprzeciwu wobec istniejących reguł (siedzę z nogami na ławce, piję piwo)
• manifestacja statusu; nasza pozycja społeczna budowana jest nie tylko poprzez dochód, ale przede
                                                       wszystkim przez kulturowe praktyki, do których należy
                                                       także uczestnictwo w przestrzeni publicznej (→
                                                       Przestrzeń publiczna jako nawyk). Użytkownicy miasta
                                                       wykorzystują przestrzeń publiczną do budowania
                                                       własnego wizerunku; poprzez odpowiedni występ w
                                                       przestrzeni możliwe jest podkreślanie własnej pozycji
                                                       społecznej, przynależności do zbiorowości (→ Wspólna
                                                       tożsamość). Przestrzeń publiczna, którą poddaliśmy
                                                       badaniom pozwala zaspokajać społeczną potrzebę
                                                       „pokazania się”: odrębności kultury (tancerzy, jeżdżących
                                                       na deskorolkach), stylu życia (np. biegaczy), własnych
                                                       umiejętności (tancerze salsy, grający na gitarze), statusu
                                                       społecznego (spacer z rasowym psem). Stąd też działania
takie jak konsumpcja na pokaz14 (wizyta w Castellari, zaparkowanie luksusowego samochodu w widocznym
miejscu).

Scena czasu dla siebie

Jak wynika ze zgromadzonych danych, badana przestrzeń jest sceną tych aktywności, które określane są w
                                     literaturze jako „czas dla siebie”. Dawniej, badacze opisywali „czas
                                     wolny” od pracy zawodowej, pomijając nakładanie się na siebie sfery
                                     prywatnej i sfery wykonywanego zawodu. Współcześnie, zaczęto
                                     dostrzegać, że granica pomiędzy czasem obciążonym obowiązkami
                                     zawodowymi i czasem, w którym oddajemy się prywatnym
                                     zainteresowaniom, staje się coraz mniej ostra. Nawiązywanie
                                     znajomości, prywatne rozmowy czy nawet hobby mają miejsce coraz
                                     częściej podczas naszego dnia pracy, podobnie jak po zakończonej
                                     pracy (np. wieczorem) wykonujemy czynności związane z pracą


14   T. Veblen, Teoria klasy próżniaczej, PWN, Warszawa 1971.
                                                                      6
zawodową. Stąd potrzeba na wskazanie tej odmiany czasu wolnego, która nie jest związana z żadnymi
przymusowymi obowiązkami, także wynikającymi z prowadzenia gospodarstwa domowego. Wg autorów
raportu o zróżnicowania kultury miejskiej, czas dla siebie to „czas do wyłącznej dyspozycji jednostki;
wypełniają go różne zachowania, od bierności po wytężony wysiłek; może się stać domeną „przymusu”
(nawyków kulturalnych, zachowań motywowanych snobizmem itd.); ograniczają go głównie zajęcia
przymusowe, sytuacja finansowa i dostępność oferty kulturalnej. (…) czas dla siebie jest też czasem dla rodziny
i/lub dla przyjaciół”15. Przestrzeń publiczna jest istotną sceną tak rozumianego czasu dla siebie: to tutaj może
mieć miejsce dobrowolne uczestnictwo w kulturze, uprawianie sportów, tutaj spotykamy się z osobami dla nas
istotnymi.
• Ciało w przestrzeni publicznej; Praktyki dbania o ciało (takie jak aktywność fizyczna) czy upiększania ciała
                                            („opalanie się”) połączone są z jego wystawianiem na widok
                                            publiczny, „z większym lub mniejszym stopniem odkrytości i
                                            nieuwagi” - jak pisze poeta Jurij Andruchowycz. Różne strategie
                                            pokazywania (czy raczej odsłaniania) ciała mogą się stawać
                                            przyczyną konfliktów pomiędzy pokoleniami (→ Konflikt).

                                          • Sport/wypoczynek; W badanej przestrzeni zaobserwowano
                                          zarówno          aktywności
                                          zbiorowe,    zorganizowane:
                                          klubów sportowych (biegowe
                                          treningi zawodników MKL,
                                          Kusy      Szczecin)       czy
sympatyków jakiejś formy aktywności (np. ćwiczących Capoeira,
grających w piłkę nożną), jak i działania indywidualne (takie jak biegi
indywidualne, jazda na rowerze, nordic walking). Aktywności te często
przybierają postać prezentowania własnego wizerunku czy stylu życia
(→ Kreowanie statusu).

Doświadczenie sacrum

Analiza zebranych danych pozwoliła stwierdzić, że Jasne Błonia są przestrzenią otwartą na przeżywanie i
                                       interpretację sacrum. Szczególnie istotnych informacji dostarczyła
                                       nam obserwacja wydarzeń po 10 kwietnia 2010 roku oraz analiza
                                       zdjęć portretujących przeżywanie śmierci Jana Pawła II w 2005 roku.
                                       • Przestrzeń pamięci
                                       Doświadczenie sacrum w tym obszarze nie sprowadza się tylko do
                                       zbiorowych mszy świętych czy celebrowania pamięci o zmarłych, Jest
                                       to także miejsce happeningów religijnych, koncertów, spotkania grup
                                       modlitewnych. Nie bez znaczenia jest także połączenie sfery miejskiej
                                       ze sferą świętą w rytuale spacerów „po kościele”, odbywających się
                                       właśnie na Jasnych Błoniach (→ Nawyk).
                                       Niemal każda przestrzeń publiczna, ze względu na dużą ilość
                                       przebywających w niej osób jest miejscem rozpowszechniania
poglądów (→ Polityka), stąd też w badanym obszarze podczas obserwacji zarejestrowano członków wyznania
świadków Jehowy nawiązujących interakcje z pozostałymi użytkownikami przestrzeni.

Przestrzeń publiczna jako działanie

• Przestrzeń publiczna jako nawyk – uczestnictwo w życiu publicznym miasta to pewne powtarzalne
                              zachowania: bywanie na wernisażach, koncertach, uczestnictwo w
                              debatach, udział w demonstracjach, ale przede wszystkim obecność w
                              miejskiej przestrzeni publicznej. Można powiedzieć, że istnieje społeczny
                              przymus obecności i przebywania w przestrzeni publicznej.
                              Uczestnictwo w przestrzeni publicznej rzadko jest działaniem
                              spontanicznym, częściej jest to wyuczony nawyk. Występ w obecności
                              innych nie może być przypadkowy, stąd też przed pojawianiem się w
                              przestrzeni publicznej podejmowana jest „próba generalna w wyobraźni” i

15   W. Burszta i in., Raport o stanie i zróżnicowaniach kultury miejskiej w Polsce, MKiDN, Warszawa 2009, s.27.
                                                                7
w jej konsekwencji takie działania jak:
         -umawianie się (wybór partnerów spędzania czasu, planowanie trasy spaceru, czasu przyjścia i
         wyjścia),
         -przygotowywanie odpowiedniego ekwipunku („pakowanie się”, zabieranie sprzętu sportowego,
         jedzenia dla dzieci itd.),
         -przygotowywanie przedmiotów statusowych (psów, rowerów, wózków, stroju, „przybranie
         odpowiedniego wyglądu”).
 „Niedzielny spacer” jest dla nas przykładem takiego nawyku, który wymaga pojawienia się o zaplanowanej
porze, w przygotowanych strojach, w obecności osób z rodziny i który często uwieczniany jest na fotografiach
(→ Przestrzeń publiczna i nowe media). Podczas takiego spaceru powtarzane są te same czynności:
                                                 „karmienie ptaków”, „deser w Castellari”.
                                                 Inne zdiagnozowane przez nas nawyki tego rodzaju to np.
                                                 „spotkanie z przyjaciółmi”, „czytanie książki”; w wyniku
                                                 przeprowadzonej obserwacji stwierdziliśmy zwyczaj siadania
                                                 niektórych osób zawsze na tych samych ławkach.
                                                 • Zmienność przestrzeni publicznej. Z całą pewnością
                                                 przestrzeń publiczna „żyje” wraz z aktywnością ludzi, zamiera
                                                 w porach zimnych i deszczowych, zmienia swoje znaczenia w
                                                 cyklu tygodniowym i dziennym, wszystkie opisywane pola
                                                 znaczeń przypisywanych przestrzeni publicznej zmieniają się
                                                 podczas np. masowych zgromadzeń, czy politycznych
                                                 demonstracji. Wydarzenia takie jak „parada wojskowa”,
                                                 „lądowanie     helikopterów”, „festyn” powodują czasową
                                                 reorganizację przestrzeni i reguł jej użytkowania.
Oprócz tego rodzaju spektakularnych wydarzeń, wskazujemy w naszym badaniu na dwa ważne konteksty:
„ciepły dzień” oraz „niedziela”, które implikują odmienne sposoby definiowania przestrzeni Jasnych Błoni i w
oczywisty sposób wpływają na natężenie ruchu.

Bezpieczna przestrzeń publiczna

• Społeczna kontrola. Jak wynika z ustaleń psychologów środowiskowych, fizyczna obecność innych osób
wpływa na poczucie bezpieczeństwa. Duża liczba osób to obecność „społecznego oka” obserwacji innych
zapewniającej kontrolę i bezpieczeństwo. Sądzimy że dobrym wskaźnikiem poczucia bezpieczeństwa w jakimś
obszarze jest obecność rodzin z małymi dziećmi. W naszych badaniach szczególnie przyglądaliśmy się
miejscom, które są omijane przez rodziny z dziećmi i innych użytkowników szukających spokoju. W wyniku
naszych analiz stawiamy hipotezę, że następujące zmienne, mogą mieć wpływ na poczucie bezpieczeństwa
użytkowników badanej przestrzeni (potwierdzenie tej hipotezy wymaga jednak dalszych badań):
a) zmienne wzmacniające poczucie bezpieczeństwa:
                                                          widoczne patrole (samochodowe, piesze i
                                                     najbardziej widowiskowe – konne) Policji i Straży
                                                     Miejskiej;
                                                          obecność użytkowników reprezentujących
                                                     różne     kategorie    demograficzne     i   społeczne;
                                                     zróżnicowany skład użytkowników przestrzeni
                                                     wymusza konieczność negocjowania i godzenia różnych
                                                     sposobów użytkowania przestrzeni;
                                                          obecność        osób,   dla    których    kwestie
                                                     bezpieczeństwa w przestrzeni są szczególnie istotne –
                                                     osób starszych i rodzin z małymi dziećmi;
                                                          „przejrzystość” i „otwartość” przestrzeni –
                                                     miejsca, w które mogą być łatwo kontrolowane
                                                     wzrokiem.
b) zmienne ograniczające poczucie bezpieczeństwa
     wzmożony ruch przy okazji imprez masowych, szczególnie takich, podczas których sprzedawany jest
        alkohol;
     wzmożony ruch kołowy, zwłaszcza na ulicy Piotra Skargi, dzielącej Jasne Błonia na dwie części.
• Reguły – ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby zaistniał jeden „Regulamin korzystania z Jasnych Błoni”,
kluczowe staje się zrozumienie, jak ludzie sami ustalają, a następnie przestrzegają niepisanych reguł
dotyczących zachowywania się w przestrzeni publicznej. Przestrzeń jest wykorzystywana zawsze w sposób
umowny, często niezależnie od istniejących formalnych zakazów czy nakazów. Przykładem są sposoby
                                                      8
użytkowania fontanny na Jasnych Błoniach, tzw. Bartłomiejki. Z naszych
                                     ustaleń wynika, że w ciepłych okresach kąpią się tam dzieci, zdarza się, że
                                     kąpią się tam psy. Generalnie jednak ludzie przestrzegają istniejących
                                     zakazów - przestrzeń publiczna jest miejscem, w którym ludzie czują się
                                     bezpiecznie, dzięki wprowadzanym przez siebie regułom. Odnalezione
                                     przez nas w archiwach lokalnych portali wątki dotyczące pomysłu na
                                     zakaz deptania trawy na Jasnych Błoniach16 są dowodem na to, że zbyt
                                     restrykcyjne przepisy mogą zniszczyć przestrzeń publiczną. Społeczny
                                     sprzeciw wobec tego pomysłu był tak duży, że od niego odstąpiono –
przestrzeń publiczna może więc stać się miejscem, w którym ludzie czują się niechciani, dzięki nadmiernej
ilości formalnych regulacji. Przeprowadzone badania skłaniają nas raczej ku stwierdzeniu, że użytkownicy
chętniej tworzą własne, nieformalne reguły, które działają potem jak „niewidzialna ręka”, normalizująca
nieuchronnie pojawiające się konflikty na tle sposobów użytkowania przestrzeni.

Polityka

• Polityka i pamięć – Jasne Błonia są miejscem aktywności politycznej – takich jak zbieranie podpisów, czy
pochody). Co istotne, w badanej przestrzeni (choć rzadziej w tym samym czasie) pojawiają się osoby
manifestujące poglądy całkowicie od siebie odmienne; wymieńmy tutaj lewicowe obchody 1 Maja, Marsz dla
życia czy feministyczne Manify z lat ubiegłych. Jak odnotowano 30 kwietnia w lokalnym dodatku do Gazety
Wyborczej, „w jednym miejscu odbędą się szczecińskie uroczystości z okazji Święta Pracy, Dnia Flagi Narodowej
i rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja”17.
Różnice w sposobie definiowania znaczeń w przestrzeni Jasnych Błoni są szczególnie widoczne w politykach
pamięci zbiorowej, inaczej odnoszącej się do Pomnika Czynu Polaków a inaczej do pomnika Papieża Jana Pawła
II18. Pomniki zwykle stają się z czasem narzędziem upowszechniania wartości. Jak pisze Lech M. Nijakowski,
dzięki pomnikowi młode pokolenie internalizuje interpretację historii 19 - dlatego też tak często obserwujemy
„walkę o pomniki”, która jest w istocie walką o interpretację historii.




Wspólnota i uczucia

Tak jak opisywaliśmy to powyżej, Jasne Błonia są przestrzenią, w której może objawiać się poczucie wspólnoty;
to tutaj możemy w sensie dosłownym spotkać i zobaczyć jak wyglądamy: „my” jako mieszkańcy miasta, jako
osoby podzielające te same wartości, ten sam styl życia, sposób spędzania wolnego czasu,
• Wspólnotowość – rozumiana jako poczucie bycia wspólnotą - uruchamiana jest jednak tylko w wyjątkowych
okolicznościach, takich jak zagrożenia zewnętrzne, czy wydarzenia traumatyczne. Intensywne odczuwanie
poczucia więzi jest stanem pojawiającym się wyłącznie na krotki okres – wspólnego działania, realizacji
jakiegoś zadania, zbiorowego sprzeciwu itd. (→ Polityka i pamięć). Byłoby dużą naiwnością sądzić, że
przebywanie na Jasnych Błoniach uruchamia automatycznie poczucie „bycia razem”.

16 Por. M. Borun, Nie dla spadochroniarzy, „Stetinum.pl”, 2009-05-01
http://www.turystyka.stetinum.pl/pl/wiadomosci/przewodnik_po_szczecinie_wiadomosci/nie_dla_spadochroniarzy
17 http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,7831204,Trzy_swieta_pod_pomnikiem_Czynu_Polakow.html
18 Dyskusje na temat bezpośredniego sąsiedztwa tych dwóch pomników były swego czasu niezwykle żywe.
19 L. M. Nijakowski, Domeny symboliczne. O znaczeniu pomników w przestrzeni dominacji symbolicznej na przykładzie Śląska

[w:] „Kultura i Społeczeństwo” 2001, nr 3-4, s. 93.
                                                            9
Dzieje się tak choćby dlatego, że nie wszystkie działania w przestrzeni publicznej prowadzą do budowania
poczucia miejskiej wspólnoty, wiele z przebadanych aktywności odbywa się w zamkniętych światach
społecznych, pomiędzy którymi przekraczanie granic jest utrudnione. Istotne jest jednak to, że te spotkania w
zamkniętych kręgach odbywają się w tym samym miejscu i nawet jeśli nie dochodzi do bezpośrednich interakcji
pomiędzy grupami, wszystkie grupy „widzą się nawzajem”.
• Przestrzeń publiczna i emocje. Jakkolwiek obserwacja nie jest narzędziem, które dobrze pozwala sondować
uczucia, to jednak zdiagnozowane zachowania i praktyki wskazują na pojawianie się i okazywanie
następujących emocji w przestrzeni Jasnych Błoni: poczucie bycia u siebie, poczucie bezpieczeństwa, poczucie
dumy, poczucie wspólnoty, zauroczenie, miłość, poczucie bliskości (z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, innymi
mieszkańcami), radość, skupienie, zazdrość, nostalgia, poczucie wspólnoty, zaangażowanie (aktywność),
beztroska, spokój (związany z wypełnianiem czasem dla siebie), gniew, smutek, złość (związana z konfliktami).

Przestrzeń publiczna i nowe media

• spotkajmy się – w sieci i w przestrzeni publicznej; analiza danych z zasobów internetowych wskazuje na
takie zjawisko jak umawianie się na spotkanie w przestrzeni Jasnych Błoni poprzez komunikatory, portale
społecznościowe, szczególna rola tego narzędzia w mobilizowaniu działań zbiorowych (zapalanie zniczy po
śmierci Papieża Jana Pawła II) → kreowanie statusu, wspólnota i uczucia
• dzielenie się zdjęciami; oprócz zdjęć o charakterze pocztówkowym czy artystycznym, najczęściej
analizowane internetowe zbiory zdjęć Jasnych Błoni dotyczą wybranego wątku, takiego jak sposób spędzania
czasu dla siebie w kontekście miejsca (np. ćwiczenia Capoeira, Marsz dla Życia, Rocznice Papieskie)




• cyfrowe pamiątki; cechą dzisiejszej cywilizacji jest łatwość robienia zdjęć i filmów telefonami komórkowymi
i aparatami cyfrowymi. Wielokrotnie obserwowaliśmy pozowanie do zdjęcia na tle drzew czy Pomnika Czynu
Polaków. Analiza publikowanych w sieci zdjęć wskazuje, że wiele z tych fotografii robionych jest z myślą o tym,
co się wydarzy dalej ze zdjęciem. Fotografia jest wykonywana z myślą o jej dalszych losach, takich jak: rodzinne
pokazy zdjęć, umieszczenie zdjęć w sieci jako ilustracji do profilu → tworzenie „ja”
• tworzenie wiedzy o miejscu; strony na których pojawiają się informacje związane z Jasnymi Błoniami to
najczęściej portale poświęcone miastu, takie jak Sedina.pl czy Stetinum. Internet w tym wypadku jest często
narzędziem tworzenia wiedzy o przeszłości miejsca w kontekście przedwojennych dziejów miasta i historii
powojennej, wydarzeń istotnych dla miasta i mieszkańców → Wspólna tożsamość

Konflikt

Sądzimy, że można zaryzykować twierdzenie, że ilość konfliktów dotyczących przestrzeni jest świadectwem jej
publicznego charakteru. Istniejące konflikty dotyczące symboli czy sposobów użytkowania, próby
zawłaszczania przestrzeni, głosy krytyczne, ostre dyskusje czy nawet narzekanie na stan przestrzeni publicznej
są przede wyrazem troski o istotne dobro wspólne.
Zdiagnozowane konflikty przebiegały w badanej przestrzeni w 3 wymiarach, dotyczących: 1. sposobu
użytkowania przestrzeni i stylu życia uczestników (mamy tu na myśli konflikty o zasoby takie jak miejsca do
spędzania wybranych form aktywności, kłótnie o sposób siadania na ławkach, o to, gdzie wolno siadać na
trawie, gdzie wolno spożywać alkohol, napięcia między mieszkańcami sąsiednich ulic a organizatorami
głośnych imprez masowych itd.), 2. wyrażania poglądów (przykładem niech będą spory wokół feministycznej
Manify, dyskusje czy parada gejów i lesbijek mogłaby rozpocząć przemarsz od Jasnych Błoni). 3. Konflikty
dotyczące funkcji i symbolicznego znaczenia przestrzeni (→ Polityka i pamięć)
                                                      10
6. Co z tego wynika? Jak przestrzeń publiczna pomaga budować pozytywny kapitał
       społeczny?
Z naszych badań wynika, że stereotypowy wizerunek Jasnych Błoni, jako mieszczańskiej przestrzeni spędzania
czasu wolnego przez osoby starsze, jest nieprawdziwy. Ze zgromadzonych danych wynika, że jest to:
    - obszar manifestowania się miejskiej kultury i stylu życia;
    - obszar poczucia bezpieczeństwa relacji z innymi – wiele wskazuje na to, że jasne Błonia to obszar w
        którym bez obawy możemy spotkać innych (bez poczucia zagrożenia);
    - obszar, na którym może się objawiać poczucie wspólnoty, poprzez usuwanie niektórych z różnic
        statusowych, dzięki któremu buduje się kapitał społeczny;
    - obszar protestów politycznych (przestrzeń publiczna jest miejscem, w którym mogą dokonywać się
        polityczne protesty, manifestacje);
    - obszar, o który toczą się konflikty inne niż tylko walka o tereny inwestycyjne (np. walka o obecność
        symboli, o kształt pomników itd.);
    - obszar, dzięki któremu umacniają się poziome więzi między ludźmi;
    - obszar kontaktu z sacrum; badana przestrzeń publiczna pozwala na coś więcej, niż zaspokajanie
        podstawowych potrzeb, pozwala na kontakt z czymś, co nas przekracza (piękno, sacrum);
    - obszar będący częścią społecznej pamięci (o mieście i jego mieszkańcach), częścią tożsamości;
    - obszar, który wymaga znajomości „instrukcji obsługi” – wiedzy o tym, jak korzystać z przestrzeni
        publicznej;




W badanej przestrzeni publicznej zaobserwowaliśmy tworzenie wszystkich istotnych cech kapitału
społecznego, a więc: poziomych sieci wsparcia, zasad lojalności i zaufania, umiejętności współpracy z innymi.
Zdiagnozowane na obszarze Jasnych Błoni formy przedsiębiorczości (handel balonami, watą cukrową,
przejazd „ciuchcią” itd.) i samoorganizacji (zbieranie podpisów, zbieranie ankiet, obecność organizacji
pozarządowych) stanowią naszym zdaniem przykład wkładu przestrzeni publicznej w budowanie kapitału
społecznego.

Jeśli jest tak dobrze, to czy nie mogło by być lepiej? Co zrobić, żeby nie stracić wartości, jaką stanowią dla
mieszkańców Jasne Błonia? Jak uchronić to miejsce przed inwazją banalnej tandety i masowej, hałaśliwej
                                            rozrywki?
                                            Jeden z ważniejszych naszych postulatów dotyczy tego, że w
                                            badanej przestrzeni publicznej jest za mało sztuki. Oczywiście,
                                            wiemy o projektach realizowanych na Różance czy koncertach w
                                            Amfiteatrze, ale wydaje nam się, że Jasne Błonia są nie
                                            wykorzystaną przestrzenią dla zaistnienia kultury, wykorzystajmy
                                            je lepiej w tym celu.
                                                      W naszej ocenie, przebywanie w przestrzeni publicznej
                                            powinno być także lepiej wykorzystywanym instrumentem
                                            edukacji, ponieważ mogłoby nas uczyć:
                                            -obecności innych, wraz z ich przyzwyczajeniami, stylem życia;
                                            -otwartości na ludzi kierujących się innymi wartościami i
                                            zasadami, współdziałania z innymi;
-historii miasta i ludzi. W niemieckiej myśli pedagogicznej istnieje tradycja wykorzystywania pomników i
przestrzeni miasta jako źródła wiedzy o historii i kulturze, warto więc nawiązać do tej istniejących osiągnięć i
przestrzeń publiczną uczynić żywym przykładem miejskiej kultury i losów miasta w działaniu.

                                                      11
Przestrzeń publiczna jest wartością wymagającą ochrony. Z przeprowadzonych badań wyłania się obraz
bogactwa i znaczenia przestrzeni publicznej dla mieszkańców. Zbadana przez nas przestrzeń jest
makrokosmosem, w którym dzieją się rzeczy niezwykle istotne dla życia każdego z nas z osobna, ale także dla
nas, jako wspólnoty mieszkańców. Decyzje dotyczące przestrzeni publicznej dotyczą czegoś więcej, niż tylko
planów zagospodarowania przestrzeni i mają swoje konsekwencji dla poczucia wspólnoty, budowania kapitału
społecznego, negocjowania wartości i stylów życia jednostek. Kiedy miasto zaniedbuje przestrzeń publiczną,
nie pozbawia mieszkańców jedynie miejsc rekreacji, ale pozbawia ich możliwości istotnego spotkania z innymi.
W naszej diagnozie Jasne Błonia posiadają cechy, przypisywane zwykle rynkom; miejscom, w którym wypada
bywać, w których obecność może wzmacniać poczucie więzi, w którym wreszcie można manifestować swoje
poglądy. Oczywiście nie jest to rynek ani w sensie historycznym, ekonomicznym czy architektonicznym, ale w
naszej ocenie jest to rzeczywiste miejsce spotkania z innymi, z sacrum, z przeszłością miasta. Wydaje się, że
gdyby wprowadzić więcej sztuki do badanej przestrzeni publicznej, na pytanie „Rynek w Szczecinie?”
moglibyśmy odpowiadać: „Dziękuję, już mamy!”

                                          Narzekajmy na stan przestrzeni publicznej! Narzekanie nie zawsze
                                          musi oznaczać postawy negatywnej bierności, naszym zdaniem to przede
                                          wszystkim „komunikacja krzywd”20, czyli zwrócenie uwagi na istniejące
                                          problemy i intencja ich naprawy. Dyskusja – także w Internecie - na
                                          temat miejsca, znaczenia symboli, estetyki, funkcji przestrzeni publicznej
                                          to narzędzie tworzenia dyskursu o naszym mieście. Nie czekajmy, aż
                                          władze miejskie zaproszą nas do konsultacji, rozpocznijmy je sami.
                                          Stwórzmy dokument w rodzaju obywatelskiej karty szczecińskiej
                                          przestrzeni publicznej, w którym zawrzemy najistotniejsze postulaty
                                          dotyczące tworzenia i ochrony takich przestrzeni.

Czego nie wiemy i co wymaga dalszych badań?
Bez odpowiedzi pozostają nam co najmniej następujące pytania:
- w jaki sposób badana przestrzeń publiczna oddziałuje na bezpośrednie i dalsze otoczenie – czy przyczynia się
do ożywienia przestrzeni, czy raczej powoduje „wysysanie” użytkowników z bezpośrednich okolic? Nie wiemy
ponadto, czy przestrzeń publiczna nie rozwija się kosztem przestrzeni publicznych w osiedlach
mieszkaniowych, które zamierają, stając się wyłącznie tzw. sypialniami;
- w jaki sposób najważniejsze trendy demograficzne objawiają się w sposobach użytkowania badanej
przestrzeni? Czy takie zjawiska jak starzenie się struktury demograficznej mieszkańców czy migracje osób
przyjeżdżających na studia do Szczecina wpływają na funkcje opisywane powyżej?;
- w naszym badaniu skupiliśmy się wyłącznie na wizualności przestrzeni publicznej, pozostawiając
oddziaływanie na takie zmysły jak węch czy słuch. Z całą pewnością zapach czy natężenie hałasu są istotnymi
zmiennymi decydującymi o jakości przestrzeni publicznych, nie uwzględniliśmy ich jednak w badaniu.;
- istotnym wątkiem jest zróżnicowanie tego obszaru, wydaje się, że osobnego badania wymagałoby opisanie
geografii badanej przestrzeni. Niektóre z podziałów funkcjonalnych Jasnych Błoni są bardzo widoczne
(odmienne sposoby użytkowania przy Pomniku Czynu Polaków, odmienne na trawniku w pobliżu pomnika Jana
Pawła II, odmienne wokół fontanny przy Urzędzie Miejskim itd.), niektóre miały charakter bardziej subtelny –
inne miejsca upodobali sobie starsi mieszkańcy miasta, inne młodsi rowerzyści, inne miejsca przewidziane są
na konsumpcję na pokaz itd.). Wydaje się, że bogactwo funkcji tej przestrzeni znajduje swoje odzwierciedlenie
w specyficznej geografii tego miejsca.




20
   M. Kowalewski, Narzekanie - ideologia codzienności? [w:] Społeczeństwo i codzienność. W
stronę nowej socjologii?, red. S. Rudnicki, J. Stypińska, K. Wojnicka, WAiP, Warszawa 2009, s. 206-220

                                                            12

More Related Content

What's hot

Społeczne ramy kultury
Społeczne ramy kulturySpołeczne ramy kultury
Społeczne ramy kultury
Adrian Kędzierski
 
Markus Miessen - Niezależny praktyk
Markus Miessen - Niezależny praktykMarkus Miessen - Niezależny praktyk
Markus Miessen - Niezależny praktyk
Małopolski Instytut Kultury
 
Nasycone ja prezentacja
Nasycone ja   prezentacjaNasycone ja   prezentacja
Nasycone ja prezentacjaJustyna91
 
Nasycone Ja - prezentacja
Nasycone Ja  - prezentacjaNasycone Ja  - prezentacja
Nasycone Ja - prezentacjaJustyna91
 
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeniAnna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Małopolski Instytut Kultury
 

What's hot (8)

Nasycone ja
Nasycone jaNasycone ja
Nasycone ja
 
Społeczne ramy kultury
Społeczne ramy kulturySpołeczne ramy kultury
Społeczne ramy kultury
 
Jurko Prochaśko, Sens i sensacja
Jurko Prochaśko, Sens i sensacjaJurko Prochaśko, Sens i sensacja
Jurko Prochaśko, Sens i sensacja
 
Markus Miessen - Niezależny praktyk
Markus Miessen - Niezależny praktykMarkus Miessen - Niezależny praktyk
Markus Miessen - Niezależny praktyk
 
Nasycone ja prezentacja
Nasycone ja   prezentacjaNasycone ja   prezentacja
Nasycone ja prezentacja
 
Nasycone Ja - prezentacja
Nasycone Ja  - prezentacjaNasycone Ja  - prezentacja
Nasycone Ja - prezentacja
 
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalniElżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
Elżbieta Rybicka - Globalni i lokalni
 
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeniAnna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
Anna Rumińska, Wizytowanie przestrzeni
 

Similar to Diagnoza 2010 - Obywatelski głos w dyskursie publicznym na temat rozwoju Szczecina

Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoKarol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoMałopolski Instytut Kultury
 
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społecznościMirzam86
 
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS
 
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...Katarzyna Sztop-Rutkowska
 
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotuSpecyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotuJakub Jakubowski
 
Prof.Piotr Nowak
Prof.Piotr Nowak  Prof.Piotr Nowak
Prof.Piotr Nowak
FundacjaLis
 
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...Małopolski Instytut Kultury
 
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba WygnańskiForesight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia
 
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiajMałopolski Instytut Kultury
 
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...Jakub Jakubowski
 
Prezentacja o rzeczach
Prezentacja o rzeczach Prezentacja o rzeczach
Prezentacja o rzeczach
haniaop
 
Powrot do miasta
Powrot do miastaPowrot do miasta
Powrot do miastastalowy22
 
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, NowoczesnościRoman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, NowoczesnościMałopolski Instytut Kultury
 
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir MagalaRecenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
Małopolski Instytut Kultury
 
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopiaLucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Małopolski Instytut Kultury
 
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalne
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalneBohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalne
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalneMałopolski Instytut Kultury
 
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego
 

Similar to Diagnoza 2010 - Obywatelski głos w dyskursie publicznym na temat rozwoju Szczecina (20)

Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznegoKarol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
Karol Kurnicki - Produkcja miasta postsocjalistycznego
 
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności
32636682 dyskurs-kulturoznawczy-a-kultury-wspołczesnych-społeczności
 
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
Diagnoza społeczna. Rybnik 2008.
 
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...
Katarzyna sztop rutkowska - cyberpamięć-czyli_o czym_(nie)pamiętamy_w_sieci.a...
 
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotuSpecyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
 
Magdalena Staniszkis, Przedmieście nie
Magdalena Staniszkis, Przedmieście nieMagdalena Staniszkis, Przedmieście nie
Magdalena Staniszkis, Przedmieście nie
 
Prof.Piotr Nowak
Prof.Piotr Nowak  Prof.Piotr Nowak
Prof.Piotr Nowak
 
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...
Strategie dla kultury. Kultura dla rozwoju. Zarządzanie strategiczne instytuc...
 
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba WygnańskiForesight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
Foresight Obywatelski - Przyszłość Obwatelstwa - Kuba Wygnański
 
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
6. wojciech józef burszta, wieś utracona dzisiaj
 
Matej Jaššo - Miasto jako osobowość
Matej Jaššo - Miasto jako osobowośćMatej Jaššo - Miasto jako osobowość
Matej Jaššo - Miasto jako osobowość
 
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...
Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w procesie kom...
 
Prezentacja o rzeczach
Prezentacja o rzeczach Prezentacja o rzeczach
Prezentacja o rzeczach
 
Powrot do miasta
Powrot do miastaPowrot do miasta
Powrot do miasta
 
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, NowoczesnościRoman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności
Roman Rutkowski, Moja współczesna nowoczesność, Nowoczesności
 
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir MagalaRecenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
Recenzja raportu Edukacja animacja Sławomir Magala
 
Lucy
LucyLucy
Lucy
 
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopiaLucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
Lucy Sargisson, Demokracja, natura, utopia
 
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalne
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalneBohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalne
Bohdan Skrzypczak, "Drzewo życia na placu Pawlaka", Społeczności lokalne
 
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
Biblioteka jako wyspa szans. Jak budować wokół biblioteki partnerstwo na rzec...
 

More from Małopolski Instytut Kultury

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
Małopolski Instytut Kultury
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
Małopolski Instytut Kultury
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
Małopolski Instytut Kultury
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Diagnoza 2010 - Obywatelski głos w dyskursie publicznym na temat rozwoju Szczecina

  • 1. Diagnoza 2010 Obywatelski głos w dyskursie publicznym na temat rozwoju Szczecina Obszar IV: przestrzeń publiczna 1
  • 2. Maciej Kowalewski1 Wspólnota mieszkańców w działaniu. W jakich miejscach jesteśmy razem? 1. Wprowadzenie Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, najistotniejsze sprawy zajmujące badaczy społeczeństw dzieją się bardzo blisko nas, w codzienności2. Już dość dawno socjologowie odkryli, że życie społeczne możliwe jest tylko dzięki pewnym codziennym praktykom, takim jak rozmowy z innymi, wspólne posiłki, wspólne spędzanie czasu, wspólne okazywanie emocji. Działania tego rodzaju – chociaż mogłyby wydawać się banalne i niepozorne – stanowią sens życia zbiorowego. Wyobraźmy sobie więc szczecińską rodzinę, która w niedzielę zastanawia się, gdzie pójść wspólnie na spacer. Wybór miejsca, przygotowywanie strojów, zaplanowanie czasu spaceru w dziennym rozkładzie dnia to istotne decyzje, które dużo nam mogą powiedzieć o tej rodzinie. Rytuał spaceru jest mikroświatem, którego opis pozwala analizować znacznie „poważniejsze” sprawy: stosunki władzy w obrębie rodziny, jej status społeczny, reguły wyrażania emocji, poczucie więzi i bliskości. Więzi łączące mieszkańców miasta to jednak sprawa dużo bardziej złożona niż więzy rodzinne. Z całą pewnością mieszkańców zbliża do siebie wspólne uczestnictwo w przestrzeni, szczególną zaś rolę w wytwarzaniu miejskiej wspólnoty przypisuje się przestrzeni publicznej. Czym właściwie jest przestrzeń publiczna? Sygnatariusze Karty Przestrzeni Publicznej rozumieją ją „w kategoriach społeczno–ekonomicznych, (…) jako dobro wspólnie użytkowane. (...) O publicznym charakterze przestrzeni decyduje zbiorowy sposób jej użytkowania”3. W naszym opracowaniu nawiązujemy do tych ujęć i autorów, dla których przestrzeń publiczna jest czymś więcej niż tylko wspólnym dla wszystkich obszarem użytkowym, miejscem w którym mamy „dobrze się czuć”; przestrzeń publiczna jest polem dla tych wszystkich dziedzin kultury, które mają charakter autoteliczny (sztuka, religia, nauka, ekspresja, wyrażanie poglądów, pamięć o przeszłości), w których może objawiać się podmiotowość człowieka. Przestrzeń tego rodzaju w miastach nie jest rzecz jasna magiczną skrzynią, która rozwiązuje wszystkie bolączki mieszkańców. Przestrzeń publiczna służy nie tylko do przyjemnego spędzania wolnego czasu czy rekreacji, jest to także scena pokazywania innym swojej pozycji społecznej, miejsce protestów politycznych, publicznych dyskusji, konfliktów, a więc przede wszystkim praktyk, działań, aktywności, które tworzą tę przestrzeń. Punktem wyjścia w naszej diagnozie, jest stwierdzenie, że przestrzeń publiczna nie jest przywiązana do konkretnego miejsca w mieście, ale konkretne miejsce może dzięki społecznym praktykom stawać się przestrzenią publiczną, to znaczy miejscem, które spełnia określone funkcje. Te funkcje to: budowanie poziomych sieci wsparcia i poczucia wspólnoty – a przez to kapitału społecznego, wyrażanie podmiotowości jednostki, kreowanie społecznego statusu uczestników (przestrzeń publiczna to miejsce, w którym „wypada być”4), umożliwianie spotkania: z innymi, z przeszłością miasta, z kulturą, z sacrum. Zamiast określać czym jest przestrzeń publiczna, zdecydowanie łatwiej jest wskazać czym nie jest. Wydaje się, że następujące trzy uproszczenia, czy nawet mity, ukształtowały nasz sposób myślenia o miastach: Mit 1. Opozycja prywatne-publiczne. Tak samo jak czas pracy i czas wolny od niej przenikają się współcześnie, podobnie przenika się w dzisiejszym świecie sfera publiczna i prywatna – coraz więcej mówimy o prywatyzacji życia publicznego i o upublicznianiu tego, co prywatne. Krzysztof Nawratek wprost stwierdza, że „nie istnieje (...) przestrzeń prywatna ani publiczna. Zero - jedynkowa waloryzacja przestrzeni inspirująca była w czasach Nolliego, dziś musimy być świadomi, że mamy do czynienia z zagęszczeniem i rozrzedzeniem nakładających się na siebie pól interesów i wpływów” 5. Czynności zarezerwowane dla sfery prywatnej, czy nawet intymnej mają miejsce także w miejscach publicznych (np. płacz, przytulanie się). Choć potocznie uważa się że przestrzeń publiczna to „przestrzeń państwowa”, to my nie zapominamy o tym, że przestrzeń publiczna może mieć także prywatnego właściciela. Co więcej, otwarte miejsca należące w sensie formalnym do gminy miejskiej, bardzo często nie są przestrzeniami publicznymi, czy nawet ogólnodostępnymi. Ograniczanie dostępu do przestrzeni publicznej podczas wydarzeń masowych (za pomocą 1 Współautorami projektu i wykonawcami badania byli słuchacze seminarium dyplomowego w Instytucie Socjologii US. 2 Socjologia codzienności, red. P. Sztompka, M. Bogunia-Borowska, Kraków 2008 3 Por. KARTA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ, III Kongres Urbanistyki Polskiej 2009. 4 Jak piszą Wojciech Burszta i Barbara Fatyga „w dużym mieście aktywność kulturalna to bywanie i robienie tego, co aktualnie jest w modzie” – adaptując to stwierdzenie do rozważań tu prowadzonych, można powiedzieć że bycie mieszkańcem miasta to bywanie w przestrzeni publicznej. Por W. Burszta i in., Raport o stanie i zróżnicowaniach kultury miejskiej w Polsce, MKiDN, Warszawa 2009. 5 http://krzysztofnawratek.blox.pl/2008/12/213-przestrzen-prywatna-nie-istnieje.html [data dostępu: marzec 2009]. 2
  • 3. takich instrumentów jak bilety, barierki, ochrona) powoduje, że często mamy do czynienia raczej z hybrydową przestrzenią publiczną. Mit 2. Przestrzeń publiczna należy do wszystkich. Istnieje pewien romantyczny mit, zakładający że przestrzeń publiczna jest dobrem jednakowo dostępnym, wyzwalającym wyłącznie pozytywne emocje i budującym poczucie wspólnoty. Tymczasem przestrzeń publiczna może stawać się także polem walki o dominację, o sposób prezentowania konkurujących ze sobą wartości. Z całą pewnością przestrzeń publiczna jest miejscem manifestowania tylko wybranych poglądów czy stylów życia. Podobnie jak to dzieje się z wieloma innymi dobrami, przestrzeń publiczna staje się łakomym kąskiem, celem w „grze o miasto”, Przestrzeń publiczna, która cieszy się popularnością wśród mieszkańców to żyła złota dla sprzedaży produktów i usług, stąd tez toczy się nieustanna walka o przejęcie kontroli - w sensie dosłownym - nad przestrzenią. Monopolizacja dostępu do jest celem wielu aktorów zaangażowanych w wytwarzanie miejskiej przestrzeni. Innym problemem jest to, że nie wszyscy dobrze czują się w przestrzeni publicznej, które rzadko mają elitarny charakter. Przeciwnicy przestrzeni publicznej w hałaśliwej wersji pop, niechętnie będą się pojawiać w miejscach masowych imprez i głośnych zgromadzeń tłumów. Mit 3. Przestrzeń publiczna daje się zaprogramować. Istnieje tak wiele przykładów zdegradowanej przestrzeni publicznej, której losy potoczyły się wbrew oczekiwaniom architektów czy władz miejskich, że już chyba mało kto wierzy, że raz zaprojektowana przestrzeń nie żyje własnym, nieprzewidywalnym życiem. Przekonanie o tym, że przestrzeń zaprojektowana w określonym kształcie wpływa w sposób jednokierunkowy na treści życia społecznego, E. Kaltenberg-Kwiatkowska trafnie określa jako „fałszywy determinizm przestrzenny”6. Tak jak pisaliśmy o tym wyżej, przestrzeń publiczna nie jest przywiązana do konkretnego miejsca w mieście, ale wyłania się z działania jednostek – innymi słowy to praktyki społeczne tworzą przestrzeń publiczną, a nie projekt architekta czy urbanisty. Oczywiście, jakieś miejsce może być zaprojektowane gorzej lub lepiej – to znaczy lepiej lub gorzej może sprzyjać działaniom, które tworzą przestrzeń publiczną. 2. Nowe oblicza miast i miejskości. Co się dzieje z przestrzeniami publicznymi w miastach współczesnych? Wiele mówi się w studiach miejskich o kryzysie miejskiej wspólnoty, prywatyzacji przestrzeni publicznej, czy wręcz o kryzysie miast. Przyjrzyjmy pokrótce się najważniejszym tendencjom, jakim ulegają miasta. Szczecin nie pozostaje wyjątkiem od tych procesów, zmieniający się świat w sposób oczywisty zmienia sposób funkcjonowania także i przestrzeni publicznych naszego miasta. Kryzys wspólnoty i indywidualizacja Co tak naprawdę oznacza współczesna ucieczka od życia wspólnotowego? Rzecz w tym, że wspólnota nie zanika, a przeobraża się; staje się częściej przedmiotem wyboru, traci też swój totalny wpływ na jednostkę. Mówiąc inaczej, dobre stosunki z sąsiadami są marzeniem wielu z lokatorów z nowych osiedli, ale te dobre stosunki oznaczają „nie wtrącanie się w nie swoje sprawy”. Indywidualizm nie oznacza braku potrzeby kontaktu z innymi, ale kontakt ten ma dokonywać się na prawach i warunkach jednostki. To między innymi dlatego ludzie pracujący twórczo niechętnie zamieszkują w miejscach, gdzie istnieją silne więzi społeczne – opresja lokalnej społeczności jest zdaniem R. Floridy zabójcza dla klasy kreatywnej 7. Przenosząc to na grunt naszych rozważań, można powiedzieć, że przestrzenie publiczne zamierają także dlatego, że część z nas wybiera ucieczkę od miejsc masowych, łatwo dostępnych w kierunku miejsc niszowych, w jakimś sensie elitarnych. Kryzys miasta jako wspólnoty politycznej Jak twierdzi Krzysztof Nawratek, miasta umierają jako idea polityczna 8. „Polityczność” miasta oznacza autonomiczność idei, według której sprawowana jest władza nad przestrzenią. Zdaniem Nawratka, współczesne miasto-mozaika nie jest zdolne do stworzenia wspólnej idei jednoczącej mieszkańców; idee lokalne zostały zastąpione przez idee uniwersalistyczne, takie jak polityka ponadregionalna, czy konsumpcja. Można zatem powiedzieć, że miasto jako idea życia we wspólnocie politycznej przegrywa w starciu z globalnym 6 E. Kaltenberg-Kwiatkowska, Sąsiedztwo we współczesnym mieście – stereotypy i rzeczywistość [w:] Stare i nowe struktury społeczne w Polsce, tom III. Czynniki miastotwórcze w okresach wielkich zmian społecznych, W. Misztal, J. Styk (red.), Wyd. UMCS, Lublin 2002, s. 255-281. 7 Zob. R. Florida, The Rise of the Creative Class: And How it’s transforming work, leisure, community and everyday life. New York 2002 (uwagę na tę sprawę zwrócił mi Robert Jurszo, któremu dziękuję). 8 Zob. K. Nawratek, Miasto jako idea polityczna, Kraków 2008. 3
  • 4. kapitałem czy egoistycznym stylem życia, w którym brak zaangażowania w sprawy wspólnoty jest cechą dominującą. Dzielenie i sprzedawanie Gettoizacja miasta oznacza rozpad przestrzeni miejskiej, zamykanie się mieszkańców w odrębnych enklawach, takich jak osiedla strzeżone (gated communities). Rozpad spójności miasta jako przestrzennej całości to nie tylko grodzone prywatne osiedla, to także bariery dostępu do wielu miejsc publicznych, wznoszenie płotów chroniących parkingi w śródmieściu, ograniczanie ruchu pieszego, ale także społeczne wykluczenie dzielnic zaniedbanych. Zdaniem wielu badaczy, miasto przestaje istnieć jako całość także w sensie urbanistycznym 9. Prywatyzacja miasta jest częścią tego samego procesu – podzielone tereny miejskie w nowym kapitalizmie są niczym innym jak towarem, który może zapewniać zyski kolejnym właścicielom. Niestety, nader często miejskie grunty są sprzedawane spekulantom, którzy blokują inwestycje w miastach, czekając na zwyżkę cen nieruchomości. Dla nich społeczna jakość przestrzeni publicznej jest czymś całkowicie zbędnym, być może nawet przeszkodą w osiąganiu zysków. Miasto widziane z pozycji auta Zmierzch człowieka żyjącego w sferze publicznej, o którym pisał Richard Sennett 10, dokonał się także dzięki projektom urbanistycznym, wspierającym prywatny ruch samochodowy kosztem ruchu pieszego, kołowego czy transportu zbiorowego. Kultura chodzeni ściera się (i niestety w wielu miejscach przegrywa) z kulturą „życia w samochodzie”11. Codzienne trasy z śródmieście - przedmieścia powodują osłabianie centralnych przestrzeni publicznych. Użytkownik samochodu jest w znikomym stopniu użytkownikiem miejskiej przestrzeni; jest raczej użytkownikiem i mieszkańcem systemu dróg dojazdowych. 3. Czemu ma służyć to badanie? Podstawowym celem naszego badania jest zwrócenie uwagi na to, jaką wartość dla mieszkańców posiada przestrzeń publiczna. Nasze środowisko chce przypominać, że przestrzeń publiczna jest dobrem wspólnym mieszkańców, że jest czymś więcej, niż miejscem imprez masowych. Znaczenie przestrzeni publicznej nie sprowadza się tylko do funkcji wypoczynku czy rekreacji – jest to miejsce budowania naszej podmiotowości, nadawania sensu miejskiej wspólnocie i jako takie wymaga szczególnej ochrony. Przestrzeń publiczna jest narzędziem, które pozwala odpowiadać na fundamentalne pytania: Kim ja jestem? Jakie są moje relacje z innymi ? Kim jesteśmy „my” – jak mieszkańcy miasta? Pytania, które kierujemy do mieszkańców miasta i do władz Szczecina o przestrzeń publiczną nie ograniczają się tylko do kwestii projektów urbanistycznych – są to raczej pytania o projekty tego, co ma się dziać w przestrzeni publicznej i po co ona jest. Doniosłość przestrzeni publicznej dla naszej jednostkowej i zbiorowej tożsamości wymaga, by miasta chroniły ją z większą dbałością. Sposób, w jaki korzystamy z przestrzeni publicznej, wiele mówi o nas i naszej obywatelskości, jest zatem rzeczą podstawową dyskusja o tym, jak chronić te przestrzenie, jak projektować i zarządzać powstającymi przestrzeniami publicznymi, takimi jak nowa Kaskada, czy wciąć pozostające w sferze planów Śródodrze. Nie chcemy jednak podążać utartymi szlakami: narzekaniem, że w Szczecinie nie ma rynku, że Galaxy zastępuje centrum miasta itd. Chcemy rozpocząć dyskusję nad inną koncepcją przestrzeni publicznej, w której możemy się skupić na obszarach, które już istnieją, a które w jakimś sensie są niedoceniane. Proponujemy odejście od takiego myślenia o przestrzeni publicznej, które łączy je w sposób trwały ze znanymi przestrzeniami w mieście. Naszym zdaniem, najistotniejszy jest proces stawania się przestrzeni publicznej, proces, w wyniku którego niepozorna część miasta staje się obszarem istotnym dla mieszkańców, miejscem podejmowania interakcji, dyskusji. Przykładem niepozornego miejsca, które zaistniało w Szczecinie jako przestrzeń publiczna, jest plac przed Katedrą pw. Św. Jakuba (wraz z kładką na ul. Wyszyńskiego z przyległościami). Stawianie iglicy na katedralnej wieży było wydarzeniem spektakularnym, ale także istotnym dla tożsamości miasta i jego mieszkańców, które spowodowało przyciąganie ludzi w to miejsce. Przestrzeń jest tylko jedną z części procesu, który chcemy analizować; wartości, wokół których gromadzą się ludzie; symbole, które poddawane są ciągłej reinterpretacji są równie ważne, jak miejsca, w których mogą zaistnieć. Takich przykładów jest więcej: boisko przy szkole podstawowej, które ożywa, kiedy odbywa się tam festyn osiedlowy, plac przed Urzędem Miejskim, kiedy odbywają się tam manifestacje, Cmentarz Centralny, który staje się w pełni przestrzenią publiczną 1 listopada itd. Nie chcemy jednak opisywać samych miejsc, chcemy badać procesy, które powodują, że te miejsca stają się przestrzeniami publicznymi, naszym wyzwaniem jest anatomia stawania się przestrzeni publicznej. 9 Zob. Gettoizacja polskiej przestrzeni miejskiej, red. B. Jałowiecki, W. Łukowski, Warszawa 2007. 10 Zob. R. Sennett, The Fall of Public Man, London 1977. 11 J. Urry, Życie za kółkiem [w:] Socjologia codzienności, red. P. Sztompka, M. Bogunia-Borowska, Kraków 2008, s.411-430. 4
  • 5. 4. Dlaczego Jasne Błonia? Metodologia badania W Szczecinie, jak w wielu miastach podobnej wielkości wiele jest miejsc, którym można przypisać status przestrzeni publicznej. Głównym kryterium wyboru obiektu badań było w tym wypadku spełnienie warunku wielości funkcji i form praktyk społecznych podejmowanych w jakimś obszarze - w tym wypadku Jasne Błonia okazały się bezkonkurencyjne. Z przeprowadzonego wstępnego rozpoznania (a późniejsze badania potwierdziły te ustalenia), wynika że jest to obszar znacznej ilości funkcji oraz przebywania różnych kategorii mieszkańców i użytkowników miasta. Innym argumentem przemawiającym za wyborem Jasnych Błoni, były wyniki badań, przeprowadzonych przez Katedrę Marketingu Usług WZiEU: Szczecinianom w ich własnym mieście najbardziej podobają się właśnie miejsca takie jak Jasne Błonia (odpowiedziało tak 45,7% badanych) 12. W badaniu zastosowano obserwację systematyczną z dokumentacją fotograficzną (dane wizualne) oraz analizę treści (tekstów prasowych i dyskusji na forach internetowych). Obserwacji dokonywano na terenie Jasnych Błoni, w niedzielę 21 marca, 18 kwietnia, 30 maja, 7 czerwca, w dni powszednie: 21 kwietnia, oraz dodatkowo podczas ważnych uroczystości odbywających się na tym terenie: 25 kwietnia (podczas szczecińskiego Marszu dla Życia) oraz podczas uroczystości 1 maja. Wybierane były zarówno dni słoneczne, w które znaczna ilość mieszkańców miasta pojawiała się w przestrzeni Jasnych Błoni, jak i dni zimne i pochmurne, tak aby ukazać sezonowość natężenia ruchu mieszkańców. Zakres czasowy Przedmiot obserwacji 21 marca Spędzanie czasu wolnego, ilość osób i natężenie ruchu pieszego w przestrzeni podczas zimnego, pochmurnego dnia 17 i 18 kwietnia Zachowania uczestników uroczystości pogrzebowych transmitowanych na telebimach 25 kwietnia Zachowania zbiorowe podczas Marszu dla Życia 30 maja Przestrzeń publiczna jako miejsce spotkania organizacji pozarządowych z mieszkańcami – spotkanie poglądów, idei 7 czerwca Frekwencja i profil społeczno demograficzny użytkowników badanej przestrzeni Narzędziem rejestracji obserwowanych zjawisk były kamery video oraz cyfrowe aparaty fotograficzne. Łącznie zgromadzono ok. 140 minut nagrań video oraz 370 fotografii. Zebrane dane wizualne były następnie poddane kodowaniu13 i analizie jakościowej. Tę samą metodę analizy zgromadzonych obrazów wykorzystano do badania danych wtórnych, którymi były zdjęcia z zasobów internetowych – prywatnych stron, portali społecznościowych, forów dyskusyjnych. Podstawowym narzędziem docierania do tych zasobów było wyszukiwanie grafiki według haseł identyfikujących badaną przestrzeń, takich jak „Jasne Błonia” „Pomnik Czynu Polaków”, „Pomnik Papieża” itd. Analizie poddano 47 zgromadzonych w ten sposób fotografii. Wykorzystaliśmy także metodę analizy treści, która posłużyła jako narzędzie badania artykułów prasowych i dyskusji na forach internetowych. Badane były jedynie artykuły z dwóch gazet lokalnych: „Gazety Wyborczej, dodatek: Szczecin” oraz „Kuriera Szczecińskiego” ukazujących się w czasie 10-18 kwietnia oraz 28 kwietnia - 5 maja 2010, a które dotyczyły w jakikolwiek sposób badanej przestrzeni. Wybrane fora, na których zbierane były wątki dotyczące Jasnych Błoni to szczecińskie forum Gazety Wyborczej, fora Stetinum.pl, Skyscrapercity.com oraz Sedina.pl. 12 www.szczecin.pl/Strategia/_pl/uchwalone/polityka_promocji.pdf, data dostępu, czerwiec 2010. 13 Por. M. Banks, Materiały wizualne w badaniach jakościowych, Warszawa 2009; K. Konecki, Wizualne wyobrażenia. Główne strategie badawcze w socjologii wizualnej a metodologia teorii ugruntowanej [w:] Przegląd Socjologii Jakościowej, Tom I, Numer 1, 2005 . 5
  • 6. 5. Wyniki diagnozy i analizy dostępnych danych. Jasne Błonia – działania, funkcje, konteksty. Stawanie się przestrzeni publicznej Źródło: wszystkie zdjęcia w tekście wykonali autorzy projektu Kreowanie statusu • tworzenie „ja”; Przestrzeń publiczna jest scenerią, która umożliwia nam tworzenie własnej tożsamości. W dzisiejszym świecie nasza własne tożsamości stają się przedmiotem wyboru, w coraz większym stopniu ludzie świadomie i uważnie budują swoje społeczne wizerunki. Jasne Błonia są miejscem manifestowania się różnych wizji samego siebie; „ja” jako biegacz, spacerowicz, tata z dzieckiem na spacerze używam przestrzeni publicznej jako sceny, na której odgrywam swoje role. Moje przekonanie o sobie, jako o kimś towarzyskim czy rodzinnym tworzy się dzięki takim występom. Badana przestrzeń publiczna jest scenerią robienia zdjęć ślubnych, romantycznych spacerów (→ Przestrzeń publiczna i nowe media), ale także manifestacją osobistego sprzeciwu wobec istniejących reguł (siedzę z nogami na ławce, piję piwo) • manifestacja statusu; nasza pozycja społeczna budowana jest nie tylko poprzez dochód, ale przede wszystkim przez kulturowe praktyki, do których należy także uczestnictwo w przestrzeni publicznej (→ Przestrzeń publiczna jako nawyk). Użytkownicy miasta wykorzystują przestrzeń publiczną do budowania własnego wizerunku; poprzez odpowiedni występ w przestrzeni możliwe jest podkreślanie własnej pozycji społecznej, przynależności do zbiorowości (→ Wspólna tożsamość). Przestrzeń publiczna, którą poddaliśmy badaniom pozwala zaspokajać społeczną potrzebę „pokazania się”: odrębności kultury (tancerzy, jeżdżących na deskorolkach), stylu życia (np. biegaczy), własnych umiejętności (tancerze salsy, grający na gitarze), statusu społecznego (spacer z rasowym psem). Stąd też działania takie jak konsumpcja na pokaz14 (wizyta w Castellari, zaparkowanie luksusowego samochodu w widocznym miejscu). Scena czasu dla siebie Jak wynika ze zgromadzonych danych, badana przestrzeń jest sceną tych aktywności, które określane są w literaturze jako „czas dla siebie”. Dawniej, badacze opisywali „czas wolny” od pracy zawodowej, pomijając nakładanie się na siebie sfery prywatnej i sfery wykonywanego zawodu. Współcześnie, zaczęto dostrzegać, że granica pomiędzy czasem obciążonym obowiązkami zawodowymi i czasem, w którym oddajemy się prywatnym zainteresowaniom, staje się coraz mniej ostra. Nawiązywanie znajomości, prywatne rozmowy czy nawet hobby mają miejsce coraz częściej podczas naszego dnia pracy, podobnie jak po zakończonej pracy (np. wieczorem) wykonujemy czynności związane z pracą 14 T. Veblen, Teoria klasy próżniaczej, PWN, Warszawa 1971. 6
  • 7. zawodową. Stąd potrzeba na wskazanie tej odmiany czasu wolnego, która nie jest związana z żadnymi przymusowymi obowiązkami, także wynikającymi z prowadzenia gospodarstwa domowego. Wg autorów raportu o zróżnicowania kultury miejskiej, czas dla siebie to „czas do wyłącznej dyspozycji jednostki; wypełniają go różne zachowania, od bierności po wytężony wysiłek; może się stać domeną „przymusu” (nawyków kulturalnych, zachowań motywowanych snobizmem itd.); ograniczają go głównie zajęcia przymusowe, sytuacja finansowa i dostępność oferty kulturalnej. (…) czas dla siebie jest też czasem dla rodziny i/lub dla przyjaciół”15. Przestrzeń publiczna jest istotną sceną tak rozumianego czasu dla siebie: to tutaj może mieć miejsce dobrowolne uczestnictwo w kulturze, uprawianie sportów, tutaj spotykamy się z osobami dla nas istotnymi. • Ciało w przestrzeni publicznej; Praktyki dbania o ciało (takie jak aktywność fizyczna) czy upiększania ciała („opalanie się”) połączone są z jego wystawianiem na widok publiczny, „z większym lub mniejszym stopniem odkrytości i nieuwagi” - jak pisze poeta Jurij Andruchowycz. Różne strategie pokazywania (czy raczej odsłaniania) ciała mogą się stawać przyczyną konfliktów pomiędzy pokoleniami (→ Konflikt). • Sport/wypoczynek; W badanej przestrzeni zaobserwowano zarówno aktywności zbiorowe, zorganizowane: klubów sportowych (biegowe treningi zawodników MKL, Kusy Szczecin) czy sympatyków jakiejś formy aktywności (np. ćwiczących Capoeira, grających w piłkę nożną), jak i działania indywidualne (takie jak biegi indywidualne, jazda na rowerze, nordic walking). Aktywności te często przybierają postać prezentowania własnego wizerunku czy stylu życia (→ Kreowanie statusu). Doświadczenie sacrum Analiza zebranych danych pozwoliła stwierdzić, że Jasne Błonia są przestrzenią otwartą na przeżywanie i interpretację sacrum. Szczególnie istotnych informacji dostarczyła nam obserwacja wydarzeń po 10 kwietnia 2010 roku oraz analiza zdjęć portretujących przeżywanie śmierci Jana Pawła II w 2005 roku. • Przestrzeń pamięci Doświadczenie sacrum w tym obszarze nie sprowadza się tylko do zbiorowych mszy świętych czy celebrowania pamięci o zmarłych, Jest to także miejsce happeningów religijnych, koncertów, spotkania grup modlitewnych. Nie bez znaczenia jest także połączenie sfery miejskiej ze sferą świętą w rytuale spacerów „po kościele”, odbywających się właśnie na Jasnych Błoniach (→ Nawyk). Niemal każda przestrzeń publiczna, ze względu na dużą ilość przebywających w niej osób jest miejscem rozpowszechniania poglądów (→ Polityka), stąd też w badanym obszarze podczas obserwacji zarejestrowano członków wyznania świadków Jehowy nawiązujących interakcje z pozostałymi użytkownikami przestrzeni. Przestrzeń publiczna jako działanie • Przestrzeń publiczna jako nawyk – uczestnictwo w życiu publicznym miasta to pewne powtarzalne zachowania: bywanie na wernisażach, koncertach, uczestnictwo w debatach, udział w demonstracjach, ale przede wszystkim obecność w miejskiej przestrzeni publicznej. Można powiedzieć, że istnieje społeczny przymus obecności i przebywania w przestrzeni publicznej. Uczestnictwo w przestrzeni publicznej rzadko jest działaniem spontanicznym, częściej jest to wyuczony nawyk. Występ w obecności innych nie może być przypadkowy, stąd też przed pojawianiem się w przestrzeni publicznej podejmowana jest „próba generalna w wyobraźni” i 15 W. Burszta i in., Raport o stanie i zróżnicowaniach kultury miejskiej w Polsce, MKiDN, Warszawa 2009, s.27. 7
  • 8. w jej konsekwencji takie działania jak: -umawianie się (wybór partnerów spędzania czasu, planowanie trasy spaceru, czasu przyjścia i wyjścia), -przygotowywanie odpowiedniego ekwipunku („pakowanie się”, zabieranie sprzętu sportowego, jedzenia dla dzieci itd.), -przygotowywanie przedmiotów statusowych (psów, rowerów, wózków, stroju, „przybranie odpowiedniego wyglądu”). „Niedzielny spacer” jest dla nas przykładem takiego nawyku, który wymaga pojawienia się o zaplanowanej porze, w przygotowanych strojach, w obecności osób z rodziny i który często uwieczniany jest na fotografiach (→ Przestrzeń publiczna i nowe media). Podczas takiego spaceru powtarzane są te same czynności: „karmienie ptaków”, „deser w Castellari”. Inne zdiagnozowane przez nas nawyki tego rodzaju to np. „spotkanie z przyjaciółmi”, „czytanie książki”; w wyniku przeprowadzonej obserwacji stwierdziliśmy zwyczaj siadania niektórych osób zawsze na tych samych ławkach. • Zmienność przestrzeni publicznej. Z całą pewnością przestrzeń publiczna „żyje” wraz z aktywnością ludzi, zamiera w porach zimnych i deszczowych, zmienia swoje znaczenia w cyklu tygodniowym i dziennym, wszystkie opisywane pola znaczeń przypisywanych przestrzeni publicznej zmieniają się podczas np. masowych zgromadzeń, czy politycznych demonstracji. Wydarzenia takie jak „parada wojskowa”, „lądowanie helikopterów”, „festyn” powodują czasową reorganizację przestrzeni i reguł jej użytkowania. Oprócz tego rodzaju spektakularnych wydarzeń, wskazujemy w naszym badaniu na dwa ważne konteksty: „ciepły dzień” oraz „niedziela”, które implikują odmienne sposoby definiowania przestrzeni Jasnych Błoni i w oczywisty sposób wpływają na natężenie ruchu. Bezpieczna przestrzeń publiczna • Społeczna kontrola. Jak wynika z ustaleń psychologów środowiskowych, fizyczna obecność innych osób wpływa na poczucie bezpieczeństwa. Duża liczba osób to obecność „społecznego oka” obserwacji innych zapewniającej kontrolę i bezpieczeństwo. Sądzimy że dobrym wskaźnikiem poczucia bezpieczeństwa w jakimś obszarze jest obecność rodzin z małymi dziećmi. W naszych badaniach szczególnie przyglądaliśmy się miejscom, które są omijane przez rodziny z dziećmi i innych użytkowników szukających spokoju. W wyniku naszych analiz stawiamy hipotezę, że następujące zmienne, mogą mieć wpływ na poczucie bezpieczeństwa użytkowników badanej przestrzeni (potwierdzenie tej hipotezy wymaga jednak dalszych badań): a) zmienne wzmacniające poczucie bezpieczeństwa:  widoczne patrole (samochodowe, piesze i najbardziej widowiskowe – konne) Policji i Straży Miejskiej;  obecność użytkowników reprezentujących różne kategorie demograficzne i społeczne; zróżnicowany skład użytkowników przestrzeni wymusza konieczność negocjowania i godzenia różnych sposobów użytkowania przestrzeni;  obecność osób, dla których kwestie bezpieczeństwa w przestrzeni są szczególnie istotne – osób starszych i rodzin z małymi dziećmi;  „przejrzystość” i „otwartość” przestrzeni – miejsca, w które mogą być łatwo kontrolowane wzrokiem. b) zmienne ograniczające poczucie bezpieczeństwa  wzmożony ruch przy okazji imprez masowych, szczególnie takich, podczas których sprzedawany jest alkohol;  wzmożony ruch kołowy, zwłaszcza na ulicy Piotra Skargi, dzielącej Jasne Błonia na dwie części. • Reguły – ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby zaistniał jeden „Regulamin korzystania z Jasnych Błoni”, kluczowe staje się zrozumienie, jak ludzie sami ustalają, a następnie przestrzegają niepisanych reguł dotyczących zachowywania się w przestrzeni publicznej. Przestrzeń jest wykorzystywana zawsze w sposób umowny, często niezależnie od istniejących formalnych zakazów czy nakazów. Przykładem są sposoby 8
  • 9. użytkowania fontanny na Jasnych Błoniach, tzw. Bartłomiejki. Z naszych ustaleń wynika, że w ciepłych okresach kąpią się tam dzieci, zdarza się, że kąpią się tam psy. Generalnie jednak ludzie przestrzegają istniejących zakazów - przestrzeń publiczna jest miejscem, w którym ludzie czują się bezpiecznie, dzięki wprowadzanym przez siebie regułom. Odnalezione przez nas w archiwach lokalnych portali wątki dotyczące pomysłu na zakaz deptania trawy na Jasnych Błoniach16 są dowodem na to, że zbyt restrykcyjne przepisy mogą zniszczyć przestrzeń publiczną. Społeczny sprzeciw wobec tego pomysłu był tak duży, że od niego odstąpiono – przestrzeń publiczna może więc stać się miejscem, w którym ludzie czują się niechciani, dzięki nadmiernej ilości formalnych regulacji. Przeprowadzone badania skłaniają nas raczej ku stwierdzeniu, że użytkownicy chętniej tworzą własne, nieformalne reguły, które działają potem jak „niewidzialna ręka”, normalizująca nieuchronnie pojawiające się konflikty na tle sposobów użytkowania przestrzeni. Polityka • Polityka i pamięć – Jasne Błonia są miejscem aktywności politycznej – takich jak zbieranie podpisów, czy pochody). Co istotne, w badanej przestrzeni (choć rzadziej w tym samym czasie) pojawiają się osoby manifestujące poglądy całkowicie od siebie odmienne; wymieńmy tutaj lewicowe obchody 1 Maja, Marsz dla życia czy feministyczne Manify z lat ubiegłych. Jak odnotowano 30 kwietnia w lokalnym dodatku do Gazety Wyborczej, „w jednym miejscu odbędą się szczecińskie uroczystości z okazji Święta Pracy, Dnia Flagi Narodowej i rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja”17. Różnice w sposobie definiowania znaczeń w przestrzeni Jasnych Błoni są szczególnie widoczne w politykach pamięci zbiorowej, inaczej odnoszącej się do Pomnika Czynu Polaków a inaczej do pomnika Papieża Jana Pawła II18. Pomniki zwykle stają się z czasem narzędziem upowszechniania wartości. Jak pisze Lech M. Nijakowski, dzięki pomnikowi młode pokolenie internalizuje interpretację historii 19 - dlatego też tak często obserwujemy „walkę o pomniki”, która jest w istocie walką o interpretację historii. Wspólnota i uczucia Tak jak opisywaliśmy to powyżej, Jasne Błonia są przestrzenią, w której może objawiać się poczucie wspólnoty; to tutaj możemy w sensie dosłownym spotkać i zobaczyć jak wyglądamy: „my” jako mieszkańcy miasta, jako osoby podzielające te same wartości, ten sam styl życia, sposób spędzania wolnego czasu, • Wspólnotowość – rozumiana jako poczucie bycia wspólnotą - uruchamiana jest jednak tylko w wyjątkowych okolicznościach, takich jak zagrożenia zewnętrzne, czy wydarzenia traumatyczne. Intensywne odczuwanie poczucia więzi jest stanem pojawiającym się wyłącznie na krotki okres – wspólnego działania, realizacji jakiegoś zadania, zbiorowego sprzeciwu itd. (→ Polityka i pamięć). Byłoby dużą naiwnością sądzić, że przebywanie na Jasnych Błoniach uruchamia automatycznie poczucie „bycia razem”. 16 Por. M. Borun, Nie dla spadochroniarzy, „Stetinum.pl”, 2009-05-01 http://www.turystyka.stetinum.pl/pl/wiadomosci/przewodnik_po_szczecinie_wiadomosci/nie_dla_spadochroniarzy 17 http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,7831204,Trzy_swieta_pod_pomnikiem_Czynu_Polakow.html 18 Dyskusje na temat bezpośredniego sąsiedztwa tych dwóch pomników były swego czasu niezwykle żywe. 19 L. M. Nijakowski, Domeny symboliczne. O znaczeniu pomników w przestrzeni dominacji symbolicznej na przykładzie Śląska [w:] „Kultura i Społeczeństwo” 2001, nr 3-4, s. 93. 9
  • 10. Dzieje się tak choćby dlatego, że nie wszystkie działania w przestrzeni publicznej prowadzą do budowania poczucia miejskiej wspólnoty, wiele z przebadanych aktywności odbywa się w zamkniętych światach społecznych, pomiędzy którymi przekraczanie granic jest utrudnione. Istotne jest jednak to, że te spotkania w zamkniętych kręgach odbywają się w tym samym miejscu i nawet jeśli nie dochodzi do bezpośrednich interakcji pomiędzy grupami, wszystkie grupy „widzą się nawzajem”. • Przestrzeń publiczna i emocje. Jakkolwiek obserwacja nie jest narzędziem, które dobrze pozwala sondować uczucia, to jednak zdiagnozowane zachowania i praktyki wskazują na pojawianie się i okazywanie następujących emocji w przestrzeni Jasnych Błoni: poczucie bycia u siebie, poczucie bezpieczeństwa, poczucie dumy, poczucie wspólnoty, zauroczenie, miłość, poczucie bliskości (z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, innymi mieszkańcami), radość, skupienie, zazdrość, nostalgia, poczucie wspólnoty, zaangażowanie (aktywność), beztroska, spokój (związany z wypełnianiem czasem dla siebie), gniew, smutek, złość (związana z konfliktami). Przestrzeń publiczna i nowe media • spotkajmy się – w sieci i w przestrzeni publicznej; analiza danych z zasobów internetowych wskazuje na takie zjawisko jak umawianie się na spotkanie w przestrzeni Jasnych Błoni poprzez komunikatory, portale społecznościowe, szczególna rola tego narzędzia w mobilizowaniu działań zbiorowych (zapalanie zniczy po śmierci Papieża Jana Pawła II) → kreowanie statusu, wspólnota i uczucia • dzielenie się zdjęciami; oprócz zdjęć o charakterze pocztówkowym czy artystycznym, najczęściej analizowane internetowe zbiory zdjęć Jasnych Błoni dotyczą wybranego wątku, takiego jak sposób spędzania czasu dla siebie w kontekście miejsca (np. ćwiczenia Capoeira, Marsz dla Życia, Rocznice Papieskie) • cyfrowe pamiątki; cechą dzisiejszej cywilizacji jest łatwość robienia zdjęć i filmów telefonami komórkowymi i aparatami cyfrowymi. Wielokrotnie obserwowaliśmy pozowanie do zdjęcia na tle drzew czy Pomnika Czynu Polaków. Analiza publikowanych w sieci zdjęć wskazuje, że wiele z tych fotografii robionych jest z myślą o tym, co się wydarzy dalej ze zdjęciem. Fotografia jest wykonywana z myślą o jej dalszych losach, takich jak: rodzinne pokazy zdjęć, umieszczenie zdjęć w sieci jako ilustracji do profilu → tworzenie „ja” • tworzenie wiedzy o miejscu; strony na których pojawiają się informacje związane z Jasnymi Błoniami to najczęściej portale poświęcone miastu, takie jak Sedina.pl czy Stetinum. Internet w tym wypadku jest często narzędziem tworzenia wiedzy o przeszłości miejsca w kontekście przedwojennych dziejów miasta i historii powojennej, wydarzeń istotnych dla miasta i mieszkańców → Wspólna tożsamość Konflikt Sądzimy, że można zaryzykować twierdzenie, że ilość konfliktów dotyczących przestrzeni jest świadectwem jej publicznego charakteru. Istniejące konflikty dotyczące symboli czy sposobów użytkowania, próby zawłaszczania przestrzeni, głosy krytyczne, ostre dyskusje czy nawet narzekanie na stan przestrzeni publicznej są przede wyrazem troski o istotne dobro wspólne. Zdiagnozowane konflikty przebiegały w badanej przestrzeni w 3 wymiarach, dotyczących: 1. sposobu użytkowania przestrzeni i stylu życia uczestników (mamy tu na myśli konflikty o zasoby takie jak miejsca do spędzania wybranych form aktywności, kłótnie o sposób siadania na ławkach, o to, gdzie wolno siadać na trawie, gdzie wolno spożywać alkohol, napięcia między mieszkańcami sąsiednich ulic a organizatorami głośnych imprez masowych itd.), 2. wyrażania poglądów (przykładem niech będą spory wokół feministycznej Manify, dyskusje czy parada gejów i lesbijek mogłaby rozpocząć przemarsz od Jasnych Błoni). 3. Konflikty dotyczące funkcji i symbolicznego znaczenia przestrzeni (→ Polityka i pamięć) 10
  • 11. 6. Co z tego wynika? Jak przestrzeń publiczna pomaga budować pozytywny kapitał społeczny? Z naszych badań wynika, że stereotypowy wizerunek Jasnych Błoni, jako mieszczańskiej przestrzeni spędzania czasu wolnego przez osoby starsze, jest nieprawdziwy. Ze zgromadzonych danych wynika, że jest to: - obszar manifestowania się miejskiej kultury i stylu życia; - obszar poczucia bezpieczeństwa relacji z innymi – wiele wskazuje na to, że jasne Błonia to obszar w którym bez obawy możemy spotkać innych (bez poczucia zagrożenia); - obszar, na którym może się objawiać poczucie wspólnoty, poprzez usuwanie niektórych z różnic statusowych, dzięki któremu buduje się kapitał społeczny; - obszar protestów politycznych (przestrzeń publiczna jest miejscem, w którym mogą dokonywać się polityczne protesty, manifestacje); - obszar, o który toczą się konflikty inne niż tylko walka o tereny inwestycyjne (np. walka o obecność symboli, o kształt pomników itd.); - obszar, dzięki któremu umacniają się poziome więzi między ludźmi; - obszar kontaktu z sacrum; badana przestrzeń publiczna pozwala na coś więcej, niż zaspokajanie podstawowych potrzeb, pozwala na kontakt z czymś, co nas przekracza (piękno, sacrum); - obszar będący częścią społecznej pamięci (o mieście i jego mieszkańcach), częścią tożsamości; - obszar, który wymaga znajomości „instrukcji obsługi” – wiedzy o tym, jak korzystać z przestrzeni publicznej; W badanej przestrzeni publicznej zaobserwowaliśmy tworzenie wszystkich istotnych cech kapitału społecznego, a więc: poziomych sieci wsparcia, zasad lojalności i zaufania, umiejętności współpracy z innymi. Zdiagnozowane na obszarze Jasnych Błoni formy przedsiębiorczości (handel balonami, watą cukrową, przejazd „ciuchcią” itd.) i samoorganizacji (zbieranie podpisów, zbieranie ankiet, obecność organizacji pozarządowych) stanowią naszym zdaniem przykład wkładu przestrzeni publicznej w budowanie kapitału społecznego. Jeśli jest tak dobrze, to czy nie mogło by być lepiej? Co zrobić, żeby nie stracić wartości, jaką stanowią dla mieszkańców Jasne Błonia? Jak uchronić to miejsce przed inwazją banalnej tandety i masowej, hałaśliwej rozrywki? Jeden z ważniejszych naszych postulatów dotyczy tego, że w badanej przestrzeni publicznej jest za mało sztuki. Oczywiście, wiemy o projektach realizowanych na Różance czy koncertach w Amfiteatrze, ale wydaje nam się, że Jasne Błonia są nie wykorzystaną przestrzenią dla zaistnienia kultury, wykorzystajmy je lepiej w tym celu. W naszej ocenie, przebywanie w przestrzeni publicznej powinno być także lepiej wykorzystywanym instrumentem edukacji, ponieważ mogłoby nas uczyć: -obecności innych, wraz z ich przyzwyczajeniami, stylem życia; -otwartości na ludzi kierujących się innymi wartościami i zasadami, współdziałania z innymi; -historii miasta i ludzi. W niemieckiej myśli pedagogicznej istnieje tradycja wykorzystywania pomników i przestrzeni miasta jako źródła wiedzy o historii i kulturze, warto więc nawiązać do tej istniejących osiągnięć i przestrzeń publiczną uczynić żywym przykładem miejskiej kultury i losów miasta w działaniu. 11
  • 12. Przestrzeń publiczna jest wartością wymagającą ochrony. Z przeprowadzonych badań wyłania się obraz bogactwa i znaczenia przestrzeni publicznej dla mieszkańców. Zbadana przez nas przestrzeń jest makrokosmosem, w którym dzieją się rzeczy niezwykle istotne dla życia każdego z nas z osobna, ale także dla nas, jako wspólnoty mieszkańców. Decyzje dotyczące przestrzeni publicznej dotyczą czegoś więcej, niż tylko planów zagospodarowania przestrzeni i mają swoje konsekwencji dla poczucia wspólnoty, budowania kapitału społecznego, negocjowania wartości i stylów życia jednostek. Kiedy miasto zaniedbuje przestrzeń publiczną, nie pozbawia mieszkańców jedynie miejsc rekreacji, ale pozbawia ich możliwości istotnego spotkania z innymi. W naszej diagnozie Jasne Błonia posiadają cechy, przypisywane zwykle rynkom; miejscom, w którym wypada bywać, w których obecność może wzmacniać poczucie więzi, w którym wreszcie można manifestować swoje poglądy. Oczywiście nie jest to rynek ani w sensie historycznym, ekonomicznym czy architektonicznym, ale w naszej ocenie jest to rzeczywiste miejsce spotkania z innymi, z sacrum, z przeszłością miasta. Wydaje się, że gdyby wprowadzić więcej sztuki do badanej przestrzeni publicznej, na pytanie „Rynek w Szczecinie?” moglibyśmy odpowiadać: „Dziękuję, już mamy!” Narzekajmy na stan przestrzeni publicznej! Narzekanie nie zawsze musi oznaczać postawy negatywnej bierności, naszym zdaniem to przede wszystkim „komunikacja krzywd”20, czyli zwrócenie uwagi na istniejące problemy i intencja ich naprawy. Dyskusja – także w Internecie - na temat miejsca, znaczenia symboli, estetyki, funkcji przestrzeni publicznej to narzędzie tworzenia dyskursu o naszym mieście. Nie czekajmy, aż władze miejskie zaproszą nas do konsultacji, rozpocznijmy je sami. Stwórzmy dokument w rodzaju obywatelskiej karty szczecińskiej przestrzeni publicznej, w którym zawrzemy najistotniejsze postulaty dotyczące tworzenia i ochrony takich przestrzeni. Czego nie wiemy i co wymaga dalszych badań? Bez odpowiedzi pozostają nam co najmniej następujące pytania: - w jaki sposób badana przestrzeń publiczna oddziałuje na bezpośrednie i dalsze otoczenie – czy przyczynia się do ożywienia przestrzeni, czy raczej powoduje „wysysanie” użytkowników z bezpośrednich okolic? Nie wiemy ponadto, czy przestrzeń publiczna nie rozwija się kosztem przestrzeni publicznych w osiedlach mieszkaniowych, które zamierają, stając się wyłącznie tzw. sypialniami; - w jaki sposób najważniejsze trendy demograficzne objawiają się w sposobach użytkowania badanej przestrzeni? Czy takie zjawiska jak starzenie się struktury demograficznej mieszkańców czy migracje osób przyjeżdżających na studia do Szczecina wpływają na funkcje opisywane powyżej?; - w naszym badaniu skupiliśmy się wyłącznie na wizualności przestrzeni publicznej, pozostawiając oddziaływanie na takie zmysły jak węch czy słuch. Z całą pewnością zapach czy natężenie hałasu są istotnymi zmiennymi decydującymi o jakości przestrzeni publicznych, nie uwzględniliśmy ich jednak w badaniu.; - istotnym wątkiem jest zróżnicowanie tego obszaru, wydaje się, że osobnego badania wymagałoby opisanie geografii badanej przestrzeni. Niektóre z podziałów funkcjonalnych Jasnych Błoni są bardzo widoczne (odmienne sposoby użytkowania przy Pomniku Czynu Polaków, odmienne na trawniku w pobliżu pomnika Jana Pawła II, odmienne wokół fontanny przy Urzędzie Miejskim itd.), niektóre miały charakter bardziej subtelny – inne miejsca upodobali sobie starsi mieszkańcy miasta, inne młodsi rowerzyści, inne miejsca przewidziane są na konsumpcję na pokaz itd.). Wydaje się, że bogactwo funkcji tej przestrzeni znajduje swoje odzwierciedlenie w specyficznej geografii tego miejsca. 20 M. Kowalewski, Narzekanie - ideologia codzienności? [w:] Społeczeństwo i codzienność. W stronę nowej socjologii?, red. S. Rudnicki, J. Stypińska, K. Wojnicka, WAiP, Warszawa 2009, s. 206-220 12