SlideShare a Scribd company logo
1 of 3
Str 1z 3
ANARCHIA
Str 2z 3
Patrol powoli przemieszczał się droga miejską. Operatorzy działek
lustrowali potencjalne miejsca zasadzek a dowódca bacznie przyglądał
się okolicy. Od czasu do czasu zerkał na mieszkańców i widział w ich
oczach strach i zwątpienie. Trochę tego nie rozumiał, ponieważ byli
siłami stabilizującymi a ludzie się ich panicznie bali. Żyli w strachu o
każdą następną minutę swojego życia i wiedzieli, że każda kolejna
chwila może przynieść ból i cierpienie. Utrata życia była jak
wybawienie, ale rodzice nie mogli sobie na to pozwolić, bo co by się
stało z ich dziećmi. Ich pokolenie było już stracone, ale dzieci miały
jakąś przyszłość. Wojna się skończyła a za kilka lat skończy się
udręka odbudowy podstaw państwa po wojnie. Teraz był etap
anarchii, który występuje w regionie, zawsze po wojnie, przewrocie
czy obaleniu władzy. Liderzy im obiecali, że ta anarchia to chwilowe
a już trwa tyle lat i końca nie widać. No tak zburzenie państwa i to
nawet tego złego trwa szybko, ale jego odbudowa to powolny proces i
pochłania istnienia ludzki. Jak się ustabilizuje bezpieczeństwo
publiczne to zacznie się walka z powszechnymi łapówkami a to
będzie trwać kolejne dziesięciolecia. Łapówki to standardowy
proceder w okresie anarchii, bo każdy, kto dorwał trochę władzy chce
się dorobić a załatwianie kosztuje. Później awansują wyżej a nawyk
korupcji zostanie. Do tego nepotyzm i przysługi. Raczka rączkę myje i
tak w kółko. Z historii się uczyli, że po zwycięskich wojnach zawsze
było lepiej, ale jakoś nic nie wspominają o anarchii i korupcji. A już o
sprawiedliwości nikt nie wspomina. Jak ktoś chciał zaprowadzić
porządek to ginął w zamachu albo znikał bez śladu. Tylko, kto miał go
szukać jak policja ledwo przędła i walczyła z bandami. Wsparcie
wojska to za mało, bo oni walczyli z terrorystami i nie mieli czasu
zajmować się sprawami policyjnymi. Owszem od czasu do czasu
nocowali przy stacji benzynowej, aby bandy nie zagrabiły paliwa albo
osłaniali wioskę, ale wszędzie być nie mogli. Policja była na
garnuszku lokalnych kacyków i wszyscy musieli ich słuchać. Tego już
armia nie uporządkuje, bo tak rodzi się władza lokalna. Podręczniki
też tego nie piszą a wspomnień żołnierzy nikt nie czytał a teraz żałują,
bo tam była prawda o tych czasach po wojnie a przed państwem.
Lokalni biznesmeni myśleli, że zawojują świat a tu się okazuje, że
mają gorzej niż przed przewrotem. Każdemu z karabinem musza
płacić haracz a nawet bandzie dziesięciolatków, bo jak jeden nie
zapłacił to mu sklep oblali benzyną i spalili. Wojsko nie strzela do
Str 3z 3
dzieci a policja dostaje haracz od nich lub robią za informatorów to
biznesmeni płacą. Kiedyś to były tylko podatki i ubezpieczenia a teraz
działka jest dla tak wielu, że ledwo na życie starcza. Nawet za
pilnowanie samochodu pod domem płaca a jak nie to im opony
przebiją. Dobrze, że chociaż wojska są zagraniczne to nie palą i nie
grabią, bo dostają wysoki żołd i są zdyscyplinowani. To jedyna
pozytywna rzecz w tej anarchii a w głupocie myśleli, że tylko rząd
obalą i będzie lepiej a tu latka płyną a życie możesz stracić nawet jutro
i to nie ważne, że masz kasę, bo kula nie ma litości a tylko cele.

More Related Content

More from Andrzej Maj

Struktura spoleczenstwa
Struktura spoleczenstwaStruktura spoleczenstwa
Struktura spoleczenstwaAndrzej Maj
 
Biznes w rolnictwie
Biznes w rolnictwieBiznes w rolnictwie
Biznes w rolnictwieAndrzej Maj
 
Wojny geopolityczne
Wojny geopolityczneWojny geopolityczne
Wojny geopolityczneAndrzej Maj
 
Energetyka i giełda
Energetyka i giełdaEnergetyka i giełda
Energetyka i giełdaAndrzej Maj
 
Poziom debilizmu
Poziom debilizmuPoziom debilizmu
Poziom debilizmuAndrzej Maj
 
Medycyna vs Covid
Medycyna vs CovidMedycyna vs Covid
Medycyna vs CovidAndrzej Maj
 
Jak upadali rybacy
Jak upadali rybacyJak upadali rybacy
Jak upadali rybacyAndrzej Maj
 
Reorganizacja firmy
Reorganizacja firmyReorganizacja firmy
Reorganizacja firmyAndrzej Maj
 
Ekonomia prosty model
Ekonomia prosty modelEkonomia prosty model
Ekonomia prosty modelAndrzej Maj
 
Cykle gospodarcze
Cykle gospodarczeCykle gospodarcze
Cykle gospodarczeAndrzej Maj
 
Firma po pandemii
Firma po pandemiiFirma po pandemii
Firma po pandemiiAndrzej Maj
 
Co dalej po epidemii
Co dalej po epidemiiCo dalej po epidemii
Co dalej po epidemiiAndrzej Maj
 
Optymalizacja zespolu
Optymalizacja zespoluOptymalizacja zespolu
Optymalizacja zespoluAndrzej Maj
 
Myslenie krytyczne
Myslenie krytyczneMyslenie krytyczne
Myslenie krytyczneAndrzej Maj
 

More from Andrzej Maj (20)

Struktura spoleczenstwa
Struktura spoleczenstwaStruktura spoleczenstwa
Struktura spoleczenstwa
 
Biznes w rolnictwie
Biznes w rolnictwieBiznes w rolnictwie
Biznes w rolnictwie
 
Jacy są ludzie
Jacy są ludzieJacy są ludzie
Jacy są ludzie
 
Wojny geopolityczne
Wojny geopolityczneWojny geopolityczne
Wojny geopolityczne
 
Energetyka i giełda
Energetyka i giełdaEnergetyka i giełda
Energetyka i giełda
 
Poziom debilizmu
Poziom debilizmuPoziom debilizmu
Poziom debilizmu
 
Medycyna vs Covid
Medycyna vs CovidMedycyna vs Covid
Medycyna vs Covid
 
Jak upadali rybacy
Jak upadali rybacyJak upadali rybacy
Jak upadali rybacy
 
Reorganizacja firmy
Reorganizacja firmyReorganizacja firmy
Reorganizacja firmy
 
Ekonomia prosty model
Ekonomia prosty modelEkonomia prosty model
Ekonomia prosty model
 
Szlak handlowy
Szlak handlowySzlak handlowy
Szlak handlowy
 
Fire sale
Fire saleFire sale
Fire sale
 
Susza
SuszaSusza
Susza
 
Dwie strategie
Dwie strategieDwie strategie
Dwie strategie
 
Cykle gospodarcze
Cykle gospodarczeCykle gospodarcze
Cykle gospodarcze
 
Firma po pandemii
Firma po pandemiiFirma po pandemii
Firma po pandemii
 
Co dalej po epidemii
Co dalej po epidemiiCo dalej po epidemii
Co dalej po epidemii
 
Klimat
KlimatKlimat
Klimat
 
Optymalizacja zespolu
Optymalizacja zespoluOptymalizacja zespolu
Optymalizacja zespolu
 
Myslenie krytyczne
Myslenie krytyczneMyslenie krytyczne
Myslenie krytyczne
 

Anarchia

  • 2. Str 2z 3 Patrol powoli przemieszczał się droga miejską. Operatorzy działek lustrowali potencjalne miejsca zasadzek a dowódca bacznie przyglądał się okolicy. Od czasu do czasu zerkał na mieszkańców i widział w ich oczach strach i zwątpienie. Trochę tego nie rozumiał, ponieważ byli siłami stabilizującymi a ludzie się ich panicznie bali. Żyli w strachu o każdą następną minutę swojego życia i wiedzieli, że każda kolejna chwila może przynieść ból i cierpienie. Utrata życia była jak wybawienie, ale rodzice nie mogli sobie na to pozwolić, bo co by się stało z ich dziećmi. Ich pokolenie było już stracone, ale dzieci miały jakąś przyszłość. Wojna się skończyła a za kilka lat skończy się udręka odbudowy podstaw państwa po wojnie. Teraz był etap anarchii, który występuje w regionie, zawsze po wojnie, przewrocie czy obaleniu władzy. Liderzy im obiecali, że ta anarchia to chwilowe a już trwa tyle lat i końca nie widać. No tak zburzenie państwa i to nawet tego złego trwa szybko, ale jego odbudowa to powolny proces i pochłania istnienia ludzki. Jak się ustabilizuje bezpieczeństwo publiczne to zacznie się walka z powszechnymi łapówkami a to będzie trwać kolejne dziesięciolecia. Łapówki to standardowy proceder w okresie anarchii, bo każdy, kto dorwał trochę władzy chce się dorobić a załatwianie kosztuje. Później awansują wyżej a nawyk korupcji zostanie. Do tego nepotyzm i przysługi. Raczka rączkę myje i tak w kółko. Z historii się uczyli, że po zwycięskich wojnach zawsze było lepiej, ale jakoś nic nie wspominają o anarchii i korupcji. A już o sprawiedliwości nikt nie wspomina. Jak ktoś chciał zaprowadzić porządek to ginął w zamachu albo znikał bez śladu. Tylko, kto miał go szukać jak policja ledwo przędła i walczyła z bandami. Wsparcie wojska to za mało, bo oni walczyli z terrorystami i nie mieli czasu zajmować się sprawami policyjnymi. Owszem od czasu do czasu nocowali przy stacji benzynowej, aby bandy nie zagrabiły paliwa albo osłaniali wioskę, ale wszędzie być nie mogli. Policja była na garnuszku lokalnych kacyków i wszyscy musieli ich słuchać. Tego już armia nie uporządkuje, bo tak rodzi się władza lokalna. Podręczniki też tego nie piszą a wspomnień żołnierzy nikt nie czytał a teraz żałują, bo tam była prawda o tych czasach po wojnie a przed państwem. Lokalni biznesmeni myśleli, że zawojują świat a tu się okazuje, że mają gorzej niż przed przewrotem. Każdemu z karabinem musza płacić haracz a nawet bandzie dziesięciolatków, bo jak jeden nie zapłacił to mu sklep oblali benzyną i spalili. Wojsko nie strzela do
  • 3. Str 3z 3 dzieci a policja dostaje haracz od nich lub robią za informatorów to biznesmeni płacą. Kiedyś to były tylko podatki i ubezpieczenia a teraz działka jest dla tak wielu, że ledwo na życie starcza. Nawet za pilnowanie samochodu pod domem płaca a jak nie to im opony przebiją. Dobrze, że chociaż wojska są zagraniczne to nie palą i nie grabią, bo dostają wysoki żołd i są zdyscyplinowani. To jedyna pozytywna rzecz w tej anarchii a w głupocie myśleli, że tylko rząd obalą i będzie lepiej a tu latka płyną a życie możesz stracić nawet jutro i to nie ważne, że masz kasę, bo kula nie ma litości a tylko cele.