Pierwszy krok w projektowaniu aplikacji mobilnej nie wymaga żadnych umiejętności technicznych. Mimo to, jest on zdecydowanie najtrudniejszy. Jest nim wypracowanie odpowiedniego pomysłu na samą aplikację. Jak więc zaprojektować aplikację mobilną, tak aby użytkownicy ją pokochali?
Przeczytaj więcej na: http://symetria.pl/blog/artykuly/ux-aplikacji-mobilnej/
4. „Użytkownicy wypróbowują wiele rozwiązań ale decyzję o dalszym
korzystaniu z danej aplikacji podejmują w ciągu 3-7 dni od jej
zainstalowania. Niezwykle istotne jest więc utrzymanie
zainteresowania użytkownika przez co najmniej tydzień, od
pierwszego uruchomienia aplikacji.”
Ankit Jain (CEO, Quettra Inc.)
5. Istotne jest, by już w pierwszym
etapie tworzenia aplikacji położyć
nacisk na wypracowanie
odpowiednio jasnego USP (Unique
Selling Proposition), czyli kluczowej
propozycji wartości dla jej
użytkownika.
7. Aplikacja mobilna powinna być
jak najprostsza w użyciu.
Skup się na tym by
podstawowe funkcje były łatwo
dostępne, a ich użytkowanie
zrozumiałe i intuicyjne dla
każdego użytkownika.
9. To co odróżnia aplikację od
strony mobilnej, to fakt, że
w pełni dysponujemy
potencjałem urządzenia
i funkcjami oferowanymi
przez system operacyjny, na
którym ją uruchamiamy.
11. Pamiętaj o tym, że Twoja aplikacja
będzie użytkowana nie tylko podczas
siedzenia w domu na kanapie ale być
może również na ławce w parku, siedząc
w ostrym słońcu […].
13. Gesty zazwyczaj kojarzone są z
ruchami palców po ekranie, jednak
mogą dotyczyć również
odpowiedniego potrząsania
urządzeniem, czy też zmianą
orientacji ekranu.
15. Aplikacja musi się po prostu podobać, tak by
użytkownik wracał do niej z prawdziwą
przyjemnością. [..]
Bardzo ważną kwestią są wszelkiego
rodzaju animacje, przypisane choćby do
efektów przejścia pomiędzy
ekranami, rozwijania i zwijania elementów
interfejsu, oczekiwania na wczytanie się
danych, itp.
17. Pierwsze uruchomienie aplikacji jest
niestety jednocześnie często jej ostatnim.
Skup się na tym, by doświadczenie
użytkownika, płynące z jej pierwszego
uruchomienia, było co najmniej równe
jego oczekiwaniom.