SlideShare a Scribd company logo
1 of 21
Download to read offline
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
                      pełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiązki audio,
e-booki .
rozmowa z
                       TOMASZEM ¸UBIE¡SKIM
                                       pisarzem i publicystà



                                   Karol
                             w bràzowej
                              marynarce
                             nie wchodzi
B A R B A R A N. ¸ O P I E ¡ S K A :

   Wydaje mi si´, ˝e gdybym by∏a intelektualistkà,
tobym chyba zwariowa∏a. To zawód, który musi
strasznie cz∏owieka psychicznie po˝eraç. Zdarzy∏a
si´ Panu sytuacja, ˝e tak Pan nad czymÊ myÊla∏
i myÊla∏, ˝e prawie si´ Pan wykoƒczy∏?

TOMASZ ¸UBIE¡SKI:

   Momenty, w których mózg si´ gotuje, sà w∏aÊnie
najprzyjemniejsze. Przede wszystkim dlatego, ˝e
wtedy ca∏y Êwiat „poza tym” jakoÊ przestaje dener-
wowaç. Chodz´, jem, Êpi´ i myÊl´ tylko o swoim te-
macie. Zdarza∏o mi si´, ˝e piszàc ksià˝k´ o Mickie-
wiczu, nie czu∏em zm´czenia, chcia∏em jeszcze, jak
najwi´cej, siedzieç w bibliotece, czytaç, pisaç. Roz-
trzàsa∏em, o czym móg∏ myÊleç, co chcieç, jak czuç
si´ Mickiewicz. Albo Êl´cza∏em nad jakimÊ okràg-
∏ym czy kanciastym zdaniem.

                                                          5
No w∏aÊnie, czy problem, jak napisaç jakieÊ
zdanie, nie wystarczy ju˝, ˝eby si´ um´czyç?
   Um´czyç si´ to dla mnie znaczy wy∏àczyç si´
z m´czàcej rzeczywistoÊci. A wtedy jest ju˝ lepiej.
A jak nie jest dobrze, jak um´cz´ si´ ponad miar´,
id´ spaç.

    To Pan nie cierpi na bezsennoÊç?
   Nie. Âpi´ w nocy, a poza tym mog´ si´ po∏o˝yç
o ka˝dej porze dnia i od razu zasnàç.

   ˚adnych stilnoksów ani estazolamów, nawet re-
lanium?
   Skàd. Po proszku nasennym spa∏bym trzy dni.
W ogóle nie u˝ywam ˝adnych proszków, ale póki
nie zasn´, szarpià mnie stresy i mój organizm nie
potrafi pozbyç si´ sam mózgowych i sercowych
toksyn. Polecano mi prozac, ale ja si´ boj´. Ju˝
po dwóch validolach czuj´ si´ jak ktoÊ inny po
silnym narkotycznym zastrzyku. Zresztà wyczer-
panie umys∏owe jest mi jakoÊ przyjemne. To zna-
czy, ˝e da∏em z siebie wszystko, ˝e doprowadzi-
∏em si´ do takiego stanu, ˝e ju˝ nie mog´ praco-
waç, czyli mam prawo zasnàç, wyczerpany, z czys-
tym sumieniem. Mann w Czarodziejskiej górze
powiada, ˝e choroba daje wolnoÊç. A o pisaniu
mówi si´, ˝e jest pi´knà chorobà, m´czàcà i dla-
tego powa˝nà.



6
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



    No i potem, kiedy Pan wyzdrowieje, te˝ nie musi
byç lekko. Nie ma przecie˝ sprawiedliwoÊci w Êwie-
cie myÊli.
    Chodzi Pani o to, czy czuj´ si´ niedoceniony?
OczywiÊcie, jak ka˝dy. Ale wypracowa∏em ju˝ so-
bie postaw´ obronnà. Jestem na to przygotowany.
Denerwuj´ si´, ale wiem, ˝e tak mo˝e lub musi byç.
Dawniej bardziej dr´czy∏o mnie, ˝e jestem po-
krzywdzony przez intelektualny los, dziÊ, z wie-
kiem, troch´ si´ uspokoi∏em. Po prostu wzià∏em
równie˝ do siebie to, co zawsze powtarza∏em
w swoim czasie jako prezes Oddzia∏u Warszaw-
skiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich m∏odszym
i starszym kolegom: ˝e nikt nikogo nie zmusza, ˝e-
by pisaç, ˝e pisze si´ na w∏asne ryzyko. A pretensje
do Êwiata wchodzà w ryzyko zawodu.

   Kiedy by∏o Panu najsmutniej?
   Pretensje zawodowe wp´dza∏y mnie raczej
w przygn´bienie ni˝ we wÊciek∏oÊç, która zda-
rza si´ kolegom. ˚al mi na przyk∏ad, ˝e ksià˝ka
o Mickiewiczu nie wywo∏a∏a dyskusji. Mam pre-
tensj´ do wydawnictwa, ˝e nie wykorzysta∏o fil-
mu Pan Tadeusz do reklamy i tak dalej. Pisa∏em
M jak Mickiewicz w wielkich emocjach, pada∏em
na twarz, ale wtedy bardzo by∏em szcz´Êliwy. Kie-
dy ksià˝ka, i s∏usznie, sta∏a si´ towarem, zacz´∏y
si´ przykroÊci, zale˝noÊç od innych. A teraz kolej-
ny przyk∏ad prze˝yç cz∏owieka piszàcego. Mia∏em

                                                          7
kiedyÊ sukces jako dramaturg na Warszawskich
Spotkaniach Teatralnych. Sztuka Koczowisko by-
∏a oklaskiwana. Naprawd´, kto raz us∏yszy okla-
ski pod swoim adresem, nigdy nie b´dzie niewin-
ny, a jego ambicja ju˝ nigdy nie zazna spokoju.
Na widowni, jak to si´ mówi, byli wszyscy. A ja
nic, tylko rozglàda∏em si´ wokó∏ i szuka∏em swo-
jego kolegi Janusza G∏owackiego. Szuka∏em i nie
znalaz∏em. Bardzo chcia∏em si´ z nim podzieliç
swojà radoÊcià. Potem jeszcze mnie dobi∏, bo gdy
spyta∏em go: Czemu ˝eÊ nie przyszed∏? Odpowie-
dzia∏ mi, ˝e w tym samym czasie by∏a degustacja
spaghetti u ambasadora w∏oskiego.

    Ja chyba tego nie napisz´.
   Dlaczego? Ja w ka˝dym razie nigdy mu tego nie
zapomn´, bo rozczula mnie i bawi moja ówczesna
nadwra˝liwoÊç na innych. Owe dwie godziny z okla-
skami w∏àcznie by∏y dla mnie pe∏ne przykroÊci. ˚e ten
czy tamten nie przyszed∏, a ów dla odmiany wyszed∏
po przerwie. Nie˝yjàcy ju˝ przyjaciel mój, fotografik
Marek Holzman, pouczy∏ mnie wtedy: Panie Tomku,
niech pan si´ cieszy, bo Pan Bóg si´ bardzo rzadko
uÊmiecha. Mia∏ racj´.

  Czy mia∏ Pan kiedykolwiek ochot´, ˝eby ukraÊç
komuÊ jakàÊ myÊl, pomys∏, choçby zdanie?
   Nie, ale wy∏àcznie ze strachu, ˝e to si´ wyda.
JeÊli mam ochot´ ukraÊç, parali˝uje mnie wstyd.

8
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



Represyjne, bez przesady, wychowanie, zasady,
religia powodujà, ˝e cz∏owiek wielu rzeczy nie
robi, choçby mia∏ ochot´, poniewa˝ si´ boi. Pana
Boga, ludzi, siebie samego. I bardzo dobrze. Co
do mnie, jestem poza tym bardzo przywiàzany
do w∏asnych pomys∏ów. A w ogóle nie lubi´ tego
haftowania na cudzym pomyÊle. To powszechne
i fatalne w obecnej kulturze, ˝e trzeba si´ pod ko-
goÊ podczepiaç. Zdanie z Kafki, postaç z Czecho-
wa, sytuacja od Szekspira, do tego coÊ w∏asnego.
Mam, jak to sam sobie nazywam, krytyczno-ro-
mantyczny stosunek do literatury i uwa˝am, ˝e
po prostu trzeba wymyÊliç coÊ w∏asnego. A jak si´
nie uda, no to trudno. A co do emocji literackich
– szalenie jestem przywiàzany, choç nad tym pa-
nuj´, do swoich wierszy.

   Co to znaczy – panuj´? Wie Pan, ˝e nie jest Pan
wielkim poetà?
   Jestem wielkim poetà dla siebie, a sam siebie
traktuj´ jak pó∏amatora. To chytre, prawda? Po
prostu pisz´ jeden wiersz na dwa lata i jest to dla
mnie Êwi´to. Powiedzia∏ mi ktoÊ: Wczoraj napisa-
∏eÊ wiersz, wi´c dziÊ Êwiat jest ju˝ inny. Taka filo-
zofia bardzo mi odpowiada. Istnieje mnóstwo
wierszy „drukable” (okreÊlenie Konstantego Puzy-
ny), które ja nazywam poezjà niekoniecznà. To na
przyk∏ad tak zwana poezja turystyczna. Co kate-
dra, zachód s∏oƒca, port rybacki, to wiersz. Albo

                                                          9
wiersz o niemo˝noÊci napisania wiersza. Mo˝e na
szcz´Êcie pisarzem czy poetà si´ bywa, ale si´ nie
jest. Wydaje mi si´, ˝e romantyczne jest pisaç dla
w∏asnej koniecznoÊci, ale trzeba trzeêwo myÊleç,
˝e sukces jest niepewny.

     Nie zazdroszcz´ Panu.
   No to co mam robiç? W∏aÊnie koƒcz´ tak zwa-
nà wi´kszà ca∏oÊç, która mo˝e okazaç si´ bez sen-
su. A jednak mam poczucie sensu dla siebie tego,
co robi´. Lubi´, kiedy ju˝ nie mam wyboru, nic
mnie nie rozprasza, chc´ jak najszybciej do domu
i do moich papierków. OczywiÊcie b´d´ cierpia∏,
jeÊli mi si´ nie uda. Rok temu prawie jednoczeÊnie
dosta∏em powa˝ne zamówienie literackie i nabawi-
∏em si´ powa˝nej choroby.

     Dosta∏ Pan zawa∏u z powodu zamówienia?
   Nie. Zachorowa∏em przez ˝ycie i geny. A zamó-
wienie tylko mi pomog∏o. W szpitalach, sanato-
riach cudowne i uzdrawiajàce by∏o to, ˝e mia∏em
pomys∏, o∏ówek i zeszyt w kratk´. W ogóle, przy
wszystkich frustracjach, niedogodnoÊciach i ryzy-
ku uprawiania literatury, to jest wspania∏y sposób,
który uniezale˝nia od Êwiata.

   A teraz Pan skoƒczy∏ i jest uzale˝niony od
Êwiata.
     I forsy nigdy nie mam.

10
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



   Jakie Pan stosuje techniki, ˝eby nie zwariowaç?
    W∏aÊciwie nie za bardzo mam gdzie pisaç, wi´c
pisz´, gdzie si´ da. Odkàd pami´tam, zawsze szuka-
∏em miejsca, gdzie mog´ si´ zamknàç. W m∏odoÊci
bra∏em klucze od kolegów, sugerujàc, ˝e mam rand-
k´, a chodzi∏o mi o pisanie, do czego wstydzi∏em si´
przyznaç. Teraz siedz´ przy wy∏àczonym telefonie,
z tym ˝e – rzeczywiÊcie – pisarz sam z sobà d∏ugo
wytrzymaç nie mo˝e. Dlatego dla higieny dobrze
jest pot∏umaczyç. Z tego powodu t∏umaczy∏em
Dantego w z∏ych Êrodkowych latach osiemdziesià-
tych. To mi pomog∏o, mimo ˝e trudno przy Dantem
odpoczàç. Dla mnie odtrutkà czytelniczà, jak dla in-
nych krymina∏y i romanse, jest literatura batali-
styczna. Uwielbiam opisy bitew i gdyby mi Pani te-
raz da∏a ksià˝k´ o Napoleonie, od razu rzuci∏bym
si´ do bitwy pod Borodino. Mam ulubione pami´t-
niki genera∏a Galickiego Zdobycie Prus Wschodnich
(II wojna Êwiatowa), po rosyjsku, i czytam w kó∏ko,
˝e siódma dywizja posun´∏a si´ w kierunku na
Olsztyn, a w tym czasie czwarty korpus kawaleryj-
ski prze∏ama∏ umocniony rejon, nastàpi∏ kontratak
niemieckiej dywizji pancernej, a wtedy... Teraz za-
czytuj´ si´ w biografii marsza∏ka Davout.

    Miewa Pan uczucie, ˝e chcia∏by coÊ napisaç
i jednoczeÊnie wie, ˝e tego nie potrafi?
   Na ogó∏ bior´ si´ do rzeczy, do których, jak mi
si´ wydaje, mam r´k´. Ale z moimi dramatami sà

                                                         11
problemy. Pisz´ troch´ Êwiadomie, a troch´ dlatego,
˝e nie potrafi´ inaczej. Sztuki, które nie sà robione
pod teatr, sà bardziej do czytania ni˝ do grania.
Wiem o tym, a jednoczeÊnie mam nadziej´, ˝e teatr
to kupi. Czasem si´ udaje, ale tu emocje nigdy si´
nie koƒczà. Najpierw trzeba sztuk´ napisaç, potem
wydrukowaç i czeka si´ na telefon z teatru. Najcz´-
Êciej nikt nie dzwoni. Albo dzwoni nie ten, co trze-
ba. A jeÊli ci ju˝ wystawià, to zastanawiasz si´, dla-
czego sà ci aktorzy, a nie inni. No i czy znajomi (ju˝
o tym mówi∏em), i w ogóle publicznoÊç, przyjdà.

   Przecie˝ Koczowisko, jak sam Pan mówi∏, by∏o
sukcesem. A Janusz G∏owacki twierdzi, ˝e w ogóle
nigdy w ˝yciu nie by∏ w ambasadzie w∏oskiej.
   Wystawiono na przyk∏ad Koczowisko w Teatrze
Narodowym, kiedy by∏ ob∏o˝ony bojkotem. Nie po-
szed∏em na premier´, obawiajàc si´ niezr´cznych
sytuacji z generalicjà. Anonimowo wÊlizgnà∏em si´
na jakieÊ kolejne przedstawienie, a˝ tu nagle wma-
szerowa∏a kompania wojska, która zape∏ni∏a po∏o-
w´ parteru. Po chwili rozleg∏o si´ na sali zdrowe
zbiorowe chrapanie. Nawet si´ wtedy tym tak nie
przejà∏em, bo wyjàtkowo, jak nie pij´, przed tym
przedstawieniem si´ napi∏em. Ale nie koniec na
tym. W pewnej chwili na kwesti´: „Niech ci s∏awa
twoja poda szklank´ wody”, zareagowa∏ jakiÊ zbu-
dzony widz gniewnym: „No, podaj mu, podaj”.
Zwrócono mu kulturalnie uwag´, a on na to: „Pro-

12
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



sz´ si´ nie mieszaç, jestem autorem tej sztuki, mo-
je nazwisko Polaƒski”. Ale to nie by∏ ten Polaƒski.
Niestety, zosta∏ wyprowadzony i nie zdà˝yliÊmy si´
poznaç. A kiedy, z kolei, w Teatrze Dramatycznym
sz∏y równoczeÊnie dwa przedstawienia, w tym mo-
je, Êledzi∏em, stojàc w hallu, jak wi´kszoÊç widzów
skr´ca nie do mnie. A mówiono mi nieraz: Ty, daj
sobie spokój z tymi sztukami, pisz eseje. Troch´
mnie to denerwuje.

   Wróçmy jeszcze do wierszy.
   Strasznie chcia∏bym byç przede wszystkim praw-
dziwym poetà. Uwa˝am poezj´ za szczyty litera-
tury. To moja mi∏oÊç i t´sknota. Dobry wiersz
to dar, b∏ysk talentu. A akurat to, co mi dobrze
idzie, to znaczy eseje, nie emocjonujà mnie do te-
go stopnia.

   Ojej.
   Chcia∏bym te˝ napisaç powieÊç. Napisa∏em kiedyÊ
jednà, ale strasznie by∏a przekombinowana. A dziÊ
nie umiem ju˝ nawet wymyÊliç pierwszego zdania.
Ka˝de pierwsze zdanie wydaje mi si´ nieudane. Na
przyk∏ad: „Karol wszed∏ w bràzowej marynarce,
lekko zdenerwowany”. Idiotyczne, prawda?

   Nie wiem. A co by by∏o dalej?
  Nie wiem. Dalej mi si´ roz∏azi. Mam k∏opoty
z fabu∏à, intryga mi si´ gubi, styl rozje˝d˝a.

                                                         13
A wszystko przez to pierwsze zdanie. Kilka razy
próbowa∏em, ale nic z tego. Geniuszem narracji,
moim zdaniem, jest Sienkiewicz. Wielu go próbo-
wa∏o naÊladowaç – Józef Hen, Andrzej Stojowski
i inni. A jednak, delikatnie mówiàc, to nie to.
U Sienkiewicza, niezale˝nie od tego, czy si´ go
lubi, czy nie, ka˝de s∏owo jest na swoim miejscu.
Wspania∏ym narratorem jest Iwaszkiewicz. Nie
nadu˝ywa∏ w prozie poezji, nie wydziwia∏, a jak
opisa∏ jakàÊ chmur´ czy k´p´ drzew, to my widzimy
ten obraz.

  Nie b´d´ udawa∏a, spytam wprost. Porozmawiaj-
my o intelektualnych zazdroÊciach i zawiÊciach.
   Zazdroszcz´ pieni´dzy i s∏awy, na ogó∏ nie za-
zdroszcz´ produktu. Pieniàdze i s∏awa, prosz´ bar-
dzo, ale nie zamieni∏bym si´ na dzie∏o, jestem do
swego przywiàzany. Je˝eli ktoÊ czuje si´ niedoce-
niony, a ka˝dy si´ czuje niedoceniony przez kogoÊ,
kompensuje to sobie, myÊlàc, ˝e pewno ma racj´,
ale Êwiat jest niesprawiedliwy, wi´c wszystko si´
zgadza. Ja w ka˝dym razie mam takà technik´ po-
skramiania niezdrowych ambicji. Bo lubi´, tak na-
prawd´, gdy mi si´ coÊ strasznie spodoba, powali
na kolana i uwolni od zawiÊci. Ale rzeczywiÊcie
bardzo êle reaguj´, gdy uwa˝am, ˝e coÊ jest marne,
a ma sukces. To niesprawiedliwoÊç, która uwiera.
Nigdy na przyk∏ad nie przysz∏o mi do g∏owy za-
zdroÊciç Stanis∏awowi Grochowiakowi. Podziwia-

14
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



∏em go, choç on ma∏o zwraca∏ na mnie uwag´.
Ale to by∏o dawno.

   I on ju˝ nie ˝yje.
   DziÊ m∏odzi poeci trwonià si∏y w autoreklamie.
Dra˝ni mnie to, Êmieszy, nie zazdroszcz´. Wystar-
czy byç m∏odym raz w ˝yciu. Chcia∏bym byç m∏od-
szy, ale nie m∏ody.

   Prze˝y∏ Pan kiedyÊ szok intelektualny?
   Jestem z inteligenckiej rodziny. Szoki prze˝ywa-
∏em w dzieciƒstwie, na przyk∏ad czytajàc sceny
erotyczne w Cichym Donie. Potem szoków nie
prze˝ywa∏em, raczej jakieÊ rewelacje. Jak w ubieg-
∏ym roku, w sanatorium, przy lekturze Czarodziej-
skiej góry, której, przyznam si´, nigdy wczeÊniej
nie chcia∏o mi si´ porzàdnie przeczytaç.

  A uczepi∏ si´ Pana kiedyÊ jakiÊ intelektualny
demon?
   Co to znaczy?

   Nie wiem. MyÊla∏am, ˝e Pan wie. Na przyk∏ad
pani profesor Maria Janion chyba by wiedzia∏a.
   Ma∏o jestem metafizyczny. Ani anio∏ów, ani de-
monów przy mnie. Poza tym s∏aby jestem w deka-
dencji, w postmodernizmie. Lubi´ sport, góry,
przyrod´, wysi∏ek fizyczny. Interesuj´ si´ ostatnio,
co czasem bywa ja∏owe, samym sobà. W sanato-

                                                         15
rium w Polanicy Zdroju ciàgle sz∏a piosenka:
„Niech ˝yje wolnoÊç, wolnoÊç i swoboda, niech ˝y-
je zabawa i dziewczyna m∏oda”. Ciekawy program,
prawda?

    Mi∏oÊç, czy jak to nazwaç, pomaga w myÊleniu
i pisaniu?
     Nie odpowiem na to pytanie. A Pani pomaga?

   Co wed∏ug Pana jest zawodowà chorobà u inte-
lektualisty jak pylica u górnika?
   U pisarza jest nià tak zwana przeze mnie choro-
ba literacka (mój copyright), która dotyka wszyst-
kich od najwi´kszych do najmniejszych. To oglàda-
nie siebie oczyma innych. Nikt od tego nie jest ca∏-
kiem wolny. Sà tacy, którzy bez przerwy o sobie
mówià, i tacy, którzy si´ tego wstydzà, mówiàc
(uwaga: hipokryzja), ˝e im nie zale˝y. Kto ma ra-
cj´, kto jest lepszy? Cierpià wszyscy. Mnie zawsze
wydawa∏o si´ Êmieszne, ˝eby o sobie mówiç, ale
oczywiÊcie chcia∏bym, ˝eby inni o mnie mówili
bez mojej zach´ty. W tak zwanym towarzystwie,
jeÊli nikt o mnie nie mówi, o nic mnie nie pyta, po
pó∏godzinie zaczynam si´ nudziç. MyÊl´, ˝e
w kompanii na przyk∏ad leÊnika czy policjanta
móg∏bym z wi´kszym dla siebie po˝ytkiem dowie-
dzieç si´ czegoÊ ciekawego. Nast´pna z∏ota myÊl
(drugi copyright): pisarz pisarzowi nie ma nic do
powiedzenia. To nie znaczy, ˝e pisarz pisarzowi

16
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



wilkiem. Owszem, mogà razem zagraç w tenisa.
Ale w rozmow´ dusz pisarskich nie wierz´. Taka
prawdziwa rozmowa by∏aby zawsze naruszeniem
twórczej prywatnoÊci. Nigdy nikomu nie pokaza-
∏em, co mam w zanadrzu. Wiem, to te˝ forma cho-
roby literackiej. Zgadzam si´ z Czechowem, który
na pytania o swojà twórczoÊç odpowiada∏ podobno
zawsze jakimiÊ trywialnymi kawa∏ami. ˚eby mu
tylko dali spokój. A Mickiewicz, mój przyjaciel, mó-
wi∏, ˝e nigdy nie czyta tego, co o nim piszà.

   Wierzy mu Pan?
   Wierz´, ale od pewnego momentu. Kiedy wyra-
bia∏ sobie nazwisko, musia∏ si´ interesowaç tym, co
o nim piszà, choç mia∏ t´ swojà bojówk´, tych fa-
nów, filomatów i filaretów, promienistych, którzy
mu dawali poczucie bezpieczeƒstwa. Móg∏ si´ nie
przejmowaç jakimÊ salonem warszawskim, który
go krytykowa∏ i oÊmiesza∏. Ka˝dy pisarz powinien
mieç napisane nad biurkiem, ˝eby nie czytaç, co
o nim piszà. Ja ca∏e ˝ycie szkol´ si´ w tym kierun-
ku, ale jak wychodzi jakaÊ ksià˝ka, powiedzmy
o wspó∏czesnej literaturze, to wie Pani, co zdarza-
∏o mi si´ robiç? Zaglàdaç, czy jestem w indeksie.
Zwierzy∏em si´ kiedyÊ z tej s∏aboÊci Herlingowi-
-Grudziƒskiemu, a on mnie rozgrzeszy∏, ˝e ka˝dy
tak post´puje. Ale moja prawdziwa pró˝noÊç jest
dzisiaj bardziej wyrafinowana. Kiedy wydano
Wielkà Encyklopedi´ Tatrzaƒskà (uwa˝am si´,


                                                         17
a choçby bez wzajemnoÊci, za cz∏owieka gór),
z miejsca rzuci∏em si´ do indeksu. Jestem. Wielka
ulga. A wracajàc do zawodu: naprawd´ nie chce mi
si´ czytaç o tym, czy jestem inteligentny, zdolny
czy kontrowersyjny. Teraz za∏ó˝my, ˝e ktoÊ mnie
komplementuje. Komplement nigdy nie jest dobrze
trafiony, bo zwykle komplementuje ci´ ten, na kim
ci nie zale˝y, a ten, z którego zdaniem akurat si´ li-
czysz, nic o tobie nie napisze.

   Mia∏ Pan w swoim ˝yciu intelektualisty jakieÊ
okresy, z których nie jest Pan zadowolony?
    CzterdzieÊci lat temu mia∏em kilkuletni czas
kompletnej g∏upoty umys∏owej. Nic nie czyta∏em,
wszystko mnie nudzi∏o. By∏em wtedy w Pary˝u
i g∏ównym moim zaj´ciem by∏o trenowanie we
francuskim klubie alpinistycznym. Opisa∏ to An-
drzej Kijowski, nie podajàc, niestety, mojego na-
zwiska. ˚e spotka∏ takiego m∏odego Polaka, który
wybra∏ si´ do Pary˝a, ˝eby jeêdziç w ska∏ki. Przyto-
czy∏ te˝ anegdot´ o Hemingwayu, który polowa∏ na
kaczki pod Wenecjà. Mia∏em tak˝e krótki okres
bolszewizmu, kiedy w wieku siedemnastu lat zg∏o-
si∏em si´ w 1955 roku do STS-u. Napisa∏em tekst
demaskujàcy z punktu widzenia komunistycznego
Poemat dla doros∏ych, a tak˝e wiersz na pogrzeb
Bieruta. Zupe∏nie nie wiem, skàd to odbicie. Moja
liberalna, katolicka rodzina do niczego mnie nie
zmusza∏a. Pewno chcia∏em byç inny. A przede

18
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



wszystkim dosta∏em si´ na studia i STS strasznie
mi imponowa∏. Pami´tam, ˝e prze˝ywa∏em wiersz
Witolda Dàbrowskiego Towarzysze, czy w waszej
krwi nie za ma∏o czerwonych cia∏ek. Martwi∏em si´,
bo z pewnoÊcià by∏o ich za ma∏o.

   Jak wyglàda intelektualny – nie mog´ znaleêç
lepszego s∏owa – szpan?
   Pewien pisarz, ju˝ go nie b´d´ wymienia∏ z na-
zwiska, bo mi∏y cz∏owiek, naczyta∏ si´ amerykaƒ-
skich badaƒ nad wydajnoÊcià pracy pisarza. Wy-
czyta∏, ˝e trzeba przed pisaniem iÊç na dotleniajà-
cy spacer, ale nie za d∏ugi, nie za krótki i ˝e nie
mo˝na si´ podczas tego spaceru zdenerwowaç.
Pisarz wyszed∏ w Zakopanem z domu pracy twór-
czej, spotka∏ jakiegoÊ cz∏owieka, który ∏owi∏ ryby
w potoku, i tak si´ z nim wyawanturowa∏, ˝e po-
tem, jak twierdzi∏, przez dwa dni s∏owa ju˝ nie
móg∏ napisaç.

  Ma Pan jakieÊ s∏aboÊci intelektualne, o których
Pan wie i cierpi z tego powodu?
   Nie zaszkodzi∏oby, gdybym by∏ lepiej wykszta∏-
cony. Gdybym si´ na czymÊ zna∏. Ukoƒczy∏bym
ch´tnie histori´ sztuki, filozofi´, geologi´. Studio-
wa∏em przez rok histori´, przenios∏em si´ na polo-
nistyk´. Uwa˝am, ˝e pisarz powinien mieç zawód.
Sà przyk∏ady. Mickiewicz by∏ nauczycielem, Nor-
wid mia∏ zawód artysty plastyka, ale nie potrafi∏

                                                          19
go wykorzystaç i skoƒczy∏ w domu opieki. JeÊli –
zdarza si´ – komuÊ coÊ radz´, to ˝eby nie wchodzi∏
za wczeÊnie w ˝ycie literackie.

   Czy ktoÊ taki jak Pan mo˝e mieç intelektualne
autorytety? Przez kogo tak naprawd´ chcia∏by Pan
byç doceniony?
     Przez zwyk∏ego studenta w tramwaju.

     Pytam powa˝nie.
   No to zobaczyç w autobusie dziewczyn´, która
czyta mojà ksià˝k´.

     Dziewczyn´.
   Zostawmy t´ dziewczyn´ w spokoju. Zale˝y mi,
˝eby moje sztuki podoba∏y si´ aktorom. Bardzo ich
lubi´, majà intuicj´ i mogà powiedzieç mi coÊ cie-
kawszego ni˝ erudyci z Instytutu Badaƒ Literac-
kich. Na autorytety jestem ju˝ za stary. I ∏api´ si´
cz´sto na tym, ˝e chcia∏bym porozmawiaç z tymi,
których ju˝ nie ma. Historia mnie pobudza, bo wi-
dz´ w niej poezj´, i to, ˝e „Karol wszed∏ w jakiejÊ
marynarce”, nic mnie nie obchodzi, a obchodzi
mnie na przyk∏ad, ˝e „w 1840 roku by∏a Ênie˝na
zima”, poniewa˝ tego ju˝ nie ma. By∏em ostatnio
w Zakopanem, siedzia∏em dwie godziny w kawiar-
ni na Krupówkach i nagle zorientowa∏em si´, ˝e
przez te dwie godziny nie zobaczy∏em nikogo zna-
jomego. Przypomnia∏em sobie, co mówi∏ mi kiedyÊ

20
rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM



Józef Czapski, ˝e czuje si´ jak Indianin, którego
plemi´ ju˝ wymar∏o, nawet Giedroyc jest o pi´tna-
Êcie lat m∏odszy i nie mo˝na z nim porozmawiaç
o szkolnych czasach. PomyÊla∏em sobie, ˝e gdybym
siedzia∏ w tej kawiarni siedemdziesiàt lat wczeÊ-
niej, zna∏bym wi´cej ludzi choçby z fotografii.
Wpad∏by Witkacy, wpad∏by Szymanowski, a ja bym
powiedzia∏: Panie Karolu, te Harnasie bardzo mi
si´ podoba∏y.
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
                      pełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiązki audio,
e-booki .

More Related Content

What's hot

Listy miłości - Maria Nurowska - ebook
Listy miłości - Maria Nurowska - ebookListy miłości - Maria Nurowska - ebook
Listy miłości - Maria Nurowska - ebooke-booksweb.pl
 
Dżozef - Jakub Małecki - ebook
Dżozef - Jakub Małecki - ebookDżozef - Jakub Małecki - ebook
Dżozef - Jakub Małecki - ebooke-booksweb.pl
 
Daj jej orgazm Malwina Gartner
Daj jej orgazm Malwina GartnerDaj jej orgazm Malwina Gartner
Daj jej orgazm Malwina GartnerWolny Przemysław
 
Wykład I o czym rozmawiać z kobietami
Wykład I  o czym rozmawiać z kobietamiWykład I  o czym rozmawiać z kobietami
Wykład I o czym rozmawiać z kobietamijakzagadac
 
Nocturne
NocturneNocturne
Nocturnemagduna
 
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebook
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebookAmor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebook
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebooke-booksweb.pl
 
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebook
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebookOskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebook
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebooke-booksweb.pl
 
21.37 - Mariusz Czubaj - ebook
21.37 - Mariusz Czubaj - ebook21.37 - Mariusz Czubaj - ebook
21.37 - Mariusz Czubaj - ebooke-booksweb.pl
 
Kino venus - Marcin Wroński - ebook
Kino venus - Marcin Wroński - ebookKino venus - Marcin Wroński - ebook
Kino venus - Marcin Wroński - ebooke-booksweb.pl
 
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebook
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebookKartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebook
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebooke-booksweb.pl
 
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela magnus
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela  magnusZaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela  magnus
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela magnusjakzagadac
 
Daj jej-orgazm
Daj jej-orgazmDaj jej-orgazm
Daj jej-orgazmmazur16111
 
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebook
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebookW świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebook
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebooke-booksweb.pl
 
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebook
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebookDziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebook
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebooke-booksweb.pl
 
Mojry - Marek Soból - ebook
Mojry - Marek Soból - ebookMojry - Marek Soból - ebook
Mojry - Marek Soból - ebooke-booksweb.pl
 
Odrodzenie Feniksa
Odrodzenie  FeniksaOdrodzenie  Feniksa
Odrodzenie Feniksalucfx
 

What's hot (20)

Listy miłości - Maria Nurowska - ebook
Listy miłości - Maria Nurowska - ebookListy miłości - Maria Nurowska - ebook
Listy miłości - Maria Nurowska - ebook
 
Dżozef - Jakub Małecki - ebook
Dżozef - Jakub Małecki - ebookDżozef - Jakub Małecki - ebook
Dżozef - Jakub Małecki - ebook
 
Daj jej orgazm Malwina Gartner
Daj jej orgazm Malwina GartnerDaj jej orgazm Malwina Gartner
Daj jej orgazm Malwina Gartner
 
Wykład I o czym rozmawiać z kobietami
Wykład I  o czym rozmawiać z kobietamiWykład I  o czym rozmawiać z kobietami
Wykład I o czym rozmawiać z kobietami
 
Nocturne
NocturneNocturne
Nocturne
 
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebook
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebookAmor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebook
Amor i porywacze duchów - Liliana Fabisińska - ebook
 
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebook
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebookOskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebook
Oskar i reszta - Ewa Pałczyńska winek - ebook
 
Bar Do Thos Grol[1]
Bar Do Thos Grol[1]Bar Do Thos Grol[1]
Bar Do Thos Grol[1]
 
21.37 - Mariusz Czubaj - ebook
21.37 - Mariusz Czubaj - ebook21.37 - Mariusz Czubaj - ebook
21.37 - Mariusz Czubaj - ebook
 
Kino venus - Marcin Wroński - ebook
Kino venus - Marcin Wroński - ebookKino venus - Marcin Wroński - ebook
Kino venus - Marcin Wroński - ebook
 
Herosi w liczbie czterdziestu
Herosi w liczbie czterdziestuHerosi w liczbie czterdziestu
Herosi w liczbie czterdziestu
 
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebook
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebookKartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebook
Kartki z białego zeszytu - Sonia Raduńska - ebook
 
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela magnus
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela  magnusZaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela  magnus
Zaginiony pamiętnik początkującego uwodziciela magnus
 
Daj jej-orgazm
Daj jej-orgazmDaj jej-orgazm
Daj jej-orgazm
 
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebook
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebookW świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebook
W świecie wszechmogącym - Zbigniew Mikołejko - ebook
 
Mowa ciala-a-sukces
Mowa ciala-a-sukcesMowa ciala-a-sukces
Mowa ciala-a-sukces
 
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebook
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebookDziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebook
Dziwne przypadki Ferdynanda Szkodnika - Marcin Pałasz - ebook
 
Mojry - Marek Soból - ebook
Mojry - Marek Soból - ebookMojry - Marek Soból - ebook
Mojry - Marek Soból - ebook
 
Odrodzenie Feniksa
Odrodzenie  FeniksaOdrodzenie  Feniksa
Odrodzenie Feniksa
 
Świat według Kratka
Świat według KratkaŚwiat według Kratka
Świat według Kratka
 

Viewers also liked

Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebook
Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebookKonstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebook
Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebooke-booksweb.pl
 
Plac zabaw - Marek Kochan - ebook
Plac zabaw - Marek Kochan - ebookPlac zabaw - Marek Kochan - ebook
Plac zabaw - Marek Kochan - ebooke-booksweb.pl
 
Internetowy Milioner
Internetowy MilionerInternetowy Milioner
Internetowy Milionere-booksweb.pl
 
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebookAplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebooke-booksweb.pl
 
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebook
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebookVisual Basic 2005 Express i My Sql ebook
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebooke-booksweb.pl
 
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebook
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebookStrategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebook
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebooke-booksweb.pl
 
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebook
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebookPijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebook
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebooke-booksweb.pl
 
Mahabharata Vyasa - ebook
Mahabharata  Vyasa - ebookMahabharata  Vyasa - ebook
Mahabharata Vyasa - ebooke-booksweb.pl
 
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebook
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebookSkarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebook
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebooke-booksweb.pl
 
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebook
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebookBieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebook
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebooke-booksweb.pl
 

Viewers also liked (10)

Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebook
Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebookKonstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebook
Konstytucja Rzeczypospolitej Ppolskiej. Przepisy (Konstytucja RP) - ebook
 
Plac zabaw - Marek Kochan - ebook
Plac zabaw - Marek Kochan - ebookPlac zabaw - Marek Kochan - ebook
Plac zabaw - Marek Kochan - ebook
 
Internetowy Milioner
Internetowy MilionerInternetowy Milioner
Internetowy Milioner
 
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebookAplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. część I - ebook
 
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebook
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebookVisual Basic 2005 Express i My Sql ebook
Visual Basic 2005 Express i My Sql ebook
 
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebook
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebookStrategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebook
Strategie free marketingu - Andrzej Smoleń - ebook
 
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebook
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebookPijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebook
Pijany zagajnik - Opowiadania ćwierćabsurdalne - tom 3 - ebook
 
Mahabharata Vyasa - ebook
Mahabharata  Vyasa - ebookMahabharata  Vyasa - ebook
Mahabharata Vyasa - ebook
 
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebook
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebookSkarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebook
Skarga na przewlekłość postępowania sądowego. Komentarz - ebook
 
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebook
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebookBieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebook
Bieszczady z historią i legendą w tle - Mariusz Głuszko - ebook
 

Similar to Męka twórcza. Z życia psychosomatycznego intelektualistów - Barbara N. Łopieńska - ebook

Dodziuk anna psychologia podręczna - część iii - pokocha…
Dodziuk anna   psychologia podręczna - część iii - pokocha…Dodziuk anna   psychologia podręczna - część iii - pokocha…
Dodziuk anna psychologia podręczna - część iii - pokocha…Ola Monola
 
Flesz - Hanna Samson - ebook
Flesz - Hanna Samson - ebookFlesz - Hanna Samson - ebook
Flesz - Hanna Samson - ebooke-booksweb.pl
 
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebook
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebookTango ortodonto - Joanna Fabicka - ebook
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebooke-booksweb.pl
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyznazed.seo
 
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebook
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebookStrasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebook
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebooke-booksweb.pl
 
Kobieta a mężczyzna
Kobieta a mężczyznaKobieta a mężczyzna
Kobieta a mężczyznaebook
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaDarmowyEbook
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyznakotkidwa
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyznakotkidwa
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyznalucfx
 
Kobieta A Mężczyzna
Kobieta A MężczyznaKobieta A Mężczyzna
Kobieta A MężczyznaAdam
 
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020LGDPRYM11
 
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magia
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magiadarmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magia
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magiaebooks
 
Orły i anioły Juli Zeh - ebook
Orły i anioły  Juli Zeh - ebookOrły i anioły  Juli Zeh - ebook
Orły i anioły Juli Zeh - ebooke-booksweb.pl
 
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebook
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebookŚmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebook
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebooke-booksweb.pl
 
Kisuny - Artur Baniewicz - ebook
Kisuny -  Artur Baniewicz - ebookKisuny -  Artur Baniewicz - ebook
Kisuny - Artur Baniewicz - ebooke-booksweb.pl
 
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebook
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebookMorderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebook
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebooke-booksweb.pl
 

Similar to Męka twórcza. Z życia psychosomatycznego intelektualistów - Barbara N. Łopieńska - ebook (20)

Dodziuk anna psychologia podręczna - część iii - pokocha…
Dodziuk anna   psychologia podręczna - część iii - pokocha…Dodziuk anna   psychologia podręczna - część iii - pokocha…
Dodziuk anna psychologia podręczna - część iii - pokocha…
 
Flesz - Hanna Samson - ebook
Flesz - Hanna Samson - ebookFlesz - Hanna Samson - ebook
Flesz - Hanna Samson - ebook
 
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebook
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebookTango ortodonto - Joanna Fabicka - ebook
Tango ortodonto - Joanna Fabicka - ebook
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyzna
 
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebook
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebookStrasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebook
Strasznie głośno, niesamowicie blisko - Jonathan Safran Foer - ebook
 
Kobieta a mężczyzna
Kobieta a mężczyznaKobieta a mężczyzna
Kobieta a mężczyzna
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyzna
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyzna
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyzna
 
Kobieta A Mezczyzna
Kobieta A MezczyznaKobieta A Mezczyzna
Kobieta A Mezczyzna
 
Kobieta A Mężczyzna
Kobieta A MężczyznaKobieta A Mężczyzna
Kobieta A Mężczyzna
 
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 6/2020
 
Tytus14
Tytus14Tytus14
Tytus14
 
Sens życia
Sens życiaSens życia
Sens życia
 
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magia
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magiadarmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magia
darmowy ebook Manipulacja Perswazja Czy Magia
 
Orły i anioły Juli Zeh - ebook
Orły i anioły  Juli Zeh - ebookOrły i anioły  Juli Zeh - ebook
Orły i anioły Juli Zeh - ebook
 
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebook
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebookŚmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebook
Śmieszni kochankowie - Mariusz Cieślik - ebook
 
Duchowa rewolucja
Duchowa rewolucjaDuchowa rewolucja
Duchowa rewolucja
 
Kisuny - Artur Baniewicz - ebook
Kisuny -  Artur Baniewicz - ebookKisuny -  Artur Baniewicz - ebook
Kisuny - Artur Baniewicz - ebook
 
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebook
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebookMorderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebook
Morderstwo w La Scali - Tomasz Piątek - ebook
 

More from e-booksweb.pl

Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebook
Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebookJak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebook
Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebooke-booksweb.pl
 
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebook
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebookJak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebook
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebooke-booksweb.pl
 
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebook
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebookABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebook
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebooke-booksweb.pl
 
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebook
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebookŻycie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebook
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebooke-booksweb.pl
 
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebook
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebookżYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebook
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebooke-booksweb.pl
 
Zwielokrotnianie umysłu - ebook
Zwielokrotnianie umysłu - ebookZwielokrotnianie umysłu - ebook
Zwielokrotnianie umysłu - ebooke-booksweb.pl
 
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebook
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebookZrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebook
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebooke-booksweb.pl
 
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebook
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebookZostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebook
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebooke-booksweb.pl
 
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebook
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebookZnaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebook
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebooke-booksweb.pl
 
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebook
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebookZłote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebook
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebooke-booksweb.pl
 
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebook
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebookZłodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebook
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebooke-booksweb.pl
 
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebook
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebookZdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebook
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebooke-booksweb.pl
 
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebook
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebookZbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebook
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebooke-booksweb.pl
 
Zarządzanie pracą - ebook
Zarządzanie pracą - ebookZarządzanie pracą - ebook
Zarządzanie pracą - ebooke-booksweb.pl
 
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebook
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebookZakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebook
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebooke-booksweb.pl
 
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...e-booksweb.pl
 
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebook
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebookWypełnianie dokumentów ZUS - ebook
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebooke-booksweb.pl
 
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebook
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebookWymiar i rozkład czasu pracy - ebook
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebooke-booksweb.pl
 
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...e-booksweb.pl
 
Warsztaty edukacji teatralnej - ebook
Warsztaty edukacji teatralnej - ebookWarsztaty edukacji teatralnej - ebook
Warsztaty edukacji teatralnej - ebooke-booksweb.pl
 

More from e-booksweb.pl (20)

Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebook
Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebookJak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebook
Jak zdobyć zielona kartę i wizy czasowe - ebook
 
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebook
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebookJak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebook
Jak zachęcać do czytania. Minilekcje dla uczniów gimnazjum i liceum - ebook
 
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebook
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebookABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebook
ABC emigranta - Honorata Chorąży-Przybysz - ebook
 
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebook
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebookŻycie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebook
Życie, sprawy i wędrówka do piekła doktora jana fausta - ebook
 
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebook
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebookżYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebook
żYcie przed życiem, życie po życiu. Zaświaty w tradycjach niebiblijnych - ebook
 
Zwielokrotnianie umysłu - ebook
Zwielokrotnianie umysłu - ebookZwielokrotnianie umysłu - ebook
Zwielokrotnianie umysłu - ebook
 
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebook
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebookZrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebook
Zrobię to dzisiaj! - Bartłomiej Popiel - ebook
 
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebook
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebookZostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebook
Zostań Kopernikiem! - Halina Gumowska - ebook
 
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebook
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebookZnaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebook
Znaki i przepowiednie nadchodzącego końca świata - ebook
 
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebook
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebookZłote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebook
Złote pocałunki. Opowieści niezwykłe - ebook
 
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebook
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebookZłodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebook
Złodziejka pamięci - Krystyna Kofta - ebook
 
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebook
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebookZdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebook
Zdobycie sandomierza (rok 1809) - Walery Przyborowski - ebook
 
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebook
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebookZbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebook
Zbuduj trwałą i szczęśliwą przyjaźń - Anna Grabka - ebook
 
Zarządzanie pracą - ebook
Zarządzanie pracą - ebookZarządzanie pracą - ebook
Zarządzanie pracą - ebook
 
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebook
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebookZakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebook
Zakłady sportowe i bukmacherskie kontra multilotek - ebook
 
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...
Zagadki ludzkiej natury huna - tajemna wiedza kahunów, hipnoza, duchy, zjawy,...
 
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebook
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebookWypełnianie dokumentów ZUS - ebook
Wypełnianie dokumentów ZUS - ebook
 
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebook
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebookWymiar i rozkład czasu pracy - ebook
Wymiar i rozkład czasu pracy - ebook
 
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...
Warsztaty edukacji twórczej. Jak rozwijać osobowość przez sztukę. Program int...
 
Warsztaty edukacji teatralnej - ebook
Warsztaty edukacji teatralnej - ebookWarsztaty edukacji teatralnej - ebook
Warsztaty edukacji teatralnej - ebook
 

Męka twórcza. Z życia psychosomatycznego intelektualistów - Barbara N. Łopieńska - ebook

  • 1.
  • 2. Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji całej publikacji. Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu. Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiązki audio, e-booki .
  • 3.
  • 4. rozmowa z TOMASZEM ¸UBIE¡SKIM pisarzem i publicystà Karol w bràzowej marynarce nie wchodzi B A R B A R A N. ¸ O P I E ¡ S K A : Wydaje mi si´, ˝e gdybym by∏a intelektualistkà, tobym chyba zwariowa∏a. To zawód, który musi strasznie cz∏owieka psychicznie po˝eraç. Zdarzy∏a si´ Panu sytuacja, ˝e tak Pan nad czymÊ myÊla∏ i myÊla∏, ˝e prawie si´ Pan wykoƒczy∏? TOMASZ ¸UBIE¡SKI: Momenty, w których mózg si´ gotuje, sà w∏aÊnie najprzyjemniejsze. Przede wszystkim dlatego, ˝e wtedy ca∏y Êwiat „poza tym” jakoÊ przestaje dener- wowaç. Chodz´, jem, Êpi´ i myÊl´ tylko o swoim te- macie. Zdarza∏o mi si´, ˝e piszàc ksià˝k´ o Mickie- wiczu, nie czu∏em zm´czenia, chcia∏em jeszcze, jak najwi´cej, siedzieç w bibliotece, czytaç, pisaç. Roz- trzàsa∏em, o czym móg∏ myÊleç, co chcieç, jak czuç si´ Mickiewicz. Albo Êl´cza∏em nad jakimÊ okràg- ∏ym czy kanciastym zdaniem. 5
  • 5. No w∏aÊnie, czy problem, jak napisaç jakieÊ zdanie, nie wystarczy ju˝, ˝eby si´ um´czyç? Um´czyç si´ to dla mnie znaczy wy∏àczyç si´ z m´czàcej rzeczywistoÊci. A wtedy jest ju˝ lepiej. A jak nie jest dobrze, jak um´cz´ si´ ponad miar´, id´ spaç. To Pan nie cierpi na bezsennoÊç? Nie. Âpi´ w nocy, a poza tym mog´ si´ po∏o˝yç o ka˝dej porze dnia i od razu zasnàç. ˚adnych stilnoksów ani estazolamów, nawet re- lanium? Skàd. Po proszku nasennym spa∏bym trzy dni. W ogóle nie u˝ywam ˝adnych proszków, ale póki nie zasn´, szarpià mnie stresy i mój organizm nie potrafi pozbyç si´ sam mózgowych i sercowych toksyn. Polecano mi prozac, ale ja si´ boj´. Ju˝ po dwóch validolach czuj´ si´ jak ktoÊ inny po silnym narkotycznym zastrzyku. Zresztà wyczer- panie umys∏owe jest mi jakoÊ przyjemne. To zna- czy, ˝e da∏em z siebie wszystko, ˝e doprowadzi- ∏em si´ do takiego stanu, ˝e ju˝ nie mog´ praco- waç, czyli mam prawo zasnàç, wyczerpany, z czys- tym sumieniem. Mann w Czarodziejskiej górze powiada, ˝e choroba daje wolnoÊç. A o pisaniu mówi si´, ˝e jest pi´knà chorobà, m´czàcà i dla- tego powa˝nà. 6
  • 6. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM No i potem, kiedy Pan wyzdrowieje, te˝ nie musi byç lekko. Nie ma przecie˝ sprawiedliwoÊci w Êwie- cie myÊli. Chodzi Pani o to, czy czuj´ si´ niedoceniony? OczywiÊcie, jak ka˝dy. Ale wypracowa∏em ju˝ so- bie postaw´ obronnà. Jestem na to przygotowany. Denerwuj´ si´, ale wiem, ˝e tak mo˝e lub musi byç. Dawniej bardziej dr´czy∏o mnie, ˝e jestem po- krzywdzony przez intelektualny los, dziÊ, z wie- kiem, troch´ si´ uspokoi∏em. Po prostu wzià∏em równie˝ do siebie to, co zawsze powtarza∏em w swoim czasie jako prezes Oddzia∏u Warszaw- skiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich m∏odszym i starszym kolegom: ˝e nikt nikogo nie zmusza, ˝e- by pisaç, ˝e pisze si´ na w∏asne ryzyko. A pretensje do Êwiata wchodzà w ryzyko zawodu. Kiedy by∏o Panu najsmutniej? Pretensje zawodowe wp´dza∏y mnie raczej w przygn´bienie ni˝ we wÊciek∏oÊç, która zda- rza si´ kolegom. ˚al mi na przyk∏ad, ˝e ksià˝ka o Mickiewiczu nie wywo∏a∏a dyskusji. Mam pre- tensj´ do wydawnictwa, ˝e nie wykorzysta∏o fil- mu Pan Tadeusz do reklamy i tak dalej. Pisa∏em M jak Mickiewicz w wielkich emocjach, pada∏em na twarz, ale wtedy bardzo by∏em szcz´Êliwy. Kie- dy ksià˝ka, i s∏usznie, sta∏a si´ towarem, zacz´∏y si´ przykroÊci, zale˝noÊç od innych. A teraz kolej- ny przyk∏ad prze˝yç cz∏owieka piszàcego. Mia∏em 7
  • 7. kiedyÊ sukces jako dramaturg na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Sztuka Koczowisko by- ∏a oklaskiwana. Naprawd´, kto raz us∏yszy okla- ski pod swoim adresem, nigdy nie b´dzie niewin- ny, a jego ambicja ju˝ nigdy nie zazna spokoju. Na widowni, jak to si´ mówi, byli wszyscy. A ja nic, tylko rozglàda∏em si´ wokó∏ i szuka∏em swo- jego kolegi Janusza G∏owackiego. Szuka∏em i nie znalaz∏em. Bardzo chcia∏em si´ z nim podzieliç swojà radoÊcià. Potem jeszcze mnie dobi∏, bo gdy spyta∏em go: Czemu ˝eÊ nie przyszed∏? Odpowie- dzia∏ mi, ˝e w tym samym czasie by∏a degustacja spaghetti u ambasadora w∏oskiego. Ja chyba tego nie napisz´. Dlaczego? Ja w ka˝dym razie nigdy mu tego nie zapomn´, bo rozczula mnie i bawi moja ówczesna nadwra˝liwoÊç na innych. Owe dwie godziny z okla- skami w∏àcznie by∏y dla mnie pe∏ne przykroÊci. ˚e ten czy tamten nie przyszed∏, a ów dla odmiany wyszed∏ po przerwie. Nie˝yjàcy ju˝ przyjaciel mój, fotografik Marek Holzman, pouczy∏ mnie wtedy: Panie Tomku, niech pan si´ cieszy, bo Pan Bóg si´ bardzo rzadko uÊmiecha. Mia∏ racj´. Czy mia∏ Pan kiedykolwiek ochot´, ˝eby ukraÊç komuÊ jakàÊ myÊl, pomys∏, choçby zdanie? Nie, ale wy∏àcznie ze strachu, ˝e to si´ wyda. JeÊli mam ochot´ ukraÊç, parali˝uje mnie wstyd. 8
  • 8. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM Represyjne, bez przesady, wychowanie, zasady, religia powodujà, ˝e cz∏owiek wielu rzeczy nie robi, choçby mia∏ ochot´, poniewa˝ si´ boi. Pana Boga, ludzi, siebie samego. I bardzo dobrze. Co do mnie, jestem poza tym bardzo przywiàzany do w∏asnych pomys∏ów. A w ogóle nie lubi´ tego haftowania na cudzym pomyÊle. To powszechne i fatalne w obecnej kulturze, ˝e trzeba si´ pod ko- goÊ podczepiaç. Zdanie z Kafki, postaç z Czecho- wa, sytuacja od Szekspira, do tego coÊ w∏asnego. Mam, jak to sam sobie nazywam, krytyczno-ro- mantyczny stosunek do literatury i uwa˝am, ˝e po prostu trzeba wymyÊliç coÊ w∏asnego. A jak si´ nie uda, no to trudno. A co do emocji literackich – szalenie jestem przywiàzany, choç nad tym pa- nuj´, do swoich wierszy. Co to znaczy – panuj´? Wie Pan, ˝e nie jest Pan wielkim poetà? Jestem wielkim poetà dla siebie, a sam siebie traktuj´ jak pó∏amatora. To chytre, prawda? Po prostu pisz´ jeden wiersz na dwa lata i jest to dla mnie Êwi´to. Powiedzia∏ mi ktoÊ: Wczoraj napisa- ∏eÊ wiersz, wi´c dziÊ Êwiat jest ju˝ inny. Taka filo- zofia bardzo mi odpowiada. Istnieje mnóstwo wierszy „drukable” (okreÊlenie Konstantego Puzy- ny), które ja nazywam poezjà niekoniecznà. To na przyk∏ad tak zwana poezja turystyczna. Co kate- dra, zachód s∏oƒca, port rybacki, to wiersz. Albo 9
  • 9. wiersz o niemo˝noÊci napisania wiersza. Mo˝e na szcz´Êcie pisarzem czy poetà si´ bywa, ale si´ nie jest. Wydaje mi si´, ˝e romantyczne jest pisaç dla w∏asnej koniecznoÊci, ale trzeba trzeêwo myÊleç, ˝e sukces jest niepewny. Nie zazdroszcz´ Panu. No to co mam robiç? W∏aÊnie koƒcz´ tak zwa- nà wi´kszà ca∏oÊç, która mo˝e okazaç si´ bez sen- su. A jednak mam poczucie sensu dla siebie tego, co robi´. Lubi´, kiedy ju˝ nie mam wyboru, nic mnie nie rozprasza, chc´ jak najszybciej do domu i do moich papierków. OczywiÊcie b´d´ cierpia∏, jeÊli mi si´ nie uda. Rok temu prawie jednoczeÊnie dosta∏em powa˝ne zamówienie literackie i nabawi- ∏em si´ powa˝nej choroby. Dosta∏ Pan zawa∏u z powodu zamówienia? Nie. Zachorowa∏em przez ˝ycie i geny. A zamó- wienie tylko mi pomog∏o. W szpitalach, sanato- riach cudowne i uzdrawiajàce by∏o to, ˝e mia∏em pomys∏, o∏ówek i zeszyt w kratk´. W ogóle, przy wszystkich frustracjach, niedogodnoÊciach i ryzy- ku uprawiania literatury, to jest wspania∏y sposób, który uniezale˝nia od Êwiata. A teraz Pan skoƒczy∏ i jest uzale˝niony od Êwiata. I forsy nigdy nie mam. 10
  • 10. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM Jakie Pan stosuje techniki, ˝eby nie zwariowaç? W∏aÊciwie nie za bardzo mam gdzie pisaç, wi´c pisz´, gdzie si´ da. Odkàd pami´tam, zawsze szuka- ∏em miejsca, gdzie mog´ si´ zamknàç. W m∏odoÊci bra∏em klucze od kolegów, sugerujàc, ˝e mam rand- k´, a chodzi∏o mi o pisanie, do czego wstydzi∏em si´ przyznaç. Teraz siedz´ przy wy∏àczonym telefonie, z tym ˝e – rzeczywiÊcie – pisarz sam z sobà d∏ugo wytrzymaç nie mo˝e. Dlatego dla higieny dobrze jest pot∏umaczyç. Z tego powodu t∏umaczy∏em Dantego w z∏ych Êrodkowych latach osiemdziesià- tych. To mi pomog∏o, mimo ˝e trudno przy Dantem odpoczàç. Dla mnie odtrutkà czytelniczà, jak dla in- nych krymina∏y i romanse, jest literatura batali- styczna. Uwielbiam opisy bitew i gdyby mi Pani te- raz da∏a ksià˝k´ o Napoleonie, od razu rzuci∏bym si´ do bitwy pod Borodino. Mam ulubione pami´t- niki genera∏a Galickiego Zdobycie Prus Wschodnich (II wojna Êwiatowa), po rosyjsku, i czytam w kó∏ko, ˝e siódma dywizja posun´∏a si´ w kierunku na Olsztyn, a w tym czasie czwarty korpus kawaleryj- ski prze∏ama∏ umocniony rejon, nastàpi∏ kontratak niemieckiej dywizji pancernej, a wtedy... Teraz za- czytuj´ si´ w biografii marsza∏ka Davout. Miewa Pan uczucie, ˝e chcia∏by coÊ napisaç i jednoczeÊnie wie, ˝e tego nie potrafi? Na ogó∏ bior´ si´ do rzeczy, do których, jak mi si´ wydaje, mam r´k´. Ale z moimi dramatami sà 11
  • 11. problemy. Pisz´ troch´ Êwiadomie, a troch´ dlatego, ˝e nie potrafi´ inaczej. Sztuki, które nie sà robione pod teatr, sà bardziej do czytania ni˝ do grania. Wiem o tym, a jednoczeÊnie mam nadziej´, ˝e teatr to kupi. Czasem si´ udaje, ale tu emocje nigdy si´ nie koƒczà. Najpierw trzeba sztuk´ napisaç, potem wydrukowaç i czeka si´ na telefon z teatru. Najcz´- Êciej nikt nie dzwoni. Albo dzwoni nie ten, co trze- ba. A jeÊli ci ju˝ wystawià, to zastanawiasz si´, dla- czego sà ci aktorzy, a nie inni. No i czy znajomi (ju˝ o tym mówi∏em), i w ogóle publicznoÊç, przyjdà. Przecie˝ Koczowisko, jak sam Pan mówi∏, by∏o sukcesem. A Janusz G∏owacki twierdzi, ˝e w ogóle nigdy w ˝yciu nie by∏ w ambasadzie w∏oskiej. Wystawiono na przyk∏ad Koczowisko w Teatrze Narodowym, kiedy by∏ ob∏o˝ony bojkotem. Nie po- szed∏em na premier´, obawiajàc si´ niezr´cznych sytuacji z generalicjà. Anonimowo wÊlizgnà∏em si´ na jakieÊ kolejne przedstawienie, a˝ tu nagle wma- szerowa∏a kompania wojska, która zape∏ni∏a po∏o- w´ parteru. Po chwili rozleg∏o si´ na sali zdrowe zbiorowe chrapanie. Nawet si´ wtedy tym tak nie przejà∏em, bo wyjàtkowo, jak nie pij´, przed tym przedstawieniem si´ napi∏em. Ale nie koniec na tym. W pewnej chwili na kwesti´: „Niech ci s∏awa twoja poda szklank´ wody”, zareagowa∏ jakiÊ zbu- dzony widz gniewnym: „No, podaj mu, podaj”. Zwrócono mu kulturalnie uwag´, a on na to: „Pro- 12
  • 12. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM sz´ si´ nie mieszaç, jestem autorem tej sztuki, mo- je nazwisko Polaƒski”. Ale to nie by∏ ten Polaƒski. Niestety, zosta∏ wyprowadzony i nie zdà˝yliÊmy si´ poznaç. A kiedy, z kolei, w Teatrze Dramatycznym sz∏y równoczeÊnie dwa przedstawienia, w tym mo- je, Êledzi∏em, stojàc w hallu, jak wi´kszoÊç widzów skr´ca nie do mnie. A mówiono mi nieraz: Ty, daj sobie spokój z tymi sztukami, pisz eseje. Troch´ mnie to denerwuje. Wróçmy jeszcze do wierszy. Strasznie chcia∏bym byç przede wszystkim praw- dziwym poetà. Uwa˝am poezj´ za szczyty litera- tury. To moja mi∏oÊç i t´sknota. Dobry wiersz to dar, b∏ysk talentu. A akurat to, co mi dobrze idzie, to znaczy eseje, nie emocjonujà mnie do te- go stopnia. Ojej. Chcia∏bym te˝ napisaç powieÊç. Napisa∏em kiedyÊ jednà, ale strasznie by∏a przekombinowana. A dziÊ nie umiem ju˝ nawet wymyÊliç pierwszego zdania. Ka˝de pierwsze zdanie wydaje mi si´ nieudane. Na przyk∏ad: „Karol wszed∏ w bràzowej marynarce, lekko zdenerwowany”. Idiotyczne, prawda? Nie wiem. A co by by∏o dalej? Nie wiem. Dalej mi si´ roz∏azi. Mam k∏opoty z fabu∏à, intryga mi si´ gubi, styl rozje˝d˝a. 13
  • 13. A wszystko przez to pierwsze zdanie. Kilka razy próbowa∏em, ale nic z tego. Geniuszem narracji, moim zdaniem, jest Sienkiewicz. Wielu go próbo- wa∏o naÊladowaç – Józef Hen, Andrzej Stojowski i inni. A jednak, delikatnie mówiàc, to nie to. U Sienkiewicza, niezale˝nie od tego, czy si´ go lubi, czy nie, ka˝de s∏owo jest na swoim miejscu. Wspania∏ym narratorem jest Iwaszkiewicz. Nie nadu˝ywa∏ w prozie poezji, nie wydziwia∏, a jak opisa∏ jakàÊ chmur´ czy k´p´ drzew, to my widzimy ten obraz. Nie b´d´ udawa∏a, spytam wprost. Porozmawiaj- my o intelektualnych zazdroÊciach i zawiÊciach. Zazdroszcz´ pieni´dzy i s∏awy, na ogó∏ nie za- zdroszcz´ produktu. Pieniàdze i s∏awa, prosz´ bar- dzo, ale nie zamieni∏bym si´ na dzie∏o, jestem do swego przywiàzany. Je˝eli ktoÊ czuje si´ niedoce- niony, a ka˝dy si´ czuje niedoceniony przez kogoÊ, kompensuje to sobie, myÊlàc, ˝e pewno ma racj´, ale Êwiat jest niesprawiedliwy, wi´c wszystko si´ zgadza. Ja w ka˝dym razie mam takà technik´ po- skramiania niezdrowych ambicji. Bo lubi´, tak na- prawd´, gdy mi si´ coÊ strasznie spodoba, powali na kolana i uwolni od zawiÊci. Ale rzeczywiÊcie bardzo êle reaguj´, gdy uwa˝am, ˝e coÊ jest marne, a ma sukces. To niesprawiedliwoÊç, która uwiera. Nigdy na przyk∏ad nie przysz∏o mi do g∏owy za- zdroÊciç Stanis∏awowi Grochowiakowi. Podziwia- 14
  • 14. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM ∏em go, choç on ma∏o zwraca∏ na mnie uwag´. Ale to by∏o dawno. I on ju˝ nie ˝yje. DziÊ m∏odzi poeci trwonià si∏y w autoreklamie. Dra˝ni mnie to, Êmieszy, nie zazdroszcz´. Wystar- czy byç m∏odym raz w ˝yciu. Chcia∏bym byç m∏od- szy, ale nie m∏ody. Prze˝y∏ Pan kiedyÊ szok intelektualny? Jestem z inteligenckiej rodziny. Szoki prze˝ywa- ∏em w dzieciƒstwie, na przyk∏ad czytajàc sceny erotyczne w Cichym Donie. Potem szoków nie prze˝ywa∏em, raczej jakieÊ rewelacje. Jak w ubieg- ∏ym roku, w sanatorium, przy lekturze Czarodziej- skiej góry, której, przyznam si´, nigdy wczeÊniej nie chcia∏o mi si´ porzàdnie przeczytaç. A uczepi∏ si´ Pana kiedyÊ jakiÊ intelektualny demon? Co to znaczy? Nie wiem. MyÊla∏am, ˝e Pan wie. Na przyk∏ad pani profesor Maria Janion chyba by wiedzia∏a. Ma∏o jestem metafizyczny. Ani anio∏ów, ani de- monów przy mnie. Poza tym s∏aby jestem w deka- dencji, w postmodernizmie. Lubi´ sport, góry, przyrod´, wysi∏ek fizyczny. Interesuj´ si´ ostatnio, co czasem bywa ja∏owe, samym sobà. W sanato- 15
  • 15. rium w Polanicy Zdroju ciàgle sz∏a piosenka: „Niech ˝yje wolnoÊç, wolnoÊç i swoboda, niech ˝y- je zabawa i dziewczyna m∏oda”. Ciekawy program, prawda? Mi∏oÊç, czy jak to nazwaç, pomaga w myÊleniu i pisaniu? Nie odpowiem na to pytanie. A Pani pomaga? Co wed∏ug Pana jest zawodowà chorobà u inte- lektualisty jak pylica u górnika? U pisarza jest nià tak zwana przeze mnie choro- ba literacka (mój copyright), która dotyka wszyst- kich od najwi´kszych do najmniejszych. To oglàda- nie siebie oczyma innych. Nikt od tego nie jest ca∏- kiem wolny. Sà tacy, którzy bez przerwy o sobie mówià, i tacy, którzy si´ tego wstydzà, mówiàc (uwaga: hipokryzja), ˝e im nie zale˝y. Kto ma ra- cj´, kto jest lepszy? Cierpià wszyscy. Mnie zawsze wydawa∏o si´ Êmieszne, ˝eby o sobie mówiç, ale oczywiÊcie chcia∏bym, ˝eby inni o mnie mówili bez mojej zach´ty. W tak zwanym towarzystwie, jeÊli nikt o mnie nie mówi, o nic mnie nie pyta, po pó∏godzinie zaczynam si´ nudziç. MyÊl´, ˝e w kompanii na przyk∏ad leÊnika czy policjanta móg∏bym z wi´kszym dla siebie po˝ytkiem dowie- dzieç si´ czegoÊ ciekawego. Nast´pna z∏ota myÊl (drugi copyright): pisarz pisarzowi nie ma nic do powiedzenia. To nie znaczy, ˝e pisarz pisarzowi 16
  • 16. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM wilkiem. Owszem, mogà razem zagraç w tenisa. Ale w rozmow´ dusz pisarskich nie wierz´. Taka prawdziwa rozmowa by∏aby zawsze naruszeniem twórczej prywatnoÊci. Nigdy nikomu nie pokaza- ∏em, co mam w zanadrzu. Wiem, to te˝ forma cho- roby literackiej. Zgadzam si´ z Czechowem, który na pytania o swojà twórczoÊç odpowiada∏ podobno zawsze jakimiÊ trywialnymi kawa∏ami. ˚eby mu tylko dali spokój. A Mickiewicz, mój przyjaciel, mó- wi∏, ˝e nigdy nie czyta tego, co o nim piszà. Wierzy mu Pan? Wierz´, ale od pewnego momentu. Kiedy wyra- bia∏ sobie nazwisko, musia∏ si´ interesowaç tym, co o nim piszà, choç mia∏ t´ swojà bojówk´, tych fa- nów, filomatów i filaretów, promienistych, którzy mu dawali poczucie bezpieczeƒstwa. Móg∏ si´ nie przejmowaç jakimÊ salonem warszawskim, który go krytykowa∏ i oÊmiesza∏. Ka˝dy pisarz powinien mieç napisane nad biurkiem, ˝eby nie czytaç, co o nim piszà. Ja ca∏e ˝ycie szkol´ si´ w tym kierun- ku, ale jak wychodzi jakaÊ ksià˝ka, powiedzmy o wspó∏czesnej literaturze, to wie Pani, co zdarza- ∏o mi si´ robiç? Zaglàdaç, czy jestem w indeksie. Zwierzy∏em si´ kiedyÊ z tej s∏aboÊci Herlingowi- -Grudziƒskiemu, a on mnie rozgrzeszy∏, ˝e ka˝dy tak post´puje. Ale moja prawdziwa pró˝noÊç jest dzisiaj bardziej wyrafinowana. Kiedy wydano Wielkà Encyklopedi´ Tatrzaƒskà (uwa˝am si´, 17
  • 17. a choçby bez wzajemnoÊci, za cz∏owieka gór), z miejsca rzuci∏em si´ do indeksu. Jestem. Wielka ulga. A wracajàc do zawodu: naprawd´ nie chce mi si´ czytaç o tym, czy jestem inteligentny, zdolny czy kontrowersyjny. Teraz za∏ó˝my, ˝e ktoÊ mnie komplementuje. Komplement nigdy nie jest dobrze trafiony, bo zwykle komplementuje ci´ ten, na kim ci nie zale˝y, a ten, z którego zdaniem akurat si´ li- czysz, nic o tobie nie napisze. Mia∏ Pan w swoim ˝yciu intelektualisty jakieÊ okresy, z których nie jest Pan zadowolony? CzterdzieÊci lat temu mia∏em kilkuletni czas kompletnej g∏upoty umys∏owej. Nic nie czyta∏em, wszystko mnie nudzi∏o. By∏em wtedy w Pary˝u i g∏ównym moim zaj´ciem by∏o trenowanie we francuskim klubie alpinistycznym. Opisa∏ to An- drzej Kijowski, nie podajàc, niestety, mojego na- zwiska. ˚e spotka∏ takiego m∏odego Polaka, który wybra∏ si´ do Pary˝a, ˝eby jeêdziç w ska∏ki. Przyto- czy∏ te˝ anegdot´ o Hemingwayu, który polowa∏ na kaczki pod Wenecjà. Mia∏em tak˝e krótki okres bolszewizmu, kiedy w wieku siedemnastu lat zg∏o- si∏em si´ w 1955 roku do STS-u. Napisa∏em tekst demaskujàcy z punktu widzenia komunistycznego Poemat dla doros∏ych, a tak˝e wiersz na pogrzeb Bieruta. Zupe∏nie nie wiem, skàd to odbicie. Moja liberalna, katolicka rodzina do niczego mnie nie zmusza∏a. Pewno chcia∏em byç inny. A przede 18
  • 18. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM wszystkim dosta∏em si´ na studia i STS strasznie mi imponowa∏. Pami´tam, ˝e prze˝ywa∏em wiersz Witolda Dàbrowskiego Towarzysze, czy w waszej krwi nie za ma∏o czerwonych cia∏ek. Martwi∏em si´, bo z pewnoÊcià by∏o ich za ma∏o. Jak wyglàda intelektualny – nie mog´ znaleêç lepszego s∏owa – szpan? Pewien pisarz, ju˝ go nie b´d´ wymienia∏ z na- zwiska, bo mi∏y cz∏owiek, naczyta∏ si´ amerykaƒ- skich badaƒ nad wydajnoÊcià pracy pisarza. Wy- czyta∏, ˝e trzeba przed pisaniem iÊç na dotleniajà- cy spacer, ale nie za d∏ugi, nie za krótki i ˝e nie mo˝na si´ podczas tego spaceru zdenerwowaç. Pisarz wyszed∏ w Zakopanem z domu pracy twór- czej, spotka∏ jakiegoÊ cz∏owieka, który ∏owi∏ ryby w potoku, i tak si´ z nim wyawanturowa∏, ˝e po- tem, jak twierdzi∏, przez dwa dni s∏owa ju˝ nie móg∏ napisaç. Ma Pan jakieÊ s∏aboÊci intelektualne, o których Pan wie i cierpi z tego powodu? Nie zaszkodzi∏oby, gdybym by∏ lepiej wykszta∏- cony. Gdybym si´ na czymÊ zna∏. Ukoƒczy∏bym ch´tnie histori´ sztuki, filozofi´, geologi´. Studio- wa∏em przez rok histori´, przenios∏em si´ na polo- nistyk´. Uwa˝am, ˝e pisarz powinien mieç zawód. Sà przyk∏ady. Mickiewicz by∏ nauczycielem, Nor- wid mia∏ zawód artysty plastyka, ale nie potrafi∏ 19
  • 19. go wykorzystaç i skoƒczy∏ w domu opieki. JeÊli – zdarza si´ – komuÊ coÊ radz´, to ˝eby nie wchodzi∏ za wczeÊnie w ˝ycie literackie. Czy ktoÊ taki jak Pan mo˝e mieç intelektualne autorytety? Przez kogo tak naprawd´ chcia∏by Pan byç doceniony? Przez zwyk∏ego studenta w tramwaju. Pytam powa˝nie. No to zobaczyç w autobusie dziewczyn´, która czyta mojà ksià˝k´. Dziewczyn´. Zostawmy t´ dziewczyn´ w spokoju. Zale˝y mi, ˝eby moje sztuki podoba∏y si´ aktorom. Bardzo ich lubi´, majà intuicj´ i mogà powiedzieç mi coÊ cie- kawszego ni˝ erudyci z Instytutu Badaƒ Literac- kich. Na autorytety jestem ju˝ za stary. I ∏api´ si´ cz´sto na tym, ˝e chcia∏bym porozmawiaç z tymi, których ju˝ nie ma. Historia mnie pobudza, bo wi- dz´ w niej poezj´, i to, ˝e „Karol wszed∏ w jakiejÊ marynarce”, nic mnie nie obchodzi, a obchodzi mnie na przyk∏ad, ˝e „w 1840 roku by∏a Ênie˝na zima”, poniewa˝ tego ju˝ nie ma. By∏em ostatnio w Zakopanem, siedzia∏em dwie godziny w kawiar- ni na Krupówkach i nagle zorientowa∏em si´, ˝e przez te dwie godziny nie zobaczy∏em nikogo zna- jomego. Przypomnia∏em sobie, co mówi∏ mi kiedyÊ 20
  • 20. rozmowa z T OMASZEM ¸ UBIE¡SKIM Józef Czapski, ˝e czuje si´ jak Indianin, którego plemi´ ju˝ wymar∏o, nawet Giedroyc jest o pi´tna- Êcie lat m∏odszy i nie mo˝na z nim porozmawiaç o szkolnych czasach. PomyÊla∏em sobie, ˝e gdybym siedzia∏ w tej kawiarni siedemdziesiàt lat wczeÊ- niej, zna∏bym wi´cej ludzi choçby z fotografii. Wpad∏by Witkacy, wpad∏by Szymanowski, a ja bym powiedzia∏: Panie Karolu, te Harnasie bardzo mi si´ podoba∏y.
  • 21. Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment pełnej wersji całej publikacji. Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu. Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiązki audio, e-booki .