Przeczytaj jaką rolę pełni mobile w strategii komunikacji. O czym warto pamiętać. Na co zwrócić uwagę. O czym można zapomnieć. Jak nie ulec czarowi mobile marketingu.
Mobile w strategii komunikacji - Piotr Adamczyk, MEC
1. Magazyn dostępny w prenumeracie
www.facebook.com/OnlineMarketingPolska
www.o-m.pl
WSPÓŁPRACUJEMY Z:
CZERWIEC-LIPIEC 2013
Nr 3(10)/2013
E-COMMERCE
JAK ZAISTNIEĆ NA RYNKU
ZA POŚREDNICTWEM
PORÓWNYWAREK CEN
ANALITYKA
CAŁA PRAWDA
O WSPÓŁCZYNNIKU
ODRZUCEŃ
SOCIAL MEDIA
JAK RADZIĆ SOBIE
Z KRYZYSEM W MEDIACH
SPOŁECZNOŚCIOWYCH
TEMAT NUMERU:
MARKETING MOBILNY –
ZACZNIJ JUŻ TERAZ!
BĄDŹ KREATYWNY
I NIE POWIELAJ SCHEMATÓW
STWÓRZ WŁASNĄ,
ANGAŻUJĄCĄ APLIKACJĘ MOBILNĄ
PLANUJ KAMPANIĘ REKLAMOWĄ
NA URZĄDZENIACH MOBILNYCH
WEJDŹ ZE SWOJĄ MARKĄ
NA SMARTFONY I TABLETY
JUŻ TERAZ!
ISSN 2084-2473
9 772084 247305
0 6 >
2. Start
temat numeru:
Marketing
mobilny
VIP
2 Jak projektować i promować aplikacje
mobilne
Rozmowa z Łukaszem Felsztukierem –
pomysłodawcą iTAXI
Marketing mobilny
6 Mobile w strategii komunikacji
9 Dla kogo mobile jest dobry, dla kogo nie?
12 M-commerce – czy jest na to czas?
14 10 kroków do własnej aplikacji
17 Reklama na urządzeniach mobilnych –
co musisz wiedzieć?
19 Mobile e-mail marketing, czyli o tym,
jak mobile utrudnia marketerom życie,
ułatwiając je użytkownikom
22 SEM w mobile – sztuka mobilnego
pozycjonowania i kampanie mobilne
w Adwords
25 Efektywna kampania wielokanałowa –
jak łączyć wiadomość SMS z innymi
narzędziami online i mobile?
SEM
29 9 porad – jak wykorzystać wyszukiwarkę
do kształtowania swojego wizerunku
32 SEO czy PPC?
Analityka
34 Po jedenaste: nie porzucaj – czyli cała
prawda o współczynniku odrzuceń
E-commerce
37 Jak zaistnieć i skutecznie sprzedawać
za pośrednictwem porównywarek cen
Reklama internetowa
40 Dynamiczny retargeting vs. targeto-
wanie behawioralne – co lepsze dla
e-commerce?
Media społecznościowe
42 Kryzys kryzysowi nierówny
45 Aplikacje w social media – projektować
czy dzierżawić?
49 Social media to nie tylko Facebook
Użyteczność
50 Interakcja użytkownika z urządzeniem
mobilnym
Copywriting
53 Weź klienta na swoją stronę
Rekomendacje
56 Marketing rekomendacji – nowy wymiar
komunikacji
certyfikowany.edu.pl
59 Zostań Certyfikowanym Online Marketing
Managerem! W 6 tygodni
Recenzja
61 Skuteczne Social Media
Wydarzenia
62 Forum IAB 2013
Café
64 Content marketing is king
Adres Redakcji:
ul. Polska 13, 60-595 Poznań
tel. (61) 66 55 843
infolinia (61) 66 83 116
fax (61) 66 55 806
redakcja@o-m.pl
www.o-m.pl
Redaktor Naczelny
Arkadiusz Widawski
tel. (61) 66 83 112
arkadiusz.widawski@o-m.pl
Redaktor Prowadzący
Artur Maciorowski
artur.maciorowski@o-m.pl
Sekretarz Redakcji
Łukasz Kołodziejczyk
Współpraca:
Aneta Lupa-Marcinowska, Jacek Szczepiński,
Łukasz Felsztukier, Piotr Adamczyk, Rafał
Wiewiórski, Maciej Kasica, Wincenty
Kokot, Jakub Oleksy, Agnieszka Kalińska,
Sebastian Brodowski, Damian Krawczyk,
Mateusz Godala, Andrzej Ogonowski,
Anna Isakow, Wojciech Szymański, Marcin
Kolonko, Martyna Zastrożna, Joanna Heine,
Tomasz Nowobilski, Aleksander Szulc, Marta
Sulikowska, Sandra Wróbel, Tomasz Glinka,
Michał Dobrowolski, Małgorzata Bednarek,
Michał Żołądkowski, Alicja Niewęgłowska,
Urszula Radzińska, Szymon Kuc
Reklama
tel. (61) 66 83 112
reklama@o-m.pl
Promocja
Damian Maziarka
tel. (61) 66 83 156
damian.maziarka@forum-press.pl
Prenumerata
Joanna Niedopytała
tel. (61) 66 55 784
joanna.niedopytala@forum-press.pl
Redaktor Techniczny
Piotr Korytowski
piotr.korytowski@forum-press.com.pl
SKŁAD I DTP
P76 Advertising
druk
Poligrafia Janusz Nowak Sp. z o.o.
SERWIS ZDJĘCIOWY
Fotolia
WYDAWCA
Forum Press Sp. z o.o.
ul. Polska 13, 60-595 Poznań
tel. (61) 66 83 116
fax (61) 66 55 806
www.forum-press.pl
nakład: 5000 egz.
PREZES ZARZĄDU
Magdalena Balanicka
Redakcja nie zwraca materiałów nieza-
mówionych oraz zastrzega sobie prawo
do skrótów i redakcyjnego opracowania
tekstów przyjętych do druku. Za treść
reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
Copyright do wydania
Forum Press Sp. z o.o.
www.forum-press.pl
3. To już pewne! Google ukarze serwisy, które nie mają dostoso-
wanych stron do urządzeń mobilnych! Gigant zelektryzował rynek
w momencie, gdy odsetek stron mobilnych w Polsce jest bardzo
mały. Czas na zmiany. Cel tej zmiany jest jasny. Google chce, aby
wszystkimużytkownikomsmartfonówi tabletówwygodniekorzystało
się z Państwa serwisu www. Jak tego dokonać? O tym w bieżącym
wydaniu, jak i znacznie szerzej na Kongresie Marketingu Mobilnego,
który odbędzie się 26 września w Warszawie. Całość w praktycz-
nym stylu „Online Marketing Polska”. Szczegóły: kongres-mobile.pl.
Warto już dziś zarezerwować miejsce na najlepszych warunkach.
W maju uruchomiliśmy też innowacyjny program Certyfikowany
Online Marketing Manager. Po dwóch miesiącach zakończyliśmy
pierwszą edycję. Dziękuję tym z Państwa, którzy wzięli w niej
udział, a pozostałych zapraszam do drugiej edycji, która startuje
na początku października. Mamy w niej tylko 30 miejsc. Więcej
informacji na certyfikowany.edu.pl.
Zbliża się też największe wydarzenie marketingowe tej jesieni,
czyli szósta już edycja Kongresu Online Marketing. To już pozycja
obowiązkowa na liście konferencji dla marketerów. Zmieniona for-
muła, najlepsi prelegenci i tylko u nas – zero prezentacji produkto-
wych. Mam nadzieję, że się tam spotkamy. Szczegóły wkrótce na
kongres-online.pl.
Pytanie o rok mobile’a jest już passé. Wielu ekspertów,
agencji i deweloperów twierdzi, że trudno mówić o kon-
kretnej dacie. Faktem jest, że od wielu, naprawdę już wielu
miesięcy żyjemy w mobilnej epoce. Zatem zaczynamy
pytać już nie „czy?”, ale „jak?” skutecznie zaistnieć w roz-
szerzonej rzeczywistości.
W marketingu mobilnym tworzą się nowe zjawiska i hasła.
Mówimy o fenomenie tzw. „drugiego ekranu” dzięki tele-
wizji konsumowanej równolegle z użytkowaniem tabletów
czy smartfonów. Obserwujemy integrację kanałów on-off
choćby za pośrednictwem aplikacji Shazam rozpoznają-
cej dźwięk czy też QR kodów umożliwiających „dłuższe
życie” treści drukowanych. Niektórzy dostrzegają także
nowe formy mobilnej reklamy, tzw. appvertising, uosabia-
nej w postaci wartościowych aplikacji dla użytkowników.
Niektórzy wręcz straszą zjawiskiem FOMO (obawy, że coś
ominiemy…).
W tym numerze przybliżamy temat mobile’a w wielu
aspektach – handlu, promocji i reklamy oraz użyteczności.
Miłej lektury,
Artur Maciorowski
redaktor prowadzący
artur.maciorowski@o-m.pl
Arkadiusz Widawski
redaktor naczelny
arkadiusz.widawski@o-m.pl, twitter.com/arekwidawski
Wel.com
Załóż konto i wyprzedź konkurencję
• e-mailing, mobile marketing, badanie konsumenckie
w jednej aplikacji
• prosta rejestracja on-line
• aktywacja bez umowy z terminem, które sam wybierasz
• przejrzysty cennik, bez ukrytych kosztów
• darmowe konto na dowolny okres
Czysty e-mail marketing
ul. Raciborska 35 a
44-200 Rybnik
+48 32 42 10 180
+48 32 42 10 180
Siedziba w Rybniku Oddział w Warszawie
ul. Sandomierska 14/22
02 - 567 Warszawa
+ 48 22 401 37 36
+ 48 22 401 37 07
reklama
czerwiec-lipiec 2013 Online Marketing Polska 1
Start
4. Rok 2013, podobnie jak wcześniej 2012, ogłaszany
jest rokiem mobile. Liczba konferencji poświęconych
rozwiązaniom mobilnym ostatnio przewyższyła
liczbę tych poświęconych social mediom. Atmosferę
podgrzewają kolejne fakty świadczące o tym, że
faktycznie – jako społeczeństwo „mobilizujemy” się
i coraz częściej korzystamy z internetu na 4-calowych
ekranach. Na jednego Polaka faktycznie przypada
już prawie 1,5 telefonu komórkowego. A więc, gdzie
dwóch Polaków tam… 3 komórki. TNS opublikował
ostatnio raport, z którego wynika, że 31% z nas używa
smartfonów. Coraz chętniej też korzystamy z ich
dobrodziejstw – miesięcznie pobieramy na swoje
telefony około 40 milionów aplikacji. Słowem – jest
dobrze, będzie jeszcze lepiej.
Mobile
w strategii komunikacji
Autor: Piotr Adamczyk
W
idzą to specjaliści zajmujący
się planowaniem mediów oraz
coraz częściej marketerzy.
Kolejne marki wchodzą odważniej na
nasze najbardziej osobiste urządzenia
elektroniczne. W coraz większej liczbie
briefów oraz rekomedacji mediów poja-
wia się słowo klucz: „mobile”. To widać
także po wydatkach mediowych – kanał
ten rozwija się w imponującym tempie,
pomimo kryzysu.
Urządzenia mobilne, ich możliwości,
użyteczność, funkcje – ta cała piękna
technologia – potrafi oczarować kon-
sumentów – 2/3 z nas nie rozstaje się
ze smartfonem nawet w toalecie, ale –
co ważniejsze – nas marketingowców
i mediowców. Zachwyt nowymi tech-
nologiami i możliwościami komórek nie
ma końca – na początku były banery,
potem QR kody i AugmentedReality. Po
tym przyszła pora na NFC. Niesłabnącym
zachwytem cały czas cieszą się aplikacje
mobilne – te wykorzystujące właściwo-
ści ekranu dotykowego, akcelerometr,
mikrofon, kamerę. Efekt: robimy apli-
kacje mobilne, robimy QR kody, robimy
AugmentedReality. Co w tym złego?
Zapominamy o tym, co najważniejsze –
celach. Skupiamy się na narzędziach –
urządzeniach, technologiach. One same
z siebie nie rozwiążą naszych problemów.
Pomóc mogą jedynie wtedy, gdy są wła-
ściwie wykorzystane.
Dlaczego patrzenie z perspektywy narzę-
dzi jest niewłaściwe? Nasza komunikacja
skierowana jest do konsumentów. Oni nie
przywiązują wagi do urządzeń. Dla prze-
ciętnego Kowalskiego nie ma znaczenia,
czy korzysta on z komputera, komórki,
tabletu, telewizora czy gazety. Dla niego
liczy się efekt – on chce sprawdzić, zoba-
czyć, wypróbować, porównać itd. Nie pró-
bujmy na siłę narzucić mu sposobu, w jaki
ma to robić – to nie zadziała. Konsument
sam wie najlepiej, z czego chce korzystać.
Najlepiej więc skupić się na nim i na jego
„user-experience”. To przybliży nas do
realizacji celu komunikacyjnego.
Czyli: NIE urządzenia a użytkownik,
user-experience i w efekcie: cele.
Tak więc nie ma sensu spojrzenie na
mobile jako kluczowe medium. Ostat-
nio coraz częściej słyszymy o strategii
„mobile-first”. Samo podejście nie jest
złe, problem w jego interpretacji. Często,
zachwyceni nowymi technologiami tra-
cimy umiar i rozsądek. Nadinterpretacja
może spowodować, że zbytnio skupiając
się na mobile’u – zwyczajnie zaniedbamy
pozostałe kanały komunikacji. To prosty
przepis na katastrofę. A sam mobile –
mimo naprawdę czarującej technologii
– nie jest w stanie udźwignąć ciężaru
efektywnej komunikacji. Powinniśmy
odchodzić od myślenia mediami. Granice
między nimi się przenikają i zacierają
dzięki nowym technologiom, takim jak
mobile. Otwiera to zupełnie nowe moż-
liwości i uwalnia niedostępny wcześniej
potencjał. Dobre jego wykorzystanie
pozwala osiągać najlepsze efekty. Pomimo,
że mobile jest najbardziej osobistym
(zawsze najbliżej nas) medium masowym
(1 Polak = 1,5 komórki), sam z siebie nie
przyniesie rezultatów. Prawdziwy poten-
cjał kanału mobilnego uwalnia się, kiedy
zostanie on wykorzystany jako wsparcie
pozostałych elementów komunikacji.
Patrząc na komunikację przez pryzmat
mediów, umyka nam to, co w komunika-
cji najważniejsze – synergia wynikająca
ze współdziałania mediów. Mobile jest
sposobem na wygenerowanie synergii.
Online Marketing Polska czerwiec-lipiec 20136
MARKETING MOBILNY TEMAT NUMERU
5. Myśląc o wykorzystaniu kanału mobil-
nego w komunikacji marki, warto pamię-
tać o trzech kwestiach.
Narzędzia to tylko narzędzia
Najczęstszym błędem na naszym rynku
jest właśnie patrzenie przez pryzmat
narzędzi. Widać to niestety przy większo-
ści realizacji wykorzystujących mobile.
Najlepszy przykład: aplikacja – czyli
chleb powszedni każdego posiadacza
smartfona. Została przez marketerów
wykorzystana chyba na każdy możliwy
sposób. Efekt? Tych niestety brak.
Bo aplikacja to nie strategia. Samo
stworzenie aplikacji to jeszcze nie obec-
ność w kanale mobilnym. Wiele osób
o tym zapomina. Samo stworzenie apli-
kacji i umieszczenie jej np. w appstore to
dopiero początek przygody. Trzeba jeszcze
sprawić, aby znalazła się w smartfonie.
Aplikacja sama się nie ściągnie, musimy
ją jeszcze wypromować. Tytuły dystrybu-
owane w setkach milionów kopii – takie
jak AngryBirds – to wyjątki potwier-
dzające regułę. O nieświadomości może
świadczyć częste zdziwienie – dlaczego
aplikację pobiera tak mało osób.To pew-
nie dlatego aż 80% aplikacji brandowych
nie przekracza 1000 pobrań w appstore.
Także samo pobranie nie świadczy o jej
sukcesie. Może jedynie dowodzić sukcesu
kampanii promującej. Liczy się bowiem
to, aby z niej korzystać – to znaczy wra-
cać do niej, a nie po pierwszym urucho-
mieniu zapomnieć, że coś takiego mamy
w telefonie. O tym również często się
zapomina, dlatego po pierwszym dniu od
zainstalowania z aplikacji korzysta 30%
użytkowników, po 3 tygodniach – już
tylko 5%, a po 3 miesiącach – zaledwie 1%.
Dlaczego? Głównie dlatego, że wycho-
dzimy z założenia – „zróbmy aplikację,
konkurencja ma, musimy ją mieć, musimy
wejść w mobile…” Nie zastanawiamy
się, jaki cel taka aplikacja ma realizo-
wać. Chcemy ją po prostu mieć. Trudno
więc o realizację jakiegokolwiek celu.
A budżet – niestety się kurczy. Podobnie
jest z QR kodami, AugmentedReality,
NFC. Robimy, żeby zrobić. Zanim zde-
cydujemy się wykorzystać jakieś narzę-
dzie – zadajmy sobie pytanie: „jaki cel
chcemy zrealizować, jak pomoże nam
w tym dane narzędzie”? Następnie nie
wahajmy się zapytać jeszcze raz: czy to
narzędzie naprawdę pomoże mi w reali-
zacji celu? Warto pamiętać, że jeżeli coś
nie rozwiązuje jakiegoś problemu, to
zazwyczaj stwarza inny.
Mobile to przede wszystkim
interakcja
Telefon komórkowy jest często naszym
najważniejszym urządzeniem. Co piąty
badany wolałby na tydzień zrezygno-
wać ze szczoteczki do zębów zamiast
z telefonu. Urządzenie stało się niemal
przedłużeniem naszej ręki. Podczas gdy
średni czas odpowiedzi na maila to około
90 minut, na SMS to 90 sekund! Poza
kontaktem bezpośrednim telefon jest
najważniejszym narzędziem interakcji.
Telefon, a w szczególności smartfon, to
czysta interakcja. Zdecydowanie bardziej
niż pozostałe media telefon jest stwo-
rzony do interakcji. Co więcej – dzięki
swoim właściwościom, umożliwia ją
także w przypadku innych mediów –
dotychczas statycznych – takich jak
prasa, reklama zewnętrzna, telewizja.
Z pomocą przychodzą tutaj takie narzę-
dzia, jak QR kody, AugmentedReality,
voicerecognition.
Interakcja wymaga jednak od użyt-
kownika pewnego zaangażowania. Ważne
więc, aby była ona dla niego warto-
ściowa. Słowem – nie może on żałować,
że wyjął telefon z kieszeni, odblokował,
zainstalował aplikację, uruchomił ją,
zeskanował itd.
Przede wszystkim interakcja nie może
być wygenerowana dla samej interakcji.
Musi być połączona z marką, jej fizyczną
ofertą. Coraz częściej narzędzia mobile
marketingu są wykorzystywane, aby „oży-
wić” statyczną dotąd reklamę prasową.
To spore pole do popisu dla QR kodów
i AugmentedReality. Badanie „QR kody
w prasie w 2012 roku”przeprowadzone
przez MEC wskazuje, że w zeszłym roku
3,6% layoutów prasowych zawierało QR
kody. Z definicji pozwalały więc one na
Fot. 1. Obiektywna ocena narzędzi mobile marketingu jest możliwa dzięki skru-
pulatnej analizie ich efektow. Nie bójmy sie powiedzieć “sprawdzam!”
czerwiec-lipiec 2013 Online Marketing Polska 7
MARKETING MOBILNYTEMAT NUMERU
6. interakcje. Jaka była jednak jakość tych
interakcji? Zaledwie połowa z nich kie-
rowała do strony mobilnej lub sklepu
z aplikacjami. Nie oznacza to jednocze-
śnie, że kontakt taki był jakościowy.
Pozostałe przekierowania to niewnoszące
nic wartościowego dla konsumenta próby
„zapchania” czymś QR kodu umieszczo-
nego na reklamie: film na YouTube, strona
na Facebook’u, strona www.
To sprawia, że użytkownicy często są
rozczarowani tym, co dostają. W efek-
cie nie skanują QR kodów, bo po co.
Wśród marketerów z kolei pojawia się
przekonanie, że kody nie działają, „bo
przecież nikt ich nie skanuje”. Dlaczego
mają skanować, skoro często nic się pod
nimi nie kryje. A jeżeli mamy już coś
ciekawego do sprzedania, nie potra-
fimy tego zakomunikować. Zaledwie
1/3 QR kodów w prasie zawierała call-
-to-action nakłaniające użytkownika
do skanowania. Tylko na ¼ layoutów
była informacja, co kryje się pod kodem.
Skanowania nie ułatwia także sposób
umieszczenia QR kodów na layoutach –
szczególnie na nośnikach zewnętrznych.
Wystarczy rozejrzeć się po mieście. Ile
kodów da się zeskanować bez klękania
czy nawet kładzenia się na chodniku
(citylighty)? W ilu przypadkach się nie
da, bo kod jest za wysoko, bo nie ma
zasięgu, bo jest zbyt ciemno itp. Błędne
koło się zamyka.
Interakcja, do której stworzony jest
telefon, nie następuje. A jeżeli następuje,
to jej efekt jest zdecydowanie odwrotny
niż zamierzony. Dlaczego? Bo cały czas
nie rozumiemy i chyba nie chcemy zro-
zumieć, jak działa mobile. Nie chodzi
o interakcje, a o jej efekt, o to, co ona
daje użytkownikowi.
Dane są bezcenne
Mobile to nie żadna „święta krowa”
w komunikacji. Nie powinno więc być
dla niego żadnej taryfy ulgowej. Zdrowe
podejście i trzeźwa analiza efektywności
narzędzi to podstawa. Kto wykorzysty-
wałby telewizję czy prasę, jeżeliby nie
działała? Nie dajmy się oczarować tech-
nologii, wykorzystujmy ją bardzo prak-
tycznie i pragmatycznie. Jeżeli stawiamy
przed narzędziami mobilnymi jakieś cele –
rozliczajmy je z ich realizacji.
Wydaje się jednak, że marketerzy
często stosują mobile albo dla samego
wykorzystania, albo traktują mobile
jako nieco „ułomny” element komuni-
kacji, dając mu specjalną taryfę ulgową.
Zupełnie niepotrzebnie. Mobile, mimo
iż młody, poradzi sobie doskonale i bez
tego. Wystarczy jasno określić stawiane
przed nim cele i pozwolić mu działać.
Zastanawiające jest, skąd na przy-
kład przekonanie, że „QR kodów nikt
nie skanuje”, skoro zaledwie 8,4% QR
kodów w prasie w 2012 r. wykorzystywało
jakikolwiek monitoring, który pozwalał
powiedzieć cokolwiek na temat skanowa-
nia kodów. O pozostałych 91% nie można
powiedzieć niczego oprócz tego, że były
umieszczone na layoutach.
Tymczasem analiza efektywności
narzędzia jest kluczowa przy jego wyko-
rzystaniu. Dzięki analizie QR kodów,
możemy na przykład stwierdzić, że ska-
nuje je x osób, y przechodzi na stronę,
z robi na stronie to i to. Następnie,
zestawiając z kosztami ich wykorzysta-
nia (NIE – QR kody NIE są darmowe!),
możemy stwierdzić, czy ich wykorzy-
stanie się opłaca, czy nie. Wiele osób
twierdzi, że kody jako narzędzie mar-
ketingowe się zużyły. Analiza kampanii
prasowej – np. z kategorii motoryzacji,
pokazuje co innego. Jeżeli wynika z niej,
że dzięki wsparciu QR kodów uzyska-
liśmy ponad 7 tysięcy udanych wizyt
na stronie mobilnej, z czego ponad 3/4
zakończyło się przeglądaniem kata-
logu auta, a na jazdy testowe zapisało
się ponad 100 osób. Wszystko to przy
wskaźniku interakcji wyższym i koszcie
przekierowania niższym niż w kampa-
nii internetowej.
Szczegółowa analiza wykorzystania
narzędzi typu technologia voicereco-
gnition (np. z wykorzystaniem aplika-
cji Shazam) pozwala ocenić, jak mobile
wspiera telewizję i w jaki sposób wyko-
rzystać to narzędzie jak najlepiej. Dzięki
temu możemy na przykład stwierdzić,
że interaktywne spoty telewizyjne lepiej
sprawdzają się, emitowane w godzinach
popołudniowych i wieczornych 16:00-
-18:00. Wtedy wskaźnik interakcji może
być nawet czterokrotnie wyższy niż śred-
nia. Kolejne odkrycie to np. fakt, że kam-
pania lepiej działa w dni powszednie –
wtedy indeks jest nawet dwukrotnie
wyższy niż w weekendy. Podobne wnio-
ski możemy wyciągnąć w odniesieniu do
kwestii pozycjonowania spotów czy nawet
miksu stacji telewizyjnych. Wszystko po
to, aby odpowiedzieć na pytania: Czy
narzędzie działa? Co zrobić, aby następ-
nym razem działało lepiej?
Świadomość tych kwestii jest bardzo
ważna, pozwala nam na lepsze zrozu-
mienie kanału mobilnego jako medium
i lepiej go wykorzystać. Najważniejsze
jest jednak trzeźwe, praktyczne i prag-
matyczne podejście do komunikacji. Nie
pozwólmy, aby mobile oczarował nas
swoimi możliwościami i tym samym
przysłonił całą resztę. To oszczędzi nam
rozczarowań i przede wszystkim dużo
pieniędzy. A to szczególnie ważne w cza-
sach, kiedy oglądamy każdą wydawaną
złotówkę z obu stron. Kanał mobilny to
tylko część komunikacji i tak zostanie.
Bez względu na to, jaka będzie pene-
tracja smartfonów w przyszłości i ilu
z nas będzie gotowych zrezygnować na
tydzień ze szczoteczki do zębów na rzecz
telefonu.
Piotr Adamczyk – mobile emerging platforms manager, MEC Interaction
W mediach od 2006 r. Pierwsze kroki stawiał w domu mediowym OMD.
Pracował w sieci reklamowej ARBOmedia i domu mediowym Infinity Media.
Z MEC związany od 6 lat. Pracuje dla takich marek, jak: Nestle, Orange,
Mercedes-Benz, NIVEA, Kompania Piwowarska, Energizer, Leroy Merlin. Od
trzech lat kieruje komórką odpowiedzialną za wykorzystanie narzędzi mobile
marketingu w komunikacji marek. Jako pierwsza osoba w Polsce zdobył tytuł
Mobile Certified Marketer przyznawany przez Mobile Marketing Association.
Prywatnie biegacz, fan dalekich podróży i twórczości Woody’ego Allena.
Napisz do autora:
piotr.adamczyk@o-m.pl
Online Marketing Polska czerwiec-lipiec 20138
MARKETING MOBILNY TEMAT NUMERU
7. VI KONGRES ONLINE MARKETING
październik 2013
kongres-online.pl SPRAWDŹ TERAZ!
ODKRYJ TAJEMNICĘ SKUTECZNEJ
PROMOCJI W INTERNECIE!