Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wzrosła o 14,9% w kwietniu 2020 w porównaniu do IV kwartału 2019. W rejestrach zgłoszonych jest obecnie 966 tys. osób.Faktyczny wzrost liczby osób bez pracy jest jednak dużo wyższy: do ok. 1.5 mln osób (z poziomu 848 tys. w IV kw. 2019 r.). W tej grupie, wymóg aktywnego poszukiwania pracy spełnia ok. 900 tys. osób. Liczba osób bezrobotnych wzrosła więc wobec okresu sprzed pandemii o ponad 60%. Dlaczego wzrost bezrobocia w rejestrach UP jest niższy niż w danych ankietowych? Znaczna część osób nie dostała się do urzędu (obawy o ryzyko zdrowotne w transporcie/kolejce lub zamknięty urząd). Pozostali są lub byli w okresie wypowiedzenia, a nie spodziewają się wsparcia ze strony urzędu pracy. Część z tych osób zarejestruje się dopiero gdy zniknie zagrożenie zdrowotne i jeśli do tego czasu nie znajdą nowej pracy. Część z tych osób ich poprzedni pracodawcy mogą zaprosić, by wrócili na poprzednie stanowiska pracy.
Bezrobocie nie wzrosło. W czerwcu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 5.4%. Jest to szacunek z próby, z uwzględnieniem precyzji pomiaru, szacunek ten zawiera się w przedziale 5.2% oraz 5.6%. Odczyt stopy bezrobocia w badaniu D+ w kwietniu wyniósł 5.7% (w przedziale 5.4% oraz 6.1%).
Pierwsza fala badania D+ obejmowała ostatni tydzień kwietnia, tj. czas największych obostrzeń w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz kiedy nie funkcjonowały jeszcze rozwiązania mające chronić miejsca pracy w sektorze przedsiębiorstw (tzw. „tarcze”).
Bezrobocie w danych rejestrowych rośnie, bo zwiększa się odsetek osób, które po utracie pracy zgłaszają się do urzędu pracy. Rośnie również aktywność w poszukiwaniu pracy. W statystyce publicznej, gdyby była w stanie uchwycić zmiany między kwietniem a czerwcem, oznaczałoby to jednoczesny wzrost bezrobocia i tzw. zasobu siły roboczej. Złagodzenie ograniczeń w kontaktach społecznych ułatwiło poszukiwanie pracy w czerwcu. Jednocześnie czynniki sezonowe (np. okres wakacyjny) mogą przejściowo utrudniać znalezienie pracy.
Bezrobocie obniża się w D+. W sierpniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 5.5%. Jest to szacunek z próby, z uwzględnieniem precyzji pomiaru, szacunek ten zawiera się w przedziale 5.3% oraz 5.6%. Odczyt stopy bezrobocia w badaniu D+ w czerwcu wyniósł 6.6% (w przedziale 6.5% oraz 6.7%).
Pierwsza fala badania D+ obejmowała ostatni tydzień kwietnia, tj. czas największych obostrzeń w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz kiedy nie funkcjonowały rozwiązania mające chronić miejsca pracy w sektorze przedsiębiorstw (tzw. „tarcze”). Druga falę przeprowadzono w ostatnim tygodniu czerwca, tj. na początku wakacji i przy niższy poziomie restrykcji.
Bezrobocie w danych rejestrowych nie rośnie w sierpniu, bo wiele osób znalazło pracę, a jednocześnie na stale niskim poziomie pozostaje odsetek osób, które po utracie pracy zgłaszają się do urzędu pracy. Rośnie również aktywność w poszukiwaniu pracy. W statystyce publicznej, gdyby była w stanie uchwycić zmiany między czerwcem a sierpniem, oznaczałoby to jednoczesny spadek bezrobocia i wzrost tzw. zasobu siły roboczej. Złagodzenie ograniczeń w kontaktach społecznych ułatwiło znalezienie pracy między czerwcem a sierpniem. Trudno ocenić jaka część tych miejsc pracy ma charakter czysto sezonowy.
Bezrobocie rośnie w D+, lecz wzrost ten nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę nasilenie restrykcji gospodarczych. W styczniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia ok. 7.6% (8.4 % z osobami nieposzukującymi pracy).
Osoby bez pracy w okresie pandemii znacznie bardziej angażują się w poszukiwanie pracy w porównaniu do osób bez pracy w normalnych czasach. W badaniu D+ niezmiennie spośród osób bez pracy ok. 75% chciałoby pracować (normalnie ok. 16% osób).
W raporcie piszemy także dużo o doświadczeniach w kontaktach z systemem opieki zdrowotnej.
Bezrobocie nie zmieniło się w D+, co związane jest z faktem, że restrykcje gospodarcze oraz zagrożenie epidemiczne nie zmieniły się zasadniczo między styczniem a kwietniem. W kwietniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia ok. 7.6% (9.1 % z osobami nieposzukującymi pracy). Nadal niewiele osób się rejestruje.
Odsetek osób pracujących z domu „czasami” lub „zwykle” wzrósł w kwietniu 2021 r. i przekroczył 50%.
Po upływie roku od rozpoczęcia pandemii ok. 11% osób deklaruje, że ich zarobki pozostają niższe niż gdyby pandemii nie było.
Bezrobocie w danych rejestrowych odzyskuje zmienność sezonową i stopniowo obniżyło się w kwietniu 2021 r w porównaniu do początku bieżącego roku. Bezrobocie utrzymuje się na poziomie wyższym niż w 2019 roku o tej samej porze. Nadal znacznie mniej osób bez pracy rejestruje się w urzędach pracy, o czym piszemy w dalszej części raportu. Dane z badań ankietowych GUS za I kwartał 2021 r. dostępne będą w czerwcu, a za kwiecień 2021 r. dostępne będą w sierpniu 2021 r.
Bezrobocie obniża się w D+. W sierpniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 3.8% (4.7% jeśli uwzględnimy osoby chwilowo nieposzukujące). Jednak w większym stopniu jest to pochodna natury badania D+ w jego obecnej fazie. Odnotowany przez nas spadek jest wypadkową dwóch tendencji: z jednej strony maleje stopa bezrobocia wśród stałych uczestników panelu D+, a z drugiej strony na stałym poziomie niemal 6% utrzymuje się bezrobocie wśród osób dołączających do panelu.
Nie ma przesłanek, by spodziewać się w październiku 2020 spadku bezrobocia. Na pogorszenie sytuacji na rynku pracy wskazują także opublikowane wyniki badania BAEL za III kwartał (tj. do końca sierpnia 2020).
Bezrobocie w danych rejestrowych nie zmieniło się od lipca, ale w tym czasie rośnie liczba osób gotowych do podjęcia pracy, lecz chwilowo jej nieposzukujących. Rośnie także udział osób, które mimo utraty pracy nie zgłaszają się do urzędu pracy. Piszemy więcej o tych procesach w dalszej części raportu.
Bezrobocie obniżyło się w D+, tak w odniesieniu do poprzedniego badania (kwiecień 2021) jak i w porównaniu do ubiegłych wakacji. Szacunek stopy bezrobocia wskazuje na 5.2% (7.5% wraz z osobami nieposzukującymi). Obniżenie restrykcji gospodarczych i początek sezonu w wielu miejscowościach wakacyjnych sprzyjają zwiększaniu zatrudnienia, nawet jeśli ma ono charakter przejściowy.
W porównaniu do ubiegłych wakacji, nie zmalał jednak odsetek osób bez pracy i jej obecnie nieposzukujących (ok. 7.8% przed rokiem, ok 7.5% obecnie).
Polski rynek pracy w czasie pandemii -- wnioski z badania DIAGNOZA.plusGRAPE
Ekstraordynaryjne zjawisko pandemii skutkowało licznymi lukami w danych dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej. Dlatego FAME|GRAPE zainicjowała partnerstwo siedmiu uznanych instytucji (Uniwersytet Warszawski, Szkoła Główna Handlowa, CASE, CenEA, IBS oraz EY) i prowadzi realizację projektu DIAGNOZA.plus↗. Monitorujemy to, jak pandemia zmienia polski rynek pracy. Na świecie wiele zespołów w poszczególnych krajach i grup międzynarodowych próbowało dostarczyć bieżących danych o sytuacji na rynku pracy i zmianach społecznych. Realizowane są w ok. 30 krajach świata. Finansują je banki centralne, agendy rządowe lub instytucje międzynarodowe. W Polsce, badania takie finansują organizacje społeczne i uczelnie publiczne. FAME|GRAPE wzięła na siebie obowiązek zbierania i analizowania danych. Dostarczamy informację częściej i szybciej niż statystyka publiczna, możemy także łatwo rozszerzać badanie o istotne w danym momencie kwestie.
Badanie DIAGNOZA.plus↗ wyróżnia się na tle międzynarodowym bardzo liczną próbą (30 tys. uczestników badania!), możliwością pytania o bieżącą sytuację tych samych osób (tj. obserwowania zmiany sytuacji u uczestników badania, co jest bardziej informatywne niż porównywanie rozłącznych grup osób z kolejnych fal badania), oraz innowacyjną metodą statystyczną zapewniania porównywalności wyników badania D+ z reprezentatywną próbą badań ankietowych GUS.
Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wzrosła o 14,9% w kwietniu 2020 w porównaniu do IV kwartału 2019. W rejestrach zgłoszonych jest obecnie 966 tys. osób.Faktyczny wzrost liczby osób bez pracy jest jednak dużo wyższy: do ok. 1.5 mln osób (z poziomu 848 tys. w IV kw. 2019 r.). W tej grupie, wymóg aktywnego poszukiwania pracy spełnia ok. 900 tys. osób. Liczba osób bezrobotnych wzrosła więc wobec okresu sprzed pandemii o ponad 60%. Dlaczego wzrost bezrobocia w rejestrach UP jest niższy niż w danych ankietowych? Znaczna część osób nie dostała się do urzędu (obawy o ryzyko zdrowotne w transporcie/kolejce lub zamknięty urząd). Pozostali są lub byli w okresie wypowiedzenia, a nie spodziewają się wsparcia ze strony urzędu pracy. Część z tych osób zarejestruje się dopiero gdy zniknie zagrożenie zdrowotne i jeśli do tego czasu nie znajdą nowej pracy. Część z tych osób ich poprzedni pracodawcy mogą zaprosić, by wrócili na poprzednie stanowiska pracy.
Bezrobocie nie wzrosło. W czerwcu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 5.4%. Jest to szacunek z próby, z uwzględnieniem precyzji pomiaru, szacunek ten zawiera się w przedziale 5.2% oraz 5.6%. Odczyt stopy bezrobocia w badaniu D+ w kwietniu wyniósł 5.7% (w przedziale 5.4% oraz 6.1%).
Pierwsza fala badania D+ obejmowała ostatni tydzień kwietnia, tj. czas największych obostrzeń w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz kiedy nie funkcjonowały jeszcze rozwiązania mające chronić miejsca pracy w sektorze przedsiębiorstw (tzw. „tarcze”).
Bezrobocie w danych rejestrowych rośnie, bo zwiększa się odsetek osób, które po utracie pracy zgłaszają się do urzędu pracy. Rośnie również aktywność w poszukiwaniu pracy. W statystyce publicznej, gdyby była w stanie uchwycić zmiany między kwietniem a czerwcem, oznaczałoby to jednoczesny wzrost bezrobocia i tzw. zasobu siły roboczej. Złagodzenie ograniczeń w kontaktach społecznych ułatwiło poszukiwanie pracy w czerwcu. Jednocześnie czynniki sezonowe (np. okres wakacyjny) mogą przejściowo utrudniać znalezienie pracy.
Bezrobocie obniża się w D+. W sierpniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 5.5%. Jest to szacunek z próby, z uwzględnieniem precyzji pomiaru, szacunek ten zawiera się w przedziale 5.3% oraz 5.6%. Odczyt stopy bezrobocia w badaniu D+ w czerwcu wyniósł 6.6% (w przedziale 6.5% oraz 6.7%).
Pierwsza fala badania D+ obejmowała ostatni tydzień kwietnia, tj. czas największych obostrzeń w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz kiedy nie funkcjonowały rozwiązania mające chronić miejsca pracy w sektorze przedsiębiorstw (tzw. „tarcze”). Druga falę przeprowadzono w ostatnim tygodniu czerwca, tj. na początku wakacji i przy niższy poziomie restrykcji.
Bezrobocie w danych rejestrowych nie rośnie w sierpniu, bo wiele osób znalazło pracę, a jednocześnie na stale niskim poziomie pozostaje odsetek osób, które po utracie pracy zgłaszają się do urzędu pracy. Rośnie również aktywność w poszukiwaniu pracy. W statystyce publicznej, gdyby była w stanie uchwycić zmiany między czerwcem a sierpniem, oznaczałoby to jednoczesny spadek bezrobocia i wzrost tzw. zasobu siły roboczej. Złagodzenie ograniczeń w kontaktach społecznych ułatwiło znalezienie pracy między czerwcem a sierpniem. Trudno ocenić jaka część tych miejsc pracy ma charakter czysto sezonowy.
Bezrobocie rośnie w D+, lecz wzrost ten nie jest zaskakujący, biorąc pod uwagę nasilenie restrykcji gospodarczych. W styczniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia ok. 7.6% (8.4 % z osobami nieposzukującymi pracy).
Osoby bez pracy w okresie pandemii znacznie bardziej angażują się w poszukiwanie pracy w porównaniu do osób bez pracy w normalnych czasach. W badaniu D+ niezmiennie spośród osób bez pracy ok. 75% chciałoby pracować (normalnie ok. 16% osób).
W raporcie piszemy także dużo o doświadczeniach w kontaktach z systemem opieki zdrowotnej.
Bezrobocie nie zmieniło się w D+, co związane jest z faktem, że restrykcje gospodarcze oraz zagrożenie epidemiczne nie zmieniły się zasadniczo między styczniem a kwietniem. W kwietniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia ok. 7.6% (9.1 % z osobami nieposzukującymi pracy). Nadal niewiele osób się rejestruje.
Odsetek osób pracujących z domu „czasami” lub „zwykle” wzrósł w kwietniu 2021 r. i przekroczył 50%.
Po upływie roku od rozpoczęcia pandemii ok. 11% osób deklaruje, że ich zarobki pozostają niższe niż gdyby pandemii nie było.
Bezrobocie w danych rejestrowych odzyskuje zmienność sezonową i stopniowo obniżyło się w kwietniu 2021 r w porównaniu do początku bieżącego roku. Bezrobocie utrzymuje się na poziomie wyższym niż w 2019 roku o tej samej porze. Nadal znacznie mniej osób bez pracy rejestruje się w urzędach pracy, o czym piszemy w dalszej części raportu. Dane z badań ankietowych GUS za I kwartał 2021 r. dostępne będą w czerwcu, a za kwiecień 2021 r. dostępne będą w sierpniu 2021 r.
Bezrobocie obniża się w D+. W sierpniu odnotowaliśmy stopę bezrobocia na poziomie ok 3.8% (4.7% jeśli uwzględnimy osoby chwilowo nieposzukujące). Jednak w większym stopniu jest to pochodna natury badania D+ w jego obecnej fazie. Odnotowany przez nas spadek jest wypadkową dwóch tendencji: z jednej strony maleje stopa bezrobocia wśród stałych uczestników panelu D+, a z drugiej strony na stałym poziomie niemal 6% utrzymuje się bezrobocie wśród osób dołączających do panelu.
Nie ma przesłanek, by spodziewać się w październiku 2020 spadku bezrobocia. Na pogorszenie sytuacji na rynku pracy wskazują także opublikowane wyniki badania BAEL za III kwartał (tj. do końca sierpnia 2020).
Bezrobocie w danych rejestrowych nie zmieniło się od lipca, ale w tym czasie rośnie liczba osób gotowych do podjęcia pracy, lecz chwilowo jej nieposzukujących. Rośnie także udział osób, które mimo utraty pracy nie zgłaszają się do urzędu pracy. Piszemy więcej o tych procesach w dalszej części raportu.
Bezrobocie obniżyło się w D+, tak w odniesieniu do poprzedniego badania (kwiecień 2021) jak i w porównaniu do ubiegłych wakacji. Szacunek stopy bezrobocia wskazuje na 5.2% (7.5% wraz z osobami nieposzukującymi). Obniżenie restrykcji gospodarczych i początek sezonu w wielu miejscowościach wakacyjnych sprzyjają zwiększaniu zatrudnienia, nawet jeśli ma ono charakter przejściowy.
W porównaniu do ubiegłych wakacji, nie zmalał jednak odsetek osób bez pracy i jej obecnie nieposzukujących (ok. 7.8% przed rokiem, ok 7.5% obecnie).
Polski rynek pracy w czasie pandemii -- wnioski z badania DIAGNOZA.plusGRAPE
Ekstraordynaryjne zjawisko pandemii skutkowało licznymi lukami w danych dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej. Dlatego FAME|GRAPE zainicjowała partnerstwo siedmiu uznanych instytucji (Uniwersytet Warszawski, Szkoła Główna Handlowa, CASE, CenEA, IBS oraz EY) i prowadzi realizację projektu DIAGNOZA.plus↗. Monitorujemy to, jak pandemia zmienia polski rynek pracy. Na świecie wiele zespołów w poszczególnych krajach i grup międzynarodowych próbowało dostarczyć bieżących danych o sytuacji na rynku pracy i zmianach społecznych. Realizowane są w ok. 30 krajach świata. Finansują je banki centralne, agendy rządowe lub instytucje międzynarodowe. W Polsce, badania takie finansują organizacje społeczne i uczelnie publiczne. FAME|GRAPE wzięła na siebie obowiązek zbierania i analizowania danych. Dostarczamy informację częściej i szybciej niż statystyka publiczna, możemy także łatwo rozszerzać badanie o istotne w danym momencie kwestie.
Badanie DIAGNOZA.plus↗ wyróżnia się na tle międzynarodowym bardzo liczną próbą (30 tys. uczestników badania!), możliwością pytania o bieżącą sytuację tych samych osób (tj. obserwowania zmiany sytuacji u uczestników badania, co jest bardziej informatywne niż porównywanie rozłącznych grup osób z kolejnych fal badania), oraz innowacyjną metodą statystyczną zapewniania porównywalności wyników badania D+ z reprezentatywną próbą badań ankietowych GUS.
Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wzrosła o 14,9% w kwietniu 2020 w porównaniu do IV kwartału 2019. W rejestrach zgłoszonych jest obecnie 966 tys. osób.Faktyczny wzrost liczby osób bez pracy jest jednak dużo wyższy: do ok. 1.5 mln osób (z poziomu 848 tys. w IV kw. 2019 r.). W tej grupie, wymóg aktywnego poszukiwania pracy spełnia ok. 900 tys. osób. Liczba osób bezrobotnych wzrosła więc wobec okresu sprzed pandemii o ponad 60%. Dlaczego wzrost bezrobocia w rejestrach UP jest niższy niż w danych ankietowych? Znaczna część osób nie dostała się do urzędu (obawy o ryzyko zdrowotne w transporcie/kolejce lub zamknięty urząd). Pozostali są lub byli w okresie wypowiedzenia, a nie spodziewają się wsparcia ze strony urzędu pracy. Część z tych osób zarejestruje się dopiero gdy zniknie zagrożenie zdrowotne i jeśli do tego czasu nie znajdą nowej pracy. Część z tych osób ich poprzedni pracodawcy mogą zaprosić, by wrócili na poprzednie stanowiska pracy.
By doświadczyć, z czym mają szansę spotkać się przedsiębiorcy zgłaszający ofertę do Państwowego Urzędu Pracy do wszystkich urzędów pracy (i ich filii) rozesłano identyczny mail z informacją, że młoda firma poszukuje osób na cztery stanowiska w tym właśnie powiecie: kierowcy, osoby do sprzątania magazynu, osoby do księgowości i handlowca (do maila dołączono opis tych czterech stanowisk). Na termin eksperymentu wybrano luty, czyli miesiąc z tradycyjnie najniższą liczbą wakatów w dyspozycji PUP.
Łącznie zapytanie z ofertami pracy przekazano do każdego z 336 powiatowych urzędów pracy oraz do 80 filii. Odpowiedzi zbierano przez tydzień od dnia nawiązania kontaktu. Korzystano z oficjalnych adresów e-mail PUP i ich filii. Sama treść przesłanego e-mail wskazywała na potrzebę szybkiego znalezienia pracowników.
Covid 19 unaocznił wszystkie braki, błędy i niedopatrzenia świata w zakresie nie tylko organizacji, ale również podziału i dystrybucji. Nawet wykazał jak słaba jest edukacja. Dziś zajmiemy się medycyną
http://antycovid.ddb.pl/
Od naszego pierwszego raportu, poświęconego reakcji marek na wybuch pandemii, minęły dwa, niezwykle intensywne miesiące. W tym czasie dynamika pandemii pozbawiła nas komfortu tworzenia długofalowych planów, a doświadczenia z jej pierwszych tygodni nauczyły spoglądać poza horyzont z jeszcze większym zainteresowaniem. Dlatego główną część naszego raportu zajmuje 100 predykcji na temat tego, co może się zmienić. Podzieliliśmy je na najważniejsze obszary: społeczny, polityczny, globalny, ekonomiczny, biznesowy i marketingowy. Stworzone przez nas predykcje mogą być drogowskazem w czasach, w których, zgodnie z 95. predykcją z raportu, koniecznością będzie długofalowa elastyczność funkcjonowania w nowej, zmiennej rzeczywistości.
Podręcznik został opracowany w celu przekazania trenerom i nauczycielom podstawowej wiedzy, która może być przydatna w prowadzeniu szkoleń promujących pracę rejestrowaną. Prezentuje on z jednej strony korzyści z pracy rejestrowanej, z drugiej – potencjalne koszty związane z pracą nierejestrowaną. W pierwszej kolejności informacje te przedstawiono w odniesieniu do pracowników najemnych (rozdział 2), podkreślając w sposób szczególny to, że negatywne konsekwencje pracy nierejestrowanej są ponoszone przez całe życie. Ze względu na specyficzną sytuację cudzoziemców pracujących w Polsce konsekwencje ponoszone przez tę grupę opisano oddzielnie (rozdział 3). Ponadto zaprezentowano skutki dotyczące pracodawców z szarej strefy z wyodrębnieniem tych, którzy zatrudniają cudzoziemców (rozdział 4). Uzupełnieniem przedstawionych informacji jest opis działań podejmowanych przez państwo w celu ograniczenia zjawiska pracy nierejestrowanej w Polsce (rozdział 5) oraz prowadzonych w Wielkiej Brytanii, czyli w kraju będącym liderem w walce z szarą strefą (rozdział 6).
Aż 75% pracujących Polaków rozmawia o swoich zarobkach z partnerem. Co więcej, większość z nas uważa, że ukrywanie zarobków wpływa negatywnie na relacje w związku.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie serwisu Zarobki.pracuj.pl, aż 56% pracujących Polaków w wieku od 18 do 29 lat uważa, że informacja o wysokości zarobków innych osób pomogłaby im w negocjowaniu pensji z pracodawcą.
SW Research & News Point - Raport o hospicjach domowych w Polsce (2018)SW Research, Warsaw
Raport przedstawiający problematykę domowych hospicjów w oczach Polaków. Czy społeczeństwo chce wspomagać finansowo hospicja, a jeśli tak, to w jaki sposób? Właśnie te zagadnienia stanowią problemy badawcze projektu.
Emeryci są najrzadziej narażeni na biedę w Polsce. W najtrudniejszej sytuacji są rodziny wielopokoleniowe z dziećmi i rolnicze. Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce za lata 1993-2019.
Raport GRAPE: Jak zmieniało się ubóstwo w Polsce i co nas czeka w przyszłości?GRAPE
Kogo dotyka ubóstwo w Polsce? Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce w latach 1993-2019. Pokazujemy skalę biedy w różnych grupach społecznych i według wszystkich definicji ubóstwa. Korzystając z prognoz demograficznych sprawdzamy także, kto w najbliższych dekadach będzie najbardziej narażony na ubóstwo.
Emeryci są najrzadziej narażeni na biedę w Polsce. W najtrudniejszej sytuacji są rodziny wielopokoleniowe z dziećmi i rolnicze. Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce za lata 1993-2019. Korzystając z prognoz demograficznych sprawdzamy także, kto w najbliższych dekadach będzie najbardziej narażony na ubóstwo.
SISS 2012 Anna Szadkowska-Ciężka, Ewa Pieszczyk "Równość szans w projektach s...UNDP_Poland
Szkoła Letnia Innowacji Społecznych dla pracowników i pracowaniczek Osrodków Wsparcia Ekonomii Społecznej z województw: podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego, realizowana w ramach projektu "Zintegrowany system wsparcia ekonomii społecznej" - 25-30 sierpnia 2012, Nasutów.
Social Innovation Summer School for Social Economy Support Centers. August 25-30, 2012
Integrated System of Support to Social Economy (EU).
Seminar: Gender Board Diversity through Ownership NetworksGRAPE
Seminar on gender diversity spillovers through ownership networks at FAME|GRAPE. Presenting novel research. Studies in economics and management using econometrics methods.
The European Unemployment Puzzle: implications from population agingGRAPE
We study the link between the evolving age structure of the working population and unemployment. We build a large new Keynesian OLG model with a realistic age structure, labor market frictions, sticky prices, and aggregate shocks. Once calibrated to the European economy, we quantify the extent to which demographic changes over the last three decades have contributed to the decline of the unemployment rate. Our findings yield important implications for the future evolution of unemployment given the anticipated further aging of the working population in Europe. We also quantify the implications for optimal monetary policy: lowering inflation volatility becomes less costly in terms of GDP and unemployment volatility, which hints that optimal monetary policy may be more hawkish in an aging society. Finally, our results also propose a partial reversal of the European-US unemployment puzzle due to the fact that the share of young workers is expected to remain robust in the US.
By doświadczyć, z czym mają szansę spotkać się przedsiębiorcy zgłaszający ofertę do Państwowego Urzędu Pracy do wszystkich urzędów pracy (i ich filii) rozesłano identyczny mail z informacją, że młoda firma poszukuje osób na cztery stanowiska w tym właśnie powiecie: kierowcy, osoby do sprzątania magazynu, osoby do księgowości i handlowca (do maila dołączono opis tych czterech stanowisk). Na termin eksperymentu wybrano luty, czyli miesiąc z tradycyjnie najniższą liczbą wakatów w dyspozycji PUP.
Łącznie zapytanie z ofertami pracy przekazano do każdego z 336 powiatowych urzędów pracy oraz do 80 filii. Odpowiedzi zbierano przez tydzień od dnia nawiązania kontaktu. Korzystano z oficjalnych adresów e-mail PUP i ich filii. Sama treść przesłanego e-mail wskazywała na potrzebę szybkiego znalezienia pracowników.
Covid 19 unaocznił wszystkie braki, błędy i niedopatrzenia świata w zakresie nie tylko organizacji, ale również podziału i dystrybucji. Nawet wykazał jak słaba jest edukacja. Dziś zajmiemy się medycyną
http://antycovid.ddb.pl/
Od naszego pierwszego raportu, poświęconego reakcji marek na wybuch pandemii, minęły dwa, niezwykle intensywne miesiące. W tym czasie dynamika pandemii pozbawiła nas komfortu tworzenia długofalowych planów, a doświadczenia z jej pierwszych tygodni nauczyły spoglądać poza horyzont z jeszcze większym zainteresowaniem. Dlatego główną część naszego raportu zajmuje 100 predykcji na temat tego, co może się zmienić. Podzieliliśmy je na najważniejsze obszary: społeczny, polityczny, globalny, ekonomiczny, biznesowy i marketingowy. Stworzone przez nas predykcje mogą być drogowskazem w czasach, w których, zgodnie z 95. predykcją z raportu, koniecznością będzie długofalowa elastyczność funkcjonowania w nowej, zmiennej rzeczywistości.
Podręcznik został opracowany w celu przekazania trenerom i nauczycielom podstawowej wiedzy, która może być przydatna w prowadzeniu szkoleń promujących pracę rejestrowaną. Prezentuje on z jednej strony korzyści z pracy rejestrowanej, z drugiej – potencjalne koszty związane z pracą nierejestrowaną. W pierwszej kolejności informacje te przedstawiono w odniesieniu do pracowników najemnych (rozdział 2), podkreślając w sposób szczególny to, że negatywne konsekwencje pracy nierejestrowanej są ponoszone przez całe życie. Ze względu na specyficzną sytuację cudzoziemców pracujących w Polsce konsekwencje ponoszone przez tę grupę opisano oddzielnie (rozdział 3). Ponadto zaprezentowano skutki dotyczące pracodawców z szarej strefy z wyodrębnieniem tych, którzy zatrudniają cudzoziemców (rozdział 4). Uzupełnieniem przedstawionych informacji jest opis działań podejmowanych przez państwo w celu ograniczenia zjawiska pracy nierejestrowanej w Polsce (rozdział 5) oraz prowadzonych w Wielkiej Brytanii, czyli w kraju będącym liderem w walce z szarą strefą (rozdział 6).
Aż 75% pracujących Polaków rozmawia o swoich zarobkach z partnerem. Co więcej, większość z nas uważa, że ukrywanie zarobków wpływa negatywnie na relacje w związku.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie serwisu Zarobki.pracuj.pl, aż 56% pracujących Polaków w wieku od 18 do 29 lat uważa, że informacja o wysokości zarobków innych osób pomogłaby im w negocjowaniu pensji z pracodawcą.
SW Research & News Point - Raport o hospicjach domowych w Polsce (2018)SW Research, Warsaw
Raport przedstawiający problematykę domowych hospicjów w oczach Polaków. Czy społeczeństwo chce wspomagać finansowo hospicja, a jeśli tak, to w jaki sposób? Właśnie te zagadnienia stanowią problemy badawcze projektu.
Emeryci są najrzadziej narażeni na biedę w Polsce. W najtrudniejszej sytuacji są rodziny wielopokoleniowe z dziećmi i rolnicze. Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce za lata 1993-2019.
Raport GRAPE: Jak zmieniało się ubóstwo w Polsce i co nas czeka w przyszłości?GRAPE
Kogo dotyka ubóstwo w Polsce? Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce w latach 1993-2019. Pokazujemy skalę biedy w różnych grupach społecznych i według wszystkich definicji ubóstwa. Korzystając z prognoz demograficznych sprawdzamy także, kto w najbliższych dekadach będzie najbardziej narażony na ubóstwo.
Emeryci są najrzadziej narażeni na biedę w Polsce. W najtrudniejszej sytuacji są rodziny wielopokoleniowe z dziećmi i rolnicze. Przedstawiamy nowe i pełne dane o ubóstwie w Polsce za lata 1993-2019. Korzystając z prognoz demograficznych sprawdzamy także, kto w najbliższych dekadach będzie najbardziej narażony na ubóstwo.
SISS 2012 Anna Szadkowska-Ciężka, Ewa Pieszczyk "Równość szans w projektach s...UNDP_Poland
Szkoła Letnia Innowacji Społecznych dla pracowników i pracowaniczek Osrodków Wsparcia Ekonomii Społecznej z województw: podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego, realizowana w ramach projektu "Zintegrowany system wsparcia ekonomii społecznej" - 25-30 sierpnia 2012, Nasutów.
Social Innovation Summer School for Social Economy Support Centers. August 25-30, 2012
Integrated System of Support to Social Economy (EU).
Similar to Diagnoza rynku pracy - Kwiecień 2020 (20)
Seminar: Gender Board Diversity through Ownership NetworksGRAPE
Seminar on gender diversity spillovers through ownership networks at FAME|GRAPE. Presenting novel research. Studies in economics and management using econometrics methods.
The European Unemployment Puzzle: implications from population agingGRAPE
We study the link between the evolving age structure of the working population and unemployment. We build a large new Keynesian OLG model with a realistic age structure, labor market frictions, sticky prices, and aggregate shocks. Once calibrated to the European economy, we quantify the extent to which demographic changes over the last three decades have contributed to the decline of the unemployment rate. Our findings yield important implications for the future evolution of unemployment given the anticipated further aging of the working population in Europe. We also quantify the implications for optimal monetary policy: lowering inflation volatility becomes less costly in terms of GDP and unemployment volatility, which hints that optimal monetary policy may be more hawkish in an aging society. Finally, our results also propose a partial reversal of the European-US unemployment puzzle due to the fact that the share of young workers is expected to remain robust in the US.
Revisiting gender board diversity and firm performanceGRAPE
Cel: oszacować wpływ inkluzywności władz spółek na ich wyniki.
Co wiemy?
• Większość firm nie ma równosci płci w organach (ILO, 2015)
• Większość firm nie ma w ogóle kobiet we władzach
Demographic transition and the rise of wealth inequalityGRAPE
We study the contribution of rising longevity to the rise of wealth inequality in the U.S. over the last seventy years. We construct an OLG model with multiple sources of inequality, closely calibrated to the data. Our main finding is that improvements in old-age longevity explain about 30% of the observed rise in wealth inequality. This magnitude is similar to previously emphasized channels associated with income inequality and the tax system. The contribution of demographics is bound to raise wealth inequality further in the decades to come.
(Gender) tone at the top: the effect of board diversity on gender inequalityGRAPE
The research explores to what extent the presence of women on board affects gender inequality downstream. We find that increasing presence reduces gender inequality. To avoid reverse causality, we propose a new instrument: the share of household consumption in total output. We extend the analysis to recover the effect of a single woman on board (tokenism(
Gender board diversity spillovers and the public eyeGRAPE
A range of policy recommendations mandating gender board quotas is based on the idea that "women help women". We analyze potential gender diversity spillovers from supervisory to top managerial positions over three decades in Europe. Contrary to previous studies which worked with stock listed firms or were region locked, we use a large data base of roughly 2 000 000 firms. We find evidence that women do not help women in corporate Europe, unless the firm is stock listed. Only within public firms, going from no woman to at least one woman on supervisory position is associated with a 10-15% higher probability of appointing at least one woman to the executive position. This pattern aligns with various managerial theories, suggesting that external visibility influences corporate gender diversity practices. The study implies that diversity policies, while impactful in public firms, have limited
effectiveness in promoting gender diversity in corporate Europe.
Tone at the top: the effects of gender board diversity on gender wage inequal...GRAPE
We address the gender wage gap in Europe, focusing on the impact of female representation in executive and non-executive boards. We use a novel dataset to identify gender board diversity across European firms, which covers a comprehensive sample of private firms in addition to publicly listed ones. Our study spans three waves of the Structure of Earnings Survey, covering 26 countries and multiple industries. Despite low prevalence of female representation and the complex nature of gender wage inequality, our findings reveal a robust causal link: increased gender diversity significantly decreases the adjusted gender wage gap. We also demonstrate that to meaningfully impact gender wage gaps, the presence of a single female representative in leadership is insufficient.
Gender board diversity spillovers and the public eyeGRAPE
A range of policy recommendations mandating gender board quotas is based on the idea that "women help women". We analyze potential gender diversity spillovers from supervisory to top managerial positions over three decades in Europe. Contrary to previous studies which worked with stock listed firms or were region locked, we use a large data base of roughly 2 000 000 firms. We find evidence that women do not help women in corporate Europe, unless the firm is stock listed. Only within public firms, going from no woman to at least one woman on supervisory position is associated with a 10-15\% higher probability of appointing at least one woman to the executive position. This pattern aligns with the Public Eye Managerial Theory, suggesting that external visibility influences corporate gender diversity practices. The study implies that diversity policies, while impactful in public firms, have limited effectiveness in promoting gender diversity in corporate Europe.
The European Unemployment Puzzle: implications from population agingGRAPE
We study the link between the evolving age structure of the working population and unemployment. We build a large New Keynesian OLG model with a realistic age structure, labor market frictions, sticky prices, and aggregate shocks. Once calibrated to the European economies, we use this model to provide comparative statics across past and contemporaneous age structures of the working population. Thus, we quantify the extent to which the response of labor markets to adverse TFP shocks and monetary policy shocks becomes muted with the aging of the working population. Our findings have important policy implications for European labor markets and beyond. For example, the working population is expected to further age in Europe, whereas the share of young workers will remain robust in the US. Our results suggest a partial reversal of the European-US unemployment puzzle. Furthermore, with the aging population, lowering inflation volatility is less costly in terms of higher unemployment volatility. It suggests that optimal monetary policy should be more hawkish in the older society.
Evidence concerning inequality in ability to realize aspirations is prevalent: overall, in specialized segments of the labor market, in self-employment and high-aspirations environments. Empirical literature and public debate are full of case studies and comprehensive empirical studies documenting the paramount gap between successful individuals (typically ethnic majority men) and those who are less likely to “make it” (typically ethnic minority and women). So far the drivers of these disparities and their consequences have been studied much less intensively, due to methodological constraints and shortage of appropriate data. This project proposes significant innovations to overcome both types of barriers and push the frontier of the research agenda on equality in reaching aspirations.
Overall, project is interdisciplinary, combining four fields: management, economics, quantitative methods and psychology. An important feature of this project is that it offers a diversified methodological perspective, combining applied microeconometrics, as well as experimental methods.
1. | : DIAGNOZA.plus
Diagnoza rynku pracy
Wyniki badania z 20 do 26 kwietnia 2020 r.
2. | : DIAGNOZA.plus
Liczba osób bez pracy szybko rośnie
Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wzrosła o 14,9% w
kwietniu 2020 w porównaniu do IV kwartału 2019. W rejestrach
zgłoszonych jest obecnie 966 tys. osób.
Faktyczny wzrost liczby osób bez pracy jest jednak dużo wyższy: do ok.
1.5 mln osób (z poziomu 848 tys. w IV kw. 2019 r.). W tej grupie,
wymóg aktywnego poszukiwania pracy spełnia ok. 900 tys. osób. Liczba
osób bezrobotnych wzrosła więc wobec okresu sprzed pandemii o
ponad 60%.
Dlaczego wzrost bezrobocia w rejestrach UP jest niższy niż w danych
ankietowanych? Znaczna część osób nie dostała się do urzędu (obawy
o ryzyko zdrowotne w transporcie/kolejce lub zamknięty urząd).
Pozostali są lub byli w okresie wypowiedzenia, a nie spodziewają się
wsparcia ze strony urzędu pracy.
Część z tych osób zarejestruje się dopiero gdy zniknie zagrożenie
zdrowotne i jeśli do tego czasu nie znajdą nowej pracy. Część z tych
osób ich poprzedni pracodawcy mogą zaprosić, by wrócili na
poprzednie stanowiska pracy.
Na razie nie są dostępne dane jednostkowe z BAEL, które pozwoliłyby na obliczenie liczby osób bezrobotnych i stopy bezrobocia spójnej
definicyjnie z D+ oraz korygującej o aktywne poszukiwanie pracy. Te dane ukażą się pod koniec lipca i wtedy będzie można uzupełnić szacunki.
3. | : DIAGNOZA.plus
bezrobocia, opowiedziany inaczej
Z lotu ptaka, ok 660 tys. osób straciło pracę w okresie pandemii
ok 340 tys. osób, pomimo utrudnionych warunków, nie tylko jest
gotowe niemal natychmiast podjąć nową pracę, ale też deklaruje, że
aktywnie jej szuka.; tę grupę klasyfikuje się jako osoby bezrobotne;
ok 320 tys. osób nie szukało pracy w momencie badania; w
standardowych czasach tę grupę sklasyfikowano by jako osoby
nieaktywne; te osoby zmniejszają tzw. zasób siły roboczej wg
statystyk publicznych.
Na dziś niewiele wiemy o dostępnych ofertach pracy i skłonności
pracodawców do odtwarzania zlikwidowanych stanowisk pracy.
Z grupy 660 tys. osób, które straciły pracę, ok 120 tys. zarejestrowało
się w urzędach pracy. Nawet jeśli wiele urzędów pracy umożliwiło
rejestrację drogą elektroniczną, wymaga to wcześniejszego założenia
profilu zaufanego lub ePUAP, a nadal niewiele osób w Polsce korzysta z
tych rozwiązań (odpowiednio: ok. 5 mln i 4 mln osób, nie wiadomo, ile
osób ma oba, a ile jedno z tych rozwiązań).
Niska popularność elektronicznych sposobów poszukiwania pracy w
„normalnych” czasach ze zwiększoną siłą osłabia rynek pracy w okresie
pandemii. W praktyce należy mieć nadzieję, że będą aktywnie szukać
pracy jak tylko zdrowie publiczne i funkcjonowanie pracodawców wrócą
do „normy”.
Wysoka liczba osób
nieszukających pracy jest
przejawem zdrowego
rozsądku i maskuje
prawdziwą skalę problemu
na rynku pracy.
4. | : DIAGNOZA.plus
Stopa bezrobocia również rośnie
Stopa bezrobocia wzrosła w kwietniu 2020 r. do 6,1%, tj. dwukrotnie
w porównaniu do okresu sprzed pandemii.
Tak duży wzrost wynika przede wszystkim ze wzrostu liczby osób
bezrobotnych (licznik). Ponadto, zmniejszył się zasób siły roboczej
(mianownik) ponieważ znaczny odsetek osób bez pracy jej nie
poszukuje.
Praktycznie nigdy się nie zdarza, by dane ankietowe sugerowały
wyższą stopę bezrobocia niż rejestry urzędów pracy.
Narzucanie warunku, że trzeba aktywnie poszukiwać pracy w czasach,
gdy zdrowie publiczne nakazuje wielu osobom samoizolację jest mało
sensowne. Poza tym, poszukiwanie pracy często wymaga kontaktów
osobistych z firmami, a przecież znacząca część pracowników w
firmach potencjalnie potrzebujących pracowników też pracuje z domu,
więc procesy rekrutacyjne są utrudnione. Wreszcie, wiele osób może
mieć niewielką wiarę, że w okresie pandemii gdzieś niedaleko czeka na
nich praca i wystarczy jej tylko poszukać.
Na razie nie są dostępne dane jednostkowe z BAEL, które pozwoliłyby na obliczenie liczby osób bezrobotnych i stopy bezrobocia spójnej definicyjnie z
D+ oraz korygującej o aktywne poszukiwanie pracy. Te dane ukażą się pod koniec lipca i wtedy będzie można uzupełnić szacunki.
5. | : DIAGNOZA.plus
Pojęcie bezrobocia traci sens
Pandemia odmieniła proporcje w istotnych procesach na rynku pracy.
Dlatego mówmy o ludziach bez pracy – a nie o osobach bezrobotnych, bo
standardowa definicja bezrobocia nie ma w dzisiejszych czasach sensu.
Niemal 35% osób bez pracy jest faktycznie bezrobotnymi, podczas gdy w
normalnych czasach jest to ok 3-5%. O bezrobociu mowa gdy ktoś spełnia
jednocześnie kilka warunków: mieści się w narzuconej prawem grupie
wieku, nie ma pracy, chce ją mieć, jest gotów ją podjąć i aktywnie jej
poszukuje. Z tego względu osoby starsze, studenci czy osoby pracujące
choć na część etatu, choć chciałyby pracować lub pracować więcej – nie są
klasyfikowane jako bezrobotne w badaniach ankietowych.
Zaledwie 20% osób faktycznie bezrobotnych obecnie zarejestrowało się w
urzędzie pracy, podczas gdy w normalnych czasach jest to ok. 50%. Na
potrzeby rejestrów urzędów pracy (UP) trzeba spełnić jeszcze wiele innych
kryteriów (często drobnych) oraz dokonać aktu rejestracji. Stąd część osób
aktywnie poszukujących i faktycznie bezrobotnych nie rejestruje się w
urzędach pracy. Dodatkowo, w momencie rejestracji można zadeklarować
aktywne poszukiwanie pracy ale w momencie badania ankietowego
przyznać, że w danym momencie jest się zniechęconym do poszukiwania
albo w praktyce niegotowym do jej podjęcia, choć jest się zarejestrowanym
w UP.
Dlatego w badaniach ankietowych osoba bez pracy, nawet pragnąca
pracować, może być sklasyfikowana jako nieaktywna. W normalnych
czasach co druga osoba faktycznie bezrobotna rejestrowała się w urzędzie
pracy. Mniej więcej tyle samo osób, choć rejestruje się w urzędach,
faktycznie pracy nie szuka bądź nie może jej w krótkim czasie podjąć.
6. | : DIAGNOZA.plus
Nawet pracujący tracą dochody
Spadek dochodów gospodarstw domowych, zmierzony w naszym
badaniu, dotyczy okresu sprzed wprowadzenia tarczy. W ówczesnym
stanie prawnym, pracodawca mógł obniżać wynagrodzenie w trzech
przypadkach: gdy płaca zależała od przepracowanych godzin (i
pracownik przepracował ich mniej), gdy jakaś część płacy była
uznaniowa (np. premie albo dodatek za wypracowanie wyniku), oraz
gdy wypłacał część wynagrodzenia „w kopercie” (i zmniejszył
zawartość koperty).
Dodatkowo, część osób, które pracowały dla więcej niż jednego
pracodawcy, i utraciły jedno z tych źródeł dochodu, też deklaruje
spadek dochodów (nie jest przecież bez pracy). Ponadto, można było
wystąpić o tzw. postojowe dla osób samozatrudnionych, z kwotą stałą
dla wszystkich.
Po wprowadzeniu rozwiązań z tzw. tarcz gospodarstwa domowe
odnotują dalszy spadek dochodów z pracy, nawet jeśli nie stracą
zatrudnienia. Po pierwsze, łatwiej jest pracodawcom obniżać
wynagrodzenia podstawowe. Po drugie, pracodawcom łatwiej jest
zmniejszać wymiar czasu pracy. Po trzecie, wobec trudnej sytuacji na
rynku pracy, trudniej będzie pracownikom negocjować warunki
płacowe.
Wśród pracujących,
1/3 gospodarstw
domowych deklaruje
spadek dochodów z
pracy w kwietniu
(w porównaniu do
sytuacji, gdyby nie było
pandemii).
7. | : DIAGNOZA.plus
Praca z domu nie dla wszystkich
W kwietniu 2020, wiele osób w obawie o zdrowie preferowało pozostanie
w domu. Dodatkowo, wobec zamkniętych placówek edukacyjnych i
opiekuńczych, wielu rodziców stanęło przed koniecznością zapewnienia
opieki. Sęk w tym, że nie wszystkie zawody można wykonywać „z domu”.
W normalnych czasach ok. 11% osób deklaruje pracę z domu (czasami lub
często). W okresie lockdown, w ten sposób pracowano pięciokrotnie częściej
(deklaruje to ok 51% osób). Można przypuszczać, że pozostałe osoby nie
były w stanie wykonywać pracy w warunkach domowych.
W niewielkim stopniu zmieniła się praca nocami czy w weekendy, co
oznacza, że nawet jeśli część pracodawców próbowała zmienić tryb pracy, w
niewielkim stopniu polegał on na wprowadzeniu pracy zmianowej czy
dodatkowych godzin pracy w dni nominalnie wolne. Przykładowo w
normalnych czasach w soboty pracuje ok 36% osób, podczas gdy w
pandemii wskaźnik ten wyniósł 42%.
Przyrost pracy wieczorami związany był z wychowywaniem dzieci do 13
roku życia, w większym stopniu niż z charakterystykami miejsca pracy.
Przeciętnie, pracownicy pracowali ok. 4,2 godziny krócej niż gdyby nie było
pandemii. W Polsce niewiele osób systematycznie pracuje w nadgodzinach i
liczba tak przepracowanych godzin się nie zmieniła.
Wobec lockdown i spadku popytu, ta część pracodawców, która postanowi
zmniejszyć zatrudnienie, ma dwie opcje: zwalniać pracowników lub obniżać
wymiar czasu pracy. Trzecim źródłem spadku liczby godzin
przepracowanych w gospodarce jest zmniejszenie czasu przepracowanego
przez osoby samozatrudnione (i pomagających im członków rodzin).
8. | : DIAGNOZA.plus
Diagnoza rynku pracy – jak to robimy
W pierwszym kroku, za pośrednictwem mediów tradycyjnych
i społecznościowych, docieramy do możliwie szerokiej (zróżnicowanej) grupy
dorosłych Polaków. Zapraszamy ich do udziału w badaniu. Pod koniec
kwestionariusza, zapraszamy wszystkich do dobrowolnego dołączenia do
panelu badawczego, byśmy mogli na bieżąco monitorować rozwój sytuacji na
polskim rynku pracy. Przekazujemy też wynagrodzenie za udział w badaniu.
Po zebraniu próby, sprawdzamy jej reprezentatywność, porównując z badaniami
ankietowanymi Głównego Urzędu Statystycznego. Dzięki temu na bieżąco
wiemy, czy w naszej próbie internetowej znalazły się wszystkie grupy
społeczno-ekonomiczne. Braki w próbie uzupełniamy celowanymi
zaproszeniami za pomocą mediów społecznościowych.
W badaniu pytamy o sytuację na rynku pracy przed rokiem. Mając dane o wieku,
płci, wykształceniu, miejscu zamieszkania oraz sytuacji na rynku pracy przed
rokiem, możemy sprawić, żeby nasza próba miała dokładnie takie same
wskaźniki zatrudnienia i bezrobocia w grupach wieku, płci i wykształcenia oraz
zamieszkania co reprezentatywna próba w badaniach ankietowych GUS. W
skrócie mówiąc, polega to na właściwym ustaleniu takich wag w naszej próbie,
by jej struktura według zadanych charakterystyk odpowiadała strukturze
obserwowanej w BAEL. Stosujemy w tym celu nowatorską metodę,
którą opracowaliśmy i opublikowaliśmy w prestiżowym Sociological Methods
and Research.
Gdy próba z naszego badania jest już taka sama, jak w pełni reprezentatywna
populacja z BAEL, obliczamy bieżące wskaźniki rynku pracy: stopę bezrobocia,
wskaźnik zatrudnienia, itp. Dodatkowo, możemy powiedzieć dużo o tym, jak
zmieniły się wynagrodzenia, jak wygląda dziś świadczenie pracy, itp.
D+ Badania ankietowe GUS
Próba 11 500 i rośnie 100 000
W wieku 18-65 ~90% ~45%
Zbieranie danych w
pandemii
20-26 IV 1 IV – 30 VI
Publikacja 28 V 25 VIII
Zbieranie danych w
pandemii II
22-28 VI
(i co miesiąc)
1 VII– 30 IX
(i co kwartał)
Publikacja II 13 VII ~25 XI
Kolejne publikacje co miesiąc co kwartał
Dane Dostępne za darmo
i (prawie)
natychmiast
Dostępne odpłatnie i z
wielomiesięcznym
opóźnieniem
w | diagnoza.plus
e | badanie@diagnoza.plus
t | 799 012 202