SlideShare a Scribd company logo
1 of 74
To miał być jednorazowy
zryw młodzieżowy
I to jedyne co nam nie wyszło…
Może poznaliście nas jako Strefa Kultury Młodzieżowej. Może
oglądaliście przygotowany przez nas spektakl- „Oskar i Pani
Róża”. Może występowaliście gościnnie na festiwalu „DWA
TRZY OSIEM FEST”. Może nie wiecie, że wszystkie te działania,
których podjęliśmy się w ubiegłym roku zachęciły nas na tyle,
że postanowiliśmy pozostać w tym gronie trochę dłużej…
Trzeba było więc zabrać się do roboty!
Po raz kolejny, choć w nieco zmienionym
składzie rozpoczęliśmy obrady, które tylko
uświadomiły nas w tym, że wszyscy
chcemy wciąż pozostać blisko kultury.
KOT
(KINO, OPERA, TEATR),
CZYLI CHOCHOŁ NA KOTURNACH
I W TEN OTO SPOSÓB POWSTAŁ:
ZAŁOŻENIA BYŁY
PROSTE:
1. Odwiedzić trzy duże miasta
2. Ocenić z perspektywy widza
spektakl teatralny, operetkę i
musical
3. Przeprowadzić sondę uliczną
i sprawdzić jak często ludzie
korzystają z kina, opery i teatru
4. Stworzyć film będący relacją z
wyjazdów i przeprowadzonej sondy
5. Zorganizować event pod nazwą:
„Z kulturą do ludzi”
A teraz zobaczcie jak udało
nam się to zrealizować!
KRAKÓW
Pierwszą wspólną podróż odbyliśmy pociągiem, co pozwoliło nam
już o poranku rozbudzić się na tyle, by odpowiednio przygotować
humory na odwiedziny Krakowa.
Duża ilość wolnego czasu umożliwiła zarówno integrację jak i
zwiedzenie krakowskiego rynku. Nie zapominając jednak o
głównym celu wyjazdu, około 16 udaliśmy się do Teatru Bagatela,
gdzie obejrzeliśmy spektakl „Boeing Boeing- odlotowe narzeczone”.
Wszechobecny śmiech chyba sam wystawił recenzję sztuce, którą
(raczej wszyscy) z czystym sercem moglibyśmy polecić
zainteresowanym!
LUBLIN 17.05.2014
Kolejny wyjazd wymagał już od nas większych
przygotowań- postanowiliśmy zorganizować
happening na lubelskim rynku. Ubrani w specjalnie
przygotowane na to wydarzenie koszulki,
wystylizowani na domowe kociaki wyruszyliśmy w
miasto, aby zwrócić uwagę ludzi na kulturę. Mimo
naszych obaw odezw był- choć niewielki. Jednym
podobało się mniej, innym bardziej, jeszcze innym
w ogóle. Jednak najważniejsze, że znaleźliśmy w sobie
na tyle odwagi, by bez skrupułów tańczyć i zachęcać
do tego nieznajomych.
Jednak wciąż naszym celem pozostawało obejrzenie
operetki pt. „Księżniczka Czardasza”. Była to
doskonała okazja do tego, żeby w pięknych strojach
móc w pełni zakosztować kultury wysokiej!
Lublin to chyba najpiękniejsze miasto, które zwiedziliśmy
w ramach projektu. Nawet burza nie była w stanie zepsuć
nam jego obrazu - o tym jak gościnni są mieszkańcy tego
miasta pokazał nam pan ochroniarz, który ochronił nas w
Urzędzie Miasta przed całkowitym zmoknięciem!
WARSZAWA
28.06.2014
Ostatnią podróż odbyliśmy PolskimBusem.
Wyruszyliśmy w sobotę 28 czerwca, z samego
rana, a był to pierwszy dzień wakacji, więc
wczesna pora nikomu nie przypadła do gustu,
jednak jak najwcześniej chcieliśmy dotrzeć do
celu.
Na miejscu chcieliśmy przeprowadzić po raz
ostatni sondę, niestety bezskutecznie, gdyż niewiele
osób chciało z nami rozmawiać, tłumacząc się
brakiem czasu.
Następnym punktem podróży był spacer ulicami Warszawy, który
niestety został przerwany ogromną ulewą. Uniemożliwiło nam to
odwiedzenie Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, która miała
zachwycić nas swoimi ogrodami. W tym czasie zapełniliśmy swoje
żołądki, żeby o 19 móc już w pełni skupić się oglądając długo
wyczekiwany musical „Metro”…
A historia niebanalna!
Jej bohaterami są młodzi ludzie,
którzy wyśpiewują swoje
marzenia w podziemnych
peronach metra. Trzeba
przyznać, że do tej pory jesteśmy
w lekkim szoku. Chyba nikt się
nie spodziewał tak dobrego
widowiska. Tyle efektów
świetlnych, znakomitych
wokalistów/aktorów i tancerzy
na jednej scenie– robi wrażenie.
„Z Kulturą
do ludzi”
Zdawać by się mogło, że projekt który
realizowaliśmy w tym roku niewiele
nas kosztował. To tylko pozory…
Pierwsze miesiące, były czasem intensywnej
pracy. Czekało na nas przygotowanie
happeningu, zaplanowanie tras wyjazdów,
rezerwacje biletów, zdobywanie sponsorów.
To wciąż tylko niektóre z poprzedzających
wyjazdy działań. Wielu z nas miało już
dość, wielu chciało rezygnować. Ale
Jednak nie stroniliśmy od
zabaw, nocy filmowych i
innych rozrywek…
KOT oprócz wspaniałych wspomnień i
nowych kulturalnych doświadczeń
pozostawił w nas coś jeszcze
trwalszego.
• Nauczyliśmy się brać
odpowiedzialność za to, do czego
się zobowiązaliśmy.
• Nauczyliśmy się tego, że sami
musimy zadbać o dobrą organizację.
• Nauczyliśmy się razem
współpracować i wzajemnie
motywować do spełniania
powierzonych nam zadań.
• W naszych rękach pozostała również
Na swojej drodze
spotkaliśmy również
wielu ludzi, którzy
swoją otwartością
pokazali, że kultura
łączy bez względu
na wiek,
pochodzenie, status
społeczny…
Można wymieniać szereg plusów i
minusów każdego spotkania,
każdego wyjazdu, każdego
wydarzenia. Jednak to, że
mogliśmy zrealizować coś, co od
początku do końca sami
stworzyliśmy, czego chcieliśmy
doświadczyć, co chcieliśmy
zobaczyć stanowi dla nas wartość
dodaną i nic nie jest w stanie
już wpłynąć na to, co dzięki
ZA UWAGĘ
DZIĘKUJĄ:
Patrycja Malinowska
Magda Szpunar
Mateusz Mruc
Patryk Nazimek
Ania Jaworska
Karolina Nurcek
Karolina Magryś
Marcin Nizioł
Patrycja Nawojska
Klaudia Murias
Weronika Marciniec
Dominika Marciniec
Klaudia
Ziaja
Kasia Czarnota
Monika
Kłósek
Daria Ziaja
Maja
Dzierżak
Łukasz Szela
Agata Szczypek
Sandra
Wojnarowicz
Patrycja Sroka
Grzesiek Starzak
W rolę dobrego i złego
policjanta (na zmianę)
wcielały się:
Koordynator –
Irena
Szczypek
Opiekun –
Beata
Wojnarowicz–Hondz
Gościnnie wystąpili:
Damian
Lekki
Agnieszka Kołodziej
Do zobaczenia!
Projekt „KOT – Kino, Opera, Teatr, czyli chochoł na
koturnach” realizowała Gminna Biblioteka Publiczna
w Chmielniku ze środków pozyskanych
z Programu „Równać Szanse”
Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności i Polskiej
Fundacji Dzieci i Młodzieży Event „Z kulturą do ludzi”
sfinansowano środków Starostwa Powiatowego w Rzeszowie

More Related Content

Similar to KOT (Kino, Opera, Teatr), czyli chochoł na koturnach - podsumowanie projektu

Similar to KOT (Kino, Opera, Teatr), czyli chochoł na koturnach - podsumowanie projektu (19)

Topografie - Raport z działań 2010
Topografie - Raport z działań 2010Topografie - Raport z działań 2010
Topografie - Raport z działań 2010
 
10 lat stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś"
10 lat stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś"10 lat stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś"
10 lat stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś"
 
Inspiracja - opis działań Krotoszyńskiej Biblioteki Publicznej
Inspiracja - opis działań Krotoszyńskiej Biblioteki PublicznejInspiracja - opis działań Krotoszyńskiej Biblioteki Publicznej
Inspiracja - opis działań Krotoszyńskiej Biblioteki Publicznej
 
ESC Albania
ESC Albania ESC Albania
ESC Albania
 
Tygodniowka nr 28
Tygodniowka nr 28Tygodniowka nr 28
Tygodniowka nr 28
 
My som tukej czyli Godka mojego przodka
My som tukej czyli Godka mojego przodkaMy som tukej czyli Godka mojego przodka
My som tukej czyli Godka mojego przodka
 
Tygodniówka Senioralna
Tygodniówka SenioralnaTygodniówka Senioralna
Tygodniówka Senioralna
 
Polish educamp absolvent
Polish educamp absolventPolish educamp absolvent
Polish educamp absolvent
 
Polish educamp absolvent
Polish educamp absolventPolish educamp absolvent
Polish educamp absolvent
 
Co mówią stare fotografie prezentacja
Co mówią stare fotografie    prezentacjaCo mówią stare fotografie    prezentacja
Co mówią stare fotografie prezentacja
 
Wizyta w Grecji Grudzień 2010
Wizyta w Grecji Grudzień 2010Wizyta w Grecji Grudzień 2010
Wizyta w Grecji Grudzień 2010
 
2006raport 1sztuka
2006raport 1sztuka2006raport 1sztuka
2006raport 1sztuka
 
Album vlepkowy Chopinium.pl
Album vlepkowy Chopinium.plAlbum vlepkowy Chopinium.pl
Album vlepkowy Chopinium.pl
 
dwie prezentacje
dwie prezentacje dwie prezentacje
dwie prezentacje
 
PERFOlio
PERFOlioPERFOlio
PERFOlio
 
2005raport1
2005raport12005raport1
2005raport1
 
Kinochłon
KinochłonKinochłon
Kinochłon
 
Przyjazna szkola
Przyjazna szkolaPrzyjazna szkola
Przyjazna szkola
 
GDN Miasto, ludzie, kultura
GDN Miasto, ludzie, kulturaGDN Miasto, ludzie, kultura
GDN Miasto, ludzie, kultura
 

KOT (Kino, Opera, Teatr), czyli chochoł na koturnach - podsumowanie projektu

  • 1. To miał być jednorazowy zryw młodzieżowy I to jedyne co nam nie wyszło…
  • 2.
  • 3. Może poznaliście nas jako Strefa Kultury Młodzieżowej. Może oglądaliście przygotowany przez nas spektakl- „Oskar i Pani Róża”. Może występowaliście gościnnie na festiwalu „DWA TRZY OSIEM FEST”. Może nie wiecie, że wszystkie te działania, których podjęliśmy się w ubiegłym roku zachęciły nas na tyle, że postanowiliśmy pozostać w tym gronie trochę dłużej…
  • 4. Trzeba było więc zabrać się do roboty! Po raz kolejny, choć w nieco zmienionym składzie rozpoczęliśmy obrady, które tylko uświadomiły nas w tym, że wszyscy chcemy wciąż pozostać blisko kultury.
  • 5. KOT (KINO, OPERA, TEATR), CZYLI CHOCHOŁ NA KOTURNACH I W TEN OTO SPOSÓB POWSTAŁ:
  • 7. 1. Odwiedzić trzy duże miasta
  • 8. 2. Ocenić z perspektywy widza spektakl teatralny, operetkę i musical
  • 9. 3. Przeprowadzić sondę uliczną i sprawdzić jak często ludzie korzystają z kina, opery i teatru
  • 10. 4. Stworzyć film będący relacją z wyjazdów i przeprowadzonej sondy
  • 11. 5. Zorganizować event pod nazwą: „Z kulturą do ludzi”
  • 12. A teraz zobaczcie jak udało nam się to zrealizować!
  • 14. Pierwszą wspólną podróż odbyliśmy pociągiem, co pozwoliło nam już o poranku rozbudzić się na tyle, by odpowiednio przygotować humory na odwiedziny Krakowa. Duża ilość wolnego czasu umożliwiła zarówno integrację jak i zwiedzenie krakowskiego rynku. Nie zapominając jednak o głównym celu wyjazdu, około 16 udaliśmy się do Teatru Bagatela, gdzie obejrzeliśmy spektakl „Boeing Boeing- odlotowe narzeczone”. Wszechobecny śmiech chyba sam wystawił recenzję sztuce, którą (raczej wszyscy) z czystym sercem moglibyśmy polecić zainteresowanym!
  • 15.
  • 17. Kolejny wyjazd wymagał już od nas większych przygotowań- postanowiliśmy zorganizować happening na lubelskim rynku. Ubrani w specjalnie przygotowane na to wydarzenie koszulki, wystylizowani na domowe kociaki wyruszyliśmy w miasto, aby zwrócić uwagę ludzi na kulturę. Mimo naszych obaw odezw był- choć niewielki. Jednym podobało się mniej, innym bardziej, jeszcze innym w ogóle. Jednak najważniejsze, że znaleźliśmy w sobie na tyle odwagi, by bez skrupułów tańczyć i zachęcać do tego nieznajomych. Jednak wciąż naszym celem pozostawało obejrzenie operetki pt. „Księżniczka Czardasza”. Była to doskonała okazja do tego, żeby w pięknych strojach móc w pełni zakosztować kultury wysokiej!
  • 18.
  • 19. Lublin to chyba najpiękniejsze miasto, które zwiedziliśmy w ramach projektu. Nawet burza nie była w stanie zepsuć nam jego obrazu - o tym jak gościnni są mieszkańcy tego miasta pokazał nam pan ochroniarz, który ochronił nas w Urzędzie Miasta przed całkowitym zmoknięciem!
  • 21. Ostatnią podróż odbyliśmy PolskimBusem. Wyruszyliśmy w sobotę 28 czerwca, z samego rana, a był to pierwszy dzień wakacji, więc wczesna pora nikomu nie przypadła do gustu, jednak jak najwcześniej chcieliśmy dotrzeć do celu. Na miejscu chcieliśmy przeprowadzić po raz ostatni sondę, niestety bezskutecznie, gdyż niewiele osób chciało z nami rozmawiać, tłumacząc się brakiem czasu.
  • 22.
  • 23. Następnym punktem podróży był spacer ulicami Warszawy, który niestety został przerwany ogromną ulewą. Uniemożliwiło nam to odwiedzenie Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, która miała zachwycić nas swoimi ogrodami. W tym czasie zapełniliśmy swoje żołądki, żeby o 19 móc już w pełni skupić się oglądając długo wyczekiwany musical „Metro”…
  • 24. A historia niebanalna! Jej bohaterami są młodzi ludzie, którzy wyśpiewują swoje marzenia w podziemnych peronach metra. Trzeba przyznać, że do tej pory jesteśmy w lekkim szoku. Chyba nikt się nie spodziewał tak dobrego widowiska. Tyle efektów świetlnych, znakomitych wokalistów/aktorów i tancerzy na jednej scenie– robi wrażenie.
  • 26. Zdawać by się mogło, że projekt który realizowaliśmy w tym roku niewiele nas kosztował. To tylko pozory… Pierwsze miesiące, były czasem intensywnej pracy. Czekało na nas przygotowanie happeningu, zaplanowanie tras wyjazdów, rezerwacje biletów, zdobywanie sponsorów. To wciąż tylko niektóre z poprzedzających wyjazdy działań. Wielu z nas miało już dość, wielu chciało rezygnować. Ale
  • 27. Jednak nie stroniliśmy od zabaw, nocy filmowych i innych rozrywek…
  • 28. KOT oprócz wspaniałych wspomnień i nowych kulturalnych doświadczeń pozostawił w nas coś jeszcze trwalszego. • Nauczyliśmy się brać odpowiedzialność za to, do czego się zobowiązaliśmy. • Nauczyliśmy się tego, że sami musimy zadbać o dobrą organizację. • Nauczyliśmy się razem współpracować i wzajemnie motywować do spełniania powierzonych nam zadań. • W naszych rękach pozostała również
  • 29. Na swojej drodze spotkaliśmy również wielu ludzi, którzy swoją otwartością pokazali, że kultura łączy bez względu na wiek, pochodzenie, status społeczny…
  • 30.
  • 31. Można wymieniać szereg plusów i minusów każdego spotkania, każdego wyjazdu, każdego wydarzenia. Jednak to, że mogliśmy zrealizować coś, co od początku do końca sami stworzyliśmy, czego chcieliśmy doświadczyć, co chcieliśmy zobaczyć stanowi dla nas wartość dodaną i nic nie jest w stanie już wpłynąć na to, co dzięki
  • 32.
  • 36.
  • 39.
  • 43.
  • 45.
  • 48.
  • 52.
  • 56.
  • 58.
  • 60.
  • 63.
  • 65.
  • 67. W rolę dobrego i złego policjanta (na zmianę) wcielały się:
  • 70.
  • 74. Projekt „KOT – Kino, Opera, Teatr, czyli chochoł na koturnach” realizowała Gminna Biblioteka Publiczna w Chmielniku ze środków pozyskanych z Programu „Równać Szanse” Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności i Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży Event „Z kulturą do ludzi” sfinansowano środków Starostwa Powiatowego w Rzeszowie