1. Nikifor Krynicki
To artystyczny samouk, zaliczany jest do
grona najwybitniejszych na świecie malarzy
naiwnych - prymitywistów.
2. Narodziny i dorastanie
Urodził się 21 maja 1895 roku w Krynicy. Jego ojciec był Polakiem, matką zaś
była Jewdokia Drowniak, córka Hryhoria i Tatiany z domu Krynickiej ze wsi
Powroźnik. Jewdokia była żebraczką, która w krynickich pensjonatach
wykonywała najpodlejsze roboty.
Po matce, która wychowywała go samotnie, w wielkiej biedzie i poniewierce,
Nikifor odziedziczył wadę słuchu i wymowy. Osierocony podczas I wojny
światowej, nie umiejący porozumieć się z otoczeniem, traktowany był
początkowo przez krynicką społeczność jako odmieniec, był wciąż poniżany i
wyśmiewany.
Malarza zaprowadzono do laryngologa, gdzie zdiagnozowano mu wrodzoną
wadę – przyrośnięty język, co nieodwracalnie utrudniało mówienie.
3. Zagwozdka z imieniem
Nikt nie potrafi jasno określić skąd wzięło się jego
imię, które oryginalnie w języku łemkowskim
brzmiało Netyfor. Do roku 1963 nie posiadał
nazwiska – posługiwał się jedynie imieniem. Wtedy
dopiero wyrobiono mu dowód osobisty i paszport
oraz urzędowo nadano nazwisko "Krynicki". W
dokumentach zapisano fikcyjną datę urodzenia i
fałszywe imiona rodziców. Dopiero długo po jego
odejściu - w 2003 roku sąd w Muszynie rozstrzygnął,
że prawdziwe imię i nazwisko Nikifora to: Epifaniusz
(Epifan) Drowniak.
4. Życie i początki w malarstwie
Początkowo osierocony Nikifor prowadził tułacze życie,
wędrując po wsiach i miasteczkach Galicji. Około 1915 roku
zaczął malować obrazki, do czego wykorzystywał wszystko
co tylko się do tego nadawało np. austriackie druki urzędowe,
zużyte zeszyty szkolne, opakowania po czekoladkach.
W ramach akcji "Wisła" Nikifor trafił w okolice Szczecina, o
czym świadczy jego malarstwo z tamtego okresu (morze,
molo, czy parasole plażowe).
5. Nie zwracając uwagi na rygory dekretu o wysiedleniu bądź też nie
rozumiejąc sytuacji wrócił do Krynicy. Na miejscu spotkał zaledwie kilka
rodzin łemkowskich (tylko etnicznie mieszanych). Stał się więc wędrowcem
a z czasem przeistoczył się w żebraka. Władze nowosądeckie wydały zakaz
meldowania Łemków.
Nikifora trzykrotnie wywożono, a on zawsze wracał. Te fakty z jego życia
(liczne wysiedlenia i podróże) również znajdują odbicie w twórczości.
Najstarsze zachowane dzieła Nikifora datuje się na rok 1920. Artysta ten
zawsze uważał się za zawodowego malarza.
6. Choroba
Długoletnia tułaczka przyczyniła się do pogorszenia
zdrowia malarza, czego konsekwencją była gruźlica.
Szczególną inspiracją Nikifora była grecko-katolicka cerkiew. Wiele jego
dzieł przedstawia pejzaż z sylwetką cerkwi w tle, wnętrze świątyń lub
wizerunki świętych widziane w specyficzny sposób – oczami
prymitywisty. Tematy świeckie obejmowały krajobrazy krynickie i
warszawskie; fragmenty architektury – czasami całkowicie nie mające
rzeczywistego odpowiednika, wnętrza budynków, dworce kolejowe i tory
wijące się malowniczo między wzgórzami tory. Malarz często portretował
przechodniów, ludzi otaczających go na co dzień, ale także samego siebie.
7. Technika malarska
W różnych punktach uzdrowiska rozkładał
codziennie swoją "przenośną pracownię",
dlatego był kojarzony przez wszystkich
mieszkańców i kuracjuszy jako nieodłączny
element Krynicy. Większość dzieł
prymitywistach jest namalowana akwarelą,
czasami łączoną z temperą lub farbą olejną (w
zależności od możliwości finansowej i pomocy z
zewnątrz dla malarza). Jedynie w ostatnich
latach życia używał kredek. Prymitywizm jego
dzieł widać w sposobie obrysowywania cienką
czarną kreską wszystkich elementów
ukazywanych na dzieł, a następnie wypełnianie
płaszczyzn żywymi barwami. Jedyne szkice w
ołówku, których artysta nie zdążył już wypełnić
kolorem pochodzą z ostatnich lat jego życia. Ze
względu na doskwierającą mu przez całe życie
biedę i spowodowane nią oszczędności
stworzył obrazki malowane dwustronnie
8. Kariera
Decydującym wydarzeniem otwierającym międzynarodową
karierę Nikifora była pierwsza indywidualna wystawa w
kwietniu 1959 r. w Paryskiej galerii Diny Vieny. Wydarzenie to
zapoczątkowało serię kolejnych ekspozycji prymitywisty na
całym świecie.
W Krynicy kuracjusze słysząc wieści ze stolicy zaczęli
licytować niechciane wcześniej obrazki, co definitywnie
zakończyło problemy materialne artysty. Mimo to Nikifor ani
trochę nie zmienił stylu życia – dopóki tylko mógł się poruszać
– codziennie snuł się wzdłuż alejek spacerowych Krynicy
utrwalając na papierze swe prymitywistyczne spojrzenie na
świat. Krynicę w drodze "do pracy" tak jak robił to niezmiennie
przez całe swoje życie.
9. Malarz do ostatniego tchu
Ostatnie osiem lat życia malarza były dla niego lżejsze dzięki opiece
krynickiego malarza - Mariana Włosińskiego. Bezdomnemu Nikiforowi
zapewnił dach nad głową, opiekę lekarską, a co najważniejsze dla samej
twórczości prymitywisty – udostępnił mu swój warsztat pracy. Kiedy zaś
nadszedł kres jego życia – pieczołowicie zadbał o godziwe miejsce w historii
sztuki dla „Matejki z Krynicy”.
Pod koniec życia Nikifor miał już sławę i
uznanie; honoraria za jego dzieła wystarczyłyby
z pewnością na mieszkanie, pracownię,
samochód, czy telewizor. Niestety na wszelkie
inwestycje nie starczyło mu czasu, gdyż wraz
rozwojem jego sławy gasły siły malarza. Odszedł
10 października 1968 roku w sanatorium w
Foluszu koło Jasła, do ostatnich dni z ołówkiem
w dłoni. Na grobie Nikifora na krynickim
cmentarzu znalazły się dwa napisy: "Nikifor
Krynicki" alfabetem łacińskim i "Epifanij
Drowniak" cyrylicą.
10. Muzeum w Krynicy
W 1995 r. zostało otworzone muzeum w Krynicy - Muzeum
Nikifora - Galeria Sztuki "Romanówka", oddział Muzeum
Okręgowego w Nowym Sączu. Nie ma przesady w stwierdzeniu że
Nikifor stał się najsłynniejszym "ambasadorem Krynicy" w świecie.
W ostatnich latach na głównej alei prowadzącej na Deptak stanął
pomnik przedstawiający malarza z pędzlem w ręku siedzącego na
murku – dokładnie w takiej pozie jak to czynił za życia.
•