Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
1. 1
Jakub Jakubowski
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Specyfika społeczności internetowych jako podmiotu i przedmiotu
w komunikowaniu politycznym
Wraz z nastaniem ery Web 2.0, społeczności internetowe stały się pełnoprawnym aktorem
zbiorowym w komunikowaniu politycznym. W sensie podmiotowym, społeczności
internetowe pełnią rolę twórców dyskursu politycznego, coraz „odważniej” włączając się w
dyskusję publiczną nad wieloma problemami istotnymi społecznie. Jednocześnie stają się one
przedmiotem zainteresowania polityków, spełniając tym samym rolę tłumu z klasycznych
teoriach komunikowania.
Słowa kluczowe: cyberprzestrzeń, komunikowanie polityczne, media społecznościowe,
społeczności internetowe
With the advent of Web 2.0, internet-based virtual communities have become fully-fledged
collective actors in political communication. In subjective sense, virtual communities act as
creators of political discourse and they become more and more active, being a part of the
public debate and commenting a number of important social issues. At the same time they
become the object of much interest to politicians, thus fulfilling the role of the masses in
classical theories of communication.
Key words: cyberspace, political communication, social network, virtual communities
1. Wstęp
Społeczności internetowe (wirtualne) to pojęcie, które w ostatnich latach na stałe
zagościło w dyskursie pozanaukowym, przez co stało się obiektem zainteresowania
socjologów, politologów, antropologów i innych przedstawicieli nauk zarówno
2. 2
humanistycznych, jak i społecznych. W zależności od rzucenia na nie określonej wiązki
światła z naukowego reflektora (Popper, 2002, s. 402 i nast.), stanowią one zajmujący
wycinek rzeczywistości, stając się nowym elementem klasyfikacji socjologicznych,
podmiotem politycznych działań, komunikacyjnym prosumentem czy zjawiskiem
kulturowym. Stosunkowa młodość samego zjawiska oraz ograniczona ilość badań w ramach
rzeczonych dyscyplin, skłaniają do podejmowania tematu i ciągłego stawiana sobie pytania:
czy na aktualnym etapie rozwoju technologicznego można pokusić się o stworzenie
charakterystyki społeczności internetowych, będących wciąż w fazie kształtowania swojej
społecznej, politycznej i kulturowej tożsamości? Godnym zauważenia jest fakt, że wiele
publikacji zwartych i artykułów naukowych, które ukazały się ostatnimi laty, pozwala – w
swojej ewolucyjnej naturze – odpowiedzieć na to pytanie twierdząco. Nieukształtowana do
końca specyfika nie stanowi wszakże przeszkody dla obserwacji i analizy zmiennej natury
tego, co – zgodnie z definicją internetu – nazywamy społecznym pierwiastkiem sieci (Nieć,
2010, s. 197).
Rozpatrywanie natury społeczności internetowych pod kątem politologicznym
wymaga uprzedniej odpowiedzi na pytanie o polityczny pierwiastek nowej struktury
społecznej, tworząc tym samym przyczynek do dyskusji na temat podmiotowego i
przedmiotowego ich charakteru. Rozważania politologiczne zajmują się wszakże
analizowaniem konstrukcji teoretycznych nieobserwowalnych w sposób bezpośredni. Chodzi
tu więc nie tyle o jednostkę ludzką, która jest punktem wyjścia dla wszystkich dyscyplin
społecznych, ani o społeczeństwo będące zbiorem indywiduów, ale o r e l a c j e między tymi
podmiotami, które posiadają szczególny charakter (Buczkowski, Nowak, 1977, s. 17). Grupa
ludzi definiowana przez pryzmat realności relacyjnej daje się tu poznać jako materia
niezmiernie „płynna” i swoisty epifenomen, który można zbadać poprzez skutki jakie są
obserwowane w rzeczywistości – w tym konkretnym przypadku – politycznej.
Warto jednak z tej płaszczyzny badawczej usunąć nieprzystające do owych realiów
ekstrema. Biorąc pod uwagę najbliższy jednostce poziom funkcjonowania, można mówić o
specyficznym typie relacji człowieka ze samym sobą, która ma charakter intrapersonalny i nie
podlega tym prawidłowościom, które są tożsame dla zjawisk politycznych. Z drugiej strony,
przyjęcie perspektywy populacji jako płaszczyzny badania politycznych zjawisk, także zdaje
się być optyką nieadekwatną do badanej materii. Przyczyną jest tu stopień skomplikowania w
takim zakresie przedmiotowym i brak fizycznej możliwości obserwacji tak szerokiej rzeszy
stosunków międzyludzkich (warto jednakże zaznaczyć, iż relacje polityczne częściej
3. 3
określane są mianem makrospołecznych niż mikrospołecznych, Karwat, 2010, s. 17).
Wnioskować więc można, iż cechy polityczności należy doszukiwać się gdzieś
p o m i ę d z y ekstremum jednostki i całości populacji, gdzie relacje analizowane są pod
przyjętym przez badacza kątem np. statusu, struktury, przywództwa czy władzy. W tak
nakreśloną perspektywę wpisuje się g r u p a s p o ł e c z n a , która może stanowić podmiot
politologicznej analizy i wraz ze swoimi właściwościami dobrze wpasować się w badania nad
politycznością grup w skali mezo. Wracając więc do głównej myśli artykułu, warto zadać
pytanie: na ile społeczność internetową można nazwać grupą jako strukturą zdolną do
tworzenia politycznych relacji? Dopiero w takiej sytuacji możliwa staje się do nakreślenia
główna teza niniejszych rozważań: w ramach systemu demokratycznego, społeczności
internetowe mogą stanowić zarówno oddolnie budowany, nowy typ zbiorowości o
podmiotowym charakterze zdolny do mobilizacji politycznej, jak i kreowane przez
indywidualne i zbiorowe podmioty narzędzia o profilu przedmiotowym, służące do osiągania
celów politycznych, głównie o charakterze wyborczym.
2. Społeczności internetowe jako grupa o charakterze politycznym
W literaturze funkcjonuje kilka zwartych definicji społeczności internetowych.
Chronologicznie pierwszą stworzył Howard Rheingold, charakteryzując je jako „społeczny
agregat, który wyłania się z sieci, gdy pewna wystarczająco duża liczba ludzi podtrzymuje
wystarczająco długo publiczną dyskusję i jest w tym dość uczucia by uformować sieć
osobistych relacji w cyberprzestrzeni” (Kapralska, 2008, s. 133). Biorąc pod uwagę fakt, iż
definicja została skonstruowana w 1993 r., a więc przed masowym dostępem do internetu,
wydaje się ona wyjątkowo trafna, nawet jeśli uwzględnimy wąski zakres obserwacji, które
autor miał szansę poczynić. Inną perspektywę, powstałą w 2001 r., przedstawia Barry
Wellman, który reprezentuje podejście sieciowe (Doktorowicz, 2004, s. 61). Zwraca on
uwagę, iż „społeczności są sieciami więzi międzyludzkich, które są źródłem życia
towarzyskiego, wsparcia, informacji, poczucia przynależności i tożsamości społecznej”
(Castells, 2003, s. 147). W jego koncepcji punkt ciężkości zostaje więc przeniesiony z ludzi
na powstające między nimi relacje, a najistotniejsze i jednocześnie pominięte w poprzednio
analizowanej definicji, są efekty zaistniałych więzi. Akcent na kwestię stosunków
międzyludzkich stawia także Jan Fernback, która określa społeczności wirtualne jako
społeczne relacje zagubione w cyberprzestrzeni, ulegające powtarzalnym kontaktom
4. 4
wewnątrz specyficznych granic i miejsc (np. wideo-konferencja czy czaty), które są
symbolicznie zarysowane przez podmiot zainteresowania (Fernback, Thompson).
Wśród innych wartych uwagi ujęć problemu można wymienić definicję
zaproponowaną przez George Bugliarello, który określa społeczności wirtualne jako
,,bezcielesne” struktury, które powstały na gruncie wspólnych zainteresowań (Szpunar, 2004,
s. 110). Warto zaznaczyć, iż zawęża to postrzeganie problemu, mimo że kwestia podzielanych
pasji, jako czynnika konstytuującego społeczności, jest podnoszona przez wielu badaczy, i
może być uznawana za jedną z najistotniejszych. Potwierdzeniem tego trendu jest definicja
Marka Slouvka, który twierdzi, że społeczności wirtualne scharakteryzować można jako
zbiory osób, których łączą wspólne pasje i praktyki (Szpunar, 2004, s. 110). Podobnie tę
problematykę ujmuje Steven Jones twierdząc, iż wirtualne społeczności są punktem
przejściowym zbierającym wspólne przekonania i doświadczenia łączące ludzi fizycznie
oddalonych (Jones, 1995, s. 19). Wartym przytoczenia uzupełnieniem takiego sposobu
pojmowania społeczności internetowych jest triada stworzona przez Martina Listera,
Jona Doveya, Setha Giddingsa, Iaina Granta i Kieran Kelly uznająca za podstawę do
formowania się społeczności internetowych: wspólne przestrzenie, relacje oraz wartości
(Lister, Dovey, Giddings, Grant, Kelly, 2009, s. 321).
Wpisując społeczności w siatkę pojęć socjologicznych, zaczynając od tych
najszerszych, warto wydzielić z pojęcia zbiorowości (Ziembiński 1994, s. 37) poszczególne
cechy, które pomogą umiejscowić w tej przestrzeni rozpatrywane struktury. Analizując
problem od strony trwałości zbiorów ludzkich, można je podzielić na grupy społeczne i inne
formy zbiorowości, zakładając, iż ciągłość i stałość społeczności internetowych jest względna
i uzależniona od ich typu (Merton, 1982, s. 152). Za podstawową kategorię w socjologii, ale
także podmiot o cechach polityczności, uznawana jest grupa społeczna, warto więc
ustosunkować się do niej zadając pytanie: czy społeczność internetowa jest grupą? Dylemat
ten jest o tyle trudny do rozstrzygnięcia, iż w zależności od dobranej definicji, wnioski mogą
okazać się sprzeczne. Co więcej, mnogość przedstawionych ujęć terminu „społeczność
internetowa” także jest różnorodna, brak więc możliwości jednoznacznego zestawienia ze
sobą pojęć. W tabeli nr 1. zestawione są wyodrębnione cechy grup społecznych z dziewięciu
wybranych ujęć (Znaniecki, 1973, s. 28; Ossowski, 1958, s. 57; Januszek, Sikora, 2000, s. 38;
Szczepański 1966, s. 136; Rybicki, 1979, s. 641; Szczurkiewicz 1970, s. 366; Mendras, 1997,
s. 34 i nast.; Turner, 1998, s. 93; Goodman, 2004, s. 54; Szacka, 2003, s. 184) oraz cechy
społeczności wirtualnych wyabstrahowane z przytoczonych już definicji. W tym zbiorze
5. 5
charakterystyk widać, iż oczywistą podstawę obu kategorii stanowi przede wszystkim czynnik
ludzki jako główny podmiot analizy. Pozostałe cechy, poza jednym wyjątkiem, wykazują
znaczną różnorodność.
Tabela 1. Cechy grup społecznych i społeczności internetowych
Grupy społeczne Społeczności internetowe
ludzie (9)*
świadomość odrębności (3)
stosunki społeczne (3)
wspólne wartości i normy (2)
odrębność (2)
organizacja wewnętrzna i struktura (2)
terytorium (1)
zadania i cele (1)
instytucjonalność (1)
interakcje (1)
ludzie (4)
wspólne zainteresowania i pasje (2)
relacje (2)
wartości (1)
dyskusja (1)
więzi (1)
kontakty (1)
życie towarzyskie (1)
wsparcie (1)
informacja (1)
poczucia przynależności i tożsamości (1)
wspólne praktyki (1)
wspólne przekonania (1)
wspólne doświadczenia (1)
fizyczne oddalenie (1)
wspólne przestrzenie (1)
* W nawiasie umieszczono liczbę powtórzeń danej cechy w różnych ujęciach definicyjnych.
Źródło – opracowanie własne.
Istnieje wiele prób uporządkowania siatki pojęciowej w obszarze struktur
zapośredniczonych, które stawiają sobie za cel osadzenie nowych zjawisk społecznych w
ramach uznanych klasyfikacji. Żaneta Polowczyk-Kuik, odwołując się do definicji grupy
społecznej J. Szczepańskiego, twierdzi, iż według przyjętych przez badacza kategorii,
społeczność wirtualna jest grupą społeczną (Polowczyk-Kiuk, 2001, s. 106-107).
Charakterystyczne dla dyskursu naukowego jest też odseparowanie definicyjne społecznego
życia w internecie od świata rzeczywistego argumentując, iż są to dwie niespójne
płaszczyzny, rządzone innymi prawami i niezdolne do porównań. Agnieszka Sekułowicz
twierdzi, iż każdy rodzaj technologii, techniki czy mediów, przekształca relacje
międzyludzkie oraz nasz sposób postrzegania świata a rzeczywistość wirtualna jest
równoległa i wytwarza specyficzne więzi, quasi-grupy, zbiorowości (Sekułowicz, 2009, s.
244). Marian Golka dodaje, iż „cyberspołeczności dają swoim członkom silne poczucie
przynależności do grupy, zajmowania jakiegoś bardzo konkretnego miejsca wewnątrz sieci.
Sieć to nowy świat, a świat zamieszkują społeczności” (Golka 2008, s. 149). Godne
podkreślenia ujęcie problemu prezentuje Magdalena Szpunar, twierdząc iż „według S.
Ossowskiego możliwe jest definiowanie grupy społecznej poprzez więzi społeczne, jeżeli
6. 6
zatem określa się grupę społeczną poprzez więź społeczną, można grupę społeczną traktować
jako zbiór, który jest grupą w większym bądź mniejszym stopniu” (Szpunar 2004, s. 110).
Tego typu perspektywa staje się niezwykle użyteczna dla rozważań o strukturach
zapośredniczonych, gdyż uwzględnia dynamikę przeobrażeń społeczności internetowych, a
nade wszystko – ich różnorodność. Podobną koncepcję, opartą o hierarchizację pojęć
społeczności i grupy, proponuje Robert Bierstedt. Autor wykorzystuje jednakże odmienne
kryteria, za pomocą których nadawana jest cecha „grupowości” wymieniając: świadomość
odrębności, stosunki społeczne i organizację społeczną (Sowa, 1998, s. 29). Pierwszy z
wymienionych elementów, akcentowany już między innymi przez wspomnianych F.
Znanieckiego, S. Osowskiego czy P. Rybickiego, stanowi podstawę autoidentyfikacji i
dookreślenia samych członków grupy jako odrębnego organizmu stworzonego w oparciu o
swoisty „węzeł”. Stosunki społeczne, jako drugi element podkreślany przez R. Bierstedta,
należy rozumieć jako względnie usankcjonowany i utrwalony schemat zachowania, osadzony
w szerokim kontekście społecznych działań i dotyczący interakcji społecznych. Ostatnim
wymienionym elementem jest organizacja społeczna, która wprowadza w relacje grupowe
czynnik formalizacji. Co więcej, w przeciwieństwie do S. Ossowskiego, R. Bierstedt
wprowadza hierarchizację enumeratywną grup, wyznaczając cztery kategorie zobrazowane w
Tabeli 2.
Tabela 2. Podział grup społecznych wg. R. Bierstedta
Typ grupy (rodzaj więzi) Świadomość
odrębności
Stosunki społeczne Organizacja
społeczna
Statystyczne
Społecznościowe
Społeczne
Zrzeszeniowe
nie
tak
tak
tak
nie
nie
tak
tak
nie
nie
nie
tak
Źródło: Sowa, 1988, s. 29.
Tak zhierarchizowane pojęcie grupy wskazuje, iż formy zbiorowości ludzkich o
charakterze społecznościowym, są o tyle grupami, o ile więzi poszczególnych członków
opierają się o świadomość własnej odrębności. Nie istnieje tutaj ani stały dla całego
społeczeństwa system interakcji, ani żadna forma organizacji przynależności. Można więc
domniemywać, iż społeczności internetowe będą stanowić taki właśnie rodzaj grupy o
niepełnym charakterze. Mimo iż członkowie rozpatrywanej struktury zdają sobie sprawę, że
istnieje element odróżniający ich od innych grup, wzajemne stosunki oraz organizacja nie są
w żaden sposób ukonstytuowane. Społeczności stanowią raczej swobodny zbiór jednostek
ludzkich, powstały na gruncie wspólnych zainteresowań, pasji lub celów, ale członkowie
7. 7
tworzą raczej grupę nieformalną. W związku z tym, społeczności internetowe o tyle będą
stanowić grupy, o ile zintensyfikowane będą czynniki je sankcjonujące, będące jednocześnie
źródłem więzi społecznych. Tylko tak pojmowane, będą one mogły stanowić podstawę do
rozpatrywania ich w kategoriach podmiotowości politycznej, posiadają bowiem wtedy
uprawdopodobnioną cechę sprawczości i zdolności do mobilizacji. Stanowi to nie tylko
znamienną zmianę dla funkcjonowania systemu demokratycznego, wprowadzając w jej obręb
nowy podmiot zbiorowy o znaczących możliwościach sprawczych. Społeczności tego typu
mogą stanowić asumpt do zmian w obrębie demokracji jako takiej i „skierować” ją w stronę
właściwości deliberatywnych, bezpośrednich – czy w większym stopniu – partycypacyjnych.
3. Podmiotowy i przedmiotowy charakter społeczności internetowych w
komunikowaniu politycznym
Perspektywa spoglądania na społeczności internetowe pozbawione cech grupy
społecznej zdolnej do politycznej mobilizacji, będzie wiodła ku ulokowaniu tego typu działań
w nurcie rozważań nad marketingiem politycznym w jego socjotechnicznym aspekcie
(Pawełczyk, 2007, s. 11). Roger Hurwitz uważa, iż owa kategoria komunikowania dotyka
obszaru dyskusji o d e m o k r a c j i z w o l e n n i k ó w czy d e m o k r a c j i p a r t yj n e j , gdzie
przepływ danych ma jeszcze charakter tradycyjnie jednostronny, a narzędzia jakie tu można
przytoczyć to przede wszystkim reklama i agitacja (Hurewitz, 1999, s. 665 i nast.). Znaczna
popularność, a może i dominacja tego typu działań wynika przede wszystkim ze
współczynnika atrakcyjności segmentu użytkowników sieci dla prowadzenia działań
perswazyjnych, których zasadniczym celem wciąż pozostaje zdobycie i utrzymanie władzy.
Dowodzą tego coraz liczniejsze badania przeprowadzane na grupie internautów, które
wskazują na kilka cech będących przyczyną tej zależności. Internet staje się coraz
ważniejszym źródłem czerpania wiedzy o aktorach teatru politycznych zdarzeń. Pokazują to
m.in. dane dotyczące kampanii wyborczej w Polsce z 2011 r. Znaczący odsetek w młodszych
grupach wiekowych ukazuje perspektywiczność wykorzystania zasobów internetowych w
celach marketingowych. Co warte podkreślenia, internauci o 8% częściej biorą udział w
wyborach, co może stanowić dla politycznych strategów cenny kapitał (Maj, 2011, s. 125;
Skarżyńska, 2009, s. 103-104; Turska, 2006, 204-205; Wojniak, 2010, s. 93).
8. 8
Analogicznie w stosunku do innych aktywnościach komunikacyjnych, tak w
przypadku CMC (computer-mediated communication) można doszukiwać się kreacji
wizerunków aktorów politycznych. W ramach przedmiotowej odsłony komunikacji
zapośredniczonej przez internet, najistotniejszym wydaje się być ten wątek, który dotyczy
kreowania profilu symbolicznego, skutecznej autoprezentacji podmiotu w obszarze polityki i
zdolności formułowania globalnej oceny partnera komunikacyjnego przez obywateli
(Stachura, 2011, s. 105). Warto mieć jednak na uwadze, że przyjmując model prosumencki,
aktor „spotyka się” także w sieci bezpośrednio z innymi personami, a zdobyta wiedza na
temat ich cech jest źródłem tworzenia segmentu na potrzeby inicjowania i podtrzymywania
komunikacji jako środka niwelowania dystansu między poszczególnymi ogniwami owego
procesu (Miotk-Mrozowska, 2009, s. 48 i nast.).
Społeczności internetowe ujmowane w sposób przedmiotowy jawią się więc jako
masowy odbiorca wizerunku aktora politycznego. Nie posiadają jednakże znamion grupy
społecznej, a raczej zbiorowości o cechach tłumu, który – pozostając biernym obserwatorem
– jest w swojej masie użytecznym narzędziem do popularyzacji postulatów i samych
polityków. Użyteczności związane ze społecznym pierwiastkiem funkcjonowania sieci dają
przy tym możliwości nie tyle wykorzystywania marketingowego tych tworów społecznych,
ale wręcz wytwarzania ich w celach li tylko partykularnych (w sensie osiągania politycznych
korzyści). Praktyka życia politycznego ukazuje dziś multum przykładów w ramach tego
procesu, głównie w obszarze aktywności wyborczej. Dziś – w 5 lat po przełomowej pod tym
względem kampanii prezydenckiej Baracka Obamy w Stanach Zjednoczonych – nie sposób
także w realiach polskich wyobrazić sobie strategii bez uwzględnienia budowania
społeczności w obszarze komunikacji sieciowej (portale społecznościowe, mobilne grupy
wolontariuszy itd.)
Aspekt podmiotowy wymiany informacji w obszarze polityki - w przeciwieństwie do
ujęcia przedmiotowego – stanowi refleksję nad postulatami o poszerzenie jej definicji o
element poziomy, niechętnie do tej pory ujmowany jako istotna część tego procesu. Podejścia
klasyczne obejmują bowiem swoim zasięgiem niemal wyłącznie kierunek pionowy działań,
zakładając, iż komunikacja polityczna związana jest z przepływem danych na liniach: władza-
obywatele czy w ramach komunikowaniu międzynarodowym (Dobek-Ostrowska, 2004, s.
126). Tymczasem nowa płaszczyzna jaką jest przestrzeń wirtualna, skłania poprzez swoją
konstrukcję do interakcji nowego typu, co warto unaocznić w toku prowadzenia debaty o
granicach definicyjnych komunikowania w ramach tego, co polityczne (Lipińska, 2008, s.
9. 9
68). Jeśli bowiem dyskusja pozioma, dynamicznie rozwijająca się w ostatnim dziesięcioleciu
za sporawą powstawania społeczności internetowych, staje się integralną częścią dyskursu
wpływając tym samym na wertykalny przepływ danych, to należy włączyć ją w zakres modeli
komunikacyjnych dotykających niniejszych zjawisk. Warto zwrócić się ponownie do
rozważań R. Hurwitza, który twierdzi, iż w ramach d e m o k r a c j i m o n i t o r i n g o w e j , to
właśnie ten typ wymiany informacji ma kluczowe znaczenie dla kształtowania dyskursu.
Posiada on charakter integracyjny, kreując społeczność interesów, która, poprzez intensywnie
prowadzoną debatę jest w stanie wygenerować dane, które tworzą następnie horyzontalny
kanał przepływu informacji z politycznym aktorem, mobilizując tym samym do bezpośredniej
interakcji (Hurewitz, 1999, s. 665 i nast.).
Podejmując temat podmiotowego charakteru komunikacji politycznej, warto wyraźnie
podkreślić jego dwuetapowość. Aby wyartykułować w formie wertykalnej określony postulat
o wektorze skierowanym w kierunku podmiotów politycznych (tradycyjni odbiorcy),
koniecznym staje się umiejętne wygenerowanie komunikatu. Z racji na zwiększenie
prawdopodobieństwa osiągnięcia sukcesu komunikacyjnego, wykorzystuje się działania
masowe, co skłania użytkowników sieci do grupowania się i zastępowania nieskutecznych
działań indywidualnych, czynnościami przeprowadzanymi przez aktora zbiorowego. W ten
sposób tworzone są wirtualne grupy o charakterze społecznościowym, które są istotne dla
wszystkich podtypów komunikacji politycznej w obszarze internetu. Wydaje się, iż swoistym
novum jest tu aspekt ilościowy generowania popularności i rozgłosu. Z racji na fakt, iż w sieci
media opiniotwórcze i rodzący się przywódcy opinii dopiero ugruntowują swoją pozycję,
wciąż bardziej wartościową wiadomością wydaje się być ta za którą stoi „tłum”, niż ta
wyprodukowana przez wpływową jednostkę. Stąd tak istotna rola społeczności internetowych
w generowaniu informacji w obszarze polityki. One są także użytecznym narzędziem w
przedmiotowej relacji podmiot polityczny-obywatel, gdzie nadrzędne cele z reguły są
osiągane przy pomocy działań na dużych grupach społecznych (jak chociażby w
urzeczywistnieniu sukcesu wyborczego). W tym kontekście pojawia się więc zupełnie nowa
forma przekazywania informacji, tożsama jedynie dla opisywanej sytuacji komunikacyjnej.
Dynamiczny rozwój sieciowych narzędzi wywierania wpływu, w szczególności portali
społecznościowych, umożliwia komunikowanie kierowane, w którym to informacja jest
przesyłana do indywidualnych odbiorców deklarujących uprzednio wolę jej otrzymania, tym
samym zbiorczo stając się nowego typu społecznością administrowaną przez polityczny
podmiot, w ramach której mogą zachodzić interakcje między uczestnikami.
10. 10
Zaobserwować tu można korelację tego typu działalności z d e m o k r a c j ą
d e l i b e r a t yw n ą , w której – jak kontynuuje R. Hurwitz – strony debaty, za pomocą
narzędzi sieciowych mogą prowadzić użyteczną dla systemu debatę, tworząc w ten sposób
sferę publiczną nowego typu, zbliżoną w swym kształcie do typu idealnego zdefiniowanego
przez Jurgena Habermasa (Hurewitz, 1999, s. 665 i nast.). Trend ten bynajmniej nie jest
tożsamy tylko z działalnością polityczną w obszarze internetu, na co wskazuje B. Dobek-
Ostrowska, twierdząc iż „analiza licznych kampanii politycznych, reklamowych,
społecznych, a także badania eksperymentalne wykazały, że komunikaty medialne mogą być
skutecznie wzmacniane, przez bezpośrednie kontakty nadawcy z odbiorcą np. spotkania
przedwyborcze czy sprzedaż bezpośrednią” (Dobek-Ostrowska, 2004, s. 42). Dziś takowe
spotkania są coraz częściej zastępowane przez kontakt bezpośredni-zapośredniczony, który
nie wymaga zaangażowania porównywalnego z działaniem w przestrzeni organicznej. Zdaje
się to być jednocześnie czynnikiem pomniejszającym „dystans komunikacyjny”, co może
wpływać na sam charakter interpersonalnych relacji przyjmujących formy bardziej
nieformalne czy koncyliacyjne. Tym bardziej, iż tego typu akty są nawiązywane w
określonym kontekście dla osiągnięcia lepszego poziomu współdziałania (Jurkowski, 2004, s.
9).
Społeczności ujmowane podmiotowo uzyskują więc – poprzez właściwości zbliżające
je do specyfiki grupy społecznej – możliwość realnego wpływania na rzeczywistość
polityczną. Specyfika mobilizacji opartej o internet – wykorzystująca opcję ilościowego
zliczenia swojej siły sprawczej, zbadania nasilenia emocjonalnego powstającego ruchu czy
dokładnego zaplanowania dalszych działań w warunkach rzeczywistości organicznej – daje
zupełnie nowe możliwości w redefiniowaniu zmiany, buntu, oporu – słowem – politycznej
aktywności jako takiej. Znamienne jest to, iż rzeczywistość polityczna ostatnich kilku lat daje
liczne przykłady, w których podmiotowo pojmowane społeczności w sposób realny wpływały
na decyzje polityczne, także te o istotnym znaczeniu dla funkcjonowania państwa, jak choćby
podpisanie przez rząd umowy międzynarodowej (Polska) czy nawet przyjęcie ustawy
zasadniczej (Islandia).
4. Podsumowanie
Zaistnienie nowych aktorów zbiorowych w procesie komunikowania politycznego,
będących efektem rozwoju technologicznego internetu, powinno stanowić ważny impuls dla
11. 11
teoretyków tego zagadnienia. Nie jest to już bowiem zjawisko marginalne a masowy
proceder, który w Stanach Zjednoczonych, nierzadko nadających ton i kierunek rozwoju tego
typu komunikacji, staje się powszechny i równorzędny mediom tradycyjnym. W warunkach
polskich natomiast wydaje się on na tyle istotny, iż dotyczy (póki co) przede wszystkim
segmentów wyborczych poniżej średniej wieku dla całej populacji, a ten zdaje się być
atrakcyjny ze względu na liczebność, zdolność do mobilizacji i wyznawane poglądy.
Wzrastająca liczba społecznościowych inicjatyw politycznych w obrębie sieci, w
szczególności w okresie wyborczym sprawia, iż pochylenie się nad przedmiotowym
charakterem omawianych struktur staje się naturalną konsekwencją rozwoju mediów w
kierunku coraz bardziej interaktywnym i dostosowanym do zmultiplikowania kontaktów
międzyludzkich. Z drugiej strony, takie wydarzenia jak aktywność grupy Anonymous w
Stanach Zjednoczonych, rola inicjatyw internetowych w czasie tzw. arabskiej wiosny czy – w
sposób najbardziej spektakularny – protest przeciwko Umowie handlowej dotyczącej
zwalczania obrotu towarami podrabianymi (ACTA) w Polsce, unaoczniają możliwość
mobilizacji politycznej nowego typu zbiorowości a nawet uzyskania wpływu na istotne
decyzje polityczne. Wydaje się więc, iż – także na gruncie polskiej literatury naukowej –
istnieje istotna potrzeba rozwinięcia niniejszego wątku ewolucji politycznej komunikacji, w
szczególności w zakresie modyfikacji modeli, przeprowadzenia badań empirycznych czy
specyfiki opisanych prawidłowości. Społeczności bowiem, wykorzystywane są w wielu
obszarach politycznej aktywności, same również ją wykazując w sposób autonomiczny.
Proponowane tu dwie perspektywy ujęcia tego problemu mogą stanowić przyczynek do
uporządkowania podjętej kwestii i zainicjowania badań empirycznych w niniejszym obszarze.
Bibliografia
Buczkowski, P., Nowak, L. (1977). Kilka uwag o przedmiocie nauk politycznych. Studia
Nauk Politycznych, 4, s. 17-33.
Castells, M. (2003) Galaktyka internetu. Refleksje nad internetem, biznesem i
społeczeństwem. Poznań: Dom wydawniczy Rebis.
Dobek-Ostrowska, B. (2004) Media masowe i aktorzy polityczni w świetle studiów nad
komunikowaniem politycznym. Wrocław: Uniwersytet Wrocławski.
12. 12
Dobek-Ostrowska, B. (2004) Podstawy komunikacji społecznej. Wrocław: Wydawnictwo
Astrum.
Doktorowicz, K. (2004) Społeczności wirtualne – cyberprzestrzeń w poszukiwaniu
utraconych więzi. W: L. Haber (Red.), Społeczeństwo informacyjne. Wizja czy rzeczywistość?
t. I, (s. 59-66), Kraków: AGH.
Fernback, J., Thompson, B. Computer-Mediated Communication and the American
Collectivity. Źródło: http://www.well.com/user/hlr/texts/Vccivil (dostęp: 12.03.2012).
Golka, M. (2008), Bariery w komunikowaniu i społeczeństwo (dez)informacyjne. Warszawa:
PWN.
Goodman, N. (2001) Wstęp do socjologii. Poznań: Zysk i S-ka.
Hurewitz, R. (1999). Who Needs Politics? Who Needs People? The Ironies of Democracy in
Cyberspace. Contemporary Sociology, 6, s. 655-661.
Januszek, H., Sikora, J. (2000) Podstawy socjologii. Poznań: Wydawnictwo Akademii
Ekonomicznej w Poznaniu.
Jones, S. (1995) CyberSociety: Computer-Mediated Communication and Community.
London: SAGE Publications, Inc.
Jurkowski R. (2004) Komunikowanie się. Zarys wykładu. Warszawa: WSM.
Kapralska, Ł. (2008) Serwisy społecznościowe – nowa forma zbiorowości w Sieci. W: A.
Szewczyk, E. Krok (Red.), Fenomen internetu. t. I, (s. 133-139), Szczecin: Hogben.
Karwat, M. (2010). Polityczność i upolitycznienie. Metodologiczne ramy analizy. Studia
Politologiczne, 17, s. 63-89.
Lipińska, J. (2008) Kultura grup dyskusyjnych w internecie. Toruń: Wydawnictwo Adam
Marszałek.
Lister, M., Dovey, J., Giddings, S., Grant, I., Kelly, K. (2009) Nowe media. Wprowadzenie.
Kraków: Wydawnictwo UJ.
13. 13
Maj, B. (2011) Media elektroniczne jako środowisko komunikacyjne współczesnego
człowieka. W: M. Wawrzak-Chodaczek (Red.), Komunikacja wobec wyzwań współczesności
(118-137). Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek.
Mendras, H. (1997) Elementy socjologii. Wrocław: Siedmioróg.
Merton, R. K. (1982) Teoria socjologiczna i struktura społeczna. Warszawa: PWN.
Miotk-Mrozowska, M. (2009) Komunikacja interpersonalna w internecie. Bydgoszcz:
Wydawnictwo UKW.
Nieć, M. (2010) Komunikowanie społeczne i media. Perspektywa politologiczna. Warszawa:
Wolters Kluwer.
Ossowski. S. (1958) O osobliwościach nauk społecznych. Warszawa: PWN.
Pawełczyk, P. (2007) Socjotechnika czy marketing polityczny. W: P. Pawełczyk (Red.),
Marketing polityczny. Szansa czy zagrożenie dla współczesnej demokracji (9-12). Poznań:
INPiD UAM.
Polowczyk-Kuik, Ż. (2001) Media polskie w internecie. Poznań 2001: Wydawnictwo UAM.
Popper, K. R. (2002), Kubeł i reflektor: dwie teorie wiedzy. W: K. R. Popper (Red.), Wiedza
obiektywna. Ewolucyjna teoria epistemologiczna (402-427). Warszawa: PWN.
Rybicki, P. (1979) Struktura społecznego świata. Studia z teorii społecznej. Warszawa: PWN.
Sekułowicz, A. (2009) Więzi społeczne w rzeczywistości wirtualnej, W: A Łaba (Red.),
Współczesne teorie komunikacji cz. II, (s. 243-252). Wrocław: Oficyna Wydawnicza Atut -
Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe.
Skarżyńska, K. (2009) Czy media elektroniczne tworzą współczesny świat? Rola mediów
elektronicznych w rozumieniu świata i kształtowaniu postaw. W: M. Filiciak, G. Ptaszek
(Red.), Komunikowanie (się) w mediach elektronicznych. Język, edukacja, semiotyka (398-
409). Warszawa: Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne.
Sowa, K. Z. (1988) Wstęp do socjologicznej teorii zrzeszeń. Warszawa: PWN.
14. 14
Stachura, K. (2011) Towarzyskie aspekty interakcji w internecie, czyli o uspołecznieniu przez
zapośredniczenie, Internet jako paradoks. W: M. Szpunar (Red.), Paradoksy internetu.
Konteksty społeczno-kulturowe (105-115). Toruń: Wydawnictwo Adama Marszałek.
Szacka, B. (2003) Wprowadzenie do socjologii. Warszawa: Oficyna Naukowa.
Szczepański J. (1966) Elementarne pojęcia socjologii. Warszawa: PWN.
Szczurkiewicz, T. (1970) Studia socjologiczne. Warszawa: PWN.
Szpunar, M. (2004), Społeczności wirtualne jako nowy typ społeczności – eksplikacja
socjologiczna. Studia Socjologiczne, 2 (173), s. 95-133.
Turner, J. H. (1998) Socjologia. Podstawowe pojęcia i ich zastosowanie. Poznań: Zysk i S-ka.
Turska, A. (2006) Marketing polityczny w Internecie. W: S. Michalczyk (Red.), Media i
komunikowanie w społeczeństwie demokratycznym. Szkice medioznawcze (199-211).
Sosnowiec: WSZiM.
Wojniak, J. (2010) Uczestnictwo polityczne w obliczu nowych technologii informacyjnych i
komunikacyjnych. W: M. Du Vall, A. Walecka-Rynduch (Red.), „Stare” i „nowe” media” w
kontekście kampanii politycznych i sprawowania władzy (87-97). Kraków: Oficyna
Wydawnciza AFM.
Ziembiński, Z. (1994) Elementy socjologii. Poznań: Ars Boni et Aequi.
Znaniecki, F. (1973) Socjologia Wychowania, t. I. Warszawa: PWN.
Nota o autorze
Jakub Jakubowski – doktorant w Zakładzie Marketingu Politycznego i Socjotechniki na
Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w
Poznaniu.
Jakub Jakubowski – PhD Student at Department of Political Marketing and Sociotechnics,
Faculty of Political Science and Journalism, Adam Mickiewicz University in Poznań.