2. SOCJOLOGIA WIZUALNA:
jest dyscypliną dość młodą, która nie zdążyła
się jeszcze ukonstytuować. Polega na
interpretacji przez socjologa przejawów
wizualnych (najczęściej zdjęć) działalności
człowieka, mogą to być zdjęcia z bieżącej
epoki, lub przedstawiające jakieś wydarzenia
historyczne. Ciekawe jest interpretowanie zdjęć
dotyczących dnia codziennego, można się z
nich dowiedzieć m.in o sposobach ubierania się
ludzi, miejscu zamieszkania, ich formach
wyrazu, sytuacji ekonomicznej i życiowej itd.
4. C. D.
W American Journal of Sociology pomiędzy rokiem 1896 a 1916
opublikowano 31 artykułów, w których użyto fotografii jako
ilustracji bądź jako materiału dowodowego dla jakichś tez
socjologicznych. Prawie od samego początku istnienia socjologii
jako nauki akademickiej używano fotografii jako materiału
empirycznego i analitycznego, choć częściej wizualne metody
reprezentacji i zapisu oraz analizy danych stosowano w
antropologii kulturowej. Fotografii używano jako instrumentu
społecznej analizy, szczególnie w zaangażowanej reformistycznie
socjologii. Cywilizacja obrazu, w jakiej obecnie żyjemy, w coraz
większym stopniu wymaga metod badawczych używających
‘obrazu’, a w konsekwencji także metod prezentacji i interpretacji
danych oraz wniosków badawczych, gdzie bardzo ważną role
pełnią określone ‘wizualne wyobrażenia’ pojęć oraz hipotez.
5. C. D.
Typowe definicje sytuacji i motywy działań
mogą być odczytywane z
gestów, spojrzeń, ulokowania w przestrzeni
fizycznej, rekwizytów, obiektów z otoczenia
fizycznego sfotografowanych osób.
7. JAK OKREŚLIŁ TO SZTOMPKA :
"fotografując lub interpretując zastane
materiały fotograficzne, docieramy do
wizualnie uchwytnych, zewnętrznie
obserwowalnych aspektów życia
społecznego, czy inaczej - danych
wizualnych".
9. W TEN SPOSÓB REALIZUJEMY DWA CELE:
"(...) chcemy odkryć istotne cechy
społeczeństwa, jego kultury czy struktury
społecznej, których fotografowane zjawiska
są przejawami, oznakami zewnętrznymi",
"pragniemy mianowicie za pośrednictwem
obrazu fotograficznego odkryć istotne
prawidłowości życia społecznego, kultury czy
struktury społecznej, do realizacji tego celu
nie wystarczy pojedyncze zdjęcie".
10. SOCJOLOGIA WIZUALNA
Obrazy różnego typu są od dawna źródłem
wiedzy o społeczeństwie i procesach w nim
zachodzących dla przedstawicieli wielu
różnych dziedzin nauki. Coraz częściej
korzystają z obrazów również badacze rynku
i marketingowcy.
11. ZEBRANE PRZEZ BADACZY MATERIAŁY
IKONOGRAFICZNE MOGĄ BYĆ ANALIZOWANE CO
NAJMNIEJ W KILKU WYMIARACH:
tego, co widzimy w wersji analizy ilościowej
(czyli opisu i policzenia obiektów oraz ich
poszczególnych elementów występujących i
niewystępujących),
tego co widzimy w wersji analizy jakościowej.
Chodzi tu o znaczenia symboliczne
analizowanego obrazu (obrazów) oraz
występujących na nim elementów (np. jakie
elementy wystroju wnętrz lub ubioru są
charakterystyczne dla badanej grupy).
13. C. D.
Dokonując analizy, możemy, a wielokrotnie
wręcz powinniśmy zadać sobie pytania m.in.
o intencje i postawy osób, grup, organizacji
tworzących komunikat czy założone przez
twórcę obrazu cechy odbiorców, które bierze
pod uwagę, formułując komunikat (obraz
prawdziwy czy też poza). Istotne są także
cechy systemu społeczno-
kulturowego, prawnego, korporacyjnego, w
którym komunikat powstał lub do którego jest
adresowany.
14. C. D.
Praktyka wskazuje, że badacz staje przed
problemem ubytku materiału zdjęciowego (gdy
robi się duże badanie ilościowe na różnego typu
próbach, z reguły powstaje problem braku
części zdjęć ze względu na brak zgody na ich
wykonanie). Tego typu problem pociąga za sobą
trudności w zakresie interpretacji
ilościowej, gdyż nie wiemy, czy np. brak zgody
nie pojawia się w jakiejś szczególnej grupie
respondentów oraz czy któraś z grup nie jest
nadreprezentowana dlatego, że ma skłonność
do ekshibicjonizmu.
16. C. D.
Wykorzystanie obrazów jako elementów komunikacji wyników
badań często pomaga, ale powinniśmy mieć świadomość, że
może powodować to zawężanie i spłycanie interpretacji lub też
zapamiętywanie tylko części istotnych informacji. Widzimy target
jako zdjęcie osoby je personifikującej, jej domu, ciuchów, różnych
sytuacji życiowych, ale i tutaj kryje się niebezpieczeństwo, ze
nasz obraz będzie zbyt jednorodny, zbyt płaski i nie zobaczymy
wszystkich klientów w jednym zdjęciu, ale jednego klienta
symbol, z którym duża część targetu się nie identyfikuje. A co z
ewentualnymi podtargetami? Czy warto je ilustrować, czy tylko
poprzestać na pokazaniu przypadków wyróżniających opisywaną
grupę? W mojej opinii warto jest pokazywać wielość oraz
wyjątkowość, aby odbiorca analizy nie zapomniał o tej kryjącej się
za kilkoma zdjęciami różnorodności.
18. C. D.
Praktyka badawcza w zakresie
wykorzystania obrazów różnego typu jako
źródła wiedzy o rzeczywistości uczy pokory i
wymaga zachowania szczególnej
staranności eksploracyjnej, ale jest
pasjonująca i pozwala w dużej mierze
pogłębić nasze poznanie, przekroczyć
barierę słowa i deklaracji.
19. C. D.
To dyscyplina z przyszłością. Nie ulega
wątpliwości, że nasycenie życia społecznego
treściami wizualnymi, a więc zarówno
przedstawieniami wizualnymi, jak przejawami
wizualnymi, będzie rosnąć w epoce późnej
nowoczesności. Globalizujący się świat współczesny
staje się coraz bardziej spektakularny i kolorowy, a
ekspansja coraz to nowych mediów niepomiernie
bogaci zasób obrazów stanowiących otoczkę życia
codziennego. Fundamentalne, głębokie i ukryte
właściwości struktury społecznej czy prawidłowości
funkcjonowania społeczeństwa będą coraz wyraźniej
ujawniać się na obserwowalnej powierzchni zjawisk
społecznych.
21. C. D.
Dlatego coraz większe znaczenie dla
poznania socjologicznego mieć będzie
obserwacja, a wiele tajemnic społeczeństwa
będzie można rozwikłać po prostu uważnie
patrząc wokół. Tak samo jak potoczna
kompetencja wizualna będzie coraz
ważniejsza dla uczestników życia
społecznego, tak wyobraźnia wizualna
będzie coraz ważniejsza dla badających
społeczeństwo socjologów.