BW Food Consulting -
specjalizuje się w doradztwie w zakresie technologii w branży spożywczej, bezpieczeństwa i jakości żywności.
BW Food Consulting narodził się, aby wspierać mniejsze przedsiębiorstwa spożywcze oraz firmy z sektora foodtech, wyrównywać szansę i dzielić się doświadczeniem. Zarażać pasją do żywności i tworzyć projekty które będą konkurencyjne. Istnieje, aby promować powstawanie nowych firm w sektorze spożywczym, które będą tworzyć lepsze oraz bardziej innowacyjne produkty. Przestrzegać przed popełnieniem błędów, które mogą rozłożyć projekt. Pomagać w rozmowie z inspekcjami (SANEPID, WIJARS, Jednostki certyfikujące, Urząd miar i wag). Rozwiązywać problemy technologiczne, jakościowe, znakowania produktów.
Wierze, że moje 12-letnie doświadczenie i działania w branży spożywczej przyczynią się do rozwoju przedsiębiorstw w tym sektorze. Marzę by małe i średnie firmy mogły konkurować z gigantami, korporacjami lub być ich uzupełnieniem.
Pasjonat Technologii Żywności i Żywienia Człowieka.
Posiadam 12 - letnie doświadczenie w branży spożywczej na stanowiskach:
- Główny Technolog
- Specjalista ds. zarządzania jakością i bezpieczeństwem żywności
- Project Manager
Specjalizuje się w:
- wdrożeniach nowych wyrobów na produkcji
- przeprowadzaniu optymalizacji procesów produkcyjnych
- projektowaniu linii technologicznych
- przygotowaniu pełnej dokumentacji BRC, ISO 22000, HACCP
- tworzeniu nowych produktów
- przygotowaniu do audytu certyfikującego BRC, ISO 22000, HACCP
Pracowałem zarówno w małych firmach jak i dużych korporacjach (Maspex, Lotte Wedel) z powodzeniem prowadząc ciekawe projekty w różnych branżach (napojowa, piekarniczo-cukiernicza, żywność funkcjonalna, słodyczy, dania gotowe, mięsna, konfekcjonowania warzyw).
Uczestniczyłem w wdrożeniu nowych linii technologicznych w zakładach spożywczych:
- sosów
- dżemów
- ketchupów
- zup
- pouch
Pracowałem z takimi produktami jak: syropy, dania gotowe, napoje, sałatki warzywne, ogórki konserwowe, sosy, dżemy, ketchupy, zupy, pouch, koncentraty pomidorowe, przeciery owocowe, przeciery warzywne, słodycze.
https://technologszukazlecenia.pl
Czy owady jadalne zyskają konsumencką aprobatę.pdf
Nowa wiedza o jedzeniu. Zmysły w jedzeniu.pdf
1. Nowa wiedza o jedzeniu. Zmysły w
jedzeniu.
Nie od dziś wiadomo, że jemy oczami. Tą powszechną prawdę udowadnia dr Charles
Spence, który spędził swój czas na studiowaniu psychofizyki, psychologii
smaku. Gastrofizyka - nowa wiedza o jedzeniu, bo tak nazywa się dyscyplina z
pogranicza psychologii, gastronomi, technologii żywności, wyjaśnia część rzeczy,
które ludzie intuicyjnie wiedzieli od zawsze, a w części rzuca nowe światło na świat
rozumienia i doświadczania jedzenia.
Naukowcy dowiedli, że duża część smaku, którą doznajemy podczas jedzenia nie
wynika z funkcjonowania kubków smakowych. Kubki smakowe w niższej
temperaturze, nie funkcjonują prawidłowo, dlatego nie czujemy wystarczającej
słodyczy, ale nadal możemy odczuwać zapach.
Dr Charles Spence napisał książkę o tytule Gastrofizyka. Twierdzi w niej, że
odbieramy jedzenie przy pomocy zapachu, odrobiny smaku oraz wrażeń
dotykowych w ustach. To wszystko jest „przyprawione dźwiękiem i opatrzone
apetyczną prezentacją wizualną”.
Dr Spence wymienia, że wzrok to jeden z kluczowych zmysłów w smakowaniu
dania.
Nasz mózg angażuje się w to co widzimy w ponad 50 procentach. Co stanowi
większość w porównaniu z innymi zmysłami. Zadziwiające jest to, że tylko 1 procent
2. mózgu zajmuję się odbieraniem smaku czyli wzrok angażuje więcej nasz mózg niż
pozostałe zmysły razem wzięte.
Lubimy atrakcyjnie prezentujące się jedzenie, na kolorowych talerzach. Wizualizacja i
estetyka jedzenia wpływa na nasz apetyt. Co może wpłynąć pozytywnie bądź
negatywnie na nasze wzorce żywieniowe. Apetycznie zaprezentowane fast foodowe
jedzenie, może skusić nas swoimi pseudozaletami. Stąd wykluła się nowomoda,
polegająca na zmysłowym fotografowaniu jedzenia zwana – foodporno. Technika
ma na celu wywołania w czytelniku emocji i wzbudzenie w nim pożądania. Po prostu
foodporno może wpływać na doznania smakowe bardziej niż sam smak.
Kolor potraw i naczyń ma znaczenie, podając danie na białych talerzach wydaję się o
10 procent słodsze i 15 procent intensywniejsze w smaku. Kolor tak, więc ma
związek ze smakiem.
Na podstawie badań dr Spence, można powiedzieć, że łudzimy się weryfikując smak
potrawy po rzekomym smaku.
Drugim znaczącym zmysłem, który odgrywa rolę w smakowaniu jest węch.
Dr Spence piszę, że trudno jest odróżnić cebulę od jabłka czy też czerwone wino od
zimnej kawy, nie wąchając ich bezpośrednio przed spożyciem. Można spróbować
rozpoznać wymienione pary „ściskając nos i zamykając oczy”. W przemyślę
spożywczym, zapachu używa się do wzmocnienia odczuwania smaku, produkując
m.in. aromatyczne opakowania.
Jedzeniu towarzyszy dźwięk z otoczenia oraz ten wydobywający się z ust. Liczy się
chrupkość jedzenia, przez to danie, przekąska oceniana jest jako bardziej
świeża. „Jedzenie słuchem”, może mieć znaczenie w przypadku słabnięcia innych
zmysłów.
Czy to możliwe aby przyprawić danie dźwiękiem? Otóż tak, słuch pomaga zwiększyć
odczuwanie smaku. Naturalne odgłosy powstające podczas przyrządzania dań
przyciągają naszą uwagę, określają nasze prawdopodobne doznania smakowe. Tak
więc, jeśli usłyszymy dźwięk kuchenki mikrofalowej w ekskluzywnej restauracji –
przeważnie wzbudzi to nasz niepokój. Rozlegające się dźwięki pomagają
sformułować nasze oczekiwania co do serwowanego dania.
Badania, wskazują na to, że przenosimy wiele cech fizycznych z otoczenia
bezpośrednio na smak potrawy lub napoju. Kształt, ciężar, tekstura naczynia, w
którym podajemy posiłek wpływa na odbiór jego smaku. Jogurt postrzegamy jako
gęstszy, droższy i bardziej intensywny w smaku im cięższa jest miseczka, z której
jemy.
Podsumowując na odczuwanie smaku jedzenia wpływa szereg wrażeń
odbieranych wszystkimi zmysłami.
W pierwszej kolejności wzrok, węch, słuch, dotyk a na samym końcu możemy
wymienić smak. Owocowy, mięsny, ziołowy, wędzony, metaliczny, przypalony,
ziemisty etc. to posmaki a nie smaki jak przyjęło się mówić.
3. Smak jest zjawiskiem subiektywnym, niekonkretnym, zależnym od różnych
czynników choć ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia i przetrwania,
ponieważ chroni nas przed ewentualnym zjedzeniem nieświeżego jedzenia. Na
pograniczu smaku jest psychosmak czyli nasze oczekiwania, wspomnienia,
sentyment przed zjedzeniem danej potrawy. Dr Spence definiuje psychosmaki jako
wszystko to co jest związane ze smakiem a smakiem nie jest.
o Charles Spence, "Gastrofizyka", wyd. Świat Książki, 2018.