Bierut i-wasilewska

Spis treścf
CZĘSC l. TOWARZYSZJEX'LL l PREZYDENT HYDE .•
Rozdzoaii.NWoułylftirrisłrAIIIiiiMJIIIJ .. ... 11
Rwdllall.Mf:SIMIJtjt.My ..... M
lbQ.clual). C.U...... 11'RL-u .. . •. 47
"-!ziaU.llł«<lllll)'lllfld.. .•. 71
RozdzoaiS.IC""""~Y~···
loldzaai6.CzyiWruJylłlfljfiWIJir...
Rozdz!ał7.AIIłll...,.ciamt~~Cmrfłr"." ..
CZĘSC 11. WANDA, liTOlA TAXIEJ POLSKI NIECHCIALA • 165
Rozdziaii.Ikiolllia-"'*'-.UICjal{tmysly" .•
Rozdzllll.Cu............?.. . .... 119
RozdziaiJ./illl..-tlbfttutJą",_j.. .•.•.•.• 215
Ruz.dzW4.T~PIIIrl'"""·· ............ 141
llondzoaiS.C...,U~.. . .•. 161
Rozdzial6.•~ ..........liml- ..
Pnypisy ..
BiblioSfafia ..
Przykładowy rozdział książki: Bierut i Wasilewska. Agent i dewotka http://grzbiet.pl/sklep/bierut-i-wasilewska-agent-i-dewotka/
Książki historyczne
Uwaga!
Próbka wygenerowana automatycznie na podstawie tekstu źródłowego, oryginalne wydawnictwo może wyglądać inaczej.
Internetowa księgarnia historii i faktu Grzbiet.pl

Kister Anna Grażyna, Bunliwt życie Boleslawa Bierut!!. Nitzależny spó!
dzieka, http:lfm.interia.pllnowa-historialnews,nld,IJ56546; dostęp
15.03.2014.
Kister Anna Grażyna, Burzliwe życie Bokslawa Bieruta. OddiJny/cornuni
sld, sowitekinpitg. prezydent PRL, http:llnowahistoria.interia.pllprl
news-burzliwe-zycie-boleslawa-bitruta-oddany-komunista-sowiecki
s,nld,l356554~from=mobile; dostęp: 15.03.2014.
Kinpoty z seluem wPRL, red. M. Kula, Warszawa 2012.
Komuniłci. Wspomnitnid oKomunistycznej Partii Po/ski, Warszawa 1969
Koper Sławomir, Kobiety wladZ)' PRL. Warszawa 2012.
Korboński Stefan, Wimieniu KrtmliJ, Paryż 1956.
Korkuć Maciej, Wszechmocna Wdndd Lwowna, ~Rzeczpospolita" 2011
17 grudnia, hnp:llarchiwum.rp.pUartykullli04347-Wszechmocna·
Wanda-Lwowna.html?_:Rzeczpospolita-1104347?_=8t.UvhgtfvtXuU
dostęp:22.03.2014.
Kowalczyk Józef, BoleJlaw Bierut. tycie i dzialafnoiC, Warsuwa 1952.
Kowalska Anna, Dzienniki 1927-1969, Warszawa 2008.
Kozłowski Czesław, Namitstnik Stalina, Warszawa 1993.
Krasicki Artur, Seks w PRL, http:l/historia.wp.pUtitle,Seks-w-PRL,wi-
d,l6186515,wiadomosc.html;dostęp:02.03.2014.
Krzyżaniak-Gumowska Aleksandra, Córka Bieruta: Procent od~Knpitdlu·,
~Newsweek" 2012, nr 51, hnp:llpolska.newsweek.plfcorka-bierula-·
procent-od--kapitalu-,99566,1,1.html;dostęp:05.03.2014.
Kuropieska Józef, Zpowrotem ws/użbit, Warszawa 1984.
Kwiatkowski Jan (Kościelewski Stanisław), Urodzilem sir w Pl01isku...
Warszawal972.
Lechoń Jan, Dziennik. Tom J. lOsitrpnia 1949-31 gmdnia 1950, War-
szawal992.
Lechoń Jan, Dziennik. Tom 2. l stycznia 1951-31grodnia 1952, Warszawa
1992.
Lechoń Jan, Dziennik. Tom J. l stycz11ia 1953-30 nUJja 1956, Warszawa
1993.
Lipiński Piolr, Bolulaw Niejas11y. Dpon>itSćo Bolesldwie Bitrucit, FomS.-k
Gumpitpolskiego lcomunitmu, Warszawa 2001.
Uwaga!

Bibliogra]ia
ilabsuw•lu Oarou~ Hi•ron<J n<~dzwyrUJj",., Wrocław 2009.
Banos~ski l'ładysław,lym /rudno, /oa nio nudno. Ze ""P""'nirri f'o.
/Q/ulH·XXK·reku,KrakówlOIO
Borlmg Zygmunt, li'SJ'<'mnronra, r. 1. Pruciw 17. republ•ct. Warsuwa
""Blu)·nskr Zb•gniow, Mówr /ózof Swiarlo. Z11 klduami parli• i bezpidi
I'N0-19H,Warsu.walOOJ
Chyłrnslu Jan, Jaki by/ Bolodaw 8iorur. ll'•p<lmnronia 'Y""• Warsuwa
""Croikosz Adam, ll'and.:r 1'<url.twd:a. o ..... ukico bWgrajitzno, Wanuwa
1981
D~towsU Marra, Ozromrikr. Wanu.wa 988.
OąbrowsU Moria. DzromnAr 1"'""'1'""' 1945-1965, Warszawa 1996.
Fr~WBarban, llrmj<oZIJ i RW.m.l:• l'ny<lynok<h>dzifjJw"'rlini:mu
K·l'o1Ju.Ołs.z1)'11199S
f<rrn:rJsh Marctanna, Pamirlnik m<~tkr. Wanz.awa 1970.
Gorlrdu AndruJ. ll<>lt~I<Jw B~tnrl, Warsuwa 199<1
Gumulk;r Wladyslaw,l'ami~rnrk•. Warszawa 199<1.
Htmpcłlan,L•<Iydo""'try,Lublinl%1.
Hencl Sttfon, Godzrny :w~tntń. Wopomnioni<J crllri i ')'l/ÓW o idlJI.:rwnycll
'""IJaOnyriiRodzicach,Wanuwal98l.
Ho,rJrng·Grudzrńr.luGwlaw, Ozi<'llnikpioanyn«f 1971-1979, Wanu.wa
"~
llrnrcz H:r.lrno. M<~rcjann11 forn111s.i:Jl i j•J cllrkr, .Bunt młodych dud..m'
l007.nr1,s.ll-1l
lwuzlu"...iczforuslaw,Ozionnllrii9S6-19ól,Wa11u.wal010
Uwaga!

Sokorski Włodzimierz, Adieu, burdel czyli nottlinik intymny, Chicago
Warszawal992.
Sokonki Włodzimierz, Nott~lki, Warszawa 1976.
Sokorski Włodzimierz, Romt~ns zkomunq, Lódż 1991.
Sokorski Włodzimierz. Wspomnienia, Warszawa 1990.
Szcztpański Jan Józef, Dziennik tom 1: 1945-1956, Kraków 2009.
Szclłsna Joanna, ByWSZdjd Polka, ~Gazeta Wyborcza~ 2001, nr 71, GA
ZETA SWIĄ.TECZNA, http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwu
m/I,O,I382210,20010324RP·DGW.Bywszaja_połka,.html; dostęp
22.03.2014.
Szwalbe Stanisław, Wspomnienid, Warszawa 1996.
Swiatło Jóuf, Z11 kuliSdmi bezpieki i ptłrlii, Bialystok jbez daty wyda·
nia].
Terlecki Ryszard, Dyktdtura zdrady. Polska w 1947roku, Kraków 1991.
Tolwir'lski Stanisław, Wspomnienia 1895-1939, Warszawa 1970.
ToraJUka Teresa, Oni, Warszawa 1990.
Torailska Teresa, Oni. Cz. 3./ak.ub Bttmdl/, Warszawa 2012.
Tracz Bogusław, ZtStaniqtek, ~Karta" 2008, nr 54, s. 90-95.
Turlejska Maria, Te pokolenia iiiiobami czanre... Skazani na śmierć i ich
Sfdziowie,Warszawa1990.
Wat Aleksander, Mój wiek. Pamiftnik mówiony, Warszawa 1990.
Watowa Ola, Wszystko co najważniejsze.... Warszawa 1990.
Ważniewski Wladyslaw, BoltJ/dw Bitruł, Warszawa 1975.
Werblan Andrzej J., Sldlinizm wPołsce, Warszawa 2009.
Władpslaw Gomulka wt wspomnitniach, red. B. Syzdek, Lublin 1989.
Wasilewska Wanda, 30 dni wChinach, Warszawa 1957.
Wasilewska Wanda, Dzitciństwo, Warszawa 1967.
Wasilewska Wanda, Wspomnienia, Iw:] Archiwum Ruchu Robot11ic:t·
go. W 40 rocznict Polslciej Partii Robotniczej, t. VII, Warszawa 1982,
s.339-432.
Wasilewska Wanda, Wspomnienia, fw:] ..zpola walkr 1968, nr l, s. 115-
195.
lambrawski Antcmi, Syn czerwonego Juircia, Warszawa 2009.
Zambrowski Roman, D:iennik, ..Krytyka" 1980. nr 6. s. 20-108.
Uwaga!

Llfliński PiDir, Ofoary~Ntp, Wvuawal004.
Llponskil'lotr,Tow.an,m~JfW140.Van-a.!ODJ.
Uponsb Elzbida, llitrJd- Jllłz /Jrl ".,-....S,.]w:]llin pllnrt}< J. Wv-
suwal989,si2S-16l.
Upililob EJzbotta. at"" -lkftlpr:yuNR /łJ1n bylł.]w:] Bidk p61111~ 4.
Wuszawai'J39,5.S-26.
Utyńsi<IMaftk,Nwptłiillllkololmr. S:łiuollf'Oqljilllłr~h!~
Waruawal917.
Llllw11~wicz Stantsln; II,U... stbfl•rumlllitndiJ, Kraków 1917.
M)"c•tłski~-pnunt,Dzirllniłi950-1959,W..nu.M12001.
Nam•Diki<winWalory.lłyłmr~Qmnolłi.ZWakr.)'IIIMimiol·
kltwin<"III,...-......W..~SołryM.Wuuawi2002.
Nim~IK Eupni110z.AJruJurta PRL·~••Dzwnnik Poliki" 2011,14 wnc·
inia.hap:l/..--.dzimnikpalski24.pU111ylNII3054l08.aklll&ftb-pr·
lu.l.tci.l,sa.hlml; ...dęp:06..04.2014.
NowU·klJOrallskijm.Oprour&tks'-lłwnlhli.."...ii<Ow,..lcsąty
Hl5toryaae"l919,z.81,5.6l-80.
Nonk·J••10ralislulan. ~wfftrU. WipOn!lłiolliA. TDIIII IM-11'56,
Londyn1936.
Nowak Jerzy Ro!H.rt. Cu""""' dy!MIIir: Rflflri1111 łlirrurP, .N:w.
Dllomnlil009.221ip<a,bnp;/fwww.blbllla.coDIIrp=il619;dottw:
12.03.2014.
Pap.o....UW..nda.,.",IVIłtptl. W.rpM~~~telli<JJionlry. Warsuwa 1951.
Poppok Anna. ZyricP'")"'&"IIIM rily.:111""""' XX wirku, Warsuwa 2012.
Puuamr111 l<rzy, Nlll'łfh. ~.W;,.....,..., 1969.
Rochowic•Hcnrylt.lklln..... lhuiii./192-19S6,Knk6w1974.
kutzayctan."lltNiriiWiltwlła......"."pnty,.Trybun;ll.udll"i964,
l ~~~:rpnia. hnp-Jihmtorll.blox.plll0111041Wanda-Wasikwlb-iplo·
ndo-w-pracy..bnnl:d0$14P:OI.Ol.l014.
Sobnyi'RL·~.pracazbiarowa. Yamaw.lOII.
SobOr·Sw.dcnbADm../flhillltm~~"·~.U......,;uy.W.SU...
-Sochal.ukasz.O~tlrapnlwiNwl'ułlawlftldi/9H-I!'fł,.Kry-
l)'b"l910.1tr6.s.ll9-14fi
Uwaga!

«na ty~. Papiewsk.J zacząl od spraw ogólnych, po czym stopmowo
przeszedl do działalności Antoniego Bieruta (później Górska b.prnę
la mi coś niecoś o przebiegu tej rozmowy). WtaSciwie przedlożylon
tylko prezydentowi niewielką kartkę papieru zwykazem osobistych
przychodów generalnego intendenta. W systematycznej kolejności
uszeregowanych byto na niej kilka kolumn cyfr. Bierut chwycił kart-
kę do rąk i dłuższy czas przypatrywat się jej w milczeniu. Twarz jego
nabiegla krwią od hamowanej ostatkiem sil pasji [... ].
Nazajutrz rano Antoni Bierut przybyt do sekretariatu z pew-
nością graniczącą niemal z nonszalancją. Po chwili udalem się do
gabinetu i oznajmiłem o przybyciu obywatela Antoniego Bieru-
ta. - Prosić -odpowiedział glucha Bolestaw Bierut. Generalny in
tendent Łazienek szedl tam niezbyt spiesznym krokiem. Usiadlem
przy swoim biurku podekscytowany, jakby to i na mnie miały za
chwilę spaść jakieś ciosy.
W gabinecie prezydenta rozpoczęta się rozmowa, zrazu spo-
kojna i nawet monotonna; jej nieomal kojący pomruk sączyl się
do mnie poprzez drzwi. Nagle rozlegl się wprost niesamowity ryk
prezydenta. Takiego jego glosunie słyszeliśmy dotąd w Belwederze
Zaczynalo się dziać coś dziwnego. Bierut krzyczai tak dobrych kilka
chwil. Jeszcze kilka minut upłynęło ido sekretariatu wpadl Antom
Bierut o twarzy ciemneJ, dziko odmienionej. Biegi przed siebie tak,
iź. obawialem się, że nie znajdzie drogi do drzwi iwpadnie na moie
biurko. [... J.
Bierut chodził jakiś czas nerwowo po swoim gabinecie, po czym
poprosi! do siebie telefonicznie Was~ewskiego. Oznajmi! mu oswo-
jej deqzji: Antoni Bierut przestaje być od tej chwili intendentem
Łazienek, wciągu trzech dni uponądkuje wszystkie sprawy gospo-
thrcze, wplaci również w tym terminie do kasy Belwederu znaczną
sumę wlasnych pieniędzy, tytulem odszkodowania. Po tych trzech
108
Uwaga!

wznowienia czegoś w rodzaju obiadów czwartkowych ~króla Sta-
sia»"?- dziwiła się Maria Dąbrowska....
,.W politycznych rozgrywkach bezwzględny, okrutny, chwalił si!j
że jako uczeń Jana Hempla, komunisty i masona, rozumie zjawiska
kultury- wyjaśniał Włodzimierz Sokorski, ówczesny minister kul-
tury.- Zabiegał o przychylność inteligencji. Wzorem króla Stasia
urządzał wBelwederze czwartkowe obiady. Pnemówienia zaczynaJ
po chrześcijańsku:- Bracia i siostry!- Pozory? Być może"r.
Zdaniem jego syna, zamiłowanie do literatury określało sto·
sunek ojca do twórców. Starał się otoczyć ich opieką, interesowal
się warunkami, wjakich żyli i udzielał im pomocy. ,.Pnypomnia·
Iem sobie również pewne niedzielne popołudnie, kiedy jak Zl'.1'k.lt
w czasie wakacji. odwiedziłem ojca - wówczas już prezydenta -
wjego mieszkaniu przy ul. Klonowej w Warszawie - wspominał.
- W swobodnej atmosferze rodzinnego spotkania ojciec mówił
owłaśnie wydanej, a napisanej pnez Mleczysława )astruna,literac·
kiej monografii poświęconej Adamowi Mickiewiczowi. Słuchalem
zzainteresowaniem, tym większym. że autor brl moim wykladowcą
języka polskiego na tajnych kompletach, na które uczęszczałem
podczas okupacji. Ojcu podobała się książka, a przede wszystkim
niekonwencjonalny sposób, wjaki Jastrun podszedł do tematu
Z zachwytem też mówił o Mickiewiczu- o doskonalości formr
i ogromnym ładunku emocjonalnym jego utworów. Potem, ku
memu zdumieniu, wyrecytował długi fragment wiersza Fary:;.
Wpewnej chwili pnerwał i stwierdził zżalem, że nie pamięta dal-
szych zwrotek, chociaż kiedyś znał je wszystkie na pamięć"-".
Trzeba jednak przrznać, że Bierut wiele troski poświęcał rozwo-
jowi kultury polskieJ. pragnąc. aby klasa robotnicza mogła korzystać
7 całego dorobku kulturr narodoweJ- l niecierpliwił się, gdy droga
do tego celu była bardziej skomplikowana, niż sądził ..Bierut cenił
110
Uwaga!

;łmiCh musi bfzwzsjędnit zniknęć z Waruawy. A zarazem w cię·
gu tych 1nech dni łcisły dOJór nad nim sprawować będę władu
bezpeculis!wa.TanaglaodmianalosuAntoniegopanic:zniepo-
d.ziaWaminnych".
Nalny PfZYZIIX.że !OWar7)'5Z Tomasz wykazywal ogromne m~
wmitnieclla spraw surokopojęlfj kultury. Bn wię'kszychdysku
.sjl zpd.zal się patronować odbudowie pitdlów szkól wyższych,
zabytkowychkokiołówcl)'~Siarówdc.':PozytywDirusloswlkowal
sifdopomyslucllł)'J!Odniowythspo!kańzludiminaukiiSZIU·
ki W runach kj inicjatywy Bitrui .runimowal~ slynne ..obiady
czwartkoweo~klórychidnzrodzilasięjrszcuukrólaSWiislawa
Aususu. Ponialowskiqo. Częslo odbywaly się równid .kolac:jc
sobolnie",podaasjtdnrjznichgościrmbyłKiroiEslreicherilo
,emu uwdzifC=zamy relację ztakieso rautu:
.PnYJfC=Le u Bimlu. w sobnlę w Belwederu wydane dl• świala
]ikmur)'LUtukibyłoponu'limprn.f.Ninmak.j ...j~
się wn. Pam~ lakir PLZYięcia. Mówiłem lo Modulrwskirmu.
Up;r.n1 Marszalkowej. Mato sięzmimilo odowyc:h łmbatek, gdzie
zjawia] Slf na chwilęstary i ba,clunył likwSIUrn akcenlem. Tmba
bylonaboznLtsłuchać.
Tu były żenujter sceny. Rozmaici lilmlci pchali się do Bmu·
u., do dyp11U.rzy parłYJnych 1 uśmiechami, za ktbrymi lcryly ilę
rółnr sprawy. AliiliCi &loj• mywni, nit bardzo wiedąt, co mó·
wić. N~e n.rczy~all, nar zna;.. Nieprzeżyli żadnej literalury, chyba
ckonomiczno-marksistowsko-leninowsko-stalinowską·11• W tym
czasie Belweder i Bierut ~l p~ominK dwór Medyceusu.
•W ubiąlt sobolę' bylyłmy 1 Ann, w Belwederze na spoclwliu
pnedsu.w~eu:łi K.C i rądu. z piunami i dzlennikanami. O tym
witcmrzemoinabynapisatcalyosobnyszkkałboopowiadanit.
Nikt n.ie rozum.r, co lo znaczy,dlaczqo l2.fd IILI"Ial nagłr c:hfC=ię
Uwaga!

Włodzimierz Sokorski. - jeżcli pozostaje tylko wódka, stoim}
zgóry na straconych pozycjach. - Przegrywamy konkurencję nawel
z Kościołem- dodałem- gdyż mają ładne zakonnice.[... ]Miałerr.
takie wrażenie, że Bierut wczasie rozmowy stawał się coraz bardzieJ
odprężony. $miał się, żartował. Zaakceptował podróże zagranicznE
«Mazowsza". Przyjął do wiadomości powołanie w Koszęcinie na
Opoiszczyżnie Zespołu Pieśni iTańca «Słąsk,., oco usilnie zabiegała
egzekutywa KW w Katowicach. Przychylnie reagował na projekt)
zielonego światła dla kabaretów studenckich i lokali publicznych
zprogramami teatrzyków satyrycznych. Nie zareagował negatyw·
nie na żart o koncepcji domu publicznego resortu kultury, który
by zapewnił samowystarczalność finansową. Projekt jednak upadł,
gdyż Minc zażądał, by ze względów oszczędnościowych V.'Prowa-
dzić samoobsługę klientów. Nie oponował, by do part)jnego filmu
Bohdana Harnery wprowadzić milosną scenę sekretarza komitetu
powiatowego, całującego młodą nauczycielkę. Wyraził nawet zgodę
na wiele nowych imprez rozrywkowych iartystycznych oraz przy-
chylił się do zdania, że również wprasie należy wprowadzić bardz1ej
toleranqjny stosunek wsprawach seksu ipoglądów na poszczegól-
ne dzieła sztuki. - Ze sztuką jest tak jak zkobietą- albo się podoba,
albo nie i żadne uchwały niczego nie zmienią- dodałem"'!.
Szóstego listopada 1950 roku odbyła się wTeatrze Polskim pre-
miera Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze". Mimo różnych intrrg
zdecydowano, że ~Mazowsze" wystąpi wczęści artystycznej aka-
demii poświęconej rocznicy rewolucji październikowej. Premiera,
zwłaszcza że zokazji uroczystej akademii, odbyła się w"pełnej gali':
Część oficjalna zawierała referat. Potem nastąpiła krótka przerwa,
po której wszyser wrócili na miejsca.
HGong. Kurtyna - opisywał ciąg dalszy imprezy 'łodzimierz
Sokorski. - Urzekająca gama kostiumów - dzieło Miry. Brawa.
112
Uwaga!

1biłl-lu. i teatr. Nękału go je.:lnak uczuCie me.:losytu. i~ tak wolno
łinieS.,·radomo5cispoł~unejrii')'Obrażnitwórcowzbłiżajł5iędo
siebit"-pr:zrznawałWłod.zrmierzSokorski".
Należy podkmhc,zeBruutbyłgo"'!crmo~niklemwysta
wienia w Teatru Połskim DZ!~dów. Bylo co» wzruszającegu wtym
~tarpn kumuniście, gdy mówił o koni«zności pelnego wykony-
starnatradyCjrnarod(I)'Chpruztwor:zemekulturysocjali~znej.
..Bez Dzrlldów- mowil- nikt nam me uwien:y, ze je~teSmy wpro-
SifJlinii dzie.:lzicamr całej wielkiej i posto;poweJ spuScizny naro-
doweJ. Nre klO inny. ale nasza rewolucja musi prukreślić :;Uwiany
do!.fd znak rownanra między dawną Rosj~ a ob«nym państwem
radzreckim""
Jarosław lwas.zkiewicz przedstawił stosunek Bolesława Bieruta
do kuJtury na pr:z)·kladzie ich u•l<ltnrej i najdłuższeJ rozmowy. Oto
naprzyjfCill")'danrmprze:zRadęPaiistwanazakończenielistopa·
do"')'<huroczptor.ciMickiewiczowskichpodszedłdol..aszkiewi
cza Ignacy GogoltwOO, prosząco przedstawienie go l sekretanowi
KCPZPR.
•DOWiedzraJem sięwted)'- relaqunowallwaukitWIU- U przed
pierwnyrn prwbtawienitrn Dzrlld<iwGogolewski otrzymał od Bo-
leslawaBrerutaWiązankękwiató"'·Bierutnieznałgo,niemóglbyć
na prernreru- ale tą pr:ze.ylką chciał pomóc mludern1.1 olktorowi,
przed którym stało karkołomne zadanie odtworunia roli Gustawa·
·Konrad<~. Spełnilem pro!bf Gogolewsluego. 1...1Człowiek. który
pnywszystkichswoichpracachrzaJf(iachznalazlczasnapomy·
ilemeo mlod)·m artyic1t, zmagajterm Sif ztr~"'ł· na przenytanie
opow1adanJa poważneJ prsuki- był na pewno nie tylko przyjacie-
lemrw.zeJkl.lhl.lry.aleiJejwspóhwOrcą""
.Zgodził •ię. U soqalizm na ponuro jeSI nie do pnyj~cia ani
dla pol<kl~) intthgencji, ani dla klasy robotniczej - w~pominal
Uwaga!

Prud "'ipół wychudzi iidemnastuletnia dl.iCW(Cl)'Tla 1 1piewa solu
z chórem Pru/nral pla~tk.... Noemilknące brawa. K.ndy taniec,
każdaponstnka-oklaski.Zaskakujer),m.dubórglosów.zll<!komity
balel.[... ]Bisy.Frendyuneoklaski.Wychodzinascen~Sygietyli·
•lu.Mira,Papliński.Ludzoewstają.kny<:zą.płaczą.Boer..,tteżsię
podnoso.jesta...tentyczniewzr...szony.Ocieratwarzchusteczk.f"
Nikt u wspókusnych muczoło~>.1'ch polityków ani teżjego na·
s~pcow nie akcento~ tak mocno rozwoJU kułtury i oSwiaty Jako
zasadnoe>:ych udaio rewolucJI społecznej. Nikt też me egzekwował
tak konstb."('ntnieu~wnienia 1m lrodk6w materialnych. Zdaniem
Jąo syna. wpływ 11<1 to moaly zapewne jego własne do~wiadcunia
zyciowe- zapamiętane tnodnośu, zjakorni iaJJ mu>lał i!dobywaC
Wlednj 1"1'fU<Unia. jakie w•p.ały się z uczęszczanoeon do teatru
czy innymi kontaktami u sztuką. a także świadomośC braku rozu-
miema ich potruby wśrodowisku, wkiÓrym wyrastał.
•ztego równiez wynokał jego serdeczny stosunek do wybitnych
po~tac1 zycoa kulruratorsu' twórczoki mteldctualnej oraz udzie·
lanie Lm wszelkieJ niezbędneJ pomocy- pisał Jan.- Czasem doty·
cryla ona lakU ochrony przed ...trudnieniami ilwarzanymi przez
partyJnych t...b państwowych urzędników, czy też niepokojeniem
ustronyslużbbe:zpiecuń•twa-..
Oczywokoe _ochrona" dotyczyła tylko wybrańców reżimu. Kto
wie. czy hsta szykanowanych artystów, którzy nie chcieli tworzy~!
podkomunistycznei.jedynest...s:me"dyklando,nie)e5tdłużsu
Uwaga!

Bierut i-wasilewska

Recommended

Recommended

More Related Content

Similar to Bierut i-wasilewska

Similar to Bierut i-wasilewska (20)

More from Księgarnia Grzbiet

More from Księgarnia Grzbiet (20)

Bierut i-wasilewska