Miki i myszy. Walt Disney i film rysunkowy w przedwojennej Polsce - ebookepartnerzy.com
Miki i myszy. Walt Disney i film rysunkowy w przedwojennej Polsce - ebook
Autor: Paweł Sitkiewicz
Data wydania: 13.12.2013
Liczba stron: 195
Wydawca: Słowo/obraz terytoria
ISSN: 978-83-7453-163-4
Walt Disney dla animacji jest tym, kim Freud dla psychoanalizy, św. Paweł dla chrześcijaństwa, a Lenin dla komunizmu. Można go nie lubić, można nie cenić jako artysty, ale nie da się zrozumieć historii kina animowanego, a nawet całej popkultury, bez jego osiągnięć i grzechów. Choć Disney nigdy nie był w Polsce, odcisnął piętno również na polskim filmie, literaturze i komiksie. Zainspirował twórców, którzy z różnym skutkiem próbowali powtórzyć jego sukces. Oswoił widzów z kinem animowanym. Wspierał ich na duchu w czasach Wielkiego Kryzysu. Pomógł nawet sympatykom awangardy, dla której kreskówki z Myszką Miki stały się orężem w walce o film artystyczny. Swoją obecnością wywołał jednak wiele kontrowersji. Po latach zaś okazał się znakomitym przewodnikiem po przedwojennej kulturze masowej.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/miki_i_myszy__walt_disney_i_film_rysunkowy_w_przedwojennej_polsce_p85962.xml?uid=215827
Małe wielkie kino. Film animowany od narodzin do końca okresu klasycznego - e...epartnerzy.com
Małe wielkie kino. Film animowany od narodzin do końca okresu klasycznego - ebook
Autor: Paweł Sitkiewicz
Data wydania: 19.02.2014
Język publikacji: polski
Liczba stron: 296
Wydawca: Słowo/obraz terytoria
ISSN: 978-83-7453-164-1
Pierwsza połowa XX stulecia to „złoty wiek” filmu animowanego, który był ważnym zjawiskiem społecznym, a nie tylko dziecięcą rozrywką, przerywanym reklamami serialem czy artystycznym laboratorium. Twórcy animacji prowadzili dialog z żywo reagującą publicznością, a nie garstką koneserów, oraz wyznaczali nowe kierunki rozwoju kina.
Widzowie nie wyobrażali sobie seansu filmowego bez krótkiego dodatku. Zaradni producenci zarabiali więc na kreskówkach duże pieniądze. Artyści awangardowi, nie myśląc o zysku, szukali nowych form wypowiedzi i marzyli o rewolucji w malarstwie.
Cenzorzy i moraliści niepokoili się wpływem rysunkowych żartów na obyczaje kinomanów.
Politycy zaś zastanawiali się, w jaki sposób wykorzystać animację do własnych interesów. Dziś z kolei małe wielkie kino sprzed kilku dziesięcioleci stanowi niedościgniony ideał sztuki rozrywkowej, a także najważniejszy punkt odniesienia w całej historii animacji.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/male_wielkie_kino__film_animowany_od_narodzin_do_konca_okresu_klasycznego_p86569.xml?uid=215827
Miki i myszy. Walt Disney i film rysunkowy w przedwojennej Polsce - ebookepartnerzy.com
Miki i myszy. Walt Disney i film rysunkowy w przedwojennej Polsce - ebook
Autor: Paweł Sitkiewicz
Data wydania: 13.12.2013
Liczba stron: 195
Wydawca: Słowo/obraz terytoria
ISSN: 978-83-7453-163-4
Walt Disney dla animacji jest tym, kim Freud dla psychoanalizy, św. Paweł dla chrześcijaństwa, a Lenin dla komunizmu. Można go nie lubić, można nie cenić jako artysty, ale nie da się zrozumieć historii kina animowanego, a nawet całej popkultury, bez jego osiągnięć i grzechów. Choć Disney nigdy nie był w Polsce, odcisnął piętno również na polskim filmie, literaturze i komiksie. Zainspirował twórców, którzy z różnym skutkiem próbowali powtórzyć jego sukces. Oswoił widzów z kinem animowanym. Wspierał ich na duchu w czasach Wielkiego Kryzysu. Pomógł nawet sympatykom awangardy, dla której kreskówki z Myszką Miki stały się orężem w walce o film artystyczny. Swoją obecnością wywołał jednak wiele kontrowersji. Po latach zaś okazał się znakomitym przewodnikiem po przedwojennej kulturze masowej.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/miki_i_myszy__walt_disney_i_film_rysunkowy_w_przedwojennej_polsce_p85962.xml?uid=215827
Małe wielkie kino. Film animowany od narodzin do końca okresu klasycznego - e...epartnerzy.com
Małe wielkie kino. Film animowany od narodzin do końca okresu klasycznego - ebook
Autor: Paweł Sitkiewicz
Data wydania: 19.02.2014
Język publikacji: polski
Liczba stron: 296
Wydawca: Słowo/obraz terytoria
ISSN: 978-83-7453-164-1
Pierwsza połowa XX stulecia to „złoty wiek” filmu animowanego, który był ważnym zjawiskiem społecznym, a nie tylko dziecięcą rozrywką, przerywanym reklamami serialem czy artystycznym laboratorium. Twórcy animacji prowadzili dialog z żywo reagującą publicznością, a nie garstką koneserów, oraz wyznaczali nowe kierunki rozwoju kina.
Widzowie nie wyobrażali sobie seansu filmowego bez krótkiego dodatku. Zaradni producenci zarabiali więc na kreskówkach duże pieniądze. Artyści awangardowi, nie myśląc o zysku, szukali nowych form wypowiedzi i marzyli o rewolucji w malarstwie.
Cenzorzy i moraliści niepokoili się wpływem rysunkowych żartów na obyczaje kinomanów.
Politycy zaś zastanawiali się, w jaki sposób wykorzystać animację do własnych interesów. Dziś z kolei małe wielkie kino sprzed kilku dziesięcioleci stanowi niedościgniony ideał sztuki rozrywkowej, a także najważniejszy punkt odniesienia w całej historii animacji.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/male_wielkie_kino__film_animowany_od_narodzin_do_konca_okresu_klasycznego_p86569.xml?uid=215827
Prezentacja pokazująca czego nie instalować i nie robić na stronie WWW – wkurzające i niezamykanle popupy, blokowanie prawego przycisku myszy, utrudnianie nawigacji przez błędy w projekcie/kodzie strony, skomplikowane w obsłudze sklepy, wielkie slidery, automatycznie odtwarzane filmy, pełnoekranowe slidery z automatycznie odtwarzanymi filmami itd., itp.
Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie serdecznie zaprasza na wystawę:
MINANGKABAU. Kultura i sztuka Sumatry
Data: 14 stycznia – 14 lutego 2012 r.
Wystawa powstała z myślą o prezentacji najbardziej charakterystycznych aspektów tradycji społeczności Minangkabau, zamieszkującej Zachodnią Sumatrę. Zgromadzone na niej fotografie, eksponaty oraz film pozwalają spojrzeć z różnych perspektyw na tę fascynującą, mało znaną dotychczas w Polsce kulturę. Ekspozycję podzielono na cztery części, z których każda poświęcona jest odrębnemu elementowi „świata Minangkabau”: tradycyjnej architekturze, pięknym krajobrazom, zwyczajom weselnym - w tym sztuce muzycznej – oraz Strażnikom Tradycji, czyli osobom przekazującym wiedzę o starych zwyczajach młodszemu pokoleniu.
Każdy z działów ilustrowany jest fotografiami, wykonanymi podczas tegorocznej wyprawy badawczej Marii Szymańskiej-Ilnata i Tomasza Madeja na Sumatrę. Dopełnieniem ekspozycji są obiekty ze zbiorów Muzeum Azji i Pacyfiku, pośród których na szczególną uwagę zasługuje przepiękny, zabytkowy kris – sztylet z kościaną rękojeścią, a także stroje młodej pary i tancerki, udostępnione przez Ambasadę Republiki Indonezji w Warszawie oraz przedmioty przywiezione przez komisarzy wystawy.
Wystawa poprzez zróżnicowane środki przekazu przybliża polskiemu odbiorcy odległą kulturę, ukazując kontekst, sposób użytkowania i powstawania prezentowanych przedmiotów. Mamy nadzieję, że sumatrzańskie obrazy i dźwięki pozwolą gościom Galerii Azjatyckiej poczuć atmosferę niezwykłej, zachwycającej Indonezji.
Patronat Honorowy Ambasady Republiki Indonezji w Warszawie
Sponsor: Kopiko
Partner: restauracja Tobaya.
Patroni medialni: Radio Kampus, Kontynent Warszawa, Czas dzieci, Kultura Ludowa
Social Media Landscape in Poland - 2013 - Dawid Pacha for Babel CampDawid Pacha
This document provides an overview of the social media landscape in Poland. It discusses the growth of major social media platforms and companies in Poland, including Facebook, which has 18 million users, LinkedIn with over 2.1 million active users, and popular blogs, influencers, and social media analytics tools. It also highlights the success stories of several Polish social media startups, like Socializer which had a revenue of 2 million Euro in its first 6 months and was able to IPO after 18 months.
#branżunia #socialmedia #ecommerce - proszę o feedback do prezentacji - Reald...Dawid Pacha
Postanowiłem wykorzystać prywatne konto na Slideshare w celu zebrania feedbacku. Co Wam się nie podoba? Co jest jeszcze nieczytelne? Proszę o zostawienie komentarza lub o tweeta @dawidpacha lub maila hello@tryrealdeal.com
This document discusses Marshall McLuhan's concept that "the medium is the message" and how the medium used to communicate a message shapes society's understanding of the message. It explores different types of media like text, visual, and audiovisual content and how newer digital media like the internet are interactive and hyperlinked. The document encourages analyzing various cultural "texts" like art, literature, films and webpages to understand the truths of our time and culture. It notes that McLuhan predicted the internet's creation of a "global village" and examines characteristics of internet structure and how digital content differs from literature.
Prezentacja pokazująca czego nie instalować i nie robić na stronie WWW – wkurzające i niezamykanle popupy, blokowanie prawego przycisku myszy, utrudnianie nawigacji przez błędy w projekcie/kodzie strony, skomplikowane w obsłudze sklepy, wielkie slidery, automatycznie odtwarzane filmy, pełnoekranowe slidery z automatycznie odtwarzanymi filmami itd., itp.
Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie serdecznie zaprasza na wystawę:
MINANGKABAU. Kultura i sztuka Sumatry
Data: 14 stycznia – 14 lutego 2012 r.
Wystawa powstała z myślą o prezentacji najbardziej charakterystycznych aspektów tradycji społeczności Minangkabau, zamieszkującej Zachodnią Sumatrę. Zgromadzone na niej fotografie, eksponaty oraz film pozwalają spojrzeć z różnych perspektyw na tę fascynującą, mało znaną dotychczas w Polsce kulturę. Ekspozycję podzielono na cztery części, z których każda poświęcona jest odrębnemu elementowi „świata Minangkabau”: tradycyjnej architekturze, pięknym krajobrazom, zwyczajom weselnym - w tym sztuce muzycznej – oraz Strażnikom Tradycji, czyli osobom przekazującym wiedzę o starych zwyczajach młodszemu pokoleniu.
Każdy z działów ilustrowany jest fotografiami, wykonanymi podczas tegorocznej wyprawy badawczej Marii Szymańskiej-Ilnata i Tomasza Madeja na Sumatrę. Dopełnieniem ekspozycji są obiekty ze zbiorów Muzeum Azji i Pacyfiku, pośród których na szczególną uwagę zasługuje przepiękny, zabytkowy kris – sztylet z kościaną rękojeścią, a także stroje młodej pary i tancerki, udostępnione przez Ambasadę Republiki Indonezji w Warszawie oraz przedmioty przywiezione przez komisarzy wystawy.
Wystawa poprzez zróżnicowane środki przekazu przybliża polskiemu odbiorcy odległą kulturę, ukazując kontekst, sposób użytkowania i powstawania prezentowanych przedmiotów. Mamy nadzieję, że sumatrzańskie obrazy i dźwięki pozwolą gościom Galerii Azjatyckiej poczuć atmosferę niezwykłej, zachwycającej Indonezji.
Patronat Honorowy Ambasady Republiki Indonezji w Warszawie
Sponsor: Kopiko
Partner: restauracja Tobaya.
Patroni medialni: Radio Kampus, Kontynent Warszawa, Czas dzieci, Kultura Ludowa
Social Media Landscape in Poland - 2013 - Dawid Pacha for Babel CampDawid Pacha
This document provides an overview of the social media landscape in Poland. It discusses the growth of major social media platforms and companies in Poland, including Facebook, which has 18 million users, LinkedIn with over 2.1 million active users, and popular blogs, influencers, and social media analytics tools. It also highlights the success stories of several Polish social media startups, like Socializer which had a revenue of 2 million Euro in its first 6 months and was able to IPO after 18 months.
#branżunia #socialmedia #ecommerce - proszę o feedback do prezentacji - Reald...Dawid Pacha
Postanowiłem wykorzystać prywatne konto na Slideshare w celu zebrania feedbacku. Co Wam się nie podoba? Co jest jeszcze nieczytelne? Proszę o zostawienie komentarza lub o tweeta @dawidpacha lub maila hello@tryrealdeal.com
This document discusses Marshall McLuhan's concept that "the medium is the message" and how the medium used to communicate a message shapes society's understanding of the message. It explores different types of media like text, visual, and audiovisual content and how newer digital media like the internet are interactive and hyperlinked. The document encourages analyzing various cultural "texts" like art, literature, films and webpages to understand the truths of our time and culture. It notes that McLuhan predicted the internet's creation of a "global village" and examines characteristics of internet structure and how digital content differs from literature.
Szwedzkie rozwiązania edukacyjne w polskiej szkole - Zagaspodarowanie przestr...Radosław Wolski
Projekt: Learning Innovating Teaching 2013-2015 (Łódź, Polska - Örebro, Szwecja)
Konferencja: Szwedzkie rozwiązania edukacyjne w polskiej szkole
Tematyka: Zagaspodarowanie przestrzeni szkolnej i nowoczesny design w szkole
2. George Lucas – historia
prawdziwa
„Proces pisania scenariusza był dla Lucasa koszmarem. Najpierw przez
rok powstawał wspomniany szkic, który ostatecznie okazał się dla
większości czytających niezrozumiałym bełkotem. Lucas był
sfrustrowany nie tylko własną indolencją pisarską, ale również
narastającymi problemami finansowymi. Później na ekrany trafiło
"American Graffiti", robiąc z reżysera milionera dosłownie w ciągu kilku
miesięcy, ale paradoksalnie frustracja Lucasa wzrosła. Jego żona
Marcia twierdzi, że miejsce rozwiązanych problemów finansowych
zajęła myśl, iż Lucasowi nic więcej się w życiu nie uda. Do tego wśród
kolegów z towarzystwa Lucasa zarysowywała się coraz wyraźniej ostra
konkurencja zawodowa. W towarzystwie, oprócz wspomnianych
Coppoli, Scorsesego i De Palmy byli również m.in. William Friedkin,
Steven Spielberg i John Milius. Razem tworzyli grupę czołowych
przedstawicieli tzw. Nowego Hollywood.”
3. „Po zakończeniu zdjęć z aktorami Lucas wrócił do San
Francisco w depresji. Nazywał "Gwiezdne wojny" reklamówką
za 10 milionów dolarów i powtarzał, że udało mu się
zrealizować jedynie 30% zamierzeń. Na domiar złego odkrył,
że brytyjska ekipa montażowa traktuje film jako camp
(rozmyślnie przesadzony kicz z komediowym zacięciem)
i przycina sceny dla maksymalizacji komicznych akcentów.
Lucas zwolnił montażystów i poprosił własną żonę, Marcię,
o pomoc. Marcia nie była szczególnie zachwycona filmem
Lucasa i jeszcze przed końcem 1976 roku przerwała pracę nad
"Gwiezdnymi wojnami„ (…) zaproszona przez Martina
Scorsesego do zajęcia się montażem realizowanego właśnie
"New York, New York", o którym mówiono, że będzie
arcydziełem. Lucas nie był zachwycony - z jednej strony
kolejny raz usłyszał, że kręci bzdurę dla dzieci, a z drugiej
przegrał drobny epizod w rywalizacji z innym reżyserem.”
4. „Scorsese cieszył się właśnie wielkim artystycznym
sukcesem "Taksówkarza", którego nagradzano
w Europie i USA. Do tego prowadził tryb życia
niezrozumiały dla Lucasa - bez przerwy imprezował,
spotykał się co rusz z innymi dziewczynami, nigdy nie
stronił od alkoholu i narkotyków itd. Co zaś być może
bolało Lucasa najbardziej, Marcia uwielbiała
towarzystwo Scorsesego. Lucas przyznawał też, że nie
rozumie jego filmów - uważał, że są zbyt depresyjne,
że brakuje im happy endu, który zagwarantowałby
dużo większe wpływy kasowe.”
5. „Lucas był w tak złym stanie, że Steven Spielberg, traktujący
go w towarzystwie jak jednego z najbliższych przyjaciół (obaj
dla zewnętrznego świata wyglądali na podobnych sobie
nudziarzy nie potrafiących rozmawiać o niczym prócz filmów),
zaproponował mu pomoc. Chciał kierować drugim zespołem
realizacyjnym i obiecał wymyślić jakiś atrakcyjny wizualnie
sposób uśmiercania żołnierzy Imperium (jedna z koncepcji
Spielberga: powinni umierać w obłoku zielonej pary). Lucas nie
zgodził się na pomoc z dość charakterystycznego dla siebie
powodu: jego ukrywaną ambicją było pobicie świeżego
rekordu kasowego „Szczęk” i nie chciał w tym niczyjej pomocy,
tym bardziej od kolegi, z którym we własnej głowie
konkurował. Do tego Spielberg naraził się Lucasowi (…)
Sugerował podobno, że nie można tak po prostu bez sensu
stawiać kamery filmowej byle gdzie i zaczynać filmowania
biegających przed nią aktorów.”
7. „Pokaz filmu okazał się katastrofą. Po zakończeniu projekcji na sali
zapanowała zupełna cisza. W końcu żona Lucasa rozpłakała się,
komentując, że film jest zupełnym nieporozumieniem (odbył się bez
efektów, zatem musiał przecież wyglądać idiotycznie). Lucas, zupełnie
zastrzelony zażenowaniem kolegów, zaczął komentować w typowy dla
siebie sposób, że w takim razie film zarobi może mniej pieniędzy, niż
się początkowo spodziewał – może zamiast 16 milionów dojdzie tylko
do 8-10 milionów. (…) Brian de Palma w swoim komentarzu nie
zostawił ani na filmie, ani na Lucasie suchej nitki. Komentował, że
postacie na planie ubrane są jak w „Czarnoksiężniku z krainy Oz”, że w
filmie roi się od narracyjnych błędów, że frunące napisy na początku to
kompletny bełkot, który ciągnie się bez końca i wygląda tak, jakby ktoś
zapisał całą autostradę (podobno we wstępnej wersji wprowadzenie
było strasznie długie i dorównywało początkowi szkicu scenariusza).
(…) Wytykał, że już w pierwszym akcie filmu historia nie ma sensu
fabularnie – że nie ma ani wprowadzenia, ani wyjaśnienia „kim są te
futrzaki”, ani jaki w ogóle film oglądamy (…) zarzucił Lucasowi, że tylko
wykręca się formułą bajki dla dzieci, żeby usprawiedliwić kompletnie
niezrozumiały film.”
8. „Po pokazie jedynym członkiem całego towarzystwa przekonanym, że
Lucas nakręcił coś niezwykłego, był Steven Spielberg. Od razu
powiedział Lucasowi, że film jest rewelacyjny i zarobi pewnie 100
milionów, jeśli nie więcej. W świetle przeżyć tego wieczoru brzmiało to
jak niezbyt udany, fałszywy komplement. Nawet sam Lucas w niego
nie uwierzył i założył się ze Spielbiergiem, kończącym właśnie
realizację „Bliskich spotkań trzeciego stopnia”, że film Spielberga
zarobi 4-5 razy więcej niż „Gwiezdne wojny”. Spielberg przekonywał,
że Lucas się myli – że tym razem to właśnie „Gwiezdne wojny” będą
filmem dla szerokiej publiczności, a nowy film Spielberga dla wąskiej
(„tym razem” nawiązywało do poprzednich filmów obu reżyserów –
Spielberg dotarł ze „Szczękami” do wszystkich, Lucas nakręcił
„American Graffiti” dla podstarzałych nastolatków). Na szczęście to
Spielberg miał w całej grupie najsilniejszą pozycję, toteż to właśnie do
niego zadzwonił tego wieczoru Alan Ladd Jr. z prośbą o komentarz.
Spielberg zapewnił go, że film Lucasa zrobi wielką kasę. Ciekawe
jednak, że podał producentowi przypuszczalną kwotę wpływów na
dużo niższym poziomie niż samemu Lucasowi – 35 milionów, może
więcej.”
9. „Początkowo film prezentowano jedynie w garstce amerykańskich kin,
gwarantujących odpowiednio wysoką jakość projekcji. Mimo to
„Gwiezdne wojny” notowały rekordowe wyniki oglądalności. Od dnia
premiery kina były dosłownie okupowane przez widzów. Kolejki do kas
ciągnęły się przez całe przecznice – w większości przypadków i tak na
darmo, ponieważ bilety na kolejne seanse wykupywano błyskawicznie.
Kolejki w centralnych punktach miasta potrafiły być długie do tego
stopnia, że z powodu zagrożenia zamykano nawet niektóre fragmenty
jezdni. Zwykłym widokiem było podobno ustawienie się ponownie w
kolejce po bilety widzów, którzy dopiero co wyszli z kina po seansie.
Media, prezentując apokaliptyczne sceny spod kin wyświetlających
„Gwiezdne wojny”, podkręcały jeszcze bardziej atmosferę, napędzając
do kin kolejnych widzów. Po kilku dniach nie było wątpliwości –
„Gwiezdne wojny” okazały się fenomenalnym sukcesem.
Lucas dowiedział się o swoim sukcesie z telewizji i telefonów od
znajomych. Postanowił pozostać kilka dni na Hawajach, unikając
całego medialnego cyrku, jaki rozkręcił się wokół filmu. Zamiast listu z
gratulacjami, Coppola przysłał mu w tym czasie humorystyczny
telegram: Przyślij kasę. Francis.”
Klasyka pod lupę: Jak Lucas zmienił wszystko
Michał Chaciński
11. Przemiany w latach 70:
pod koniec lat 60-tych powstaje sporo filmów dla
młodszej widowni (16-24 lata). Są to m.in.
„Absolwent”, czy „Bonnie & Clyde” (kontrkultura)
dojście do głosu nowego pokolenia reżyserów
(Coppola, Lucas, Spielberg, Scorsese i in.)
zastosowanie nowych strategii marketingowych:
intensywna reklama
przekształcenia własnościowe: dojście do głosu
mniejszych producentów
przenoszenie się produkcji poza USA
12. Geneza
szukanie nowych sposobów wyrazu
nowa widownia
koniec epoki magnatów hollywoodzkich lat
60-tych
13. „Szczęki” –
reż. Steven Spielberg 1975
Film okrzyknięto arcydziełem światowego kina,
bardzo szybko przekroczył wpływy rzędu 100
milionów dolarów.
U wybrzeży fikcyjnej wyspy Amity Island pojawia
sie rekin ludojad, Policjant Roy Sheider i dwóch
innych mężczyzn starają sie zawalczyć o
bezpieczeństwo wyspy.
14. Rewizjonizm gatunkowy
Upada gatunek westernu, musicalu, czy filmu noir,
ale pojawiają się w nowej formie jako odnowienie
gatunku: np. filmy Briana de Palmu
„Człowiek z blizną” – remake filmu z lat 30 (oryg.
Howard Hawks), Blow Out (oryg.Antonioni –
Powiększenie); „Dress to kill”, „Furia”, „Carrie” z
nawiązaniem do „Psychozy” Hitchcock’a
Twórcy mają wysoką świadomość konwencji
gatunkowej i nawiązują do klasyki gatunków, status
rzemieślnika-autora
Pojawia się kino osobiste (niezależne artystycznie).
Przykładem może byćWoody Allen, Robert Altman.
18. Wzrost budżetów i zysków:
W 1983 r. przeciętny budżet wynosił 16 mln $,
zaś w 1992 – 40 mln $
Dochód z kin „E.T.” w 1982 r. przekroczył 200
mln $
Zaczęły się liczyć dochody pojedynczego
filmu, a nie wytwórni. Stąd wszelkiego
rodzaju serie, sequele (np. Indiany Jonesa).
Ponieważ okazało się, że mogą być one
hitami
19. Pojawiają się nowe techniki eksploatacji filmu:
-tv kablowa (m.in. HBO)
-odtwarzacze video, DVD (pod koniec lat 80
większość gospodarstw w USA posiadała
magnetowidy)
Zyskowne okazują się wypożyczalnie filmów
zaczęto budować multipleksy – eleganckie,
sterylne, czyste.
sprzedaż gadżetów, gier video, itp.
20. Kino nowej przygody
Określenie, które pojawiło się w Polsce w latach 80-tych (aut.
Jerzy Płażewski) na oznaczenie grupy filmów z kręgu s.f.,
fantasy, baśni i klasycznego kina przygodowego, które
zdominowały ówczesnego repertuar kin. Początek zjawiska
można zauważyć w końcu lat 70-tych, gdy na ekranach
znalazły się Bliskie spotkania trzeciego stopnia (1977) S.
Spielberga, Gwiezdne wojny (1977) G. Lucasa, Star Trek
(1978) R. Wise’a i Superman (1978) R. Donnera; zasadniczą
rolę odegrały późniejsze filmy: Poszukiwacze zaginionej Arki
(1981) i E.T. (1982) Spielberga; Terminator (1984) J.
Camerona; Nieśmiertelny (1985); Miłość, szmaragd i
krokodyl (1984) i cykl Powrotu do przyszłości z (1985-1990)
Zemeckisa. W latach 90-tych nastąpił zmierzch popularności
filmów tego typu.