Media relations w ogniu emocji trzech generacji #kongrespr
Forbes Polska: Jak nie stać się zakładnikiem sukcesu, Jacek Kotarbiński
1. FORBES 08|16 147
JAK NIE STAĆ SIĘ
ZAKŁADNIKIEM SUKCESU
FOT.:DOROTALIPIŃSKA/MATERIAŁYPRASOWE
M
ateuszskaczedowodypoprzekro-
czeniu mety. Pokazuje widzom
niebywałąradość.Mediaoszala-
ły. Wszyscy widzą ten zaskaku-
jący skok. Tak cieszą się zwycięzcy, zdobywcy
złotego, ale nie brązowego medalu. Sportowy
entuzjazmnieoznaczaturadościzezwycięstwa,
ale z pokonania własnych słabości. „Porażka
jest przerwą między sukcesami” – jak celnie
podsumowała kiedyś moja żona.
Kiedy zakończyły się rozgrywki Euro 2016,
Polacy dali się poznać jako wyjątkowi kibice.
Nasza drużyna nie dała nam powodu do wsty-
du, a zaskakującą sławę przyniósł nam... Russell
Crowe. Słynny odtwórca ról „Gladiatora” czy
profesora Nasha w „Pięknym umyśle” okazał
się gorącym ambasadorem i fanem polskiej
drużyny. Russell również się cieszył, podobnie
jak wszyscy w Polsce, i przeżywał rozgorycze-
nie, kiedy odpadliśmy z turnieju.
„Miej fun w biznesie i rób biznes dla funu”
– jak powiedział kiedyś Manel Jadraque, daw-
ny CEO Desigual. Nie możemy stawać się
zakładnikami własnych sukcesów, zakuwać
się w kajdany ograniczające radość budowania
i tworzenia. Sukcesu w biznesie i w sporcie nie
osiąga się, jadąc szybką windą, tylko ciężkim
wejściem po schodach. Trzeba znaleźć w pracy
radość, pasję, determinację. Tego nie
zapewni żadne motywacyjne pustosło-
wie, za żadne pieniądze.
Wielkie korporacje coraz częściej widzą,
że ich ociężałość, nieefektywność, giganto-
mania czy hipokryzja relacji międzyludzkich
przegrywają ze zwinnością małych i średnich
firm. Zespoły w strukturach dywizjonalnych
będą przegrywać z zespołami macierzowymi,
powoływanymi do określonych zadań, spraw-
nymi i doskonale umotywowanymi.
Sukces dla szefów to dziś coś więcej niż
wyłącznie wynik finansowy. Żaden członek
rady nadzorczej, który nie miał swojego biz-
nesu, tego nie zrozumie. Największym wy-
zwaniem dla właścicieli jest pogodzenie trzech
czynników: wyników finansowych, zadowo-
lenia i doskonałej motywacji pracowników
orazwyjątkowejsatysfakcjiklientów.Osiągnięcie
tejrównowagijestwyzwaniem.Zamiaststawać
się „ćpunem motywacyjnym” i chodzić na
kolejne konferencje o tym, jak odnieść sukces
w biznesie, lepiej skoncentrować się na prag-
matycznych procesach organizacyjnych czy
usprawnianiu customer experience.
Życzę determinacji polskim olimpijczykom,
sportowej radości i motywacji. Zwycięstwo
w biznesie może mieć różne twarze. Nie zawsze
musi oznaczać podpisanie kontraktu czy zdo-
bycie większego udziału w rynku. Mateusz
Kusznierewicz nie poniósł porażki w Atenach.
Zdobył brązowy medal olimpijski. Ale
niewątpliwym sukcesem zakończy-
ła się medialność jego skoku do
wody. Uzyskał wartość zaistnienia,
która umożliwiła zdobycie spon-
sorów i rozpoczęcie udziału
w zawodach w klasie Star.
W2008r.wspólniezDominikiem
Życkim zdobyli mistrzostwo
świata w Miami.
KOTARBIŃSKI SUBIEKTYWNIE
Olimpiada w Atenach, 2004 rok. Finał regat w klasie Finn. Na jednoosobowej,
niespełna pięciometrowej łupince płynie do mety Mateusz Kusznierewicz.
Nie jest pierwszy, ani nawet drugi, ale też nie ostatni. Złoty medalista z Atlanty
tym razem jest trzeci. Ale walczy o coś więcej niż olimpijski medal
JACEK KOTARBIŃSKI
EKONOMISTA,AUTORYTET ŚWIATA
MARKETINGU,TRENER BIZNESU.
AUTOR BESTSELLEROWEJ
„SZTUKI RYNKOLOGII”
I BLOGA KOTARBINSKI.COM
‚‚SUKCESU
W BIZNESIE
I SPORCIE NIE
OSIĄGA SIĘ,
JADĄC SZYBKĄ
WINDĄ,
TYLKO CIĘŻKIM
WEJŚCIEM
PO SCHODACH.
W PRACY
TRZEBA
ZNALEŹĆ
RADOŚĆ, PASJĘ,
DETERMINACJĘ