1. 1
Warszawa, 10 grudnia 2015 r.
Stanowisko
Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej
dotyczące Komunikatu Komisji Europejskiej ws. Stanu Unii Energetycznej
[COM(2015) 572 final]
Polski Komitet Energii Elektrycznej („PKEE”) wspiera i akceptuje główne cele Unii
Energetycznej, jakimi są transformacja w kierunku mniej emisyjnej gospodarki, większa
integracja krajowych rynków energii połączona z ograniczaniem subsydiów dla energetyki
odnawialnej oraz wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw energii w Unii Europejskiej.
Projekt Unii Energetycznej opiera się na pięciu wzajemnie się wzmacniających i ściśle
powiązanych obszarach:
1. bezpieczeństwie energetycznym, solidarności i zaufaniu;
2. w pełni zintegrowanym europejskim rynku energii;
3. efektywności energetycznej przyczyniającej się do ograniczenia popytu;
4. dekarbonizacji gospodarki; oraz
5. badaniach naukowych, innowacjach i konkurencyjności.
Zdaniem PKEE, osiągnięcie ambitnych celów Unii Energetycznej będzie możliwe wyłącznie
wtedy, gdy wszystkim wyżej wymienionym obszarom nada się równy priorytet. Jedynie
w takim przypadku będzie możliwe zapewnienie odbiorcom końcowym bezpiecznych dostaw
czystej energii po akceptowalnych cenach. Niestety, zauważamy, że równowaga pomiędzy
znaczeniem każdego z powyższych priorytetów została w dokumencie KE naruszona, a
główny nacisk położono przede wszystkim na dekarbonizację i rozwój połączeń
transgranicznych, zostawiając kwestię bezpieczeństwa energetycznego poszczególnych
państw i przystępności cen energii na dalszym planie.
W opinii PKEE, dobór środków służących realizacji Unii Energetycznej powinien zostać
dokonany z zachowaniem fundamentalnych, traktatowych zasad prawa europejskiego
– pomocniczości oraz solidarności, z poszanowaniem prawa poszczególnych państw
członkowskich do określania warunków wykorzystania jego zasobów energetycznych,
wyboru między różnymi źródłami energii i ogólnej struktury jego zaopatrzenia
w energię.
2. 2
Zasada pomocniczości w kontekście Unii Energetycznej nakazuje przyznanie państwom
członkowskim możliwie daleko idącej swobody w realizacji wspólnie uzgodnionych
celów. Środki podejmowane przez organy unijne powinny przyjmować formę konkretnych
i bezpośrednio stosowanych norm prawnych jedynie wówczas, kiedy w inny sposób
osiągnięcie zakładanych celów nie jest możliwe. W konsekwencji należy unikać unifikacji
rozwiązań prawnych w poszczególnych państwach członkowskich w sytuacji, w której nie
odzwierciedla to realiów krajowych oraz warunków specyficznych dla danego państwa.
W szczególności dotyczy to działań w zakresie celów redukcji emisji, systemów wsparcia
odnawialnych źródeł energii, czy mechanizmów mocowych, które ze swej natury winny być
dostosowane indywidualnie do potrzeb i wymogów każdego kraju w celu osiągnięcia
możliwie wysokiej efektywności tych systemów przy jednoczesnej minimalizacji kosztów.
Zasada solidarności wymaga z kolei, aby projekt Unii Energetycznej przyniósł korzyści
całej Unii oraz wszystkim jej państwom członkowskim. Realizacja celów Unii
Energetycznej nie może być zwycięstwem poszczególnych krajów kosztem innych. W
szczególności oznacza to, by prawa, obowiązki i zobowiązania wynikające z ambitnych
celów były rozdzielane między poszczególne państwa członkowskie w sposób sprawiedliwy,
tj. z uwzględnieniem m.in. stanu rozwoju gospodarczego poszczególnych krajów, ich
aktualnej struktury zaopatrzenia w energię, dostępności i rodzaju krajowych surowców
energetycznych.
Prawo do określania warunków wykorzystania jego zasobów energetycznych, wyboru
między różnymi źródłami energii i ogólnej struktury jego zaopatrzenia w energię jako zasada
traktatowa powinno z kolei być traktowane jako nadrzędna zasada stanowienia unijnych
rozwiązań dotyczących rynków energii. W konsekwencji wszystkie akty prawa unijnego
przyjmowane w ramach realizacji Unii Energetycznej powinny być rozpatrywane nie tylko
w kontekście jej celów oraz wymogów ochrony środowiska, ale powinny także uwzględniać
traktatową suwerenność państw członkowskich w zakresie kształtowania własnego
bilansu energetycznego.
Mając powyższe na uwadze, poniżej prezentujemy szczegółowe stanowisko PKEE odnośnie
poszczególnych filarów Unii Energetycznej.
I
Bezpieczeństwo energetyczne, solidarność i zaufanie
Zdaniem PKEE, obszar ten stanowi jeden z kluczowych filarów projektu Unii Energetycznej.
Szczególnie duże znaczenie przyznano mu w pierwotnym projekcie Unii Energetycznej,
zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do Unii Europejskiej, czy
też idei rehabilitacji węgla jako taniego i dostępnego paliwa rodzimego w UE, przy
użyciu najlepszych dostępnych technologii. Z przykrością stwierdzamy, że w finalnej
3. 3
koncepcji Unii Energetycznej aspekty bezpieczeństwa dostaw energii i niezależności
energetycznej UE zostały przesunięte na dalszy plan.
Wprowadzenie nadzoru Komisji nad zawieranymi długoterminowymi kontraktami zakupu
gazu może przyczynić się do wzmocnienia pozycji negocjacyjnej poszczególnych
państw członkowskich, a w konsekwencji – do spadku cen tego surowca w Europie.
Podobny efekt może mieć mechanizm dobrowolnych zakupów grupowych. Dzięki temu
ceny zakupu gazu ziemnego w Polsce powinny docelowo zbliżyć się do tych
obserwowalnych w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Wymaga to jednak
jasnego określenia reguł i sposobu kontroli zakupów tego surowca.
Idea wspólnych zakupów gazu przez państwa członkowskie znalazła się w pierwotnym
komunikacie dotyczącym Unii Energetycznej, nie została niestety rozwinięta w dalszych
pracach nad tym projektem. Co więcej, w ostatnich tygodniach pojawiły się plany realizacji
inwestycji, które mogą doprowadzić do dalszego uzależnienia Unii Europejskiej od
jednego dostawcy. Trudno uznać takie plany za zgodne z zasadą solidarności państw
członkowskich w dziedzinie energetyki, czy też za przyczyniające się do realizacji celów Unii
Energetycznej w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.
Odnosząc się natomiast do planów związanych z unijnym rynkiem energii elektrycznej,
znacząco rolę w procesie zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej
powinny pełnić rodzime surowce energetyczne („indigenous sources of energy”). Unia
Europejska nie powinna obawiać się wykorzystania krajowych paliw – zarówno odnawialnych
jak i kopalnych. Unijne standardy ochrony środowiska należą do jednych z najwyższych na
świecie, a w konsekwencji gwarantują wykorzystanie rodzimych surowców zgodnie z zasadą
zrównoważonego rozwoju. Przyznanie preferencji krajowym paliwom nie tylko przyczyni się
do ograniczenia importu surowców energetycznych z państw trzecich, ale również
wzmocni suwerenność poszczególnych państw członkowskich w kształtowaniu
własnego bilansu energetycznego. W tym kontekście podtrzymane, a nawet rozszerzone
powinny być postanowienia prawa unijnego w zakresie możliwości przyznawania instalacjom
produkującym energię z krajowych surowców preferencyjnych warunków udziału w krajowym
systemie energetycznym, wynikające obecnie z art. 15 ust. 4 Dyrektywy Parlamentu
Europejskiego i Rady 2009/72/WE z dnia 13 lipca 2009 r. dotyczącej wspólnych zasad
rynku wewnętrznego energii elektrycznej.
II
W pełni zintegrowany europejski rynek energii
Działania w zakresie tworzenia wspólnego rynku europejskiego, mimo opóźnień, przybierają
już kształt konkretnych rozwiązań prawnych. Obecnie intensyfikowane prace
nad kodeksami sieciowymi i tworzeniem struktur organizacyjnych umożliwiających łączenie
- 10 mln ton
kamiennego - s
zapotrzebowan
węgiel w energ
4. 4
rynków krajowych w rynki regionalne, a następnie wzajemne łączenie rynków regionalnych
stawiają nowe wyzwania przed podmiotami krajowymi.
Dotychczas proponowane projekty regulacji w większości są na tyle kierunkowe i ogólne,
że możliwe jest oddanie podczas implementacji proponowanych postanowień specyfiki
rynków krajowych. Z drugiej strony, zbyt daleko idąca unifikacja rozwiązań w ramach Unii
może skutkować istotnymi kosztami koniecznych dostosowań. Dlatego należy
szczególnie uważnie monitorować proponowane rozwiązania pod tym kątem
oraz warunkować ich wdrożenie pozytywnym wynikiem analiz kosztów i korzyści. Tam gdzie
to zasadne należy również postulować okresy przejściowe umożliwiające proces naturalnej
wymiany rozwiązań technologicznych.
Należy wyraźnie zaznaczyć, że toczący się obecnie proces rozwoju połączeń
transgranicznych w obszarze elektroenergetyki w konsekwencji może przeistoczyć Polskę
trwale w importera netto energii z uwagi na obserwowane w krajach sąsiednich,
głównie w Niemczech i w Republice Czeskiej, nadwyżki energii o niskich kosztach
zmiennych (głównie z dotowanych instalacji OZE oraz jednostek jądrowych). Negatywnie
wpłynie to na poziom bezpieczeństwa energetycznego kraju, a w szczególności na
wykorzystanie węgla jako paliwa dla energetyki. Z daleko idącą ostrożnością należy więc
podchodzić do postulatów w zakresie dalszego zwiększenia transgranicznych zdolności
przesyłowych. Zgodnie ze stanowiskiem krajowego Operatora Systemu Przesyłowego
istniejące w chwili obecnej interkonektory w przypadku Polski mają wystarczającą
przepustowość, spełniającą cele unijne oraz umożliwiającą zwiększoną wymianę
systemową np. w sytuacji nagłego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną po
jednej stronie granicy.
Dlatego też wskazane jest, aby działania instytucji unijnych w tym zakresie koncentrowały
się na innych, ważniejszych kwestiach. W tym kontekście należy wskazać na konieczność
rzetelnej identyfikacji i podjęcia działań na rzecz likwidacji „wąskich gardeł” w
systemie energetycznym Unii Europejskiej, np. konieczność rozbudowy połączeń w
części środkowej Niemiec i na granicy Niemcy-Austria w związku z problemem tzw.
przepływów kołowych, destabilizujących polski oraz sąsiadujące systemy
elektroenergetyczne w wyniku nieplanowanych transgranicznych przepływów energii
elektrycznej.
III
Efektywność energetyczna przyczyniająca się do ograniczenia popytu
Ważnym elementem polityki dekarbonizacji oraz jednym z filarów projektowanej Unii
Energetycznej ma być efektywność energetyczna. Zmniejszenie energochłonności
gospodarki, tj. osłabienie korelacji między wzrostem gospodarczym a konsumpcją energii,
może ograniczyć uzależnienie Unii od importu surowców energetycznych (zwłaszcza ropy
naftowej oraz gazu) z państw trzecich.
Dodatkowo działania w zakresie efektywności energetycznej otwierają dla przedsiębiorstw
energetycznych nowe pola działalności biznesowej związane chociażby z doradztwem
energetycznym, audytami energetycznymi, etc. Wykorzystanie tego potencjału nie będzie
jednak możliwe bez odpowiedniej legislacji – zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym.
5. 5
Z tego powodu kluczowe wydają się prace związane z rewizją dyrektywy ws. efektywności
energetycznej. Postulujemy, aby przyszłe rozwiązania prawne w tym zakresie odznaczały się
daleko idącą elastycznością oraz szerokim katalogiem dopuszczalnych
do zastosowania przez państwa członkowskie środków. Nawet pobieżna analiza
obecnych rozwiązań krajowych, przyjętych w poszczególnych państwach członkowskich,
wskazuje, że w ramach Unii Europejskiej funkcjonuje obecnie co najmniej kilkanaście
różnych sposobów realizacji unijnego obowiązku w zakresie efektywności
energetycznej. Część państw członkowskich zdecydowała się ustanowić systemy
zobowiązujące do efektywności energetycznej, część realizuje wspomniane cele za pomocą
tzw. alternatywnych środków, część z kolei korzysta z obu tych rozwiązań równocześnie.
Taka sytuacja wskazuje, że nie jest możliwe wypracowanie jednego,
międzypaństwowego systemu zmierzającego do realizacji unijnych celów w zakresie
efektywności energetycznej, który w pełni odpowiadałby specyfice każdego z państw
członkowskich.
Jednocześnie w odniesieniu do Polski postulujemy, aby dozwolone przez ww. akty prawne
działania w zakresie efektywności energetycznej nie ograniczały się do działań w sektorze
zużycia energii przez odbiorcę końcowego. Istnieje w naszym kraju ogromny potencjał
oszczędności energii w sektorach wytwarzania, przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej,
ciepła i gazu, które wprost przekładają się na oszczędności energii finalnej,
a w konsekwencji – obniżają energochłonność krajowej gospodarki. Systemy zobowiązujące
do efektywności energetycznej powinny uwzględniać wskazaną wyżej specyfikę polskiego
sektora energetycznego oraz wspierać jego modernizację w tym zakresie.
IV
Dekarbonizacja gospodarki
W ciągu ostatnich 25 lat nasz kraj ograniczył emisje dwutlenku węgla o około 30 proc.,
zwiększając jednocześnie swój PKB dwukrotnie (przy uwzględnieniu parytetu siły nabywczej;
wzrost w wartościach nominalnych był siedmiokrotny). Wspomniana redukcja znacząco
przewyższa zobowiązania międzynarodowe nałożone na Polskę w ramach
tzw. Protokołu z Kioto, a także przekracza średni poziom redukcji emisji uzyskany
w tym czasie przez pozostałe państwa członkowskie Unii Europejskiej.
Znaczny udział w osiągnięciu wspomnianej wyżej redukcji emisji dwutlenku węgla miały
działania modernizacyjne oraz inwestycje w sektorze energetycznym. Dodatkowo,
członkowie PKEE konsekwentnie realizują działania zmierzające do dalszego obniżania
emisji dwutlenku węgla w ramach prowadzonej przez siebie działalności.
Warto wskazać na znaczący postęp w zakresie rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce.
Od 2008 r., tzn. od przyjęcia I pakietu klimatyczno-energetycznego udział mocy
zainstalowanych w OZE w krajowym energy mix zwiększył się z 3% do 15%. Jednocześnie,
6. 6
nowobudowane jednostki węglowe odznaczają się znacznie mniejszą emisyjnością od
istniejących – średnio o ok. 30%.
Wymagane w tym kontekście inwestycje modernizacyjne w ciągu najbliższych kilkunastu lat
wiążą się z koniecznością poniesienia znacznych nakładów ze strony przedsiębiorstw
energetycznych – szacujemy, że redukcja emisji o 30% do 2030 r. oznacza nakłady w
wys. ok. 240 mld PLN. Wynika to w dużej z historycznej, dominującej roli węgla
kamiennego oraz brunatnego w polskim bilansie energetycznym. W konsekwencji,
dokonanie transformacji w kierunku niskoemisyjnej gospodarki jest w przypadku
Polski zadaniem znacznie trudniejszym i bardziej kosztownym niż w innych
państwach członkowskich Unii Europejskiej.
Kierując się zasadą solidarności państw członkowskich w dziedzinie energetyki, specyficzna
sytuacja naszego kraju powinna być odpowiednio zaadresowana przez prawodawstwo
unijne. Jednym z takich środków powinny być tzw. mechanizmy kompensacyjne, określone
w konkluzjach Rady Europejskiej z października 2014 r. Ich celem jest wsparcie mniej
zamożnych państw członkowskich, w tym Polski, w osiągnięciu ambitnych celów
klimatycznych, jakie Unia Europejska ustaliła do roku 2030. Wprowadzenie tych
mechanizmów jest niezbędne, aby transformacja europejskiej gospodarki w kierunku
niskoemisyjnym dokonała się w podobnym zakresie we wszystkich państwach
członkowskich Unii Europejskiej, przy jednoczesnym utrzymaniu cen energii elektrycznej
na akceptowalnych przez odbiorcę końcowego poziomach.
Szczególną rolę w tym kontekście ma pełnić powstający przy współudziale Europejskiego
Banku Inwestycyjnego Fundusz Modernizacyjny, z którego mają być współfinansowane
inwestycje niezbędne do dalszej redukcji emisji gazów cieplarnianych w wybranych krajach.
Ze względu na swoją funkcję oraz ustalenia Rady Europejskiej, wiodącą rolę
w zarządzaniu Funduszem powinny mieć państwa-beneficjenci. Co więcej, Fundusz
powinien być oparty o zasadę neutralności technologicznej, dzięki czemu poszczególne
kraje będą mogły korzystać z dostępnych za jego pośrednictwem środków w sposób
najbardziej efektywny z punktu widzenia indywidualnej sytuacji każdego państwa.
Niezbędna będzie także modyfikacja propozycji KE dot. rewizji dyrektywy ETS 2003/87/WE
w zakresie przedłużenia derogacji dla elektroenergetyki. Wdrożenie mechanizmu derogacji w
proponowanej przez KE formule nie spowoduje efektów, o które zabiegał polski rząd – tzn.
nie wpłynie na ograniczenie wzrostu cen energii. Należy zatem dążyć do zmiany
mechanizmu i odejścia od koncepcji otwartego przetargu na inwestycji na rzecz obecnie
stosowanego Krajowego Planu Inwestycyjnego – z możliwością jego okresowej modyfikacji
w latach 2021-2030.
Odrębną kwestią pozostaje natomiast stabilność i przewidywalność środków realizacji
celów w zakresie klimatu wewnątrz Unii Europejskiej. W szczególności chodzi w tym
kontekście o zasady funkcjonowania unijnego systemu handlu uprawnienia do emisji gazów
7. 7
cieplarnianych („system ETS”). System ten, oparty o zasadę „cap and trade”, stanowi
główne narzędzie służące redukcji emisji gazów cieplarnianych w Europie.
W założeniu miał on stanowić mechanizm rynkowy, a ceny emisji – z uwzględnieniem
malejącego w kolejnych latach pułapu całkowitych dopuszczalnych w danym roku emisji –
miały być kształtowane przez grę podaży i popytu. Kolejne przyjmowane przez organy unijne
modyfikacje tego systemu doprowadziły do zaburzenia ww. zasad. W szczególności
ustanowienie Mechanizmu Rezerwy Stabilizacyjnej, mającej rozpocząć funkcjonowanie
od początku 2019 r., stanowi poważną ingerencję w system ETS jeszcze w trakcie III okresu
rozliczeniowego. Wspomniana decyzja nie tylko modyfikuje ustalone wcześniej zasady
funkcjonowania unijnego systemu handlu uprawnień do emisji gazów cieplarnianych,
ale także obniża zaufanie uczestników całego systemu co do przewidywalności jego reguł.
Dodatkowo prowadzi ona do sztucznego wzrostu cen uprawnień do emisji, co dodatkowo
obniża konkurencyjność europejskiej gospodarki oraz utrudnia odpowiednie
planowanie działań inwestycyjnych, w szczególności w sektorze energetycznym.
Z uwagi na powyższe PKEE stoi na stanowisku, iż należy powstrzymać się od dalszych
interwencji zmierzających do modyfikacji systemu ETS w trakcie poszczególnych okresów
rozliczeniowych. Przewidywalność i stabilność reguł tego systemu wzmocnią realizację
unijnych celów klimatycznych oraz ułatwią niezbędne do transformacji gospodarki w kierunku
niskoemisyjnym inwestycje.
Dodatkową kwestią pozostają działania zmierzające do redukcji emisji w sektorach
nieobjętych sektorem ETS. Podkreślić należy, że system handlu uprawnieniami do emisji
obejmuje jedynie 45% emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej.
W konsekwencji działania w sektorach EU-ETS powinny być wzmacniane adekwatnymi
inicjatywami w pozostałych sektorach, w tym budownictwie oraz transporcie.
W szczególności przychylnie należy odnieść się do inicjatyw zmierzających
do popularyzacji elektryfikacji transportu oraz ogrzewania. Dzięki działaniom w tym
zakresie obniżona zostanie – ze względu na rosnący udział jednostek zeroemisyjnych
w wytwarzaniu energii elektrycznej w Europie – emisyjność w tych sektorach. Dodatkowo,
postępująca elektryfikacja transportu oraz ogrzewania zmniejszy zależność Unii
Europejskiej od importowanych surowców energetycznych, w szczególności ropy
naftowej.
W kontekście unijnej polityki klimatycznej oraz postulatu dekarbonizacji gospodarki nie
można pominąć kwestii związanych z rozwojem odnawialnych źródeł energii.
Porozumienie osiągnięte podczas Rady Europejskiej w październiku 2014 r. zakłada
ustanowienie na poziomie unijnym wspólnego celu zakładającego, iż do 2030 r.
co najmniej 27% zużywanej energii będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych (w bilansie
energii finalnej). Na chwilę obecną jest to cel indykatywny, czyli niewiążący dla państw
członkowskich.
8. 8
W listopadzie br. rozpoczęły się natomiast konsultacje w zakresie rewizji obecnie
obowiązującej dyrektywy ws. odnawialnych źródeł energii pod kątem postanowień
tzw. II pakietu klimatyczno-energetycznego. W tym kontekście istotne jest, aby – zgodnie
z postanowieniami Rady Europejskiej z października zeszłego roku – wskazany cel unijny
nie był transponowany na wiążące cele krajowe. Potencjał rozwoju instalacji
odnawialnych w poszczególnych państwach członkowskich jest – choćby ze względów
geograficznych czy ekonomicznych – bardzo zróżnicowany. Ustanowienie jednego,
wspólnego celu unijnego lepiej oddaje tę różnorodność oraz może przyczynić się do
postulowanej racjonalizacji wsparcia i rozwoju technologii OZE w Unii Europejskiej, bez
stymulowania rozwoju tych instalacji w regionach, w których nie jest to uzasadnione
panującymi warunkami.
Należy również pamiętać, iż niekontrolowany rozwój źródeł odnawialnych
bez jednoczesnego rozwiązania problemu magazynowania energii negatywnie wpłynie
na stabilność i koszty funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego,
w tym rentowność konwencjonalnych mocy wytwórczych. W tym kontekście, konieczne
może być wprowadzenie odpowiednich mechanizmów mocowych, które gwarantowałyby
bezpieczeństwo pracy systemu poprzez zapewnienie rentowności jednostek
konwencjonalnych o niskim wykorzystaniu mocy, w zamian za ich gotowość do produkcji
energii elektrycznej w okresach zmniejszonej generacji z niestabilnych źródeł odnawialnych.
W tym obszarze proponowana przez Komisję harmonizacja dopuszczalnych rozwiązań
może doprowadzić do ograniczenia możliwości skutecznego kształtowania takich
mechanizmów w oparciu o specyfikę krajową.
Pozytywnie należy natomiast odnieść się do zawartego w pierwotnym projekcie Unii
Energetycznej postulatu urynkowienia zasad wsparcia dla instalacji OZE. Doświadczenia
wielu państw członkowskich pokazują, iż nadmierne wsparcie dla odnawialnych źródeł
energii prowadzi do ich gwałtownego, niekontrolowanego i często nieracjonalnego
rozwoju. Przekłada się to na liczne negatywne konsekwencje dla całego rynku
– od znacznego wzrostu cen dla odbiorców końcowych po niekontrolowane przepływy
kołowe pomiędzy systemami energetycznymi kilku państw członkowskich. Biorąc pod uwagę
te doświadczenia oraz postępujący rozwój technologiczny, wsparcie dla odnawialnych źródeł
energii powinno być odpowiednio zracjonalizowane, aby tego typu instalacje nie uzyskiwały
nieuzasadnionej przewagi nad konwencjonalnymi źródłami wytwórczymi, nadal
niezbędnymi z punktu widzenia stabilności i bezpieczeństwa dostaw energii.
V
Badaniach naukowe, innowacje i konkurencyjność
Z zadowoleniem należy przyjąć postulat dotyczący wspierania badań naukowych
oraz innowacji niezbędnych do osiągniecia celów Unii Energetycznej. W tym kontekście
szczególną rolę pełnią mechanizmy finansowania modernizacji i innowacji w energetyce,
w szczególności Fundusz Innowacji i Fundusz Modernizacji (w ramach systemu ETS),
9. 9
Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych (EFSI) oraz środki dostępne w ramach
Horyzontu 2020.
W celu zapewnienia możliwie wysokiej efektywności tych instrumentów konieczne jest, aby
były one oparte o zasadę neutralności technologicznej. W konsekwencji środki, jakie
przeznaczono na wsparcie transformacji gospodarki europejskiej w kierunku niskoemisyjnym
w ramach ww. mechanizmów, powinny wesprzeć wszelkie projekty badawcze
i innowacyjne związanych z efektywnością energetyczną oraz technologiami
ograniczającymi emisje, w tym technologie CCU (Carbon Capture and Utilisation)
oraz technologie jądrowe.
Dostrzegamy potrzebę ograniczania barier finansowych i regulacyjnych hamujących
prywatne inwestycje oraz inicjatywy. W tym kontekście wskazujemy w szczególności
na rozbudowane systemy wsparcia odnawialnych źródeł energii, które skutecznie
ograniczają inwestycje w inne technologie niskoemisyjne.
PKEE popiera również wyrażony w Raporcie o Stanie Unii Energetycznej postulat takiego
kształtowania systemów podatków i opłat środowiskowych, który nie wpłynie nadmiernie
na dostępność energii. Dzięki temu możliwe będzie zrealizowanie celu Unii Energetycznej,
jakim jest zapewnienie nieprzerwanych dostaw czystej energii dla odbiorców końcowych
po akceptowalnych cenach.