Pionierzy przedsiębiorczości społecznej w Polsce. Założenia ideowe Towarzystwa Kooperatystów (1906), Edward Abramowski, Romuald Mielczarski, podstawy idowe ruchu kooperatystów
6. Towarzystwo Kooperatystów
Zadaniem Towarzystwa Kooperatystów jest propaganda
ruchu spółdzielczego w Polsce, zarówno za pomocą
upowszechniania idei kooperatyzmu, jak i organizowania
stowarzyszeń tego typu, mianowicie stowarzyszeń
spożywczych, spółek rolnych włościańskich, kas wzajemnej
pomocy i ubezpieczenia oraz wszelkich innych zrzeszeń,
gdzie zasada współdziałania i samopomocy znaleźć może
zastosowanie życiowe.
7. Towarzystwo Kooperatystów
Towarzystwo zapatruje się na kooperatyzm z trojakiego
punktu widzenia: 1) jako na szkołę wychowawczą ludu pod
względem polityczno-społecznym, w której wyrobić się
mogą istotne podstawy demokracji: uzdolnienie do
samorządu i do zbiorowego załatwiania spraw swoich,
uzdolnienie wyzwalające naród spod opieki biurokratycznorządowej; 2) jako na instytucje społeczne zdolne podnieść
dobrobyt materialny i kulturę umysłową ludu; 3) jako na
przejście do wyższego ustroju ekonomicznego, opartego na
zasadach wspólności i sprawiedliwości społecznej.
8. Towarzystwo dąży:
1. do organizowania wśród ludności robotniczej
stowarzyszeń spożywczych, które by przeobrażały
dywidendę w fundusz wspólny stowarzyszonych i dzięki
temu mogły prowadzić swoją własną produkcję
(piekarnie, warsztaty obuwia, ubrań itd.) oraz zakładać
swoje własne instytucje kulturalne (szkoły, biblioteki)
i kasy pomocy wzajemnej;
9. Towarzystwo dąży:
2. do organizowania wśród ludności włościańskiej spółek
rolnych, dostępnych dla najuboższych nawet warstw
i mających na celu nie tylko wspólny zakup przedmiotów
gospodarskich, lecz i organizowanie różnych
przedsiębiorstw zrzeszonych rolnych, instytucji
kulturalnych i pomocy wzajemnej;
10. Towarzystwo dąży:
3. do organizowania wśród ludności robotniczej, miejskiej
i wiejskiej kas pożyczkowo-oszczędnościowych, które by
miały za zadanie szeroką pomoc wzajemną w wypadkach
bezrobocia, strajków, choroby, kalectwa itd., a zarazem
roztoczyły działalność w zakresie zdrowotności ludu,
zakładając szpitale, sanatoria ludowe, łaźnie itd.,
ażeby i ta dziedzina społeczna przeszła z rąk
dobroczynności w ręce kooperatyzmu.
13. Edward Abramowski
(1868-1918)
Zamiast przyjmować gotowe rzeczy i warunki, jakie im stawiają kapitaliści,
filantropi i państwo, uczą się sami być twórcami swego życia, jako ludzie
wolni, których nikt do tego nie przymusza. I w tym to właśnie spoczywa
olbrzymie znaczenie kooperatywy, że ona uczy tej wolności twórczej,
że w niej wytwarza się prawdziwa demokracja. Demokracja zaś i wolność
tworzy się wtedy dopiero, gdy ludzie, zamiast żądać reform od państwa,
przeprowadzają te reformy sami, mocą dobrowolnej solidarności, gdy
zamiast człowieka jako „głosu wyborczego”, zamiast pionka w ręku
biurokracji lub przywódców partyjnych, zamiast takiego, który umie tylko
albo panować, albo słuchać, zjawia się człowiek jako wolny twórca życia,
umiejący bez przymusu działać solidarnie z innymi i życie doskonalić.
(E.Abramowski)
15. Romuald Mielczarski
(1871-1926)
Idealista – marzył całe życie o Polsce i o sprawiedliwości
społecznej, na której winna być oparta, a równocześnie
trzeźwy rachmistrz, który sumiennie obliczał każdy krok
naprzód, zanim go postawił. Trzeźwy idealista. Osobliwy
marzyciel, któremu udało się wszystkie swoje marzenia wcielić
w realne formy życia. (S. Thugutt)
16. Równość, braterstwo, jakość
i efektywność ;-) …
Kooperacja bowiem nie tylko przebudowuje stosunki społeczne, ale
równocześnie przekształca dusze i wychowuje ludzi,
którzy przebudową pokierować są zdolni. W kooperatywie
niezorganizowany dotychczas tłum, zapoznając się
z koniecznościami gospodarczymi, uczy się praktykować solidarność,
poczyna rozumieć, należycie oceniać, więcej, kochać wspólne dobro.
Kooperatywa jest szkołą, w której kształcą się i dojrzewają talenty
administracyjne, techniczne i organizatorskie (R. Mielczarski)
17. i statut…
W obrębie samej spółdzielni członek może otrząsać się
z nędzy, osiągnąć pewien skromny dobrobyt, nie może jednak
kosztem innych członków bogacić się do woli. Ażeby tego
nie czynił, wprowadza się postanowienia o równości głosów,
o niskim oprocentowaniu kapitału, o odmiennym podziale
zysków, które go hamują w sposób całkiem dostateczny
(S. Thugutt)
18. Rola „liderów”
Kto z inteligencji chce pracować w kooperacji i nie mieć potem
gorzkiego uczucia zawodu, ten musi pozbyć się instynktów
pańskich, jakimi wszyscy dziedzicznie jesteśmy przepojeni,
i wiedzieć, że jedynym zadaniem inteligenta jest być
miłującym swój zawód nauczycielem, szczodrze rozdającym
skarby swojej wiedzy wśród tych, którzy jej łakną
(R. Mielczarski)
21. Stowarzyszenia
i spółdzielnie socjalne
Stowarzyszenie jest to zbiorowa i swobodna praca ludzi dla
osiągnięcia pewnego celu. Sami oni muszą tutaj myśleć nad tym, jak
mają postępować, by cel ten osiągnąć; muszą wkładać własną
energię, pomysłowość, pracę, ażeby stowarzyszenie rozwijało się
pomyślnie i przynosiło korzyści. Do współdziałania tego wszyscy są
powołani jednakowo, z różnymi prawami i obowiązkami; każdy może
być twórcą wspólnego dobra, tak samo, jak może przez nieudolność
i niedbałość zaszkodzić sobie i innym (E. Abramowski)
22. Podsumowanie
Zamiast człowieka o duszy niewolniczej, który ogląda się
tylko na cudze rozkazy i cudzą pomoc, wytwarza się
w stowarzyszeniach typ człowieka silnego,
o niepodległym umyśle i charakterze, który poznał
i własną wartość jako człowieka, i wartość dobrowolnej
solidarności – jako potęgi ludzkiej
(E. Abramowski)