SlideShare a Scribd company logo
1 of 26
Download to read offline
Do sto so wa nie fi skal ne w Pol sce 
w świe tle kon sty tu cyj nych 
i usta wo wych pro gów 
ostro żno ścio wych 
114/2011
Publikacja jest kontynuacją serii wydawniczej Zeszyty PBR-CASE 
CASE-Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, Fundacja Naukowa 
00–010 Warszawa, ul. Sienkiewicza 12 
BRE Bank SA 
00–950 Warszawa, ul. Senatorska 18 
Copyright by: CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych – Fundacja Naukowa i BRE Bank SA 
Redakcja naukowa 
Ewa Balcerowicz 
Sekretarz Zeszytów 
Krystyna Olechowska 
Autorzy 
Stanisław Gomulka 
Janusz Jankowiak 
ISSN 1233-121X 
Wydawca 
CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych – Fundacja Naukowa, 00–010 Warszawa, ul. Sienkiewicza 12 
Nakładca 
Fundacja BRE Banku, 00-950 Warszawa, ul. Królewska 14 
2 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
SPIS TREŚCI 
LISTA UCZESTNIKÓW SEMINARIUM . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 
WPROWADZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 
KILKA UWAG O RZĄDOWYM PLANIE KONSOLIDACJI FISKALNEJ W LATACH 2011–2014 – Janusz Jankowiak . . . . . . . 15 
O GŁÓWNYCH CELACH DOSTOSOWAŃ FISKALNYCH I MOŻLIWYCH SPOSOBACH ICH REALIZACJI 
W PERSPEKTYWIE ŚREDNIOOKRESOWEJ I DŁUGOFALOWEJ – Stanisław Gomułka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 3 
i usta wowych progów ostrożnościowych
LISTA UCZESTNIKÓW SEMINARIUM 
Adam Antoniak Bank BPH 
Tadeusz Baczko INE PAN, CASE 
Piotr Bielski BZ WBK 
Barbara Błaszczyk CASE 
Jakub Borowski InvestBank 
Tadeusz Chrościcki 
Piotr Ciuruś SGH 
Marek Dąbrowski CASE 
Piotr Dziewulski 
Iwona Fudała-Poradzińska MF 
Katarzyna Golik GUS 
Małgorzata Golik NBP 
Stanisław Gomułka BCC 
Marek Góra SGH 
Andrzej Halesiak Pekao 
Grzegorz Hansen BRE Bank 
Janusz Jankowiak PRB 
Anna Jaros Ambasada USA 
Paweł Karbownik MSZ 
Piotr Kazimierczyk FPE 
Karolina Konopczak MF 
Ewa Kopeć UEK 
Dominik Korniluk MF 
Joanna Kulczycka GUS 
Adam Lipowski WSB DC 
Michał Magdziarz BRE Bank 
Witold Michałek BCC 
Waldemar Milewicz SGH 
Marek Misiak NZG 
Bogdan Nawrocki Urząd m.st. Warszawy 
Adam Niedzielski ZUS 
Jerzy Osiatyński INE PAN 
Dawid Pachucki MF 
Ryszard Pazura FAPA 
Paweł Pietrowicz SGH 
Radosław Piwowarski UŁ 
Ernest Pytlarczyk BRE Bank 
Antoni Sala BGK 
Piotr Sawicki BGK 
Józef Sobota NBP 
Wanda Sokołowska SGH 
Jan Solarz AF 
Piotr Sperka MF 
Krzysztof Szczygielski CASE 
Piotr Szulejeski UWSI 
Marcin Święcicki 
Ignacy Święcicki demosEuropa 
Ewa Tomaszewska UW, NSZZ „Solidarność” 
Andrzej Wernik AF 
Tomasz Woźniak GUS 
Magdalena Wróbel INP PAN 
Janusz Zieliński BCC 
Zbigniew Żółkiewski NBP 
Tomasz Żylicz WNE UW 
4 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Wprowadzenie 
Duży wzrost relacji wydatków do PKB i równoczesny spadek relacji dochodów do PKB w ostat-nich 
kilku la tach doprowadził do nadspodzie wanie dużego wzrostu de ficytu sektora finansów 
publicznych z poziomu 1,8% PKB w roku 2007 do 7,9% w roku 2010. Poja wiły się zagrożenia: duże-go 
wzrostu kosztów obsługi długu publicznego, prze kroczenia ważnego progu ostrożnościowego 55% 
PKB oraz kon flik tu z UE (Sta ni sław Go muł ka, BCC). Za tem w najbliższych la tach (2011–2013) 
głównie będzie chodziło o zmniejszenie w sposób trwały de ficytu strukturalnego o około 5% PKB, aby 
de ficyt ten oscylował w granicach 0–4 % PKB. Ten cel jest związany z wymaganiami trakta tu z Ma-astricht; 
chodzi o to, aby usunąć ryzyko blokady dopływu środków UE na inwestycje nie tylko infra-struk 
tu ral ne. Po zo sta łe za gro że nia – sil ny wzrost kosz tu ob słu gi dłu gu pu blicz ne go i prze kro cze nie 
przez ten dług pro gu 55% PKB – są rów nież bar dzo wa żne, wy ma ga ją ce ta kże pod ję cia dzia łań sta bi - 
lizacyjnych w skali około 5% PKB, w dodatku działań rozłożonych na stosunkowo krótki okres. 
WPro gra mie kon wer gen cji. Ak tu ali za cja 2011 uderzające jest niedoszacowanie przez rząd ryzyka ze - 
wnętrznego (Ja nusz Jan ko wiak, PRB). Skala możliwego dostosowania fiskalnego w kluczowych dla 
konwergencji fiskalnej la tach 2011–2012 została za wyżona o ok. 0,7 pp. Nie jest możliwy zakładany 
przez rząd spa dek de fi cy tu o 4,6 proc. PKB. Re al ny wy da je się spa dek o nie wię cej niż 3,9 proc.; 
do 3,9–4,2 proc. w roku 2012 z 7,9 proc. w roku 2010. Wysoce prawdopodobne wydaje się także uzu-pełnienie 
planu dostosowań fiskalnych o dodatkowe przedsięwzięcia zwiększające dochody bądź ogra-niczające 
wydatki sektora finansów publicznych. Skala tych przedsięwzięć zależy od wyników wyborów 
w 2011 r.; ocze kiwań zgłaszanych przez KE oraz sytuacji na globalnym rynku finansowym w roku 2012. 
Wdostosowaniu fiskalnym równomierne rozłożenie strony dochodowej i wydatkowej trudno uznać, co po-stulował 
J. Jankowiak, za rozwiązanie optymalne. Wpewnych przypadkach jest to rozwiązanie wygodne, 
ale chy ba nie w Pol sce (An drzej Wer nik, Aka de mia Fi nan sów).. Dla cze go? We źmy pod uwa gę, że tak 
wielki wzrost de ficytu w la tach 2007–2010 wynikał w prze ważającej mierze z działań po stronie docho- 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 5 
i usta wowych progów ostrożnościowych
dów, czyli obniżek podatków i parapodatków Z. Gilowska, obniżając składkę na ubezpieczenie ren towe 
twierdziła, że zmniejszając koszty pracy chce zmniejszyć obciążenia pracodawców, a w gruncie rzeczy 
zwiększyła wynagrodzenia netto pracowników. A za tem obniżenie składki ren towej i obniżenie sta wek 
podatku dochodowego od osób fizycznych okazały się klasycznymi instrumen tami tradycyjnej fiskalnej po-lityki 
stabilizacyjnej. Instrumen ty te spowodowały zmianę w podziale dochodu w gospodarce na korzyść 
sektora prywatnego, a nie na korzyść sektora finansów publicznych. Na tym właśnie polega tradycyjna fi-skalna 
polityka stabilizacyjna. Zwykle efekty tej polityki są odłożone wczasie. Dla tego Polska jedynie otar-ła 
się o recesję i stała się zieloną wyspą na czerwonym morzu pogrążonych w recesji europejskich 
gospodarek. Ale, zgodnie z zasadą, instrumen ty tradycyjnej fiskalnej polityki stabilizacyjnej powinny dzia-łać 
czasowo i powinny być wycofane, kiedy sytuacja się popra wia. A więc, kiedy koniunktura zaczyna się 
popra wiać (ale nie za wcześnie, że by nie zdusić popra wiającej się koniunktury), trze ba się wycofać z po-sunięć, 
które były pożyteczne wla tach 2008–2009 i podnieść obniżone obciążenia fiskalne. Przede wszyst-kim 
wpierwszej kolejności składkę ren tową. Atego rząd wprogramie konwergencji nie zakłada, jakkol wiek 
może i zakłada, bo analiza dochodów z tytułu składek ubezpieczeniowych w programie konwergencji 
wskazuje w roku 2011 na dziwny wzrost (o kilkanaście procent) przy wzroście tzw. funduszu płac o 5%. 
A więc rząd, po cichu, zakłada przynajmniej częściowe podwyższenie stawki na ubezpieczenie ren towe 
w odpowiednim czasie. I to byłoby posunięcie sensowne. Wprzeciwnym razie trze ba byłoby dość powa-żnie 
obniżyć prognozę dochodu z tytułu składek, a to oznaczałoby, że nie można zrealizować programu 
konwergencji’2011; konstrukcja programu konwergencji utrudnia jego analizę, bo się operuje tylko rela-cjami 
do PKB, warto więc przejść na liczby absolutne i liczyć wskaźniki dynamiki. 
WPolsce jest bardzo zła struktura wydatków. Jest wiele transferów, wiele obciążeń socjalnych, a wy-dat 
ki pro ro zwo jo we (na uka, szkol nic two wy ższe) – śmiesz ne (Mar cin Świę cic ki). Re gu ła wy dat ko - 
wa, któ rą przy ję ło Mi ni ster stwa Fi nan sów de fac to tnie wy dat ki pro ro zwo jo we, np. na dro gi, 
infrastrukturę czy na wet naukę, bo nie są usta wowo prze widziane, a rosną wydatki usta wowo ob liga - 
toryjne na ZUS, KRUS itp. W gruncie rzeczy jest to ra towanie bieżącego bilansu za cenę długookre-sowego 
rozwoju. Wydaje się, że warto byłoby się tej regule przyjrzeć. 
Czy reguła wydatkowa jest uderzeniem we wzrost gospodarczy? Reguła wydatkowa w zasadzie doty-czy 
tzw. wydatków elastycznych tzn. płac i za trudnienia w sektorze budżetowym a raczej mniej – in-westycji 
(S. Go muł ka). Regule nie można odmówić pozytywnego działania, bo w ostatnich paru la tach 
mieliśmy spory wzrost i płac, i za trudnienia w sektorze publicznym. Za tem reguła, poprzez zamroże-nie 
funduszu płac, wymusi pewne oszczędności w rozbudowanym sektorze publicznym. 
Oprócz struktury wydatków warto przedyskutować także ich proporcje (M. Świę cic ki). Czy nie trze - 
ba by pomyśleć o lepszym wykorzystaniu podatku od towarów i usług, że by przejął część ciężarów fi-skalnych 
z obciążenia pracy rozmaitymi podatkami i składkami, może zrezygnować z funduszu pracy, 
6 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
mo że czę ścio wo z ubez pie czeń zdro wot nych, któ re mo żna by zre kom pen so wać wy ższym po dat kiem 
VAT, może warto rozważyć równy VAT obejmujący również wrażliwe produkty np. żywność, co mo-żna 
by re kompensować np. polityką rodzinną. Wten sposób obniżylibyśmy koszt czynnika pracy. 
Oczy wi ście, mo że my użyć re for my VAT, aby zwięk szyć do cho dy po śred nie, a jed no cze śnie mo żna 
próbować zmniejszyć bezpośrednie obciążenia np. pracy (S. Go muł ka). Ta kie pró by by ły już po dej - 
mowane w przeszłości i warto do nich wrócić. 
Wwiększości krajów rozwiniętych większość wydatków na zdrowie pochodzi z kasy państwa; wśród 
tych krajów są również Stany Zjednoczone, które mają ogromny udział wydatków na zdrowie w PKB. 
Bowiem gros wydatków na zdrowie to opie ka długoterminowa i opie ka nad osobami starszymi. A to 
prze cież jest ro lą pań stwa (Krzysz tof Szczy giel ski, CA SE). Jeśli mowa o współpłaceniu, czyli o tym, 
że ktoś jest ubez pie czo ny w ogól nym sys te mie za bez pie cze nia zdro wot ne go, ale jed no cze śnie pła ci 
za usługi zdrowotne, to w większości krajów UE właśnie takie rozwiązanie jest stosowane, ale zwykle 
opła ty indywidualne mają mały udział w ogólnych wydatkach na zdrowie, tylko w kilku krajach prze - 
kraczają 5%. Trudno sobie wyobrazić, aby w Polsce świadczenia odpłatne, nie finansowane przez NFZ 
stanowiły więcej niż maksymalnie 4% całości świadczeń opie ki zdrowotnej finansowanych ze środków 
publicznych, a to przecież można osiągnąć przez nie wielkie podwyższenie składki zdrowotnej. 
Firmy doskonale wiedzą, co trze ba zrobić, aby kraj znalazł się na ścieżce wzrostu gospodarczego oraz 
zmniejszył się dystans rozwojowy z firmami krajów wysoko rozwiniętych (Ta de usz Bacz ko, PAN, 
CA SE). Od najmniejszych, na wet w fazie początkowej, po wielkie, osiągające międzynarodowy suk-ces, 
skarżą się na brak środków finansowych na rozwój oraz zahamowanie procesów inwestycyjnych. 
Cze go bra ku je przed się bior stwom? Gwa ran cji Skar bu Pań stwa dla dzia łań pro ro zwo jo wych in sty tu - 
cji finansowych. Pewnego rodzaju decyzje finansowe/kredytowe nie mogą być podejmowane ze wzglę-du 
na ograniczenia. 
Właśnie w ciągu ostatnich dwóch lat zlikwidowano krajowy fundusz poręczeń kredytowych i fundusz 
poręczeń unijnych – jedyne instrumen ty gwarancji rządowych wspierające małe i średnie przedsiębior-stwa 
(Piotr Dzie wul ski). 
Kluczowe znaczenie miałyby ulgi związane z nakładami na badania i rozwój. Wstosowaniu tego in-strumen 
tu Polska jest w absolutnym ogonie państw i rozwijających się, i rozwiniętych (T. Bacz ko). 
OECD, ba da jąc sto so wa nie te go in stru men tu, prze ka za ne przez Pol skę in for ma cje kwa li fi ku je ja ko 
dane na granicy błędu. Wkrajach cywilizowanych z ulg związanych z nakładami na badania i rozwój 
korzystają dziesiątki, a na wet setki tysięcy przedsiębiorstw, w Polsce to są najwyżej dziesiątki. To spra - 
wa o ogromnym znaczeniu, ponie waż budowanie rozwoju tylko na inwestycjach publicznych nie nie- 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 7 
i usta wowych progów ostrożnościowych
sie za sobą zbyt dużych szans przyszłościowych. S. Gomułka postulując zwiększenie nakładów na na-ukę 
mówił o źródłach prywatnych i źródłach publicznych. Zapomina się, że właśnie środki na bada-nia 
i roz wój przed się biorstw są pod sta wo wym źró dłem fi nan so wa nia na uki. I żad ne pu blicz ne 
zwięk sze nia, na wet za kła da ny w te go rocz nym bu dże cie do syć znacz ny wzrost na kła dów na na ukę 
i szkolnictwo wyższe (pół na pół ze źródeł europejskich i budżetowych) nie rozwiąże tego problemu. 
UE prze kazała Polsce ogromne środki na dofinansowanie różnego typu inwestycji, wtym także innowacje. 
Program ten skierowany jest przede wszystkim do przedsiębiorców, którzy chcą realizować innowacyjne 
projekty związane z badaniami i rozwojem, nowoczesnymi technologiami, inwestycjami o dużym znacze-niu 
dla gospodarki lub związane z wdrażaniem i stosowaniem technologii informacyjnych i komunikacyj-nych. 
Efekt? Niestety, nie drgnęły makroekonomiczne wskaźniki dotyczące poziomu innowacyjności. Za tem 
należy ocze kiwać, że efekt następnych publicznych nakładów na ten cel będzie znowu nega tywny, o czym 
świadczy dotychczasowa praktyka. Jest to paradoks alokacyjny. Napływają wielkie środki, korzysta 
z nich 600 polskich przedsiębiorstw inwestujących wbadania i rozwój, a postępu nie ma. S. Gomułka uza-leżnia 
innowacyjność od transferu technologii. Rzeczywiście, to najważniejsze źródło polskiej innowacyjno - 
ści. Ale Pol ska ma też wła sny sek tor in no wa cyj ny. Roz wi ja się on bar dzo szyb ko. Wie dza o nim jest 
ograniczona brakiem kompetentnych badań GUS. Z badań INE PAN wynika, że istnieją wPolsce firmy in-westujące 
w badania i rozwój, firmy pa ten tujące, cen tra badawczo-rozwojowe koncernów zagranicznych. 
Sektor ten wymaga nieco innych warunków funkcjonowania, aby umożliwić transfer technologii do przed-siębiorstw. 
Inaczej technologie (czytaj: nakłady) będą prze pływać do firm w innych krajach. 
Jakie potencjały wzrostu ma polska gospodarka? Po pierwsze, nie właściwa alokacja. Po drugie, ukry-te 
potencjały w sektorze ochrony zdrowia, które zaprzeczają konieczności sięgania do kieszeni podat-ni 
ka. Dzi siaj pol ski pry wat ny sek tor ochro ny zdro wia uzna wa ny jest za jed ną z naj lep szych lo kat 
pieniędzy. Spra wa wymaga zastanowienia. Trze ba się zająć łańcuchami wartości. Zmienić rozwiąza-nia 
instytucjonalne. Po trzecie, ukryte potencjały obszarów wiejskich (innowacje w rolnictwie), sektor 
spożywczy o bardzo silnej pozycji. 
Część firm le czy ra ny po bą blu na ryn ku nie ru cho mo ści, któ ry nie zo stał prze bi ty, ale jest też część go - 
spodarki, która nieźle sobie radzi. Przykładem kredyt inwestycyjny dla przedsiębiorstw, który rośnie 
w tempie 9% (Er nest Py tlar czyk, BRE Bank). Problemem nadal pozostaje gospodarka świa towa 
i ewen tualne rozlanie kryzysu, stąd proponowane przez prof. Gomułkę postępowanie fiskalne będzie 
musiało być skomasowane w czasie. Powolne re formowanie oznacza wzrost kosztu obsługi polskie-go 
długu do poziomu, który mógłby się okazać bardzo bolesny dla finansów publicznych. 
Jeżeli przyjmiemy, że popyt na kredyt inwestycyjny rośnie w tempie 9% rocznie (J. Jan ko wiak), to 
oznacza, że dynamika inwestycji jest na poziomie od 3 do 4 proc., czyli dynamika jest dale ko odbie- 
8 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
gająca od ocze kiwań, które są podsta wą konstrukcji makroekonomicznej wieloletniego planu finan-sowego. 
J. Jankowiak i S. Gomułka twierdzą, że zmiany dokonywane w systemie OFE odpowiadają za znacz-ną 
część ograniczenia wydatków publicznych w programie konwergencji’2011. Nie koniecznie (Piotr 
Biel ski, BZ WBK). W programie konwergencji zmiany te są ujęte jako element zmieniający stronę 
do cho do wą fi nan sów pu blicz nych. To istot nie zmie nia oce nę pro gra mu. Zwró cił na to uwa gę prof. 
Wernik. Ten istotny wzrost relacji dochodów finansów publicznych do PKB w la tach 2011–2012 to nic 
innego jak efekt zmiany w OFE. Wprogramie konwergencji wyraźnie jest zapisane, że zmiany w OFE 
mają skutkować 2% przyrostem PKB, ale ujęte po stronie dochodowej, na tomiast zmiany po stronie 
wydatkowej to zmiany mniej więcej równo rozłożone między mocnym ograniczeniem wydatków in-we 
sty cyj nych wy ni ka ją cym z cy klu re ali za cji pro gra mów unij nych oraz ogra ni cze niem wy dat ków 
na administrację państwową i wydatków socjalnych. 
Dochody instytucji sektora publicznego (jak zapisano w programie konwergencji) mają wzrosnąć w cią-gu 
naj bli ższych lat z tej ra cji, że pew na część skład ki na ubez pie cze nia spo łecz ne nie bę dzie prze ka - 
zywana do OFE (S. Go muł ka). Zakłada się, że z tego tytułu w roku 2013 dochody sektora publicznego 
wzrosną o 1,4 pp. Z analizy programu konwergencji wynika, że po stronie dochodów mamy wzrost 
o 1,4 pp. PKB w postaci podatków i 1,4 pp z tytułu składki ubezpieczeniowej (przejęta część OFE). 
Z dru giej stro ny, za kła da się łącz ne zmniej sze nie wy dat ków o 3,2 pp po rów nu jąc rok 2013 z ro - 
kiem 2010, w tym m.in. ma ją ma leć: trans fe ry so cjal ne o 1,2 pp PKB, co jest do syć po wa żnym spad - 
kiem; in we sty cje pu blicz ne o 0,7% PKB; kosz ty pra cy i zu ży cie po śred nie o 1,3% PKB, co ma być 
efektem działania reguły wydatkowej. 
Polska ma ogromne rezerwy szczególnie w zakresie wielkości siły roboczej, która jest nie wykorzysta-na 
(Ma rek Gó ra, SGH). Po pierw sze, część si ły ro bo czej jest za kli no wa na w za ję ciach rol ni czych 
i okołorolniczych. Po drugie, niski stopień stopy za trudnienia w ogóle. Polska ma wspaniały, gigan tycz-ny 
zasób do wykorzystania, którego inne kraje nie mają, a to w obecnej sytuacji demograficznej jest 
wielką spra wą. Jak uruchomić ten zasób? Edukacja to warunek pierwszy i absolutnie konieczny. Dru-gim, 
i równie decydującym, jest kwestia problemów instytucjonalnych, czyli istnienia KRUS-u. Nie da-my 
sobie rady z tym wyzwaniem tak długo, jak długo będzie istniał KRUS w obecnej postaci. KRUS 
jest po prostu rodzajem klatki, w której trzymamy część społeczeństwa uniemożliwiając jej normalne 
włączenie się do tego, co jest szansami rozwojowymi i także tego, co jest dokładaniem się do wspól-ne 
go PKB, któ re po tem ra zem kon su mu je my. Wszyst kie nie zwy kle de li kat ne pró by dys ku sji wśród 
po li ty ków o KRUS koń czą się w chwi li, gdy pa da sa kra men tal ne zda nie: „No tak, ale tam nie ma wie - 
lu oszczędności do zrobienia, bo jak się zastanowić, to po likwidacji KRUS i tak trze ba będzie inny-mi 
kanałami wypłacić bardzo wiele pieniędzy”. To ponie kąd jest prawda. Rzecz w tym, że o problemie 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 9 
i usta wowych progów ostrożnościowych
trze ba myśleć nie w kon tekście krótkookresowym fiskalnym, ale w kon tekście średnio- i długookre-sowym, 
rozwojowym. Za tem warto wypuścić te 10 pp z klatki, by wykorzystać to uwolnienie jako mo-żli 
wość roz wo ju ich sa mych i z po żyt kiem dla ca łe go spo łe czeń stwa. Po li ty cy bar dzo się bo ją tej 
dyskusji. To zrozumiałe. Każdy alians polityczny w Polsce jakoś opiera się o koneksje związane z sys-temem 
wiejskim. Ale w dyskusji publicznej, eksperc kiej powinno być bardzo mocno eksponowane, że 
dla Polski absolutnie konieczne jest uwolnienie tej rezerwy siły roboczej. KRUS w obecnej postaci na-leży 
zlikwidować. W to miejsce zbudować coś, co byłoby rodzajem in teligentnie stworzonej pomocy 
spo łecz nej dla zwal cza nia ubó stwa na te re nach wiej skich, któ re jest pro ble mem. Ten no wy sys tem 
stworzony w miejsce KRUS powinien też działać w kierunku wspierania edukacji. Tak, że by zwięk-szać 
potencjalną produktywność tych, którzy byli rolnikami, a mogli być kimś innym. Oczywiście, li-kwidacja 
KRUS to wielkie wyzwanie instytucjonalne. 
Prawda, że mamy problem z KRUS, ale, oczywiście, nie chodzi o jego likwidację, co postuluje M. Gó-ra, 
ale o to, że by do pła ty do rol nic twa (po przez KRUS) nie by ły zbyt wy so kie (S. Go muł ka). W przy - 
padku ubezpieczonych w KRUS podniesienie wie ku emerytalnego miałoby na tychmiastowy skutek. 
Na pewno zwiększyłoby to zain teresowanie ludzi odchodzeniem z rolnictwa. Bo chodzi nie tylko o da-nie 
ludziom młodym wykształcenia, ale o to, że by ich zachęcić, wręcz ekonomicznie zmusić do wycho-dze 
nia z rol nic twa. Wska za ne za tem wy da je się stop nio we zmniej sze nie do pły wu środ ków 
bu dże to wych, czy unij nych do rol nic twa. W tej chwi li do pływ środ ków jest na praw dę du ży, to pra - 
wie 1% PKB po przez KRUS i 1,2–1,3% PKB po przez środ ki unij ne. 
Szansą Polski jest wykorzystanie zasobów, które mamy w nadmiarze, czyli pracy żywej, a źródłem tej 
podaży są obszary wiejskie (Ry szard Pa zu ra). Pol ska, czło nek UE, jest włą czo na w ra my wspól nej 
polityki rolnej, co jest dzisiaj głównym źródłem finansowania sektora wiejskiego. Czy dotychczasowa 
wspólna polityka rolna sprzyjała zmianom prorozwojowym, czy nie? To czynnik zdecydowanie wa-żniejszy 
niż przywoływany przez M. Górę KRUS. Oczywiście, trze ba re formować ubezpieczenia rolne. 
Ale re formowanie to nie likwidacja instytucji. I zanim zaczniemy re formować, to trze ba się przyjrzeć 
rolnictwu w ogóle, a początkiem powinno być przeanalizowanie całości zobowiązań fiskalnych i finan-sowych 
tegoż sektora. Nie ma możliwości głębszych re form bez wprowadzenia powszechnych zasad 
obciążeń finansowych, w tym podatku dochodowego. Nie ma możliwości głębszych re form ubezpie-czeń 
społecznych bez przedyskutowania polityki społecznej wobec wsi, bo przecież gros instrumen - 
tów tej polityki dzisiaj nie jest na wsi stosowanych. Konieczne są też postulowane przez S. Gomułkę 
zmiany oraz konsolidacja zasad i instrumen tów pomocy społecznej w Polsce. Każdy ze stosowanych 
instrumen tów wywodzi się z innego zesta wu narzędzi. To zdecydowanie wymaga zmiany. 
Obecny problem długu na świecie jest w dużej mierze wynikiem zmiany demograficznej. Zmiana pod-cię 
ła nie tyl ko zdol no ści fi nan so wa nia sys te mów eme ry tal nych, ale ta kże zdol no ści ro lo wa nia dłu - 
10 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
gów, któ re sta ły się dro ższe, bo jest mniej pła cą cych za kosz ty te go ro lo wa nia (M. Gó ra). Wiek eme - 
rytalny to drugi czynnik, o którym należałoby dyskutować, bo on zmierza do uwolnienia następnych 10 
pp, o których mówią szacunki. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że wiek emerytalny trze ba podnosić. 
Umie jęt ność do ce nie nia te go, że dłu ższa pra ca się opła ca jest bar dzo trud na dla nas, lu dzi, któ rzy wo - 
lelibyśmy mieć dochód bez pracy niż dłużej na niego pracować. Za nim to zin ternalizujemy, to minie 
dużo czasu. Ponie waż podnoszenie wie ku minimalnego jest trudne, może le piej podnosić wiek gwa-rancji 
usta wowych, przyjąć, że dolna granica wie ku podnosi się najszybciej jak to możliwe, na tomiast 
mó wi my, że wiek uzy ska nia do stę pu do gwa ran cji mi ni mal nej eme ry tu ry jest od po wied nio wy ższy. 
Z powodzeniem tę metodę stosują Szwedzi. Minimalny wiek emerytalny wynosi u nich 61 lat, na to-miast 
wiek uru cho mie nia gwa ran cji był okre ślo ny na 65 lat a jest cią gle pod no szo ny wy żej. War to to 
rozwiązanie propagować, bo jest to ła twe do wykorzystania narzędzie o potencjalnie dużej sile. 
Przywołując program stabilizacyjny, o czym mówił prof. Wernik, często zapominamy, że szeroko rozu-miany 
system społeczny (emerytury, ren ty, itp.) powinien być wyjęty z obszaru, w którym dokonuje-my 
dzia łań sta bi li za cyj nych, tych, któ re mu szą mieć krót ki ho ry zont cza su. Po pro stu, nie mo żna 
wpro wa dzać lub li kwi do wać ele men tów te go sys te mu w za le żno ści od zmia ny sy tu acji. Włą cze nie 
polityki społecznej do obszaru, o którym mowa, skutkuje ogromnymi ocze kiwaniami, które później są 
nie do wy eliminowania. Można się spierać o narzędzia polityki stabilizacyjnej, ale na pewno nie wol-no 
do niej włączać polityki społecznej. 
Czy można wierzyć rządowemu dokumen towi wydanemu w roku wyborczym? Ani jedna liczba z pro-gramu 
konwergencji’2011 nie pokrywa się z liczbami za wartymi w czteroletnim programie rządowym 
z cza su nie tak zno wu od le głe go, kie dy S. Go muł ka był wi ce mi ni strem fi nan sów (P. Dzie wul ski). 
Wyjątkiem jest de ficyt. Wówczas S. Gomułka prze widywał, że mieliśmy się wyróżniać w zakresie de - 
ficytu. I rzeczywiście, dzisiaj bardzo się wyróżniamy. Jesteśmy w Europie liderem w de ficycie sektora 
finansów publicznych. 
Czy program konwergencji jest wiarygodny? Odpowiedź nie jest prosta (S. Go muł ka). Problemem jest 
na przykład potraktowanie przesunięcia OFE. To, co się stało jest ewidentnie sprzeczne z prawdą. To 
ukrywanie nowego długu w ZUS. Trudno przesądzić o finale tej manipulacji. Nie wiadomo, czy UE rze-czywiście 
uzna nowy dług, który powstaje w ZUS, za nie ważny. 
Jeśli Skarb Państwa emituje ob ligacje na okaziciela, to zapisujemy je do księgi długu, chociaż wierzy-ciel 
nie jest zna ny. A je śli bę dzie zo bo wią za nie na kon cie w ZUS, imien ne (sic!), dzie dzi czo ne, to ono 
nie jest długiem publicznym? Śmieszne! Żadne usta wy tego problemu nie rozwiążą (P. Dzie wul ski). 
Oczywiście, w usta wie można wszystko. Na przykład zapisać, że łysym nie wolno startować do parla-men 
tu. Za tem zobowiązania na kon tach ZUS są oczywiście długiem publicznym. Wniosek? Norma za- 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 11 
i usta wowych progów ostrożnościowych
pisana w usta wie o finansach publicznych jest prze kroczona. Należy więc wdrożyć wszystkie proce-dury 
prze widziane w usta wie. A za tem dokument program konwergencji’2011 należy wyrzucić do ko-sza. 
Fakty są oczywiste. Polska prze kroczyła dopuszczalny 55% próg długu w grudniu 2010 r. i nic tu 
nie pomoże wachlowanie metodologiami liczenia długu. Po drugie, zasady metodologii i sposobu li-cze 
nia dłu gu, je go re la cję do PKB ogła sza mi ni ster fi nan sów i ten sa mi mi ni ster fi nan sów (zgod nie 
z zapisem usta wowym) jest tym, który odpowiada za prze kroczenie tej normy. Bardziej chorej sytuacji 
być nie może. Za tem liczenie długu musi przejąć niezależna instytucja, na przykład GUS, a minister 
finansów posiadający odpowiedzialność polityczną może jedynie odpowiadać za prze kroczenie nor-my. 
Po pro stu, mu si być ak tu ariusz kra jo wy, któ ry z ze wnątrz w sto sun ku do MF i GUS li czy dług. Nie 
może być tak, że wilk pilnuje owcy. Konstytucja wyraźnie stanowi, że w Polsce poziom długu publicz-nego 
określa wyłącznie usta wa. Za tem wszystkie ra tunkowe decyzje, rozporządzenia itp., na przykład 
o wyjęciu krajowego funduszu drogowego nie mają prawnej mocy! 
Rzeczywiście mamy żonglerkę de finicyjną, która ewidentnie jest wykorzystywana do celów politycz-nych, 
cze go naj lep szym przy kła dem prze su nię cie wy dat ków in fra struk tu ral nych z bu dże tu do fun - 
du szu dro go we go, ko lej ny przy kład to fun dusz ko le jo wy (S. Go muł ka). To du ży pro blem. Wy da je 
się, że KE jest le piej trak to wa na przez pol ski rząd niż oby wa te le, bo zgod nie z pro ce du ra mi KE da ne 
sta tystyczne ma przygotowywać niezależna od MF instytucja. I tak też jest, bo w Polsce odpowiada 
za nie GUS. Na pocieszenie można stwierdzić, że polskiemu żonglowaniu danymi dale ko do grec kie-go, 
niemniej stosowanie różnych de finicji służy ministrowi finansów do manipulacji. 
Wciąż poruszamy się w kręgu pewnych nie porozumień związanych z metodologią liczenia długu i de - 
ficytu, czyli związanych z unijną metodologią sta tystyczną ESA’95 i metodologią krajową (J. Jan ko - 
wiak). Poruszamy się również w kręgu dużych zmian sta tystycznych. Wpraktyce notyfikację fiskalną 
w dalszym ciągu przygotowuje GUS. I przykładowo: wstępne informacje sta tystyczne dotyczące sek-to 
ra fi nan sów pu blicz nych uka zu ją w Biu le ty nie Sta ty stycz nym GUS w uję ciu MFW, czy li jesz cze 
w in nym niż to, któ rym póź niej się po słu gu je my. Uka zu ją się du żo wcze śniej niż te li czo ne we dług 
polskiej metodologii lub metodologii unijnej ESA’95. Wroku 2011 zdarzyło się coś zupełnie niezwy-kłego. 
Subwencje i dotacje (czytaj: wydatki) między 1 a 2 numerem Biuletynu Sta tystycznego w cudow-ny 
spo sób zmniej szy ły się o 10 mld zł.; opu bli ko wa ne w BS nr 1 li czo ne by ły we dług me to do lo gii 
MFW. Skąd różnica? GUS odpowiedział, że taką informację otrzymał z Ministerstwa Finansów. Z ko-lei 
ministerstwo poinformowało, że na razie nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Następny pa-ra 
doks. Zgod nie z pol ską me to do lo gią li cze nia OFE za kwa li fi ko wa no do po zy cji „ujem ne sal do 
dochodów z prywa tyzacji”, czyli w ka tegorii „finansowanie”. Za tem konia z rzędem temu, kto potrafi ro-zeznać 
i wykazać różnice między ESA’95 a metodologią krajową. Reasumując, Polska na pewno nie 
dorównuje Grecji w ma taczeniu wokół metodologii liczenia długu i de ficytu. 
12 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Dzisiaj 2/3 świa towego PKB jest wytwarzane w krajach, w których są ujemne realne stopy procen to-we. 
Stan ten nie mo że trwać w nie skoń czo ność (J. Jan ko wiak). Ma to zresz tą swo je kon se kwen cje 
również dla tego, co się dzieje na rynkach finansowych. Napływ dzisiaj kapitału do segmen tu emer ging 
mar kets jest właśnie wynikiem tego, że te stopy procen towe w krajach tego segmen tu dynamicznie ro-sną 
w przeciwieństwie do tego, co się dzieje na rynkach rozwiniętych. Jaki będzie skutek tej sytuacji 
w wymiarze makroekonomicznym za trzy lub cztery la ta? Co się stanie jak zaczną dynamicznie rosnąć 
stopy procen towe na rynkach rozwiniętych? Jak to się przełoży na napływ i odpływ kapitału z segmen - 
tu rynków rozwiniętych? W jaki to sposób wpłynie na finansowanie, na kurs walutowy itp. Właśnie 
w ta kim wy mia rze na le ża ło by spoj rzeć na pro blem. Nie ste ty, w pla nach rzą do wych, do ro ku 2015 
włącznie, zabrakło takiego pa trzenia na problem. 
x x x 
O dostosowaniu fiskalnym w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościo-wych 
dyskutowali paneliści i goście 114 seminarium z cyklu BRE-CASE. Seminarium zorganizowała 
Fundacja CASE we współpracy z BRE Bankiem SA w ramach stałego cyklu spotkań panelowych. Se-minarium 
odbyło się w Warsza wie, w maju 2011 r. Organiza torzy do wygłoszenia re fera tów zaprosili 
prof. Sta ni sła wa Go muł kę, głów ne go eko no mi stę Bu si ness Cen tre Club oraz Ja nu sza Jan ko wia ka, 
głównego ekonomistę Polskiej Rady Biznesu. Dyskusję panelową moderował Ernest Pytlarczyk, głów-ny 
ekonomista BRE Banku. 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 13 
i usta wowych progów ostrożnościowych
14 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Janusz Jankowiak – główny ekonomista PRB, przewodniczący RN Domu Maklerskiego NWAI 
Kilka uwag o rządowym 
planie konsolidacji fiskalnej 
w latach 2011–2014 
Wrela tywnie krótkim czasie otrzymaliśmy 
spory pakiet informacji na temat planowa-nej 
przez rząd na najbliższe la ta ścieżki dostoso-wań 
fiskalnych. Inwestorzy mieli okazję zapoznać 
się najpierw ze wskaźnikami z wieloletniego pla-nu 
finansowego państwa na la ta 2011–2014, póź-niej 
z aktualizacją programu konwergencji, zaraz 
po tym z założeniami projektu przyszłorocznego 
budżetu, a na koniec z samym projektem, gdzie 
dostaliśmy też porcję informacji o podsta wowych 
wskaźnikach makro na rok 2015. 
Zmiany podsta wowych wielkości we wszystkich 
tych dokumen tach nie są szczególnie istotne. 
Trud no się te mu dzi wić, bo rząd pre zen to wał 
swe plany w odstępstwie zaledwie kilku tygodni. 
Aktualizacje dotyczą w zasadzie lepszych pro-gnoz 
dla stro ny do cho do wej w tym ro ku, co o kil - 
ka miliardów obniża bazę dla dostosowań fiskal-nych 
począwszy od roku 2012. 
Nie ma to istot ne go zna cze nia dla oce ny pro po - 
no wa nej przez rząd w śred nim okre sie ście żki fi - 
skal nej. Stąd więk szość kry tycz nych uwag na te - 
mat założeń makroekonomicznych dla projekcji 
fiskalnej pozostaje w mocy. 
Szczególne wątpliwości budzą przy tym optymi-stycz 
ne za ło że nia do ty czą ce du żej dy na mi ki 
wzrostu inwestycji prywatnych i niedocenianie 
ryzyka w otoczeniu makroekonomicznym Polski. 
Jedyna dostrzegalna zmiana o istotnym znacze-niu 
dotyczy skali dostosowania fiskalnego w la - 
tach 2011–2012. W aktualizacji programu kon-wergencji 
i projekcie budżetu została ona zwięk-szona 
z 4,4 do 4,6% PKB w porównaniu z wielo-letnim 
planem finansowym państwa (0,2 pkt.% 
dodano po stronie większych podatków). La - 
ta 2011–2012 pozostają przy tym absolutnie 
klu czo we dla ca łe go pro gra mu kon wer gen cji. 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 15 
i usta wowych progów ostrożnościowych
W la tach 2013–2014 dostosowanie fiskalne nie 
prze kracza już bowiem 0,4% PKB. 
Z 4,6% dostosowania w la tach 2011–2012, 2,0% 
na stą pić ma po stro nie do cho dów i 2,62% 
po stro nie wy dat ków. Na pierw szy rzut oka wy - 
gląda to naprawdę nieźle. Proporcje psują się 
jed nak, je śli wziąć pod uwa gę, że po stro nie wy - 
dat ków aż 1,9% po cho dzi z oszczęd no ści 
na kosztach re formy emerytalnej po obcięciu 
składki do OFE (z uwzględnieniem oszczędności 
na kosz tach ob słu gi dłu gu) w tych la tach. 
W okresie 2013–2014 dochodzi do tego jeszcze 
dodatkowe 1,1% netto, czyli po odjęciu spadku 
do cho dów PIT po uldze na IKE. 
Podobne proporcje oznaczają, że dostosowanie 
po stronie wydatków w pozostałych elemen tach 
sek to ra GG w klu czo wych dla APK la - 
tach 2011–2012 nie prze kra cza 0,7% PKB. Pro - 
porcje dostosowania dochody/wydatki układają 
się więc jak 3: 1. Jest to pro por cja, w świe tle do - 
świad czeń em pi rycz nych, sub op ty mal na 
z punk tu wi dze nia ne ga tyw ne go wpły wu 
na wzrost gospodarczy w średnim i długim cza-sie. 
Nie ma bo wiem wąt pli wo ści, że re duk cja wy - 
dat ków bu dże tu jest dla tem pa wzro stu lep sza 
niż podwyżka podatków. 
Rzą do wy sce na riusz do sto so wa nia fi skal ne go 
bazuje na dużej dynamice dochodów podatko-wych. 
Jest to konse kwencją przyjętych założeń 
makro, oraz zakładanej de kompozycji PKB (bar-dzo 
„dochododajna”). 
Po stronie dochodów widzimy: kolejny brak wa-loryzacji 
progów podatkowych PIT (wzrost efek-tywnej 
stopy opodatkowania) oraz likwidację 1- 
dnio wych lo kat an ty po dat ko wych; ko lej ny 
wzrost akcyzy na tytoń w roku 2012. Nadzwy-czaj 
wysoka dynamika CIT (19,4% nominalnie 
w roku 2012) objaśniana jest końcem cyklu od-liczania 
strat przez przedsiębiorstwa. Wzrost do-cho 
dów nie podat ko wych zo sta je pod nie sio ny 
o zakładane kwoty uzyskane ze sprzedaży praw 
do emisji gazów cie plarnianych. Dochody zosta-ją 
więc solidnie napompowane. 
Z założeń wynika istotna popra wa salda ubez-pieczeń 
społecznych. Jest to wynikiem popra wy 
na rynku pracy (mniejsza podaż – większy po-pyt). 
Można podejrze wać, że jednym z elemen - 
tów po pra wy sal da ZUS jest wzrost mi ni mal nych 
składek od samoza trudnionych. Być może mamy 
tu też wkalkulowaną, choć nieopisaną dotych-czas 
w oficjalnych propozycjach rządowych, li-kwidację 
30-krotności średniego wynagrodzenia 
wyznaczającą koniec poboru składki ZUS od za - 
trudnionych na etacie. Trudno to zweryfikować, 
ale jest pewne, że minister finansów ma po stro-nie 
dochodów pewne rezerwy, wielokrotnie już 
opisane w me nu dostępnych, choć nie przyjem-nych 
dla wyborców, środków dla popra wy pozy-cji 
fiskalnej. Będzie po nie sięgał tym in tensyw-niej, 
im bardziej krytyczna będzie ocena wiary-godności 
ścieżki fiskalnej przez Komisję Euro-pejską. 
Ale to nastąpi najpewniej dopiero po wy-bo 
rach, na eta pie au to po pra wek zgła sza nych 
do uchwalonego już projektu budżetu na 2012 
rok. 
Ważnym elemen tem popra wy salda finansów 
publicznych są też na turalnie ograniczenia – te 
już nałożone i dopiero planowane – na zadłuża- 
16 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
nie się sektora lokalnego. Zostały one uwzględ-nione 
w projekcji fiskalnej, mimo kon trowersji, 
jakie towarzyszą ich wprowadzeniu przez mini-stra 
finansów na drodze rozporządzenia. 
Trudno nie zauważyć, że w żadnym z ogłoszo-nych 
ostatnio dokumen tów nie ma oszacowania 
skut ków fi nan so wych za po wia da nych zmian 
systemowych (ubezpieczenia zdrowotne i podat-ki 
rolników, re forma ubezpieczeń emerytalnych 
służb mundurowych). Zrozumieć to nietrudno. 
Gorzej z uspra wiedliwieniem. 
Do jakich wniosków prowadzi analiza rządowej 
ścieżki konwergencji fiskalnej? W mojej ocenie 
zarówno założenia makroekonomiczne, jak prze - 
widywane zmiany w de kompozycji PKB, uzupeł-nione 
o niedoszacowane ryzyko w otoczeniu ze - 
wnętrznym – czyli większość czynników ujętych 
przez rząd uczciwie w analizie wrażliwości w ak-tualizacji 
programu konwergencji, ale umiesz-czonych 
poza scenariuszem bazowym – nakazu-je 
zmniejszyć szacunki skali możliwego dostoso-wania 
fiskalnego w kluczowych dla programu 
konwergencji la tach 2011–2012 o ok. 0,7 pkt.%. 
Oznaczałoby to spadek de ficytu nie o 4,6% PKB, 
ale o nie wię cej niż 3,9%, do 3,9–4,2% w ro - 
ku 2012 z 7,9% w ro ku 2010. Wzra sta przez to 
zasadniczo prawdopodobieństwo uzupełnienia 
planu dostosowań fiskalnych o inne nieujęte 
w nim dotąd przedsięwzięcia zwiększające do-chody 
bądź ograniczające wydatki sektora finan-sów 
publicznych. Skala tych przedsięwzięć zale-ży 
w pierwszym rzędzie od ocze kiwań zgłasza-nych 
przez KE oraz sy tu acji na glo bal nym ryn ku 
finansowym w roku 2012. 
Niska wiarygodność założeń makroekonomicz-nych 
dotyczących lat 2013–2015 nie pozwala 
na rzetelną ocenę skali możliwych dostosowań 
w ca łym ho ry zon cie pro gra mu kon wer gen cji. 
Czynniki wzrostu gospodarczego w Polsce po ro-ku 
2012 nie są dotychczas rozpoznane, a skala 
możliwego spadku dynamiki PKB jest niedosza-cowana. 
Oznacza to, że redukcja de ficytu może 
potrwać dłużej, co będzie związane z bardziej 
równomiernym rozłożeniem jej w czasie, ale ta-kże 
z większymi kosztami wyceny ryzyka fiskal-nego 
przez inwestorów. 
Na koniec warto dodać, że z powodów czysto 
politycznych oficjalna krytyczna ocena ścieżki fi-skalnej, 
dokonana przez Komisję Europejską, 
będzie w okresie przed wyborami parlamen tar-nymi 
zapewne dość powściągliwa. Poprzedzi ją 
cała seria pytań i próśb o wyjaśnienie przez stro-nę 
polską różnych wątpliwości. Nikomu w Bruk-seli 
specjalnie nie zależy na zmniejszeniu szans 
wyborczych obecnej koalicji. Czemu trudno się 
dziwić. 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 17 
i usta wowych progów ostrożnościowych
18 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Stanisław Gomułka – główny ekonomista BCC 
O głównych celach dostosowań 
fiskalnych i możliwych sposobach 
ich realizacji w perspektywie 
średniookresowej i długofalowej 
I. Ce le 
A. Ce le śred nio okre so we: unik nię cie 
kry zy su ty pu wę gier skie go i wej ście 
do stre fy eu ro oko ło ro ku 2015 
Duży wzrost relacji wydatków do PKB i równocze-sny 
spadek relacji dochodów do PKB w ostatnich 
kil ku la tach do pro wa dził do nad spo dzie wa nie 
dużego wzrostu de ficytu sektora finansów publicz-nych 
(SFP), z po zio mu 1,8% PKB w ro ku 2007 
do 7,9% w 2010 r. Przy czy ny są do brze zna ne: kosz - 
tujący około 2,6% PKB pakiet ustaw dotyczących 
składki ren towej, podatku PIT oraz polityki proro-dzinnej, 
ustaw przyjętych w la tach 2007–2008 
przez ko ali cję PiS–LPR–Sa mo obro na z po par - 
ciem PO; znaczne zwiększenie za trudnienia i płac 
w sektorze publicznym; znacznie zwiększone pu-bliczne 
wydatki inwestycyjne, m. in. w celu wyko-rzystania 
dużych środków UE; niższe tempo wzro-stu 
dochodów podatkowych z racji spowolnienia 
gospodarczego w la tach 2009–2010. 
Poja wiły się w związku z tym trzy zagrożenia: du-żego 
wzrostu kosztów obsługi długu publicznego, 
prze kro cze nia wa żne go pro gu ostro żno ścio we - 
go 55% PKB oraz kon flik tu z UE. 
W perspektywie lat 2011–2013 chodzi głównie 
o zmniejszenie w sposób trwały de ficytu struktu-ral 
ne go o oko ło 5% PKB tak, aby de fi cyt ten oscy - 
lo wał w gra ni cach 0–4% PKB. Ten cel jest zwią za - 
ny z wymaganiami trakta tu z Maastricht; chodzi o to, 
aby usunąć ryzyko blokady dopływu środków UE 
na inwestycje infrastrukturalne i inne. Wymienio-ne 
wy żej dwa dal sze za gro że nia – sil ny wzrost kosz - 
tu ob słu gi dłu gu pu blicz ne go i prze kro cze nie 
przez ten dług pro gu 55% PKB – są rów nież bar - 
dzo ważne, wymagające także podjęcia działań sta-bilizacyjnych 
w skali około 5% PKB, w dodatku 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 19 
i usta wowych progów ostrożnościowych
działań rozłożonych na stosunkowo krótki okres, 
czyli około 3 lat. 
Osią gnię cie ce lów fi skal nych sfor mu ło wa nych 
ostatnio przez rząd Tuska (de ficyt SFP na pozio-mie 
2,9% PKB w 2012 r., 2,5% w 2013 r. i 2% w 2014 
r.) wy da je się być w tej chwi li ma ło re al ne. Być mo - 
że nastąpi urealnienie programu dostosowań fiskal-nych 
w la tach 2012 i 2013. Osiągnięcie de ficytu 
ok 2,5% PKB w 2013 r. umożliwiłoby wejście Pol-ski 
na drogę prowadzącą do euro w roku 2015. 
W 2013 r. stopa bezrobocia byłaby bowiem jesz-cze 
dość wysoka, co uła twiłoby spełnienie także kry-teriów 
dotyczących inflacji i stóp procen towych. 
Spełnienie kryteriów z Maastricht to oczywiście tyl-ko 
warunek konieczny wejścia do stre fy euro, ale 
nie warunek wystarczający. Do wejścia potrzebne 
będą także zmiany w konstytucji oraz generalna 
ocena rządu, że re formy w stre fie euro poszły do-sta 
tecznie dale ko, aby uznać taki krok za bezpiecz-ny, 
wręcz leżący nie wątpliwie w in teresie gospodar-czym 
i politycznym kraju. 
B. Ce le dłu go okre so we 
Cele długoterminowe to: podtrzymanie w miarę 
szybkiego wzrostu gospodarczego; usunięcie du-żego 
obecnie de ficytu wsystemie emerytalnym oraz 
zwiększenie stopnia elastyczności wwydatkach pu-blicznych. 
Wla tach 1990–2010 procen towy dystans docho-dowy 
i cywilizacyjny między krajami starej Euro-py 
a Pol ską znacz nie się zmniej szył. Ale dy stans ten 
pozostaje wciąż duży, szczególnie w odniesieniu 
do na gro ma dzo ne go bo gac twa na miesz kań ca. 
Z tego powodu Polska pozostaje nadal krajem ty-pu 
emer ging mar ket. Kra je te go ty pu mo gą zwięk - 
szać, często na wet robią to stosunkowo szybko, wy-dajność 
pracy inwestując dużo wtechnologie i pro-dukty 
importowane z krajów najbardziej rozwinię-tych. 
Strumień importowanych innowacji jest wta-kich 
krajach niemal proporcjonalny do inwestycji 
w środki trwałe, a poziom technologii niemal pro-porcjonalny 
do zasobu kapitału trwałego na pracow-nika. 
Wrezultacie tempo wzrostu PKB jest w tych 
krajach, także jeszcze w Polsce, niemal proporcjo-nalne 
do udziału inwestycji w dochodzie narodo-wym. 
Z ko lei o wiel ko ści in we sty cji de cy du ją 
oszczędności krajowe, powiększone o bezpośred-nie 
inwestycje zagraniczne oraz, w przypadku Pol-ski, 
o transfery netto z UE. Polityka fiskalna, jeśli ma 
podtrzymywać wzrost gospodarczy, powinna za tem 
nie obciążać nadmiernie daninami sektora prywat-nego 
oraz dbać o utrzymanie na w miarę wysokim 
poziomie publicznych wydatków inwestycyjnych, 
także wydatków na szkolnictwo i naukę. 
Ponadto kraje typu emer ging mar kets mają na ryn-kach 
finansowych z reguły dużo mniejszą wiary-godność 
niż kraje najbardziej rozwinięte. Oznacza 
to, że ren towności od ich długu publicznego są 
na ogół wysokie. Ta okoliczność dotyczy także Pol-ski, 
bo ren towności od naszego długu są blisko 
dwukrotnie wyższe od ren towności niemiec kich czy 
ame ry kań skich. Z te go po wo du utrzy my wa nie 
dużego de ficytu SFP przez dłuższy okres naraża Pol-skę 
na ry zy ko gwał tow ne go wzro stu kosz tów ob - 
sługi długu publicznego. Koszt ten, na poziomie 
oko ło 40 mld zł, jest już dość wy so ki. Z ta kim gwał - 
townym wzrostem ren towności mieliśmy właśnie 
do czy nie nia w przy pad ku Wę gier w la - 
tach 2008–2009 oraz w przy pad ku Gre cji w 2010 r. 
20 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Przy wo ła ny wy żej cel „usu nię cie du że go obec nie 
de ficytu w systemie emerytalnym” można uważać 
za dyskusyjny. Różnica między składką emerytal-ną 
a ty po wym po dat kiem nie jest bo wiem du ża. Sa - 
mowystarczalność finansowa ZUS ma głównie 
uspokoić emerytów, że emerytury dostaną nieza-leżnie 
od problemów budżetowych rządu. 
Również cel „większa elastyczność wydatków pu-blicznych” 
ma rangę celu drugorzędnego w stosun-ku 
do ce lu „pod trzy ma nie w mia rę szyb kie go 
wzrostu gospodarczego”. Niemniej taka elastycz-ność 
jest pożyteczna, bo zmniejsza ryzyko poja wie-nia 
się szybko nadmiernego de ficytu SFP. 
II. Mo żli we spo so by re ali za cji 
celów 
A. Dzia ła nia w la tach 2011–2013 
Proponowane przez rząd Tuska działania mają już wla - 
tach 2011–2012 zmniej szyć de fi cyt SFP o 66 mld zł 
(4,6% PKB). Ale oko ło1/4 tego stabilizacyjnego pakie-tu 
to przymusowa, dość wysoko oprocen towana pożycz-ka 
przez ZUS od przyszłych emerytów części ich 
składek emerytalnych prze kazywanych dotąd doOFE. 
Rząd najwyraźniej zakłada, że tego rodzaju nowy 
dług ZUS nie bę dzie przez Eu ro stat wli cza ny do dłu - 
gu publicznego. 
Ponadto, według danych Programu konwergencji 
– Aktualizacja 2011, rząd zakłada zmniejszenie pu-blicznych 
inwestycji w la tach 2012 i 2013 o 1,7 pp 
PKB w po rów na niu z 2011 r. Oba te dzia ła nia, je - 
śli byłyby permanentne, będą mieć zauważalnie ne-ga 
tywny wpływ na rozwój gospodarczy w kolejnych 
la tach. Wprowadzane w życie zamrożenie na dwa 
la ta funduszu płac w sferze budżetowej, zmniejsze-nie 
wy dat ków na fun dusz pra cy, zmniej sze nie 
wydatków emerytalnych z racji uchwalonej 2 la - 
ta temu usta wy o likwidacji przedwczesnych eme-ry 
tur oraz za mro że nie pro gów w po dat ku PIT 
i podwyższenie podatku VAT przyniosą być mo-że 
trwałe obniżenie de ficytu, ale czy w dosta tecz-nie 
wysokiej skali? 
B. Dzia ła nia dłu go okre so we 
Podtrzymanie tempa wzrostu gospodarczego przez 
najbliższe 10–20 lat na umiarkowanym i w miarę 
stabilnym poziomie około 4–5% rocznie oraz re-alizacja 
dwóch pozostałych celów długofalowych 
by ło by mo żli we, a przy naj mniej znacz nie uła - 
twione, przez następujące działania: 
Utrzymanie na mniej więcej obecnym podwyższo-nym 
poziomie inwestycji publicznych, głównie infra-strukturalnych, 
oraz publicznych i prywatnych wy-datków 
na szkolnictwo, także znacznie wyższych wy-datków 
publicznych i nie publicznych na naukę, 
wszystko w relacji do PKB. 
Znaczne podwyższenie efektywnego wie ku eme-rytalnego, 
z około 59 lat teraz do około 64–65 lat 
za około 10 lat. 
Uruchomienie dodatkowego programu szkolnic-twa 
za wodowego i podwyższenie poziomu szkol-nictwa 
ogólnego dla młodzieży wiejskiej i małomia-steczkowej 
celem spowodowania w najbliższych 20 
la tach dużego zmniejszenia zaangażowania siły ro-boczej 
w rolnictwie, z poziomu około 15% do oko-ło 
5% ogólnej liczby pracujących. 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 21 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Utrzy ma nie ogól nych wy dat ków pu blicz nych 
na po zio mie ra czej ni ższym niż obec nie, gdzieś oko - 
ło 40% PKB, tj. oko ło 5 pp mniej niż śred nio w ostat - 
nich la tach. 
Odejście od rocznych na rzecz wieloletnich reguł 
indeksacyjnych w odniesieniu do rent i emerytur, 
także w odniesieniu do wydatków wojskowych. 
Eliminacja, lub przynajmniej znaczne zmniejsze-nie, 
przywilejów ren towo-emerytalnych dla służb 
mundurowych, pracowników wymiaru spra wiedli-wości 
oraz rolników. 
Za wie sze nie wpro wa dzo ne go w r. 2011, po ży - 
czania od przyszłych emerytów na bieżące potrze - 
by ZUS dużej części składki emerytalnej, prze ka-zywanej 
dotąd do OFE. 
Eliminacja, lub przynajmniej znaczne zmniejszenie, 
przywilejów podatkowych oraz (niemal) ujednoli-cenie 
sta wek VAT, połączone ze zmniejszeniem po-datku 
CIT, podatku Belki i zmniejszeniem podat-ku 
od dywidendy dla inwestorów krajowych do śred-niego 
poziomu dla inwestorów zagranicznych. 
Wprowadzenie lub rozszerzenie praktyki współpła-cenia 
za większość usług medycznych, w stopniu 
zróżnicowanym od rodzaju usługi, od zera do 100%, 
oraz współpłacenia za kształcenie w publicznym 
szkol nic twie wy ższym, aby zmniej szyć udział wy - 
datków publicznych w ogólnych wydatkach w tych 
dwóch obszarach usług do około 80%, perspekty-wicznie 
do około 50%. Równocześnie trze ba by by-ło 
odpowiednio rozszerzyć system ubezpieczeń pry-watnych 
dla wszystkich i zwiększyć liczbę stypen-diów 
pu blicz nych dla mniej za mo żnych. 
Dokonanie przeglądu wszystkich ustaw dotyczą-cych 
ulg i pomocy społecznej, aby transfery socjal-ne 
tego rodzaju, w tym opłacanie części lub cało-ści 
ubezpieczenia zdrowotnego, docierały tylko 
do najuboższych. 
III. Uwa gi do ty czą ce pro po zy cji 
przed sta wio nych w czę ści II B 
Spo śród wy mie nio nych wy żej dzia łań, naj wa - 
żniej sze w naj bli ższych la tach wy da je się być 
zwiększenie podaży pracy w obszarze poza rolnic-twem 
o oko ło 20%, po przez dzia ła nia 2 i 3. Te dzia - 
ła nia zwięk szy ły by też o oko ło 20% nie tyl ko 
PKB, ale także potencjalne dochody publiczne, 
w tym do cho dy ZUS. Ta ki wzrost do cho dów po - 
zwoliłby na znaczne zmniejszenie de ficytu w sys-te 
mie eme ry tal nym, co z ko lei po zwo li ło by 
na zmniejszenie relacji wydatków publicznych 
do PKB. Ponadto zwiększenie wie ku emerytalne-go 
o oko ło 5 lat w cią gu naj bli ższych 10 lat po zwo - 
liłoby na znaczne zmniejszenie ocze kiwanego te-raz 
spadku emerytur w filarze I w relacji do płac. 
Podwyższenie efektywnego wie ku emerytalnego już 
się rozpoczęło. Według danych oficjalnych w la - 
tach 2009–2010 średni wiek emerytalny wzrósł 
z po zio mu 57 lat do 59 lat. To zwięk sze nie jest wy - 
ni kiem dzia ła nia dwóch re form: eme ry tal nej 
z 1999 r. oraz dotyczącej przedwczesnych emery-tur 
z 2009 r. Re for ma eme ry tal na z 1999 r. w od - 
niesieniu do filaru I, przez bezpośrednie powiąza-nie 
wysokości emerytury z nagromadzonym kapi-tałem 
składkowym i ocze kiwanym czasem życia 
w chwili przejścia na emeryturę, stanowi silne za-chęcenie 
dla przyszłych emerytów do jak najpóź- 
22 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
niejszego przechodzenia na emeryturę. Niemniej 
po trzeb na jest też no wa ini cja ty wa usta wo wa 
o podwyższeniu oficjalnego wie ku emerytalnego ko-biet 
do 65 lat i mę żczyzn do 67 lat. Wpro wa dze - 
nie ta kiej usta wy m. in. zmniej szy wy dat ki eme ry - 
talne w systemie KRUS. 
Wprzypadku propozycji 1, chodzi o kon tynuowa-nie 
obecnej polityki możliwie pełnego wykorzysta-nia 
środków unijnych na zasadniczą prze budowę 
publicznej infrastruktury i ochronę środowiska. 
Ce lem pro po zy cji 5 jest pew ne od sztyw nie nie 
wy dat ków SFP. An ty cy klicz ne zmia ny de fi cy tu 
SFP w trakcie cyklu koniunkturalnego miałyby na-dal 
miej sce, ale by ły by w mniej szej ska li niż są obec - 
nie. Aby utrzymać wysoką wiarygodność Skarbu 
Państwa i ograniczyć znacząco koszt obsługi dłu-gu 
publicznego, wynik SFP powinien zmieniać się 
w zakresie od około 2% PKB nadwyżki do 3% PKB 
de ficytu, a nie – jak obecnie – w obszarze od 2% 
PKB de ficytu do 9% PKB de ficytu. 
Propozycja 6 poja wiła się już kilkanaście lat temu, 
ale dopiero teraz zaczyna być poważnie rozpa try-wa 
na przez za ple cze rzą do we: patrz ob szer ny 
i pouczający dokument Biura Rady Gospodarczej 
z 9 ma ja 2011 r. Eme ry tu ry słu żb mun du ro wych 
– sce na riu sze.W2010 r. średnia wysokość świad-czenia 
ren towo-emerytalnego wynosiła 1570 zł 
w systemie ZUS, 843 zł w systemie KRUS i 2726 zł 
w służbach mundurowych. Średni wiek w momen-cie 
uzyskania świadczeń wynosił w 2010 r. 59 lat 
w ZUS i 46 lat w słu żbach mun du ro wych. 
Uchwalona ostatnio usta wa o OFE formalnie nie 
zmniejszyła wielkości filaru II (zde finiowanego ja-ko 
składka emerytalna w wysokości 7,3% podsta - 
wy wymiaru prze kazywana dotąd do OFE), tylko 
przesunęła część tego filaru do ZUS. Przejęta wten 
spo sób przez ZUS część skład ki bę dzie od 1 czerw - 
ca br. wyda wana na bieżące potrze by, co formalnie 
obniży de ficyt SFP liczony według polskiego pra wa, 
być mo że ta kże we dług pra wa UE. Ale rów no cze - 
śnie na no wo utwo rzo nych w ZUS kon tach przy - 
szłych emerytów przejęte przez ZUS środki zosta-ną 
odnotowane jako nowe zobowiązania Skarbu Pań-stwa, 
wdodatku oprocen towane raczej sporo wyżej 
niż oprocen towanie oficjalnego długu publicznego. 
Całą operację najle piej więc in terpretować jako for-mę 
pożyczki, przymusowej, ale wysoko oprocen to-wanej, 
udzielonej ZUS przez przyszłych emerytów, 
za tem obciążającej przyszłych podatników. Wmię-dzyczasie 
maleje nieco dopływ środków do gospo-darki, 
bo zmniejszą się inwestycje OFE w papiery 
udziałowe polskich przedsiębiorstw. 
Wprowadzone w ostatnich la tach re formy podat-kowe, 
takie jak radykalne zmniejszenie składki ren - 
towej (z 13% podsta wy wymiaru do 6%) oraz likwi-dacja 
progu podatkowego 40% plus drobne prze-sunięcia 
wdwóch pozostałych progach, chociaż po-żyteczne, 
w sytuacji braku re form towarzyszących 
były i są bardzo destabilizujące finanse publiczne. 
Proponowane w punkcie 8 re formy podatkowe by-ły 
zapowiadane przez PO przed i podczas ostatniej 
kampanii parlamen tarnej, ale nie zostały na wet roz-poczęte. 
Zmiany sta wek VAT wprowadzone od po-cząt 
ku br. są wręcz kro kiem od wrot nym do wcze - 
śniej zapowiadanych. 
Politycy nie tylko w Polsce, ale także w wielu in-nych 
kra jach nie chcą czy nie mo gą za ak cep to wać, 
Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 23 
i usta wowych progów ostrożnościowych
że popyt na usługi medyczne przy zerowych (czy 
nie mal ze ro wych) ce nach bez po śred nich dla 
świad cze nio bior ców mo że być nie ogra ni cze nie 
duży. W la tach 1989 i 1990 zlikwidowane zosta-ły 
dotacje z budżetu do wielu produktów o pod-sta 
wowym dla życia znaczeniu, takich jak ogrze - 
wanie, korzystanie z mieszkania czy chleb. Te de-cyzje 
zostały przez elektorat zaakceptowane. Ale 
w obszarze finansowania usług medycznych, in-nych 
niż den tystyczne, ocze kiwania elektora tu są 
być może wyjątkowo irracjonalne. Wtej sytuacji, 
na wet przy bardziej racjonalnym niż dotąd podej-ściu 
przywódców politycznych i środków masowe-go 
prze kazu, możliwe jest prawdopodobnie tylko 
bardzo stopniowe zwiększanie współfinansowania 
usług me dycz nych bez po śred nio przez świad - 
czeniobiorców. 
24 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 
i usta wowych progów ostrożnościowych
Z e s z y t y B R E - C A S E 
1 Absorpcja kredytów i pomocy zagranicznej w Polsce w la tach 1989-1992 
2 Absorpcja zagranicznych kredytów inwestycyjnych w Polsce z perspektywy pożyczkodawców i pożyczkobiorców 
3 Rozliczenia de wizowe z Rosją i innymi re publikami b. ZSRR. Stan obecny i perspektywy 
4 Rynkowe mechanizmy racjonalizacji użytkowania energii 
5 Restrukturyzacja finansowa polskich przedsiębiorstw i banków 
6 Sposoby finansowania inwestycji w tele komunikacji 
7 Informacje o bankach. Możliwości zastosowania ra tingu 
8 Gospodarka Polski w la tach 1990 – 92. Pomiary a rzeczywistość 
9 Restrukturyzacja finansowa przedsiębiorstw i banków 
10 Wycena ryzyka finansowego 
11 Majątek trwały jako zabezpieczenie kredytowe 
12 Polska droga restrukturyzacji złych kredytów 
13 Prywa tyzacja sektora bankowego w Polsce - stan obecny i perspektywy 
14 Etyka biznesu 
15 Perspektywy bankowości inwestycyjnej w Polsce 
16 Restrukturyzacja finansowa przedsiębiorstw i portfeli trudnych kredytów banków komercyjnych 
(podsumowanie skutków usta wy o restrukturyzacji) 
17 Fundusze inwestycyjne jako instrument kreowania rynku finansowego w Polsce 
18 Dług publiczny 
19 Papiery wartościowe i derywa ty. Procesy se kurytyzacji 
20 Obrót wierzytelnościami 
21 Rynek finansowy i kapitałowy w Polsce a regulacje Unii Europejskiej 
22 Nadzór właścicielski i nadzór bankowy 
23 Sanacja banków 
24 Banki zagraniczne w Polsce a konkurencja w sektorze finansowym 
25 Finansowanie projektów ekologicznych 
26 Instrumen ty dłużne na polskim rynku 
27 Obligacje gmin 
28 Sposoby zabezpieczania się przed ryzykiem nie wypłacalności kon trahen tów 
Wydanie specjalne Jak dokończyć prywa tyzację banków w Polsce 
29 Jak rozwiązać problem finansowania budownictwa mieszkaniowego 
30 Scenariusze rozwoju sektora bankowego w Polsce 
31 Mieszkalnictwo jako problem lokalny 
32 Doświadczenia w restrukturyzacji i prywa tyzacji przedsiębiorstw w krajach Europy Środkowej 
33 (nie ukazał się) 
34 Rynek inwestycji energooszczędnych 
35 Globalizacja rynków finansowych 
36 Kryzysy na rynkach finansowych – skutki dla gospodarki polskiej 
37 Przygotowanie polskiego systemu bankowego do liberalizacji rynków kapitałowych 
38 Docelowy model bankowości spółdzielczej 
39 Czy komercyjna instytucja finansowa może skutecznie realizować politykę gospodarczą państwa? 
40 Perspektywy gospodarki światowej i polskiej po kryzysie rosyjskim 
41 Jaka reforma podatkowa jest potrzebna dla szybkiego wzrostu gospodarczego? 
42 Fundusze inwestycyjne na polskim rynku – znaczenie i tendencje rozwoju 
43 Strategia walki z korupcją – teoria i praktyka 
44 Kiedy koniec złotego? 
45 Fuzje i przejęcia bankowe 
46 Budżet 2000 
47 Perspektywy gospodarki rosyjskiej po kryzysie i wyborach 
48 Znaczenie kapitału zagranicznego dla polskiej gospodarki 
49 Pierwszy rok sfery euro – doświadczenia i perspektywy 
50 Finansowanie dużych przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki 
51 Finansowanie budownictwa mieszkaniowego 
52 Rozwój i restrukturyzacja sektora bankowego w Polsce – doświadczenia 11 lat 
53 Dlaczego Niemcy boją się rozszerzenia strefy euro? 
54 Doświadczenia i perspektywy rozwoju sektora finansowego w Europie Środkowo-Wschodniej 
55 Portugalskie do świad cze nia w restrukturyzacji i prywatyzacji banków 
56 Czy warto liczyć inflację bazową?
Z e s z y t y B R E - C A S E 
57 Nowy system emerytalny w Polsce – wpływ na krótko- i długoterminowe perspektywy gospodarki i rynków finansowych 
58 Wpływ światowej recesji na polską gospodarkę 
59 Strategia bezpośrednich celów inflacyjnych w Ameryce Łacińskiej 
59/a Reformy gospodarcze w Ameryce Łacińskiej 
60 (nie ukazał się) 
61 Stan sektora bankowego w gospodarkach wschodzących – znaczenie prywatyzacji 
62 Rola inwestycji zagranicznych w gospodarce 
63 Rola sektora nieruchomości w wydajnej realokacji zasobów przestrzennych 
64 Przyszłość warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych 
65 Stan finansów publicznych w Polsce – konieczność reformy 
66 Polska w Unii Europejskiej. Jaki wzrost gospodarczy? 
67 Wpływ sytuacji gospodarczej Niemiec na polską gospodarkę 
68 Konkurencyjność reform podatkowych – Polska na tle innych krajów 
69 Konsekwencje przystąpienia Chin do WTO dla krajów sąsiednich 
70 Koszty spowolnienia prywatyzacji w Polsce 
71 Polski sektor bankowy po wejściu Polski do Unii Europejskiej 
72 Reforma procesu stanowienia prawa 
73 Elastyczny rynek pracy w Polsce. Jak sprostać temu wyzwaniu? 
74 Problem inwestycji zagranicznych w funduszu emerytalnym 
75 Funkcjonowanie Unii Gospodarczej i Walutowej 
76 Konkurencyjność sektora bankowego po wejściu Polski do Unii Europejskiej 
77 Zmiany w systemie polityki monetarnej na drodze do euro 
78 Elastyczność krajowego sektora bankowego w finansowaniu MSP 
79 Czy sektor bankowy w Polsce jest innowacyjny? 
80 In tegracja europejskiego rynku finansowego – Zmiana roli banków krajowych 
81 Absorpcja funduszy strukturalnych 
82 Sekurytyzacja aktywów bankowych 
83 Jakie reformy są potrzebne Polsce? 
84 Obligacje komunalne w Polsce 
85 Perspektywy wejścia Polski do strefy euro 
86 Ryzyko inwestycyjne Polski 
87 Elastyczność i sprawność rynku pracy 
88 Bułgaria i Rumunia w Unii Europejskiej – Szansa czy konkurencja dla Polski? 
89 Przedsiębiorstwa sektora prywatnego i publicznego w Polsce (1999–2005) 
90 SEPA – bankowa rewolucja 
91 Energetyka-polityka-ekonomia 
92 Ryzyko rynku nieruchomości 
93 Wyzwania dla wzrostu gospodarczego Chin 
94 Reforma finans6w publicznych w Polsce 
95 Inflacja – czy mamy nowy problem? 
96 Zaburzenia na światowych rynkach a sektor finansowy w Polsce 
97 Stan finansów ochrony zdrowia 
98 NUK - Nowa Umowa Kapitałowa 
99 Rozwój bankowości transgranicznej a konkurencyjność sektora bankowego w Polsce 
100 Kryzys finansowy i przyszłość systemu finansowego 
101 Działalność antykryzysowa banków centralnych 
102 Jak z powodzeniem wejść do strefy euro 
103 Integracja rynku finansowego po pięciu latach członkostwa Polski w Unii Europejskiej 
104 Nowe wyzwania w zarządzaniu bankami w czasie kryzysu 
105 Cre dit crunch w Polsce? 
106 System emerytalny. Finanse publiczne. Długookresowe cele społeczne 
107 Finanse publiczne w krajach UE. Jak posprzątać po kryzysie (cz. 1) 
108 Finanse publiczne w krajach UE. Jak posprzątać po kryzysie (cz. 2) 
109 Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze nad bankami 
110 Kryzys fiskalny w Europie – Strategie wyjścia 
111 Banki centralne w zarządzaniu kryzysem finansowym – Strategie wyjścia 
114 Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych

More Related Content

What's hot

Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016
Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016
Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016F-Trust SA
 
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskie
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskieAnaliza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskie
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskieJacek Szwarc
 
Kronika Związkowa 17-03-2021
Kronika Związkowa  17-03-2021Kronika Związkowa  17-03-2021
Kronika Związkowa 17-03-2021BiuroOPZZ
 
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014Wojciech Boczoń
 
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017F-Trust SA
 

What's hot (8)

Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016
Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016
Fundusze inwestycyjne - raport sierpień 2016
 
FOR o budżecie na 2019 rok
FOR o budżecie na 2019 rokFOR o budżecie na 2019 rok
FOR o budżecie na 2019 rok
 
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskie
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskieAnaliza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskie
Analiza 14 2012_ile_osob_zatrudnia_panstwo_polskie
 
Kronika Związkowa 17-03-2021
Kronika Związkowa  17-03-2021Kronika Związkowa  17-03-2021
Kronika Związkowa 17-03-2021
 
BRE-CASE Seminarium 67 - Impact of the Economic Situation in Germany on Polis...
BRE-CASE Seminarium 67 - Impact of the Economic Situation in Germany on Polis...BRE-CASE Seminarium 67 - Impact of the Economic Situation in Germany on Polis...
BRE-CASE Seminarium 67 - Impact of the Economic Situation in Germany on Polis...
 
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014
Wyniki Banku Millennium po I kwartale 2014
 
Hiszpania
HiszpaniaHiszpania
Hiszpania
 
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017
Fundusze inwestycyjne - raport F-Trust kwiecień 2017
 

Similar to BRE-CASE Seminarium 114 - "Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i ustawowych progów ostrożnościowych"

BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...
BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...
BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...CASE Center for Social and Economic Research
 
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...CASE Center for Social and Economic Research
 
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...CASE Center for Social and Economic Research
 
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w Polsce
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w PolsceSystemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w Polsce
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w PolsceEYPoland
 
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowego
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowegoPracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowego
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowegoCEO Magazyn Polska
 
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...GRAPE
 
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...CASE Center for Social and Economic Research
 
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | Deloitte
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | DeloitteAktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | Deloitte
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | DeloitteDeloitte Polska
 
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - Ideazone
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - IdeazoneRaport Nowa Perspektywa 2021-2027 - Ideazone
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - IdeazoneIdeazone
 

Similar to BRE-CASE Seminarium 114 - "Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i ustawowych progów ostrożnościowych" (20)

BRE-CASE Seminarium 65 - The State of Public Finance - Necessity for Reform
BRE-CASE Seminarium 65 - The State of Public Finance - Necessity for ReformBRE-CASE Seminarium 65 - The State of Public Finance - Necessity for Reform
BRE-CASE Seminarium 65 - The State of Public Finance - Necessity for Reform
 
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
 
BRE-CASE Seminarium 68 - The Competitiveness of Tax Reform - Poland Agains...
 BRE-CASE Seminarium 68  -  The Competitiveness of Tax Reform - Poland Agains... BRE-CASE Seminarium 68  -  The Competitiveness of Tax Reform - Poland Agains...
BRE-CASE Seminarium 68 - The Competitiveness of Tax Reform - Poland Agains...
 
Obroń Emeryturę
Obroń EmeryturęObroń Emeryturę
Obroń Emeryturę
 
BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...
BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...
BRE-CASE SEminarium 116 - Zróżnicowanie polityki fiskalnej w trakcie kryzysu ...
 
BRE-CASE Seminarium 117 - Perspektywy polskiej gospodarki w latach 2012–2013
BRE-CASE Seminarium 117 - Perspektywy polskiej gospodarki w latach 2012–2013BRE-CASE Seminarium 117 - Perspektywy polskiej gospodarki w latach 2012–2013
BRE-CASE Seminarium 117 - Perspektywy polskiej gospodarki w latach 2012–2013
 
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...
Economic policy, the international environment and the state of Poland’s publ...
 
CASE Network Studies and Analyses 249 -
CASE Network Studies and Analyses 249 - CASE Network Studies and Analyses 249 -
CASE Network Studies and Analyses 249 -
 
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...
BRE-CASE Seminarium 129 - Długofalowe skutki polityki niskich stóp i poluzowa...
 
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
 
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w Polsce
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w PolsceSystemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w Polsce
Systemowe aspekty finansowania ochrony zdrowia w Polsce
 
BRE-CASE Seminarium 127 - Austerity Revisited, czyli ponownie o zacieśnieniu ...
BRE-CASE Seminarium 127 - Austerity Revisited, czyli ponownie o zacieśnieniu ...BRE-CASE Seminarium 127 - Austerity Revisited, czyli ponownie o zacieśnieniu ...
BRE-CASE Seminarium 127 - Austerity Revisited, czyli ponownie o zacieśnieniu ...
 
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowego
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowegoPracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowego
Pracownicze plany kapitałowe z perspektywy oszczędzającego i rynku finansowego
 
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...
Koniec dywidendy demograficznej – stagnacja i inflacja, czy adaptacja technol...
 
BRE-CASE Seminarium 113 - "Reformy emerytalne w Polsce i na świecie widziane ...
BRE-CASE Seminarium 113 - "Reformy emerytalne w Polsce i na świecie widziane ...BRE-CASE Seminarium 113 - "Reformy emerytalne w Polsce i na świecie widziane ...
BRE-CASE Seminarium 113 - "Reformy emerytalne w Polsce i na świecie widziane ...
 
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...
Is a Fiscal Policy Council needed in Poland? mBank – CASE Seminar Proceedings...
 
Trendy
TrendyTrendy
Trendy
 
Raport przedsiębiorczość w polsce
Raport przedsiębiorczość w polsceRaport przedsiębiorczość w polsce
Raport przedsiębiorczość w polsce
 
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | Deloitte
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | DeloitteAktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | Deloitte
Aktualności ekonomiczne - Marzec 2021 | Deloitte
 
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - Ideazone
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - IdeazoneRaport Nowa Perspektywa 2021-2027 - Ideazone
Raport Nowa Perspektywa 2021-2027 - Ideazone
 

More from CASE Center for Social and Economic Research

More from CASE Center for Social and Economic Research (20)

In search of new opportunities. Circular migration between Belarus and Poland...
In search of new opportunities. Circular migration between Belarus and Poland...In search of new opportunities. Circular migration between Belarus and Poland...
In search of new opportunities. Circular migration between Belarus and Poland...
 
Praca nierejestrowana. Przyczyny i konsekwencje
Praca nierejestrowana. Przyczyny i konsekwencjePraca nierejestrowana. Przyczyny i konsekwencje
Praca nierejestrowana. Przyczyny i konsekwencje
 
The retirement age and the pension system, the labor market and the economy
The retirement age and the pension system, the labor market and the economyThe retirement age and the pension system, the labor market and the economy
The retirement age and the pension system, the labor market and the economy
 
Problems at Poland’s banks are threatening the economy
Problems at Poland’s banks are threatening the economyProblems at Poland’s banks are threatening the economy
Problems at Poland’s banks are threatening the economy
 
Thinking Beyond the Pandemic: Monetary Policy Challenges in the Medium- to Lo...
Thinking Beyond the Pandemic: Monetary Policy Challenges in the Medium- to Lo...Thinking Beyond the Pandemic: Monetary Policy Challenges in the Medium- to Lo...
Thinking Beyond the Pandemic: Monetary Policy Challenges in the Medium- to Lo...
 
Informal employment and wages in Poland
Informal employment and wages in PolandInformal employment and wages in Poland
Informal employment and wages in Poland
 
The Rule of Law and its Social Reception as Determinants of Economic Developm...
The Rule of Law and its Social Reception as Determinants of Economic Developm...The Rule of Law and its Social Reception as Determinants of Economic Developm...
The Rule of Law and its Social Reception as Determinants of Economic Developm...
 
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2020 Final Report
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2020 Final ReportStudy and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2020 Final Report
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2020 Final Report
 
Increasing the International Role of the Euro: A Long Way to Go
Increasing the International Role of the Euro: A Long Way to GoIncreasing the International Role of the Euro: A Long Way to Go
Increasing the International Role of the Euro: A Long Way to Go
 
Is the economy doomed to a long recession?
Is the economy doomed to a long recession?Is the economy doomed to a long recession?
Is the economy doomed to a long recession?
 
mBank-CASE Seminar Proceedings No. 162 "The European Union: State of play and...
mBank-CASE Seminar Proceedings No. 162 "The European Union: State of play and...mBank-CASE Seminar Proceedings No. 162 "The European Union: State of play and...
mBank-CASE Seminar Proceedings No. 162 "The European Union: State of play and...
 
Nasza Europa: 15 lat Polski w Unii Europejskiej
Nasza Europa: 15 lat Polski w Unii EuropejskiejNasza Europa: 15 lat Polski w Unii Europejskiej
Nasza Europa: 15 lat Polski w Unii Europejskiej
 
Our Europe: 15 Years of Poland in the European Union
Our Europe: 15 Years of Poland in the European UnionOur Europe: 15 Years of Poland in the European Union
Our Europe: 15 Years of Poland in the European Union
 
The Story of the Open Pension Funds and the Employee Capital Plans in Poland....
The Story of the Open Pension Funds and the Employee Capital Plans in Poland....The Story of the Open Pension Funds and the Employee Capital Plans in Poland....
The Story of the Open Pension Funds and the Employee Capital Plans in Poland....
 
The evolution of Belarusian public sector: From command economy to state capi...
The evolution of Belarusian public sector: From command economy to state capi...The evolution of Belarusian public sector: From command economy to state capi...
The evolution of Belarusian public sector: From command economy to state capi...
 
30 Years of Economic Transformation in CEE: Key Five Lessons For Belarus
30 Years of Economic Transformation in CEE: Key Five Lessons For Belarus30 Years of Economic Transformation in CEE: Key Five Lessons For Belarus
30 Years of Economic Transformation in CEE: Key Five Lessons For Belarus
 
Does Low Inflation Pose a Risk to Economic Growth and Central Banks Reputation?
Does Low Inflation Pose a Risk to Economic Growth and Central Banks Reputation?Does Low Inflation Pose a Risk to Economic Growth and Central Banks Reputation?
Does Low Inflation Pose a Risk to Economic Growth and Central Banks Reputation?
 
Estonian corporate tax: Lessons for Poland
Estonian corporate tax: Lessons for PolandEstonian corporate tax: Lessons for Poland
Estonian corporate tax: Lessons for Poland
 
Turning away from globalization? Trade wars and the rules of competition in g...
Turning away from globalization? Trade wars and the rules of competition in g...Turning away from globalization? Trade wars and the rules of competition in g...
Turning away from globalization? Trade wars and the rules of competition in g...
 
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2019 Final Report
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2019 Final ReportStudy and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2019 Final Report
Study and Reports on the VAT Gap in the EU-28 Member States: 2019 Final Report
 

BRE-CASE Seminarium 114 - "Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i ustawowych progów ostrożnościowych"

  • 1. Do sto so wa nie fi skal ne w Pol sce w świe tle kon sty tu cyj nych i usta wo wych pro gów ostro żno ścio wych 114/2011
  • 2. Publikacja jest kontynuacją serii wydawniczej Zeszyty PBR-CASE CASE-Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, Fundacja Naukowa 00–010 Warszawa, ul. Sienkiewicza 12 BRE Bank SA 00–950 Warszawa, ul. Senatorska 18 Copyright by: CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych – Fundacja Naukowa i BRE Bank SA Redakcja naukowa Ewa Balcerowicz Sekretarz Zeszytów Krystyna Olechowska Autorzy Stanisław Gomulka Janusz Jankowiak ISSN 1233-121X Wydawca CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych – Fundacja Naukowa, 00–010 Warszawa, ul. Sienkiewicza 12 Nakładca Fundacja BRE Banku, 00-950 Warszawa, ul. Królewska 14 2 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 3. SPIS TREŚCI LISTA UCZESTNIKÓW SEMINARIUM . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 WPROWADZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 KILKA UWAG O RZĄDOWYM PLANIE KONSOLIDACJI FISKALNEJ W LATACH 2011–2014 – Janusz Jankowiak . . . . . . . 15 O GŁÓWNYCH CELACH DOSTOSOWAŃ FISKALNYCH I MOŻLIWYCH SPOSOBACH ICH REALIZACJI W PERSPEKTYWIE ŚREDNIOOKRESOWEJ I DŁUGOFALOWEJ – Stanisław Gomułka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 3 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 4. LISTA UCZESTNIKÓW SEMINARIUM Adam Antoniak Bank BPH Tadeusz Baczko INE PAN, CASE Piotr Bielski BZ WBK Barbara Błaszczyk CASE Jakub Borowski InvestBank Tadeusz Chrościcki Piotr Ciuruś SGH Marek Dąbrowski CASE Piotr Dziewulski Iwona Fudała-Poradzińska MF Katarzyna Golik GUS Małgorzata Golik NBP Stanisław Gomułka BCC Marek Góra SGH Andrzej Halesiak Pekao Grzegorz Hansen BRE Bank Janusz Jankowiak PRB Anna Jaros Ambasada USA Paweł Karbownik MSZ Piotr Kazimierczyk FPE Karolina Konopczak MF Ewa Kopeć UEK Dominik Korniluk MF Joanna Kulczycka GUS Adam Lipowski WSB DC Michał Magdziarz BRE Bank Witold Michałek BCC Waldemar Milewicz SGH Marek Misiak NZG Bogdan Nawrocki Urząd m.st. Warszawy Adam Niedzielski ZUS Jerzy Osiatyński INE PAN Dawid Pachucki MF Ryszard Pazura FAPA Paweł Pietrowicz SGH Radosław Piwowarski UŁ Ernest Pytlarczyk BRE Bank Antoni Sala BGK Piotr Sawicki BGK Józef Sobota NBP Wanda Sokołowska SGH Jan Solarz AF Piotr Sperka MF Krzysztof Szczygielski CASE Piotr Szulejeski UWSI Marcin Święcicki Ignacy Święcicki demosEuropa Ewa Tomaszewska UW, NSZZ „Solidarność” Andrzej Wernik AF Tomasz Woźniak GUS Magdalena Wróbel INP PAN Janusz Zieliński BCC Zbigniew Żółkiewski NBP Tomasz Żylicz WNE UW 4 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 5. Wprowadzenie Duży wzrost relacji wydatków do PKB i równoczesny spadek relacji dochodów do PKB w ostat-nich kilku la tach doprowadził do nadspodzie wanie dużego wzrostu de ficytu sektora finansów publicznych z poziomu 1,8% PKB w roku 2007 do 7,9% w roku 2010. Poja wiły się zagrożenia: duże-go wzrostu kosztów obsługi długu publicznego, prze kroczenia ważnego progu ostrożnościowego 55% PKB oraz kon flik tu z UE (Sta ni sław Go muł ka, BCC). Za tem w najbliższych la tach (2011–2013) głównie będzie chodziło o zmniejszenie w sposób trwały de ficytu strukturalnego o około 5% PKB, aby de ficyt ten oscylował w granicach 0–4 % PKB. Ten cel jest związany z wymaganiami trakta tu z Ma-astricht; chodzi o to, aby usunąć ryzyko blokady dopływu środków UE na inwestycje nie tylko infra-struk tu ral ne. Po zo sta łe za gro że nia – sil ny wzrost kosz tu ob słu gi dłu gu pu blicz ne go i prze kro cze nie przez ten dług pro gu 55% PKB – są rów nież bar dzo wa żne, wy ma ga ją ce ta kże pod ję cia dzia łań sta bi - lizacyjnych w skali około 5% PKB, w dodatku działań rozłożonych na stosunkowo krótki okres. WPro gra mie kon wer gen cji. Ak tu ali za cja 2011 uderzające jest niedoszacowanie przez rząd ryzyka ze - wnętrznego (Ja nusz Jan ko wiak, PRB). Skala możliwego dostosowania fiskalnego w kluczowych dla konwergencji fiskalnej la tach 2011–2012 została za wyżona o ok. 0,7 pp. Nie jest możliwy zakładany przez rząd spa dek de fi cy tu o 4,6 proc. PKB. Re al ny wy da je się spa dek o nie wię cej niż 3,9 proc.; do 3,9–4,2 proc. w roku 2012 z 7,9 proc. w roku 2010. Wysoce prawdopodobne wydaje się także uzu-pełnienie planu dostosowań fiskalnych o dodatkowe przedsięwzięcia zwiększające dochody bądź ogra-niczające wydatki sektora finansów publicznych. Skala tych przedsięwzięć zależy od wyników wyborów w 2011 r.; ocze kiwań zgłaszanych przez KE oraz sytuacji na globalnym rynku finansowym w roku 2012. Wdostosowaniu fiskalnym równomierne rozłożenie strony dochodowej i wydatkowej trudno uznać, co po-stulował J. Jankowiak, za rozwiązanie optymalne. Wpewnych przypadkach jest to rozwiązanie wygodne, ale chy ba nie w Pol sce (An drzej Wer nik, Aka de mia Fi nan sów).. Dla cze go? We źmy pod uwa gę, że tak wielki wzrost de ficytu w la tach 2007–2010 wynikał w prze ważającej mierze z działań po stronie docho- Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 5 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 6. dów, czyli obniżek podatków i parapodatków Z. Gilowska, obniżając składkę na ubezpieczenie ren towe twierdziła, że zmniejszając koszty pracy chce zmniejszyć obciążenia pracodawców, a w gruncie rzeczy zwiększyła wynagrodzenia netto pracowników. A za tem obniżenie składki ren towej i obniżenie sta wek podatku dochodowego od osób fizycznych okazały się klasycznymi instrumen tami tradycyjnej fiskalnej po-lityki stabilizacyjnej. Instrumen ty te spowodowały zmianę w podziale dochodu w gospodarce na korzyść sektora prywatnego, a nie na korzyść sektora finansów publicznych. Na tym właśnie polega tradycyjna fi-skalna polityka stabilizacyjna. Zwykle efekty tej polityki są odłożone wczasie. Dla tego Polska jedynie otar-ła się o recesję i stała się zieloną wyspą na czerwonym morzu pogrążonych w recesji europejskich gospodarek. Ale, zgodnie z zasadą, instrumen ty tradycyjnej fiskalnej polityki stabilizacyjnej powinny dzia-łać czasowo i powinny być wycofane, kiedy sytuacja się popra wia. A więc, kiedy koniunktura zaczyna się popra wiać (ale nie za wcześnie, że by nie zdusić popra wiającej się koniunktury), trze ba się wycofać z po-sunięć, które były pożyteczne wla tach 2008–2009 i podnieść obniżone obciążenia fiskalne. Przede wszyst-kim wpierwszej kolejności składkę ren tową. Atego rząd wprogramie konwergencji nie zakłada, jakkol wiek może i zakłada, bo analiza dochodów z tytułu składek ubezpieczeniowych w programie konwergencji wskazuje w roku 2011 na dziwny wzrost (o kilkanaście procent) przy wzroście tzw. funduszu płac o 5%. A więc rząd, po cichu, zakłada przynajmniej częściowe podwyższenie stawki na ubezpieczenie ren towe w odpowiednim czasie. I to byłoby posunięcie sensowne. Wprzeciwnym razie trze ba byłoby dość powa-żnie obniżyć prognozę dochodu z tytułu składek, a to oznaczałoby, że nie można zrealizować programu konwergencji’2011; konstrukcja programu konwergencji utrudnia jego analizę, bo się operuje tylko rela-cjami do PKB, warto więc przejść na liczby absolutne i liczyć wskaźniki dynamiki. WPolsce jest bardzo zła struktura wydatków. Jest wiele transferów, wiele obciążeń socjalnych, a wy-dat ki pro ro zwo jo we (na uka, szkol nic two wy ższe) – śmiesz ne (Mar cin Świę cic ki). Re gu ła wy dat ko - wa, któ rą przy ję ło Mi ni ster stwa Fi nan sów de fac to tnie wy dat ki pro ro zwo jo we, np. na dro gi, infrastrukturę czy na wet naukę, bo nie są usta wowo prze widziane, a rosną wydatki usta wowo ob liga - toryjne na ZUS, KRUS itp. W gruncie rzeczy jest to ra towanie bieżącego bilansu za cenę długookre-sowego rozwoju. Wydaje się, że warto byłoby się tej regule przyjrzeć. Czy reguła wydatkowa jest uderzeniem we wzrost gospodarczy? Reguła wydatkowa w zasadzie doty-czy tzw. wydatków elastycznych tzn. płac i za trudnienia w sektorze budżetowym a raczej mniej – in-westycji (S. Go muł ka). Regule nie można odmówić pozytywnego działania, bo w ostatnich paru la tach mieliśmy spory wzrost i płac, i za trudnienia w sektorze publicznym. Za tem reguła, poprzez zamroże-nie funduszu płac, wymusi pewne oszczędności w rozbudowanym sektorze publicznym. Oprócz struktury wydatków warto przedyskutować także ich proporcje (M. Świę cic ki). Czy nie trze - ba by pomyśleć o lepszym wykorzystaniu podatku od towarów i usług, że by przejął część ciężarów fi-skalnych z obciążenia pracy rozmaitymi podatkami i składkami, może zrezygnować z funduszu pracy, 6 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 7. mo że czę ścio wo z ubez pie czeń zdro wot nych, któ re mo żna by zre kom pen so wać wy ższym po dat kiem VAT, może warto rozważyć równy VAT obejmujący również wrażliwe produkty np. żywność, co mo-żna by re kompensować np. polityką rodzinną. Wten sposób obniżylibyśmy koszt czynnika pracy. Oczy wi ście, mo że my użyć re for my VAT, aby zwięk szyć do cho dy po śred nie, a jed no cze śnie mo żna próbować zmniejszyć bezpośrednie obciążenia np. pracy (S. Go muł ka). Ta kie pró by by ły już po dej - mowane w przeszłości i warto do nich wrócić. Wwiększości krajów rozwiniętych większość wydatków na zdrowie pochodzi z kasy państwa; wśród tych krajów są również Stany Zjednoczone, które mają ogromny udział wydatków na zdrowie w PKB. Bowiem gros wydatków na zdrowie to opie ka długoterminowa i opie ka nad osobami starszymi. A to prze cież jest ro lą pań stwa (Krzysz tof Szczy giel ski, CA SE). Jeśli mowa o współpłaceniu, czyli o tym, że ktoś jest ubez pie czo ny w ogól nym sys te mie za bez pie cze nia zdro wot ne go, ale jed no cze śnie pła ci za usługi zdrowotne, to w większości krajów UE właśnie takie rozwiązanie jest stosowane, ale zwykle opła ty indywidualne mają mały udział w ogólnych wydatkach na zdrowie, tylko w kilku krajach prze - kraczają 5%. Trudno sobie wyobrazić, aby w Polsce świadczenia odpłatne, nie finansowane przez NFZ stanowiły więcej niż maksymalnie 4% całości świadczeń opie ki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, a to przecież można osiągnąć przez nie wielkie podwyższenie składki zdrowotnej. Firmy doskonale wiedzą, co trze ba zrobić, aby kraj znalazł się na ścieżce wzrostu gospodarczego oraz zmniejszył się dystans rozwojowy z firmami krajów wysoko rozwiniętych (Ta de usz Bacz ko, PAN, CA SE). Od najmniejszych, na wet w fazie początkowej, po wielkie, osiągające międzynarodowy suk-ces, skarżą się na brak środków finansowych na rozwój oraz zahamowanie procesów inwestycyjnych. Cze go bra ku je przed się bior stwom? Gwa ran cji Skar bu Pań stwa dla dzia łań pro ro zwo jo wych in sty tu - cji finansowych. Pewnego rodzaju decyzje finansowe/kredytowe nie mogą być podejmowane ze wzglę-du na ograniczenia. Właśnie w ciągu ostatnich dwóch lat zlikwidowano krajowy fundusz poręczeń kredytowych i fundusz poręczeń unijnych – jedyne instrumen ty gwarancji rządowych wspierające małe i średnie przedsiębior-stwa (Piotr Dzie wul ski). Kluczowe znaczenie miałyby ulgi związane z nakładami na badania i rozwój. Wstosowaniu tego in-strumen tu Polska jest w absolutnym ogonie państw i rozwijających się, i rozwiniętych (T. Bacz ko). OECD, ba da jąc sto so wa nie te go in stru men tu, prze ka za ne przez Pol skę in for ma cje kwa li fi ku je ja ko dane na granicy błędu. Wkrajach cywilizowanych z ulg związanych z nakładami na badania i rozwój korzystają dziesiątki, a na wet setki tysięcy przedsiębiorstw, w Polsce to są najwyżej dziesiątki. To spra - wa o ogromnym znaczeniu, ponie waż budowanie rozwoju tylko na inwestycjach publicznych nie nie- Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 7 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 8. sie za sobą zbyt dużych szans przyszłościowych. S. Gomułka postulując zwiększenie nakładów na na-ukę mówił o źródłach prywatnych i źródłach publicznych. Zapomina się, że właśnie środki na bada-nia i roz wój przed się biorstw są pod sta wo wym źró dłem fi nan so wa nia na uki. I żad ne pu blicz ne zwięk sze nia, na wet za kła da ny w te go rocz nym bu dże cie do syć znacz ny wzrost na kła dów na na ukę i szkolnictwo wyższe (pół na pół ze źródeł europejskich i budżetowych) nie rozwiąże tego problemu. UE prze kazała Polsce ogromne środki na dofinansowanie różnego typu inwestycji, wtym także innowacje. Program ten skierowany jest przede wszystkim do przedsiębiorców, którzy chcą realizować innowacyjne projekty związane z badaniami i rozwojem, nowoczesnymi technologiami, inwestycjami o dużym znacze-niu dla gospodarki lub związane z wdrażaniem i stosowaniem technologii informacyjnych i komunikacyj-nych. Efekt? Niestety, nie drgnęły makroekonomiczne wskaźniki dotyczące poziomu innowacyjności. Za tem należy ocze kiwać, że efekt następnych publicznych nakładów na ten cel będzie znowu nega tywny, o czym świadczy dotychczasowa praktyka. Jest to paradoks alokacyjny. Napływają wielkie środki, korzysta z nich 600 polskich przedsiębiorstw inwestujących wbadania i rozwój, a postępu nie ma. S. Gomułka uza-leżnia innowacyjność od transferu technologii. Rzeczywiście, to najważniejsze źródło polskiej innowacyjno - ści. Ale Pol ska ma też wła sny sek tor in no wa cyj ny. Roz wi ja się on bar dzo szyb ko. Wie dza o nim jest ograniczona brakiem kompetentnych badań GUS. Z badań INE PAN wynika, że istnieją wPolsce firmy in-westujące w badania i rozwój, firmy pa ten tujące, cen tra badawczo-rozwojowe koncernów zagranicznych. Sektor ten wymaga nieco innych warunków funkcjonowania, aby umożliwić transfer technologii do przed-siębiorstw. Inaczej technologie (czytaj: nakłady) będą prze pływać do firm w innych krajach. Jakie potencjały wzrostu ma polska gospodarka? Po pierwsze, nie właściwa alokacja. Po drugie, ukry-te potencjały w sektorze ochrony zdrowia, które zaprzeczają konieczności sięgania do kieszeni podat-ni ka. Dzi siaj pol ski pry wat ny sek tor ochro ny zdro wia uzna wa ny jest za jed ną z naj lep szych lo kat pieniędzy. Spra wa wymaga zastanowienia. Trze ba się zająć łańcuchami wartości. Zmienić rozwiąza-nia instytucjonalne. Po trzecie, ukryte potencjały obszarów wiejskich (innowacje w rolnictwie), sektor spożywczy o bardzo silnej pozycji. Część firm le czy ra ny po bą blu na ryn ku nie ru cho mo ści, któ ry nie zo stał prze bi ty, ale jest też część go - spodarki, która nieźle sobie radzi. Przykładem kredyt inwestycyjny dla przedsiębiorstw, który rośnie w tempie 9% (Er nest Py tlar czyk, BRE Bank). Problemem nadal pozostaje gospodarka świa towa i ewen tualne rozlanie kryzysu, stąd proponowane przez prof. Gomułkę postępowanie fiskalne będzie musiało być skomasowane w czasie. Powolne re formowanie oznacza wzrost kosztu obsługi polskie-go długu do poziomu, który mógłby się okazać bardzo bolesny dla finansów publicznych. Jeżeli przyjmiemy, że popyt na kredyt inwestycyjny rośnie w tempie 9% rocznie (J. Jan ko wiak), to oznacza, że dynamika inwestycji jest na poziomie od 3 do 4 proc., czyli dynamika jest dale ko odbie- 8 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 9. gająca od ocze kiwań, które są podsta wą konstrukcji makroekonomicznej wieloletniego planu finan-sowego. J. Jankowiak i S. Gomułka twierdzą, że zmiany dokonywane w systemie OFE odpowiadają za znacz-ną część ograniczenia wydatków publicznych w programie konwergencji’2011. Nie koniecznie (Piotr Biel ski, BZ WBK). W programie konwergencji zmiany te są ujęte jako element zmieniający stronę do cho do wą fi nan sów pu blicz nych. To istot nie zmie nia oce nę pro gra mu. Zwró cił na to uwa gę prof. Wernik. Ten istotny wzrost relacji dochodów finansów publicznych do PKB w la tach 2011–2012 to nic innego jak efekt zmiany w OFE. Wprogramie konwergencji wyraźnie jest zapisane, że zmiany w OFE mają skutkować 2% przyrostem PKB, ale ujęte po stronie dochodowej, na tomiast zmiany po stronie wydatkowej to zmiany mniej więcej równo rozłożone między mocnym ograniczeniem wydatków in-we sty cyj nych wy ni ka ją cym z cy klu re ali za cji pro gra mów unij nych oraz ogra ni cze niem wy dat ków na administrację państwową i wydatków socjalnych. Dochody instytucji sektora publicznego (jak zapisano w programie konwergencji) mają wzrosnąć w cią-gu naj bli ższych lat z tej ra cji, że pew na część skład ki na ubez pie cze nia spo łecz ne nie bę dzie prze ka - zywana do OFE (S. Go muł ka). Zakłada się, że z tego tytułu w roku 2013 dochody sektora publicznego wzrosną o 1,4 pp. Z analizy programu konwergencji wynika, że po stronie dochodów mamy wzrost o 1,4 pp. PKB w postaci podatków i 1,4 pp z tytułu składki ubezpieczeniowej (przejęta część OFE). Z dru giej stro ny, za kła da się łącz ne zmniej sze nie wy dat ków o 3,2 pp po rów nu jąc rok 2013 z ro - kiem 2010, w tym m.in. ma ją ma leć: trans fe ry so cjal ne o 1,2 pp PKB, co jest do syć po wa żnym spad - kiem; in we sty cje pu blicz ne o 0,7% PKB; kosz ty pra cy i zu ży cie po śred nie o 1,3% PKB, co ma być efektem działania reguły wydatkowej. Polska ma ogromne rezerwy szczególnie w zakresie wielkości siły roboczej, która jest nie wykorzysta-na (Ma rek Gó ra, SGH). Po pierw sze, część si ły ro bo czej jest za kli no wa na w za ję ciach rol ni czych i okołorolniczych. Po drugie, niski stopień stopy za trudnienia w ogóle. Polska ma wspaniały, gigan tycz-ny zasób do wykorzystania, którego inne kraje nie mają, a to w obecnej sytuacji demograficznej jest wielką spra wą. Jak uruchomić ten zasób? Edukacja to warunek pierwszy i absolutnie konieczny. Dru-gim, i równie decydującym, jest kwestia problemów instytucjonalnych, czyli istnienia KRUS-u. Nie da-my sobie rady z tym wyzwaniem tak długo, jak długo będzie istniał KRUS w obecnej postaci. KRUS jest po prostu rodzajem klatki, w której trzymamy część społeczeństwa uniemożliwiając jej normalne włączenie się do tego, co jest szansami rozwojowymi i także tego, co jest dokładaniem się do wspól-ne go PKB, któ re po tem ra zem kon su mu je my. Wszyst kie nie zwy kle de li kat ne pró by dys ku sji wśród po li ty ków o KRUS koń czą się w chwi li, gdy pa da sa kra men tal ne zda nie: „No tak, ale tam nie ma wie - lu oszczędności do zrobienia, bo jak się zastanowić, to po likwidacji KRUS i tak trze ba będzie inny-mi kanałami wypłacić bardzo wiele pieniędzy”. To ponie kąd jest prawda. Rzecz w tym, że o problemie Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 9 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 10. trze ba myśleć nie w kon tekście krótkookresowym fiskalnym, ale w kon tekście średnio- i długookre-sowym, rozwojowym. Za tem warto wypuścić te 10 pp z klatki, by wykorzystać to uwolnienie jako mo-żli wość roz wo ju ich sa mych i z po żyt kiem dla ca łe go spo łe czeń stwa. Po li ty cy bar dzo się bo ją tej dyskusji. To zrozumiałe. Każdy alians polityczny w Polsce jakoś opiera się o koneksje związane z sys-temem wiejskim. Ale w dyskusji publicznej, eksperc kiej powinno być bardzo mocno eksponowane, że dla Polski absolutnie konieczne jest uwolnienie tej rezerwy siły roboczej. KRUS w obecnej postaci na-leży zlikwidować. W to miejsce zbudować coś, co byłoby rodzajem in teligentnie stworzonej pomocy spo łecz nej dla zwal cza nia ubó stwa na te re nach wiej skich, któ re jest pro ble mem. Ten no wy sys tem stworzony w miejsce KRUS powinien też działać w kierunku wspierania edukacji. Tak, że by zwięk-szać potencjalną produktywność tych, którzy byli rolnikami, a mogli być kimś innym. Oczywiście, li-kwidacja KRUS to wielkie wyzwanie instytucjonalne. Prawda, że mamy problem z KRUS, ale, oczywiście, nie chodzi o jego likwidację, co postuluje M. Gó-ra, ale o to, że by do pła ty do rol nic twa (po przez KRUS) nie by ły zbyt wy so kie (S. Go muł ka). W przy - padku ubezpieczonych w KRUS podniesienie wie ku emerytalnego miałoby na tychmiastowy skutek. Na pewno zwiększyłoby to zain teresowanie ludzi odchodzeniem z rolnictwa. Bo chodzi nie tylko o da-nie ludziom młodym wykształcenia, ale o to, że by ich zachęcić, wręcz ekonomicznie zmusić do wycho-dze nia z rol nic twa. Wska za ne za tem wy da je się stop nio we zmniej sze nie do pły wu środ ków bu dże to wych, czy unij nych do rol nic twa. W tej chwi li do pływ środ ków jest na praw dę du ży, to pra - wie 1% PKB po przez KRUS i 1,2–1,3% PKB po przez środ ki unij ne. Szansą Polski jest wykorzystanie zasobów, które mamy w nadmiarze, czyli pracy żywej, a źródłem tej podaży są obszary wiejskie (Ry szard Pa zu ra). Pol ska, czło nek UE, jest włą czo na w ra my wspól nej polityki rolnej, co jest dzisiaj głównym źródłem finansowania sektora wiejskiego. Czy dotychczasowa wspólna polityka rolna sprzyjała zmianom prorozwojowym, czy nie? To czynnik zdecydowanie wa-żniejszy niż przywoływany przez M. Górę KRUS. Oczywiście, trze ba re formować ubezpieczenia rolne. Ale re formowanie to nie likwidacja instytucji. I zanim zaczniemy re formować, to trze ba się przyjrzeć rolnictwu w ogóle, a początkiem powinno być przeanalizowanie całości zobowiązań fiskalnych i finan-sowych tegoż sektora. Nie ma możliwości głębszych re form bez wprowadzenia powszechnych zasad obciążeń finansowych, w tym podatku dochodowego. Nie ma możliwości głębszych re form ubezpie-czeń społecznych bez przedyskutowania polityki społecznej wobec wsi, bo przecież gros instrumen - tów tej polityki dzisiaj nie jest na wsi stosowanych. Konieczne są też postulowane przez S. Gomułkę zmiany oraz konsolidacja zasad i instrumen tów pomocy społecznej w Polsce. Każdy ze stosowanych instrumen tów wywodzi się z innego zesta wu narzędzi. To zdecydowanie wymaga zmiany. Obecny problem długu na świecie jest w dużej mierze wynikiem zmiany demograficznej. Zmiana pod-cię ła nie tyl ko zdol no ści fi nan so wa nia sys te mów eme ry tal nych, ale ta kże zdol no ści ro lo wa nia dłu - 10 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 11. gów, któ re sta ły się dro ższe, bo jest mniej pła cą cych za kosz ty te go ro lo wa nia (M. Gó ra). Wiek eme - rytalny to drugi czynnik, o którym należałoby dyskutować, bo on zmierza do uwolnienia następnych 10 pp, o których mówią szacunki. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że wiek emerytalny trze ba podnosić. Umie jęt ność do ce nie nia te go, że dłu ższa pra ca się opła ca jest bar dzo trud na dla nas, lu dzi, któ rzy wo - lelibyśmy mieć dochód bez pracy niż dłużej na niego pracować. Za nim to zin ternalizujemy, to minie dużo czasu. Ponie waż podnoszenie wie ku minimalnego jest trudne, może le piej podnosić wiek gwa-rancji usta wowych, przyjąć, że dolna granica wie ku podnosi się najszybciej jak to możliwe, na tomiast mó wi my, że wiek uzy ska nia do stę pu do gwa ran cji mi ni mal nej eme ry tu ry jest od po wied nio wy ższy. Z powodzeniem tę metodę stosują Szwedzi. Minimalny wiek emerytalny wynosi u nich 61 lat, na to-miast wiek uru cho mie nia gwa ran cji był okre ślo ny na 65 lat a jest cią gle pod no szo ny wy żej. War to to rozwiązanie propagować, bo jest to ła twe do wykorzystania narzędzie o potencjalnie dużej sile. Przywołując program stabilizacyjny, o czym mówił prof. Wernik, często zapominamy, że szeroko rozu-miany system społeczny (emerytury, ren ty, itp.) powinien być wyjęty z obszaru, w którym dokonuje-my dzia łań sta bi li za cyj nych, tych, któ re mu szą mieć krót ki ho ry zont cza su. Po pro stu, nie mo żna wpro wa dzać lub li kwi do wać ele men tów te go sys te mu w za le żno ści od zmia ny sy tu acji. Włą cze nie polityki społecznej do obszaru, o którym mowa, skutkuje ogromnymi ocze kiwaniami, które później są nie do wy eliminowania. Można się spierać o narzędzia polityki stabilizacyjnej, ale na pewno nie wol-no do niej włączać polityki społecznej. Czy można wierzyć rządowemu dokumen towi wydanemu w roku wyborczym? Ani jedna liczba z pro-gramu konwergencji’2011 nie pokrywa się z liczbami za wartymi w czteroletnim programie rządowym z cza su nie tak zno wu od le głe go, kie dy S. Go muł ka był wi ce mi ni strem fi nan sów (P. Dzie wul ski). Wyjątkiem jest de ficyt. Wówczas S. Gomułka prze widywał, że mieliśmy się wyróżniać w zakresie de - ficytu. I rzeczywiście, dzisiaj bardzo się wyróżniamy. Jesteśmy w Europie liderem w de ficycie sektora finansów publicznych. Czy program konwergencji jest wiarygodny? Odpowiedź nie jest prosta (S. Go muł ka). Problemem jest na przykład potraktowanie przesunięcia OFE. To, co się stało jest ewidentnie sprzeczne z prawdą. To ukrywanie nowego długu w ZUS. Trudno przesądzić o finale tej manipulacji. Nie wiadomo, czy UE rze-czywiście uzna nowy dług, który powstaje w ZUS, za nie ważny. Jeśli Skarb Państwa emituje ob ligacje na okaziciela, to zapisujemy je do księgi długu, chociaż wierzy-ciel nie jest zna ny. A je śli bę dzie zo bo wią za nie na kon cie w ZUS, imien ne (sic!), dzie dzi czo ne, to ono nie jest długiem publicznym? Śmieszne! Żadne usta wy tego problemu nie rozwiążą (P. Dzie wul ski). Oczywiście, w usta wie można wszystko. Na przykład zapisać, że łysym nie wolno startować do parla-men tu. Za tem zobowiązania na kon tach ZUS są oczywiście długiem publicznym. Wniosek? Norma za- Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 11 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 12. pisana w usta wie o finansach publicznych jest prze kroczona. Należy więc wdrożyć wszystkie proce-dury prze widziane w usta wie. A za tem dokument program konwergencji’2011 należy wyrzucić do ko-sza. Fakty są oczywiste. Polska prze kroczyła dopuszczalny 55% próg długu w grudniu 2010 r. i nic tu nie pomoże wachlowanie metodologiami liczenia długu. Po drugie, zasady metodologii i sposobu li-cze nia dłu gu, je go re la cję do PKB ogła sza mi ni ster fi nan sów i ten sa mi mi ni ster fi nan sów (zgod nie z zapisem usta wowym) jest tym, który odpowiada za prze kroczenie tej normy. Bardziej chorej sytuacji być nie może. Za tem liczenie długu musi przejąć niezależna instytucja, na przykład GUS, a minister finansów posiadający odpowiedzialność polityczną może jedynie odpowiadać za prze kroczenie nor-my. Po pro stu, mu si być ak tu ariusz kra jo wy, któ ry z ze wnątrz w sto sun ku do MF i GUS li czy dług. Nie może być tak, że wilk pilnuje owcy. Konstytucja wyraźnie stanowi, że w Polsce poziom długu publicz-nego określa wyłącznie usta wa. Za tem wszystkie ra tunkowe decyzje, rozporządzenia itp., na przykład o wyjęciu krajowego funduszu drogowego nie mają prawnej mocy! Rzeczywiście mamy żonglerkę de finicyjną, która ewidentnie jest wykorzystywana do celów politycz-nych, cze go naj lep szym przy kła dem prze su nię cie wy dat ków in fra struk tu ral nych z bu dże tu do fun - du szu dro go we go, ko lej ny przy kład to fun dusz ko le jo wy (S. Go muł ka). To du ży pro blem. Wy da je się, że KE jest le piej trak to wa na przez pol ski rząd niż oby wa te le, bo zgod nie z pro ce du ra mi KE da ne sta tystyczne ma przygotowywać niezależna od MF instytucja. I tak też jest, bo w Polsce odpowiada za nie GUS. Na pocieszenie można stwierdzić, że polskiemu żonglowaniu danymi dale ko do grec kie-go, niemniej stosowanie różnych de finicji służy ministrowi finansów do manipulacji. Wciąż poruszamy się w kręgu pewnych nie porozumień związanych z metodologią liczenia długu i de - ficytu, czyli związanych z unijną metodologią sta tystyczną ESA’95 i metodologią krajową (J. Jan ko - wiak). Poruszamy się również w kręgu dużych zmian sta tystycznych. Wpraktyce notyfikację fiskalną w dalszym ciągu przygotowuje GUS. I przykładowo: wstępne informacje sta tystyczne dotyczące sek-to ra fi nan sów pu blicz nych uka zu ją w Biu le ty nie Sta ty stycz nym GUS w uję ciu MFW, czy li jesz cze w in nym niż to, któ rym póź niej się po słu gu je my. Uka zu ją się du żo wcze śniej niż te li czo ne we dług polskiej metodologii lub metodologii unijnej ESA’95. Wroku 2011 zdarzyło się coś zupełnie niezwy-kłego. Subwencje i dotacje (czytaj: wydatki) między 1 a 2 numerem Biuletynu Sta tystycznego w cudow-ny spo sób zmniej szy ły się o 10 mld zł.; opu bli ko wa ne w BS nr 1 li czo ne by ły we dług me to do lo gii MFW. Skąd różnica? GUS odpowiedział, że taką informację otrzymał z Ministerstwa Finansów. Z ko-lei ministerstwo poinformowało, że na razie nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Następny pa-ra doks. Zgod nie z pol ską me to do lo gią li cze nia OFE za kwa li fi ko wa no do po zy cji „ujem ne sal do dochodów z prywa tyzacji”, czyli w ka tegorii „finansowanie”. Za tem konia z rzędem temu, kto potrafi ro-zeznać i wykazać różnice między ESA’95 a metodologią krajową. Reasumując, Polska na pewno nie dorównuje Grecji w ma taczeniu wokół metodologii liczenia długu i de ficytu. 12 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 13. Dzisiaj 2/3 świa towego PKB jest wytwarzane w krajach, w których są ujemne realne stopy procen to-we. Stan ten nie mo że trwać w nie skoń czo ność (J. Jan ko wiak). Ma to zresz tą swo je kon se kwen cje również dla tego, co się dzieje na rynkach finansowych. Napływ dzisiaj kapitału do segmen tu emer ging mar kets jest właśnie wynikiem tego, że te stopy procen towe w krajach tego segmen tu dynamicznie ro-sną w przeciwieństwie do tego, co się dzieje na rynkach rozwiniętych. Jaki będzie skutek tej sytuacji w wymiarze makroekonomicznym za trzy lub cztery la ta? Co się stanie jak zaczną dynamicznie rosnąć stopy procen towe na rynkach rozwiniętych? Jak to się przełoży na napływ i odpływ kapitału z segmen - tu rynków rozwiniętych? W jaki to sposób wpłynie na finansowanie, na kurs walutowy itp. Właśnie w ta kim wy mia rze na le ża ło by spoj rzeć na pro blem. Nie ste ty, w pla nach rzą do wych, do ro ku 2015 włącznie, zabrakło takiego pa trzenia na problem. x x x O dostosowaniu fiskalnym w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościo-wych dyskutowali paneliści i goście 114 seminarium z cyklu BRE-CASE. Seminarium zorganizowała Fundacja CASE we współpracy z BRE Bankiem SA w ramach stałego cyklu spotkań panelowych. Se-minarium odbyło się w Warsza wie, w maju 2011 r. Organiza torzy do wygłoszenia re fera tów zaprosili prof. Sta ni sła wa Go muł kę, głów ne go eko no mi stę Bu si ness Cen tre Club oraz Ja nu sza Jan ko wia ka, głównego ekonomistę Polskiej Rady Biznesu. Dyskusję panelową moderował Ernest Pytlarczyk, głów-ny ekonomista BRE Banku. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 13 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 14. 14 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 15. Janusz Jankowiak – główny ekonomista PRB, przewodniczący RN Domu Maklerskiego NWAI Kilka uwag o rządowym planie konsolidacji fiskalnej w latach 2011–2014 Wrela tywnie krótkim czasie otrzymaliśmy spory pakiet informacji na temat planowa-nej przez rząd na najbliższe la ta ścieżki dostoso-wań fiskalnych. Inwestorzy mieli okazję zapoznać się najpierw ze wskaźnikami z wieloletniego pla-nu finansowego państwa na la ta 2011–2014, póź-niej z aktualizacją programu konwergencji, zaraz po tym z założeniami projektu przyszłorocznego budżetu, a na koniec z samym projektem, gdzie dostaliśmy też porcję informacji o podsta wowych wskaźnikach makro na rok 2015. Zmiany podsta wowych wielkości we wszystkich tych dokumen tach nie są szczególnie istotne. Trud no się te mu dzi wić, bo rząd pre zen to wał swe plany w odstępstwie zaledwie kilku tygodni. Aktualizacje dotyczą w zasadzie lepszych pro-gnoz dla stro ny do cho do wej w tym ro ku, co o kil - ka miliardów obniża bazę dla dostosowań fiskal-nych począwszy od roku 2012. Nie ma to istot ne go zna cze nia dla oce ny pro po - no wa nej przez rząd w śred nim okre sie ście żki fi - skal nej. Stąd więk szość kry tycz nych uwag na te - mat założeń makroekonomicznych dla projekcji fiskalnej pozostaje w mocy. Szczególne wątpliwości budzą przy tym optymi-stycz ne za ło że nia do ty czą ce du żej dy na mi ki wzrostu inwestycji prywatnych i niedocenianie ryzyka w otoczeniu makroekonomicznym Polski. Jedyna dostrzegalna zmiana o istotnym znacze-niu dotyczy skali dostosowania fiskalnego w la - tach 2011–2012. W aktualizacji programu kon-wergencji i projekcie budżetu została ona zwięk-szona z 4,4 do 4,6% PKB w porównaniu z wielo-letnim planem finansowym państwa (0,2 pkt.% dodano po stronie większych podatków). La - ta 2011–2012 pozostają przy tym absolutnie klu czo we dla ca łe go pro gra mu kon wer gen cji. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 15 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 16. W la tach 2013–2014 dostosowanie fiskalne nie prze kracza już bowiem 0,4% PKB. Z 4,6% dostosowania w la tach 2011–2012, 2,0% na stą pić ma po stro nie do cho dów i 2,62% po stro nie wy dat ków. Na pierw szy rzut oka wy - gląda to naprawdę nieźle. Proporcje psują się jed nak, je śli wziąć pod uwa gę, że po stro nie wy - dat ków aż 1,9% po cho dzi z oszczęd no ści na kosztach re formy emerytalnej po obcięciu składki do OFE (z uwzględnieniem oszczędności na kosz tach ob słu gi dłu gu) w tych la tach. W okresie 2013–2014 dochodzi do tego jeszcze dodatkowe 1,1% netto, czyli po odjęciu spadku do cho dów PIT po uldze na IKE. Podobne proporcje oznaczają, że dostosowanie po stronie wydatków w pozostałych elemen tach sek to ra GG w klu czo wych dla APK la - tach 2011–2012 nie prze kra cza 0,7% PKB. Pro - porcje dostosowania dochody/wydatki układają się więc jak 3: 1. Jest to pro por cja, w świe tle do - świad czeń em pi rycz nych, sub op ty mal na z punk tu wi dze nia ne ga tyw ne go wpły wu na wzrost gospodarczy w średnim i długim cza-sie. Nie ma bo wiem wąt pli wo ści, że re duk cja wy - dat ków bu dże tu jest dla tem pa wzro stu lep sza niż podwyżka podatków. Rzą do wy sce na riusz do sto so wa nia fi skal ne go bazuje na dużej dynamice dochodów podatko-wych. Jest to konse kwencją przyjętych założeń makro, oraz zakładanej de kompozycji PKB (bar-dzo „dochododajna”). Po stronie dochodów widzimy: kolejny brak wa-loryzacji progów podatkowych PIT (wzrost efek-tywnej stopy opodatkowania) oraz likwidację 1- dnio wych lo kat an ty po dat ko wych; ko lej ny wzrost akcyzy na tytoń w roku 2012. Nadzwy-czaj wysoka dynamika CIT (19,4% nominalnie w roku 2012) objaśniana jest końcem cyklu od-liczania strat przez przedsiębiorstwa. Wzrost do-cho dów nie podat ko wych zo sta je pod nie sio ny o zakładane kwoty uzyskane ze sprzedaży praw do emisji gazów cie plarnianych. Dochody zosta-ją więc solidnie napompowane. Z założeń wynika istotna popra wa salda ubez-pieczeń społecznych. Jest to wynikiem popra wy na rynku pracy (mniejsza podaż – większy po-pyt). Można podejrze wać, że jednym z elemen - tów po pra wy sal da ZUS jest wzrost mi ni mal nych składek od samoza trudnionych. Być może mamy tu też wkalkulowaną, choć nieopisaną dotych-czas w oficjalnych propozycjach rządowych, li-kwidację 30-krotności średniego wynagrodzenia wyznaczającą koniec poboru składki ZUS od za - trudnionych na etacie. Trudno to zweryfikować, ale jest pewne, że minister finansów ma po stro-nie dochodów pewne rezerwy, wielokrotnie już opisane w me nu dostępnych, choć nie przyjem-nych dla wyborców, środków dla popra wy pozy-cji fiskalnej. Będzie po nie sięgał tym in tensyw-niej, im bardziej krytyczna będzie ocena wiary-godności ścieżki fiskalnej przez Komisję Euro-pejską. Ale to nastąpi najpewniej dopiero po wy-bo rach, na eta pie au to po pra wek zgła sza nych do uchwalonego już projektu budżetu na 2012 rok. Ważnym elemen tem popra wy salda finansów publicznych są też na turalnie ograniczenia – te już nałożone i dopiero planowane – na zadłuża- 16 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 17. nie się sektora lokalnego. Zostały one uwzględ-nione w projekcji fiskalnej, mimo kon trowersji, jakie towarzyszą ich wprowadzeniu przez mini-stra finansów na drodze rozporządzenia. Trudno nie zauważyć, że w żadnym z ogłoszo-nych ostatnio dokumen tów nie ma oszacowania skut ków fi nan so wych za po wia da nych zmian systemowych (ubezpieczenia zdrowotne i podat-ki rolników, re forma ubezpieczeń emerytalnych służb mundurowych). Zrozumieć to nietrudno. Gorzej z uspra wiedliwieniem. Do jakich wniosków prowadzi analiza rządowej ścieżki konwergencji fiskalnej? W mojej ocenie zarówno założenia makroekonomiczne, jak prze - widywane zmiany w de kompozycji PKB, uzupeł-nione o niedoszacowane ryzyko w otoczeniu ze - wnętrznym – czyli większość czynników ujętych przez rząd uczciwie w analizie wrażliwości w ak-tualizacji programu konwergencji, ale umiesz-czonych poza scenariuszem bazowym – nakazu-je zmniejszyć szacunki skali możliwego dostoso-wania fiskalnego w kluczowych dla programu konwergencji la tach 2011–2012 o ok. 0,7 pkt.%. Oznaczałoby to spadek de ficytu nie o 4,6% PKB, ale o nie wię cej niż 3,9%, do 3,9–4,2% w ro - ku 2012 z 7,9% w ro ku 2010. Wzra sta przez to zasadniczo prawdopodobieństwo uzupełnienia planu dostosowań fiskalnych o inne nieujęte w nim dotąd przedsięwzięcia zwiększające do-chody bądź ograniczające wydatki sektora finan-sów publicznych. Skala tych przedsięwzięć zale-ży w pierwszym rzędzie od ocze kiwań zgłasza-nych przez KE oraz sy tu acji na glo bal nym ryn ku finansowym w roku 2012. Niska wiarygodność założeń makroekonomicz-nych dotyczących lat 2013–2015 nie pozwala na rzetelną ocenę skali możliwych dostosowań w ca łym ho ry zon cie pro gra mu kon wer gen cji. Czynniki wzrostu gospodarczego w Polsce po ro-ku 2012 nie są dotychczas rozpoznane, a skala możliwego spadku dynamiki PKB jest niedosza-cowana. Oznacza to, że redukcja de ficytu może potrwać dłużej, co będzie związane z bardziej równomiernym rozłożeniem jej w czasie, ale ta-kże z większymi kosztami wyceny ryzyka fiskal-nego przez inwestorów. Na koniec warto dodać, że z powodów czysto politycznych oficjalna krytyczna ocena ścieżki fi-skalnej, dokonana przez Komisję Europejską, będzie w okresie przed wyborami parlamen tar-nymi zapewne dość powściągliwa. Poprzedzi ją cała seria pytań i próśb o wyjaśnienie przez stro-nę polską różnych wątpliwości. Nikomu w Bruk-seli specjalnie nie zależy na zmniejszeniu szans wyborczych obecnej koalicji. Czemu trudno się dziwić. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 17 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 18. 18 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 19. Stanisław Gomułka – główny ekonomista BCC O głównych celach dostosowań fiskalnych i możliwych sposobach ich realizacji w perspektywie średniookresowej i długofalowej I. Ce le A. Ce le śred nio okre so we: unik nię cie kry zy su ty pu wę gier skie go i wej ście do stre fy eu ro oko ło ro ku 2015 Duży wzrost relacji wydatków do PKB i równocze-sny spadek relacji dochodów do PKB w ostatnich kil ku la tach do pro wa dził do nad spo dzie wa nie dużego wzrostu de ficytu sektora finansów publicz-nych (SFP), z po zio mu 1,8% PKB w ro ku 2007 do 7,9% w 2010 r. Przy czy ny są do brze zna ne: kosz - tujący około 2,6% PKB pakiet ustaw dotyczących składki ren towej, podatku PIT oraz polityki proro-dzinnej, ustaw przyjętych w la tach 2007–2008 przez ko ali cję PiS–LPR–Sa mo obro na z po par - ciem PO; znaczne zwiększenie za trudnienia i płac w sektorze publicznym; znacznie zwiększone pu-bliczne wydatki inwestycyjne, m. in. w celu wyko-rzystania dużych środków UE; niższe tempo wzro-stu dochodów podatkowych z racji spowolnienia gospodarczego w la tach 2009–2010. Poja wiły się w związku z tym trzy zagrożenia: du-żego wzrostu kosztów obsługi długu publicznego, prze kro cze nia wa żne go pro gu ostro żno ścio we - go 55% PKB oraz kon flik tu z UE. W perspektywie lat 2011–2013 chodzi głównie o zmniejszenie w sposób trwały de ficytu struktu-ral ne go o oko ło 5% PKB tak, aby de fi cyt ten oscy - lo wał w gra ni cach 0–4% PKB. Ten cel jest zwią za - ny z wymaganiami trakta tu z Maastricht; chodzi o to, aby usunąć ryzyko blokady dopływu środków UE na inwestycje infrastrukturalne i inne. Wymienio-ne wy żej dwa dal sze za gro że nia – sil ny wzrost kosz - tu ob słu gi dłu gu pu blicz ne go i prze kro cze nie przez ten dług pro gu 55% PKB – są rów nież bar - dzo ważne, wymagające także podjęcia działań sta-bilizacyjnych w skali około 5% PKB, w dodatku Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 19 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 20. działań rozłożonych na stosunkowo krótki okres, czyli około 3 lat. Osią gnię cie ce lów fi skal nych sfor mu ło wa nych ostatnio przez rząd Tuska (de ficyt SFP na pozio-mie 2,9% PKB w 2012 r., 2,5% w 2013 r. i 2% w 2014 r.) wy da je się być w tej chwi li ma ło re al ne. Być mo - że nastąpi urealnienie programu dostosowań fiskal-nych w la tach 2012 i 2013. Osiągnięcie de ficytu ok 2,5% PKB w 2013 r. umożliwiłoby wejście Pol-ski na drogę prowadzącą do euro w roku 2015. W 2013 r. stopa bezrobocia byłaby bowiem jesz-cze dość wysoka, co uła twiłoby spełnienie także kry-teriów dotyczących inflacji i stóp procen towych. Spełnienie kryteriów z Maastricht to oczywiście tyl-ko warunek konieczny wejścia do stre fy euro, ale nie warunek wystarczający. Do wejścia potrzebne będą także zmiany w konstytucji oraz generalna ocena rządu, że re formy w stre fie euro poszły do-sta tecznie dale ko, aby uznać taki krok za bezpiecz-ny, wręcz leżący nie wątpliwie w in teresie gospodar-czym i politycznym kraju. B. Ce le dłu go okre so we Cele długoterminowe to: podtrzymanie w miarę szybkiego wzrostu gospodarczego; usunięcie du-żego obecnie de ficytu wsystemie emerytalnym oraz zwiększenie stopnia elastyczności wwydatkach pu-blicznych. Wla tach 1990–2010 procen towy dystans docho-dowy i cywilizacyjny między krajami starej Euro-py a Pol ską znacz nie się zmniej szył. Ale dy stans ten pozostaje wciąż duży, szczególnie w odniesieniu do na gro ma dzo ne go bo gac twa na miesz kań ca. Z tego powodu Polska pozostaje nadal krajem ty-pu emer ging mar ket. Kra je te go ty pu mo gą zwięk - szać, często na wet robią to stosunkowo szybko, wy-dajność pracy inwestując dużo wtechnologie i pro-dukty importowane z krajów najbardziej rozwinię-tych. Strumień importowanych innowacji jest wta-kich krajach niemal proporcjonalny do inwestycji w środki trwałe, a poziom technologii niemal pro-porcjonalny do zasobu kapitału trwałego na pracow-nika. Wrezultacie tempo wzrostu PKB jest w tych krajach, także jeszcze w Polsce, niemal proporcjo-nalne do udziału inwestycji w dochodzie narodo-wym. Z ko lei o wiel ko ści in we sty cji de cy du ją oszczędności krajowe, powiększone o bezpośred-nie inwestycje zagraniczne oraz, w przypadku Pol-ski, o transfery netto z UE. Polityka fiskalna, jeśli ma podtrzymywać wzrost gospodarczy, powinna za tem nie obciążać nadmiernie daninami sektora prywat-nego oraz dbać o utrzymanie na w miarę wysokim poziomie publicznych wydatków inwestycyjnych, także wydatków na szkolnictwo i naukę. Ponadto kraje typu emer ging mar kets mają na ryn-kach finansowych z reguły dużo mniejszą wiary-godność niż kraje najbardziej rozwinięte. Oznacza to, że ren towności od ich długu publicznego są na ogół wysokie. Ta okoliczność dotyczy także Pol-ski, bo ren towności od naszego długu są blisko dwukrotnie wyższe od ren towności niemiec kich czy ame ry kań skich. Z te go po wo du utrzy my wa nie dużego de ficytu SFP przez dłuższy okres naraża Pol-skę na ry zy ko gwał tow ne go wzro stu kosz tów ob - sługi długu publicznego. Koszt ten, na poziomie oko ło 40 mld zł, jest już dość wy so ki. Z ta kim gwał - townym wzrostem ren towności mieliśmy właśnie do czy nie nia w przy pad ku Wę gier w la - tach 2008–2009 oraz w przy pad ku Gre cji w 2010 r. 20 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 21. Przy wo ła ny wy żej cel „usu nię cie du że go obec nie de ficytu w systemie emerytalnym” można uważać za dyskusyjny. Różnica między składką emerytal-ną a ty po wym po dat kiem nie jest bo wiem du ża. Sa - mowystarczalność finansowa ZUS ma głównie uspokoić emerytów, że emerytury dostaną nieza-leżnie od problemów budżetowych rządu. Również cel „większa elastyczność wydatków pu-blicznych” ma rangę celu drugorzędnego w stosun-ku do ce lu „pod trzy ma nie w mia rę szyb kie go wzrostu gospodarczego”. Niemniej taka elastycz-ność jest pożyteczna, bo zmniejsza ryzyko poja wie-nia się szybko nadmiernego de ficytu SFP. II. Mo żli we spo so by re ali za cji celów A. Dzia ła nia w la tach 2011–2013 Proponowane przez rząd Tuska działania mają już wla - tach 2011–2012 zmniej szyć de fi cyt SFP o 66 mld zł (4,6% PKB). Ale oko ło1/4 tego stabilizacyjnego pakie-tu to przymusowa, dość wysoko oprocen towana pożycz-ka przez ZUS od przyszłych emerytów części ich składek emerytalnych prze kazywanych dotąd doOFE. Rząd najwyraźniej zakłada, że tego rodzaju nowy dług ZUS nie bę dzie przez Eu ro stat wli cza ny do dłu - gu publicznego. Ponadto, według danych Programu konwergencji – Aktualizacja 2011, rząd zakłada zmniejszenie pu-blicznych inwestycji w la tach 2012 i 2013 o 1,7 pp PKB w po rów na niu z 2011 r. Oba te dzia ła nia, je - śli byłyby permanentne, będą mieć zauważalnie ne-ga tywny wpływ na rozwój gospodarczy w kolejnych la tach. Wprowadzane w życie zamrożenie na dwa la ta funduszu płac w sferze budżetowej, zmniejsze-nie wy dat ków na fun dusz pra cy, zmniej sze nie wydatków emerytalnych z racji uchwalonej 2 la - ta temu usta wy o likwidacji przedwczesnych eme-ry tur oraz za mro że nie pro gów w po dat ku PIT i podwyższenie podatku VAT przyniosą być mo-że trwałe obniżenie de ficytu, ale czy w dosta tecz-nie wysokiej skali? B. Dzia ła nia dłu go okre so we Podtrzymanie tempa wzrostu gospodarczego przez najbliższe 10–20 lat na umiarkowanym i w miarę stabilnym poziomie około 4–5% rocznie oraz re-alizacja dwóch pozostałych celów długofalowych by ło by mo żli we, a przy naj mniej znacz nie uła - twione, przez następujące działania: Utrzymanie na mniej więcej obecnym podwyższo-nym poziomie inwestycji publicznych, głównie infra-strukturalnych, oraz publicznych i prywatnych wy-datków na szkolnictwo, także znacznie wyższych wy-datków publicznych i nie publicznych na naukę, wszystko w relacji do PKB. Znaczne podwyższenie efektywnego wie ku eme-rytalnego, z około 59 lat teraz do około 64–65 lat za około 10 lat. Uruchomienie dodatkowego programu szkolnic-twa za wodowego i podwyższenie poziomu szkol-nictwa ogólnego dla młodzieży wiejskiej i małomia-steczkowej celem spowodowania w najbliższych 20 la tach dużego zmniejszenia zaangażowania siły ro-boczej w rolnictwie, z poziomu około 15% do oko-ło 5% ogólnej liczby pracujących. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 21 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 22. Utrzy ma nie ogól nych wy dat ków pu blicz nych na po zio mie ra czej ni ższym niż obec nie, gdzieś oko - ło 40% PKB, tj. oko ło 5 pp mniej niż śred nio w ostat - nich la tach. Odejście od rocznych na rzecz wieloletnich reguł indeksacyjnych w odniesieniu do rent i emerytur, także w odniesieniu do wydatków wojskowych. Eliminacja, lub przynajmniej znaczne zmniejsze-nie, przywilejów ren towo-emerytalnych dla służb mundurowych, pracowników wymiaru spra wiedli-wości oraz rolników. Za wie sze nie wpro wa dzo ne go w r. 2011, po ży - czania od przyszłych emerytów na bieżące potrze - by ZUS dużej części składki emerytalnej, prze ka-zywanej dotąd do OFE. Eliminacja, lub przynajmniej znaczne zmniejszenie, przywilejów podatkowych oraz (niemal) ujednoli-cenie sta wek VAT, połączone ze zmniejszeniem po-datku CIT, podatku Belki i zmniejszeniem podat-ku od dywidendy dla inwestorów krajowych do śred-niego poziomu dla inwestorów zagranicznych. Wprowadzenie lub rozszerzenie praktyki współpła-cenia za większość usług medycznych, w stopniu zróżnicowanym od rodzaju usługi, od zera do 100%, oraz współpłacenia za kształcenie w publicznym szkol nic twie wy ższym, aby zmniej szyć udział wy - datków publicznych w ogólnych wydatkach w tych dwóch obszarach usług do około 80%, perspekty-wicznie do około 50%. Równocześnie trze ba by by-ło odpowiednio rozszerzyć system ubezpieczeń pry-watnych dla wszystkich i zwiększyć liczbę stypen-diów pu blicz nych dla mniej za mo żnych. Dokonanie przeglądu wszystkich ustaw dotyczą-cych ulg i pomocy społecznej, aby transfery socjal-ne tego rodzaju, w tym opłacanie części lub cało-ści ubezpieczenia zdrowotnego, docierały tylko do najuboższych. III. Uwa gi do ty czą ce pro po zy cji przed sta wio nych w czę ści II B Spo śród wy mie nio nych wy żej dzia łań, naj wa - żniej sze w naj bli ższych la tach wy da je się być zwiększenie podaży pracy w obszarze poza rolnic-twem o oko ło 20%, po przez dzia ła nia 2 i 3. Te dzia - ła nia zwięk szy ły by też o oko ło 20% nie tyl ko PKB, ale także potencjalne dochody publiczne, w tym do cho dy ZUS. Ta ki wzrost do cho dów po - zwoliłby na znaczne zmniejszenie de ficytu w sys-te mie eme ry tal nym, co z ko lei po zwo li ło by na zmniejszenie relacji wydatków publicznych do PKB. Ponadto zwiększenie wie ku emerytalne-go o oko ło 5 lat w cią gu naj bli ższych 10 lat po zwo - liłoby na znaczne zmniejszenie ocze kiwanego te-raz spadku emerytur w filarze I w relacji do płac. Podwyższenie efektywnego wie ku emerytalnego już się rozpoczęło. Według danych oficjalnych w la - tach 2009–2010 średni wiek emerytalny wzrósł z po zio mu 57 lat do 59 lat. To zwięk sze nie jest wy - ni kiem dzia ła nia dwóch re form: eme ry tal nej z 1999 r. oraz dotyczącej przedwczesnych emery-tur z 2009 r. Re for ma eme ry tal na z 1999 r. w od - niesieniu do filaru I, przez bezpośrednie powiąza-nie wysokości emerytury z nagromadzonym kapi-tałem składkowym i ocze kiwanym czasem życia w chwili przejścia na emeryturę, stanowi silne za-chęcenie dla przyszłych emerytów do jak najpóź- 22 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 23. niejszego przechodzenia na emeryturę. Niemniej po trzeb na jest też no wa ini cja ty wa usta wo wa o podwyższeniu oficjalnego wie ku emerytalnego ko-biet do 65 lat i mę żczyzn do 67 lat. Wpro wa dze - nie ta kiej usta wy m. in. zmniej szy wy dat ki eme ry - talne w systemie KRUS. Wprzypadku propozycji 1, chodzi o kon tynuowa-nie obecnej polityki możliwie pełnego wykorzysta-nia środków unijnych na zasadniczą prze budowę publicznej infrastruktury i ochronę środowiska. Ce lem pro po zy cji 5 jest pew ne od sztyw nie nie wy dat ków SFP. An ty cy klicz ne zmia ny de fi cy tu SFP w trakcie cyklu koniunkturalnego miałyby na-dal miej sce, ale by ły by w mniej szej ska li niż są obec - nie. Aby utrzymać wysoką wiarygodność Skarbu Państwa i ograniczyć znacząco koszt obsługi dłu-gu publicznego, wynik SFP powinien zmieniać się w zakresie od około 2% PKB nadwyżki do 3% PKB de ficytu, a nie – jak obecnie – w obszarze od 2% PKB de ficytu do 9% PKB de ficytu. Propozycja 6 poja wiła się już kilkanaście lat temu, ale dopiero teraz zaczyna być poważnie rozpa try-wa na przez za ple cze rzą do we: patrz ob szer ny i pouczający dokument Biura Rady Gospodarczej z 9 ma ja 2011 r. Eme ry tu ry słu żb mun du ro wych – sce na riu sze.W2010 r. średnia wysokość świad-czenia ren towo-emerytalnego wynosiła 1570 zł w systemie ZUS, 843 zł w systemie KRUS i 2726 zł w służbach mundurowych. Średni wiek w momen-cie uzyskania świadczeń wynosił w 2010 r. 59 lat w ZUS i 46 lat w słu żbach mun du ro wych. Uchwalona ostatnio usta wa o OFE formalnie nie zmniejszyła wielkości filaru II (zde finiowanego ja-ko składka emerytalna w wysokości 7,3% podsta - wy wymiaru prze kazywana dotąd do OFE), tylko przesunęła część tego filaru do ZUS. Przejęta wten spo sób przez ZUS część skład ki bę dzie od 1 czerw - ca br. wyda wana na bieżące potrze by, co formalnie obniży de ficyt SFP liczony według polskiego pra wa, być mo że ta kże we dług pra wa UE. Ale rów no cze - śnie na no wo utwo rzo nych w ZUS kon tach przy - szłych emerytów przejęte przez ZUS środki zosta-ną odnotowane jako nowe zobowiązania Skarbu Pań-stwa, wdodatku oprocen towane raczej sporo wyżej niż oprocen towanie oficjalnego długu publicznego. Całą operację najle piej więc in terpretować jako for-mę pożyczki, przymusowej, ale wysoko oprocen to-wanej, udzielonej ZUS przez przyszłych emerytów, za tem obciążającej przyszłych podatników. Wmię-dzyczasie maleje nieco dopływ środków do gospo-darki, bo zmniejszą się inwestycje OFE w papiery udziałowe polskich przedsiębiorstw. Wprowadzone w ostatnich la tach re formy podat-kowe, takie jak radykalne zmniejszenie składki ren - towej (z 13% podsta wy wymiaru do 6%) oraz likwi-dacja progu podatkowego 40% plus drobne prze-sunięcia wdwóch pozostałych progach, chociaż po-żyteczne, w sytuacji braku re form towarzyszących były i są bardzo destabilizujące finanse publiczne. Proponowane w punkcie 8 re formy podatkowe by-ły zapowiadane przez PO przed i podczas ostatniej kampanii parlamen tarnej, ale nie zostały na wet roz-poczęte. Zmiany sta wek VAT wprowadzone od po-cząt ku br. są wręcz kro kiem od wrot nym do wcze - śniej zapowiadanych. Politycy nie tylko w Polsce, ale także w wielu in-nych kra jach nie chcą czy nie mo gą za ak cep to wać, Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. 23 i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 24. że popyt na usługi medyczne przy zerowych (czy nie mal ze ro wych) ce nach bez po śred nich dla świad cze nio bior ców mo że być nie ogra ni cze nie duży. W la tach 1989 i 1990 zlikwidowane zosta-ły dotacje z budżetu do wielu produktów o pod-sta wowym dla życia znaczeniu, takich jak ogrze - wanie, korzystanie z mieszkania czy chleb. Te de-cyzje zostały przez elektorat zaakceptowane. Ale w obszarze finansowania usług medycznych, in-nych niż den tystyczne, ocze kiwania elektora tu są być może wyjątkowo irracjonalne. Wtej sytuacji, na wet przy bardziej racjonalnym niż dotąd podej-ściu przywódców politycznych i środków masowe-go prze kazu, możliwe jest prawdopodobnie tylko bardzo stopniowe zwiększanie współfinansowania usług me dycz nych bez po śred nio przez świad - czeniobiorców. 24 114 seminarium BRE-CASE, Warszawa, 26 maja 2011 r. Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych
  • 25. Z e s z y t y B R E - C A S E 1 Absorpcja kredytów i pomocy zagranicznej w Polsce w la tach 1989-1992 2 Absorpcja zagranicznych kredytów inwestycyjnych w Polsce z perspektywy pożyczkodawców i pożyczkobiorców 3 Rozliczenia de wizowe z Rosją i innymi re publikami b. ZSRR. Stan obecny i perspektywy 4 Rynkowe mechanizmy racjonalizacji użytkowania energii 5 Restrukturyzacja finansowa polskich przedsiębiorstw i banków 6 Sposoby finansowania inwestycji w tele komunikacji 7 Informacje o bankach. Możliwości zastosowania ra tingu 8 Gospodarka Polski w la tach 1990 – 92. Pomiary a rzeczywistość 9 Restrukturyzacja finansowa przedsiębiorstw i banków 10 Wycena ryzyka finansowego 11 Majątek trwały jako zabezpieczenie kredytowe 12 Polska droga restrukturyzacji złych kredytów 13 Prywa tyzacja sektora bankowego w Polsce - stan obecny i perspektywy 14 Etyka biznesu 15 Perspektywy bankowości inwestycyjnej w Polsce 16 Restrukturyzacja finansowa przedsiębiorstw i portfeli trudnych kredytów banków komercyjnych (podsumowanie skutków usta wy o restrukturyzacji) 17 Fundusze inwestycyjne jako instrument kreowania rynku finansowego w Polsce 18 Dług publiczny 19 Papiery wartościowe i derywa ty. Procesy se kurytyzacji 20 Obrót wierzytelnościami 21 Rynek finansowy i kapitałowy w Polsce a regulacje Unii Europejskiej 22 Nadzór właścicielski i nadzór bankowy 23 Sanacja banków 24 Banki zagraniczne w Polsce a konkurencja w sektorze finansowym 25 Finansowanie projektów ekologicznych 26 Instrumen ty dłużne na polskim rynku 27 Obligacje gmin 28 Sposoby zabezpieczania się przed ryzykiem nie wypłacalności kon trahen tów Wydanie specjalne Jak dokończyć prywa tyzację banków w Polsce 29 Jak rozwiązać problem finansowania budownictwa mieszkaniowego 30 Scenariusze rozwoju sektora bankowego w Polsce 31 Mieszkalnictwo jako problem lokalny 32 Doświadczenia w restrukturyzacji i prywa tyzacji przedsiębiorstw w krajach Europy Środkowej 33 (nie ukazał się) 34 Rynek inwestycji energooszczędnych 35 Globalizacja rynków finansowych 36 Kryzysy na rynkach finansowych – skutki dla gospodarki polskiej 37 Przygotowanie polskiego systemu bankowego do liberalizacji rynków kapitałowych 38 Docelowy model bankowości spółdzielczej 39 Czy komercyjna instytucja finansowa może skutecznie realizować politykę gospodarczą państwa? 40 Perspektywy gospodarki światowej i polskiej po kryzysie rosyjskim 41 Jaka reforma podatkowa jest potrzebna dla szybkiego wzrostu gospodarczego? 42 Fundusze inwestycyjne na polskim rynku – znaczenie i tendencje rozwoju 43 Strategia walki z korupcją – teoria i praktyka 44 Kiedy koniec złotego? 45 Fuzje i przejęcia bankowe 46 Budżet 2000 47 Perspektywy gospodarki rosyjskiej po kryzysie i wyborach 48 Znaczenie kapitału zagranicznego dla polskiej gospodarki 49 Pierwszy rok sfery euro – doświadczenia i perspektywy 50 Finansowanie dużych przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki 51 Finansowanie budownictwa mieszkaniowego 52 Rozwój i restrukturyzacja sektora bankowego w Polsce – doświadczenia 11 lat 53 Dlaczego Niemcy boją się rozszerzenia strefy euro? 54 Doświadczenia i perspektywy rozwoju sektora finansowego w Europie Środkowo-Wschodniej 55 Portugalskie do świad cze nia w restrukturyzacji i prywatyzacji banków 56 Czy warto liczyć inflację bazową?
  • 26. Z e s z y t y B R E - C A S E 57 Nowy system emerytalny w Polsce – wpływ na krótko- i długoterminowe perspektywy gospodarki i rynków finansowych 58 Wpływ światowej recesji na polską gospodarkę 59 Strategia bezpośrednich celów inflacyjnych w Ameryce Łacińskiej 59/a Reformy gospodarcze w Ameryce Łacińskiej 60 (nie ukazał się) 61 Stan sektora bankowego w gospodarkach wschodzących – znaczenie prywatyzacji 62 Rola inwestycji zagranicznych w gospodarce 63 Rola sektora nieruchomości w wydajnej realokacji zasobów przestrzennych 64 Przyszłość warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych 65 Stan finansów publicznych w Polsce – konieczność reformy 66 Polska w Unii Europejskiej. Jaki wzrost gospodarczy? 67 Wpływ sytuacji gospodarczej Niemiec na polską gospodarkę 68 Konkurencyjność reform podatkowych – Polska na tle innych krajów 69 Konsekwencje przystąpienia Chin do WTO dla krajów sąsiednich 70 Koszty spowolnienia prywatyzacji w Polsce 71 Polski sektor bankowy po wejściu Polski do Unii Europejskiej 72 Reforma procesu stanowienia prawa 73 Elastyczny rynek pracy w Polsce. Jak sprostać temu wyzwaniu? 74 Problem inwestycji zagranicznych w funduszu emerytalnym 75 Funkcjonowanie Unii Gospodarczej i Walutowej 76 Konkurencyjność sektora bankowego po wejściu Polski do Unii Europejskiej 77 Zmiany w systemie polityki monetarnej na drodze do euro 78 Elastyczność krajowego sektora bankowego w finansowaniu MSP 79 Czy sektor bankowy w Polsce jest innowacyjny? 80 In tegracja europejskiego rynku finansowego – Zmiana roli banków krajowych 81 Absorpcja funduszy strukturalnych 82 Sekurytyzacja aktywów bankowych 83 Jakie reformy są potrzebne Polsce? 84 Obligacje komunalne w Polsce 85 Perspektywy wejścia Polski do strefy euro 86 Ryzyko inwestycyjne Polski 87 Elastyczność i sprawność rynku pracy 88 Bułgaria i Rumunia w Unii Europejskiej – Szansa czy konkurencja dla Polski? 89 Przedsiębiorstwa sektora prywatnego i publicznego w Polsce (1999–2005) 90 SEPA – bankowa rewolucja 91 Energetyka-polityka-ekonomia 92 Ryzyko rynku nieruchomości 93 Wyzwania dla wzrostu gospodarczego Chin 94 Reforma finans6w publicznych w Polsce 95 Inflacja – czy mamy nowy problem? 96 Zaburzenia na światowych rynkach a sektor finansowy w Polsce 97 Stan finansów ochrony zdrowia 98 NUK - Nowa Umowa Kapitałowa 99 Rozwój bankowości transgranicznej a konkurencyjność sektora bankowego w Polsce 100 Kryzys finansowy i przyszłość systemu finansowego 101 Działalność antykryzysowa banków centralnych 102 Jak z powodzeniem wejść do strefy euro 103 Integracja rynku finansowego po pięciu latach członkostwa Polski w Unii Europejskiej 104 Nowe wyzwania w zarządzaniu bankami w czasie kryzysu 105 Cre dit crunch w Polsce? 106 System emerytalny. Finanse publiczne. Długookresowe cele społeczne 107 Finanse publiczne w krajach UE. Jak posprzątać po kryzysie (cz. 1) 108 Finanse publiczne w krajach UE. Jak posprzątać po kryzysie (cz. 2) 109 Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze nad bankami 110 Kryzys fiskalny w Europie – Strategie wyjścia 111 Banki centralne w zarządzaniu kryzysem finansowym – Strategie wyjścia 114 Dostosowanie fiskalne w Polsce w świetle konstytucyjnych i usta wowych progów ostrożnościowych