2. Srebrnogórska ziemia pamięta rzeczy, jakie nawet nie śniły się
filozofom. Pamięta średniowiecznych górników (czyż nie stąd
bierze się nazwa górnik, czyli osobnik grzebiący w górach?)
fedrujących w skalnych sztolniach w poszukiwaniu galeny - rudy
ołowiu i srebra. Pamięta wozy taborytów „nawracających”
ogniem i mieczem na wiarę i zasady ewangelii. Pamięta jak Roku
Pańskiego 1536 otrzymała prawa Wolnego Miasta Górniczego.
Pamięta kolejne opresje wojenne, zmieniające się oblicza
państwowości, ataki dżumy i kokluszu, czasy upadku i
świetności. To doświadczona i mądra ziemia. I trudno się dziwić,
skoro ludzie pisali o niej już w 1331 roku.