Czy jesteś gotowy na spotkanie z najbardziej przerażającą i pierwotną spośród emocji?
Oficjalny patronat:
patronat
Groźne są sytuacje, w których czujemy nagłą suchość w gardle i przyspieszone bicie serca. Skąpani w półmroku nocy przez trupioblady księżyc, smagani w szaleńczym "danse macabre" podmuchami wichru, nosimy w sobie kir morderczego, paraliżującego do granic wytrzymałości strachu.
Czy jesteś gotowy na spotkanie
z najbardziej przerażającą
i pierwotną spośród emocji?
* Czy muzyka może straszyć niczym duchy w Halloween?
* Jakie chwyty muzyczno-techniczne decydują o tym, że słuchając muzyki w trakcie seansu kinowego drżymy z przerażenia?
* Które z tych "mrożących krew w żyłach" chwytów odnajdujemy w muzyce dawnych mistrzów, a które odnajdujemy w polskim horrorze filmowym?
* W jaki sposób od podstaw (podstaw wyznaczonych psychologią emocji) można programować struktury o wybitnie destrukcyjnym i repulsywnym wydźwięku?
* I jak skutecznie komponować muzykę do horroru?
"Oto wiedza niemalże tajemna, wiedza, zebrana i zbadana przez jednego z kapłanów muzyki filmowej - teoretyka sztuki i kompozytora w jednej osobie. Po raz pierwszy ma szansę dotrzeć do Twoich uszu wiedza, której nie znajdziesz nigdzie indziej, w żadnej krajowej czy zagranicznej publikacji."
Publikacja "Fenomen grozy w muzyce" pozwoli Ci przede wszystkim poznać ogólny mechanizm semiotyzacji muzyki (teoria Peirce'a-Noskego) oraz pozwoli Ci "zabawić się" najnowszymi zdobyczami psychoakustyki muzycznej (teoria strumieni i obiektów słuchowych).
Jeśli jesteś kompozytorem, albo należysz do grona kino-maniaków i teoretyków sztuki, będzie Ci dane zapoznać się z przykładami muzycznymi i filmowymi (kino niezależne, polski horror filmowy - przykłady zapisane w formatach komputerowych; opis fabuły filmów: "Lokis", "Wilczyca", "Diabeł", Widziadło" itd.; omówienie historii horroru filmowego i multimedialnego, z grami komputerowymi na czele!).
Dlaczego warto?
Niewątpliwym atutem książki - jest grono konsultantów: Pracę uzupełniają mianowicie wypowiedzi wybitnych muzykologów (prof. Andrzeja Tuchowskiego, dra Michała Zielińskiego) oraz opinia znakomitego kompozytora filmowego (Rafała Rozmusa). A wśród recenzentów studium odnajdujemy choćby takie nazwisko doświadczonego pedagoga i profesora kompozycji, jak Leszek Wisłocki.
Z publikacji "Fenomen grozy w muzyce" dowiesz się także:
* Co takiego wzbudza w nas tak - obok radości i gniewu - pierwotną emocję?
* Co właściwie powoduje, że włada nami uczucie trwogi, lęku lub inna jeszcze reakcja o charakterze repulsywnym?
* Jaka jest różnica między lękiem a zwykłym strachem?
* I w jaki sposób na gruncie muzyki (zwłaszcza zaś - muzyki filmowej) funkcjonuje to "diabolus in musica"?
Oficjalny patronat:
patronatScore Amateur (www.muzykafilmowa.pl) to jeden z nielicznych w Polsce, portali poświęconych wyłącznie muzyce filmowej. Jego celem jest przybliżanie czytelnikom istoty ilustracyjnej muzyki filmowej za pomocą recenzji płyt, licznych artykułów, wywiadów z kompozytorami i niemal codziennych informacji ze świata muzyki filmowej. Jest także jedynym w Polsce portalem o tej tematyce, na którym można znaleźć zapisy nutowe i relacje z koncertów muzyki filmowej.
Twórcą i gospodarzem Score Amateur jest Łukasz Waligórski, który prowadzi także w wielkopolskiej rozgłośni radiowej "Merkury", cotygodniową audycję radiową p.t. "Z filmowej płytoteki".
Drogi Czytelniku! Kiedy z uwagą przeczytasz "Fenomen grozy w muzyce" i kiedy następnym razem zaczniesz oglądać film grozy pojmiesz błyskawicznie, iż specyfika muzyki mrożącej krew w żyłach wynika z chęci wywołania... strachu (a jest to działanie świadome i sformalizowane). I to Ty, Ty (Drogi Czytelniku) masz się bać! A stosując podobne zabiegi muzyczno-techniczne na własnym podwórku, możesz strasz
Fenomen grozy w muzyce - pobierz darmowy ebook pdfDobre Ebooki
Tytuł: Fenomen grozy w muzyce
Autor: Maciej Żołnowski
Czy jesteś gotowy na spotkanie z najbardziej przerażającą i pierwotną spośród emocji?
Groźne są sytuacje, w których czujemy nagłą suchość w gardle i przyspieszone bicie serca. Skąpani w półmroku nocy przez trupioblady księżyc, smagani w szaleńczym "danse macabre" podmuchami wichru, nosimy w sobie kir morderczego, paraliżującego do granic wytrzymałości strachu.
Czy jesteś gotowy na spotkanie
z najbardziej przerażającą
i pierwotną spośród emocji?
Czy muzyka może straszyć niczym duchy w Halloween?
Jakie chwyty muzyczno-techniczne decydują o tym, że słuchając muzyki w trakcie seansu kinowego drżymy z przerażenia?
Które z tych "mrożących krew w żyłach" chwytów odnajdujemy w muzyce dawnych mistrzów, a które odnajdujemy w polskim horrorze filmowym?
W jaki sposób od podstaw (podstaw wyznaczonych psychologią emocji) można programować struktury o wybitnie destrukcyjnym i repulsywnym wydźwięku?
I jak skutecznie komponować muzykę do horroru?
"Oto wiedza niemalże tajemna, wiedza, zebrana i zbadana przez jednego z kapłanów muzyki filmowej - teoretyka sztuki i kompozytora w jednej osobie. Po raz pierwszy ma szansę dotrzeć do Twoich uszu wiedza, której nie znajdziesz nigdzie indziej, w żadnej krajowej czy zagranicznej publikacji."
Publikacja "Fenomen grozy w muzyce" pozwoli Ci przede wszystkim poznać ogólny mechanizm semiotyzacji muzyki (teoria Peirce'a-Noskego) oraz pozwoli Ci "zabawić się" najnowszymi zdobyczami psychoakustyki muzycznej (teoria strumieni i obiektów słuchowych).
Jeśli jesteś kompozytorem, albo należysz do grona kino-maniaków i teoretyków sztuki, będzie Ci dane zapoznać się z przykładami muzycznymi i filmowymi (kino niezależne, polski horror filmowy - przykłady zapisane w formatach komputerowych; opis fabuły filmów: "Lokis", "Wilczyca", "Diabeł", Widziadło" itd.; omówienie historii horroru filmowego i multimedialnego, z grami komputerowymi na czele!).
Dlaczego warto?
Niewątpliwym atutem książki - jest grono konsultantów: Pracę uzupełniają mianowicie wypowiedzi wybitnych muzykologów (prof. Andrzeja Tuchowskiego, dra Michała Zielińskiego) oraz opinia znakomitego kompozytora filmowego (Rafała Rozmusa). A wśród recenzentów studium odnajdujemy choćby takie nazwisko doświadczonego pedagoga i profesora kompozycji, jak Leszek Wisłocki.
Z publikacji "Fenomen grozy w muzyce" dowiesz się także:
Co takiego wzbudza w nas tak - obok radości i gniewu - pierwotną emocję?
Co właściwie powoduje, że włada nami uczucie trwogi, lęku lub inna jeszcze reakcja o charakterze repulsywnym?
Jaka jest różnica między lękiem a zwykłym strachem?
I w jaki sposób na gruncie muzyki (zwłaszcza zaś - muzyki filmowej) funkcjonuje to "diabolus in musica"?
Oficjalny patronat:
Score Amateur (www.muzykafilmowa.pl) to jeden z nielicznych w Polsce, portali poświęconych wyłącznie muzyce filmowej. Jego celem jest przybliżanie czytelnikom istoty ilustracyjnej muzyki filmowej za pomocą recenzji płyt, licznych artykułów, wywiadów z kompozytorami i niemal codziennych informacji ze świata muzyki filmowej. Jest także jedynym w Polsce portalem o tej tematyce, na którym można znaleźć zapisy nutowe i relacje z koncertów muzyki filmowej.
Twórcą i gospodarzem Score Amateur jest Łukasz Waligórski, który prowadzi także w wielkopolskiej rozgłośni radiowej "Merkury", cotygodniową audycję radiową p.t. "Z filmowej płytoteki".
Drogi Czytelniku! Kiedy z uwagą przeczytasz "Fenomen grozy w muzyce" i kiedy następnym razem zaczniesz oglądać film grozy pojmiesz błyskawicznie, iż specyfika muzyki mrożącej krew w żyłach wynika z chęci wywołania... strachu (a jest to działanie świadome i sformalizowane). I to Ty, Ty (Drogi Czytelniku) masz się bać! A stosując podobne zabiegi muzyczno-techniczne na własnym podwórku, możesz stra
Fenomen grozy w muzyce - pobierz darmowy ebook pdfDobre Ebooki
Tytuł: Fenomen grozy w muzyce
Autor: Maciej Żołnowski
Czy jesteś gotowy na spotkanie z najbardziej przerażającą i pierwotną spośród emocji?
Groźne są sytuacje, w których czujemy nagłą suchość w gardle i przyspieszone bicie serca. Skąpani w półmroku nocy przez trupioblady księżyc, smagani w szaleńczym "danse macabre" podmuchami wichru, nosimy w sobie kir morderczego, paraliżującego do granic wytrzymałości strachu.
Czy jesteś gotowy na spotkanie
z najbardziej przerażającą
i pierwotną spośród emocji?
Czy muzyka może straszyć niczym duchy w Halloween?
Jakie chwyty muzyczno-techniczne decydują o tym, że słuchając muzyki w trakcie seansu kinowego drżymy z przerażenia?
Które z tych "mrożących krew w żyłach" chwytów odnajdujemy w muzyce dawnych mistrzów, a które odnajdujemy w polskim horrorze filmowym?
W jaki sposób od podstaw (podstaw wyznaczonych psychologią emocji) można programować struktury o wybitnie destrukcyjnym i repulsywnym wydźwięku?
I jak skutecznie komponować muzykę do horroru?
"Oto wiedza niemalże tajemna, wiedza, zebrana i zbadana przez jednego z kapłanów muzyki filmowej - teoretyka sztuki i kompozytora w jednej osobie. Po raz pierwszy ma szansę dotrzeć do Twoich uszu wiedza, której nie znajdziesz nigdzie indziej, w żadnej krajowej czy zagranicznej publikacji."
Publikacja "Fenomen grozy w muzyce" pozwoli Ci przede wszystkim poznać ogólny mechanizm semiotyzacji muzyki (teoria Peirce'a-Noskego) oraz pozwoli Ci "zabawić się" najnowszymi zdobyczami psychoakustyki muzycznej (teoria strumieni i obiektów słuchowych).
Jeśli jesteś kompozytorem, albo należysz do grona kino-maniaków i teoretyków sztuki, będzie Ci dane zapoznać się z przykładami muzycznymi i filmowymi (kino niezależne, polski horror filmowy - przykłady zapisane w formatach komputerowych; opis fabuły filmów: "Lokis", "Wilczyca", "Diabeł", Widziadło" itd.; omówienie historii horroru filmowego i multimedialnego, z grami komputerowymi na czele!).
Dlaczego warto?
Niewątpliwym atutem książki - jest grono konsultantów: Pracę uzupełniają mianowicie wypowiedzi wybitnych muzykologów (prof. Andrzeja Tuchowskiego, dra Michała Zielińskiego) oraz opinia znakomitego kompozytora filmowego (Rafała Rozmusa). A wśród recenzentów studium odnajdujemy choćby takie nazwisko doświadczonego pedagoga i profesora kompozycji, jak Leszek Wisłocki.
Z publikacji "Fenomen grozy w muzyce" dowiesz się także:
Co takiego wzbudza w nas tak - obok radości i gniewu - pierwotną emocję?
Co właściwie powoduje, że włada nami uczucie trwogi, lęku lub inna jeszcze reakcja o charakterze repulsywnym?
Jaka jest różnica między lękiem a zwykłym strachem?
I w jaki sposób na gruncie muzyki (zwłaszcza zaś - muzyki filmowej) funkcjonuje to "diabolus in musica"?
Oficjalny patronat:
Score Amateur (www.muzykafilmowa.pl) to jeden z nielicznych w Polsce, portali poświęconych wyłącznie muzyce filmowej. Jego celem jest przybliżanie czytelnikom istoty ilustracyjnej muzyki filmowej za pomocą recenzji płyt, licznych artykułów, wywiadów z kompozytorami i niemal codziennych informacji ze świata muzyki filmowej. Jest także jedynym w Polsce portalem o tej tematyce, na którym można znaleźć zapisy nutowe i relacje z koncertów muzyki filmowej.
Twórcą i gospodarzem Score Amateur jest Łukasz Waligórski, który prowadzi także w wielkopolskiej rozgłośni radiowej "Merkury", cotygodniową audycję radiową p.t. "Z filmowej płytoteki".
Drogi Czytelniku! Kiedy z uwagą przeczytasz "Fenomen grozy w muzyce" i kiedy następnym razem zaczniesz oglądać film grozy pojmiesz błyskawicznie, iż specyfika muzyki mrożącej krew w żyłach wynika z chęci wywołania... strachu (a jest to działanie świadome i sformalizowane). I to Ty, Ty (Drogi Czytelniku) masz się bać! A stosując podobne zabiegi muzyczno-techniczne na własnym podwórku, możesz stra
Wprowadzenie, [w] Andrzej Wajda jako historyk. Metodologiczne studium z histo...Piotr Witek
Wprowadzenie do książki: Piotr Witek, Andrzej Wajda jako historyk. Metodologiczne studium z historii wizualnej, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016, ss. 712.
Omówienie i ocena książki "Metaforyka w tekstach rocka gotyckiego i muzyki okołogotyckiej" Urszuli Majdańskiej. Do recenzji dołączyłam własne spostrzeżenia dotyczące gotyku.
Piotr Witek, Polskie kino historyczne jako "kino postnarodowej pamięci histor...Piotr Witek
Artykuł podejmuje temat wizualizacji historii w polskich filmiach fabularnych zrealizowanych po roku 1989. Jako studium przypadku posłyżyły dwa filmy: (1) Jeszcze tylko ten las, reż. Jan Łomnicki; (2) Wyrok na Franciszka Kłosa, reż. Andrzej Wajda
Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacjiDarmoweEbooki
W jaki sposób skutecznie wpływać na innych i bronić się przed negatywnym wpływem z ich strony?
Nie da się ukryć, że psychologia manipulacji budzi coraz większe zainteresowanie wśród naszego społeczeństwa. Powstało wiele publikacji na ten temat, firmy szkoleniowe proponują kursy związane z tą tematyką ucząc jak profesjonalnie manipulować? Ten wzrost zainteresowania manipulacją budzi coraz większe obawy. Nie wiesz kiedy możesz być poddany wyrafinowanej manipulacji, która może zaprowadzić Cię na manowce. Czy można temu zaradzić? Abyś bezpiecznie osiągał swoje cele i dążył do sukcesu? Z pewnością, możesz temu zaradzić.
Nie chodzi tu jednak tylko o to jak potężnym narzędziem oddziaływania jest ta wiedza, nie chodzi o skuteczny kontakt, ani o to, że ktoś zrobi to czego od niego oczekujemy. Tu chodzi o coś znacznie cenniejszego.
Manipulacja, perwswazja, psychologia manipulacjiTa wiedza pozwoli Ci powiedzieć sobie:
"Teraz nareszcie rozumiem. Rozumiem dlaczego niektórzy zachowywali się w taki sposób wobec mnie. Rozumiem dlaczego kupiłem to czego nie chciałem. Rozumiem dlaczego zgodziłem się z poglądem, który tak na prawdę nie miał sensu. Mam świadomość dlaczego dałem się oszukać. Rozumiem dlaczego pozwoliłem innym decydować o sobie".
Co jest najlepszą obroną? Niektórzy twierdzą, że Atak! I coś w tym jest, Twoim "atakiem" może być wiedza zawarta w tej książce. Sama świadomość jest potężną tarczą, która będzie chronić Ciebie i Twoje cele.
"Ostrzegam, że nabycie takiej wiedzy pociąga za sobą pewne konsekwencje. Znika bowiem błoga nieświadomość i naiwność. Prawda potrafi być okrutna. Lepiej jednak wiedzieć, że ktoś nami manipuluje niż nieświadomie podlegać jego woli."
- Andrzej Stefańczyk, autor publikacji
Oprócz tego, że nauczysz się skutecznie rozpoznawać próby manipulacji Twoimi decyzjami,dowiesz się także jak wpływać na innych w POZYTYWNY sposób. Słowa mają magiczną moc i odpowiednio użyte nakłonią odbiorcę, żeby zrobił to, czego zechcesz. Ta wiedza może Ci się przydać w domu, wśród znajomych, a także gdy będziesz na rozmowie o pracę. Pamiętaj, żeby być ostrożnym i wykorzystywać tę wiedzę tylko do poprawienia Twoich relacji z ludźmi oraz dobrego wrażenia!
Niech hasło "wywieranie wpływu" przestanie być Ci obce. Niech pracuje na Twoją korzyść!
Zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, że manipulacja jest obecna prawie wszędzie. Czy potrafisz jednak zachować się i reagować na nią odpowiednio? Wiesz jak wykorzystać perswazję i wywieranie wpływu tak aby pracowały dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie?
Na początek wystarczy, że powiesz sobie: "Teraz moja kolej. Moja kolej na działanie. Nie pozwolę już nikomu na manipulowanie sobą."
Zobacz, czego nauczysz się dzięki publikacji
"Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacji":
Będziesz śmiać się z nieudolnej manipulacji innych ludzi mając świadomość wiedzy i praktycznych porad zawartych w tej książce.
* Zrozumiesz w jaki sposób można nakłonić innych do podjęcia lub zmiany jakiejś decyzji
* Zrozumiesz w jaki sposób można wpływać na emocje innych ludzi skłaniające ich do określonego zachowania
* Zrozumiesz istotę komunikacji międzyludzkiej i wpływ poszczególnych jej składników na proces wywierania wpływu na innych ludzi
* Będziesz wiedział w jaki sposób skutecznie obronić się przed manipulacją, tak, aby czuć się bezpiecznie.
"Warto przeczytać, by we własnym otoczeniu umieć rozpoznać tych, którzy pod pozorami uprzejmości, udawanego zainteresowania, tak naprawdę potrzebują Cię do osiągnięcia swoich celów. Gdy osiągną to, co zamierzali, odwrócą się od Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Taka zdrada bardzo boli i mija zazwyczaj dużo czasu nim potrafisz się otrząsnąć. Lepiej wcześniej umieć rozpoznać symptomy manipulacji na twojej osobie - z k
Praca magisterska. Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L.Solskiego w Krakowie, filia we Wrocławiu. Autorka: Martyna Majewska, pod kierunkiem dr. hab Mirosława Kocura, recenzent: Tomasz Man. Temat: Problematyczność reżyserowania tzw. piosenki aktorskiej
Omówienie i ocena książki "Metaforyka w tekstach rocka gotyckiego i muzyki okołogotyckiej" Urszuli Majdańskiej. Do recenzji dołączyłam własne spostrzeżenia dotyczące gotyku.
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebookepartnerzy.com
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Autor: Jerzy Koch
Data wydania: 01.04.2014
Liczba stron: 438
Wydawca: Wydawnictwo Akademickie Dialog
ISSN: 978-83-8002-014-6
Książka profesora Jerzego Kocha przedstawia niezwykle zróżnicowany wybór rozpraw poświęconych piśmiennictwu południowoafrykańskiemu, zarówno okresu kolonialnego, jak i doby najnowszej. Autor, członek Południowoafrykańskiej Akademii Nauki i Sztuki, ukazuje literaturę Afryki Południowej w nowych, zaskakujących perspektywach, często sięgając po metodę archeologiczną: na szeroko zarysowanym tle dokonuje głębokich cięć, by przeprowadzić swe erudycyjne interpretacje.
Badanie dyskursu wokół „Wenus Hotentockiej” prowadzi do błyskotliwej analizy kolonialnych reprezentacji kolorowej kobiety, szczególnie jej mowy i ciała, ale rozprawy przybierają także formę klasycznego portretu literackiego (C. Louis Leipoldt) czy próby typologii stanowisk badawczych (teorie na temat genezy języka afrikaans). Na ogół mają też podwójne dno. Esej o tym, co tłumaczyć z literatury afrikaans, przeradza się w szkic historycznoliteracki najważniejszych kierunków rozwojowych tego piśmiennictwa, a porównanie polskiej i holenderskiej recepcji J.M. Coetzeego staje się pretekstem do innej kontekstualizacji dzieła noblisty.
Analizy literackie coraz to dają Autorowi asumpt do uogólnień czy przemyśleń teoretycznych. Zestawienie paraleli literackich między J.F. Celliersem a A. Mickiewiczem prowadzi do refleksji nad sposobami rozumienia dzieła literackiego jako takiego, a interpretacje wybranych motywów twórczości J. van Bruggena i K. Schoemana stanowią pretekst do pierwszej w Polsce prezentacji różnych aspektów południowoafrykańskiej powieści farmerskiej (plaasroman, farm novel).
Charakter literatury Afryki Południowej oraz zainteresowania samego Autora sprawiają, że motywy ziemi, spotkania z Innym czy emancypacji języka obecne są we wszystkich rozprawach.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/wenus_hotentocka_i_inne_rozprawy_o_literaturze_poludniowoafrykanskiej_p87513.xml?uid=215827
Wprowadzenie, [w] Andrzej Wajda jako historyk. Metodologiczne studium z histo...Piotr Witek
Wprowadzenie do książki: Piotr Witek, Andrzej Wajda jako historyk. Metodologiczne studium z historii wizualnej, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016, ss. 712.
Omówienie i ocena książki "Metaforyka w tekstach rocka gotyckiego i muzyki okołogotyckiej" Urszuli Majdańskiej. Do recenzji dołączyłam własne spostrzeżenia dotyczące gotyku.
Piotr Witek, Polskie kino historyczne jako "kino postnarodowej pamięci histor...Piotr Witek
Artykuł podejmuje temat wizualizacji historii w polskich filmiach fabularnych zrealizowanych po roku 1989. Jako studium przypadku posłyżyły dwa filmy: (1) Jeszcze tylko ten las, reż. Jan Łomnicki; (2) Wyrok na Franciszka Kłosa, reż. Andrzej Wajda
Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacjiDarmoweEbooki
W jaki sposób skutecznie wpływać na innych i bronić się przed negatywnym wpływem z ich strony?
Nie da się ukryć, że psychologia manipulacji budzi coraz większe zainteresowanie wśród naszego społeczeństwa. Powstało wiele publikacji na ten temat, firmy szkoleniowe proponują kursy związane z tą tematyką ucząc jak profesjonalnie manipulować? Ten wzrost zainteresowania manipulacją budzi coraz większe obawy. Nie wiesz kiedy możesz być poddany wyrafinowanej manipulacji, która może zaprowadzić Cię na manowce. Czy można temu zaradzić? Abyś bezpiecznie osiągał swoje cele i dążył do sukcesu? Z pewnością, możesz temu zaradzić.
Nie chodzi tu jednak tylko o to jak potężnym narzędziem oddziaływania jest ta wiedza, nie chodzi o skuteczny kontakt, ani o to, że ktoś zrobi to czego od niego oczekujemy. Tu chodzi o coś znacznie cenniejszego.
Manipulacja, perwswazja, psychologia manipulacjiTa wiedza pozwoli Ci powiedzieć sobie:
"Teraz nareszcie rozumiem. Rozumiem dlaczego niektórzy zachowywali się w taki sposób wobec mnie. Rozumiem dlaczego kupiłem to czego nie chciałem. Rozumiem dlaczego zgodziłem się z poglądem, który tak na prawdę nie miał sensu. Mam świadomość dlaczego dałem się oszukać. Rozumiem dlaczego pozwoliłem innym decydować o sobie".
Co jest najlepszą obroną? Niektórzy twierdzą, że Atak! I coś w tym jest, Twoim "atakiem" może być wiedza zawarta w tej książce. Sama świadomość jest potężną tarczą, która będzie chronić Ciebie i Twoje cele.
"Ostrzegam, że nabycie takiej wiedzy pociąga za sobą pewne konsekwencje. Znika bowiem błoga nieświadomość i naiwność. Prawda potrafi być okrutna. Lepiej jednak wiedzieć, że ktoś nami manipuluje niż nieświadomie podlegać jego woli."
- Andrzej Stefańczyk, autor publikacji
Oprócz tego, że nauczysz się skutecznie rozpoznawać próby manipulacji Twoimi decyzjami,dowiesz się także jak wpływać na innych w POZYTYWNY sposób. Słowa mają magiczną moc i odpowiednio użyte nakłonią odbiorcę, żeby zrobił to, czego zechcesz. Ta wiedza może Ci się przydać w domu, wśród znajomych, a także gdy będziesz na rozmowie o pracę. Pamiętaj, żeby być ostrożnym i wykorzystywać tę wiedzę tylko do poprawienia Twoich relacji z ludźmi oraz dobrego wrażenia!
Niech hasło "wywieranie wpływu" przestanie być Ci obce. Niech pracuje na Twoją korzyść!
Zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, że manipulacja jest obecna prawie wszędzie. Czy potrafisz jednak zachować się i reagować na nią odpowiednio? Wiesz jak wykorzystać perswazję i wywieranie wpływu tak aby pracowały dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie?
Na początek wystarczy, że powiesz sobie: "Teraz moja kolej. Moja kolej na działanie. Nie pozwolę już nikomu na manipulowanie sobą."
Zobacz, czego nauczysz się dzięki publikacji
"Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacji":
Będziesz śmiać się z nieudolnej manipulacji innych ludzi mając świadomość wiedzy i praktycznych porad zawartych w tej książce.
* Zrozumiesz w jaki sposób można nakłonić innych do podjęcia lub zmiany jakiejś decyzji
* Zrozumiesz w jaki sposób można wpływać na emocje innych ludzi skłaniające ich do określonego zachowania
* Zrozumiesz istotę komunikacji międzyludzkiej i wpływ poszczególnych jej składników na proces wywierania wpływu na innych ludzi
* Będziesz wiedział w jaki sposób skutecznie obronić się przed manipulacją, tak, aby czuć się bezpiecznie.
"Warto przeczytać, by we własnym otoczeniu umieć rozpoznać tych, którzy pod pozorami uprzejmości, udawanego zainteresowania, tak naprawdę potrzebują Cię do osiągnięcia swoich celów. Gdy osiągną to, co zamierzali, odwrócą się od Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Taka zdrada bardzo boli i mija zazwyczaj dużo czasu nim potrafisz się otrząsnąć. Lepiej wcześniej umieć rozpoznać symptomy manipulacji na twojej osobie - z k
Praca magisterska. Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L.Solskiego w Krakowie, filia we Wrocławiu. Autorka: Martyna Majewska, pod kierunkiem dr. hab Mirosława Kocura, recenzent: Tomasz Man. Temat: Problematyczność reżyserowania tzw. piosenki aktorskiej
Omówienie i ocena książki "Metaforyka w tekstach rocka gotyckiego i muzyki okołogotyckiej" Urszuli Majdańskiej. Do recenzji dołączyłam własne spostrzeżenia dotyczące gotyku.
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebookepartnerzy.com
Wenus Hotentocka i inne rozprawy o literaturze południowoafrykańskiej - ebook
Autor: Jerzy Koch
Data wydania: 01.04.2014
Liczba stron: 438
Wydawca: Wydawnictwo Akademickie Dialog
ISSN: 978-83-8002-014-6
Książka profesora Jerzego Kocha przedstawia niezwykle zróżnicowany wybór rozpraw poświęconych piśmiennictwu południowoafrykańskiemu, zarówno okresu kolonialnego, jak i doby najnowszej. Autor, członek Południowoafrykańskiej Akademii Nauki i Sztuki, ukazuje literaturę Afryki Południowej w nowych, zaskakujących perspektywach, często sięgając po metodę archeologiczną: na szeroko zarysowanym tle dokonuje głębokich cięć, by przeprowadzić swe erudycyjne interpretacje.
Badanie dyskursu wokół „Wenus Hotentockiej” prowadzi do błyskotliwej analizy kolonialnych reprezentacji kolorowej kobiety, szczególnie jej mowy i ciała, ale rozprawy przybierają także formę klasycznego portretu literackiego (C. Louis Leipoldt) czy próby typologii stanowisk badawczych (teorie na temat genezy języka afrikaans). Na ogół mają też podwójne dno. Esej o tym, co tłumaczyć z literatury afrikaans, przeradza się w szkic historycznoliteracki najważniejszych kierunków rozwojowych tego piśmiennictwa, a porównanie polskiej i holenderskiej recepcji J.M. Coetzeego staje się pretekstem do innej kontekstualizacji dzieła noblisty.
Analizy literackie coraz to dają Autorowi asumpt do uogólnień czy przemyśleń teoretycznych. Zestawienie paraleli literackich między J.F. Celliersem a A. Mickiewiczem prowadzi do refleksji nad sposobami rozumienia dzieła literackiego jako takiego, a interpretacje wybranych motywów twórczości J. van Bruggena i K. Schoemana stanowią pretekst do pierwszej w Polsce prezentacji różnych aspektów południowoafrykańskiej powieści farmerskiej (plaasroman, farm novel).
Charakter literatury Afryki Południowej oraz zainteresowania samego Autora sprawiają, że motywy ziemi, spotkania z Innym czy emancypacji języka obecne są we wszystkich rozprawach.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/ebooki/wenus_hotentocka_i_inne_rozprawy_o_literaturze_poludniowoafrykanskiej_p87513.xml?uid=215827
Pomyśl, jakby to było, gdybyś znał swoją przyszłość... Już za chwilę możesz odkryć runy i ich magiczną moc.
Czy wierzysz w przeznaczenie? Czy wierzysz w to, że właśnie w tym momencie, gdy czytasz ten tekst, Twój Los tego chciał? Właśnie teraz miałeś zobaczyć te słowa. Teraz wreszcie chce On abyś czytał dalej. I będziesz to robił, bo wiedza, którą zaraz możesz poznać wpłynie na Twoje przyszłe decyzje.
Już za parę godzin możesz zacząć sterować swoim losem nie tak, jak On tego chce, tylko jak Ty tego chcesz. Zacznij wreszcie korzystać z mocy, która czeka aż ją poznasz i zastosujesz w codziennym życiu.
Wyobraź sobie władzę,
którą zyskasz znając przyszłość...
Już za chwilę możesz odkryć, czym naprawdę są runy i poznać moc wyroczni runicznej, która pozwala na rozwiązywanie wielu problemów współczesnego życia. Dostaniesz klucz do przeznaczenia, jaki zna niewielu.
"Znaki te posiadają ogromną magiczną moc, zarówno pozytywną, jak i negatywną. Ta moc ukazana jest na wielu poziomach..."
- Ewa Kulejewska, "Runy i Ty"
Runy i ich magia jest przeznaczona dla Ciebie. Tak, właśnie dla Ciebie, bo w życiu nie ma przypadków. Choć może Ci się to wydawać niewiarygodne, już niedługo problemy, z którymi nie możesz sobie poradzić będą "śmieszne" a droga do sukcesu stanie otworem.
Nawet, gdy powyższe zdania wydają Ci się dziwne, śmieszne lub niezrozumiałe i tak czytasz te słowa. Potwierdza się więc zdanie o przeznaczeniu. W tej chwili gdy zostawisz ten tekst nic nie zyskasz. A do zdobycia jest cała Twoja przyszłość.
Już za chwilę możesz dowiedzieć się, czym naprawdę są runy – magiczne znaki, które posiadają moc przewidywania przyszłości i pokazywania drogi, jaką należy podążać. Runy znane są od tysiącleci. Na pewno spotkałeś się nie raz z takimi symbolami:
Runy odala Runy berkano runy runy jera runy fehu
Pewnie też nie raz widziałeś różnego rodzaju reklamy wróżb i przepowiedni w gazetach lub TV. Niestety większość tego rodzaju porad to zabawa dobra dla tych, którzy chcą wydać mnóstwo pieniędzy i nic na tym nie zyskać. Pamiętaj! Takie wróżby to zabawa służąca wyciągnięciu pieniędzy od klienta. Bo przecież jak za pomocą sms-a można odpowiedzieć na ważne pytanie nie wiedząc nawet, z kim się rozmawia? Ty przecież chcesz się dowiedzieć, czym naprawdę są runy, a nie tylko otrzymać zupełnie niewiarygodną wróżbę przez SMS!
Dlatego właśnie powstała niezwykle magiczna publikacja "Runy - magia w Twoich rękach", której autor postawił sobie za główny cel przekazanie Ci wiedzy, abyś świadomie i z jak największą pewnością, potrafił rozwiązywać problemy wykorzystując do tego celu runy i ich magię.
Już za chwilę możesz dowiedzieć się:
* Jak wykorzystać runy do prognozowania przyszłości?
* Jak uniknąć przykrych niespodzianek i pułapek losu?
* Jak pozytywnie rozwijać i kształtować swój charakter?
* Jak sprawdzić kto jest Twoim prawdziwym przyjacielem?
* Jak odniesć sukces zawodowy i finansowy?
* Kiedy i jak podejmować trudne decyzje?
* Jak wybrać odpowiednią drogę w trudnych chwilach życia?
"Rzeczy najmniejsze pociągają za sobą największe skutki. Jakże często w krytycznych momentach życia wszystko zależy od pozornego drobiazgu."
- C.G. Jung, "Archetypy i symbole"
Znaki mantyczne (runy) od stuleci z powodzeniem służyły ludzkości. Pozwalały na wybranie odpowiedniej drogi. Runy przewidywały konflikty i pozwalały je niwelować. Wiedza zawarta w runach jest tak ogromna i głęboka, że tylko osoby, które poznają tajemnicę ich stosowania są w stanie korzystać z ich porad.
Pytanie, które zapewne sobie w tej chwili zadajesz to – Czy każdy może używać run? – Czy się do tego nadaję? – odpowiedź jest prosta – Z wyroczni runicznej może korzystać każdy, kto naprawdę szczerze i świadomie wierzy w j
Poznaj sekrety Google AdSense.
Dowiedz się jak zarabiać kilkadziesiąt dolarów dziennie, za pomocą własnej strony internetowej.
Czy wiesz, że niektóre strony internetowe generują kilkanaście tysięcy dolarów miesięcznego dochodu praktycznie bez większego nakładu pracy? Google AdSense to program partnerski, który umożliwia właścicielom stron zarabianie poważnych pieniędzy dzięki reklamom kontekstowym umieszczanym na ich stronach.
Czym jest program Google AdSense i jak można na nim zarobić?
Google AdSense to program partnerski dla wszystkich webmasterów, który umożliwia odpłatne wyświetlanie reklam. Właściciel witryny otrzymuje wynagrodzenie wówczas, gdy odwiedzający jego stronę kliknie w link reklamowy. Nie ma łatwiejszej metody na zarabianie pieniędzy w internecie, szczególnie że za jedno kliknięcie w reklamę programie Google Adsense możesz zarobić nawet kilkanaście dolarów!
- Piotr Majewski, redaktor CzasNaE-Biznes, właściciel Polskiego Forum E-Biznesu i Policealnej Szkoły E-Biznesu Adamka.pl. Doradca w zakresie e-marketingu.
"Trudno opisać książkę, która traktuje temat od samego początku do samego końca nie pomijając po drodze żadnej istotnej informacji. Mogę powiedzieć tyle, że siadając do niej można być kompletnym laikiem w kwestii Google AdSense, a kończąc ją będziesz w wiedział wszystko, co trzeba wiedzieć aby zacząć zarabiać w tym programie.
Sunąc poprzez kolejne rodziały - książkę czyta się bardzo dobrze, trudno użyć innego słowa - zastanawiałem się nawet czy nie zająć się poważnie zarabianiem na Google AdSense - mając wiedzę z e-booka i opisane w nim narzędzia z całą pewnością wiedziałbym, co i w jakiej kolejności zrobić."
Od października 2004 roku program Google AdSense jest dostępny jest dla właścicieli stron internetowych w Polsce. Wielu webmasterów już w nim uczestniczy, jednak nikt do tej pory nie zdecydował podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami. Teraz jednak i Ty masz szansę skorzystać z praktycznej wiedzy, przećwiczonej na polskim rynku i w polskich warunkach.
Jak zacząć zarabiać w najbardziej dochodowym programie partnerskim dla webmasterów
- Google AdSense.
Już za chwilę, będziesz mógł się zapoznać z tym bogato ilustrowanym poradnikiem, z którego dowiesz się jak rozpocząć współpracę z Google AdSense. Nauczysz się jak umieścić reklamę na swojej na stronie. Dowiesz się jak przygotować swój serwis aby został on zaakceptowany przez redaktorów z Google. Poznasz także wszystkie ważne pojęcia związane z programem Google AdSense i nauczysz się interpretować wyniki swoich raportów.
Część I ebooka to nie tylko elementarna wiedza niezbędna do rozpoczęcia współpracy, ale również, a może przede wszystkim, zbiór cennych wskazówek, które pozwolą każdemu czytelnikowi na zarabianie pieniędzy dzięki udziałowi w najbardziej dochodowym programie partnerskim dla webmasterów.
"Aktualnie sam wypracowałem już zarobki na poziomie 20$/dzień, jednak po przeczytaniu wstępnych rozdziałów eBooka widzę, że mogę zdecydowanie więcej, a informacje tam zawarte napewno pomogą mi w osiągnięciu celu."
- Bartosz Michalski, administrator serwisu UnderPL.org
* Co to jest CTR i czy można go kształtować tak aby osiągać większe zyski?
* Dlaczego niektóre reklamy przynoszą większy dochód właścicielowi strony?
* Dlaczego czasem reklamy nie wyświetlają się i jak temu zapobiec?
Pamiętaj, że wraz z pełną wersją tej publikacji otrzymasz specjaly bonus:
SPECJALNY BONUS:+
Google AdSense a podatki. Jak płacić podatki za zarobki z Google AdSense? Porada prawna doradcy podatkowego, Artura M. Brzezińskiego o wartości ok. 250 zł.
I oczywiście otrzymasz od nas wieczną gwarancję satysfakcji, dzięki której po prostu kompletnie niczym nie ryzykujesz inwestując w tego ebooka.
Unikalna propozycja: WIECZNA GWARANCJA+
Kliknij, aby dowied
Dlaczego poprzez pozytywne myślenie można osiągnąć więcej?
Drogi Czytelniku!
Żyjemy po to, aby poznawać siebie, odkrywać potencjał własnych możliwości, cieszyć się życiem, realizować swe marzenia, poszukiwać coraz to nowych dróg własnej satysfakcji i spełnienia... Żyjemy również po to, aby realizować swoje pasje.
Zapewne każdy z nas chciałby nadać głębszy sens swojemu życiu, w pełni poczuć i doświadczyć tego, co nadaje mu swoistą niepowtarzalność i unikalność. Wszyscy przecież jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni, jednakże jakże wielu z na o tym na co dzień zapomina! Każdy z nas przyszedł na świat
z potencjałem twórczych możliwości, które drzemią w nim, czekając jedynie na odkrycie i uaktywnienie. Każde z cudownych drzew, które wespół tworzą las, przez szereg lat uaktywniało swój potencjał, by dziś móc udzielać cienia strudzonym wędrowcom.
Zdobądź darmowy fragment e-Booka+
Wystarczy, że wypełnisz poniższy formularz, a otrzymasz zupełnie za darmo fragment publikacji pt. „Optymizm".
Twoje imię:
Twój adres email:
Potwierdź adres email:
Proszę o dostarczenie na mój adres za darmo fragmentu ebooka „Optymizm”.
Przeczytał(em/am) i w pełni akceptuję regulamin serwisu Złote Myśli oraz politykę prywatności, która gwarantuje mi, że mój adres e-mail nie zostanie nikomu udostępniony i w każdej chwili będę mógł/mogła usunąć go z bazy serwisu Złote Myśli.
Podobnie i my wszyscy wespół tworzymy społeczeństwo, w którym wzajemnie możemy dzielić się twórczą inspiracją. Ci z nas, którzy trafili swym ziarnem na żyzną glebę, już dziś realizują się w pełni. Wielu z nas czeka jeszcze na odkrycie siebie i równie wielu kroczy ścieżką samopoznania, odkrywając swoje twórcze możliwości. Samopoznanie jest jednym z wymiarów naszego życia.
Drugim z nich jest twórcza kreacja. Gdy samopoznanie połączymy z twórczą kreacją, odkrywając i odnajdując siebie jako twórców naszej rzeczywistości, wówczas nasze życie wkracza na ścieżkę spełnienia. Poczucie życiowego sukcesu jest wprost proporcjonalne do poczucia życiowego spełnienia. Toteż kroczmy ścieżkami samorealizacji, realizując zarazem swe marzenia. Kroczmy pełni optymizmu, pałający entuzjazmem, kroczmy pełni Radości, Szczęścia i Miłości. Bądźmy jak owe drzewa,
w towarzystwie których mogą odetchnąć strudzeni wędrowcy. Bądźmy jak ci, którzy samym swoim nastawieniem przeistaczają otaczającą nas rzeczywistość.
Mamy w sobie nieograniczony potencjał. Tym potencjałem jest moc Optymizmu oraz twórczej, aktywnej Kreacji. Mam nadzieję, Czytelniku, że książka „Optymizm” przyniesie Ci równie wiele radości, ile mi przyniosła podczas pisania. Gdyż zarazem Ty, Czytelniku, jesteś jej współautorem. Stwarzasz ją bowiem na równi ze mną swoim aktywnym zaangażowaniem. Pozwól, by ta książka Cię poprowadziła. Pozwól, aby odkryła przed Tobą goszczący w Tobie potencjał. Zostań Optymistą i wiedź Szczęśliwe Życie.
Życząc Wiele Życiowego Szczęścia,
odkrycia, poznania oraz zrozumienia siebie,
a zarazem uaktywnienia twórczego życiowego potencjału
Przesyłam Serdeczne Pozdrowienia
Tomasz Stelmachowicz
Kilka słów o autorze publikacji
Tomasz Stelmachowicz. Autor książek i licznych artykułów osadzonych w tematyce samorealizacji, pozytywnego myślenia, ezoteryki oraz parapsychologii. Od wielu lat praktykujący różnorodne metody medytacji, poznawania i zgłębiania umysłu oraz twórczej pracy nad sobą. Posiada głębokie doświadczenie w zakresie metod i technik pracy z umysłem.
Szczególną dziedziną jego zainteresowań są odmienne stany świadomości, doświadczane przez adeptów podczas medytacji, sesji autohipnotycznych oraz w trakcie świadomego śnienia. W swoich publikacjach dzieli się z czytelnikami własnym doświadczeniem oraz osobistą refleksją opartą na podstawie zarówno własnyc
Jak zarabiać w Programach Partnerskich, nawet jeśli teraz nie wiesz, jak założyć swoją stronę internetową?
Dowiedz się, jak możesz od zera (bez wiedzy, doświadczenia, pieniędzy) zacząć zarabiać w Internecie.
Brakuje Ci pieniędzy do pierwszego? Chcesz zacząć zarabiać w Internecie? Zrób to! Polecam Ci programy partnerskie. Postanowiłam napisać tego ebooka dla osób, które tak jak ja, pragnąc zmienić swoje życie, weszły do programu partnerskiego lub dopiero zamierzają to zrobić.
Ja weszłam spontanicznie, nie zastanawiając się zbyt mocno, czy potrafię. To trochę tak, jakbym rzuciła się na głęboką wodę, ale moja przyjaciółka twierdzi, że tylko tak można nauczyć się czegoś nowego, kiedy trzeba podjąć wyzwanie.
Katarzyna Gajkowska - autorka książki „Moje początki w Programch Partnerskich”
Już wkrótce dowiesz się, jak Ty też możesz zarabiać w Programach Partnerskich i dorobić sobie do własnej pensji albo nawet zacząć zarabiać na nich więcej niż z pracy na etacie. Przed sobą masz książkę, która opisuje, jak kobieta bez żadnej znajomości informatyki zaczęła zarabiać pieniądze w PP i jak Ty też możesz tego dokonać. Będziesz mógł skorzystać z jej doświadczeń i sam rozpocząć swoją przygodę z PP partnerskim. Już za chwilę dowiesz się:
* Jak zacząć zarabiać w programach partnerskich od zera – bez wiedzy informatycznej, bez doświadczenia i dużej znajomości Internetu?
* Jak stworzyć swoja pierwsza stronę internetową i zacząć zarabiać w Internecie, nawet jeśli teraz nie wiesz, co to jest HTML?
* Dlaczego niektórzy ludzie z programów partnerskich mają dodatkową pensję (1000 i więcej złotych miesięcznie), a inni nigdy nie zarabiają więcej niż 200-300 zł w ciągu roku?
* Jakich błędów unikać i czego się wystrzegać, próbując zarabiać przez Internet?
* Jak nie wpaść w najczęstsze pułapki, które czyhają na każdego początkującego partnera?
* O czym należy zawsze pamiętać, jeśli chcesz zarobić dodatkowe pieniądze przez Internet?
Jak wywołać u Klienta impuls do zakupu i zacząć sprzedawać znacznie więcej?
Czego możesz nauczyć się od kasyn z Las Vegas? Istnieje ogromna ilość "szczegółów", które powodują, że kasyna niezwykle skutecznie "wyciągają pieniądze" od swoich klientów.
Jak stworzyć właściwe warunki, by klienci kupowali chętnie i dużo? Jak zarobić na usługach dodatkowych? Jak wywołać u klienta impuls do zakupu? Tę bezcenną wiedzę skrywały przez lata kasyna w Vegas... Teraz jest ona jawna i również Ty możesz ją zastosować w swoim biznesie (bez względu na to, co sprzedajesz).
Dlaczego marketingowa wiedza i doświadczenie właścicieli kasyn są praktyczne uniwersalne?
Proces podejmowania decyzji o zakupie jest podobny, bez względu na to, czy kupujesz żetony w kasynie, ebooki w naszym serwisie, czy samochód u dealera samochodowego... Zobacz, jak wiele wspólnego ma marketing kasyn z marketingiem internetowym:
"Gdy klient jest gotów zapłacić, ułatw mu to jak najbardziej. Honoruj jak najwięcej głównych rodzajów kart kredytowych, kart debetowych, czeków, czegokolwiek. Zakupy pod wpływem impulsu wymagają od Ciebie błyskawicznego finalizowania transakcji. Opóźnienia prowadzą do wahania i, w konsekwencji, do utraty klientów. Ta zasada sprawdza się także w sieci." - takich przykładów znajdziesz wiele w całym ebooku „Marketing impulsowy”.
To nie przypadek, że współautorem opisywanego tu ebooka jest dr Joe Vitale - ekspert w dziedzinie marketingu internetowego, który napisał między innymi bestseller "Hipnotyczny Marketing".
"Reklamy kasyn pokazują uśmiechniętych ludzi z workami pieniędzy, nie ludzi siedzących przy automatach otoczonych dymem papierosowym, sięgającym co chwila po kolejną monetę. To działa w dowolnym innym biznesie. Jeśli budujesz mieszkania, w reklamie pokazuj uśmiechniętych klientów, chwalących się nowym mieszkaniem. W sieci, pokazuj końcowy rezultat korzystania z Twoich usług.
W skrócie, sprzedajesz marzenia, a nie sposoby na ich realizację. Sprzedajesz stek, nie to jak go przyrządzasz."
Oto niektóre z 49 zasad marketingu impulsywnego, które znajdziesz w książce „Marketing impulsowy”:
* Jak obudzić w ludziach chęć kupowania?
* Sprzedawaj marzenia – nie sposoby na ich realizację
* Zmuś ich, aby zostali jak najdłużej
* Łatwiej wydawać sztony niż gotówkę
* Zasada “O mały włos”
* Zidentyfikuj i wyeliminuj wszystko, co męczące
* Zaciekaw przez ograniczenie wglądu do wnętrza
* Jak zmusić klientów żeby sami “biegli” do Ciebie?
* Na to ludzie wydadzą ostatnie pieniądze
* Obstaw za jedynie $1 w Karaibskim Stud Pokerze
* Osobiście zaadresowane listy do klientów
* Znajdź odpowiednie “połączenie”
* Przyciągaj ludzi jedzeniem
Wiecej szczegółów dowiesz się ze spisu treści.
BONUS 1:+
Przekonaj się, jaka siła tkwi w odpowiedniej prezentacji
BONUS 2:+
To gdzie jesz również ma wpływ na zyski!
BONUS 3:+
Jak skusić klientów do wydawania większej ilości pieniędzy?
BONUS 4:+
Niesamowita historia śródmieścia Las Vegas
BONUS 5:+
Chytre sztuczki kasynowe
1. Zamykaj ludzi w środku
2. Spróbuj ich nieco podchmielić
3. Trzymaj ich “przy nadziei”
BONUS 6:+
Cztery najbardziej wpływowe kasyna w Las Vegas
• Flamingo
• Caesars Palace Jay'a Sarno – zbuduj to, co najlepsze, a sami do Ciebie przyjdą. Dla najlepszych, od zawsze
• Jay Sarno część 2 - Circus Circus
• Bill Bennett – Siła zasady Wall-Mart i reanimacja Circus Circus
• Mirage Steve Wynna: Zasada wszystkiego w jednym, oraz siła środowiska
BONUS 7: +
Ubaw i migające światła - Bob Stupak i Histora Vegas World
Zanim jeszcze pochłonie Cię zgłębianie tajników impulsywnego marketingu, przestań się na chwilę zastanawiać, jak szybko zwróci Ci się inwestycja w tego ebooka i działaj:
Egzaminator radzi, jak dzięki prostym technikom skutecznie zaprezentować swoją wiedzę
POZIOM PODSTAWOWY
Z roku na rok pojawia się coraz więcej książek, których tematem jest matura ustna z języka angielskiego. Trzeba przyznać, że nie brakuje wśród nich publikacji naprawdę wartościowych, które stanowią cenną pomoc dla maturzystów.
Po cóż zatem kolejna książka? Otóż autorzy wydawanych do tej pory pozycji przyjmują założenie, które dla wielu uczniów nie jest wcale takie oczywiste - że przyszły maturzysta ma dość czasu, by rzetelnie przygotować się do egzaminu. Rzeczywistość często jednak wygląda zupełnie inaczej i na pewno zgodzisz się z tym w 100% :-)
Nie musisz być orłem z angielskiego, aby zdać maturę. Poznaj techniki, które w znacznym stopniu Ci to ułatwią.
Jak wszyscy wiemy, spora część uczniów zaczyna poważnie traktować maturę dopiero na miesiąc czy dwa przed egzaminem. Jest to oczywiście okres zbyt krótki, by w znaczący sposób poszerzyć swoje umiejętności językowe.
Stąd pomysł na prezentowanego tutaj ebooka. Różni się on od innych publikacji tym, że nie został napisany z myślą o ugruntowaniu czy poszerzeniu Twojej wiedzy, bo na to może już nie być zbyt wiele czasu, ale po to abyś niezależnie od stopnia posiadanej wiedzy potrafił tak ją wykorzystać na maturze, aby mieć szansę na jej zdanie.
* Masz taką wiedzę, jaką masz i nie da się tego zmienić w krótkim okresie czasu.
* Umiejętności językowe niektórych maturzystów są bardzo dobre, innych średnie, a jeszcze innych wręcz opłakane.
* Celem tej książki jest pokazanie Ci, w jaki sposób ową wiedzę – bez względu na to, jaka by ona nie była – najlepiej wykorzystać w trakcie egzaminu.
Unikalna propozycja: WIECZNA GWARANCJA+
Kliknij, aby dowiedzieć się dlaczego zakupy u nas są w 100% bezpieczne.
Jesteśmy pewni jakości wiedzy zawartej w naszych publikacjach. Dlatego udzielamy wiecznej gwarancji. Jeśli zakupiony ebook nie spełni Twoich oczekiwań, będziesz mógł go zwrócić w dowolnym terminie, odzyskując 100% zainwestowanych w niego pieniędzy
Egzaminator radzi, jak zabłysnąć na maturze
Ebook "Matura ustna z języka angielskiego" napisany został przez egzaminatorkę, która co roku uczestniczy w ocenianiu uczniów podczas matury ustnej z języka angielskiego. Dlatego też dowiesz się co jest tak naprawdę ważne podczas egzaminatorów i na co zwracają oni największą uwagę.
Dla egzaminatora ważne jest, jak Twoja wiedza przekłada się na realizację poszczególnych zadań maturalnych. Co to oznacza w praktyce? Oznacza to, że ilość punktów zdobytych na egzaminie nie musi być odzwierciedleniem oceny końcowej uzyskanej na świadectwie.
Cóż z tego, że posiadasz bogaty zasób słów, jeśli nie potrafisz wykorzystać ich w trakcie egzaminu? Odwróćmy sytuację: cóż z tego, że posiadasz ubogi zasób słów, skoro w trakcie egzaminu potrafiłeś błysnąć kilkoma ciekawymi sformułowaniami?
Każdy egzamin ma swoją specyfikę i wymaga znajomości określonych technik. Nie trzeba dodawać, że osoby dobrze znające te techniki potrafią na egzaminie lepiej sprzedać swoją wiedzę. Ty już za chwilę będziesz mógł poznać te techniki i dowiedzieć się jak zrobić wrażenie na komisji egzaminacyjnej.
Zdobądź darmowy fragment e-Booka+
Wystarczy, że wypełnisz poniższy formularz aby otrzymać zupełnie za darmo fragment publikacji pt.: "Matura ustna z języka angielskiego".
Twoje imię:
Twój adres email:
Potwierdź adres email:
Proszę o dostarczenie na mój adres za darmo fragmentu ebooka "Matura ustna z języka angielskiego".
Przeczytałem/am i w pełni akceptuję regulamin serwisu Złote Myśli, oraz politykę prywatności, która gwarantuje mi, że mój adres email nie zostanie nikomu udostępniony i w każdej chwili bede mógł/mogła usunąć go z bazy serwisu Złote Myśli.
Kto jeszcze chce skorzystać
Dowiedz się krok po kroku, jak rozkręcić
dochodowy biznes w Internecie.
"Internet to Klondike XXI wieku"
Tak twierdzi człowiek, który zdobył największy w historii majątek - Bill Gates. Jeśli istotnie tak jest, to ebooka "Marketing internetowy w praktyce" trzeba by porównać do mapki, na której precyzyjnie wyrysowano położenie wszystkich oczekujących na poszukiwaczy złotonośnych działek.
Ktoś, komu taka mapka wpada w ręce, może oczywiście z nią zrobić co zechce. Może przy jej użyć na rozpałkę, zmiąć i rzucić do zabawy kotu, oprawić w ramkę i podarować sąsiadce... Może też zdecydować się wykorzystać okazję i zdobyć bogactwa.
Skoro jesteśmy przy gorączce złota, pozwól że nieco rozwinę ten temat.
Nie wiem czy słyszałeś, ale najnowsze badania potwierdziły fakt, w który wielu wątpiło: wielkie "gorączki złota" XIX wieku naprawdę stworzyły znaczną ilość milionerów. Badania te ujawniły też jednak inną, mniej oczywistą rzecz. Otóż tylko 5% tych milionerów to poszukiwacze złota, którym się udało coś znaleźć. Całe pozostałe 95% stanowili ci, którzy dostarczali poszukiwaczom kilofów, spodni wzmacnianych na kolanach i siedzeniu, sucharów... i masy innych potrzebnych im produktów. A przecież na każdego takiego przedsiębiorcę musiało przypadać setki poszukiwaczy! Jak ogromny zatem odsetek spośród nich musiał dochodzić bogactw!
Wyobraź sobie całą tę sytuację. Podczas gdy poszukiwacze szarpali się po omacku, a większość z nich w końcu rezygnowała i wracała do normalnego życia, rozczarowana i biedniejsza niż kiedykolwiek, inteligentny i energiczny przedsiębiorca mógł być praktycznie pewny, że prędzej czy później mu się uda i zdobędzie bogactwo.
Była to niejako premia za to, że zamiast trzymać się "sprawdzonych i pewnych" metod zarabiania pieniędzy, czyli prowadzić sklep na rogu, albo pracować w na fermie, ruszył tam, gdzie tuż pod ziemią leżało złoto. A także i za to, że nie zwiedziony pozorną łatwością osiągnięcia go, nie spekulował, tylko włożył całą energię w rozwijanie swego biznesu. Biznesu z jednej strony zwyczajnego, bo spełniającego wszelkie wymagania dobrego biznesu, z drugiej jednak całkiem niezwykłego, bo dostosowanego niezwykłych warunków i dającego niezwykle wysokie zyski...
Minęło wiele lat i dzisiaj znowu jest tak samo. Teraz żyłą złota - bez porównania bogatszą i bez porównania bardziej dostępną od tamtych - jest Internet. Ale zdziwił byś się, jak wciąż niewielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę! Ty już to wiesz, to dużo. Wiesz już na jakim terenie powinieneś prowadzić swój biznes. Pytanie, jesteś już wyposażony w bardzo skuteczne narzędzie jakim jest marketing internetowy?
Z publikacji "Marketing internetowy w praktyce", możesz dowiedzieć się jak to konkretnie zrobić. Czyli jak zaadoptować odwieczne zasady skutecznego prowadzenia biznesu do globalnej rzeczywistości internetu, aby wśród wygranych naszej dzisiejszej gorączki złota.
"Świat jest podzielony w stosunku 80/20, także w dziedzinie marketingu i jego skuteczności. Jeśli chcesz należeć do 20% osiągających sukces, to ta publikacja jest dla ciebie lekturą obowiązkową."
- Krysztof Abramek, 44 lata, elektronik, konsultant HYIP
"Marketing internetowy w praktyce" - jeśli zainteresował Cię ten tytuł i jeśli doczytałeś do tego miejsca, to przecież oczywiste, że zadasz sobie odrobinę trudu, aby ściągnąć darmowy fragment, zapewne też poświęcisz nieco czasu na przestudiowanie go. A potem sam będziesz już wszystko wiedział, zgoda?
Zdobądź darmowy fragment e-Booka+
Wystarczy, że wypełnisz poniższy formularz aby otrzymać zupełnie za darmo fragment publikacji pt.: "Marketing internetowy w praktyce".
Twoje imię:
Twój adres email:
Potwierdź adres email:
Proszę o dostarczenie na mój adres za darmo fragmentu ebooka "Marketing internetowy w praktyce".
Dowiedz się krok po kroku czym jest skuteczna motywacja i w jaki sposób możesz osiągnąć swoje cele
Wydawało Ci się może kiedyś, że jesteś stworzony do czegoś lepszego niż to, czym się obecnie zajmujesz? Że prawdopodobnie masz niewykorzystany, ukryty talent, który schowałeś głęboko w jedną ze swoich wewnętrznych szufladek? Być może sobie pomyślisz "Wcale nie, nie zostałem stworzony do wielkich rzeczy i wielkich osiągnięć". Możesz dalej żyć w takim przekonaniu, licząc, że "Może kiedyś coś się zmieni... a może nie..." albo wziąć sprawy w swoje ręce.
Książka, którą masz przed sobą została napisana przez Polaka - Nikodema Marszałka, który ma za sobą bagaż doświadczeń - zarówno tych dobrych, ciepłych i podnoszących na duchu, jak i trudnych i sprawiających, że odechciewa się żyć... Po wielu latach walki o przetrwanie, godne wynagrodzenie i docenienie, Nikodem zrozumiał co jest kluczowym elementem do osiągania małych i dużych sukcesów: jest to MOTYWACJA.
"Początkowo sceptycznie odniosłem się do kolejnej publikacji na temat motywacji. Po przeczytaniu moja opinia o tej książce diametralnie się zmieniła. Widać, że autor wie o czym pisze. I to, co mi się najbardziej podobało - wszystkie proponowane rozwiązania i pomysły są bardzo etyczne. Polecam."
- Sylwester Oskwarek, Od 4 lat pracuję na stanowisku kierowniczym.
Czy wiesz, że około 90% milionerów na świecie zaczynało od zera dochodząc do swoich fortun? Każda droga - ich także - zaczyna się od tego, że widzisz przed sobą jakąś szansę i perspektywy na to by zrealizować się w życiu. Szansę, która być może jest przed Tobą i czeka na to abyś ją odkrył. Bez względu na to jaki masz cel, trzeba wyruszyć w drogę. Drogę na własne szczyty - często samotną. Każdy z nas gdzieś głęboko w środku ma swój "Mont Everest ludzkich pragnień". Teraz możesz go zdobyć.
"Książka jest fantastyczna. Napisana prostym i zrozumiałym językiem. Przeczytałam w swoim życiu wiele tzw. książek pozytywnego myślenia. Książki były różne, np na temat wykorzystania potencjału jaki tkwi w naszej podświadomości, na temat zamartwiania się i jego skutków... ale tak naprawdę wszystko w nich zmierzało do motywacji... Książki pisane były z reguły przez Amerykanów. Były świetne, ale nie do końca przemawiały do wyobraźni, bo nawet przykłady były z "podwórka" amerykańskiego i niewiele miały wspólnego z naszą rzeczywistością, co mimo woli dystansuje czytelnika od meritum i sprawia, że traktuje się je jak powieści...
Pan Nikodem Marszałek opisał swoje przemyślenia i doświadczenia tak prosto i przystępnie, że nawet ktoś, kto nieufnie podchodzi do takich tematów, gdyby tylko dał sobie szansę i sięgnął po tę książkę na pewno byłby innym człowiekiem. Ja sama uważam, że jestem całkiem dobra, jeśli chodzi o teorię (może z racji tych wszystkich przeczytanych książek) ale trudno jest mi to przełożyć do normalnego codziennego życia. Pracuję jednak nad sobą i mimo wielu dni "straconych", kiedy nic mi się nie chce i poddaję się takiemu bezsensownemu "nicnierobieniu" coraz częściej udaje mi się mobilizować i realizować cele jakie zaczęłam przed sobą stawiać. Książka wg mnie zasługuje na najwyższą możliwą ocenę. Pozdrowienia dla autora. "
- Marzenna Kwiatkowska, Jestem właścicielką biura rachunkowego.
Daj sobie szansę na odkrycie dawno zakopanych
marzeń i ambicji
marzenia
Nie powiesz mi chyba, że jako dziecko nie miałeś marzeń dotyczących tego kim zostaniesz w przyszłości? Albo rozpoczynając szkołę średnią nie zastanawiałeś się jak potoczą się Twoje dalsze losy zawodowe? Pamiętaj - każda pasja, nawet ta, która wydaje Ci się "niemądra" jest nasionkiem Twojego osobistego szczęścia i sukcesu. Musisz je teraz tylko odnaleźć i codziennie podlewać! Chyba nie zdajesz jeszcze sobie sprawy jak bard
Co sprawia, że niektórzy idą przebojem przez życie,
są pełni optymizmu, życzliwości, wewnętrznego spokoju i pasji w tym, co robią?
Istnieją ludzie, którzy realizują najskrytsze marzenia, rozwijają magiczną osobowość, kochają i są kochani. Wypełniają misję życiową w zgodzie ze swoim sumieniem i najważniejszymi wartościami. Czują się w pełni spełnieni i szczęśliwi. Często zazdrościmy tym ludziom, zastanawiając się, jak oni to robią?
* Czy przyszli na świat ze wspaniałymi zdolnościami, czy może zdobyli niezbędne umiejętności do tego, aby żyć pełnią życia?
Na pewno nie raz układałeś puzzle. Doskonale wiesz, że aby uzyskać fantastyczny, końcowy efekt
w postaci określonego wzoru, musisz ułożyć elementy w ustalonym porządku.
W życiu jest całkiem podobnie. Osiągnięcie sukcesu wymaga od Ciebie pewnych działań, które sprawią,
że kolejne dni na tym pięknym świecie zostaną poukładane we właściwy dla Ciebie sposób. Potrzebujesz jedynie instrukcji, jak to zrobić. Jeśli wszystkie elementy będą do siebie pasowały,
osiągniesz wszystko, o czym tylko marzysz.
Czy chcesz pójść tą właśnie drogą?
Jeśli tak, to czytaj dalej...
i odkryj tajemnicę osiągania sukcesu.
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że możesz mieć, co tylko chcesz, jeśli tego bardzo pożądasz i
konsekwentnie stosujesz zasady, dzięki którym inni dotarli do tego samego celu, co Ty? Musisz po
prostu ich naśladować, wykonując odpowiednie działania we właściwej kolejności, zgodnie z
planem. Zupełnie tak, jak podczas układania puzzli.
To nie żadna magia ani czary. W tej darmowej książce-szkoleniu poznasz piekielnie skuteczne
narzędzia, które otworzą przed Tobą nowe możliwości rozwoju. Stanowią zestaw kompleksowych,
gotowych do natychmiastowego zastosowania reguł, dzięki którym miliony osób odpowiedziało
twierdząco na pytanie: Czy jesteś szczęśliwy?
A teraz, szczerze odpowiedz:
* Czy chcesz być jedną z tych spełnionych osób?
Jeśli tak, to zrób pierwszy krok i zastosuj wszystkie wskazówki, które odnajdziesz w tej publikacji. Niczego nie ryzykujesz. Otrzymujesz tę wiedzę całkowicie za darmo. Potraktuj to jako skromny prezent.
Ułuż puzzle swojego życia we wspaniały wzór szczęścia, miłości, zdrowia i dobrobytu. Życzymy Ci przyjemnej podróży Pociągiem Sukcesu do stacji Twojego przeznaczenia. Wystarczy, że dodasz tę publikację elektroniczną do koszyka. Jak widzisz - jest darmowa. Złóż zatem zamówienie, a po chwili otrzymasz ją na swoje konto e-mail.
Jak bez problemu zdać egzamin ze statystyki.
Wyjątkowe kompendium wiedzy.
Przejrzyście i zrozumiale.
Niejednokrotnie można spotkać się z opinią, że statystyka to jeden z najtrudniejszych przedmiotów na studiach. Dla niektórych studentów ten przedmiot to prawdziwy horror!
Faktem jest, że statystyka to rozległa dziedzina wiedzy… Opanowanie tak obszernego materiału stanowi dla wielu studentów poważny problem.
Jakie korzyści da Ci ten ebook?
Oszczędność czasu - nie musisz już gorączkowo poszukiwać wiedzy do egzaminu w dziesiątkach różnych publikacji. Tutaj wszystko masz w jednym miejscu i to na dodatek poukładane. Będziesz potrafił skutecznie przygotować się do egzaminu.
Wiedza przekazana prostym językiem - autor ebooka nie tylko doskonale zna się na temacie przez siebie prezentowanym, ale także potrafi go przekazać w sposób zrozumiały. To bardzo ważna cecha - nareszcie wszystkie te zagmatwane wzory staną się dla Ciebie proste!
Ponadto dzięki tej publikacji oszczędzisz mnóstwo nerwów! Jako student doskonale wiesz ile stresu kosztuje Cię każdy egzamin. Dzięki tej publikacji będziesz podchodzić do statystyki z większym dystansem, ponieważ będziesz mieć niemalże 100% pewność, że zaliczysz każdy egzamin związany z tym przedmiotem.
Jeśli zastanawiasz, się czy dla Ciebie to także będzie zrozumiale wytłumaczone - sprawdź - ściągnij za darmo obszerny (ponad 70 stron!) fragment tego ebooka.
Jak skutecznie przygotować się
do egzaminu ze statystyki?
Po pierwsze, znacznie łatwiej przyswaja się materiał usystematyzowany. Ta publikacja ma pomóc właśnie w „poukładaniu” wiadomości ze statystyki, a także wskazać na wzajemne relacje pomiędzy pokrewnymi tematami.
Po drugie, istotne jest zrozumienie podstawowych zagadnień, aby móc przyswoić tematy znacznie bardziej złożone. Jak np. testować hipotezę o równości frakcji nie wiedząc jak obliczyć tajemnicze frakcje? Dlatego w tym opracowaniu materiał dydaktyczny uporządkowano zgodnie z zasadą stopniowania trudności – trudniejsze, bardziej złożone zagadnienia poruszono w dalszej części (rozdziałach).
Po trzecie, naukę wspomagają wykonane w arkuszu kalkulacyjnym Microsoft Excel przykłady powiązane tematycznie z wprowadzonymi zagadnieniami teoretycznymi. To, w jaki sposób wykonać złożone operacje w arkuszu kalkulacyjnym pokazują w sposób dynamiczny przygotowane animacje wykonane w programie Microsoft PowerPoint.
Unikalna propozycja: WIECZNA GWARANCJA+
Kliknij, aby dowiedzieć się dlaczego zakupy u nas są w 100% bezpieczne.
Jesteśmy pewni jakości wiedzy zawartej w naszych publikacjach. Dlatego udzielamy wiecznej gwarancji. Jeśli zakupiony ebook nie spełni Twoich oczekiwań, będziesz mógł go zwrócić w dowolnym terminie, odzyskując 100% zainwestowanych w niego pieniędzy
Dlaczego jeszcze publikacja "Statystyka po ludzku"
jest warta zainteresowania?
Oprócz samej publikacji, zawierającej ponad 300 stron istnego kompendium wiedzy umożliwiającego zaliczenie statystyki, otrzymasz także dodatkowo cała masę bardzo przydatnych dodatków:
BONUS #1: Animacje+
Wraz z ebookiem otrzymasz 4 prezentacje:
- dodawanie linii trendu;
- generowanie liczb pseudolosowych;
- grupowanie danych;
- prezentacja graficzna.
BONUS #2: Dane do analizy+
BONUS #3: Przykładowe analizy+
BONUS #4: Testy+
BONUS #5: Szeregi statystyczne+
Szeregi statystyczne – aplikacja pozwalająca porównać kilka cech statystycznych w czasie lub w przestrzeni, jak również grupująca wprowadzone dane w szereg rozdzielczy z przedziałami klasowymi.
Ponadto program ten umożliwia narysowanie profesjonalnego histogramu nawet z nierównymi przedziałami klasowymi (takiej opcji nie posiada program Ms Excel!).
Z uwagi na możliwość wprowadzenia do 1000 obserwacji „Szeregi statystyczne” to przydatne narzędzie analizy dla inwestorów giełdowych (np. analiza struktury stóp zwrotu funduszy inwestycyjnych).
Jak zdać sobie sprawę z tego, że właśnie śnisz
i kontrolować świadomie swoje sny?
Jak często miewasz sny, podczas których jednocześnie wiesz, że śnisz, ale nie budzisz się, tylko korzystasz z okazji, by robić w nich, co Ci się żywnie podoba? Czy wiesz już, że po opanowaniu oneironautyki (czyli sztuki świadomego śnienia) możesz mieć ponad 200 świadomych snów w roku? Wyobraź sobie tylko, jak fantastyczne przeżycia czekają na Ciebie w prawie każdą noc!
Dlaczego każdy człowiek może nauczyć się,
jak świadomie śnić?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się zasnąć z intencją obudzenia się o 6 rano? Co dzieje się, gdy mamy takie nastawienie i plan? W większości przypadków nasza podświadomość budzi nas, jeśli nie o 6, to np. o 5:58 :)
Tak, Ty też możesz korzystać z mocy swojej podświadomości i robić dzięki temu różne nowe i ciekawe rzeczy (jak choćby świadomie śnić) - wystarczy, że odkryjesz, w jaki sposób się z nią "dogadać" i trochę poćwiczysz.
Oneironautyka (z ang. Lucid Dreaming) to nie tylko wspaniała rozrywka... W snach możesz ćwiczyć rozwiązywanie konfliktowych sytuacji, bezpiecznie przygotować się do ważnych rozmów, uczyć się nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi.
Jeśli remontujesz dom albo pracujesz jako dekorator wnętrz, możesz sprawdzić, jak będą wyglądały różne pomieszczenia po zmianie koloru ścian, czy ustawienia mebli. Osoby pracujące w sklepach mogą w swoich snach testować ułożenie towarów, a jeśli uprawiasz sport, to możesz trenować w czasie swoich snów.
To jeszcze nie wszystko! W snach możesz również rozwiązywać nękające Cię problemy i odkryć coś zupełnie nowego. Friedrich Kekule odkrył budowę cząsteczki benzenu właśnie w czasie snu. Nie inaczej powstał Układ Okresowy Pierwiastków w formie, jaką dzisiaj znamy.
Na co pozwoli Ci uzyskanie świadomości w śnie?
Uzyskanie świadomości we śnie pozwala kontrolować bieg wydarzeń. Może to służyć do przerwania powtarzających się koszmarów sennych lub zwykłej rozrywce - w takim kontrolowanym śnie można odwiedzić dalekie miejsce, spotkać kogoś czy sprawdzić się w sytuacji trudnej do uzyskania w rzeczywistości - śpiew przed dużą publicznością, skok ze spadochronem (lub nawet bez), nurkowanie, czy (dosyć popularne) przygody seksualne. - mówi fragment notki o świadomy śnieniu zamieszczonej w Wikipedii.
Oneironautyka znana jest ludzkości od bardzo dawna. Występuje w wielu kulturach, między innymi w wierzeniach Aborygenów. Zjawisko to zostało dokładnie przebadane i opisane, nie ma żadnych wątpliwości, co do jego istnienia, o czym świadczą między innymi miliony oneironautów na całym świecie. Jest to wspaniała rozrywka, gdyż możesz robić wszystko, o czym tylko marzyłeś lub marzyłaś, ale było to dla Ciebie za drogie, nie miałeś lub nie miałaś czasu, energii, ale było to po prostu całkowicie niemoralne lub nawet nielegalne.
Twoje sny należą tylko do Ciebie i nikt nie ma do nich wglądu. Jedyną rzeczą, która Cię ogranicza jest własna wyobraźnia. Realizm doznań ze świata snów jest zbliżony do wrażeń z prawdziwego świata.
Świadome śnienie jest zajęciem bardzo bezpiecznym.
Wszystko dzieje się w Twoim umyśle, a Twoje ciało ulega naturalnemu paraliżowi, aby nic Ci się nie stało. Masz pełną kontrolę nad światem snów, nie czujesz bólu, a w przypadku jakiś bardzo poważnych „wypadków”, po prostu się obudzisz.
Jakość snów bezpośrednio wpływa na samopoczucie po obudzeniu. Czy zauważyłeś już, że po przyjemnych snach budzisz się wypoczęty i pełen energii, a po koszmarach czujesz się tak, jakbyś w ogóle nie spał? Kontrolując sny, możesz sprawić, że wszystkie będą wspaniałe i zapewnią Ci doskonały wypoczynek. Dzięki temu będziesz budził się niezwykle wypoczęty, mając mnóstwo energii na cały dzień.
A teraz przestań na chwilę zastanawiać się
Sztuka uwodzenia kobiet na parkiecie tanecznymDarmoweEbooki
Sztuka uwodzenia kobiet
na parkiecie tanecznym
W opiniach światowej klasy uwodzicieli, dokładniej opisanych w książce Neila Straussa „Gra”, podejścia do kobiet na parkiecie tanecznym w klubie, nie są w pełni przewidywalne. Niektórzy z nich uważają parkiet za nieodpowiednie miejsce do uwodzenia kobiet, za pułapkę, lub też podchodzenie do kobiet w tym miejscu nazywają strzelaniem śrutem.
Jednocześnie w „karierze” znanych uwodzicieli pojawiają się historie, w których byli oni świadkami, jak można skutecznie oczarowywać kobiety właśnie w wyżej wspomnianym miejscu.
Co więc możesz zrobić, aby zwiększyć prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu na parkiecie?
Tego dowiesz się w ebooku "Sztuka uwodzenia kobiet na parkiecie tanecznym".
O autorach:
Adept (34 lata) – pomysłodawca książki, swoją przygodę z uwodzeniem zaczął 3 lata temu od podstaw. Trenowany był bezpośrednio przez najlepszych uwodzicieli ze świata, bohaterów książki Neila Straussa "GRA", takich jak między innymi: Wayne "JUGGLER" Elise, BADBOY, ZAN, a także przez SINN`a, trenera z Mystery Method. Poza pasją do kobiet i tańca, amator sportów ekstremalnych. Jego tajemną bronią jest taniec erotyczny, którym potrafi oczarować obcą kobietę po minucie znajomości.
Solid (25 lat) – charyzmatyczny uwodziciel, którego cechuje duże poczucie humoru oraz niezastąpiona spontaniczność. Wiele razy udowodnił swoje umiejętności demonstrując osobom wokół potęgę swojej mocy uwodzicielskiej. Kobiety czują się przy nim swobodnie i bezpiecznie. Pomimo pasji do kobiet, zapalony podróżnik o duszy rozbójnika, któremu kobiety nie mogą się oprzeć. Jego specyficzny taniec wywołuje na twarzach wielu kobiet uśmiech zainteresowania i przyciąga je do niego niczym magnes. Pomysłodawca założenia grupy Warsaw Lair. Trener i organizator szkoleń z największymi uwodzicielami ze świata.
Dowiedz się więcej i ściągnij
poradnik zupełnie za darmo!
Aby otrzymać ebooka wystarczy złożyć zamówienie. Realizacja zamówienia nastąpi natychmiast, ponieważ publikacja jest darmowa. Jeśli się zdecydujesz, to już za chwilę będziesz mógł w pełni korzystać ze wskazówek zawartych w ebooku. Opanuj sztukę uwodzenia kobiet na parkiecie tanecznym do perfekcji!
Niezwykły film „The Secret” podbił niedawno Amerykę. Ukazała się również książka pod tym tytułem i błyskawicznie uzyskała status bestsellera... Miliony ludzi skorzystały już ze stosowania Sekretu w swoim życiu. Jak mówi Rhonda Byrne – twórczyni filmu i książki, do ich stworzenia zainspirowała ją książka z 1910 roku... Jaka? Właśnie ta, o której przeczytasz na tej stronie – „Sztuka wzbogacania się” (w oryginale „The Science of Getting Rich”).
Jakie sekrety ludzi bogatych przedstawia Wallace D. Wattles w „Sztuce wzbogacania się”?
Zobacz, jak uniwersalne i wciąż aktualne prawdy zawiera ta wydana w 1910 roku książka (poniżej znajdziesz kilka przykładów):
„Posiadanie pieniędzy i własności jest rezultatem pewnego schematu postępowania; ci, którzy postępują w Pewien Sposób – celowo lub przez przypadek – stają się bogaci; natomiast ci, których działania odbiegają od tego Pewnego Sposobu, pozostają biedni bez względu na to, jak ciężko pracują i jak bardzo są uzdolnieni. Jest prawem naturalnym, że podobne przyczyny zawsze wywołują podobne skutki, dlatego każdy mężczyzna lub kobieta, którzy nauczą się działać w pewien odpowiedni sposób, staną się nieodmiennie bogatymi".
„Musisz pozbyć się myśli o współzawodnictwie. Masz tworzyć, a nie konkurować o to, co już zostało stworzone. Nie musisz nic nikomu zabierać. Nie musisz być twardy i bezwzględny. Nie musisz posuwać się do oszustwa czy wykorzystywać innych. Nie musisz nikogo zmuszać, by pracował dla Ciebie za mniej niż zarabia obecnie".
„Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek."
Książka dostępna także w wersji audio (mp3)+
Korzyści z zainwestowania w wersję MP3 ebooka „Sztuka wzbogacania się”
* możesz słuchać książki, gdziekolwiek jesteś;
* nie potrzebujesz ani odpowiedniego oświetlenia, ani użycia rąk – możesz np. jechać samochodem i słuchać, ćwiczyć na siłowni i słuchać;
* dzięki wielokrotnemu przesłuchaniu materiału świetnie sobie utrwalisz motywacyjne treści książki i łatwiej wprowadzisz je w życie;
* jeśli jesteś słuchowcem – bedziesz zaskoczony tym, jak łatwo i przyjemnie przyswaja się wiedzę dzięki audiobookowi.
Posłuchaj fragmentu wersji audio:
„Biedę można usunąć, ale nie poprzez zwiększanie liczby zamożnych ludzi, którzy myślą o biedzie, tylko poprzez zwiększanie liczby biednych ludzi, mających zamiar z wiarą stać się bogatymi. Biedni nie potrzebują dobroczynności; potrzebują inspiracji. Dobroczynność daje im tylko chleb, by utrzymać ich przy życiu, lub rozrywkę, by zapomnieli o ubóstwie na godzinę lub dwie; inspiracja natomiast sprawi, że podniosą się oni z biedy. Jeśli chcesz pomóc biednym, pokaż im, że mogą stać się bogaci; udowodnij to i sam stań się bogaty”.
„Wielu ludzi może szydzić z pomysłu, że istnieje ścisła nauka o zdobywaniu bogactwa. Trzymając się przekonania, że zasoby bogactwa są ograniczone, będą oni nalegać, by instytucje rządowe i społeczne zostały zmienione, zanim ktokolwiek posiądzie wiedzę. Nie jest to jednak prawdą. To prawda, że rządy utrzymują masy w ubóstwie, ale dzieje się tak tylko dlatego, że masy nie działają i nie myślą w Pewien Sposób . Jeśli masy zaczną posuwać się naprzód, tak jak jest to wskazane w tej książce, to ani rządy, ani układy przemysłowe nie mogą ich powstrzymać; wszystkie układy muszą zostać zmodyfikowane, by zrobić miejsce dla postępu”.
"Mężczyźni i kobiety praktykujący powyższe zasady z pewnością staną się bogaci, a ich bogactwo będzie wprost proporcjonalne do pewności ich wizji, stałości ich wiary i celu oraz siły ich wdzięczności" – kończy swoją książkę autor.
Co jeszcze odkryję dzięki tej książce?
* Czy jest tak,
Jak budować i wykorzystywać społeczności internetowe w nowoczesnych działaniach e-marketingowych?
Budowanie i wykorzystywanie społeczności internetowych to dwa skuteczne i nowoczesne narzędzia e-marketingowe. Budowanie społeczności jest doskonałym rozwiązaniem dla tych firm, które chcą wokół siebie lub swojego produktu stworzyć grupę lojalnych klientów, co przekłada się na wielkość sprzedaży oraz wizerunek firmy.
"Jeśli po przeczytaniu tej książki nie będziesz miał wielu pomysłów na wykorzystanie e-społeczności dla swojego biznesu - chuchnij w lusterko i sprawdź, czy jeszcze się zaparowuje :)"
Społeczność internetowa oferuje niezwykłe możliwości intensyfikacji marketingu. Stanowi doskonały powód do ponownego odwiedzenia witryny. Członkowie każdej takiej grupy cieszą się z możliwości spotkania, komunikacji i udziału w tych samych wydarzeniach. Po nawiązaniu znajomości wielokrotnie wracają do danego serwisu, który oferuje możliwość komunikacji ze społecznością. Dzięki istnieniu e-społeczności więź klienta z firmą ulega zacieśnieniu, a jego lojalność względem marki wzrasta. Inne, równie ważne korzyści to:
* 1. Zwiększenie popytu na produkt/usługę będące konsekwencją silniejszych związków klienta z przedsiębiorstwem – klient lojalny i zadowolony nie tylko chętnie ponowi zakup na tej samej witrynie, ale również poleci „swoją stronę/firmę” swoim znajomym. Prostą implikacją takiego stanu rzeczy będzie zwiększenie sprzedaży i duże utrudnienie postawione konkurencji, która chciałaby „odbić” nam klienta.
* 2. Zwiększenie zakresu promocji produktu/usługi będące wynikiem przekazywania przez jednych klientów informacji o ofercie przedsiębiorstwa innym. Dzięki e -społeczności mamy dużą szansę wygenerować bardzo skuteczną i praktycznie darmową formę marketingu zwaną marketingiem wirusowym. Marketing wirusowy jest specyficznym rodzajem działań marketingowych. Polega na zainicjowaniu sytuacji, w której potencjalni klienci będą sami między sobą rozpowszechniać informacje dotyczące firmy, usług czy produktów.
* 3. Pobudzenie klientów do wyrażania opinii o produktach i usługach przedsiębiorstwa – społeczności internetowe świetnie dają się wykorzystać do przeprowadzania badań jakościowych. W Internecie ludzie stają się bardziej swobodni, często mówią więcej niż byliby skłonni powiedzieć w kontakcie bezpośrednim, są bardziej otwarci i po prostu szczerzy. To daje możliwość uzyskania wiarygodnych informacji na temat rzeczywistego wizerunku firmy/produktu w oczach klientów, jak również uzyskania bardzo cennych dla firmy sugestii, propozycji, świadomości potrzeb konsumentów. Ważne jest również to, że podczas komunikacji internetowej często możemy poruszyć tematy ogólnie przyjęte za wstydliwe, do rozmowy na temat których bardzo ciężko jest namówić ludzi w świecie rzeczywistym.
Zdobądź darmowy fragment e-Booka+
Wystarczy, że wypełnisz poniższy formularz aby otrzymać zupełnie za darmo fragment publikacji pt.: "E-społeczność".
Twoje imię:
Twój adres email:
Potwierdź adres email:
Proszę o dostarczenie na mój adres za darmo fragmentu ebooka "E-społeczność".
Przeczytałem/am i w pełni akceptuję regulamin serwisu Złote Myśli, oraz politykę prywatności, która gwarantuje mi, że mój adres email nie zostanie nikomu udostępniony i w każdej chwili bede mógł/mogła usunąć go z bazy serwisu Złote Myśli.
* 4. Możliwość połączenia procesów informacyjno – promocyjnych z przeprowadzeniem transakcji bezpośrednich. Często zdarza się tak, że e- społeczność budowana jest w celu zwiększenia popytu, a co za tym idzie – sprzedaży. Ludzie skupieni wokół witryny podejmującej interesujący ich temat i mogący zasięgnąć opinii innych użytkowników chętnie kupią potrzebne im produkty, jeżeli
Weterani handlu walutami na rynku forex wyjaśniają tajniki strategii grid trading.
Odkryj receptę na osiągnięcie realistycznego sukcesu. Metoda ta robi karierę na zachodzie. Zacznij wykorzystywać sprawdzoną strategię handlu walutami.
Książka napisana jest przez doświadczonych weteranów na rynku handlu walut (forex). Na 355 stronach znajdziesz niezwykle cenne, często sensacyjne informacje o handlu walut, ostrzeżenia o pułapkach, których nie znajdziesz w innych opracowaniach na ten temat.
Ambicją tej książki jest zaprezentowanie prostszej i bezpieczniejszej alternatywy handlu niż jest to prezentowane w większości dostępnych na rynku materiałach szkoleniowych.
Dlaczego ta publikacja jest taka wyjątkowa? To efekt odpowiedniego podejścia. Większość materiałów i książek, najczęściej nie przynosi czytającemu większych korzyści, gdyż są najczęściej kopiami na okrągło powtarzanych frazesów, których najwyraźniej tłumaczący kopiowane w sieci materiały "nauczyciele z za biurka" w pełni nie rozumieją, gdyż niewielu z nich zajmuje sie aktywnym handlem walut.
UWAGA: Ebook "Grid Trading" to jedyna publikacja w Polsce zawierająca opis metody grid trading. I co najważniejsze - została napisana od podstaw przez ludzi, którzy zajmują się zawodowo handlem walutowym i postanowili podzielić się swoją wiedzą.
Nie jesteś jeszcze do końca przekonany? Ściągnij koniecznie darmowy fragment ebooka, wypełniając poniższy formularz, a przekonasz się jak wartościowa jest inwestycja w pełną wersję tej publikacji.
Zdobądź darmowy fragment e-Booka+
Wystarczy, że wypełnisz poniższy formularz aby otrzymać zupełnie za darmo fragment publikacji pt.: "Grid Trading".
Twoje imię:
Twój adres email:
Potwierdź adres email:
Proszę o dostarczenie na mój adres za darmo fragmentu ebooka "Grid Trading".
Przeczytałem/am i w pełni akceptuję regulamin serwisu Złote Myśli, oraz politykę prywatności, która gwarantuje mi, że mój adres email nie zostanie nikomu udostępniony i w każdej chwili bede mógł/mogła usunąć go z bazy serwisu Złote Myśli.
Podjąłeś już decyzję?
Argumenty ZA są proste i oczywiste!
Możesz już za chwilę otrzymać niezwykle praktyczne podejście do tematu, możesz poznać wyłącznie realne i sprawdzone strategie, ze szczególnym naciskiem na grid trading - metodę, która budzi wielkie kontrowersje na rynku forex, głównie za sprawą jej wyjątkowego potencjału.
Oczywiście możesz też przejść obojętnie obok tej liczącej 355 stron publikacji, a raczej wielkiego kompendium, jeśli uważasz, że dotychczas wykorzystywane przez Ciebie strategie są najlepsze z możliwych i nie interesuje Cię zwiększenie swoich zysków.
forex, grid trading, handel wirtulanyMożesz zamówić tą publikację już teraz za jedyne 49,97 zł lub po prostu czytaj dalej i przekonaj się sam jak bardzo możesz skorzystać na tej wiedzy, zanim podejmiesz ostateczną decyzję.
Unikalna propozycja: WIECZNA GWARANCJA+
Kliknij, aby dowiedzieć się dlaczego zakupy u nas są w 100% bezpieczne.
Jesteśmy pewni jakości wiedzy zawartej w naszych publikacjach. Dlatego udzielamy wiecznej gwarancji. Jeśli zakupiony ebook nie spełni Twoich oczekiwań, będziesz mógł go zwrócić w dowolnym terminie, odzyskując 100% zainwestowanych w niego pieniędzy
Na koniec zapamiętaj więc tą pierwszą i najważniejszą zasadę: Twój broker nie gra w tej samej lidze co Ty, nie jest Twoim przyjacielem gdyż w jego interesie nie leży to aby ci wypłacać pieniądze ze swojego konta! Jeśli zaakceptujesz ten fakt i będziesz widział rynek walutowy w jego właściwej perspektywie to Twoje szanse na przetrwanie w tej branży niewątpliwie znacznie wzrosną...
Z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, że największe efekty osiągają Ci, którzy nieustannie poszerzają swoją wiedzęi testują w praktyce nowe techniki, metody sprzedaży. Możliwe nawet, że tak jakAu
Jak bezpośrednio wpływać na ludzkie instynkty,
emocje i wyobraźnię, sprawiając, że wszelkie Twoje sugestie staną się nieodparcie fascynujące,
zniewalające i hipnotyczne?
Możesz przemawiać bezpośrednio do czyichś instynktów i zmysłów, a wtedy Twoje słowa znajdą natychmiastowy odzew. Opisana w tej książce unikalna metoda nosi angielską nazwę Gut Talk. Tłumacząc dosłownie nazwę znaczy ona mniej więcej “mówienie do czyichś wnętrzności”, czyli do serca, emocji, instynktów. Tyle tylko, że po polsku nie daje się wyrazić nawet w przybliżeniu tak krótko i jednoznacznie, więc zachowaliśmy oryginalną nazwę.
Władza. Pieniądze. Seks. Jeśli jesteś mniej więcej taki, jak większość ludzi, to widząc lub słysząc te słowa, odczuwasz lekki dreszcz. Uwierz jednak, że wypowiadanie słów: władza, pieniądze czy seks, to wcale nie jest jedyny sposób wywarcia wpływu na emocje innych ludzi. Kiedy ktoś wie, jak używać pozostałych wymiarów ludzkiej komunikacji – jak skoordynować to jak mówi, z tym co mówi – zdobywa umiejętność przyciągania czyjejś uwagi tak samo pewnie, jak dyskotekowy bramkarz potrafi wykręcić czyjąś rękę.
Nie chodzi tylko o zdobycie czyjejś uwagi. Ktoś, kto potrafi przemawiać bezpośrednio do instynktów, do serca, do emocjonalnej części psychiki; potrafi sprawić, że będziesz pragnął tego, czego nigdy nie pragnąłeś; potrafi otworzyć Twój umysł na możliwości, które nigdy by Ci nie przyszły do głowy.
Książka, „Gut Impact” stawia sobie za zadanie dać Ci tę władzę nad ludzkimi emocjami. Będzie tu mowa o tym, jak możesz się nauczyć sięgać poza racjonalne motywy innych ludzi i oddziaływać bezpośrednio na ich instynkty, rozbudzając i rozpalając swymi słowami ich wyobraźnię.
Odkryjesz dzięki niej, w jaki sposób, sięgając poza racjonalne motywy słuchacza, możesz oddziaływać bezpośrednio na instynkty, jak możesz rozpalać wyobraźnię samymi słowami.
Chodzi o nauczenie Cię, jak możesz dotrzeć do ludzi, inspirować ich, motywować, prowadzić. Nie jest to książka pełna niezrozumiałych, naukowych dywagacji czy mglistych teorii. Jest to praktyczny poradnik, pełen konkretnych sposobów do wykorzystania w realnych, życiowych sytuacjach, prowadzący do uzyskania oczekiwanych rezultatów.
Ta książka nauczy Cię następujących rzeczy:
* Jak sprawić, by ludzie naprawdę koncentrowali się na tym, co mówisz.
* Jak sprawić, by dana osoba odczuła dowolną, wybraną przez Ciebie, emocję.
* Jak używać historii w celu wywołania u słuchacza silnych emocji, a jednocześnie sprawić, by nie odczuwał z tego powodu żadnych negatywnych doznań.
* Jak nadać swoim słowom siłę oddziaływania.
* Jak sprawić, by dana osoba czuła się z Tobą swobodnie.
* Jak rozpoznać typ osobowości danej osoby.
* Jak “popychać i przyciągać” odpowiednio dla typu osobowości.
* Jak emanować siłą i jak być naprawdę sugestywnym.
Unikalna propozycja: WIECZNA GWARANCJA+
Kliknij, aby dowiedzieć się dlaczego zakupy u nas są w 100% bezpieczne.
Jesteśmy pewni jakości wiedzy zawartej w naszych publikacjach. Dlatego udzielamy wiecznej gwarancji. Jeśli zakupiony ebook nie spełni Twoich oczekiwań, będziesz mógł go zwrócić w dowolnym terminie, odzyskując 100% zainwestowanych w niego pieniędzy
Uwaga: Książka „Gut Impact” została napisana przez tego samego autora, co bestseller "Seksualny klucz do kobiecych emocji". Jest ona jakby rozszerzeniem tematu, bo uczy praktycznych umiejętności, które nie koniecznie związane są z podrywaniem, ale komunikacją w ogóle.
GUT TALK to metoda kierowania uczuciami słuchacza poprzez omijanie racjonalnej części jego psychiki i przemawianie bezpośrednio do emocji.
Czy czujesz się już w pełni gotowy, by uzyskać dostęp do wiedzy, która pozwoli Ci w niewidoczny sposób wpływać na emocje Twoich rozmówców? Je
Jak pisać i tworzyć prezentacje?
Prezentacja jest formalną rozmową jeden na jeden, lub też w większej grupie ludzi, w czasie której prezentujemy w uporządkowany sposób jakieś idee lub informacje. Ludzie bardzo często boją się publicznego przemawiania przed jakimś audytorium, ale jeśli będziesz przestrzegał kilku prostych zasad, stanie się to dobrą, bezstresową zabawą.
Ten krótki poradnik przeprowadzi Cię przez wszystkie etapy takiej prezentacji, począwszy od przygotowania, a skończywszy na konkluzjach, pytaniach i wątpliwościach uczestników, zgłaszanych po prezentacji.
Dowiedz się więcej i ściągnij
poradnik zupełnie za darmo!
Aby otrzymać ebooka wystarczy złożyć zamówienie. Realizacja zamówienia nastąpi natychmiast, ponieważ publikacja jest darmowa. Jeśli się zdecydujesz, to już za chwilę będziesz mógł w pełni korzystać ze wskazówek zawartych w ebooku.
3. SPIS TREŚCI
PODZIĘKOWANIA.................................................................................................4
WSTĘP...................................................................................................................5
WPROWADZENIE.................................................................................................15
1.1. Sformułowanie celów pracy, zagadnienia terminologiczno-metodyczne..............15
1.2. Mechanizm powstawania czy też wyrażania grozy za pomocą muzyki................26
1.3. Historyczna zmienność w sposobie eksponowania grozy na polu sztuki
(Muzyczny horror jako zjawisko kulturowe?)..............................................................32
GROZA W SZTUCE ABSOLUTNEJ - PROBLEM ZNACZENIA W MUZYCE...............39
2.1. Groza w muzyce absolutnej.....................................................................................39
2.2. Zagadnienie semantyczności i asemantyczności w muzyce..................................43
GROZA W MUZYCE ZAANGAŻOWANEJ W INNE RODZAJE SZTUK, GROZA W
MUZYCE PROGRAMOWEJ...................................................................................45
3.1. Fenomen grozy a muzyka filmowa i muzyka gier komputerowych.....................45
3.2. Groza w muzyce wokalnej nie operowej i operowej; groza w muzyce
programowej...................................................................................................................92
MODYFIKACJE GROZY (LĘKU I STRACHU) NA POLU MUZYKI..........................108
4.1. Niepokój, bojaźń, niepewność, wstręt, obrzydzenie, odraza, niechęć, trwoga,
przerażenie, lęk paniczny, paniczny przestrach, panika............................................108
4.2. Wielość inkarnacji grozy a poszczególne elementy konstrukcyjne muzyki........110
ZAKOŃCZENIE....................................................................................................117
WYKAZ LITERATURY.........................................................................................119
ZAŁĄCZNIK: KWESTIE PSYCHOLOGICZNE........................................................122
PRZYPISY KOŃCOWE.........................................................................................136
4. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 4
Maciej Żołnowski
Wstęp
Praca dotyczy w pełni nowego zagadnienia, jakim jest
funkcjonowanie muzyki wyrażającej czy też wzbudzającej uczucie
grozy. Na marginesie dodam, iż jednym spośród badaczy wyrazu
muzycznego (obok m.in.: K. Hevner’a i S. G. Rogge – proszę por. z:
Wierszyłowski J., Psychologia muzyki, Warszawa 1968, s. 31) jest
Lage Wedin z Wydziału Psychologii Uniwersytetu w Sztokholmie.
Autor ten „w swojej rozprawie (1972) przedstawił badania dotyczące
emocjonalnego wyrazu muzyki. Do badań zastosowano różnorodne
statystyczne techniki wielozmiennowe. Wyniki zostały
przedstawione w postaci trójwymiarowego modelu obejmującego
takie czynniki, jak: napięcie (energia) w przeciwieństwie do
odprężenia, wesołość w przeciwieństwie do przygnębienia i powaga
(uroczysty nastrój) w przeciwieństwie do banalności. Prześledzono
także ich związki ze strukturą muzyczną.” (Informacje na temat
psychologii muzyki w różnych krajach, Katedra Psychologii Muzyki
[online; ostatnio – tj. w roku akademickim 2005/2006 – dokument
jest nieosiągalny], Akademia Muzyczna w Warszawie, [dostęp:
5 kwietnia 2005], dokument dostępny w World Wide Web:
http://www.chopin.edu.pl/polskie.html ). Innym autorytetem, tym
razem w dziedzinie wyrazu muzyki filmowej, jest James Wierzbicki,
którego słowa (opatrzone komentarzem Hawkinsa) mogą okazać się
dla nas szczególnie interesujące (proszę por. z: Hawkins Joan,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
5. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 5
Maciej Żołnowski
Revisiting the Philosophy of Horror, Film-Philosophy, vol. 6 no.
6 April 2002, World Wide Web:
http://www.film-philosophy.com/vol6-2002/n6hawkins ).
Wśród przyczyn, które zadecydowały o zupełnym braku
zainteresowania ze strony muzykologii (czy w ogóle – ze strony
estetyki sztuki) omawianym tu zagadnieniem, należy wymienić dwie
zasadnicze: 1) rozbieżność i różnorakość ogólnych teorii emocji,
a w szczególności niespójność terminologii psychologicznej;
2) specyfika samej muzyki i sposób, w jaki emocje ujawniają się na
jej polu. Owa zaś specyfika dotyczy zarówno sfery ilościowej – groza
w muzyce pojawia się stosunkowo rzadko i tylko w określonych
momentach – jak i sfery jakościowej, jako że cały muzyczny przekaz
jest bardzo wieloznaczny, a treść muzyki uzależniona jest od – np.
tekstowo-wizualnego - kontekstu jej występowania oraz od
oczekiwań samego odbiorcy.
Wykrycie wspólnego mianownika grozy oraz sztuki muzycznej
nastręcza problemów natury podstawowej. Wystarczy już choćby
poddać w wątpliwość tezę, iż muzyka wyraża coś od niej samej
odmiennego (a w szczególności emocjonalny stan grozy). Chciałbym
tu zauważyć, iż brak silnej reakcji fizjologicznej w trakcie percepcji
struktur muzycznych, brak tej silnej reakcji, która zwykle towarzyszy
przeżywaniu emocji, nie stanowi, nie informuje o braku
odpowiedniego podłoża psychologicznego w przypadku „świata
muzyki”. Aby ten fakt uzmysłowić, posłużę się przykładem komizmu:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
6. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 6
Maciej Żołnowski
„Reagowanie śmiechem jest (...) powszechnie uznane za korelat
przeżycia komizmu, ale nie za jego konieczne i wystarczające
kryterium. Nie wszystkie zjawiska istotnie komiczne budzą w nas
śmiech lub przynajmniej potrzebę śmiechu, z drugiej zaś strony
śmiejemy się często w sytuacjach, w których nic komicznego nas nie
uderza (np. śmiech w zakłopotaniu lub śmiech ironiczny)”.
Fakt, iż fenomen komizmu dotyczy – oprócz sfery ludzkich emocji –
także „sztuki audytywnej”, wskazuje na możliwość konstytuowania
się w ramach muzyki jeszcze i innych kategorii emotywno-
estetycznych, takich jak choćby: tragizm, patos, wdzięk czy groza...
Warto w tym kontekście odnotować zdanie Natansona:
„Liczne eksperymenty przeprowadzane w zakresie określania przez
słuchaczy charakteru nastroju wywoływanego przez podawaną im do
słuchania muzykę wskazują, że w większości przypadków oceny nie
wykazują zasadniczych różnic”.
Obecność znakowych właściwości „początku i końca wszelkiej
mowy”, potwierdzona licznymi pracami z zakresu semiotyki ogólnej
i muzycznej (praca Guczalskiego, praca Kofin), oraz jej emotywny
charakter nie tylko niezbicie wskazują na możliwość wyrażania czy
wzbudzania właściwych człowiekowi rodzajów uczuć, ale również
stają się świadectwem asocjacyjnej fuzji rzeczywistości muzycznej
z tym, co pozamuzyczne (przy czym owo zespalanie obejmuje, poza
domeną teorii emocji i aksjologii, także i obszar w wymiarze czysto
informacyjnym). Ta asocjacyjna fuzja, ta wzajemna integracja obu
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
7. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 7
Maciej Żołnowski
rodzajów bytów, stanowi przedmiot pomniejszych opracowań
naukowych i popularno-naukowych, skupiających uwagę m.in. na:
właściwościach przestrzeni psychoakustycznej, semantycznym opisie
barwy dźwięku, efektach onomatopeicznych i mimetycznym
charakterze sztuk pięknych, czy wreszcie – bardziej kompleksowo –
na teorii znaczenia w muzyce. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze
prace na temat funkcji, jakie muzyka „bierze na swoje barki”, kiedy
wkomponowuje się w życie duchowe i społeczne człowieka, od magii
poczynając, a na filmie kończąc.
Uzasadniając wybór tematu, pragnę zwrócić uwagę właśnie na
wspólny mianownik grozy i sztuki muzycznej, na mianownik, który
zdaje się być elementem akcydentalnym w całej dotychczasowej
myśli naukowej. Ów wspólny mianownik, jak przekonuje nas
twórczość kompozytorów (i to nie tylko kompozytorów filmowych),
staje się niekiedy podłożem synkretyzmu sztuk, staje się
przedmiotem interdyscyplinarnej korespondencji zabarwionej
synestezją. I jeśli za sprawą dzisiejszego „renesansu nauki” coraz
dobitniej „święci triumfy” psychoakustyka, jeśli dzięki (para-
językowemu) „rozumieniu” muzyki swą obecność „tu i teraz”
uzasadnia semiologia „początku i końca wszelkiej mowy”, to nie
sposób jest przejść obojętnie obok tytułowego zagadnienia. Nie może
przejść obojętnie wobec zagadnienia komizmu muzycznego prof.
Zofia Lissa (autorka pracy: „O komizmie muzycznym”), nie możemy
i my pozostawić grozy (rozumianej m.in. jako specyficzny,
szczególny wyraz muzyki) w gestii samych tylko kompozytorów czy
samych tylko „krytyków-chałturników”.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
8. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 8
Maciej Żołnowski
Warto odnotować, iż pomysł napisania pracy zrodził się w momencie
tworzenia muzyki do filmowego horroru (chodzi tu o film pt.:
„Hypnos” - 2004 - w reżyserii Pawła Chyrowskiego z moją muzyką
autorską), jako wynik poszukiwania i odkrywania nowych środków
wyrazu, środków stanowiących kolorytu i dramaturgii obrazu
ekwiwalent.
W tym momencie wypada podać następujące wyjaśnienie: temat
pracy wyraźnie akcentuje sformułowanie „fenomen grozy i muzyka”,
zakładając (zgodnie z wcześniej przedstawionymi przesłankami)
koegzystencję sfery sztuki audytywnej i sfery uczucia lęku. Interesuje
tu autora fenomen, który w sposób intersubiektywny towarzyszy
obcowaniu z muzyką (interesuje autora groza, która ujawnia się
zarówno w filharmonii, w trakcie koncertu, jak i w kinie, podczas
seansu filmowego lub w trakcie innej jeszcze prezentacji
multimedialnej). Z tego też względu sformułowania: „muzyczny
horror”, „horror w muzyce”, „muzyka z horroru” lub „...do horroru” ,
„dźwięki pochodzące z filmowego horroru”, „fenomen grozy
w muzyce”, „muzyczna groza”, „topos grozy”, „muzyczny topos
grozy”, „muzyczny motyw grozy” - zdają się być jak najbardziej
umotywowane. Co do samego terminu „horror”: Multimedialna
Encyklopedia Powszechna (op. cit., hasło: „horror, film grozy”)
podaje, że horror jest filmem grozy obliczonym „na epatowanie
widza scenami szokującymi, wywołującymi przerażenie, strach,
uczucie zagrożenia. Niebezpieczeństwo jest w tych filmach bądź
rzeczywiste (czyhający na życie gangster, szaleniec, zbrodniarz-
sadysta), bądź wywołane stworami ze świata fantazji (wampir,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
9. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 9
Maciej Żołnowski
wilkołak, mumia, King Kong i in.)”. A propos intersubiektywizmu:
„To, że są one [te aspekty organizacji muzycznej] intersubiektywne,
oznacza, że nie tylko mechanizm kojarzenia musi być wspólny dla
pewnej grupy kulturowej, lecz że pojęcie czy wyobrażenie musi mieć
to samo znaczenie dla wszystkich członków grupy [standaryzacja
w myśleniu kulturowym] (...) Na przykład na Zachodzie śmierć
obrazują zazwyczaj tempa powolne i rejestry niskie, podczas gdy
u niektórych szczepów afrykańskich temu celowi służą frenetyczne
produkcje muzyczne; wypływa to z różnicy postawy jaką przyjmuje
się wobec śmierci” (Meyer L. B., Emocje i znaczenie w muzyce,
PWM, Kraków 1974, s. 312-313). Będzie o tym jeszcze mowa.
A zatem, jako autor studium, nie posiłkuję się fragmentarycznymi,
bliskoznacznymi terminami (w rodzaju: niepokój, obawa, bojaźń,
lęk, wstręt, obrzydzenie, strach, trwoga, przerażenie czy panika),
traktując tytułową grozę jako termin zbiorczy, kryjący w sobie pełnię
problematyki na linii: człowiek-zagrożenie. Kiedy zatem używam
terminu „groza”, mogę np. mieć na myśli lęk, ale mogę też mieć na
myśli strach. Tak (szeroko) pojęta groza wskazuje zarówno na
płaszczyznę uczuć, jak i na samą sytuację, w której te uczucia są
generowane; wskazuje więc na cały ciąg przyczynowo-skutkowy,
stając się pełnoprawną kategorią estetyczną, równoważną
z estetycznymi pojęciami antyku (tj. z pojęciem piękna, tragizmu,
komizmu, wzniosłości i patosu) oraz z estetycznymi pojęciami
współczesności (tj. z pojęciem brzydoty, groteski, ironii i wdzięku).
Przy czym, jak podaje Lissa, „u niektórych badaczy wyłania się
wątpliwość, czy komizm [i analogicznie - grozę] można uznać za
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
10. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 10
Maciej Żołnowski
kategorię estetyczną” (...) [a jednocześnie brakuje] oddzielnego
rozpatrywania komizmu [grozy] w dziełach sztuki i komizmu [grozy]
spraw życiowych” (op. cit., 24-25). Zakładając arbitralnie względną
autonomię grozy, jako autor, nie usiłuję dokonać jej relewancji, nie
próbuję tworzyć nowej kategorii z kategorii już istniejących (tj.
z tragizmu i z brzydoty, i – aż chciałoby się dodać – z agresji).
Grozę należy łączyć z pięknem: „Odkrycie grozy jako źródła rozkoszy
i piękna wpłynęło z czasem na samo pojęcie piękna: groza przestaje
być kategorią piękna, by stać się jednym z nieodłącznych jego
składników. Od pięknej grozy przechodzi się niepostrzeżenie do
groźnego piękna” (Praz, 1974, s. 40 - cyt. za: Haltof M., Kino lęków,
Kielce 1992, s. 14). Grozę można – i trzeba – wiązać
z wartościowaniem, z aksjologią, z etyką: „piękno identyfikowano
z Dobrem, poczuciem bezpieczeństwa i harmonią, a Zło budzące lęk
– z brzydotą i chaosem” (Kępiński, op. cit., 2002, s. 330). Grozę
musimy także wiązać z uczuciem agresji. Kiedy ucieczka jest
niemożliwa lub niewskazana, strach łatwo przeistacza się w gniew
(wściekłość): „Strach i gniew są głównymi motorami naszego
działania w momencie zagrożenia” (Klichowski L., Lęk, strach,
panika, Poznań 1994, s. 11). I podobnież, kiedy człowiek jest
zmęczony, wyczerpany czy pobudzony, łatwiej ulega atmosferze
grozy, a długotrwały stres wywołuje lęk. Uwaga: w pracy nie
poruszam kwestii kategorii estetycznych i ich komponentów
emocjonalnych.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
11. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 11
Maciej Żołnowski
Poniżej peryfrazowano pokrótce strukturę pracy. I tak w rozdziale I
wyjaśniono podstawowe pojęcia, określono cele i zadania studium
oraz nakreślono metodologię. Rozdział ten przynosi także spojrzenie
psychologiczne (a raczej pewien przegląd psychologicznych teorii
emocji) oraz spojrzenie filozoficzno-historyczne na omawiany tu
fenomen.
W rozdziałach II i III podjęto próbę oceny możliwości wyrażania
grozy środkami muzyczno-technicznymi („tworzywo muzyki”,
elementy dzieła muzycznego), co poparto stosowną egzemplifikacją.
Skorzystano przy tej okazji ze zdobyczy semiologii muzycznej (teoria
Peirce’a-Noskego) oraz ze zdobyczy psychoakustyki muzycznej
(teoria strumieni i obiektów słuchowych). Wspomniane rozdziały
przynoszą rozstrzygnięcie w kwestii atrybutów dźwięku/muzyki,
traktowanych jako nośniki grozy (wyliczają charakterystyczne figury
wyrażające/wzbudzające grozę, a także określają rolę, jaka przypada
poszczególnym elementom dźwięku/muzyki w kształtowaniu
u słuchaczy postawy repulsywnej, repulsywnego wrażenia).
Rozdział IV, stanowiący w pewnym sensie dopełnienie rozdziałów
poprzednich, stanowi część, w której zaprezentowano możliwości
wzbudzania/wyrażania uczuć grozo-podobnych przy pomocy
dźwiękowych i muzycznych konstrukcji.
Kolejność analizowanych przykładów muzycznych (od muzyki
instrumentalnej aż po muzykę filmową, programową i wokalno-
instrumentalną) wynika z różnego zaangażowania muzyki w sferę
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
12. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 12
Maciej Żołnowski
pozamuzyczną (muzyka absolutna jest tylko i wyłącznie muzyką
instrumentalną; natomiast już np. muzyka filmowa, stanowi twór
niesamodzielny, współistniejący z obrazem filmowym, tekstem
mówionym lub/i śpiewanym oraz efektami dźwiękowymi). I choć
autor zdaje sobie sprawę z niedoskonałości przywołanej tu genologii
(np. muzyka wokalno-instrumentalna może być jednocześnie
muzyką kameralną, pozbawiona słów muzyka wokalna jest
w pewnym sensie muzyką instrumentalną, a autonomiczna
miniatura fortepianowa może stanowić fragment muzyki filmowej),
to jednak zamierza ulec jej przymiotom.
Podsumowując: kolejność analizowanych przykładów wynika
z większej lub mniejszej złożoności procesu semantyzacji: „ów proces
semantyzacji odbywa się na zasadzie: 1) onomatopei (dawne teorie
‘imitatione della natura’), 2) odwołania do funkcjonujących
w tradycji konwencji stylistycznych, toposów, symboli, sygnałów itp.
(teoria Pierce’a-Noskego), 3) na zasadzie paraleli: profile dynamiki
muzycznych przebiegów formalnych bądź też szeroko pojętej formy
muzycznej a [czy też kontra] profile dynamiczne wszelkich zjawisk
pozamuzycznych (teoria symbolu dynamicznego Victora
Zuckerkandla, teoria formy znaczącej Suzanne Langer)” (Tuchowski
Andrzej, W kręgu ballady romantycznej..., [w:] Tomaszewski
Mieczysław [red.], Pieśń europejska..., „Muzyka i Liryka” 9,
Akademia Muzyczna w Krakowie, Kraków 2000, s. 152). Przy czym,
do wymienionych trzech zasad semantyzacji dochodzą jeszcze:
związki słowno-muzyczne, związki filmowo-muzyczne (czy ogólnie -
multimedialne), emotywne zjawiska znakopodobne itp.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
13. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 13
Maciej Żołnowski
I jeszcze zdanie a propos zasad semantyzacji: to, o czym tu mówimy
mieści się, wg Kofin, w tzw. przekazie symultanicznym (tym
pozasemantycznym, i tym semantycznym): „forma mówi
o znaczeniach formalnych, znaki – o znaczeniach pozamuzycznych,
a ekspresja – o charakterze muzyki i konotowanych
nastrojach” (Kofin, op. cit., s. 196). I tu trzeba wyraźnie zaznaczyć:
muzyka wzbudzająca uczucie grozy może być (ale nie musi)
jednoczesnym wyrazicielem tej emotywno-estetycznej kategorii,
może być (ale nie musi) „informatorem” o stanie grozy w nas samych
(to, czy akurat zdajemy sobie sprawę z własnych przeżyć czy też nie,
pozostaje kwestią stosunku świadomości do podświadomości).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
14. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 14
Maciej Żołnowski
Groza w muzyce zaangażowanej w inne
rodzaje sztuk, groza w muzyce
programowej
3.1. Fenomen grozy a muzyka filmowa i muzyka
gier komputerowych
Niniejsze rozważania zostały zgrupowane wg planu ramowego
(„importowanego” z podrozdziału 2.1). A rozważaniom tym
poświęcimy możliwie najwięcej uwagi, ponieważ to właśnie w filmie
ogniskują się wszystkie typy grozy (poczynając od grozy
autonomicznie muzycznej – aż na grozie właściwej muzyce
programowej kończąc).
A zatem: film (podobnie jak i gra multimedialna) stanowi syntezę
wielu różnych sztuk i mieści wiele różnych sposobów wyrażania
uczucia grozy. Każdy z jego składników (podobnie jak każda warstwa
gry) posiada swój autonomiczny, niezależny od pozostałych „sposób
na grozę”. Słowami można opisać nawet najbardziej niewysłowioną
i okrutną zbrodnię, obrazem można odmalować najbardziej mroczną
scenerię, a gdy to nie wystarczy – można zawsze sięgnąć po dźwięk
i ciszę, by bezpośrednio odnieść się do źródła niebezpieczeństwa, do
emocji bohatera filmowego, do „grobowej ciszy”, która otacza widza.
Słowem: każde z mediów „uwięzionych” w filmie, w grze czy
w innym jeszcze tworze „syntetycznym” sięga po właściwe swojej
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
15. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 15
Maciej Żołnowski
sztuce sposoby wyrażania grozy. I dopiero zsumowanie,
skumulowanie wszystkich tych multimedialnych środków tworzy
właściwy filmowi/grom (ale i operze, i sztuce baletowej), niezwykle
realistyczny obraz grozy.
Może się jednak zdarzyć i tak, że poszczególne warstwy działa
filmowego/gry komputerowej będą wobec siebie opozycyjne, że
warstwy te będą nośnikiem sprzecznych wobec siebie kategorii
emotywno-estetycznych (kontrapunkt wizualno-dźwiękowy). Chodzi
tu o następujące zestawienia: komizm z grozą, liryzm z brzydotą,
tragizm z pięknem itd. Reasumując: o tym, czy groza się ujawni i jaki
będzie jej specyficzny, lokalny wyraz, decyduje wizualno-dźwiękowy
kontekst: niekiedy określony muzyczny motyw (np. dźwięk
pozytywki – proszę por. z przykładem 9) nabierze znaczenia
„motywu grozy” li tylko za sprawą obrazu; niekiedy muzyka wzmocni
lub wykreuje efekt grozy, innym razem go osłabi lub unicestwi.
I zawsze o specyficznym emotywno-estetycznym kolorycie w obrębie
sztuki synkretycznej decydować będzie nie jeden, lecz wiele różnych
bodźców i wiele różnych sztuk.
Film, dramat muzyczny, balet, pantomima, opera, operetka, gry
komputerowe i inne jeszcze sztuki multimedialne wykorzystują
pewne, charakterystyczne dla fenomenu grozy, obiekty słuchowe
(przy czym efekty akustyczne traktujemy tu jako atrybuty muzyki
konkretnej).
I tak np. w „Wilczycy” (1982) Marka Piestraka z muzyką Jerzego
Matuli pojawiają się m.in.:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
16. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 16
Maciej Żołnowski
oddech, sapanie – kiedy główny bohater stoi nocną porą przed
•
powozem gdzieś z dala od cywilizacji (akustyczny indeks
zaniepokojenia i zmęczenia jest sprzężony ze słowami: „kto tam?”
oraz z wizją, że „coś” czai się w mroku);
kroki skradającej się istoty - kiedy mąż Julii z wolna wędruje
•
w górę schodów (akustyczny indeks ostrożności i obawy przed
bliżej nieokreśloną przyszłością);
trzask łamanych gałęzi, chrupanie śniegu (pod nogami) – kiedy
•
bohater, nieświadom śmierci swego psa, odbywa wędrówkę przez
las (komentarz - jak wyżej);
skowyt: psa, wilka, kojota, wilkołaka – kiedy bohater spostrzega
•
przez okno wilczycę (akustyczny indeks: psa, wilka itd.);
skrzypienie drzwi – kiedy mąż Julii wędruje mrocznym,
•
pałacowym korytarzem (akustyczny indeks starości - starego, na
wpół opustoszałego pałacu);
śmiech, złowieszczy śmiech – kiedy główny bohater spostrzega
•
widziadło zmarłej żony (akustyczny indeks widziadła, …ale
i wiedźmy, czarownicy czy diablicy);
wrzask, jęk, krzyk, pisk, ryk – kiedy hrabia podczas ekshumacji
•
zwłok spostrzega czaszkę wilka (akustyczny indeks zaskoczenia,
rozpaczy, cierpienia, bólu i żalu) lub kiedy Julia wije się z palącego
ją bólu (akustyczny indeks opętania, bólu, obłędu).
W „Diable” (1972) Andrzeja Żuławskiego z muzyką Andrzeja
Korzyńskiego występują natomiast:
śmiechy i okrzyki, …i ogólna wrzawa – kiedy główny bohater
•
wślizguje się do jednej z królewskich komnat i spostrzega w niej
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
17. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 17
Maciej Żołnowski
swoją małżonkę (akustyczny indeks ogłupiającej zabawy,
szaleństwa i dzikości, …i opętania przez „moce piekielne”), kiedy
tytułowy Diabeł przejeżdża powozem przez miasto ogarnięte
działaniami wojennymi (indeks chaosu, wojny);
świst wichru, szum środowiska akustycznego – kiedy bohater
•
kładzie opiekującą się nim zakonnicę do łóżka (akustyczny indeks
otwartej, bezkresnej i pustej przestrzeni, indeks zimowej pory
i zimowego wichru).
W „Widziadle” (1983) Marka Nowickiego z muzyką Krzysztofa
Knittela mamy z kolei:
odgłos (pogłos) spadającej kropli wody, odgłos przypominający
•
plusk – kiedy służąca obserwuje taflę wody w studni, w której
ongiś utopiła się żona hrabiego (akustyczny indeks studni i jej
głębi, indeks śmierci hrabiny, indeks mrocznego, wilgotnego,
podziemnego miejsca, indeks zamkniętej przestrzeni), lub kiedy
hrabina wpada do studni (akustyczny indeks studni jako miejsca
śmierci);
dźwięk dzwoneczków grających na wietrze – kiedy ukazywane jest
•
sanktuarium zmarłej żony hrabiego (akustyczny indeks drżenia,
zwiewności, indeks wskazujący na duszę i na sanktuarium
zmarłej);
niezidentyfikowany jęk i chrobot – kiedy widziadło galopuje
•
konno przed pałacem (akustyczny indeks widziadła, indeks
zmutowanego głosu zmarłej);
śpiew zmarłej z towarzyszeniem pogłosu, jej szept – kiedy
•
ukazywane jest sanktuarium żony hrabiego (akustyczny indeks
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
18. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 18
Maciej Żołnowski
zmarłej, indeks zaświatów: oddalony głos jawi się jako atrybut
muzyki niebiańskiej i nadrealnej, zaś duża przestrzeń o „zimnym”
pogłosie – to cecha szczególna niektórych filmów SF z „Obcym...”
Ridleya Scotta na czele);
rżenie spłoszonego konia – kiedy ukazana jest studnia, i kiedy
•
zrywa się wicher i płoszy się koń (indeks nagłej, niespodziewanej
sytuacji, indeks spłoszonego konia, indeks, urastający z czasem do
rangi symbolu, stanowiący zapowiedź nadchodzących wydarzeń:
oto bowiem pod koniec filmu były koń „topielicy studziennej”
przyczyni się do śmierci hrabiego – głównego bohatera filmu);
oddalone dźwięki „wyjącej” kobiety (opadający na sposób
•
„glissando” jęk kobiety) – kiedy przestraszona służąca całuje rękę
hrabiego i przemienia się na jego oczach w widziadło zmarłej żony
(akustyczny indeks zmarłej);
wystrzał z pistoletu, a generalnie: odgłos narzędzia zbrodni
•
(pistoletu, noża, piły łańcuchowej) – kiedy hrabia oddaje strzał
w kierunku widziadła (indeks narzędzia zbrodni lub narzędzia
tortury);
odgłos szybkich kroków – kiedy hrabia dostrzega służącą, która
•
jawi mu się jako zjawa (akustyczny indeks ruchu i jego szybkości,
indeks pościgu za służącą i indeks pościgu w ogóle);
tętent konia – kiedy hrabiego ponosi spłoszony koń (akustyczny
•
indeks ruchu – podobnie jak wyżej).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
19. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 19
Maciej Żołnowski
W filmie „Lokis: Rękopis profesora Wittembacha” (1970) Janusza
Majewskiego z muzyką Wojciecha Kilara natrafiamy na:
przeraźliwe okrzyki śmiertelnie przestraszonego – kiedy naszego
•
bohatera dopada senny koszmar (akustyczny indeks koszmaru
i jego konsekwencji w postaci przestrachu).
Proszę zauważyć, że wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi opis
stosunków przestrzennych, obiekt słuchowy jawi się równocześnie
jako obiekt ikoniczny: wielkość i ruch źródła dźwięku, jego
umiejscowienie w przestrzeni, charakter samej przestrzeni –
wszystko to znajduje swój odpowiednik w sygnale akustycznym.
I tak np.: coraz to bliższy dźwięk informuje, że właśnie zbliża się
jakiś fizyczny obiekt, zaś siła dźwięku, zespolona z mocą akustyczną
źródła, obrazuje moc i wielkość samego źródła (przy czym chodzi tu
bardziej o podobieństwo strukturalne między znakiem a jego
desygnatem, niźli o podobieństwo przyczynowo-skutkowe).
Prócz indeksów i ikon („ikonów”) pojawiają się również (a niekiedy
i jednocześnie z nimi) symboliczne obiekty słuchowe, takie jak:
dzwon kościelny czy dźwięk organowy. Przyjęty przez Kościół
Katolicki sposób sygnalizowania wiernym sfery sacrum jest niczym
innym jak skonwencjonalizowanym sygnałem: „przyjdź do kościoła”,
„rozpoczęła się liturgia”. A ponieważ „sygnały kościelne” posiadają
również ważki wymiar aksjologiczny (sfera spraw ostatecznych,
wiekuistych), przeto pełnią w horrorze, w „sztuce grozy”
niebagatelną - atoli nad wyraz doczesną - funkcję.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
20. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 20
Maciej Żołnowski
Sprawdźmy teraz w jakie „zestawy” gromadzą się nasze obiekty
słuchowe.
Otóż np. w „Widziadle”, w scenie przedstawiającej hrabiego
galopującego na spłoszonym koniu, pojawiają się m.in.: tętent konia,
okrzyk i sapanie hrabiego, skrzypienie stajennych drzwiczek,
w kierunku których cwałuje spłoszony koń. Mamy tu ponadto
dopełniające obrazu całości toposy muzyczne: efekt crescenda –
znak przybliżania się do drzwiczek stajennych hrabiego i jego konia,
efekt glissando na coraz to wyższym dźwięku – jak wyżej,
przesterowany sygnał – znak skrajnego napięcia emocjonalnego
sceny, nagła cisza – znak śmierci hrabiego, któremu pękła czaszka,
gdy wjeżdżał do stajni. Zauważmy, iż kolejność występowania tych
zjawisk nie pozostaje bez znaczenia dla emotywnego i fabularnego
wymiaru sceny. Myśl ta wymaga pewnego rozwinięcia.
A zatem, co do montażu filmowego, warto przywołać następujące
zdanie: „Kuleszow zafascynowany był odkryciem, że łączenie
poszczególnych obrazów daje jako rezultat powstawanie nowych
znaczeń. Nowych, to znaczy innych aniżeli już zawarte w łączonych
kadrach: po pierwsze, następujące po sobie i w odpowiedniej
kolejności łączone obrazy filmowe są odczytywane jako fragmenty
pewnej większej całości; po drugie, te same fragmenty włączone
w różne szeregi obrazowe mogą przybierać różne
znaczenia” (Semiologia i film, 1980, s. 14). Zdanie to możemy
odnieść również i do muzyki, i do dźwięku, i to z dwóch powodów:
po pierwsze, wyrażenie „montaż filmu” zawiera już niejako w sobie
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
21. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 21
Maciej Żołnowski
interesujące nas znaczenia „montaż muzyki”, „montaż dźwięku”; po
drugie, filmowe (wzrokowe, fabularne) zjawiska procesualne są
analogiczne do zjawisk procesualnych występujących w muzyce. Co
więcej, „aby prawa (...) [percepcji kształtów, np. układów
dźwiękowych, obiektów słuchowych] doszły do głosu, wystarcza
stosunkowo krótki przebieg muzyczny, taki w każdym razie, jaki
stanowi poszczególny fragment muzyki filmowej” (ibidem, s. 202).
Stosunkowo krótki przebieg muzyczny wystarcza również do tego,
aby ukonstytuował się określony, muzyczny wyraz – wyraz pewnej
całości: „umysł słuchacza potrafi przyjąć pewne układy jako
jednostki, ‘zamknąć’ je i potraktować jako dane” (Meyer, op. cit., s.
65). Jak krótki „ma być” ów muzyczny przebieg – nośnik
określonego wyrazu emocjonalnego? Otóż, „Kryterium percepcyjne
jest (...) tutaj najwłaściwsze, by określić jednostkę znaczenia
[elementarną cząstkę wyrazu muzycznego]. Będzie nią każdy
wzorzec dźwiękowy rozpoznawany jako charakterystyczny odgłos
przedmiotu bądź zjawiska [bądź znaku
behawioralnego]” (Semiologia i film, 1980, s. 190). A propos
dźwiękowego indeksu określonego zjawiska: „Oznaczone przy
pomocy odgłosu mogą zostać nie tylko przedmioty odgłos ów
wydające, zdarzenia z odgłosem skorelowane, lecz zarazem
przestrzenne stosunki (zbliżanie się i oddalanie źródła
dźwięku)” (ibidem).
I kolejny przykład z tego samego dzieła: oto w scenie
przedstawiającej galopujące na koniu widziadło natykamy się na:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
22. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 22
Maciej Żołnowski
okrzyki pawia (symbolizującego próżność), szum wichru, skrzypienie
stajennych drzwiczek, rżenie konia, niezidentyfikowane jęki
i chroboty. W jaki sposób to wszystko razem funkcjonuje? Otóż:
niskie, chropowate dźwięki (burdon) oraz wysokie piski przywodzą
na myśli ryk bestii (wzmagając tym samym uczucie zaniepokojenia).
Są to dźwięki, które jednoznacznie możemy opisać jako brzydkie,
wręcz odrażające (są one zarówno hałaśliwe i ostre, jak i chropowate
i brudne); praźródłem zaś tych międzyzmysłowych ekwiwalencji
może być „podstawowa w pierwotnym świecie opozycja rzeczy
wrogich człowiekowi i przyjaznych mu [radość, ciepło, światło kontra
smutek, zimno, mrok; jasność, czerwoność kontra ciemność,
niebieskość; szybkość, głośność, wysokość kontra powolność,
cichość, niskość], a w konsekwencji równoważność wszystkich
wrogich i wszystkich przyjaznych” (Semiologia i film, 1980, s.
156-157).
Odgłosy zwierzęce, w analizowanym przykładzie, ukazują z kolei stan
ogólnego zaniepokojenia (a mam tu na myśli odgłos pawia i konia).
Ciągły, wzmagający się hałas powoduje wzrost napięcia, a także
ogólne zmęczenie organizmu. Izolowane klastery glissando nie
sprzyjają jakiejkolwiek stabilizacji (wysokościowej czy tonalnej),
podobnie zresztą - ruch półtonowy. Szum wichru i in. dźwięki
środowiskowe ukazują jak gdyby „zimną”, bezkresną i „obcą”
przestrzeń. Skrzypienie starych drzwiczek wskazuje na jakieś
zapomniane, opustoszałe miejsce. Sztuczne, zmutowane dźwięki
(dźwięki fortepianu i jęki człowieka-nieczłowieka) przywodzą na
myśl coś zupełnie wynaturzonego i nieludzkiego. A element
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
23. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 23
Maciej Żołnowski
dynamiki ukazuje to coś jako potężne, mocne i niebezpieczne
zarazem. Nawiasem mówiąc, potężny jest również świst
przypominający świst nadjeżdżającego pociągu („mechaniczny
koń”?). Wszelkie zmiany dotyczące tego czy innego zjawiska
dźwiękowego wprowadzają ponadto element destabilizacji
(chciałoby się rzec: permanentne zmiany zachodzące w środowisku
dźwiękowym nieuchronnie pociągają za sobą uczucie zaniepokojenia
i niepewności). I tyle a propos tego przykładu!
Teraz bardziej ogólna uwaga na temat zjawisk natury procesualnej:
„Mnóstwo jest (...) niemuzycznych procesów, które przebiegają
w jakimś tempie, cechują się jakąś linią dynamiczną, sytuują się
wyżej lub niżej, wykazują jakiś kierunek dążeń, trwają dłużej czy
krócej, są ruchliwe lub spokojne, dzieją się symultanicznie
i sukcesywnie zarazem, wydają się wewnętrznie zgodne lub
niezgodne, przyjemne lub nieprzyjemne (...) zmieniają się stopniowo
lub nagle (...) narastanie siły [jest podobne] do crescenda, skoki –
do większych interwałów” (Kofin, op. cit., s. 133).
A propos pokonywania odległości: Kofin podaje, że bachowski
motyw kroków może wyrażać ucieczkę, o ile zjawi się w szybkim
tempie, że stąpanie „jest zawsze pokonywaniem odległości, toteż
kojarzy się z większymi interwałami”, że „Chód zależy od stanu
człowieka, toteż zmęczenie zakłóca jego miarowość” (ibidem, s.
170-171).
Idźmy dalej! W innym miejscu „Widziadła”, w scenie
przedstawiającej hrabiego trzymającego morską muszlę, dźwięk
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
24. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 24
Maciej Żołnowski
dzwoneczków, szum wichru oraz odgłos zatrzaskiwanych drzwiczek
są sprzężone z: efektem glissando w smyczkach, efektem tremolo
w dzwoneczkach, brzmieniami baryfonicznymi i przytłumionymi,
nagłymi akcentami dynamicznymi oraz powolnym crescendo.
Z kolei w scenie, w której hrabina zakrada się do sanktuarium
wykorzystane są następujące środki: stukot obcasów, niskie
i stłumione stojące brzmienia altówki (a może wiolonczeli?),
oksyfoniczne, chropowate brzmienia dzwoneczków, atonalne zwroty
meliczne i narastająca dynamika.
I dalej: w scenie przedstawiającej hrabinę poszukującą syna
występują: oddalony, „zimny” głos zawodzącej kobiety (śpiew
glissando z lekkim legato), chropowaty, czym raz to głośniejszy
burdon (przypominający nadlatujące bombowce i wzmagający
napięcie), opadająca półtonowa melika (wyrażająca żal).
Przeanalizujmy ten przykład: wspomniany wcześniej oddalony głos
pełni taką oto funkcję: ukazuje coś nierealnego, coś jakby nie z tego
świata. A generalnie (abstrahując od tego konkretnego fragmentu):
efekt dźwiękowej dali jest znakiem nierealności i nadprzyrodzoności,
…i wszechogarniającej obcości (bezkresna przestrzeń – znakiem
pustki, wyobcowania, emocjonalnej alienacji, a zimna barwa pogłosu
– znakiem termalnej i mentalnej zmarzliny).
Wśród innych „specjalnych efektów” „horror-art” należy ponadto
wymienić: efekt powolnego i głębokiego vibrato (w „Widziadle”,
w scenie ukazującej służącą, która całuje rękę swego pana,
wspomniane vibrato skojarzone zostaje z zawodzeniem ducha), efekt
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
25. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 25
Maciej Żołnowski
forte, fortissimo (w tej samej scenie efekt fortissimo pełni rolę
„wskaźnika brzydoty i umęczonego hałasem słuchu”), efekt
crescendo i sforzando (w wielu scenach „Wilczycy” zmiany
dynamiczne pełnią rolę wskaźnika napięcia emocjonalnego), efekt
tremolo (w wielu scenach „Wilczycy” wspomniany efekt ma za
zadanie: przykuć uwagę i wzmóc napięcie), efekt arpeggio (w wielu
scenach „Wilczycy” arpeggio, sprzężone z manierą ostinato,
absorbuje uwagę, wzmaga napięcie, powoduje wrażenie chaosu,
wrażenie ruchu i manierycznego uporu), efekt trylowania
(w „Lokisie”, w scenie przedstawiającej taniec hrabiowskiej pary, tryl
wzmaga niepokój), efekt glissando (w wielu scenach „Wilczycy”,
„Lokisa”... glissando pełni rolę figury onomatopeicznej, związanej z:
jękliwą lamentacją, świstem wichru lub/i efektem „latających
duchów”), efekt „syntetycznego brzmienia” (elektroakustyczny efekt
pełni w „Widziadle” rolę wyzwalacza ciągu konotacji: syntetyczny –
nadludzki, nadludzki - monstrualny, monstrualny – upiorny).
Jak widać, charakterystyczne dla horroru sample – tzw. „one shot
waves” - układają się w pewne ponadindywidualne, muzyczno-
dźwiękowe toposy czy grona toposów:
wycie kojota (wilka, wilkołaka) współistnieje z dźwiękami
•
atmosferycznymi: dźwiękiem wichru, odgłosem sowy lub
puchacza, efektami charakteryzującymi „zimną”, bezkresną dal;
metaliczny zgrzyt noża (szpady, łańcucha, szponów) koegzystuje
•
z zimną barwą długotrwałego pogłosu;
skrzypienie starych drzwi (schodów, zawiasów, stropów) współgra
•
z innymi dźwiękami środowiskowymi (takimi jak: odpowiednio
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
26. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 26
Maciej Żołnowski
dobrany pogłos, odgłos stąpania, szum wiatru czy dźwięk tlącego
się żaru);
dźwięki dzwonów kościelnych koegzystują zgodnie z: szumem
•
wichru, efektami głębokiej dalii, dźwiękiem sowy lub puchacza;
szum wichru idzie w parze z wszelkiej maści efektami
•
środowiskowymi (wilk, kojot, puchacz, sowa, wrony, grzmot);
pisk lub krzyk koresponduje z efektami przestrzennymi (z efektem
•
pogłosu);
nagły zryw dynamiczny (wybuch, grzmot, trzask) koresponduje
•
najczęściej z ciszą, która ten zryw poprzedza lub wyprzedza;
zmutowany głos (lub inny, syntetycznie brzmiący efekt) współgra
•
z szumem, często wyimaginowanego, środowiska akustycznego;
2. Czołówka z filmu „Coś” (1982), t. 23-26 (wybrane głosy; uwaga – „core” =
„chór”)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
27. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 27
Maciej Żołnowski
niski chrobot (niewiadomego pochodzenia) – topos siły
•
demonicznej lub piekielnej – współistnieje z: jękiem, okrzykiem,
lamentem, ekspresją rytualno-modlitewną, efektami „wielko-
przestrzennymi”;
efekt akustycznej dali (pogłos o zimnej barwie) współgra równie
•
chętnie z każdym z wymienionych uprzednio obiektów-dźwięków;
itd., itd.
Omówimy teraz semiologiczny oraz psychoakustyczny aspekt
strumieni percepcyjnych (w tym i obiektów słuchowych) z uwagi na
poszczególne atrybuty dźwięku.
Dane są następujące toposy muzyczno-dźwiękowe: niskie,
powtarzające się brzmienia kotłów, niski, klarneto-podobny burdon
(„Wilczyca”, scena, w której bohater wykrzykuje słowa: „kto tam?”),
niski szum wichru oraz hałaśliwe jęki i chroboty („Widziadło”, scena
przedstawiająca widziadło na koniu), niski, repetycyjny dźwięk
gitary basowej („Diabeł”, scena przedstawiająca tarzającą się po
podłodze żonę głównego bohatera filmowego), baryfoniczne burdony
wiolonczelowo-kontrabasowe („Widziadło”, scena z hrabią
przyglądającym się muszli), niskie i „nosowe” brzmienia altówek lub
wiolonczel o spokojnym, ustabilizowanym przebiegu („Widziadło”,
scena w której żona hrabiego zakrada się do sanktuarium), niski
i narastający burdon o nieprzyjemnej, chropowato-ciemnej barwie
(„Widziadło”, scena przedstawiająca hrabinę, która poszukuje syna),
bardzo niski burdon o matowym obliczu i gwałtownie zmieniającej
się dynamice („Widziadło”, scena ukazująca: hrabiego, służącą
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
28. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 28
Maciej Żołnowski
i widziadło), nieprzyjemny, podakustyczny burdon o ostrym,
chropowatym, hałaśliwym i zgrzytliwym zabarwieniu („Widziadło”,
scena z galopującym konno widziadłem w roli głównej).
Zauważmy, że wspólną cechą wszystkich tych zjawisk dźwiękowych
jest ich skrajnie niska wysokość (proszę por. z przykładami 1 i 2),
otwierająca bogaty obszar semiotycznych odniesień: niska pozycja,
skrajne (a przez to niebezpieczne) położenie, ciemność, mrok,
matowość, brak wyrazistości, ociężałość, masywność, moc,
przyziemność itp.
Z punktu widzenia psychoakustyki, dźwięki niskie stanowią sygnał
dla naszego „systemu wczesnego ostrzegania”, że oto zbliża się
niebezpieczeństwo (trzęsienie ziemi, burza, dzika bestia, stado
bizonów lub słoni itp.), …i że być może jeszcze tego
niebezpieczeństwa nie dostrzegamy: „Otóż, wraz ze wzrostem
odległości źródła od obserwatora, składowe spektralne o wysokich
częstotliwościach ulegają większemu tłumieniu przez powietrze niż
składowe o niskich częstotliwościach (...) [Właściwość ta] stanowi
dla obserwatora wskazówkę sugerującą zmianę odległości
źródła” (Ozimek, op. cit., s. 296). I co ważne: „fale długie [niskie
dźwięki] uginają się znacznie, dając mały (lub żaden) cień
akustyczny [„omijają” przeszkody] (Jorasz, op. cit., s. 117). Fale te
mają więc naturalną możliwość docierania na znaczne odległości
i informowania – zawczasu – o grożącym niebezpieczeństwie.
Niektóre z tych „informacji”, w sposób pośredni, dostarczają nawet
opisu samego źródła: jego wielkości i akustycznej mocy. Jakaż wielka
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
29. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 29
Maciej Żołnowski
musi być bowiem siła potencjalnego generatora, jeżeli zdołał on
wytworzyć aż tak dalekosiężną (choć przytłumioną) wibrację.
Nie bez znaczenia dla „systemu wczesnego reagowania” pozostaje
również i fakt, iż fale mechaniczne rozchodzą się szybciej w ziemi
(w podłożu) niż w powietrzu; zanim więc człek zdoła cokolwiek
zobaczyć lub usłyszeć, poczuje wpierw wibracje podłoża, a czując
wibracje podłoża, uzyska ważny wskaźnik, co do masy i mocy
samego źródła. Ważna w tym kontekście, w trakcie oceny odległości,
jest znajomość źródła (proszę por. z: ibidem, s. 127): dźwięki
pochodzące od obiektu znacznie oddalonego (a co za tym idzie -
również i stłumione) mają mniejszą szansę na przyporządkowanie
ich określonemu źródłu, a – jak wiadomo – człowiek najbardziej lęka
się tego, czego nie zna i co może go w jakiś sposób zaskoczyć (proszę
por. z rozdziałem I).
3. Główny muzyczny motyw „Nagiego instynktu” (1992), t. 2-3 (wybrane głosy;
uwaga – partia kontrabasów podana zgodnie z ich rzeczywistym brzmieniem)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
30. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 30
Maciej Żołnowski
A ponieważ „w warunkach laboratoryjnych, w których lateralizację
lub lokalizację dźwięku opieramy na 1 - 2 parametrach, okazuje się,
że już jeden z nich wystarcza do poprawnej lokalizacji” (ibidem,
s. 116), przeto nie dziwi fakt, iż sama tylko „niskość” dźwięku stanowi
wystarczający wskaźnik naszego „być albo nie być” w środowisku.
Jeżeli zaś dodatkowo nasz wskaźnik wzmacniają: głośność,
chropowatość czy ostrość dźwięku (zagranego crescendo),
otrzymujemy niemalże uniwersalny audytywny „znak grozy”.
Tabela 1. Wykaz polskich filmów grozy
Tytuł filmu Rok Produkcj Czas Gatunek Nazwisko Nazwisko Narodo-
powsta a (Polska trwan filmowy reżysera kompozytora wość
nia lub ia (m.in. horror) filmu muzyki do kompozy-
filmu Polsko- filmu filmu tora
zagranic [min.]
zna)
„Tortura 1967 Polska 27 Dramat, horror, Czesław i Jerzy Maksymiuk Polak
nadziei” (TV) film kostiumowy Ewa Petelscy
„Duch z 1967 Polska 27 Horror, komedia Czesław i Jerzy Maksymiuk Polak
Canterville” (T Ewa Petelscy
V)
„Pożarowisko” 1968 Polska 29 Horror Ryszard Ber - -
„Mistrz tańca” 1968 Polska 28 Fantasy, horror Jerzy Gruza, - -
Janusz
Majewski
„Lokis: 1970 Polska 94 Horror Janusz Wojciech Kilar Polak
Rękopis Majewski
profesora
Wittembacha”
„Markheim” 1971 Polska 25 Horror, film Janusz Bohdan Mazurek Polak
krótkometrażo- Majewski
wy
„Beczka 1971 Polska 28 Horror Leon Jeannot - -
amontillado”
„Diabeł” 1972 Polska 119 Horror, film Andrzej Andrzej Polak
kostiumowy, film Żuławski Korzyński
psychologiczny
„Droga w 1972 Polska 70 Horror, film Witold Andrzej Korzński Polak
świetle historyczny, Orzechowski
księżyca” melodramat
„Wilczyca” 1982 Polska 98 Horror, film Marek Jerzy Matula Polak
kostiumowy Piestrak
„Widziadło” 1983 Polska 95 Horror, film Marek Krzysztof Knittel Polak
psychologiczny Nowicki
„Na dnie szafy” 1984 Polska - Animacja, Jerzy Zbigniew Polak
horror, S-F Kopczyński Lampart
„Medium” 1985 Polska 98 Horror Jacek Krzesimir Dębski Polak
Koprowicz
„Lubię 1985 Polska 76 Horror Grzegorz Zbigniew Preisner Polak
nietoperze” Warchoł
“Labirynt” 1985 Polska 74 Horror, film Andrzej Danuta Polka
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
31. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 31
Maciej Żołnowski
psychologiczny Seweryn Zankowska
Kałuszko
„Dom 1985 Polska - Horror, film Zygmunt Jerzy Matula Polak
Stary” (TV) poetycki Lech
„Amfilada” 1987 Polska - Animacja, horror Andrzej - Polak
Warchoł (Zygmunt
Konieczny?)
„Fantom kiler” 1989 90 Horror Roman Frank Cossak -
Polska Nowicki
„Powrót 1990 Polska 90 Horror, film Marek Jerzy Polak
wilczycy” kostiumowy Piestrak, Matuszkiewicz
Haider Rizvi
„Listopad” 1992 Francja, 91 Horror, film Łukasz Ivo Watts-Russell -
Polska psychologiczny Karwowski (Francja?)
“Drzewa” 1995 Polska 85 Horror Grzegorz Andrzej Panufnik Polak
Królikiewicz
“Fantom Kiler 1999 Rosja 82 Horror Roman Frank Cossak -
2” Nowicki
“Obróbka 2001 Polska 33 Horror, akcja, Piotr - -
Skrawaniem” czarna komedia Adamczewski
, Tomasz
Gordon
„Paradox Lake” 2002 Polska 85 Dramat, horror Przemysław Maciej Staniecki Polak
Reut
„Dorthan 2002 Polska 20 Krótkometrażo- Marcin - -
Larre” wy horror Stankiewicz
„Oni tam 2004 Polska 7 Horror, komedia Wojciech - -
są” (video) Mosiejczuk
„Łeb pełen 1998-20 Polska, - Fantasy, horror, 001 Tit -
filmów” (kino 05 Portugalia karate, akcja,
niezależne) przygodowy,
komedia
„-” - brak danych
W świetle psychoakustyki ważne jest również i to, że długotrwale
utrzymujące się dźwięki, powodując w sposób nieuchronny
zmęczenie organizmu, przyczyniają się do wzrostu podatności na
lęki. Takie lękotwórcze znaczenie posiada ponadto bodziec
akustyczny (np. quasi-infradźwiękowy) wywołujący silny ból
fizyczny: człowiek nie jest w stanie uniknąć nawet najbardziej
szkodliwych i intensywnych fal, jeśli fale te znajdują się na lub poza
granicą słyszalności. Niebezpieczeństwom „sprzyja” również
długotrwały (niekoniecznie niski) dźwięk, a to za sprawą czasowego
przesunięcia progu słyszalności oraz zjawiska adaptacji głośności
(przy czym - nie chodzi tu o „wyjętą z rzeczywistości”, abstrakcyjną
niejako adaptację kontra- i ipsilateralną). Myślę, że ogólna idea jest
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
32. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 32
Maciej Żołnowski
tu bardzo czytelna: człowiek przyzwyczaja się do niebezpieczeństwa,
niekiedy niesłusznie, i po prostu je ignoruje. Ale idźmy dalej: pewna
aura niepokoju, wynikająca z braku przewidywalności, towarzyszy
niskim dźwiękom również i na skutek nieliniowości systemu
słuchowego; kiedy bowiem słyszymy jakąś niską częstotliwość, to nie
możemy być pewni jej pochodzenia, ani nawet jej realności (tony
kombinacyjne, wysokość rezydualna-wirtualna).
Jakie są ponadindywidualne komponenty tej „baryfonii”? Otóż dane
są następujące toposy:
niski, stojący dźwięk (burdon, burdon urozmaicony poprzez
•
tremolo, nuta pedałowa, nuta stała, ostinato danej wysokości,
wysokość izolowana, pooddzielana pauzami),
poruszający się niski dźwięk (burdon-glissando, ruchoma linia
•
basu, basowe ostinato),
charakterystyczne barwy instrumentalne, skojarzone z barofonią
•
brzmienia: kotłów, klarnetu basowego, fagotu, kontrafagotu, tuby,
wiolonczel, kontrabasów,
charakterystyczne artykulacje (staccato, vibrato, legato, sforzando,
•
glissando, tryl - a zwłaszcza - tremolo) w połączeniu z wyżej
wymienionymi barwami instrumentalnymi,
niskie brzmienia o barwie ciemnej, niskie brzmienia o barwie
•
matowej, niskie, chropowate brzmienia, brzmienia niskie
i zarazem nieprzyjemne (brudne lub szumowe), itp.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
33. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 33
Maciej Żołnowski
4. Główny muzyczny motyw „Nagiego instynktu” (1992), t. 2-3 (wybrane głosy)
Fragmenty przywoływanych filmów obfitowały ponadto w: bardzo
wysokie, ledwie dostrzegalne dźwięki skrzypiec („Wilczyca”, scena
w której padają słowa: „kto tam?”), piskliwe, tzn. ostre, hałaśliwe
i zarazem oksyfoniczne brzmienia („Widziadło”, scena ukazująca
hrabiego oraz służącą w trakcie konnej przejażdżki), ostre,
nieprzyjemne, krótkotrwałe dźwięki oksyfoniczne, tak aerofonów,
jak i chordofonów, o skrajnie głośnym i wysokim obliczu („Lokis”,
scena pogoni za zwierzyną), bardzo głośne i bardzo wysokie,
przenikliwe okrzyki pawia („Widziadło”, scena z galopującym konno
widziadłem), cichy, glissandowy świst wichru, ostre i jasne tremolo
dzwoneczków („Widziadło”, scena w sanktuarium - scena z hrabią
oglądającym muszlę), wysoki zgrzyt, opadające glissando
rozwibrowanego, żeńskiego głosu, głosu o barwie jasnej
i przenikliwej („Widziadło”, scena z hrabią, którego służąca całuje
w rękę), oksyfoniczne tremolo-tryl w sekcji smyczkowej („Lokis”,
scena z tańczącą parą).
Te skrajnie wysokie, oksyfoniczne brzmienia (proszę por.
z przykładem nr 3) przywodzą na myśl: skrajną, zarazem
niebezpieczną, sytuację, moment zawieszenia, wysoką, rzec by
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
34. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 34
Maciej Żołnowski
można – niebiańską, pozycję, śmiech wiedźmy, pląsanie ducha, fale
Martenota, UFO, napięte do granic wytrzymałości ludzkie emocje,
ryk wilka lub kojota, dzwony kościelne, zgrzyt noża lub łańcucha,
drżenie cieniutkiego głosiku, odgłos piły (na której - wg niektórych
ludowych podań – grywa sam szatan), świst wichru itd., itp. Tu
naprawdę nie ma żadnych ograniczeń (a ewentualne ograniczenia
tworzy dopiero obraz filmowy)!
W świetle psychoakustyki, skrajnie wysokie dźwięki, już na granicy
słyszalności, powodować mogą ból i zmęczenie organizmu z tych
samych powodów, co dźwięki niskie. Są - te krańcowe wysokości -
również i mniej czytelne, łatwo więc mogą spowodować „fałszywy
alarm”. Dwa tony o wysokich częstotliwościach mogą współtworzyć
bardzo niskie, iluzoryczne wysokości (wysokość rezydualna; tony
kombinacyjne), co dodatkowo wprowadza zamieszanie do „systemu
ostrzegania”. Nie sposób również nie wspomnieć o zgubnym dla
organizmu (nie zawsze!) zjawisku maskowania: podobne
częstotliwości „fałszują” obraz rzeczywistości w taki sposób, że do
świadomości nie przedostają się dźwięki cichsze, stanowiące
niekiedy dla „systemu...” ważny sygnał. Teoretycznie przecież, nie
można „z góry” stwierdzić, że oto sygnał maskowany jest mniej
istotny od maskera. I dalej - najważniejsze: wysokie dźwięki, wysokie
składowe spektralne, „informują” niechybnie, że oto blisko nas
znajduje się (znalazło się) ich źródło. A chyba nie trzeba dodawać, iż
owe „bliskie spotkania” bywają zgubne np. dla potencjalnej ofiary –
dajmy na to – gwałtu (i tak też są - te „spotkania” - traktowane przez
„system ostrzegawczy”).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
35. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 35
Maciej Żołnowski
Owe wysokie brzmienia ciążą ku innym dźwiękowym atrybutom
i prezydują powstawaniu bardziej złożonych struktur:
wysoki, stojący dźwięk (nuta stała; stała nuta, urozmaicona przez
•
tremolo; ostinato danej wysokości; wysokość izolowana,
pooddzielana pauzami),
poruszający się wysoki dźwięk (glissandowa melika, ruchoma linia
•
melodyczna, melodyczne ostinato),
charakterystyczne barwy instrumentalne, brzmienia, skojarzone
•
z oksyfonią (pikulina, dzwonki),
charakterystyczne artykulacje (staccato, vibrato, legato, sforzando,
•
glissando, tryl - a zwłaszcza - tremolo) w połączeniu z brzmieniem
wysokim,
wysokie brzmienia o barwie jasnej, wysokie brzmienia o barwie
•
„z blaskiem”, wysokie, chropowate brzmienia, brzmienia wysokie
i zarazem nieprzyjemne (ostre, przenikliwe, hałaśliwe, piskliwe,
wrzaskliwe, brudne, szumowe, o nieczytelnej wysokości), itp.
Wszelkie zmiany, zmiany któregokolwiek z atrybutów „muzycznego
surowca”, zwracają na siebie uwagę odbiorcy:
„zmieniająca się właściwość przykuwa uwagę słuchacza: staje się
figurą (...) Wrażliwość na zmiany jest dogodnym sposobem
kierowania naszej uwagi na nowe, potencjalnie ważne [np. groźne]
zdarzenia w otaczającym nas świecie”.
Dlatego też, w cytowanych przykładach mieliśmy do czynienia
z prawdziwą „inwazją” muzyczno-dźwiękowych figur. Glissando
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
36. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 36
Maciej Żołnowski
i szybkie glissando, vibrato, tryl i tremolo, drżenie głosu, „migotanie”
i nagłe „migotanie” pasma akustyczno-formantowego – wszystko to
mogło wskazywać na jakąś zmianę w otaczającym nas świecie, na
jakiś ruchomy obiekt (duch, wicher, wiedźma na miotle), na jakiś
dynamiczny proces i na bardziej lub mniej abstrakcyjny termin
(energia, emocja, myśl, fala mózgowa). Wszystko to burzyło pewną
stabilizację, ponieważ wyrażało:
iście ostinatowy upór, manię, obsesję, udrękę (proszę por.
•
z przykładem nr 4),
chaos, zaskoczenie, zmęczenie, alienację… przy braku
•
jakiejkolwiek regularności .
5. Czołówka z filmu „Egzorcysta” (1973), t. 58-60 (wybrane głosy)
W jaki sposób te uwagi z powyższego akapitu można „ugryźć” od
strony czysto semiologicznej? Ano w taki: wszelkie zmiany wysokości
(zmiany w ramach struktury widmowej dźwięku) są doskonałym
środkiem obrazowania:
aktualnej pozycji wysokościowej (wysoko – nisko),
•
czytelności tej pozycji (czysto – nieczysto),
•
kierunku ruchu (ruch w górę – ruch w dół),
•
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
37. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 37
Maciej Żołnowski
regularności tego ruchu (periodyczność ruchu, zwalnianie,
•
przyspieszanie, chaotyczność ruchu),
zakresu tego ruchu (skoki, bezruch, „kręcenie się” wokół
•
określonego centrum),
określonej zhierarchizowanej struktury, zakresu oraz zmienności
•
tej struktury (centrum wysokościowe, zawieszenie wysokości,
szerokość i zmienność danego pasma) itp.
Zajmijmy się teraz kolejnym atrybutem dźwięku - jego długością.
Zwróćmy na wstępie uwagę, iż prezentowane przykłady obfitowały
w dźwięki stojące (burdon, nuta pedałowa lub stała). Sporadycznie
pojawiały się też dźwięki o charakterze impulsu (proszę por.
z przykładem 5) oraz dźwięki w miarę stacjonarne pod względem
wysokości, ale za to przerywane lub izolowane w czasie (ostinato
wybranej wysokości, dźwięk wykonany jako tryl lub tremolo,
glissando na wybranej wysokości) (proszę por. z przykładem 6).
Długość jest tą cechą dźwięku, która w sposób zupełnie naturalny
oddaje upływ czasu oraz stosunki panujące w przestrzeni (długość
dźwięku i długość czy odległość w ogóle, zmiany długości dźwięku
i odpowiadające tym zmianom: struktury ostinatowe i periodyczne,
struktury nieperiodyczne, tempo zachodzących zmian,
przyspieszanie lub zwalnianie toku zmian itp.).
Długotrwale utrzymujący się bodziec akustyczny powoduje
zmęczenie słuchu oraz zjawisko adaptacji głośności; bodziec taki
„sprzyja” niebezpieczeństwu, „usypiając” czujność potencjalnej
ofiary (zagrożenia). Z kolei sygnał impulsowy absorbuje uwagę
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
38. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 38
Maciej Żołnowski
słuchacza w sposób – można by rzec – nadmierny (rozseparowanie
obiektów słuchowych obejmuje czynność określania czasu
narastania i czynność określania obwiedni transjentu
początkowego). Słuchacz koncentruje się więc na określonym
zjawisku, rugując ze świadomości „szum informacyjny” (efekt „figura
– tło”, zasada wyłączności). Jeżeli takie „podążanie za zjawiskiem, za
figurą” stanie się zbytnio naglące, jeżeli przytłoczy nas swoją
częstością, staniemy oko w oko z lękiem (była już mowa o tym, iż
długotrwały stres wywołuje lęk).
6. Motyw przewodni kapitana Hooka z filmu „Hook” (1991), t. 9-11 (wybrane
głosy; uwaga – skróty „pizz.” oraz „viol.” dotyczą wszystkich instrumentów
smyczkowych, nie tylko skrzypiec; partia kontrabasów zapisana zgodnie
z realnym brzmieniem)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
39. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 39
Maciej Żołnowski
7. Motyw przewodni kapitana Hooka z filmu „Hook” (1991), t. 16-17 (wybrane
głosy; uwaga – wszystkie głosy w stroju C)
A teraz słów kilka na temat głośności dźwięku. I tym razem „wymóg
skrajności i zmienności” prezydował doborowi muzyczno-
technicznych środków, środków „horror-art”. I tak np.:
w „Widziadle” (w dynamicznej scenie z hrabią, uganiającym się za
widziadłem) mamy do czynienia z dynamiką forte fortissimo
(piskliwy i skrajnie ostry świst plus hałaśliwy i przesterowany
burdon towarzyszą następującym atrybutom: wzmożonej agogice,
gęstej, szerokopasmowej fakturze, złożonej głównie z klasterów),
w „Lokisie” (w dynamicznej scenie ukazującej duet taneczny)
pojawiają się efekty: crescendo i sforzando (oksyfoniczny i ostry
świst skrzypiec tremolo towarzyszy: ostinatowej mikrostrukturze
o progresji wznoszącej, narastającej agogice oraz czym raz to
bardziej rozstrzelonej fakturze), w „Wilczycy” (w „mrocznej”,
statycznej scenie w której padają słowa „kto tam?”) pojawia się
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
40. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 40
Maciej Żołnowski
skrajnie cicha dynamika piano pianissimo (ledwie dostrzegalnemu
szmerowi - oksyfonicznemu efektowi tremolo skrzypiec - towarzyszą:
periodyczne uderzenia w kotłach, opadająca półtonowa melodyka
fagotu, marszowy rytm w wolnym tempie oraz zmniejszone
współbrzmienia w harfie i efekt arpeggio).
Już z analizy kilku tych przykładów (a z całą pewnością - z analiz
wcześniejszych) widać, w jakie „grozo-twórcze toposy” i „grona
toposów” układa się nasz atrybut głośności:
dźwięki skrajnie ciche łączą się w stacjonarny szmer (wysoki
•
dźwięk/wysokie dźwięki w skrzypcach, często w postaci efektu
tremolo; niski burdon z dużą zawartością szumu, niekiedy
w postaci efektu tremolo; stojący gęsty klaster; efekty
atmosferyczne-środowiskowe w postaci tła, na tle którego
pojawiają się izolowane, dynamiczne struktury dźwiękowe),
dźwięki skrajnie głośne układają się w stacjonarny hałas (wysokie
•
dźwięki skrzypiec, często w postaci klasterów i efektu tremolo;
niski burdon z dużą zawartością szumu, niekiedy w postaci efektu
tremolo; stojący gęsty klaster, który zagłusza ewentualną
muzyczną „figurę” i który hołduje agogicznemu witalizmowi),
dźwięki głośne korespondujące z ciszą; cisza korespondująca
•
z dźwiękami forte (efekt crescendo; nagłe zanikanie lub pojawianie
się dźwięku).
Głównym – że tak się wyrażę – sprzymierzeńcem głośności na polu
semiozy są natomiast:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
41. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 41
Maciej Żołnowski
dynamizm procesów emocjonalnych (przy czym idea strachu –
•
inaczej niż idea lęku podmiotowego - może być oddana tylko
i wyłącznie za pomocą dźwięków głośnych),
relacje przestrzenne łączące źródło i słuchacza (dźwięki bliskie –
•
dźwięki dalekie, przybliżanie się źródła – jego oddalanie się) oraz
relacje czasowe łączące źródło i słuchacza (antycypacja relacji
•
przestrzennych i procesów emocjonalnych).
Z kolei w świetle psychoakustyki, w dużym uproszczeniu można
powiedzieć, że każdy dźwięk o przebiegu głośnym jest dźwiękiem
bliskim, ale nie każdy dźwięk bliski jest dźwiękiem głośnym. Jeśli
zatem potraktujemy dźwięk jako „niebezpieczeństwo” lub „wskaźnik
niebezpiecznego źródła”, zrazu idea strachu wyrażonego głośnością
stanie się zrozumiała:
„Zdolność [oceny odległości od słuchacza] (...) ma swoje początki
[podobnie jak strach] w ewolucyjnym rozwoju człowieka, kiedy to
system [słuchowy] (...) odgrywał ważną rolę jako ,system wczesnego
ostrzegania’ przed niebezpieczeństwem”.
I teraz, jeśli sygnał będzie na tyle intensywny, by spowodować ogólne
zmęczenie organizmu (ból fizyczny, trwałe lub czasowe przesunięcie
progu słyszalności, dyskomfort psychiczny), to jego konsekwencją
będzie nadmierna wrażliwość na zagrożenia (stres) lub osłabienie tej
wrażliwości.
W świetle psychoakustyki musimy również powiedzieć o zgubnym
(z punktu widzenia „systemu wczesnego ostrzegania”) związku, jaki
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
42. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 42
Maciej Żołnowski
zachodzi między głośnością a efektem maskowania (dźwięki
głośniejsze maskują cichsze), o czym była już mowa wcześniej.
Nie możemy nie wspomnieć tu o lękotwórczym obliczu skrajnie
cichych dźwięków (dźwięków na granicy słyszalności). Po pierwsze
dźwięki te antycypują zbliżające się źródło niebezpieczeństwa; po
drugie „szum informacyjny” może kryć w sobie różne, potencjalnie
ważkie sygnały dźwiękowe (takie sygnały stanowią niekiedy pożywkę
dla naszej podświadomości i kumulują negatywne emocje).
I na koniec, jeszcze jedna refleksja: zmiana przebiegu
energetycznego dźwięku, jak każda inna zmiana, absorbuje uwagę
(stając się niekiedy nawet i „figurą”). I tak, efekt crescendo może
obrazować wędrówkę ku zagrożeniu (potęgując jednocześnie
„emocje powitalne”); zaś nagły, dynamiczny akcent, który również
obrazuje element ruchu, może nieść i takie konsekwencje: głośny,
nieprzygotowany impuls: a) może być bardziej zdradliwy dla słuchu
(niźli dźwięk stacjonarny), b) może ponadto spowodować efekt
zaskoczenia – tak zwanej „przykrej niespodzianki”.
Jeżeli chodzi o strumienie percepcyjne, pozostała nam do omówienia
jeszcze tylko barwa dźwięku (z jej chropowatością, ciepłem,
jasnością, ostrością, z jej przyjemnością percypowania).
Zauważmy na początek, że w omawianych filmach zaistniały
następujące toposy:
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
43. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 43
Maciej Żołnowski
skrajnie wysoka, oksyfoniczna nuta stała o chropowatym
•
(nieprzyjemnym, piskliwym, brudnym) obliczu,
skrajnie niski, baryfoniczny burdon o matowym obliczu,
•
duża przestrzeń (a w niej - oddalone barwy o zimnym, długim
•
pogłosie),
nieprzyjemna barwa, którą charakteryzują następujące słowa:
•
ostra (proszę por. z przykładem 7), piskliwa, chropowata,
przesterowana, twarda, brudna.
Jeśli idzie o dużą przestrzeń, wskażmy tu na kilka
charakterystycznych sposobów posługiwania się efektami (które tę
przestrzeń budują). I tak np. w „Diable” (1972) (w scenie z wijącą się
na podłodze żoną bohatera), pojawia się „udziwnione” echo –
odpowiednik uczucia pustki oraz onirycznego wymiaru sceny).
Z kolei np. w „Widziadle” (1983) (w scenie z hrabią uganiającym się
za widziadłem), pojawia się oddalony, zimny efekt świstu –
akustyczny odpowiednik ducha.
W tym samym obrazie, w scenie, w której hrabina poszukuje synka
w sanktuarium, pojawiają się zimne i zarazem oddalone dźwięki
„melodii widziadła” („żałosne” pochody półtonowe, zaśpiewane
z manierą glissando) – znak zaświatów.
W filmie „Lokis” (1970) (w scenie przedstawiającej wędrówkę
w kierunku wieży) mamy natomiast do czynienia ze zmiennym
sposobem traktowania efektów przestrzennych (stosownie do
zmieniającego się dystansu: obserwatorzy-wieża).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
44. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 44
Maciej Żołnowski
8. Motyw przewodni Hooka z filmu „Hook” (1991), t. 31-33 (wybrane głosy;
w przykładzie dominuje delikatna artykulacja staccato; uwaga – trąbka
posiada w tym przykładzie strój C)
Myślę, że konotacje semantyczne w przypadku barwy są zupełnie
oczywiste:
nieprzyjemny dźwięk – nieprzyjemny dotyk (kontakt z czymś
•
twardym, z czymś chropowatym, z czymś ostrym, z czymś, co jest
brudne),
piskliwy dźwięk – pisk jako taki,
•
dźwięk o barwie zimnej, zimny pogłos – mroźność jako taka,
•
przestrzeń o dużych rozmiarach, nieprzychylne człowiekowi
środowisko (mroźność – również ta odniesiona do barwy dźwięku
– często idzie w parze z mrocznością, wilgotnością, metalicznością
czy ostro-surowym obliczem bodźców pozamuzycznych i poza-
dźwiękowych),
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
45. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 45
Maciej Żołnowski
dźwięk matowy – brak światła (dodajmy – życiodajnego światła),
•
mroczność i matowość w ogóle (co z kolei idzie w parze – nie
zawsze – z mroźnością).
Uwaga! Psychoakustyka barwy dźwięku została już omówiony
w rozdziale I.
Omówimy teraz poszczególne aspekty dzieła muzycznego z uwagi na
ich grozo-twórczą rolę.
Najbardziej klarownie przedstawia się tu element dynamiczny, ujęty
w następujące toposy:
dynamika forte fortissimo (proszę por. z przykładem nr 10),
•
dynamika piano pianissimo (proszę por. z przykładem nr 6),
•
nagła akcenty dynamiczne (proszę por. z przykładem 11),
•
powolne crescendo (proszę por. z przykładem nr 12).
•
Toposy te zostały omówione już wcześniej (przy okazji analizowania
poszczególnych właściwości strumieni percepcyjnych) i nie będziemy
więcej do nich wracać.
Podobnież klarownie rysuje się omówiony już element barwo-
kolorystyczny, kierujący naszą uwagę: a) w stronę brzmień
baryfonicznych (najczęściej spotykanych i - zwykle -
homogenicznych), b) w stronę brzmień oksyfonicznych (nieco
rzadszych, ale za to bardziej różnorodnych).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
46. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 46
Maciej Żołnowski
Czynnik fakturalny zwraca przede wszystkim uwagę skrajnym
doborem środków: z jednej strony - brzmienia są „gęsto upakowane”
(klastery), z drugiej zaś – pojawia się luka fakturalna, będąca
efektem polaryzacji baryfonii i oksyfonii (przykład 8). Notabene,
w efekcie działania tych dwóch sił, tj. polaryzacji i „upakowania”,
pojawiają się akordy w układzie skupionym, wtłoczone „na siłę” -
wbrew strukturze alikwotowej i zasadom harmonii - w ramy
baryfonii. A bywa i tak: innym razem, niejako na przekór obszarowi
słyszalności, dochodzi do aktywizacji tylko jednego, wybranego
pasma częstotliwości (w przypadku np. baryfonii). Niekiedy też,
czynnik fakturalny drastycznie - można by rzec – skokowo zmienia
swe oblicze (izolowane klastery, nagłe pauzy i równie nagłe
„eksplozje” dźwięków, zmiany układu skupionego na rozległy
i odwrotnie, szybkie przechodzenie z jednego do innego - niekiedy
znacznie odległego - rejestru) (proszę por. z przykładami 8 i 12).
9. Motyw Hooka z filmu „Hook” (1991), t. 47-48 (wybrane głosy; uwaga –
w przykładzie tym skrót „viol.” oznacza sekcję instrumentów smyczkowych)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
47. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 47
Maciej Żołnowski
Charakter agogiki (w sensie ruchliwości i zmienności ruchu) oraz
charakter przestrzeni akustycznej analizowaliśmy już wcześniej (tj.
w bieżącym podrozdziale 3.1).
I podobnie: kwestia efektów artykulacyjnych - trylu, wibracji,
staccato, glissando, legato, sforzando oraz, przede wszystkim,
tremolo – została już rozstrzygnięta (podrozdział 3.1).
10. Czołówka filmu „Candyman” (1992), t. 19 (wybrane głosy)
Na szczególną uwagę zasługuje kilka sposobów wykorzystania efektu
glissando; i tak np.: opadające glissando rozwibrowanego głosu
pojawia się często w kontekście „latających duchów” i innych
nadnaturalnych mocy, opadające glissando w skrzypcach lub
w głosie wokalnym pojawia się z kolei w kontekście żałości i jęku.
Natomiast szybkie pochody glissandowe (arpeggio) w harfie
z towarzyszeniem efektu tremolo (trylu) w sekcji smyczkowej – to
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
48. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 48
Maciej Żołnowski
wspólny mianownik muzyki i magii (proszę por. z: Dukas P., Uczeń
czarnoksiężnika). Na uwagę zasługuje również świst wichru -
przypominający niekiedy pochody glissandowe - tak szczególny dla
horroru.
A teraz: kilka uwag na temat architektoniki „muzycznego
kontinuum” w świetle muzyki z i do horroru.
Po pierwsze; figury ostinatowe zwykle pojawiają się jako wyrazicielki
uporu czy wręcz opętania (zwłaszcza, jeżeli figury takie posiadają
falisty przebieg – proszę por. z motywem przewodnim „Szczęk”
z 1975 roku, z bachowskim „wężowym motyw grzechu”,
z przykładem nr 9). Po drugie; technika motywów przewodnich
pozwala na przyporządkowanie dowolnej osobie (zdarzeniu,
zjawisku) określonego wyrazu emotywno-estetycznego (m.in. np.
wyrazu grozy) (proszę por. z motywem przewodnim kapitana Hooka
– przykłady 5-8). Po trzecie; zerwanie normalnego, zwyczajowego
toku „muzycznych zdarzeń”, może – ale nie musi – rodzić wrażenie
niepokoju i lęku (tak jak ma to miejsce w momencie nagłej ciszy,
towarzyszącej zaciemnieniu ekranu). Po czwarte; stosowanie mikro-
motywów może konotować jakiś bliżej nieokreślony, magiczny rytuał
(naruszenie tego rytuału powoduje śmierć, chorobę, cierpienie),
może też konotować pierwotne emocje (strach jest w pewnym sensie
emocją archaiczną, jest on pozostałością po prawdziwie zwierzęcych
instynktach) (proszę por. z: „Widziadło”, 1983, muzyka ze scen
„w sanktuarium zmarłej”). Po piąte wreszcie; kumulacja środków
konstrukcyjnych (np. w fudze podczas stretto lub w przetworzeniu
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
49. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 49
Maciej Żołnowski
allegra sonatowego) spowodować może maksymalne nagromadzenie
emocji (również i tych „złych”, interesujących nas, emocji lękowych).
Spójrzmy dalej: grozę konstytuuje wreszcie element metro-
rytmiczny, np. ostinato rytmiczne – z jednej, i nagłe zwroty
„pulsacji” – z drugiej strony (o czym była już mowa wcześniej).
Co do pierwszego zjawiska: pewnym wariantem rytmicznych figur
ostinatowych są długie, stacjonarne nuty, nuty stałe (których
grozotwórczy wymiar został omówiony przy okazji analizowania
strumieni percepcyjnych). Zaś co do drugiego - pewną odmianą
„zaskakującej, zmiennej, żywotnej pulsacji” są rozdrobnione,
zróżnicowane wartości rytmiczne (proszę por. z akapitem
dotyczącym agogiki).
Szczególnie płodnym, grozotwórczym atrybutem muzyki zdaje się
być element harmoniczny. Wielokrotnie, przy okazji omawiania tego
czy innego środka muzyczno-technicznego, zwracaliśmy nasze głowy
w kierunku następujących „generatorów grozy”:
1. w kierunku progresji, modulacji, alteracji;
2. w kierunku gęstych klasterów i ostrych współbrzmień;
3. w kierunku współbrzmień dysonansowych (zwiększonych,
zmniejszonych, trytonowych), …i mollowych (proszę por.
z przykładami nr: 8, 10 i 13),
4. w kierunku harmonii tercjowej (proszę por. z przykładem nr 3),
kwartowej, sekundowej,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
50. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 50
Maciej Żołnowski
5. w stronę harmonii sonorystycznej, z tak dla niej
charakterystycznym efektem burdonu (proszę por. z przykładem
nr 18).
Na koniec paragrafu 3.1 pragnę zacytować autorefleksyjną
wypowiedź Rafała Rozmusa (znanego kompozytora muzyki
filmowej):
„W filmie grozy, lub w scenach grozy, można wyrazić ją [tzn. grozę]
w zasadzie wszystkimi elementami dzieła muzycznego. Jak wiadomo
obraz wskazuje możliwości, jakimi możemy się posłużyć. Zanim
przejdę do poszczególnych elementów zaznaczę, że istotną rolę
odgrywa czas i miejsce w jakim dzieje się akcja filmu (i to one
w pierwszej kolejności ‘podpowiadają’ jakimi elementami możemy
się posłużyć tak by zgodne to było ze stylistyką danego okresu
historycznego).
Możliwości budowania atmosfery grozy jest bardzo wiele. Można
wyrazić ją poprzez odpowiednio zbudowaną linię melodyczną
(melodykę, obok innych, zastosowałem w budowaniu atmosfery
grozy w filmie ‘Wicher’), harmonikę (np. alteracje, progresje,
odpowiednio zbudowane zwroty kadencyjne, których budowa
uzależniona jest od przebiegu akcji), rytmikę (napięcie można
zbudować stosując pauzy, ostinato rytmiczne itp.), formę (jeśli obraz
na to pozwala, można zastosować formalną budowę napięcia
towarzyszącego atmosferze grozy. Przykładem może tu posłużyć
fuga, w której - jak wiadomo - istnieje praktyka kompozytorska
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
51. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 51
Maciej Żołnowski
polegająca na coraz to szybszym wprowadzaniu tematu - wzmaganiu
napięcia). Istotną rolę odgrywa dynamika (np. crescendo, sforzato,
subito itp.), agogika (np. accelerando), artykulacja. Oczywiście
poszczególne elementy można połączyć. Najważniejszy jest jednak
obraz, który wytycza możliwości, jakimi możemy się posłużyć (...)
Należy pamiętać, że w filmie muzyka tworzy z obrazem swoisty
kontrapunkt wizualno-dźwiękowy, więc niekiedy najwięcej napięcia
towarzyszącego scenom grozy jest w ciszy, również będącej muzyką...
Na przestrzeni ostatnich lat w muzyce filmowej (w szerokim pojęciu)
rysuje się tendencja do uniwersalizmu – i to do tego stopnia, że coraz
częściej trudno jest poznać, z jakiego kręgu kulturowego wywodzi się
dany kompozytor. Od zawsze bowiem współistniały dwa kina:
amerykańskie i europejskie. Kino amerykańskie to kino
wielokulturowe, charakteryzujące się wpływami kultur z całego
świata (emigranci); w kinie europejskim natomiast można
zaobserwować wpływy kultur: słowiańskiej, romańskiej,
germańskiej. Obserwując rozwój kina i muzyki filmowej w Europie
można zauważyć pewne tendencje: inny był styl kompozytorów
rosyjskich, inny niemieckich, włoskich itd. Polacy dzielili dwie
kultury: germańską i słowiańską, co miało wpływ na naszą muzykę.
Przeważała jednak kultura słowiańska. Jest jednak pewien zasób
środków (część z nich omówiłem już wcześniej), które należą do
ogólnie stosowanego kanonu. Mówię tutaj o pewnych zasadach jakie
sprawdzają się w korelacji z filmem (określone momenty akcji
znajdujące odbicie w muzyce, np. zaskoczenie mające odbicie
w dynamice, w tym przypadku np. subito f poprzedzone
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
52. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 52
Maciej Żołnowski
fragmentem ciszy, służącej budowaniu napięcia itp.). Zasady
komponowania muzyki do filmu są takie same jak w przypadku
utworów autonomicznych. Zasób środków technicznych jest taki sam
i zależy od indywidualnej inwencji kompozytora. Różnica dotyczy
tematyki i ram czasowych, które narzuca obraz. Moim zdaniem,
pomimo pewnych sprawdzonych metod, każdy kompozytor stara się
w indywidualny sposób oddać charakter obrazu, w tym przypadku
atmosfery grozy. Wiele zależy tutaj od wyobraźni twórcy
i wspomnianego zasobu środków, którymi dysponuje. Myślę, że nie
należy uogólniać i klasyfikować: ‘Polacy budują atmosferę grozy
w taki a nie inny sposób’. Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na
tematykę filmu. Inaczej przecież zbudujemy atmosferę grozy
w ekranizacji ‘Makbeta’, inaczej w thrillerze o rekinie ludojadzie, czy
horrorze o niewidzialnym mordercy. Istotny jest więc dobór
właściwych środków w danym momencie. Klasyfikacja może jedynie
dotyczyć wspomnianych środków, które lepiej lub gorzej przedstawią
określoną atmosferę...
Wykorzystując elementy dzieła muzycznego, tą samą [pojedynczą]
scenę grozy można opisać na wiele sposobów i każdy z nich może
okazać się trafny. Tak jak wspomniałem, wiele zależy od inwencji
twórczej i wyobraźni kompozytora. Jeśli chodzi o mnie, na swobodną
budowę atmosfery grozy pozwolić sobie mogłem w utworach
autonomicznych o charakterze dramatycznym (w których nie ma
narzuconych ram czasowych i mogę swobodnie kierować
intensywnością środków), na przykład w Pasji według św. Łukasza.
Atmosferę grozy, której w tego typu utworach [religijnych] nie
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
53. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 53
Maciej Żołnowski
brakuje, wyraziłem wieloma elementami, począwszy od faktury -
skończywszy na wprowadzeniu wymyślonych przez siebie efektów
sonorystycznych...
[Czy – w odniesieniu do filmowego horroru - można mówić
o pokrewieństwie i jednorodności warstwy bodźców wzrokowych
z warstwą bodźców słuchowych?] Stosuje się taką praktykę, którą
można porównać do figur retorycznych w muzyce wokalnej. I wtedy
(...) w scenie nocnej można zastosować ciemną barwę. Jest to jednak
dosyć proste podejście. Gdyby każdy kompozytor tak robił, każda
scena nocna brzmiałaby podobnie. Moim zdaniem akcja wytycza
możliwości, którymi możemy się posłużyć. To, czy kompozytor użyje
ciemnej barwy, zależy od niego. Nie zawsze jednak jest ona
najwłaściwsza, a jednak, jak Pan zauważył, rzeczywiście pojawia się
często. W filmie ‘Dama pikowa’ scenę nocną przedstawiłem między
innymi: wysokim rejestrem skrzypiec i altówek, zastosowaniem
celesty (akurat taka instrumentacja według mnie dobrze współgrała
z obrazem)...
(...) Istnieją środki muzyczno-techniczne, których obecność
determinuje powstawanie wrażenia grozy (...) jeśli dobrze się nad
tym zastanowić, zasady konstrukcji atmosfery grozy zawsze są takie
same. Różnica dotyczy ich rozmieszczenia w czasie (reżyseria,
scenariusz) i stopniowania ich intensywności (budowanie napięcia,
punkty kulminacyjne, itp.). Ilustracja grozy muzyką musi iść w parze
z rozwojem akcji filmu, wtedy zachowane jest należyte napięcie
i wspomniany kontrapunkt warstw. Istnieje oczywiście praktyka
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski
54. FENOMEN GROZY W MUZYCE - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 54
Maciej Żołnowski
polegająca na ‘wyprzedzaniu’ muzyką pewnych zjawisk, tak by
‘przygotować’ widza do tego, co zaraz ujrzy, ale generalnie stosowana
jest ta pierwsza zasada...
(...) muzyka w filmie jest całkowicie wyznaczona przez czynnik
wizualny. Opiera się to na zasadzie synchronizmu i kontrapunktu
warstw, czyli akcja ‘ciągnie’ za sobą określone reakcje w muzyce.
Mając całą paletę możliwości, dostosowujemy je do przebiegu akcji
i rozplanowujemy w czasie napięcie towarzyszące grozie...
[Czy istnieją muzyczno-techniczne chwyty, których się unika w innej
– niezwiązanej z kategorią grozy – muzyce?] Istnieją pewne środki,
za pomocą których buduję określone sytuacje przedstawiane przez
obraz. Myślę, że chwytów tych nie tyle się unika, co najzwyczajniej
nie pasują do scen nie związanych z kategorią grozy.
Atmosferę grozy budujemy muzyką wtedy, gdy jest ona
przedstawiona w obrazie (lub - w innym przypadku – wtedy, gdy
chcemy uzyskać zamierzony pastisz). Jak wspominałem, groza łączy
się z pewnym napięciem, które ma odbicie w muzyce. Wymieniony
przez Pana tryton, podobnie jak np. 7 i jej przewrót: 2>, mają
w sobie naturalne napięcie, które może być wykorzystane
w budowaniu atmosfery grozy. Ale nie wolno uogólniać - twierdzić,
że jest on przypisany jedynie filmom grozy. W jednej ze scen komedii
‘Buster i milion krów’ zastosowałem właśnie tryton (ostinato
instrumentów dętych drewnianych towarzyszące tematowi),
a w ‘Damie pikowej’ prowadzenie tematu w dwóch trytonach,
z zastosowaniem bitonalności, w scenie komicznej. Tak więc, nasz
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Żołnowski