1. Pełni apetytu na moc Uczniowie klasy III a Szkoły Podstawowej nr 6 w Świdnicy
2. W klasie III a jest 27 wyjątkowych, zawsze wesołych i gotowych do podejmowania każdego wyzwania uczniów. Do wspólnego śniadania przygotowaliśmy się z dużym entuzjazmem i radością. Bardzo pomogły nam w tym nasze mamy. Pamiętaliśmy o tym, żeby umyć ręce zanim zasiądziemy do posiłku. O zdrowym odżywianiu mówimy w klasie bardzo często, ale dzisiaj jeszcze raz przypomnieliśmy sobie o 12 zasadach higienicznego żywienia. Pięknie nakryliśmy stoły, by zjeść nie tylko zdrowo ale i ładnie.
3. Warzywa, owoce i dzieci to najlepsi przyjaciele! Takiego apetytu dawno nie miałam.
4. Ale frajda! Sami wyciskamy pyszne soki z owoców i warzyw! Do naszego soku nie daliśmy cukru a jest smaczny .
5. Pycha! Taki sok będę pił częściej. Dzień bez świeżych owoców i warzyw to dzień stracony!
6. Wiemy, co powinniśmy jeść, żeby zachować zdrowie i siłę. W szkole musimy mieć dużo energii, bo dzieje się tyle ważnych rzeczy, dlatego nigdy nie przychodzimy na lekcje z pustym brzuszkiem. Nasza pani uczy nas, że mleko i jego przetwory zapewnią nam mocne kości, warzywa dostarczą wielu witamin a razowe pieczywo siły. Dzisiaj nasza pani i mama Kariny przygotowały dla nas zieloną, pyszną niespodziankę. Bardzo smakowały nam kanapki z ciemnego, słonecznikowego chleba, z białym serem i kiełkami brokułów i rzodkiewki, dlatego wszystkie zniknęły z tacy. To od dorosłych uczymy się właściwych nawyków żywieniowych.
7. My chcemy w szkole zdobywać najlepsze wyniki, sprawnie wykonywać wszystkie, nawet najtrudniejsze zadania, dlatego pamiętamy o drugim śniadaniu i zdrowych przekąskach, którymi są owoce i warzywa. Kawałki marchewki, pomidora, cząstki ulubionych owoców zapakowane do szkoły w pojemniczek są miłym urozmaiceniem szkolnego dnia. Dużo radości i przyjemności dało nam wspólne, klasowe śniadanie. Wszystko smakowało bardziej niż zwykle i dopisywał nam duży apetyt. To był nie tylko zdrowy, smaczny i pożywny posiłek, ale także okazja do tego, by nauczyć się kulturalnego zachowania przy stole. Chętnie podzieliliśmy się „zdrowiem” z pracownikami szkoły.
9. Jedzenie dla dzieci nie musi być nudne. Przekonaliśmy się dzisiaj o tym, kiedy mama naszej koleżanki Kariny pokazała nam, jak mogą wyglądać wesołe talerzyki ze zdrowym jedzeniem. Do takiego posiłku nie trzeba zmuszać żadnego małego człowieka – jedzenie znika w mgnieniu oka. Kolorowe buzie nakłonią do jedzenie każdego niejadka. Po bogatym i urozmaiconym śniadaniu przyszedł czas na deser. Rafał udowodnił nam, że dziecko w kuchni może być bardzo twórczą istotą. Nie pierwszy raz samodzielnie upiekł dla nas pyszne ciasto z owocami, na które zawsze czekamy z dużą ochotą. Ciasto pieczone w domu jest zdrowsze niż batonik czy cukierki.
10. Ruch na co dzień, słodycze od święta! Teraz mamy dużo siły, żeby ćwiczyć!
