SlideShare a Scribd company logo
1 of 39
Download to read offline
Edmund Homa
Dorobek twórczy i szczególne dokonania osobiste dedykuj´
˝onie Halinie oraz wszystkim swoim bliskim
PROJEKTANT WZORNICTWA PRZEMYS¸OWEGO I ARCHITE-
KTURY WN¢TRZ
W 1955 roku Ukoƒczy∏ Paƒstwowà Wy˝szà Szko∏´ Sztuk Plastycznych
w Gdaƒsku.
W 1968 roku wyró˝niony zosta∏ stypendium artystycznym Akademii
Sztuk Pi´knych w Kopenhadze.
Cz∏onek Rady Artystycznej przy Zarzàdzie Okr´gu ZPAP w Gdaƒsk
w latach 1978-1982.
Rzeczoznawca Ministerstwa Kultury i Sztuki ds. oceny projektów pla-
stycznych.
Od 1963 pracownik naukowo-dydaktyczny PWSSP /obecnie ASP/.
Od 1994 roku profesor zwyczajny. Niedawno obchodzi∏ 40-lecie pracy
w macierzystej uczelni.
Pe∏nione funkcje w PWSSP, a potem w Akademii Sztuk Pi´knych
w Gdaƒsku:
Prodziekan (1975-1988), a nast´pnie Dziekan (1988-1990) Wydzia∏u
Architektury i Wzornictwa, Prorektor ds. nauki (1990-1996), Kierow-
nik Katedry Mebla 2000-2002.
Projekty
i realizacje
KOMENTARZ DO DOROBKU TWÓRCZEGO
Kwalifikacje zawodowe Edmunda Homy i jego zainteresowania twórcze
koncentrujà si´ na problematyce zwiàzanej z otoczeniem cz∏owieka w prze-
strzeni mieszkalnej, miejscu pracy, wypoczynku, nauki i rozrywki. Jego dzia-
∏alnoÊç podstawowà mo˝na podzieliç na kilka nurtów, które odnoszà si´ do
wyst´pujàcych kolejno po sobie etapów rozwoju twórczego. Jeszcze przed
uzyskaniem dyplomu ukoƒczenia studiów w gdaƒskiej uczelni zwiàza∏ si´ na
kilka lat z przemys∏em okr´towym, gdzie realizowa∏ projekty wyposa˝enia
pomieszczeƒ na mniejszych jednostkach morskich, takich jak trawlery kon-
wencjonalne i pierwsze dziesi´ciotysi´czniki: „Marceli Nowotko” i „Boles∏aw
Bierut”, których g∏ównym konstruktorem by∏ prof. J. PaczeÊniak. By∏o to
pierwsze zetkni´cie z problematykà okr´towà i pracà zawodowà projektanta
zatrudnionego w pe∏nym wymiarze godzin. Po egzaminie dyplomowym na
Wydziale Architektury Wn´trz PWSSP w Gdaƒsku Edmund Homa uprawia∏
wolny zawód projektanta, podejmujàc si´ zadaƒ o doÊç zró˝nicowanym pro-
filu tematycznym, od aran˝acji i wyposa˝enia wn´trz poczàwszy, poprzez
wystawiennictwo, dekoracje okolicznoÊciowe, grafik´ reklamowà, a˝ po pro-
jektowanie kolorystyczne elewacji, mebli i neonów.
Od po∏owy lat 60-tych do chwili obecnej zajmuje si´ problematykà dydak-
tyczno-badawczà i pracà organizacyjnà w ramach obowiàzków pracownika na-
ukowo dydaktycznego uczelni plastycznej w Gdaƒsku. Kontynuujàc jednocze-
„WN¢TRZESALONUNADARZEM¸ODZIE˚Y“
AUDYTORIUMINSTYTUTUOKR¢TOWEGOPOLITECHNIKIGDA¡SKIEJ
Ênie wspó∏prac´ z przemys∏em meblarskim i okr´towym. Edmund Homa reali-
zuje równolegle tak˝e inne przedsi´wzi´cia naukowe, badawcze, artystyczne
i projektowe. Uczestniczy w wystawach poÊwi´conych problematyce plastycz-
nej, gospodarce morskiej, produkcji przemys∏owej. Bierze udzia∏ w konkursach
na grafik´ reklamowà, wzornictwo przemys∏owe i sztuk´ u˝ytkowà.
Po up∏ywie pewnego czasu Jego pole dzia∏ania uleg∏o zmianie i obok zadaƒ
bie˝àcych pojawiajà si´ tematy konkursowe z zakresu wzornictwa mebli sie-
dziskowych, w tym szczególnie krzese∏, z których wybrane rozwiàzania
przedstawia jako nowe wzory u˝ytkowe i wynalazki zg∏oszone do ochrony
w Urz´dzie Patentowym.
Dzia∏alnoÊç dydaktycznà i za-
wodowà autora charakteryzuje
pewnego rodzaju monotematycz-
noÊç. Na ogó∏ wszystkie Jego wysi∏-
ki koncentrowa∏y si´ wokó∏ zagad-
nieƒ zwiàzanych z poj´ciem „Homo
sedens”, któremu by∏y podporzàd-
kowane w du˝ej mierze programy
kszta∏cenia studentów, prace do-
Êwiadczalne i dzia∏alnoÊç twórcza.
Z du˝à satysfakcjà dostrzega∏
dynamiczny rozwój badaƒ dotyczà-
cych funkcji siedzenia. Stopniowo
przenikajà one do naszej rzeczywi-
stoÊci i wp∏ywajà na form´ i jakoÊç
technologicznà siedzisk. Projektaƒ-
ci wykszta∏ceni w uczelniach pla-
stycznych próbujà z powodzeniem wspó∏zawodniczyç z projektantami zagra-
nicznymi w tej trudnej i fascynujàcej specjalnoÊci wzornictwa.
Wypowiadajàc si´ na temat w∏asnej twórczoÊci Edmund Homa uwa˝a ˝e,
w poszukiwaniu nowych rozwiàzaƒ mebli siedziskowych dochodzi cz´sto do
zdominowania konstrukcji przez form´. Innymi s∏owy daje si´ zauwa˝yç nad-
rz´dnoÊç czynnika emocjonalnnego nad rzeczowoÊcià dzia∏aƒ i logikà post´-
powania koncepcyjnego, mimo bliskich kontaktów z realiami produkcji prze-
mys∏owej. Zetknà∏ si´ z nimi jako projektant w GoÊciciƒskiej Fabryce Mebli,
w której na prze∏omie XIX i XX wieku produkowano znane repliki mebli
gdaƒskich. Tam te˝ powsta∏y najlepsze Jego projekty: krzes∏a, fotele, kanapy
produkowane seryjnie, wystawione i nagradzane na Mi´dzynarodowych Tar-
gach Poznaƒskich. WN¢TRZEOKR¢TOWE
Dydaktyka
DZIA¸ALNOÂå DYDAKTYCZNA
Zanim rozpoczà∏ samodzielne prowadzenie zaj´ç ze studentami na poczàt-
ku lat 70-tych, Edmund Homa by∏ asystentem w Pracowni Architektury
Wn´trz i Sprz´tarstwa prof. W∏odzimierza Padlewskiego, a póêniej adiunktem
w Katedrze Projektowania Mebla prowadzonej przez prof. Boles∏awa Petryc-
kiego, gdzie realizowa∏ zadania semestralne ze studentami zgodnie z obowià-
zujàcym programem.
Jego autorski program powsta∏ nie tylko w oparciu o wczeÊniejsze do-
Êwiadczenia dydaktyczne zespo∏u, ale równie˝ na podstawie w∏asnych osià-
gni´ç zawodowych, które zdoby∏ w czasie wielelotniej praktyki projektowa-
nia wn´trz i mebli. W zwiàzku z tym, ˝e prowadzi∏ na przestrzeni kilkudzie-
si´ciu lat pracy w Uczelni zaj´cia ze studentami ró˝nych grup, zakres proble-
matyki dydaktycznej by∏ znacznie zró˝nicowany.
By∏y to nast´pujàce pracownie:
• Pracownia Projektowania Elementu II roku studiów
• Pracownia Projektowania Wst´pnego III roku studiów
• Pracownia Projektowania Wzornictwa Przemys∏owego
III, IV, V roku studiów
• Pracownia Projektowania Mebla III, IV roku studiów
Ogólna charakterystyka programu pracowni
Punktem wyjÊcia do opracowania w∏asnego programu na ni˝szych latach
studiów by∏y odpowiednio zinterpretowane tezy zawarte w materia∏ach
wst´pnych do dyskusji nad programem zaj´ç z Podstaw Projektowania, przy-
gotowanych na seminarium w Kazimierzu nad Wis∏à w 1970 roku, oraz ana-
liza programów Wydzia∏u Architektury Wn´trz. W trakcie realizacji zadaƒ se-
mestralnych nacechowanych du˝à rozpi´toÊcià problemów dydaktycznych
nale˝a∏o uwzgl´dniç w procesie kszta∏cenia studentów istnienie dwóch od-
r´bnych specjalnoÊci. Dotyczy∏y one projektowania form przemys∏owych i ar-
chitektury wn´trz na wy˝szych latach, z których powsta∏y z poczàtkiem lat
osiemdziesiàtych samodzielne kierunki.
Formu∏a programowa Jego pracowni oparta na dyscyplinie projektowania
przemys∏owego, musia∏a uwzgl´dniç w sposób oczywisty zasady seryjnoÊci
produkcji i procesu technologicznego, ale jeszcze w wi´kszym stopniu rozwi-
jaç umiej´tnoÊci przysz∏ych projektantów w dziedzinie twórczego kszta∏to-
wania formy b´dàcej w Êcis∏ej symbiozie z funkcjà u˝ytkowà (ergonomia)
i konstrukcjà mo˝liwà do wykonania w okreÊlonych warunkach warsztato-
wych i produkcyjnych.
Elementy programu kszta∏cenia podstawowego
• rozwijanie wyobraêni przestrzennej
• obserwacja natury i poznanie cech prawid∏owoÊci wyst´pujàcych w natu-
rze
• interpretacja natury i zachodzàcych w niej zjawisk
• umiej´tnoÊç organizowania pola widzenia
• analizowanie i logiczne formu∏owanie wniosków
• poznanie wzajemnych relacji cz∏owiek - materia - Êrodowisko
• poznanie zasad kompozycji w aspekcie kontrastu, skali, proporcji i modu-
larnoÊci
• poznanie czynników determinujàcych
Elementy programu kszta∏cenia kierunkowego
• przekszta∏canie tworzyw (materia∏ów) w uk∏ady konstrukcyjne i procesy
funkcjonalne
• poznanie cech technologii i wyst´pujàcych w nich prawid∏owoÊci
• stymulowanie procesów u˝ytkowych
• wykorzystanie ograniczeƒ dla osiàgni´cia w∏aÊciwego celu
• stosowanie zasady minimalizacji interwencji
• pos∏ugiwanie si´ zasadà strategii i taktyki
• stosowanie czynników determinujàcych
• wykorzystanie zasad kompozycji w przekszta∏caniu i przemieszczaniu ele-
mentów
Metoda kszta∏cenia
W swej dzia∏alnoÊci dydaktycznej usi∏owa∏ stosowaç metod´, która
w ogólnym zarysie polega∏a na tym aby:
• na tok powstajàcego projektu oddzia∏ywa∏y poglàdy pedagoga o˝ywione
upodobaniami studentów /rozumienie - odczuwanie/
• realizowaç program przy sta∏ym dà˝eniu do korygowania jego za∏o˝eƒ na
podstawie zebranych doÊwiadczeƒ /w∏asnych i nie tylko/
• kryteria oceny pracy studentów by∏y oparte na obiektywnych przes∏ankach
i stanowi∏y odbicie rzeczywistego stanu umiej´tnoÊci i mo˝liwoÊci
• forma zaj´ç by∏a atrakcyjna, a has∏o wywo∏awcze zawarte w temacie pobu-
dza∏o wyobraêni´ studentów i zach´ca∏o do stopniowego pokonywania opo-
rów psychologicznych.
Prowadzone çwiczenia projektowe sà wypadkowà metody kszta∏cenia stu-
dentów i metody projektowania mebli, zw∏aszcza siedziskowych, opartych na
wynikach badaƒ przeprowadzonych przez lekarzy i innych specjalistów
z dziedziny ortopedii, fizjologii, anatomii i higieny opublikowanych przez ta-
kich autorów jak B.Akerblom, E.Grandjean czy H.Dreyfuss.
Dzi´ki tym osiàgni´ciom naukowym, popartych badaniami doÊwiadczal-
nymi, mo˝na by∏o stopniowo przechodziç od dzia∏aƒ intuicyjnych poprzez
schematy zgeometryzowane, a˝ do stworzenia kryteriów bardziej racjonal-
nych w postaci wskaêników tabelarycznych, umo˝liwiajàcych skonstruowa-
nie wykresu definiujàcego funkcj´ siedzenia w trzech pozycjach wyjÊciowych
dla u˝ytkowników w ró˝nym wieku, o ró˝nej p∏ci i wzrostu.
Niezawodna jest mo˝liwoÊç sprawdzenia tzw. profilu teoretycznego za po-
mocà odpowiednich przyrzàdów /lub urzàdzeƒ/ potwierdzajàcych w skali na-
turalnej prawid∏owoÊç przyj´tych parametrów liniowych, kàtowych i krzy-
wizn.
Konkluzja
Ostatecznym celem kszta∏cenia jest przygotowanie do zawodu projektan-
ta, w którym istotna jest gotowoÊç do podejmowania zadaƒ projektowych dla
okreÊlonego zakresu dzia∏aƒ przy u˝yciu w∏aÊciwych Êrodków.
Wystàpienia
/w wersji skrótowej/
Zagadnienie profilu teoretycznego w projektowaniu
mebli siedziskowych.
Wyk∏ad inauguracyjny na uroczystoÊci otwarcia roku
akademickiego 1974-1975.
Formy zachowaƒ cz∏owieka pierwotnego - ewolucja
funkcji siedziska.
Referat na Ogólnopolskim Plenerze w Przebrnie 2000 r.
Rozwa˝ania o metodzie kszta∏cenia.
Referat na Ogólnopolskim Sympozjum Mebla w Gdaƒsku
2001 r.
Laudacja wyg∏oszona z okazji nadania tytu∏u Doktora Ho-
noris Causa Profesorowi W∏odzimierzowi Padlewskiemu
na uroczystym posiedzeniu Senatu Akademii Sztuk Pi´k-
nych w Gdaƒsku w 2003 r.
ZAGADNIENIE PROFILU TEORETYCZNEGO W PROJEKTOWANIU
MEBLI SIEDZISKOWYCH
Poj´cie profilu teoretycznego jest ÊciÊle zwiàzane z funkcjà mebla siedzi-
skowego, a poprzez funkcj´ z jego formà i konstrukcjà, przy czym profil teo-
retyczny i funkcja odnoszà si´ do sfery ideowej, natomiast forma i konstruk-
cja majà postaç materialnà.
Funkcja siedzenia wyst´puje w ˝yciu cz∏owieka od najdawniejszych cza-
sów i stanowi odbicie panujàcych stosunków w dziedzinie wspó∏˝ycia ludzi,
sprawowania w∏adzy i wierzeƒ religijnych. Zapotrzebowanie na sprz´ty by∏o
wÊród ludów staro˝ytnych bardzo skromne, co wynika∏o ze zwyczaju siedze-
nia na ziemi, lub na skórach zwierz´cych. Potem wykorzystuje si´ do tego ce-
lu przedmioty o bardziej zdecydowanym kszta∏cie jak znaleziony kamieƒ, czy
kloc ze Êci´tego drzewa, i tak powstaje to co nazywamy formà, w tym wypad-
ku jeszcze bardzo prymitywnà.
W∏aÊciwy rozwój form w kulturze basenu Morza Âródziemnego zapoczàt-
kowali Egipcjanie. Jeszcze w Starym Paƒstwie dygnitarze egipscy siedzieli na
matach z podwini´tymi nogami. W Nowym Paƒstwie stajà si´ coraz bardziej
powszechne sprz´ty do siedzenia o ró˝nym stopniu u˝ytecznoÊci i okaza∏oÊci.
Wraz z powstaniem tych sprz´tów pojawiajà si´ obok funkcji i formy elemen-
ty konstrukcji, które otwierajà drog´ do powstania krzes∏a. Na przestrzeni
wieków mo˝na wyodr´bniç trzy zasadnicze kierunki w sposobie kszta∏towa-
nia mebli: nawiàzywanie do monumentalnych kompozycji architektonicz-
nych, transponowanie form naturalnych z otoczenia, oraz wytwarzanie pry-
mitywnych sprz´tów samorodnych. Znaczenie funkcji u˝ytkowej mebla po-
zostaje w bliskim zwiàzku z ewolucjà formy artystycznej. Proces wzajemne-
go oddzia∏ywania funkcji i formy przebiega nierównomiernie, co znajduje od-
zwierciedlenie w stylach poszczególnych formacji historycznych.
Do niewàtpliwych osiàgni´ç sztuki meblarskiej nale˝à pewne typy krzese∏
i taboretów z póêniejszego okresu paƒstwa egipskiego, m.in. grecka klizja /kli-
smos, klinter/, krzes∏o no˝ycowe i krzes∏a Chippendala, oparte na tradycjach
XVII-wiecznego mebla klasycznego w Anglii. Ich wspólnà cechà jest odejÊcie
od kanonów architektonicznych w kierunku form organicznych.
Egipcjanie dostrzegali zalety funkcjonalne przedmiotów i usi∏owali nadaç
swoim sprz´tom coraz doskonalsze kszta∏ty, jednak sztywna poza jakà przyj-
mowali podczas siedzenia by∏a zdecydowanà barierà w dalszych poczyna-
niach twórczych. Podobnych ograniczeƒ nie znali Grecy, u których inwencja
artystyczna i wi´ksza swoboda obyczajów przyczyni∏y si´ do dalszego rozwo-
ju form meblarskich. Klizja jest zbudowana z elementów gi´tych dostosowa-
nych do kszta∏tów odzianej postaci ludzkiej w swobodnej pozie. Krzywizny
krzes∏a sà doskonale skomponowane z p∏ynnymi fa∏dami szat kobiecych. Pew-
na spr´˝ystoÊç konstrukcji i wyszukany kszta∏t oparcia zapewnia∏y dosta-
tecznà wygod´ i mo˝liwoÊç przyj´cia swobodniejszych pozycji, nie pozbawio-
nych osobliwego wyrazu. Klizja wchodzi∏a w sk∏ad wyposa˝enia pokoi prze-
znaczonych dla kobiet i stàd prawdopodobnie jej wykwintna forma i subtel-
ny wdzi´k. Z tego wynika, ˝e ówczesne kobiety decydowa∏y nie tylko w spra-
wach mody, lecz tak˝e wywiera∏y powa˝ny wp∏yw na proces powstajàcych
przedmiotów u˝ytkowych i sprz´tów. Krzes∏o sk∏adane, które wywodzi∏o si´
z tradycji egipskich pojawi∏o si´ w Rzymie jako krzes∏o kurulne, a potem
w okresie gotyku zaw´drowa∏o do po∏udniowych Niemiec, aby wreszcie osià-
gnàç swojà najwy˝szà doskona∏oÊç w renesansie jako krzes∏o Savonaroli, Pe-
trarki i Dantego.
Chippendale by∏ wybitnym twórcà mebli rokokowych i jako twórca mebli
siedziskowych dokona∏ on syntezy wszystkich dà˝eƒ meblarstwa angielskie-
go. W jego krzes∏ach zarysowuje si´ wyraênie tendencja do takiego ukszta∏to-
wania oparcia, które w przybli˝eniu odpowiada obecnym kryteriom funkcjo-
nalnym. Profil oparcia, utworzony przez pionowe elementy konstrukcji szkie-
letowej wraz z a˝urowym wype∏nieniem, nawiàzuje do cech anatomicznych
cz∏owieka. Funkcja wypoczynku mia∏a dawniej nieco inne znaczenie ni˝ obec-
nie i by∏a zbli˝ona do pozycji le˝àcej. W Asyrii na ∏o˝u, wed∏ug orientalnego
zwyczaju, przyjmowano posi∏ki w pozie pó∏le˝àcej. ¸o˝e to mia∏o znacznà
wysokoÊç i posiada∏o odpowiednio ukszta∏towane wezg∏owie, na którym
uk∏adano poduszki, aby cia∏o utrzymaç w pozycji pó∏siedzàcej, lub podpieraç
si´ ramieniem w czasie biesiadowania. W Grecji i w Rzymie istnia∏y l˝ejszego
typu sofy jadalne. W póêniejszym okresie stosowano sprz´ty posiadajàce
oprócz wzniesienia od strony g∏owy i nóg wysokie oparcie, które jest jak gdy-
by zalà˝kiem kanapy z upodobaniem naÊladowanej w okresie Empire.
¸o˝a by∏y wy∏o˝one mi´kkimi skórami lub puszystymi poduszkami zapew-
niajàcymi wygod´. Równie˝ skrzyniowe konstrukcje gotyckie w drodze roz-
woju przeobrazi∏y si´ w niewielki i wygodny fotel z por´czami, który we
Francji sta∏ si´ meblem buduarowym przeznaczonym do pogaw´dki.
W kszta∏towaniu wypoczynkowych mebli siedziskowych zarysowujà si´
w tym czasie dwie tendencje: przystosowanie formy do rzeczywistych wyma-
gaƒ funkcjonalnych uwzgl´dniajàcych warunki psychofizyczne cz∏owieka
i respektowanie aktualnej mody damskiej w postaci krynolin. We Francji za
panowania Ludwika XIV nast´puje rozkwit pompatycznego mebla dworskie-
go, wykonanego przez specjalnych artystów-rzemieÊlników z drogich i szla-
chetnych materia∏ów. Funkcje u˝ytkowe ust´pujà przed formà plastycznà,
która ma s∏u˝yç spo∏ecznej reprezentacji. Na dworze Ludwika XIV panowa∏a
Êcis∏a etykieta, wskutek czego nale˝a∏o przestrzegaç ceremonia∏u zajmowania
miejsc siedzàcych. Nieskr´powany pozosta∏ tylko cz∏owiek poza kr´giem ˝y-
cia publicznego i towarzyskiego, oraz ludzie z ni˝szych warstw spo∏ecznych.
W izbach i warsztatach wyrobników, s∏u˝by i czeladzi znajdowa∏o si´
skromne wyposa˝enie w postaci ∏aw, sto∏ków i zydli, które powstawa∏y spon-
tanicznie, lub pochodzi∏y z ró˝nych epok i stylów, a wch∏oni´te przez kultur´
ludowà uzyska∏y cechy prymitywnych sprz´tów samorodnych, cz´sto naiw-
nych w swojej prostocie, lecz nad wyraz celowych.
Od po∏owy XIX wieku rozwija si´ industrializm, który w produkcji maszy-
nowej obliczonej na masowego odbiorc´, zagubi∏ artystycznà kultur´ i przy-
czyni∏ si´ do upadku wielkiej sztuki meblarskiej. W 1919 roku Walter Gropius
po∏àczy∏ szko∏´ projektowania i szko∏´ sztuk stosowanych tworzàc Bauhaus,
gdzie postanowiono zespoliç sztuk´ z produkcjà przemys∏owà i znaleêç pod-
stawy dla nowej architektury.
W XIX wieku, podczas intensywnego rozwoju przemys∏u obejmujàcego co-
raz szersze dziedziny ˝ycia gospodarczego nastàpi∏ zdecydowany podzia∏
kompetencji mi´dzy twórcà - projektantem, a wytwórcà - producentem.
Znaczny wzrost post´pu technicznego przyczyni∏ si´ do powstania nowych
technologii przemys∏owych. W tych warunkach zrodzi∏a si´ potrzeba organi-
zowania nowych stanowisk pracy w fabrykach, Êrodkach transportu i biu-
rach. Zmieni∏y si´ równie˝ warunki ˝ycia ludzi w mieszkaniach i miejscach
publicznych. Chcàc sprostaç tak ogromnym zmianom i coraz wy˝szym wy-
maganiom u˝ytkownika, trzeba by∏o stosowaç coraz doskonalsze metody pro-
jektowania mebli oparte na osiàgni´ciach naukowych z dziedziny antropolo-
gii, antropometrii, fizjologii i ortopedii. Istotne znaczenie w poczàtkowym
stadium projektowania majà kryteria funkcjonalne, zwiàzane z cechami psy-
chofizycznymi cz∏owieka. Do tej dziedziny wnieÊli ogromny wk∏ad przedsta-
wiciele nauk medycznych, wÊród których na szczególnà uwag´ zas∏ugujà: po-
staç szwedzkiego anatoma dr Bengt Akerbloma oraz E. Grandjeana. Z punktu
widzenia fizjologii, przy ustaleniu parametrów funkcjonalnych i okreÊleniu kszta∏-
tu mebli siedziskowych, nale˝y dà˝yç do obni˝enia zb´dnego wydatku energii
przez organizm ludzki, co mo˝na osiàgnàç utrzymaniem optymalnej pozycji cia∏a.
Niemniej wa˝nym momentem od pracy mi´Êni u cz∏owieka siedzàcego sà
zmiany fizjologiczne zachodzàce w procesach krà˝enia, trawienia i oddycha-
nia. Przy pozycji wypoczynkowej roz∏o˝enie nacisków cia∏a na powierzchni
siedziska i oparcia powinno si´ bardziej przenosiç z guzów kulszowych na
kr´gos∏up, a˝ do podparcia szyi i g∏owy w∏àcznie. FunkcjonalnoÊç mebli zale-
˝y od stopnia ich dostosowania do warunków u˝ytkowych oraz do cech psy-
chofizycznych cz∏owieka. Na t´ zale˝noÊç wp∏ywajà zw∏aszcza wymiary,
kszta∏t oraz tworzywa. Wspó∏czesny mebel to optymalna synteza funkcji jakà
ma on do spe∏nienia we wn´trzu, konstrukcji zapewniajàcej spe∏nienie tej
funkcji oraz formy plastycznej wynikajàcej z funkcji, konstrukcji i technologii.
Pod poj´ciem profilu teoretycznego wyobra˝amy sobie szereg linii przebie-
Funkcja wypoczynku
Funkcja pracy
FORMY ZACHOWA¡ CZ¸OWIEKA PIERWOTNEGO
- EWOLUCJA FUNKCJI SIEDZENIA
Referat na Ogólnopolskim Plenerze w Przebrnie 2000 r.
Rozpoczynamy te rozwa˝ania w momencie, kiedy homi-
nid /cz∏owiekowaty/ - prymitywna istota cz∏ekokszta∏tna,
poruszajcàca si´ niezr´cznie w ost´pach leÊnych, usi∏uje
przy pomocy nieskoordynowanych ruchów wykonaç naj-
prostsze czynnoÊci zwiàzane ze zdobywaniem po˝ywienia, lecz bez natural-
nego nawyku do przyjmowania pozycji charakterystycznej dla postawy stoj-
cej, le˝àcej czy stojàcej.
Umiej´tnoÊç t´ opanowa∏ cz∏owiek dopiero póêniej, kiedy si´ upodobni∏ do
istoty znacznie doskonalszej jakà by∏ Homo-habilis (zr´czny), Homo erectus
i Homo sapiens.
Oko∏o czterech milionów lat temu nasi domniemani przodkowie zeszli
z drzew tropikalnych lasów Afryki i rozproszyli si´ na stepowych równinach
(sawanna, preria) poruszajàc si´ w pozycji wyprostowanej. Australopiteki
i inne homonidy (antropoidy) mia∏y jeszcze stosunkowo ma∏y mózg. Jak po-
wiedzia∏ Goethe „Zum erstaunen bin ich da” (jestem tu by si´ dziwiç).
Zmiany poziomu wód (morza, oceany) otwiera∏y cz∏owiekowi i zwierz´tom
drogi (np. CieÊnina Beringa) do w´drówek. Nawet lokalna krótkotrwa∏a zmia-
na klimatu wywiera∏a ogromny wp∏yw na populacj´ ludzkà, a powstanie cy-
A.WRÓBLEWSKI
wilizacji ziemskiej jest integralnie zwiàzane z poczàtkami rolnictwa i udomo-
wieniem owiec na Bliskim Wschodzie. Niektóre ludy podà˝a∏y tropem stad
dzikich zwierzàt podczas ich corocznych w´drówek, jak robià to dzisiaj La-
poƒczycy. Zwierz´ta dostarcza∏y po˝ywienia, skór i materia∏u do budowy
schronieƒ.
Na bogatszych pastwiskach zacz´to tworzyç hodowle zwierzàt zamykajàc
je w zagrodach, co z czasem doprowadzi∏o do osiad∏ego trybu ˝ycia. Zwierz´-
ta sà ÊciÊle zwiàzane z dziejami cz∏owieka, a ssaki w spo∏ecznoÊciach ple-
miennych odgrywa∏y wa˝nà rol´ Êwi´tych stworzeƒ i wyst´powa∏y w opo-
wieÊciach, mitach i legendach. Trawie na pastwiskach przypisywano te˝
szczególne znaczenie, bowiem posiada t´ wyjàtkowà cech´ umo˝liwiajàcà
sta∏y odrost zielonego runa ∏àki, bez przerwy spasanego. Jej miejsce w przy-
rodzie mo˝na porównaç do niewyczerpanych zasobów planktonu w g∏´binach
morskich.
Jedzenie mi´sa ju˝ we wczesnych etapach dziejów cz∏owieka sta∏o si´ bar-
dzo wa˝ne (uzupe∏nienie stanowi∏y liÊcie, korzenie, jagody). Mi´so jest szcze-
gólnie po˝ywne, a obfity posi∏ek pozwala na to, aby jeÊç znacznie rzadziej ni˝
pokarm roÊlinny. Z tych czasów pochodzà Êlady palenisk Êwiadczàce o oswo-
jeniu ognia. Homo erectus opanowa∏ pos∏ugiwanie si´ ogniem doÊç póêno,
a przede wszystkim do odstraszania zwierzàt. Prawdopodobnie dopiero po-
tem u˝ywa∏ go do celów kulinarnych.
Na Ukrainie odkryto sza∏asy z koÊci mamutów budowane przemyÊlnie
z blisko zestawionych ˝eber, kr´gów oraz koÊci udowych. Liczà sobie pi´tna-
Êcie tysi´cy lat i sà starsze ni˝ uprawa roli na tych terenach. Ich przetrwanie
wynika∏o ze stabilnoÊci budulca, bo wczesne siedziby ludzkie nale˝à do rzad-
koÊci jeszcze w neolicie (w m∏odszej epoce kamienia).
Poczàtki pierwszych sta∏ych osad pozostajà domenà spekulacji. Mo˝emy
si´ tylko domyÊlaç, jak nadwy˝ki ˝ywnoÊci doprowadzi∏y do powstania ustro-
jów spo∏ecznych organizowanych wokó∏ wodzów i szamanów, strzegàcych
tajników natury (wschód s∏oƒca, deszcz i bogate plony).
Osadnictwo doprowadzi∏o do dalszych wynalazków. Z mu∏u zmieszanego
ze s∏omà mo˝na robiç ceg∏y, a z cegie∏ wznosiç domy. Z rzecznej gliny zacz´-
to wyrabiaç naczynia, które pózniej wypalano. Opanowanie ceramiki i ho-
dowli zwierzàt umo˝liwi∏y znaczny wzrost ludnoÊci.
Sztuka pradziejowa jest w istocie naturalistycznà, a jej podstawowy temat
wizerunek zwierz´cia jest ÊciÊle zwiàzany z cywilizacjami ∏owców mamutów
i reniferów pod koniec okresu zlodowaceƒ.
Wszystkie najznakomitsze stanowiska wielkiej sztuki jaskiniowej miesz-
czà si´ w przedziale od pi´tnastego do dziesiàtego tysiàclecia p.n.e. Pierwsze
podobizny reniferów, jeleni i kozic ryte w koÊci albo na rogach renifera zosta-
∏y odkryte w latach 1833-1843 w jaskiniach na terenie Francji i Szwajcarii ja-
ko obiekty sztuki ruchomej.
Kiedy zacz´to uprawiaç ziemi´ i hodowaç zwierz´ta budowano siedziby
z materia∏ów trwalszych (kamieƒ, glina, drewno). Coraz liczniejsze plemiona
stopniowo dzieli∏y si´ na rody, które tworzy∏y wiejskie wspólnoty w obwaro-
wanych osadach. W czasach kultur prehistorycznych (szóste i czwarte tysiàc-
lecie p.n.e.) rozwin´∏o si´ osadnictwo w dorzeczu Eufratu i Tygrysu, póêniej
na Ba∏kanach i wyspach morza Âródziemnego.
W pó∏nocno-zachodniej Europie przez d∏ugi czas budowano du˝e domy,
mieszczàce pod wspólnym dachem ludzi, byd∏o i spichlerz.
Gdy ceramika staje si´ symbolem gospodarki rolnej, sztuka przestaje czer-
paç inspiracje ze Êwiata zwierz´cego i penetruje abstrakcyjne obszary, w któ-
rych dominuje linia i plama. Z kr´gu zainteresowaƒ znika kamieƒ na rzecz ta-
kich materia∏ów, jak miedê i bràz, a póêniej ˝elazo.
Spowodowa∏o to zmian´ postaw spo∏ecznych w odniesieniu do Êwiata ˝y-
wych i umar∏ych, skutkiem czego rodzi si´ nowa dziedzina sztuki - architek-
tura. Powstajà konstrukcje megalitów, menhirów i kromlechów, lub dolme-
nów z bloków kamiennych osadzonych w ziemi, skupionych w kr´gi lub two-
rzàcych kryte grobowce. „Sztuka rozpoczyna si´ w chwili, gdy cz∏owiek two-
rzy z myÊlà przedstawienia, albo wyra˝enia czegoÊ” powiada Rene Huyghe
(nie w celu u˝ytkowym, bo to zdarza si´ zwierz´tom). „Sztuka jest przes∏a-
niem, Êrodkiem ekspresji, formà kontaktu i komunikacji mi´dzy ludzmi i byç
mo˝e poprzedza nawet mow´”.
W po∏owie ósmego tysiàclecia sztuka animalistyczna przestaje mieç zna-
czenie magiczne i traci religijny wymiar. Cz∏owiek wtedy opuszcza jaskini´
i wychodzi ze swojà sztukà, lokujàc si´ w schroniskach pod nawisami skalny-
mi. Przedmioty u˝ytkowe s∏u˝àce do zaspokojenia potrzeb u˝ytkowych istot
cz∏owiekowatych znajdowa∏y si´ w najbli˝szym otoczeniu pod postacià skór,
g∏azów, ga∏´zi, zwalonej k∏ody i korzeni, albo powstawa∏y stopniowo z takich
materia∏ów, jak obrobiony odpowiednio kamieƒ, drewno, ceramika i inne.
Cz´Êç z nich znajdowa∏a si´ prawdopodobnie w przestrzeni otwartej, a pozo-
sta∏e stanowi∏y pewnego rodzaju sprz´ty sk∏adajàce si´ na wyposa˝enie ta-
kich miejsc schronienia, jak nawisy, jaskinie, groty, jamy i siedziby naziemne.
Niestety z epoki wspólnoty pierwotnej nie zachowa∏y si´ ani sprz´ty, ani wi-
zerunki wn´trz, które mog∏yby poÊwiadczyç nasze hipotezy. DomyÊlamy si´
tylko, ˝e w poszczególnych fazach rozwoju istot cz∏ekokszta∏tnych, a potem
Homo habilis, Homo erectus i Homo sapiens nastpi∏a ewolucja tego, co nazy-
wamy funkcjà siedzenia.
Z kolei to, co okreÊlamy jako form´, rzàdzi si´ odr´bnymi prawami. Jej po-
wstanie przebiega∏o prawdopodobnie równie˝ stopniowo z nadajàcego si´ do
tego celu materia∏u czy surowca, ukszta∏towanego zgodnie z przeznaczeniem.
Najpóêniej, jak nale˝y sàdziç powsta∏o pojecie konstrukcji wymyÊlonej i wy-
konanej zr´cznymi r´kami naszych przodków z kilku elementów najcz´Êciej
po∏àczonych ze sobà. Mo˝na przypuszczaç, ˝e pojawienie si´ narz´dzi ka-
miennych (oko∏o dwóch i pó∏ milionów lat temu) umo˝liwi∏o - obok broni,
przedmiotów u˝ytku codziennego i ozdób - skonstruowanie prymitywnych
sprz´tów do siedzenia i le˝enia dla skromnych jeszcze potrzeb, ale równie˝
takich, które mia∏y przeznaczenie bardziej uniwersalne. Takim przedmiotem
by∏o np. ∏ó˝ko, które pojawi∏o si´ znacznie póêniej w Indiach, zbudowane
z drewnianej ramy i plecionki ze sznurka. ¸ó˝ko - krzes∏o w nocy by∏o pos∏a-
niem, a w dzieƒ mog∏o pe∏niç rol´ ∏awy, wózka, lektyki, czy siod∏a na s∏oniu.
Istotnà cechà cz∏ekokszta∏tnych sta∏a si´, w wyniku stopniowego rozwoju, ich
zdolnoÊç do chodzenia na dwóch koƒczynach dolnych w postawie wyprosto-
wanej. Zanim do tego dosz∏o, sposób przemieszczania si´ w pozycji pionowej
by∏ podobny do ruchów takich ma∏p jak szympansy, goryle i orangutany. Ich
klatka piersiowa jest pochylona z widocznym przegi´ciem tu∏owia w bio-
drach i kolanach, a chód jest niezdarny i krótkotrwa∏y.
Na ogó∏ jest tak, ze kr´gos∏up ssaków czworono˝nych, jak równie˝ ludz-
kiego noworodka ma jedno wygi´cie grzbietowe. W procesie ewolucji cz∏o-
wieka w górnej cz´Êci kr´gos∏upa powstaje wygi´cie szyjne w zwiàzku z pio-
nowym usytuowaniem g∏owy, a nast´pnie pojawia si´ odchylenie l´dzwiowe
do ty∏u, co umo˝liwi∏o sprawne chodzenie na koƒczynach dolnych, oczywi-
Êcie przy u˝yciu mi´Êni i stawów. Zespó∏ miednicy po∏àczony z koÊcià udowà
tworzy poÊladki, które wraz z guzami kulszowymi umo˝liwiajà przyj´cie
w∏aÊciwej pozycji siedzàcej
Zanim do tego dosz∏o zachowanie cz∏owieka pierwotnego by∏o ograniczo-
ne jego prymitywnym trybem ˝ycia, budowà anatomicznà i fizjologicznà zbli-
˝onà do innych naczelnych ssaków cz∏ekokszta∏tnych.
Niezale˝nie od wszystkich aspektów rozwoju cz∏owieka nas interesuje
przede wszystkim to, jakà pozycj´ przyjmowa∏ w trakcie jedzenia i odpoczyn-
ku chwilowego. Ze wzgl´du na ró˝nego rodzaju zagro˝enia ˝ywio∏ów i dra-
pie˝nych zwierzàt by∏a to prawdopodobnie pozycja jednoczeÊnie aktywna,
umo˝liwiajàca zachowanie czujnoÊci oraz gotowoÊci do obrony, lub ucieczki.
By∏ to byç mo˝e rodzaj przysiadania w kucki, lub spoczynku przy u˝yciu pod-
parcia, czy podwieszenia koƒczyn dolnych, albo górnych w zale˝noÊci od
miejsca przebywania w tym momencie tzn. w strefie nadrzewnej, czy na-
ziemnej. Nawyki do przyjmowania pozycji stricte siedzàcej, le˝àcej, czy stojà-
cej zw∏aszcza, wykszta∏ci∏y si´ w d∏ugim procesie rozwoju cz∏owieka.
Niezale˝nie od kszta∏towania si´ ró˝nych nurtów rozwojowych zachowa-
∏y si´ nadal pewne obyczaje wywodzàce si´ z pierwotnych nawyków i daw-
nych kultur jak np. siedzenie w kucki u Hindusów, na skrzy˝owanych nogach
u Turków i na pi´tach (przy u˝yciu poduszki) w Japonii. Pó∏nocno-amerykaƒ-
scy kowboje, w zwiàzku z nieustannà zmianà miejsca obozowania, nie u˝y-
wali sprz´tów do siedzenia (mo˝e oprócz siod∏a) poniewa˝ przyjmowali pozy-
cj´ spoczynkowà przykl´kajàc na jednym kolanie.
Cywilizacje prehistoryczne, które na przestrzeni wie-
ków doprowadzi∏y do tego, ˝e cz∏owiek z myÊliwego
i koczownika (kobiety zbiera∏y jaja, liÊcie, korzenie, ja-
gody, orzechy, owady) przemierzajcego wielkie odleg∏o-
Êci, rybaka, pasterza i rolnika sta∏ si´ pracownikiem
umys∏owym lub robotnikiem fabrycznym spowodowa-
∏y, ˝e niewielu ludzi osiàga dziÊ wiek Êredni bez bólów
kr´gos∏upa, a Homo sapiens sta∏ si´ raczej nowà rasà
Homo sedens.
Cz∏owiek siada, poniewa˝ pozycja ta jest znacznie
mniej m´czàca ni˝ stojàca. W pozycji stojàcej stawy
stóp, kolan i bioder muszà byç usztywnione wskutek
statycznej pracy mi´Êni. W pozycji siedzàcej to zjawi-
sko nie wyst´puje, a przy okazji zmniejsza si´ u˝ycie energii.
Przy nieruchomej pozycji stojàcej wyst´puje zjawisko zatrzymania krwi
w nogach i p∏ynów tkankowych. W pozycji siedzàcej tendencja ta jest mniej-
sza, poniewa˝ odpr´˝one mi´Ênie i nieco mniejsze ciÊnienie hydrostatyczne
w ˝y∏ach nóg u∏atwiajà przep∏yw krwi do serca.
Pozycja siedzàca jest wi´c korzystniejsza ze wzgl´du na lepsze krà˝enie
krwi i inne procesy fizjologiczne. Pozycja siedzàca pociàga za sobà równie˝
pewne skutki ujemne, poniewa˝ siedzàcy tryb ˝ycia mo˝e doprowadziç do
zwiotczenia mi´Êni brzucha i zaokràglenia pleców, a tak˝e wp∏ynàç ujemnie
na funkcjonowanie narzàdów trawiennych i oddechowych.
Do prób jakie si´ podejmuje, aby poprawiç sytuacj´ cz∏owieka siedzàcego
nale˝à pozycje tzw. alternatywne. Jedna z nich znana jako pozycja z podpar-
ciem podkolanowym polega na tym, ˝e jest utrzymywana dzi´ki podparciu
guzów kulszowych, oraz podudzi nie na stopach, lecz w okolicy kolan. Pozy-
cja ta umo˝liwia w∏aÊciwe funkcjonowanie kr´gos∏upa (kàt zawarty miedzy
kierunkiem uda a linià kr´gos∏upa wynosi 120°) i powoduje jego naturalne
ukszta∏towanie. Niekorzystny jest natomiast ma∏y kàt w stawie kolanowym
i du˝y nacisk wywierany na cz´Êç podkolanowà („Balans Mobile” i „Balans
Activ”, Swain Gusrud).
Poszukiwania innych rozwiàzaƒ w tym zakresie przez projektantów takich
jak: Peter Opswik, Carlo Mo, Jan Armgardt, Swain Gusrud, Aare Bjornsen,
sà znane i otwierajà drog´ do nowych przedsi´wzi´ç twórczych.
Prace nad pozycjami alternatywnymi stanowià pewne wyzwanie dla projek-
tantów tym bardziej, ˝e nawiàzujà doÊç wymownie do niektórych zachowaƒ
pracz∏owieka, który w sposób nieÊwiadomy szuka∏ dogodnej pozycji w miej-
scach tymczasowego przebywania. By∏o to zgodne z jego ówczesnà budowà
anatomicznà i fizjologicznà, funkcjonujàcà w pe∏nej symbiozie z otaczajàcà go
dzikà przyrodà.
Fascynacja pradziejami cz∏owieka ˝yjàcego w otoczeniu pot´˝nych ˝ywio-
∏ów, istotny wp∏yw wielu kultur Azji, Afryki i Ameryki, oraz cenne osiàgni´-
cia nauki i sztuki wspó∏czesnych cywilizacji, umo˝liwiajà nam dokonywanie
coraz to nowych odkryç. Inaczej mówiàc chodzi o dostrze˝enie niekonwencjo-
nalnych zachowaƒ ludzi i szukania coraz to skuteczniejszych i wielorakich
sposobów dla okreÊlenia tzw. pozycji alternatywnych, przynoszàcych zauwa-
˝alne korzyÊci w regeneracji organizmu ludzkiego.
Mo˝e w zwiàzku z tym dojdziemy do wniosku, ˝e wybór pozycji do chwi-
lowego, czy bardziej d∏ugotrwa∏ego spoczynku, powinien byç po∏àczony
z pewnà ograniczonà aktywnoÊcià, w celu doraênego wzmocnienia mi´Êni
kr´gos∏upa i miednicy. Osiàgamy to przez umiarkowane napinanie, czy ∏agod-
ne wywieranie nacisku oraz ruchy odpr´˝ajàce mi´Êni koƒczyn na elemen-
tach kojarzàcych si´ z ró˝norodnymi konstrukcjami do zaj´ç ruchowych.
Niezwyk∏e losy cz∏owieka na Ziemi wywo∏ujà du˝e emocje i w∏aÊnie dlatego
chcia∏oby si´ jak najpe∏niej wyraziç to co odczuwamy jako istoty ludzkie ˝y-
jàce w bliskim kontakcie z otaczajàcà nas rzeczywistoÊcià.
ROZWA˚ANIA O METODZIE KSZTA¸ACENIA
Referat na Ogólnopolskim Sympozjum Mebla - Gdaƒsk 2001 r.
„Termin - metoda - pochodzi od greckiego s∏owa methods, co znaczy bada-
nie, sposób badania, droga dochodzenia do prawdy. Etymologicznie jest po-
wiàzany z tym znaczeniem jakie ma metodologia, czy metodyka badania, po-
szukiwania prawdy”.
Je˝eli uznamy, ˝e metoda kszta∏cenia jest wypróbowanym i systematycz-
nie stosowanym uk∏adem czynnoÊci pedagogów i studentów wykonywanych
Êwiadomie w ramach przyj´tego programu zaj´ç, to jednoczeÊnie powinniÊmy
przyjàç do wiadomoÊci, ˝e dobre wyniki pracy dydaktycznej mo˝na osiàgnàç
tylko dzi´ki stosowaniu ró˝nych metod. Punktem wyjÊcia jest oczywiÊcie
przygotowany program, który wyznacza czynnoÊci obydwu stron, a wi´c
czynnoÊci studentów i osób prowadz´cych zaj´cia przy okreÊlaniu celów, za-
kresu i uk∏adu treÊci zadaƒ (przedmiotów) oraz metod, form i Êrodków s∏u˝à-
cych do realizacji programu.
Starannie dobierane metody kszta∏cenia mówià nam jak to nale˝y czyniç
w zakresie ró˝nych przedmiotów i na ró˝nych szczeblach pracy dydaktycz-
nej, a tak˝e stosownie do przyjt´ych celów i zadaƒ.
Od po∏owy lat 60-tych du˝à popularnoÊcià cieszà si´ metody gier dydak-
tycznych, w sk∏ad których wchodzà dzia∏ania symulacyjne inaczej nazwane
„burzà mózgów”, równie˝ okreÊlanej mianem gie∏dy pomys∏ów.
Przypisuje si´ jej du˝e znaczenie przy poszukiwaniu niezwyk∏ych rozwiàzaƒ
dla problemów artystycznych, spo∏ecznych, naukowych i technicznych.
Na ogó∏ korzysta si´ z niej w celu zach´cenia studentów do zg∏aszania pomy-
s∏ów „ad hoc”, umo˝liwiajàcych rozwiàzanie jakiegoÊ trudniejszego zagadnie-
nia zgodnie z has∏em „pierwsza myÊl najlepsza”.
Komputeryzacja zwiàzana z procesem kszta∏cenia ma szczególne znaczenie
z dydaktycznego punktu widzenia dla wykonania obliczeƒ, gromadzenia
i przetwarzania danych. Posiada mo˝liwoÊç okreÊlenia sposobu przyswajania
sobie wiedzy przez studentów.
Istniejà co najmniej dwa systemy, a mianowicie przyswajanie wiedzy
wspomagane przez komputer, oraz zdobywanie umiej´tnoÊci za pomocà kom-
putera. W obu systemach Êrodkiem s∏u˝àcym do realizacji nauczania jest
uk∏ad z∏o˝ony z elektronicznej maszyny liczàcej, urzàdzeƒ peryferyjnych,
oraz odpowiedniego programu. „Sprz´˝enia na linii uk∏ad - student umo˝li-
wiajà analizowanie, ocenianie i przechowywanie w pami´ci informacji, a tak-
˝e powstawanie nowych wartoÊci poprzez przetwarzanie danych b´dàcych
wynikiem nieustannych poszukiwaƒ”. Niezwykle istotny jest te˝ dost´p do
pot´˝nych zasobów informacji przez Internet i wymiana korespondencji za
poÊrednictwem poczty elektronicznej. W∏asna twórczoÊç wymaga rozwiàzy-
wania problemów na pod∏o˝u myÊlenia wielokierunkowego.
Sà to problemy o wielu mo˝liwych rozwiàzaniach, z regu∏y inne ni˝ problemy
naukowe. „Czynnikiem szczególnie pobudzajàcym jest to, ˝e tworzàc w∏asne
dzie∏a sztuki m∏ody twórca ma przed sobà wiele otwartych dróg, którymi mo-
˝e podà˝aç do realizacji swojej koncepcji twórczej, podczas gdy odkrywajàc
np. prawo przyrody ma przed sobà tylko jedno mo˝liwe rozwiàzanie”.
Znamienny jest wp∏yw czynników psychologicznych na przebieg studiów.
Studentów poszczególnych kierunków charakteryzuje ró˝nica poziomu inte-
ligencji (iloraz) werbalnej i niewerbalnej.
Na wi´kszoÊci kierunków inteligencja werbalna jest wy˝sza ni˝ niewerbalna.
Studenci szkó∏ artystycznych i kierunków humanistycznych posiadajà
wy˝szy poziom neurotyzmu ni˝ studenci kierunków in˝ynieryjno-technicz-
nych i medycznych. Przyczynà tego jest prawdopodobnie wybór kierunku
studiów, a w znacznie mniejszym stopniu majà na to wp∏yw czynniki neuro-
tyzujàce podczas studiów.
„Podwy˝szony neurotyzm (stresy, depresje) zdaje si´ predysponowaç do
wyboru zawodów o mniejszym stopniu konkretnoÊci (artysta, humanista) na-
tomiast niski poziom neurotyzmu predysponuje do wyboru zawodów kon-
kretnych (in˝ynier, lekarz)”.
Zagadnienie dotyczàce studentów bardzo dobrych i studentów s∏abych jest
niejednoznaczne, nie mo˝na bowiem przyjàç jednego kryterium, które cha-
rakteryzowa∏oby studenta lepszego i gorszego.
„Istnieje typ studenta dobrego, który swojà dzia∏alnoÊç powinien niemal wy-
∏àcznie skoncentrowaç na studiach i nie interesowaç si´ g∏´biej niczym innym
oprócz dyscypliny jakà studiuje.
Istnieje jednak˝e inny model dobrego studenta majàcego szerokie wszech-
stronne zainteresowania, które nie tylko nie przeszkadzajà mu w pracy, ale
uzupe∏niajà w sposób istotny zasób jego wiedzy”.
W wyniku tych rozwa˝aƒ dochodzimy do wniosku, ˝e metoda kszta∏cenia
w naszych warunkach powinna uwzgl´dniaç kilka istotnych czynników. „Na
tok powstajàcych koncepcji projektowych winny oddzia∏ywaç poglàdy peda-
goga o˝ywione upodobaniami studenta, opartymi na zasadzie skojarzenia
pierwiastka rozumowego i emocjonalnego. Chodzi∏oby tak˝e o to, aby myÊle-
nie twórcze wynika∏o ze stopniowego narastania koncepcji, zamiast odtwa-
rzania w∏asnej wizji pierwotnej”. Przy realizacji programu dydaktycznego na-
le˝a∏oby nieustannie dà˝yç do korygowania jego za∏o˝eƒ na podstawie zebra-
nych doÊwiadczeƒ i uznania nadrz´dnoÊci zasady zespo∏owoÊci, dzi´ki której
powstajà warunki do rywalizacji i wzajemnego oddzia∏ywania pobudzajàce-
go wyobraêni´.
Zadania kursowe powinny si´ opieraç na wspólnym temacie dla ca∏ych
grup studenckich, doprowadzajàc w ten sposób do porównania wyników
prac, które powsta∏y na podstawie ró˝nych rozwiàzaƒ, poddanych subiek-
tywnym kryteriom oceny, stanowiàcych odbicie rzeczywistego stanu umiej´t-
noÊci i mo˝liwoÊci studentów.
„Zasada zespo∏owoÊci stosowana w praktyce
dydaktycznej wywo∏uje cech´, którà mo˝na
by nazwaç wspó∏inspiracyjnoÊcià”.
Wyniki uzyskane przez jednego studenta lub
pedagoga na pewnym etapie dzia∏ania mogà
staç si´ inspiracjà dla innych, nawet w od-
niesieniu do innego tematu. AtrakcyjnoÊç
formy zaj´ç i has∏o wywo∏awcze zawarte
w temacie si∏à rzeczy wp∏ywa na inwencj´
twórczà studenta i zach´ci do stopniowego odrzucania uprzedzeƒ zakodowa-
nych w psychice i z∏agodzeniu zahamowaƒ emocjonalnych.
Niezwykle istotne jest podtrzymanie uczucia entuzjazmu i pewnego ro-
dzaju spontanicznoÊci w ˝mudnym procesie dochodzenia do koncepcji na dro-
dze do optymalnego rozwiàzania projektowego przez studenta. Wymaga to
z naszej strony nieustannej mobilizacji si∏ twórczych, a tak˝e cierpliwoÊci
i ˝yczliwego stosunku. Prowadzone w ramach zaj´ç przez nas çwiczenia sà
wypadkowà metody kszta∏cenia studentów i metody projektowania mebli,
w znacznym stopniu siedziskowych, opartych na znajomoÊci rozwoju histo-
rycznego, kultury materialnej i artystycznej. Powsta∏y one w wyniku badaƒ
prowadzonych przez lekarzy i innych specjalistów z dziedziny ortopedii, fi-
zjologii, anatomii i higieny.
Dzi´ki tym osiàgni´ciom artystycznym i naukowym popartych dzia∏ania-
mi doÊwiadczalnymi i badaniami mo˝na stopniowo przechodziç od metod in-
tuicyjnych, poprzez normatywne schematy zgeometryzowane, a˝ do stworze-
nia kryteriów bardziej racjonalnych w postaci ergonomicznych wskazników
wykresu definiujàcego funkcj´ siedzenia w trzech pozycjach wyjÊciowych dla
u˝ytkowników w ró˝nym wieku, o ró˝nej p∏ci, ró˝nego wzrostu i populacji.
Nie bez znaczenia dla prowadzenia zaj´ç dydaktycznych jest szeroki dost´p
do literatury historycznej, artystycznej i badawczej z zakresu nauk medycz-
nych, socjologicznych i technicznych.
Dzi´ki sta˝om zagranicznym, szerokiej poda˝y produktów na naszym ryn-
ku, umo˝liwiajcym poznanie nowych (rozwiàzaƒ) koncepcji wzorniczych,
a tak˝e upowszechnianie wiedzy o post´pie technologicznym, istnieje mo˝li-
woÊç zmniejszenia dystansu do czo∏owych osiàgni´ç w dziedzinie wzornic-
twa zw∏aszcza, ˝e sporà cz´Êç naszego eksportu stanowià meble.
W tym miejscu powinniÊmy sobie zadaç pytanie o przygotowaniu naszego ab-
solwenta do przysz∏ego zawodu projektanta.
„Szybkie tempo przemian iloÊciowych i jakoÊciowych otoczenia oraz roz-
szerzajàcy si´ zakres potrzeb narzuca koniecznoÊç przygotowania nie wàsko-
- specjalistycznego, lecz szerokiego”.
Porównujàc przedstawione rozwa˝ania o metodzie kszta∏cenia z naszà co-
dziennà rzeczywistoÊcià dochodzimy do wniosku, ˝e metoda przekazywania
wiedzy i umiej´tnoÊci naszym studentom jest doÊç specyficzna.
Pierwszymi profesorami w latach powojennych byli architekci i oni wywarli
znaczàcy wp∏yw na sposób myÊlenia, prowadzenia pracowni mebla, na meto-
d´ pracy ze studentami i proces projektowania. Architekci majà ogromne
osiàgni´cia i zas∏ugi dla tej dziedziny twórczoÊci. Innymi s∏owy wiele elemen-
tów w tym co nazywamy warsztatem projektanta wywodzi si´ z architektu-
ry. Obecniy natomiast sposób kszta∏towania mebli coraz bardziej ewoluuje
w kierunku form przemys∏owych. Proces ten odbywa si´ nierównomiernie,
bioràc pod uwag´ podstawowe technologie wytwarzania z takich materia∏ów
jak metal, tworzywo czy drewno.
Wydawa∏oby si´, ˝e konstrukcje drewniane raz na zawsze pozostanà w ge-
stii „stylingu” i przestarza∏ych technologii, a jednak w ostatnich latach do-
strzegamy zw∏aszcza we wzornictwie w∏oskim coraz wyraêniejsze Êlady cech
design’erskich w konstrukcjach szkieletowych.
Celem dydaktycznym szko∏y jest obok kszta∏towania osobowoÊci twórczej
przygotowanie kwalifikowanej kadry do samodzielnej pracy projektowej i na-
ukowo-badawczej. Zdajemy sobie spraw´ z tego, ˝e kszta∏cenie projektanta
mebli mo˝e odbywaç si´ na kilku poziomach (podstawowe, wst´pne i kierun-
kowe) z okreÊlonà iloÊcià godzin zaj´ç z ró˝nych przedmiotów, a wybór odpo-
wiedniej Êcie˝ki programowej zadecyduje o poziomie kszta∏cenia absolwenta.
Projektant z wyjÊciowym wykszta∏ceniem plastycznym w ramach zespo∏owej
pracy, oraz indywidualnego dzia∏ania powinien przy podejmowaniu subiek-
tywnych decyzji w du˝ym stopniu kierowaç si´ ÊwiadomoÊcià skutków wizu-
alnych majàcych powstaç form (przedmiotów, obiektów).
„ÂwiadomoÊç relacji wizualnych wynika ze znajomoÊci obiektywnych pra-
wide∏ widzenia, oraz indywidualnych przekonaƒ kszta∏tujàcych si´ w okreÊlo-
nych warunkach kultury wizualnej i ogólnej”.Ta cecha zw∏aszcza powinna do-
minowaç w twórczoÊci projektowej naszych absolwentów, której istotny kie-
runek wyznaczajà dziÊ w dziedzinie wzornictwa meblowego wysmakowane
i finezyjne meble w∏oskie obok pomys∏owych i nowatorskich rozwiàzaƒ japoƒ-
skich.
Laudacja wyg∏oszona z okazji nadania tytu∏u Doktora Honoris Causa
Profesorowi W∏odzimierzowi Padlewskiemu na uroczystym posiedzeniu
Senatu Akademii Sztuk Pi´knych w Gdaƒsku w 2003 r.
Magnificencjo Rektorze!
Dostojny Doktorze!
Wysoki Senacie!
Panie Dziekanie!
Szanowni Paƒstwo!
Na wst´pie chcia∏bym z∏o˝yç Panu Drogi Profesorze wyrazy uznania i naj-
wy˝szego szacunku w zwiàzku z Jubileuszem 100-lecia urodzin. Jest to do-
nios∏e wydarzenie, które w Êrodowisku akademickim naszej uczelni nie mia-
∏o miejsca, a osoba Pana Profesora jest znakomitym Êwiadkiem ciàg∏oÊci ist-
nienia naszego Wydzia∏u od momentu jego utworzenia. Powojennym roczni-
kom studentów, przyje˝d˝ajàcych z ró˝nych stron kraju do malowniczego ku-
rortu, jakim by∏ Sopot poÊwieci∏ Pan swoje si∏y witalne, màdroÊç, talent i do-
Êwiadczenie. Stokrotnie za to dzi´kujemy i jesteÊmy dumni, ˝e by∏ Pan na-
szym mistrzem, który wprowadza∏ nas w tajniki magicznego Êwiata architek-
tury i sztuki.
Profesor W∏odzimierz Padlewski urodzi∏ si´ 27.07.1903 r. pod Petersbur-
giem, gdzie zamieszka∏a Jego rodzina po utracie majàtku na Ukrainie podczas
powstania styczniowego. Ojciec Józef z zawodu architekt pracowa∏ w Ode-
ssie, Kijowie i Petersburgu. ˚yli tam i dzia∏ali Jego przodkowie w XIX i na po-
czàtku XX wieku. Byli poetami, malarzami, architektami, muzykami, a zara-
zem uczestnikami powstaƒ narodowych w 1830 i 1863 roku. Póêniej do∏àczy∏
do ich szeregów przyrodni brat Profesora wybitny kompozytor Roman Pa-
dlewski, który zginà∏ w powstaniu warszawskim. Jego pami´ç uczczono
w rocznic´ wybuchu powstania w po∏owie lat 90-tych, wspania∏ym koncer-
tem w sali balowej Zamku Królewskiego w Warszawie z udzia∏em wielu oso-
bistoÊci Êwiata muzyki i kultury. Wymienieni wy˝ej przedstawiciele rodziny
za postaw´ patriotycznà i osiàgni´cia artystyczne zostali uhonorowani nota-
mi biograficznymi w encyklopedii powszechnej i innych publikacjach.
Dzia∏alnoÊç projektowà rozpoczyna prof. W∏odzimierz Padlewski w po∏o-
wie lat 20-tych pracami graficznymi, realizujàc swoje koncepcje w kraju i za
granicà poprzez konkursy i ró˝ne zamówienia m.in. dla wielu presti˝owych
wystaw. Wykonuje równie˝ ilustracje do ksià˝ek w ramach wspó∏pracy z Ja-
nem Szancerem. Za prace wystawiennicze w Nowym Jorku, Rzymie i Pary˝u
jest parokrotnie nagradzany i wyró˝niany. Po II-giej wojnie Êwiatowej projek-
tuje ekspozycje dla s∏ynnej Wystawy Ziem Odzyskanych we Wroc∏awiu, na
Mi´dzynarodowych Targach w Poznaniu oraz w Katowicach, Warszawie, So-
pocie i Gdaƒsku. Te ostatnie by∏y oczywiÊcie zwiàzane z odradzajàcà si´ go-
spodarkà morskà.
Projektowanie graficzne i wystawiennictwo sà dziedzinami sztuki u˝ytko-
wej, które znacznie poszerzajà spektrum zawodowe architekta i stanowià
o mo˝liwoÊciach twórczych oraz bogactwie warsztatu projektanta. Jednak
zasadniczà sferà dzia∏alnoÊci Profesora pozostaje nadal architektura i dyscy-
pliny pochodne jak wn´trzarstwo, scenografia i meble. Tutaj mamy do czynie-
nia z ogromnà ró˝norodnoÊcià form wypowiedzi autora, charakterystycznych
dla osób o szczególnych predyspozycjach twórczych.
Autor artyku∏u P. M. Lubiƒski opisujàc w przedwojennych „Arkadach“
wn´trza i wyposa˝enie rezydencji Prezydenta RP I. MoÊcickiego w WiÊle za-
projektowanych przez W. Padlewskiego i A. Pronaszk´ stwierdza: „Prostota
i celowoÊç obok estetyki oto dwie myÊli przewodnie. Cechy te sà wspólne
wszystkim dobrze rozwiàzanym nowoczesnym wn´trzom, czy to b´dzie
w solidnej Holandii, czy w do niedawna konserwatywnej Anglii, czy w post´-
powych Niemczech lub wyrafinowanej Francji“.
W 1953 r. zrodzi∏ si´ pomys∏ powo∏ania Zak∏adu Naukowo - Badawczego
przy Wydziale Architektury Wn´trz, w którym pod patronatem Profesora
prowadzono prace badawcze i doÊwiadczalne. W podleg∏ych warsztatach mo-
delarskich realizowano koncepcje projektowe wn´trz i mebli. Organizowano
równie˝ ksi´gozbiór i materia∏y informacyjne dla potrzeb studentów oraz
pracowników dydaktycznych Wydzia∏u.
O wysokich walorach metody dydaktycznej Profesora i programie kszta∏-
cenia studentów Wydzia∏u Architektury Wn´trz wypowiada si´ prof. H. Smu-
˝yƒski w swoich rozwa˝aniach na temat zapisu architektonicznego, a miano-
wicie: „Metoda prof. W. Padlewskiego uczy∏a zapisu dramaturgii poprzez ko-
dowanie ludzkich zachowaƒ w proponowanej przestrzeni. Sk∏ania∏a do roz-
wijania i wzbogacania j´zyka przekazu. By∏o to cenne, bo nowe i ciekawe
w czasach, kiedy architektura by∏a ideowo uproszczona i oparta raczej na jed-
noznacznoÊci w swym przekazie“ i dalej „Metoda ta bliska by∏a doÊwiadcze-
niom Skandynawów (A. Alto), którzy odkrycia modernistów oraz ich nowe
teorie zintegrowali z tradycyjnymi wartoÊciami architektury tworzàc ponow-
nie ciàg∏oÊç mi´dzy aktualnymi doÊwiadczeniami i osiàgni´ciami minionymi
w ca∏oÊç emocjonalnà, intelektualnà i praktycznà“.
W 1971 r. Profesor zosta∏ mianowany Kierownikiem Katedry Projektowa-
nia Wst´pnego, utworzonej w ramach zmian programowych i organizacyj-
nych Wydzia∏u. Moment ten sta∏ si´ bodêcem do wprowadzenia nowych ele-
mentów w stosowanej dotychczas metodzie dydaktycznej. Szeroka analiza
przestrzeni architektonicznej mia∏a umo˝liwiç studentom pe∏niejszà wypo-
wiedê w odniesieniu do koncepcji plastycznej wn´trza i staç si´ wa˝nym
czynnikiem w poszukiwaniu roz-
wiàzaƒ wariantowych. Jest ona
z powodzeniem stosowana i nadal
rozwijana w ramach bie˝àcych te-
matów semestralnych oraz zadaƒ
dydaktycznych na kierunku archi-
tektury wn´trz.
Na zakoƒczenie chcia∏bym z sa-
tysfakcjà podkreÊliç, ˝e prof. W∏o-
dzimierz Padlewski otrzyma∏ wa˝-
ne wyró˝nienia za osiàgni´cia
twórcze i dydaktyczne oraz za za-
s∏ugi dla rozwoju Kraju i Kultury
Narodowej. Sà one jednoczeÊnie
uhonorowaniem Jego wieloletniej
oraz niezwyk∏ej aktywnoÊci twór-
czej i zawodowej.
„Swoim asystentom
i wszystkim wspó∏pracownikom
dzi´kuj´ za pomoc i ˝yczliwoÊç
w pracy dydaktycznej
oraz wspólnym wysi∏ku
na rzecz pomyÊlnego rozwoju
Wydzia∏u Architektury
i Wzornictwa
Akademii Sztuk Pi´knych
w Gdaƒsku“
Asystentami
w pracowni
prof. Edmunda Homy
by∏y nast´pujàce
osoby:
Ewa Cofalik
Micha∏ Bary˝ewski
Halina KoÊciukiewicz
Marek Âredniawa
Marek Jóêwicki
Obecnie poza jednym
wyjàtkiem,
wszyscy pracujà
jako nauczyciele
akademiccy,
a niektórzy pe∏nià
odpowiedzialne
funkcje
w macierzystej
uczelni.
autorem zdj´ç
do katalogu
jest (poza nielicznymi):
Witold W´grzyn
opracowanie graficzne:
Jacek Miler
Edmund Homa

More Related Content

Featured

2024 State of Marketing Report – by Hubspot
2024 State of Marketing Report – by Hubspot2024 State of Marketing Report – by Hubspot
2024 State of Marketing Report – by HubspotMarius Sescu
 
Everything You Need To Know About ChatGPT
Everything You Need To Know About ChatGPTEverything You Need To Know About ChatGPT
Everything You Need To Know About ChatGPTExpeed Software
 
Product Design Trends in 2024 | Teenage Engineerings
Product Design Trends in 2024 | Teenage EngineeringsProduct Design Trends in 2024 | Teenage Engineerings
Product Design Trends in 2024 | Teenage EngineeringsPixeldarts
 
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental Health
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental HealthHow Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental Health
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental HealthThinkNow
 
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdf
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdfAI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdf
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdfmarketingartwork
 
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024Neil Kimberley
 
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)contently
 
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024How to Prepare For a Successful Job Search for 2024
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024Albert Qian
 
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie Insights
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie InsightsSocial Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie Insights
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie InsightsKurio // The Social Media Age(ncy)
 
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024Search Engine Journal
 
5 Public speaking tips from TED - Visualized summary
5 Public speaking tips from TED - Visualized summary5 Public speaking tips from TED - Visualized summary
5 Public speaking tips from TED - Visualized summarySpeakerHub
 
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd Clark Boyd
 
Getting into the tech field. what next
Getting into the tech field. what next Getting into the tech field. what next
Getting into the tech field. what next Tessa Mero
 
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search Intent
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search IntentGoogle's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search Intent
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search IntentLily Ray
 
Time Management & Productivity - Best Practices
Time Management & Productivity -  Best PracticesTime Management & Productivity -  Best Practices
Time Management & Productivity - Best PracticesVit Horky
 
The six step guide to practical project management
The six step guide to practical project managementThe six step guide to practical project management
The six step guide to practical project managementMindGenius
 
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...RachelPearson36
 

Featured (20)

2024 State of Marketing Report – by Hubspot
2024 State of Marketing Report – by Hubspot2024 State of Marketing Report – by Hubspot
2024 State of Marketing Report – by Hubspot
 
Everything You Need To Know About ChatGPT
Everything You Need To Know About ChatGPTEverything You Need To Know About ChatGPT
Everything You Need To Know About ChatGPT
 
Product Design Trends in 2024 | Teenage Engineerings
Product Design Trends in 2024 | Teenage EngineeringsProduct Design Trends in 2024 | Teenage Engineerings
Product Design Trends in 2024 | Teenage Engineerings
 
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental Health
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental HealthHow Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental Health
How Race, Age and Gender Shape Attitudes Towards Mental Health
 
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdf
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdfAI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdf
AI Trends in Creative Operations 2024 by Artwork Flow.pdf
 
Skeleton Culture Code
Skeleton Culture CodeSkeleton Culture Code
Skeleton Culture Code
 
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024
PEPSICO Presentation to CAGNY Conference Feb 2024
 
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)
Content Methodology: A Best Practices Report (Webinar)
 
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024How to Prepare For a Successful Job Search for 2024
How to Prepare For a Successful Job Search for 2024
 
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie Insights
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie InsightsSocial Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie Insights
Social Media Marketing Trends 2024 // The Global Indie Insights
 
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024
Trends In Paid Search: Navigating The Digital Landscape In 2024
 
5 Public speaking tips from TED - Visualized summary
5 Public speaking tips from TED - Visualized summary5 Public speaking tips from TED - Visualized summary
5 Public speaking tips from TED - Visualized summary
 
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd
ChatGPT and the Future of Work - Clark Boyd
 
Getting into the tech field. what next
Getting into the tech field. what next Getting into the tech field. what next
Getting into the tech field. what next
 
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search Intent
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search IntentGoogle's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search Intent
Google's Just Not That Into You: Understanding Core Updates & Search Intent
 
How to have difficult conversations
How to have difficult conversations How to have difficult conversations
How to have difficult conversations
 
Introduction to Data Science
Introduction to Data ScienceIntroduction to Data Science
Introduction to Data Science
 
Time Management & Productivity - Best Practices
Time Management & Productivity -  Best PracticesTime Management & Productivity -  Best Practices
Time Management & Productivity - Best Practices
 
The six step guide to practical project management
The six step guide to practical project managementThe six step guide to practical project management
The six step guide to practical project management
 
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
 

Edmund Homa

  • 2.
  • 3. Dorobek twórczy i szczególne dokonania osobiste dedykuj´ ˝onie Halinie oraz wszystkim swoim bliskim
  • 4.
  • 5. PROJEKTANT WZORNICTWA PRZEMYS¸OWEGO I ARCHITE- KTURY WN¢TRZ W 1955 roku Ukoƒczy∏ Paƒstwowà Wy˝szà Szko∏´ Sztuk Plastycznych w Gdaƒsku. W 1968 roku wyró˝niony zosta∏ stypendium artystycznym Akademii Sztuk Pi´knych w Kopenhadze. Cz∏onek Rady Artystycznej przy Zarzàdzie Okr´gu ZPAP w Gdaƒsk w latach 1978-1982. Rzeczoznawca Ministerstwa Kultury i Sztuki ds. oceny projektów pla- stycznych. Od 1963 pracownik naukowo-dydaktyczny PWSSP /obecnie ASP/. Od 1994 roku profesor zwyczajny. Niedawno obchodzi∏ 40-lecie pracy w macierzystej uczelni. Pe∏nione funkcje w PWSSP, a potem w Akademii Sztuk Pi´knych w Gdaƒsku: Prodziekan (1975-1988), a nast´pnie Dziekan (1988-1990) Wydzia∏u Architektury i Wzornictwa, Prorektor ds. nauki (1990-1996), Kierow- nik Katedry Mebla 2000-2002.
  • 6.
  • 8. KOMENTARZ DO DOROBKU TWÓRCZEGO Kwalifikacje zawodowe Edmunda Homy i jego zainteresowania twórcze koncentrujà si´ na problematyce zwiàzanej z otoczeniem cz∏owieka w prze- strzeni mieszkalnej, miejscu pracy, wypoczynku, nauki i rozrywki. Jego dzia- ∏alnoÊç podstawowà mo˝na podzieliç na kilka nurtów, które odnoszà si´ do wyst´pujàcych kolejno po sobie etapów rozwoju twórczego. Jeszcze przed uzyskaniem dyplomu ukoƒczenia studiów w gdaƒskiej uczelni zwiàza∏ si´ na kilka lat z przemys∏em okr´towym, gdzie realizowa∏ projekty wyposa˝enia pomieszczeƒ na mniejszych jednostkach morskich, takich jak trawlery kon- wencjonalne i pierwsze dziesi´ciotysi´czniki: „Marceli Nowotko” i „Boles∏aw Bierut”, których g∏ównym konstruktorem by∏ prof. J. PaczeÊniak. By∏o to pierwsze zetkni´cie z problematykà okr´towà i pracà zawodowà projektanta zatrudnionego w pe∏nym wymiarze godzin. Po egzaminie dyplomowym na Wydziale Architektury Wn´trz PWSSP w Gdaƒsku Edmund Homa uprawia∏ wolny zawód projektanta, podejmujàc si´ zadaƒ o doÊç zró˝nicowanym pro- filu tematycznym, od aran˝acji i wyposa˝enia wn´trz poczàwszy, poprzez wystawiennictwo, dekoracje okolicznoÊciowe, grafik´ reklamowà, a˝ po pro- jektowanie kolorystyczne elewacji, mebli i neonów. Od po∏owy lat 60-tych do chwili obecnej zajmuje si´ problematykà dydak- tyczno-badawczà i pracà organizacyjnà w ramach obowiàzków pracownika na- ukowo dydaktycznego uczelni plastycznej w Gdaƒsku. Kontynuujàc jednocze- „WN¢TRZESALONUNADARZEM¸ODZIE˚Y“ AUDYTORIUMINSTYTUTUOKR¢TOWEGOPOLITECHNIKIGDA¡SKIEJ
  • 9. Ênie wspó∏prac´ z przemys∏em meblarskim i okr´towym. Edmund Homa reali- zuje równolegle tak˝e inne przedsi´wzi´cia naukowe, badawcze, artystyczne i projektowe. Uczestniczy w wystawach poÊwi´conych problematyce plastycz- nej, gospodarce morskiej, produkcji przemys∏owej. Bierze udzia∏ w konkursach na grafik´ reklamowà, wzornictwo przemys∏owe i sztuk´ u˝ytkowà. Po up∏ywie pewnego czasu Jego pole dzia∏ania uleg∏o zmianie i obok zadaƒ bie˝àcych pojawiajà si´ tematy konkursowe z zakresu wzornictwa mebli sie- dziskowych, w tym szczególnie krzese∏, z których wybrane rozwiàzania przedstawia jako nowe wzory u˝ytkowe i wynalazki zg∏oszone do ochrony w Urz´dzie Patentowym. Dzia∏alnoÊç dydaktycznà i za- wodowà autora charakteryzuje pewnego rodzaju monotematycz- noÊç. Na ogó∏ wszystkie Jego wysi∏- ki koncentrowa∏y si´ wokó∏ zagad- nieƒ zwiàzanych z poj´ciem „Homo sedens”, któremu by∏y podporzàd- kowane w du˝ej mierze programy kszta∏cenia studentów, prace do- Êwiadczalne i dzia∏alnoÊç twórcza. Z du˝à satysfakcjà dostrzega∏ dynamiczny rozwój badaƒ dotyczà- cych funkcji siedzenia. Stopniowo przenikajà one do naszej rzeczywi- stoÊci i wp∏ywajà na form´ i jakoÊç technologicznà siedzisk. Projektaƒ- ci wykszta∏ceni w uczelniach pla- stycznych próbujà z powodzeniem wspó∏zawodniczyç z projektantami zagra- nicznymi w tej trudnej i fascynujàcej specjalnoÊci wzornictwa. Wypowiadajàc si´ na temat w∏asnej twórczoÊci Edmund Homa uwa˝a ˝e, w poszukiwaniu nowych rozwiàzaƒ mebli siedziskowych dochodzi cz´sto do zdominowania konstrukcji przez form´. Innymi s∏owy daje si´ zauwa˝yç nad- rz´dnoÊç czynnika emocjonalnnego nad rzeczowoÊcià dzia∏aƒ i logikà post´- powania koncepcyjnego, mimo bliskich kontaktów z realiami produkcji prze- mys∏owej. Zetknà∏ si´ z nimi jako projektant w GoÊciciƒskiej Fabryce Mebli, w której na prze∏omie XIX i XX wieku produkowano znane repliki mebli gdaƒskich. Tam te˝ powsta∏y najlepsze Jego projekty: krzes∏a, fotele, kanapy produkowane seryjnie, wystawione i nagradzane na Mi´dzynarodowych Tar- gach Poznaƒskich. WN¢TRZEOKR¢TOWE
  • 10.
  • 11.
  • 13. DZIA¸ALNOÂå DYDAKTYCZNA Zanim rozpoczà∏ samodzielne prowadzenie zaj´ç ze studentami na poczàt- ku lat 70-tych, Edmund Homa by∏ asystentem w Pracowni Architektury Wn´trz i Sprz´tarstwa prof. W∏odzimierza Padlewskiego, a póêniej adiunktem w Katedrze Projektowania Mebla prowadzonej przez prof. Boles∏awa Petryc- kiego, gdzie realizowa∏ zadania semestralne ze studentami zgodnie z obowià- zujàcym programem. Jego autorski program powsta∏ nie tylko w oparciu o wczeÊniejsze do- Êwiadczenia dydaktyczne zespo∏u, ale równie˝ na podstawie w∏asnych osià- gni´ç zawodowych, które zdoby∏ w czasie wielelotniej praktyki projektowa- nia wn´trz i mebli. W zwiàzku z tym, ˝e prowadzi∏ na przestrzeni kilkudzie- si´ciu lat pracy w Uczelni zaj´cia ze studentami ró˝nych grup, zakres proble- matyki dydaktycznej by∏ znacznie zró˝nicowany. By∏y to nast´pujàce pracownie: • Pracownia Projektowania Elementu II roku studiów • Pracownia Projektowania Wst´pnego III roku studiów • Pracownia Projektowania Wzornictwa Przemys∏owego III, IV, V roku studiów • Pracownia Projektowania Mebla III, IV roku studiów Ogólna charakterystyka programu pracowni Punktem wyjÊcia do opracowania w∏asnego programu na ni˝szych latach studiów by∏y odpowiednio zinterpretowane tezy zawarte w materia∏ach wst´pnych do dyskusji nad programem zaj´ç z Podstaw Projektowania, przy- gotowanych na seminarium w Kazimierzu nad Wis∏à w 1970 roku, oraz ana- liza programów Wydzia∏u Architektury Wn´trz. W trakcie realizacji zadaƒ se- mestralnych nacechowanych du˝à rozpi´toÊcià problemów dydaktycznych nale˝a∏o uwzgl´dniç w procesie kszta∏cenia studentów istnienie dwóch od- r´bnych specjalnoÊci. Dotyczy∏y one projektowania form przemys∏owych i ar- chitektury wn´trz na wy˝szych latach, z których powsta∏y z poczàtkiem lat osiemdziesiàtych samodzielne kierunki. Formu∏a programowa Jego pracowni oparta na dyscyplinie projektowania przemys∏owego, musia∏a uwzgl´dniç w sposób oczywisty zasady seryjnoÊci produkcji i procesu technologicznego, ale jeszcze w wi´kszym stopniu rozwi- jaç umiej´tnoÊci przysz∏ych projektantów w dziedzinie twórczego kszta∏to- wania formy b´dàcej w Êcis∏ej symbiozie z funkcjà u˝ytkowà (ergonomia) i konstrukcjà mo˝liwà do wykonania w okreÊlonych warunkach warsztato- wych i produkcyjnych.
  • 14. Elementy programu kszta∏cenia podstawowego • rozwijanie wyobraêni przestrzennej • obserwacja natury i poznanie cech prawid∏owoÊci wyst´pujàcych w natu- rze • interpretacja natury i zachodzàcych w niej zjawisk • umiej´tnoÊç organizowania pola widzenia • analizowanie i logiczne formu∏owanie wniosków • poznanie wzajemnych relacji cz∏owiek - materia - Êrodowisko • poznanie zasad kompozycji w aspekcie kontrastu, skali, proporcji i modu- larnoÊci • poznanie czynników determinujàcych Elementy programu kszta∏cenia kierunkowego • przekszta∏canie tworzyw (materia∏ów) w uk∏ady konstrukcyjne i procesy funkcjonalne • poznanie cech technologii i wyst´pujàcych w nich prawid∏owoÊci • stymulowanie procesów u˝ytkowych • wykorzystanie ograniczeƒ dla osiàgni´cia w∏aÊciwego celu • stosowanie zasady minimalizacji interwencji • pos∏ugiwanie si´ zasadà strategii i taktyki
  • 15. • stosowanie czynników determinujàcych • wykorzystanie zasad kompozycji w przekszta∏caniu i przemieszczaniu ele- mentów Metoda kszta∏cenia W swej dzia∏alnoÊci dydaktycznej usi∏owa∏ stosowaç metod´, która w ogólnym zarysie polega∏a na tym aby: • na tok powstajàcego projektu oddzia∏ywa∏y poglàdy pedagoga o˝ywione upodobaniami studentów /rozumienie - odczuwanie/ • realizowaç program przy sta∏ym dà˝eniu do korygowania jego za∏o˝eƒ na podstawie zebranych doÊwiadczeƒ /w∏asnych i nie tylko/ • kryteria oceny pracy studentów by∏y oparte na obiektywnych przes∏ankach i stanowi∏y odbicie rzeczywistego stanu umiej´tnoÊci i mo˝liwoÊci • forma zaj´ç by∏a atrakcyjna, a has∏o wywo∏awcze zawarte w temacie pobu- dza∏o wyobraêni´ studentów i zach´ca∏o do stopniowego pokonywania opo- rów psychologicznych. Prowadzone çwiczenia projektowe sà wypadkowà metody kszta∏cenia stu- dentów i metody projektowania mebli, zw∏aszcza siedziskowych, opartych na wynikach badaƒ przeprowadzonych przez lekarzy i innych specjalistów z dziedziny ortopedii, fizjologii, anatomii i higieny opublikowanych przez ta- kich autorów jak B.Akerblom, E.Grandjean czy H.Dreyfuss. Dzi´ki tym osiàgni´ciom naukowym, popartych badaniami doÊwiadczal- nymi, mo˝na by∏o stopniowo przechodziç od dzia∏aƒ intuicyjnych poprzez schematy zgeometryzowane, a˝ do stworzenia kryteriów bardziej racjonal- nych w postaci wskaêników tabelarycznych, umo˝liwiajàcych skonstruowa- nie wykresu definiujàcego funkcj´ siedzenia w trzech pozycjach wyjÊciowych dla u˝ytkowników w ró˝nym wieku, o ró˝nej p∏ci i wzrostu. Niezawodna jest mo˝liwoÊç sprawdzenia tzw. profilu teoretycznego za po- mocà odpowiednich przyrzàdów /lub urzàdzeƒ/ potwierdzajàcych w skali na- turalnej prawid∏owoÊç przyj´tych parametrów liniowych, kàtowych i krzy- wizn. Konkluzja Ostatecznym celem kszta∏cenia jest przygotowanie do zawodu projektan- ta, w którym istotna jest gotowoÊç do podejmowania zadaƒ projektowych dla okreÊlonego zakresu dzia∏aƒ przy u˝yciu w∏aÊciwych Êrodków.
  • 16.
  • 17.
  • 18. Wystàpienia /w wersji skrótowej/ Zagadnienie profilu teoretycznego w projektowaniu mebli siedziskowych. Wyk∏ad inauguracyjny na uroczystoÊci otwarcia roku akademickiego 1974-1975. Formy zachowaƒ cz∏owieka pierwotnego - ewolucja funkcji siedziska. Referat na Ogólnopolskim Plenerze w Przebrnie 2000 r. Rozwa˝ania o metodzie kszta∏cenia. Referat na Ogólnopolskim Sympozjum Mebla w Gdaƒsku 2001 r. Laudacja wyg∏oszona z okazji nadania tytu∏u Doktora Ho- noris Causa Profesorowi W∏odzimierzowi Padlewskiemu na uroczystym posiedzeniu Senatu Akademii Sztuk Pi´k- nych w Gdaƒsku w 2003 r.
  • 19. ZAGADNIENIE PROFILU TEORETYCZNEGO W PROJEKTOWANIU MEBLI SIEDZISKOWYCH Poj´cie profilu teoretycznego jest ÊciÊle zwiàzane z funkcjà mebla siedzi- skowego, a poprzez funkcj´ z jego formà i konstrukcjà, przy czym profil teo- retyczny i funkcja odnoszà si´ do sfery ideowej, natomiast forma i konstruk- cja majà postaç materialnà. Funkcja siedzenia wyst´puje w ˝yciu cz∏owieka od najdawniejszych cza- sów i stanowi odbicie panujàcych stosunków w dziedzinie wspó∏˝ycia ludzi, sprawowania w∏adzy i wierzeƒ religijnych. Zapotrzebowanie na sprz´ty by∏o wÊród ludów staro˝ytnych bardzo skromne, co wynika∏o ze zwyczaju siedze- nia na ziemi, lub na skórach zwierz´cych. Potem wykorzystuje si´ do tego ce- lu przedmioty o bardziej zdecydowanym kszta∏cie jak znaleziony kamieƒ, czy kloc ze Êci´tego drzewa, i tak powstaje to co nazywamy formà, w tym wypad- ku jeszcze bardzo prymitywnà. W∏aÊciwy rozwój form w kulturze basenu Morza Âródziemnego zapoczàt- kowali Egipcjanie. Jeszcze w Starym Paƒstwie dygnitarze egipscy siedzieli na matach z podwini´tymi nogami. W Nowym Paƒstwie stajà si´ coraz bardziej powszechne sprz´ty do siedzenia o ró˝nym stopniu u˝ytecznoÊci i okaza∏oÊci. Wraz z powstaniem tych sprz´tów pojawiajà si´ obok funkcji i formy elemen- ty konstrukcji, które otwierajà drog´ do powstania krzes∏a. Na przestrzeni wieków mo˝na wyodr´bniç trzy zasadnicze kierunki w sposobie kszta∏towa- nia mebli: nawiàzywanie do monumentalnych kompozycji architektonicz- nych, transponowanie form naturalnych z otoczenia, oraz wytwarzanie pry- mitywnych sprz´tów samorodnych. Znaczenie funkcji u˝ytkowej mebla po- zostaje w bliskim zwiàzku z ewolucjà formy artystycznej. Proces wzajemne- go oddzia∏ywania funkcji i formy przebiega nierównomiernie, co znajduje od- zwierciedlenie w stylach poszczególnych formacji historycznych. Do niewàtpliwych osiàgni´ç sztuki meblarskiej nale˝à pewne typy krzese∏ i taboretów z póêniejszego okresu paƒstwa egipskiego, m.in. grecka klizja /kli- smos, klinter/, krzes∏o no˝ycowe i krzes∏a Chippendala, oparte na tradycjach XVII-wiecznego mebla klasycznego w Anglii. Ich wspólnà cechà jest odejÊcie od kanonów architektonicznych w kierunku form organicznych. Egipcjanie dostrzegali zalety funkcjonalne przedmiotów i usi∏owali nadaç swoim sprz´tom coraz doskonalsze kszta∏ty, jednak sztywna poza jakà przyj- mowali podczas siedzenia by∏a zdecydowanà barierà w dalszych poczyna- niach twórczych. Podobnych ograniczeƒ nie znali Grecy, u których inwencja artystyczna i wi´ksza swoboda obyczajów przyczyni∏y si´ do dalszego rozwo- ju form meblarskich. Klizja jest zbudowana z elementów gi´tych dostosowa- nych do kszta∏tów odzianej postaci ludzkiej w swobodnej pozie. Krzywizny krzes∏a sà doskonale skomponowane z p∏ynnymi fa∏dami szat kobiecych. Pew- na spr´˝ystoÊç konstrukcji i wyszukany kszta∏t oparcia zapewnia∏y dosta-
  • 20. tecznà wygod´ i mo˝liwoÊç przyj´cia swobodniejszych pozycji, nie pozbawio- nych osobliwego wyrazu. Klizja wchodzi∏a w sk∏ad wyposa˝enia pokoi prze- znaczonych dla kobiet i stàd prawdopodobnie jej wykwintna forma i subtel- ny wdzi´k. Z tego wynika, ˝e ówczesne kobiety decydowa∏y nie tylko w spra- wach mody, lecz tak˝e wywiera∏y powa˝ny wp∏yw na proces powstajàcych przedmiotów u˝ytkowych i sprz´tów. Krzes∏o sk∏adane, które wywodzi∏o si´ z tradycji egipskich pojawi∏o si´ w Rzymie jako krzes∏o kurulne, a potem w okresie gotyku zaw´drowa∏o do po∏udniowych Niemiec, aby wreszcie osià- gnàç swojà najwy˝szà doskona∏oÊç w renesansie jako krzes∏o Savonaroli, Pe- trarki i Dantego. Chippendale by∏ wybitnym twórcà mebli rokokowych i jako twórca mebli siedziskowych dokona∏ on syntezy wszystkich dà˝eƒ meblarstwa angielskie- go. W jego krzes∏ach zarysowuje si´ wyraênie tendencja do takiego ukszta∏to- wania oparcia, które w przybli˝eniu odpowiada obecnym kryteriom funkcjo- nalnym. Profil oparcia, utworzony przez pionowe elementy konstrukcji szkie- letowej wraz z a˝urowym wype∏nieniem, nawiàzuje do cech anatomicznych cz∏owieka. Funkcja wypoczynku mia∏a dawniej nieco inne znaczenie ni˝ obec- nie i by∏a zbli˝ona do pozycji le˝àcej. W Asyrii na ∏o˝u, wed∏ug orientalnego zwyczaju, przyjmowano posi∏ki w pozie pó∏le˝àcej. ¸o˝e to mia∏o znacznà wysokoÊç i posiada∏o odpowiednio ukszta∏towane wezg∏owie, na którym uk∏adano poduszki, aby cia∏o utrzymaç w pozycji pó∏siedzàcej, lub podpieraç si´ ramieniem w czasie biesiadowania. W Grecji i w Rzymie istnia∏y l˝ejszego typu sofy jadalne. W póêniejszym okresie stosowano sprz´ty posiadajàce oprócz wzniesienia od strony g∏owy i nóg wysokie oparcie, które jest jak gdy- by zalà˝kiem kanapy z upodobaniem naÊladowanej w okresie Empire. ¸o˝a by∏y wy∏o˝one mi´kkimi skórami lub puszystymi poduszkami zapew- niajàcymi wygod´. Równie˝ skrzyniowe konstrukcje gotyckie w drodze roz- woju przeobrazi∏y si´ w niewielki i wygodny fotel z por´czami, który we Francji sta∏ si´ meblem buduarowym przeznaczonym do pogaw´dki. W kszta∏towaniu wypoczynkowych mebli siedziskowych zarysowujà si´ w tym czasie dwie tendencje: przystosowanie formy do rzeczywistych wyma- gaƒ funkcjonalnych uwzgl´dniajàcych warunki psychofizyczne cz∏owieka i respektowanie aktualnej mody damskiej w postaci krynolin. We Francji za panowania Ludwika XIV nast´puje rozkwit pompatycznego mebla dworskie- go, wykonanego przez specjalnych artystów-rzemieÊlników z drogich i szla- chetnych materia∏ów. Funkcje u˝ytkowe ust´pujà przed formà plastycznà, która ma s∏u˝yç spo∏ecznej reprezentacji. Na dworze Ludwika XIV panowa∏a Êcis∏a etykieta, wskutek czego nale˝a∏o przestrzegaç ceremonia∏u zajmowania miejsc siedzàcych. Nieskr´powany pozosta∏ tylko cz∏owiek poza kr´giem ˝y- cia publicznego i towarzyskiego, oraz ludzie z ni˝szych warstw spo∏ecznych.
  • 21. W izbach i warsztatach wyrobników, s∏u˝by i czeladzi znajdowa∏o si´ skromne wyposa˝enie w postaci ∏aw, sto∏ków i zydli, które powstawa∏y spon- tanicznie, lub pochodzi∏y z ró˝nych epok i stylów, a wch∏oni´te przez kultur´ ludowà uzyska∏y cechy prymitywnych sprz´tów samorodnych, cz´sto naiw- nych w swojej prostocie, lecz nad wyraz celowych. Od po∏owy XIX wieku rozwija si´ industrializm, który w produkcji maszy- nowej obliczonej na masowego odbiorc´, zagubi∏ artystycznà kultur´ i przy- czyni∏ si´ do upadku wielkiej sztuki meblarskiej. W 1919 roku Walter Gropius po∏àczy∏ szko∏´ projektowania i szko∏´ sztuk stosowanych tworzàc Bauhaus, gdzie postanowiono zespoliç sztuk´ z produkcjà przemys∏owà i znaleêç pod- stawy dla nowej architektury. W XIX wieku, podczas intensywnego rozwoju przemys∏u obejmujàcego co- raz szersze dziedziny ˝ycia gospodarczego nastàpi∏ zdecydowany podzia∏ kompetencji mi´dzy twórcà - projektantem, a wytwórcà - producentem. Znaczny wzrost post´pu technicznego przyczyni∏ si´ do powstania nowych technologii przemys∏owych. W tych warunkach zrodzi∏a si´ potrzeba organi- zowania nowych stanowisk pracy w fabrykach, Êrodkach transportu i biu- rach. Zmieni∏y si´ równie˝ warunki ˝ycia ludzi w mieszkaniach i miejscach publicznych. Chcàc sprostaç tak ogromnym zmianom i coraz wy˝szym wy- maganiom u˝ytkownika, trzeba by∏o stosowaç coraz doskonalsze metody pro- jektowania mebli oparte na osiàgni´ciach naukowych z dziedziny antropolo- gii, antropometrii, fizjologii i ortopedii. Istotne znaczenie w poczàtkowym stadium projektowania majà kryteria funkcjonalne, zwiàzane z cechami psy- chofizycznymi cz∏owieka. Do tej dziedziny wnieÊli ogromny wk∏ad przedsta- wiciele nauk medycznych, wÊród których na szczególnà uwag´ zas∏ugujà: po- staç szwedzkiego anatoma dr Bengt Akerbloma oraz E. Grandjeana. Z punktu widzenia fizjologii, przy ustaleniu parametrów funkcjonalnych i okreÊleniu kszta∏- tu mebli siedziskowych, nale˝y dà˝yç do obni˝enia zb´dnego wydatku energii przez organizm ludzki, co mo˝na osiàgnàç utrzymaniem optymalnej pozycji cia∏a. Niemniej wa˝nym momentem od pracy mi´Êni u cz∏owieka siedzàcego sà zmiany fizjologiczne zachodzàce w procesach krà˝enia, trawienia i oddycha- nia. Przy pozycji wypoczynkowej roz∏o˝enie nacisków cia∏a na powierzchni siedziska i oparcia powinno si´ bardziej przenosiç z guzów kulszowych na kr´gos∏up, a˝ do podparcia szyi i g∏owy w∏àcznie. FunkcjonalnoÊç mebli zale- ˝y od stopnia ich dostosowania do warunków u˝ytkowych oraz do cech psy- chofizycznych cz∏owieka. Na t´ zale˝noÊç wp∏ywajà zw∏aszcza wymiary, kszta∏t oraz tworzywa. Wspó∏czesny mebel to optymalna synteza funkcji jakà ma on do spe∏nienia we wn´trzu, konstrukcji zapewniajàcej spe∏nienie tej funkcji oraz formy plastycznej wynikajàcej z funkcji, konstrukcji i technologii. Pod poj´ciem profilu teoretycznego wyobra˝amy sobie szereg linii przebie-
  • 24. FORMY ZACHOWA¡ CZ¸OWIEKA PIERWOTNEGO - EWOLUCJA FUNKCJI SIEDZENIA Referat na Ogólnopolskim Plenerze w Przebrnie 2000 r. Rozpoczynamy te rozwa˝ania w momencie, kiedy homi- nid /cz∏owiekowaty/ - prymitywna istota cz∏ekokszta∏tna, poruszajcàca si´ niezr´cznie w ost´pach leÊnych, usi∏uje przy pomocy nieskoordynowanych ruchów wykonaç naj- prostsze czynnoÊci zwiàzane ze zdobywaniem po˝ywienia, lecz bez natural- nego nawyku do przyjmowania pozycji charakterystycznej dla postawy stoj- cej, le˝àcej czy stojàcej. Umiej´tnoÊç t´ opanowa∏ cz∏owiek dopiero póêniej, kiedy si´ upodobni∏ do istoty znacznie doskonalszej jakà by∏ Homo-habilis (zr´czny), Homo erectus i Homo sapiens. Oko∏o czterech milionów lat temu nasi domniemani przodkowie zeszli z drzew tropikalnych lasów Afryki i rozproszyli si´ na stepowych równinach (sawanna, preria) poruszajàc si´ w pozycji wyprostowanej. Australopiteki i inne homonidy (antropoidy) mia∏y jeszcze stosunkowo ma∏y mózg. Jak po- wiedzia∏ Goethe „Zum erstaunen bin ich da” (jestem tu by si´ dziwiç). Zmiany poziomu wód (morza, oceany) otwiera∏y cz∏owiekowi i zwierz´tom drogi (np. CieÊnina Beringa) do w´drówek. Nawet lokalna krótkotrwa∏a zmia- na klimatu wywiera∏a ogromny wp∏yw na populacj´ ludzkà, a powstanie cy- A.WRÓBLEWSKI
  • 25. wilizacji ziemskiej jest integralnie zwiàzane z poczàtkami rolnictwa i udomo- wieniem owiec na Bliskim Wschodzie. Niektóre ludy podà˝a∏y tropem stad dzikich zwierzàt podczas ich corocznych w´drówek, jak robià to dzisiaj La- poƒczycy. Zwierz´ta dostarcza∏y po˝ywienia, skór i materia∏u do budowy schronieƒ. Na bogatszych pastwiskach zacz´to tworzyç hodowle zwierzàt zamykajàc je w zagrodach, co z czasem doprowadzi∏o do osiad∏ego trybu ˝ycia. Zwierz´- ta sà ÊciÊle zwiàzane z dziejami cz∏owieka, a ssaki w spo∏ecznoÊciach ple- miennych odgrywa∏y wa˝nà rol´ Êwi´tych stworzeƒ i wyst´powa∏y w opo- wieÊciach, mitach i legendach. Trawie na pastwiskach przypisywano te˝ szczególne znaczenie, bowiem posiada t´ wyjàtkowà cech´ umo˝liwiajàcà sta∏y odrost zielonego runa ∏àki, bez przerwy spasanego. Jej miejsce w przy- rodzie mo˝na porównaç do niewyczerpanych zasobów planktonu w g∏´binach morskich. Jedzenie mi´sa ju˝ we wczesnych etapach dziejów cz∏owieka sta∏o si´ bar- dzo wa˝ne (uzupe∏nienie stanowi∏y liÊcie, korzenie, jagody). Mi´so jest szcze- gólnie po˝ywne, a obfity posi∏ek pozwala na to, aby jeÊç znacznie rzadziej ni˝ pokarm roÊlinny. Z tych czasów pochodzà Êlady palenisk Êwiadczàce o oswo- jeniu ognia. Homo erectus opanowa∏ pos∏ugiwanie si´ ogniem doÊç póêno, a przede wszystkim do odstraszania zwierzàt. Prawdopodobnie dopiero po- tem u˝ywa∏ go do celów kulinarnych. Na Ukrainie odkryto sza∏asy z koÊci mamutów budowane przemyÊlnie z blisko zestawionych ˝eber, kr´gów oraz koÊci udowych. Liczà sobie pi´tna- Êcie tysi´cy lat i sà starsze ni˝ uprawa roli na tych terenach. Ich przetrwanie
  • 26. wynika∏o ze stabilnoÊci budulca, bo wczesne siedziby ludzkie nale˝à do rzad- koÊci jeszcze w neolicie (w m∏odszej epoce kamienia). Poczàtki pierwszych sta∏ych osad pozostajà domenà spekulacji. Mo˝emy si´ tylko domyÊlaç, jak nadwy˝ki ˝ywnoÊci doprowadzi∏y do powstania ustro- jów spo∏ecznych organizowanych wokó∏ wodzów i szamanów, strzegàcych tajników natury (wschód s∏oƒca, deszcz i bogate plony). Osadnictwo doprowadzi∏o do dalszych wynalazków. Z mu∏u zmieszanego ze s∏omà mo˝na robiç ceg∏y, a z cegie∏ wznosiç domy. Z rzecznej gliny zacz´- to wyrabiaç naczynia, które pózniej wypalano. Opanowanie ceramiki i ho- dowli zwierzàt umo˝liwi∏y znaczny wzrost ludnoÊci. Sztuka pradziejowa jest w istocie naturalistycznà, a jej podstawowy temat wizerunek zwierz´cia jest ÊciÊle zwiàzany z cywilizacjami ∏owców mamutów i reniferów pod koniec okresu zlodowaceƒ. Wszystkie najznakomitsze stanowiska wielkiej sztuki jaskiniowej miesz- czà si´ w przedziale od pi´tnastego do dziesiàtego tysiàclecia p.n.e. Pierwsze podobizny reniferów, jeleni i kozic ryte w koÊci albo na rogach renifera zosta- ∏y odkryte w latach 1833-1843 w jaskiniach na terenie Francji i Szwajcarii ja- ko obiekty sztuki ruchomej. Kiedy zacz´to uprawiaç ziemi´ i hodowaç zwierz´ta budowano siedziby z materia∏ów trwalszych (kamieƒ, glina, drewno). Coraz liczniejsze plemiona stopniowo dzieli∏y si´ na rody, które tworzy∏y wiejskie wspólnoty w obwaro- wanych osadach. W czasach kultur prehistorycznych (szóste i czwarte tysiàc- lecie p.n.e.) rozwin´∏o si´ osadnictwo w dorzeczu Eufratu i Tygrysu, póêniej na Ba∏kanach i wyspach morza Âródziemnego. W pó∏nocno-zachodniej Europie przez d∏ugi czas budowano du˝e domy, mieszczàce pod wspólnym dachem ludzi, byd∏o i spichlerz. Gdy ceramika staje si´ symbolem gospodarki rolnej, sztuka przestaje czer- paç inspiracje ze Êwiata zwierz´cego i penetruje abstrakcyjne obszary, w któ- rych dominuje linia i plama. Z kr´gu zainteresowaƒ znika kamieƒ na rzecz ta- kich materia∏ów, jak miedê i bràz, a póêniej ˝elazo. Spowodowa∏o to zmian´ postaw spo∏ecznych w odniesieniu do Êwiata ˝y- wych i umar∏ych, skutkiem czego rodzi si´ nowa dziedzina sztuki - architek- tura. Powstajà konstrukcje megalitów, menhirów i kromlechów, lub dolme- nów z bloków kamiennych osadzonych w ziemi, skupionych w kr´gi lub two- rzàcych kryte grobowce. „Sztuka rozpoczyna si´ w chwili, gdy cz∏owiek two- rzy z myÊlà przedstawienia, albo wyra˝enia czegoÊ” powiada Rene Huyghe (nie w celu u˝ytkowym, bo to zdarza si´ zwierz´tom). „Sztuka jest przes∏a- niem, Êrodkiem ekspresji, formà kontaktu i komunikacji mi´dzy ludzmi i byç mo˝e poprzedza nawet mow´”. W po∏owie ósmego tysiàclecia sztuka animalistyczna przestaje mieç zna- czenie magiczne i traci religijny wymiar. Cz∏owiek wtedy opuszcza jaskini´ i wychodzi ze swojà sztukà, lokujàc si´ w schroniskach pod nawisami skalny- mi. Przedmioty u˝ytkowe s∏u˝àce do zaspokojenia potrzeb u˝ytkowych istot
  • 27. cz∏owiekowatych znajdowa∏y si´ w najbli˝szym otoczeniu pod postacià skór, g∏azów, ga∏´zi, zwalonej k∏ody i korzeni, albo powstawa∏y stopniowo z takich materia∏ów, jak obrobiony odpowiednio kamieƒ, drewno, ceramika i inne. Cz´Êç z nich znajdowa∏a si´ prawdopodobnie w przestrzeni otwartej, a pozo- sta∏e stanowi∏y pewnego rodzaju sprz´ty sk∏adajàce si´ na wyposa˝enie ta- kich miejsc schronienia, jak nawisy, jaskinie, groty, jamy i siedziby naziemne. Niestety z epoki wspólnoty pierwotnej nie zachowa∏y si´ ani sprz´ty, ani wi- zerunki wn´trz, które mog∏yby poÊwiadczyç nasze hipotezy. DomyÊlamy si´ tylko, ˝e w poszczególnych fazach rozwoju istot cz∏ekokszta∏tnych, a potem Homo habilis, Homo erectus i Homo sapiens nastpi∏a ewolucja tego, co nazy- wamy funkcjà siedzenia. Z kolei to, co okreÊlamy jako form´, rzàdzi si´ odr´bnymi prawami. Jej po- wstanie przebiega∏o prawdopodobnie równie˝ stopniowo z nadajàcego si´ do tego celu materia∏u czy surowca, ukszta∏towanego zgodnie z przeznaczeniem. Najpóêniej, jak nale˝y sàdziç powsta∏o pojecie konstrukcji wymyÊlonej i wy- konanej zr´cznymi r´kami naszych przodków z kilku elementów najcz´Êciej po∏àczonych ze sobà. Mo˝na przypuszczaç, ˝e pojawienie si´ narz´dzi ka- miennych (oko∏o dwóch i pó∏ milionów lat temu) umo˝liwi∏o - obok broni, przedmiotów u˝ytku codziennego i ozdób - skonstruowanie prymitywnych sprz´tów do siedzenia i le˝enia dla skromnych jeszcze potrzeb, ale równie˝ takich, które mia∏y przeznaczenie bardziej uniwersalne. Takim przedmiotem by∏o np. ∏ó˝ko, które pojawi∏o si´ znacznie póêniej w Indiach, zbudowane z drewnianej ramy i plecionki ze sznurka. ¸ó˝ko - krzes∏o w nocy by∏o pos∏a- niem, a w dzieƒ mog∏o pe∏niç rol´ ∏awy, wózka, lektyki, czy siod∏a na s∏oniu. Istotnà cechà cz∏ekokszta∏tnych sta∏a si´, w wyniku stopniowego rozwoju, ich zdolnoÊç do chodzenia na dwóch koƒczynach dolnych w postawie wyprosto- wanej. Zanim do tego dosz∏o, sposób przemieszczania si´ w pozycji pionowej by∏ podobny do ruchów takich ma∏p jak szympansy, goryle i orangutany. Ich klatka piersiowa jest pochylona z widocznym przegi´ciem tu∏owia w bio- drach i kolanach, a chód jest niezdarny i krótkotrwa∏y. Na ogó∏ jest tak, ze kr´gos∏up ssaków czworono˝nych, jak równie˝ ludz- kiego noworodka ma jedno wygi´cie grzbietowe. W procesie ewolucji cz∏o- wieka w górnej cz´Êci kr´gos∏upa powstaje wygi´cie szyjne w zwiàzku z pio- nowym usytuowaniem g∏owy, a nast´pnie pojawia si´ odchylenie l´dzwiowe do ty∏u, co umo˝liwi∏o sprawne chodzenie na koƒczynach dolnych, oczywi- Êcie przy u˝yciu mi´Êni i stawów. Zespó∏ miednicy po∏àczony z koÊcià udowà tworzy poÊladki, które wraz z guzami kulszowymi umo˝liwiajà przyj´cie w∏aÊciwej pozycji siedzàcej Zanim do tego dosz∏o zachowanie cz∏owieka pierwotnego by∏o ograniczo- ne jego prymitywnym trybem ˝ycia, budowà anatomicznà i fizjologicznà zbli- ˝onà do innych naczelnych ssaków cz∏ekokszta∏tnych. Niezale˝nie od wszystkich aspektów rozwoju cz∏owieka nas interesuje przede wszystkim to, jakà pozycj´ przyjmowa∏ w trakcie jedzenia i odpoczyn-
  • 28. ku chwilowego. Ze wzgl´du na ró˝nego rodzaju zagro˝enia ˝ywio∏ów i dra- pie˝nych zwierzàt by∏a to prawdopodobnie pozycja jednoczeÊnie aktywna, umo˝liwiajàca zachowanie czujnoÊci oraz gotowoÊci do obrony, lub ucieczki. By∏ to byç mo˝e rodzaj przysiadania w kucki, lub spoczynku przy u˝yciu pod- parcia, czy podwieszenia koƒczyn dolnych, albo górnych w zale˝noÊci od miejsca przebywania w tym momencie tzn. w strefie nadrzewnej, czy na- ziemnej. Nawyki do przyjmowania pozycji stricte siedzàcej, le˝àcej, czy stojà- cej zw∏aszcza, wykszta∏ci∏y si´ w d∏ugim procesie rozwoju cz∏owieka. Niezale˝nie od kszta∏towania si´ ró˝nych nurtów rozwojowych zachowa- ∏y si´ nadal pewne obyczaje wywodzàce si´ z pierwotnych nawyków i daw- nych kultur jak np. siedzenie w kucki u Hindusów, na skrzy˝owanych nogach u Turków i na pi´tach (przy u˝yciu poduszki) w Japonii. Pó∏nocno-amerykaƒ- scy kowboje, w zwiàzku z nieustannà zmianà miejsca obozowania, nie u˝y- wali sprz´tów do siedzenia (mo˝e oprócz siod∏a) poniewa˝ przyjmowali pozy- cj´ spoczynkowà przykl´kajàc na jednym kolanie. Cywilizacje prehistoryczne, które na przestrzeni wie- ków doprowadzi∏y do tego, ˝e cz∏owiek z myÊliwego i koczownika (kobiety zbiera∏y jaja, liÊcie, korzenie, ja- gody, orzechy, owady) przemierzajcego wielkie odleg∏o- Êci, rybaka, pasterza i rolnika sta∏ si´ pracownikiem umys∏owym lub robotnikiem fabrycznym spowodowa- ∏y, ˝e niewielu ludzi osiàga dziÊ wiek Êredni bez bólów kr´gos∏upa, a Homo sapiens sta∏ si´ raczej nowà rasà Homo sedens. Cz∏owiek siada, poniewa˝ pozycja ta jest znacznie mniej m´czàca ni˝ stojàca. W pozycji stojàcej stawy stóp, kolan i bioder muszà byç usztywnione wskutek statycznej pracy mi´Êni. W pozycji siedzàcej to zjawi- sko nie wyst´puje, a przy okazji zmniejsza si´ u˝ycie energii. Przy nieruchomej pozycji stojàcej wyst´puje zjawisko zatrzymania krwi w nogach i p∏ynów tkankowych. W pozycji siedzàcej tendencja ta jest mniej- sza, poniewa˝ odpr´˝one mi´Ênie i nieco mniejsze ciÊnienie hydrostatyczne w ˝y∏ach nóg u∏atwiajà przep∏yw krwi do serca. Pozycja siedzàca jest wi´c korzystniejsza ze wzgl´du na lepsze krà˝enie krwi i inne procesy fizjologiczne. Pozycja siedzàca pociàga za sobà równie˝ pewne skutki ujemne, poniewa˝ siedzàcy tryb ˝ycia mo˝e doprowadziç do zwiotczenia mi´Êni brzucha i zaokràglenia pleców, a tak˝e wp∏ynàç ujemnie na funkcjonowanie narzàdów trawiennych i oddechowych. Do prób jakie si´ podejmuje, aby poprawiç sytuacj´ cz∏owieka siedzàcego nale˝à pozycje tzw. alternatywne. Jedna z nich znana jako pozycja z podpar- ciem podkolanowym polega na tym, ˝e jest utrzymywana dzi´ki podparciu guzów kulszowych, oraz podudzi nie na stopach, lecz w okolicy kolan. Pozy- cja ta umo˝liwia w∏aÊciwe funkcjonowanie kr´gos∏upa (kàt zawarty miedzy
  • 29. kierunkiem uda a linià kr´gos∏upa wynosi 120°) i powoduje jego naturalne ukszta∏towanie. Niekorzystny jest natomiast ma∏y kàt w stawie kolanowym i du˝y nacisk wywierany na cz´Êç podkolanowà („Balans Mobile” i „Balans Activ”, Swain Gusrud). Poszukiwania innych rozwiàzaƒ w tym zakresie przez projektantów takich jak: Peter Opswik, Carlo Mo, Jan Armgardt, Swain Gusrud, Aare Bjornsen, sà znane i otwierajà drog´ do nowych przedsi´wzi´ç twórczych. Prace nad pozycjami alternatywnymi stanowià pewne wyzwanie dla projek- tantów tym bardziej, ˝e nawiàzujà doÊç wymownie do niektórych zachowaƒ pracz∏owieka, który w sposób nieÊwiadomy szuka∏ dogodnej pozycji w miej- scach tymczasowego przebywania. By∏o to zgodne z jego ówczesnà budowà anatomicznà i fizjologicznà, funkcjonujàcà w pe∏nej symbiozie z otaczajàcà go dzikà przyrodà. Fascynacja pradziejami cz∏owieka ˝yjàcego w otoczeniu pot´˝nych ˝ywio- ∏ów, istotny wp∏yw wielu kultur Azji, Afryki i Ameryki, oraz cenne osiàgni´- cia nauki i sztuki wspó∏czesnych cywilizacji, umo˝liwiajà nam dokonywanie coraz to nowych odkryç. Inaczej mówiàc chodzi o dostrze˝enie niekonwencjo- nalnych zachowaƒ ludzi i szukania coraz to skuteczniejszych i wielorakich sposobów dla okreÊlenia tzw. pozycji alternatywnych, przynoszàcych zauwa- ˝alne korzyÊci w regeneracji organizmu ludzkiego. Mo˝e w zwiàzku z tym dojdziemy do wniosku, ˝e wybór pozycji do chwi- lowego, czy bardziej d∏ugotrwa∏ego spoczynku, powinien byç po∏àczony z pewnà ograniczonà aktywnoÊcià, w celu doraênego wzmocnienia mi´Êni kr´gos∏upa i miednicy. Osiàgamy to przez umiarkowane napinanie, czy ∏agod- ne wywieranie nacisku oraz ruchy odpr´˝ajàce mi´Êni koƒczyn na elemen- tach kojarzàcych si´ z ró˝norodnymi konstrukcjami do zaj´ç ruchowych. Niezwyk∏e losy cz∏owieka na Ziemi wywo∏ujà du˝e emocje i w∏aÊnie dlatego chcia∏oby si´ jak najpe∏niej wyraziç to co odczuwamy jako istoty ludzkie ˝y- jàce w bliskim kontakcie z otaczajàcà nas rzeczywistoÊcià.
  • 30. ROZWA˚ANIA O METODZIE KSZTA¸ACENIA Referat na Ogólnopolskim Sympozjum Mebla - Gdaƒsk 2001 r. „Termin - metoda - pochodzi od greckiego s∏owa methods, co znaczy bada- nie, sposób badania, droga dochodzenia do prawdy. Etymologicznie jest po- wiàzany z tym znaczeniem jakie ma metodologia, czy metodyka badania, po- szukiwania prawdy”. Je˝eli uznamy, ˝e metoda kszta∏cenia jest wypróbowanym i systematycz- nie stosowanym uk∏adem czynnoÊci pedagogów i studentów wykonywanych Êwiadomie w ramach przyj´tego programu zaj´ç, to jednoczeÊnie powinniÊmy przyjàç do wiadomoÊci, ˝e dobre wyniki pracy dydaktycznej mo˝na osiàgnàç tylko dzi´ki stosowaniu ró˝nych metod. Punktem wyjÊcia jest oczywiÊcie przygotowany program, który wyznacza czynnoÊci obydwu stron, a wi´c czynnoÊci studentów i osób prowadz´cych zaj´cia przy okreÊlaniu celów, za- kresu i uk∏adu treÊci zadaƒ (przedmiotów) oraz metod, form i Êrodków s∏u˝à- cych do realizacji programu. Starannie dobierane metody kszta∏cenia mówià nam jak to nale˝y czyniç w zakresie ró˝nych przedmiotów i na ró˝nych szczeblach pracy dydaktycz- nej, a tak˝e stosownie do przyjt´ych celów i zadaƒ. Od po∏owy lat 60-tych du˝à popularnoÊcià cieszà si´ metody gier dydak- tycznych, w sk∏ad których wchodzà dzia∏ania symulacyjne inaczej nazwane „burzà mózgów”, równie˝ okreÊlanej mianem gie∏dy pomys∏ów. Przypisuje si´ jej du˝e znaczenie przy poszukiwaniu niezwyk∏ych rozwiàzaƒ dla problemów artystycznych, spo∏ecznych, naukowych i technicznych. Na ogó∏ korzysta si´ z niej w celu zach´cenia studentów do zg∏aszania pomy- s∏ów „ad hoc”, umo˝liwiajàcych rozwiàzanie jakiegoÊ trudniejszego zagadnie- nia zgodnie z has∏em „pierwsza myÊl najlepsza”. Komputeryzacja zwiàzana z procesem kszta∏cenia ma szczególne znaczenie z dydaktycznego punktu widzenia dla wykonania obliczeƒ, gromadzenia i przetwarzania danych. Posiada mo˝liwoÊç okreÊlenia sposobu przyswajania sobie wiedzy przez studentów. Istniejà co najmniej dwa systemy, a mianowicie przyswajanie wiedzy wspomagane przez komputer, oraz zdobywanie umiej´tnoÊci za pomocà kom- putera. W obu systemach Êrodkiem s∏u˝àcym do realizacji nauczania jest uk∏ad z∏o˝ony z elektronicznej maszyny liczàcej, urzàdzeƒ peryferyjnych, oraz odpowiedniego programu. „Sprz´˝enia na linii uk∏ad - student umo˝li- wiajà analizowanie, ocenianie i przechowywanie w pami´ci informacji, a tak- ˝e powstawanie nowych wartoÊci poprzez przetwarzanie danych b´dàcych wynikiem nieustannych poszukiwaƒ”. Niezwykle istotny jest te˝ dost´p do pot´˝nych zasobów informacji przez Internet i wymiana korespondencji za poÊrednictwem poczty elektronicznej. W∏asna twórczoÊç wymaga rozwiàzy- wania problemów na pod∏o˝u myÊlenia wielokierunkowego.
  • 31. Sà to problemy o wielu mo˝liwych rozwiàzaniach, z regu∏y inne ni˝ problemy naukowe. „Czynnikiem szczególnie pobudzajàcym jest to, ˝e tworzàc w∏asne dzie∏a sztuki m∏ody twórca ma przed sobà wiele otwartych dróg, którymi mo- ˝e podà˝aç do realizacji swojej koncepcji twórczej, podczas gdy odkrywajàc np. prawo przyrody ma przed sobà tylko jedno mo˝liwe rozwiàzanie”. Znamienny jest wp∏yw czynników psychologicznych na przebieg studiów. Studentów poszczególnych kierunków charakteryzuje ró˝nica poziomu inte- ligencji (iloraz) werbalnej i niewerbalnej. Na wi´kszoÊci kierunków inteligencja werbalna jest wy˝sza ni˝ niewerbalna. Studenci szkó∏ artystycznych i kierunków humanistycznych posiadajà wy˝szy poziom neurotyzmu ni˝ studenci kierunków in˝ynieryjno-technicz- nych i medycznych. Przyczynà tego jest prawdopodobnie wybór kierunku studiów, a w znacznie mniejszym stopniu majà na to wp∏yw czynniki neuro- tyzujàce podczas studiów. „Podwy˝szony neurotyzm (stresy, depresje) zdaje si´ predysponowaç do wyboru zawodów o mniejszym stopniu konkretnoÊci (artysta, humanista) na- tomiast niski poziom neurotyzmu predysponuje do wyboru zawodów kon- kretnych (in˝ynier, lekarz)”. Zagadnienie dotyczàce studentów bardzo dobrych i studentów s∏abych jest niejednoznaczne, nie mo˝na bowiem przyjàç jednego kryterium, które cha- rakteryzowa∏oby studenta lepszego i gorszego. „Istnieje typ studenta dobrego, który swojà dzia∏alnoÊç powinien niemal wy- ∏àcznie skoncentrowaç na studiach i nie interesowaç si´ g∏´biej niczym innym oprócz dyscypliny jakà studiuje. Istnieje jednak˝e inny model dobrego studenta majàcego szerokie wszech- stronne zainteresowania, które nie tylko nie przeszkadzajà mu w pracy, ale uzupe∏niajà w sposób istotny zasób jego wiedzy”. W wyniku tych rozwa˝aƒ dochodzimy do wniosku, ˝e metoda kszta∏cenia w naszych warunkach powinna uwzgl´dniaç kilka istotnych czynników. „Na tok powstajàcych koncepcji projektowych winny oddzia∏ywaç poglàdy peda- goga o˝ywione upodobaniami studenta, opartymi na zasadzie skojarzenia pierwiastka rozumowego i emocjonalnego. Chodzi∏oby tak˝e o to, aby myÊle- nie twórcze wynika∏o ze stopniowego narastania koncepcji, zamiast odtwa- rzania w∏asnej wizji pierwotnej”. Przy realizacji programu dydaktycznego na- le˝a∏oby nieustannie dà˝yç do korygowania jego za∏o˝eƒ na podstawie zebra- nych doÊwiadczeƒ i uznania nadrz´dnoÊci zasady zespo∏owoÊci, dzi´ki której powstajà warunki do rywalizacji i wzajemnego oddzia∏ywania pobudzajàce- go wyobraêni´. Zadania kursowe powinny si´ opieraç na wspólnym temacie dla ca∏ych grup studenckich, doprowadzajàc w ten sposób do porównania wyników prac, które powsta∏y na podstawie ró˝nych rozwiàzaƒ, poddanych subiek- tywnym kryteriom oceny, stanowiàcych odbicie rzeczywistego stanu umiej´t- noÊci i mo˝liwoÊci studentów.
  • 32. „Zasada zespo∏owoÊci stosowana w praktyce dydaktycznej wywo∏uje cech´, którà mo˝na by nazwaç wspó∏inspiracyjnoÊcià”. Wyniki uzyskane przez jednego studenta lub pedagoga na pewnym etapie dzia∏ania mogà staç si´ inspiracjà dla innych, nawet w od- niesieniu do innego tematu. AtrakcyjnoÊç formy zaj´ç i has∏o wywo∏awcze zawarte w temacie si∏à rzeczy wp∏ywa na inwencj´ twórczà studenta i zach´ci do stopniowego odrzucania uprzedzeƒ zakodowa- nych w psychice i z∏agodzeniu zahamowaƒ emocjonalnych. Niezwykle istotne jest podtrzymanie uczucia entuzjazmu i pewnego ro- dzaju spontanicznoÊci w ˝mudnym procesie dochodzenia do koncepcji na dro- dze do optymalnego rozwiàzania projektowego przez studenta. Wymaga to z naszej strony nieustannej mobilizacji si∏ twórczych, a tak˝e cierpliwoÊci i ˝yczliwego stosunku. Prowadzone w ramach zaj´ç przez nas çwiczenia sà wypadkowà metody kszta∏cenia studentów i metody projektowania mebli, w znacznym stopniu siedziskowych, opartych na znajomoÊci rozwoju histo- rycznego, kultury materialnej i artystycznej. Powsta∏y one w wyniku badaƒ prowadzonych przez lekarzy i innych specjalistów z dziedziny ortopedii, fi- zjologii, anatomii i higieny. Dzi´ki tym osiàgni´ciom artystycznym i naukowym popartych dzia∏ania- mi doÊwiadczalnymi i badaniami mo˝na stopniowo przechodziç od metod in- tuicyjnych, poprzez normatywne schematy zgeometryzowane, a˝ do stworze- nia kryteriów bardziej racjonalnych w postaci ergonomicznych wskazników wykresu definiujàcego funkcj´ siedzenia w trzech pozycjach wyjÊciowych dla u˝ytkowników w ró˝nym wieku, o ró˝nej p∏ci, ró˝nego wzrostu i populacji. Nie bez znaczenia dla prowadzenia zaj´ç dydaktycznych jest szeroki dost´p do literatury historycznej, artystycznej i badawczej z zakresu nauk medycz- nych, socjologicznych i technicznych. Dzi´ki sta˝om zagranicznym, szerokiej poda˝y produktów na naszym ryn- ku, umo˝liwiajcym poznanie nowych (rozwiàzaƒ) koncepcji wzorniczych, a tak˝e upowszechnianie wiedzy o post´pie technologicznym, istnieje mo˝li- woÊç zmniejszenia dystansu do czo∏owych osiàgni´ç w dziedzinie wzornic- twa zw∏aszcza, ˝e sporà cz´Êç naszego eksportu stanowià meble. W tym miejscu powinniÊmy sobie zadaç pytanie o przygotowaniu naszego ab- solwenta do przysz∏ego zawodu projektanta. „Szybkie tempo przemian iloÊciowych i jakoÊciowych otoczenia oraz roz- szerzajàcy si´ zakres potrzeb narzuca koniecznoÊç przygotowania nie wàsko- - specjalistycznego, lecz szerokiego”. Porównujàc przedstawione rozwa˝ania o metodzie kszta∏cenia z naszà co- dziennà rzeczywistoÊcià dochodzimy do wniosku, ˝e metoda przekazywania wiedzy i umiej´tnoÊci naszym studentom jest doÊç specyficzna.
  • 33. Pierwszymi profesorami w latach powojennych byli architekci i oni wywarli znaczàcy wp∏yw na sposób myÊlenia, prowadzenia pracowni mebla, na meto- d´ pracy ze studentami i proces projektowania. Architekci majà ogromne osiàgni´cia i zas∏ugi dla tej dziedziny twórczoÊci. Innymi s∏owy wiele elemen- tów w tym co nazywamy warsztatem projektanta wywodzi si´ z architektu- ry. Obecniy natomiast sposób kszta∏towania mebli coraz bardziej ewoluuje w kierunku form przemys∏owych. Proces ten odbywa si´ nierównomiernie, bioràc pod uwag´ podstawowe technologie wytwarzania z takich materia∏ów jak metal, tworzywo czy drewno. Wydawa∏oby si´, ˝e konstrukcje drewniane raz na zawsze pozostanà w ge- stii „stylingu” i przestarza∏ych technologii, a jednak w ostatnich latach do- strzegamy zw∏aszcza we wzornictwie w∏oskim coraz wyraêniejsze Êlady cech design’erskich w konstrukcjach szkieletowych. Celem dydaktycznym szko∏y jest obok kszta∏towania osobowoÊci twórczej przygotowanie kwalifikowanej kadry do samodzielnej pracy projektowej i na- ukowo-badawczej. Zdajemy sobie spraw´ z tego, ˝e kszta∏cenie projektanta mebli mo˝e odbywaç si´ na kilku poziomach (podstawowe, wst´pne i kierun- kowe) z okreÊlonà iloÊcià godzin zaj´ç z ró˝nych przedmiotów, a wybór odpo- wiedniej Êcie˝ki programowej zadecyduje o poziomie kszta∏cenia absolwenta. Projektant z wyjÊciowym wykszta∏ceniem plastycznym w ramach zespo∏owej pracy, oraz indywidualnego dzia∏ania powinien przy podejmowaniu subiek- tywnych decyzji w du˝ym stopniu kierowaç si´ ÊwiadomoÊcià skutków wizu- alnych majàcych powstaç form (przedmiotów, obiektów). „ÂwiadomoÊç relacji wizualnych wynika ze znajomoÊci obiektywnych pra- wide∏ widzenia, oraz indywidualnych przekonaƒ kszta∏tujàcych si´ w okreÊlo- nych warunkach kultury wizualnej i ogólnej”.Ta cecha zw∏aszcza powinna do- minowaç w twórczoÊci projektowej naszych absolwentów, której istotny kie- runek wyznaczajà dziÊ w dziedzinie wzornictwa meblowego wysmakowane i finezyjne meble w∏oskie obok pomys∏owych i nowatorskich rozwiàzaƒ japoƒ- skich.
  • 34. Laudacja wyg∏oszona z okazji nadania tytu∏u Doktora Honoris Causa Profesorowi W∏odzimierzowi Padlewskiemu na uroczystym posiedzeniu Senatu Akademii Sztuk Pi´knych w Gdaƒsku w 2003 r. Magnificencjo Rektorze! Dostojny Doktorze! Wysoki Senacie! Panie Dziekanie! Szanowni Paƒstwo! Na wst´pie chcia∏bym z∏o˝yç Panu Drogi Profesorze wyrazy uznania i naj- wy˝szego szacunku w zwiàzku z Jubileuszem 100-lecia urodzin. Jest to do- nios∏e wydarzenie, które w Êrodowisku akademickim naszej uczelni nie mia- ∏o miejsca, a osoba Pana Profesora jest znakomitym Êwiadkiem ciàg∏oÊci ist- nienia naszego Wydzia∏u od momentu jego utworzenia. Powojennym roczni- kom studentów, przyje˝d˝ajàcych z ró˝nych stron kraju do malowniczego ku- rortu, jakim by∏ Sopot poÊwieci∏ Pan swoje si∏y witalne, màdroÊç, talent i do- Êwiadczenie. Stokrotnie za to dzi´kujemy i jesteÊmy dumni, ˝e by∏ Pan na- szym mistrzem, który wprowadza∏ nas w tajniki magicznego Êwiata architek- tury i sztuki. Profesor W∏odzimierz Padlewski urodzi∏ si´ 27.07.1903 r. pod Petersbur- giem, gdzie zamieszka∏a Jego rodzina po utracie majàtku na Ukrainie podczas powstania styczniowego. Ojciec Józef z zawodu architekt pracowa∏ w Ode- ssie, Kijowie i Petersburgu. ˚yli tam i dzia∏ali Jego przodkowie w XIX i na po- czàtku XX wieku. Byli poetami, malarzami, architektami, muzykami, a zara- zem uczestnikami powstaƒ narodowych w 1830 i 1863 roku. Póêniej do∏àczy∏ do ich szeregów przyrodni brat Profesora wybitny kompozytor Roman Pa- dlewski, który zginà∏ w powstaniu warszawskim. Jego pami´ç uczczono w rocznic´ wybuchu powstania w po∏owie lat 90-tych, wspania∏ym koncer- tem w sali balowej Zamku Królewskiego w Warszawie z udzia∏em wielu oso- bistoÊci Êwiata muzyki i kultury. Wymienieni wy˝ej przedstawiciele rodziny za postaw´ patriotycznà i osiàgni´cia artystyczne zostali uhonorowani nota- mi biograficznymi w encyklopedii powszechnej i innych publikacjach. Dzia∏alnoÊç projektowà rozpoczyna prof. W∏odzimierz Padlewski w po∏o- wie lat 20-tych pracami graficznymi, realizujàc swoje koncepcje w kraju i za granicà poprzez konkursy i ró˝ne zamówienia m.in. dla wielu presti˝owych wystaw. Wykonuje równie˝ ilustracje do ksià˝ek w ramach wspó∏pracy z Ja- nem Szancerem. Za prace wystawiennicze w Nowym Jorku, Rzymie i Pary˝u jest parokrotnie nagradzany i wyró˝niany. Po II-giej wojnie Êwiatowej projek- tuje ekspozycje dla s∏ynnej Wystawy Ziem Odzyskanych we Wroc∏awiu, na
  • 35. Mi´dzynarodowych Targach w Poznaniu oraz w Katowicach, Warszawie, So- pocie i Gdaƒsku. Te ostatnie by∏y oczywiÊcie zwiàzane z odradzajàcà si´ go- spodarkà morskà. Projektowanie graficzne i wystawiennictwo sà dziedzinami sztuki u˝ytko- wej, które znacznie poszerzajà spektrum zawodowe architekta i stanowià o mo˝liwoÊciach twórczych oraz bogactwie warsztatu projektanta. Jednak zasadniczà sferà dzia∏alnoÊci Profesora pozostaje nadal architektura i dyscy- pliny pochodne jak wn´trzarstwo, scenografia i meble. Tutaj mamy do czynie- nia z ogromnà ró˝norodnoÊcià form wypowiedzi autora, charakterystycznych dla osób o szczególnych predyspozycjach twórczych. Autor artyku∏u P. M. Lubiƒski opisujàc w przedwojennych „Arkadach“ wn´trza i wyposa˝enie rezydencji Prezydenta RP I. MoÊcickiego w WiÊle za- projektowanych przez W. Padlewskiego i A. Pronaszk´ stwierdza: „Prostota i celowoÊç obok estetyki oto dwie myÊli przewodnie. Cechy te sà wspólne wszystkim dobrze rozwiàzanym nowoczesnym wn´trzom, czy to b´dzie w solidnej Holandii, czy w do niedawna konserwatywnej Anglii, czy w post´- powych Niemczech lub wyrafinowanej Francji“.
  • 36. W 1953 r. zrodzi∏ si´ pomys∏ powo∏ania Zak∏adu Naukowo - Badawczego przy Wydziale Architektury Wn´trz, w którym pod patronatem Profesora prowadzono prace badawcze i doÊwiadczalne. W podleg∏ych warsztatach mo- delarskich realizowano koncepcje projektowe wn´trz i mebli. Organizowano równie˝ ksi´gozbiór i materia∏y informacyjne dla potrzeb studentów oraz pracowników dydaktycznych Wydzia∏u. O wysokich walorach metody dydaktycznej Profesora i programie kszta∏- cenia studentów Wydzia∏u Architektury Wn´trz wypowiada si´ prof. H. Smu- ˝yƒski w swoich rozwa˝aniach na temat zapisu architektonicznego, a miano- wicie: „Metoda prof. W. Padlewskiego uczy∏a zapisu dramaturgii poprzez ko- dowanie ludzkich zachowaƒ w proponowanej przestrzeni. Sk∏ania∏a do roz- wijania i wzbogacania j´zyka przekazu. By∏o to cenne, bo nowe i ciekawe w czasach, kiedy architektura by∏a ideowo uproszczona i oparta raczej na jed- noznacznoÊci w swym przekazie“ i dalej „Metoda ta bliska by∏a doÊwiadcze- niom Skandynawów (A. Alto), którzy odkrycia modernistów oraz ich nowe teorie zintegrowali z tradycyjnymi wartoÊciami architektury tworzàc ponow- nie ciàg∏oÊç mi´dzy aktualnymi doÊwiadczeniami i osiàgni´ciami minionymi w ca∏oÊç emocjonalnà, intelektualnà i praktycznà“. W 1971 r. Profesor zosta∏ mianowany Kierownikiem Katedry Projektowa- nia Wst´pnego, utworzonej w ramach zmian programowych i organizacyj- nych Wydzia∏u. Moment ten sta∏ si´ bodêcem do wprowadzenia nowych ele- mentów w stosowanej dotychczas metodzie dydaktycznej. Szeroka analiza przestrzeni architektonicznej mia∏a umo˝liwiç studentom pe∏niejszà wypo- wiedê w odniesieniu do koncepcji plastycznej wn´trza i staç si´ wa˝nym czynnikiem w poszukiwaniu roz- wiàzaƒ wariantowych. Jest ona z powodzeniem stosowana i nadal rozwijana w ramach bie˝àcych te- matów semestralnych oraz zadaƒ dydaktycznych na kierunku archi- tektury wn´trz. Na zakoƒczenie chcia∏bym z sa- tysfakcjà podkreÊliç, ˝e prof. W∏o- dzimierz Padlewski otrzyma∏ wa˝- ne wyró˝nienia za osiàgni´cia twórcze i dydaktyczne oraz za za- s∏ugi dla rozwoju Kraju i Kultury Narodowej. Sà one jednoczeÊnie uhonorowaniem Jego wieloletniej oraz niezwyk∏ej aktywnoÊci twór- czej i zawodowej.
  • 37. „Swoim asystentom i wszystkim wspó∏pracownikom dzi´kuj´ za pomoc i ˝yczliwoÊç w pracy dydaktycznej oraz wspólnym wysi∏ku na rzecz pomyÊlnego rozwoju Wydzia∏u Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk Pi´knych w Gdaƒsku“
  • 38. Asystentami w pracowni prof. Edmunda Homy by∏y nast´pujàce osoby: Ewa Cofalik Micha∏ Bary˝ewski Halina KoÊciukiewicz Marek Âredniawa Marek Jóêwicki Obecnie poza jednym wyjàtkiem, wszyscy pracujà jako nauczyciele akademiccy, a niektórzy pe∏nià odpowiedzialne funkcje w macierzystej uczelni. autorem zdj´ç do katalogu jest (poza nielicznymi): Witold W´grzyn opracowanie graficzne: Jacek Miler