Czy możliwa jest przyjażń małego wróbelka z człowiekiem?
Czy pies zawsze nie lubi kota?
Co jeż robi zimą?
Na te i inne pytania odpowiedzi udziela Ida Lewandowska-Kołodziej w swojej publikacji "Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych". Przy okazji zabiera ona nas w świat zwierząt i dziecięcej poezji. Z przyjemnością przedstawiamy Państwu wierszowane opowiadania o znalezionym wróbelku i jego
powrocie na wolność, uratowanym przez psa kotku, jeżu zimującym u ludzi, złapanym cierniku i wierszyk przybliżający nazwy maści koni.
2. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
2
Data wydania: sierpień 2013
Tytuł: Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele inne
Autor: Ida Lewandowska - Kołodziej
ISBN: 978-83-64040-04-7
Seria wydawnicza: BystryTata
Okładka: Redakcja JulaMedia
Ilustracje: Legal information
Ida Lewandowska-Kołodziej
Ron Offermans
Krappweis
0010992
Kenchu
Micheal01
Sarej
Skład i Korekta: Redakcja JulaMedia
Dystrybucja za zgodą Autora:
JulaMedia Sylwia Frankiewicz
ul. Sportowa 2/106
35-111 Rzeszów
Strona www: www.julamedia.pl
Email: biuro@julamedia.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved
3. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
3 Niniejsza darmowa publikacja zawiera
jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Pełna wersja publikacji dostępna jest w serwisie
http://julamedia.pl/
Jak można zamówić dostęp do publikacji?
o Wystarczy skorzystać z pomocy naszego formularza
zamówienia - http://julamedia.pl/
o Wysłać do nas maila na adres biuro@julamedia.pl
4. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
4
Spis Treści
Tuptuś....................................................................................................................5
5. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
5 Tuptuś
Pewnego ranka zimnego listopada,
gdy nocą wiał wiatr okrutny i deszcz mocno padał,
wybrał się Maciuś z tatą na działkę,
by sprawdzić w jakim stanie wiatr zostawił altankę.
Gdy już po naprawach powracali wreszcie,
spostrzegli kulkę leżącą na ścieżce.
Kulka miała kolce, a więc była jeżem,
ale że jeżyk był żywy, nie wierzyli szczerze.
Zmarznięte stworzenie zabrali do domu,
że mama się na to zgodzi licząc po kryjomu.
Bądź co bądź nowy lokator i do tego dziki,
nie wiadomo co lubi, jakie ma nawyki?
Po kilku godzinach wrócił jeż do życia,
dostał coś do jedzenia i mleko do picia.
Mięso lubił bardzo i jaja i serek
i mleko z kożuszkiem – cudowny deserek!
A larwy żuka, młynarka mącznika,
to taka pycha, że aż dech zatyka!
Gdy na mleku nie było lubego kożuszka,
stał przy spodku i tupał ile sił w małych nóżkach.
I mały złośnik przez to tupanie
imię Tuptusia właśnie dostanie.
W naturze jeże przesypiają zimę,
lecz w domu było ciepło i warunki inne.
Do tego chętnie ożywiają się w nocy,
więc rozrabiał Tuptuś, ile tylko mocy.
Co w zasięgu ryjka i łapek zostało,
zaciągał w swój kącik, a rzeczy tych nie mało:
kredki do żonglowania,
apaszki do otulania,
resorak do popychania
i papcie do spania.
Zastanawiał się Maciuś, jakże się to stało,
że zwierzątko na zimę bez leża zostało?
6. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
6
- „To wicher zmieść musiał kopiec z suchych liści,
w którym nasz Tuptuś już coś sobie przyśnił.
Został na zimnie i bez pożywienia,
nie dotrwałby do wiosny bez domu i jedzenia.” -
Ową smutna sprawę tak wyjaśnił tato.
- „Wypuścimy go wolno na wiosnę i lato.
Znajdziemy mu miejsce gdzieś w kącie ogrodu,
gdzie zimę bezpiecznie spędzi, pomimo jej chłodu.”-
Kiedy przyszła wiosna i zbudziła świat,
wrócił na działkę Tuptuś, rad był, czy nie rad?
Nie zapomniał jeszcze życia na wolności
i brak mleka z kożuszkiem nie wzbudzał w nim złości.
Coraz rzadziej przychodził Tuptuś na spotkanie,
choć było wiadomo, gdzie jego mieszkanie :
pomiędzy płotem a ścianą altany,
tam rośnie krzew róży gęściutko splątany.
Późną wiosną jeż zniknął na tygodni kilka,
aż wreszcie nadeszła bardzo miła chwilka.
Otóż pokazał się Tuptek i jeszcze trzy kulki,
śliczne, kolczaste jeża miniaturki.
-„Ale to ci heca! Jak czas szybko leci!
Nasz kochany Tuptuś ma już własne dzieci! ”
A z tego taki wniosek wynikł dla Maciusia,
że to nie jest Tuptuś, ale to Tuptusia!
I przespał zim wiele Tuptuś pod tą różą,
przynajmniej dni chłodne się jemu nie dłużą.
7. Ida Lewandowska - Kołodziej :
Prawdziwa historia wróbelka Walerka i wiele innych
Wydawnictwo JulaMedia
7
KONIEC
Spotkajmy się ponownie na
www.julamedia.pl