SlideShare a Scribd company logo
SŁOWO WSTĘPNE




    Wszyscy mi mówili, że na napisanie słowa wstępnego do mojej
książki powinienem namówić jakąś „grubą rybę”. Okazało się, że
moja książka jest odrobinę zbyt kontrowersyjna, odrobinę zbyt bezpo-
średnia i może zawierać pewną dozę „łazienkowego” humoru – inny-
mi słowy, nie ma słowa wstępnego.
    Ja jestem jednak Toaletowym Przedsiębiorcą (Toilet Paper Entre-
preneur – TPE). Doprowadzam robotę do końca. Dlatego sam napi-
sałem słowo wstępne, które jest przyspieszonym kursem zdobywania
atrybutów Toaletowego Przedsiębiorcy – którym musisz się stać, aby
odnieść sukces w biznesie.

    Oto osiem najważniejszych atrybutów Toaletowego Przedsiębiorcy.
1. Toaletowy Przedsiębiorca rozwija mocne fundamenty wiary
   – wie, że sukces jest niemal w stu procentach zdeterminowany
   przez jego przekonania, a nie wykształcenie, środki ani okoliczno-
   ści. Kiedy Toaletowi Przedsiębiorcy wierzą, że coś osiągną, a na-
   stępnie wspierają to nieugiętym, zdecydowanym działaniem – do-
   konają tego.



                                              ODWAŻ SIĘ MARZYĆ   I   7
2. Toaletowy Przedsiębiorca ma pasję – zawsze działa w obszarze
   swoich pasji. Pasja może nie być widoczna ani oczywista dla osób
   z zewnątrz, ale jest taka dla niego.
3. Toaletowy Przedsiębiorca skłania się do przedwczesnego
   działania – zawsze podejmuje działanie, nie siedzi bez ruchu.
   Przedwczesne podjęcie działania może sprawić, że Toaletowi
   Przedsiębiorcy sparzą się, ale w większości przypadków są jednak
   nagradzani za to, że działają raczej zbyt wcześnie niż za późno.
4. Toaletowy Przedsiębiorca jest wyjątkowo dobry w wyjątkowo
   niewielu dziedzinach – potrafi rozpoznać niewielką liczbę zalet,
   które posiada, i doszczętnie je wykorzystać. Wszystko, w czym jest
   kiepski, zlecane jest komuś innemu.
5. Toaletowy Przedsiębiorca wykorzystuje pomysłowość zamiast
   pieniędzy – pieniądze mogą być jak narkotyk, który tymczasowo
   ukrywa przed Tobą Twoje problemy. Pieniądze pozwalają na robie-
   nie głupich rzeczy bez bolesnych konsekwencji; podtrzymują Twoją
   głupotę. Toaletowy Przedsiębiorca wie, że mistrzostwo w przedsię-
   biorczości osiąga się dzięki pomysłowości i perfekcyjnej koncentracji.
6. Toaletowy Przedsiębiorca opanowuje niszę – wybiera rynek, na
   którym konkurencja jest słaba lub nie oferuje szerokiego wachlarza
   produktów, usług czy wartości, które on może zaoferować. Wtedy
   przejmuje panowanie nad tą niszą.
7. Toaletowy Przedsiębiorca łączy długoterminową koncentrację
   z krótkoterminowym działaniem – ma absolutną pewność, gdzie
   znajduje się jego punkt docelowy, ale nie ma szczegółowego planu,
   który opisuje krok po kroku, jak tam dotrzeć. Zamiast tego podej-
   muje działanie krótkoterminowe (w 90-dniowych okresach), dzię-
   ki któremu osiąga znaczne postępy. Wtedy ponownie ocenia swoje
   cele, tworzy plany na kolejne 90 dni i wprowadza je w życie.
8. Toaletowy Przedsiębiorca NIE jest normalny – to ryzykant. Toa-
   letowi Przedsiębiorcy są odrobinę dziwni i być może trochę szaleni.
   Definitywnie inni. Nie przestrzegają zasad ani norm społecznych
   i dokonują zmiany status quo.

    Czy widzisz w tym wszystkim siebie? Jeśli tak, albo jeśli chciałbyś
się w tym zobaczyć, ta książka wstrząśnie Twoim światem.


8   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
WPROWADZENIE




             Świat jest bardziej
          plastyczny, niż Ci się wydaje
          i oczekuje, aż wydobędziesz
          z niego kształt.
                                       Bono

            The world is more malleable
          than you think and it’s waiting
          for you to hammer it into
          shape.
                                           Bono

                    ODWAŻ SIĘ MARZYĆ   I    9
Jestem zmęczony… Zmęczony setkami, o ile nie tysiącami książek
biznesowych, które są jedynie tytułami i nie zawierają treści. Więk-
szość z tych książek należałoby skondensować do jednej lub dwóch
stron wartościowej treści. Pozostałych powinno się używać do podcie-
rania tyłka.
    Nie umiem Wam nawet powiedzieć, jak wiele książek zaczynałem
analizować, aby po kilku minutach zmuszać się do ich dalszego czyta-
nia, a ostatecznie dać za wygraną. Od deski do deski przeczytać warto
jedynie kilka wybranych książek biznesowych.
    „Start-up bez pieniędzy” ma być z założenia publikacją inną
i o wiele lepszą niż tradycyjne książki biznesowe oraz przestarzałe
akademickie nauki – od pierwszego, do ostatniego słowa. Nie znaj-
dziecie tu nieaktualnych koncepcji ani „zoptymalizowanej metodyki
przedsiębiorczego działania”. Mój tekst przychodzi wprost „z oko-
pów”. Cały wysiłek, doświadczenie i wszystkie swoje zasoby włożyłem
w to, aby „Start-up bez pieniędzy” stał się jedną z najlepszych książek.
Zdecydujcie sami, czy nią jest.
    Ta książka ma sprowadzić Was na ziemię, pomóc w przegnaniu
sceptyków i dać Wam kopniaka w tyłek tak, byście się ruszyli i zaczęli
działać.
    Im mniej posiadasz czegoś, co jest Ci niezbędne, tym ważniejsze się
to dla Ciebie staje i tym mądrzej z tego korzystasz. Prawda ta dotyczy
wszystkiego – miłości, jedzenia, pieniędzy, a nawet (lub zwłaszcza) pa-
pieru toaletowego.
    Czy kiedykolwiek „załatwiałeś interes” ze spodniami wokół kostek
i kiedy byłeś gotowy dokończyć, okazywało się, że zabraknie papie-
ru toaletowego? Nie zaprzeczaj! Dobrze wiesz, o czym mówię. Trzy
naddarte listki papieru, które zdają się z Ciebie drwić, zawieszone na
krawędzi tekturowej tuby.
    Niezbyt dobrze jest znaleźć się w tak gównianej sytuacji (gra słów
zamierzona). Masz wtedy tylko dwie lub trzy opcje. Możesz zawołać
o pomoc, co jest STANOWCZO zbyt upokarzające, ale jest jakimś wyj-
ściem. Mógłbyś też, szurając w poniżeniu nogami, udać się na poszu-
kiwanie nowej rolki. To straszne, ale również jest jakimś wyjściem.
Ostatnią opcją, i zazwyczaj najlepszą, jest zadowolenie się tym, co jest.
A kiedy zaprzęgniesz do pracy swój przedsiębiorczy umysł, uświado-


10   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
misz sobie, że dyspo-
nujesz czymś o wiele
więcej niż jedynie
trzema      nędznymi
listkami papieru.
    Oto szczegółowa
relacja. Wybierasz
trzecią opcję, decy-
dujesz się dać sobie
jakoś radę. Spójrzmy
prawdzie w oczy –
masz reputację ko-
goś, kto używa więcej
niż trzech listków.
Musisz się zastano-
wić, co jeszcze mo-
żesz zrobić… Aha!
Tak! Kosz na śmieci!
Jak mistrz gimnastyki, wykonujący oburęczny skok rozkroczny przez
konia, unosisz się na ramionach i wyciągasz nogę. Dokładnie… na…
odpowiednią… odległość. Z drżącą z wysiłku nogą niepewnie zacze-
piasz palcami stopy o krawędź kosza na odpady i zaczynasz ciągnąć
go do siebie. „Chodź do mamusi”, powtarzasz w myślach.
    Czas zbadać nowo odnaleziony skarb: zużyta chusteczka higie-
niczna – dobrze, bardzo dobrze. Patyczek do czyszczenia uszu – praw-
dziwe okrucieństwo! W ostateczności przydatny. Kilka wacików – OK,
możesz je wykorzystać. Oraz… nić dentystyczna? Nie ma mowy! Przy
nici dentystycznej wyznaczasz granicę. A więc przy trzech skrawkach
papieru, kilku wacikach, zużytej chusteczce i nieznacznej dłubaninie
patyczkiem do czyszczenia uszu wychodzisz świeży jak stokrotka, go-
tów stawić czoła światu. Oczywiście nie zmieniasz rolki na nową dla
następnego faceta. Niech na własnej skórze przekona się, jak to jest!
    Historia nie kończy się w tym miejscu. Następnym razem, kiedy
odwiedzisz kibelek, natychmiast sprawdzisz zapasy papieru toaleto-
wego. Dysponując świeżym zapasem, odrywasz zwały papieru, jak
gdyby miał wyjść z mody. Jednak kilka tygodni po „incydencie” wra-


                                                WPROWADZENIE    I   11
casz do starych metod i kompletnie nie myślisz o możliwości znale-
zienia się znowu w sytuacji nagłego niedoboru. Wkrótce potem oczy-
wiście znów wpadasz w pułapkę z gaciami wokół kostek i pustą rolką
papieru i modlisz się, abyś tym razem nie musiał skorzystać z nici
dentystycznej.
    Czy dostrzegasz w tym niesamowitą lekcję przedsiębiorczości?
Ta najbardziej wyzywająca, najbardziej ludzka chwila zmusza nas
do demonstracji nieskończonych możliwości wyciągania „cudów” ze
śmietnika. Kiedy dosłownie nie możemy pozwolić sobie na to, aby
po prostu wstać i odejść, znajdujemy sposób na wykonanie zadania.
Z trzema listkami papieru, resztkami z pojemnika na odpady i być
może z podartą na kawałki tekturową tubą niemożliwe staje się bar-
dzo możliwe.
    Jest coś niesamowitego w tym, jak ostrożni, troskliwi i pomysłowi
jesteśmy w obliczu mocno ograniczonych zasobów. Zastanawiające jest
również, jak szybko zużywamy nasze zasoby, kiedy wydaje nam się, że
mamy ich dużo. Problem tkwi w działaniu naszych umysłów. Kiedy
mamy świadomość dostatku w odniesieniu do konkretnej sytuacji
(np. pełna rolka papieru toaletowego), przekształcamy tę informację
w beztroską wizję wiecznego dostatku (np. niekończące się zasoby pa-
pieru toaletowego w zasięgu ręki). Z tego właśnie powodu marnujemy
to, co mamy, a nawet jeszcze gorzej – nie sprawdzamy zapasów, aby
uchronić się przed ich wyczerpaniem. Po prostu zakładamy, że mamy
papieru pod dostatkiem. Siadamy, robimy co do nas należy, a potem,
sięgając po papier, trafiamy w powietrze. Cholera! Znów to samo.
    A gdyby za każdym razem, kiedy zasiadasz na sedesie, na rolce
były jedynie trzy listki papieru? Jeśli zawsze spodziewasz się skąpych
zasobów, szybko nabierasz nawyku bycia bardzo ostrożnym podczas
każdorazowego „sprzątania”. Zanim zabierzesz się do „roboty”, upew-
niłbyś się, że kosz z odpadami masz na kolanach. Być może nawet
zmieniłbyś swoje zachowanie tak, by oszczędzić to, co masz, robiąc
inne „przystanki”, zanim dotrzesz do domu, jedząc więcej ryżu albo
coś w tym stylu. Twoje nastawienie, koncentracja oraz Twoje działa-
nia uległyby zmianie, bo miałbyś nadzieję na mniejszą ilość pracy.
    O Twoim sukcesie decyduje w pełni zdolność do oderwania się
od jedynej metody, którą stosują wszyscy inni. Decyduje o nim to,


12   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
jak używasz głowy, jak radzisz sobie z kluczowymi zasobami i na ile
zdecydowanie usiłujesz osiągnąć „niemożliwe” za pomocą garstki tra-
dycyjnych zasobów. Twój sukces zależy w pełni nie od poddania się
i czekania na więcej rolek, ale od pracy z tym, czym dysponujesz. Lu-
dzie, którzy postanawiają opanować tę wiedzę i wykorzystać ją w bi-
znesie, należą do niewielkiej grupy – Toaletowych Przedsiębiorców!

    „Start-up bez pieniędzy” nie jest dla normalnie
    myślących ludzi
   „Start-up bez pieniędzy” nie jest dla ludzi bojaźliwych ani dla cier-
piących na nadwrażliwość jelita grubego. Ta książka jest dla ludzi,
którzy pragną osiągnąć sukces jako przedsiębiorcy, wiedzą, że będzie
ciężko i mają dość ikry, aby podjąć działanie. Nie jest ona dla tych,
którzy tylko by chcieli i tych, którzy w kółko o tym mówią. Ta książka
NIE jest dla ludzi, którzy chcieliby „spróbować czegoś nowego” jedynie
w celu zidentyfikowania wszystkich „problemów” i udowodnienia, że
od początku mieli rację. Wiesz, kim jesteś. A ta książka definitywnie
nie jest dla ludzi, którzy uważają, że jedna książka lub pakiet materia-
łów może ich przenieść od nędzy do pieniędzy.
   Ta książka jest dla ludzi, którzy chcą rzucić rękawicę status quo.
Ta książka jest dla tych, którzy będą wyciągać nauki, zastosują je, wy-
korzystają swoje mocne strony i wtedy wezmą byka za rogi. Przede
wszystkim zaś książka ta jest dla ludzi, którzy wezmą pełną odpowie-
dzialność za swój sukces lub porażkę. Sukces w biznesie nie polega na
zdobyciu bogactwa – polega na poświęceniu. Czy w takim razie chcesz
mieć rację, czy chcesz odnieść sukces? Ja wybieram sukces.

    Twój sukces zależy od Ciebie
   Bezpieczeństwo życiowej kariery w dużej firmie umarło dawno
temu wraz z ostatnim tchnieniem Enronu1. Bezpieczeństwo, frajda
i wszystkie nagrody dziś kryją się w przedsiębiorczości. Pomyśl – nie

1   Enron Corporation – dawne amerykańskie przedsiębiorstwo energetyczne z siedzibą
    w Houston w Teksasie. Pod koniec 2001 roku przedsiębiorstwo ogłosiło bankructwo,
    po skandalu związanym z fałszowaniem dokumentacji finansowej firmy – przyp. red.



                                                           WPROWADZENIE       I   13
możesz polegać na kimś bardziej niż na samym sobie. Nie możesz ufać
komuś bardziej niż sobie. Jestem gotów założyć się, że już teraz masz
wszelkie umiejętności potrzebne do tego, aby zacząć – prawdopodob-
nie przydałyby Ci się jedynie większa świadomość tego, co posiadasz,
oraz porządny kop w tyłek. Takie jest moje zadanie.
    Nadszedł czas, abyś poznał prawdę, a nie osłodzone, bezsensowne
formuły szybkiego sukcesu. Założenie i zbudowanie firmy jest cho-
lernie trudne. Jest przerażające, czasochłonne, frustrujące i czasami
kompletnie wyczerpujące. Szczerze mówiąc, jest szansa, że wszystko
schrzanisz i doprowadzisz się do ruiny finansowej. Finansowa kata-
strofa nie jest jednak prawdopodobna, jeśli poświęcisz się własnemu
sukcesowi. Jeśli wykorzystasz w pełni swoje mocne strony, możesz
stworzyć firmę, która nakarmi Twój portfel i Twoją duszę; firmę, która
Cię ożywi i uwolni. Jeśli posiadasz cel, ta książka jest mapą.
    Nie mogę odbyć za Ciebie tej podróży. Musisz chcieć spróbować
czegoś nowego, ale także wyjść poza ograniczenia, które wydajesz się
dostrzegać, i rozwijać się. Odpowiedzialność za Twoje przedsiębior-
cze doświadczenie spoczywa w całości na Twoich barkach. Mięczaki
mogą pewnego dnia odziedziczyć ziemię, ale jest pewne, że nigdy nie
będą przedsiębiorcami.
    Po doświadczeniach, związanych z całkowicie samodzielnym zbu-
dowaniem trzech własnych firm, udziałem w zapoczątkowaniu wie-
lu innych oraz badaniem początków setek innych przedsiębiorstw,
odkryłem wspólne cechy udanych start-up’ów, które przedstawiam
w tej książce. Jedno powiem Ci już teraz – z pewnością udany start-
-up nie polega na ogólnie przyjętym myśleniu. Zignoruj więc to,
co mówiono Ci w szkole biznesu, zapomnij o tym, co wydaje Ci się,
że wiesz o początkach biznesu i wyrzuć na śmietnik metodę zarządza-
nia pieniędzmi Twojego taty. Nadeszła nowa generacja przedsiębior-
czości i nadszedł czas na nowy modus operandi.
    Czy jesteś gotowy wstać z sedesu?




14   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
MOJA HISTORIA
TRZECH LISTKÓW
Facebook, Google i You Tube, wszystkie wystrzeliły jak z procy, od-
nosząc niesamowity sukces szybciej, niż możesz wymówić „Wow!”.
Są to firmy warte miliony lub miliardy, lub setki miliardów. Zaskaku-
jącą rzeczą jest to, że wszyscy ich założyciele, kiedy zaczynali i zarobili
swoje „gazyliony”, mieli po dwadzieścia kilka lat. Wow! Ich sukces
jest niesamowity i za to właśnie otrzymują oni lwią część uwagi me-
diów. Ich firmy ogłaszane są najlepszymi z najlepszych i fundamen-
tem nowej gospodarki.
    Moje doświadczenie było inne. Całkowicie inne. A główną różnicą
pomiędzy moją historią a historią „Przedsiębiorczych Gwiazd Medial-
nych” (PGM) jest początek i budowa naszych biznesów, ale wrócimy
do tego później. Na temat sukcesów Toaletowych Przedsiębiorców
rzadko się dyskutuje, nie mówiąc już o rozgłosie w mediach. Jednak
to właśnie ci „codzienni” przedsiębiorcy, powoli, ale systematycznie
kroczący do przodu, tworzą wspaniałe firmy i osiągają nadzwyczajne
rezultaty.
    Google nie jest „prawdziwe” w tym sensie, że nie jest typowym
doświadczeniem, jednak Twój biznes może osiągnąć taki sam sukces,
jeśli naprawdę w niego wierzysz (więcej o tym później). Google nie
powinno być jednak postrzegane jako jedyna ścieżka do sukcesu, a po
prostu jako jedna ze ścieżek.
    Istnieje wiele innych dróg, którymi podróżuje wielu podobnych
do tych dobrze znanych i tych nieznanych. Są to ścieżki Toaletowych
Przedsiębiorców. Niektórzy z nich są dobrze znani, jak na przykład
Bill Hewlett i David Packard, którzy założyli swoją firmę z kwotą 538
dolarów i warsztatem w garażu, aby dojść do dzisiejszego rocznego zy-
sku w wysokości stu miliardów dolarów. Niektórzy są mniej znani, jak
Brian Scudamore z 1-800-GOT-JUNK?, który zamienił letnie marze-
nie w biznes, zbliżający się do kwoty dochodu 200 milionów dolarów.
Dave Packard, Bill Hewlett i Brian Scudamore są Toaletowymi Przed-
siębiorcami. Ja również nim jestem i spodziewam się, że Ty także.
    Jestem tu, aby opowiedzieć Ci ich historie oraz historie innych,
a także powiedzieć o wiedzy, jaką nabyłem. Jestem tu, aby opowie-
dzieć Ci prawdziwe historie o udanych przedsięwzięciach bizneso-
wych, w których roi się od porażek, w których postęp ocieka potem,
które szpecą błędy i upiększają wielkie osiągnięcia.


16   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
Kim jestem, aby opowiadać o tych rzeczach? Toaletowym Przed-
siębiorcą. Moja podróż była walką w okopach, ale nauczyłem się, jak
wyjść i dokonać rzeczy wielkich. Moja przygoda z przedsiębiorczością
była często zabawna, czasem kojarzyła się z walką, ale do bycia pełną
uroku było jej daleko. Aby zaoszczędzić pieniądze, przeniosłem nawet
swoją żonę, wraz z niemowlęciem, do ośrodka dla emerytów – uwierz
mi, nie ma w tym nic czarującego, chyba że lubisz shuffleboard2 i nie-
przyjemnie pachnących ludzi.
    Raz lub dwa utknąłem także na muszli klozetowej. Pracowałem
czterdzieści osiem godzin bez przerwy, ponieważ musiałem – śpiąc
w sali konferencyjnej klientów, aby zaoszczędzić na rachunkach ho-
telowych. A kiedy to piszę, siedzę przy używanym biurku, które pozy-
skałem, aby zaoszczędzić pieniądze, mimo że mam więcej pieniędzy,
niż potrzeba, aby pojechać na wycieczkę do Office Depot. Najpraw-
dopodobniej Twoja ścieżka będzie bardziej przypominać moją niż tę
Marka Zuckerberga z Facebooka. Ale chcę, abyś wiedział, że osiąg-
nięcie sukcesu na takiej ścieżce, jak moja, jest możliwe. Nie musisz
mieć „pełnej rolki”, aby zostać zwycięzcą. Możesz tego dokonać nawet
z trzema listkami papieru toaletowego. I nieważne, którą ścieżkę wy-
bierzesz, musisz to uczynić z mocnym przekonaniem, w absolutnym
skupieniu i wkładając w to tony wysiłku.
    Oto szybkie spojrzenie na moją historię sukcesu w porównaniu
z PGM.
    Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne         Ścieżka trzech listków Mike’a
    Wiek 6 lat: Zakłada firmę koszącą
    trawniki. Zatrudnia w niej nastolat-
                                             Wiek 6 lat: Wciąż nosi pieluchy.
    ków z sąsiedztwa. Kupuje rodzicom
    dom.
    Wiek 12 lat: Zasiada w zarządzie po-     Wiek 12 lat: Odwieziony do szpitala
    tężnej firmy w branży zabawek.           po połknięciu zabawki.




2    Gra polegająca na przesuwaniu drążkiem obciążonych krążków na desce lub podłodze
     – przyp. tłum.



                                           MOJA HISTORIA TRZECH LISTKÓW         I   17
Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne        Ścieżka trzech listków Mike’a

                                         Wiek 18 lat: Wybiera uczelnię, kie-
 Wiek 18 lat: Dostaje się do najlep-
                                         rując się sprzyjającym stosunkiem
 szych szkół z Ivy League, ale odrzuca
                                         liczby facetów do dziewczyn. Przyjeż-
 szansę, aby założyć firmę opartą na
                                         dża na miejsce i zostaje natychmiast
 kapitale ryzyka.
                                         odrzucony przez dziewczyny.

 Wiek 19 lat: Opanowuje zarządzanie      Wiek 19 lat: Opanowuje obsługę
 multimilionową firmą.                   kranu beczki z piwem.

 Wiek 21 lat: Wchodzi na giełdę.         Wiek 21 lat: Jedzie do domu.
                                         Wiek 24 lata: Pije zbyt dużo piw
 Wiek 24 lata: Odchodzi na emery-
                                         i rejestruje własną firmę, bo „każdy
 turę.
                                         głupi może to zrobić”.
                                         Wiek 24 lata i 1 dzień: Zakłada
 Wiek 24 lata i 1 dzień: Powraca
                                         nową firmę i dowiaduje się, że każdy
 z emerytury. Zaczyna się świętowa-
                                         głupi nie może tego zrobić. Zaczyna
 nie.
                                         się panika.
 Wiek 27 lat: Odnosi następny super-     Wiek 27 lat: Firma odnosi sukces,
 sukces, bo wszyscy tego oczekują.       bo nie ma alternatywy.

 Wiek 30 lat: Znika z wiadomości,        Wiek 30 lat: Odnajduje swoją pasję,
 ponieważ następny 18-letni fenomen      zakłada następną firmę, szybko się
 przejął wszystkie nagłówki.             rozwija i nabiera siły.

                                         Wiek 33 lata: Odnalazł siebie! Żyje
 Wiek 33 lata: Udaje się do psychia-
                                         swoją pasją. Biznes i życie są wspa-
 try, aby „odnaleźć siebie”.
                                         niałe.

                                         Wiek 36 lat: Inspiruje nową odmia-
 Wiek 36: Pisze książkę o historii
                                         nę liderów w biznesie – Toaletowych
 swojego życia. Książka się nie sprze-
                                         Przedsiębiorców. Ci zatrudniają
 daje. Idzie pracować dla Toaletowych
                                         Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne,
 Przedsiębiorców.
                                         które odniosły porażki.


   Jakie więc sukcesy odniosłem? Posiadam listę obowiązkowych
osiągnięć, ale przede wszystkim odkryłem swoją pasję i żyję nią! Ko-
cham rozkręcać nowe firmy, sprawiać, że stają się wspaniałe i doko-
nywać tego szybko. Lubię startujących ze straconych pozycji, niedo-


18   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
cenianych bohaterów, ludzi, którzy są oddani swoim celom, ale być
może nie dostali sprawiedliwej szansy. Uwielbiam pomagać ludziom
wyrównywać ich szanse, pokazywać im, jak mogą w pełni wykorzystać
swoje naturalne mocne strony. Moim życiowym powołaniem jest iść
ramię w ramię z początkującymi przedsiębiorcami, aby rozwijać ich
kompetencje do rangi liderów w branży. Uwielbiam to robić. W re-
zultacie jestem szczęśliwy, świetnie żyję i stale czuję się pełen energii.
Osiągnąłem zdrowie, bogactwo i szczęście w jednym momencie. Dla
mnie to jest największym sukcesem. A co będzie Twoim?

   Moja lista obowiązkowych osiągnięć
    Gdybyś nie miał ochoty przepuszczać mojego nazwiska przez Go-
ogle, poniżej najważniejsze punkty mojego résumé.
    Zacząłem pierwszy biznes – firmę, zajmującą się integracją kom-
puterowych procesów technologicznych – w wieku 24 lat. Sprzedałem
ją 31 grudnia 2002 roku w wyniku prywatnej transakcji. Firma istnie-
je do dziś, jako kwitnący biznes.
    1 stycznia 2003 roku założyłem nową firmę. Tak – następnego
dnia. Ta firma zdobyła krajowy rozgłos na przestrzeni trzech krótkich
lat i została kupiona przez dużą publiczną firmę w roku 2006.
    Latem 2005 roku założyłem swój trzeci biznes, Obsidian Launch.
Nazwa tej firmy była wtedy inna, podobnie jak początkowa koncepcja.
Wprowadziłem zmiany, ponieważ poświęciłem czas na introspekcję.
Odkryłem, co kocham robić i powoli zbudowałem koncepcję skupio-
ną na moich zainteresowaniach i życiowych celach. Moje wcześniejsze
firmy, mimo że bardzo udane, były zbudowane zgodnie z koncepcjami
pożądanymi przez rynek, ale nie wykorzystywały w pełni moich talen-
tów i pasji. Moja najnowsza firma spełnia te ostatnie warunki, więc
jestem bezpieczny.
    Stosunkowo wcześnie i w sposób niezamierzony i nieświadomy
podążałem ścieżką Toaletowego Przedsiębiorcy, ale z biegiem czasu
zacząłem robić to celowo i z lepszą koncentracją uwagi. Na tej drodze
ceniłem swoje przekonania, odkryłem i wykorzystałem swoje mocne
strony, a przede wszystkim – nigdy się nie zatrzymałem, nawet pod-
czas najcięższych chwil. Jakie osiągnąłem rezultaty?


                                     MOJA HISTORIA TRZECH LISTKÓW    I   19
•	 Biorę	udział	w	rozpoczęciu	działalności	nowej	firmy	mniej	więcej	
   co cztery tygodnie.
•	 Stale	pojawiam	się	w	programie	„The	Big	Idea	with	Donny	Deutsch”	
   i innych programach telewizyjnych.
•	 Odebrałem	wiele	nagród	dla	przedsiębiorców,	włączając	w	to	Yo-
   ung Entrepreneur of the Year Award, nadawaną przez SBA.
•	 Udzieliłem	wywiadów	wielu	przedstawicielom	mediów.
•	 Prowadziłem	 wykłady	 na	 najbardziej	 prestiżowych	 uczelniach	
   w tym kraju, a sam ledwo miałem średnią B na uniwersytecie Vir-
   ginia Tech.
•	 Jestem	autorem	tej	książki	i	mam	w	planie	napisać	jeszcze	wiele	
   innych.
•	 A	przede	wszystkim,	stale	zwiększam	dochody	i	zyski	wszystkich	
   moich firm!

    Nie próbuję tu pokazać, że jestem samochwałą, ale że jeśli ja je-
stem w stanie tego dokonać, to Ty również. Upewnij się też, że nie
mylisz występowania w mediach z byciem Gwiazdą Medialną. Wystą-
pienia w mediach to wspaniała rzecz – polecam Ci korzystanie z nich,
tak jak ja to robię. Bycie PGM jest czymś innym niż samo wystąpienie.
Jest to bardziej kwestia odniesienia sukcesu z dnia na dzień, co zresz-
tą faktycznie się Gwiazdom Medialnym udaje. PGM bez wątpienia
powinny być grupą chwaloną, ale nie powinny być postrzegane jako
jedyna zasługująca na uznanie grupa.
    Jesteś w stanie osiągnąć sukces i dokonasz tego, jeśli tylko chcesz.
Zbudowanie Twojego sukcesu z dnia na dzień może wymagać czasu.
Ostatecznie, możesz osiągnąć takie cele, jakie tylko chcesz, i możesz
je osiągnąć na ścieżce Toaletowego Przedsiębiorcy.
    Jest oczywiste, że nie podążałem ścieżką PGM, ale większość
przedsiębiorców tego nie robi. Ty także najprawdopodobniej zaczniesz
nowy biznes z trzema listkami i modlitwą, żeby się udało. Moim za-
daniem jest pomóc Ci w pozbyciu się części, która wymaga modlitwy.
Twoje zadanie polega na osiągnięciu sukcesu z trzema listkami.
    Zaczynajmy.



20   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
CZĘŚĆ PIERWSZA
– PRZEKONANIA




          Bóg nie miał czasu na stwarzanie
       kogoś, kto byłby nikim. Wierzę, że
       każdy z nas posiada dane mu przez Boga
       talenty, które czekają, aż zaczniemy
       z nich korzystać.
                                     Mary Kay Ash


          God didn’t have time to make
       a nobody, only a somebody. I believe that
       each of us has God-given talents within
       us waiting to be brought to fruition.
                                      Mary Kay Ash
Rozpocznę moją prezentację od starego pokazu Jacka Canfielda,
tego ze studolarowym banknotem. Wygląda to mniej więcej tak, że
zaczynam od pytania: „Kto z Was chce zostać multimilionerem?”.
Wszystkie ręce idą w górę. „Kto już jest multimilionerem?”. Ręce
wędrują w dół. „Kto chce wywrzeć pozytywny wpływ na świat?”.
Ręce idą w górę. „Komu się to udało?”. Ręce w dół. „Kto chce być
znany z dobra, jakie zdziałał?”. Ręce w górę. „Kto tego dokonał?”.
Ręce w dół.
    Po tym, jak wyjaśniam przybyłym, że są to wszystko inspirujące
aspiracje, ale w tym konkretnym momencie nieosiągalne, grzebię
w kieszeni, wyciągam banknot studolarowy i trzymam go w górze.
Mówię: „To jest coś, co wszyscy widzimy i o czym możemy rozma-
wiać. Kto chce ten banknot studolarowy?”. Wszystkie ręce idą w górę.
Pytam ponownie: „Kto chce ten banknot studolarowy?”. Ręce pozo-
stają w górze, ale towarzyszą temu dziwne spojrzenia. Po raz trze-
ci pytam i otrzymuję tę samą odpowiedź. Często potrzeba czterech
lub pięciu razy aż jedna osoba nieśmiało wstanie z krzesła, podejdzie
i ostrożnie wyjmie banknot z mojej dłoni. Reszta widowni wygląda na
zbaraniałą.
    Kiedy facet powraca na swoje krzesło z banknotem studolarowym,
przechodzimy przez proces poznawania swoich przekonań. Mimo
że wszyscy unieśli ręce i oznajmili, że chcą pieniędzy, przekonania
powstrzymały ich od wzięcia banknotu. Przekonania są zawsze ta-
kie same: „To podstęp”, „To upokarzające”, „Na pewno zabierzesz go
z powrotem”, „Ktoś inny na niego zasługuje”. Te potężne, ograniczają-
ce przekonania utrzymują tyłki wszystkich uczestników na krzesłach,
mimo że każdy z nich chce stu dolarów.
    Ale ta jedna osoba, może w wyniku czystej frustracji, podjęła decy-
zję o zmianie swoich przekonań. „Idę na całość”, „Co złego może się
stać?”, „Jeśli to podstęp, to co z tego. Idę na całość teraz!”.
    Widownię od banknotu dzieli jedynie powietrze. Nic więcej, a i tak
moc przekonań jest tak potężna, że wszyscy są dosłownie unierucho-
mieni. Zastanawiam się, jak wiele studolarówek i innych sposobności
ludzie przegapiają regularnie z powodu strachu.
    Wyobraź sobie siebie jako uczestnika tej prezentacji. Założę się,
że podniósłbyś rękę tak, jak wszyscy, dowodząc, że planujesz zostać


22   I   START-UP BEZ PIENIĘDZY
milionerem. Założę się jednak, że tak, jak wszyscy inni, nie wyciąg-
nąłbyś mi z ręki pieniędzy. Jeśli nie wstaniesz z krzesła, aby wziąć
studolarowy banknot, co, Twoim zdaniem, sprawi, że zarobisz 100
milionów dolarów? Nie zarobisz.
    Jeśli nie masz wsparcia w swoich przekonaniach, niczego nie je-
steś w stanie zrobić. I nie próbuj się oszukiwać i mówić, że będzie
inaczej, kiedy stawka będzie wyższa, i że wtedy zrobiłbyś wszystko,
czego by wymagano, aby zarobić miliony. Jeśli nie możesz zmusić się
do wzięcia pierwszej studolarówki, która zbliża Cię do miliona, kie-
dy ktoś dosłownie macha Ci nią przed oczami, dlaczego uważasz, że
zachowasz się inaczej w biznesie? Jeśli masz odnieść sukces, musisz
zniszczyć ograniczające Cię przekonania i stworzyć przekonania, któ-
re Ci to umożliwią.
    Po około 45 minutach mojej prezentacji robię podsumowanie, któ-
re nawiązuje do początkowego pokazu. Mówię zgromadzonym, że po-
trafię udowodnić, iż wszyscy zmienili swoje przekonania. Sięgam do
kieszeni i wyciągam następny banknot studolarowy. Zanim wypowiem
jedno słowo, każdy z nich szaleńczo biegnie w moją stronę i w jednym
momencie pieniędzy już nie ma. Oto moc przekonania, które umoż-
liwia działanie. Twój sukces w przedsiębiorczości zależy właśnie od
niego.




                                 CZĘŚĆ PIERWSZA – PRZEKONANIA   I   23
www.startup-bez-pieniedzy.pl

More Related Content

Similar to Start up-bez-pieniedzy

Liczy sie-efekt
Liczy sie-efektLiczy sie-efekt
Liczy sie-efekt
świat - rozrywki
 
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin JaskulskiInteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
e-booksweb.pl
 
Inteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
Inteligentne oszczędzanie / Marcin JaskulskiInteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
Inteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
Darmowe Ebooki
 
E-book Wielkie oszustwo rozwojowe
E-book Wielkie oszustwo rozwojoweE-book Wielkie oszustwo rozwojowe
E-book Wielkie oszustwo rozwojowe
GFMP Management Consultants
 
Dzieci szczescia
Dzieci szczesciaDzieci szczescia
Dzieci szczesciacalivita
 
Manipulacja perswazja-czy-magia
Manipulacja perswazja-czy-magiaManipulacja perswazja-czy-magia
Manipulacja perswazja-czy-magiaPrzemysław Wolny
 
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy BARTOSZ NOSIADEK
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy  BARTOSZ NOSIADEK Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy  BARTOSZ NOSIADEK
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy BARTOSZ NOSIADEK
Wolny Przemysław
 
Zarabianie prawdziwych-pieniedzy
Zarabianie prawdziwych-pieniedzyZarabianie prawdziwych-pieniedzy
Zarabianie prawdziwych-pieniedzye-book prezenty
 
Człowieeeku, wyluzuj! MARCIN JASKULSKI
Człowieeeku, wyluzuj!  MARCIN JASKULSKICzłowieeeku, wyluzuj!  MARCIN JASKULSKI
Człowieeeku, wyluzuj! MARCIN JASKULSKI
Wolny Przemysław
 
Jak mówić (opracowanie)
Jak mówić (opracowanie)Jak mówić (opracowanie)
Jak mówić (opracowanie)
knbb_mat
 
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin JaskulskiCzłowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
Darmowe Ebooki
 
A ty studencie jadles juz dzisiaj
A ty studencie jadles juz dzisiajA ty studencie jadles juz dzisiaj
A ty studencie jadles juz dzisiajmisiuziu
 
Droga Do Sukcesu
Droga Do SukcesuDroga Do Sukcesu
Droga Do Sukcesu
guest7cb398b
 

Similar to Start up-bez-pieniedzy (20)

Liczy sie-efekt
Liczy sie-efektLiczy sie-efekt
Liczy sie-efekt
 
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin JaskulskiInteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
Inteligentne Oszczędzanie - Marcin Jaskulski
 
Inteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
Inteligentne oszczędzanie / Marcin JaskulskiInteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
Inteligentne oszczędzanie / Marcin Jaskulski
 
Zbuduj swoj-wizerunek
Zbuduj swoj-wizerunekZbuduj swoj-wizerunek
Zbuduj swoj-wizerunek
 
Daj sie-dobrze-zatrudnic
Daj sie-dobrze-zatrudnicDaj sie-dobrze-zatrudnic
Daj sie-dobrze-zatrudnic
 
E-book Wielkie oszustwo rozwojowe
E-book Wielkie oszustwo rozwojoweE-book Wielkie oszustwo rozwojowe
E-book Wielkie oszustwo rozwojowe
 
Twoja droga-do-sukcesu
Twoja droga-do-sukcesuTwoja droga-do-sukcesu
Twoja droga-do-sukcesu
 
Dzieci szczescia
Dzieci szczesciaDzieci szczescia
Dzieci szczescia
 
Manipulacja perswazja-czy-magia
Manipulacja perswazja-czy-magiaManipulacja perswazja-czy-magia
Manipulacja perswazja-czy-magia
 
Inteligentne oszczedzanie
Inteligentne oszczedzanieInteligentne oszczedzanie
Inteligentne oszczedzanie
 
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy BARTOSZ NOSIADEK
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy  BARTOSZ NOSIADEK Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy  BARTOSZ NOSIADEK
Zarabianie PRAWDZIWYCH pieniędzy BARTOSZ NOSIADEK
 
Inteligentne oszczedzanie
Inteligentne oszczedzanieInteligentne oszczedzanie
Inteligentne oszczedzanie
 
Zarabianie prawdziwych-pieniedzy
Zarabianie prawdziwych-pieniedzyZarabianie prawdziwych-pieniedzy
Zarabianie prawdziwych-pieniedzy
 
Człowieeeku, wyluzuj! MARCIN JASKULSKI
Człowieeeku, wyluzuj!  MARCIN JASKULSKICzłowieeeku, wyluzuj!  MARCIN JASKULSKI
Człowieeeku, wyluzuj! MARCIN JASKULSKI
 
Jak mówić (opracowanie)
Jak mówić (opracowanie)Jak mówić (opracowanie)
Jak mówić (opracowanie)
 
Czlowieeeku wyluzuj
Czlowieeeku wyluzujCzlowieeeku wyluzuj
Czlowieeeku wyluzuj
 
Odwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zyciaOdwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zycia
 
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin JaskulskiCzłowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
Człowieeeku, wyluzuj! / Marcin Jaskulski
 
A ty studencie jadles juz dzisiaj
A ty studencie jadles juz dzisiajA ty studencie jadles juz dzisiaj
A ty studencie jadles juz dzisiaj
 
Droga Do Sukcesu
Droga Do SukcesuDroga Do Sukcesu
Droga Do Sukcesu
 

More from calivita

D drops-witamina-d
D drops-witamina-dD drops-witamina-d
D drops-witamina-dcalivita
 
Beauty formula
Beauty formulaBeauty formula
Beauty formulacalivita
 
Praca dla-absolwenta
Praca dla-absolwentaPraca dla-absolwenta
Praca dla-absolwentacalivita
 
Odchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjaOdchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjacalivita
 
Nlp wg-dantego
Nlp wg-dantegoNlp wg-dantego
Nlp wg-dantegocalivita
 
Niesprawiedliwa przewaga
Niesprawiedliwa przewagaNiesprawiedliwa przewaga
Niesprawiedliwa przewagacalivita
 
Mysl jak-czlowiek-biznesu
Mysl jak-czlowiek-biznesuMysl jak-czlowiek-biznesu
Mysl jak-czlowiek-biznesucalivita
 
Mnemobiznes
MnemobiznesMnemobiznes
Mnemobiznescalivita
 
Jak zostac-szefem
Jak zostac-szefemJak zostac-szefem
Jak zostac-szefemcalivita
 
Finansowy spokoj
Finansowy spokojFinansowy spokoj
Finansowy spokojcalivita
 
Coaching przy-kuchennym-stole
Coaching przy-kuchennym-stoleCoaching przy-kuchennym-stole
Coaching przy-kuchennym-stolecalivita
 
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwale
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwaleBuduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwale
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwalecalivita
 
Akademia sukcesu
Akademia sukcesuAkademia sukcesu
Akademia sukcesucalivita
 
Wpraw sie-w-ruch
Wpraw sie-w-ruchWpraw sie-w-ruch
Wpraw sie-w-ruchcalivita
 
Optymalizacja życia
Optymalizacja życiaOptymalizacja życia
Optymalizacja życiacalivita
 

More from calivita (20)

Vital 0
Vital 0Vital 0
Vital 0
 
D drops-witamina-d
D drops-witamina-dD drops-witamina-d
D drops-witamina-d
 
Beauty formula
Beauty formulaBeauty formula
Beauty formula
 
Aquarion
AquarionAquarion
Aquarion
 
Ac zymes
Ac zymesAc zymes
Ac zymes
 
Meal time
Meal timeMeal time
Meal time
 
Praca dla-absolwenta
Praca dla-absolwentaPraca dla-absolwenta
Praca dla-absolwenta
 
Odchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjaOdchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasja
 
Nlp wg-dantego
Nlp wg-dantegoNlp wg-dantego
Nlp wg-dantego
 
Niesprawiedliwa przewaga
Niesprawiedliwa przewagaNiesprawiedliwa przewaga
Niesprawiedliwa przewaga
 
Mysl jak-czlowiek-biznesu
Mysl jak-czlowiek-biznesuMysl jak-czlowiek-biznesu
Mysl jak-czlowiek-biznesu
 
Mnemobiznes
MnemobiznesMnemobiznes
Mnemobiznes
 
Mentalizm
MentalizmMentalizm
Mentalizm
 
Jak zostac-szefem
Jak zostac-szefemJak zostac-szefem
Jak zostac-szefem
 
Finansowy spokoj
Finansowy spokojFinansowy spokoj
Finansowy spokoj
 
Coaching przy-kuchennym-stole
Coaching przy-kuchennym-stoleCoaching przy-kuchennym-stole
Coaching przy-kuchennym-stole
 
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwale
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwaleBuduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwale
Buduj swoje-zycie-odpowiedzialnie-i-zuchwale
 
Akademia sukcesu
Akademia sukcesuAkademia sukcesu
Akademia sukcesu
 
Wpraw sie-w-ruch
Wpraw sie-w-ruchWpraw sie-w-ruch
Wpraw sie-w-ruch
 
Optymalizacja życia
Optymalizacja życiaOptymalizacja życia
Optymalizacja życia
 

Start up-bez-pieniedzy

  • 1.
  • 2. SŁOWO WSTĘPNE Wszyscy mi mówili, że na napisanie słowa wstępnego do mojej książki powinienem namówić jakąś „grubą rybę”. Okazało się, że moja książka jest odrobinę zbyt kontrowersyjna, odrobinę zbyt bezpo- średnia i może zawierać pewną dozę „łazienkowego” humoru – inny- mi słowy, nie ma słowa wstępnego. Ja jestem jednak Toaletowym Przedsiębiorcą (Toilet Paper Entre- preneur – TPE). Doprowadzam robotę do końca. Dlatego sam napi- sałem słowo wstępne, które jest przyspieszonym kursem zdobywania atrybutów Toaletowego Przedsiębiorcy – którym musisz się stać, aby odnieść sukces w biznesie. Oto osiem najważniejszych atrybutów Toaletowego Przedsiębiorcy. 1. Toaletowy Przedsiębiorca rozwija mocne fundamenty wiary – wie, że sukces jest niemal w stu procentach zdeterminowany przez jego przekonania, a nie wykształcenie, środki ani okoliczno- ści. Kiedy Toaletowi Przedsiębiorcy wierzą, że coś osiągną, a na- stępnie wspierają to nieugiętym, zdecydowanym działaniem – do- konają tego. ODWAŻ SIĘ MARZYĆ I 7
  • 3. 2. Toaletowy Przedsiębiorca ma pasję – zawsze działa w obszarze swoich pasji. Pasja może nie być widoczna ani oczywista dla osób z zewnątrz, ale jest taka dla niego. 3. Toaletowy Przedsiębiorca skłania się do przedwczesnego działania – zawsze podejmuje działanie, nie siedzi bez ruchu. Przedwczesne podjęcie działania może sprawić, że Toaletowi Przedsiębiorcy sparzą się, ale w większości przypadków są jednak nagradzani za to, że działają raczej zbyt wcześnie niż za późno. 4. Toaletowy Przedsiębiorca jest wyjątkowo dobry w wyjątkowo niewielu dziedzinach – potrafi rozpoznać niewielką liczbę zalet, które posiada, i doszczętnie je wykorzystać. Wszystko, w czym jest kiepski, zlecane jest komuś innemu. 5. Toaletowy Przedsiębiorca wykorzystuje pomysłowość zamiast pieniędzy – pieniądze mogą być jak narkotyk, który tymczasowo ukrywa przed Tobą Twoje problemy. Pieniądze pozwalają na robie- nie głupich rzeczy bez bolesnych konsekwencji; podtrzymują Twoją głupotę. Toaletowy Przedsiębiorca wie, że mistrzostwo w przedsię- biorczości osiąga się dzięki pomysłowości i perfekcyjnej koncentracji. 6. Toaletowy Przedsiębiorca opanowuje niszę – wybiera rynek, na którym konkurencja jest słaba lub nie oferuje szerokiego wachlarza produktów, usług czy wartości, które on może zaoferować. Wtedy przejmuje panowanie nad tą niszą. 7. Toaletowy Przedsiębiorca łączy długoterminową koncentrację z krótkoterminowym działaniem – ma absolutną pewność, gdzie znajduje się jego punkt docelowy, ale nie ma szczegółowego planu, który opisuje krok po kroku, jak tam dotrzeć. Zamiast tego podej- muje działanie krótkoterminowe (w 90-dniowych okresach), dzię- ki któremu osiąga znaczne postępy. Wtedy ponownie ocenia swoje cele, tworzy plany na kolejne 90 dni i wprowadza je w życie. 8. Toaletowy Przedsiębiorca NIE jest normalny – to ryzykant. Toa- letowi Przedsiębiorcy są odrobinę dziwni i być może trochę szaleni. Definitywnie inni. Nie przestrzegają zasad ani norm społecznych i dokonują zmiany status quo. Czy widzisz w tym wszystkim siebie? Jeśli tak, albo jeśli chciałbyś się w tym zobaczyć, ta książka wstrząśnie Twoim światem. 8 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 4. WPROWADZENIE Świat jest bardziej plastyczny, niż Ci się wydaje i oczekuje, aż wydobędziesz z niego kształt. Bono The world is more malleable than you think and it’s waiting for you to hammer it into shape. Bono ODWAŻ SIĘ MARZYĆ I 9
  • 5. Jestem zmęczony… Zmęczony setkami, o ile nie tysiącami książek biznesowych, które są jedynie tytułami i nie zawierają treści. Więk- szość z tych książek należałoby skondensować do jednej lub dwóch stron wartościowej treści. Pozostałych powinno się używać do podcie- rania tyłka. Nie umiem Wam nawet powiedzieć, jak wiele książek zaczynałem analizować, aby po kilku minutach zmuszać się do ich dalszego czyta- nia, a ostatecznie dać za wygraną. Od deski do deski przeczytać warto jedynie kilka wybranych książek biznesowych. „Start-up bez pieniędzy” ma być z założenia publikacją inną i o wiele lepszą niż tradycyjne książki biznesowe oraz przestarzałe akademickie nauki – od pierwszego, do ostatniego słowa. Nie znaj- dziecie tu nieaktualnych koncepcji ani „zoptymalizowanej metodyki przedsiębiorczego działania”. Mój tekst przychodzi wprost „z oko- pów”. Cały wysiłek, doświadczenie i wszystkie swoje zasoby włożyłem w to, aby „Start-up bez pieniędzy” stał się jedną z najlepszych książek. Zdecydujcie sami, czy nią jest. Ta książka ma sprowadzić Was na ziemię, pomóc w przegnaniu sceptyków i dać Wam kopniaka w tyłek tak, byście się ruszyli i zaczęli działać. Im mniej posiadasz czegoś, co jest Ci niezbędne, tym ważniejsze się to dla Ciebie staje i tym mądrzej z tego korzystasz. Prawda ta dotyczy wszystkiego – miłości, jedzenia, pieniędzy, a nawet (lub zwłaszcza) pa- pieru toaletowego. Czy kiedykolwiek „załatwiałeś interes” ze spodniami wokół kostek i kiedy byłeś gotowy dokończyć, okazywało się, że zabraknie papie- ru toaletowego? Nie zaprzeczaj! Dobrze wiesz, o czym mówię. Trzy naddarte listki papieru, które zdają się z Ciebie drwić, zawieszone na krawędzi tekturowej tuby. Niezbyt dobrze jest znaleźć się w tak gównianej sytuacji (gra słów zamierzona). Masz wtedy tylko dwie lub trzy opcje. Możesz zawołać o pomoc, co jest STANOWCZO zbyt upokarzające, ale jest jakimś wyj- ściem. Mógłbyś też, szurając w poniżeniu nogami, udać się na poszu- kiwanie nowej rolki. To straszne, ale również jest jakimś wyjściem. Ostatnią opcją, i zazwyczaj najlepszą, jest zadowolenie się tym, co jest. A kiedy zaprzęgniesz do pracy swój przedsiębiorczy umysł, uświado- 10 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 6. misz sobie, że dyspo- nujesz czymś o wiele więcej niż jedynie trzema nędznymi listkami papieru. Oto szczegółowa relacja. Wybierasz trzecią opcję, decy- dujesz się dać sobie jakoś radę. Spójrzmy prawdzie w oczy – masz reputację ko- goś, kto używa więcej niż trzech listków. Musisz się zastano- wić, co jeszcze mo- żesz zrobić… Aha! Tak! Kosz na śmieci! Jak mistrz gimnastyki, wykonujący oburęczny skok rozkroczny przez konia, unosisz się na ramionach i wyciągasz nogę. Dokładnie… na… odpowiednią… odległość. Z drżącą z wysiłku nogą niepewnie zacze- piasz palcami stopy o krawędź kosza na odpady i zaczynasz ciągnąć go do siebie. „Chodź do mamusi”, powtarzasz w myślach. Czas zbadać nowo odnaleziony skarb: zużyta chusteczka higie- niczna – dobrze, bardzo dobrze. Patyczek do czyszczenia uszu – praw- dziwe okrucieństwo! W ostateczności przydatny. Kilka wacików – OK, możesz je wykorzystać. Oraz… nić dentystyczna? Nie ma mowy! Przy nici dentystycznej wyznaczasz granicę. A więc przy trzech skrawkach papieru, kilku wacikach, zużytej chusteczce i nieznacznej dłubaninie patyczkiem do czyszczenia uszu wychodzisz świeży jak stokrotka, go- tów stawić czoła światu. Oczywiście nie zmieniasz rolki na nową dla następnego faceta. Niech na własnej skórze przekona się, jak to jest! Historia nie kończy się w tym miejscu. Następnym razem, kiedy odwiedzisz kibelek, natychmiast sprawdzisz zapasy papieru toaleto- wego. Dysponując świeżym zapasem, odrywasz zwały papieru, jak gdyby miał wyjść z mody. Jednak kilka tygodni po „incydencie” wra- WPROWADZENIE I 11
  • 7. casz do starych metod i kompletnie nie myślisz o możliwości znale- zienia się znowu w sytuacji nagłego niedoboru. Wkrótce potem oczy- wiście znów wpadasz w pułapkę z gaciami wokół kostek i pustą rolką papieru i modlisz się, abyś tym razem nie musiał skorzystać z nici dentystycznej. Czy dostrzegasz w tym niesamowitą lekcję przedsiębiorczości? Ta najbardziej wyzywająca, najbardziej ludzka chwila zmusza nas do demonstracji nieskończonych możliwości wyciągania „cudów” ze śmietnika. Kiedy dosłownie nie możemy pozwolić sobie na to, aby po prostu wstać i odejść, znajdujemy sposób na wykonanie zadania. Z trzema listkami papieru, resztkami z pojemnika na odpady i być może z podartą na kawałki tekturową tubą niemożliwe staje się bar- dzo możliwe. Jest coś niesamowitego w tym, jak ostrożni, troskliwi i pomysłowi jesteśmy w obliczu mocno ograniczonych zasobów. Zastanawiające jest również, jak szybko zużywamy nasze zasoby, kiedy wydaje nam się, że mamy ich dużo. Problem tkwi w działaniu naszych umysłów. Kiedy mamy świadomość dostatku w odniesieniu do konkretnej sytuacji (np. pełna rolka papieru toaletowego), przekształcamy tę informację w beztroską wizję wiecznego dostatku (np. niekończące się zasoby pa- pieru toaletowego w zasięgu ręki). Z tego właśnie powodu marnujemy to, co mamy, a nawet jeszcze gorzej – nie sprawdzamy zapasów, aby uchronić się przed ich wyczerpaniem. Po prostu zakładamy, że mamy papieru pod dostatkiem. Siadamy, robimy co do nas należy, a potem, sięgając po papier, trafiamy w powietrze. Cholera! Znów to samo. A gdyby za każdym razem, kiedy zasiadasz na sedesie, na rolce były jedynie trzy listki papieru? Jeśli zawsze spodziewasz się skąpych zasobów, szybko nabierasz nawyku bycia bardzo ostrożnym podczas każdorazowego „sprzątania”. Zanim zabierzesz się do „roboty”, upew- niłbyś się, że kosz z odpadami masz na kolanach. Być może nawet zmieniłbyś swoje zachowanie tak, by oszczędzić to, co masz, robiąc inne „przystanki”, zanim dotrzesz do domu, jedząc więcej ryżu albo coś w tym stylu. Twoje nastawienie, koncentracja oraz Twoje działa- nia uległyby zmianie, bo miałbyś nadzieję na mniejszą ilość pracy. O Twoim sukcesie decyduje w pełni zdolność do oderwania się od jedynej metody, którą stosują wszyscy inni. Decyduje o nim to, 12 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 8. jak używasz głowy, jak radzisz sobie z kluczowymi zasobami i na ile zdecydowanie usiłujesz osiągnąć „niemożliwe” za pomocą garstki tra- dycyjnych zasobów. Twój sukces zależy w pełni nie od poddania się i czekania na więcej rolek, ale od pracy z tym, czym dysponujesz. Lu- dzie, którzy postanawiają opanować tę wiedzę i wykorzystać ją w bi- znesie, należą do niewielkiej grupy – Toaletowych Przedsiębiorców! „Start-up bez pieniędzy” nie jest dla normalnie myślących ludzi „Start-up bez pieniędzy” nie jest dla ludzi bojaźliwych ani dla cier- piących na nadwrażliwość jelita grubego. Ta książka jest dla ludzi, którzy pragną osiągnąć sukces jako przedsiębiorcy, wiedzą, że będzie ciężko i mają dość ikry, aby podjąć działanie. Nie jest ona dla tych, którzy tylko by chcieli i tych, którzy w kółko o tym mówią. Ta książka NIE jest dla ludzi, którzy chcieliby „spróbować czegoś nowego” jedynie w celu zidentyfikowania wszystkich „problemów” i udowodnienia, że od początku mieli rację. Wiesz, kim jesteś. A ta książka definitywnie nie jest dla ludzi, którzy uważają, że jedna książka lub pakiet materia- łów może ich przenieść od nędzy do pieniędzy. Ta książka jest dla ludzi, którzy chcą rzucić rękawicę status quo. Ta książka jest dla tych, którzy będą wyciągać nauki, zastosują je, wy- korzystają swoje mocne strony i wtedy wezmą byka za rogi. Przede wszystkim zaś książka ta jest dla ludzi, którzy wezmą pełną odpowie- dzialność za swój sukces lub porażkę. Sukces w biznesie nie polega na zdobyciu bogactwa – polega na poświęceniu. Czy w takim razie chcesz mieć rację, czy chcesz odnieść sukces? Ja wybieram sukces. Twój sukces zależy od Ciebie Bezpieczeństwo życiowej kariery w dużej firmie umarło dawno temu wraz z ostatnim tchnieniem Enronu1. Bezpieczeństwo, frajda i wszystkie nagrody dziś kryją się w przedsiębiorczości. Pomyśl – nie 1 Enron Corporation – dawne amerykańskie przedsiębiorstwo energetyczne z siedzibą w Houston w Teksasie. Pod koniec 2001 roku przedsiębiorstwo ogłosiło bankructwo, po skandalu związanym z fałszowaniem dokumentacji finansowej firmy – przyp. red. WPROWADZENIE I 13
  • 9. możesz polegać na kimś bardziej niż na samym sobie. Nie możesz ufać komuś bardziej niż sobie. Jestem gotów założyć się, że już teraz masz wszelkie umiejętności potrzebne do tego, aby zacząć – prawdopodob- nie przydałyby Ci się jedynie większa świadomość tego, co posiadasz, oraz porządny kop w tyłek. Takie jest moje zadanie. Nadszedł czas, abyś poznał prawdę, a nie osłodzone, bezsensowne formuły szybkiego sukcesu. Założenie i zbudowanie firmy jest cho- lernie trudne. Jest przerażające, czasochłonne, frustrujące i czasami kompletnie wyczerpujące. Szczerze mówiąc, jest szansa, że wszystko schrzanisz i doprowadzisz się do ruiny finansowej. Finansowa kata- strofa nie jest jednak prawdopodobna, jeśli poświęcisz się własnemu sukcesowi. Jeśli wykorzystasz w pełni swoje mocne strony, możesz stworzyć firmę, która nakarmi Twój portfel i Twoją duszę; firmę, która Cię ożywi i uwolni. Jeśli posiadasz cel, ta książka jest mapą. Nie mogę odbyć za Ciebie tej podróży. Musisz chcieć spróbować czegoś nowego, ale także wyjść poza ograniczenia, które wydajesz się dostrzegać, i rozwijać się. Odpowiedzialność za Twoje przedsiębior- cze doświadczenie spoczywa w całości na Twoich barkach. Mięczaki mogą pewnego dnia odziedziczyć ziemię, ale jest pewne, że nigdy nie będą przedsiębiorcami. Po doświadczeniach, związanych z całkowicie samodzielnym zbu- dowaniem trzech własnych firm, udziałem w zapoczątkowaniu wie- lu innych oraz badaniem początków setek innych przedsiębiorstw, odkryłem wspólne cechy udanych start-up’ów, które przedstawiam w tej książce. Jedno powiem Ci już teraz – z pewnością udany start- -up nie polega na ogólnie przyjętym myśleniu. Zignoruj więc to, co mówiono Ci w szkole biznesu, zapomnij o tym, co wydaje Ci się, że wiesz o początkach biznesu i wyrzuć na śmietnik metodę zarządza- nia pieniędzmi Twojego taty. Nadeszła nowa generacja przedsiębior- czości i nadszedł czas na nowy modus operandi. Czy jesteś gotowy wstać z sedesu? 14 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 11. Facebook, Google i You Tube, wszystkie wystrzeliły jak z procy, od- nosząc niesamowity sukces szybciej, niż możesz wymówić „Wow!”. Są to firmy warte miliony lub miliardy, lub setki miliardów. Zaskaku- jącą rzeczą jest to, że wszyscy ich założyciele, kiedy zaczynali i zarobili swoje „gazyliony”, mieli po dwadzieścia kilka lat. Wow! Ich sukces jest niesamowity i za to właśnie otrzymują oni lwią część uwagi me- diów. Ich firmy ogłaszane są najlepszymi z najlepszych i fundamen- tem nowej gospodarki. Moje doświadczenie było inne. Całkowicie inne. A główną różnicą pomiędzy moją historią a historią „Przedsiębiorczych Gwiazd Medial- nych” (PGM) jest początek i budowa naszych biznesów, ale wrócimy do tego później. Na temat sukcesów Toaletowych Przedsiębiorców rzadko się dyskutuje, nie mówiąc już o rozgłosie w mediach. Jednak to właśnie ci „codzienni” przedsiębiorcy, powoli, ale systematycznie kroczący do przodu, tworzą wspaniałe firmy i osiągają nadzwyczajne rezultaty. Google nie jest „prawdziwe” w tym sensie, że nie jest typowym doświadczeniem, jednak Twój biznes może osiągnąć taki sam sukces, jeśli naprawdę w niego wierzysz (więcej o tym później). Google nie powinno być jednak postrzegane jako jedyna ścieżka do sukcesu, a po prostu jako jedna ze ścieżek. Istnieje wiele innych dróg, którymi podróżuje wielu podobnych do tych dobrze znanych i tych nieznanych. Są to ścieżki Toaletowych Przedsiębiorców. Niektórzy z nich są dobrze znani, jak na przykład Bill Hewlett i David Packard, którzy założyli swoją firmę z kwotą 538 dolarów i warsztatem w garażu, aby dojść do dzisiejszego rocznego zy- sku w wysokości stu miliardów dolarów. Niektórzy są mniej znani, jak Brian Scudamore z 1-800-GOT-JUNK?, który zamienił letnie marze- nie w biznes, zbliżający się do kwoty dochodu 200 milionów dolarów. Dave Packard, Bill Hewlett i Brian Scudamore są Toaletowymi Przed- siębiorcami. Ja również nim jestem i spodziewam się, że Ty także. Jestem tu, aby opowiedzieć Ci ich historie oraz historie innych, a także powiedzieć o wiedzy, jaką nabyłem. Jestem tu, aby opowie- dzieć Ci prawdziwe historie o udanych przedsięwzięciach bizneso- wych, w których roi się od porażek, w których postęp ocieka potem, które szpecą błędy i upiększają wielkie osiągnięcia. 16 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 12. Kim jestem, aby opowiadać o tych rzeczach? Toaletowym Przed- siębiorcą. Moja podróż była walką w okopach, ale nauczyłem się, jak wyjść i dokonać rzeczy wielkich. Moja przygoda z przedsiębiorczością była często zabawna, czasem kojarzyła się z walką, ale do bycia pełną uroku było jej daleko. Aby zaoszczędzić pieniądze, przeniosłem nawet swoją żonę, wraz z niemowlęciem, do ośrodka dla emerytów – uwierz mi, nie ma w tym nic czarującego, chyba że lubisz shuffleboard2 i nie- przyjemnie pachnących ludzi. Raz lub dwa utknąłem także na muszli klozetowej. Pracowałem czterdzieści osiem godzin bez przerwy, ponieważ musiałem – śpiąc w sali konferencyjnej klientów, aby zaoszczędzić na rachunkach ho- telowych. A kiedy to piszę, siedzę przy używanym biurku, które pozy- skałem, aby zaoszczędzić pieniądze, mimo że mam więcej pieniędzy, niż potrzeba, aby pojechać na wycieczkę do Office Depot. Najpraw- dopodobniej Twoja ścieżka będzie bardziej przypominać moją niż tę Marka Zuckerberga z Facebooka. Ale chcę, abyś wiedział, że osiąg- nięcie sukcesu na takiej ścieżce, jak moja, jest możliwe. Nie musisz mieć „pełnej rolki”, aby zostać zwycięzcą. Możesz tego dokonać nawet z trzema listkami papieru toaletowego. I nieważne, którą ścieżkę wy- bierzesz, musisz to uczynić z mocnym przekonaniem, w absolutnym skupieniu i wkładając w to tony wysiłku. Oto szybkie spojrzenie na moją historię sukcesu w porównaniu z PGM. Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne Ścieżka trzech listków Mike’a Wiek 6 lat: Zakłada firmę koszącą trawniki. Zatrudnia w niej nastolat- Wiek 6 lat: Wciąż nosi pieluchy. ków z sąsiedztwa. Kupuje rodzicom dom. Wiek 12 lat: Zasiada w zarządzie po- Wiek 12 lat: Odwieziony do szpitala tężnej firmy w branży zabawek. po połknięciu zabawki. 2 Gra polegająca na przesuwaniu drążkiem obciążonych krążków na desce lub podłodze – przyp. tłum. MOJA HISTORIA TRZECH LISTKÓW I 17
  • 13. Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne Ścieżka trzech listków Mike’a Wiek 18 lat: Wybiera uczelnię, kie- Wiek 18 lat: Dostaje się do najlep- rując się sprzyjającym stosunkiem szych szkół z Ivy League, ale odrzuca liczby facetów do dziewczyn. Przyjeż- szansę, aby założyć firmę opartą na dża na miejsce i zostaje natychmiast kapitale ryzyka. odrzucony przez dziewczyny. Wiek 19 lat: Opanowuje zarządzanie Wiek 19 lat: Opanowuje obsługę multimilionową firmą. kranu beczki z piwem. Wiek 21 lat: Wchodzi na giełdę. Wiek 21 lat: Jedzie do domu. Wiek 24 lata: Pije zbyt dużo piw Wiek 24 lata: Odchodzi na emery- i rejestruje własną firmę, bo „każdy turę. głupi może to zrobić”. Wiek 24 lata i 1 dzień: Zakłada Wiek 24 lata i 1 dzień: Powraca nową firmę i dowiaduje się, że każdy z emerytury. Zaczyna się świętowa- głupi nie może tego zrobić. Zaczyna nie. się panika. Wiek 27 lat: Odnosi następny super- Wiek 27 lat: Firma odnosi sukces, sukces, bo wszyscy tego oczekują. bo nie ma alternatywy. Wiek 30 lat: Znika z wiadomości, Wiek 30 lat: Odnajduje swoją pasję, ponieważ następny 18-letni fenomen zakłada następną firmę, szybko się przejął wszystkie nagłówki. rozwija i nabiera siły. Wiek 33 lata: Odnalazł siebie! Żyje Wiek 33 lata: Udaje się do psychia- swoją pasją. Biznes i życie są wspa- try, aby „odnaleźć siebie”. niałe. Wiek 36 lat: Inspiruje nową odmia- Wiek 36: Pisze książkę o historii nę liderów w biznesie – Toaletowych swojego życia. Książka się nie sprze- Przedsiębiorców. Ci zatrudniają daje. Idzie pracować dla Toaletowych Przedsiębiorcze Gwiazdy Medialne, Przedsiębiorców. które odniosły porażki. Jakie więc sukcesy odniosłem? Posiadam listę obowiązkowych osiągnięć, ale przede wszystkim odkryłem swoją pasję i żyję nią! Ko- cham rozkręcać nowe firmy, sprawiać, że stają się wspaniałe i doko- nywać tego szybko. Lubię startujących ze straconych pozycji, niedo- 18 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 14. cenianych bohaterów, ludzi, którzy są oddani swoim celom, ale być może nie dostali sprawiedliwej szansy. Uwielbiam pomagać ludziom wyrównywać ich szanse, pokazywać im, jak mogą w pełni wykorzystać swoje naturalne mocne strony. Moim życiowym powołaniem jest iść ramię w ramię z początkującymi przedsiębiorcami, aby rozwijać ich kompetencje do rangi liderów w branży. Uwielbiam to robić. W re- zultacie jestem szczęśliwy, świetnie żyję i stale czuję się pełen energii. Osiągnąłem zdrowie, bogactwo i szczęście w jednym momencie. Dla mnie to jest największym sukcesem. A co będzie Twoim? Moja lista obowiązkowych osiągnięć Gdybyś nie miał ochoty przepuszczać mojego nazwiska przez Go- ogle, poniżej najważniejsze punkty mojego résumé. Zacząłem pierwszy biznes – firmę, zajmującą się integracją kom- puterowych procesów technologicznych – w wieku 24 lat. Sprzedałem ją 31 grudnia 2002 roku w wyniku prywatnej transakcji. Firma istnie- je do dziś, jako kwitnący biznes. 1 stycznia 2003 roku założyłem nową firmę. Tak – następnego dnia. Ta firma zdobyła krajowy rozgłos na przestrzeni trzech krótkich lat i została kupiona przez dużą publiczną firmę w roku 2006. Latem 2005 roku założyłem swój trzeci biznes, Obsidian Launch. Nazwa tej firmy była wtedy inna, podobnie jak początkowa koncepcja. Wprowadziłem zmiany, ponieważ poświęciłem czas na introspekcję. Odkryłem, co kocham robić i powoli zbudowałem koncepcję skupio- ną na moich zainteresowaniach i życiowych celach. Moje wcześniejsze firmy, mimo że bardzo udane, były zbudowane zgodnie z koncepcjami pożądanymi przez rynek, ale nie wykorzystywały w pełni moich talen- tów i pasji. Moja najnowsza firma spełnia te ostatnie warunki, więc jestem bezpieczny. Stosunkowo wcześnie i w sposób niezamierzony i nieświadomy podążałem ścieżką Toaletowego Przedsiębiorcy, ale z biegiem czasu zacząłem robić to celowo i z lepszą koncentracją uwagi. Na tej drodze ceniłem swoje przekonania, odkryłem i wykorzystałem swoje mocne strony, a przede wszystkim – nigdy się nie zatrzymałem, nawet pod- czas najcięższych chwil. Jakie osiągnąłem rezultaty? MOJA HISTORIA TRZECH LISTKÓW I 19
  • 15. • Biorę udział w rozpoczęciu działalności nowej firmy mniej więcej co cztery tygodnie. • Stale pojawiam się w programie „The Big Idea with Donny Deutsch” i innych programach telewizyjnych. • Odebrałem wiele nagród dla przedsiębiorców, włączając w to Yo- ung Entrepreneur of the Year Award, nadawaną przez SBA. • Udzieliłem wywiadów wielu przedstawicielom mediów. • Prowadziłem wykłady na najbardziej prestiżowych uczelniach w tym kraju, a sam ledwo miałem średnią B na uniwersytecie Vir- ginia Tech. • Jestem autorem tej książki i mam w planie napisać jeszcze wiele innych. • A przede wszystkim, stale zwiększam dochody i zyski wszystkich moich firm! Nie próbuję tu pokazać, że jestem samochwałą, ale że jeśli ja je- stem w stanie tego dokonać, to Ty również. Upewnij się też, że nie mylisz występowania w mediach z byciem Gwiazdą Medialną. Wystą- pienia w mediach to wspaniała rzecz – polecam Ci korzystanie z nich, tak jak ja to robię. Bycie PGM jest czymś innym niż samo wystąpienie. Jest to bardziej kwestia odniesienia sukcesu z dnia na dzień, co zresz- tą faktycznie się Gwiazdom Medialnym udaje. PGM bez wątpienia powinny być grupą chwaloną, ale nie powinny być postrzegane jako jedyna zasługująca na uznanie grupa. Jesteś w stanie osiągnąć sukces i dokonasz tego, jeśli tylko chcesz. Zbudowanie Twojego sukcesu z dnia na dzień może wymagać czasu. Ostatecznie, możesz osiągnąć takie cele, jakie tylko chcesz, i możesz je osiągnąć na ścieżce Toaletowego Przedsiębiorcy. Jest oczywiste, że nie podążałem ścieżką PGM, ale większość przedsiębiorców tego nie robi. Ty także najprawdopodobniej zaczniesz nowy biznes z trzema listkami i modlitwą, żeby się udało. Moim za- daniem jest pomóc Ci w pozbyciu się części, która wymaga modlitwy. Twoje zadanie polega na osiągnięciu sukcesu z trzema listkami. Zaczynajmy. 20 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 16. CZĘŚĆ PIERWSZA – PRZEKONANIA Bóg nie miał czasu na stwarzanie kogoś, kto byłby nikim. Wierzę, że każdy z nas posiada dane mu przez Boga talenty, które czekają, aż zaczniemy z nich korzystać. Mary Kay Ash God didn’t have time to make a nobody, only a somebody. I believe that each of us has God-given talents within us waiting to be brought to fruition. Mary Kay Ash
  • 17. Rozpocznę moją prezentację od starego pokazu Jacka Canfielda, tego ze studolarowym banknotem. Wygląda to mniej więcej tak, że zaczynam od pytania: „Kto z Was chce zostać multimilionerem?”. Wszystkie ręce idą w górę. „Kto już jest multimilionerem?”. Ręce wędrują w dół. „Kto chce wywrzeć pozytywny wpływ na świat?”. Ręce idą w górę. „Komu się to udało?”. Ręce w dół. „Kto chce być znany z dobra, jakie zdziałał?”. Ręce w górę. „Kto tego dokonał?”. Ręce w dół. Po tym, jak wyjaśniam przybyłym, że są to wszystko inspirujące aspiracje, ale w tym konkretnym momencie nieosiągalne, grzebię w kieszeni, wyciągam banknot studolarowy i trzymam go w górze. Mówię: „To jest coś, co wszyscy widzimy i o czym możemy rozma- wiać. Kto chce ten banknot studolarowy?”. Wszystkie ręce idą w górę. Pytam ponownie: „Kto chce ten banknot studolarowy?”. Ręce pozo- stają w górze, ale towarzyszą temu dziwne spojrzenia. Po raz trze- ci pytam i otrzymuję tę samą odpowiedź. Często potrzeba czterech lub pięciu razy aż jedna osoba nieśmiało wstanie z krzesła, podejdzie i ostrożnie wyjmie banknot z mojej dłoni. Reszta widowni wygląda na zbaraniałą. Kiedy facet powraca na swoje krzesło z banknotem studolarowym, przechodzimy przez proces poznawania swoich przekonań. Mimo że wszyscy unieśli ręce i oznajmili, że chcą pieniędzy, przekonania powstrzymały ich od wzięcia banknotu. Przekonania są zawsze ta- kie same: „To podstęp”, „To upokarzające”, „Na pewno zabierzesz go z powrotem”, „Ktoś inny na niego zasługuje”. Te potężne, ograniczają- ce przekonania utrzymują tyłki wszystkich uczestników na krzesłach, mimo że każdy z nich chce stu dolarów. Ale ta jedna osoba, może w wyniku czystej frustracji, podjęła decy- zję o zmianie swoich przekonań. „Idę na całość”, „Co złego może się stać?”, „Jeśli to podstęp, to co z tego. Idę na całość teraz!”. Widownię od banknotu dzieli jedynie powietrze. Nic więcej, a i tak moc przekonań jest tak potężna, że wszyscy są dosłownie unierucho- mieni. Zastanawiam się, jak wiele studolarówek i innych sposobności ludzie przegapiają regularnie z powodu strachu. Wyobraź sobie siebie jako uczestnika tej prezentacji. Założę się, że podniósłbyś rękę tak, jak wszyscy, dowodząc, że planujesz zostać 22 I START-UP BEZ PIENIĘDZY
  • 18. milionerem. Założę się jednak, że tak, jak wszyscy inni, nie wyciąg- nąłbyś mi z ręki pieniędzy. Jeśli nie wstaniesz z krzesła, aby wziąć studolarowy banknot, co, Twoim zdaniem, sprawi, że zarobisz 100 milionów dolarów? Nie zarobisz. Jeśli nie masz wsparcia w swoich przekonaniach, niczego nie je- steś w stanie zrobić. I nie próbuj się oszukiwać i mówić, że będzie inaczej, kiedy stawka będzie wyższa, i że wtedy zrobiłbyś wszystko, czego by wymagano, aby zarobić miliony. Jeśli nie możesz zmusić się do wzięcia pierwszej studolarówki, która zbliża Cię do miliona, kie- dy ktoś dosłownie macha Ci nią przed oczami, dlaczego uważasz, że zachowasz się inaczej w biznesie? Jeśli masz odnieść sukces, musisz zniszczyć ograniczające Cię przekonania i stworzyć przekonania, któ- re Ci to umożliwią. Po około 45 minutach mojej prezentacji robię podsumowanie, któ- re nawiązuje do początkowego pokazu. Mówię zgromadzonym, że po- trafię udowodnić, iż wszyscy zmienili swoje przekonania. Sięgam do kieszeni i wyciągam następny banknot studolarowy. Zanim wypowiem jedno słowo, każdy z nich szaleńczo biegnie w moją stronę i w jednym momencie pieniędzy już nie ma. Oto moc przekonania, które umoż- liwia działanie. Twój sukces w przedsiębiorczości zależy właśnie od niego. CZĘŚĆ PIERWSZA – PRZEKONANIA I 23