opis łódzkiej firmy LASKOMEX PPUH, producenta systemów
domofonowych, w którym jednocześnie funkcjonuje bardzo groźna sekta uniwersologiczna.
Opisuje on czym jest Uniwersologia, przedstawia osoby odpowiedzialne za powstanie sekty,
za ściągnięcie jej do firmy, i odpowiedzialne za jej funkcjonowanie i rozwój w firmie.
Wyjaśnia czym jest zasada „Ciągłej Rekrutacji” nowych członków i jakie są jej zagrożenia.
Przedstawia również praktyki okultystyczne jakie mają miejsce w firmie LASKOMEX
Pasja ukryta w pikselach
Obudź w sobie prawdziwego Łowcę Ujęć
Od czasu pojawienia się niedrogich aparatów cyfrowych liczba fotoamatorów nad Wisłą gwałtownie wzrosła, choć daleko nam jeszcze do japońskiego foto-szału. Większość posiadaczy "cyfrówek" zadowala się jednak obsługą przycisku migawki podczas rodzinnych imprez i wakacji. Na szczęście istnieją również prawdziwi pasjonaci — tacy jak Ty — którzy chcą, aby ich zdjęcia wyróżniały się ze stosów nudnych fotek, zapełniających albumy w każdym niemal domu.
Jeśli czujesz, że drzemie w Tobie świetny fotograf, który potrzebuje tylko kilku praktycznych rad, by poprawić swój warsztat, rozwinąć umiejętności, zdobyć zestaw przydatnych technik i dowiedzieć się, jak wykorzystywać wszelkie dostępne opcje posiadanego aparatu, ta książka z pewnością spełni Twoje oczekiwania.
Jeśli tylko masz wybór, pamiętaj — jakość, a nie jakoś.
Dlaczego warto wiedzieć?
Fotografowanie uczy patrzenia, pobudza wrażliwość i daje ogromną satysfakcję. Skoro masz w sobie pasję i talent, koniecznie trzeba je oszlifować.
* Dobór odpowiedniego dla Ciebie aparatu cyfrowego.
* Sztuczki i praktyczne porady na temat fotografowania.
* Zasady kompozycji wykonywanych zdjęć.
* Lifting zdjęć za pomocą programów komputerowych.
* Wykonywanie odbitek Twoich fotografii cyfrowych.
Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnymepartnerzy.com
Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnym - ebook
Autor: Wojciech Jasiński
Data wydania: 02.10.2009
Wydawca: Wolters Kluwer Polska
Stan prawny na 1.09.2009 r.
Zasadniczym celem niniejszej pracy jest rekonstrukcja znaczenia zasady bezstronności sądu. Zadanie to podejmowane jest z jednej strony na podstawie analizy polskiego porządku prawnego oraz dorobku orzecznictwa i doktryny. Z drugiej strony przedmiotem rozważań jest europejski standard bezstronności sądu kształtowany głównie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dla uzupełnienia i wzbogacenia powyższej perspektywy autor odwołuje się do doświadczeń państw systemu common law - Kanady i Stanów Zjednoczonych - w których problematyka bezstronności sądu ujmowana jest nieco odmiennie. W pracy poruszane są ponadto psychologiczne i etyczne aspekty bezstronności.
Drugi obszar refleksji stanowią gwarancje bezstronności sądu w polskim procesie karnym. Analizie poddane zostały zatem kwestie unormowania, funkcjonowania oraz optymalnego kształtu instytucji mających gwarantować bezstronność sądu.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/e-ksiazki/bezstronnosc_sadu_i_jej_gwarancje_w_polskim_procesie_karnym___ebook_p12399.xml
Pasja ukryta w pikselach
Obudź w sobie prawdziwego Łowcę Ujęć
Od czasu pojawienia się niedrogich aparatów cyfrowych liczba fotoamatorów nad Wisłą gwałtownie wzrosła, choć daleko nam jeszcze do japońskiego foto-szału. Większość posiadaczy "cyfrówek" zadowala się jednak obsługą przycisku migawki podczas rodzinnych imprez i wakacji. Na szczęście istnieją również prawdziwi pasjonaci — tacy jak Ty — którzy chcą, aby ich zdjęcia wyróżniały się ze stosów nudnych fotek, zapełniających albumy w każdym niemal domu.
Jeśli czujesz, że drzemie w Tobie świetny fotograf, który potrzebuje tylko kilku praktycznych rad, by poprawić swój warsztat, rozwinąć umiejętności, zdobyć zestaw przydatnych technik i dowiedzieć się, jak wykorzystywać wszelkie dostępne opcje posiadanego aparatu, ta książka z pewnością spełni Twoje oczekiwania.
Jeśli tylko masz wybór, pamiętaj — jakość, a nie jakoś.
Dlaczego warto wiedzieć?
Fotografowanie uczy patrzenia, pobudza wrażliwość i daje ogromną satysfakcję. Skoro masz w sobie pasję i talent, koniecznie trzeba je oszlifować.
* Dobór odpowiedniego dla Ciebie aparatu cyfrowego.
* Sztuczki i praktyczne porady na temat fotografowania.
* Zasady kompozycji wykonywanych zdjęć.
* Lifting zdjęć za pomocą programów komputerowych.
* Wykonywanie odbitek Twoich fotografii cyfrowych.
Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnymepartnerzy.com
Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnym - ebook
Autor: Wojciech Jasiński
Data wydania: 02.10.2009
Wydawca: Wolters Kluwer Polska
Stan prawny na 1.09.2009 r.
Zasadniczym celem niniejszej pracy jest rekonstrukcja znaczenia zasady bezstronności sądu. Zadanie to podejmowane jest z jednej strony na podstawie analizy polskiego porządku prawnego oraz dorobku orzecznictwa i doktryny. Z drugiej strony przedmiotem rozważań jest europejski standard bezstronności sądu kształtowany głównie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dla uzupełnienia i wzbogacenia powyższej perspektywy autor odwołuje się do doświadczeń państw systemu common law - Kanady i Stanów Zjednoczonych - w których problematyka bezstronności sądu ujmowana jest nieco odmiennie. W pracy poruszane są ponadto psychologiczne i etyczne aspekty bezstronności.
Drugi obszar refleksji stanowią gwarancje bezstronności sądu w polskim procesie karnym. Analizie poddane zostały zatem kwestie unormowania, funkcjonowania oraz optymalnego kształtu instytucji mających gwarantować bezstronność sądu.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/e-ksiazki/bezstronnosc_sadu_i_jej_gwarancje_w_polskim_procesie_karnym___ebook_p12399.xml
Alimenty i ojcostwo. Komentarz - ebook
Autor: Zdzisław Krzemiński
Data wydania: 20.03.2008
Wydawca: Wolters Kluwer Polska
Stan prawny na 1.01.2008 r.
W komentarzu autor omawia przepisy prawa materialnego oraz procesowego, odnoszące się do alimentacji oraz ustalania ojcostwa. W pracy - poza komentarzem autorskim - przytoczone zostało orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz literatura przedmiotu. Książka zawiera ponadto przepisy związkowe oraz wzory pozwu w sprawie o ustalenie i zaprzeczenie ojcostwa.
W trzecim wydaniu autor omawia sytuację prawną związaną z przywróceniem przez ustawodawcę instytucji funduszu alimentacyjnego.
Pełna wersja:
http://epartnerzy.com/e-ksiazki/alimenty_i_ojcostwo__komentarz_-_ebook_p2659.xml
2. Spis treści
1. Wprowadzenie ................................................................................................................................4
2. współzawodnictwo ze śmiercią.....................................................................................................4
3. Rozdział Pierwszy ..........................................................................................................................8
4. Śmierć i pośmiertna droga człowieka w kulturach różnych narodów - aspekty Uniwersalne
.........................................................................................................................................................8
Fenomen Śmierci ...........................................................................................................................8
Historia powstania Wiedzy o śmierci i życiu pośmiertnym ....................................................9
5. Uniwersalne pojęcia związane z życiem i śmiercią.......................................................................14
6. Formuła ewolucji – drzewo życia .................................................................................................16
7. Śmierć w mitach i religiach narodów świata .........................................................................22
Starożytna Grecja .........................................................................................................................22
8. Starożytny Egipt ..........................................................................................................................27
9. Japonia i Chiny ...........................................................................................................................36
10.Starożytne Indie ...........................................................................................................................39
11.Tybet .............................................................................................................................................42
12.Persja i Zaratustrianizm ..............................................................................................................44
13.Chrześcijaństwo, Islam, Judaizm ...............................................................................................47
14.Mitologia Skandynawska i Germańska .....................................................................................49
Mitologia i tradycje Słowian ......................................................................................................51
15.Starożytne tradycje pogrzebowe .................................................................................................54
16.Obrzędy pogrzebowe starożytnych Słowian .............................................................................57
17.Starożytna wiedza okultystyczna o naturze śmierci.................................................................59
18.Rozdział Drugi .............................................................................................................................61
19.Uniwersologia o istocie śmierci i drodze pośmiertnej ...........................................................61
Cykliczny charakter rozwoju życia, pojęcie reinkarnacji ........................................................61
Dlaczego istnieje śmierć i jak przebiega proces umierania ...................................................63
Przeciwieństwa losu .....................................................................................................................66
Starożytna egipska legenda o losie................................................................................................66
20.Rozdział Trzeci .............................................................................................................................72
21.Tajemna wiedza Leonarda da Vinci o uniwersaliach życia i pośmiertnej drogi człowieka
(człowieka, grupy, ludzkości, naszej planety) ..............................................................................72
Magia czterech żywiołów w przyrodzie ...................................................................................72
Żywa Etyka ...................................................................................................................................73
Uniwersalna zasada proporcji w schematach Leonarda da Vinci: złoty podział i Liczba . 75
22.Centra energetyczne oraz ich powłoki energetyczne jako forma życia ................................83
23.Kontinua – energetyczne kanały życia oraz korytarz pośmiertnej drogi, na której dokonuje
się synteza doświadczeń związanych z rozwojem ...................................................................88
24.Energetyczno-informacyjna komórka połączonego systemu energetycznego .........................89
25.Uniwersalne prawa życia i drogi pośmiertnej .........................................................................91
26.Rozdział czwarty .......................................................................................................................100
27.Tajemnica snów i marzeń sennych ...........................................................................................100
Dokąd świadomość wędruje we śnie ......................................................................................100
Natura snu. Sen jako codzienna śmierć .................................................................................103
Ludowe opowieści i podania dotyczące snów .......................................................................103
Współczesne poglądy na temat snu i jego struktury....................................................................104
Współczesne poglądy na temat mechanizmów snu.....................................................................107
Świadomość, podświadomość i nadświadomość – trzy stopnie syntezy życiowych
doświadczeń.................................................................................................................................107
Sen – rzeczywistość wirtualna czy życie duszy ? .................................................................109
Odszyfrowanie snów jako programu życia .............................................................................112
3. 28.Rozdział Piąty ............................................................................................................................114
29.czasoprzestrzenne kontinua naszej planety..............................................................................114
30.Dokąd wędrujemy po śmierci ? Światy równoległe ..............................................................114
Hierarchia światów równoległych – Kontinuów planety ......................................................120
Pośmiertne Światy równoległe .............................................................................................124
31.Co to jest Raj i Piekło ? Etapy odchodzenia .........................................................................128
32.Światy równoległe drugiej sfery (światy Wstępowania i światy Upadku)..................................132
Światy równoległe trzeciej sfery (światy Wstępowania i światy Upadku)..................................133
33.W jaki sposób krewni mogą udzielić pomocy zmarłemu w przezwyciężaniu przeszkód na
drodze pośmiertnej .....................................................................................................................135
34.Śmierć sprawia, iż bardziej cenimy życie .............................................................................138
35.Rozdział szósty .........................................................................................................................140
36.Wyścig ze śmiercią ...................................................................................................................140
37.Strach przed śmiercią i jego przezwyciężanie .......................................................................140
Natura strachu .............................................................................................................................140
Strach w kulturach świata ........................................................................................................144
38.Samobójstwo jako lęk przed życiem ......................................................................................145
Technika przezwyciężania strachu .......................................................................................149
39.Rozdział siódmy ........................................................................................................................154
40.Narodziny po przebyciu drogi pośmiertnej – jedność cyklu życia człowieka ....................154
Przygotowanie do narodzin człowieka...................................................................................154
Tryumfalne narodziny życia .....................................................................................................156
41.Cel i sens życia człowieka, źródła jego rozwoju i kryteria prawdy ...................................158
42.Rozdział ósmy ...........................................................................................................................164
43.Co czyni nas śmiertelnymi ? ....................................................................................................164
44.Siły, które zniekształcają rozwój człowieka ...........................................................................164
Egregory – systemy życia odizolowane od procesu rozwoju ...............................................170
Egregory.......................................................................................................................................170
Pola energetyczno-informacyjne.................................................................................................170
45.Uniwersalny system rozwoju człowieka .................................................................................173
Na czym polega wtargnięcie egregorów do systemów energetycznych ...............................179
Przeciwdziałanie programowaniu psychicznemu .....................................................................182
I nadejdzie święte Jeruzalem i powstaną przeciw niemu martwi z piekieł............................185
Według wiary dane wam będzie .............................................................................................188
46.„Powrót syna marnotrawnego...” – włączenie się człowieka w strumień życia, czyli
nieśmiertelność człowieka .........................................................................................................191
47.Rozdział dziewiąty ....................................................................................................................192
48.Ewolucja świadomości człowieka – od tradycji do światopoglądu przyczynowo-
systemowego ...............................................................................................................................192
Tradycyjna Ludowa wiedza na temat tajemnic śmierci ........................................................192
Starorosyjskie obyczaje związane z przygotowaniem do śmierci i pochówku .....................193
49.Odpowiedzi na niektóre pytania dotyczące istoty tradycji związanych ze śmiercią. ........197
4. Ludzie w nic nie wierzą tak mocno jak w to, o czym nie mają pojęcia.
Michel de Montaigne 1
Książka, którą trzymają państwo przed sobą, w popularny sposób, opowiada o tajemnicach,
związanych z powstaniem wśród różnych narodów, misteriów, opowieści, legend i mitów, które
dotyczą śmierci oraz pośmiertnej drogi człowieka. Książka omawia także uniwersalia bytu, które
opisują budowę świata oraz procesy narodzin, rozwoju, starzenia się i umierania, a także to, co
z człowiekiem dzieje się po śmierci.
W swojej sześćdziesiątej piątej książce, autor wyjaśnia tajemnicę Leonarda da Vinci dotyczącą
istnienia uniwersaliów w człowieku i w przyrodzie, proponuje rozwiązanie tajemnicy złotego
podziału – występowania liczb ciągu Fibonacciego2 oraz liczby Π, w proporcjach budowy wielu
form przyrody, a także ukazując tajemnicę prawidłowości związanych z pośmiertną drogą
człowieka oraz z jego cyklicznymi narodzinami ku życiu.
W książce tej istota śmierci oraz pośmiertnej drogi człowieka, została opisana nie tylko jako
cykliczność zmiany formy życia – śmierci, a następnie ponownego wcielenia się świadomości
na Ziemi, ale przede wszystkim jako integracja doświadczeń zgromadzonych przez człowieka
w energetyczno-informacyjnym polu Ziemi. W oparciu o uniwersologię, autor całościowo
przedstawia procesy narodzin, rozwoju, starzenia się, umierania, a także to, co z człowiekiem dzieje
się po śmierci. Jest to przykład nowych możliwości doskonalenia się człowieka oraz nowych
energii niezbędnych do tworzenia świata.
Wprowadzenie
współzawodnictwo ze śmiercią
Tajemnica śmierci – w śmierci mniej jest nieuchronności, niż możliwości zwycięstwa nad
nią. Czymkolwiek człowiek by się nie zajmował i jakkolwiek nie budowałby swojego życia, to
nieustannie współzawodniczy on i prowadzi spór ze śmiercią. Samo istnienie zjawiska śmierci jest
dla człowieka bodźcem do współzawodniczenia z nią za życia, choćby po to by stwierdzić, co ma
większe znaczenie – życie człowieka czy jego śmierć?
Wojny, katastrofy, szkodliwy model życia i wiele innych negatywnych czynników, które dla
naszych pokoleń stały się czymś normalnym, wykazują, jak nisko obecnie ceni się życie człowieka.
Wkład wielu ludzi w rozwój społeczeństwa jest oceniany wyłącznie poprzez pryzmat finansowy,
ale gdyby ocenić dziś w ten sposób wkład czyniony przez wielu ludzi, to suma okazała by się
nieznaczna. Ale na przykład kwoty, jakie na czarnym rynku „medycznym” są wydawane zakup
narządów koniecznych do przeszczepów na pewno nie są nieznaczne. Na światowym rynku
narządów niezbędnych do przeszczepu dla chorych, jedno serce kosztuje około stu tysięcy dolarów.
To prawdziwa cena człowieka – nasze mięso kosztuje znacznie więcej niż nasza świadomość
1 Montaigne Michel Eyquem de (1533 – 1592), francuski pisarz i filozof. Wybitny przedstawiciel myśli
renesansowej we Francji. Uważany za jednego z najwybitniejszych stylistów w literaturze francuskiej,
sławę zdobył Próbami (trzy księgi wydane w latach 1580 – 1588). Zostały uznane za arcydzieło literatury
światowej. Nawiązując do filozofii starożytnej, stworzył Montaigne wersję renesansowego sceptycyzmu,
mającego pomóc człowiekowi w życiu rozumnym i szczęśliwym. Propagował tolerancję religijną,
swobodny rozwój jednostki, racjonalizm i relatywizm etyczny. (Wszystkie przypisy pochodzą od
tłumacza).
2 Fibonacci, Filius Bonacci, Leonardo z Pizy, Leonardo Pisano, (ok. 1180 – po 1240) – włoski kupiec
i matematyk. W czasie podróży do Azji zapoznał się z osiągnięciami hinduskiej arytmetyki (liczby ujemne,
zero, pozycyjny system zapisu liczby, równania liniowe i kwadratowe), wiedzę tę udostępnił kulturze
europejskiej w traktacie Liber abaci (1202 rok). W innej pracy Practica geometriae (1220 rok) zastosował
algebrę w geometrii, interesował się praktycznymi zastosowaniami matematyki (liczby ciągu
Fibonacciego).
5. i dusza.
Takie niedocenianie wartości ludzkiego życia stanowi preludium do zwycięstwa śmierci w ludzkiej
świadomości. Dlatego na Ziemi nie ucichają wojny, wciąż i wciąż mają miejsce katastrofy oraz
szerzą się epidemie, gdyż ludzie wciąż jeszcze nie nauczyli się cenić życia. A podstawowe zasoby
i środki, jakimi dysponuje ludzka cywilizacja nie są – jak wiemy – skierowane na walkę ze
śmiercią, ale na jej przybliżenie – jak choćby wyścig zbrojeń, zanieczyszczenie otaczającego nas
środowiska przez nadmiar produkowanych, szkodliwych substancji chemicznych czy uprawę
zmutowanych genetycznie roślin.
Tak więc fenomen śmierci ma ogromne znaczenie, nawet nie jako zagadnienie poszukiwania dróg
przedłużenia ludzkiego życia, ale niestety jako zjawisko, które w podświadomy sposób przyciąga
współczesnych ludzi, gdyż śmierć usprawiedliwia wiele czynów egoistycznego społeczeństwa.
Z drugiej strony, jeśli nasze spotkanie ze śmiercią obecnie jest nieuniknione, to można ją
przezwyciężyć. Apostoł Paweł pragnął ukazać drogę do zwycięstwa nad śmiercią w następujących
słowach – „Nie całkiem umrzemy, ale wszyscy się przeobrazimy”. Droga ta polega
na przezwyciężeniu w sobie strachu przed śmiercią, który dławi i paraliżuje wolę życia, także
podczas dokonywania wyboru działań, które mogą zmienić życie wielu ludzi.
Jednak właśnie strach przeszkadza nam zadowalać się tym, co posiadamy, przypomina nam
o wartościach wiecznych i ukazuje fałszywość pozornych ideałów.
Obawiać się śmierci, to nic innego niż przypisywać sobie mądrość, której nie posiadamy, roić sobie,
iż wiemy coś, czego przecież nie wiemy. Przecież nikt nie wie, czym jest śmierć, ani nawet czy nie
jest ona dla człowieka największym z dóbr. Ci, którzy się jej obawiają wiedzą na pewno, iż jest ona
największym złem. Czyż nie jest przejawem największej ignorancji sądzić, iż wiemy to, czego nie
wiemy?
Platon
Wśród tych narodów, które nie uważają śmierci za przekleństwo ciążące nad całym ludzkim
bytowaniem na Ziemi, codzienne życie jest bardziej wypełnione treścią, bardziej celowe i pełne.
Właśnie strach – jako obawa przed przekroczeniem granic naszych dotychczasowych osiągnięć –
jest projekcją podświadomego lęku przed różnorodnością życia. Lęk ten jest związany z faktem, iż
podczas wyboru nieprzetartej drogi (na przykład jako poszukiwania nowego wzorca życia, stylu
działania lub formy biznesu), człowiek może stracić grunt pod nogami – w znaczeniu
metaforycznym i dosłownym.
Tak więc wśród tych narodów, których filozofia uznaje śmierć (po ukończeniu życiowej drogi oraz
wypełnieniu poruczonej misji) za naturalne przejście w jakościowo nowy stan życia, zanika strach
przed śmiercią. Śmierć stanowi naturalny etap ukierunkowanego na cel życia, które nie jest przez
śmierć ograniczone, ale tylko zmienia swoją formę, tak jak na przykład zachód słońca jest
narodzinami nocy, po której ponownie wstanie dzień, wraz z nadejściem zimy, natura ponownie
zmieni swój wygląd, by wraz z wiosną mogło dojść do nowych narodzin życia w jego
dotychczasowej, ale równocześnie w jakościowo nowej formie.
Wśród wszystkich bez wyjątku starożytnych narodów świata, rozpowszechniona była wiara
w pośmiertną wędrówkę oraz w powtórne wcielanie się dusz. Chociaż istniejąca w różnych
formach, wiara ta była podstawowym elementem kultury starożytności. Ludzie wiedzieli, iż pełne
wartości życie, tworzy wznoszącą się pośmiertną drogę, na której kolejno osiągniemy nowe, coraz
szlachetniejsze inkarnacje.
Cykliczny ruch impulsu życia otrzymał miano metempsychozy (z greckiego metempsychosis –
reinkarnacja, wędrówka dusz). Metempsychoza to mitologiczne wyobrażenie powtórnego wcielenia
się duszy po śmierci ciała w nowe ciało jakiejś rośliny, zwierzęcia, człowieka lub bóstwa.
Filozofia przyrody zrodziła wiarę i zaufanie do przyszłości, która ludom świata jawiła się jako
6. spirala życia albo wąż kundalini3 – doświadczenia życiowe, które są przez człowieka gromadzone
i przekazywane do kolejnych inkarnacji.
Istniało jednak niebezpieczeństwo wypaczenia idei reinkarnacji, które polegało na niezrozumieniu
faktu, iż śmierć uczy nas cenić życie, zmusza do przyspieszonego rozwoju i nie pozwala spoczywać
na laurach minionych sukcesów. Nieumiejętność cenienia życia może spowodować nie tylko
rozstrój psychiczny (który czasami prowadzi nawet do samobójstwa), ale także ciężkie choroby
somatyczne, jak na przykład trąd. Fizyczna istota trądu polega na utracie lub niedocenianiu tych
wartości, które zostały nam podczas narodzin przekazane z góry, ze strony nadsystemu, którego
człowiek jest nieodłączną częścią. Dar ten, to świątynia naszego ciała, w której budujemy świątynię
ducha. Człowiek nie może decydować o losach tej świątyni. Jako jego współtwórca powinien on
dbać i troszczyć się o tę świątynię, i w codziennym trudzie napełniać ją skarbami doświadczeń
związanych z twórczym współdziałaniem pomiędzy nim a otaczającym go światem,
doświadczeniami związanymi z połączeniem ducha i materii, które następnie, poprzez pracę,
napełnią świat duchem i stworzą doświadczenie życia – świadomość.
Z tego powodu, w starożytnych tradycjach ludów świata, śmierć opisywana jest jako zakończenie
misji ducha (po obdarzeniu świata duchem). w chwili, w której ilość doświadczeń związanych
z napełnieniem duchem przestrzeni świata osiąga maksymalny poziom, tworzy się przejście
pomiędzy jednym a drugim stanem życia. To pośmiertna droga człowieka. Duch opuszcza
materię, w której bytował i powraca (unosząc ze sobą bagaż nagromadzonych doświadczeń) ku
praźródłu, z którego pochodzi. Po połączeniu doświadczeń ducha z praźródłem oraz po dokonaniu
syntezy tych doświadczeń i uświadomieniu sobie pomyłek popełnionych podczas wędrówki odbytej
przez ten konkretny zwój spirali rozwoju powstaje nowe przejście ze świata nieprzejawionego
do świata przejawionego, mają miejsce ponowne narodziny. i dzieje się tak kolejno cykl po cyklu.
W Indiach powtórne wcielenie się ducha w nową formę materii nazywane jest reinkarnacją, cykl
kolejno następujących po sobie etapów narodzin i śmierci, transmigracja duszy przez kolejne
wcielenia, kołem Sansary, a los człowieka – karmą4. Przezwyciężenie lęku przed śmiercią jest, więc
uzależnione od prawego i sprawiedliwego życia, czyli od osiągnięcia czystości myśli. Na czym
polega czystość myśli, wyjaśnia znany cytat z powieści Mikołaja Ostrowskiego „Jak hartowała się
5
stal”: „Życie trzeba przeżyć tak, by nie męczyło potem sumienie, że lata minęły mu nadaremno....”.
Zagadnienie przejścia i życia po śmierci wciąż intryguje umysły wielu ludzi. Paul Moody w swojej
znanej książce „Życie po życiu” próbuje odpowiedzieć na pytanie, co znajduje się poza granicą
życia. Próby odpowiedzi oraz opisu innych stanów życia, są oparte o relacje naocznych świadków,
czyli tych ludzi, którzy przekroczyli barierę życia i znaleźli się w stanie śmierci klinicznej. Jednak
cechy życia, które pomagają w przezwyciężeniu strachu przed śmiercią, nie zostały przez Moodego
omówione. Śmierć jest dla niego tylko zjawiskiem fenomenalnym , a nie czynnikiem, który
6
3 Kundalini (z sanskrytu kundalini - zwinięta) Najwyższa siła, pierwotna Siakti albo energia, która spoczywa
zwinięta u podstawy kręgosłupa każdego człowieka, w czakramie muladhara. Rozbudzona poprzez inicjację,
ta niezwykle subtelna siła zaczyna oczyszczać cały organizm. Podczas swojego ruchu ku górze,
do susziumny nadi, przebija ona kilka, czakramów zanim wreszcie osiągnie sahasrarę u szczytu głowy. Gdy
to następuje, „jaźń indywidualna” łączy się z najwyższą Jaźnią, a wtedy cykl narodzin i śmierci dobiega
końca.
4 Karma, karman (z sanskrytu – praca, dzieło) jedno z podstawowych pojęć filozofii i religii hinduistycznej
oraz buddyzmu. Karma określa warunki istnienia i przyjmowaną przez człowieka postać jako wynik jego
dotychczasowego postępowania, wypadkową złych i dobrych uczynków – im więcej czynów dobrych tym
lepsza karma i wyższe wcielenie w następnej inkarnacji
5 Ostrowski Mikołaj Aleksiejewicz (1904 – 1936), pisarz rosyjski. Po rewolucji październikowej, mimo
młodego wieku walczył w i Armii Konnej S. Budionnego. W 1920 roku, został ciężko ranny w walkach pod
Lwowem, a następnie przeszedł do pracy w Komsomole. Częściowo sparaliżowany, w 1924 został
przykuty do łóżka, a w roku 1928 stracił wzrok. Zachowując niezwykle silną wolę, napisał książkę
autobiograficzną, którą dyktował przez 3 lata (1930-1933), pt. Jak hartowała się stal.
6 Tutaj termin ten został użyty w znaczeniu filozoficznym. Fenomenalny (z greckiego phainomenon), czyli
odnoszący się do fenomenu. Fenomen to zjawisko fizyczne lub psychiczne, które jest przedmiotem
7. stymuluje życiowy rozwój człowieka. i nawet, jeśli człowiek częściowo przestanie się obawiać
pośmiertnej drogi, to wówczas staje się jednym z pokornie oczekujących w kolejce do wrót
prowadzących w inny „pośmiertny” świat.
Nie! w starożytnych eposach, ten, kto przezwyciężył śmierć, dokonywał określonych czynów, które
nadawały mu rangę bohatera. Po wykonaniu dwunastu prac, Herakles stał się półbogiem, przed
którym otwarta stała się droga ku przyszłości. Chrystus przechodząc do wieczności rzekł „I
pozostanę z wami aż do końca czasów”. Król Artur zrozumiał, iż istota poszukiwania Kielicha
Graala polega na łączeniu doświadczeń związanych z dwunastoma cechami życia, w dwunastu
rycerzach zasiadających przy okrągłym stole na zamku w Camelot. Tak więc ten wzorzec czynu
polegającego na zrozumieniu dwunastu cech rozwoju powinien być przyswajany i stać się
symbolem czystości, poszukiwań oraz umiejętności budowania świątyni życia, w której będzie
królował duch szacunku dla praw innego człowieka, a także dążeń do zgody w relacjach pomiędzy
ludźmi (również pomiędzy grupami czy społecznościami).
Nasze życie i historia ludów świata w przekonujący sposób unaocznia nam algorytm zmiany cech
i jakości życia. Zgodnie z logiką uniwersaliów, śmierć można przezwyciężyć poczynając od zmiany
życia, poprzez zmianę swojej świadomości, a następnie materii życia (w tym także swego
organizmu). Algorytm ten jest widoczny w cytowanych już słowach „nie całkiem umrzemy, ale
wszyscy się przeobrazimy”.
Nasi przodkowie wiedzieli, iż nie jesteśmy na siłach uciec przed losem i nieuchronnie czekającą nas
droga pośmiertną – zmianą formy życia – gdyż na tym polega prawo cykliczności. Ale zmieniając
nasze życie stajemy się zdolni do tego by uczynić je rwącą rzeką, na której śmierć jest tylko wyspą.
Na brzegu tej wyspie my – jak wieczni wędrowcy – odpoczywamy i analizujemy zdobyte
w dotychczasowym życiu doświadczenia. Potem znowu wejdziemy do rwącej rzeki życia, ale już
w nowych, doskonalszych warunkach – w nowym życiu.
Obraz rzeki lub strumienia życia funkcjonuje w kulturze bardzo wielu narodów. Na przykład
w starożytnym Egipcie życie przedstawiano jako Nil, po którym człowiek płynie w czółnie losu
i zdobywa mądrość, pokonując rafy i mielizny życiowych trudności. Bóg Hor (w zhellenizowanej
formie znany jako Horus) z głową sokoła, w taki sposób kieruje czółnem, by po nagromadzeniu
życiowych doświadczeń, człowiek mógł przejść do królestwa umarłych. Bóg Hor prowadzi
człowieka na sąd Ozyrysa, który razem z Izydą pomaga w zrozumieniu lekcji minionego życia, tak,
aby człowiek mógł rozpocząć kolejne, doskonalsze. Było to podstawą szczególnej czci, jaką
darzono właśnie tych bogów.
Tak więc celem badania przez uniwersologię istoty samej śmierci oraz tego, co z człowiekiem
dzieje się po śmierci jest:
1) ukazanie uniwersalnego algorytmu życia. Dzięki jego zrozumieniu człowiek, w kolejnych
wcieleniach, będzie mógł, odnaleźć się w głównym nurcie życia, osiągnąć jego nową jakość,
a równocześnie zdrowie i szczęście.
2) odkrycie nowych horyzontów rozwoju – nowych perspektyw, które wpłyną na zmianę relacji
pomiędzy człowiekiem a otaczającym go światem oraz umożliwią odnalezienie w sobie nowych
możliwości i zdolności.
poznania doświadczalnego, a w szerszym znaczeniu to każdy fakt empiryczny, który jest punktem wyjścia
badań naukowych, przedmiotem "możliwego doświadczenia" (I. Kant).
8. Rys. Potok życia
Rozdział Pierwszy
Śmierć i pośmiertna droga człowieka w kulturach różnych narodów -
aspekty Uniwersalne
Fenomen Śmierci
Najstraszniejsza rzecz – śmierć – nie ma z nami nic wspólnego. Dopóki żyjemy śmierci
nie ma. A gdy ona przychodzi, to nie ma już nas.....
Epikur
Śmierć była zawsze podstawowym zagadnieniem, którym zajmowały się wszystkie religie
i mitologie. Akt zakończenia ziemskiej drogi człowieka jest zawsze pełen tajemniczego znaczenia.
Śmierć była dla ludzkości najbardziej zagadkowym paradoksem. Także obecnie fenomen śmierci
jest najmniej zbadanym zagadnieniem w historii ludzkości.
W Meksyku, a także w wielu innych krajach świata, corocznie pierwszego i drugiego listopada
obchodzony jest dzień Wszystkich Świętych. Ale w tradycji meksykańskiej dzień ten połączył się
ze starożytnym świętem Azteków – Dniem Zmarłych. Tego dnia rodziny siadają za świątecznym
stołem, za którym w niewidzialny sposób siadają także wszyscy ich zmarli krewni.
U Azteków korzenie tego święta sięgają czasów prekolumbijskich. Aztekowie nie uważali śmierci
za koniec życia, a tylko za jeden z etapów wielkiego cyklu rozwoju. A zatem święto ku czci
zmarłych nie było świętem śmierci, ale apoteozą życia i jego wiecznego odradzania się. i chociaż
9. hiszpańskim konkwistadorom udało się nawrócić rdzennych mieszkańców Ameryki na katolicyzm,
to święto przodków, połączone z ze świętem chrześcijańskim, zachowało się.
W Wietnamie od czasów starożytnych rozwinięty był kult przodków. Wietnamczycy święcie
wierzą, iż duchy przodków mogą mieć wpływ na przebieg ziemskich zdarzeń. Cześć oddawana
przodkom jest więc podstawą religii dalekiego Wschodu. Wiadomo, że nawet Konfucjusz, gdy
zmarli jego rodzice, na trzy lata porzucił sprawy państwowe i rozmyślał nad rolą, jaką odegrali oni
w jego życiu i jak powinien żyć, gdy już ich zabrakło. Równocześnie, jak każdy Chińczyk,
Konfucjusz odprawiał stosowne rytuały, których celem było uwolnienie dusz zmarłych
i wzmocnienie ich na dalszej, pośmiertnej drodze.
W Wietnamie – tak jak i w innych krajach świata – działają czarodzieje i magowie – pośrednicy
pomiędzy światem żywych i umarłych, którzy pomagają krewnym w nawiązaniu kontaktu
z duchami zmarłych. Idea ta została przedstawiona w znanym na świecie filmie „Przywidzenie”.
W lipcu 1918 roku, dwudziestoletni oficer armii USA, przyszły pisarz, Ernest Hemingway został
ranny odłamkiem miny. Straszny ból przeszył jego ciało, aż nagle poczuł niezwykłą lekkość
i uczucie wznoszenia się ponad ziemię. Po dziesięciu latach opisał to zdarzenie w powieści
„Pożegnanie z bronią”: „Chciałem wciągnąć powietrza, ale nie mogłem złapać oddechu i poczułem,
że odrywam się od swego ciała i lecę, lecę unoszony wiatrem! Leciałem szybko i wiedziałem, że
jestem martwy i że to, co mówią, iż śmierć jest końcem, to nieprawda. Potem popłynąłem
w powietrzu, ale nie do przodu tylko do tyłu, chwyciłem oddech i zrozumiałem, że z niebios
wróciłem do swego ciała.”.
Takich wypadków, które ilustrują niewyjaśnialne zjawiska jest na tyle dużo, iż w XX wieku
rozpoczęto wnikliwe badania fenomenu śmierci, pośmiertnej drogi duszy i jej powtórnego
wcielenia. Czy uwolnienie się od lęku przed śmiercią stwarza człowiekowi możliwości
poszukiwania świata w sobie samym? Czy uwolnienie się od lęku przed śmiercią umożliwi
człowiekowi poszukiwanie nowego świata w nim samym? Czy nauczanie, które głosi istotę życia
i fenomen śmierci stanie się dla człowieka drogowskazem ku wolej i pięknej przyszłości?
Historia powstania Wiedzy o śmierci i życiu pośmiertnym
Nauczanie o śmierci, bycie pośmiertnym i powtórnym wcieleniu narodziło się w pradawnej
starożytności, choć mówiąc dokładnie istnieje od tak dawna jak istnieje człowiek oraz próby
wyjaśnienia faktu jego istnienia.
Egipskie „Teksty umarłych”, które zostały napisane około pięciu tysięcy lat temu, twierdziły, iż
śmierć nie jest końcem życia, lecz sposobem przejścia ku innemu sposobowi istnienia.
w tybetańskiej „Księdze umarłych” napisano, iż: „Nie nauczył się żyć ten, kto nie nauczył się
umierać”. Istniała więc w Tybecie określona tradycja dotycząca śmierci. Do umierającego
przychodził człowiek wtajemniczony w misterium śmierci i mówił umierającemu i jego krewnym
o istocie procesu umierania i pośmiertnej drodze. Tak więc przygotowywał on umierającego
do tego, co ma go spotkać, a żywych krewnych, do udzielenia umierającemu pomocy w przejściu
w inny świat.
Fenomen umierania zaczął być wszechstronnie badany w latach dwudziestych XX wieku. Rosyjski
naukowiec, profesor A. Hurwitz, uczynił pierwszy krok ku zbadaniu promieni, które żywe istoty
wysyłają po śmierci. Wykazał on, iż żywe komórki tkanek wysyłają „promieniowanie
wielogenetyczne”.
A. Hurwitz udowodnił, że żywe komórki roślin wysyłają fale elektromagnetyczne, które są
pochłaniane przez inne żywe komórki i stają się bodźcem przyspieszającym ich mnożenie się.
Natomiast prawie niezauważone pozostało inne odkrycie A. Hurwitza; umierające komórki
wysyłają fale elektromagnetyczne w innym spektrum niż komórki żyjące. Fale te powodują
obumieranie komórek z nimi sąsiadujących. Ten rodzaj promieniowania A. Hurwitz nazwał
10. „degradacyjnym”.
Rosyjski biolog W. Lepieszkin, który pozostawał na emigracji i w latach trzydziestych ubiegłego
wieku pracował w Barcelonie, po zaznajomieniu się z pracami A. Hurwitza przeprowadził
eksperyment, w którym wykorzystał zwykłe naczynie oklejone wokół czułą błoną fotograficzną.
Umieszczał w nim świeżo zerwane liście lub żywe krewetki i zalewał je wrzątkiem. Wówczas
błona fotograficzna naświetlała się. Było to, to samo „degradacyjne promieniowanie”, o którym
pisał Hurwitz.
„Jestem gotów uznać pańskie odkrycie” – pisał do niego Abram Joffe , członek Akademii Nauk - ale
7
nie mogę go oceniać, dopóki nie zostanie zarejestrowane przez aparaturę naukową”.
Po odkryciu przez Hurwitza i Lepieszkina oddziaływującego na bliskie odległości ultrafioletowego
składnika tak zwanych „promieni śmierci”, ich eksperymenty kontynuował amerykański inżynier
Backster, jeden z twórców znanego „wykrywacza kłamstwa”, czyli poligrafu. Backster przyłożył
elektrody poligrafu do rośliny i gdy specjalny mechanizm ustawiony obok rośliny wrzucał
do wrzątku żywą krewetkę, to udało mu się utrwalić dziwny elektryczny rozbłysk. Następnie
Backster przeniósł nadajnik (krewetkę) i odbiornik (roślinę) do różnych pomieszczeń. A jednak
roślina wciąż rejestrowała przedśmiertny promienisty „krzyk” innego żywego organizmu. Według
stwierdzenia Backstera, ten sygnał udawało się zarejestrować w odległości przy dystansie nawet
kilkuset mil! w taki sposób udało się utrwalić oddziaływujący na duże odległości ultrafioletowy
składnik tak zwanych „promieni śmierci”.
W. Dokuczajew, który kontynuował doświadczenia Backstera i Lepieszkina nad falami
elektromagnetycznymi oddziaływującymi na duże odległości. Wykorzystywał w tym celu szczury.
Zwierzęta, które znajdowały się w klatkach ekranowanych przed falami elektromagnetycznymi,
były uśmiercane za pomocą prądu elektrycznego. Zamontowane w znacznej odległości urządzenie
rejestrujące, za każdym razem odnotowywało promieniowanie nekrobiotyczne, którego natura nie
została dotychczas wyjaśniona.
Od połowy lat dwudziestych minionego stulecia powstają coraz to nowe metody badania ludzkiej
podświadomości. Ogromny wkład w badania nad zjawiskiem śmierci i podświadomością wniósł
amerykański psycholog Carlis Osis. Przeprowadził on analizę ponad 600 ankiet pacjentów, którzy
przeżyli stan tak zwanego „doświadczenia przedśmiertnego” Osis wykazał zbieżność tych
doświadczeń z doznaniami wywołanymi przez LSD i inne środki narkotyczne. w 1971 roku
8
amerykański profesor psychiatrii Russel Neues kontynuował badania w tym zakresie.
W 1959 roku Friedrich Jurgenson, odkrywca fenomenu „elektronicznego głosu”, zapisywał
na taśmie magnetofonowej głosy ptaków na dalekich przedmieściach Sztokholmu. Odsłuchując
taśmy usłyszał wyraźny męski głos. Powtórzenie nagrań przyniosło analogiczny rezultat. Rezultaty
swoich akustycznych obserwacji Jurgenson opublikował w roku 1965 pod tytułem „Głosy
z kosmosu” Dalsze badania tego fenomenu prowadzone wspólnie z psychologami, umożliwiły
rejestrowanie głosów konkretnych zmarłych ludzi. Przed dokonaniem zapisu aparaturę należało
nastawić na odbiór danej osoby. w USA powstały nawet stowarzyszenia poszukiwaczy
„elektronicznych głosów”.
7 Joffe Abram Fiodorowicz (1880 – 1960) – rosyjski fizyk, członek Akademii Nauk ZSRR, długoletni
kierownik kolejno: wydziału fizyczno-technicznego Państwowego Instytutu Rentgenologicznego
i Radiologicznego ZSRR, Instytutu Fizyczno-Technicznego i Instytutu Półprzewodników Akademii Nauk
ZSRR, autor prac w zakresie fizyki ciała stałego, wyjaśnił zjawisko prostowania prądu przez złącze p – n.
8 LSD (z niemieckiego Lyserg Säure Diethylamid – dwuetyloamid kwasu lizergowego) krystaliczna
substancja stanowiąca silny narkotyk o działaniu psychodysleptycznym, halucynogennym i odurzającym.
Wywołuje halucynacje oraz poczucie nierzeczywistości i snu na jawie. Daje poczucie osiągnięcia
wyższego poziomu świadomości i wywołuje mistyczne doznania duchowe. Wyczula na doznania
estetyczne i wzmaga kreatywność. Powoduje uczucie bezwarunkowej akceptacji ludzi i świata oraz
uczucie bezgranicznego szczęścia. Pozytywnym doznaniom mogą towarzyszyć poczucie zagubieniab i
dezorientacja, stan niskiej samooceny, stany lękowe, panika, depresja i psychozy. Posiada również silne
działanie przeciwbólowe.
11. Zagadnienie śmierci, jako zjawiska naukowego, był w celach wojskowych badany w Niemczech
podczas trwania II wojny światowej. Sprawa ta stała się szeroko znana po zakończeniu Procesu
Norymberskiego. Lekarze w mundurach SS tysiącami uśmiercali więźniów obozów
koncentracyjnych w ramach tak zwanych „eksperymentów medycznych”, a ich koledzy
z „Ahnenerbe” prowadzili obserwacje zjawisk nekrotycznych i postnekrotycznych, czyli zjawisk
związanych ze śmiercią i stanem po śmierci.
Podczas takich „eksperymentów” okazało się, iż jeśli głowę umierającego człowieka umieści się
w polu elektromagnetycznym wytwarzanym przez transformator Tesli, to na pewien czas możliwe
jest przywrócenie pracy jego mózgu, a jeśli zwłoki zostaną szybko ochłodzone, to uzyskanie tego
efektu jest możliwe nawet w kilka dni po śmierci. Istnieje opowieść, że pewnego razu zmarły,
poddawany takiemu eksperymentowi, otworzył oczy i nawet próbował coś powiedzieć. (Do tego
tematu powrócimy później w rozdziale o zombie i programowaniu psychicznym). Po zakończeniu
wojny wielu „specjalistów” z „Ahnenerbe” znalazło schronienie w USA, gdzie tego typu badania są
w tajemnicy prowadzone także obecnie.
W 1978 roku w Odessie odbyła się konferencja na temat „Wpływ czynników fizycznych na żywy
organizm”. Został na niej wygłoszony wykład, przygotowany przez grupę badaczy z instytutu
biofizyki Akademii Nauk ZSRR, pod tytułem „Elektryczna aktywność mózgu w okresie
postletalnym , wyzwalana pod wpływem oddziaływania pola elektromagnetycznego”. Wykład
9
omawiał aktywność żywego i martwego mózgu. Naukowcy stwierdzili, iż oddziaływując na głowę
martwego królika (nawet uciętą) impulsowo modulowanym polem o bardzo wysokiej
częstotliwości, można na krótki czas przywrócić elektryczną aktywnośc mózgu. Podczas niektórych
eksperymentów udało się to zrobić nawet po upływie trzech godzin od śmierci. (Niewykluczone, iż
te badania miały wpływ na fakt, iż pod koniec XX wieku pojawilo się tak dużo filmów o żywych
trupach, zombie i demonach).
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku doktor Raymond Moody, autor szeroko znanej książki
„Życie po śmierci”, ogłosił o odkryciu niezwykłego zjawiska. Polegało ono na tym, iż po śmierci
z ciała człowieka wydziela się pewna „substancja”, która wciąż odbiera otaczającą rzeczywistość.
Zjawisko to potwierdziły późniejsze badania prowadzone przez naukowców pod kierownictwem
doktora psychologii Kenneta Riga. Jego grupa badawcza przez 13 miesięcy pracowała w klinikach
stanu Connecticut w USA. Ich badania w pełni potwierdziły wnioski R. Moodego.
W 1982 roku Instytut Galuppa przeprowadzał w USA ankietę na temat zjawisk obserwowanych
w stanie śmierci klinicznej. Okazało się, iż ponad osiem milionów ludzi, którzy przeżyli stan
śmierci klinicznej, doświadczyło „fenomenu przejścia”. Inaczej mówiąc, wszyscy ci ludzie
świadomie przeżyli moment wyjścia duszy z ciała. Oswobodziwszy się ze swojej ziemskiej powłoki
dusza pozostawała w pobliżu ciała, słyszała rozmowy personelu medycznego i obserwowała jego
działania. Jeśli czynności reanimacyjne przedłużały się, dusza zaczynała przemieszczać się
w długim tunelu, na którego końcu jaśniało światło, spotykała przebywające tam istoty, a nagle
powracała do porzuconego ciała. Okazało się, iż takie przeżycia miało ponad 42% ludzi, którzy
przeżyli stan śmierci klinicznej.
Położnik, profesor L. I. Spiwak już dawno zaobserwował, że podczas porodu występują podobne
zjawiska. Substancja wydzielająca się z ciała położnic (dusza) staje się czasami widoczna dla
personelu medycznego. Niektóre rodzące, podobnie do osób znajdujących się w stanie śmierci
klinicznej, miały uczucie, że opuściły swoje ciał i z boku przyglądają się porodowi. Działo się to
wówczas, gdy ich dusza znajdowała się poza ciałem – najczęściej unosiła się pod sufitem.
Ustępował wówczas ból odczuwany zwykle podczas porodu, a przed oczami – jak sceny
z wyświetlanego filmu – przesuwało się całe życie. Niektórym wydawało się, iż mogą widzieć
i słyszeć sceny, które rozgrywają się w najbardziej oddalonych miejscach naszej planety.
W roku 1990 w norweskim mieście Flora odbył się kongres, którego tematem były badania
9 Letalny (z łacińskiego letalis od letum śmierć) – śmiertelny. Post (z łacińskiego) – po.
12. dotyczące fenomenu stanów z pogranicza śmierci. Uczestnicy kongresu, kontynuując tybetańskie
nauczanie o śmierci, byli jednomyślni, iż zgodnie z filozoficzna doktryną, śmierć nie jest końcem
życia człowieka, lecz tylko zniszczeniem jego fizyczności. Jednak nikomu nie udało się znalezienie
naukowego wyjaśnienia fenomenu śmierci i zjawisk śmierci towarzyszących.
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku, naukowcy w Sankt-Petersburgu pod kierownictwem
K. G. Korotkowa, za pomocą aparatury badawczej, zarejestrowali światłość płynącą od martwego
ciała. Okazało się, iż rodzaj wysyłanej światłości jest zależny od przyczyny śmierci. z kolei
amerykańscy naukowcy skonstruowali specjalną wagę, na której spoczywał umierający człowiek.
Okazało się, że w chwili śmierci waga człowieka obniża się o 2 – 6,5 grama. Czasami spadek wagi
wynosi nawet 22 gramy.
Analogiczne wnioski dotyczące oddzielenia się duszy od ciała podczas śmierci wysnuła także
członkini Akademii Nauk N. P. Bechtieriewa. A zatem na progu XXI wieku przedstawiciele nauk
medycznych skłaniają się ku przekonaniu, iż świadomość człowieka nie jest uzależniona od pracy
mózgu i trwa nawet wtedy, gdy wszystkie czynności mózgu ustały. Brytyjscy lekarze
w Southampton, podczas badania stanu psychicznego pacjentów pozostających w stanie śmierci
klinicznej, doszli do wniosku, iż 86% odczuwało przepełniające ich uczucie miłości, 72% ujrzało
Boga, 69% zobaczyło całe swoje życie, jak film wyświetlony z olbrzymia szybkością, 44%
przeleciało przez tunel, 44% usłyszało, że jest jeszcze zbyt wcześnie na umieranie. 33% opisywało
przejście „tutaj z powrotem” jako radosny powrót do domu, 22% widziało promieniujące królestwo
światłości, a 19% zajrzało do piekła.
Jednak sama śmierć i zjawiska pośmiertne i wciąż pozostają fenomenem, którego nauka nie potrafi
w pełni wyjaśnić.
Obecnie procesami starzenia się i umierania zajmują się takie dziedziny nauki jak gerontologia
i tanatologia.
Gerontologia (z greckiego géron, gérontos ‘starość’ + lógos ‘nauka’) i geriatria (gr. géras ‘starość’ +
iatreía ‘leczenie’) Termin medyczny i biologiczny. To nauka zajmująca się profilaktyką i leczeniem
chorób wieku starczego oraz badaniem przebiegu procesu starzenia się organizmów żywych, a
w tym także organizmu człowieka.
Gerontologia wyodrębnia w życiu człowieka okres prereproduktywny (dzieciństwo),
reproduktywny (młodzieńczość i dojrzałość) oraz postreproduktywny (starość). Można dostrzec
zbieżność z nauczaniem Hipokratesa na temat siedmioletnich okresów w trzech podstawowych
cyklach życia człowieka, a także z cyklogramem akmeologicznego psychoprognozowania
w uniwersologii. (Patrz poniżej)
Tanatologia (z greckiego thánato – śmierć + lógos – słowo, nauka) to dziedzina nauki, która bada
dynamikę i mechanizm procesu umierania, przyczyny i oznaki śmierci, a także zajmuje się
zagadnieniem zmniejszenia przedśmiertnych cierpień chorego. Rozwinęła się w XX wieku.
w szerokim zrozumieniu tanatologia obejmuje religijne, filozoficzne i psychologiczne aspekty
śmierci.
13. Rys. 1.1
Klasyczna definicja śmierci brzmi następująco:
Śmierć jest zakończeniem życiowych czynności organizmu, a w następstwie zagładą
indywidualnego bytu jako odosobnionego systemu życia. Zjawisku temu towarzyszy rozkład białek
oraz innych biopolimerów, które są podstawowym materialnym substratem życia.
Tak więc u podstaw klasycznej definicji śmierci leży słowa Fryderyka Engelsa: „nie można obecnie
za naukowe uznać takiego fizjologicznego sposobu podejścia, który nie rozpatruje śmierci jako
istotnego momentu życia,... który nie traktuje życia jako przeciwieństwa śmierci; gdyż o życiu
można myśleć tylko w odniesieniu do jego przeciwieństwa, które stale jest w nim zawarte,
do śmierci.
Do początków XXI wieku zagadnienie pełnego poznania śmierci pozostawało niezbadane i, tak jak
to miało miejsce w przeszłości, pozostawiało chaos w świadomości naukowców.
W celu rozszerzenia wiedzy związanej z istotą śmierci i pośmiertnej drogi człowieka pojmowanej
z punktu widzenia uniwersologii, w 2004 roku międzynarodowa szkoła uniwersologii zaczęła
organizować w Odessie doroczne letnie sesje specjalistów w zakresie gerontologii i tanatologii.
14. Uniwersalne pojęcia związane z życiem i śmiercią
Śmierć nie jest zagładą, która wszystko przekreśla i niszczy, ale tylko przejściem
i początkiem innego życia.
Cyceron
Świat został stworzony „na obraz i podobieństwo boże”. Oznacza to, że człowiek, poprzez
nieustanne doskonalenie, swojego życia, powinien dążyć do osiągnięcia stanu najwyższej harmonii.
Proces śmierci i pośmiertnej drogi człowieka także powinien przebiegać „na obraz i podobieństwo
boże”.
Ale czy ludzkość wie, co jest obrazem i podobieństwem Boga? Przecież tej wiedzy nikt nigdzie nie
naucza. Wyobraźcie sobie człowieka, który siada za kierownicą nie znając drogi i jej celu. A jeśli,
co gorsze, nie potrafi prowadzić samochodu.... Podobnie zachowuje się prawie cała ludzkość –
błądząc po omacku próbuje odnaleźć właściwą drogę. O jakim doskonaleniu swojego życia można
mówić, jeśli człowiek nie wie, w jakim kierunku powinien się rozwijać i jakie wartości miałby
osiągnąć, czyli jakie życiowe cele mogą go natchnąć do zdobywania nowych szczytów i osiągania
nowych sukcesów, które otworzą przed nim wrota wiodące ku nowemu Życiu.
Poszukując sensu życia i swojego miejsca w jedynym, powszechnym procesie rozwoju, człowiek
od wieków pragnął zrozumieć, jaka jest praprzyczyna bytu. Cała dotychczasowa spuścizna ludzkiej
kultury jest związana z istotą budowy świata, ale nieprzygotowane umysły nie były w stanie
rozszyfrować wiedzy przekazywanej przez starożytne misteria, przypowieści, znaki i symbole.
Jednak do tej tajemnej wiedzy zawsze istniał uniwersalny klucz – kod znaków w rodzaju systemów
geometrycznych i matematycznych. Uniwersalizm znaków był zaszyfrowany w całej spuściźnie
przeszłości: w grach (szachy, karty), w alfabecie, w ornamentyce zdobnictwa i w innych zjawiskach
światowej kultury. Uniwersalny system znaków stopniowo przygotowywał ludzkie umysły
do nowego sposobu rozumienia rzeczywistości. Właśnie to było powodem, dla którego wielcy
myśliciele od wieków starali się zrozumieć praprzyczyny powstania mitów, przypowieści i kultów
narodów świata. Pragnęli oni ukazać istniejący w nich, jedyny i uniwersalny system wiedzy
o budowie świata, a na tej podstawie stworzyć jedną naukę o Bycie.
W filozofii wieków średnich wytworzyło się pojęcie uniwersaliów (z łacińskiego „rzeczy ogólne,
powszechniki” od universalis - powszechny, ogólny). Pod tym terminem należy rozumieć pojęcia
ogólne posiadające tylko cechy wspólne dla danego zbioru przedmiotów, zjawisk lub idei.
Prehistorią badania pojęcia uniwersaliów było, w filozofii starogreckiej, istnienie dwóch sposobów
rozumienia tego terminu. Pierwszy z nich – platoński – zakładał rzeczywiste istnienie ogólnego
(powszechnego) porządku świata „przed i pomimo” istnienia poszczególnych rzeczy materialnych.
Drugi sposób rozumienia – arystotelesowski – zakładał istnienie w rzeczach aspektu ogólnego
(powszechnego), czyli zakładał uniwersalizm budowy wszystkich form życia. w okresie pomiędzy
X a XIV wiekiem spór o rzeczywiste istnienie uniwersaliów doprowadził do powstania jeszcze
innych kierunków, a mianowicie nominalizmu i konceptualizmu.
Można z tego wywnioskować, iż życie przed śmiercią oraz byt pośmiertny kształtuje się w oparciu
o pewien uniwersalny schemat. Zmienia się tylko forma istnienia wszystkich bytów. Ale pomimo
wznoszenia się na kolejne zwoje spirali życia i przyjmowania nowej pod względem jakościowym
treści, uniwersalizm życia pozostaje niezmienny. Można to przedstawić poprzez analogię, gdy
na drodze poruszają się z różną szybkością samochody różnych marek, ale sama droga pozostaje
niezmienna.
A zatem obecnie istnieją następujące koncepcje rozumienia uniwersaliów:
15. 1. Realizm10, który zakłada iż uniwersalia istnieją a) realnie i niezależnie od rzeczy, jako ich
wieczne i idealne prawzorce (platonizm); b) „w rzeczach” (arystotelizm);
1 – Triada Platona: duch – dusza – ciało (materia), czyli przyczyna – wzajemna więź – skutek; 2.
cztery arystotelesowskie praelementy życia. Wszystkie kultury świata przyczynę rozwoju określały
mianem Boga.
Rys. nr 1.2 a) triada Platona, b) cztery złożenia świata u Arystotelesa
2. „Po rzeczach”, w ludzkim umyśle: a) nominalizm, który w uniwersaliach dostrzega ogólną
nazwę, b) konceptualizm, który uniwersalia uważa za uogólnienie utworzone w ludzkiej psychice
w oparciu o wzajemne podobieństwo przedmiotów do siebie;
3. Uniwersologia jest syntezą sposobu rozumienia uniwersaliów, który odnajdujemy u Platona,
Arystotelesa, w nominalizmie i w konceptualizmie. O ile uniwersalia, jako „obraz
i podobieństwo Boga”, istnieją w mikro- i w makrokosmosie i zapewniają całościowy przepływ
strumienia rozwoju – od mikro do makrosystemów – to przy ich subiektywnym postrzeganiu,
uniwersalia są adekwatne do poziomu świadomości tych systemów.
10 Ten rodzaj realizmu filozofia określa mianem realizmu pojęciowego.
16. Rys. Nr 1.3 Synteza poglądów Platona i Arystotelesa, a także zgodność z uniwersaliami w schemacie
Leonarda da Vinci.
Zajmiemy się wiedzą zawartą w starożytnych kulturach świata, która dotyczy nowych możliwości
człowieka przed i po śmierci.
Formuła ewolucji – drzewo życia
Pamiętaj, iż wewnątrz poznanych sfer nie ma niczego poza światłością, która jest
odpowiedzią na SŁOWO. Wiedz, że ta światłość zstępuje i skupia się; wiedz także, iż to
skupienie rozświetla swoją własną sferę; wiedz, że światłość wznosi się, i wiedz też, że
jaśniało w przestrzeni i w czasie, a w ciemnościach gaśnie. To upadanie i wznoszenie się
ludzie nazywają życiem, istnieniem i odejściem. My, którzy idziemy Drogą Światła,
nazywamy je śmiercią, doświadczeniem i życiem.
A. Bailey
W starożytności znany był symbol Drzewa Życia , które metaforycznie oznaczało cele
11
i przebieg procesu rozwoju człowieka – od przeszłości (korzeni Drzewa) ku przyszłości (jego
koronie). w koronie Drzewa Życia rodzą się owoce, które spadając na glebę – w przeszłość,
powtarzają poprzedzające etapy rozwoju Drzewa, by następnie, gdy staną się potężnymi Drzewami,
wyrosnąć jeszcze wyżej.
W taki sposób, w czasach starożytnych, powstał model cykliczności rozwoju wszystkich form życia
we wszechświecie. Model ten przyjął formę strumienia rozwoju: przeszłość – teraźniejszość –
11 Symbol ten funkcjonował także znacznie później, w mistycznej symbolice średniowiecznej żydowskiej
Kabały. Drzewo Życia symbolizowało świat przyczyn – boskiego absolutu (korzenie) i świat skutków –
świat człowieka (gałęzie i liście). Kabalistyczne Drzewo Życia rosło korzeniami ku górze, ponieważ
korzenie jego są w Bogu.
17. przyszłość – przekształcenie – przyszłość – teraźniejszość – przeszłość.
Rys. Nr 1.4 Cykl życia (inkarnacja) – Koło Sansary12.
Ale jeśli równocześnie spojrzeć na cykliczność rozwoju od chwili poczęcia w koronie
Drzewa, to formuła ta przyjmie następującą postać: przyszłość – teraźniejszość – przeszłość –
przekształcenie – przeszłość – teraźniejszość – przyszłość.
Ewolucja to rozwój, znany jako ruch z przeszłości ku przyszłości. By wprawić w ruch mechanizmy
ewolucji należy badać te siły życia, które są siłą sprawczą ewolucji oraz te prawa, które determinują
jej kierunek (z przeszłości w przyszłość), podobnie do znaków i zasad ruchu drogowego
ukazujących prawdziwą Drogę.
Droga rozwoju, już od czasów starożytnych, była przedstawiana jako Drzewo Życie – symbol
zdolności do ponownego połączenia się, jaką mają rozdzielone elementy przeszłości, czyli korzenie,
które tak jak ludzie błądzą w ciemności targani przeciwnościami losu, nie uświadamiając sobie
istnienia źródła życia. Tak więc ludzie miotani przez los, łączą się w grupach i budują relacje, dzięki
którym mogą wzajemnie dodawać sobie sił. Ale tylko wówczas gdy dzięki stworzonym relacjom
mogą osiągać wspólne pożądane rezultaty i gdy poznają istotę wspólnego twórczego działania,
ludzie ci łącząc się, stają się „pniem Drzewa Życia” i odnajdują źródło życia.
12 Sansara, samsara, (z sanskrytu) w filozofii indyjskiej jest to pełen cierpienia uwarunkowany świat,
w którym istnieje konieczność nieustannego odradzania się. Zgodnie z powszechnym w Indiach
przekonaniem, tym, co powoduje wejście w ten "kołowrót istnienia", są czyny karma, których motywem jest
niewiedza (awidja) i żądza (triszna). Wszystkie filozoficzno-religijne systemy hinduskie poszukują dróg
wyjścia poza koło sansary, czyli wyzwolenia (nirwana, moksza).
18. aktywność życiowa (manwantara – aktywny okres Bytu)
istnienie pośmiertne (prałaja – pasywny okres Bytu)
Rys. Nr 1.5 Cykl życia.
A zatem pień staje się rdzeniem rozwoju i elementem łączącym ze źródłem, z którego wypływają
soki – boskie nektary – z gleby ku górze i z korony drzewa do gleby.
Tak więc twórcze współdziałanie tylko otwiera przed człowiekiem bramę wiodącą ku przyszłości –
koronę drzewa. w przekroczeniu tej bramy pomoże stałość
A zatem pień staje się rdzeniem rozwoju i elementem łączącym ze źródłem, z którego wypływają
soki – boskie nektary – z gleby ku górze i z korony drzewa do gleby.
Tak więc twórcze współdziałanie tylko otwiera przed człowiekiem bramę wiodącą ku przyszłości –
koronę drzewa. w przekroczeniu tej bramy pomoże stałość w dążeniach i świadomość istnienia
hierarchii niezbędnych do życia grup czynników, z których składa się Drzewo Życia. Nie każde
nasiono dojrzewa, spada na ziemię i wypuszcza młode pędy.
Nie z każdego ziarna wyrośnie Drzewo Życia. Pewne ziarna dojrzewają po to, by ich nowe pędy
zielonej trawy i kwiatów uczyniły glebę gotową na przyjęcie innych ziaren. Takie rośliny nie są
długowieczne, ale na tym właśnie polega różnorodność roli, jaką mają do spełnienia - na tym
polega hierarchia form królestwa roślin, która zapewnia prawidłowy przebieg ewolucji oraz
istnienie innych królestw przyrody.
19. Rys. Nr 1.6
Wyszedł siewca siać nasienie swoje; a gdy on siał, jedno padło podle drogi i podeptane było,
i ptaki niebieskie zjadły je. A drugie padło na opokę i gdy powschodziło, uschło, dlatego, że nie
miało wilgotności. A inne padło między ciernie i ciernie wespół z nim wzrosły i zadusiły je. A inne
padło na ziemię dobrą, i gdy wzeszło wydało plon stukrotny....
Ewangelia wg św. Łukasza 8: 4 – 8
Ewolucja roślin, tak jak ewolucja człowieka, wiedzie od przypadków jednostkowych ku zjawiskom
powszechnym, od wyizolowania ku grupowej jedności, która prowadzi do wiecznego źródła życia.
Dla roślin jest nim światło Słońca, a dla człowieka światłość duszy jako jedności, która otwiera
Bramę prowadzącą ku przyszłości.
Algorytm procesu ewolucji polega – w ogólnym zarysie – na wzajemnych związkach pomiędzy
przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Najważniejsze jest precyzyjne określenie istoty
każdego z elementów tej triady. Aktywność jest często pozorem aktywności, dreptaniem w miejscu,
które człowiek traktuje czasami jako bieg w przyszłość.
A zatem czym jest przeszłość, teraźniejszość i przyszłość? To przede wszystkim triada celowości
rozwoju.
Przeszłość jest tym stanem świata, który został zaobserwowany wcześniej, jako skutek przepływu
strumienia życia w ustalonym okresie historii człowieka, społeczeństwa, całej Ziemi.... Jeśli istnieją
powiązania z przeszłością, to człowiek uczy się żyć w oparciu o nagromadzone uprzednio
doświadczenia. Powiązania te można określić jako specyficzną formę powtarzania, które jest matką
zdobywania umiejętności. w żadnym wypadku nie można zatrzymać się na jakimś etapie osiągnięć,
nie wolno popaść w stan stagnacji i odizolować się od strumienia rozwoju życia. Wspaniale jest,
jeśli w każdym działaniu powtarzamy – w przyspieszony sposób – minione doświadczenia,
zarówno swoje osobiste, jak i doświadczenia całej ludzkości, czyli wszystkie osiągnięcia i nauki
wyciągnięte z minionych omyłek, zdobywając w ten sposób nowe szczyty i przyswajając bogactwa
światowej kultury.
Teraźniejszość jest takim stanem świata, który cechują nieustanne zmiany wynikające z tworzenia
się nowych relacji. Jest to strumień zmian, które dokonują się „tu i teraz”, i które charakteryzują się
błyskawicznym przejściem od tego, co znane ku niepoznanemu, z przeszłości w przeszłość. Jak
mówią słowa znanej pieśni: „Jest tylko chwila pomiędzy przeszłością a przyszłością, właśnie ją
nazywamy Życiem”. Odcinki czasu, w których ludzie są zdolni do przekształcania otaczającego ich
20. świata, są różnej długości. Długość ich trwania zależy od poziomu ich świadomości oraz od
czasoprzestrzennego kontinuum życia człowieka.
Przyszłość to taki stan świata, którego nie można było zaobserwować wcześniej. Stan ten staje się
on znany jako przyczyna lub cel, który zachwyca i jest bodźcem do podjęcia poszukiwań.
Uniwersalną prawidłowością właściwą każdemu systemowi życia zawsze jest więc triada: skutek
(przeszłość) – proces przejściowy jako więź pomiędzy odcinkami czasu (teraźniejszość) –
przyczyna (przyszłość, która w ludzkiej podświadomości określa cel rozwoju). Triada ta to trzy
drogi, które w końcu stają się (ulegają syntezie) jednością nazywaną strumieniem życia. Wybór
drogi, na której człowiek w teraźniejszości scali swoją przeszłość, by móc podążać ku przyszłości,
dokonywany jest w oparciu o nagromadzone wcześniej doświadczenia oraz zdolność
do dostrzegania przyszłych systemów wartości w imię świata jako celu ludzkiego rozwoju.
Rys. Nr 1.7 Strumień życia: hierarchiczny i synergetyczny. Równoczesne istnienie dwóch kierunków rozwoju
(horyzontalnego i wertykalnego) daje wyobrażenie o istnieniu w przyrodzie czterech żywiołów oraz o ich
odzwierciedleniu w różnych kulturach świata jako powstawaniu i zanikaniu; na przykład pory roku, życie
i śmierć oraz inne.
W oparciu o cel (jako wyznacznik rozwoju) człowiek zaczyna ruch w kierunku przeciwnym.
To powrót ku samemu sobie. Dzięki niemu człowiek pogłębia i rozszerza obszar poznania swego
dotychczasowego życia. Możliwe staje się wówczas odkrycie i odczytanie nieznanych jeszcze
stronic bytu. Przyczyna – wzajemna więź pomiędzy odcinkami czasu – skutek jako ruch zwrotny ku
triadzie: przyszłość – teraźniejszość – przeszłość, to formuła inwolucji, to ruch, który przekracza
bariery ograniczające światopogląd, to odkrywanie nieznanego w znanym.
A zatem przyszłość jest dla człowieka nieznanym światem – nadsystemem. Nadsystem stymuluje
rozwój poprzez budowanie relacji systemu, których uczestnik (podmiot rozwoju) zaczyna proces
poznawczy od poznania w swojej świadomości własnego życia w przeszłości (jako podsystemu).
21. Rys. Nr 1.8 a)Wzajemne relacje: podmiot – przedmiot jako przeszłość – przyszłość albo skutek – przyczyna;
b) triada celowości rozwoju: skutek – wzajemna więź – przyczyna albo przeszłość – teraźniejszość –
przyszłość.
Związek pomiędzy strumieniami inwolucji i ewolucji określa istotę i formułę rozwoju:
przyszłość – teraźniejszość – przeszłość – przeszłość – teraźniejszość – przyszłość.
Gdzie: Inwolucja jest procesem powiększenia przestrzeni poznania, różnicowaniem istniejących
systemów życia oraz adaptowaniem nowego programu rozwoju do dotychczasowych osiągnięć.
Fazy inwolucyjnej w procesie rozwoju systemu nie należy mylić z regresem lub degradacją.
Inwolucja jest zstąpieniem nowego impulsu życia w istniejące już warunki życia. Wiąże się to
z reorganizacją istniejącego systemu.
Ewolucja jest procesem zmiany struktury poznanej przestrzeni w nowe formy życia, integracją
nowych form życia oraz syntezą ich doświadczeń. Umożliwia to powstanie jakościowo nowego
poziomu na którym będzie się rozwijał system. Poziom ten to kolejny, nowy zwój spirali rozwoju.
Zgodnie z uniwersologią system życia jest przestrzenią, która w kolejno następujących po sobie
etapach formuje się w czasie, zgodnie z uniwersalnymi prawami, w formie struktury więzi
przyczynowo-skutkowych pomiędzy jego elementami (podsystemami) oraz uzgodnienia między
nimi działań. Zapewnia to integralność i celowość działania systemu. Tak więc każdy system można
rozpatrywać jako kontinuum czasoprzestrzenne, w którym równocześnie dokonuje się
strukturyzacja powiązań pomiędzy jego elementami oraz nawiązanie więzi zewnętrznych
z otaczającym światem po to by system mógł osiągnąć nowy, jakościowo wyższy poziom istnienia
w hierarchii otaczającego go świata.
Jeśli więc poprzez wszechświat przepływa strumień życia, który porusza się po spirali rozwoju
i rozszerza w przestrzeni nowych relacji, to śmierć jest przeciwnym kierunkiem przepływu
strumienia życia. Człowiek chwilowo („Tu i teraz”) nie zdaje sobie sprawy z nowego kierunku
nurtu, gdyż jest zmuszony dokonać syntezy doświadczeń dotychczasowego życia. Dopiero
wówczas może on popłynąć wraz z nowym nurtem.
Przypomnijmy, jak w starożytności wyobrażano sobie strumień życia i jakie miejsce zajmowała
w nim śmierć.
22. Śmierć w mitach i religiach narodów świata
Nie wszyscy umrzemy, ale wszyscy się przemienimy
Dzieje Apostolskie
Człowiek zawsze nade wszystko bał się śmierci. To śmierć nakazywała człowiekowi podejmowanie
walki o życie. Ale bohaterami nazywano tych ludzi, którzy potrafili przezwyciężyć strach przed
śmiercią i walczyli o ideały, o wolność czy miłość. O takich ludziach mówiono, iż unieśmiertelnili
swoje imię.
W światowej kulturze od dawien dawna istnieją mityczne przykłady ludzi, których czyny
unieśmiertelniły ich w zbiorowej pamięci, uchroniły przed zapomnieniem i znieważeniem. By
zrozumieć fenomen śmierci zbadamy, jaka była jej (śmierci) koncepcja w historii różnych
cywilizacji.
Starożytna Grecja
W kulturze starożytnej Grecji każde wyobrażenie boga lub bogini uosabiało także konkretny
styl życia. Próbując go realizować człowiek osiągał szczyty swego rozwoju. Starożytni Grecy
wyobrażali sobie boga śmierci jako postać trzymającą zgaszoną pochodnię. Bóg śmierci opuszczał
zapaloną pochodnię, potrząsał nią, a w chwili, w której gasł płomień, gasło także światło życia.
Bóg, który w mitologii greckiej uosabiał śmierć nosił imię Tanatos (lub Thanatos). Tanatos był
synem Nocy – Nyks i bratem bliźniakiem Hypnosa, boga snu. Bogini Nyks uosabiała noc, którą
wielbił sam Zeus.
Według starogreckiego poety Hezjoda Nyks była córką pierwotnego Chaosu oraz siostrą i żoną
boga Erebu – wiecznego mroku. Ze związku Nyks i Erebu narodziły się Hemer (Dzień) i świetlisty
Eter (Ajter), Tanatos (Śmierć), Ker, Starość, Sen, Troska, Oszustwo i inne.
Dla orfików13 bogini Nyks uosabiała praprzyczynę świata. A greccy tragicy przedstawiali Nyks jako
skrzydlatą bogini w ciemnym stroju, jeżdżącą na rydwanie i otoczoną gwiazdami.
13 Orfizm, orficyzm, reformistyczny ruch religijny, wyrosły na gruncie kultu Erosa, boga światłości
(Fanesa) i twórcy świata, oraz Dionizosa - Wyzwoliciela, siódmego wcielenia Dionizosa - Zagreusa.
Pierwszym ośrodkiem ruchu była Tracja, z której pochodził twórca religii -Orfeusz. W okresie późniejszym
jego propagatorem., jak wynika z dzieł Platona był sam Sokrates. Sokrates w tych utworach przyznaje się
do przynależności do tajemnego związku. Na podstawie wypowiedzi Sokratesa można ująć wierzenia
orfizmu w następującą strukturę dogmatów: 1) dusza istnieje oddzielnie od ciała. 2) może się łączyć
z dowolnym ciałem. 3) jest trwalsza od ciała. Istnieje nawet wtedy, gdy ciało ginie. 4) ciało jest dla duszy
więzieniem. 5) dusza jest więziona w ciele za popełnione przez nią winy. Ucieleśnienie duszy jest
wynikiem jej upadku. 6) będzie wyzwolona z ciała, gdy się oczyści, a oczyści się, gdy odpokutuje za winy.
Pokutą dla duszy jest wcielanie się. Będzie więc wolna, gdy przejdzie krąg wcieleń. 7) życie cielesne ma
jeden cel - wyzwolenie duszy. 8) nieszczęściu, jakim jest wcielenie, można zapobiec przez praktyki
religijne i ascezę a także powstrzymanie się od zabijania zwierząt i spożywania mięsa. 9) ludzie są
zobowiązani do wzajemnej dobroci i miłości.
23. Rys. 1.9
Charon to w mitologii greckiej nieśmiertelny syn Ereba i przewoźnik dusz zmarłych przez Styks – główną
rzekę świata podziemnego (według innych przekazów była to rzeka Acheront) do Hadesu. Od swych
pasażerów żądał opłaty w wysokości jednego obola, dlatego zmarłym wkładano do ust monetę.
Hades (Rzymianie utożsamiali go z Plutonem) był bogiem świata podziemnego i królestwa umarłych. Hades
uosabiał także samo królestwo umarłych.
Rys. 1.10 Persefona
24. Persefona (albo Kora) to bogini wegetacji roślin, płodów rolnych i pani świata zmarłych. Persefona
uważana była za córkę (po grecku kore) Demeter i Zeusa. Porwana przez Hadesa i zawieziona
w złotym rydwanie do królestwa umarłych, stała się jego żoną. w tym czasie jej matka poszukiwała
jej, a na ziemi zapanowała susza i nieurodzaj. Zeus nakazał Hadesowi by zwrócił Persefonę.
Wypełniając polecenie Hades wręczył jej ziarnko granatu, by nie mogła zapomnieć o królestwie
zmarłych i zawsze wracała do męża. Od tej pory Persefona przez pół roku przebywała na ziemi
z matką (okres wiosny i lata), a pozostały czas w Hadesie.
Rys. 1.11 Asklepios (Rzeźba ze zbiorów muzeum w Epidauros.)
Dla współczesnych bardzo pouczający był mit o Asklepiosie.
Asklepios to w mitologii greckiej heros, bóg sztuki lekarskiej, syn boga Apollina (syna Zeusa
i Lete) i nimfy Koronis, którą Apollin zabił za to, że zdradza go ona ze śmiertelnikiem, a z jej ciała,
nim spłonęło na pogrzebowym stosie, wyrwał żywego chłopca, którym był Asklepios. Apollin
oddał Asklepiosa na wychowanie centaurowi Chejronowi, który wyuczył chłopca sztuki lekarskiej.
Niebawem Asklepios stał się w niej tak sprawny, iż zaczął przywracać zmarłych do życia. Zeus,
niepokojąc się, by nie został zakłócony porządek i ustanowiona przez bogów równowaga świata,
zabił Asklepiosa piorunem. Bowiem narodziny i śmierć to główne prawa życia, to proces wcielania
się i odejścia duszy, którą kierują bogowie, a przede wszystkim sam Zeus i Hera. i tylko Zeus ma
prawo decydować kto i kiedy powinien narodzić się lub umrzeć.
Naruszenie tego zakazu powodowało, iż ożywione ciało nie było obdarzone przez bogów
25. duszą, lecz stawało się demonem (pozbawionym ducha ciałem, które czasami ożywa
w geomagnetycznym polu Ziemi, czyli tak zwanym według Biblii, powstałym przeciwko Bogu
trupem). Takie demony albo niższe duchy nie osiadają duszy, czyli brak im więzi z wyższym
światem, światem przyczyn. z tego powodu demony nieustannie dążą do zawładnięcia duszą, by
móc przechwycić płynącą z góry energię monady (ducha), lub posiąść doświadczenia
nagromadzone w długim procesie ewolucji.
Jeśli z przyczynowo-systemowego punktu widzenia rozpatrywać Boga jako nadsystem,
który określa cele i parametry rozwoju włączonym weń systemom życia (w tym także ludziom), to
właśnie nadsystem determinuje ludzkie przeznaczenie i sens rozwoju wszystkich systemów życia,
które są jego częściami. Kiedyś to przeznaczenie nazywano losem, a w Indiach karmą.
W mitologii los jest bezrozumną i niezrozumiałą formą zdeterminowania zdarzeń i czynów.
w czasach antycznych los występował jako ślepa bezosobowa sprawiedliwość (starogrecka Mojra),
jako szczęśliwy przypadek (starogrecka Tyche, w Rzymie nazywana Fortuną) lub jako
wszechogarniające, nieodwracalne i nieuchronne przeznaczenie (Fatum).
Starogrecka filozofia głosiła, iż życie może dawać lub odbierać tylko ten, kto jest jego twórcą.
Rodzice nie mieli prawa do decydowania o życiu lub śmierci dziecka, gdyż nadawali mu tylko
cielesną formę. Duszą obdarzał człowieka Bóg (jako nadsystem). Człowiek nie miał także prawa
do decydowania o swoim własnym życiu lub śmierci, gdyż został nim obdarowany i nie do niego
należy podejmowanie takich decyzji.
Człowiek powinien troszczyć się jakość swego życia, czyli między innymi, o realizowanie
modelu zdrowego życia na wszystkich obszarach swojej aktywności. Ale największą uwagę
człowiek powinien przykładać do realizacji swojej misji, której spełnienie jest zależne od jego
przeznaczenia. Człowiek nie ma także prawa do podejmowania decyzji o losach innego człowieka.
Może tylko współdziałać z oddziaływaniem najwyższej woli na losy otaczającego go świata.
Na tym polega istota zrozumienia wolności wyboru. Wolność wyboru przejawia się dla człowieka
tylko w jego przestrzeni życia, czyli w tej przestrzeni, za którą ponosi on odpowiedzialność.
w przestrzeni życia nadsystemu lub Boga działa wyższa wola i los – minione doświadczenia oraz
adekwatny do nich życiowy program rozwoju, – którym człowiek jest obdarzany w chwili narodzin.
W tym przejawia się hierarchiczność budowy świata. Każdy byt jest odpowiedzialny za budowanie
swojego ogniwa w taki sposób by przyczyniać się do realizacji wspólnego celu systemów życia
pochodzących z różnych poziomów. A życie i śmierć jest początkiem i zwieńczeniem programu
inkarnacji człowieka.
W taki sposób starożytni wyjaśniali decyzję Zeusa o ukaraniu Asklepiosa śmiercią.
Jednak Asklepios nie był jedynym człowiekiem ukaranym przez Bogów za sprzeniewierzenie się
prawom przyrody, czyli Boga. Utwory Pindara i „Argonautiká” Apolloniosa z Rodos opowiadają
14 15
o czynach Argonautów podczas wyprawy na poszukiwanie złotego runa. Po przybyciu na wyspę
Argonauci spotykają wieszcza Fineusa dręczonego głodem przez Harpie (Harpie zanieczyszczały
mu pożywienie), którego Bogowie oślepili za naruszenie najwyższych praw natury. w opisanej
sytuacji jest widoczna analogia do historii Asklepiosa.
Na czym polega lekcja, której Bogowie udzielili Fineusowi i Argonautom?
14 Pindar, Pindaros (518 – 438 p.n.e.), Grecki liryk pochodzący z Teb. Twórca poezji chóralnej i stylu
podniosłego w liryce. Pindar tworzył niezwykle kunsztowne utwory o wyszukanej symbolice
i obrazowaniu. Wplatał w nie mity, które służyły jako ilustracja poglądów religijnych i artystycznych.
Stosował budowę stroficzną o dużym bogactwie metrycznym.
15 Apollonios z Rodos (ok. 295 – ok. 215 p.n.e.), Uczony i epik grecki, pochodzący z Aleksandrii w Egipcie.
Kierownik Biblioteki Aleksandryjskiej. Apollonios napisał szereg prac gramatycznych, poematy etnograficzno-
historyczne oraz główne dzieło – epos w czterech księgach, najdłuższy z poematów hellenistycznych,
Argonautiká, opisujący wyprawę Argonautów. Apollonios przekształcił mit w powieść awanturniczą i miłosną,
w której dużą rolę odgrywała miłość Medei i Jazona.
26. Jeśli zna się najwyższą wolę, to nie można jej traktować z jednostkowego punktu widzenia lub
wykorzystywać tej wiedzy dla zaspokojenia egoistycznych potrzeb. w tym przejawia się ludzka
pożądliwość i duma. Każdego takiego człowieka Bóg karze pozostawiając go we władaniu
niezaspokojonych namiętności; tak jak stało się z Fineusem. Argonauci potrafili przezwyciężyć
pokusy by móc spełnić swoje wyższe przeznaczenie –zdobyć złote runo, nie bacząc
na niebezpieczeństwa, które wielu innych zatrzymywały w połowie drogi. A zatrzymanie się jest
ślepotą i brakiem umiejętności pohamowania pragnień.
Smutny jest widok starca, który przez tak długie lata życia nie nauczył się pogardzać
śmiercią.
Cyceron16
Do jakiego punktu sięgały wyobrażenia starożytnych Greków na temat narodzin, życia
i śmierci? Okazuje się, iż podobnie jak wśród wielu innych starożytnych narodów świata, szeroko
rozpowszechniona była wiedza na temat czterech żywiołów, które mają udział w tworzeniu świata:
Pierwszy żywioł – ogień, uosabia przyczynę rozwoju i jego cel;
Drugi żywioł – ziemia, dotychczasowe doświadczenia i minione osiągnięcia;
Trzeci żywioł – powietrze, aktywne współdziałanie;
Czwarty żywioł – woda, oczekiwany rezultat współdziałania, synteza doświadczeń.
Połączenie się czterech żywiołów doprowadziło do narodzin nowego aspektu – piątego żywiołu,
czyli piątego elementu jako przejawionego życia, które rozprzestrzenia się w otaczającym świecie.
Dokonało się to w piątym dniu tworzenia i było narodzinami królestwa zwierząt – wstępem
do stworzenia przyszłej cielesnej formy człowieka. Dawne ludowe przekleństwo „a idź na cztery
strony....” oznaczało życzenie utraty indywidualności. Tego – za pośrednictwem dżina– życzył
Aladyn czarnemu magowi w znanej bajce.
Zeus Hera
dwanaście prac herkulesa
Hades Persefona
Rys. nr. 1.12
16 Cyceron, Marcus Tullius Cicero (106 – 43 p.n.e.). Rzymski mówca, filozof, pisarz, mąż stanu
i teoretyk wymowy. Sławę w starożytnym świecie rzymskim zdobył głównie jako mówca. Jego zasługą
było udoskonalenie prozy łacińskiej. Styl Cycerona charakteryzował się bogactwem języka, rytmicznością
i kadencją zdania. Wywarł znaczny wpływ na język literatury nowożytnej Europy.
27. Na dalekim Wschodzie piąty element był uważany za drzewo albo eter. Poprzez tę
symbolikę należy rozumieć, iż drzewo staje się płodne gdy wchłania w siebie siłę czterech
żywiołów, z góry – ognia, z dołu – ziemi, a z boków wody i powietrza. Symbol eteru oznacza
przenikalność, czyli zdolność przenikania do wszystkich zjawisk świata i napełniania ich nową
treścią. Dla człowieka symbol eteru jest uosobieniem zdolności wnikania w istotę zjawisk.
A zatem równowaga czterech żywiołów w człowieku, jest warunkiem pełni rozwoju oraz
przezwyciężeniem jednostronności i wytworzeniem wrażliwości na potrzeby świata (a nie tylko
doznawaniem własnych odczuć).
Starożytny Egipt
Pewnego razu do pogrążonego w dyskusji z przyjaciółmi filozofa Anaksagorasa,
podszedł jakiś człowiek i oznajmił, iż obydwaj jego synowie zmarli. On zaś spokojnie rzekł:
„Zawsze wiedziałem, że spłodziłem śmiertelników”.
Anaksagoras
Ważną cechą kultury starożytnego Egiptu jest ogromne znaczenie przywiązywane do kultu
związanego z życiem pośmiertnym. Znakomita większość zachowanych do dzisiaj pomników
staroegipskiej architektury, jest związana z tym kultem. Wyobrażenia o pośmiertnych losach
ludzkiej duszy były także głównymi tematami rzeźby i malarstwa. z tą samą tematyką związany był
największy pomnik staroegipskiego piśmiennictwa znany pod nazwą „Księga Umarłych”.
„Księga Umarłych” to zapisany na papirusie zbiór formuł modlitewnych i magicznych, znajdowany
w grobach starożytnych Egipcjan, mający pomóc zmarłemu odnaleźć się w zaświatach, ochronić go
i wskazać właściwą drogę w zaświatach.
Kanon „Księgi Umarłych” powstawał praktycznie przez cały okres trwania starożytnego Egiptu,
poczynając od okresu Nowego Państwa (od XVI wieku do początku naszej ery) aż do końca
istnienia staroegipskiej państwowości. Bogato ilustrowane teksty wkładano pomiędzy bandaże,
którymi zawijano mumię. Bardzo często „Księgę Umarłych” utożsamiano z tekstami
o analogicznym przeznaczeniu lecz o wiele starszymi, a znanymi jako „Teksty piramid”. Były one
zapisywane na ścianach komór piramid faraonów V i VI dynastii Starego Państwa (XXVI – XXIII
wiek p.n.e.). Natomiast ”Teksty Sarkofagów”, to jeszcze inny zbiór starożytnych egipskich tekstów
religijnych, poświęconych kultowi zmarłych. Kopiowano je w okresie Średniego Państwa (XXI –
XVIII wiek p.n.e.) na ścianach sarkofagów skrzyniowych. Dotyczyły zwykłych śmiertelników,
a nie tylko, tak jak „Teksty Piramid”, faraona.
Ozyrys (zhellenizowana forma staroegipskiego Usir) w mitologii staroegipskiej to jeden
z najważniejszych bogów, bóg umierającej i odradzającej się przyrody oraz władca i opiekun
umarłych oraz sędzia. Był synem Geba (Ziemi) oraz bratem i mężem Izydy, ojcem Horusa.
Rys. Nr 1.13 Sąd Ozyrysa
Izyda (Isis), w mitologii egipskiej, jedna z najbardziej czczonych bogiń Egiptu, żona i siostra
28. Ozyrysa, córka Nut, matka Horusa. Bóstwo parające się magią. Bogini płodności, wody i wiatru,
opiekunka umarłych. Była także uosobieniem małżeńskiej wierności i macierzyństwa, patronowała
żegludze. Przedstawiano ją jako kobieta z głową lub rogami krowy (zgodnie ze starożytnym kultem
epoki Byka; XL – XX wiek p.n.e.)17.
18
Ra Nut19
Horus
Ozyrys Izyda
Rys. Nr 1.14
Poprzez tę mitologiczną symbolikę staroegipska tradycja ukazywała system czterech żywiołów oraz
relacje przyczynowo-systemowe w świecie bóstw. Najwyższe bóstwo – Ra (Słońce) razem
z Materią świata – boginią Nut, uosabiają świat przyczyn. Natomiast Izyda i Ozyrys, którzy
połączyli swoje losy, to świat skutków. Bóg Hor to „wyższy świat” człowieka, którego bogowie
prowadzą do odkrycia w sobie samym wyższego JA. Droga w wyższy świat prowadzi poprzez
walkę z okrutnym i władczym bogiem Setem20, który zabił Ozyrysa i porąbał jego ciało
17 W mitologii egipskiej jako krowa lub kobieta z głową (lub tylko rogami) krowy i słonecznym dyskiem
między rogami była przedstawiana również Hathor - bogini nieba, karmicielka faraonów, bogini
zmarłych, tańca i miłości. Czczona także jako żona Horusa.
18 Re, Ra, w mitologii egipskiej, bóg Słońca czczony od najdawniejszych czasów w Egipcie. Pod koniec
Starego Państwa (V dynastia – XXV - XXIV wiek p.n.e.) był głównym bóstwem oficjalnego panteonu. Ren to
stwórca i pan świata, ojciec Enneady (dziewięciu pierwotnych bogów). Jako ojciec bogini Maat (prawdy
i sprawiedliwości), czuwał nad ładem we Wszechświecie. Był też panem świata zmarłych, w którym
przebywał po zachodzie słońca.
19 Nut, w mitologii egipskiej, uosobienie sklepienia niebieskiego. Córka Szu (powietrza) i Tefnut (wilgoci).
Siostra i małżonka Geba (ziemi). Matka Słońca Re, które połykała co wieczór i wydawała na świat
rankiem. Mit ozyriański czynił z niej matkę Ozyrysa, Izydy, i Seta. Była także przedstawiana w postaci
krowy lub kobiety wygiętej w łuk i dotykającej rękami i stopami ziemi. Po jej ciele żeglowały barki słońca
i gwiazd.
20 Set, Seth. W mitologii egipskiej bóg burzy, pustyni, pan obcych ziem i zła. W okresie dynastycznym
29. na czternaście części (dwanaście części to ilość etapów w cyklu rozwoju człowieka, a dwie części
to etapy przejściowe do świata przyczyn i świata skutków).
Neftyda (w staroegipskim Nebet Het – władczyni domu) była towarzyszką nocnych rejsów
boga Ra po wodach podziemia. w mitologii egipskiej Neftyda była boginią podziemia, córką Geba
(ziemi) i Nut (nieba). Podobnie jak boginie Izydę, Neit i Selket, na sarkofagach przedstawiano ją
z rozpostartymi skrzydłami jako opiekunkę zmarłych.
W „Księdze umarłych” pośmiertny sąd nad umarłymi i udzielana im odpłata za ziemskie czyny,
opisane są w następujących słowach: (Słowo o Sati-Hemuasie i jego synu Sa-Ozyrysie, około 1200
roku p.n.e.)
....W ślad za synem swoim Sa-Ozyrysem poszedł dalej Sati-Hemuas do siódmej sali i zobaczył
wielkiego boga Ozyrysa. Siedział on na tronie z czystego złota, a na głowie miał koronę Atef. Po
lewej jego ręce stał Anubis21, wielki bóg, a po prawej ręce stał Thot22, wielki bóg, i wszyscy
bogowie sądu królestwa umarłych stali z prawa i z lewa od nich. Przed nimi stała waga, na której
bogowie sądu królestwa umarłych ważyli uczynione przez ludzi dobro i zło. Wielki bóg Thot
zapisywał to, co pokazywała waga, a Anubis ogłaszał wyrok bogów. Jeśli bogowie uznali, iż złe
czyny człowieka są liczniejsze niż dobre, oddawali go we władzę Pożeraczki Zmarłych23, która
rozrywała na części duszę i ciało tak, że oddech życia nigdy już doń nie powracał. Ale jeśli bogowie
stwierdzali, iż przeważają dobre postępki człowieka, to wprowadzali go do rady bogów królestwa
umarłych, a jego dusza ulatywała ku niebu i pozostawała tam pośród czystych dusz. Jeśli
stwierdzano, że dobre czyny człowieka równoważą złe, to trafiał on pomiędzy pokutujące dusze,
które służyły bogu Sokarisowi24.
znany w całym Egipcie. Brat i zabójca Ozyrysa. Prowadził walkę o władzę z jego synem Horem.
Przedstawiany pod postacią nie zidentyfikowanego zwierzęcia lub jako człowiek z głową zwierzęcą (być
może szakala). W Epoce Późnej (730 – 330 rok p.n.e.) Set stał się bogiem zła, demonem
przeciwstawiającym się zbawcy - Ozyrysowi.
21 Anubis (z mitologii egipskiej) Bóg zmarłych, prowadzący dusze na sąd Ozyrysa. Opiekun grobów i patron
balsamistów (zabalsamował zwłoki Ozyrysa). Bóstwo czczone już od czasów Starego Państwa, często
pod imieniem Chenty Imentiu. Przedstawiano go jako szakala lub człowieka z głową szakala, który był
jego świętym zwierzęciem.
22 Thot, Tot, Dżehuti (z mitologii egipskiej). Bóg księżyca, pan czasu. Przypisywano mu wynalezienie
pisma. Patron pisarzy i nauk, opiekun cyfr, rachunków i kalendarza, bóg magii (w czasach greckich
czczony jako Hermes Trismegistos - Hermes po trzykroć wielki).Według mitów ozyriańskich był
kochankiem matki bogów Nut. W roli lekarza ożywił poćwiartowane ciało i uleczył wyrwane oczy Horusa.
Na Sądzie Zmarłych pełni rolę sekretarza. Thota przedstawiano jako, człowieka z głową ibisa lub jako
pawiana (jego świętymi zwierzętami były pawian i ibis).
23 Pożeraczka Zmarłych ((Am-mutu) była przedstawiana jako stwór o paszczy krokodyla, łbie i przedniej
części ciała lwa, oraz tylnej części ciała hipopotama, uzbrojona dodatkowo w nóż.
24 Sokaris, Sokar (z mitologii egipskiej). Bóg, który wiózł zmarłego króla na swej barce do nieba. Pan
pustyni i nekropolii w Memfis. Odgrywał ważną rolę w rytuałach związanych z symbolem dżed (kolumna
oznaczająca "trwanie"). Identyfikowany z Ptahem i Ozyrysem. W okresie Nowego Państwa oddawano mu
cześć jako Ptahowi – Sokarowi – Ozyrysowi i dodano mu za małżonkę boginię Sachmet. Sokarisa
przedstawiano w postaci sokoła lub mumii z głową sokoła.
30. By lepiej zrozumieć stosunek, jaki do śmierci mieli starożytni Egipcjanie przeczytajmy posłanie
faraona do wygnańca Sinuhe, w którym faraon proponuje mu powrót do Egiptu. Posłanie jest
datowane na około 1750 rok p.n.e.
„Pomyśl o dniu pochówku, o dniu, w którym dołączysz do szacownego grona umarłych.
Dostaniesz „noc” i namaszczą cię olejkami, a z rąk Thait dostaniesz grobowy całun. Utworzy się
pogrzebowy orszak, przygotują dla twojej mumii złotą trumnę z podgłówkiem z lazurytu, a ponad
tobą namalują sklepienie niebieskie, a śpiewacy przemaszerują przed tobą, a karzełkowie zatańczą u
wejścia do twego grobowca. Odczytają ci modlitwy za zmarłych, a u wejścia wielu
poprowadzonych zostanie na ofiarę. Kolumny twego grobowca wyrzeźbione będą z białego
kamienia, komora grobowa będzie obok komór królewskich synów. Nie spotka cię śmierć w obcej
ziemi i nie Azjaci odprowadzą cię do mogiły; nie zostaniesz zawinięty w baranią skórę i nie usypią
nad tobą kurhanu”.
O staroegipskich obrzędach pogrzebowych Herodot25 pisał:
„Opłakiwanie zmarłych i ich pogrzeb odbywa się następująco. Jeśli umarł mąż szanowany,
to wszystkie kobiety w jego domu nacierają głowy lub twarze błotem nilowym. Następnie,
pozostawiwszy zmarłego w domu, kobiety podkasane i z odsłoniętym łonem biegną przez miasto
i uderzają się w piersi. Przyłączają się do nich wszystkie kobiety pochodzące z rodziny zmarłego.
w piersi biją się także mężczyźni. Na zakończenie tego obrządku ciało zmarłego zostaje zaniesione
do zabalsamowania.” Herodot. Historia 2. 85.
25 Herodot, Herodotos z Halikarnasu (ok. 485 – ok. 425 roku p.n.e.), grecki historyk z Azji Mniejszej, zwany
przez Cycerona ojcem historii, podróżnik. Gorący rzecznik demokracji. Autor licznych opisów podróży oraz
materiałów historycznych, etnograficznych i geograficznych. Najważniejsze dzieło Herodota: Dzieje zawiera
opis ekspansji Persji i jej wypraw na Grecję zakończonych klęską pod Platejami.
31. Zbadamy teraz bardziej szczegółowo rytuał pogrzebowy starożytnych Egipcjan.
Egipcjanin przeżył długie i szczęśliwe życie. Ale opuściła go Ba (dusza). Umarł.
w siedemdziesiąt dni później z pracowni balsamistów przeniesiono go na miejsce wiecznego
spoczynku. Odejdzie on teraz do Dat (świata podziemnego) i stanie się Ozyrysem.
W czasach najdawniejszych z Ozyrysem utożsamiano tylko zmarłych faraonów. Poczynając od
około XVII – XVI wieku p. n. e. Ozyrysem stawał się każdy zmarły Egipcjanin. Do jego imienia
dodawano imię najwyższego boga świata pozagrobowego; na przykład o mężczyźnie imieniem
Rahotep mówiono po jego śmierci „Raho - Tep-Ozyrys”.
Ale tak będzie tylko przez siedemdziesiąt dni: przecież Izyda, Nut i Anubis zbierali i składali
w całość rozsiekane ciało wielkiego boga Ozyrysa. Od tego czasu liczba siedemdziesiąt stała się
liczbą o szczególnym znaczeniu, liczbą, która kieruje ziemią i niebem. „Łza Izydy” uroniona po
zabitym mężu, każdego roku spada do piekieł z zachodnim horyzontem i po siedemdziesięciu
dniach ponownie pojawia się na wschodzie oznajmiając początek nowego roku, wylew Nilu
i wiosenne zmartwychwstanie przyrody, podobne do powstania z martwych Ozyrysa.
Syriusz jest bardzo jasną gwiazdą. w starożytności pierwszy wschód Syriusza ponad równinami
Egiptu zbiegał się z dniem przesilenia letniego – 21. dniem czerwca.
....A do tej pory krewni zmarłego, odziani w żałobne stroje, powinny go opłakiwać. Zmarły był od
tej pory Ozyrysem. A zatem jeśli jego syn do czasu zakończenia rytuału żałobnego powinien „stać
się” Horusem, a żona i siostra – Izydą i Neftydą.
Po zakończeniu ceremonii opłakiwania, ciało zmarłego zostanie przewiezione na pogrzebowym
katafalku na zachodni brzeg Nilu do Domu Złota – pracowni balsamistów.
Balsamistów było pięciu. Najważniejszy z nich – Anubis – kapłan w masce szakala stawał
się Anubisem, tak jak zmarły stawał się Ozyrysem, a jego syn Horusem. Anubisowi pomaga
czterech bogów podziemi: Hapi z głową pawiana, szakalogłowy Duamutef, Kebehsenuf z głową
jastrzębia i Imset o ludzkiej głowie.
Przez siedemdziesiąt dni bogowie-balsamiści przygotowywali mumię. Najpierw myli ciało
w wodzie z Nilu, aż ciało stawało się świętym Sah. Następnie, po wygnaniu z Domu Złota
32. paraszyty26, który zbrodniczo ugodził Sah nożem, Anubis i jego podręczni wyjmą wnętrzności
zmarłego i umieszczą je w glinianych lub kamiennych kanopach – pogrzebowych naczyniach
wypełnionych wywarami z leczniczych ziół i różnymi innymi miksturami. Kanopy zostały
wykonane w kształcie statuetek Hapi (nie należy mylić tego boga z innym Hapi – bogiem Nilu),
Duamutefa, Kebehsenufa i Ismeta.
Po zamknięciu kanop bogowie-balsamiści nacierają ciało natrytem, a następnie różnymi
pachnącymi miksturami i ziołami, myją w winie palmowym oraz ciasno zawijają w płócienne
bandaże. Bandaże te bóg tkactwa Chedihati przygotował z łez, które bogowie wylali po zabitym
Ozyrysie.
Krewni i bliscy zmarłego powinni starannie pilnować, aby wszystkie obrzędy zostały ściśle
wypełnione. Nie wolno naruszyć żadnego z rytuałów, nie wolno zapomnieć o żadnym magicznym
zaklęciu. w przeciwnym wypadku Ka27 zmarłego (jego energetyczny element przewodzący) będzie
ciężko obrażony okazanym sobie lekceważeniem i nie wybaczy krzywdy.
Stanie się on złym demonem – będzie prześladował swój ród i zsyłał nieszczęścia na potomków.
Jeśli zmarły był człowiekiem ubogim, to mumia zostanie złożona w zwykłej drewnianej trumnie.
Na wewnętrznych ściankach trumny powinny być wypisane imiona bogów, którzy wskrzeszą
zmarłego i zaprowadzą go do Dat. Na pokrywie trumny winna się znajdować inkantacja – modlitwa
do Ozyrysa władcy umarłych: ”O ty Un-neferze, boże dobry! Daj temu człowiekowi w swoim
królestwie tysiąc chlebów, tysiąc byków i tysiąc kruży piwa!”
Un-nefer – „przebywający w stanie łaski”, to najbardziej znany przydomek Ozyrysa. Od niego
pochodzi, znane także w Polsce, imię Onufry.
Trumna człowieka zamożnego była luksusowa i ozdobiona pięknymi malunkami.
Po siedemdziesięciu dniach procesja pogrzebowa wypełniając płaczem i jękami zachodni brzeg
Nilu podchodziła do grobowca. Już wiele lat temu – może nawet w młodości – zmarły kupił ten
grobowiec i od tej pory przez całe życie upiększał swoją wieczną przystań, przygotowując się
do „przeprowadzki”. Za wysoką opłatą wynajmował kamieniarzy, rzeźbiarzy, pisarzy i malarzy,
którzy reliefami i napisami zawierającymi różne zaklęcia, upiększali ściany grobowca, rzeźbili
statuę dla Ba (rzeczywista dusza zmarłego, w odróżnieniu od Ka – duszy idealnej) i statuy bogów,
którzy mieli ochraniać sarkofag, przygotowywali wszelkie sprzęty, słowem wszystko, co zmarłemu
będzie potrzebne w Dat – amulety, odzież, broń, meble i papirusy ze świętymi zaklęciami.
U wejścia do grobowca na procesję pogrzebową będą oczekiwać bogowie Dat. Drewniana trumna
zostanie opuszczona na ziemię, a nad mumią zostanie odprawiona ostatnia ceremonia – „otwarcia
ust”.
Ceremonia ta symbolizuje i powtarza wielkie zdarzenie, które kiedyś miało miejsce na ziemi –
przyjście Horusa do mumii Ozyrysa. w owych odległych czasach Horus dał ojcu do połknięcia
swoje uleczone oko (udżat), a Ozyrys powstał z martwych. Także obecnie Horus – kapłan w masce
sokoła – dotyka ust i oczu mumii (w okresie starego państwa) lub twarzy na wieku sarkofagu (w
okresie późniejszym) drewnianą laską (symbol dostojeństwa) zwieńczoną głową barana (lub
siekierką przytwierdzoną do podwójnie zagiętej rączki). w tym zwieńczeniu laski znajduje się Ba,
a zatem obrzęd „otwarcia ust” zwróci zmarłemu jego Ba i umożliwi mu zmartwychwstanie do życia
w Dat.
Jeśli zmarły był człowiekiem zamożnym, to po zakończeniu wszystkich rytuałów pogrzebowych,
kapłani odniosą jego trumnę do krypty grobowej i złożą w kamiennym sarkofagu. U południowej
26 Paraszyta (ze starogreckiego paraschistes). W starożytnym Egipcie osoba zajmująca się
przygotowaniem zwłok do balsamowania.
27 ”Ka” starożytni Egipcjanie nazywali także duszą, ale była to dusza idealna, pozbawiona cech
negatywnych (nie zniekształcony program nad systemu), dusza rzeczywista, czyli „Ba” była
odzwierciedleniem realnego człowieka łącznie z jego wadami.
33. ściany krypty postawią kanopę przedstawiającą Ismeta, u północnej ściany postawią kanopę
przedstawiającą Hapi, u wschodniej ściany – Daumutefa, a u zachodniej – Kebehsenufa. Wejście
do grobowca zostanie opieczętowane pieczęcią nekropolii i zawalone kamieniami i zasypane
gruzem tak, by złodzieje grobów nigdy go nie odnaleźli, a zmarły na wieki mógł rozkoszować się
spokojem.
Jeśli zaś zmarły Egipcjanin był człowiekiem ubogim i nie było go stać na kamienny sarkofag
i grobowiec, to drewnianą trumnę lub tylko ciało zawinięte w plecioną matę, położą w jamie
niedaleko od bogatego grobowca, i Ka zmarłego może żywić się ofiarami, które będą przynosić
bogaczowi.
Zmartwychwstanie i wędrówka po Zaświatach.
Nastąpił dzień powrotu Ba do mumii. Ba na skrzydłach wleciał do grobowca i wylądował przy
zachodniej ścianie obok magicznego wyobrażenia drzwi prowadzących w zaświaty. Przez
wizerunek tych drzwi, na spotkanie Ba wychodził sobowtór – Ka.
Na ich wezwanie u sarkofagu zmarłego zbierali się bogowie. Uroczyście wznosząc ręce bogowie
wypowiadali czarodziejskie zaklęcia, po których zmarły wstawał z grobu. Na koniec miało miejsce
zdarzenie, do którego starożytny Egipcjanin przygotowywał się przez całe swoje życie na ziemi!
Krok naprzód – i przez magiczne wyobrażenie drzwi wstępował on w pozaziemski świat.
„Zmartwychwstały Egipcjanin” to równocześnie jego sobowtór – Ka i jego „pozagrobowe ciało”.
Należy zaznaczyć, iż ciało i mumia nie były tym samym. „Ciało” wędrowało po Świecie
Pozagrobowym i stawało przed Ozyrysem na Sądzie, natomiast mumia pozostawała w sarkofagu.
Tuż za magicznym wyobrażeniem drzwi wznosiło się wiele kamiennych bram. Pierwsza prowadziła
do królestwa Ozyrysa. Dwóch strażników bramy – dwa monstrualne węże zagradzały drogę
i żądały, by zmarły nazwał je imieniem Ren.
Skąd Egipcjanin mógł znać strażników Dat? Poznał ich jeszcze w minionym, ziemskim życiu.
Powinien przeczytać „Księgę Umarłych” – święty papirus, w którym królestwo świata
pozagrobowego zostało szczegółowo opisane. Były na nim nawet rysunki wyobrażające sceny zza
grobu, a nawet mapy zaświatów. w „Księdze Umarłych” zostały wymienione imiona wszystkich
strażników i demonów a także zaklęcia, które trzeba znać by szczęśliwie ominąć wszystkie
przeszkody. Zaklęcia należało powtórzyć słowo w słowo nie dodając ani jednego dźwięku,
w przeciwnym razie traciły one swoją moc. Ale nauczyć się wszystkich czarodziejskich słów jest
trudniej niż zapamiętać hieroglify. Razem z amuletami wkładano więc do sarkofagu zwój papirusu
z tekstem „Księgi Umarłych” – przecież zmarły mógł o czymś zapomnieć i zabłądzić w Dat bez
mapy. A najważniejsze zaklęcia były jeszcze wykute na sarkofagu i ścianach komory grobowej....
„O wielu obliczach” i „Patrzący w ogień” – oto wasze imiona! – Odpowiadał zmarły i węże
strażnicy bramy otwierały wrota.
Zanim zstąpił do Podziemnego Królestwa, Egipcjanin powinien zatrzymać się w wejściu
i zwracając się do Ozyrysa rzec:
O wielki władco Dat! Przyszedłem do ciebie by w twoim królestwie odnaleźć spokój
i szczęśliwość. Bezgrzeszne jest moje serce. Niechaj wielki Ra oświetli moją drogę!
Za bramą zaczynały się dwie kręte ścieżki. Obydwie prowadziły do Komnaty Obu Prawd. Trzeba
było wybrać dowolną, a każda z dróg była trudna. Ścieżki rozdzielała ognista rzeka. Wściekle
huczały płomienie, z góry na głowę sypały się rozżarzone węgle, a w oczy palił duszący dym. By
się nie udusić, zmarły powinien mieć przy sobie amulet przedstawiający boga powietrza Szu.
Brzegi rzeki zamieszkiwały monstrualne straszydła, a wokół wiły się gigantyczne węże. Przejść
ścieżką mógł tylko ktoś, kto znał ich imiona, potrafił rzucić właściwe zaklęcia i miał przy sobie
talizmany chroniące przed niebezpieczeństwem.
Za rzeką ścieżki ponownie się łączyły. Droga prowadziła ku drugiej bramie.