1. Wstęp
Kluczem do sukcesu w biznesie internetowym jest duża liczba użytkowników (potencjalnych
Klientów) - bez tego nie zarobimy nic, nawet jeśli nasza strona wygra w konkursie na
najlepszą stronę. To tak samo jak w tradycyjnym biznesie - wyobraź sobie, że posiadasz
milion złotych i otwierasz restaurację. Zatrudniłeś bardzo dobrych kucharzy, kupiłeś
najlepszy sprzęt kuchenny, wystrój lokalu zaprojektował Ci najdroższy projektant wnętrz, itd.
Wszystko jest "naj", ale swoją ekskluzywną restaurację otworzyłeś w malutkim miasteczku. I
co? Nie pomogą Ci najniższe ceny i super obsługa restauracji, ponieważ w małym miasteczku
z Twoich posiłków skorzysta maksymalnie 10 osób dziennie. Nawet jeśli wydasz kolejny
milion na reklamę to i tak Klientów Ci nie przybędzie, a jeśli nie ma klientów to nie ma
przychodów ani zysków.
Wiele lepszym pomysłem będzie zainwestowanie 10 tys. zł. w budkę z hot-dogami na
warszawskim dworcu centralnym.
Tak więc żeby zarabiać w Internecie musisz po pierwsze stworzyć stronę z informacjami,
których poszukuje jak najwięcej osób. Następnie będziesz musiał poinformować swoich
potencjalnych czytelników o tym że strona której szukają istnieje w internecie. Jak już ich
poinformujesz, musisz w wyjątkowy sposób zachęcić ich do odwiedzenia strony. Pamiętaj że
każdego dnia każdy z internautów otrzymuje po kilka maili z tego typu informacjami oraz
ogląda setki reklam. Twoja reklam więc musi być wyjątkowa. Następne zadanie do
wykonania. Osoby których przekonasz że warto zajrzeć na Twoją stronę, nie mogą zaraz
opuścić jej po wejściu na nią, czyli na stronie głównej w odpowiednim miejscu musi znaleźć
się taka informacja, która zachęci ich do pozostania na stronie i głębszego jej przeglądnięcia.
Dopiero te osoby, które zostaną na Twojej stronie mogą skorzystać z oferty, którą tam
sprytnie reklamujesz. Nie licz na to że Twój czytelnik od razu coś kupi, zanim kupi musi
zaufać Tobie (Twojej stronie). Statystyki mówią, że użytkownik musi przyglądnąć się danej
ofercie około 7 razy, zanim z niej skorzysta, czyli musisz sprawić żeby czytelnicy Twojej
strony, powracali na nią regularnie. Kolejne pytanie, Jak to zrobić?
Żeby zarabiać w Internecie trzeba mieć po prostu doświadczenie. To moim zdaniem jest
najcenniejsze, bo doświadczenie to po prostu lata siedzenia przy swojej stronie, ulepszanie
2. jej, reklamowanie, pozycjonowanie, itd.. Doświadczenie nie zdobędziesz w 1 miesiąc. Jeśli
poważnie myślisz o zarabianiu w Internecie, postanów sobie że będziesz zarabiał i poświęcaj
temu zagadnieniu minimum 5 godzin dziennie. Po 2 - 3 latach ciężkiej pracy, na pewno
będziesz zarabiał. Wiem że będziesz zarabiał bo sam zarabiam około 1,000 zł. miesięcznie, z
tym że siedzę już w tym biznesie 3 lata i wydałem na niego sporą kasę. Wszystkiego uczyłem
się na własnych błędach, niektóre z nich do dziś przynoszą mi straty (np. zakup
niepotrzebnych domen, które muszę opłacać przez kolejne kilka lat).
Większość osób które z entuzjazmem zapisują się do programów partnerskich, nigdy na nich
nic nie zarobi, a to tylko dlatego że po miesiącu działania zamykają swój internetowy biznes,
a przecież nawet dziecko wie że aby zarabiać trzeba pracować, zdobywać kolejne
umiejętności, które właśnie decydują o tym ile zarabiamy.
II. Uważaj na porady innych
W internecie codziennie przybywają nowe osoby, które zaczynają uczyć innych
zarabiania w internecie. Nie ma w tym nic złego. Ale dla ciebie najważniejsze jest to, czy
osoby, od których zdobywasz wiedzę są tymi, które tobie bardziej ci pomogą, czy tylko
namieszają. Sprawdź to szczególnie kiedy dostajesz wiedzę za darmo.
Jest całe mnóstwo wiecznych studentów, którzy szkolą się i szkolą. Mają głowę napełnioną
ideami, metodami, sposobami i cudami na temat sprzedaży internetowej. Ale nic z tego nie
wynika. Co najwyżej zaczynają nauczać innych. A nawet nie przetestowali jeszcze
większości tego czego uczą.
Najgorsze jest to, że czasem nawet zaczynają zarabiać. Na czym? Na uczeniu innych
zarabiać. Wiedza o zarabianiu, to bardzo chodliwy towar. Przynęta na którą całe tłumy ludzi
się łapią.
Coś mi to bardzo przypomina... Pamietam czasy kiedy w Polsce rozwijał się marketing
sieciowy. Ten jeszcze poza internetem. Mnóstwo ludzi zwabionych pokusą zarabiania
pieniędzy metodą “namawiaj znajomych” przyłączało się myśląc, że tym prostym sposobem
szybko się dorobią. Wszystko wyglądało prosto i przyjemnie. Później okazało się, że to tak
samo ciężka harówka, jak każdy inny biznes i tylko garstka w ten sposób się dorobiła.
3. Korzystając w ostatnich miesiącach z Facebooka mam wrażenie, że przechodzę jakieś deja
vu. Pojawia się wielka rewelacja “łatwo i szybko możesz zarabiać polecając innym”. Tyle, że
teraz w internecie. Tyle ludzi się nabiera i wpłaca pieniądze myśląc, że to są właśnie
najlepsze sposoby na sprzedaż w internecie. Znowu jak magnes zadziałał towar, który budzi
wielkie emocje: zarabianie. Samo w sobie zarabianie.
To nie są rzeczy, którymi powinien zajmować się internetowy sprzedawca. Ty musisz
sprzedawać swoje własne produkty. Produkty, które sa związane z twoją pasją.
Nawet jeżeli jesteś tylko dystrybutorem. Dodajesz wtedy do tych produktów coś od siebie i
powstaje coś unikalnego. Ale najważniejsze jest to, że to TY sprzedajesz. Że to ty oddajesz
swoją wiedzę, swoje doświadczenie, swoje serce. Dzielisz się tym wszystkimi z innymi
ludźmi i oni kupuja twoje produkty, w ten sposón odwdzięczając ci się.
W taki sposób zarabia internetowy sprzedawca, który wytwarza jakąś nową wartość. A nie
żeruje na naiwności innych chcących się szybko wzbogacić.
Niektórym uda się wzbogacić na tej naiwności ludzi. Ale nie ma w tym żadnej nowej
wartości. W tej grze tylko niektórzy będą wygrani. I tylko wtedy, kiedy większość będzie
przegrana. Czy to nie przypomina ci wielu takich sytuacji, gdzie grastka zbiera wokół siebie
ogrom pieniędzy? Coś mi to przypomina. Tylko nie wiem co.
Pamietaj, sprzedawanie to nie to samo co zarabianie. Można zarabiać wcale nie sprzedając
żadnych produktów. Można zarabiać nic nowego nie wytwarzając. Można zarabiać mieszając
ludziom w głowie. A można też zarabiać dostarczając nową wartość. I do tego ciebie właśnie
zachęcam.
Stań się sprzedawcą, który ma swoją pasję. Swoja unikalną pasję, a nie pasję tysięcy i
milionów innych ludzi. Bądź inny. Daj ludziom to, czego naprawdę nikt nie ma. A jestem
pewien, że masz coś takiego w sobie. Być może jeszcze tego nie odkryłeś.
Dzieki temu, że swoją sprzedaż będziesz opierać na swojej pasji, pozostawisz po sobie coś w
życiu innych ludzi. To będzie coś, czego nikt inny nie będzie wstanie dostarczyć. Niech twoja
sprzedaż internetowa od tego się zaczyna.
4. III. Zarabianie w Internecie jest bardzo łatwe
Na pewno nie raz natknąłeś się na oferty typu "zarabianie przez internet" bądź "dobrze
płatna praca w domu". W internecie bowiem aż roi się od pomysłów, a jeden prześciga
drugi w swojej błyskotliwości. Czasami ta błyskotliwość okazuje się jednak szczytem
głupoty, a z naszych wirtualnych gór złota pozostają tylko marzenia.
Od czego zacząć naszą przygodę z zarabianem w sieci? Możemy spróbować od
najprostszych, ale mało dochodowych sposobów. Należą do nich klikanie w banery,
wyświetlanie reklam (tzw. surfbary) czy odbieranie płatnych e-maili i wypełanianie ankiet.
Prawda jest jednak taka, że na tych sposobach nie zarobimy nic. Są one skontruowane tak, że
zanim osiągniemy minimalny próg do wypłaty, zdążymy się już zestarzeć. Dość modnym
sposobem w ostatnim czasie były również łańcuszki z darowiznami, za pomocą których
ludzie przelewali sobie na konta bankowe po 5 zł. Mało tego, że zarobek mizerny to w ten
sposób narażamy się jeszcze na konflikt z prawem, gdyż tego rodzaju praktyki są nielegalne.
Podejmując jakąkolwiek czynność zarobkową w sieci musimy przede wszystkim uważać, aby
nie paść ofiarą oszustów internetowych, którzy w umiejętny sposób wykorzystują desperację
ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Za przyłączenie się do ich "cudownego"
programu obiecują świetlaną przyszłość, jednakże rzeczywistość szybko ją weryfikuje.
Wszystkie sposoby skonstruowane według schematu: kup teraz - użyj - zarabiaj to raczej
teorie, zbudowane na bazie multi level marketingu. Nawet jeśli uda nam się kogoś namówić
do udziału w programie to i tak nie ma nigdzie na świecie ludzi, którzy byliby tak
zdyscyplinowani, aby przesterzegać w 100% zasad piramidy mlm. Efekt jest taki, że osoby na
dolnych poziomach rejestrują się, ale po pewnym czasie zostają zostawieni sami sobie, nie
dają rady zaistnieć w gąszczu internetowym, zniechęcają się i rezygnują. Oczywiście
wydanych pieniędzy nikt im już nie zwróci. Zarabiają więc ci, którzy znajdują się na szczycie
całej góry lodowej, która mimo, że ciągle topnieje u podnóża, to na szczycie ma się bardzo
dobrze - mówiąc wprost - zarabiają twórcy piramidy, "płotki" odpadają, a biznes się kręci.
Jakie metody zarabiania w sieci są zatem skuteczne?
5. W sieci nie da się zarabiać z dnia na dzień. Trzeba posiąść pewną wiedzę i umiejętności,
które, rozwijane, przyniosą oczekiwany efekt. Przede wszystkim musimy znać podstawy
dotyczące tworzenia stron www, liznąć nieco pozycjonowania i umieć stworzyć interesującą
treść, która zapewni dopływ stałych klientów. Dopiero z takim zapleczem możemy pokusić
się o zarabianie na reklamie. Najlepiej będzie, jeśli wybierzemy najlepszych - czyli na
przykład program Google Adsense bądź znane polskie platformy reklamowe jak Novem czy
Netsales. Najprostszym sposobem na zarobek będzie zamieszczenie na naszej stronie linków i
banerów reklamodawcy. Za każdy klik otrzymamy od kilku groszy do kilku euro. Jeśli ktoś
dysponuje możliwościami zapewnienia dużego ruchu na stronach, może zarobić dziennie
nawet kilkadziesiąt złotych. Wszystko zależy od naszej pomysłowości na serwis internetowy.
Jeśli mamy interesujące hobby czy unikalne umiejętności, możemy stworzyć bloga lub
fotogalerię, gdzie będziemy regularnie zamieszczać nowe treści. Ludzie zmęczeni są dziś
banałami i ogólnikami płynącymi z wyszukiwarek, poszukują konkretu i unikalności. Jeśli
potrafisz to wykorzystać, to jesteś na drodze do sukcesu. Wystarczy, że dopasujesz oferowane
przez reklamodawców banery czy linki do wyglądu i tematyki twojej strony, a kliknięcia będą
odbywały się regularnie. Jeszcze więcej zarobisz na tzw. leadach czyli zachęceniu
użytkownika do skorzystania z oferty. Musi on na przykład podać podstawowe dane o sobie,
aby wziąć udział w konkursie - za każdego leada dostaniesz od kilku do kilkudziesięciu
złotych - w przypadku formularza kredytowego banku. Szkoda czasu na zastanawianie się -
skoro inni zarabiają - możesz zacząć i ty.
IV. Kilka Sposobów zarabiania w Internecie:
"Pracownik do obsługi e-maili pilnie poszukiwany" - mniej więcej tak zaczynają się
najbardziej popularne ogłoszenia pracy w internecie, następnie padają kwoty wynagrodzenia
liczone najczęściej w tysiącach złotych. Są to w większości ogłoszenia umieszczane przez
nastolatków zachęcające do klikania w płatne e-mail (około 1 gr za e-mail). Takie ogłoszenia
psują wizerunek internetu jako "potencjalnego pracodawcy". Czy jednak przez internet można
zarobić? Poniżej zaprezentuje listę sposobów z moim subiektywnym komentarzem.
6. 1. Projektowanie stron internetowych / tworzenie logotypów, grafiki:
Działalność, która może być wykonywana zdalnie, wymaga znajomości programowania,
umiejętności analitycznych, znajomości programów komputerowych. Moim zdaniem plusem
takiego zarabiania jest duże zapotrzebowanie na strony www i grafikę. "Minusem" czas jaki
należy poświęcić na naukę i dosyć duża konkurencja.
2. Programy GPR:
Firmy oferujące wynagrodzenie za czytanie e-maili reklamowych. Stawki wynoszą zazwyczaj
między 0,5 a 1 groszy za e-mail, progi wypłaty mieszczą się w przedziale 3-25zł, można
liczyć na 2-3 e-maile dziennie. Biorąc pod uwagę ile czasu zajmuje zarobienie kilku złotych i
przeliczając stawkę godzinową jest to bardzo nieopłacalne.
3. Zakłady sportowe i giełda:
Takie połączenie może wydawać się dosyć dziwne, jednak wiedze duże podobieństwo - w
obydwu przypadkach ważne jest analizowanie sytuacji, bycie na bieżąco tak aby w
odpowiednim momencie "kupić" (analiza fundamentalna). W obydwu przypadkach również
można dużo zyskać lub dużo stracić i ważna jest rozwaga. Należy pamiętać, że giełda sama w
sobie nie generuje dochodów - nic nie wytwarza tzn. każda zarobiona przez ciebie złotówka
jest czyjąś stratą.
4. Programy partnerskie:
Jest wiele firm oferujących prowizje w zamian za promowanie i sprzedaż ich produktów.
Przystępując do programu otrzymuje się link partnerski (dzięki niemu firma wie, że dana
osoba trafiła na stronę z Twojego polecenia), taki sposób zarabiania nie wymaga również
zakładania działalności gospodarczej. Pewnym minusem jest konieczność zdobywania
wiedzy z zakresu e-marketingu i pozycjonowania oraz wyniki pojawiając się często dopiero
po kilku miesiącach pracy. Można się jednak z tego utrzymać.
5. Prowadzenie bloga, pisanie artykułów i recenzji produktów:
Można spróbować swoich sił jako dziennikarz/redaktor lub pisząc artykuły promocyjne na
potrzeby firm związanych np z pozycjonowaniem. Należy zwrócić uwagę na stawki
oferowane za określoną ilość znaków.
7. 6. Prowadzenie sklepu internetowego lub sprzedaż na allegro:
Ciekawy sposób na zarobek, nie koniecznie należy posiadać nawet własny towar, można
nawiązać współpracę z hurtownią lub sklepem stacjonarnym albo skorzystać z możliwości
jakie daje np escpartners - rozdają gotowe sklepy internetowe, które należy tylko
wypromować (wynagrodzenie naliczane jest prowizyjnie).
Mam nadzieje, że te kilka możliwości skłoni czytelnika do zastanowienia się na tym, że e-
biznes to taki sam biznes jak biznes stacjonarny oraz e-praca to taka sama praca jak praca w
realnym świecie - również trzeba zdobywać wiedzę i doświadczenie - 5 tys za "załóż stronę i
nic więcej nie musisz robić" to mit.
Czy będę potrafił zarobić chociaż złotówkę? Takie pytanie zadają sobie osoby, które
jeszcze nie przystąpiły do właściwego programu partnerskiego. Powiem krótko - na
początku wszystko czego będziesz potrzebował to własne chęci. Twoje chęci to połowa
sukcesu do prostego i łatwego zarabiania z wykorzystaniem internetu.
PO WIĘCEJ INFORMACJI NA TEMAT ZARABIANIA W INTERNECIE
ZAPRASZAM NA STRONĘ: Kliknij Tutaj