15 tysięcy komentarzy w pierwsze trzy dni po wyborach - Kompas Social Media zbadał zainteresowanie internautów sytuacją tuż po ogłoszeniu wyników głosowania. Internauci ujawniali swoje polityczne preferencje, agitowali, dyskutowali, kłócili się i obrażali. O co i o kogo dokładnie?
Polityka zagraniczna nie stanowiła znaczącej części kampanii prezydenckiej. Została zdominowana przez Rosję oraz kwestię baz NATO w Europie Wschodniej. Chociaż Polacy należą
do największych zwolenników integracji europejskiej, to wskutek kryzysu migracyjnego rośnie
grupa osób niezadowolonych z ingerowania w obszary, które uznawane są za mieszczące się
w granicach polskiej suwerenności. Ponieważ osoby takie nie są przeciwnikami integracji jako
takiej, kandydaci uciekali się do mniej lub bardziej eurosceptycznych wypowiedzi. U niektórych z nich można było zauważyć aluzyjny eurosceptycyzm, który pozwalał im mówić o sobie
jako zwolennikach integracji i obecności Polski w UE, by po przecinku wskazać obszary, w których Polska nie zgodzi się na regulacje unijne, jednak często nie były to wypowiedzi wprost.
Raport na podstawie materiałów dotyczących III Europejskiego Kongresu Kobiet, pochodzących z monitoringu Internetu, zgromadzonych w okresie
15 -19 września 2011 roku, przygotowany w ramach projektu Kompas Social Media.
15 tysięcy komentarzy w pierwsze trzy dni po wyborach - Kompas Social Media zbadał zainteresowanie internautów sytuacją tuż po ogłoszeniu wyników głosowania. Internauci ujawniali swoje polityczne preferencje, agitowali, dyskutowali, kłócili się i obrażali. O co i o kogo dokładnie?
Polityka zagraniczna nie stanowiła znaczącej części kampanii prezydenckiej. Została zdominowana przez Rosję oraz kwestię baz NATO w Europie Wschodniej. Chociaż Polacy należą
do największych zwolenników integracji europejskiej, to wskutek kryzysu migracyjnego rośnie
grupa osób niezadowolonych z ingerowania w obszary, które uznawane są za mieszczące się
w granicach polskiej suwerenności. Ponieważ osoby takie nie są przeciwnikami integracji jako
takiej, kandydaci uciekali się do mniej lub bardziej eurosceptycznych wypowiedzi. U niektórych z nich można było zauważyć aluzyjny eurosceptycyzm, który pozwalał im mówić o sobie
jako zwolennikach integracji i obecności Polski w UE, by po przecinku wskazać obszary, w których Polska nie zgodzi się na regulacje unijne, jednak często nie były to wypowiedzi wprost.
Raport na podstawie materiałów dotyczących III Europejskiego Kongresu Kobiet, pochodzących z monitoringu Internetu, zgromadzonych w okresie
15 -19 września 2011 roku, przygotowany w ramach projektu Kompas Social Media.
Klisza „żydokomuny” zajmuje szczególne miejsce w polskim dyskursie antysemickim i pełni w nim różne funkcje. W efekcie rozłożonych w czasie
praktyk jej nieustannego odtwarzania, a tym samym ugruntowywania, stała się pewną społeczną oczywistością. Osnową potocznego myślenia o przeszłości, kategorią
opisową w dyskursie publicystycznym i naukowym, słowem kluczem w dyskusjach
o tzw. stosunkach polsko-żydowskich. Będąc jednym z toposów kultury, „żydokomuna” kondensuje w sobie znaczenia i interpretacje, które aktualnie są już tak dobrze
przyswojone i zadomowione, że doprawdy trudno jest dostrzec, a już tym bardziej naruszyć jej fundamenty. Poza narracją o krzywdach wyrządzonych polskim patriotom
przez żydowskich komunistycznych oprawców, to właśnie ich imiona i nazwiska zajmują ważne miejsce w strukturze tego toposu. Trudno zresztą nawet wyobrazić sobie
jego treść bez tych wszystkich emblematycznych dla niego postaci: Jakub Berman,
Anatol Fejgin, Roman Romkowski, Stefan Michnik, Helena Wolińska-Brus, Julia
Brystiger, Józef Różański. To właśnie oni od lat pełnią przypisane im role ikon w polskim dyskursie antysemickim. Spośród tego grona na szczególną uwagę zasługuje
Julia Brystiger, a raczej nie tyle ona sama, co jej poddany mitologizacji wizerunek.
Znana jako „krwawa Luna” jest bez wątpienia jedną z najbardziej zdemonizowanych
komunistek w Polsce. Celem rozważań podjętych w artykule jest próba ukazania konstrukcji spowijającego ją fantazmatu na podstawie uważnej analizy różnych tekstów
polskiej kultury: od literatury do filmu.
Spór o polską pamięć zaostrzył się. Czy jest w niej miejsce i na dumę, i na winę; i na bohaterstwo, i na podłość; i na „żołnierzy wyklętych”, i na pogrom kielecki? Czy pamięć może łączyć wspólnotę narodową, a nie dzielić ją?
„Czas zakończyć wojny kulturowe” – apeluje Charles Camosy i przekonuje, że to możliwe. George Weigel uważa inaczej, a winą obarcza lewicę. Papież Franciszek ma zaś inną odpowiedź: chrześcijaństwo ponad ideologiami.
Po 1989 r. trzy rodzaje wstydu niebezpiecznie opróżniły zbiorniki dumy Polaków – twierdzi Przemysław Czapliński. Ale odpowiedzią nie jest pompowanie zbiorowego sumienia Polaków dumą. Jak wygląda polskie wychodzenie ze wstydu?
Klisza „żydokomuny” zajmuje szczególne miejsce w polskim dyskursie antysemickim i pełni w nim różne funkcje. W efekcie rozłożonych w czasie
praktyk jej nieustannego odtwarzania, a tym samym ugruntowywania, stała się pewną społeczną oczywistością. Osnową potocznego myślenia o przeszłości, kategorią
opisową w dyskursie publicystycznym i naukowym, słowem kluczem w dyskusjach
o tzw. stosunkach polsko-żydowskich. Będąc jednym z toposów kultury, „żydokomuna” kondensuje w sobie znaczenia i interpretacje, które aktualnie są już tak dobrze
przyswojone i zadomowione, że doprawdy trudno jest dostrzec, a już tym bardziej naruszyć jej fundamenty. Poza narracją o krzywdach wyrządzonych polskim patriotom
przez żydowskich komunistycznych oprawców, to właśnie ich imiona i nazwiska zajmują ważne miejsce w strukturze tego toposu. Trudno zresztą nawet wyobrazić sobie
jego treść bez tych wszystkich emblematycznych dla niego postaci: Jakub Berman,
Anatol Fejgin, Roman Romkowski, Stefan Michnik, Helena Wolińska-Brus, Julia
Brystiger, Józef Różański. To właśnie oni od lat pełnią przypisane im role ikon w polskim dyskursie antysemickim. Spośród tego grona na szczególną uwagę zasługuje
Julia Brystiger, a raczej nie tyle ona sama, co jej poddany mitologizacji wizerunek.
Znana jako „krwawa Luna” jest bez wątpienia jedną z najbardziej zdemonizowanych
komunistek w Polsce. Celem rozważań podjętych w artykule jest próba ukazania konstrukcji spowijającego ją fantazmatu na podstawie uważnej analizy różnych tekstów
polskiej kultury: od literatury do filmu.
Spór o polską pamięć zaostrzył się. Czy jest w niej miejsce i na dumę, i na winę; i na bohaterstwo, i na podłość; i na „żołnierzy wyklętych”, i na pogrom kielecki? Czy pamięć może łączyć wspólnotę narodową, a nie dzielić ją?
„Czas zakończyć wojny kulturowe” – apeluje Charles Camosy i przekonuje, że to możliwe. George Weigel uważa inaczej, a winą obarcza lewicę. Papież Franciszek ma zaś inną odpowiedź: chrześcijaństwo ponad ideologiami.
Po 1989 r. trzy rodzaje wstydu niebezpiecznie opróżniły zbiorniki dumy Polaków – twierdzi Przemysław Czapliński. Ale odpowiedzią nie jest pompowanie zbiorowego sumienia Polaków dumą. Jak wygląda polskie wychodzenie ze wstydu?
Badanie opinii publicznej w oparciu o wypowiedzi w serwisach społecznościowych Onet.pl
1. Badanie opinii publicznej w oparciu o wypowiedzi w serwisach społecznościowych Onet.pl dr Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
2. Problem badawczy Jak rozpętano III Wojnę Światową? Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
3. Historia badań: materiały na temat okoliczności wybuchu I Wojny Światowej Nastroje społeczne w przededniu wybuchu I Wojny Światowej: Gazety z roku 1914 (biblioteki) Korespondencja dyplomatyczna (archiwa państwowe) Korespondencja prywatna (zbiory prywatne) Ikonografia: zbiory prywatne, muzea, archiwa Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
4. Historia badań: materiały na temat okoliczności wybuchu II Wojny Światowej Marian Kociniak w filmie Tadeusza Chmielewskiego na podstawie książki Kazimierza Sławińskiego; ilustracja za: filmweb.pl Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
5. Materiały na temat okoliczności wybuchu III Wojny Światowej Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010 [brak]
6. Materiały na temat okoliczności wybuchu III Wojny Światowej Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010 Jak tak dalej pójdzie, historyk w roku 2110 nie będzie miał dostępu do materialnych źródeł, na których byłyby utrwalone nastroje społeczne wiosną 2010. Korespondencja (emaile) Dyskusje (serwisy społecznościowe) Publicystyka (blogi) Bieżące wydarzenia (serwisy informacyjne) — to wszystko przepadnie bez wieści, gdy wyłączy się prąd, nośniki magnetyczne się rozmagnesują, a płyty optyczne się rozłożą
7. ponad milion wypowiedzi z kwietnia 2005 przekazanych Archiwom Państwowym Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
8. A właściwie... po co przekazywać?Może zbadać in situ? Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
9. przykładowy program badawczy: Badanie nastrojów społecznych między Katastrofą Smoleńską a I turą wyborów prezydenckich: 10 kwietnia – 20 czerwca 2010 Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
13. Prasa prasą, a co na to ludzie? Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
14. Badanie klimatów Źródło: reprezentatywny wycinek komentarzy w serwisie Wiadomości (wiadomosci.onet.pl) około 100.000.000 wyrazów około 5.000.000 komentarzy Odfiltrowane przypadków skrajnych autorzy „hiperaktywni”, eseje dłuższe niż 1000 znaków Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
15. Badanie klimatów - metodologia Bierzemy artykuły, w których pojawia się tekst „Bronisław Komorowski” lub „Jarosław Kaczyński” w dowolnej formie gramatycznej wg metodologii Napisali.pl Wyliczamy częstości występowania wyrazów w komentarzach pod tymi artykułami Wybieramy te wyrazy, których częstość dla danego kandydata jest istotnie większa niż dla drugiego kandydata tu przyjęto: częstość1,5 raza większa przy wyrazach częstych obiektywnie Te wyrazy charakteryzują różnice w klimacie dyskusji o obu kandydatach Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
16. Badanie klimatów: słowa znacznie częstsze u Jarosława Kaczyńskiego (sortowanie wg ogólnej częstości) Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
17. Badanie klimatów: słowa znacznie częstsze u Bronisława Komorowskiego (sortowanie wg ogólnej częstości) Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
18. Badanie klimatu – możliwe wnioski Dyskusja o Jarosławie Kaczyńskim bardziej skupia się na wątkach osobistych: brat, rodzina, matka, kot, współczucie Dyskusja o Bronisławie Komorowskim skupia się na jego działalności publicznej: marszałkowanie, podpisywanie ustaw, związki z WSI, relacje z Rosją, śledztwo w sprawie Katastrofy Smoleńskiej Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
19. Badanie trendów - metodologia Bierzemy całość dyskusji, bez względu na to o kim jest artykuł Badamy względne występowanie poszczególnych słów Porównujemy występowanie: nazwisk: Komorowski/Kaczyński imion: Bronisław/Jarosław zdrobnień: Bronek/Jarek Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
21. Badanie trendów – możliwe wnioski Forma zdrobniała („Jarek” lub „Bronek”) dużo częściej się pojawia przy B. Komorowskim niż J. Kaczyńskim (Kaczyński: Jarosław, Komorowski: Bronek) Komorowski bardziej „swojski”? Komorowski traktowany pogardliwie-prześmiewczo? Linie „Jar(ek|osław)” i „Kaczyński” zaczynają się nakładać na przełomie maja i czerwca – wtedy zapewne nastąpił moment, gdy to Jarosław stał się TYM Kaczyńskim (w kwietniu i maju dużo mówiono jeszcze o ś.p. Lechu K.) Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010
22. Informatyka społeczna Zapraszamy do pisania prac magisterskich, doktorskich, habilitacyjnych etc. we współpracy z Onet.pl Dziękuję! dr Marek Minakowski, Onet.pl P.S. Dziękuję za pomoc zespołowi Forum Onet.pl, głównie Bartoszowi Mieleckiemu za sugestie hipotez badawczych i Maciejowi Sobolowi za materiał źródłowy! Marek Jerzy Minakowski, Onet.pl 2010