2. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Copyright by Still
2
3. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Spis treści
O Autorze 5
Wstęp 6
Złota aura chwały 7
Promocja w Orange 13
Fatum miesiączek 16
Autobus do sypialni 19
Tylko dla chłopaka 22
Młoda matka 26
Podręcznikowa sytuacja 30
„Jestem seksoholiczką” 32
Bez słów do łóżka 35
Gorączka środowej nocy 38
3
4. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Nie po to, by zaliczyć 41
Podpisane szponami 45
Wygląd ma znaczenie? 49
Seks w kwadrans 54
Randka z nutą szaleństwa 60
Nie ma różnicy 64
4
5. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
O Autorze
Przede wszystkim zdziwiła mnie jego normalność. Poznałem już część
polskich trenerów uwodzenia i można o nich powiedzieć wiele rzeczy, ale
na pewno nie to, że są normalnymi ludźmi, takimi jak każdy z nas. Jedni
udawali, że nie mają kompleksów, inni (zdecydowana większość)
przesadnie wywyższała się nad innymi, jeden z trenerów odznaczał się
ogromną energią i humorem.
Still na początku nie odznaczał się niczym. Nie znając go jeszcze osobiście,
a wnioskując jedynie po postach na forach i jakiejś tam korespondencji,
uważałem go za najlepszego uwodziciela w Polsce. Spodziewałem się, że
będzie podobny do innych trenerów - zakochany w sobie, wywyższający
się, uważający na każde swoje słowo i czyn, bojący się o stratę reputacji i
pozycji wypracowanej przez marketing. Zawiodłem się na swojej intuicji.
Był - trudno to inaczej określić - spoko. W czasie poznawania Stilla,
wszystko, począwszy od picia alkoholu po jakieś tam drobne komentarze
("no, krawat jest super, bo..") utwierdzało mnie w przekonaniu, że to
pierwszy poznany przeze mnie trener uwodzenia, który jest po prostu
świetnym człowiekiem, który dodatkowo wie jak uwodzić kobiety.
Naprawdę wie. Sposób w jaki działa jest kompletnie odmienny od całej
społeczności PUA. To już nie jest po prostu naturalna gra, to jest
prawdziwa rewolucja i jestem pewny, że szkolenia Stilla czy też
Instynktownego Uwodzenia zrobią niemałe zamieszanie w naszym światku.
To, co on robi neguje większość technik lansowanych obecnie na forach, e-
bookach czy szkoleniach - tutaj po prostu nie ma czasu na jakieś tam
budowanie komfortu z laską przed seksem, czy przechodzenie shit testów.
Piękne jest to, że jego działania są zaprzeczeniami teorii wielu trenerów,
których ostatnio się nam trochę narobiło. To super, bo może niedługo
ludzie zrozumieją, kto naprawdę uwodzi kobiety, a kto tylko zna się na
marketingu.
5
6. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Śmieszne jest przekonanie, że Still podrywa tylko laski, które są brzydkie,
pijane, naćpane czy inne posiadające jakieś braki; albo, że przed wyjściem
na parkiet stoi i rozgląda się za laskami, które wyglądają na szukające
seksu; albo, że działa około 3:00, gdy laski mają większą chcicę, bo nie
chcą same wychodzić z klubu skoro przyszły na seks. To wszystko to tezy,
które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. On rzeczywiście wypatruje
kobiety na parkiecie zanim na niego wyjdzie, ale szuka on najładniejszych
lasek, to jest zdecydowanie jego główne kryterium. Czymś pięknym był
moment, w którym po 30 sekundach od wejściu na parkiet tańczył ze
zdecydowanie najładniejszą laską na nim, po niecałej minucie całował się
z nią i jeździł rękami po całym jej ciele, a po kolejnej minucie wziął ją za
rękę i przeniósł się z nią na loże, gdzie sprawy potoczyły się w oczywisty
dla nas sposób.
Jeszcze jedną rzeczą, która podoba mi się w Stillu jest sposób, w jaki
potrafi przekazać swoją wiedzę. Robi to z ogromną pasją i w mega
przystępny sposób. Świetne jest to, że gdy nie uważa się za kompetentnego
w jakiejś sprawie - przyznaje to; oczywiście jednak jest mało spraw
związanych z uwodzeniem, w których jest niekompetentny.
Still jest człowiekiem, który miał ogromny wpływ na moje uwodzenie na
wielu poziomach. Zaczynając od artykułów na forach, poprzez pokazanie
mi drogi do poprawienia mojej gry, kończąc na ofiarowaniu Durexów
Elite, dzięki których poznałem uroki seksu w cienkich gumkach (już nigdy
nie kupie Extra Sefe'ów!). :) Jest jeszcze wiele rzeczy, o których chciałbym
napisać, ale tak naprawdę to najlepiej będzie jeśli poznacie go osobiście -
dopiero wtedy zobaczycie, jak bardzo jest zajebisty.
Rafał, Projekt HollyŁódź
6
7. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Wstęp
Pamiętam, gdy zaczynałem swoją przygodę z uwodzeniem i zawsze brakowało
mi kogoś kto mógłbym mnie naprowadzić. Czytałem różne podboje uwodzicieli,
ale brakowało mi wśród nich naprawdę ekscytujących przygód. Słyszałem o
bardziej ekscytujących podrywach, ale nie były one nigdzie opisane. Nie miałem
też dostępu do takich osób, które mogłyby mi służyć za wzór. Zdaję sobie
sprawę jak ważne jest mieć kogoś, kto może wskazać Wam drogę i znacznie ją
przyśpieszyć. Nie mówiąc już o motywacji płynącej z możliwości przeżycia
podobnych rzeczy. To właśnie ona była dla mnie zawsze największym motorem.
Miałem wizję tego jak chcę by wyglądało moje uwodzenie. Dążąc cały czas do
tej wizji w końcu ją osiągnąłem. Teraz moja wizja się zmieniła, bo zmieniła też
się granica.
Chciałbym w tej książce pokazać Wam, że ta granica jest zazwyczaj wytworem
wyobraźni. Pewnie wielu z Was będzie przecierało oczy ze zdumienia. Jeśli tak
się stanie to będę zadowolony, bo osiągnąłem swój cel. Wiedzcie jednak, że nie
doszedłem do granicy. W uwodzeniu możliwe jest znacznie więcej. To świat,
który rządzi się całkiem innym zasadami i to właśnie sprawia, że uwodzenie jest
piękne. Istnieją rzeczy, których nie zobaczysz wzrokiem. Możesz je poczuć w
sobie i nigdy nie zdołać opisać ich słowami. Podjąłem się jednak tego zadania i
postarałem się opisać je jak najlepiej potrafię, byście i Wy poczuli to co ja
wtedy.
Mam nadzieję, że moje historie staną się dla Was inspiracją do tworzenia
własnych. Zapewniam, że są one tak bliskie prawdy jak to tylko możliwe.
Niektóre pisałem po pewnym czasie i coś mogło mi umknąć. Zdarzało mi się
wpaść w tak silny trans z kobietą, że zapominałem o jakimś małym epizodzie,
gdzie dla przykładu pojawiał się jej chłopak. Były to jednak rzeczy nieistotne.
Przynajmniej dla mnie. Zapamiętałem każdy szczegół, który był dla mnie wtedy
ważny. Mniej ważne rzeczy uprościłem. Musicie wiedzieć, że w tej książce
opiszę tylko niewielką część swoich przygód. Pozostałe zostawiam na później…
7
8. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Złota aura chwały
To była gorąca noc. Jeszcze długo po powrocie czułem aurę. Coś co mnie
otaczało. Odkryłem jak wielka siła drzemie w byciu w teraźniejszości. To
był początek mojej metamorfozy, moje pierwsze przygody.
Zabrałem się tego dnia z kumplami do klubu. Razem z nimi spotkałem się
z umówioną wcześniej dziewczyną. Cheerleaderkę poznałem niedawno i
zacząłem intensywnie na siebie nakręcać. Przytulałem się , a później
drażniłem ją w ramach flirtu. Emocjonalny rollercoaster. Przez drogę do
klubu nie dawała mi spokoju. Łapała mnie za rękę, tuliła się i szturchała.
Wszedłem z nią za rękę do klubu. Na samym starcie zobaczyłem
znajomych. Przybiliśmy sobie piątki, pożartowaliśmy i pośmialiśmy się.
Poszedłem dalej. Z tyłu cały czas tuliła mnie Cheerleaderka. Odłożyłem
kurtkę i chciałem iść na parkiet, ale moja towarzyszka cały czas się
przytulała i chciała bym poczekał.
"Masz 15 sekund", powiedziałem.
Po drodze spotkałem sporo przyjaciółek. Podlatywały i dawały mi buziaki.
Wchodził mi powoli pozytywny stan. Myślenie się wyłączyło. Zaczynała
się wyłaniać potęga teraźniejszości, o której pisał Eckhart Tolle. Byłem w
tamtym czasie zafascynowany jego książkami.
Cheerleaderka poruszała się naprawdę niesamowicie. Tańczyłem z nią
sam. Odepchnąłem ją i zacząłem tańczyć z innymi dziewczynami po czym
przyciągnąłem ją z powrotem i tańczyliśmy w grupie. Przybliżyłem się do
jej ust udając, że chcę ją pocałować.
"Chodźmy stąd."
8
9. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Zaprowadziłem ją na sofy, ale po drodze cały czas łapałem kontakt
wzrokowy z innymi dziewczynami. Czułem, że mnie chcą.
Na sofie chwilę porozmawialiśmy. Zostawiłem ją i poszedłem poszukać
znajomych. Pobawiłem się z nimi, pożartowałem i z powrotem wróciłem
do niej. Zabrałem kumpla i dziewczynę, która mu się podobała. Wyszliśmy
na zewnątrz.
„Gdzie idziemy?”
„Widzisz tamte krzaki? Kiedy będziemy obok nich przechodzić, nagle
niespodziewanie złapię Cię i wskoczymy w nie, a później Cię zgwałcę.”
Złapałem ją za rękę i pobiegliśmy w krzaki. Zaczęliśmy się wygłupiać, że
uprawiamy seks i nagle poczułem jak nasze usta się złączyły. Przez
moment się całowaliśmy po czym zabrałem ją do klubu na parkiet.
Przyparłem ją do ściany. Przybliżyłem się i po chwili odszedłem, a
następnie szybko ponownie się przybliżyłem. Zrobiłem tak kilka razy, by
ją sprowokować.
Znalazł mnie Witek, który chciał żebym zapalił z nim cygaro. Wziąłem ją z
parkietu i zostawiłem po drodze z koleżankami, sam poszedłem z moim
znajomym.
To był totalny relaks. Co jakiś czas jakaś dziewczyna się do mnie
uśmiechnęła. Po chwili dostałem sms od Cheerleaderki, że musi już iść.
Poszedłem się z nią właściwie pożegnać. Przez właściwie mam oczywiście
na myśli dominujący pocałunek i klaps w tyłek.
Wróciłem na parkiet, gdzie moją uwagę od razu zwróciła jedna seksowna
blondynka. Podszedłem do niej i bez słów zacząłem z nią tańczyć. Po
chwili odwróciłem się od Blond i tańczyłem zmysłowo z dziewczyną obok,
żeby wywołać u niej lekką zazdrość. Po chwili wróciłem do niej.
Przybliżyłem się i położyłem palec na jej usta lekko odpychając ją.
Zacząłem z nią tańczyć jeszcze bardziej zmysłowo. Zostawiłem ją i
9
10. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
poszedłem w stronę baru. Po drodze minąłem się z dziewczyną, o której
dużo osób mówiło w klubie. Aksamitna była prawdopodobnie najlepszą
kobietą w klubie. Zauważyłem jaką miała tarczę względem wszystkich,
którzy się ślinili na jej widok. Słodko. Popatrzyłem jej w oczy i zrobiłem
manewr, który wymyślił mój przyjaciel Kiniex. Wskazałem na swoje oczy
dwoma palcami i później na jej. Tak jakbym przerzucał wzrok. Aksamitna
uśmiechnęła się, a ja ruszyłem dalej.
Wróciłem na parkiet do Blond. Bawiłem się z nią cały czas bez słowa. To
ja prowadziłem. Obracałem, przyciągałem, odpychałem. Złapałem ją za
rękę i zabrałem w bardziej dyskretne miejsce. Przybliżyłem się, żeby ją
pocałować, ale odchyliła się. Podniosłem jej podbródek i brnąłem dalej.
"Lecę zobaczyć jak bawią się moi przyjaciele" powiedziała, po czym
zniknęła mi z oczu.
Spotkałem dziewczynę, z którą już się kiedyś całowałem. Cukierkowa
miała kolczyk w języku. Ten fakt zawsze mnie podniecał.
Zobaczyłem jak na mnie patrzy. Ten niewinny wzrok, który miał mnie
sprowokować. Podszedłem do niej i porwałem ją do tańca.
Obściskiwaliśmy się pełni seksualnej rządzy. Niestety w tym czasie nie
miałem wystarczająco dużych jaj, by zrobić coś więcej. Jeździła mi cały
czas ręką koło krocza, ale wolałem nie przesadzić z eskalacją naszej
znajomości. Skasowałem jej numer, ale najwidoczniej to był błąd.
Wyciągnąłem telefon.
"Podaj mi Twój numer".
Wyjmując telefon zauważyłem trzy wiadomości od Cheerleaderki. No to
mamy zakochaną. Ja też byłem zakochany, ale nie tylko w niej. Dałem jej
do zrozumienia, że nie będziemy parą na wyłączność, ale może na mnie
zawsze liczyć.
10
11. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Znowu byłem wśród znajomych. Zacząłem się przekomarzać z jedną
dziewczyną, ale musiałem iść do toalety. Kiedy miałem zamiar już do niej
wejść nagle zauważyłem, że ona idzie za mną.
"Chcesz żebym weszła z Tobą?"
"Jak będziesz w lepszym stanie to następnym razem"
Dopiero wtedy zauważyłem, że była pijana. Wróciłem do tańczenia i
zauważyła ponownie Blond. Kiedy zrobiło się naprawdę gorąco,
powiedziałem:
„Nie jesteśmy sobą. Przecież na co dzień jesteśmy grzeczni. To nie my. To
wszystko to ten magnes.”
Wziąłem numer telefonu i ruszyłem dalej. Zauważyłem grupę trzech
dziewczyn. Wśród nich była Aksamitna. Nie pamiętam co powiedziałem,
bo czułem jak buzuje we mnie testosteron. Napomknąłem coś o déjà vu, bo
wydawała mi się bardzo znajoma. Chciałem ją po prostu mieć dla siebie.
Złapałem ją za rękę i zacząłem ją ciągnąć. Zatrzymała mnie i powiedziała,
że musi jeszcze ustalić z kim będzie wracać, bo za niedługo wychodzi.
Odwróciłem się i zacząłem rozmawiać z osobami obok. Po chwili
wróciłem do niej, złapałem za rękę i zaczęliśmy zmierzać w stronę
parkietu.
„Zaczekaj, jeszcze jedna sprawa.”
Wróciła do swoich przyjaciółek. Ja z kolei zobaczyłem w jej pobliżu moje
przyjaciółki. Były dokładnie na wprost niej. Kiedy podszedłem do nich,
mogła zobaczyć jak przytulam się z nimi i daje buziaki. Po chwili sama
przyszła i zabrała mnie na parkiet. Chciałem za wszelką cenę pokazać, że
to ja dominuję, więc złapałem ją i sam wybrałem tor drogi. Byłem jeszcze
trochę przewrażliwiony odnośnie niektórych zasad postępowania z
kobietami.
11
12. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Na parkiecie zrobiłem nią kilka obrotów i przyciągnąłem do siebie. W tym
momencie pomiędzy nas wskoczył jakiś jej znajomy. Przytuliła się do
niego i pocałowała w policzek. Stałem obok, a ona zaczęła tańczyć z nim.
Nie pozbędzie się mnie tak łatwo. Założyłem, że to tylko sprawdzian tego
czy wiem co chce. Zacząłem więc chwilę bawić się z innymi kobietami,
ale szybko wróciłem do niej.
„Skąd się znacie? Wyglądacie jak rodzeństwo.”
„Tak to mój braciszek.”
Była bardziej przebiegła niż myślałem. Wydawało mi się, że wtedy
zostawi tego faceta, ale ją to nie ruszało.
„Słodko... ale musimy uważać na kazirodztwo”
Zabrałem ją. Widziałem jak wkurzony jest jej znajomy. Po chwili wróciła
do niego.
” Braciszku nie zakochaj się w swojej siostrze.”
Po chwili podszedł do mnie Witek i oznajmił, że wychodzimy z klubu.
Wyrwałem jeszcze raz Aksamitną i pocałowałem ją w policzek. Poszedłem
pożegnać się z dziewczynami, które poznałem tej nocy w klubie. Zabrałem
kurtkę i ruszyłem do wyjścia, gdzie znowu spotkałem moją miłość, ale bez
swojego znajomego. Stała z komórką i pisała chyba wiadomość, więc
podszedłem i wręczyłem jej swoją komórkę.
„Wpisz mi swój numer”
Zapisała i mogłem ruszać dalej. Nie udało mi się z nią spotkać. Widocznie
byłem jeszcze za słaby na tego kalibru kobiety. Rok później spotkałem ją
w całkiem innym mieście. Cała sytuacja potoczyła się znacznie inaczej.
Spędziłem z nią naprawdę miło czas. Jej usta i ciało do teraz przypominają
mi to uczucie aksamitności.
12
13. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Promocja w Orange
Umówiłem się ze znajomymi. Miałem się z nimi zobaczyć o 15:00 przy
centrum handlowym. Zadzwonili do mnie, że się spóźnią. Nie chciałem tak
stać, więc wszedłem do środka by się porozglądać po sklepach. Z
okularami słonecznymi na nosie oglądałem wystawy. Mijałem kolejne
sklepy nie zwracając uwagi na ludzi, aż po chwili dostałem ulotkę z
Orange. Zastanawiałem się nad zmianą sieci, więc zabrałem ją. Zrobiłem
kilkanaście kroków po czym doszło do mojej głowy, że dostałem ją od
wyjątkowo atrakcyjnej kobiety. Odwróciłem się i zobaczyłem ją w mini i
topie. Dawno nie widziałem takiego kociaka. Ruszyłem w kierunku
Pomarańczowej... Pamiętam, że czułem wtedy lekkie mrowienie. Przy
podejściu skupiłem się na swojej energii. Lubiłem w pełni doświadczać
tych przyjemnych wibracji, bo wtedy od samego początku konwersacja
przebiegała tak, jakbym tego chciał. To było wzajemne poznawanie się bez
wymówek.
Nie pamiętam co powiedziałem na wstępie. Równie dobrze mogłem
powiedzieć, że "lubię śledzie". Napomknąłem coś o ulotkach. Cała
interakcja była naprawdę magiczna. Niedużo z niej pamiętam. Większość
opierało się na subkomunikacji. Stawiałem jej duże pytania. Pytałem o
pasje w życiu, o tym gdzie podróżowała. Odwoływałem się do tego co ona
czuła i przytaczałem własne historie. Szukałem w niej unikalnych cech.
Czułem się jak Indiana Jones poszukujący skarbów i przygód. Gdy
opowiadała mi o sobie, zauważyłem, że robi w życiu wiele spontanicznych
rzeczy. Powiedziałem jej, że kocham spontaniczne kobiety. Nigdy nie
wiadomo co zrobią w danej chwili. Po chwili usłyszałem swój telefon. To
moi przyjaciele dzwonili, że są już na miejscu. Chciałem jej podać telefon i
powiedzieć, by zapisała swój numer, ale zrobiła to za mnie. Zapomniałem
wspomnieć, że podczas rozmowy dużo się z nią droczyłem.
13
14. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Jeszcze tego samego wieczoru wysłałem jej sms, że dobrze się bawiłem
rozmawiając z nią i dałem znać, że zadzwonię pojutrze o 15:00.
Dwa dni później. Godzina 15:30. Zadzwoniłem do niej.
„Hej tutaj Still”
„Hej” - odpowiedziała zaspanym głosem
„Rozmawiam z babcią Pomarańczowej?”
Zaśmiała się.
„Nie, to ja. Spałam, bo jestem wykończona po pracy. Spóźniłeś się z
telefonem!”
„Wiem. Jeszcze nie rozgryzłem tych telefonów komórkowych. Pół
godziny siedziałem przy telefonie, żeby zadzwonić.”
Standardowe pytania. Co robiła od naszego ostatniego spotkania, w co jest
ubrana. Powiedziałem jej, że mnie ostatnio zaintrygowała. Pokazanie
intencji przed napomknięciem o spotkaniu pokazało jej, że nie zamierzam
być jej przyjacielem. Dogadaliśmy się co do spotkania i zakończyliśmy
rozmowę.
Nadszedł dzień spotkania. Byłem bez planu. Mało randkuję i nie lubię
układać planów. Są to dla mnie zawsze jakieś ograniczenie. Na
przywitanie przytuliłem ją i zaczęliśmy iść. Nie musiałem się wysilać, by
dziewczyna coś mówiła. Od samego początku spotkania była bardzo
otwarta. Podobało mi się to. Im bardziej ją poznawałem tym bardziej mi
się to podobało. Postanowiłem zrobić coś szalonego, więc złapałem ją za
rękę i wskoczyliśmy do autobusu. Cały czas wypytywała gdzie jedziemy.
Powiedziałem, że to niespodzianka. Tak szczerze to sam nie miałem wtedy
pojęcia. Wysiedliśmy w sąsiednim mieście i zabrałem ją na kawę.
Powiedziałem, że ja coś kupię dla niej, a ona dla mnie. Dostała gorącą
14
15. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
czekoladę, a ja białą kawę. Cały czas zwiększała się ilość dotyku.
Drażniłem się z nią. Przezywałem ją jak w podstawówce, a później gdy
odkryłem w niej coś co mi się podobało mówiłem jej o tym. Doceniałem w
ten sposób jej wysiłek włożony w opowiadanie historii. Sama zaczęła
inicjować dotyk. Szturchała mnie, wskakiwała na barana. Dzięki temu
mogłem szybciej eskalować i również więcej dotykać. Na zakończenie
dnia, gdy się z nią żegnałem popatrzyłem w jej oczy dłużej niż zwykle.
Poczułem seksualny stan. Poczułem to coś w powietrzu. Spojrzałem na jej
usta i przybliżyłem się powoli… coraz bliżej… i namiętnie pocałowałem.
Po chwili odsunęła się trochę. Chciała pokazać, że nie jest łatwa.
Rozumiem. Poszedłem w swoją stronę. Po kilku krokach odwróciłem się i
spotkałem się z jej wzrokiem. Ostatni uśmiech i dalej w drogę. To był
ostatni raz, kiedy widziałem ją i jej uśmiech. Pech chciał tak, że straciłem
jej numer, a ona się już nigdy nie odezwała.
15
16. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Fatum miesiączek
Od czasów Pomarańczowej miałem jeszcze wiele podobnych przygód, ale
ciągle brakowało w nich seksualności. Dopiero kiedy zdałem sobie z tego
sprawę, wszystko nabrało jeszcze szybszego tępa. Obudziłem w sobie
swoją seksualną stronę.
Spotkałem się tego dnia z dziewczyną w knajpie. Było to nasze pierwsze
spotkanie. Poznałem ją na portalu randkowym i umówiłem się na partię
bilardu. Podczas gry sprawy nabierały tempa od samego początku. Po
dziesięciu minutach całowaliśmy się. Po dwudziestu przyciskałem ją przy
wszystkich ludziach do ściany dotykając jej pokaźnych piersi. Wziąłem ją
na sofę i zacząłem rozpalać. Mówiłem jak na mnie działa, że przy niej nie
potrafię się powstrzymać. Miałem mocny seksualny stan. Doprowadziłem
do tego, że to ona zaczęła uwodzić mnie. W czasie naszego spotkania
mówiłem jej też jak bardzo cenię autentyczne kobiety, które potrafią brać
to co chcą. Chciałem to dostatecznie mocno podkreślić. Opowiedziałem jej
o moim sposobie postrzegania rzeczy. W pewnym momencie poczułem, że
to czas ją zabrać, bo napięcie seksualne sięgało zenitu. Zabrałem ją za rękę
i powiedziałem dominująco "Chodź". Złapała swoją torebkę i płaszcz. Ja
cały czas ją prowadziłem w kierunku toalet. Nie powiedziała nawet słowa.
Zamknęliśmy się w kabinie. Przyparłem ją do ściany i zacząłem całować.
- "Jeśli będziemy uprawiać seks obiecaj mi, że to nie będzie ostatnia rzecz
jaką zrobimy ok?", zapytałem patrząc jej prosto w oczy.
"Ale"
"OK?!"
"Tak"
16
17. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Bluzka do góry. Stanik zdjęty. Kieruję rękę w kierunku majtek. Bzzzt.
Blokada. No nie. Znowu to. Powrót do rozpalania.
"Nie rób tego."
"Nie jest to dla Ciebie przyjemne? Czyż nie chciałabyś tego poczuć?"
"Ale ja nie mogę. Nie dzisiaj."
"Nic poza dzisiaj nie ma znaczenia. Ja to czuję teraz i wiem, że ty to też
czujesz. Czyż to nie przyjemne?"
"Ale..."
"Jest to dla Ciebie przyjemne?" - zapytałem dominująco.
"Tak. Z iloma kobietami takie coś robisz?"
"Nie obchodzą mnie teraz inne kobiety, które były, ani te które będą.
Jestem tu teraz z Tobą i ten dzień należy tylko do NAS."
Dalej próby dotarcia do majtek.
"Ok rozumiem. Muszę uszanować Twoją decyzję."
Zostawiłem ją samą w tej kabinie i po prostu wyszedłem. Już na zewnątrz
nagle czuję jak mnie ktoś łapie za rękę.
"Nie odchodź."
"Dlaczego? Chcesz mnie w ten sposób zatrzymać przy sobie? To znaczy,
że nie masz nic innego do zaoferowania poza seksem."
"Ale ja mam okres."
17
18. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Cholera. To nie pierwszy raz. Fatum miesiączek mnie prześladuje? Nie
mogłem w to uwierzyć.
"Z pewnością. Pa."
"Cholera Still naprawdę, możesz sam sprawdzić."
W końcu odszedłem. Nie miałem zamiaru tego sprawdzać. Nie wiedziałem
czy się jeszcze z nią zobaczę. Najbardziej zadziwiające było to, że była to
w ostatnim czasie 3 kobieta z kolei, która miała okres gdy ją zabieram do
toalety. Fatum miesiączek to nie mit.
18
19. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Autobus do sypialni
Wracałem do domu autobusem. Miałem całkowicie zwykły stan.
Odprężony, trochę śpiący, ale z uśmiechem na twarzy. Nic nie wskazywało
na to co się później wydarzyło.
Rozmawiałem chwilę ze znajomym. Powiedział mi o swoich zamiarach
zrobienia wyborów miss. Pozytywne wibracje. Na kolejnym przystanku
zauważyłem jak do autobusu wchodzą dwie seksowne dziewczyny. Lubię
piękno w takim wydaniu, nie mówiąc już o piersiach Agresorki. Jej
koleżanka Gwiazdka miała z kolei bardzo seksowne spojrzenie. Patrzyłem
na nie i spostrzegłem jak idą w moim kierunku. Zajęły miejsca na
siedzeniach na wprost mnie. Siedziałem dalej, ale czułem jak przez mój
organizm przechodziły dreszcze. Patrzyłem jeszcze przez chwilę na nie i
wróciłem do rozmowy ze znajomym. Wspomniał mi o tym, że szuka
dziewczyny, która będzie mu towarzyszyć jako prowadząca i opisał ogólny
plan w którym nie pojawił się konkurs bikini. Odwróciłem się do
Agresorki.
„Będziesz moją prowadzącą miss bikini.”
„Ok.”
Chwila przerwy. Patrzyłem na nią i czułem jak narasta we mnie pożądanie.
Nie spieszyłem się. Spoglądałem na jej usta i na jej piersi.
„Powinnaś założyć bikini”, patrzyłem na nią seksownym wzrokiem.
„Może…”
Mój znajomy wysiadł, a ja nawiązałem rozmowę z Gwiazdką. Właściwie
to mało mówiłem. To raczej dziewczyny droczyły się ze sobą o mnie, a ja
19
20. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
zrelaksowany uśmiechałem się. Wchodziłem w lekki trans. To obecność
kobiet tak na mnie działa. Uwielbiam ich seksualność.
„Wiesz co... Musisz podać nam swój numer. Tak na wszelki wypadek.”
„Niech pomyślę...”
Tylko się z nimi droczyłem w tym momencie. Ku mojemu zaskoczeniu
dziewczyny zaczęły się ze sobą namiętnie całować w autobusie.
„To co podasz nam?”
„Pod warunkiem, że poślecie mi sygnał. Chce wiedzieć kto dzwoni.”
Podałem im numer. Dalej flirt i tak do końca przejazdu. Oznajmiłem
dziewczyną, że mieszkam blisko na co zareagowały bardzo
entuzjastycznie. Jedna ruszyła za mną, ale okazało się druga ma zajęcia
więc nie może teraz przyjść. W ramach solidarności obydwie pojechały do
siebie. Obiecały mi, że napiszą do mnie. Godzinę później dostałem
wiadomość. Chciały spotkać się na piwie i prosiły bym wziął jednego z
moich kumpli. Zgodziłem się. Niestety na spotkanie zapomniałem
prezerwatyw. Cały ja.
Początkowo Agresorka pokazała mi jak bardzo potrafi być obrażona za nic.
Była prawdziwą „foch-mistrzynią”. Właściwie to uważałem to za słodkie.
Cała sytuacja bardzo szybko się zmieniła. Kiedy ja relaksowałem się przy
piwie, ona tańczyła przede mną cały czas ocierając się o mnie.
Byłem w tak silnym seksualny stanie, że wszystko co mówiłem było
nawiązaniem do seksu. Mocne słowa, ale były spójne ze mną. Wypływały
ze mnie i nie mogłem się powstrzymać by ich nie powiedzieć. Seksualna
nadinterpretacja. Pięć razy odchodziła ode mnie, chciała się mnie pozbyć.
Wiedziałem, że to tylko test czy rzucę się za nią. Uśmiechałem się
zadziornie. To powodowało, że za chwilę wracała. Całe to drażnienie
powodowało niesamowite napięcie. Złapałem ją agresywnie i
20
21. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
pocałowałem. Przeszyły ją dreszcze, które sam poczułem. Wyginała się jak
kobieta, która właśnie przeżywa niesamowitą przyjemność. Jeszcze
bardziej mnie to nakręcało.
Niestety miała tylko chwilę czasu, więc musiałem ją pożegnać jeszcze
jednym bardzo agresywnym pocałunkiem.
Następnego dnia zaprosiłem ją do siebie. Słowa były zbędne. Nie
zdążyłem nawet włączyć filmu, kiedy sama zrzuciła z siebie ubranie.
Uwodzicielska strona kobiet zawsze mnie niesamowicie kręciła. Lubię dać
jej chwilę pokierować w łóżku by ostatecznie wziąć sprawę we własne
ręce. Seks był naprawdę dziki. Miałem całe odrapane plecy.
Meet. Fuck. Done.
Koniec historii? Nie! Podejrzewam, że jej koleżanka Gwiazdka
dowiedziała, że o tym jak dobry jestem w łóżku i sama do mnie napisała.
Wiadomości były niewinne i niby na stopie koleżeńskiej, ale jako, że ona
mnie też podniecała to umówiłem się z nią i uwiodłem dokładnie w taki
sam sposób, jak Agresorkę. Jedyna różnica polegała na tym, że w drodze
do domu mówiła mi, że „nie będzie dzisiaj żadnego seksu” z czym cały
czas się zgadzałem. Po wszystkimi wyznała mi, że od początku wiedziała,
że pójdziemy do łóżka. To mnie zaskoczyła.
21
22. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Tylko dla chłopaka
Kolejny zwyczajny weekend i kolejne wyjście do klubu na zabawę z moim
kumplem. To był okres, kiedy systematycznie bywałem na jednej lub
dwóch imprezach w tygodniu. Jako, że nigdy nie gardziliśmy alkoholem to
drugi dzień w klubie był zazwyczaj na kacu. Nie dużym, bo doświadczenie
robiło swoje. Dopiero później odkryłem siłę w „niepiciu”.
Kiedy wbiliśmy do środka klubu zrobiliśmy szybkie rozeznanie. Klub był
zapchany. Przez parkiet nie można było przejść, a kolejka do szatni miała
dwadzieścia metrów długości. Znalazłem w niej znajomego, który stał już
dobre pół godziny. Szkoda czasu.
"Dawaj kurtkę. Mam pomysł!"
"Co wymyśliłeś?"
"Poczekaj tu na mnie."
Wziąłem kurtkę i zacząłem przepychać się przez kolejkę. Dla lepszego
zobrazowania muszę wspomnieć, że ta kolejka była szeroka na 6-7 osób.
Tłum do szatni, a ja przeciskałem się przez wszystkich. Chciałem
sprawdzić jak zareagują ludzie, gdy będę się zachowywał jakbym był
właścicielem tego klubu. Przepychałem się jakby to był coś normalnego.
Co jakiś czas ktoś tylko bąknął "Gdzie idziesz?" albo "Gdzie się
wciskasz?" na co odpowiadałem stanowczo "Idę do szatni" i przepuszczali
mnie jakbym wypowiedział jakieś magiczne zaklęcie. Nikt nie próbował
mnie zatrzymać. Po minucie byłem już przy ladzie. Spojrzałem na
szatniarkę, a ta od razu podeszła do mnie i zabrała kurtki, które trzymałem.
Wbiliśmy na parkiet i zaczęliśmy tańczyć z dziewczynami. Ciężko było się
przepychać, ale plus był taki, że to tłum stawał się izolacją. Zabieraliśmy
22
23. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
dziewczyny kilka metrów od swojej grupy i całowaliśmy się z nimi po
kilku minutach. Niektóre po pewnym czasie uciekały. Pewnie bały się, że
ich znajomi to zobaczą, bo byli tylko kilka metrów dalej.
Zmęczeni poszliśmy usiąść na kanapie. Widziałem, że dziewczyna obok
miała papierosy, więc spytałem o jednego. Reakcja Usteczki była bardzo
negatywna. Wręcz przesadna. Roześmiałem się, bo wyglądało to
komicznie. Aktualnie rzadko traktuję takie zlewki poważnie.
Uniosła głowę do góry i mogłem się jej w całości przyjrzeć. Brunetka z
delikatnymi rysami, dużymi pełnymi ustami, lekką opalenizną i do tego
świetną sylwetką.
Po chwili przyszła jej koleżanka, więc od razy przysunąłem ją do siebie i
zacząłem obgadywać Usteczkę. Ta z kolei zaczęła mnie szturchać.
"Co mi dasz za tą fajkę?"
"Nic. Nic nie mam."
Zrobiłem smutną minkę. Kobiety uwielbiają udawane smutne minki.
Myślę, że to się bierze z instynktu macierzyńskiego. Mają od razu ochotę
Cię przytulić i pocałować. Było widać jak przez chwilę na jej twarzy
pojawiła się właśnie taka ochota.
"To moja ostatnia fajka, nie dam Ci jej za darmo."
"Chodź dam Ci coś."
Podsunęła się, a ja złapałem ją i zacząłem całować. Przestałem pierwszy.
Odsunąłem się, spojrzałem na jej usta i się uśmiechnąłem. Nie chciałem jej
dać za dużo. Seksualne napięcie to podstawa. Bez tego uwodzenie nie
byłoby tak przyjemne. Zostawiłem ją w stanie pragnienia.
23
24. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Jej koleżanka dawała ewidentnie jakieś sygnały. Podejrzewałem, że
chodziło o to, że całowała się ze mną. Dostałem fajkę od Usteczki i
zaczęliśmy rozmawiać. Wata nudowa. Złapałem ją za rękę i zacząłem się
kierować w stronę parkietu. Zatrzymała nas jej koleżanka.
"Przecież Ty masz chłopaka."
"Wiem, ale tu go nie ma."
Nie musiałem się nawet pozbywać potencjalnych przeszkód, bo robiła to
za mnie. Na parkiecie standardowe zagrywki. Rozpaliłem ją do takiego
stopnia, że cały czas chciała mnie całować, ale nie pozwalałem jej na to.
Wziąłem ją na ręce jak pannę młodą i zacząłem całować idąc w kierunku
toalety. To fajny sposób żeby zająć czymś jej myśli. Otworzyłem
odchylone drzwi nogą i wszedłem z nią do męskiej toalety. Widok kolesi
był bezcenny.
Wszedłem do kabiny i zamknąłem się z nią. Zacząłem ją całować po szyi i
stymulowałem jej łechtaczkę przez spodnie. Dobrze, że nie miała jeansów.
Rozpiąłem rozporek i położyłem jej rękę na penisie. Zaczęła się nim
bawić, gdy nagle zadzwonił jej telefon.
"Sorry, ale muszę odebrać."
To był jej ojciec, który przyjechał po nią. Trzeba przyznać, że tatuś miał
wyczucie. Wziąłem jej numer i pożegnałem się.
Wysłałem jej jedną wiadomość "Dobranoc". Nie pisaliśmy ze sobą za
często przez następne kilka dni.
Tydzień później w weekend napisałem jej "spotkajmy się", na co dostałem
pozytywną odpowiedź "z przyjemnością się z Tobą spotkam tylko gdzie i
kiedy".
24
25. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Spotkałem się z nią. Wyglądała jeszcze lepiej, niż wtedy w klubie.
Zabrałem ją do domu. Odpaliłem film. Zobaczyliśmy pierwsze 10 minut
po czym wziąłem ją na siebie i zacząłem rozpalać.
Gdy skończyliśmy uprawiać seks, ściągnąłem jej głowę w dół.
"Oj nie. Nie zrobię Ci loda. To jest tylko dla mojego chłopaka."
"Będę Twoim chłopakiem."
"Ustami dobrze mogę robić tylko mojemu chłopakowi, a jego tu teraz nie
ma."
Na zwykły seks się zgodziła, ale seks oralny był tylko dla chłopaka? Przed
zwykłym seksem się nie wstrzymywała, ale przed seksem oralnym tak?
Może powinienem przemyśleć sprawy jeszcze raz i znaleźć sobie
dziewczynę. Muszę przyznać, że jej chłopak to miał jednak przywileje.
25
26. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Młoda matka
Po cały dniu chodzenia czułem, że nogi wchodzą mi do dupy. Wracałem
do domu od znajomego. Było już ciemno. Zająłem wolne miejsce w
autobusie. Byłem ubrany w krótkie jeansy, conversy za kostkę, t-shirt i
czarną kamizelkę. Po chwili podeszła do mnie blondynka. Była w wieku
dwudziestu kilku lat, miała bluzkę z dużym dekoltem, który po części
odsłaniał jej piersi.
„Mogę tutaj usiąść?”
„Poczekaj chwilę…”
„Tak?”
„Jeszcze chwilę…”
„No..”
„Ok możesz usiąść.”
Zaczęła się śmiać i usiadła obok mnie. Przedstawiłem się jej. Ujęła mnie
swoim uśmiechem. Jako, że byłem zmęczony to nie starałem się zbyt
bardzo w rozmowie. Zresztą rzadko to robię. Nie potrzebuję na nowo
inicjować konwersacji i popisywać się moim umiejętnościami werbalnym.
Zapytałem się jej po prostu jak spędziła dzień i co robiła. Okazało się, że
była w barze. Wykorzystałem ten fakt i zacząłem ją zabawnie
przedrzeźniać, że będę musiał ją zanieść do domu i ułożyć w łóżku, bo tyle
wypiła. Oczywiście to były tylko żarty, bo Jagoda nic nie piła tego
wieczoru. Bardzo szybko nawiązaliśmy kontakt. Zacząłem jej opowiadać
moje szalone imprezowe historie, a później przeszliśmy na temat pasji.
26
27. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Okazało się, że tak jak ja ćwiczyła capoeirę. W krótkim czasie znaleźliśmy
bardzo dużo podobieństw.
Ważne w tym wszystkim było to, że nasza rozmowa była mało logiczna.
Byliśmy w niej tak ekspresywni, że widziałem wzrok wszystkich
pasażerów na nas. Po kilku minutach ściskaliśmy się, a później ona drapała
mi plecy swoimi tipsami. Widziałem wzrok zazdrosnych kobiet. W
rozmowie było kilka pauz, kiedy patrzyliśmy sobie głęboko w oczy
jakbyśmy mieli się zjeść.
"Miałam ostatnio poważną operację."
"Nie widać tego. Wyglądasz całkiem seksownie", oznajmiłem.
"Ty również jesteś seksowny"
Zbliżał się mój przystanek. Wymieniliśmy się numerami i wysiadłem. Po
minucie dostałem od niej wiadomość z buziakiem. Odpisałem jej, że
właśnie zamawiam na stacji benzynowej cztery hot dogi.
Napisała na drugi dzień, by się spotkać. Nie dosłownie, ale ja każdą
wiadomość od kobiety odbierałem w taki sposób. Umówiliśmy się jeszcze
tego samego dnia. Nie miałem możliwości żeby wziąć ją do domu, dlatego
spotkaliśmy się na mieście. Przed naszym spotkaniem podała mi jeszcze
swój profil na naszej klasie. Z ciekawości wszedłem na niego. Otworzyłem
pierwsze zdjęcie i zobaczyłem ją z dzieckiem. Dziecko mogło mieć z
roczek. Przez moment biłem się z różnymi myślami, ale ostatecznie
postanowiłem, że spotkam się z nią. W końcu nie mogłem być pewien, że
dziecko jest jej.
Poszliśmy do knajpy i zamówiliśmy drinki. Jako, że byłem zaprzyjaźniony
z kelnerem to dostaliśmy mocniejsze. Siedziałem obok niej, złapałem jej
rękę i uścisnąłem ją, a ona to odwzajemniła. Rozmawiałem i cały czas
inicjowałem dotyk. Jej ręce wędrowały w kierunku mojego krocza.
Doszliśmy do momentu, gdzie wspólnie się pieściliśmy.
27
28. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
"Kiedy jestem w klubie, wszyscy kolesie stawiają mi drinki. Czasem mnie
to denerwuje, bo są cholernie nachalni i chcą mnie upić."
"Tak, a przecież każdy wie o co im chodzi", odpowiedziałem.
"O podryw, czyż nie?"
"Dokładnie tak. To bez sensu, że szukają wymówek i są tacy nachalni.
Próbują być fajni, kiedy tak naprawdę mężczyzna nie powinien robić nic
specjalnego, by mieć seks z kobietą, bo kobiety też kochają seks. Po prostu
większość kolesi nie zna prawdy o tym, czego chcą kobiety."
Przyznała mi rację. Zaczęliśmy rozmawiać o swoim doświadczeniu z
seksem. Opowiedziałem jej, że punkt G to jeszcze nic w porównaniu ze
stymulacją głębokiego punktu. Wspominałem jej o orgazmach, jakie mogą
towarzyszyć seksowi analnemu. Powiedziałem, że idę do toalety. Kiedy
wróciłem, złapałem ją za włosy, odchyliłem i zacząłem całować jej szyję, a
ona złapała mnie za krocze. Drażniłem się z nią. Patrzyłem na jej usta
jakbym miał ją zaraz pocałować, ale powstrzymywałem się. Ta
samokontrola strasznie ją kręciła.
To co było ciekawe, to fakt, że nie wspomniała mi jeszcze o dziecku, które
zobaczyłem na zdjęciu. Postanowiłem, że nie będę drążył tego tematu.
Teraz ona musiała iść do toalety. Wskazałem jej drzwi i czekałem na nią.
Po chwili znudziło mi się to czekanie i wszedłem do środka. Stała przed
lustrem. Przyparłem ją do ściany i zacząłem całować. Później zacząłem
lizać jej szyję i jednocześnie stymulowałem jej cipkę przez spodnie. To
spowodowało, że strasznie się podnieciła. Ja zresztą też. Dostałem pełnej
erekcji, więc wziąłem jej rękę i położyłem na moim fiucie, a ona zaczęła
się nim bawić. Kiedy rozpinałem jej spodnie, zaalarmowała mnie moja
intuicja. W ostatniej chwili poczułem, że nadchodzi duży opór, więc
zatrzymałem się. To był strzał w dziesiątkę.
"Mam na Ciebie ochotę ale... Chodźmy do Ciebie, mam niemiłe
wspomnienia z toaletami."
28
29. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
"W takim razie powinnaś do mnie wpaść jutro.”
Poszliśmy później na jeszcze jedno piwo. Zabrałem ją w romantyczne
miejsce, które znajdowało się przy główny rynku. Było między nami
niesamowite napięcie. Nie chciałem go rozładować, więc uważnie co jakiś
czas seksualnie eskalowałem i zatrzymywałem się. Odprowadziłem ją na
autobus i pożegnaliśmy się pocałunkiem.
Na następny dzień podjechałem po nią samochodem. Kiedy byliśmy już u
mnie, poprosiła mnie, bym coś zagrał na gitarze. Trochę się
powygłupialiśmy i nagle wylądowaliśmy w łóżku. Cała zabawa zamieniła
się w pełen namiętności seks. Po wszystkim chciała zapalić papierosa.
Wtedy sama napomknęła o swoim dziecku. Trochę pogadaliśmy o tym. To
było niesamowite, bo sam seks był jakby totalnym przypadkiem. Wydarzył
się tak spontanicznie, gdy byliśmy u mnie, a później byliśmy dalej tacy
sami. Pytała się kiedy może przyjść do mnie, ale wiedziała, że nie dam jej
wyłączności. Nie przeszkadzało jej to. Nie spotkałem się jednak z nią.
Pomyślałem, że jako matka z dzieckiem potrzebuje innego faceta.
29
30. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Podręcznikowa sytuacja
Szedłem przez parkiet i szukałem jakiejś interesującej dziewczyny. Miałem
cholerną ochotę uwieść kobietę, by na drugi dzień zabrać ją do domu.
Niestety tego dnia miałem problem natury logistycznej i nie miałem gdzie
uprawiać seksu. Kiedy tak krążyłem złapałem seksualny kontakt
wzrokowy z jedną brunetką. Uśmiechnąłem się, a ona odwzajemniła ten
uśmiech. Ruszyłem prosto do niej. Chwyciłem za rękę i przyciągnąłem do
siebie. Miała na ręce ogromny zegarek. Kontakt wzrokowy. Chwilę
odczekałem po czym spojrzałem na jej rękę.
"Ściągnęłaś ten zegarek ze ściany?", zaśmiałem się.
"No wiem, że jest duży! Lubię takie zegarki."
"Jak masz na imię?"
"Aga... a Ty?"
"Jestem Still. Podoba mi się zapach Twoich perfum..."
I w tej chwili poczułem seksualne napięcie. To był jedyna interakcja tej
nocy, w której to czułem. Obróciłem ją tak, że była plecami do mnie i
zacząłem seksualnie tańczyć. Przejeżdżałem rękami wzdłuż jej tułowia i
zatrzymywałem się obok jej cipki. Chciałem ją podkręcić. Cały czas
masowałem obok, ale nie wjeżdżałem na nią. Odwróciłem ją przodem do
mnie. Wyobraziłem sobie jak ją w tej chwili całuję po czym złapałem ją za
włosy i pocałowałem. Był to prawdziwy jaskiniowiec. To całowanie
uwolniło część seksualnego napięcia i dziewczyna nagle uciekła.
Jak się okazało poleciała do koleżanek niedaleko, by się im być może
pochwalić. Potańczyłem trochę i po 10 minutach wróciła do mnie. Tym
30
31. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
razem tańczyłem jeszcze bardziej seksualnie. Masowałem jej pośladki,
zacząłem głęboko oddychać do jej ucha, patrzyłem na usta, ale nie
całowałem. Szybko zbudowałem seksualne napięcie. Wziąłem jej rękę i
położyłem na moim fiucie, a ona zaczęła go pocierać po czym powiedziała
"mhmm jaki duży".
Chwilę trzymała mnie na dystans. Wyczułem, że zaczęła mnie sprawdzać:
"Całkiem słodki jesteś", powiedziała w bardzo kwalifikujący tonie.
"Dzięki... a Ty masz słodki tyłek. Jak się ze sobą skontaktujemy?"
"To może podam Ci numer?"
Podałem telefon, a ona napisała swój numer. Puściłem sygnał i
powiedziałem, że muszę spadać znaleźć kumpla. Właśnie tak sobie
wyobrażałem wtedy podręcznikową akcję. Pełna seksualności szybka
interakcja.
31
32. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
„Jestem seksoholiczką”
Umówiłem się z początkującym uwodzicielem. Jakiś czas temu napisał do
mnie z pytaniem. Zacząłem dawać mu porady i wymieniałem się
spostrzeżeniami. Goped mieszkał w mieście oddalonym o prawie godzinę
jazdy autobusem. To on namówił mnie na uwodzenie w ciągu dnia i bogu
dzięki, bo jak się okazało nie tylko w klubie może być ciekawie.
Kiedy dojechałem na miejsce na przystanku czekał już na mnie Goped.
Przywitaliśmy się i poszliśmy coś zjeść. Rozmawialiśmy o różnych
rzeczach. Wychodząc z restauracji opowiedziałem mu historie o osobach,
które spotykałem w autobusach, a w tym o kobiecie, która rozkładając ręce
mówiła, że sam Duch Święty na nią zstąpił. Kiedy to mówiłem kobieta
przechodząca z naprzeciwka powiedziała coś do mnie. Nie pamiętam co,
ale z pewnością jakiś komentarz dotyczący moich rozłożonych rąk, jakby
to na mnie miał zstąpić Duch Święty.
Nie była ona nadzwyczajnej urody - raczej przeciętna - ale jej oczy
sprawiały, że miałem ochotę kontynuować z nią rozmowę. Czułem coś w
jej wibracjach, co było naprawdę gorące. Jak się okazało była
Seksoholiczką, ale o tym później.
Wytłumaczyłem jej, o czym rozmawiałem z moim kompanem. Kiedy
opowiadałem jej o tym, przygarnąłem ją ręką bliżej siebie i złapałem w
pasie. Wiedziałem, że w ciągu dnia taki dotyk może być ryzykowny, ale to
ona mnie pierwsza odezwała się do mnie. Zapytałem jej, czy spotkała
jakichś dziwnych ludzi w środkach komunikacji miejskiej. Okazało się, że
jest kontrolerem biletów, więc widziała naprawdę dziwnych ludzi. W
flirtujący sposób stwierdziłem, że nie lubię kontrolerów. To wszystko
tylko po to, by się trochę podroczyć. Widziałem błysk w jej oku.
Prawdopodobnie mogłem ją po prostu wziąć i iść do jej mieszkania, ale w
tamtym czasie myślałem, że muszę się droczyć z kobietami. Będąc jeszcze
32
33. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
nieświadomym jak seksualne są kobiety, porozmawiałem z nią chwilę o jej
pracy.
Seksoholiczka miała słuchawki na sobie, więc zapytałem czego słucha.
Pokazała mi płytę. Była to Enigma. Powiedziała, że to "najbardziej
seksowna muzyka". Zaczęliśmy rozmowę o seksie.
"Ludzie rzadko mówią na ulicy o seksie. To jest taki temat tabu. To głupie,
bo przecież seks jest naprawdę przyjemny i jest czymś normalnym.",
oznajmiłem.
"To prawda. Lubię seks. Jestem seksoholiczką."
"Dobrze, że się z tym nie ukrywasz. Z własnego doświadczenia wiem, że
wiele kobiet jest seksoholiczkami i dużo lubi seks bardziej niż mężczyźni."
"Tak! Ale nie wszystkie."
"Nie wszystkie się do tego przyznają. Po prostu kiedy facet dużo zalicza to
jest mega cool, a jak dziewczyna dużo zalicza to jest szmatą. Dlatego nie
mogą się tak z tym obnosić. To nie jest fair."
"Masz rację. To jest niesprawiedliwe."
Powiedziałem jej, że jestem pierwszy raz w tym mieście i przyjechałem tu,
by spotkać się z moim kumplem. Nie byłem cały czas skupiony na niej, w
rozmowie brał też udział Goped. Zaproponowałem jej byśmy podskoczyli
teraz na jakąś kawę pogadać. Po drodze wspomniałem jej jeszcze o
zdolnościach magicznych Gopeda. Wcześniej mówił mi, że nauczył się
kilku sztuczek magicznych. Przy uwodzeniu nie polecam tego typu rzeczy.
To zapewni kobiecie rozrywkę, ale wyjdziesz raczej na klauna. Inna jest
sytuacja, gdy sam zacząłem mówić o tym, jakim zajebistym czarodziejem
jest mój kompan. Lubię wychwalać swoich kumpli, bo to pokazuje, że
otaczam się ludźmi, których naprawdę cenię.
33
34. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Dotarliśmy do knajpy na rynku. Zamówiliśmy coś do picia. Powiedziałem
Gopedowi, żeby pokazał jej sztuczkę. Dziewczyna była w szoku.
Dowiedziałem się w jakim wieku jest. Wróciliśmy do tematu seksu.
Zacząłem jej opowiadać o moich szalonych historiach związanych z
seksem. Ona opowiedziała mi o swoim seksie w tramwaju pełnym ludzi.
Strasznie podniecał mnie ten fakt. Opowiadałem jej o orgazmach i o tym,
jak nauczyłem swoją dziewczynę squirtu.
Wskazała na moje usta i powiedziała, że mam błyszczyk. Stwierdziłem, że
tylko ona ma taki błyszczyk, więc musieliśmy się wcześniej pocałować.
Kazałem jej pocałować mój policzek, by Goped porównał odcienie. Po
porównaniu postanowiłem zaryzykować. Przybliżyłem się i pocałowałem
ją w usta po czym oderwałem się od nich tak zgrabnie jak to tylko możliwe
pozostawiając intensywną energię między nami. Musiałem się zbierać,
więc wziąłem od niej numer i pożegnałem się.
Na następny dzień wysłałem jej wiadomość. Chwilę poflirtowaliśmy. Jako,
że otwarcie przyznała, że kocha seks to napisałem jej, że mam ochotę
przyprzeć ją do ściany, spojrzeć dominująco w oczy i rozerwać ubranie.
Ona pisała mi, że nie może się już doczekać, aż ją wezmę. Zresztą tego
typu sentencje stały się później moją ulubioną formą rozpalania kobiet
werbalnie.
Kilka dni później spotkaliśmy się w knajpie. Wypiliśmy po drinku, po
czym po prostu wziąłem ją za rękę i zacząłem prowadzić w kierunku
łazienki. W tym momencie nie było już żadnej filozofii poza wykazaniem
się odwagą i podjęciem takiej akcji. Nie protestowała, gdy zacząłem
ściągać jej spodnie. Wszystko potoczyło się bez najmniejszych oporów.
34
35. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Bez słów do łóżka
Zostałem zaproszony na mały zlot uwodzicieli w Krakowie organizowany
przez Łukasza. Całość zaczęła się od typowego dla Polaków before-party.
Powoli zbliżał się czas wyjścia. Niestety części z nas rozgrzewka
zaszkodziła w takim stopniu, że na ulicy poruszała się chwiejnym krokiem.
Na rynku od razu przystąpiliśmy do dzieła. Szybka rozgrzewka z paniami
roznoszącymi ulotki. Podszedłem do jednej dziewczyny. Obok niej stały
dwie dziewczyny. Chwila rozmowy i dziewczyny mówią, że chcą iść ze
mną. Wziąłem je pod pachę i ruszyliśmy do klubu. W czasie drogi
flirtowałem z nimi i drażniłem się, a one cały czas były do mnie
przytulone.
W końcu trafiliśmy do klubu. Kiniexa niestety nie wpuścili. Wszedłem tam
z dziewczynami na szybkie rozeznanie. Nie pamiętam co to był za klub,
ale nie podobał mi się. Chciało mi się pić, więc poczekałem, aż moje
towarzyszki zamówią drinki. Napiłem się i ruszyłem dalej. Po drodze
podszedłem do jeszcze jednej dziewczyny, która miała okulary na głowie.
Dowiedziałem się, że jest z Lublina i prawdopodobnie wpadnie do klubu
do którego się właśnie kierowaliśmy.
W końcu trafiliśmy na miejsce. Byłem przyzwyczajony do trochę innych
lokali. Większych z większą ilością kobiet. Nie chodziłem do mniejszych,
podziemnych klubów. To miejsce wydawało sie jednak całkiem ciekawe.
Usiedliśmy przy stoliku i zapaliliśmy po cygarze. Przez ten czas
skanowałem pomieszczenie w poszukiwaniu seksownych dziewczyn.
Przyszedł czas na konkrety. Wbiliśmy na parkiet. Potańczyłem z kilkoma
dziewczynami. Podnosiłem je do góry, obracałem nimi, a później one
tańczyły bardzo seksualnie ocierając się o mnie.
35
36. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Wróciłem odpocząć do baru i spotkałem tam dziewczynę w okularach,
którą wcześniej poznałem na ulicy. Nie pamiętam dokładnie o czym
rozmawialiśmy. Dała mi skosztować swojego drinka. Było bardzo
przyjemnie, ale nie czułem seksualnego napięcia, a to było celem mojego
wyjścia.
Po tych wszystkich luźnych interakcjach, zacząłem mieć coraz większą
ochotę na coś konkretnego. Wprawdzie pora była jeszcze wczesna, ale
dłużej nie chciałem zwlekać. Wszedłem na parkiet. Chwilę się
porozglądałem i zobaczyłem wysoką blondynkę z zajebistym biustem.
Świetna figura i namiętne usta. Obserwowałem jeszcze przez dwie
sekundy jak zgrabnie się poruszała.
Podniosła głowę i złapała ze mną kontakt wzrokowy. Ten kontakt
wzrokowy mógł być kluczowy. Nikt z nas nie chciał przerwać tego
uczucia. Złapałem ją za rękę i przyciągnąłem. Teraz musiałem to tylko
dobrze rozegrać.
Nie tańczyłem z nią. Kwalifikowałem ją. Stałem w miejscu, a ona tańczyła
dla mnie. Chyba wyczuła, że staję się podniecony. Zaczęła kręcić tyłkiem
na moim kroczu. Złapałem ją za biodra i zacząłem masować przybliżając
się w stronę jej łechtaczki. Gdy byłem już blisko, zawracałem. Nie
chciałem uwolnić seksualnego napięcia. Cały czas ją podkręcałem, a ona
mnie. Wszystko było idealnie wykalibrowane, ale nie była to zasługa
świadomej kontroli, a po prostu podążania za instynktami. Złapałem jej
rękę i położyłem na moim twardym penisie. Zaczęła go pocierać.
Spojrzałem na jej usta i oczy. Jej oddech był spowolniony. Przybliżyła się,
by mnie pocałować. Nie pozwoliłem jej na to. Podkręcałem ją jeszcze
chwilę. Seksualne napięcie urosło do granic możliwości.
Wszystko trwało 3-4 minuty. Przynajmniej tak mówią świadkowie tego
zajścia. Ja odleciałem. Byłem na autopilocie. Złapałem ją za rękę i
zacząłem prowadzić w kierunku wyjścia. Kiedy ją trzymałem, ścisnęła
moją rękę. Wiedziałem jak bardzo mnie chce w tej chwili. Przyparłem ją
36
37. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
do ściany, zacząłem stymulować łechtaczkę i całować jej szyję. Wiła się
jakby dostawała orgazm. Może naprawdę dostała orgazmu?
Wyszliśmy i zaprowadziłem ją do taksówki. Wtedy zaczęliśmy się
całować. Rozpięła mi rozporek i włożyła rękę pod bokserki. Dopiero kiedy
dotarliśmy do mieszkania, odezwaliśmy się do siebie po raz pierwszy.
Zaprowadziłem ją do łóżka. Ściągnąłem jej koszulkę… i wtedy przyszedł
najlepszy moment, by ściągnąć jej stanik. Miała niesamowite piersi.
Zapytałem się czy są prawdziwe, a ona kiwnęła głową.
Byliśmy już nadzy. Wyciągnąłem portfel. Szukam i szukam i szukam...
Niech to szlag. Straciłem gdzieś gumkę. Powiedziałem jej żeby się
zbierała, bo idziemy do sklepu. Sama wycieczka była dłuższa niż cała
akcja. Pytaliśmy ludzi na ulicy o prezerwatywy, ale nikt nie miał. W końcu
znaleźliśmy sklep. Dziewczyna była tak podniecona, że sama za nie
zapłaciła. Wróciliśmy do mieszkania i od razu się na siebie rzuciliśmy.
Kiedy ją odprowadzałem do taxi powiedziała mi, że była w 3,5 letnim
związku. Nie sądziłem, że kobieta po jednym związku może być tak
wyzwolona. Po tym jak weszła do samochodu zapytała mnie jeszcze:
"Jak masz na imię?
"Dlaczego chcesz to wiedzieć?"
"Jesteś moim drugim. Byłam tylko z jednym facetem w 3,5 letnim
związku."
"Jestem Still"
„A ja Ania”
I tak się rozstaliśmy. Poznaliśmy tylko nasze imiona.
37
38. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Gorączka środowej nocy
Razem ze znajomymi ruszyłem tej nocy do najpopularniejszego klubu w
mieście. Byłem w nim tyle razy, że był on dla mnie drugim domem.
Od razu po wejściu zobaczyłem seksowną brunetkę. Wyczułem w niej coś
pociągającego i podłapałem to. Wysyłała dosyć przyjemną energię. Tak,
jakby chciała być uwiedziona. Szybka eskalacja. Noga między jej nogi.
Pośrednie podniecenie. Zacząłem stymulować jej łechtaczkę pocierając
nogą. Złapałem ją za pośladki i przybliżyłem bardziej do siebie.
Pokręciłem nią po czym złapałem za kark i zacząłem całować. Chciałem
przejść do innych dziewczyn, więc jeszcze chwilę rozkoszowałem się
seksualnymi wibracjami i pożegnałem się z nią.
Poszedłem się czegoś napić. Odpocząłem chwilę i wbiłem na parkiet, gdzie
złapałem kontakt wzrokowy z inną uroczą kobietą. Jej uroda przypominała
urodę dziewczyn pochodzących z Puerto Rico. Zdecydowanie w moim
guście. Intensywne seksualne napięcie. Cały czas mieliśmy usta oddalone
o centymetr od siebie. Przybliżyłem się jakbym chciał ją pocałować...
zatrzymałem się i pochyliłem, by ją powąchać. Myślała, że będę chciał ją
pocałować. Widziałem jednak jej opory. Z jednej strony nie mogła się
powstrzymać, a z drugiej widziałem, że obawia się co inni ludzie o niej
pomyślą, gdy podda się temu uczuciu. Wziąłem ją z parkietu. Trochę mi
opowiedziała o sobie. Kontakt wzrokowy. Cisza. Złapałem ją,
przyciągnąłem i popatrzyłem dominująco w oczy, po czym przyparłem do
ściany i nasze usta się połączyły. Przerwała i powiedziała, że musi lecieć.
Na parkiecie dorwałem dziewczynę, która była prawie mojego wzrostu.
Nigdy nie należałem do niskich. Nasze biodra się zakleszczyły w tańcu i
poruszaliśmy się jakbyśmy chcieli sie spenetrować. Zacząłem ją pieścić.
Złapałem jej piersi, ona mnie za krocze. Przyciągnąłem i zaczęliśmy się
38
39. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
całować. Chwilę zostałem w tym transie, po czym powiedziałem, że muszę
spadać. W końcu przygoda wzywała. Chciałem doświadczyć jak najwięcej.
Przy barze złapałem kontakt wzrokowy z uroczą blondynką. Podszedłem
do niej i złapałem ją za rękę. Patrzyłem głęboko w oczy. Liczył się tylko
ten moment. Zamieniliśmy kilka zdań. Czułem bardzo fajne wibracje.
Wziąłem ją na parkiet, a tam odstawiła mi naprawdę fajny erotyczny
taniec. Kilka razy jej ręka powędrowała w stronę mojego krocza.
Obróciłem nią, przechyliłem i pocałowałem. Zwiedziłem z nią różne
miejsca w klubie. Pokazywałem jej różne zakamarki, jakby to był mój
dom. W pewnym momencie przyparłem ją do ściany, zacząłem robić
palcówkę i całować szyję. Gdy było już naprawdę ostro złapałem ją,
przyciągnąłem do siebie i powiedziałem "zbieraj się, wychodzimy".
Martwa cisza. "Ok tylko muszę to powiedzieć koleżance". Była zbyt
rozpalona, by odmówić możliwości przeżyciu takiej przygody. Jej
koleżanka okazała się wredną osobą i nie chciała mojej blondynki puścić.
Kilka razy przeprowadzały poważną rozmowę. Skończyło się na tym, że
dała mi swój numer i powiedziała, że możemy się spotkać w inny dzień, bo
ona w tej chwili musi zostać z koleżanką.
Świadkiem ostatniej sytuacji był mój dobry znajomy i to jego chciałbym
tutaj zacytować:
„Staliśmy przy barze, kiedy Still nagle wskazał mi na jedną dziewczynę,
spojrzałem na nią i muszę przyznać, że była piękna. Blondynka
normalnego wzrostu z piękną opaloną twarzą, ponadprzeciętnym biustem i
zajebiście seksownymi ruchami. Mierzyliśmy ją wzrokiem przez jakieś 10
sekund i wróciliśmy do naszej rozmowy.
W pewnym momencie Still jakby poczuł energie i zaczął trochę tańczyć w
miejscu przy barze. Wpadł w trans i przez około 45 sekund byłem
świadkiem jak ludzie się od niego odsuwali i każdy patrzył na niego z
podziwem, oczywiście wymieniona wyżej blondynka również go zauważyła.
W tym momencie wydaje mi się, że Still ją zauważył jak na niego spogląda
i podszedł do niej, ona od razu wpadła w jego energetyczny cyklon tańca.
39
40. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
To co działo się w tym momencie, jest ciężkie do opisania w słowach, nie
da się wyrazić wszystkich emocji.
Już po 2 sekundach, została odciągnięta od swoich znajomych i tańczyła, a
raczej była dominująco prowadzona w tańcu. Po 10 sekundach jej ciało
pierwszy raz oderwało się od ziemi, została podniesiona i obrócona w
powietrzu. Na jej twarzy widziałem wielkie zaciekawienie, nie była w
stanie przewidzieć kolejnego ruchu, tak naprawdę nikt nie był oprócz
Stilla. Ona jeszcze kilkukrotnie nagle znajdowała się w powietrzu, były też
wspólne obroty. Tańczyli jak przyklejeni do siebie, na zmianę kręcili sobie
tyłkiem po kroczu podnosząc napięcie seksualne. W momencie kiedy on
zrelaksowany stał za nią, a ona energicznie kręciła tyłkiem i schodziła
coraz niżej, kiedy prawie, że kucała nagle on złapał ją za kolana jej
ugiętych nóg i energicznie podniósł w górę. Zawisła w powietrzu na kilka
sekund, napięcie już dawno urosło do granic możliwości, po chwili została
odstawiona na ziemię. W tym momencie zauważyłem jak Still rozejrzał się
na boki i zobaczyłem jak coś mu wpadło do głowy. Jak się później
dowiedziałem, szukał on miejsca w którym mógłby spokojnie ją pocałować.
Stali przed sobą, jej ręce na jego szyi, jego ręce na jej tyłku, razem w
transie poruszali się w swoim innym niż muzyka rytmie... On obniżył swój
środek ciężkości i pewnym ruchem złapał ją rękoma poniżej tyłka i
podniósł do góry, jej nogi automatycznie zakleszczyły się wokół jego
tułowia, kilka kroków w takiej pozycji i znaleźli się przy filarze, ona oparta
wisząca w powietrzu i przyparta plecami do filaru. Pełny napięcia kontakt
wzrokowy i długo oczekiwane. Wrócili do wcześniejszego miejsca, w tym
momencie numer telefonu był już formalnością.
To trzeba było po prostu zobaczyć. Trwało to maksymalnie 5 minut, ale
jestem pewien, że ta dziewczyna dla właśnie takich 5 minut wychodzi do
klubów”
Pod koniec gdy wróciłem z nią do znajomych to od razu wskazała
jedynego faceta w grupie i powiedziała "W razie czego to nie jest mój
chłopak tylko kolega. Jestem wolna". Dosyć ciekawy sposób na pokazanie
mi zainteresowania. Pożegnałem się z nią i ruszyłem w stronę wyjścia.
40
41. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Nie po to, by zaliczyć
Tego wieczoru skupiłem się przede wszystkim na tym, by
poeksperymentować. Efektem tego było bardzo szybkie całowanie się z
jedną blondynką i izolacja w miejsce, gdzie spokojnie mogliśmy korzystać
z potęgi dotyku. Nastawienie eksperymentowania i doświadczania
sprawiło, że w głowie zniknęły mi wszystkie bariery. Wyglądało to tak, że
zobaczyłem pierwszą dziewczynę, która mi się spodobała, podszedłem na
wprost niej, patrząc jej głęboko w oczy. Czułem w tym momencie, że nie
ma różnicy pomiędzy tym czy całuję ją czy nie całuję. Brak bariery.
Złapałem w biodrach i wypchnąłem ją z jej kółka towarzyskiego, po czym
przybliżyłem ustami i pocałowałem. Po wyizolowaniu okazało się, że
mieszka sama i niedaleko ma swoje mieszkanie. Powiedziałem, że po
weekendzie się zobaczymy. Wymieniliśmy się numerami.
Miałem też ciekawą sytuację z inną blondynką, stojącą przy barze. Była
absolutnie urocza i jak się okazało później równie absolutnie seksowna.
Stałem obok niej i co jakiś czas łapałem z nią kontakt wzrokowy. Moje
magiczne rozpoczęcie interakcji polegało po prostu na tym, że
przejechałem jej wzdłuż ramienia kartą płatniczą, uśmiechnąłem się i
odwróciłem po czym ona mnie zadziornie szturchnęła biodrem.
Na tyle zapomnieliśmy się ze sobą, że przez dłuższy czas stojąc przy ladzie
nic nie zamówiliśmy... kiedy sobie przypominaliśmy o tym nagle
ponownie wchodziliśmy trans i zapominaliśmy znowu o zamówieniu. Na
początku zostałem zbombardowany tekstami w stylu "widziałam, że masz
dziewczynę", "obściskiwałeś się z kilkoma laskami". Moja reakcją było po
prostu zignorowanie tego. Uśmiech i uwodzący wzrok.
"To moje koleżanki", powiedziałem całkowicie spokojnie.
Złapałem ją za dłoń.
41
42. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
"Nie dbam o to co inni ludzie mówią, myślę, że jesteś niesamowita i chce
Cię."
Wziąłem ją na parkiet. Byłem trochę zaskoczony tym jak tańczyła.
Myślałem, że to słodka dziewczyna, ale będzie trochę zamknięta
seksualnie, a ona łapała mnie za szyję, brała moje ręce i subtelnie ocierała
o swoje piersi.
Przeszkadzały mi trochę jej koleżanki, które chciały z nią tańczyć. Czułem,
że mogłem ją mieć tej nocy (tak jak i poprzednią), ale obiecałem Drzewu
celibat, by mieć energię na wypad, który się szykował w weekend.
Zostawiłem ją i poszedłem pobawić się z innymi. Po jakimś czasie znowu
na nią wpadłem. Wziąłem za rękę i zaprowadziłem na koniec parkietu.
Zacząłem głęboko oddychać do jej ucha... czułem jak jej stan staje się co
raz bardziej seksualny. Odwróciłem ją, przyciągnąłem, złapałem za włosy i
pocałowałem.
Zeszliśmy z parkietu i zaczęliśmy o czymś rozmawiać. Zwykła wata
nudowa, ale na poziomie niewerbalnym cały czas pokazywałem jej moją
seksualną intencje. Rozmawiałem z nią o drinkach i masowałem jej
pośladki. To ciężkie do wytłumaczenia, ale czuć było jak wibracje się
nasilają. Eskalacja naszego stanu. Powiedziałem jej, że powinna do mnie
wpaść na mojito. Wziąłem od niej numer. Zapisałem jej imię i nazwisko, a
ona podała mi swoje. Wiem, że jeszcze spędziłem trochę z nią czasu na
wspólnych wibracjach. Zostawiłem ją i poszedłem do znajomego, który
właśnie wszedł do klubu.
Umówiłem się z nią na następny dzień, ale obiecałem sobie nie
prowokować się za bardzo seksualnie, by później nie cierpieć na syndrom
sinych jaj. Napisałem jej sms, by kupiła limonki, bo miałem zamiar zrobić
mojito... Jak zawsze z mojego planu nic nie wyszło, ale o tym później.
42
43. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Spotkałem się z nią w umówionym miejscu. Była dokładnie taka jaką ją
pamiętałem. Słodka, uśmiechnięta i seksowna. Ubrana w biały płaszcz i w
rozpuszczonych blond włosach szła w moim kierunku trzymając limonki.
Przywitałem się z nią dając jej buziaka i zacząłem kierować w stronę
samochodu. W drodze zapytała, gdzie jedziemy na co udzieliłem jej
szczerej odpowiedzi. Stwierdziła, że to jeszcze za szybko, by wpaść do
mnie. Nie próbowałem jej przekonywać do niczego. Robiłem swoje, ale
nie dbałem o to czy się uda czy nie. Nie napierałem tylko się
uśmiechnąłem. Powiedziałem jej, że idziemy w inne miejsce.
Zabrałem ją w naprawdę magiczne miejsce. Park z pomostami i stawem.
W drodze cały czas opowiadała mi o sobie .Okazało się, że urodziła się i
pierwsza lata żyła w Hiszpanii, dopiero w wieku 7 lat przeprowadziła się
do Polski. W parku, kiedy już oderwałem się od kierownicy, zaczęliśmy
się droczyć ze sobą. Pozytywny flirt. Podnosiłem ją, robiłem obroty,
przechylałem i kiedy jej emocje sięgały zenitu, całowałem ją. Przypomniał
mi się w między czasie jeden filmik, który chciałem jej pokazać.
Zaproponowałem, by wpadła go zobaczyć i jeśli będzie czuła się
niekomfortowo to może w każdej chwili powiedzieć, bym ją odwiózł i nie
będę pytał dlaczego. To jest prawdziwe olanie rezultatu i cieszenie się
przyjemnością. Zresztą nie planowałem tego dnia kochać się z nią.
Tak się złożyło, że po filmiki zapomnieliśmy się i wcale nie wyszliśmy z
domu. Limonki i mojito poszły w niepamięć. Nie napieraliśmy na seks...
My wręcz powstrzymywaliśmy się od niego. Chcieliśmy siebie tak bardzo,
że logika praktycznie cała się wyłączała, by w ostatniej chwili odpalić się i
na chwilę cofnąć nas. Leżeliśmy nadzy i nie uprawialiśmy seksu, ale
rozpływaliśmy się w stanach przez które przechodziliśmy. Kiedy ona
eskalowała i czułem, że stracę panowanie nad sobą to ją chwilę
zatrzymywałem. To samo robiła ona i ja całkowicie przestawałem
eskalować. Po prostu nie dbałem o "domyk". To nakręcało ją jeszcze
bardziej. Chyba nie spotkała nikogo kto na odmowę o seks będąc tak
blisko, zareagował by z takim spokojem i uśmiechem.
43
44. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Wiem, że każdy na moim miejscu chciałby się wtedy z nią kochać... ale dla
mnie to była właśnie przyjemność niedomykania. Musiałem zostawić sobie
energię na weekend i było mi zbyt dobrze, by dbać o przechodzenie jakiś
oporów. Myślę, że właśnie ten fakt powoduję, że później nie ma oporów.
Ja naprawdę nie dbam o to czy będzie seks czy go nie będzie. Jest to
głęboko we mnie zinternalizowane. Dbam o seksualny proces.
Spotkałem się z nią po kilku dniach. Poprzednie spotkanie sprawiło, że ta
kobieta niesamowicie się otworzyła. Zrobiło to na mnie wrażenie, bo
wcześniej była tylko w jednym bardzo długim związku. Nie bała się
mówić tego czego pragnie i otworzyć przede mną. Czuła się całkowicie
komfortowo opisując swoje fantazje.
Chemia, którą wytworzyliśmy była tak silna, że nie mogliśmy się
powstrzymać i daliśmy się całkowicie ponieść chwili spełniając wspólne
pragnienia.
44
45. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Podpisane szponami
Byłem naprawdę podekscytowany wypadem na miasto. Wiedziałem, że tej
nocy stanie się coś niesamowitego. Kolejna przygoda. Kolejne
doświadczenia. Czułem jak krew płynie we mnie coraz szybciej. Chciałem
już znaleźć moją wybrankę i przetańczyć z nią całą noc... flirtując...
dotykając się... uśmiechając… i całując w najróżniejszych miejscach. Nie
mogłem się doczekać, aż trafię na ten wzrok, od którego wszystko się
zaczyna.
Zaliczyliśmy kilka klubów zanim trafiliśmy do takiego, który nam w pełni
odpowiadał. Gdy wchodziłem do niego poczułem przypływ energii. Ten
klub zawsze tak na mnie działał. Był ciekawą odskocznią od tych do
których zazwyczaj chodzę. Niestety szatnia była pełna, dlatego udaliśmy
się do innej w innym klubie, by zostawić kurtki i wrócić. Już w kolejce
zacząłem się po prostu dobrze bawić wibrując z dziewczynami, które
akurat były blisko: łapiąc z nimi kontakt wzrokowy, gestykulując różne
rzeczy, robiąc smutną minę, a później uśmiechając się.
Po tym zobaczyłem na wprost mnie uroczą dziewczynę. Czułem w niej coś
naprawdę mocno seksualnego pomimo jej ogólnie słodkiego wizerunku.
Blondynka w czerwonej sukience z czarną kokardą we włosach. Patrzyłem
jej w oczy i miałem wrażenie, że się przenikamy. Nadszedł moment
magicznej chwili. Przysunąłem się. Miała cudowny perfum. Powiedziałem
jej o tym, na co odpowiedziała mi podobnym komplementem. Obok niej
były jej koleżanki, a obok mnie moi kumple. Teraz zdaję sobie sprawę, że
oni wszyscy tam stali obok nas... ale wtedy. Wtedy nie wiedziałem. Byłem
ja i ona. Bańka, poza którą nic nie istniało.
Powiedziałem jej, że ma przyjść do klubu, gdzie będę na nią czekał.
Kiwnęła głową, a ja ruszyłem dalej.
45
46. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Od razu po wejściu, ruszyłem przejść się i poczuć energię tego miejsca.
Złapałem kilka kobiet za ręce, powiedziałem coś i ruszyłem dalej. Miałem
naprawdę pozytywny stan. Chciałem się nim podzielić z niektórymi
dziewczynami.
Wprowadziłem teorię chaosu w praktykę. Byłem wszędzie po trochę. Nie
chodzi o to, że latałem wszędzie. Po prostu rozpraszałem się różnymi
przyjemnymi rzeczami... a to chwilę potańczyłem... a to poszedłem do
baru, by złapać jakiś kontakt wzrokowy... a to pocałowałem jakąś
dziewczynę.
Znalazłem na parkiecie dziewczynę z kokardką. Złapałem za rękę i
przyciągnąłem blisko siebie. Ona złapała mnie i przybliżyła się tak blisko
jak to tylko możliwe... tak jakby chciała, bym wszedł w nią jak najgłębiej.
Miała otwarte usta i patrzyła na mnie z lekko pochyloną głową w dół.
Znacie ten typ spojrzenia, kiedy kobieta czegoś chce? Kiedy chce byś
zrobił z nią coś naprawdę niegrzecznego. To było właśnie to. Po chwili jej
ręce powędrowały pod moją koszulkę i ta słodka istotka zamieniła się w
prawdziwą bestię. Poczułem jak z góry na dół drapie mnie paznokciami w
taki sposób jakby chciała od tego dojść. Zacisnąłem zęby, ale uczucie to
mógłby porównać tylko z przejechaniem żyletki po moich plecach.
Złapałem ją za włosy, przybliżyłem się ustami i zaczęliśmy się całować.
Nie spodziewałem się po tak łagodnie wyglądającej osóbce, kolczyka w
języku. Jej sposób całowania się był bardzo agresywny. Nigdy z czymś
takim się nie spotkałem. Jak bardzo się pomyliłem w jej ocenie. Myślałem,
że to anioł, a trafiłem na diabła.
Trwało to chwilę po czym znów włożyła ręce pod koszulkę i... kraach!
Później dorwała się do mojej szyi. Byłem w takim transie, że początkowo
mi to nie przeszkadzało.
Musiałem się od niej uwolnić, bo to było już za dużo. Pytała się mnie czy
wychodzimy, ale przestraszyłem się dziewczyny.. Tak. Odnotujcie to.
Bałem się kobiety... co mogłaby zrobić, gdyby doszło do stosunku i gdyby
zeszła niżej. Wbrew pozorom chce mieć dzieci w przyszłości.
46
47. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Po tym wydarzeniu wyluzowałem się z chłopakami. Trochę pogadaliśmy.
Kilka razy jeszcze znalazłem się pośród jakiś dziewczyn z którymi
wcześniej się poznałem. Miałem jeszcze czas, by poczuć coś naprawdę
uzależniającego. Wtedy przechodząc przez parkiet zobaczyłem ją.
Dokładnie w moim typie.. Mam fetysz na punkcie takich kobiet. Wysoka,
szczupła sylwetka i duży biust. Ostatnio brakowało mi pięknych piersi... i
oto przede mną ukazały się w całej swojej doskonałości i niesamowitości.
Tak, mój prawdziwy fetysz. Chciałem ją mieć dla siebie. Czuć ją i dotykać.
Pokazać jej mój świat. Spełnić jej fantazje.
Gdy ją zobaczyłem tańczyła z innym facetem. Była uśmiechnięta i dobrze
się bawiła, ale nie było w tym żadnej seksualności. Widziałem rozpacz w
oczach faceta, który nie wiedział co dalej zrobić, by nie być napaleńcem,
ale pocałować ją. Przyglądałem się obok temu i coraz większą ochotę
nabierałem na nią. Facet to żadna przeszkoda. Mogłem wtedy podejść i
pewnie powinienem, ale wiedziałem, że za chwilę go oleje. Nie polecam
tego robić nikomu, bo mogłem ją stracić, ale jako że jestem leniwy i nie
dbam o nic to poszedłem się napić wody do baru.
Wróciłem i już tańczyła z innym facetem. Był lepiej zbudowany ode mnie,
starszy, z pochodzenia prawdopodobnie Włoch. Powinien mnie pokonać w
przedbiegach? Nic bardziej mylnego. Zarówno jemu jak i poprzednikowi
brakowało dominacji, intencji i seksualności. Złapałem z nią kontakt
wzrokowy, wtedy kiedy uciekła do swojego kółka tanecznego
(składającego się z jej znajomych). Poszedłem na wprost niej. Przedarłem
się przez ludzi jak Mojżesz przez morze. Dokładnie pod kątem prostym.
Miałem opuszczoną trochę głowę i przygryzałem wargę... no i ten mroczny
wzrok. Jakbym właśnie czuł jakąś ciemną przyjemność przenikającą
przeze mnie. Kiedy byłem już blisko, złapałem ją za biodra i zacząłem
wypychać z kółka. Wpadłem tam po prostu nie zatrzymując się.. i
wyszedłem z nią bez zatrzymania się. Patrzyłem na jej piersi, później usta i
w końcu jej wzrok, który wskazywał na uległy stan.
Od razu ją pocałowałem. Przede mną dwóch facetów próbowało ją
pocałować i nic... ja podszedłem i otworzyłem ją poprzez całowanie.
47
48. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Miękkie, słodkie i soczyste usta... Mógłbym je całować bez przerwy. Już
dawno nie czułem się tak dobrze po prostu całując.
Dużo kobiet nie potrafi się całować, ale na szczęście nie ona. Pamiętam, że
tańczyłem z nią i zostałem wessany w wir namiętnych i pulsujących uczuć.
Rzeczywistość, w której słyszysz własne bicie serca, a każdy oddech jest
rozkoszą dla Ciebie. Prawdopodobnie powinienem wtedy ją wziąć od razu
do mieszkania zanim to wszystko opadło, ale zapomniałem się. Zostałem
pochłonięty samym całowaniem. Izolowałem je w różne miejsca klubu bez
żadnego celu... albo tylko po to by pokazać jej, że wszędzie może być
niesamowicie. Wymieniliśmy się gdzieś po drodze numerami. Pieściliśmy
się naprawdę erotycznie, a ja co jakiś czas szeptałem jej co mam ochotę z
nią zrobić, jak bardzo na mnie działa, albo co by było gdybyśmy byli teraz
sami.
Zrobiła mi w klubie handjoba, a ja jej palcówkę, ale to nie było ważne w
kwestii taktycznej. Po prostu musieliśmy to zrobić, bo tak bardzo siebie
nawzajem chcieliśmy. Przegapiłem gdzieś możliwość jej wyciągnięcia, bo
jej znajomi zaczęli mnie blokować i powiedzieli, że jutro możemy się
zobaczyć. Tak też się stało. Pożegnałem się z nią i umówiłem na drugi
dzień. Dalej nie było już żadnych wielkich filozofii. Po prostu ją
zaprowadziłem do siebie i mogliśmy zapomnieć o wszystkim. Doszedłem
na jej piękne piersi.
Do teraz pisze do mnie, że nie może się doczekać naszego następnego
spotkania.
48
49. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
Wygląd ma znaczenie?
Nie planowałem spędzać Sylwestra w klubie, ponieważ miałem całe 364
dni na to, by bawić się w zamkniętych pomieszczeniach. Z tego powodu
zdecydowałem pojechać z grupą znajomych do innego miasta, gdzie
odbywał się Sylwester na rynku. Tego roku rynek zamienił się w
największy parkiet w Europie. Świetnie było przywitać nowy rok z tak
pozytywnymi ludźmi. Byłem cały mokry od tańczenia. Nie będę się
zagłębiał w szczegóły co się wtedy działo. Po drodze pokonaliśmy sporo
kilometrów, byliśmy na akademikach i poznaliśmy kilku nowych ludzi.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się wstąpić do jakiegoś klubu. Spędziliśmy
tam trochę czasu. Potańczyłem z dwoma dziewczynami, ale nie działo się
nic specjalnego. Przez specjalnego mam na myśli seks w kilka minut.
Byłem trochę znudzony tym i łapało mnie zmęczenie. W końcu wyszliśmy
z zamiarem udania się spać. Drań był jednak podekscytowany afterparty w
innym klubie. Namówił mnie, Aliego i Axa, by zobaczyć jak wygląda ów
klub po remoncie. Zbliżała się godzina 5:00. Byłem spocony, miałem na
sobie zamszowe buty na śnieg, które nie nadawały się na parkiet, byłem
nieogolony, miałem ulizane włosy od czapki, wypchane kieszenie w
jeansach, które mi zjeżdżały z tyłka i do tego wszystkiego śmierdziałem.
Jeśli miałbym porównywać to uczucie z czymkolwiek to powiedziałbym,
że czułem się jak szmata, którą sprzątaczki wycierają podłogi.
Przy wejściu musieliśmy zapłacić i nie była to najmniejsza kwota.
Postanowiliśmy postawić wszystko na jedną kartę. Wszedłem do klubu i
moje oczy się zaświeciły na chwile. Rzeczywiście było to afterparty godne
Sylwestra. Nie widziałem żadnych brzydkich kobiet. Nie widziałem
również przeciętnych kobiet. Lokal po odnowieniu stał się całkiem innym
miejscem. Bardzo podobała mi się jego czarno-srebrna kolorystyka. Nie
pasowałem tam kompletnie w tym stanie. Właściwie to dziwię się trochę,
że selekcja mnie wpuściła do klubu, bo wszyscy byli bardzo elegancko
49
50. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
ubrani. Faceci w marynarkach, kobiety w czarnych sukienkach. Zdaje się,
że jako jedyny miałem t-shirt miejscami mokry od potu.
Początkowo złapałem się na myśleniu o tym, że jestem najbrzydszym
mężczyzną w tym klubie. Poszedłem do łazienki, by zrobić coś z
ulizanymi włosami, ale to nic nie dało. Ostatecznie zdałem sobie sprawę
jak bezsensowne jest takie myślenie. Poszedłem na parkiet. Zacząłem
tańczyć unosząc w górę ręce jak na koncercie rockowym. Czułem jednak
jak uchodzą ze mnie resztki energii. Złapałem jedną brunetkę,
przybliżyłem się do niej tak, że tańczyliśmy dotykając się czołami. Po
chwili znudziłem się i dodatkowo złapał mnie głód, więc poszedłem coś
zjeść. W pomieszczeniu przed parkietem był szwedzki stół. Zjadłem jakąś
kanapkę i napiłem się kawy, by się trochę obudzić. Nie wiem dokładnie,
która była godzina, ale wydaje mi się, że zwykle jadłem o tej porze
śniadanie. Siadłem na kanapie z Axem i Draniem. Oczy same mi się
zamykały. Drań rozmawiał z dwoma dziewczynami, a ja w tym czasie
odpływałem w krainę Morfeusza. Skoro mieliśmy tam jeszcze chwilę
zostać to musiałem coś z sobą zrobić. Przerwałem ten nużący stan i
poszedłem na parkiet. Tam zauważyłem na podeście gorącą szatynkę w
złotej sukience z cudownymi piersiami. Chciałbym wam pokazać jak Złota
wyglądała, ale przede wszystkim chciałbym wam pokazać jak wyglądałem
ja. Piękna i bestia.
W tamtej chwili zapomniałem o wszystkim. O tym, że mam wypchane
kieszenie, że spodnie mi trochę spadają, że wyglądam jakbym wrócił z
naprawdę brudnego melanżu lub jak to określił kiedyś mój znajomy, że
"melanż mnie pochłonął". To wszystko się nie liczyło, bo ja całym swoim
ciałem czułem tylko ją. Była na drugim końcu sali. Trzymała w ręce Red
Bull’a i prezentowała swoje wdzięki w tańcu. Widziałem jak próbował
poderwać ją jakiś Hiszpan. Kojarzyłem go z poprzedniej nocy, gdzie łeb w
łeb uwodziliśmy kolejne kobiety. Prawdopodobnie miał naturalny dar
uwodzenia. Był wyższy ode mnie, miał urodę hiszpańskiego modela i był
świetnie ubrany. To wszystko w ogóle mi nie przeszkadzało. Działałem jak
na autopilocie. Zacząłem iść w kierunku Złotej. Wszedłem na podest i
odgrodziłem ją całkowicie od hiszpańskiego uwodziciela. Widząc jak
50
51. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
seksualna jest, zacząłem stosować swoje prowokujące zagrywki.
Przybliżałem się bardzo blisko niej, trzymając ją w biodrach i po chwili
oddalałem. Chciałem podnieść temperaturę do granic możliwości.
Złapałem ją za nadgarstek, obróciłem nią i przyciągnąłem tak, że
zatrzymała się idealnie przed moim nosem. Poprowadziłem jej ręką blisko
mojego krocza i przejechałem po mojej klatce piersiowej. Wzięła ze stolika
DJa swojego Red Bulla i wylała trochę na swoje piękne piersi, po czym
położyła na nich moją rękę.
"Jesteś zbyt seksowna, chce Cię mieć teraz tylko dla siebie"
Przyparłem ją do barierek i złapałem jej piersi. Położyłem jej rękę na moim
kroczu i szepnąłem jej do ucha "zobacz jak mnie podniecasz". Dostrzegłem
na jej twarzy rysujące się poczucie winy z dodatkiem uległości. Po tylu
uwiedzionych kobietach wiedziałem co to za wzrok. Wiedziałem, że ona
mnie chce i widziałem jak wpada w seksualnym trans. Jeszcze nie w pełni
pod jego wpływem powiedziała:
"Strasznie na mnie działasz, ale nie chce by stała Ci się krzywda. Pracuję
tutaj i on będzie zazdrosny."
"Uważaj, żebym ja nie zrobił Tobie krzywdy."
To była ryzykowna odpowiedź, ale byłem z nią całkowicie spójny i
wysyłałem silne seksualne sygnały. Nie wiedziałem do końca o co chodzi z
"on będzie zazdrosny". Wziąłem ją i przyparłem do ściany. Złapałem jej
twarz, pocałowałem ją i poszedłem. Jej ciało zawibrowało przy tym
pocałunku. Widziałem, że podszedł później do niej sporych rozmiarów
koleś. Przez chwilę serce mi zabiło i zastanawiałem się czy rzuci się na
mnie. Poszedłem po wodę do baru i stanąłem przy szwedzkim stole.
Dopadł mnie jakiś bezmyślny trans. Z braku snu przechodziłem w stan
hibernacji. Po kilku minutach ujrzałem Złotą, która szła w moim kierunku.
Powiedziała, że idzie do menadżera coś załatwić i później wróci do mnie.
Kwadrans później po raz ostatni wyszedłem na parkiet, bo mieliśmy
wreszcie wychodzić. Ponownie zobaczyłem Złotą. Przyszła się pożegnać i
51
52. Still www.Instynktowne-Uwodzenie.pl Uwopowieść
błagać mnie, bym wziął jej numer. Była pod takim urokiem, że nawet nie
prosiła, a właśnie błagała mnie, bym zadzwonił. Zapytałem się jej kto jest
u niej.
"Tylko ja i moje łóżko", odpowiedziała jakby nie zastanawiając się w
ogóle nad tym.
"W takim razie jadę do Ciebie," patrzyłem jej głęboko w oczy.
"Nie mogę Cię zabrać. Widzisz tych ludzi co tam czekają? Nocują u mnie"
"Nie przeszkadza mi to."
"Błagam weź mój numer i zadzwoń do mnie. Dzisiaj naprawdę nie mogę.
Za tydzień mam wolne i będę miała puste mieszkanie."
Złapałem ją i zacząłem całować. To był moment w którym po raz kolejny
zapomnieliśmy o wszystkim. Nie poganiałem całowania. Nie chciałem jej
"przelizać" tylko poczuć seksualne napięcie. Chciałem byśmy chcieli
więcej, a nie tylko zaspokoili potrzebę. W czasie całowania moje ręce
spoczywały na jej pośladkach. Wszystko działo się na środku parkietu i
jestem pewien, że większość ludzi patrzyła na nas. Pożegnałem się z nią i
obiecałem zadzwonić. Udałem się razem ze znajomymi do mieszkania.
Podróż powrotna nie była najkrótsza, bo nocleg mieliśmy w innym
mieście. Muszę jednak przyznać, że dawno tak nie spałem jak po tej nocy.
Na drugi dzień odezwałem się do Złotej. Dostałem od niej taką
wiadomość:
"Nie uwierzysz, ale właśnie o Tobie myślałam i miałam napisać do Ciebie
smsa, wzięłam telefon i jest wiadomość, jak miło :) Jesteś niesamowity,
twoja wyobraźnia mnie nieprawdopodobnie kręci i ciekawi. I wiesz co? Od
samego początku jak tylko Cię tam wtedy spotkałam czułam, ze mnie
pragniesz i chcesz tylko mnie. To było coś fascynującego. Do teraz
pamiętam ten moment na sali pełnej ludzi, kiedy patrzyłeś mi prosto w
52