SlideShare a Scribd company logo
1 of 30
Download to read offline
Niniejszy ebook jest własnością prywatną.



                        Darmowa publikacja dostarczona przez

                                 ZloteMysli.pl




Niniejsza     publikacja       może     być    kopiowana         oraz     dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
Wydawcę.       Zabronione       są   jakiekolwiek      zmiany      w    zawartości
publikacji     bez     pisemnej      zgody    wydawcy.         Zabrania    się   jej
odsprzedaży, zgodnie z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli.



© Copyright for Polish edition by ZloteMysli.pl & Marek Zabiciel
Data: 19.10.2009


Tytuł: Kompas zwycięzcy
Autor: Marek Zabiciel




Projekt okładki: Marzena Osuchowicz-Podleś
Korekta: Magda Wasilewska
Skład: Marcin Górniakowski


Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44–100 Gliwice
WWW: www.ZloteMysli.pl
EMAIL: kontakt@zlotemysli.pl


Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
SPIS TREŚCI


PRZYCZYNY ŻYCIOWYCH PORAŻEK...............................................5
   Brak celu – pozostawianie spraw swojemu biegowi.....................................................6
     Życie pod dyktando systemu....................................................................................8
     Życie pod dyktando innych ludzi............................................................................10
     Skutki życia pod dyktando systemu i pod dyktando innych ludzi..........................11
   Zbyt mocne ukierunkowanie na określony cel............................................................12
     Niebezpieczeństwo związane ze zbyt mocnym utożsamieniem się ze swoim celem........14
     Nieumiejętność zwolnienia swoistą strefą komfortu..............................................15
KLUCZE DO ZWYCIĘSTWA.............................................................17
   Umiejętność zdefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia.......................17
   Najważniejsze obszary.................................................................................................18
     Analiza najważniejszych obszarów życia i wybranie własnych..............................19
   Zdefiniowanie celów do realizacji w najważniejszych obszarach...............................20
   Umiejętność przedefiniowania lub zmiany celów w określonych dziedzinach...........21
   Umiejętność przedefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia w ciągu
   mijającego czasu.........................................................................................................22
ELASTYCZNOŚĆ, ZMIANA PARADYGMATÓW, ODCZYTYWANIE
SYGNAŁÓW ZWROTNYCH..............................................................23
CO ZATEM ROBIĆ?..........................................................................26
   Samodoskonalenie i rozwój osobisty..........................................................................27
   Koncentracja na swoim wnętrzu.................................................................................27
   Wszechstronność........................................................................................................28
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel




Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, co trzeba zrobić, żeby móc
określić siebie mianem prawdziwego zwycięzcy? Czy kiedykolwiek
nurtowało Cię to, czego tak naprawdę chcesz od życia? Czy kiedykol-
wiek zastanawiałeś się nad tym, co oznacza słowo „sukces” w Twoim
przypadku? Czym jest dla Ciebie? Synonimem bogactwa, posiada-
niem pieniędzy czy może osiągnięciem zbawienia poprzez stosowa-
nie medytacji transcendentalnej? Jeśli kiedykolwiek myślałeś nad
tymi kwestiami i jeśli zadałeś sobie trud zdefiniowania tego, to i tak
dokonałeś więcej niż większość ludzi, którzy żyją z dnia na dzień, nie
myśląc o niczym ważnym, zrobiło przez całe swoje życie.

Jeśli czytasz te słowa, jeśli ich słuchasz, to znaczy, że szukasz. Szu-
kasz odpowiedzi lub podpowiedzi. To, co mam do zaproponowania,
to koncepcja. Pewnie jedna z wielu, tak jak wiele jest dróg do osią-
gnięcia prawdziwego szczęścia. Ale istnieje jedna, która jest najlep-
sza dla Ciebie. I tylko Ty sam, możesz ją odnaleźć. Nikt za Ciebie
tego nie zrobi. Wszyscy na około mogą lansować swoje koncepcje,
twierdząc, że mają patent na szczęście, ale nie wierz w to. Wszystko,
co usłyszysz, co przeczytasz, przerzucaj przez pryzmat siebie, decy-
dując, co bierzesz, a co odrzucasz. Dlatego daleki jestem od twierdze-
nia, że moja koncepcja, choć tak naprawdę trudno nazwać ją moją,
będzie najlepsza dla Ciebie. Może będzie właściwa, a może nie. Sam
zdecyduj. A teraz przeczytaj…




                                  4
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel




Przyczyny życiowych porażek

Chcąc osiągnąć sukces, wygrać, zwyciężyć, czy jak kto woli – osią-
gnąć prawdziwe zwycięstwo w szeroko rozumianej grze życia, warto,
a może trzeba, wiedzieć nie to, co należy robić, ale przede wszystkim
to, czego robić nie należy. I być może to dwie strony tego samego
medalu, które powinny w automatyczny sposób się uzupełniać, ale
niestety biorąc pod uwagę operacyjną część naszego życia zwaną
działaniem, można zaobserwować, że jest wielu ludzi, którzy wiedzą,
co robić i robią to z jednoczesnym naciskiem na działanie w kwe-
stiach zbędnych lub przeszkadzających im osiągnąć powodzenie. Li-
teratury wskazującej, jak działać, jest zdecydowanie więcej niż tej,
w której położony jest nacisk na tę drugą mało sympatyczną stronę,
jaką jest przyczyna tego, że nie trafiamy do celu. To niemodne i bę-
dące w sprzeczności z sugestiami afirmacji i wizualizacji – narzędzi
do pracy z podświadomością – aby wyobrażać sobie negatywną stro-
nę naszego działania i życia. Ale jeśli będziemy oddawali się wyłącz-
nie „ślepemu optymizmowi”, nie zwracając uwagi na powody na-
szych błędów, naszego bólu i naszych niepowodzeń, to może się oka-
zać, że droga wydłuży się, bo będziemy popełniali wciąż te same błę-
dy, a życie będzie nas ciosać niemiłosiernie, wskazując na właściwe
dla nas metody i narzędzia wzrostu. Dlatego właśnie uważam, że za-
nim zajmiemy się tym, jak robić tak, żeby było dobrze, warto jest
przyjrzeć się temu, co powoduje, że zdarza nam się zamiast upra-
gnionego celu i szczęścia płynącego z jego osiągnięcia, osiągać poraż-
kę czy niepowodzenie. I w tej kwestii można by pewnie tworzyć wiele
grup analizy zbierających czynniki, rozkładać je na elementy podsta-
wowe i tworzyć z nich nieskończone ilości wzorów definiujących klę-
skę. Żeby zbytnio nie komplikować, ograniczę się do podstawowego
rozróżnienia tematu, za który uważam dwie zasadnicze kwestie.


                                  5
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Pierwsza dotyczy tego, że możemy mieć określony cel lub nie. Jego
brak spowodowany chęcią pozostawienia spraw własnemu biegowi,
czy się to komuś podoba, czy nie, spowoduje sytuację, w której to
albo inni ludzie ustalą za nas nasze cele, albo zrobi to system, w któ-
rym żyjemy, czyli nasze otoczenie.

Druga istotna i zasadnicza sprawa dotyczyć będzie, popularnie rzecz
ujmując, „przegięcia pały” w określoną stronę. Będzie dotyczyła zbyt
mocnego zaangażowania w tylko jedną dziedzinę życia lub jeden cel,
co bez wątpienia spowoduje zachwianie równowagi i harmonii, któ-
ra, jak sobie dalej powiemy, jest niezbędna do tego, by żyć w poczu-
ciu spełnienia. A teraz zajmijmy się tymi dwoma kwestiami.


Brak celu – pozostawianie spraw swojemu biegowi

Możemy sami ustalać sobie życiowe cele. Jak wiemy, mogą one doty-
czyć różnych dziedzin i różnych zagadnień. Są jednak ludzie, i zgo-
dzić się chyba musimy, obserwując otaczający nas świat, którzy nie
posiadają zdefiniowanych celów. I jest ich zdecydowana większość.
Argument, z którym najczęściej miałem okazję się spotykać, a który
miał na celu zdyskredytowanie systemu stawiania sobie jakichkol-
wiek celów, był taki, że to zniewalanie siebie, robienie z siebie robota
i że aby żyć naprawdę i naprawdę móc siebie realizować, nie trzeba
aż tak mechanicznie podchodzić do zagadnienia, bo przecież i tak
każdy wie, czego chce. Gdybym był niegrzeczny, użyłbym niecenzu-
ralnego słowa w tym momencie, ale kultura osobista wymaga, żebym
trzymał fason. Kulturalnie więc dopowiem, że najczęściej argument
taki był podawany jako usprawiedliwienie przez osoby, które nie
osiągnęły w życiu zbyt wiele w kwestii szeroko rozumianego rozwoju
osobistego. Niektórzy osiągnęli pewien status czy stan posiadania,
ale niewiele ponadto. Życie jest tak skonstruowane, że albo sami zde-
cydujemy, czego chcemy i będziemy podążać ścieżką wyznaczoną


                                   6
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


świadomie przez nas samych, albo „życie” zrobi to za nas. Życie
w tym przypadku oznacza nic innego jak tylko innych ludzi
i, w mniejszej mierze, otaczające nas okoliczności. W dalszej części
skłaniam się do zdefiniowania tych okoliczności jako sytemu, w któ-
rym żyjemy. Powiemy sobie o nim za chwilę. Tymczasem jeszcze
przez moment pozostańmy przy możliwych – jako potencjalne sce-
nariusze – opcjach. Czy istnieje trzecia możliwość? Czy oprócz tego,
że albo cel postawimy sobie sami, albo zrobi to za nas otoczenie, de-
finiując, co mamy robić czy jak to robić, istnieje jeszcze trzecia alter-
natywa? Ja jej nie znam. Może istnieje. Zakładam jednak, że nie.
Oczywiście trudno nie zauważyć, że te dwie możliwości rodzą różno-
rodne kombinacje, jeśli chodzi o ich natężenie czy, inaczej mówiąc,
procentowy rozkład po każdej z możliwych stron. I tak w życiu każ-
dego chyba człowieka zawsze te dwie możliwości wzajemnie tworzą
konfigurację, w której każda ma swój udział. Mało chyba istnieje lu-
dzi, którzy kierują się tylko i wyłącznie swoim i tylko swoim we-
wnętrznym mechanizmem definiującym, co i jak powinni robić. Na-
wet ci, którzy wydają się jasno definiować i określać swoje potrzeby
i chęci, czasem biorą pod uwagę to, co myślą inni, czy to, jak wpaso-
wać się w istniejący schemat społeczno-środowiskowy. Nie sposób
jednak klarownie omówić interesujący nas temat, nie kładąc na szale
rozważań skrajności, które jasno zarysują pełną i konstruktywną
koncepcję.

Przejaskrawiając temat, skupmy się na braku celów. Załóżmy, że
analizujemy przypadek kogoś, kto nigdy na poważnie nie zastanawiał
się, czego chce ani jak ma wyglądać jego życie, a nawet jeśli zrobił to
czasem w chwilach zadumy spowodowanych nieoczekiwanym dla
niego wydarzeniem, to zapewne szybko zaprzestał, wracając do utar-
tych, wyuczonych schematów i wchodząc z powrotem w koleiny dnia
codziennego, płynącego po prostu. Jeśli ten nasz „ktoś” nie określił,
czego chce dlatego, że jest tym, kim jest i dąży do tego, czego świado-
mie pragnie, będzie skazany na życie wytyczone przez zasady otacza-


                                   7
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


jącego go sytemu lub otaczających go ludzi. W zależności od tego, co
będzie dla niego bardziej autorytatywne – istniejący system czy opi-
nie i zdanie innych w takim właśnie stopniu, jego priorytety będące
genezą działania uzależnią go od jednej albo drugiej możliwości. Do-
dać należy, że trudno będzie jednoznacznie oddzielić istniejący sys-
tem od ludzi, wszak systemy tworzone są przez ludzi. Ale i to łatwo
nam będzie sobie wyobrazić, jeśli system zdefiniujemy jako zbiór
przyjętych ogólnie norm społeczno-prawnych pomieszanych czy po-
łączonych z tradycją, która w wielu przypadkach bywa bardziej auto-
rytatywna niż kodeksy prawne. Opinia, zdanie, wyobrażenie o życiu
innych ludzi nie powinno nastręczać żadnych niejasności, jeśli cho-
dzi o kwestię zrozumienia tego zjawiska, więc pozwolę sobie nie defi-
niować dłużej tego czynnika.

Życie pod dyktando systemu
Życie zgodnie z zasadami narzuconymi nam przez system sprowadza
się do działania zgodnie z tym, co on sam narzuca w sposób, jaki de-
finiuje za właściwy. Kodeks karny, prawo handlowe, Konstytucja,
Kodeks Prawa Cywilnego, księgi religijne, zasady moralne obowiązu-
jące na terenie, w którym żyjemy, normy społecznych zachowań
i ogólnie przyjęte definicje tego, co jest dozwolone, a tego, co nie;
tego, co jest w dobrym tonie, a tego, co nie; savoir-vivre oraz normy
tradycyjne płynące z ukształtowanych czasowo i kulturowo trendów
– oto, czym jest system, w którym żyjemy. W jego skład wchodzi
jeszcze wiele innych norm i czynników. Te, które podałem, wystarczą
do dalszych rozważań.

Człowiek, który nie zdefiniuje własnych celów, pozwala na to, by zde-
finiował je system. Odwołam się do systemu, w którym sam egzystu-
ję i posłużę się nim jako odnośnikiem w omawianej teraz kwestii. Pa-
miętać jednak należy, że system w Indiach będzie się różnił od syste-
mu działającego w środkowej Europie, a ten z kolei od panującego



                                 8
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


w Afryce. Muzułmanie będą mieli inny system niż chrześcijanie,
a Hawajczycy inny niż uczestnicy życia na Manhattanie.

Jeśli zatem nie zdefiniujemy tego, czego chcemy, system zrobi to za
nas. Każe nam np:

   zarejestrować działalność gospodarczą;
   ochrzcić dziecko;
    po skończeniu szkoły szukać pracy celem zapewnienia bytu sobie
   i rodzinie, którą z czasem powinniśmy założyć jako ludzie „nor-
   malni”;
   zachowywać się spokojnie i smutno w miejscach kultu;
   podejmować działania zapewniające zadowolenie rodzicom;
   podać swoje miejsce zamieszkania;
   odprowadzić podatki;
   okazać dokument tożsamości, kiedy upoważnione przez system
   władze rozkażą nam to uczynić.

System oprócz tych oczywistych działań i narzuconych uwarunko-
wań zdefiniuje za nas pojęcia takie jak: szczęście, udane życie, wzór
dobrego obywatela, nieprzyzwoitość, grubiaństwo, wzór przestępcy,
odszczepieńca i dziwaka. System za nas określi wszystko tak, by nie
pozostawić nam powodów do tego, byśmy potrzebowali się nad
czymś zastanawiać. Wszak istnieje po to, by ułatwiać nam życie. Nie
musimy już się zastanawiać, myśleć i główkować, jak, co i dlaczego
mamy robić, bo „on” robi to za nas. My za to możemy się skoncen-
trować na działaniu i myśleniu w jego obrębie oraz możemy się sku-
pić na tym, jak zrobić sobie dobrze, zaspokajając wykreowane przez
wyżej wymieniony system potrzeby. Te potrzeby system przekaże
nam w reklamach, poprzez plakaty, mass media i wykreowane przez
siebie dekrety mówiące o tym, jak osiągnąć szczęście.




                                 9
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Życie pod dyktando innych ludzi
A teraz popatrzmy, co mają nam do zaoferowania inni ludzie, którzy
narzucą nam swoje cele, jeśli nie będziemy wiedzieli, czego chcemy
i tego, co jest dla nas dobre z naszego punktu widzenia. Każdy czło-
wiek widzi świat w swój osobisty sposób. Nie można odnaleźć dwóch
takich samych ludzi, nieróżniących się od siebie pod względem fi-
zycznym. Biorąc pod uwagę to założenie, można stwierdzić, że nikt
nie będzie znał nas samych i naszych potrzeb lepiej od nas. Żyjąc
wśród ludzi, nieustannie wchodzimy w interakcje z nimi i chcąc nie
chcąc przejmujemy od nich najczęściej na poziomie nieświadomym
idee, koncepcje, wartości, priorytety, czyli ich obraz postrzegania
świata i tego, jak powinien on wyglądać. Nie mając własnych celów
będących osobistym drogowskazem, jaki kierunek jest właściwy, je-
steśmy jak chorągiewka na wietrze ustawiająca się w stronę zgodną
z tym, jak wieje wiatr. Nie trzeba chyba dodawać, że jeśli tak wygląda
nasza koncentracja, to można mówić o jej rozproszeniu czy o „dywer-
syfikacji uwagi”, która nie sprzyja szybkości w działaniu ani jakości
w życiu. I skuteczność w czymkolwiek jest też na wątpliwym pozio-
mie, bo kierunek, w którym idziemy dzisiaj, jutro się zmienia, neu-
tralizując energię potrzebną do realizacji czegokolwiek.

Kolejna kwestia dotyczy tego, że ludzie uwielbiają dawać rady i mó-
wić innym, jak mają żyć. Problem jest jednak w tym, że większość lu-
dzi robi to z powodu osobistej frustracji lub dlatego, żeby wyjść
w oczach drugiego człowieka na wartościową jednostkę. Rzadko kie-
rują nimi pobudki czysto altruistyczne, nacechowane bezinteresow-
nością, często chęć udowodnienia swojej wątpliwej wielkości.

Nie wdając się nadmiernie w przyczyny ludzkich zachowań, wróćmy
do jednostki, której cele wytyczają inni ludzie. Jak już powiedzieli-
śmy sobie, żyjąc bez osobiście wykreowanych i skonstruowanych ce-
lów, skazujemy się na życie realizujące programy innych ludzi. Szef
w pracy wytyczy nam cele, jeśli jesteśmy jego podwładnymi, rodzice


                                 10
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


zdecydują za swoje dzieci, co jest i co będzie dla nich dobre, znajomi
obserwując to, co robimy, pozwolą sobie skomentować, co im się nie
podoba i dając wyraz swojej dezaprobacie, jednocześnie wskażą nam,
jak mamy dokonać tego, byśmy byli ludźmi, z którymi warto się
przyjaźnić. Pani z systemu na szklanym ekranie podpowie nam, jak
wyglądać modnie, wygodnie i zdrowo, a kolega tej pani z tego same-
go szklanego ekranu zasugeruje, w jakie spółki należy inwestować,
wskazując na trendy. (Tak na marginesie, jeśli ktoś zrobił pieniądze
na giełdzie, sugerując się wiadomościami z telewizora, to, błagam,
niech mi powie, jak tego dokonał!) Nasze dzieci wytyczą nam cele, co
mamy robić jako rodzice, żeby inni rówieśnicy mówili, że mają „cool”
rodziców, a osoba ze wspólnoty religijnej, której jesteśmy członkami,
bo tak wypada, wskaże nam cel, na który wpłacimy pieniądze w imię
wspólnego Boga czy szeroko rozumianego dobra wspólnoty religij-
nej. Dając wiarę statystkom na wakacjach zamiast wartościowej lek-
tury będziemy czytać chłam, a to tylko dlatego, że na okładce podpi-
sał się znany i popularny kolega po fachu autora, a ten w zamian za-
płacił mu, ma się rozumieć, żeby sprzedaż byle czego rosła w nie-
skończoność.

Skutki życia pod dyktando systemu i pod dyktando
innych ludzi
Wskazałem chyba dosyć dużo argumentów, by móc stwierdzić, że je-
śli ktoś mówi o robotyce w kwestii ustalania przez siebie własnych
celów, a nie dostrzega jej w zdecydowanie większym stopniu w kre-
owaniu człowieka poprzez czynniki zewnętrzne, to nie wie, o czym
mówi. Skutkiem życia pod dyktando czy to systemu, czy innych ludzi
– a jak już pewnie widzimy, jest to często transakcja wiązana, bo to
w gruncie rzeczy jeden twór – jest to, że tworzymy czy może pozwa-
lamy z siebie stworzyć robota zaprogramowanego w taki sposób, że
będzie reagował, jak mu zagrają (roboty nie tańczą).




                                 11
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Ważniejszym jednak wnioskiem jest to, że osiągnięcie spełnienia,
szczęścia czy prawdziwego zwycięstwa, o którym piszę, w przypadku
działania na rzecz celów stworzonych przez otoczenie jest – z punktu
widzenia rachunku prawdopodobieństwa – praktycznie niemożliwe,
a z punktu widzenia logiki – nieosiągalne. Jeśli pozostawimy za sobą
wszelkie fachowe analizy i zastosujemy „zdrowy chłopski” rozum,
wnioski okażą się druzgocące. Ludzkie pragnienia płynące z prawdzi-
wego źródła są tak indywidualne, że nie jest w stanie ich zaspokoić ża-
den system stworzony przez człowieka, a już absolutnie jest to nie-
możliwe, biorąc pod uwagę systemy, które funkcjonują w znanym
nam świecie (o tym, co to są nasze prawdziwe źródła, pisałem w „Oso-
bistym Programie Sukcesu”). I to nie tylko dlatego, że są one nasta-
wione na własne korzyści, traktując potrzeby jednostki marginalnie,
ale dlatego, że u źródła ich genezy zawsze dominował ogromny margi-
nes błędu spowodowany niedoskonałością ludzkiej percepcji. Nie
trzeba powoływać się tu na żadną spiskowa teorię dziejów ani nie ma
konieczności odwoływania się do kultowych już pozycji literatury czy
filmu, takich jak np. „Rok 1984” Orwella, czy „Matrix” braci Wachow-
skich. Wystarczy pozwolić sobie na odrobinę tego czegoś, co sprawia
nam tak wielką trudność, a nazywa się myślenie po swojemu.


Zbyt mocne ukierunkowanie na określony cel

Brak celu powoduje działanie na rzecz bliżej niesprecyzowanego pro-
gramu, o którym można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że jego
kontynuacja i pójście za nim do końca zrobią z nas Prawdziwych
Zwycięzców. Cele płynące z naszego wnętrza powinny stanowić pod-
stawę wszelkiego działania na płaszczyźnie fizycznej każdego czło-
wieka. Obserwując otaczający nas świat i ludzi w nim działających,
nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że często zdarza się, że jed-
nostka, pomimo że działa w myśl wyobrażenia o własnym celu, to
i tak w konsekwencji ponosi porażkę. Ogólnie rzecz ujmując, istnieją

                                  12
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


podstawowe dwa powody takiego stanu rzeczy. Pierwszy, czyli nie-
umiejętność określenia naszych wewnętrznych, prawdziwych celów
omawiałem szerzej w różnych konfiguracjach w swoich książkach.
Drugi, na który pragnę zwrócić teraz Twoją uwagę, Czytelniku, doty-
czy zaślepienia w dążeniu do jednego celu lub jednej grupy celów
z różnych przecież dziedzin naszego życia. Nie jest przecież z historii
świata, zwanej czasem nieopatrznie historią faktu, obcy nam obraz
przywódcy osiągającego rzeczy pozornie niemożliwe, a następnie klę-
ska notowana na jego koncie kończąca się najczęściej śmiercią. Alek-
sander Wielki, Napoleon, Hitler. To przykłady wskazujące nie tylko
zachwianie równowagi w wytyczaniu celów i nie zwracanie uwagi na
inne aspekty życia, ale również wskazujące na niskie pobudki stojące
u podstaw celu. Niska pobudka, taka jak chęć władzy, posiadania,
chciwość, dążenie do celu za wszelka cenę i po tak zwanych trupach,
zaborczość, to inne odmiany, choć lżejsze w swej treści, zła. W tej
pracy nie mam na celu analizowanie przyczyn klęski i osobowości
tych, którzy w sposób absolutny zmieniali dzieje świata, więc wraca-
jąc do tematu koncentracji na jednym aspekcie naszej egzystencji:
tworzenie z niej naszego osobistego „bożka”, najprawdopodobniej
zaprowadzi nas w ślepą uliczkę. Są wyjątki, ale tylko wówczas, jeśli
jednostka ma typowo mesjanistyczną rolę do odegrania jak np. Jezus
czy Budda. Co do reszty ludzkiego rodzaju można zaobserwować, co
następuje. Biznesmen koncentrujący się wyłącznie na pracy zbija
majątek kosztem zdrowia, życia rodzinnego, związków międzyludz-
kich itd. Sportowiec, który cały swój czas, zapał i energię wkłada
w osiągnięcie rekordu świata, niszcząc organizm przetrenowaniem,
czyni z siebie wrak po zakończeniu kariery. Poeta doświadczający
nieustannych wzlotów mistyczno-psychicznych rozbija w pył związek
małżeński, niszcząc więź z dziećmi i zatracając się w narkotykach, al-
koholu, umiera jako biedak i zapomniany przez świat nieudacznik
lub jako geniusz, choć najczęściej świat kreuje go na takiego po
śmierci. Lżejsze przykłady dotyczą człowieka deklarującego naprawę
związku partnerskiego, a jednak z jakichś niewiadomych przyczyn


                                  13
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


poświęcającego ogromną część swojego czasu na mycie samochodu
zamiast przebywania z partnerką swojego niby życia. Osoba dążąca
nadmiernie do zbudowania swojego domu traci z oczu najważniejszą
kwestię, czyli to, że w tym domu po jego zbudowaniu ma zamieszkać
szczęśliwa rodzina, a nie wypruwający sobie flaki, zdezelowany mę-
czennik, który przez pięć lat każdą wolną chwilę poświęca cegłom,
murom, ścianom i sufitom, a nie temu, by po zbudowaniu gmachu
płonął w nim ogień domowego ogniska.

Nietrudno dostrzec pewnie na tych przykładach, że to, co głównie
rujnuje nam życie, to przesadzanie w realizacji celów z dziedzin ma-
terialnych. Posiadanie, pieniądze, praca to główne dziedziny, w któ-
rych jeśli tylko mamy cele, nie umiemy zachować równowagi i umia-
ru w ich realizacji. Rzadziej zdarza się nierównowaga z powodu np.
ucieczki w religię. Naszym głównym dylematem w kontekście ludz-
kości są nadmierne pragnienia w kwestiach materialnych.

Wróćmy jednak do kwestii zasadniczej bez wchodzenia zbyt mocno
w szczegóły zagadnienia.

Niebezpieczeństwo związane ze zbyt mocnym
utożsamieniem się ze swoim celem
Zbyt intensywne działanie w jednej dziedzinie w chwili, kiedy nasze
prawdziwe potrzeby wymagają pracy na różnych płaszczyznach,
przynosi destabilizację i zaburza równowagę, która jest podstawą
szczęśliwej egzystencji. Powyższe przykłady ludzi, którzy zaniedbali
to, co istotne w ich życiu, powinny to potwierdzać. W kwestii formal-
nej dodać należy, że są spełnieni i zrównoważeni biznesmeni, mi-
strzowie sportu, których życie, ogólnie rzecz ujmując, może być wzo-
rem dla innych, oraz artyści, których otoczenie i rodziny są szczęśli-
we i bogate zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Jednak więk-
szość ludzi działa w taki sposób, jakby nie wiedziała, jak pogodzić to,
czego pozornie wymaga od nich życie, z tym wszystkim, co uważają


                                  14
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


za ważne. Problem tkwi pewnie w wielu rzeczach, tak samo jak dia-
beł tkwi w szczegółach. Analiza wszystkich możliwych konfiguracji
zajęłaby pewnie opasłe tomy i tak nie wyczerpując tematu. Ale nie
ma teraz takiej potrzeby. Wniosek jest oczywisty i tak naprawdę jego
zrozumienie jest w zasięgu możliwości każdego z nas, jeśli tylko zde-
cydujemy się na odważne wobec samych siebie wnioski. Odważne, to
znaczy zgodne z tym, co jest, a nie z tym, co chcielibyśmy, by było.
Sprawa jest prosta. Jeżeli zbyt mocno zaangażujemy się w zarabianie
pieniędzy, to wszystko inne, co jest dla nas ważne, np. związki part-
nerskie, rodzina, zdrowie, mogą ulec zachwianiu (nie muszą, ale
mogą). Dzieje się tak wtedy, kiedy stawiamy sobie cele w jednej tylko
dziedzinie, jak wspomniana dziedzina finansów, a zaniedbujemy po-
zostałe, myśląc, że w tych pozostałych wszystko się samo poukłada
albo nie myśląc o nich wcale. Błędne wyobrażenie, że jeśli będziemy
mieli pieniądze, to będziemy szczęśliwi, pryska jak bańka mydlana
najczęściej wtedy, kiedy na ratowanie całego naszego życia składają-
cego się z różnych aspektów jest za późno. Pieniądze pomagają
utrzymywać stan szczęścia, ale tylko wtedy, kiedy pracujemy nad po-
zostałymi aspektami naszego życia – tymi, które są ważne dla nas.
Jak się dowiedzieć, które aspekty są dla nas ważne, powiemy sobie
nieco dalej.

Nieumiejętność zwolnienia swoistą strefą komfortu
Jeszcze jedną kwestią w temacie przesady i nadmiernego popadania
w skrajność przy realizacji jednego celu, którą chciałbym poruszyć,
jest jej przyczyna. Może to być przyczyna jedna z wielu, choć w moim
skromnym przekonaniu – ważna. Często jest tak, że ludzie, zauwa-
żywszy w sobie talent do czegoś, poświęcają się tej dziedzinie, szcze-
gólnie jeśli jednym z efektów tej działalności są pieniądze. Jak wie-
my, są rzeczy, które przychodzą nam łatwiej, a są i takie, nad którymi
musimy się nieźle namęczyć, żeby je osiągnąć. Robiąc to, co umiemy,
co daje efekty, co daje nam satysfakcję, poświęcamy się temu coraz
częściej. To, co nie bardzo nam wychodzi, odrzucamy jako czynności

                                 15
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


nieprzyjemne lub zwyczajnie trudne. Jeśli od pięciu lat zarabiamy
duże pieniądze i wiemy, jak to robić, a dzieci nie słuchają się nas lub
sprawiają problemy wychowawcze, to, usprawiedliwiając się przed
sobą, tworzymy sobie barierę, która wygląda na przykład tak, że
dzielimy obowiązki w rodzinie, biorąc na siebie zapewnienie rodzinie
warunków materialnych. Kwestia wychowania dzieci spada na naszą
drugą połowę. Nie robimy nic innego, tylko szukamy strefy komfor-
tu, tak żeby dobrze się czuć. Po co w domu mamy znosić krzyki i nie-
przyjemne sytuacje, skoro w pracy znajdziemy przyjemność w pa-
trzeniu, jak na nasze konto wpływa kolejna okrągła sumka. Szukamy
przyjemności i uciekamy od bólu. Normalna sytuacja. I tak z biegiem
czasu uciekamy od coraz większej ilości spraw, które nie przynoszą
nam radości, bo są dla nas trudne do załatwienia, a lekarstwem na
naszą nieudolność i słabość jest coraz większe angażowanie się
w świat, który dobrze znamy i w którym dobrze sobie radzimy.
Strach jest czynnikiem hamującym nas przed postępem. Z psycholo-
gii wiemy, że nie poradzimy sobie z problemem, chowając go pod po-
duszkę naszej podświadomości. Musi wyjść on na światło dzienne.
I choć są też inne sposoby i metody pracy w tej dziedzinie, ta wydaje
się najbardziej rozpowszechniona. I tak w tym przypadku rozwiąza-
niem wydaje się być zmierzenie z problemem i chwycenie byka za
rogi, a następnie powalenie go. I temu ma służyć właśnie określanie
celów w pozostałych dziedzinach życia.




                                  16
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel




Klucze do zwycięstwa

Tysiące, a może już miliony mądrych książek napisano na temat
tego, co jest kluczem do szczęścia, do sukcesu, do zwycięstwa. Każdy
z autorów lansuje swoją teorię często wypływającą z praktyki. Ta
część, którą poruszę za chwilę, dotyczy właśnie takiego klucza. Ten
klucz może być równie dobrze nazwany metodą, sposobem lub kon-
cepcją. To, jak go nazwiemy, nie ma znaczenia, ważne, by działał,
a jeszcze istotniejsze jest to, by działał skutecznie. Ta koncepcja, któ-
rą za chwilę przedstawię, jest oparta na logicznych i rozumowych
fundamentach, których istotą i ideą jest to, żeby działać w tym sekto-
rze, w którym oczekujemy postępów, a zaniechać działalności tam,
gdzie efekty nie dostarczą nam ani satysfakcji, ani harmonii, która
jest podstawą osiągnięcia szczęścia. Można powiedzieć po prostu –
rób to, co Ci przynosi korzyści i nie wkładaj rąk tam, gdzie mogą być
przytrzaśnięte ciężkimi drzwiami. Idea sama w sobie wydaje się pro-
sta. A jednak tak wielu ludzi nie potrafi jej zastosować w swoim ży-
ciu. Przyjrzyjmy się jej bliżej.


Umiejętność zdefiniowania najważniejszych
obszarów naszego życia

Cała filozofia polega na tym, by określić to, czego chcemy, to, co
musi zostać bezwzględnie zrobione, aby dostarczyć nam satysfakcji
i spełnienia. Następnie, kiedy już wiemy, czego chcemy, dobrze jest
umiejscowić te pragnienia i marzenia w określonych „koszykach”. Po
co? O tym za chwilę. Tymczasem kilka słów na temat tego, co nam
daje to, że rozpoznamy swoje wewnętrzne potrzeby. Jak już wcze-
śniej wspominałem, ludzie mogą żyć zgodnie z wyobrażeniem innych


                                   17
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


ludzi, zgodnie z nakazami obejmującego ich systemu albo próbować
robić to na własną rękę, realizując swój życiowy plan. Odkrycie tego,
co w nas naprawdę drzemie, nie jest proste. A jednak jest to według
większości koncepcji filozoficzno-religijnych, które mają na celu fak-
tyczną pomoc jednostce poszukującej sensu i celu życia, kwestia nad-
rzędna. „Poznaj siebie” to nie tylko hasło mające zmotywować nas
i doprowadzić do zrozumienia praw rządzących światem i kosmo-
sem, ale przede wszystkim do tego, by poznać swoje wnętrze. Wszel-
kie ponadczasowe i niewytłumaczalne z pozoru kwestie jesteśmy
w stanie zrozumieć, pojąć czy zaakceptować dopiero wtedy, kiedy po-
znamy siebie jako jednostkę ludzką. Aby poznać tę jednostkę, którą
jesteśmy naprawdę, musimy zagłębić się w swoje wnętrze i rozpo-
znać, czego tak naprawdę chcemy od życia, czego pragniemy i co nas
w konsekwencji tak naprawdę „kręci”. Wiedząc, czego chcemy, ła-
twiej znajdziemy odpowiedź na pytanie, kim jesteśmy, a to już będzie
krok – choć może milowy – do tego, by osiągnąć pełny potencjał
swoich możliwości. Nie ma potrzeby doszukiwać się w takiej koncep-
cji mistyki czy filozofii. To logika, która prowadzi od przyczyny do
skutku, od założenia do tezy i dalej do wniosków.


Najważniejsze obszary

Nie chcąc zbyt mocno ślizgać się po temacie, wypadałoby coś kon-
kretnego teraz zaproponować. Oto konkrety. Nasze życie można po-
dzielić na następujące kategorie: sprawy osobiste, sprawy duchowe,
rodzina, inni ludzie, finanse, praca, działalność społeczna i zdrowie.
Jest ich osiem. Szerzej omawiam je, sugerując, jak należy z nimi pra-
cować, w moich książkach „Podróż do Sukcesu” i „I ty możesz mieć
wszystko”. Według mnie to obszary najważniejsze. Sam z nimi pra-
cuję i wystarczają mi do analizy i do tego, by móc oceniać swoje wła-
sne postępy. Sprawy osobiste to wszystko to, co dotyczy bezpośred-
nio Ciebie, Twoich marzeń, planów i celów z zakresu posiadania

                                 18
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


przedmiotów, chęci odwiedzenia innych krajów, kursów, jakie chcesz
skończyć itd. Sprawy duchowe dotyczą kwestii religijnych, rozwoju
duchowego, filozofii itd. Rodzina to dziedzina związana ze związkami
partnerskimi, dziećmi, rodzicami, krewnymi itd. Inni ludzie to dzie-
dzina, gdzie analizujemy i stawiamy sobie cele dotyczące przyjaciół,
znajomych i wszystkich innych ludzi, z którymi mamy się spotkać,
z którymi chcemy przebywać lub nie. Finanse dotyczą, ma się rozu-
mieć, tematu szeroko rozumianych pieniędzy i sposobów ich zdoby-
wania, zarządzania nimi. Praca nie wymaga komentarza, tak samo
jak zdrowie, a działalność społeczna to wszystkie zagadnienia z za-
kresu pomocy innym ludziom przez działalność filantropijną po cha-
rytatywną. To nieskomplikowany podział, który może uprościć nasze
często skomplikowane życie.

Analiza najważniejszych obszarów życia i wybranie
własnych
Nie wystarczy jednak przyjąć tej koncepcji jak sztywnej reguły i sto-
sować ją w praktyce. To sugestia, w jakim kierunku może iść Twoja
analiza tego, co chcesz, czego pragniesz. Każdy powinien wybrać ob-
szary, nad którymi chce pracować. W moim przekonaniu większość
ludzi na początku powinna pracować nad każdą z tych dziedzin i po-
winna (jeśli chce) określać cele angażując się we wszystkich aspek-
tach. To pozwoli z czasem na dokładne określenie tego, czego chce-
my naprawdę. Jeśli ktoś nigdy nie działał charytatywnie, to trudno
będzie mu stwierdzić, czy chce i czy nadaje się do takiej działalności.
To, że to fajnie brzmi, nie wystarczy. Trzeba sprawdzić na własnej
skórze, do czego tak naprawdę jesteśmy stworzeni. Robi się to tak, że
najpierw działamy, a później określamy, czy było nam z tym dobrze.
W innym wypadku zachowujemy się jak dziecko, które nie chce zjeść
zupy szczawiowej nie dlatego, że nie lubi, tylko że nigdy jej nie spró-
bowało. Osobiście do dzisiaj stawiam sobie cele we wszystkich tych
dziedzinach i nie bardzo widzę to, żeby z którejkolwiek z nich rezy-
gnować. Są jednak wyjątki, np. jogini samotnie medytujący w swoim

                                  19
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


zaciszu i nieprzejmujący się niczym oprócz tego, kiedy osiągną nir-
wanę, lub ludzie, którzy bezwzględnie muszą zrealizować jakiś
aspekt siebie, lekceważąc wszystkie pozostałe, ale takich ludzi jest
niewielu. I nawet, jeśli czasem wydaje się nam, że działalność w ja-
kiejś dziedzinie jest poza zasięgiem naszych możliwości, to rzadko
bywa tak, żeby zamknięte przed nami były wszystkie drzwi.


Zdefiniowanie celów do realizacji w najważniejszych
obszarach

Zdefiniowanie obszarów do działania i do postawienia sobie celów to
nie wszystko. Żeby nasza koncepcja zaczęła żyć, a co najważniejsze,
żeby zaczęła przynosić nam korzyści, trzeba następnie, jak mówi na-
zwa, postawić w tych dziedzinach cele. Konkretne, zapisane, prowa-
dzące nas krok po kroku do kolejnych – wyższych, ważniejszych,
większych. Na temat zapisywania, realizowania celów już też nie raz
wspominałem, a i literatury na rynku dotyczącej tej kwestii jest mnó-
stwo, więc pozwolę sobie nie wchodzić w ten temat. Jedna kwestia
wydaje się nieunikniona dla zachowania ciągłości naszej analizy.
Rzecz jasna sprawa dotyczy nie czego innego, jak tylko zdefiniowania
samego celu i zakwalifikowania go do określonej grupy czy dziedziny
życia. I to wydaje się proste, choć w praktyce wcale nie jest tak pro-
sto postawić ważne, spójne, i naprawdę nasze cele. Trudniejsza jest
praca z nimi czy nad nimi i to właśnie nad tym chciałbym się teraz
skupić.




                                 20
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Umiejętność przedefiniowania lub zmiany celów
w określonych dziedzinach

Cel ma to do siebie, że najczęściej nie jesteśmy w stanie zdefiniować,
czy tak naprawdę go pragniemy. Ważna jest kwestia zrozumienia
tego, że nasze cele mogą pochodzić z fałszywego lub prawdziwego
źródła. Poświęciłem temu zagadnieniu sporo miejsca w innych mo-
ich pracach. Przypomnieć warto, że te prawdziwe pochodzą z nasze-
go wnętrza, a te fałszywe są w nas zaszczepiane przez system lub in-
nych ludzi. Czyli nie są nasze lub istnieje wielkie prawdopodobień-
stwo, że nie są. Patrząc z tej perspektywy na całe zagadnienie, pro-
blemem w pracy nad celami nie są one same nawet, jeśli błędnie je
zdefiniujemy. Problemem, często największym, jest trzymanie się
przy swoich celach nawet wtedy, kiedy już dostrzegamy, że ich reali-
zacja to nie nasza wewnętrzna potrzeba ani nie nasz świadomy wy-
bór, ale to bubel zapakowany nam pod postacią słodkiego cukierka
owiniętego w świecące sreberko, które mami nas swoją zewnętrzną
powłoką. To nic innego jak zachowanie człowieka uciekającego od
spraw ważnych, które nie są najprostsze do realizacji, w działanie,
które jest mu dobrze znane – ten wątek już omawialiśmy. Z drugiej
strony może być tak, że sam cel i dążenie do jego realizacji przysłania
nam rzeczy i sprawy ważniejsze. I warto wspomnieć o tym, co jest
ważne. To nie realizacja celu jest najważniejsza, ale to, kim staniemy
się, osiągając go. Jeśli widzimy, że doprowadzając do końca cel nie
staniemy się tym, kim byśmy chcieli, to cel należy wrzucić do kosza,
dziękując mu za to, że nauczył nas czegoś i że pokazał, czego tak na-
prawdę nie chcemy. Zrozumienie tego, czego nie chcemy, to dosko-
nały sposób na to, byśmy przekonali się, czego tak naprawdę pra-
gniemy. A to jest kwestia zasadnicza.




                                  21
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Umiejętność przedefiniowania najważniejszych
obszarów naszego życia w ciągu mijającego czasu

Do mistrzostwa dojdziemy metodą prób i błędów. Niezwykle rzadko
zdarzają się przypadki, kiedy ktoś od razu umie określić z chirurgiczną
precyzją, czego tak naprawdę chce i rzeczywiście później okazuje się,
że miał rację w stu procentach. Patrząc z mojej perspektywy, wydaje
mi się to niemożliwe, choć z drugiej strony jestem gotowy zgodzić się
z twierdzeniem, że nie ma rzeczy niemożliwych, a to, co czyni je nie-
możliwymi, to jedynie stopień naszego rozwoju i umiejętności zrozu-
mienia oraz ogarnięcia całości tego, czym jest szeroko rozumiane ży-
cie. Zanim zaczniesz latać, naucz się chodzić, bo inaczej jak bezpiecz-
nie wylądujesz, jeśli będąc w powietrzu, zechcesz nagle pobiegać?

Czas płynie. Pozornie lub nie. Wszystko się zmienia. Panta rhei. I my
powinniśmy, jeśli rzecz jasna chcemy umieć nadążyć za zmianami.
Cele powinny ulegać zmianom w czasie. Powinny ewoluować zgodnie
z tym, jakie dane nieustannie do nas przychodzą.




                                  22
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel




Elastyczność, zmiana paradygmatów,
odczytywanie sygnałów zwrotnych

To najważniejsza umiejętność w dzisiejszym świecie ciągłych zmian.
I z tego punku widzenia wydaje się, że jedną z najważniejszych umie-
jętności, jaką powinniśmy posiąść jako ludzie, jest umiejętność zmia-
ny. Zmiany szeroko rozumianej, wraz z umiejętnością określenia,
kiedy takowa jest potrzebna. Są, istnieją i będą cele ponadczasowe,
uniwersalne, ale są i cele operacyjne, niewielkie z punktu widzenia
większej całości, marginalne i jak wspominałem wcześniej – całkiem
niepotrzebne, choć wskazujące nam właściwy kierunek poprzez do-
starczanie nam odczuć mało mających wspólnego ze spełnieniem
i satysfakcją. Do tego, by móc elastycznie poruszać się po gruncie
stworzonego przez nas samych wyobrażenia na temat świata i tego,
jak ma wyglądać w naszym przypadku, potrzebna jest umiejętność
zmiany paradygmatów, które ustaliliśmy jako ściśle obowiązujące
nas samych. Bardzo pomocną techniką w tym zakresie jest sugestia
słowotwórcza, która sprzeciwia się narzuconemu słowu „muszę”. Pa-
miętaj, nic nie musisz i jeśli zaczniesz zastępować w swoim życiu sło-
wo „muszę” słowem „chcę”, odmieni się wiele nie tylko w zakresie
Twojego doświadczenia, ale przede wszystkim zaczniesz dostrzegać,
w jak wielu przypadkach postępujesz według utartych wzorców, któ-
re nie są Twoje i tak naprawdę nie identyfikujesz się z nimi. Ilość au-
tomatycznych reakcji, wyuczonych przez lata, utrwalanych przez
wieki i tysiąclecia jest wprost zatrważająca. Jednym z nich jest zapo-
trzebowanie na status quo, na pozostawanie w swojej strefie komfor-
tu, tak żeby przypadkiem nie wychylać się z niczym, a w szczególno-
ści ze wzorem własnego myślenia.




                                  23
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Skąd, zatem mamy wiedzieć, kiedy postawione przez nas cele nie za-
sługują dłużej na nasze zainteresowanie? Trzeba to poczuć. Życie
często przekazuje nam sygnały dotyczące tego, czy idziemy w do-
brym kierunku. Trzeba obserwować to, co się wokół nas dzieje. Trze-
ba umieć czytać sygnały zwrotne, trzeba rozwijać intuicję. Czasem
zdarza się tak, że niektóre cele z biegiem czasu wypadają samoistnie,
bo staje się jasne, że nie są już w kręgu naszych zainteresowań. Jeśli
się zmieniamy, szkolimy, pracujemy nad sobą, zmienia się nasz spo-
sób postrzegania świata. To, co dzisiaj jest kwestią życia i śmierci, ju-
tro może być nic nieznaczącą sprawą, a wszystko to dlatego, że po-
szliśmy do przodu ze swoim rozwojem. Specjalnie użyłem terminu
sugerującego zmianę spojrzenia z dnia na dzień, bo często ta zmiana
następuje w jednej chwili. Wiemy wszak, że pracując nad danym te-
matem, denerwujemy się, że nic nie idzie do przodu, a po jakimś cza-
sie następuje tak zwany „błysk” szeroko omawiany w pracy pod tym
samym tytułem przez Malcolma Gladwella.

Kolejną kwestią, dlaczego powinniśmy umieć przygotować się na
szybkie zmiany i umieć radzić sobie z nimi, jest to, że przyszło nam
żyć w takim świecie, który bezwzględnie skazuje na porażkę tych,
którzy stoją w miejscu. Jeśli przedsiębiorstwo będzie stało w miej-
scu, to zacznie się cofać. Nie dlatego, że samo się cofnie, ale dlatego,
że inni w tym czasie pójdą do przodu. I w ten sposób je wyprzedzą.
Otaczający nas świat, jeśli oczywiście chcemy w nim się poruszać
w miarę sprawnie, wymaga od nas tego, byśmy potrafili za nim nadą-
żyć. Dzisiejsze komputery za parę lat będą przeżytkiem, technika
pójdzie do przodu, świat zaludnią inni ludzie gotowi na to, by kon-
struować życie po swojemu. Będą patrzyli już z innej perspektywy niż
my dzisiaj. Zmienia się technika, nauka, a co za tym idzie – spojrze-
nie na otaczający nas świat. Chcąc żyć w aglomeracjach i zbiorowi-
skach ludzkich z jednoczesną umiejętnością życia po swojemu, trze-
ba się naprawdę naharować. Trzeba pokonać nie tylko siebie, ale
i wszystko, czego nie chcemy przyjmować jako swoje, a jednak nas


                                  24
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


otacza i stuka raz po raz, byśmy pozwolili mu wejść, otwierając drzwi
naszych umysłów i serc. Dzisiaj jak nigdy potrzebna nam jest umie-
jętność elastycznego poruszania się, wraz z umiejętnością zmiany
i adaptacji. Doprowadzenie do tego, że jedyną stałą rzeczą, jaką zaak-
ceptujemy, będzie zmiana, pozwoli nam na osiągnięcie spokoju, któ-
ry jest niezbędny do prowadzenia zrównoważonych i konstruktyw-
nych analiz czy to nad własnym życiem, czy nad celami, czy w końcu
nad wszystkim, co nas otacza. Ludzie boją się zmian. Pytania zasad-
nicze zawsze lub prawie zawsze będą brzmiały: „czy sobie poradzę?”,
„co się ze mną stanie?”, „jak teraz będę żyć?”, „co zrobię?”. Paraliżuje
nas strach przed zmianą. A wszystko to dlatego, że nie jesteśmy na
nią przygotowani. Wierzymy w wieczne i przysłowiowe status quo,
które dawno już nie jest skutecznym sposobem na życie, przeżycie
i rozwój. Zresztą wątpliwe wydaje się, by rozwój kiedykolwiek na
dłuższą metę mógł iść w parze z naszym status quo.




                                  25
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel




Co zatem robić?

Cele, analiza, zmiana, działanie. Wszystko to wydawać się może nie-
potrzebne, nieistotne lub błahe. Wszak żyjemy nieźle, może będzie
jeszcze lepiej. Pewnie, że może będzie jeszcze lepiej. Może i będzie.
Ale moje słowa adresowane są do wszystkich tych, którzy zamiast
siedzieć i oczekiwać na to, że może będzie jeszcze lepiej, sami wezmą
życie we własne ręce i sami zbudują sobie lepszą przyszłość. Mówię
do Prawdziwych Zwycięzców, wśród których możesz być również Ty.
Może już jesteś, a może dopiero będziesz. Jeśli zechcesz posłuchać,
co mam do powiedzenia i co najważniejsze – przynajmniej spróbo-
wać działać według tych podpowiedzi, wierzę głęboko, że osiągniesz
coś więcej niż tylko cel w określonej dziedzinie. Osiągniesz z biegiem
czasu zrozumienie, kim jesteś i po co żyjesz i to będzie Prawdziwe
Zwycięstwo. Rozumiejąc to, zrealizujesz swój potencjał i dotrzesz
tam, gdzie wielu dotrze kiedyś. „Kiedyś” to słowo niszczące ludzkie
marzenia, plany i wszelkie fantazje. Kiedyś nie istnieje. Jest tylko na-
rzędziem zabierającym moc potrzebną do osiągnięcia. Prawdziwe ży-
cie jest teraz.

A teraz co warto dalej z tym zrobić? Mam trzy sugestie. Po pierwsze
rozwijaj się. Rozwijaj się po pierwsze tak, byś wiedział po drugie, na
czym masz się koncentrować i w którym kierunku się rozwijać. Tak
byś po trzecie stał się wszechstronnym człowiekiem w tych dziedzi-
nach, które uznasz za ważne dla Ciebie. Bądź wszechstronny w wą-
skim zakresie tego, co jest naprawdę dla Ciebie ważne, co jest dla
Ciebie i co sprawi Ci radość, satysfakcję i spełnienie. Popatrzmy jesz-
cze na koniec na każdy z tych trzech elementów.




                                  26
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Samodoskonalenie i rozwój osobisty

Rozwój osobisty, samodoskonalenie, dążenie do tego, żeby podnosić
swoje kwalifikacje, żeby iść do przodu, żeby umieć i potrafić robić to,
co naprawdę jest dla Ciebie ważne, jest warunkiem niezbędnym i ko-
niecznym do tego, by naprawdę zrealizować się w tym świecie. Czy-
taj, poznawaj, słuchaj, interesuj się, pokonuj swoje słabości, korzy-
staj z rad tych, którzy doszli tam, gdzie Ty chcesz dojść, jeśli oczywi-
ście chcesz się stać w jakiś sposób podobny do nich – to rady, które
można znaleźć w każdym oddającym sedno rzeczy poradniku doty-
czącym samodoskonalenia. Dla niektórych może to już być tak nud-
ne jak flaki z olejem, żeby słuchać i przyswajać te banały z dziedziny
rozwoju osobistego. Ale jeśli Cię to denerwuje, to znaczy, że jeszcze
długa droga przed Tobą. To znaczy, że wydaje Ci się, że już wszystko
wiesz, wszystko rozumiesz. Dla Prawdziwych Zwycięzców to chleb
powszedni, to ciężka, czasem mozolna, czasem znienawidzona rze-
czywistość, ale znienawidzona tylko do momentu, kiedy wraca zrozu-
mienie, że ta droga nie zawsze będzie usłana różami, chyba że sami
te róże wyhodujemy. Nie wydaje mi się, żeby istniała alternatywa dla
osiągnięcia szczęścia, radości i pomyślności w życiu jak tylko poprzez
pracę nad zrozumieniem siebie, poprzez rozwój, kształcenie i ciągłe
podnoszenie swoich kwalifikacji na tym często niełatwym poligonie,
jakim jest życie. Nie powiedziałem teraz nic nowego, ale niewątpli-
wie powiedziałem to, co jest ważne. Ważne, jeśli chcesz, jeśli dążysz
do czegoś, jeśli chcesz stać się innym człowiekiem, niż jesteś dotych-
czas.


Koncentracja na swoim wnętrzu

Wielokrotnie zwracałem się do Ciebie, sugerując, żeby prawdziwej
inspiracji, prawdziwego celu do realizacji szukać w swoim własnym
wnętrzu. Nakłaniając Cię do tego jeszcze raz, pozwolę sobie powtó-

                                  27
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


rzyć, że Ty i tylko Ty jesteś w stanie naprawdę określić, jaką powinie-
neś iść drogą i dokąd ona powinna Cię zaprowadzić. Słuchaj wszyst-
kich, którzy mają coś do powiedzenia, ale myśl po swojemu. Koncen-
truj się jak najczęściej na tym, co jest ważne dla Ciebie. Słuchaj głosu
swojego serca. I choć może to brzmieć jak kolejny frazes i banał, nie
wiem, czy jestem w stanie powiedzieć więcej, a i nie wiem, czy więcej
na ten temat mówić trzeba. Zrozumienie tego, jak słuchać swojego
serca, nie zamknie się w jednym zdaniu, nie będą w stanie też praw-
dopodobnie zdefiniować zagadnienia opasłe tomy rozpraw filozoficz-
nych czy metafizycznych. A wszystko to dlatego, że droga serca, dro-
ga własnego wnętrza musi być poznana doświadczalnie metodą prób
i błędów, a ci, którzy twierdzą, że są w stanie „wdrukować ją” jaką-
kolwiek metodą… no cóż. Nic złego o nieobecnych, a o wszystkich,
których znam wszystko to, co najlepsze.

Szukaj właściwych rozwiązań poprzez swoje emocje, poprzez odczu-
cia. I choć mógłbym pisać o technicznych zagadnieniach tej kwestii,
pozwolę sobie jedynie na stwierdzenie – szukaj sam. Szukaj, a znaj-
dziesz.


Wszechstronność

Jeśli chcesz dokonać w swoim życiu rzeczy nieprzeciętnych, jeśli
chcesz zdobyć szczyty, o których inni mogą tylko marzyć, stosuj na-
rzędzia, które ułatwią Ci takie działanie. Ucz się, jak współżyć z ludź-
mi, jak zjednywać sobie przychylność ludzką i to niekoniecznie meto-
dami manipulacji, ale zwykłą serdecznością, empatią, umiejętnością
dostrzeżenia w człowieku tego, co dobre. Podstawowa dźwignia, któ-
ra pomoże Ci pokonać często długi dystans to wsparcie ludzi, którzy
pomagają Ci, dlatego, że chcą i dlatego, że widzą w tym sens.




                                  28
Kompas zwycięzcy
Marek Zabiciel


Truizmem jest mówienie o wykorzystywaniu technologii do realizacji
naszych celów. To rzecz oczywista. Ale jest ona możliwa tylko wtedy,
kiedy jesteśmy na tyle wyedukowani, by wiedzieć, jakie narzędzia
może nam dostarczyć dzisiejsza technologia i jak je mamy wykorzy-
stać. Sprawa zaczyna i kończy się więc na samodoskonaleniu, na
podnoszeniu własnych kwalifikacji.

I jeszcze na koniec. O ile wszechstronność może kojarzyć się z dywer-
syfikacją, która często sprzyja rozdrabnianiu się, rozmienianiu na
drobne naszego potencjału i możliwości, o tyle w dziedzinie rozwoju
osobistego jest raczej wskazana. Bo przecież rozwój osobisty można
bez specjalnego problemu zakwalifikować do dziedziny, która nazy-
wa się życie. A życie jest przecież niesamowicie wszechstronne.

I tak wygląda koncepcja, którą chciałem Ci przedstawić. Czy jest
kompletna? Absolutnie nie. Czy rozwija temat na tyle, by móc powie-
dzieć, że już niewiele można do niej dodać? Niekoniecznie. Mam jed-
nak nadzieję i wierzę, że jej treść skłoni Cię do refleksji, że pomoże Ci
podjąć decyzję, o tym, w którym kierunku chcesz podążać. Będę
szczęśliwy, jeśli z całego teksu zapamiętasz zdanie, które pomoże Ci
dalej żyć trochę inaczej, może trochę lepiej. Celem, który mi przy-
świeca, nie jest nauczenie Cię, jak żyć, bo tego sam się uczę, ale zain-
spirowanie Cię do tego, byśmy uczyli się razem. Aby ktoś mógł kie-
dyś powiedzieć o nas – o mnie i o Tobie – to są Prawdziwi Zwycięzcy.

Jeśli masz ochotę, napisz do mnie o swoich przemyśleniach
www.sukces.psychotronika.pl.

Powodzenia!




                                  29
Polecamy także poradnik:
Życie to jest teatr — Marek Zabiciel
                                 Każdy z nas czuje się chwilami jak ak-
                                 tor. Odgrywane przez nas role to
                                 uczeń, student, pracownik, przedsię-
                                 biorca, dziecko, partner, matka itd.
                                 W niektórych z tych ról czujemy się
                                 pewniej, w innych mniej. Na koniec
                                 dnia zawsze jednak musimy uporać
                                 się z własnymi przemyśleniami, uczu-
                                 ciami i własnym postrzeganiem tego,
                                 jak nam poszło.
                                Jeśli stać Cię na refleksję odnośnie
                                Twojego życia i posiadasz wystarczają-
                                cą odwagę, aby je zmienić i polepszyć,
książka „Życie to jest teatr” jest dla Ciebie. Przyda Ci się także, gdy
czujesz, że stać Cię na więcej niż przeciętność, a nie wiesz, jak zacząć,
aby to sobie udowodnić. W końcu nikt nie zmusi Cię do tego, żebyś
stał się reżyserem swojego życia, jeśli sam nie dojdziesz do wniosku,
że tego właśnie chcesz.
Przeczytaj opinie o książce, byś mógł podjąć świadomą decyzję, która
może być pierwszym aktem nowego życia.
Dla mnie książka „Życie to jest teatr” jest naprawdę świetną inwestycją.
Najbardziej cenię w niej to, że łączy przyjemne z pożytecznym — nie tylko
mówi o tym, jak osiągnąć sukces w życiu, ale także świetnie się ją czyta.
Z tego też powodu zawarta w niej wiedza łatwiej do nas przemawia i wywie-
ra wpływ samoistnie, bez wymuszania tego świadomie przez nas samych.
Polecam, bo naprawdę warto czytać takie właśnie książki.
Daniel Janik — pasjonat rozwoju osobistego i paru innych rzeczy ;-) [au-
tor książki „Od marzeń do realizacji”.

„Życie to jest teatr” to książka, która mnie wiele nauczyła. Takiej książki
szukałam, jestem szczęśliwa, że mogłam ją przeczytać i skorzystać ze wska-
zówek potrzebnych człowiekowi w życiu. Polecam ją każdemu. Naprawdę
warto ją przeczytać.
Maria Matyasek — od 20 lat pracuję w administracji państwowej

More Related Content

What's hot

Tylko Ty Decydujesz
Tylko Ty DecydujeszTylko Ty Decydujesz
Tylko Ty Decydujeszfreeebook
 
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeOdwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeDarmowe Ebooki
 
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz Tomczyk
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz TomczykTylko Ty Decydujesz / Ireneusz Tomczyk
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz TomczykDarmowe Ebooki
 
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partnera
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partneraTajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partnera
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partneraEbooki za darmo
 
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X NAPOLEON HILL
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X  NAPOLEON HILLPrawa sukcesu. Tom IX i Tom X  NAPOLEON HILL
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X NAPOLEON HILLWolny Przemysław
 
Słodycze sukcesu / Marek Zabiciel
Słodycze sukcesu / Marek ZabicielSłodycze sukcesu / Marek Zabiciel
Słodycze sukcesu / Marek ZabicielDarmowe Ebooki
 
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeOdwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeAudiobooki Ebooki
 
Po co-zyjesz pdf
Po co-zyjesz pdfPo co-zyjesz pdf
Po co-zyjesz pdfmazur16111
 
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partnera
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partneraTajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partnera
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partneramazur16111
 

What's hot (20)

Tylko Ty Decydujesz
Tylko Ty DecydujeszTylko Ty Decydujesz
Tylko Ty Decydujesz
 
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeOdwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
 
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz Tomczyk
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz TomczykTylko Ty Decydujesz / Ireneusz Tomczyk
Tylko Ty Decydujesz / Ireneusz Tomczyk
 
Wez sie-w-garsc
Wez sie-w-garscWez sie-w-garsc
Wez sie-w-garsc
 
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partnera
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partneraTajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partnera
Tajemnica czasu jak przyciagnac wymarzonego partnera
 
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X NAPOLEON HILL
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X  NAPOLEON HILLPrawa sukcesu. Tom IX i Tom X  NAPOLEON HILL
Prawa sukcesu. Tom IX i Tom X NAPOLEON HILL
 
Odwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zyciaOdwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zycia
 
Inwestuj we-wlasny-dlug
Inwestuj we-wlasny-dlugInwestuj we-wlasny-dlug
Inwestuj we-wlasny-dlug
 
Spirala bogactwa
Spirala bogactwaSpirala bogactwa
Spirala bogactwa
 
Spirala bogactwa
Spirala bogactwaSpirala bogactwa
Spirala bogactwa
 
Słodycze sukcesu / Marek Zabiciel
Słodycze sukcesu / Marek ZabicielSłodycze sukcesu / Marek Zabiciel
Słodycze sukcesu / Marek Zabiciel
 
Slodycze sukcesu
Slodycze sukcesuSlodycze sukcesu
Slodycze sukcesu
 
Słodycze sukcesu
Słodycze sukcesuSłodycze sukcesu
Słodycze sukcesu
 
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta MaszkeOdwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
Odwieczne prawa życia / Elżbieta Maszke
 
Tylko ty decydujesz
Tylko ty decydujeszTylko ty decydujesz
Tylko ty decydujesz
 
Odwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zyciaOdwieczne prawa-zycia
Odwieczne prawa-zycia
 
Po co-zyjesz pdf
Po co-zyjesz pdfPo co-zyjesz pdf
Po co-zyjesz pdf
 
Uwierz w Siebie !
Uwierz w Siebie !Uwierz w Siebie !
Uwierz w Siebie !
 
Sztuka bycia-wielkim
Sztuka bycia-wielkimSztuka bycia-wielkim
Sztuka bycia-wielkim
 
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partnera
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partneraTajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partnera
Tajemnica czasu-jak-przyciagnac-wymarzonego-partnera
 

Viewers also liked

Sztuka spania i wstawania / Mateusz Karbowski
Sztuka spania i wstawania / Mateusz KarbowskiSztuka spania i wstawania / Mateusz Karbowski
Sztuka spania i wstawania / Mateusz KarbowskiDarmowe Ebooki
 
Program Rozwoju Firmy / Marek Zabiciel
Program Rozwoju Firmy / Marek ZabicielProgram Rozwoju Firmy / Marek Zabiciel
Program Rozwoju Firmy / Marek ZabicielDarmowe Ebooki
 
Skuteczny biznesplan / Artur Jahns
Skuteczny biznesplan / Artur JahnsSkuteczny biznesplan / Artur Jahns
Skuteczny biznesplan / Artur JahnsDarmowe Ebooki
 
Zmotywuj pracownika / Anna Grabka
Zmotywuj pracownika / Anna GrabkaZmotywuj pracownika / Anna Grabka
Zmotywuj pracownika / Anna GrabkaDarmowe Ebooki
 
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin Krzywda
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin KrzywdaProdukty strukturyzowane w praktyce / Marcin Krzywda
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin KrzywdaDarmowe Ebooki
 
Bóg Einsteina / Tadeusz Niwiński
Bóg Einsteina / Tadeusz NiwińskiBóg Einsteina / Tadeusz Niwiński
Bóg Einsteina / Tadeusz NiwińskiDarmowe Ebooki
 
Sprzedawaj w sieci! / Artur Samojluk
Sprzedawaj w sieci! / Artur SamojlukSprzedawaj w sieci! / Artur Samojluk
Sprzedawaj w sieci! / Artur SamojlukDarmowe Ebooki
 
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna Szymańska
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna SzymańskaSkuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna Szymańska
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna SzymańskaDarmowe Ebooki
 
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław Kordziński
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław KordzińskiZamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław Kordziński
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław KordzińskiDarmowe Ebooki
 
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew Ryżak
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew RyżakEfekt jo-jo w motywacji / Zbigniew Ryżak
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew RyżakDarmowe Ebooki
 
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon Hill
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon HillPrawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon Hill
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon HillDarmowe Ebooki
 
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold Wójtowicz
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold WójtowiczPsychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold Wójtowicz
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold WójtowiczDarmowe Ebooki
 
Zarządzanie ryzykiem / Robert Kajzer
Zarządzanie ryzykiem / Robert KajzerZarządzanie ryzykiem / Robert Kajzer
Zarządzanie ryzykiem / Robert KajzerDarmowe Ebooki
 
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław Kluz
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław KluzJak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław Kluz
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław KluzDarmowe Ebooki
 
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela Abratowicz
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela AbratowiczNienawidzę poniedziałków! / Gabriela Abratowicz
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela AbratowiczDarmowe Ebooki
 
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz Puzyrkiewicz
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz PuzyrkiewiczBłyskawiczny e-mail marketing / Dariusz Puzyrkiewicz
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz PuzyrkiewiczDarmowe Ebooki
 
Skazany na sukces / Arkadiusz Podlaski
Skazany na sukces / Arkadiusz PodlaskiSkazany na sukces / Arkadiusz Podlaski
Skazany na sukces / Arkadiusz PodlaskiDarmowe Ebooki
 
Wenus za kierownicą / Alina Kizierowska
Wenus za kierownicą / Alina KizierowskaWenus za kierownicą / Alina Kizierowska
Wenus za kierownicą / Alina KizierowskaDarmowe Ebooki
 
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz Niwiński
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz NiwińskiNajwspanialszy partner na świecie / Tadeusz Niwiński
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz NiwińskiDarmowe Ebooki
 
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej Popiel
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej PopielZrobię to dzisiaj! / Bartłomiej Popiel
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej PopielDarmowe Ebooki
 

Viewers also liked (20)

Sztuka spania i wstawania / Mateusz Karbowski
Sztuka spania i wstawania / Mateusz KarbowskiSztuka spania i wstawania / Mateusz Karbowski
Sztuka spania i wstawania / Mateusz Karbowski
 
Program Rozwoju Firmy / Marek Zabiciel
Program Rozwoju Firmy / Marek ZabicielProgram Rozwoju Firmy / Marek Zabiciel
Program Rozwoju Firmy / Marek Zabiciel
 
Skuteczny biznesplan / Artur Jahns
Skuteczny biznesplan / Artur JahnsSkuteczny biznesplan / Artur Jahns
Skuteczny biznesplan / Artur Jahns
 
Zmotywuj pracownika / Anna Grabka
Zmotywuj pracownika / Anna GrabkaZmotywuj pracownika / Anna Grabka
Zmotywuj pracownika / Anna Grabka
 
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin Krzywda
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin KrzywdaProdukty strukturyzowane w praktyce / Marcin Krzywda
Produkty strukturyzowane w praktyce / Marcin Krzywda
 
Bóg Einsteina / Tadeusz Niwiński
Bóg Einsteina / Tadeusz NiwińskiBóg Einsteina / Tadeusz Niwiński
Bóg Einsteina / Tadeusz Niwiński
 
Sprzedawaj w sieci! / Artur Samojluk
Sprzedawaj w sieci! / Artur SamojlukSprzedawaj w sieci! / Artur Samojluk
Sprzedawaj w sieci! / Artur Samojluk
 
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna Szymańska
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna SzymańskaSkuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna Szymańska
Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę / Anna Szymańska
 
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław Kordziński
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław KordzińskiZamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław Kordziński
Zamieniaj marzenia w realne wydarzenia / Jarosław Kordziński
 
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew Ryżak
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew RyżakEfekt jo-jo w motywacji / Zbigniew Ryżak
Efekt jo-jo w motywacji / Zbigniew Ryżak
 
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon Hill
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon HillPrawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon Hill
Prawa sukcesu. Tom V i Tom VI / Napoleon Hill
 
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold Wójtowicz
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold WójtowiczPsychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold Wójtowicz
Psychologia i 46 zasad zdrowego rozsądku / Witold Wójtowicz
 
Zarządzanie ryzykiem / Robert Kajzer
Zarządzanie ryzykiem / Robert KajzerZarządzanie ryzykiem / Robert Kajzer
Zarządzanie ryzykiem / Robert Kajzer
 
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław Kluz
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław KluzJak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław Kluz
Jak pracując mniej, zarabiać więcej / Wiesław Kluz
 
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela Abratowicz
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela AbratowiczNienawidzę poniedziałków! / Gabriela Abratowicz
Nienawidzę poniedziałków! / Gabriela Abratowicz
 
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz Puzyrkiewicz
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz PuzyrkiewiczBłyskawiczny e-mail marketing / Dariusz Puzyrkiewicz
Błyskawiczny e-mail marketing / Dariusz Puzyrkiewicz
 
Skazany na sukces / Arkadiusz Podlaski
Skazany na sukces / Arkadiusz PodlaskiSkazany na sukces / Arkadiusz Podlaski
Skazany na sukces / Arkadiusz Podlaski
 
Wenus za kierownicą / Alina Kizierowska
Wenus za kierownicą / Alina KizierowskaWenus za kierownicą / Alina Kizierowska
Wenus za kierownicą / Alina Kizierowska
 
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz Niwiński
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz NiwińskiNajwspanialszy partner na świecie / Tadeusz Niwiński
Najwspanialszy partner na świecie / Tadeusz Niwiński
 
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej Popiel
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej PopielZrobię to dzisiaj! / Bartłomiej Popiel
Zrobię to dzisiaj! / Bartłomiej Popiel
 

Similar to Kompas zwycięzcy / Marek Zabiciel

Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma
 Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma  Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma
Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma Darmowe Ebooki
 
Same marzenia nie wystarczą! / Marta Pyrchała
Same marzenia nie wystarczą! / Marta PyrchałaSame marzenia nie wystarczą! / Marta Pyrchała
Same marzenia nie wystarczą! / Marta PyrchałaDarmowe Ebooki
 
Droga do-doskonalosci
Droga do-doskonalosciDroga do-doskonalosci
Droga do-doskonaloscimazur16111
 
Gra o życie DARIUSZ SKRASKOWSKI
Gra o życie  DARIUSZ SKRASKOWSKIGra o życie  DARIUSZ SKRASKOWSKI
Gra o życie DARIUSZ SKRASKOWSKIWolny Przemysław
 
Gra o życie / Dariusz Skraskowski
Gra o życie / Dariusz SkraskowskiGra o życie / Dariusz Skraskowski
Gra o życie / Dariusz SkraskowskiDarmowe Ebooki
 
Coach Yourself Anna Kopciowska
Coach Yourself Anna KopciowskaCoach Yourself Anna Kopciowska
Coach Yourself Anna KopciowskaRadoslaw Wolny
 
Coach Yourself / Anna Kopciowska
Coach Yourself / Anna KopciowskaCoach Yourself / Anna Kopciowska
Coach Yourself / Anna KopciowskaDarmowe Ebooki
 
Same marzenia nie wystarczą! MARTA PYRCHAŁA
Same marzenia nie wystarczą!  MARTA PYRCHAŁASame marzenia nie wystarczą!  MARTA PYRCHAŁA
Same marzenia nie wystarczą! MARTA PYRCHAŁAWolny Przemysław
 
Pozytywny egoista / Ewelina Golba
Pozytywny egoista / Ewelina GolbaPozytywny egoista / Ewelina Golba
Pozytywny egoista / Ewelina GolbaDarmowe Ebooki
 
Odchudzanie z pasją / Marcin Wielgosz
Odchudzanie z pasją / Marcin WielgoszOdchudzanie z pasją / Marcin Wielgosz
Odchudzanie z pasją / Marcin WielgoszDarmowe Ebooki
 
Odchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjaOdchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjacalivita
 
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdf
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdfOdchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdf
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdfRadoslaw Wolny
 

Similar to Kompas zwycięzcy / Marek Zabiciel (19)

Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma
 Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma  Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma
Trzy Ważne Rzeczy. Lifestyle / Mateusz Choma
 
Same marzenia nie wystarczą! / Marta Pyrchała
Same marzenia nie wystarczą! / Marta PyrchałaSame marzenia nie wystarczą! / Marta Pyrchała
Same marzenia nie wystarczą! / Marta Pyrchała
 
Gra o-zycie
Gra o-zycieGra o-zycie
Gra o-zycie
 
Pozytywny egoista
Pozytywny egoistaPozytywny egoista
Pozytywny egoista
 
Gra o-zycie
Gra o-zycieGra o-zycie
Gra o-zycie
 
Droga do-doskonalosci
Droga do-doskonalosciDroga do-doskonalosci
Droga do-doskonalosci
 
Gra o życie DARIUSZ SKRASKOWSKI
Gra o życie  DARIUSZ SKRASKOWSKIGra o życie  DARIUSZ SKRASKOWSKI
Gra o życie DARIUSZ SKRASKOWSKI
 
Gra o życie / Dariusz Skraskowski
Gra o życie / Dariusz SkraskowskiGra o życie / Dariusz Skraskowski
Gra o życie / Dariusz Skraskowski
 
Same marzenia-nie-wystarcza
Same marzenia-nie-wystarczaSame marzenia-nie-wystarcza
Same marzenia-nie-wystarcza
 
Coach Yourself Anna Kopciowska
Coach Yourself Anna KopciowskaCoach Yourself Anna Kopciowska
Coach Yourself Anna Kopciowska
 
Same marzenia-nie-wystarcza
Same marzenia-nie-wystarczaSame marzenia-nie-wystarcza
Same marzenia-nie-wystarcza
 
Coach Yourself / Anna Kopciowska
Coach Yourself / Anna KopciowskaCoach Yourself / Anna Kopciowska
Coach Yourself / Anna Kopciowska
 
Same marzenia nie wystarczą! MARTA PYRCHAŁA
Same marzenia nie wystarczą!  MARTA PYRCHAŁASame marzenia nie wystarczą!  MARTA PYRCHAŁA
Same marzenia nie wystarczą! MARTA PYRCHAŁA
 
Zbuduj swoj-wizerunek
Zbuduj swoj-wizerunekZbuduj swoj-wizerunek
Zbuduj swoj-wizerunek
 
Pozytywny egoista / Ewelina Golba
Pozytywny egoista / Ewelina GolbaPozytywny egoista / Ewelina Golba
Pozytywny egoista / Ewelina Golba
 
Odchudzanie z pasją / Marcin Wielgosz
Odchudzanie z pasją / Marcin WielgoszOdchudzanie z pasją / Marcin Wielgosz
Odchudzanie z pasją / Marcin Wielgosz
 
Zrobie to-dzisiaj
Zrobie to-dzisiajZrobie to-dzisiaj
Zrobie to-dzisiaj
 
Odchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasjaOdchudzanie z-pasja
Odchudzanie z-pasja
 
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdf
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdfOdchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdf
Odchudzanie z pasją Marcin Wielgosz pdf
 

Kompas zwycięzcy / Marek Zabiciel

  • 1.
  • 2. Niniejszy ebook jest własnością prywatną. Darmowa publikacja dostarczona przez ZloteMysli.pl Niniejsza publikacja może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez Wydawcę. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody wydawcy. Zabrania się jej odsprzedaży, zgodnie z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli. © Copyright for Polish edition by ZloteMysli.pl & Marek Zabiciel Data: 19.10.2009 Tytuł: Kompas zwycięzcy Autor: Marek Zabiciel Projekt okładki: Marzena Osuchowicz-Podleś Korekta: Magda Wasilewska Skład: Marcin Górniakowski Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o. ul. Daszyńskiego 5 44–100 Gliwice WWW: www.ZloteMysli.pl EMAIL: kontakt@zlotemysli.pl Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.
  • 3. SPIS TREŚCI PRZYCZYNY ŻYCIOWYCH PORAŻEK...............................................5 Brak celu – pozostawianie spraw swojemu biegowi.....................................................6 Życie pod dyktando systemu....................................................................................8 Życie pod dyktando innych ludzi............................................................................10 Skutki życia pod dyktando systemu i pod dyktando innych ludzi..........................11 Zbyt mocne ukierunkowanie na określony cel............................................................12 Niebezpieczeństwo związane ze zbyt mocnym utożsamieniem się ze swoim celem........14 Nieumiejętność zwolnienia swoistą strefą komfortu..............................................15 KLUCZE DO ZWYCIĘSTWA.............................................................17 Umiejętność zdefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia.......................17 Najważniejsze obszary.................................................................................................18 Analiza najważniejszych obszarów życia i wybranie własnych..............................19 Zdefiniowanie celów do realizacji w najważniejszych obszarach...............................20 Umiejętność przedefiniowania lub zmiany celów w określonych dziedzinach...........21 Umiejętność przedefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia w ciągu mijającego czasu.........................................................................................................22 ELASTYCZNOŚĆ, ZMIANA PARADYGMATÓW, ODCZYTYWANIE SYGNAŁÓW ZWROTNYCH..............................................................23 CO ZATEM ROBIĆ?..........................................................................26 Samodoskonalenie i rozwój osobisty..........................................................................27 Koncentracja na swoim wnętrzu.................................................................................27 Wszechstronność........................................................................................................28
  • 4. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, co trzeba zrobić, żeby móc określić siebie mianem prawdziwego zwycięzcy? Czy kiedykolwiek nurtowało Cię to, czego tak naprawdę chcesz od życia? Czy kiedykol- wiek zastanawiałeś się nad tym, co oznacza słowo „sukces” w Twoim przypadku? Czym jest dla Ciebie? Synonimem bogactwa, posiada- niem pieniędzy czy może osiągnięciem zbawienia poprzez stosowa- nie medytacji transcendentalnej? Jeśli kiedykolwiek myślałeś nad tymi kwestiami i jeśli zadałeś sobie trud zdefiniowania tego, to i tak dokonałeś więcej niż większość ludzi, którzy żyją z dnia na dzień, nie myśląc o niczym ważnym, zrobiło przez całe swoje życie. Jeśli czytasz te słowa, jeśli ich słuchasz, to znaczy, że szukasz. Szu- kasz odpowiedzi lub podpowiedzi. To, co mam do zaproponowania, to koncepcja. Pewnie jedna z wielu, tak jak wiele jest dróg do osią- gnięcia prawdziwego szczęścia. Ale istnieje jedna, która jest najlep- sza dla Ciebie. I tylko Ty sam, możesz ją odnaleźć. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Wszyscy na około mogą lansować swoje koncepcje, twierdząc, że mają patent na szczęście, ale nie wierz w to. Wszystko, co usłyszysz, co przeczytasz, przerzucaj przez pryzmat siebie, decy- dując, co bierzesz, a co odrzucasz. Dlatego daleki jestem od twierdze- nia, że moja koncepcja, choć tak naprawdę trudno nazwać ją moją, będzie najlepsza dla Ciebie. Może będzie właściwa, a może nie. Sam zdecyduj. A teraz przeczytaj… 4
  • 5. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Przyczyny życiowych porażek Chcąc osiągnąć sukces, wygrać, zwyciężyć, czy jak kto woli – osią- gnąć prawdziwe zwycięstwo w szeroko rozumianej grze życia, warto, a może trzeba, wiedzieć nie to, co należy robić, ale przede wszystkim to, czego robić nie należy. I być może to dwie strony tego samego medalu, które powinny w automatyczny sposób się uzupełniać, ale niestety biorąc pod uwagę operacyjną część naszego życia zwaną działaniem, można zaobserwować, że jest wielu ludzi, którzy wiedzą, co robić i robią to z jednoczesnym naciskiem na działanie w kwe- stiach zbędnych lub przeszkadzających im osiągnąć powodzenie. Li- teratury wskazującej, jak działać, jest zdecydowanie więcej niż tej, w której położony jest nacisk na tę drugą mało sympatyczną stronę, jaką jest przyczyna tego, że nie trafiamy do celu. To niemodne i bę- dące w sprzeczności z sugestiami afirmacji i wizualizacji – narzędzi do pracy z podświadomością – aby wyobrażać sobie negatywną stro- nę naszego działania i życia. Ale jeśli będziemy oddawali się wyłącz- nie „ślepemu optymizmowi”, nie zwracając uwagi na powody na- szych błędów, naszego bólu i naszych niepowodzeń, to może się oka- zać, że droga wydłuży się, bo będziemy popełniali wciąż te same błę- dy, a życie będzie nas ciosać niemiłosiernie, wskazując na właściwe dla nas metody i narzędzia wzrostu. Dlatego właśnie uważam, że za- nim zajmiemy się tym, jak robić tak, żeby było dobrze, warto jest przyjrzeć się temu, co powoduje, że zdarza nam się zamiast upra- gnionego celu i szczęścia płynącego z jego osiągnięcia, osiągać poraż- kę czy niepowodzenie. I w tej kwestii można by pewnie tworzyć wiele grup analizy zbierających czynniki, rozkładać je na elementy podsta- wowe i tworzyć z nich nieskończone ilości wzorów definiujących klę- skę. Żeby zbytnio nie komplikować, ograniczę się do podstawowego rozróżnienia tematu, za który uważam dwie zasadnicze kwestie. 5
  • 6. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Pierwsza dotyczy tego, że możemy mieć określony cel lub nie. Jego brak spowodowany chęcią pozostawienia spraw własnemu biegowi, czy się to komuś podoba, czy nie, spowoduje sytuację, w której to albo inni ludzie ustalą za nas nasze cele, albo zrobi to system, w któ- rym żyjemy, czyli nasze otoczenie. Druga istotna i zasadnicza sprawa dotyczyć będzie, popularnie rzecz ujmując, „przegięcia pały” w określoną stronę. Będzie dotyczyła zbyt mocnego zaangażowania w tylko jedną dziedzinę życia lub jeden cel, co bez wątpienia spowoduje zachwianie równowagi i harmonii, któ- ra, jak sobie dalej powiemy, jest niezbędna do tego, by żyć w poczu- ciu spełnienia. A teraz zajmijmy się tymi dwoma kwestiami. Brak celu – pozostawianie spraw swojemu biegowi Możemy sami ustalać sobie życiowe cele. Jak wiemy, mogą one doty- czyć różnych dziedzin i różnych zagadnień. Są jednak ludzie, i zgo- dzić się chyba musimy, obserwując otaczający nas świat, którzy nie posiadają zdefiniowanych celów. I jest ich zdecydowana większość. Argument, z którym najczęściej miałem okazję się spotykać, a który miał na celu zdyskredytowanie systemu stawiania sobie jakichkol- wiek celów, był taki, że to zniewalanie siebie, robienie z siebie robota i że aby żyć naprawdę i naprawdę móc siebie realizować, nie trzeba aż tak mechanicznie podchodzić do zagadnienia, bo przecież i tak każdy wie, czego chce. Gdybym był niegrzeczny, użyłbym niecenzu- ralnego słowa w tym momencie, ale kultura osobista wymaga, żebym trzymał fason. Kulturalnie więc dopowiem, że najczęściej argument taki był podawany jako usprawiedliwienie przez osoby, które nie osiągnęły w życiu zbyt wiele w kwestii szeroko rozumianego rozwoju osobistego. Niektórzy osiągnęli pewien status czy stan posiadania, ale niewiele ponadto. Życie jest tak skonstruowane, że albo sami zde- cydujemy, czego chcemy i będziemy podążać ścieżką wyznaczoną 6
  • 7. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel świadomie przez nas samych, albo „życie” zrobi to za nas. Życie w tym przypadku oznacza nic innego jak tylko innych ludzi i, w mniejszej mierze, otaczające nas okoliczności. W dalszej części skłaniam się do zdefiniowania tych okoliczności jako sytemu, w któ- rym żyjemy. Powiemy sobie o nim za chwilę. Tymczasem jeszcze przez moment pozostańmy przy możliwych – jako potencjalne sce- nariusze – opcjach. Czy istnieje trzecia możliwość? Czy oprócz tego, że albo cel postawimy sobie sami, albo zrobi to za nas otoczenie, de- finiując, co mamy robić czy jak to robić, istnieje jeszcze trzecia alter- natywa? Ja jej nie znam. Może istnieje. Zakładam jednak, że nie. Oczywiście trudno nie zauważyć, że te dwie możliwości rodzą różno- rodne kombinacje, jeśli chodzi o ich natężenie czy, inaczej mówiąc, procentowy rozkład po każdej z możliwych stron. I tak w życiu każ- dego chyba człowieka zawsze te dwie możliwości wzajemnie tworzą konfigurację, w której każda ma swój udział. Mało chyba istnieje lu- dzi, którzy kierują się tylko i wyłącznie swoim i tylko swoim we- wnętrznym mechanizmem definiującym, co i jak powinni robić. Na- wet ci, którzy wydają się jasno definiować i określać swoje potrzeby i chęci, czasem biorą pod uwagę to, co myślą inni, czy to, jak wpaso- wać się w istniejący schemat społeczno-środowiskowy. Nie sposób jednak klarownie omówić interesujący nas temat, nie kładąc na szale rozważań skrajności, które jasno zarysują pełną i konstruktywną koncepcję. Przejaskrawiając temat, skupmy się na braku celów. Załóżmy, że analizujemy przypadek kogoś, kto nigdy na poważnie nie zastanawiał się, czego chce ani jak ma wyglądać jego życie, a nawet jeśli zrobił to czasem w chwilach zadumy spowodowanych nieoczekiwanym dla niego wydarzeniem, to zapewne szybko zaprzestał, wracając do utar- tych, wyuczonych schematów i wchodząc z powrotem w koleiny dnia codziennego, płynącego po prostu. Jeśli ten nasz „ktoś” nie określił, czego chce dlatego, że jest tym, kim jest i dąży do tego, czego świado- mie pragnie, będzie skazany na życie wytyczone przez zasady otacza- 7
  • 8. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel jącego go sytemu lub otaczających go ludzi. W zależności od tego, co będzie dla niego bardziej autorytatywne – istniejący system czy opi- nie i zdanie innych w takim właśnie stopniu, jego priorytety będące genezą działania uzależnią go od jednej albo drugiej możliwości. Do- dać należy, że trudno będzie jednoznacznie oddzielić istniejący sys- tem od ludzi, wszak systemy tworzone są przez ludzi. Ale i to łatwo nam będzie sobie wyobrazić, jeśli system zdefiniujemy jako zbiór przyjętych ogólnie norm społeczno-prawnych pomieszanych czy po- łączonych z tradycją, która w wielu przypadkach bywa bardziej auto- rytatywna niż kodeksy prawne. Opinia, zdanie, wyobrażenie o życiu innych ludzi nie powinno nastręczać żadnych niejasności, jeśli cho- dzi o kwestię zrozumienia tego zjawiska, więc pozwolę sobie nie defi- niować dłużej tego czynnika. Życie pod dyktando systemu Życie zgodnie z zasadami narzuconymi nam przez system sprowadza się do działania zgodnie z tym, co on sam narzuca w sposób, jaki de- finiuje za właściwy. Kodeks karny, prawo handlowe, Konstytucja, Kodeks Prawa Cywilnego, księgi religijne, zasady moralne obowiązu- jące na terenie, w którym żyjemy, normy społecznych zachowań i ogólnie przyjęte definicje tego, co jest dozwolone, a tego, co nie; tego, co jest w dobrym tonie, a tego, co nie; savoir-vivre oraz normy tradycyjne płynące z ukształtowanych czasowo i kulturowo trendów – oto, czym jest system, w którym żyjemy. W jego skład wchodzi jeszcze wiele innych norm i czynników. Te, które podałem, wystarczą do dalszych rozważań. Człowiek, który nie zdefiniuje własnych celów, pozwala na to, by zde- finiował je system. Odwołam się do systemu, w którym sam egzystu- ję i posłużę się nim jako odnośnikiem w omawianej teraz kwestii. Pa- miętać jednak należy, że system w Indiach będzie się różnił od syste- mu działającego w środkowej Europie, a ten z kolei od panującego 8
  • 9. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel w Afryce. Muzułmanie będą mieli inny system niż chrześcijanie, a Hawajczycy inny niż uczestnicy życia na Manhattanie. Jeśli zatem nie zdefiniujemy tego, czego chcemy, system zrobi to za nas. Każe nam np: zarejestrować działalność gospodarczą; ochrzcić dziecko; po skończeniu szkoły szukać pracy celem zapewnienia bytu sobie i rodzinie, którą z czasem powinniśmy założyć jako ludzie „nor- malni”; zachowywać się spokojnie i smutno w miejscach kultu; podejmować działania zapewniające zadowolenie rodzicom; podać swoje miejsce zamieszkania; odprowadzić podatki; okazać dokument tożsamości, kiedy upoważnione przez system władze rozkażą nam to uczynić. System oprócz tych oczywistych działań i narzuconych uwarunko- wań zdefiniuje za nas pojęcia takie jak: szczęście, udane życie, wzór dobrego obywatela, nieprzyzwoitość, grubiaństwo, wzór przestępcy, odszczepieńca i dziwaka. System za nas określi wszystko tak, by nie pozostawić nam powodów do tego, byśmy potrzebowali się nad czymś zastanawiać. Wszak istnieje po to, by ułatwiać nam życie. Nie musimy już się zastanawiać, myśleć i główkować, jak, co i dlaczego mamy robić, bo „on” robi to za nas. My za to możemy się skoncen- trować na działaniu i myśleniu w jego obrębie oraz możemy się sku- pić na tym, jak zrobić sobie dobrze, zaspokajając wykreowane przez wyżej wymieniony system potrzeby. Te potrzeby system przekaże nam w reklamach, poprzez plakaty, mass media i wykreowane przez siebie dekrety mówiące o tym, jak osiągnąć szczęście. 9
  • 10. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Życie pod dyktando innych ludzi A teraz popatrzmy, co mają nam do zaoferowania inni ludzie, którzy narzucą nam swoje cele, jeśli nie będziemy wiedzieli, czego chcemy i tego, co jest dla nas dobre z naszego punktu widzenia. Każdy czło- wiek widzi świat w swój osobisty sposób. Nie można odnaleźć dwóch takich samych ludzi, nieróżniących się od siebie pod względem fi- zycznym. Biorąc pod uwagę to założenie, można stwierdzić, że nikt nie będzie znał nas samych i naszych potrzeb lepiej od nas. Żyjąc wśród ludzi, nieustannie wchodzimy w interakcje z nimi i chcąc nie chcąc przejmujemy od nich najczęściej na poziomie nieświadomym idee, koncepcje, wartości, priorytety, czyli ich obraz postrzegania świata i tego, jak powinien on wyglądać. Nie mając własnych celów będących osobistym drogowskazem, jaki kierunek jest właściwy, je- steśmy jak chorągiewka na wietrze ustawiająca się w stronę zgodną z tym, jak wieje wiatr. Nie trzeba chyba dodawać, że jeśli tak wygląda nasza koncentracja, to można mówić o jej rozproszeniu czy o „dywer- syfikacji uwagi”, która nie sprzyja szybkości w działaniu ani jakości w życiu. I skuteczność w czymkolwiek jest też na wątpliwym pozio- mie, bo kierunek, w którym idziemy dzisiaj, jutro się zmienia, neu- tralizując energię potrzebną do realizacji czegokolwiek. Kolejna kwestia dotyczy tego, że ludzie uwielbiają dawać rady i mó- wić innym, jak mają żyć. Problem jest jednak w tym, że większość lu- dzi robi to z powodu osobistej frustracji lub dlatego, żeby wyjść w oczach drugiego człowieka na wartościową jednostkę. Rzadko kie- rują nimi pobudki czysto altruistyczne, nacechowane bezinteresow- nością, często chęć udowodnienia swojej wątpliwej wielkości. Nie wdając się nadmiernie w przyczyny ludzkich zachowań, wróćmy do jednostki, której cele wytyczają inni ludzie. Jak już powiedzieli- śmy sobie, żyjąc bez osobiście wykreowanych i skonstruowanych ce- lów, skazujemy się na życie realizujące programy innych ludzi. Szef w pracy wytyczy nam cele, jeśli jesteśmy jego podwładnymi, rodzice 10
  • 11. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel zdecydują za swoje dzieci, co jest i co będzie dla nich dobre, znajomi obserwując to, co robimy, pozwolą sobie skomentować, co im się nie podoba i dając wyraz swojej dezaprobacie, jednocześnie wskażą nam, jak mamy dokonać tego, byśmy byli ludźmi, z którymi warto się przyjaźnić. Pani z systemu na szklanym ekranie podpowie nam, jak wyglądać modnie, wygodnie i zdrowo, a kolega tej pani z tego same- go szklanego ekranu zasugeruje, w jakie spółki należy inwestować, wskazując na trendy. (Tak na marginesie, jeśli ktoś zrobił pieniądze na giełdzie, sugerując się wiadomościami z telewizora, to, błagam, niech mi powie, jak tego dokonał!) Nasze dzieci wytyczą nam cele, co mamy robić jako rodzice, żeby inni rówieśnicy mówili, że mają „cool” rodziców, a osoba ze wspólnoty religijnej, której jesteśmy członkami, bo tak wypada, wskaże nam cel, na który wpłacimy pieniądze w imię wspólnego Boga czy szeroko rozumianego dobra wspólnoty religij- nej. Dając wiarę statystkom na wakacjach zamiast wartościowej lek- tury będziemy czytać chłam, a to tylko dlatego, że na okładce podpi- sał się znany i popularny kolega po fachu autora, a ten w zamian za- płacił mu, ma się rozumieć, żeby sprzedaż byle czego rosła w nie- skończoność. Skutki życia pod dyktando systemu i pod dyktando innych ludzi Wskazałem chyba dosyć dużo argumentów, by móc stwierdzić, że je- śli ktoś mówi o robotyce w kwestii ustalania przez siebie własnych celów, a nie dostrzega jej w zdecydowanie większym stopniu w kre- owaniu człowieka poprzez czynniki zewnętrzne, to nie wie, o czym mówi. Skutkiem życia pod dyktando czy to systemu, czy innych ludzi – a jak już pewnie widzimy, jest to często transakcja wiązana, bo to w gruncie rzeczy jeden twór – jest to, że tworzymy czy może pozwa- lamy z siebie stworzyć robota zaprogramowanego w taki sposób, że będzie reagował, jak mu zagrają (roboty nie tańczą). 11
  • 12. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Ważniejszym jednak wnioskiem jest to, że osiągnięcie spełnienia, szczęścia czy prawdziwego zwycięstwa, o którym piszę, w przypadku działania na rzecz celów stworzonych przez otoczenie jest – z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa – praktycznie niemożliwe, a z punktu widzenia logiki – nieosiągalne. Jeśli pozostawimy za sobą wszelkie fachowe analizy i zastosujemy „zdrowy chłopski” rozum, wnioski okażą się druzgocące. Ludzkie pragnienia płynące z prawdzi- wego źródła są tak indywidualne, że nie jest w stanie ich zaspokoić ża- den system stworzony przez człowieka, a już absolutnie jest to nie- możliwe, biorąc pod uwagę systemy, które funkcjonują w znanym nam świecie (o tym, co to są nasze prawdziwe źródła, pisałem w „Oso- bistym Programie Sukcesu”). I to nie tylko dlatego, że są one nasta- wione na własne korzyści, traktując potrzeby jednostki marginalnie, ale dlatego, że u źródła ich genezy zawsze dominował ogromny margi- nes błędu spowodowany niedoskonałością ludzkiej percepcji. Nie trzeba powoływać się tu na żadną spiskowa teorię dziejów ani nie ma konieczności odwoływania się do kultowych już pozycji literatury czy filmu, takich jak np. „Rok 1984” Orwella, czy „Matrix” braci Wachow- skich. Wystarczy pozwolić sobie na odrobinę tego czegoś, co sprawia nam tak wielką trudność, a nazywa się myślenie po swojemu. Zbyt mocne ukierunkowanie na określony cel Brak celu powoduje działanie na rzecz bliżej niesprecyzowanego pro- gramu, o którym można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że jego kontynuacja i pójście za nim do końca zrobią z nas Prawdziwych Zwycięzców. Cele płynące z naszego wnętrza powinny stanowić pod- stawę wszelkiego działania na płaszczyźnie fizycznej każdego czło- wieka. Obserwując otaczający nas świat i ludzi w nim działających, nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że często zdarza się, że jed- nostka, pomimo że działa w myśl wyobrażenia o własnym celu, to i tak w konsekwencji ponosi porażkę. Ogólnie rzecz ujmując, istnieją 12
  • 13. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel podstawowe dwa powody takiego stanu rzeczy. Pierwszy, czyli nie- umiejętność określenia naszych wewnętrznych, prawdziwych celów omawiałem szerzej w różnych konfiguracjach w swoich książkach. Drugi, na który pragnę zwrócić teraz Twoją uwagę, Czytelniku, doty- czy zaślepienia w dążeniu do jednego celu lub jednej grupy celów z różnych przecież dziedzin naszego życia. Nie jest przecież z historii świata, zwanej czasem nieopatrznie historią faktu, obcy nam obraz przywódcy osiągającego rzeczy pozornie niemożliwe, a następnie klę- ska notowana na jego koncie kończąca się najczęściej śmiercią. Alek- sander Wielki, Napoleon, Hitler. To przykłady wskazujące nie tylko zachwianie równowagi w wytyczaniu celów i nie zwracanie uwagi na inne aspekty życia, ale również wskazujące na niskie pobudki stojące u podstaw celu. Niska pobudka, taka jak chęć władzy, posiadania, chciwość, dążenie do celu za wszelka cenę i po tak zwanych trupach, zaborczość, to inne odmiany, choć lżejsze w swej treści, zła. W tej pracy nie mam na celu analizowanie przyczyn klęski i osobowości tych, którzy w sposób absolutny zmieniali dzieje świata, więc wraca- jąc do tematu koncentracji na jednym aspekcie naszej egzystencji: tworzenie z niej naszego osobistego „bożka”, najprawdopodobniej zaprowadzi nas w ślepą uliczkę. Są wyjątki, ale tylko wówczas, jeśli jednostka ma typowo mesjanistyczną rolę do odegrania jak np. Jezus czy Budda. Co do reszty ludzkiego rodzaju można zaobserwować, co następuje. Biznesmen koncentrujący się wyłącznie na pracy zbija majątek kosztem zdrowia, życia rodzinnego, związków międzyludz- kich itd. Sportowiec, który cały swój czas, zapał i energię wkłada w osiągnięcie rekordu świata, niszcząc organizm przetrenowaniem, czyni z siebie wrak po zakończeniu kariery. Poeta doświadczający nieustannych wzlotów mistyczno-psychicznych rozbija w pył związek małżeński, niszcząc więź z dziećmi i zatracając się w narkotykach, al- koholu, umiera jako biedak i zapomniany przez świat nieudacznik lub jako geniusz, choć najczęściej świat kreuje go na takiego po śmierci. Lżejsze przykłady dotyczą człowieka deklarującego naprawę związku partnerskiego, a jednak z jakichś niewiadomych przyczyn 13
  • 14. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel poświęcającego ogromną część swojego czasu na mycie samochodu zamiast przebywania z partnerką swojego niby życia. Osoba dążąca nadmiernie do zbudowania swojego domu traci z oczu najważniejszą kwestię, czyli to, że w tym domu po jego zbudowaniu ma zamieszkać szczęśliwa rodzina, a nie wypruwający sobie flaki, zdezelowany mę- czennik, który przez pięć lat każdą wolną chwilę poświęca cegłom, murom, ścianom i sufitom, a nie temu, by po zbudowaniu gmachu płonął w nim ogień domowego ogniska. Nietrudno dostrzec pewnie na tych przykładach, że to, co głównie rujnuje nam życie, to przesadzanie w realizacji celów z dziedzin ma- terialnych. Posiadanie, pieniądze, praca to główne dziedziny, w któ- rych jeśli tylko mamy cele, nie umiemy zachować równowagi i umia- ru w ich realizacji. Rzadziej zdarza się nierównowaga z powodu np. ucieczki w religię. Naszym głównym dylematem w kontekście ludz- kości są nadmierne pragnienia w kwestiach materialnych. Wróćmy jednak do kwestii zasadniczej bez wchodzenia zbyt mocno w szczegóły zagadnienia. Niebezpieczeństwo związane ze zbyt mocnym utożsamieniem się ze swoim celem Zbyt intensywne działanie w jednej dziedzinie w chwili, kiedy nasze prawdziwe potrzeby wymagają pracy na różnych płaszczyznach, przynosi destabilizację i zaburza równowagę, która jest podstawą szczęśliwej egzystencji. Powyższe przykłady ludzi, którzy zaniedbali to, co istotne w ich życiu, powinny to potwierdzać. W kwestii formal- nej dodać należy, że są spełnieni i zrównoważeni biznesmeni, mi- strzowie sportu, których życie, ogólnie rzecz ujmując, może być wzo- rem dla innych, oraz artyści, których otoczenie i rodziny są szczęśli- we i bogate zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Jednak więk- szość ludzi działa w taki sposób, jakby nie wiedziała, jak pogodzić to, czego pozornie wymaga od nich życie, z tym wszystkim, co uważają 14
  • 15. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel za ważne. Problem tkwi pewnie w wielu rzeczach, tak samo jak dia- beł tkwi w szczegółach. Analiza wszystkich możliwych konfiguracji zajęłaby pewnie opasłe tomy i tak nie wyczerpując tematu. Ale nie ma teraz takiej potrzeby. Wniosek jest oczywisty i tak naprawdę jego zrozumienie jest w zasięgu możliwości każdego z nas, jeśli tylko zde- cydujemy się na odważne wobec samych siebie wnioski. Odważne, to znaczy zgodne z tym, co jest, a nie z tym, co chcielibyśmy, by było. Sprawa jest prosta. Jeżeli zbyt mocno zaangażujemy się w zarabianie pieniędzy, to wszystko inne, co jest dla nas ważne, np. związki part- nerskie, rodzina, zdrowie, mogą ulec zachwianiu (nie muszą, ale mogą). Dzieje się tak wtedy, kiedy stawiamy sobie cele w jednej tylko dziedzinie, jak wspomniana dziedzina finansów, a zaniedbujemy po- zostałe, myśląc, że w tych pozostałych wszystko się samo poukłada albo nie myśląc o nich wcale. Błędne wyobrażenie, że jeśli będziemy mieli pieniądze, to będziemy szczęśliwi, pryska jak bańka mydlana najczęściej wtedy, kiedy na ratowanie całego naszego życia składają- cego się z różnych aspektów jest za późno. Pieniądze pomagają utrzymywać stan szczęścia, ale tylko wtedy, kiedy pracujemy nad po- zostałymi aspektami naszego życia – tymi, które są ważne dla nas. Jak się dowiedzieć, które aspekty są dla nas ważne, powiemy sobie nieco dalej. Nieumiejętność zwolnienia swoistą strefą komfortu Jeszcze jedną kwestią w temacie przesady i nadmiernego popadania w skrajność przy realizacji jednego celu, którą chciałbym poruszyć, jest jej przyczyna. Może to być przyczyna jedna z wielu, choć w moim skromnym przekonaniu – ważna. Często jest tak, że ludzie, zauwa- żywszy w sobie talent do czegoś, poświęcają się tej dziedzinie, szcze- gólnie jeśli jednym z efektów tej działalności są pieniądze. Jak wie- my, są rzeczy, które przychodzą nam łatwiej, a są i takie, nad którymi musimy się nieźle namęczyć, żeby je osiągnąć. Robiąc to, co umiemy, co daje efekty, co daje nam satysfakcję, poświęcamy się temu coraz częściej. To, co nie bardzo nam wychodzi, odrzucamy jako czynności 15
  • 16. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel nieprzyjemne lub zwyczajnie trudne. Jeśli od pięciu lat zarabiamy duże pieniądze i wiemy, jak to robić, a dzieci nie słuchają się nas lub sprawiają problemy wychowawcze, to, usprawiedliwiając się przed sobą, tworzymy sobie barierę, która wygląda na przykład tak, że dzielimy obowiązki w rodzinie, biorąc na siebie zapewnienie rodzinie warunków materialnych. Kwestia wychowania dzieci spada na naszą drugą połowę. Nie robimy nic innego, tylko szukamy strefy komfor- tu, tak żeby dobrze się czuć. Po co w domu mamy znosić krzyki i nie- przyjemne sytuacje, skoro w pracy znajdziemy przyjemność w pa- trzeniu, jak na nasze konto wpływa kolejna okrągła sumka. Szukamy przyjemności i uciekamy od bólu. Normalna sytuacja. I tak z biegiem czasu uciekamy od coraz większej ilości spraw, które nie przynoszą nam radości, bo są dla nas trudne do załatwienia, a lekarstwem na naszą nieudolność i słabość jest coraz większe angażowanie się w świat, który dobrze znamy i w którym dobrze sobie radzimy. Strach jest czynnikiem hamującym nas przed postępem. Z psycholo- gii wiemy, że nie poradzimy sobie z problemem, chowając go pod po- duszkę naszej podświadomości. Musi wyjść on na światło dzienne. I choć są też inne sposoby i metody pracy w tej dziedzinie, ta wydaje się najbardziej rozpowszechniona. I tak w tym przypadku rozwiąza- niem wydaje się być zmierzenie z problemem i chwycenie byka za rogi, a następnie powalenie go. I temu ma służyć właśnie określanie celów w pozostałych dziedzinach życia. 16
  • 17. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Klucze do zwycięstwa Tysiące, a może już miliony mądrych książek napisano na temat tego, co jest kluczem do szczęścia, do sukcesu, do zwycięstwa. Każdy z autorów lansuje swoją teorię często wypływającą z praktyki. Ta część, którą poruszę za chwilę, dotyczy właśnie takiego klucza. Ten klucz może być równie dobrze nazwany metodą, sposobem lub kon- cepcją. To, jak go nazwiemy, nie ma znaczenia, ważne, by działał, a jeszcze istotniejsze jest to, by działał skutecznie. Ta koncepcja, któ- rą za chwilę przedstawię, jest oparta na logicznych i rozumowych fundamentach, których istotą i ideą jest to, żeby działać w tym sekto- rze, w którym oczekujemy postępów, a zaniechać działalności tam, gdzie efekty nie dostarczą nam ani satysfakcji, ani harmonii, która jest podstawą osiągnięcia szczęścia. Można powiedzieć po prostu – rób to, co Ci przynosi korzyści i nie wkładaj rąk tam, gdzie mogą być przytrzaśnięte ciężkimi drzwiami. Idea sama w sobie wydaje się pro- sta. A jednak tak wielu ludzi nie potrafi jej zastosować w swoim ży- ciu. Przyjrzyjmy się jej bliżej. Umiejętność zdefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia Cała filozofia polega na tym, by określić to, czego chcemy, to, co musi zostać bezwzględnie zrobione, aby dostarczyć nam satysfakcji i spełnienia. Następnie, kiedy już wiemy, czego chcemy, dobrze jest umiejscowić te pragnienia i marzenia w określonych „koszykach”. Po co? O tym za chwilę. Tymczasem kilka słów na temat tego, co nam daje to, że rozpoznamy swoje wewnętrzne potrzeby. Jak już wcze- śniej wspominałem, ludzie mogą żyć zgodnie z wyobrażeniem innych 17
  • 18. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel ludzi, zgodnie z nakazami obejmującego ich systemu albo próbować robić to na własną rękę, realizując swój życiowy plan. Odkrycie tego, co w nas naprawdę drzemie, nie jest proste. A jednak jest to według większości koncepcji filozoficzno-religijnych, które mają na celu fak- tyczną pomoc jednostce poszukującej sensu i celu życia, kwestia nad- rzędna. „Poznaj siebie” to nie tylko hasło mające zmotywować nas i doprowadzić do zrozumienia praw rządzących światem i kosmo- sem, ale przede wszystkim do tego, by poznać swoje wnętrze. Wszel- kie ponadczasowe i niewytłumaczalne z pozoru kwestie jesteśmy w stanie zrozumieć, pojąć czy zaakceptować dopiero wtedy, kiedy po- znamy siebie jako jednostkę ludzką. Aby poznać tę jednostkę, którą jesteśmy naprawdę, musimy zagłębić się w swoje wnętrze i rozpo- znać, czego tak naprawdę chcemy od życia, czego pragniemy i co nas w konsekwencji tak naprawdę „kręci”. Wiedząc, czego chcemy, ła- twiej znajdziemy odpowiedź na pytanie, kim jesteśmy, a to już będzie krok – choć może milowy – do tego, by osiągnąć pełny potencjał swoich możliwości. Nie ma potrzeby doszukiwać się w takiej koncep- cji mistyki czy filozofii. To logika, która prowadzi od przyczyny do skutku, od założenia do tezy i dalej do wniosków. Najważniejsze obszary Nie chcąc zbyt mocno ślizgać się po temacie, wypadałoby coś kon- kretnego teraz zaproponować. Oto konkrety. Nasze życie można po- dzielić na następujące kategorie: sprawy osobiste, sprawy duchowe, rodzina, inni ludzie, finanse, praca, działalność społeczna i zdrowie. Jest ich osiem. Szerzej omawiam je, sugerując, jak należy z nimi pra- cować, w moich książkach „Podróż do Sukcesu” i „I ty możesz mieć wszystko”. Według mnie to obszary najważniejsze. Sam z nimi pra- cuję i wystarczają mi do analizy i do tego, by móc oceniać swoje wła- sne postępy. Sprawy osobiste to wszystko to, co dotyczy bezpośred- nio Ciebie, Twoich marzeń, planów i celów z zakresu posiadania 18
  • 19. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel przedmiotów, chęci odwiedzenia innych krajów, kursów, jakie chcesz skończyć itd. Sprawy duchowe dotyczą kwestii religijnych, rozwoju duchowego, filozofii itd. Rodzina to dziedzina związana ze związkami partnerskimi, dziećmi, rodzicami, krewnymi itd. Inni ludzie to dzie- dzina, gdzie analizujemy i stawiamy sobie cele dotyczące przyjaciół, znajomych i wszystkich innych ludzi, z którymi mamy się spotkać, z którymi chcemy przebywać lub nie. Finanse dotyczą, ma się rozu- mieć, tematu szeroko rozumianych pieniędzy i sposobów ich zdoby- wania, zarządzania nimi. Praca nie wymaga komentarza, tak samo jak zdrowie, a działalność społeczna to wszystkie zagadnienia z za- kresu pomocy innym ludziom przez działalność filantropijną po cha- rytatywną. To nieskomplikowany podział, który może uprościć nasze często skomplikowane życie. Analiza najważniejszych obszarów życia i wybranie własnych Nie wystarczy jednak przyjąć tej koncepcji jak sztywnej reguły i sto- sować ją w praktyce. To sugestia, w jakim kierunku może iść Twoja analiza tego, co chcesz, czego pragniesz. Każdy powinien wybrać ob- szary, nad którymi chce pracować. W moim przekonaniu większość ludzi na początku powinna pracować nad każdą z tych dziedzin i po- winna (jeśli chce) określać cele angażując się we wszystkich aspek- tach. To pozwoli z czasem na dokładne określenie tego, czego chce- my naprawdę. Jeśli ktoś nigdy nie działał charytatywnie, to trudno będzie mu stwierdzić, czy chce i czy nadaje się do takiej działalności. To, że to fajnie brzmi, nie wystarczy. Trzeba sprawdzić na własnej skórze, do czego tak naprawdę jesteśmy stworzeni. Robi się to tak, że najpierw działamy, a później określamy, czy było nam z tym dobrze. W innym wypadku zachowujemy się jak dziecko, które nie chce zjeść zupy szczawiowej nie dlatego, że nie lubi, tylko że nigdy jej nie spró- bowało. Osobiście do dzisiaj stawiam sobie cele we wszystkich tych dziedzinach i nie bardzo widzę to, żeby z którejkolwiek z nich rezy- gnować. Są jednak wyjątki, np. jogini samotnie medytujący w swoim 19
  • 20. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel zaciszu i nieprzejmujący się niczym oprócz tego, kiedy osiągną nir- wanę, lub ludzie, którzy bezwzględnie muszą zrealizować jakiś aspekt siebie, lekceważąc wszystkie pozostałe, ale takich ludzi jest niewielu. I nawet, jeśli czasem wydaje się nam, że działalność w ja- kiejś dziedzinie jest poza zasięgiem naszych możliwości, to rzadko bywa tak, żeby zamknięte przed nami były wszystkie drzwi. Zdefiniowanie celów do realizacji w najważniejszych obszarach Zdefiniowanie obszarów do działania i do postawienia sobie celów to nie wszystko. Żeby nasza koncepcja zaczęła żyć, a co najważniejsze, żeby zaczęła przynosić nam korzyści, trzeba następnie, jak mówi na- zwa, postawić w tych dziedzinach cele. Konkretne, zapisane, prowa- dzące nas krok po kroku do kolejnych – wyższych, ważniejszych, większych. Na temat zapisywania, realizowania celów już też nie raz wspominałem, a i literatury na rynku dotyczącej tej kwestii jest mnó- stwo, więc pozwolę sobie nie wchodzić w ten temat. Jedna kwestia wydaje się nieunikniona dla zachowania ciągłości naszej analizy. Rzecz jasna sprawa dotyczy nie czego innego, jak tylko zdefiniowania samego celu i zakwalifikowania go do określonej grupy czy dziedziny życia. I to wydaje się proste, choć w praktyce wcale nie jest tak pro- sto postawić ważne, spójne, i naprawdę nasze cele. Trudniejsza jest praca z nimi czy nad nimi i to właśnie nad tym chciałbym się teraz skupić. 20
  • 21. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Umiejętność przedefiniowania lub zmiany celów w określonych dziedzinach Cel ma to do siebie, że najczęściej nie jesteśmy w stanie zdefiniować, czy tak naprawdę go pragniemy. Ważna jest kwestia zrozumienia tego, że nasze cele mogą pochodzić z fałszywego lub prawdziwego źródła. Poświęciłem temu zagadnieniu sporo miejsca w innych mo- ich pracach. Przypomnieć warto, że te prawdziwe pochodzą z nasze- go wnętrza, a te fałszywe są w nas zaszczepiane przez system lub in- nych ludzi. Czyli nie są nasze lub istnieje wielkie prawdopodobień- stwo, że nie są. Patrząc z tej perspektywy na całe zagadnienie, pro- blemem w pracy nad celami nie są one same nawet, jeśli błędnie je zdefiniujemy. Problemem, często największym, jest trzymanie się przy swoich celach nawet wtedy, kiedy już dostrzegamy, że ich reali- zacja to nie nasza wewnętrzna potrzeba ani nie nasz świadomy wy- bór, ale to bubel zapakowany nam pod postacią słodkiego cukierka owiniętego w świecące sreberko, które mami nas swoją zewnętrzną powłoką. To nic innego jak zachowanie człowieka uciekającego od spraw ważnych, które nie są najprostsze do realizacji, w działanie, które jest mu dobrze znane – ten wątek już omawialiśmy. Z drugiej strony może być tak, że sam cel i dążenie do jego realizacji przysłania nam rzeczy i sprawy ważniejsze. I warto wspomnieć o tym, co jest ważne. To nie realizacja celu jest najważniejsza, ale to, kim staniemy się, osiągając go. Jeśli widzimy, że doprowadzając do końca cel nie staniemy się tym, kim byśmy chcieli, to cel należy wrzucić do kosza, dziękując mu za to, że nauczył nas czegoś i że pokazał, czego tak na- prawdę nie chcemy. Zrozumienie tego, czego nie chcemy, to dosko- nały sposób na to, byśmy przekonali się, czego tak naprawdę pra- gniemy. A to jest kwestia zasadnicza. 21
  • 22. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Umiejętność przedefiniowania najważniejszych obszarów naszego życia w ciągu mijającego czasu Do mistrzostwa dojdziemy metodą prób i błędów. Niezwykle rzadko zdarzają się przypadki, kiedy ktoś od razu umie określić z chirurgiczną precyzją, czego tak naprawdę chce i rzeczywiście później okazuje się, że miał rację w stu procentach. Patrząc z mojej perspektywy, wydaje mi się to niemożliwe, choć z drugiej strony jestem gotowy zgodzić się z twierdzeniem, że nie ma rzeczy niemożliwych, a to, co czyni je nie- możliwymi, to jedynie stopień naszego rozwoju i umiejętności zrozu- mienia oraz ogarnięcia całości tego, czym jest szeroko rozumiane ży- cie. Zanim zaczniesz latać, naucz się chodzić, bo inaczej jak bezpiecz- nie wylądujesz, jeśli będąc w powietrzu, zechcesz nagle pobiegać? Czas płynie. Pozornie lub nie. Wszystko się zmienia. Panta rhei. I my powinniśmy, jeśli rzecz jasna chcemy umieć nadążyć za zmianami. Cele powinny ulegać zmianom w czasie. Powinny ewoluować zgodnie z tym, jakie dane nieustannie do nas przychodzą. 22
  • 23. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Elastyczność, zmiana paradygmatów, odczytywanie sygnałów zwrotnych To najważniejsza umiejętność w dzisiejszym świecie ciągłych zmian. I z tego punku widzenia wydaje się, że jedną z najważniejszych umie- jętności, jaką powinniśmy posiąść jako ludzie, jest umiejętność zmia- ny. Zmiany szeroko rozumianej, wraz z umiejętnością określenia, kiedy takowa jest potrzebna. Są, istnieją i będą cele ponadczasowe, uniwersalne, ale są i cele operacyjne, niewielkie z punktu widzenia większej całości, marginalne i jak wspominałem wcześniej – całkiem niepotrzebne, choć wskazujące nam właściwy kierunek poprzez do- starczanie nam odczuć mało mających wspólnego ze spełnieniem i satysfakcją. Do tego, by móc elastycznie poruszać się po gruncie stworzonego przez nas samych wyobrażenia na temat świata i tego, jak ma wyglądać w naszym przypadku, potrzebna jest umiejętność zmiany paradygmatów, które ustaliliśmy jako ściśle obowiązujące nas samych. Bardzo pomocną techniką w tym zakresie jest sugestia słowotwórcza, która sprzeciwia się narzuconemu słowu „muszę”. Pa- miętaj, nic nie musisz i jeśli zaczniesz zastępować w swoim życiu sło- wo „muszę” słowem „chcę”, odmieni się wiele nie tylko w zakresie Twojego doświadczenia, ale przede wszystkim zaczniesz dostrzegać, w jak wielu przypadkach postępujesz według utartych wzorców, któ- re nie są Twoje i tak naprawdę nie identyfikujesz się z nimi. Ilość au- tomatycznych reakcji, wyuczonych przez lata, utrwalanych przez wieki i tysiąclecia jest wprost zatrważająca. Jednym z nich jest zapo- trzebowanie na status quo, na pozostawanie w swojej strefie komfor- tu, tak żeby przypadkiem nie wychylać się z niczym, a w szczególno- ści ze wzorem własnego myślenia. 23
  • 24. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Skąd, zatem mamy wiedzieć, kiedy postawione przez nas cele nie za- sługują dłużej na nasze zainteresowanie? Trzeba to poczuć. Życie często przekazuje nam sygnały dotyczące tego, czy idziemy w do- brym kierunku. Trzeba obserwować to, co się wokół nas dzieje. Trze- ba umieć czytać sygnały zwrotne, trzeba rozwijać intuicję. Czasem zdarza się tak, że niektóre cele z biegiem czasu wypadają samoistnie, bo staje się jasne, że nie są już w kręgu naszych zainteresowań. Jeśli się zmieniamy, szkolimy, pracujemy nad sobą, zmienia się nasz spo- sób postrzegania świata. To, co dzisiaj jest kwestią życia i śmierci, ju- tro może być nic nieznaczącą sprawą, a wszystko to dlatego, że po- szliśmy do przodu ze swoim rozwojem. Specjalnie użyłem terminu sugerującego zmianę spojrzenia z dnia na dzień, bo często ta zmiana następuje w jednej chwili. Wiemy wszak, że pracując nad danym te- matem, denerwujemy się, że nic nie idzie do przodu, a po jakimś cza- sie następuje tak zwany „błysk” szeroko omawiany w pracy pod tym samym tytułem przez Malcolma Gladwella. Kolejną kwestią, dlaczego powinniśmy umieć przygotować się na szybkie zmiany i umieć radzić sobie z nimi, jest to, że przyszło nam żyć w takim świecie, który bezwzględnie skazuje na porażkę tych, którzy stoją w miejscu. Jeśli przedsiębiorstwo będzie stało w miej- scu, to zacznie się cofać. Nie dlatego, że samo się cofnie, ale dlatego, że inni w tym czasie pójdą do przodu. I w ten sposób je wyprzedzą. Otaczający nas świat, jeśli oczywiście chcemy w nim się poruszać w miarę sprawnie, wymaga od nas tego, byśmy potrafili za nim nadą- żyć. Dzisiejsze komputery za parę lat będą przeżytkiem, technika pójdzie do przodu, świat zaludnią inni ludzie gotowi na to, by kon- struować życie po swojemu. Będą patrzyli już z innej perspektywy niż my dzisiaj. Zmienia się technika, nauka, a co za tym idzie – spojrze- nie na otaczający nas świat. Chcąc żyć w aglomeracjach i zbiorowi- skach ludzkich z jednoczesną umiejętnością życia po swojemu, trze- ba się naprawdę naharować. Trzeba pokonać nie tylko siebie, ale i wszystko, czego nie chcemy przyjmować jako swoje, a jednak nas 24
  • 25. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel otacza i stuka raz po raz, byśmy pozwolili mu wejść, otwierając drzwi naszych umysłów i serc. Dzisiaj jak nigdy potrzebna nam jest umie- jętność elastycznego poruszania się, wraz z umiejętnością zmiany i adaptacji. Doprowadzenie do tego, że jedyną stałą rzeczą, jaką zaak- ceptujemy, będzie zmiana, pozwoli nam na osiągnięcie spokoju, któ- ry jest niezbędny do prowadzenia zrównoważonych i konstruktyw- nych analiz czy to nad własnym życiem, czy nad celami, czy w końcu nad wszystkim, co nas otacza. Ludzie boją się zmian. Pytania zasad- nicze zawsze lub prawie zawsze będą brzmiały: „czy sobie poradzę?”, „co się ze mną stanie?”, „jak teraz będę żyć?”, „co zrobię?”. Paraliżuje nas strach przed zmianą. A wszystko to dlatego, że nie jesteśmy na nią przygotowani. Wierzymy w wieczne i przysłowiowe status quo, które dawno już nie jest skutecznym sposobem na życie, przeżycie i rozwój. Zresztą wątpliwe wydaje się, by rozwój kiedykolwiek na dłuższą metę mógł iść w parze z naszym status quo. 25
  • 26. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Co zatem robić? Cele, analiza, zmiana, działanie. Wszystko to wydawać się może nie- potrzebne, nieistotne lub błahe. Wszak żyjemy nieźle, może będzie jeszcze lepiej. Pewnie, że może będzie jeszcze lepiej. Może i będzie. Ale moje słowa adresowane są do wszystkich tych, którzy zamiast siedzieć i oczekiwać na to, że może będzie jeszcze lepiej, sami wezmą życie we własne ręce i sami zbudują sobie lepszą przyszłość. Mówię do Prawdziwych Zwycięzców, wśród których możesz być również Ty. Może już jesteś, a może dopiero będziesz. Jeśli zechcesz posłuchać, co mam do powiedzenia i co najważniejsze – przynajmniej spróbo- wać działać według tych podpowiedzi, wierzę głęboko, że osiągniesz coś więcej niż tylko cel w określonej dziedzinie. Osiągniesz z biegiem czasu zrozumienie, kim jesteś i po co żyjesz i to będzie Prawdziwe Zwycięstwo. Rozumiejąc to, zrealizujesz swój potencjał i dotrzesz tam, gdzie wielu dotrze kiedyś. „Kiedyś” to słowo niszczące ludzkie marzenia, plany i wszelkie fantazje. Kiedyś nie istnieje. Jest tylko na- rzędziem zabierającym moc potrzebną do osiągnięcia. Prawdziwe ży- cie jest teraz. A teraz co warto dalej z tym zrobić? Mam trzy sugestie. Po pierwsze rozwijaj się. Rozwijaj się po pierwsze tak, byś wiedział po drugie, na czym masz się koncentrować i w którym kierunku się rozwijać. Tak byś po trzecie stał się wszechstronnym człowiekiem w tych dziedzi- nach, które uznasz za ważne dla Ciebie. Bądź wszechstronny w wą- skim zakresie tego, co jest naprawdę dla Ciebie ważne, co jest dla Ciebie i co sprawi Ci radość, satysfakcję i spełnienie. Popatrzmy jesz- cze na koniec na każdy z tych trzech elementów. 26
  • 27. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Samodoskonalenie i rozwój osobisty Rozwój osobisty, samodoskonalenie, dążenie do tego, żeby podnosić swoje kwalifikacje, żeby iść do przodu, żeby umieć i potrafić robić to, co naprawdę jest dla Ciebie ważne, jest warunkiem niezbędnym i ko- niecznym do tego, by naprawdę zrealizować się w tym świecie. Czy- taj, poznawaj, słuchaj, interesuj się, pokonuj swoje słabości, korzy- staj z rad tych, którzy doszli tam, gdzie Ty chcesz dojść, jeśli oczywi- ście chcesz się stać w jakiś sposób podobny do nich – to rady, które można znaleźć w każdym oddającym sedno rzeczy poradniku doty- czącym samodoskonalenia. Dla niektórych może to już być tak nud- ne jak flaki z olejem, żeby słuchać i przyswajać te banały z dziedziny rozwoju osobistego. Ale jeśli Cię to denerwuje, to znaczy, że jeszcze długa droga przed Tobą. To znaczy, że wydaje Ci się, że już wszystko wiesz, wszystko rozumiesz. Dla Prawdziwych Zwycięzców to chleb powszedni, to ciężka, czasem mozolna, czasem znienawidzona rze- czywistość, ale znienawidzona tylko do momentu, kiedy wraca zrozu- mienie, że ta droga nie zawsze będzie usłana różami, chyba że sami te róże wyhodujemy. Nie wydaje mi się, żeby istniała alternatywa dla osiągnięcia szczęścia, radości i pomyślności w życiu jak tylko poprzez pracę nad zrozumieniem siebie, poprzez rozwój, kształcenie i ciągłe podnoszenie swoich kwalifikacji na tym często niełatwym poligonie, jakim jest życie. Nie powiedziałem teraz nic nowego, ale niewątpli- wie powiedziałem to, co jest ważne. Ważne, jeśli chcesz, jeśli dążysz do czegoś, jeśli chcesz stać się innym człowiekiem, niż jesteś dotych- czas. Koncentracja na swoim wnętrzu Wielokrotnie zwracałem się do Ciebie, sugerując, żeby prawdziwej inspiracji, prawdziwego celu do realizacji szukać w swoim własnym wnętrzu. Nakłaniając Cię do tego jeszcze raz, pozwolę sobie powtó- 27
  • 28. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel rzyć, że Ty i tylko Ty jesteś w stanie naprawdę określić, jaką powinie- neś iść drogą i dokąd ona powinna Cię zaprowadzić. Słuchaj wszyst- kich, którzy mają coś do powiedzenia, ale myśl po swojemu. Koncen- truj się jak najczęściej na tym, co jest ważne dla Ciebie. Słuchaj głosu swojego serca. I choć może to brzmieć jak kolejny frazes i banał, nie wiem, czy jestem w stanie powiedzieć więcej, a i nie wiem, czy więcej na ten temat mówić trzeba. Zrozumienie tego, jak słuchać swojego serca, nie zamknie się w jednym zdaniu, nie będą w stanie też praw- dopodobnie zdefiniować zagadnienia opasłe tomy rozpraw filozoficz- nych czy metafizycznych. A wszystko to dlatego, że droga serca, dro- ga własnego wnętrza musi być poznana doświadczalnie metodą prób i błędów, a ci, którzy twierdzą, że są w stanie „wdrukować ją” jaką- kolwiek metodą… no cóż. Nic złego o nieobecnych, a o wszystkich, których znam wszystko to, co najlepsze. Szukaj właściwych rozwiązań poprzez swoje emocje, poprzez odczu- cia. I choć mógłbym pisać o technicznych zagadnieniach tej kwestii, pozwolę sobie jedynie na stwierdzenie – szukaj sam. Szukaj, a znaj- dziesz. Wszechstronność Jeśli chcesz dokonać w swoim życiu rzeczy nieprzeciętnych, jeśli chcesz zdobyć szczyty, o których inni mogą tylko marzyć, stosuj na- rzędzia, które ułatwią Ci takie działanie. Ucz się, jak współżyć z ludź- mi, jak zjednywać sobie przychylność ludzką i to niekoniecznie meto- dami manipulacji, ale zwykłą serdecznością, empatią, umiejętnością dostrzeżenia w człowieku tego, co dobre. Podstawowa dźwignia, któ- ra pomoże Ci pokonać często długi dystans to wsparcie ludzi, którzy pomagają Ci, dlatego, że chcą i dlatego, że widzą w tym sens. 28
  • 29. Kompas zwycięzcy Marek Zabiciel Truizmem jest mówienie o wykorzystywaniu technologii do realizacji naszych celów. To rzecz oczywista. Ale jest ona możliwa tylko wtedy, kiedy jesteśmy na tyle wyedukowani, by wiedzieć, jakie narzędzia może nam dostarczyć dzisiejsza technologia i jak je mamy wykorzy- stać. Sprawa zaczyna i kończy się więc na samodoskonaleniu, na podnoszeniu własnych kwalifikacji. I jeszcze na koniec. O ile wszechstronność może kojarzyć się z dywer- syfikacją, która często sprzyja rozdrabnianiu się, rozmienianiu na drobne naszego potencjału i możliwości, o tyle w dziedzinie rozwoju osobistego jest raczej wskazana. Bo przecież rozwój osobisty można bez specjalnego problemu zakwalifikować do dziedziny, która nazy- wa się życie. A życie jest przecież niesamowicie wszechstronne. I tak wygląda koncepcja, którą chciałem Ci przedstawić. Czy jest kompletna? Absolutnie nie. Czy rozwija temat na tyle, by móc powie- dzieć, że już niewiele można do niej dodać? Niekoniecznie. Mam jed- nak nadzieję i wierzę, że jej treść skłoni Cię do refleksji, że pomoże Ci podjąć decyzję, o tym, w którym kierunku chcesz podążać. Będę szczęśliwy, jeśli z całego teksu zapamiętasz zdanie, które pomoże Ci dalej żyć trochę inaczej, może trochę lepiej. Celem, który mi przy- świeca, nie jest nauczenie Cię, jak żyć, bo tego sam się uczę, ale zain- spirowanie Cię do tego, byśmy uczyli się razem. Aby ktoś mógł kie- dyś powiedzieć o nas – o mnie i o Tobie – to są Prawdziwi Zwycięzcy. Jeśli masz ochotę, napisz do mnie o swoich przemyśleniach www.sukces.psychotronika.pl. Powodzenia! 29
  • 30. Polecamy także poradnik: Życie to jest teatr — Marek Zabiciel Każdy z nas czuje się chwilami jak ak- tor. Odgrywane przez nas role to uczeń, student, pracownik, przedsię- biorca, dziecko, partner, matka itd. W niektórych z tych ról czujemy się pewniej, w innych mniej. Na koniec dnia zawsze jednak musimy uporać się z własnymi przemyśleniami, uczu- ciami i własnym postrzeganiem tego, jak nam poszło. Jeśli stać Cię na refleksję odnośnie Twojego życia i posiadasz wystarczają- cą odwagę, aby je zmienić i polepszyć, książka „Życie to jest teatr” jest dla Ciebie. Przyda Ci się także, gdy czujesz, że stać Cię na więcej niż przeciętność, a nie wiesz, jak zacząć, aby to sobie udowodnić. W końcu nikt nie zmusi Cię do tego, żebyś stał się reżyserem swojego życia, jeśli sam nie dojdziesz do wniosku, że tego właśnie chcesz. Przeczytaj opinie o książce, byś mógł podjąć świadomą decyzję, która może być pierwszym aktem nowego życia. Dla mnie książka „Życie to jest teatr” jest naprawdę świetną inwestycją. Najbardziej cenię w niej to, że łączy przyjemne z pożytecznym — nie tylko mówi o tym, jak osiągnąć sukces w życiu, ale także świetnie się ją czyta. Z tego też powodu zawarta w niej wiedza łatwiej do nas przemawia i wywie- ra wpływ samoistnie, bez wymuszania tego świadomie przez nas samych. Polecam, bo naprawdę warto czytać takie właśnie książki. Daniel Janik — pasjonat rozwoju osobistego i paru innych rzeczy ;-) [au- tor książki „Od marzeń do realizacji”. „Życie to jest teatr” to książka, która mnie wiele nauczyła. Takiej książki szukałam, jestem szczęśliwa, że mogłam ją przeczytać i skorzystać ze wska- zówek potrzebnych człowiekowi w życiu. Polecam ją każdemu. Naprawdę warto ją przeczytać. Maria Matyasek — od 20 lat pracuję w administracji państwowej