3. Szef działu kadr Microsoftu wzywa go na
rozmowę i przeprowadza z nim poufny
test.
4. Na koniec zwraca się do testowanego:
Jest Pan przyjęty, proszę podać mi
Pana E-Mail, a ja przyślę Panu umowę i
warunki pracy, pocztą internetową .
5. Chłopisko zdębiało i odpowiada,
że on nie ma komputera,
a co za tym idzie,
również adresu internetowego
E-Mail.
6. Kadrowy próbuje chłopu wytłumaczyć, że
skoro nie ma adresu internetowego, to
wirtualnie nie istnieje, a skoro nie
istnieje, nie może podjąć tej pracy…
7. Bezrobotny, zrezygnowany opuszcza
Microsoft i idąc do domu, zauważa na
wystawie promocję truskawek. Za
ostatnie 10$ kupuje 10 kg truskawek i
postanawia je z zyskiem sprzedać…
8. Pukając do wielu drzwi , udaje mu się
sprzedać wszystkie truskawki za
podwójną cenę. Zadowolony, powtarza to
samo jeszcze 2 razy i wraca do domu
mając 60 $ w kieszeni.
9. Nagle zrozumiał, że w ten sposób może
zarabiać na życie. Każdego dnia wstaje
wcześnie rano i wraca późno do domu,
pomnażając handlem swój majątek.
10. Krótko później kupuje stragan,
i już niedługo stać go na ciężarówkę.
Po roku jest posiadaczem kilkunastu
samochodów dostawczych
i olbrzymiego magazynu...
13. Patrząc w przyszłość, postanawia całe
swoje imperium zabezpieczyć.
Znajduje dobrego agenta
ubezpieczeniowego i podpisuje
umowę. Na koniec, agent prosi o
adres internetowy E-Mail, aby móc
przesłać mu potwierdzenie umowy.
14. Przykro mi,
ale ja takowego nie posiadam !
Dziwne, stwierdza agent,
nie ma Pan E-Maila i mimo to jest Pan
taki bogaty !?
Niech Pan sobie wyobrazi,
gdzie by Pan był, jakby Pan miał
komputer…???
15. Nasz bogacz zastanawia się chwilę i
odpowiada: byłbym « DZIADEM
KLOZETOWYM » u Microsofta !
16. Morał 1 tej historii:
Internet nie rozwiąże problemów twego
życia!
17. Morał 2 tej historii:
Nawet jak nie masz E-Maila,
a jesteś pracowity,
możesz zostać milionerem!
18. Moral 3 :
Pomyśl chwilę … tą historię otrzymałeś
per E-Mail, a zatem musisz być bliżej
« DZIADA KLOZETOWEGO » niż
milionera !!!