Płatności mobilne w Biedronce dogorywają. Nawet Pekao promuje tam karty
1. Płatności mobilne w Biedronce dogorywają.
Nawet Pekao promuje tam karty
Wdrożenie kart płatniczych w Biedronce wyhamowało rozwój płatności
mobilnych. Dziś już nawet Bank Pekao SA przekonuje klientów, że lepiej
płacić tam kartą. Proponuje moneyback od zakupów patrole kartowych w Biedronce
i tani kredyt dostępny w ramach specjalnej karty prepaid. Można nią płacić
tylko w Biedronce.
Rok temu sieć sklepów Biedronka wdrożyła płatności mobilne za
pomocą PeoPay i aplikacji iKasa. Czytelnicy PRNews.pl dowiedzieli się o tym jako jedni z
pierwszych, bo udało się nam wówczas przedpremierowo zapłacić w sklepie za
pomocą telefonu. Wówczas do płatności wykorzystaliśmy system
płatności PeoPay opracowany przez Bank Pekao SA. Aplikacja iKasa pojawiła się
dopiero kilka dni później. Płatności mobilne przez ponad pół roku były
jedyną formą płatności bezgotówkowych w sieci sklepów Biedronka. Debiut
kart wyznaczono na lipiec tego roku, o czym też informowaliśmy jako pierwsi.
Wdrożenie akceptacji PeoPay w Biedronkach było wydarzeniem bez precedensu. Była
to pierwsza sieć handlowa, która pominęła etap płatności kartami
wdrażając od razu płatności za pomocą telefonu. Powodem były
oczywiście kwestie związane z wysokimi stawkami interchange przy kartach
płatniczych. Biedronce bardziej opłacało się akceptować tanie
płatności telefonem, niż płacić horrendalne prowizje za obsługę kart.
Dopiero administracyjne ścięcie prowizji interchange od lipca dało klientom Biedronek
możliwość opłacania zakupów za pomocą plastików.
Bank Pekao SA promuje płatności kartami w Biedronce
Pierwsza promocja skierowana jest do osób, które chciałyby założyć
Eurokonto Mobilne i polega na przyznaniu moneybacku za zakupy w Biedronce. By skorzystać z
oferty należy przyjść do placówki banku ze specjalnym kuponem (dostępny w
regulaminie promocji) i podpisać umowę o konto. Warunkiem niezbędnym do uzyskania
moneybacku jest dokonywanie płatności kartą MasterCard Banku Pekao S.A.
otrzymaną do Eurokonta Mobilnego. Minimalna kwota pojedynczej transakcji kartą
biorącej udział w promocji wynosi 50 zł. Maksymalny zwrot, jaki możesz
otrzymać w okresie trwania promocji, wynosi 50 zł. Promocja będzie trwała do 24
grudnia lub do wyczerpania puli nagród (1 mln zł).
BiedroCard. Karta, którą zapłacisz tylko w Biedronce
Biedronka nie chciała nam podać informacji na temat tego, jak wygląda liczba transakcji
mobilnych w rozbiciu na poszczególnie miesiące. Dowiedzieliśmy się tylko, że od
początku uruchomienia tej usługi do końca października 2014 roku dokonano w
Biedronkach ponad 585 tys. transakcji mobilnych (iKASA - ok. 330 tys. transakcji, PeoPay - ok. 255
tys. transakcji). Mamy jednak podobne dane z końca czerwca 2014 roku. Zgodnie ze stanem po
pierwszym półroczu 2014 roku w sklepach sieci Biedronka dokonano od początku
2. wdrożenia łącznie http://www.showsiteinf.org/sites/konsal.pl ok. 500 tys. transakcji
mobilnych (iKASA - ok. 280 tys. transakcji, PeoPay - ok. 220 tys. transakcji).
Płatności mobilne dogorywają
Dysponując takimi informacjami możemy w
przybliżeniu policzyć, jak kształtowała
się liczba transakcji przed i po wdrożeniu kart
płatniczych. Na koniec czerwca 2014 roku liczba
transakcji mobilnych w Biedronce wyniosła 500 tys.
co w przeliczeniu na 8 miesięcy działania
systemu wynosi średnio miesięcznie 62,5 tys.
transakcji. W ciągu kolejnych 4 miesięcy (czyli już po wdrożeniu kart) dokonano
kolejnych 85 tys. transakcji, co daje średnio 21 tys. transakcji. Wyraźnie widać więc,
że po wdrożeniu kart płatniczych popularność płatności mobilnych
spadła. Warto też zwrócić uwagę na płatności PeoPay - od lipca
wykonano zaledwie 35 tys. transakcji, co daje średnio 8,75 tys. miesięcznie. Tymczasem
przed wdrożeniem kart średnia wynosiła 27,5 tys. miesięcznie.
Nie ulega wątpliwości, że z punktu widzenia klienta płatność za
pomocą karty - a już zwłaszcza karty zbliżeniowej - jest wygodniejsza niż
płatność telefonem. Banki, które lansują płatności mobilne, za
chwilę staną więc przed bardzo poważnym dylematem: jak przekonać klienta,
by na zakupach wyciągnął nieco mniej wygodny telefon. Najprawdopodobniej
skutecznym narzędziem okażą się dodatkowe rabaty lub specjalne promocje dla
mobilnych. Pytanie tylko, czy taką promocję będzie się opłacało
prowadzić długofalowo, by klienci zdążyli się oswoić z nową formą
płatności. Zobacz także: Blik ruszy w styczniu. Ale płatności mobilne
nieprędko będą standardem
http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/17049211,platnosci-mobilne-w-biedronce-dogorywaja-nawet-p
ekao-promuje-tam-karty.html