Sport Opolski

1. SPORT OPOLSKI
UKS MOS OPOLE
Międzyszkolny Ośrodek Sportowy (MOS) już od 1.09.1997 r. skupia wielu opolskich sportowców.
Ćwicząc pod okiem wykwalifikowanych trenerów odnoszą wiele sukcesów.
Każdy może znaleźć coś dla siebie, ponieważ są tam sekcje takie jak:
piłki ręcznej, badmintona, piłki siatkowej, koszykówki, piłki nożnej, sekcja lekkoatletyczna,
strzelecka, tenisa stołowego, kajakarstwo i pływanie
Poniżej został umieszczony wywiad z jednym z wybitnych sportowców uczęszczających do MOSu
Jackiem Szwedem uczniem klasy 3 b Publicznego Gimnazjum nr 2 w Opolu
WYWIAD Z JACKIEM SZWEDEM
D.S.: Jaką dyscyplinę sportową trenujesz?
J.S.: Dość długi czas trenowałem sprinty (tj. 100/200m) lecz w tym roku przerzuciłem się na wielobój
aby sprawdzić swoje możliwości ; ). Będzie to debiutem w "mojej karierze" lecz chcę tego spróbować
bo wysiłkiem mógłbym sporo zdziałać.
D.S.: W jakim klubie trenujesz i kto jest twoim trenerem?
J.S.: Trenuję w klubie MOS Opole. Moim trenerem jest Jerzy i Genowefa Żyżyk. Już od dawna zajmują
się trenowaniem młodych oraz starszych zawodników w naszym klubie. Cieszą się oni dobrą opinią,
potrafią nauczyć wielu rzeczy.
D.S.: Od jak dawna trenujesz ?
J.S.: Niedługo miną 3 lata.
D.S.: W jakich zawodach brałeś udział?
J.S.: Startowałem w zawodach różnej rangi. Brałem udział w wielu mitingach (czyli "niby" zawody
sprawdzające stan formy lub sposób na zrobienie nowego wyniku na sezon). Mistrzostwa Opola,
Regionu, oraz Wsi, w których nigdy nie było zbyt trudno o zajęcie miejsca na podium. Startowałem na
Mistrzostwach Polski, lecz nie udało mi się jeszcze zająć wysokiego miejsca na zawodach o tak
wysokiej randze. Byłem 7 w biegu na 60m na Mistrzostwach Polski i do teraz nie udało mi się tej
liczby przekroczyć ;). Brałem udział także w Międzynarodowym Halowym Mitingu na Ukrainie.
Mogłem zmierzyć się tam z zawodnikami z innych krajów co było ciekawym doświadczeniem i
mobilizacją do dalszego treningu. Zająłem tam 2 miejsce na 60m (a to dlatego, że były to zawody
halowe gdzie dystans sprinterski wynosi 60 a nie 100 m) oraz 3 miejsce na 200m.
D.S.: Ile medali, pucharów już zdobyłeś?
J.S.: Na ten moment posiadam 23 medale, oraz 1 puchar.

2. D.S.: Ile musiałeś ćwiczyć by wystartować w ważniejszych zawodach?
J.S.: Jak widać trening trwa cały czas. Trenując staję się coraz lepszy więc trudno powiedzieć ile
trenowałem aby dostać się na wysokie zawody. To wszystko zależy od własnej mobilizacji i
samozaparcia aby osiągnąć sukces w tym co się robi.
D.S.: Czy ktoś cię namówił żebyś zaczął trenować czy to była wyłącznie twoja decyzja?
J.S.: Trenować zacząłem latem na koniec podstawówki. Po Mistrzostwach Polski na które się
dostałem zadzwonił do mnie trener i zaproponował mi treningi w Opolu. Po wygraniu Mistrzostw
Województwa ostatecznie zgłosiłem się do nich w sprawie treningu. Trenować zacząłem wyłącznie za
ich namową i niczego nie żałuję.
D.S.: Czy po pierwszych treningach wiedziałeś, że to jest właśnie ten sport który będziesz trenował
przez tak długi czas?
J.S.: Odkryłem w sobie chęć treningu po pierwszych Mistrzostwach Polski. Nigdy nie sądziłem, że to
wszystko potoczy się w ten sposób. Jestem zadowolony z tego, że tak wybrałem. Ten sport otworzył
mi oczy na wiele spraw, poznałem wielu ludzi, którzy pomagali mi w treningu i jestem im za to
dozgonnie wdzięczny.
D.S.: Jakie inne dyscypliny sportu lubisz?
J.S.: Ze wzgląd na to że jestem wieloboistą każda konkurencja sprawia mi na swój sposób coś miłego.
Wszystkie konkurencje wymagają dużego nakładu treningów oraz psychicznego opanowania w
ćwiczeniu techniki i umiejętności. Czasem zabierając nam wiele czasu.
D.S.: Czy masz swojego idola związanego ze sportem który uprawiasz?
J.S.: Nie posiadam swojego faworyta w tej dziedzinie. Uważam że każdy jest na tyle dobry aby sądzić
że coś osiągnie, a kroczenie czyjąś drogą nie daje tyle przyjemności co własny wysiłek. Jest wielu
wspaniałych sportowców lecz żadnego nie uważam za swojego idola.
D.S.: Czy uważasz, że każdy może uprawiać twoją dyscyplinę sportową?
J.S.: Tak, każdy może uprawiać lekkoatletykę. Jest to sport wzmacniający całe ciało i utrzymujące je w
zdrowiu i zapale do ciągłej pracy. Polecam tą dyscyplinę każdemu.
D.S.: Jaki jest twoim zdaniem przepis na sukces?
J.S.: Sposobem na sukces jest pewnie to co mówi każdy "ciężka praca i trening", lecz jednak jest w
tym coś więcej. Potrzeba cierpliwości, bo nic nie przychodzi nam łatwo i przyjemnie. Dla osiągnięcia
sukcesu potrzeba wielu porażek ale i zwycięstw aby poczuć własną wartość. Jest to okres długiej i
ciężkiej pracy którego uwieńczeniem są wyniki. Talent jest konieczny w drodze do sukcesu. Trzeba go
szlifować i utrzymać ten stan samozaparcia w tym co robimy a na pewno odniesiemy wielki sukces.

3. D.S.: Masz jakieś plany na przyszłość związane ze sportem?
J.S.: Trudno określić plany na przyszłość. Jestem zdolny zaakceptować każdą drogę, na którą przyjdzie
mi wejść nawet jeśli nie będzie to związane ze sportem. Jestem zadowolony z tego wszystkiego co
osiągnąłem i niczego nie żałuję.
D.S.: Więc na koniec, czego mogę Ci życzyć?
J.S.: Jakiś wielce szczegółowych marzeń to nie mam. Chyba takie żeby stanąć na podium w
Mistrzostwach Polski w wieloboju. To wystarczyłoby mi zupełnie. ; )
Wywiad przeprowadziła Dominika Sołdańska klasa 3a.