2. Centuries ago, lumberjacks used to live in a small village of Dąbrowa . They
weren’t rich but they were noble, honest and hard-working. The village was then bought
by members of Koniecpolski’s house and thus its name was soon changed to
Koniecpolskie. A new administrator of the estate was a mean and wicked man. He used
to abuse poor woodcutters and offer them low wages for chopping wood. He was rude
and used to yell at everyone. His favourite exclamation was “To hell with it all!” and “Let
devils take you!” And indeed, devils from real hell got interested in the situation.
Alicja
Huptyś
3. Hell’s authorities sent an envoy to take a closer look at the villagers. The
devil decided to disguise himself as a man and soon started working as a
woodcutter. Once again, the stingy administrator didn’t want to pay much
for cutting the wood. Moreover, assuming that lumberjacks are simple
people who know nothing about money, he paid the disguised devil with
different currencies.
Aleksander
Sarnicki
4. The devil envoy counted the coins and
found out that he had been deceived
by the administrator. He went to the
insincere man and asked for more
money. The outraged administrator
shouted “Devil take me if I deceived
you!” These were the words the devil
wanted to hear! He grabbed the
wicked sinner and took him right to
hell. When the owner, lord
Koniecpolski found out what had
happened, he sold the village of
Koniecpolskie . He was too afraid of
devils’ powers to keep it for himself.
Marta Boberek
5. The name of the village
changed. It was called
“Dąbrowa” again. Many years
later rich layers of coal were
discovered underground. The
villagers became miners and
Dąbrowa changed into mining
colony. From now on it has
been known as “Dąbrowa
Górnicza”.
Glossary:
Dąbrowa – oakwood forest
Górnicza, górniczy - mining
Karolina Tereszko
6.
7. Dawno temu wioskę Dąbrowa zamieszkiwali drwale, ludzie prawi,
uczciwi i pracowici. W owym czasie stała się własnością rodu
Koniecpolskich i nosiła nazwę Koniecpolskie. Nowy zarządca majątku
był bardzo niełaskawy dla miejscowej ludności, a za wyrąb lasu
proponował nieuczciwie niskie zapłaty. Jego powiedzenie „niech cię
diabli wezmą”, którego używał nader często, zwróciło uwagę piekieł.
Alicja
Huptyś
8. Władze piekielne postanowiły wysłać tu wysłannika, który przyjrzy się miejscowej
sytuacji. Diabeł krążył po okolicy i przyglądał się mieszkańcom, lecz nie znalazł
pośród nich nikogo, kto zasługiwałby na „ogień piekielny”. Postanowił zatem zostać
tu przez jakiś czas i przyjmują ludzką postać najął się na służbę u jednego z drwali.
Kiedy zjawił się zarządca i zaproponował drwalowi wyrąb lasu za nieuczciwie niską
płacę od razu wziął się do pracy. Pod osłoną nocy uporał się z robotą i już
następnego ranka zgłosił się po należną zapłatę. Sprytny zarządca, wiedząc, że lud
biedny nie zna się na pieniądzach, wypłacił należność w różnych walutach,
mieszając talary z czerwieńcami i złotymi i po raz drugi oszukał drwala nie płacąc
mu nawet niewielkiej ustalonej kwoty.
Aleksander
Sarnicki
9. Czart przeliczył skrzętnie otrzymaną
sakiewkę i od razu zgłosił się do
zarządcy po brakujące talary. Wielce
oburzył się zarządca słowami na
które tylko czekał czarci wysłannik –
„niech mnie diabli wezmą jeślim cię
chociaż o grosz oszukał”. Pochwycił
chciwą duszę grzesznika i
natychmiast porwał do piekieł. Kiedy
o całym zajściu dowiedział się pan
Koniecpolski, ze strachu przed
diabelskimi siłami majątek cały za
marne grosze rządowi sprzedał.
Marta Boberek
10. Wieś powróciła do starej
nazwy Dąbrowa. Po latach,
kiedy odkryto tu pokłady
węgla a ludność głównie
górnictwem się trudniła,
Dąbrowa osadą górniczą się
stała i od tej pory nazywa się
– Dąbrowa Górnicza.
Karolina Tereszko