SlideShare a Scribd company logo
1 of 20
Download to read offline
1
Aleksandrów Łódzki - Dalików - Konstantynów Łódzki - Lutomiersk - Parzęczew - Świnice Warckie - Uniejów - Wartkowice - Zgierz
Nr 9/2021
sierpień
wrzesień
Mistrz Świata z Chociszewa
Historia freskiem malowana
Gospodarstwa opiekuńcze, co to takiego?
Moda i uroda podczas Aleksandrowskiego Planu B
19 laureatów Lokalnego Funduszu Stypendialnego
Kino Spójnia w Aleksandrowie Łódzkim znów działa
„SMAK WSI przetrwał w naszych produktach” - laureaci
2
W  poniedziałek 30 sierpnia
w siedzibie Fundacji Rozwoju Gmin
„PRYM” po raz czwarty wręczono
stypendia dla wybitnie uzdolnionej
młodzieży ze szkół z terenu fundacji.
- Tegoroczna edycja przerosła
nasze oczekiwania, ponieważ mimo
tak przewrotnej sytuacji w szkolnic-
twie nasi laureaci pokazali, że nawet
pandemia nie jest w  stanie prze-
szkodzić im w osiąganiu sukcesów.
Po raz pierwszy przyznaliśmy tak
dużo stypendiów, bo z 20 złożonych
wniosków wyłoniliśmy aż dziewięt-
nastu laureatów. Jeszcze raz ser-
decznie gratuluję nagrodzonym ich
determinacji, pasji i wiary we własne
możliwości. Na tę nagrodę zasłużyli
swoją ciężką pracą - mówi Jolanta
Pęgowska Prezes Zarządu Fundacji
„PRYM”.
Aby otrzymać stypendium
fundacji młodzież musiała udo-
kumentować swoje wysokie osią-
gnięcia w  konkursach naukowych,
przedmiotowych, sportowych czy
artystycznych oraz wykazać się
wolontariatem na rzecz lokalnych
społeczności. Wnioski mogli skła-
dać uczniowie klas 7 i  8 ze szkół
z terenu Fundacji „PRYM”. Po we-
ryfikacji wniosków Zarząd Fundacji
Rozwoju Gmin „PRYM” przyznał
stypendium następującym osobom:
Mateusz Kowalski ze Szkoły
Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło-
dowskiej - Curie z  Aleksandrowa
Łódzkiego. Mateusz w  tym roku
uzyskał tytuł laureata w Wojewódz-
kimInterdyscyplinarnymKonkursie
Wiedzy o Filmie i Mediach Filmowe
- Łódzkie - Filmowe Regiony Polski.
Michał Wojtysiak ze Szkoły Pod-
stawowej nr. 4 im. Marii Skłodow-
skiej - Curie z Aleksandrowa Łódz-
kiego. Michał uzyskał tytuł finalisty
w Wojewódzkim Konkursie Przed-
miotowym z  Języka Angielskiego
organizowanego przez Łódzkiego
Kuratora Oświaty.
Sandra Grzelak ze Szkoły Podsta-
wowej w  Parzęczewie. Sandra uzy-
skała tytuł finalisty w Wojewódzkim
Konkursie Przedmiotowym z Mate-
matyki organizowanego przez Łódz-
kiego Kuratora Oświaty. Uzyskała
100% z części matematycznej egza-
minu ósmoklasisty.
Antonina Majchrzak ze Spor-
towej Szkoły Podstawowej nr 3 im.
Józefa Jaworskiego w Aleksandrowie
Łódzkim. W  tym roku szkolnym
Antosia uzyskała I  miejsce w  pół-
finale Wojewódzkiej Szkolnej Ligii
Lekkoatletycznej, II miejsce w Wo-
jewódzkich Drużynowych Biegach
Przełajowych. W  klasyfikacji U-16
kobiet skoku w dal Polskiego Związ-
ku Lekkiej Atletyki zajmuje 3 miej-
sce w  tabelach na tegoroczne mi-
strzostwa Polski.
Franciszek Kręgiel ze Szkoły Pod-
stawowej im. Ks. Stefana Kardynała
Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia
w  Rąbieniu. Franciszek zdobył III
miejsce w  rzucie dyskiem na Mi-
strzostwach Województwa Łódzkie-
go w kat. U-16, I miejsce drużynowo
w rejonowym finale czwórboju LA.
Poznaliśmy 19 laureatów Lokalnego Funduszu Stypendialnego
Brał udział w konkursach przedmio-
towych z języka angielskiego i mate-
matyki.
Karol Zdziechowski ze Szkoły
Podstawowej im. Ks. Stefana Kar-
dynała Wyszyńskiego Prymasa
Tysiąclecia w  Rąbieniu. Karol jest
laureatem konkursu przedmiotowe-
go z historii organizowanego przez
Łódzkiego Kuratora Oświaty, uzy-
skał tytuł finalisty w II Ogólnopol-
skiej Olimpiady Historycznej Junio-
rów (organizowanej przez Polskie
Towarzystwo Historyczne)
Zofia Kopycka Szkoła Podstawo-
wa nr. 4 im. Marii Skłodowskiej - Cu-
rie z Aleksandrowa Łódzkiego. Zosia
uzyskałatytułLaureataw Wojewódz-
kimInterdyscyplinarnymKonkursie
Wiedzy o Filmie i Mediach Filmowe
- Łódzkie - Filmowe Regiony Polski.
Uzyskała 100% z języka angielskiego
egzaminu ósmoklasisty.
Wiktoria Strzałka ze Sportowej
Szkoły Podstawowej nr.3 im. Józefa
Jaworskiego w Aleksandrowie Łódz-
kim. Wiktoria zdobyła I  miejsce
w  biegu na 1000 m z  przeszkoda-
mi w Mistrzostwach Województwa
Łódzkiego, II miejsce w Finale Wo-
jewódzkimw Drużynowych Biegach
Przełajowych, III miejsce w biegu na
200 m w  Halowych Mistrzostwach
Województwa Łódzkiego Młodzi-
ków, I miejsce w Powiatowych Szta-
fetowych Biegach Przełajowych.
Jan Gołdyn ze Sportowej Szkoły
Podstawowej nr 3 im. Józefa Jawor-
skiego w  Aleksandrowie Łódzkim.
Jan zdobył I  miejsce w  Finałach
Wojewódzkich w sztafetowych bie-
gach przełajowych, I miejsce w Wo-
jewódzkim Czwórboju, I  miejsce
w Wojewódzkich Przełajowych Bie-
gach Drużynowych oraz II miejsce
Na Mistrzostwach Województwa
w kategorii U-14 w biegu na 600 m.
KonstancjaKulazeSzkołyPodsta-
wowej w Giecznie. Konstancja uzy-
skała tytuł finalisty w Wojewódzkim
Konkursie Przedmiotowym z Języka
Angielskiego organizowanego przez
Łódzkiego Kuratora Oświaty. Uzy-
skała 100% z części matematycznej
egzaminy ósmoklasisty, ponadto
zajęcia III miejsce w Ogólnopolskim
Konkursie Literackim - Reportaż
„Moje wakacje”.
Martyna Ziąbka ze Szkoły Pod-
stawowej nr 4 im. Marii Skło-
dowskiej - Curie z  Aleksandrowa
Łódzkiego. Martyna uzyskała tytuł
finalisty XXIV Interdyscyplinarne-
go Konkursu Ekologiczno-Regio-
nalnego organizowanego przez ŁKO
i Wojewódzki Ośrodek Doskonale-
nia Nauczycieli w Piotrkowie Trybu-
nalskim, oraz jest finalistką Konkur-
su Przedmiotowego z Biologii.
Anna Fabjanowska ze Szkoły
Podstawowej w  Parzęczewie. Ania
Jest podwójną finalistką Konkursów
Przedmiotowych organizowanych
przez Łódzkie Kuratorium Oświaty
z Języka Polskiego oraz matematyki.
Ukończyła także z  bardzo dobry-
mi wynikami Niepubliczna Szkołę
Muzyczną I  stopnia im. Fryderyka
Chopina.
Aleksandra Sadowy ze Szkoły
Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło-
dowskiej - Curie z  Aleksandrowa
Łódzkiego. Ola uzyskała podwójny
tytuł finalisty w  Wojewódzkim In-
terdyscyplinarnym Konkursie Wie-
dzy o  Filmie i  Mediach Filmowe
- Łódzkie - Filmowe Regiony Polski
oraz w  V Ogólnopolskim konkur-
sie wiedzy ekologicznej pn. „Bliżej
pszczół”. Uzyskała 100% z języka an-
gielskiego egzaminu ósmoklasisty.
Franciszek Witkowski ze Sporto-
wej Szkoły Podstawowej nr.3 im. Jó-
zefa Jaworskiego w  Aleksandrowie
Łódzkim. Franciszek został finalistą
w Wojewódzkim Konkursie Przed-
miotowym z  Języka Angielskiego
oraz w  konkursie przedmiotowym
z matematyki organizowanych przez
ŁKO. Ponadto uzyskał 100% z części
matematycznej oraz z języka angiel-
skiego z egzaminu ósmoklasisty.
Amelia Dudzińska ze Szkoły
Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło-
dowskiej - Curie z  Aleksandrowa
Łódzkiego. Amelia jest laureatką w
Wojewódzkim Interdyscyplinarnym
Konkursie Wiedzy o  Filmie i  Me-
diach Filmowe - Łódzkie - Filmowe
Regiony Polski. Uzyskała V miej-
sce w  Ogólnopolskiej Olimpiadzie
z języka polskiego Olimpus, a także
100% z języka angielskiego z egza-
minu ósmoklasisty.
Martyna Bartczak ze Szkoły Pod-
stawowej w  Chociszewie. Martyna
jest finalistką Wojewódzkiego Kon-
kursu Przedmiotowego z  Chemii,
oraz wybitnym sportowcem. Wraz
z drużyną zajęła I miejsce w uniho-
keju na etapie wojewódzkim. Jednak
to Piłka nożna jest jej największym
atutem. Reprezentowała wojewódz-
two łódzkie na Ogólnopolskiej
Olimpiadzie Młodzieży, Centralnej
Ligii Juniorek U15, gdzie udało się
jej wraz z drużyna UKS SMS Łódź
dotrzeć do ćwierćfinałów. Po raz
kolejny Martyna otrzymała powo-
łanie na Letnią Akademię Młodych
Orłów oraz powołanie na letni obóz
Kadry Wojewódzkiej U15.
Konstancja Kisser ze Szkoły Pod-
stawowej w  Parzęczewie. Konstancja
jest laureatką Konkursu Przedmio-
towego z  Języka Polskiego oraz Fi-
nalistką Wojewódzkiego Konkursu
Przedmiotowego z Matematyki. Zdo-
była I  miejsce w  XXI Międzyszkol-
nym Konkursie Recytatorskim poezji
Jana Pawła II. Jest laureatką II-stopnia
w międzynarodowym konkursie IN-
TERSHOW w kategorii tańca nowo-
czesnego. Konstancja pełni funkcję
Młodszego Ratownika WOPR na ba-
senie Wodnik w Ozorkowie.
Mikołaj Gajda ze Szkoły Podsta-
wowej im. Ks. Stefana Kardynała
Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia
w  Rąbieniu. Mikołaj jest finalistą
Wojewódzkiego Konkursu „Zawody
Przyszłości” organizowanego przez
Łódzkie Centrum Doskonalenia Na-
uczycieli i Kształcenia Praktycznego.
Jednak to sport jest jego największą
pasją. Zajął I  miejsce w  pchnięciu
kula 5 kg w  organizowanych przez
Łódzki Okręgowy Związek Lekkiej
Atletyki Halowych Mistrzostwach
Województwa Łódzkiego U-16. Zdo-
był także I miejsce w pchnięciu kulą 5
kg na o U-16 oraz I miejsce w rzucie
dyskiem 1kg na Mistrzostwach Wo-
jewództwa Łódzkiego. Mikołaj repre-
zentował szkołę w  Ogólnopolskim
Memoriale Pamięci Ireny Szewiń-
skiej gdzie zajął I miejsce w pchnięciu
kulą(kat.U-16).W rejonowymfinale
czwórboju LA wraz z drużyną zdobył
II miejsce. Ponadto z części matema-
tycznej egzaminu ósmoklasisty uzy-
skał 100 % pkt.
Ewelina Szymańska ze Szkoły
Podstawowej w  Parzęczewie. Ewe-
lina w  tym roku szkolnym uzy-
skała tytuł finalisty aż w  trzech
Wojewódzkich Konkursach Przed-
miotowych z Języka Polskiego, Ma-
tematyki oraz Fizyki. Jest półfina-
listką Wojewódzkiego Konkursu
Przedmiotowego z  Geografii. Wraz
z drużyną zajęły 2 miejsce w finale
wojewódzkim w kategorii badmin-
ton drużynowy dziewcząt. Na swo-
im koncie ma wiele wyróżnień oraz
nagród w konkursach plastycznych.
Uzyskała 100% pkt z części matema-
tycznej egzaminu ósmoklasisty.
- Chciałabym przede wszystkim
podziękować naszym darczyńcom,
bo dzięki nim możemy już od czte-
rech lat wspierać te nasze „perełki”.
To głównie przedsiębiorcy z naszego
terenu, którzy wpłacają symboliczne
datki po to, aby inwestować w tych
młodych ludzi za co z całego serca
im dziękujemy - dodaje Jolanta Pę-
gowska.
Wśród tegorocznych darczyńców
znaleźli się: Kazimierz Żurawski fir-
ma WODNER, Bank Spółdzielczy
w  Ozorkowie, P.P.H.U  MAX-RYB
Tomasz Igiel, Marzena Trzmielew-
ska „Vantur Ośrodek Szkoleniowo-
-Wypoczynkowy”, Irenreusz Szczę-
sny, Barbara Krzesłowska, Jarosław
Wasiak.
Ewelina Madejska
3
Mateusz Nowak to niezwykle
skromny chłopak z  Chociszewa,
który na swoim koncie ma ogrom-
ne sukcesy. Wraz z kolegami z re-
prezentacji Polski U-19 w piłce siat-
kowej wywalczył brązowy medal
na Mistrzostwach Europy w  2020
r. Na tych mistrzostwach zgarnął
dwie, niezwykle cenne, indywidu-
alne nagrody dla najlepszego środ-
kowego i  blokującego w  turnieju.
Jednak to całkiem niedawno, bo 2
września wraz z  reprezentacją Ju-
niorów zdobył Mistrzostwo Świata.
Jakie uczucie towarzyszy spor-
towcowi, który będąc w reprezen-
tacji Polski w Piłce Siatkowej zdo-
bywa tytuł Mistrza Świata?
To niesamowite uczucia, emo-
cje. Jest to dla nas niebywały sukces
i  niebywałe osiągnięcie. Czujemy
się dumni, że możemy reprezen-
tować nasz kraj na takiej arenie
i przede wszystkim wygrywać. Bo
to jest dla nas najważniejsze, wy-
grać każdy mecz i potem móc się-
gnąć po złoto mistrzostw świata.
Towarzyszył Wam duży stres
podczas tych najważniejszych
meczów? Nie odczuwaliście pre-
sji, że gracie o najwyższą stawkę
w turnieju?
Nie, nie odczuliśmy tego zu-
pełnie. Trener przed każdym me-
czem powtarzałam nam, że gramy
kolejny mecz. To nie jest mecz
o  półfinał, to jest 6 mecz. Gramy
w finale? Powiedział, że mamy tego
nie odczuwać to jest po prostu 7
mecz z  kolei. Dodał „bawmy się
siatkówką” i to bardzo nam pomo-
gło. W  ogóle trener Bąkiewicz to
zdecydowanie odpowiednia oso-
ba na odpowiednim miejscu, jest
świetnym człowiekiem, świetnym
trenerem. Dzięki niemu bardzo się
rozwinęliśmy.
Kiedy towarzyszą zawodniko-
wi większe emocje, wtedy kiedy
jest na boisku, czy kiedy musi
oglądać grę kolegów z boku?
Łatwiej jest zdecydowanie gra-
jąc, bo jak się siedzi na ławce to nie
możesz nic zrobić. Tak naprawdę
nie masz wpływu na to co się dzieje
na boisku. Możesz jedynie pomóc
dobrym słowem, dopingować. Na-
prawdę zdecydowanie łatwiej jest
grać, każdy tak powie. Każdy spor-
towiec. Tu ma się wpływ na mecz,
realny wpływ.
Z ilu osób składa się kadra na-
rodowa, która wyjeżdża na mi-
strzostwa świata?
12 zawodników i  6 członków
sztabu trenerskiego: jest to głów-
ny trener Michał Bąkiewicz, drugi
trener Mateusz Grabda, fizjotera-
peuta Piotr Tataradziński, trener
wychowania motorycznego Jaro-
sław Tęsiorowski, statystyk dru-
żyny Kamil Nalepka i  kierownik
drużyny, tzw. manager Andrzej
Wołkowiecki. Podczas tych mi-
strzostw, aż 10 zawodników SMS
Spała przywiozło złote medale mi-
strzostw świata. Dlatego na wjeź-
dzie do Spały jest slogan „Dzięki
Spale są medale”.
Występy w reprezentacji Polski
to marzenie chyba każdego spor-
towca. Jak udało Ci zrealizować
to marzenie?
Kosztowało to mnie na pewno
wiele wyrzeczeń i jest to także wiel-
kie poświęcenie. Jesteśmy na do-
brą sprawę tylko parę dni w roku
w domu np. kilka dni w wakacje,
a  w  roku szkolnym maksymalnie
dwa tygodnie. Jednak to wszystko
też jest po coś. Chociażby po to, że-
byśmy mogli cieszyć z takich suk-
cesów jakie właśnie osiągnęliśmy.
To jest jedno z tych pytań, któ-
re pewnie ciągle Ci zadają, ale
myślę, że wciąż wiele osób jest
ciekawych jak zaczęła się Twoja
przygoda z siatkówką?
Już od szóstego roku chodziłem
na treningi do trenera Krzysztofa
Jurka, którego serdecznie pozdra-
wiam, do klubu MKS Bzura Ozor-
ków. Dziadek zaprowadzał mnie
na nie i  tak rozpoczęła się moja
przygoda. Na pewno dużą rolę
odegrał w tym mój tata, który też
kiedyś grał w  kadrze narodowej
piłki siatkowej juniorów. Siatków-
ka od dziecka nie była mi obca i to
ja chciałem, żeby rodzice zapisali
mnie treningi. Uważam, że była to
najlepsza decyzja jaką wtedy pod-
jąłem i dziękuję rodzicom, że po-
zwolili mi ją zrealizować.
Ciężko było dostać się do
wymarzonej szkoły NLO SMS
w Spale?
Dostałem się do Kadry Polski,
byłem o  rok młodszy zawodni-
kiem, ale ówczesny trener musiał
dostrzec we mnie jakiś potencjał,
bo zarekomendował mnie trene-
rowi Michałowi Bąkiewiczowi.
Otrzymałem propozycję od trene-
ra, aby uczyć się w Spale. Apliko-
wałem i dostałem się.
Jak wygląda dzień z życia mło-
dego siatkarza?
Na co dzień mieszkam i uczę się
w  SMS Spała. Wstaję o  7.30 żeby
zjeść śniadanie, bo od godziny
ósmej, czasami od dziewiątej za-
czynają się lekcję. Trwają do 15.30
i zaraz po lekcjach idę na trening.
Trening trwa od 1,5 godz., mak-
symalnie 2,5 godz. Co drugi dzień
są dwa treningi. Później odrabiam
lekcję, mam parę chwil wolnych dla
siebie i kładę się spać.
A  gra dla klubu BKS Chemik
Bydgoszcz nie kolidowała z Two-
imi szkolnymi obowiązkami?
Dotychczas rozgrywki odbywa-
ły się w terminach które nie kolido-
wały z zajęciami w szkole. Jednak
od nowego sezonu rozpoczyna się
I liga i będziemy grać mecze w śro-
dy i prawdopodobnie w soboty. Bę-
dziemy musieli się zwalniać z lek-
cji, a później nadrabiać zaległości.
Łatwo pogodzić naukę i  tre-
ning? Jak sobie radzisz Ty, twoi
koledzy ze szkoły i reprezentacji.
Ja mam wrażenie, że wciąż jeste-
ście na podwyższonych obrotach.
Rzeczywiście tak jest?
Nie jest to dla nas łatwe, ale
musimy sobie dać radę. Może nie
mamy najlepszych wyników w na-
uce, bo musielibyśmy mieć na nią
więcej czasu, ale też nie jest naj-
gorzej. Jesteśmy pracowici, zdolni.
Tego nas też nauczono, że trzeba
sobie radzić w każdej sytuacji.
Wiadomo, że w  przypadku
sportowców oprócz techniki
i umiejętności ważna też jest psy-
chika. Czy w szkole macie zapew-
nioną pomoc np. psychologa?
Mamy taką możliwość. To nie są
zajęcia obowiązkowe, ale jeśli ktoś
potrzebuje rozmowy to wieczorem
może skorzystać z  takiej pomocy.
Uważam że jest potrzebne takie
wsparcie mentalne. Siatkówka jest
ciężkim sportem, komuś pójdzie
gorzej mecz, sezon i może psychika
siąść. Ważna jest wtedy rozmowa.
W kadrze narodowej na 12 za-
wodników, aż dziesięciu to Twoi
koledzy ze szkoły w Spale. Rywali-
zujecie ze sobą czy się wspieracie?
Wspieramy się, ale rywalizacja
też jest, taka zdrowa, bo jak jest ry-
walizacja to stajemy się coraz lep-
si. To jest nam potrzebne. Jeżeli są
lepsi zawodnicy od nas, to dobrze,
bo wtedy my ciężej pracujemy żeby
osiągnąć miejsce w szóstce.
Uważasz zatem, że przyjaźń
w sporcie jest możliwa? Jak to jest
w waszej drużynie?
Na pewno jest, no bo czemu nie?
To, że gramy razem w  siatkówkę
i  rywalizujemy ze sobą miałoby
Mistrz Świata z Chociszewa
być przeszkodą? Na pewno nie.
Pomagamy sobie, wspieramy się,
więc uważam, że jesteśmy dobry-
mi przyjaciółmi i zgraną drużyną.
Mam nadzieję, że było to widać na
boisku.
Masz na swoim koncie brą-
zowy medal Mistrzostw Europy
z 2020 r., ale także nagrody indy-
widualne dla najlepszego środko-
wego i  najlepszego blokującego
podczas Mistrzostw Europy. Co
dają takie sukcesy młodemu za-
wodnikowi?
Na pewno ogromną pewność
siebie i  chęć pracy na przyszłość,
bo nie ukrywam, że bycie najlep-
szym środkowym jest to zobo-
wiązanie do ciężkiej pracy, jeszcze
większej niż dotychczas. Staram się
dawać dobry przykład innym za-
wodnikom.
Jesteś bardzo wysokim męż-
czyzną, bo mierzysz około 214
cm. Wiadomo na boisku Twój
wzrost jest atutem, a w życiu pry-
watnym bardzo Ci przeszkadza?
Przyzwyczaiłem się do mojego
wzrostu, potrafię uczynić z  nie-
go atut. Na co dzień dość często
mierzę się z różnymi komentarza-
mi, praktycznie codziennie ludzie
pytają ile mam wzrostu. Obracają
się za mną na ulicy, robią zdjęcia,
ale nie robię z tego żadnego pro-
blemu.
Z  twoim wzrostem mógłbyś
z  powodzeniem realizować się
w wielu sportach, myślałeś kiedyś
o tym, żeby spróbować swoich sił
w innych dyscyplinach np. w ko-
szykówce?
Nie lubię biegać, a w koszyków-
ce nie da się tego uniknąć. To siat-
kówka jest moją pasją od zawsze,
tę miłość do niej zaszczepił mi mój
tata.
Patrząc na sukcesy siatkarzy
w  Polsce, to dyscyplina ta może
stać się naszym dobrem narodo-
wym?
Uważam, że jeszcze nie. Wciąż
piłka nożna jest bardziej medial-
na, nieporównywalne są zarobki
piłkarzy i  siatkarzy, także na bo-
isku robią ogromne show. Mimo
to siatkówka jest na dobrej drodze
żeby za kilka, kilkanaście lat zajęła
miejsce piłki nożnej.
A  jak do Twoich sukcesów
podchodzą najbliżsi?
Rodzina zawsze mnie wspie-
ra, tato z mamą i starszym bratem
dopingują mnie i  to są moi naj-
wierniejsi kibice. Mama dzwoni
codziennie. Myślę, że w  trakcie
tych trzech lat przyzwyczaiła się do
tego, że w domu raczej bywam niż
mieszkam. Choć na początku niko-
mu z nas nie było łatwo.
Jakie masz dalsze plany, ma-
rzenia?
Chciałbym zostać mistrzem
olimpijskim, to na pewno. Ale żeby
być mistrzem olimpijskim to trzeba
grać w seniorskiej kadrze i gdyby to
udało mi się osiągnąć to już byłoby
dla mnie ogromne wyróżnienie.
I tego z całego serca Ci życzę.
Ewelina Madejska
4
Poznaj stypendystów Fundacji PRYM
Ewelina Szymańska
Ewelina Szymańska to absolwent-
ka Szkoły Podstawowej im. Juliana
Tuwima w Parzęczewie. Ewelina jest
bardzo wszechstronnie uzdolnioną
dziewczyną, świadczą o  tym osią-
gnięcia z roku szkolnego 2020/2021
gdzie Ewelina uzyskała tytuł finalisty,
aż w trzech Wojewódzkich Konkur-
sach Przedmiotowych z  języka pol-
skiego, matematyki oraz fizyki. Jest
także półfinalistką Wojewódzkiego
Konkursu Przedmiotowego z  geo-
grafii. Uzyskała 100% pkt z  części
matematycznej egzaminu ósmokla-
sisty. Oprócz nieprawdopodobnych
osiągnięć naukowych na swoim kon-
cie ma wiele wyróżnień oraz nagród
w  konkursach plastycznych oraz
sportowych. Oprócz tego jest nie-
zwykle wrażliwą osobą, która wspiera
wszelkie inicjatywy lokalne, angażuje
się w wolontariat na rzecz społeczno-
ści uczniowskiej i lokalnej.
Gdzie obecnie się uczysz?
Od tego roku szkolnego uczęsz-
czam do I  LO im. Stefana Żerom-
skiego w Ozorkowie.
Jak oceniasz nową szkołę?
Bardzo pozytywnie. Mam bar-
dzo dobrych nauczycieli i naprawdę
zgraną klasę.
Masz ulubiony przedmiot
w  szkole? Dlaczego jest Twoim
ulubionym?
Zdecydowanie przedmioty ścisłe
– w moim wypadku szczególnie ma-
tematyka i fizyka. Nie potrafię wyja-
śnić dlaczego akurat one, po prostu
bardzo je lubię i łatwo przyswajam
z nich wiedzę.
Jak wygląda Twój dzień?
Mój dzień rozpoczyna się po-
budką o  6:00. Następnie jem śnia-
danie i przyjeżdżam do szkoły, gdzie
spędzam większość czasu. Potem
najczęściej wracam autobusem do
domu i siadam do lekcji. Po skoń-
czonej nauce zwykle zostaje mi czas
na obejrzenie jakiegoś filmu lub wyj-
ście ze znajomymi.
Czy drugi raz zgłosiłabyś się
do Lokalnego Funduszu Stypen-
dialnego? Czy taka pomoc jest po-
trzebna młodym ludziom?
Oczywiście, że tak. Jeśli miała-
bym tylko taką możliwość, z wielką
chęcią zgłosiłabym się ponownie.
Myślę, że Lokalny Fundusz Stypen-
dialny pomaga młodym ludziom
w wielu rzeczach. Umożliwia rozwi-
janie pasji i zainteresowań oraz osią-
ganie wyznaczonych celów. Z  tego
powodu uważam, że taka pomoc jest
niezwykle potrzebna.
Jak zachęciłabyś innych do
wzmożonej pracy?
Myślę, że najlepszą zachętą jest
wyobrażanie sobie naszego celu.
Kiedy chcemy dążyć do niego i na
tym nam najbardziej zależy. Jest to
niezwykle silna motywacja, która
pobudza każdego do działania.
Jak spędzasz czas wolny?
Często relaksuję się przy jakimś
filmie lub spotykam się ze znajo-
mymi. Czasami po prostu odpoczy-
wam słuchając muzyki. To wszyst-
ko zależy od dnia.
Masz jakąś pasję?
Moją największą pasją jest ryso-
wanie. Szczególnie lubię szkicować
i malować farbami.
Gdybyś mogła wybrać film, czy
książka, to co by to było? Podaj
tytuł.
Trudno mi zdecydować, ponie-
waż lubię i jedno, i drugie. Jednak
chyba bym wybrała książkę i byłby
to – „Cudowny chłopak” autor-
stwa R.J. Palacio. Jest to naprawdę
poruszająca i  interesująca książka
dla każdego. Dlatego mam do niej
szczególny sentyment.
Jakie cechy według Ciebie ma
osoba, która odnosi sukces?
Przede wszystkim się nie podda-
ję. Nie zniechęcam się porażkami,
ponieważ możemy z  nich wycią-
gnąć ważne dla nas lekcje. Musimy
uczyć się na błędach, aby nie popeł-
niać ich w przyszłości.
Wymień swoje wady
Zdecydowanie moją największą
wadą jest zostawianie wszystkiego
na ostatnią chwilę. Nie potrafię nad
tym zapanować i  jest to strasznie
irytująca wada.
Wymień swoje zalety
Myślę, że jedną z  moich zalet
jest dążenie do wyznaczonego so-
bie celu. Mimo że momentami jest
bardzo ciężko, nie poddaję się i idę
naprzód.
Co Cię denerwuje?
Tak w zasadzie to nie wiem. Są
momenty, że wszystko, na co spoj-
rzę, mnie drażni. Najbardziej chyba
denerwują mnie moje wady i fakt,
że nie zawsze potrafię nad nimi za-
panować.
Czym dla Ciebie jest miłość?
Jest to niezwykle trudne pytanie.
Na pewno nie udzielę pełnej odpo-
wiedzi na to pytanie, ale myślę, że
miłość to przede wszystkim zaufa-
nie do drugiej osoby. Umiejętność
powiedzenia jej o wszystkim i po-
siadanie pewności, że nasze sekrety
są u niej bezpieczne. Jest to również
poczucie, że jesteśmy dla kogoś
ważni, szacunek do drugiej osoby.
Myślę, że miłość to jeden z najważ-
niejszych elementów naszego życia.
Wolność to … (dokończ tę
myśl)
Poczucie wewnętrznego spo-
koju. Kiedy nie musimy się o  nic
martwić tylko korzystamy z każdej
chwili, która ma miejsce tu i teraz.
Co zabrałabyś na bezludną wy-
spę (wymień 3 rzeczy)
Wbrew pozorom jest to bardzo
ciężkie pytanie. Z jednej strony trzy
rzeczy wydają się dużą ilością, lecz
z drugiej strony wręcz przeciwnie.
Myślę, że pierwszą rzeczą byłby te-
lefon – wiadomo przecież, że w dzi-
siejszych czasach nikt się bez niego
nie rusza. Służyłby mi do kontaktu
ze znajomymi i  światem. Kolejną
rzeczą byłby szkicownik i  ołówek
– dla zabicia czasu. Jako ostatnie
zabrałabym kilka książek do poczy-
tania w wolnym czasie.
Bez czego/kogo nie możesz
żyć?
Bez mojej wspierającej rodziny
i wspaniałych przyjaciół.
Kogo najbardziej cenisz, po-
dziwiasz? Za co?
Szczerze mówiąc nigdy nie za-
stanawiałam się nad odpowiedzią
na tego typu pytania. Uważam jed-
nak, że podziw i docenienie należy
się każdemu z nas.
Z  jakiego swojego dotychcza-
sowego osiągnięcia jesteś najbar-
dziej dumna?
W tym momencie jestem najbar-
dziej dumna z moich wyników eg-
zaminu ósmoklasisty oraz wyników
Wojewódzkich Konkursów Kurato-
ryjnych.
Na co Twoim zdaniem szkoda
czasu?
Moim zdaniem szkoda naszego
czasu na przejmowanie się opinią
innych. Niestety, ale wszystkim nie
dogodzimy, dlatego musimy iść
przed siebie i  nie słuchać tego, co
na nasz temat mają do powiedzenia
inni.
Gdybyś mogła zamieszkać
w  dowolnym miejscu na Ziemi,
gdzie by to było?
Sądzę, że byłby to Paryż. Nie po-
trafię wyjaśnić dlaczego, ale to wła-
śnie tam bym mogła zamieszkać.
O  jakim zawodzie marzyłaś
w dzieciństwie?
Jako dziecko miałam bardzo
dużo planów i marzeń, jednak to co
najbardziej utkwiło mi w pamięci,
były chęci zostania malarką, pio-
senkarką i projektantką mody.
Jakie jest twoje największe ma-
rzenie?
Na obecną chwilę sama nie je-
stem w stanie tego do końca stwier-
dzić. Chciałabym jednak robić
w  przyszłości to co kocham bez
przejmowania się opinią innych.
W przyszłości…
Jestem strasznie niezdecydowa-
ną osobą i  w  tym momencie nie
mam pojęcia co chciałabym robić
za kilka lat. Dlatego sądzę, że nie-
stety nie jestem w  stanie udzielić
odpowiedzi na to pytanie.
Ewelina Madejska
W pierwszą niedzielę września ko-
ściół pw. Narodzenia NMP w Kon-
stantynowie Łódzkim wypełnił zapach
chlebai wyjątkowouroczystaatmosfera.
Konstantynowscy rolnicy podziękowa-
li za tegoroczne zbiory zbóż, warzyw,
owocówi miodów.ŚwiętoPlonów2021
połączone było z  obchodami święta
patronki parafii, więc zgromadziło rów-
nieżwielugościz okolicnaszegomiasta.
Zgodnie z tradycją w kościele pw.
Narodzenia NMP odbyła się dzięk-
czynna Msza święta, Przybyły na nią
gospodynie w  tradycyjnych ludo-
wych strojach, by na ręce duchow-
nych i  włodarzy miasta przekazać
za płody ziemi. To też jedna z najpięk-
niejszychtradycjipolskiejkultury.Skła-
damwielkiepodziękowaniaZespołowi
Ludowemu Niesięcin za kultywowanie
tego pięknego i  kolorowego obycza-
ju. Mam do tej tradycji wielki szacu-
nek i  uznanie. Święto plonów to też
przede wszystkim czas, gdy wyrażamy
wdzięczność rolnikom za całoroczny
trudpracy.Doceniająctenwysiłek, ży-
czę sił do pokonywania codziennych
trudności. Życzę, abyście w przyszłym
roku mogli się cieszyć zdrowiem i ob-
fitymi plonami – powiedział burmistrz
RobertJakubowski.
Agata Wesołowska
Plon niesiemy, plon…
okazałe wieńce wyplecione z kłosów
zbóż oraz bochny chleba wypieczone
z tegorocznej mąki.
Uroczyste podsumowanie tego-
rocznego trudu rolników, sadow-
ników, ogrodników, hodowców
i pszczelarzy dopełnił krótki koncert
Ludowego Zespołu Niesięcin, który
po dożynkowej uroczystości, wyko-
nał na skwerze pl. Kościuszki kilka
tradycyjnych utworów ludowych.
Były też spontaniczne tańce! Goście
oczywiście częstowani byli chlebem,
smalcem, miodem i kotletami, które
są dumą gospodyń z Niesięcina.
-Dożynkisączasemdziękczynienia
5
sierpień
wrzesień
Nr 8/2021
15 sierpnia 2021 roku uro-
czyście świętowaliśmy Jubileusz
600-lecia nadania praw miej-
skich. Data ta nie została wybrana
przypadkowo, albowiem święto-
wanie w tym terminie towarzyszy
Parzęczewianom od początku ist-
nienia parafii i miasta.
Nie byłoby tego jubileuszu
gdyby nie jedna, bardzo wyjąt-
kowa postać – Wojciech z Parzę-
czewa. Był on bohaterskim wizjo-
nerem, który kochał Parzęczew
i pragnął, aby stał się on miastem.
Dzięki swym konsekwentnym
działaniom, a  także w  uznaniu
za swoje zasługi podczas bitwy
pod Grunwaldem osiągnął swój
upragniony cel i 7 kwietnia 1421
roku król Władysław Jagiełło
nadał jego Parzęczewowi prawa
miejskie. Ten niezwykle ważny
moment w  dziejach naszej miej-
scowości miał i  dalej ma wpływ
na naszą historię, kulturę, men-
talność i obyczaje.
15 sierpnia tego roku z  pew-
nością pozostanie w pamięci nas
wszystkich. Uroczystość która
miała miejsce tego dnia zorga-
nizowaliśmy wspólnie z  parzę-
czewską parafią, ze stowarzysze-
niami i sołectwami z całej naszej
gminy, z  Lokalnymi Grupami
Działania oraz zaprzyjaźnionymi
instytucjami. Podczas naszego
święta, chcieliśmy pokazać na-
szą gminę od wewnątrz, pokazać
jej potencjał, zaprezentować na-
sze sołectwa i  naszych aktywnie
działających w  stowarzyszeniach
mieszkańców, bo to największy
potencjał, jaki mamy – nasza
ponad 5 tys. społeczność. Chcie-
liśmy poczęstować naszymi po-
trawami i  podzielić się naszą
muzyką. Specjalnie na tę okazję
powstała „Suita Parzęczewska”
skomponowana przez pocho-
dzącego z Parzęczewa Irka Wojt-
czaka. To muzyka zainspirowana
m.in. Parzęczewskimi mazurami
żydowskimi opisanymi w „Dzie-
łach wszystkich” Oskara Kolber-
ga.
Podczas części oficjalnej uro-
czystości Wójt Gminy Parzęczew
w towarzystwie autora monogra-
fii Parzęczewa – Dariusza Goły-
gowskiego przedstawili prezen-
tację historyczną Parzęczewa,
omawiając najważniejsze wyda-
rzenia z jego historii, jak również
działania podejmowane aktual-
nie, a zmierzające do tego aby Pa-
rzęczew był dumą jego mieszkań-
Parzęczew – 600 lat historii
ców. Podczas swojego wystąpienia
Wójt Nowakowski podkreślał, że
„chcielibyśmy aby zarówno Pa-
rzęczew jak i cała gmina stała się
miejscem przyjaznym, miejscem
współpracy różnych środowisk
i  instytucji, miejscem otwartym
na drugiego człowieka, a także na
nowe perspektywy”.
To jaki Parzęczew był, jest i bę-
dzie zawdzięczamy pracy wielu
osób. W  2000 roku Rada Gmi-
ny w  Parzęczewie postanowiła
o  przyznawaniu odznaki „Za-
służony dla Gminy Parzęczew”
osobom szczególnie zaangażo-
wanym w jej rozwój. Do tej pory
odznakę otrzymały 93 osoby, a 15
sierpnia 2021 roku do tego grona
dołączyło kolejne 6 osób, którym
Parzęczew jest bliski sercu. Są to
Jadwiga Dębska – były Skarbnik
Gminy, Dariusz Gołygowski – au-
tor monografii Parzęczewa, Da-
nuta Kacprzak – wieloletnia pra-
cownica Urzędu Gminy, Jolanta
Pęgowska – Prezes LGD „PRYM”
i  RLGD „Z  Ikrą”, Zdzisław Ro-
gowski – były Radny Gminy Pa-
rzęczew i  wieloletni pracownik
Zakładu Gospodarki Komunalnej
oraz Ireneusz Wojtczak – polski
saksofonista, improwizator, kom-
pozytor i  aranżer, który w  swej
twórczości inspiruje się muzyką
ludową regionu łęczyckiego, pro-
mując tym samym nasz region
i Parzęczew.
Podczas uroczystości stowa-
rzyszenia i sołectwa przygotowa-
ły wiele stoisk zapewniając mnó-
stwo atrakcji, w  tym degustację
lokalnych przysmaków, pokazy
i  wystawy. Mogliśmy zobaczyć
pokaz młócenia zboża, pojeździć
bryczkami, obejrzeć pokaz jaz-
dy konnej w stylu west, wystawę
militariów, sprzętów i  samocho-
dów wojskowych. Prezentowały
się również jednostki wojsko-
we działające na terenie gminy.
W  naszą uroczystość zaangażo-
wało się również Muzeum Arche-
ologiczne i  Etnograficzne w  Ło-
dzi, dzięki któremu mogliśmy na
żywo zobaczyć skarb parzęczew-
ski, czyli srebrne denary z  XI
wieku odnalezione w  2004 roku
na terenie Parzęczewa. Oprócz
skarbu wyeksponowana została
również oryginalna pieczęć mia-
sta Parzęczewa używana w XVIII
i  XIX wieku, która obecnie jest
w posiadaniu kolekcjonera, pana
Janusza Giersza. Dużym zainte-
resowaniem cieszyła się wystawa
zdjęć pt. „Parzęczew na starej
fotografii”, którą udało się przy-
gotować dzięki mieszkańcom,
którzy podzielili się z nami swo-
imi pamiątkami. „Współpraca ze
stowarzyszeniami i  sołectwami,
a także zaangażowanie pracowni-
ków Urzędu Gminy i wszystkich
jednostek organizacyjnych gmi-
ny utwierdziło mnie jeszcze bar-
dziej w przekonaniu, że wspólnie
możemy dokonać rzeczy niesa-
mowitych. Udaje nam się to dla-
tego, że my po prostu lubimy się
jako ludzie, mamy do siebie za-
ufanie i możemy na siebie liczyć”
– podkreślił Wójt Ryszard Nowa-
kowski.
Oprawę artystyczną uroczy-
stości zapewniły występy „Parzę-
czewiaków”, zespołu śpiewaczego
ze Śniatowej, Kabaretu K2, Bał-
kańskiej Grupy Folkowej Sharena
oraz kapela Hanki Wójciak.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi
i  wzruszeni, że tak wielu zna-
mienitych gości przyjęło nasze
zaproszenia, że ks. Biskup Irene-
usz Pękalski osobiście odprawił
jubileuszową mszę św., że przyje-
chały do Parzęczewa całe rodziny
i  wspólnie mogliśmy przeżywać
tak ważny dla nas dzień, razem
cieszyć się i świętować.
Dziękujemy sponsorom i wszyst-
kim, którzy wspierają nasze działa-
nia przez cały ten jubileuszowy rok.
Marta Gmerek
6
12 września miało miejsce uro-
czyste odsłonięcie fresku na Urzę-
dzie Gminy w  Parzęczewie. Fresk
nosi nazwę „Parzęczew, 600 lat hi-
storii” i powstał w związku z obcho-
dzonym w  tym roku jubileuszem
600-lecia nadania praw miejskich
Parzęczewowi.
W uroczystościudziałwzięliprzed-
stawiciele lokalnych władz na czele
z Wójtem Gminy Parzęczew Ryszar-
dem Nowakowskim, szkół i  stowa-
rzyszeń oraz osoby i instytucje, dzięki
którym realizacja tak dużego przed-
sięwzięci mogła mieć miejsce. Uro-
czystość, którą poprowadziła Renata
Nolbrzak–DyrektorForumInicjatyw
Twórczych w  Parzęczewie uświetnili
swoją obecnością twórcy fresku Jesús
González Gutiérrez i  Siegrid Wiese.
Podczas prezentacji fresku dokona-
no jego symbolicznego odsłonięcia.
Następnie uroczystości przeniosły się
do Sali widowiskowej Forum Inicja-
tyw Twórczych w Parzęczewie, gdzie
uczestnicy wydarzenia mogli obejrzeć
prezentację dotyczącą powstawania
fresku oraz fotorelację z  pobytu ar-
tystów w  Polsce. Całość zakończył
koncert pt. “Inspiracje folklorystyczne
w muzyce polskiej” w wykonaniu gru-
py muzycznej działającej przy FIT.
Pomysłodawcą stworzenia fresku
i zaproszenia do jego wykonania arty-
stówz MeksykubyłPanAdamKowal-
czewski, który jednocześnie przyjął do
swojego domu artystów na czas poby-
tu w Polsce.
Autorem fresku jest Jesús Gon-
zález Gutiérrez – Dyrektor Szko-
ły Muralizmu i  Fresków w  Oaxaca
w Meksyku. (Escuela De Muralismo
y Arquitectura Vernácula de Oaxa-
ca), który zaprosił do współpracy
meksykańską artystkę i malarkę Sie-
grid Wiese. W pracach nad freskiem
pomagali również Paul Govea Peralta
– meksykański artysta mieszkający
w Polsce oraz Piotr Pisera -pracow-
nik Urzędu Gminy w Parzęczewie.
Widoczny na urzędzie fresk, ma-
jący blisko 50m2, powstał w  niecały
miesiąc jednak przygotowania do jego
realizacji trwały już od początku tego
roku. Obecnie jest to najprawdopo-
dobniej największy mural zewnętrzny
wykonany techniką fresku w  Polsce.
Jak podkreślał sam autor, prace nad
przygotowaniem koncepcji fresku
były wieloetapowe. Najpierw zapo-
znał się z  materiałami historyczny-
mi przesłanymi przez Urząd Gminy
w Parzęczewie, a następnie prowadził
swoje własne poszukiwania, czerpiąc
ze źródeł internetowych. Dopiero na
Historia freskiem malowana
tej podstawie powstał szkic, przedsta-
wiający pierwotnie 15 scen (obecnie
jest ich 17). Następnie rysunki te były
dopracowywane.
Fresk to skomplikowana techni-
ka malarska, która powstaje wielo-
etapowo. Podczas tworzenia fresk
jest delikatny jednak potem dzięki
zachodzącym w nim procesom che-
micznym, podczas których zawarte
we fresku wapno wraca do swojego
pierwotnego stanu za sprawą proce-
su karbonizacji, na powrót staje się
skałą i może przetrwać dziesiątki lat.
Użyte do malowania fresku pigmenty
pochodzenia naturalnego są odporne
na działanie światła i innych czynni-
ków atmosferycznych.
Jubileuszowy fresk na Urzędzie
Gminy w  Parzęczewie odwołuje się
nie tylko do historii miejscowości
i gminy, ale też do ważniejszych ele-
mentów historii naszego kraju. Znaj-
dziemy na nim przede wszystkim
scenę z 7 kwietnia 1421 r. przedsta-
wiającą króla Władysława Jagieł-
łę wręczającego akt nadania praw
miejskich Wojciechowi z Parzęczewa
oraz dramatyczną scenę powietrz-
nego starcia nad Parzęczewem, któ-
re miało miejsce 5 września 1939 r.
Jesus Gonzalez Gutierrez umieścił
na fresku także scenę z  bitwy pod
Grunwaldem, królową Jadwigę An-
degaweńską oraz Mikołaja Koper-
nika. Fresk zawiera wiele ciekawych
detali i symboli, tworzących wspólną
całość.
- „Wspaniały, majestatyczny fresk
opisujący historię naszej miejscowo-
ści jest dziełem niezwykłym, wyjąt-
kowym i pięknym. Będzie on zdobił
budynek naszego Urzędu, wzbudzał
podziw i zachwyt wśród oglądających.
Jesús González Gutiérrez uchwycił
w  nim 600-letnią historię Parzęcze-
wa, by przekazać ją kolejnym poko-
leniom – tak opisał zgromadzonym
fresk Wójt Gminy Parzęczew Ryszard
Nowakowski.
Mamy nadzieję, że powyższa rela-
cja będzie zachętą dla tych z Państwa,
którzyniemielijeszczeokazjiobejrzeć
fresku, gdyż żaden opis nie jest w sta-
nieprzekazaćemocji,jakietowarzyszą
oglądaniu tego wyjątkowego dzieła.
Fresk został doświetlony i znakomicie
prezentuje się zarówno w  dzień jak
i w nocy.
Emilia Słomska
Projekt „O czym śpiewa Ziemia?”
cykl wydarzeń edukacyjno – roz-
rywkowych realizowany przez Sto-
warzyszenie Pamięć – Tożsamość
– Rozwój we współpracy z  Forum
Inicjatyw Twórczych dobiegł końca.
Cykl wydarzeń poświęconych mu-
zyce ludowej pięciu różnych krajów
realizowany był od maja.
Projekt „O czym śpiewa Ziemia?”
Cykl wydarzeń edukacyjno – roz-
rywkowych został dofinansowany
ze środków Ministerstwa Kultury,
Dziedzictwa Narodowego i  Sportu
pochodzących z  Funduszu Promo-
cji Kultury. Każdy z  bloków wyda-
rzeń obejmował wykład i  koncert.
Wykłady dotyczyły muzyki ludowej
wskazanych krajów, ich podstawo-
wych cech i  historii. Centralnym
elementem każdego z wydarzeń był
koncert prezentujący repertuar i styl
wykonawczy danej tradycji. Dodat-
kowo Piotr Sankowski przetłumaczył
na język polski po jednej piosence
z  repertuaru każdego z  koncertów.
Przetłumaczone utwory wraz z wer-
sją oryginalną zostały wykonane
podczas każdego koncertu.
Cykl wydarzeń edukacyjno –
rozrywkowych otworzył koncert pn.
Inspiracje folklorystyczne w muzyce
polskiej. Artyści w  składzie: Anna
Szoszkiewicz, Marta Bednarek,
Maciej Ćwikliński, Marcin Sewe-
ryński i Maciek Janecki zaprezento-
wali m.in. Dwa serduszka, Taniec,
To i  hola czy Koraliki w  nowych
aranżacjach przygotowanych przez
Macieja Ćwiklińskiego. Koncert
poprzedziły gościnne występy lokal-
nych zespołów śpiewaczych.
26 czerwca odbył się kolejny kon-
cert, tym razem sceną sali widowi-
skowej Forum Inicjatyw Twórczych
zawładnął hiszpański, muzyczny
temperament. Zespół Spanish Selva
zabrał zgromadzonych gości w ener-
getyzującą podróż przy dźwiękach
flamenco. Prezentowane utwory
Lagrima, Romanze, Sarasate czy
Espana Cani swym energetyzują-
cym brzmieniem wypełniły salę, do-
bra energia unosiła się w powietrzu,
a oklaskom nie było końca.
Wsłuchując się w  śpiew Zie-
mi, nie da się nie usłyszeć meksy-
kańskich rytmów. Meksykanie to
bardzo umuzykalniony i  tempera-
mentny naród. Barwne stroje tylko
podkreślają ich bogate, pełne emocji
i  ekspresji wnętrze. Trudno zatem
o lepiej osadzony w tej kulturze ele-
ment niż mariachi. Meksykańskie
brzmienia zostały zaprezentowane
podczas biesiady w  Tęczowym sie-
dlisku w Trojanach przez zespół El
Mariachi Güero. Sebastian Klimas
wprowadził nas w  tematykę, pre-
zentując prelekcję na temat muzyki
meksykańskiej.
Pozytywna energia, dynamika,
żywiołowość – tak krótko można
określić kolejny koncert z  cyklu
O czym śpiewa Ziemia. Tym razem
mieliśmy do czynienia z muzyką ko-
lumbijską, a na scenie zaprezentował
się zespół Cumbia Dropp.
Ostatnim elementem cyklu wy-
darzeń edukacyjno – rozrywko-
wych był koncert, który odbył się
podczas obchodów 600-lecia nada-
nia praw miejskich miejscowości
Parzęczew. Bałkańskimi rytmami
porwał uczestników jubileuszowej
imprezy zespół Sharena. Bałkańska
grupa folkowa od blisko dwudzie-
stu lat wykonuje tradycyjne melo-
die z  Serbii, Macedonii, Bułgarii,
Bośni i Albanii, doprawione cygań-
skim i żydowskim smakiem. Zespół
wystąpił w składzie: Jan Trojanow-
ski – flety, gitara, śpiew, Małgorzata
Pałubska – skrzypce, śpiew Zofia
Kolbe-Wojdyr – śpiew, gajda, dar-
buka, Paweł Stępień – akordeon,
Łukasz Owczynnikow – kontrabas/
gitara basowa, Maciek Dziedzic –
perkusja.
Projekt oprócz waloru rozryw-
kowego miał też dużą wartość edu-
kacyjną – zaproponowana forma
połączenia muzyki z prezentacjami
teoretycznymi podobała się pu-
bliczności, dlatego już dziś pracuje-
my nad kolejnymi projektami, któ-
re umożliwiłyby kontynuację cyklu
wydarzeń.
Dominika Patyk
O czym śpiewa Ziemia
7
„Teściowie” są fabularnym debiu-
tem Kuby Michalczuka, opartym na
podstawie sztuki teatralnej autor-
stwa uznanego dramaturga Marka
Modzelewskiego pt. „Wstyd”. Na
ekrany kin wszedł 10 września. My
mieliśmy okazję zobaczyć go tydzień
wcześniej, na pokazie przedpremie-
rowym i to w towarzystwie jednego
z odtwórców głównych ról – Adama
Woronowicza. A wszystko za sprawą
nowootwartegokina„Spójnia”,znaj-
dującego się w  aleksandrowskim
MDK-u. Nazwa kina jest dosko-
nale znana starszym mieszkańcom
naszego miasta, bo pod tą nazwą
działało kino w  obecnej siedzibie
OSP przed ponad 30 laty. Dla wielu,
kojarzy się bardzo dobrze i wywołu-
je wspomnienia z  dzieciństwa, gdy
chodzili na poranki filmowe i  po-
znawali zaczarowany świat kina.
- Dla mnie ta nazwa to bardzo
miłe wspomnienia. Często jako
chłopak pomagałem w  rozwiesza-
niu plakatów, w zamian mogłem za
darmo oglądać filmy – mówi pan
Sławomir Sikorski. Bardzo się cieszę,
że kino znów wróciło do Aleksan-
drowa.
To jest powrót w wielkim stylu
i na miarę XXI wieku. Jest wygod-
ne i nowoczesne, a projekcie odbu-
wają się dzięki wspólpracy z łodz-
kim kinem Charlie. Nowoczesny
cyfrowy projektor nie wymaga
obecności operatora . Wszystko
odbywa się zdalnie i  jak na razie
bezproblemowo.
Na widzów czeka 160 miejsc
i mnóstwo filmów w świetnej ja-
kości.
W  piątek, 3 września, odbyło
się oficjalne otwarcie nowego kina.
Wypadło fantastycznie, po seansie
filmu „Teściowie” odbyło się spo-
tkanie z  aktorem – Adamem Woro-
nowiczem, po którym nie mógł się
on opędzić od łowców autografów.
Kino Spójnia w Aleksandrowie Łódzkim znów działa
na dobry początek przedpremierowy pokaz „Teściów”
To bardzo dobry czas dla tego arty-
sty. Bowiem prawie jednocześnie na
ekrany kin wchodzą jego dwa filmy:
wspomniani „Teściowie” oraz „Zupa
nic”.
- Wyjazdy do kina do Łodzi mogą
być bardzo angażujące. Odległość i
czas powodują, że czasem rezygnu-
jemy z takiej wyprawy. Od dzisiaj to
kino jest na miejscu w Aleksandro-
wie Łódzkim i mamy weekendy z ty-
tułami premierowymi. Wszystkie
miejscowości wokół Aleksandrowa
oczywiściezapraszamydokinaSpój-
nia! Proszę państwa to jest szczegól-
ny moment bo macie Państwo kino
i to jest wspaniałe! – powiedział po
seansie Adam Woronowicz
Aleksandrowski samorząd chce
by to miejsce tętniło życiem nie
tylko podczas wielkich krajowych
premier, ale by Spójnia kojarzyła się
z kulturą przez duże K, która w mul-
tipleksach po prostu się nie opłaca.
- Liczę też na takie kino artystycz-
ne, kino niezależne, które niezależ-
nie od wielkich prezentacji będzie
również tutaj rzeczywiście w  jakiś
sposób funkcjonować. Myślę, że
to jest bardzo istotne żeby łączyć
tą warstwę masową, kino kasowe
z jednej strony przedsięwzięcia, ale
z drugiej strony też kino artystycz-
ne, które jest ważne, o którym mówi
wielu mieszkańców.
Jest to możliwe z  dzięki współ-
pracy z  kinem „Charlie”. Bo jak
mówi Sławomir Fijałkowski z  kina
„Charlie”:
- Dzisiejsza „Spójnia” to no-
woczesne kino, w  którym na zna-
komitym ekranie i  ze świetnym
dźwiękiem obejrzeć będzie można
premierowe filmy. Dostaliśmy akre-
dytację Disneya chociażby, co ozna-
cza, że kino Spójnia, będzie mogło
zagrać wszystkie filmy tej wytwórni.
Dzisiaj mamy pokaz przedpremie-
rowy, więc mamy jakby namiastkę
W  poniedziałkowy poranek 13
września do urzędu wpłynęła infor-
macja o nowym mieszkańcu Aleksan-
drowa, który przyszedł na świat dzięki
samorządowemu programowi In Vi-
tro. Maluch i mama czują się dobrze.
„To cud” mówią szczęśliwi rodzice,
którzy z wiadomych przyczyn pozo-
staną anonimowi.
Aleksandrowski samorząd chce
rocznie wspomóc 20 par starających
się o dziecko. Przeznaczył na ten cel,
tylko w  tym roku, 100 tysięcy zło-
tych z  własnego budżetu. Program
funkcjonuje od czerwca 2020 roku.
Łącznie na leczenie in vitro z dofinan-
sowaniem gminy zdecydowało się 20
par. Pięć kobiet jest w ciąży a pierwszy
maluch już ze szczęśliwymi rodzicami
spaceruje po ulicach Aleksandrowa.
- Już w tym roku zgłosiło się 8 par.
Na chwilę obecną dysponujemy jesz-
Mały aleksandrowianin jest już z nami
cze 12 wolnymi miejscami dla rodzin
borykających się z  problemem nie-
płodności. W celu skorzystania z pro-
gramu wystarczy zgłosić się do reali-
zatora projektu, czyli kliniki, z  którą
gmina podpisała umowę – mówi Ka-
tarzyna Żabińska pełnomocnik ds. in
vitro w aleksandrowskim urzędzie.
Warunkiem udzielenia przez
aleksandrowski samorząd dofinan-
sowania jest zamieszkiwanie na te-
renie naszej gminy od minimum 3
lat. W tym roku program jest goto-
wy na przyjęcie kolejnych par i to aż
w  dwóch klinikach - Salve Medica
w  Łodzi i  Gameta w  Rzgowie. Tak
zdecydowano, by aleksandrowianie
mieli wybór. Dofinansowanie po-
zostało to samo do 5 tysięcy złotych
na parę. I tylko od par zależy teraz,
w  której klinice zechcą się leczyć.
Wszelkie informacje znaleźć można
na stronie internetowej urzędu.
- Kwalifikacji medycznej będzie
dokonywał lekarz, ale warunkiem
przystąpienia do programu jest fakt
zamieszkiwania na terenie gminy, od
conajmniejtrzechlat.Niewymagamy
przedłożeniadowoduzameldowania-
w tymzakresieparypowinnywykazać
takie zamieszkanie dowolnymi środ-
kami dowodowymi – mówi Katarzy-
na Żabińska pełnomocnik ds. in vitro
w aleksandrowskim urzędzie.
Program pn. „Kampania na rzecz
wspierania osób dotkniętych nie-
płodnością z wykorzystaniem metod
zapłodnienia pozaustrojowego dla
mieszkańców Gminy Aleksandrów
Łódzki w  latach 2020-2025” zo-
stał uchwalony przez Radę Miejską
w  Aleksandrowie Łódzkim w  dniu
30.04.2020 r.
(ak)
tego, że kino Spójnia tak naprawdę
dołączyło repertuarem do tego co
znamy z multipleksów. Mamy  fan-
tastyczną salę z fantastyczną akusty-
ką, obrazem i oczywiście znakomi-
tymi filmami.
- Zapraszamy w każdy weekend
z piątkiem włącznie – mówi Tomasz
Barszcz jeden z  pomysłodawców
projektu. – Uruchomiliśmy stronę
internetową kinospojnia.pl, na któ-
rej znaleźć można aktualny reper-
tauar i kupić bilet. Podane są też go-
dziny seansów.
S.S.
8
Gminna Biblioteka Publiczna
w  Dalikowie korzystając z  pięk-
nej letniej aury organizowała czas
dla swoich czytelników. W  lipcu
w  ramach akcji „Odjazdowy Bi-
bliotekarz” odwiedziliśmy Dolinę
Skrzatów w Chociszewie, w sierp-
niu zapraszaliśmy młodych czy-
telników do wypożyczania ksią-
żek i przesyłania zdjęć na konkurs
„Książka i  ja na wakacjach”, na
wrzesień planujemy drugą edycję
projektu „Sieć na kulturę”, podczas
którego odbywają się bezpłatne
warsztaty pn. „Projektowanie i re-
alizacja serwisów internetowych
oraz gier mobilnych”.
Na początku lipca uczestnicy
wycieczki rowerowej do Chocisze-
wa wyruszyli na szlak kolarskiej
przygody. Po drodze przez miej-
scowości: Gajówka, Bardzynin,
Karolinów, Anastazew, Ostrów,
Florentynów, Mariampol podzi-
wiali swojskie widoki wsi polskiej.
Ostatecznym przystankiem wę-
drówki był Chociszew, w  którym
od niedawna znalazła swoją nową
siedzibę Dolina Skrzatów. Park
Skrzacich opowieści, figur i ekspo-
zycji prowadzony jest przez prze-
sympatycznych ludzi z pasją, którzy
snują baśnie o dawnych legendach
słowiańskich, o  skrzatach i  o  bo-
Lato w Bibliotece w Dalikowie
gatym świecie przyrody. Nie tylko
dzieci dały się porwać tajemniczym
historiom. Także dorośli chętnie
uczestniczyli w  warsztatach arty-
stycznych i z wypiekami na twarzy
słuchali Skrzacich opowieści.
Przez cały sierpień dzieci i mło-
dzież mogli nas zasypywać zdję-
ciami, na których czytali swoje
ulubione książki wypożyczone
w  dalikowskiej książnicy. Kon-
kurs fotograficzny pn. „Książka
i ja na wakacjach” cieszył się w tym
roku dużym zainteresowaniem.
Miło nam poinformować o pięciu
zwycięzcach konkursu. Są to nasi
młodzi czytelnicy, do których po-
wędrowały nagrody – bony do zre-
alizowania w księgarni:
- Blanka Jewczak - „Wypoczynek
z książką”
- Jarosław Antczak - „Z książką na
hamaku”
- Julita Kaczmarek - „Książka,
ogród, hortensje i ja!”
- Filip Konopka - „Wakacje to
słodkie maliny i kolorowe książki”
Cezary Kuźniak - „Książka i  ja
w chmurach”.
We wrześniu Biblioteka w Dali-
kowie ponownie zarzuca „Sieć na
kulturę”. Właśnie rozpoczynamy
nabór chętnych do udziału w bez-
płatnych warsztatach kompute-
rowych dla dzieci i młodzieży pn.
„Projektowanie i  realizacja serwi-
sów internetowych oraz gier mo-
bilnych”. Uczestnicy warsztatów
będą mogli: poznać zasady związa-
ne z  projektowaniem przyjaznych
i  atrakcyjnych dla użytkowników
gier i gdzie je publikować, zgłębić
tajniki budowania fabuły i sposo-
by na przyciągnięcie użytkowni-
ków do stworzonych przez siebie
gier, a  także jakie standardy bez-
pieczeństwa należy zachować przy
publikacji stron, serwisów i  gier.
Omówione zostaną typy gier i ser-
wisów internetowych. Projekt jest
współfinansowany ze środków
Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w  ramach Progra-
mu Operacyjnego Polska Cyfrowa
(działanie 3.2 „Innowacyjne roz-
wiązania na rzecz aktywizacji cy-
frowej”).
Ewa Bugajna
6 września, w  82. rocznicę bi-
twy powietrznej, która rozegra-
ła się nad Kosewem i  Parskami
tradycyjnie już przy pomniku
upamiętniającym to wydarzenie
w  Parskach miało miejsce uro-
czyste złożenie kwiatów, połączo-
ne z  piękną akademią, odwołu-
jącą do tragicznego czasu, jakim
była II wojna światowa, przy-
gotowaną przez Szkołę Podsta-
wową w  Świnicach Warckich.
W  uroczystości uczestniczyły ro-
dziny osób, które w wyniku tej po-
tyczki powietrznej poniosły śmierć
- Państwo Janiccy i Państwo Paw-
lakowie, a  także władze gminy
Świnice Warckie, radni gminni
i  powiatowi, dyrektorzy placówek
oświatowych i  instytucji kultu-
ry. To, że możemy spotykać się
w  Parskach, pielęgnować pamięć
o wszystkich, którzy musieli oddać
swoje życie, żebyśmy my i przyszłe
pokolenia mogły żyć w pokoju za-
wdzięczamy Państwu Kiersnow-
skim, inicjatorom uwiecznienia
wydarzeń z 6 września 1939 roku
pomnikiem i tablicą informacyjną.
UG Świnice Warckie
82. rocznica bitwy powietrznej
Korowodem wspaniałych i  pie-
czołowicie wykonanych wień-
ców z  terenu Szkoły Podstawowej
w  Wartkowicach do Kościoła p.w.
Św. Anny i  NMP Matki Miłosier-
dzia w  Wartkowicach, 29 sierpnia
2021 r. rozpoczęły się Dożynki
Gminno – Parafialne Gminy Wart-
kowice. Chleb z tegorocznych plo-
nów został wniesiony do kościoła
przez Starostów Gminnych: Panią
Renatę Bielawską z  sołectwa Cho-
dów i Pana Piotra Płusę z sołectwa
Sędów oraz Starostów Parafialnych
z sołectwa Pełczyska: Panią Hannę
Białkowską i Pana Pawła Bartczaka.
Uroczysto - dziękczynną mszę
świętą za tegoroczne plony celebro-
wał Ksiądz Janusz Szeremeta Pro-
boszcz Parafii Wartkowice. W mszy
świętej uczestniczyli przedstawiciele
władz samorządowych Powiatu Pod-
dębickiego i Gminy Wartkowice.
Po mszy nastąpiło rozstrzygnię-
cie konkursu na „Najpiękniejszy
Wieniec Dożynkowy”. I  miejsce -
zajęło sołectwo Pełczyska, II miej-
sce – KGW w Konopnicy a III miej-
sce – KGW w Wartkowicach.
Wyróżnienia trafiły do sołectw
Sędów oraz Pełczyska.
Wszystkie zespoły wykonujące
wieńce otrzymały podziękowania
i nagrody pieniężne.
Uroczystość Święta Plonów
uświetnił Zespół Śpiewaczy „Pole-
sianki”, Orkiestra Dęta z Poddębic
oraz poczty sztandarowe OSP z te-
renu gminy Wartkowice.
Dziękujemy serdecznie za obec-
ność wszystkim naszym mieszkań-
com i gościom, a na kolejne dożyn-
ki zapraszamy za rok.
UG Wartkowice
Wartkowickie dożynki
9
Wkładka informacyjna Rybackiej Lokalnej Grupy Działania „Z Ikrą”
Aleksandrów Łódzki – Dalików – Konstantynów Łódzki
Lutomiersk – Parzęczew – Pęczniew – Poddębice – Świnice Warckie
Uniejów – Wartkowice – Zgierz
www.zikra.org.pl
W poszukiwaniu inspiracji
W  dniach 5-12 sierpnia 2021
roku, w  ramach realizacji opera-
cji pn. „W poszukiwaniu inspiracji
rozwoju działalności na terenach
wiejskich – produkty lokalne, tu-
rystyczne na bazie zasobów przy-
rodniczych i  kulturowych”, współ-
finansowanej ze środków Unii
Europejskiej w  ramach Schematu
II Pomocy Technicznej „Krajowa
Sieć Obszarów Wiejskich” Progra-
mu Rozwoju Obszarów Wiejskich
na lata 2014-2020. Instytucja Za-
rządzająca Programem Rozwoju
Obszarów Wiejskich na lata 2014-
2020 – Minister Rolnictwa i  Roz-
woju Wsi, Rybacka Lokalna Grupa
Działania „Z  Ikrą” zorganizowała
wyjazd do Republiki Węgierskiej.
Partneramiprojektubyły:Stowa-
rzyszenie Dolina Karpia, Stowarzy-
szenie „Lokalna Grupa Działania
Tygiel Doliny Bugu” i Stowarzysze-
nie „Między Wisłą a Kampinosem”.
Celem operacji było podnie-
sienie poziomu wiedzy 24 osób
z 4 lokalnych grup działania w za-
kresie małego przetwórstwa lokal-
nego, rozwoju przedsiębiorczości
w  oparciu o  walory przyrodnicze,
turystyczne i  produkty lokalne,
tworzenia sieci współpracy służącej
rozwojowi obszarów wiejskich oraz
zarządzania projektami.
Cel został zrealizowany poprzez
organizację wyjazdu studyjne-
go, umożliwiającego zapoznanie
się z  ww. tematyką i  podniesienie
wiedzy w  tym zakresie. Program
wyjazdu został tak ułożony żeby
uczestnicy spotykali się z różnymi
przedsiębiorcami oraz przedstawi-
cielami samorządu i mogli obejrzeć
przedsiębiorstwa i  nawiązać bez-
pośredni kontakt, zadawać pyta-
nia i w ten sposób podnosić swoją
wiedzę i zdobywać informacje i do-
świadczenie oraz inspirację.
W  ramach realizacji programu
odbyło się spotkanie wszystkich
uczestników, na którym przedsta-
wiciele poszczególnych LGD omó-
wili swoje działania w zakresie roz-
woju przedsiębiorczości w oparciu
o walory przyrodnicze, turystyczne
i produkty lokalne, tworzenia sieci
współpracy na swoim terenie oraz
swoje doświadczenia w zakresie za-
rządzania projektami.
W ramach realizacji celu opera-
cji uczestnicy jeszcze:
- odwiedzili gospodarstwo Bakó
Kertészeti Kft., gdzie spotkali się
także z  Alicją Henryką Szőriné
Zielinska GRODAN B.V., Dr. I Na-
gygál János z Árpád- Agrár Zrt. –
wykorzystanie zasobów przyrodni-
czych do rozwoju produkcji rolnej,
realizacja projektów dofinansowa-
nych ze środków UE, tworzenie sie-
ci współpracy – spółdzielnia, spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością,
- odwiedzili gospodarstwo Agro-
perfekt Kft. Székhely – przetwór-
stwo rolne w ramach prowadzenia
działalności gospodarczej, produk-
ty lokalne, marketing, promocja
i sprzedaż, realizacja projektów do-
finansowanych ze środków UE,
- wzięli udział w pokazie gotowania
gulaszu oraz prelekcji Karcagi Bir-
kafőzők Egyesülete (Stowarzyszenia
Kucharzy Owcy Karcag), dotyczą-
cej tradycji związanych z gulaszem
– organizacja imprez i budową pro-
mocji regionu na bazie tradycyjnej
potrawy, tworzenie produktu tury-
stycznego wykorzystującego zasoby
kulturowe, kulinarne,
- zobaczyli kompleks basenów ter-
malnych w Berekfürdő – wykorzy-
stanie zasobów przyrodniczych do
rozwoju turystyki i promocji miasta,
- odwiedzili Targ przy Zalár utca
w Egerze – przykład funkcjonujące-
go targowiska z produktami lokal-
nymi, sezonowymi z  okolicznych
gospodarstw, z  którego korzystają
mieszkańcy i turyści, rozwój obsza-
rów wiejskich, promocja produk-
tów lokalnych i utworzenie atrakcji
turystycznej,
- zwiedzili Tisza tavi Okocentrum
– wykorzystanie zasobów przyrod-
niczych do rozwoju turystyki, pro-
mocji regionu, zachowania dzie-
dzictwa przyrodniczego, rozwój
obszarów wiejskich, realizacja pro-
jektów dofinansowanych ze środ-
ków UE,
- zwiedzili Winnicę Patricius – roz-
wój obszarów wiejskich poprzez
rozwój przetwórstwa lokalnego,
promocja i  marketing, stworzenie
atrakcji turystycznej poprzez ofe-
rowanie degustacji, wyżywienia,
organizacji imprez okolicznościo-
wych na miejscu w winnicy,
- odwiedzili Muzeum Tokaju – za-
chowanie dziedzictwa kulturowe-
go, promocja obszarów wiejskich
i przetwórstwa lokalnego,
- wzięli udział w  spotkaniu w Ra-
tuszu z  Dr Attila Ulrich zastępcż
burmistrza Nyíregyháza, Tamás
Bárkányi przewodniczącym Sa-
morządu Narodowości Polskiej
w  Nyíregyháza, Emese Zsel sze-
fową Biura Paktu projektu Paktu
zatrudnienia Nyíregyháza, Esz-
ter Ligetfalvi-Komiszár, lokalnej
koordynator rozwoju produktów
i usług – tworzenie sieci przedsię-
biorców z  terenu miasta i  obsza-
rów wiejskich, poprzez tworzeniu
i  utrzymaniu miejsc pracy, dobre
praktyki lokalnego programu roz-
woju produktów i  usług, sposób
pomocy lokalnym przedsiębiorcom
i  promocji produktów lokalnych,
w  tym żywnościowych, turystycz-
nych i  rękodzielniczych, stworze-
nie miejsca do promocji i sprzeda-
ży produktów lokalnych na rynku
w mieście oraz lokalnym sklepie,
- zwiedzili największe na Węgrzech
regionalne Muzeum Wsi na wol-
nym powietrzu – zachowanie
dziedzictwa kulturowego, w  tym
kulinarnego, promocja lokalnych
producentów żywności i rękodzie-
ła, wykorzystanie zasobów kulturo-
wych, przyrodniczych i wytwórców
lokalnych do rozwoju turystyki.
Efektem realizacji operacji jest
podniesienie wiedzy 24 osób z te-
renu 4 LGD w  zakresie małego
przetwórstwa lokalnego oraz połą-
czenia go z rozwojem działalności
gospodarczej w  zakresie turystyki;
możliwości tworzenia sieci współ-
pracy międzyterytorialnej, mię-
dzynarodowej i  lokalnej na rzecz
rozwoju obszarów wiejskich oraz
efektywnych metod zarządzanie
projektami.
Anna Kołodziej
10
www.zikra.org.pl
Rybactwo i młynarstwo w dolinie Neru
Od ujścia Bełdówki do Zbylczyc
Znad Bełdówki, której poświę-
cono poprzedni artykuł, wróćmy
nad Ner. Skręcając na północ w re-
jonie Bałdrzychowa, rzeka ta pły-
nie m.in. przez Poddębice, Wilko-
wice, Tur, Stary Gostków i Wólkę
w  gminie Wartkowice, by tuż za
Borkiem wpłynąć na teren gminy
Świnice Warckie. Już na jej tere-
nie, w rejonie Zimnego skręca na
zachód w stronę Zbylczyc i Dąbia.
W szerokiej dolinie Neru brak
na mapach pochodzących z  róż-
nych okresów, większych stawów
rybnych. Stare mapy, w tym mapa
Pertheesa z 1793 roku, tzw. Mapa
Kwatermistrzostwa z  lat 1843-63,
a  także mapy Wojskowego In-
stytutu Geograficznego z  dwu-
dziestolecia międzywojennego,
wskazują na istnienie pomiędzy
Bałdrzychowem a  Zbylczycami,
co najmniej kilku kół młyńskich,
m.in. w  Bałdrzychowie, Poddę-
bicach, Chrapach, Wilkowicach,
Gostkowie, Wólce, Borku, Łyko-
wie i Parskach.
Młyny te z  reguły (choć nie
zawsze) były częścią okolicznych
majątków ziemskich.
Do dziś na terenie gminy Wart-
kowice zachowały się dwa drew-
niane młyny wodne. Dawna za-
groda młyńska w Wilkowicach stoi
w  pobliżu prawego brzegu rzeki
Ner. Według tradycji młyny istnia-
ły tu „od niepamiętnych czasów”.
Wilkowicki młyn zaznaczono
już na mapie Gilly’ego z przełomu
XVIII i  XIX stulecia. Poprzedni
młyn - podobnie jak większość
budowli tego typu wzniesionych
w  XVIII stuleciu - posadowiony
był w  części mieszkalnej na lą-
dzie, w  części produkcyjnej - na
palach, bezpośrednio nad nurtem
młynówki. Należał do Wincente-
go Leśniewskiego i spłonął w dniu
29 kwietnia 1902 roku „z  przy-
czyny niewiadomej”. Wcześniej
zasłynął wyrobem doskonałej ka-
szy. Posiadał prawdopodobnie 2
pary kamieni śląskich, a następnie
francuskich, perlak, jagielnik i żu-
brownik. Jego dach pierwotnie był
kryty słomą, później gontem.
Na obecną zagrodę młyń-
ską składa się, kolejny już w  tym
miejscu drewniany młyn wodny,
wzniesiony (według różnych źró-
deł) w 1914 lub 1922 roku, niegdyś
wykorzystujący wody Neru, dopro-
wadzone tu za pomocą młynówki.
Jego właścicielem był w 1924 roku
Józef Burski. Ta piętrowa budow-
la nakryta jest dachem dwuspa-
dowym krytym papą. Obok stoi
drewniany dom młynarza z  1940
roku. Zagroda młyńska w Wilko-
wicach jest własnością prywatną.
Tuż obok znajduje się niewielka
elektrownia wodna.
Położona około 6 km dalej na
północ, zagroda młyńska w  Wól-
ce, również wykorzystywała wody
rzeki Ner za pomocą młynówki.
Dziś na zespół składa się drewnia-
ny młyn wzniesiony w 1905 roku
oraz murowany dom młynarza
wzniesiony w 1925 roku. W odróż-
nieniu od innych młynów w okoli-
cy nie jest pewne, czy wcześniej już
istniał w tym miejscu młyn wodny.
Trójkondygnacyjny młyn na-
kryty dachem dwuspadowym po-
zbawiony jest dawnych urządzeń
wodnych. Początkowo poruszany
był kołem wodnym podsiębier-
nym, posiadał 3 pary kamieni
francuskich, perlak i jagielnik oraz
śrutownik i  żubrownik. W  1925
roku zamontowano tu turbinę
elektryczną, a  kamienie młyńskie
zostały zastąpione przez walce. Od
1962 roku młyn posiadał napęd
elektryczny.
Budowla ujęta w ewidencji za-
bytków województwa łódzkiego
stanowi własność prywatną, ale od
kilku lat sam młyn już nie pracu-
je. W pobliżu, około 500 metrów
na południowy zachód, znajduje
się niewielka elektrownia wodna
spiętrzająca i  wykorzystująca do
swych celów wody Neru.
Jak wspomniano wyżej w  sa-
mej dolinie Neru brak było zna-
czących stawów rybnych. Ryby
pozyskiwano tu zapewne głównie
z  samej rzeki i  w  okolicach spię-
trzeń zlokalizowanych właśnie
przy młynach wodnych. W gminie
Poddębice, oprócz wspomnianego
już poprzednio zbiornika w Górze
Bałdrzychowskiej, znaczący staw
rybny znajduje się dziś w  grani-
cach Centrum Sportu i  Rekreacji
w  Byczynie i  stanowi regularnie
zarybiane łowisko specjalne. Są tu
pomosty i wydzielone miejsca do
wędkowania, łowić tu mogą jed-
nak wyłącznie członkowie Koła
PZW nr 8 w Poddębicach. Organi-
zowane są tu zawody wędkarskie,
również dla dzieci i młodzieży.
Również w  gminie Wartko-
wice stawy o  różnej genezie leżą
poza doliną Neru. Największy taki
kompleks leży pomiędzy Dzierża-
wami, a Drozdowem (już w gmi-
nie Świnice Warckie), ale pro-
dukcję na większą skalę prowadzą
tylko właściciele stawów rybnych
w Dzierżawach (4 ha).
Jednym z  ciekawszych pod
względem krajobrazowym miejsc
w  gminie Świnice Warckie jest
kompleks stawów rybnych, poło-
żony w  lesie pomiędzy Zbylczy-
cami, Świnicami Warckimi, Gu-
sinem i  Grodziskiem. Śródleśne
stawy w  Zbylczycach nie są do-
stępne dla wędkarzy - znajduje się
tu prywatne gospodarstwo rybac-
kie. Podobnie jak Pradolina Bzury
i  Neru stawy te są jednak siedli-
skiem licznych gatunków ptaków
i doskonałym miejscem do „polo-
wań” z aparatem fotograficznym.
Co ciekawe – już mapy z końca
XVIII stulecia wskazują na istnie-
nie w rejonie Zbyczyc co najmniej
dwóch, wyróżniających się wiel-
kością stawów rybnych oraz (poza
samym Nerem) zupełnie innego,
niż dzisiaj układu sieci rzecznej.
Na płynących tu odnogach Neru
i  krótkich śródleśnych strumie-
niach istniały młyny wodne, po
których dawno już słuch zaginął.
Jeden z nich zwany Młynem Kos-
sowskim znajdował się na wschód
od Kossowa, inny zwany Młynem
Skrobaniec stał na północ od
Zbylczyc...
Piotr Sölle
Śródleśne stawy w Zbylczycach
Okolice Świnic i Zbylczyc na mapie z końca XVIII wieku
Drewniany młyn w Wilkowicach
11
www.zikra.org.pl
Wkładka informacyjna jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego w ramach działania
„Koszty bieżące i aktywizacja”
objętych Priorytetem 4. Zwiększenie zatrudnienia i spójności terytorialnej zawartym w Programie Operacyjnym „Rybactwo i Morze” 2014 - 2020
Gospodarstwa opiekuńcze od
wielu lat funkcjonują z powodzeniem
w  wielu krajach unii europejskiej.
Pełnią funkcje społeczne będąc in-
nowacyjnym rozwiązaniem, których
sednem jest wykorzystanie wyjątko-
wych miejsc, jakimi są wieś i gospo-
darstwa rolne do tworzenia usług dla
osób wymagających wsparcia.
W  Polsce nad problemem
tym pochyliły się instytucje, któ-
re swoją wiedzę czerpały z  wizyt
studyjnych po krajach UE, w któ-
rych gospodarstwa opiekuńcze są
spopularyzowane, a  ich działa-
nia podyktowane zapotrzebowa-
niem społeczeństwa na ten rodzaj
wsparcia osób starszych. Oprócz
relacji zagranicznych potrzebna
była analiza naszych rodzimych
uwarunkowań. Dlatego odbyły się
dziesiątki spotkań w  całym kra-
ju, podczas których dyskutowano
o  możliwości wprowadzenia tego
Gospodarstwa opiekuńcze, co to takiego?
rodzaju rozwiązań na naszych te-
renach. Wszelkie działania podjęte
w tym temacie związane są z pro-
jektem GROWID „Gospodarstwa
opiekuńcze w  rozwoju obszarów
wiejskich wobec wyzwań demo-
graficznych” realizowanym przez
Ministerstwo Rolnictwa i  Rozwo-
ju Wsi, Uniwersytet Jagielloński,
Uniwersytet Rolniczy im. Hu-
gona Kołłątaja w  Krakowie oraz
Centrum Doradztwa Rolnicze-
go w  Brwinowie. ” Finansowany
przez Narodowe Centrum Badań
i Rozwoju.
- Projekt ten jest podyktowany
analizą demograficzną w  Polsce.
Niestety jesteśmy krajem starzeją-
cym się, co przyczynia się do tego,
że coraz więcej usług powinno by
skierowanych do seniorów. Go-
spodarstwa opiekuńcze z  założe-
nia miałyby działać w  czynnych
gospodarstwach rolnych, które
oferowały by kilkugodzinną opie-
kę dla osób starszych, samotnych.
Staramy się opracować model ta-
kiej opieki, który mógłby zostać
wdrożony w  życie poprzez pro-
gram pilotażowy - mówi dr hab.
Wioletta Knapik prof. URK.
Celem projektu są likwidacja
nierówności pomiędzy miastami
a obszarami wiejskimi w dostępie
do usług społecznych, rozwiązanie
problemów z organizacją usług pu-
blicznych na poziomie lokalnym,
zniesienie niskiej jakości kapita-
łu społecznego oraz nierówności
społecznych, rozwiązanie proble-
mu niewystarczającej koordynacji
polityk publicznych.
- Mówiąc prościej w  ramach
gospodarstwa opiekuńczego rolni-
cy, udostępniający swoje siedliska
osobom z zewnątrz mieliby do za-
oferowania: możliwość przebywa-
nia blisko natury i doświadczania
przyrody, kontakt ze zwierzętami
czy możliwość wykonywania lek-
kich i  przyjemnych prac, Jednak
przede wszystkim projekt ten da-
wałaby możliwość nawiązywania
relacji z  innymi ludźmi. Chcieli-
byśmy, aby na bazie gospodarstw
rolnych powstała w naszym kraju
sieć przyjaznych miejsc, w których
wsparcie znajdą osoby starsze,
doświadczające chorób, niepełno-
sprawności i samotne. Stworzenie
takiej sieci pozwoli na sprosta-
nie wyzwaniom przed jakimi stoi
polska wieś, które związane są
ze starzeniem się społeczeństwa,
koniecznością podnoszenia jako-
ści życia mieszkańców obszarów
wiejskich oraz poszukiwaniem do-
datkowych źródeł dochodów dla
właścicieli gospodarstw rolnych-
dodaje Wioletta Knapik.
- Chcielibyśmy aby ta opieka
oferowana była 22 dni w  miesią-
cu, 8 godz. dziennie zakładając,
że liczba uczestników nie mogła-
by być większa niż 8 osób. Takim
gospodarstwem opiekuńczym mo-
głyby zostać czynne, drobne go-
spodarstwa rolne, agroturystycz-
ne czy edukacyjne, prowadzone
przez rolników ubezpieczonych
w KRUS. Jednak potrzebne są re-
gulacje prawne, jakieś minimalne
wymogi, aby wdrożyć gospodar-
stwa opiekuńcze do życia codzien-
nego. W tej chwili nad wymogami
pracuje Komisja Międzyresorto-
wa składająca się z 6 różnych mi-
nisterstw, która ma wypracować
rozwiązania z  modelu GROWID-
zapewnia profesor Uniwersytetu
Rolniczego im. Hugona Kołłątaja
w Krakowie.
O projekcie, zadaniach i wypra-
cowanych analizach możecie prze-
czytać na stronie www.growid.pl.
Ewelina Madejska
Piknik funduszy UE w Świnicach Warckich
Na zaproszenie Marszałka Wo-
jewództwa Łódzkiego 1 września
Rybacka Lokalna Grupa Działania
„Z Ikrą” odwiedziła Świnice Warc-
kie ze stoiskiem informacyjno-
-promocyjnym.
Podczas pikniku rodzinnego
„Lato z funduszami europejski-
mi” można było spróbować prze-
pysznych, świeżo wyciskanych
soków, porozmawiać o wszelkich
inicjatywach, które są realizowa-
ne przez Rybacką Lokalną Grupę
Działania „Z Ikrą” oraz zapoznać
się z przewodnikiem po terenie
naszej RLGD, który podobnie jak
soki cieszył się ogromną popular-
nością. Z kolei najmłodsi, dzięki
współpracy z lokalnym artystą Ju-
lianem Kacprzakiem mogli oddać
wodze fantazji malując drewniane
magnesy i figurki. Podczas im-
prezy można było spróbować spe-
cjałów serwowanych przez Koła
Gospodyń Wiejskich, odwiedzić
stoiska rożnych organizacji, w tym
województwa łódzkiego, oraz sko-
rzystać z darmowych atrakcji dla
dzieci. Zwieńczeniem tego wyda-
rzenia był koncert Macieja Smo-
lińskiego.
Ewelina Madejska
12
www.zikra.org.pl
Jednym z  głównych dopływów
Neru jest Bełdówka, rzeka o długości
około 29 kilometrów płynąca przez
teren dzisiejszych gmin Aleksadrów
Łódzki, Dalików i Poddębice. W źró-
dłach XIX-wiecznych opisywano ją
również jako „Bałdówkę” czy „Miere-
znę”, która „poczyna się pod wsią, Rą-
bień, w powiecie łódzkim, w okolicy
lesistej, ze źródeł niskich, przepływa
w  kierunku zachodnim pod Bałdo-
wem i  Sarnówkiem i  naprzeciwko
Bałdrzychowa wpada do rzeki Neru”.
W „Słowniku Geograficznym Kró-
lestwa Polskiego i innych krajów sło-
wiańskich” wydanym w  latach 1880-
1902 zapisano, że rzeczka ta „tworzy
sześć stawów i  tyleż obraca młynów.
Długość od źródła do ujścia wynosi 26
wiorst; średnia szerokość koryta stóp
16, głębokości stóp 4, normalny stan
wodystóp2,najwyższystóp6.Podwsią
Prawęcice przyjmuje z lewego brzegu
rzeczkębeznazwy,która,wziąwszypo-
czątek w Woli Grzymkowej, przecho-
dzi cztery stawy i obraca tyleż młynów.
Obie te rzeczki płyną przez łąki dosyć
szeroko,bona1/4częśćwiorstyrozcią-
gającesiępoobuichstronach.Otaczają
je wzgórza, na lewym brzegu gdzienie-
gdziepokrytelasami”.
W źródłach odnaleźć można rów-
nież inne, dawne nazwy Bełdówki,
które dziś wywołać mogą szeroki
uśmiech na twarzy. Zwano ją bowiem
„Bzdurą”, a  nawet... „Bździuchą” czy
„Bździną”.Historyczniejednaknazwy
te niewiele mają wspólnego z  dzi-
siejszym znaczeniem „bzdury” czy
„głupoty”. Niegdyś bowiem „bździu-
chem” określano dźwięk wydawa-
ny przez wodę mijającą przeszkody,
a  „bździelem”... mały młyn wodny,
przy którym (jak przy każdym mły-
nie) słychać było szum wody poru-
szającej koło wodne lub spadającej
z urządzeń spiętrzających.
Nad Bełdówką znalazło swe miej-
sce kilka znaczących kompleksów
dóbr ziemskich, w tym Zgniłe Błoto,
Bełdów i Sarnów. Częścią wszystkich
trzech majątków były ogromne kom-
pleksy stawów rybnych.
Majątek w Zgniłym Błocie był nie-
gdyś własnością Wężyków, a później
Lebeltów, Leskich i Zuchowiczów. Do
dziś stoi tu murowany dwór wznie-
siony w 1844 roku. Integralną częścią
dóbr były potężne stawy rybne w do-
linie Bełdówki. Na kompleksie o po-
wierzchni 120 hektarów gospodaruje
dziś Gospodarstwo rybne Henryka
Suchanowskiegoz siedzibąw Nowym
Adamowie, specjalizujące się w  ho-
dowli i sprzedaży ryb jesiotrowatych
i  karpiowatych. W  ofercie znajdują
się takie gatunki ryb, jak karp, jesiotr,
sum, pstrąg, sum, szczupak czy san-
dacz, a  także sprzedaż narybku do
stawów i łowisk przydomowych. Jed-
ną ze specjalności gospodarstwa jest
również hodowla ryb i roślin ozdob-
Rybactwo i młynarstwo w dolinie Neru
Dolina Bełdówki
nych do oczek wodnych. Na dokład-
nych mapach znajdziemy nazwy po-
szczególnych stawów – jest tu Staw
Krzywy, Staw Słowak czy Staw Kazi-
mierz oraz szereg mniejszych stawów,
w tym Leski czy Nowy.
Ze Zgniłym Błotem sąsiaduje
Bełdów, miejscowość znana od 1386
roku, będąca niegdyś własnością Beł-
dowskich h. Jastrzębiec. Odnaleźć tu
można opuszczony dziś zespół dwor-
sko-parkowy wzniesiony na przeło-
mie XVIII i XIX wieku, relikty kopca
po starszym, zapewne XVII-wiecz-
nym dworze, pozostałości pięknego
parku z aleją lipową, dawną gorzelnię
i zabudowania folwarczne, a na miej-
scowym cmentarzu katolickim ka-
plicę grobową Wężyków wzniesioną
w 1854 roku. W Bełdowie i najbliższej
okolicy znajduje się ponad 20 pomni-
ków przyrody.
Na potężnym, kolejnym w  doli-
nie Bełdówki kompleksie stawów,
z których część istniała na pewno już
w XVI,a byćmoże nawetXVstuleciu,
działa dziś Gospodarstwo rybackie
Tadeusza Michasia. Firma gospoda-
ruje na 300 hektarach gruntów, z cze-
gopołowęzajmująstawyrybne,resztę
gruntyorne,naktórychprodukowane
są zboża na paszę dla ryb. Gospodar-
stwo specjalizuje się z hodowli karpia,
który ma tu 90% udział w produkcji.
Karp z Bełdowa cechuje się bezłusko-
wą skórą, małą głową oraz silnym wy-
grzbieceniem i  umięśnieniem ciała.
Tutejsze stawy zarybione są również
linem, karasiem, amurem, sumem,
szczupakiem czy sandaczem. Dla
wędkarzy wydzielono łowisko węd-
karskie „U Michasia” o powierzchni
2,5 ha. Również w  Bełdowie stawy
mają swoje odrębne nazwy. Kuliba-
biec, Rudnik, Piętnastka, Kroczkowy,
Duży, Głęboki czy Łazienki, to tylko
niektóre z nich.
Tylko niecałe 2 kilometry dzieli
stawy bełdowskie od kolejnego wiel-
kiego kompleksu stawów w Sarnowie,
wsi podobnie jak Bełdów i  Zgniłe
Błoto, wzmiankowanej już w  XIV
stuleciu.
W  przeszłości tutejszy majątek
ziemski był własnością (i  gniazdem
rodowym) Sarnowskich, później m.
in. Tręblińskich i  Szołowskich. Od
1906 roku aż do czasów reformy rol-
nej gospodarzyli tu Stegmanowie.
W tutejszym parku odnaleźć można
mocno przebudowany dwór, unika-
towy okaz bluszczu „hedera helix”,
a w sąsiedztwie zabytkowy dom wło-
darza i relikty folwarku.
Od północy, zachodu i częściowo
południa teren dworsko-folwarczny
otacza największy na terenie gminy
Dalików kompleks stawów rybnych.
Jego powierzchnia wynosi około 180
hektarów, a w skład kompleksu wcho-
dzą 24 stawy zasilane wodami Beł-
dówki i jej dopływu – Kucinki.
Działa tu również prywatne go-
spodarstwo rolno-rybackie państwa
Grabarczyków.
Kompleks stawów w Sarnowie leży
w całości w granicach Puczniewskie-
goObszaruChronionegoKrajobrazu,
utworzonego dla ochrony komplek-
sów leśnych, dolin rzecznych i  tere-
nów podmokłych w  widłach Neru
i  jego dopływu Bełdówki. Sarnow-
skie stawy są wyjątkową ostoją pta-
ków wodno-błotnych i  wspaniałym
miejscem dla miłośników ornitologii
i fotografii przyrodniczej. Większość
z nich ma również swoje nazwy wła-
sne: Kazimierz Duży, Zdrzychowski,
Ośmiomorgowy Drugi, Ośmiomor-
gowy Trzeci...
Ujście Bełdówki do Neru znajduje
się w rejonie wsi Bałdrzychów i Zagó-
rzyce w gminie Poddębice. Tuż przed,
w  wyraźnym rozszerzeniu doliny
w  granicach Góry Bałdrzychowskiej,
znajduje się nowo postały zbiornik
zasilany również wodami Bełdówki,
a będącywłasnościąPaństwowegoGo-
spodarstwa Wodnego „Wody Polskie”.
Zbiornik ten, to jedno z  najlepszych
w okolicy miejsc do połowu ryb. Po-
dobniejaknaNerzei Bełdówce,wyma-
gana jest tu karta wędkarska i zezwo-
lenie na połów w  okręgu sieradzkim
PZW. Łowić tu można szczupaki,
okonie, karasie srebrzyste, liny, karpie
i wzdręgi.
Młynów nad Bełdówką już dziś
nie znajdziemy. Na starych mapach
zaznaczano, a  w  źródłach archi-
walnych wspominano młyny m.in.
w  Zgniłym Błocie, Bełdówku, Beł-
dowie, Sarnowie, Fułkach czy Górze
Bałdrzychowskiej. Ale to już niestety
tylko historia...
Piotr Sölle
Stawy w Zgniłym Błocie i Bełdowie na mapie z połowy XIX wieku
Stawy w Bełdowie
Rzeka Bełdówka w Sarnowie
13
Po rocznej przerwie na plac Wol-
ności w  Konstantynowie Łódzkim
powróciło Święto Miasta! W sobotę,
4 września, świętowaliśmy w radosnej
i miłej atmosferze. Korzystając z pięk-
nej aury, spotkaliśmy się wielopokole-
niowo i całymi rodzinami. Nie brako-
wało atrakcji dla dzieci i dorosłych.
GościprzywitałburmistrzKonstan-
tynowa Łódzkiego Robert Jakubowski
wraz z przewodniczącą Rady Miejskiej
Jadwigą Czekajewską. Przypominając
o  191. urodzinach miasta, burmistrz
życzył wszystkim dobrej zabawy. Ży-
czenia szybko się spełniły, bo pogodne
popołudnieupłynęłokoncertowo!
Estrada rozbrzmiewała popularny-
mi przebojami, a publiczność żywio-
łowoi taneczniereagowałanawystępy
gwiazd: Zenka Martyniuka z  zespo-
łem Akcent, Filharmonii Futura Rock
ofPolandi PiotraKupichyz Zespołem
Feel. Ciężkie brzmienia rozlegały się
ze sceny dzięki konstantynowskiemu
zespołowi Szwalnia. Oklaskom, auto-
grafom, fotografiom z  artystami nie
było końca!
Wśród atrakcji święta była krótka
inscenizacja w  ramach Narodowe-
go Czytania. Przyznany przez radę
Miejską tytuł „Zasłużonego dla mia-
sta Konstantynowa Łódzkiego” uro-
czyście wręczono Janowi Ciepłusze.
Gratulacje uhonorowanemu składali
parlamentarzyści oraz samorządow-
cy z gminy i powiatu, a także lokalni
przedsiębiorcy.
Święto Konstantynowa wypadło koncertowo!
Nie brakowało oczywiście poka-
zów tanecznych i  atrakcji dla dzieci
w  wesołym miasteczku. Strefa ga-
stronomiczna oferowała różnorodne
przekąski. Prezentował się Zespół
Ludowy Niesięcin, można było kupić
książkę na kiermaszu, a także koloro-
wo pomalować buźkę. Chętni szcze-
pili się w szczepieniobusie oraz z po-
mocą rachmistrza spisywali w ramach
trwającego Spisu Powszechnego.
Przypłynącychzescenydźwiękach
znanych i  lubianych przebojów do
późnychgodzinwieczornychbawiłsię
tłum mieszkańców Konstantynowa
Łódzkiego i wielu gości z okolicznych
miejscowości.
Dziękujemy, że byliście! Do zoba-
czenia za rok!
Agata Wesołowska
W  niedzielę 5 września na
boisku szkolnym w  Daliko-
wie odbyły się dożynki Powiatu
Poddębickiego, gdzie na stoisku
informacyjno-promocyjnym
częstowaliśmy naszymi świeżo
wyciskanymi sokami. Kolorowe
stoiska i piękna pogoda przycią-
gnęły do Dalikowa tłumy. Orga-
nizatorom dziękujemy za zapro-
szenie, a gościom odwiedzającym
nasze stoisko za uśmiechy i  in-
spirujące rozmowy.
Ewelina Madejska
Dożynki Powiatu Poddębickiego w Dalikowie
14
15 sierpnia podczas obchodów
600-lecia nadania praw miejskich
odbyło się uroczyste wręczenie cer-
tyfikatów Marki Lokalnej „SMAK
WSI przetrwał w  naszych produk-
tach”. Spośród 27 wniosków Kapi-
tula wyłoniła 26 laureatów w trzech
kategoriach: produkt, usługa i  wy-
darzenie. Trwałość certyfikatu wy-
gasa odpowiednio po 3 i 5 latach.
Abyuzyskaćcertyfikattrzebabyło
spełnić szereg wymogów takich jak:
charakteryzować się wyso-
ką jakością użytych surowców,
materiałów oraz samego wy-
konania, wysoką jakością orga-
nizacji, obsługi oraz współpra-
cy z  kontrahentami i  z  klientami.
Wykorzystywać zasoby (gospo-
darcze, społeczne, przyrodnicze,
historyczne, kulturowe) obszaru
LSR LGD „PRYM” i RLGD „Z Ikrą”,
wzmacniać poczucie tożsamości
społeczności lokalnej, pomagać
w  zachowaniu dziedzictwa kultu-
rowego regionu oraz posiadać ce-
chy wyróżniające je z  uwagi na
ich unikatowość, oryginalność,
rozpoznawalność, innowacyjność.
Być w ciągłej sprzedaży, w przypad-
ku produktów i  usług być ogólnie
dostępne, a w przypadku wydarzeń
ogólnodostępne, niekomercyjne
i  cykliczne. Każdy z  produktów,
usług czy wydarzeń powinien być
wytwarzany, realizowany i  promo-
wany w  zgodzie z  zasadą „przyja-
zny dla środowiska”. Musi spełniać
wymogi jakościowe i  normy bez-
pieczeństwa, obowiązujące dla da-
nej grupy towarów lub usług, w 
świetle aktualnie obowiązujących
przepisów prawa.
Wśród nagrodzonych Certyfika-
tem SMAK WSI „przetrwał w  na-
szych produktach” znaleźli się:
Kategoria: Usługa turystyczna
1. VATTENBALL Sp. z  o. o.
Spółka komandytowa – Wypoży-
czalnia kajaków w Uniejowie.
VATTENBALL Sp. z o. o. Spół-
ka komandytowa powstała w 2017
tak by zapewnić bezpieczeństwo
i dobra zabawę. Firma wykorzystuje
przyrodnicze zasoby regionu orga-
nizując spływy kajakowe po rzece
Warcie, na trasie Jeziorsko – Księże
Młyny – Uniejów oraz Uniejów –
Dobrów – Koło. Wypożyczalnia ka-
jaków oprócz promowania aktyw-
nego wypoczynku, przyczynia się
do promocji dbałości o środowisko
naturalne, dają możliwość pozna-
nia wielu gatunków roślin i zwierząt
zasiedlających rzekę i  jej okolicę,
a tym samy poznawania bioróżno-
rodności naszego regionu.
Kategoria: Usługa edukacyjna
2. Stowarzyszenie DOLINA
SKRZATÓW – Park Dolina Skrza-
tów – ścieżka edukacyjna.
- W  2014 powstał Park Skrza-
cich Opowieści, Figur i Ekspozycji.
Chcieliśmy sprawić by nasi goście
słych, grupy osób niepełnospraw-
nych, goście indywidualni (rodziny
z  dziećmi, dziadkami). Na nasze
zajęcia i warsztaty część naszych go-
ści przyjmujemy nieodpłatnie (oso-
by niepełnosprawne, mieszkańcy
Chociszewa, grupy zorganizowane
z przedszkola oraz szkoły w Choci-
szewie).W  ten sposób realizujemy
nasze działania statutowe. Pracu-
jemy sezonowo, a nasz sezon trwa
od wiosny do późnej jesieni, dopóki
pogoda nam pozwoli- mówi Kon-
rad Dzięcielewski, Prezes Stowarzy-
szenia Dolina Skrzatów.
3. Ośrodek Szkoleniowo-Jeź-
dziecki „De La Sens” Patrycja
Czerwonka – Usługi szkoleniowo-
-jeździeckie w De La Sens.
Firma działa na rynku od
12.08.2013 roku. Do tej pory głów-
nymi usługami oferowanymi przez
Ośrodek były nauka jazdy konnej
dzieci i  młodzieży, prowadzenie
letnich i  zimowych półkolonii jeź-
dzieckich. Odbywały się również
szkolenia jeździeckie dla dorosłych
oraz szkolenia rozwoju osobiste-
go z udziałem koni. Organizowane
były plenerowe imprezy okoliczno-
ściowe takie jak urodziny dla dzieci,
firmowe pikniki rodzinne. Istotnym
aspektem promocyjnym był udział
w  festynach miejskich oraz lokal-
nych eventach, jak również wy-
4. Mariola Jastrzębska – Warsz-
taty piekarnicze w Białej.
- Proponuje cykl warsztatów,
dzięki którym będzie można po-
znać tajniki piekarstwa, w jaki spo-
sób pomysłowo udekorować stół,
a także nauczyć się wypieków ciast
domowych. Dzięki Mamie - Lu-
cynie Pabjańczyk, właściciela Pie-
karni NATUREX w  Białej, mam
możliwość zorganizować warsztaty
w  piekarni w  wybranej tematy-
ce: - Jak upiec chleb? - Jak daw-
niej pieczono chleb i podpłomyki?
- Kurs pieczenia (cykl warsztatów
na temat wypieków domowych).
Warsztaty piekarnicze zaczął pro-
wadzić mój tata ś.p Grzegorz Pa-
bjańczyk. Z  czasem jednak, gdy
zachorował, zajęcia z najmłodszymi
pomagała prowadzić mama, a teraz
prowadzę je ja. Poza byciem rolni-
kiem pragnącym podzielić się swo-
ją wiedzą, jestem też mamą małej
Marceliny. Bycie mamą pomaga mi
zrozumieć i  dotrzeć do najmłod-
szych uczestników zajęć: dwu i trzy
latków. Placówki oświatowe szko-
ły i przedszkola, które brały udział
w warsztatach były z nich bardzo
zadowolone, co potwierdzają wszel-
kie podziękowania- mówi Mariola
Jastrzębska.
Kategoria: Usługa gastronomicz-
na
5. P.H.U. SUMEX Krystyna Łu-
kasik – Restauracja w Hotelu Jan
Sander.
Przedsiębiorstwo SUMEX znaj-
duje się nad zbiornikiem Jeziorsko
w gminie Pęczniew. Od 2015 roku
działalność poszerzyła się o  trzy-
gwiazdkowy hotel i restaurację Jan
Sander w  Rąbieniu AB w  gminie
Aleksandrów Łódzki. Działalność
jest więc prowadzona na terenie
LGD „PRYM” i  RLGD „Z  Ikrą”.
- Dbamy o  wysoką jakość serwo-
wanych potraw zapewniając do ich
przygotowania świeże produkty
lokalne, sezonowe. Naszymi sztan-
darowymi potrawami są potrawy
Poznajcie pierwszych certyfikowanych Marką Lokalną
roku. Firma specjalizuje się w orga-
nizowaniu aktywnego wypoczynku
dla dzieci i dorosłych. Na poligonie
nieopodal Uniejowa organizuje Pa-
intball i Speedball, a dla dzieci Spla-
temaster. W swojej ofercie ma także
Bubble Soccer oraz Archery Battle.
Uzupełnieniem oferty aktywnego
wypoczynku jest wypożyczalnia ka-
jaków. Obecnie Vattenball posiada
ponad 130 kajaków. Usługi, które
świadczą charakteryzują się wysoką
jakością, dbałością o jakość i sprzęt
zakochali się w  przyrodzie, która
nas otacza. Skrzaty – mieszkań-
cy naszego Parku, a  jednocześnie
postaci wywodzące się z  mitologii
słowiańskiej – dzielnie nam w tym
pomagają. W Dolinie Skrzatów od-
najdziecie dziesiątki figur, domki,
skrzętnie ułożone uliczki, drabinki
i  mostki, a  to wszystko ożywione
opowieścią Skrzatologa i  jego po-
chłoniętej pasją rodziny. Odwie-
dzają nas grupy zorganizowane:
dzieci i młodzieży oraz osób doro-
jazdowych imprezach firmowych,
gdzie firma zapewniała atrakcje dla
dzieci w postaci kucyków do jazdy
konnej. Ośrodek odwiedzały także
wycieczki szkolne i  przedszkolne.
Działa na rynku lokalnym. Klien-
tami są głównie dzieci, dla których
„De La Sens” przygotowuje zorga-
nizowane pakiety zajęć lub indy-
widualne zajęcia jeździeckie. Ma
bogatą ofertę zajęć rozwojowych
dla dzieci. Ośrodek zajmuję się po-
moc i prowadzeniem terapii z wy-
korzystaniem koni dla dzieci i osób
z  niepełnoprawnością, ponieważ
właścicielka posiada odpowiednie
wykształcenie, uprawnienia i  do-
świadczenie by móc z powodzeniem
prowadzić szkolenia z zakresu jazdy
konnej, zajęcia hipoterapii i rozwo-
ju osobistego, przygotowywać dzieci
do zawodów.
15
z ryb pochodzących z naszych sta-
wów rybnych leżących na terenie
RLGD „Z  Ikrą”. Receptury potraw
są naszymi rodzinnymi przepisami,
opartymi o przekazywane z pokole-
nia na pokolenie przepisy, czasem
w  nowych połączeniach. Serwuje-
my, m.in. ryby smażone, wędzone
oraz w  słodko-kwaśnej zalewie,
a  także zupę rybną- przekonuje
Krystyna Łukasik.
6. Gościniec „Nad Wartą” Tere-
sa Krajewska – Restauracja w Go-
ścińca „Nad Wartą”.
-Jesteśmy firmą rodzinną, zareje-
strowaną w Uniejowie i prowadzącą
tu działalność gospodarczą. Orga-
nizując wiele imprez firmowych,
a przede wszystkim wesel i imprez
rodzinnych, opieramy się na trady-
cjach lokalnych. Chcemy zapewnić
najwyższą jakość serwowanych po-
traw, dlatego nawiązaliśmy współ-
niczną z obrotowymi wymiennika-
mi ciepła- przekonuje Teresa Kra-
jewska.
8. „VANTUR” Ośrodek Szkole-
niowo-Wypoczynkowy Marzena
Anna Trzmielewska – „VANTUR”
Ośrodek Szkoleniowo-Wypo-
czynkowy. „VANTUR” jest ośrod-
kiem położonym na obszarze wiej-
skim w  gminie Pęczniew, którego
zaletą jest atrakcyjność naszego mi-
kroregionu (lasy i  woda), bliskość
dużych miast jak Łódź, Zgierz,
Aleksandrów Łódzki, a  także po-
bliskich jak Uniejów czy Zbiornik
Jeziorsko. -Do dyspozycji gości są
profesjonalnie wyposażone i  no-
wocześnie urządzone pokoje po
generalnym remoncie oraz domki
letniskowe. Na terenie niemal 5 ha
znajduje się wiele stacjonarnych
stanowisk grillowych, miejsce na
ognisko, ogródki i wiaty sprzyjające
biona u nas w domu przez mojego
ojca- mówi Adam Dębowski.
10. Prywatne Gospodarstwo
Rolno Rybackie w Bełdowie Agro-
rekreacja – Tadeusz Michaś – Karp
Bełdowski.
- W naszym gospodarstwie bazu-
jemy na tradycyjnej metodzie cho-
wu tzw. Metodzie Dubisza. Nasze
karpie karmione są wyłącznie śrutą
zbożową ze zbóż uprawianych tylko
w naszym gospodarstwie, bez uży-
wania jakichkolwiek pasz gotowych
ekstrudowanych, co pozwala nam
w pełni kontrolować jakość i smak
ich mięsa. Oprócz metody chowu
równie istotną rolę w procesie pro-
dukcji stanowią walory przyrodni-
cze i położenie stawów w Bełdowie.
Stawy te położone są z dala od aglo-
meracji miejskiej wśród lasów i łąk,
oraz zasilane są czystymi wodami
rzeki Bełdówki. Nasze karpie dzięki
prawdziwie ekologicznej hodow-
li, są znane i cenione za wspaniałe
walory smakowe i jakość, nie tylko
w regionie łódzkim, ale w całej Pol-
sce. Udokumentowane jest to licz-
nymi nagrodami, wyróżnieniami
i  certyfikatami posiadanymi przez
gospodarstwo. Gospodarstwo nasze
jest objęte stałą opieką weterynaryj-
ną, co daje pewność dla kupującego
o pochodzeniu i jakości zdrowotnej
naszych ryb- zapewnia Tadeusz Mi-
chaś.
11. Grażyna Chmielecka „Pa-
sieka wśród brzóz” – Miód wielko-
kwiatowy.
- Swoją przygodę z  pszczoła-
mi zaczęłam około 30 lat temu, bo
swoja pasją „zarazili” mnie zna-
jomi. Zaczynałam od 5 uli i  starej
ręcznej miodarki na trzy ramki, nie
dokupowałam rodzin pszczelich,
sama robiłam odkłady, sama na
własne potrzeby hodowałam matki
pszczele i wtedy to był czas moich
eksperymentów w pasiece ale i wie-
lu doświadczeń. Obecnie pasieka
liczy 65 uli, posiadam pracownie
pszczelarską, nowoczesny sprzęt
i należę do Koła Pszczelarzy w Kole
od około 12 lat. Zajmuję się utrzy-
mywaniem pszczół, pozyskiwaniem
miodu, propolisu, pyłku pszczelego
i  pierzgi. Posiadam odpowiednie
kwalifikacje do prowadzenia pro-
dukcji pszczelarskiej- przekonuje
Pani Grażyna.
12. Ekologiczna Farma Kozia
Piastowskie Pola Krystyna Ożado-
wicz – Ekologiczny ser kozi.
- Pierwsze kozy pojawiły się
u mnie w roku 2012. Od tego cza-
su zaczęłam próbować robić różne
produkty z ich mleka. Obecnie moja
działalność polega na przetwórstwie
mleka koziego i wyrobie ekologicz-
nych serów i  innych produktów.
Moje stado liczy 37 kóz, mieszań-
ców rasy anglo-nubijskiej. Przy
obecnej wielkości stada uzyskuję
średnio około 6.500 l mleka na rok.
Wyrabiam z  niego gamę produk-
tów mlecznych (sery kozie z ekolo-
gicznymi dodatkami oraz tzw. sery
czyste; jogurty; koktajle mleczne,
tzw. smoothie; twarożki oraz pasty
na bazie twarożku). Na każdy z tych
produktów mam opracowaną tech-
nologię produkcji wykorzystując
mleko od kóz z  własnej hodowli
i dodatków z własnych upraw, z któ-
rej korzystam. Opracowanie własnej
technologii, na każdy z powyżej wy-
mienionych produktów, uważam za
swój duży sukces. Nie bez znaczenia
jest fakt, że hodowla kóz jak i upra-
wa dodatków posiadają certyfikaty
rolnictwa ekologicznego- mówi
Krystyna Ożadowicz.
13. Pierogarnia Złote Jabłko,
Marceli Chodakowski – Pierogi
domowe.
- Przede wszystkim w  naszej
Pierogarni zjesz na pewno świeżo,
smacznie i  zdrowo, bez chemicz-
nych ulepszaczy smakowych. Wy-
rabiamy pierogi z  wysokiej jakości
produktów, w  dużej części z  pro-
duktów ekologicznych. Pozyskuje-
my produkty, które są świeże, sezo-
nowe, czego sam osobiście pilnuję.
Nie używamy półproduktów, tzn.
sami robimy majonez, wykorzystu-
jemy własne przetwory (konfitury
malinowe, jabłkowe), sami robimy
zakwas z  buraka, kisimy kapustę,
wędzimy boczek we własnej wę-
dzarni. sami robimy cukier wanilio-
wy z prawdziwych lasek wanilii wy-
sokiej jakości. Do wyrobu pierogów
z  grzybami wykorzystujemy tylko
grzyby posiadające certyfikat oraz
odpowiedni atest. Wysoka jakość
produktu jest wynikiem połączenia
tradycyjnej, rodzinnej receptury,
dbałości o  jakość surowców oraz
umiejętności, wiedzy i  ciągłe do-
skonalenie się- przekonuje Marceli
Chodakowski.
14. Produkcja i sprzedaż hur-
towa i detaliczna pieczywa – An-
drzej Frajnd – Chałka.
Chałka znana jest jako element
kultury żydowskiej. Jest związa-
na ze świętowaniem szabatu, czyli
najważniejszego święta w  kulturze
żydowskiej. W 1735 roku do Parzę-
czewa zaczęli sprowadzać się piersi
Żydzi, a w 1775 roku powstała syna-
goga żydowska. Początkowo chał-
ka była wypiekana głównie przez
mniejszość żydowską, ze względu
na specyficzny, słodkawy smak
i ciekawy wygląd. Z czasem stała się
również produktem przygotowywa-
nym i  poszukiwanym przez resztę
społeczności lokalnej. Do wypieku
chałki używamy lokalnych produk-
tów, dobrej, drobno mielonej mąki
pszennej, miodu i wiejskich jaj- za-
pewnia Andrzej Frajnd.
15. Produkcja i sprzedaż hur-
towa i detaliczna pieczywa – An-
drzej Frajnd – Chleb żytni Staro-
polski 100%.
- Jako piekarz pracowałem od
1983 roku na produkcji, uczyłem się
zawodu. Po 10 latach pracy w spół-
dzielni postanowiłem pracować na
własny rachunek. Moja firma po-
wstała w  1999 roku. Były to czas,
kiedy spółdzielnie państwowe za-
mykały się i wysprzedawały lub wy-
dzierżawiały majątek. Wtedy zrodził
się pomysł założenia swojej działal-
ności. Wzięliśmy z  żoną piekarnię
w  dzierżawę z  możliwością wsta-
wiania towaru do sklepu. Wszystko
robiliśmy sami we dwójkę, mając
„SMAK WSI przetrwał w naszych produktach”
prace z  lokalnymi dostawcami
warzyw, owoców, nabiału i  mięsa.
Serwowane przez naszą restauracje
potrawy przygotowywane są na ba-
zie lokalnych, tradycyjnych recep-
tur, z  wykorzystaniem lokalnych,
sezonowych surowców wysokiej ja-
kości. Do menu wprowadziliśmy na
stałe potrawy z pstrąga oraz dziczy-
zny, promując w  ten sposób nasze
lokalne zasoby i tradycję- zapewnia
Teresa Krajewska, właściciel Go-
ścińca „Nad Wartą”.
Kategoria: Usługa noclegowa
7. Gościniec „Nad Wartą” Te-
resa Krajewska – Gościniec „Nad
Wartą”.
Na miejscu goście mogą sko-
rzystać z  dobrej bazy noclegowej
i gastronomicznej. Oferta Gościńca
rozszerzona jest pod kątem grup
zorganizowanych. Obiekt posiada
150 miejsc noclegowych, profesjo-
nalnie wyposażone 3 sale konferen-
cyjne, na 20 osób każda, strefę SPA,
ogród z grillem i placem zabaw, salę
restauracyjną oraz salę bankietową,
mogącą pomieścić ponad 300 osób.
Obsługujemy imprezy firmowe,
wesela, imprezy rodzinne. Pokoje
są również dostępne dla klientów
indywidualnych przez cały rok.
Do dyspozycji gości są profesjo-
nalnie wyposażone i  nowocześnie
urządzone pokoje, znajdujące się
w obiekcie wyposażonym w windę
hydrauliczną i  wentylację mecha-
integracji i  wypoczynkowi. Udo-
stępniamy naszym gościom sale
i  świetlice. Świadczymy usługi ga-
stronomiczne, zapewniamy wyży-
wienie. Udostępnimy boiska spor-
towe i  mini plac zabaw dla dzieci.
Organizujemy wieczorki taneczne
i  degustacje lokalnych produk-
tów. Użyczamy miejsca lokalnym
klubom sportowym, w  celu orga-
nizowania zawodów sportowych,
treningów i  pikników. Współpra-
cujemy ze Starostwem Powiatowym
w Poddębicach, Sieradzu i okolicz-
nymi Urzędami Gmin- zapewnia
Marzena Trzmielewska.
Kategoria: Produkt spożywczy
9. Masarnia Tradycyjna Adam
Dębowski – Kiełbasa wiejska.
- Mieszkam i  prowadzę gospo-
darstwo rolne w Psarach, w którym
hoduje trzodę chlewną. Tutaj zbu-
dowałem także masarnię z wędzar-
nią, zgodnie z najnowszymi ustale-
niami naukowców, tak by połączyć
tradycyjny sposób wędzenia drew-
nem z  koniecznością utrzymania
odpowiednich, minimalnych za-
wartości benzopirenu. Prowadząc
własną hodowlę dbam o zrównowa-
żony rozwój i bioróżnorodność, po-
nieważ jakość mięsa ma wpływ na
jakość wyrobów masarskich. Wyko-
rzystuję zasoby lokalne, korzystam
z  lokalnych surowców. Moją kieł-
basę wiejską robię zgodnie ze starą
recepturą, w sposób w jaki była ro-
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021
Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021

More Related Content

What's hot

Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...suwalki24.pl
 
Prezentacja szkoły 2013
Prezentacja szkoły 2013Prezentacja szkoły 2013
Prezentacja szkoły 2013gim1mik
 
Osiagniecia gim1 2013
Osiagniecia gim1  2013Osiagniecia gim1  2013
Osiagniecia gim1 2013gim1mik
 
Prezentacja szkoły
Prezentacja szkołyPrezentacja szkoły
Prezentacja szkołygim1mik
 
Monografiasp1
Monografiasp1Monografiasp1
Monografiasp1Teresa
 

What's hot (20)

Szkoła w Mroczeniu - prezentacja osiągnięć uczniów 2014 / 2015
Szkoła w Mroczeniu - prezentacja osiągnięć uczniów 2014 / 2015Szkoła w Mroczeniu - prezentacja osiągnięć uczniów 2014 / 2015
Szkoła w Mroczeniu - prezentacja osiągnięć uczniów 2014 / 2015
 
Sp1 2011 12_i_isemestr
Sp1 2011 12_i_isemestrSp1 2011 12_i_isemestr
Sp1 2011 12_i_isemestr
 
Monografia 2007 17
Monografia 2007 17Monografia 2007 17
Monografia 2007 17
 
MZS2 II semestr 2012_13
MZS2 II semestr 2012_13MZS2 II semestr 2012_13
MZS2 II semestr 2012_13
 
Konkurs
KonkursKonkurs
Konkurs
 
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szkolach w roku szk...
 
Prezentacja szkoły 2013
Prezentacja szkoły 2013Prezentacja szkoły 2013
Prezentacja szkoły 2013
 
Osiagniecia gim1 2013
Osiagniecia gim1  2013Osiagniecia gim1  2013
Osiagniecia gim1 2013
 
2009 2010
2009 2010 2009 2010
2009 2010
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2011/2012
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2011/2012Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2011/2012
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2011/2012
 
Prezentacja szkoły
Prezentacja szkołyPrezentacja szkoły
Prezentacja szkoły
 
MZS2_I_semestr
MZS2_I_semestrMZS2_I_semestr
MZS2_I_semestr
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2012/2013
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2012/2013Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2012/2013
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2012/2013
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2014/2015
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2014/2015Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2014/2015
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2014/2015
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2016/17
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2016/17Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2016/17
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2016/17
 
Monografiasp1
Monografiasp1Monografiasp1
Monografiasp1
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2013/2014
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2013/2014Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2013/2014
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2013/2014
 
A prezentacja su koniec ii sem
A prezentacja su koniec ii semA prezentacja su koniec ii sem
A prezentacja su koniec ii sem
 
Sukcesy Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
Sukcesy Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we WłocławkuSukcesy Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
Sukcesy Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2009/2010
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2009/2010Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2009/2010
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2009/2010
 

Similar to Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021

SP 43 w BytomiuTalenty 2014
SP 43 w BytomiuTalenty 2014SP 43 w BytomiuTalenty 2014
SP 43 w BytomiuTalenty 2014klio2582
 
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2zskoszecin
 
Dissemination events-poland-16
Dissemination events-poland-16Dissemination events-poland-16
Dissemination events-poland-16Stamatachi Anca
 
Interklasa 2013 - SP 9 Dzierżoniów
Interklasa 2013 - SP 9 DzierżoniówInterklasa 2013 - SP 9 Dzierżoniów
Interklasa 2013 - SP 9 DzierżoniówAnna Sz.
 
Gimnazjum nr 6 w Katowicach
Gimnazjum nr 6 w KatowicachGimnazjum nr 6 w Katowicach
Gimnazjum nr 6 w Katowicachzso7katowice
 
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018Devliniusz
 
Prezentacja SP27
Prezentacja SP27Prezentacja SP27
Prezentacja SP27sp27
 
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko lach w roku ...
Laureaci  konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko  lach w roku ...Laureaci  konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko  lach w roku ...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko lach w roku ...suwalki24.pl
 
2010/2009 Złota Księga Gimnazjum
2010/2009 Złota Księga Gimnazjum2010/2009 Złota Księga Gimnazjum
2010/2009 Złota Księga GimnazjumAnna Wołoszyn
 
2010 2009 zlota_ksiega
2010 2009 zlota_ksiega2010 2009 zlota_ksiega
2010 2009 zlota_ksiegaAnna Wołoszyn
 

Similar to Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021 (20)

SP 43 w BytomiuTalenty 2014
SP 43 w BytomiuTalenty 2014SP 43 w BytomiuTalenty 2014
SP 43 w BytomiuTalenty 2014
 
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2
Prezentacja 18 lat gimnazjum nr 1 w Koszęcinie im. św. Jana Pawła 2
 
Kronika SP w Kaźmierzu za rok 2019-20
Kronika SP w Kaźmierzu za rok 2019-20Kronika SP w Kaźmierzu za rok 2019-20
Kronika SP w Kaźmierzu za rok 2019-20
 
2011_12_isemestr
2011_12_isemestr2011_12_isemestr
2011_12_isemestr
 
Praca Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w roku 2012-13
Praca Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w roku 2012-13Praca Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w roku 2012-13
Praca Szkoły Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w roku 2012-13
 
Dissemination events-poland-16
Dissemination events-poland-16Dissemination events-poland-16
Dissemination events-poland-16
 
Podsumowanie
PodsumowaniePodsumowanie
Podsumowanie
 
Interklasa 2013 - SP 9 Dzierżoniów
Interklasa 2013 - SP 9 DzierżoniówInterklasa 2013 - SP 9 Dzierżoniów
Interklasa 2013 - SP 9 Dzierżoniów
 
Gimnazjum nr 6 w Katowicach
Gimnazjum nr 6 w KatowicachGimnazjum nr 6 w Katowicach
Gimnazjum nr 6 w Katowicach
 
Gimnazjum nr 6
Gimnazjum nr 6Gimnazjum nr 6
Gimnazjum nr 6
 
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018
Zebranie Rodziców (ul. Gradowe Wzgórze) Polanów 2018
 
Prezentacja SP27
Prezentacja SP27Prezentacja SP27
Prezentacja SP27
 
Kronika Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu w roku 2016/17
Kronika Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu w roku 2016/17Kronika Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu w roku 2016/17
Kronika Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu w roku 2016/17
 
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2010/2011
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2010/2011Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2010/2011
Utalentowani uczniowie w roku szkolnym 2010/2011
 
MZS2 I semestr 2012/13
MZS2 I semestr 2012/13MZS2 I semestr 2012/13
MZS2 I semestr 2012/13
 
SP1
SP1SP1
SP1
 
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko lach w roku ...
Laureaci  konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko  lach w roku ...Laureaci  konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko  lach w roku ...
Laureaci konkursow przedmiotowych i olimpiad w suwalskich szko lach w roku ...
 
2010/2009 Złota Księga Gimnazjum
2010/2009 Złota Księga Gimnazjum2010/2009 Złota Księga Gimnazjum
2010/2009 Złota Księga Gimnazjum
 
2010 2009 zlota_ksiega
2010 2009 zlota_ksiega2010 2009 zlota_ksiega
2010 2009 zlota_ksiega
 
Prezentacja Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
Prezentacja Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we WłocławkuPrezentacja Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
Prezentacja Zespołu Szkół Integracyjnych Nr 1 we Włocławku
 

Gazeta “Do Rzeczy” Nr 8/2021

  • 1. 1 Aleksandrów Łódzki - Dalików - Konstantynów Łódzki - Lutomiersk - Parzęczew - Świnice Warckie - Uniejów - Wartkowice - Zgierz Nr 9/2021 sierpień wrzesień Mistrz Świata z Chociszewa Historia freskiem malowana Gospodarstwa opiekuńcze, co to takiego? Moda i uroda podczas Aleksandrowskiego Planu B 19 laureatów Lokalnego Funduszu Stypendialnego Kino Spójnia w Aleksandrowie Łódzkim znów działa „SMAK WSI przetrwał w naszych produktach” - laureaci
  • 2. 2 W  poniedziałek 30 sierpnia w siedzibie Fundacji Rozwoju Gmin „PRYM” po raz czwarty wręczono stypendia dla wybitnie uzdolnionej młodzieży ze szkół z terenu fundacji. - Tegoroczna edycja przerosła nasze oczekiwania, ponieważ mimo tak przewrotnej sytuacji w szkolnic- twie nasi laureaci pokazali, że nawet pandemia nie jest w  stanie prze- szkodzić im w osiąganiu sukcesów. Po raz pierwszy przyznaliśmy tak dużo stypendiów, bo z 20 złożonych wniosków wyłoniliśmy aż dziewięt- nastu laureatów. Jeszcze raz ser- decznie gratuluję nagrodzonym ich determinacji, pasji i wiary we własne możliwości. Na tę nagrodę zasłużyli swoją ciężką pracą - mówi Jolanta Pęgowska Prezes Zarządu Fundacji „PRYM”. Aby otrzymać stypendium fundacji młodzież musiała udo- kumentować swoje wysokie osią- gnięcia w  konkursach naukowych, przedmiotowych, sportowych czy artystycznych oraz wykazać się wolontariatem na rzecz lokalnych społeczności. Wnioski mogli skła- dać uczniowie klas 7 i  8 ze szkół z terenu Fundacji „PRYM”. Po we- ryfikacji wniosków Zarząd Fundacji Rozwoju Gmin „PRYM” przyznał stypendium następującym osobom: Mateusz Kowalski ze Szkoły Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło- dowskiej - Curie z  Aleksandrowa Łódzkiego. Mateusz w  tym roku uzyskał tytuł laureata w Wojewódz- kimInterdyscyplinarnymKonkursie Wiedzy o Filmie i Mediach Filmowe - Łódzkie - Filmowe Regiony Polski. Michał Wojtysiak ze Szkoły Pod- stawowej nr. 4 im. Marii Skłodow- skiej - Curie z Aleksandrowa Łódz- kiego. Michał uzyskał tytuł finalisty w Wojewódzkim Konkursie Przed- miotowym z  Języka Angielskiego organizowanego przez Łódzkiego Kuratora Oświaty. Sandra Grzelak ze Szkoły Podsta- wowej w  Parzęczewie. Sandra uzy- skała tytuł finalisty w Wojewódzkim Konkursie Przedmiotowym z Mate- matyki organizowanego przez Łódz- kiego Kuratora Oświaty. Uzyskała 100% z części matematycznej egza- minu ósmoklasisty. Antonina Majchrzak ze Spor- towej Szkoły Podstawowej nr 3 im. Józefa Jaworskiego w Aleksandrowie Łódzkim. W  tym roku szkolnym Antosia uzyskała I  miejsce w  pół- finale Wojewódzkiej Szkolnej Ligii Lekkoatletycznej, II miejsce w Wo- jewódzkich Drużynowych Biegach Przełajowych. W  klasyfikacji U-16 kobiet skoku w dal Polskiego Związ- ku Lekkiej Atletyki zajmuje 3 miej- sce w  tabelach na tegoroczne mi- strzostwa Polski. Franciszek Kręgiel ze Szkoły Pod- stawowej im. Ks. Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w  Rąbieniu. Franciszek zdobył III miejsce w  rzucie dyskiem na Mi- strzostwach Województwa Łódzkie- go w kat. U-16, I miejsce drużynowo w rejonowym finale czwórboju LA. Poznaliśmy 19 laureatów Lokalnego Funduszu Stypendialnego Brał udział w konkursach przedmio- towych z języka angielskiego i mate- matyki. Karol Zdziechowski ze Szkoły Podstawowej im. Ks. Stefana Kar- dynała Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w  Rąbieniu. Karol jest laureatem konkursu przedmiotowe- go z historii organizowanego przez Łódzkiego Kuratora Oświaty, uzy- skał tytuł finalisty w II Ogólnopol- skiej Olimpiady Historycznej Junio- rów (organizowanej przez Polskie Towarzystwo Historyczne) Zofia Kopycka Szkoła Podstawo- wa nr. 4 im. Marii Skłodowskiej - Cu- rie z Aleksandrowa Łódzkiego. Zosia uzyskałatytułLaureataw Wojewódz- kimInterdyscyplinarnymKonkursie Wiedzy o Filmie i Mediach Filmowe - Łódzkie - Filmowe Regiony Polski. Uzyskała 100% z języka angielskiego egzaminu ósmoklasisty. Wiktoria Strzałka ze Sportowej Szkoły Podstawowej nr.3 im. Józefa Jaworskiego w Aleksandrowie Łódz- kim. Wiktoria zdobyła I  miejsce w  biegu na 1000 m z  przeszkoda- mi w Mistrzostwach Województwa Łódzkiego, II miejsce w Finale Wo- jewódzkimw Drużynowych Biegach Przełajowych, III miejsce w biegu na 200 m w  Halowych Mistrzostwach Województwa Łódzkiego Młodzi- ków, I miejsce w Powiatowych Szta- fetowych Biegach Przełajowych. Jan Gołdyn ze Sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 im. Józefa Jawor- skiego w  Aleksandrowie Łódzkim. Jan zdobył I  miejsce w  Finałach Wojewódzkich w sztafetowych bie- gach przełajowych, I miejsce w Wo- jewódzkim Czwórboju, I  miejsce w Wojewódzkich Przełajowych Bie- gach Drużynowych oraz II miejsce Na Mistrzostwach Województwa w kategorii U-14 w biegu na 600 m. KonstancjaKulazeSzkołyPodsta- wowej w Giecznie. Konstancja uzy- skała tytuł finalisty w Wojewódzkim Konkursie Przedmiotowym z Języka Angielskiego organizowanego przez Łódzkiego Kuratora Oświaty. Uzy- skała 100% z części matematycznej egzaminy ósmoklasisty, ponadto zajęcia III miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Literackim - Reportaż „Moje wakacje”. Martyna Ziąbka ze Szkoły Pod- stawowej nr 4 im. Marii Skło- dowskiej - Curie z  Aleksandrowa Łódzkiego. Martyna uzyskała tytuł finalisty XXIV Interdyscyplinarne- go Konkursu Ekologiczno-Regio- nalnego organizowanego przez ŁKO i Wojewódzki Ośrodek Doskonale- nia Nauczycieli w Piotrkowie Trybu- nalskim, oraz jest finalistką Konkur- su Przedmiotowego z Biologii. Anna Fabjanowska ze Szkoły Podstawowej w  Parzęczewie. Ania Jest podwójną finalistką Konkursów Przedmiotowych organizowanych przez Łódzkie Kuratorium Oświaty z Języka Polskiego oraz matematyki. Ukończyła także z  bardzo dobry- mi wynikami Niepubliczna Szkołę Muzyczną I  stopnia im. Fryderyka Chopina. Aleksandra Sadowy ze Szkoły Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło- dowskiej - Curie z  Aleksandrowa Łódzkiego. Ola uzyskała podwójny tytuł finalisty w  Wojewódzkim In- terdyscyplinarnym Konkursie Wie- dzy o  Filmie i  Mediach Filmowe - Łódzkie - Filmowe Regiony Polski oraz w  V Ogólnopolskim konkur- sie wiedzy ekologicznej pn. „Bliżej pszczół”. Uzyskała 100% z języka an- gielskiego egzaminu ósmoklasisty. Franciszek Witkowski ze Sporto- wej Szkoły Podstawowej nr.3 im. Jó- zefa Jaworskiego w  Aleksandrowie Łódzkim. Franciszek został finalistą w Wojewódzkim Konkursie Przed- miotowym z  Języka Angielskiego oraz w  konkursie przedmiotowym z matematyki organizowanych przez ŁKO. Ponadto uzyskał 100% z części matematycznej oraz z języka angiel- skiego z egzaminu ósmoklasisty. Amelia Dudzińska ze Szkoły Podstawowej nr. 4 im. Marii Skło- dowskiej - Curie z  Aleksandrowa Łódzkiego. Amelia jest laureatką w Wojewódzkim Interdyscyplinarnym Konkursie Wiedzy o  Filmie i  Me- diach Filmowe - Łódzkie - Filmowe Regiony Polski. Uzyskała V miej- sce w  Ogólnopolskiej Olimpiadzie z języka polskiego Olimpus, a także 100% z języka angielskiego z egza- minu ósmoklasisty. Martyna Bartczak ze Szkoły Pod- stawowej w  Chociszewie. Martyna jest finalistką Wojewódzkiego Kon- kursu Przedmiotowego z  Chemii, oraz wybitnym sportowcem. Wraz z drużyną zajęła I miejsce w uniho- keju na etapie wojewódzkim. Jednak to Piłka nożna jest jej największym atutem. Reprezentowała wojewódz- two łódzkie na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, Centralnej Ligii Juniorek U15, gdzie udało się jej wraz z drużyna UKS SMS Łódź dotrzeć do ćwierćfinałów. Po raz kolejny Martyna otrzymała powo- łanie na Letnią Akademię Młodych Orłów oraz powołanie na letni obóz Kadry Wojewódzkiej U15. Konstancja Kisser ze Szkoły Pod- stawowej w  Parzęczewie. Konstancja jest laureatką Konkursu Przedmio- towego z  Języka Polskiego oraz Fi- nalistką Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z Matematyki. Zdo- była I  miejsce w  XXI Międzyszkol- nym Konkursie Recytatorskim poezji Jana Pawła II. Jest laureatką II-stopnia w międzynarodowym konkursie IN- TERSHOW w kategorii tańca nowo- czesnego. Konstancja pełni funkcję Młodszego Ratownika WOPR na ba- senie Wodnik w Ozorkowie. Mikołaj Gajda ze Szkoły Podsta- wowej im. Ks. Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w  Rąbieniu. Mikołaj jest finalistą Wojewódzkiego Konkursu „Zawody Przyszłości” organizowanego przez Łódzkie Centrum Doskonalenia Na- uczycieli i Kształcenia Praktycznego. Jednak to sport jest jego największą pasją. Zajął I  miejsce w  pchnięciu kula 5 kg w  organizowanych przez Łódzki Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki Halowych Mistrzostwach Województwa Łódzkiego U-16. Zdo- był także I miejsce w pchnięciu kulą 5 kg na o U-16 oraz I miejsce w rzucie dyskiem 1kg na Mistrzostwach Wo- jewództwa Łódzkiego. Mikołaj repre- zentował szkołę w  Ogólnopolskim Memoriale Pamięci Ireny Szewiń- skiej gdzie zajął I miejsce w pchnięciu kulą(kat.U-16).W rejonowymfinale czwórboju LA wraz z drużyną zdobył II miejsce. Ponadto z części matema- tycznej egzaminu ósmoklasisty uzy- skał 100 % pkt. Ewelina Szymańska ze Szkoły Podstawowej w  Parzęczewie. Ewe- lina w  tym roku szkolnym uzy- skała tytuł finalisty aż w  trzech Wojewódzkich Konkursach Przed- miotowych z Języka Polskiego, Ma- tematyki oraz Fizyki. Jest półfina- listką Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z  Geografii. Wraz z drużyną zajęły 2 miejsce w finale wojewódzkim w kategorii badmin- ton drużynowy dziewcząt. Na swo- im koncie ma wiele wyróżnień oraz nagród w konkursach plastycznych. Uzyskała 100% pkt z części matema- tycznej egzaminu ósmoklasisty. - Chciałabym przede wszystkim podziękować naszym darczyńcom, bo dzięki nim możemy już od czte- rech lat wspierać te nasze „perełki”. To głównie przedsiębiorcy z naszego terenu, którzy wpłacają symboliczne datki po to, aby inwestować w tych młodych ludzi za co z całego serca im dziękujemy - dodaje Jolanta Pę- gowska. Wśród tegorocznych darczyńców znaleźli się: Kazimierz Żurawski fir- ma WODNER, Bank Spółdzielczy w  Ozorkowie, P.P.H.U  MAX-RYB Tomasz Igiel, Marzena Trzmielew- ska „Vantur Ośrodek Szkoleniowo- -Wypoczynkowy”, Irenreusz Szczę- sny, Barbara Krzesłowska, Jarosław Wasiak. Ewelina Madejska
  • 3. 3 Mateusz Nowak to niezwykle skromny chłopak z  Chociszewa, który na swoim koncie ma ogrom- ne sukcesy. Wraz z kolegami z re- prezentacji Polski U-19 w piłce siat- kowej wywalczył brązowy medal na Mistrzostwach Europy w  2020 r. Na tych mistrzostwach zgarnął dwie, niezwykle cenne, indywidu- alne nagrody dla najlepszego środ- kowego i  blokującego w  turnieju. Jednak to całkiem niedawno, bo 2 września wraz z  reprezentacją Ju- niorów zdobył Mistrzostwo Świata. Jakie uczucie towarzyszy spor- towcowi, który będąc w reprezen- tacji Polski w Piłce Siatkowej zdo- bywa tytuł Mistrza Świata? To niesamowite uczucia, emo- cje. Jest to dla nas niebywały sukces i  niebywałe osiągnięcie. Czujemy się dumni, że możemy reprezen- tować nasz kraj na takiej arenie i przede wszystkim wygrywać. Bo to jest dla nas najważniejsze, wy- grać każdy mecz i potem móc się- gnąć po złoto mistrzostw świata. Towarzyszył Wam duży stres podczas tych najważniejszych meczów? Nie odczuwaliście pre- sji, że gracie o najwyższą stawkę w turnieju? Nie, nie odczuliśmy tego zu- pełnie. Trener przed każdym me- czem powtarzałam nam, że gramy kolejny mecz. To nie jest mecz o  półfinał, to jest 6 mecz. Gramy w finale? Powiedział, że mamy tego nie odczuwać to jest po prostu 7 mecz z  kolei. Dodał „bawmy się siatkówką” i to bardzo nam pomo- gło. W  ogóle trener Bąkiewicz to zdecydowanie odpowiednia oso- ba na odpowiednim miejscu, jest świetnym człowiekiem, świetnym trenerem. Dzięki niemu bardzo się rozwinęliśmy. Kiedy towarzyszą zawodniko- wi większe emocje, wtedy kiedy jest na boisku, czy kiedy musi oglądać grę kolegów z boku? Łatwiej jest zdecydowanie gra- jąc, bo jak się siedzi na ławce to nie możesz nic zrobić. Tak naprawdę nie masz wpływu na to co się dzieje na boisku. Możesz jedynie pomóc dobrym słowem, dopingować. Na- prawdę zdecydowanie łatwiej jest grać, każdy tak powie. Każdy spor- towiec. Tu ma się wpływ na mecz, realny wpływ. Z ilu osób składa się kadra na- rodowa, która wyjeżdża na mi- strzostwa świata? 12 zawodników i  6 członków sztabu trenerskiego: jest to głów- ny trener Michał Bąkiewicz, drugi trener Mateusz Grabda, fizjotera- peuta Piotr Tataradziński, trener wychowania motorycznego Jaro- sław Tęsiorowski, statystyk dru- żyny Kamil Nalepka i  kierownik drużyny, tzw. manager Andrzej Wołkowiecki. Podczas tych mi- strzostw, aż 10 zawodników SMS Spała przywiozło złote medale mi- strzostw świata. Dlatego na wjeź- dzie do Spały jest slogan „Dzięki Spale są medale”. Występy w reprezentacji Polski to marzenie chyba każdego spor- towca. Jak udało Ci zrealizować to marzenie? Kosztowało to mnie na pewno wiele wyrzeczeń i jest to także wiel- kie poświęcenie. Jesteśmy na do- brą sprawę tylko parę dni w roku w domu np. kilka dni w wakacje, a  w  roku szkolnym maksymalnie dwa tygodnie. Jednak to wszystko też jest po coś. Chociażby po to, że- byśmy mogli cieszyć z takich suk- cesów jakie właśnie osiągnęliśmy. To jest jedno z tych pytań, któ- re pewnie ciągle Ci zadają, ale myślę, że wciąż wiele osób jest ciekawych jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką? Już od szóstego roku chodziłem na treningi do trenera Krzysztofa Jurka, którego serdecznie pozdra- wiam, do klubu MKS Bzura Ozor- ków. Dziadek zaprowadzał mnie na nie i  tak rozpoczęła się moja przygoda. Na pewno dużą rolę odegrał w tym mój tata, który też kiedyś grał w  kadrze narodowej piłki siatkowej juniorów. Siatków- ka od dziecka nie była mi obca i to ja chciałem, żeby rodzice zapisali mnie treningi. Uważam, że była to najlepsza decyzja jaką wtedy pod- jąłem i dziękuję rodzicom, że po- zwolili mi ją zrealizować. Ciężko było dostać się do wymarzonej szkoły NLO SMS w Spale? Dostałem się do Kadry Polski, byłem o  rok młodszy zawodni- kiem, ale ówczesny trener musiał dostrzec we mnie jakiś potencjał, bo zarekomendował mnie trene- rowi Michałowi Bąkiewiczowi. Otrzymałem propozycję od trene- ra, aby uczyć się w Spale. Apliko- wałem i dostałem się. Jak wygląda dzień z życia mło- dego siatkarza? Na co dzień mieszkam i uczę się w  SMS Spała. Wstaję o  7.30 żeby zjeść śniadanie, bo od godziny ósmej, czasami od dziewiątej za- czynają się lekcję. Trwają do 15.30 i zaraz po lekcjach idę na trening. Trening trwa od 1,5 godz., mak- symalnie 2,5 godz. Co drugi dzień są dwa treningi. Później odrabiam lekcję, mam parę chwil wolnych dla siebie i kładę się spać. A  gra dla klubu BKS Chemik Bydgoszcz nie kolidowała z Two- imi szkolnymi obowiązkami? Dotychczas rozgrywki odbywa- ły się w terminach które nie kolido- wały z zajęciami w szkole. Jednak od nowego sezonu rozpoczyna się I liga i będziemy grać mecze w śro- dy i prawdopodobnie w soboty. Bę- dziemy musieli się zwalniać z lek- cji, a później nadrabiać zaległości. Łatwo pogodzić naukę i  tre- ning? Jak sobie radzisz Ty, twoi koledzy ze szkoły i reprezentacji. Ja mam wrażenie, że wciąż jeste- ście na podwyższonych obrotach. Rzeczywiście tak jest? Nie jest to dla nas łatwe, ale musimy sobie dać radę. Może nie mamy najlepszych wyników w na- uce, bo musielibyśmy mieć na nią więcej czasu, ale też nie jest naj- gorzej. Jesteśmy pracowici, zdolni. Tego nas też nauczono, że trzeba sobie radzić w każdej sytuacji. Wiadomo, że w  przypadku sportowców oprócz techniki i umiejętności ważna też jest psy- chika. Czy w szkole macie zapew- nioną pomoc np. psychologa? Mamy taką możliwość. To nie są zajęcia obowiązkowe, ale jeśli ktoś potrzebuje rozmowy to wieczorem może skorzystać z  takiej pomocy. Uważam że jest potrzebne takie wsparcie mentalne. Siatkówka jest ciężkim sportem, komuś pójdzie gorzej mecz, sezon i może psychika siąść. Ważna jest wtedy rozmowa. W kadrze narodowej na 12 za- wodników, aż dziesięciu to Twoi koledzy ze szkoły w Spale. Rywali- zujecie ze sobą czy się wspieracie? Wspieramy się, ale rywalizacja też jest, taka zdrowa, bo jak jest ry- walizacja to stajemy się coraz lep- si. To jest nam potrzebne. Jeżeli są lepsi zawodnicy od nas, to dobrze, bo wtedy my ciężej pracujemy żeby osiągnąć miejsce w szóstce. Uważasz zatem, że przyjaźń w sporcie jest możliwa? Jak to jest w waszej drużynie? Na pewno jest, no bo czemu nie? To, że gramy razem w  siatkówkę i  rywalizujemy ze sobą miałoby Mistrz Świata z Chociszewa być przeszkodą? Na pewno nie. Pomagamy sobie, wspieramy się, więc uważam, że jesteśmy dobry- mi przyjaciółmi i zgraną drużyną. Mam nadzieję, że było to widać na boisku. Masz na swoim koncie brą- zowy medal Mistrzostw Europy z 2020 r., ale także nagrody indy- widualne dla najlepszego środko- wego i  najlepszego blokującego podczas Mistrzostw Europy. Co dają takie sukcesy młodemu za- wodnikowi? Na pewno ogromną pewność siebie i  chęć pracy na przyszłość, bo nie ukrywam, że bycie najlep- szym środkowym jest to zobo- wiązanie do ciężkiej pracy, jeszcze większej niż dotychczas. Staram się dawać dobry przykład innym za- wodnikom. Jesteś bardzo wysokim męż- czyzną, bo mierzysz około 214 cm. Wiadomo na boisku Twój wzrost jest atutem, a w życiu pry- watnym bardzo Ci przeszkadza? Przyzwyczaiłem się do mojego wzrostu, potrafię uczynić z  nie- go atut. Na co dzień dość często mierzę się z różnymi komentarza- mi, praktycznie codziennie ludzie pytają ile mam wzrostu. Obracają się za mną na ulicy, robią zdjęcia, ale nie robię z tego żadnego pro- blemu. Z  twoim wzrostem mógłbyś z  powodzeniem realizować się w wielu sportach, myślałeś kiedyś o tym, żeby spróbować swoich sił w innych dyscyplinach np. w ko- szykówce? Nie lubię biegać, a w koszyków- ce nie da się tego uniknąć. To siat- kówka jest moją pasją od zawsze, tę miłość do niej zaszczepił mi mój tata. Patrząc na sukcesy siatkarzy w  Polsce, to dyscyplina ta może stać się naszym dobrem narodo- wym? Uważam, że jeszcze nie. Wciąż piłka nożna jest bardziej medial- na, nieporównywalne są zarobki piłkarzy i  siatkarzy, także na bo- isku robią ogromne show. Mimo to siatkówka jest na dobrej drodze żeby za kilka, kilkanaście lat zajęła miejsce piłki nożnej. A  jak do Twoich sukcesów podchodzą najbliżsi? Rodzina zawsze mnie wspie- ra, tato z mamą i starszym bratem dopingują mnie i  to są moi naj- wierniejsi kibice. Mama dzwoni codziennie. Myślę, że w  trakcie tych trzech lat przyzwyczaiła się do tego, że w domu raczej bywam niż mieszkam. Choć na początku niko- mu z nas nie było łatwo. Jakie masz dalsze plany, ma- rzenia? Chciałbym zostać mistrzem olimpijskim, to na pewno. Ale żeby być mistrzem olimpijskim to trzeba grać w seniorskiej kadrze i gdyby to udało mi się osiągnąć to już byłoby dla mnie ogromne wyróżnienie. I tego z całego serca Ci życzę. Ewelina Madejska
  • 4. 4 Poznaj stypendystów Fundacji PRYM Ewelina Szymańska Ewelina Szymańska to absolwent- ka Szkoły Podstawowej im. Juliana Tuwima w Parzęczewie. Ewelina jest bardzo wszechstronnie uzdolnioną dziewczyną, świadczą o  tym osią- gnięcia z roku szkolnego 2020/2021 gdzie Ewelina uzyskała tytuł finalisty, aż w trzech Wojewódzkich Konkur- sach Przedmiotowych z  języka pol- skiego, matematyki oraz fizyki. Jest także półfinalistką Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z  geo- grafii. Uzyskała 100% pkt z  części matematycznej egzaminu ósmokla- sisty. Oprócz nieprawdopodobnych osiągnięć naukowych na swoim kon- cie ma wiele wyróżnień oraz nagród w  konkursach plastycznych oraz sportowych. Oprócz tego jest nie- zwykle wrażliwą osobą, która wspiera wszelkie inicjatywy lokalne, angażuje się w wolontariat na rzecz społeczno- ści uczniowskiej i lokalnej. Gdzie obecnie się uczysz? Od tego roku szkolnego uczęsz- czam do I  LO im. Stefana Żerom- skiego w Ozorkowie. Jak oceniasz nową szkołę? Bardzo pozytywnie. Mam bar- dzo dobrych nauczycieli i naprawdę zgraną klasę. Masz ulubiony przedmiot w  szkole? Dlaczego jest Twoim ulubionym? Zdecydowanie przedmioty ścisłe – w moim wypadku szczególnie ma- tematyka i fizyka. Nie potrafię wyja- śnić dlaczego akurat one, po prostu bardzo je lubię i łatwo przyswajam z nich wiedzę. Jak wygląda Twój dzień? Mój dzień rozpoczyna się po- budką o  6:00. Następnie jem śnia- danie i przyjeżdżam do szkoły, gdzie spędzam większość czasu. Potem najczęściej wracam autobusem do domu i siadam do lekcji. Po skoń- czonej nauce zwykle zostaje mi czas na obejrzenie jakiegoś filmu lub wyj- ście ze znajomymi. Czy drugi raz zgłosiłabyś się do Lokalnego Funduszu Stypen- dialnego? Czy taka pomoc jest po- trzebna młodym ludziom? Oczywiście, że tak. Jeśli miała- bym tylko taką możliwość, z wielką chęcią zgłosiłabym się ponownie. Myślę, że Lokalny Fundusz Stypen- dialny pomaga młodym ludziom w wielu rzeczach. Umożliwia rozwi- janie pasji i zainteresowań oraz osią- ganie wyznaczonych celów. Z  tego powodu uważam, że taka pomoc jest niezwykle potrzebna. Jak zachęciłabyś innych do wzmożonej pracy? Myślę, że najlepszą zachętą jest wyobrażanie sobie naszego celu. Kiedy chcemy dążyć do niego i na tym nam najbardziej zależy. Jest to niezwykle silna motywacja, która pobudza każdego do działania. Jak spędzasz czas wolny? Często relaksuję się przy jakimś filmie lub spotykam się ze znajo- mymi. Czasami po prostu odpoczy- wam słuchając muzyki. To wszyst- ko zależy od dnia. Masz jakąś pasję? Moją największą pasją jest ryso- wanie. Szczególnie lubię szkicować i malować farbami. Gdybyś mogła wybrać film, czy książka, to co by to było? Podaj tytuł. Trudno mi zdecydować, ponie- waż lubię i jedno, i drugie. Jednak chyba bym wybrała książkę i byłby to – „Cudowny chłopak” autor- stwa R.J. Palacio. Jest to naprawdę poruszająca i  interesująca książka dla każdego. Dlatego mam do niej szczególny sentyment. Jakie cechy według Ciebie ma osoba, która odnosi sukces? Przede wszystkim się nie podda- ję. Nie zniechęcam się porażkami, ponieważ możemy z  nich wycią- gnąć ważne dla nas lekcje. Musimy uczyć się na błędach, aby nie popeł- niać ich w przyszłości. Wymień swoje wady Zdecydowanie moją największą wadą jest zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę. Nie potrafię nad tym zapanować i  jest to strasznie irytująca wada. Wymień swoje zalety Myślę, że jedną z  moich zalet jest dążenie do wyznaczonego so- bie celu. Mimo że momentami jest bardzo ciężko, nie poddaję się i idę naprzód. Co Cię denerwuje? Tak w zasadzie to nie wiem. Są momenty, że wszystko, na co spoj- rzę, mnie drażni. Najbardziej chyba denerwują mnie moje wady i fakt, że nie zawsze potrafię nad nimi za- panować. Czym dla Ciebie jest miłość? Jest to niezwykle trudne pytanie. Na pewno nie udzielę pełnej odpo- wiedzi na to pytanie, ale myślę, że miłość to przede wszystkim zaufa- nie do drugiej osoby. Umiejętność powiedzenia jej o wszystkim i po- siadanie pewności, że nasze sekrety są u niej bezpieczne. Jest to również poczucie, że jesteśmy dla kogoś ważni, szacunek do drugiej osoby. Myślę, że miłość to jeden z najważ- niejszych elementów naszego życia. Wolność to … (dokończ tę myśl) Poczucie wewnętrznego spo- koju. Kiedy nie musimy się o  nic martwić tylko korzystamy z każdej chwili, która ma miejsce tu i teraz. Co zabrałabyś na bezludną wy- spę (wymień 3 rzeczy) Wbrew pozorom jest to bardzo ciężkie pytanie. Z jednej strony trzy rzeczy wydają się dużą ilością, lecz z drugiej strony wręcz przeciwnie. Myślę, że pierwszą rzeczą byłby te- lefon – wiadomo przecież, że w dzi- siejszych czasach nikt się bez niego nie rusza. Służyłby mi do kontaktu ze znajomymi i  światem. Kolejną rzeczą byłby szkicownik i  ołówek – dla zabicia czasu. Jako ostatnie zabrałabym kilka książek do poczy- tania w wolnym czasie. Bez czego/kogo nie możesz żyć? Bez mojej wspierającej rodziny i wspaniałych przyjaciół. Kogo najbardziej cenisz, po- dziwiasz? Za co? Szczerze mówiąc nigdy nie za- stanawiałam się nad odpowiedzią na tego typu pytania. Uważam jed- nak, że podziw i docenienie należy się każdemu z nas. Z  jakiego swojego dotychcza- sowego osiągnięcia jesteś najbar- dziej dumna? W tym momencie jestem najbar- dziej dumna z moich wyników eg- zaminu ósmoklasisty oraz wyników Wojewódzkich Konkursów Kurato- ryjnych. Na co Twoim zdaniem szkoda czasu? Moim zdaniem szkoda naszego czasu na przejmowanie się opinią innych. Niestety, ale wszystkim nie dogodzimy, dlatego musimy iść przed siebie i  nie słuchać tego, co na nasz temat mają do powiedzenia inni. Gdybyś mogła zamieszkać w  dowolnym miejscu na Ziemi, gdzie by to było? Sądzę, że byłby to Paryż. Nie po- trafię wyjaśnić dlaczego, ale to wła- śnie tam bym mogła zamieszkać. O  jakim zawodzie marzyłaś w dzieciństwie? Jako dziecko miałam bardzo dużo planów i marzeń, jednak to co najbardziej utkwiło mi w pamięci, były chęci zostania malarką, pio- senkarką i projektantką mody. Jakie jest twoje największe ma- rzenie? Na obecną chwilę sama nie je- stem w stanie tego do końca stwier- dzić. Chciałabym jednak robić w  przyszłości to co kocham bez przejmowania się opinią innych. W przyszłości… Jestem strasznie niezdecydowa- ną osobą i  w  tym momencie nie mam pojęcia co chciałabym robić za kilka lat. Dlatego sądzę, że nie- stety nie jestem w  stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie. Ewelina Madejska W pierwszą niedzielę września ko- ściół pw. Narodzenia NMP w Kon- stantynowie Łódzkim wypełnił zapach chlebai wyjątkowouroczystaatmosfera. Konstantynowscy rolnicy podziękowa- li za tegoroczne zbiory zbóż, warzyw, owocówi miodów.ŚwiętoPlonów2021 połączone było z  obchodami święta patronki parafii, więc zgromadziło rów- nieżwielugościz okolicnaszegomiasta. Zgodnie z tradycją w kościele pw. Narodzenia NMP odbyła się dzięk- czynna Msza święta, Przybyły na nią gospodynie w  tradycyjnych ludo- wych strojach, by na ręce duchow- nych i  włodarzy miasta przekazać za płody ziemi. To też jedna z najpięk- niejszychtradycjipolskiejkultury.Skła- damwielkiepodziękowaniaZespołowi Ludowemu Niesięcin za kultywowanie tego pięknego i  kolorowego obycza- ju. Mam do tej tradycji wielki szacu- nek i  uznanie. Święto plonów to też przede wszystkim czas, gdy wyrażamy wdzięczność rolnikom za całoroczny trudpracy.Doceniająctenwysiłek, ży- czę sił do pokonywania codziennych trudności. Życzę, abyście w przyszłym roku mogli się cieszyć zdrowiem i ob- fitymi plonami – powiedział burmistrz RobertJakubowski. Agata Wesołowska Plon niesiemy, plon… okazałe wieńce wyplecione z kłosów zbóż oraz bochny chleba wypieczone z tegorocznej mąki. Uroczyste podsumowanie tego- rocznego trudu rolników, sadow- ników, ogrodników, hodowców i pszczelarzy dopełnił krótki koncert Ludowego Zespołu Niesięcin, który po dożynkowej uroczystości, wyko- nał na skwerze pl. Kościuszki kilka tradycyjnych utworów ludowych. Były też spontaniczne tańce! Goście oczywiście częstowani byli chlebem, smalcem, miodem i kotletami, które są dumą gospodyń z Niesięcina. -Dożynkisączasemdziękczynienia
  • 5. 5 sierpień wrzesień Nr 8/2021 15 sierpnia 2021 roku uro- czyście świętowaliśmy Jubileusz 600-lecia nadania praw miej- skich. Data ta nie została wybrana przypadkowo, albowiem święto- wanie w tym terminie towarzyszy Parzęczewianom od początku ist- nienia parafii i miasta. Nie byłoby tego jubileuszu gdyby nie jedna, bardzo wyjąt- kowa postać – Wojciech z Parzę- czewa. Był on bohaterskim wizjo- nerem, który kochał Parzęczew i pragnął, aby stał się on miastem. Dzięki swym konsekwentnym działaniom, a  także w  uznaniu za swoje zasługi podczas bitwy pod Grunwaldem osiągnął swój upragniony cel i 7 kwietnia 1421 roku król Władysław Jagiełło nadał jego Parzęczewowi prawa miejskie. Ten niezwykle ważny moment w  dziejach naszej miej- scowości miał i  dalej ma wpływ na naszą historię, kulturę, men- talność i obyczaje. 15 sierpnia tego roku z  pew- nością pozostanie w pamięci nas wszystkich. Uroczystość która miała miejsce tego dnia zorga- nizowaliśmy wspólnie z  parzę- czewską parafią, ze stowarzysze- niami i sołectwami z całej naszej gminy, z  Lokalnymi Grupami Działania oraz zaprzyjaźnionymi instytucjami. Podczas naszego święta, chcieliśmy pokazać na- szą gminę od wewnątrz, pokazać jej potencjał, zaprezentować na- sze sołectwa i  naszych aktywnie działających w  stowarzyszeniach mieszkańców, bo to największy potencjał, jaki mamy – nasza ponad 5 tys. społeczność. Chcie- liśmy poczęstować naszymi po- trawami i  podzielić się naszą muzyką. Specjalnie na tę okazję powstała „Suita Parzęczewska” skomponowana przez pocho- dzącego z Parzęczewa Irka Wojt- czaka. To muzyka zainspirowana m.in. Parzęczewskimi mazurami żydowskimi opisanymi w „Dzie- łach wszystkich” Oskara Kolber- ga. Podczas części oficjalnej uro- czystości Wójt Gminy Parzęczew w towarzystwie autora monogra- fii Parzęczewa – Dariusza Goły- gowskiego przedstawili prezen- tację historyczną Parzęczewa, omawiając najważniejsze wyda- rzenia z jego historii, jak również działania podejmowane aktual- nie, a zmierzające do tego aby Pa- rzęczew był dumą jego mieszkań- Parzęczew – 600 lat historii ców. Podczas swojego wystąpienia Wójt Nowakowski podkreślał, że „chcielibyśmy aby zarówno Pa- rzęczew jak i cała gmina stała się miejscem przyjaznym, miejscem współpracy różnych środowisk i  instytucji, miejscem otwartym na drugiego człowieka, a także na nowe perspektywy”. To jaki Parzęczew był, jest i bę- dzie zawdzięczamy pracy wielu osób. W  2000 roku Rada Gmi- ny w  Parzęczewie postanowiła o  przyznawaniu odznaki „Za- służony dla Gminy Parzęczew” osobom szczególnie zaangażo- wanym w jej rozwój. Do tej pory odznakę otrzymały 93 osoby, a 15 sierpnia 2021 roku do tego grona dołączyło kolejne 6 osób, którym Parzęczew jest bliski sercu. Są to Jadwiga Dębska – były Skarbnik Gminy, Dariusz Gołygowski – au- tor monografii Parzęczewa, Da- nuta Kacprzak – wieloletnia pra- cownica Urzędu Gminy, Jolanta Pęgowska – Prezes LGD „PRYM” i  RLGD „Z  Ikrą”, Zdzisław Ro- gowski – były Radny Gminy Pa- rzęczew i  wieloletni pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej oraz Ireneusz Wojtczak – polski saksofonista, improwizator, kom- pozytor i  aranżer, który w  swej twórczości inspiruje się muzyką ludową regionu łęczyckiego, pro- mując tym samym nasz region i Parzęczew. Podczas uroczystości stowa- rzyszenia i sołectwa przygotowa- ły wiele stoisk zapewniając mnó- stwo atrakcji, w  tym degustację lokalnych przysmaków, pokazy i  wystawy. Mogliśmy zobaczyć pokaz młócenia zboża, pojeździć bryczkami, obejrzeć pokaz jaz- dy konnej w stylu west, wystawę militariów, sprzętów i  samocho- dów wojskowych. Prezentowały się również jednostki wojsko- we działające na terenie gminy. W  naszą uroczystość zaangażo- wało się również Muzeum Arche- ologiczne i  Etnograficzne w  Ło- dzi, dzięki któremu mogliśmy na żywo zobaczyć skarb parzęczew- ski, czyli srebrne denary z  XI wieku odnalezione w  2004 roku na terenie Parzęczewa. Oprócz skarbu wyeksponowana została również oryginalna pieczęć mia- sta Parzęczewa używana w XVIII i  XIX wieku, która obecnie jest w posiadaniu kolekcjonera, pana Janusza Giersza. Dużym zainte- resowaniem cieszyła się wystawa zdjęć pt. „Parzęczew na starej fotografii”, którą udało się przy- gotować dzięki mieszkańcom, którzy podzielili się z nami swo- imi pamiątkami. „Współpraca ze stowarzyszeniami i  sołectwami, a także zaangażowanie pracowni- ków Urzędu Gminy i wszystkich jednostek organizacyjnych gmi- ny utwierdziło mnie jeszcze bar- dziej w przekonaniu, że wspólnie możemy dokonać rzeczy niesa- mowitych. Udaje nam się to dla- tego, że my po prostu lubimy się jako ludzie, mamy do siebie za- ufanie i możemy na siebie liczyć” – podkreślił Wójt Ryszard Nowa- kowski. Oprawę artystyczną uroczy- stości zapewniły występy „Parzę- czewiaków”, zespołu śpiewaczego ze Śniatowej, Kabaretu K2, Bał- kańskiej Grupy Folkowej Sharena oraz kapela Hanki Wójciak. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i  wzruszeni, że tak wielu zna- mienitych gości przyjęło nasze zaproszenia, że ks. Biskup Irene- usz Pękalski osobiście odprawił jubileuszową mszę św., że przyje- chały do Parzęczewa całe rodziny i  wspólnie mogliśmy przeżywać tak ważny dla nas dzień, razem cieszyć się i świętować. Dziękujemy sponsorom i wszyst- kim, którzy wspierają nasze działa- nia przez cały ten jubileuszowy rok. Marta Gmerek
  • 6. 6 12 września miało miejsce uro- czyste odsłonięcie fresku na Urzę- dzie Gminy w  Parzęczewie. Fresk nosi nazwę „Parzęczew, 600 lat hi- storii” i powstał w związku z obcho- dzonym w  tym roku jubileuszem 600-lecia nadania praw miejskich Parzęczewowi. W uroczystościudziałwzięliprzed- stawiciele lokalnych władz na czele z Wójtem Gminy Parzęczew Ryszar- dem Nowakowskim, szkół i  stowa- rzyszeń oraz osoby i instytucje, dzięki którym realizacja tak dużego przed- sięwzięci mogła mieć miejsce. Uro- czystość, którą poprowadziła Renata Nolbrzak–DyrektorForumInicjatyw Twórczych w  Parzęczewie uświetnili swoją obecnością twórcy fresku Jesús González Gutiérrez i  Siegrid Wiese. Podczas prezentacji fresku dokona- no jego symbolicznego odsłonięcia. Następnie uroczystości przeniosły się do Sali widowiskowej Forum Inicja- tyw Twórczych w Parzęczewie, gdzie uczestnicy wydarzenia mogli obejrzeć prezentację dotyczącą powstawania fresku oraz fotorelację z  pobytu ar- tystów w  Polsce. Całość zakończył koncert pt. “Inspiracje folklorystyczne w muzyce polskiej” w wykonaniu gru- py muzycznej działającej przy FIT. Pomysłodawcą stworzenia fresku i zaproszenia do jego wykonania arty- stówz MeksykubyłPanAdamKowal- czewski, który jednocześnie przyjął do swojego domu artystów na czas poby- tu w Polsce. Autorem fresku jest Jesús Gon- zález Gutiérrez – Dyrektor Szko- ły Muralizmu i  Fresków w  Oaxaca w Meksyku. (Escuela De Muralismo y Arquitectura Vernácula de Oaxa- ca), który zaprosił do współpracy meksykańską artystkę i malarkę Sie- grid Wiese. W pracach nad freskiem pomagali również Paul Govea Peralta – meksykański artysta mieszkający w Polsce oraz Piotr Pisera -pracow- nik Urzędu Gminy w Parzęczewie. Widoczny na urzędzie fresk, ma- jący blisko 50m2, powstał w  niecały miesiąc jednak przygotowania do jego realizacji trwały już od początku tego roku. Obecnie jest to najprawdopo- dobniej największy mural zewnętrzny wykonany techniką fresku w  Polsce. Jak podkreślał sam autor, prace nad przygotowaniem koncepcji fresku były wieloetapowe. Najpierw zapo- znał się z  materiałami historyczny- mi przesłanymi przez Urząd Gminy w Parzęczewie, a następnie prowadził swoje własne poszukiwania, czerpiąc ze źródeł internetowych. Dopiero na Historia freskiem malowana tej podstawie powstał szkic, przedsta- wiający pierwotnie 15 scen (obecnie jest ich 17). Następnie rysunki te były dopracowywane. Fresk to skomplikowana techni- ka malarska, która powstaje wielo- etapowo. Podczas tworzenia fresk jest delikatny jednak potem dzięki zachodzącym w nim procesom che- micznym, podczas których zawarte we fresku wapno wraca do swojego pierwotnego stanu za sprawą proce- su karbonizacji, na powrót staje się skałą i może przetrwać dziesiątki lat. Użyte do malowania fresku pigmenty pochodzenia naturalnego są odporne na działanie światła i innych czynni- ków atmosferycznych. Jubileuszowy fresk na Urzędzie Gminy w  Parzęczewie odwołuje się nie tylko do historii miejscowości i gminy, ale też do ważniejszych ele- mentów historii naszego kraju. Znaj- dziemy na nim przede wszystkim scenę z 7 kwietnia 1421 r. przedsta- wiającą króla Władysława Jagieł- łę wręczającego akt nadania praw miejskich Wojciechowi z Parzęczewa oraz dramatyczną scenę powietrz- nego starcia nad Parzęczewem, któ- re miało miejsce 5 września 1939 r. Jesus Gonzalez Gutierrez umieścił na fresku także scenę z  bitwy pod Grunwaldem, królową Jadwigę An- degaweńską oraz Mikołaja Koper- nika. Fresk zawiera wiele ciekawych detali i symboli, tworzących wspólną całość. - „Wspaniały, majestatyczny fresk opisujący historię naszej miejscowo- ści jest dziełem niezwykłym, wyjąt- kowym i pięknym. Będzie on zdobił budynek naszego Urzędu, wzbudzał podziw i zachwyt wśród oglądających. Jesús González Gutiérrez uchwycił w  nim 600-letnią historię Parzęcze- wa, by przekazać ją kolejnym poko- leniom – tak opisał zgromadzonym fresk Wójt Gminy Parzęczew Ryszard Nowakowski. Mamy nadzieję, że powyższa rela- cja będzie zachętą dla tych z Państwa, którzyniemielijeszczeokazjiobejrzeć fresku, gdyż żaden opis nie jest w sta- nieprzekazaćemocji,jakietowarzyszą oglądaniu tego wyjątkowego dzieła. Fresk został doświetlony i znakomicie prezentuje się zarówno w  dzień jak i w nocy. Emilia Słomska Projekt „O czym śpiewa Ziemia?” cykl wydarzeń edukacyjno – roz- rywkowych realizowany przez Sto- warzyszenie Pamięć – Tożsamość – Rozwój we współpracy z  Forum Inicjatyw Twórczych dobiegł końca. Cykl wydarzeń poświęconych mu- zyce ludowej pięciu różnych krajów realizowany był od maja. Projekt „O czym śpiewa Ziemia?” Cykl wydarzeń edukacyjno – roz- rywkowych został dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i  Sportu pochodzących z  Funduszu Promo- cji Kultury. Każdy z  bloków wyda- rzeń obejmował wykład i  koncert. Wykłady dotyczyły muzyki ludowej wskazanych krajów, ich podstawo- wych cech i  historii. Centralnym elementem każdego z wydarzeń był koncert prezentujący repertuar i styl wykonawczy danej tradycji. Dodat- kowo Piotr Sankowski przetłumaczył na język polski po jednej piosence z  repertuaru każdego z  koncertów. Przetłumaczone utwory wraz z wer- sją oryginalną zostały wykonane podczas każdego koncertu. Cykl wydarzeń edukacyjno – rozrywkowych otworzył koncert pn. Inspiracje folklorystyczne w muzyce polskiej. Artyści w  składzie: Anna Szoszkiewicz, Marta Bednarek, Maciej Ćwikliński, Marcin Sewe- ryński i Maciek Janecki zaprezento- wali m.in. Dwa serduszka, Taniec, To i  hola czy Koraliki w  nowych aranżacjach przygotowanych przez Macieja Ćwiklińskiego. Koncert poprzedziły gościnne występy lokal- nych zespołów śpiewaczych. 26 czerwca odbył się kolejny kon- cert, tym razem sceną sali widowi- skowej Forum Inicjatyw Twórczych zawładnął hiszpański, muzyczny temperament. Zespół Spanish Selva zabrał zgromadzonych gości w ener- getyzującą podróż przy dźwiękach flamenco. Prezentowane utwory Lagrima, Romanze, Sarasate czy Espana Cani swym energetyzują- cym brzmieniem wypełniły salę, do- bra energia unosiła się w powietrzu, a oklaskom nie było końca. Wsłuchując się w  śpiew Zie- mi, nie da się nie usłyszeć meksy- kańskich rytmów. Meksykanie to bardzo umuzykalniony i  tempera- mentny naród. Barwne stroje tylko podkreślają ich bogate, pełne emocji i  ekspresji wnętrze. Trudno zatem o lepiej osadzony w tej kulturze ele- ment niż mariachi. Meksykańskie brzmienia zostały zaprezentowane podczas biesiady w  Tęczowym sie- dlisku w Trojanach przez zespół El Mariachi Güero. Sebastian Klimas wprowadził nas w  tematykę, pre- zentując prelekcję na temat muzyki meksykańskiej. Pozytywna energia, dynamika, żywiołowość – tak krótko można określić kolejny koncert z  cyklu O czym śpiewa Ziemia. Tym razem mieliśmy do czynienia z muzyką ko- lumbijską, a na scenie zaprezentował się zespół Cumbia Dropp. Ostatnim elementem cyklu wy- darzeń edukacyjno – rozrywko- wych był koncert, który odbył się podczas obchodów 600-lecia nada- nia praw miejskich miejscowości Parzęczew. Bałkańskimi rytmami porwał uczestników jubileuszowej imprezy zespół Sharena. Bałkańska grupa folkowa od blisko dwudzie- stu lat wykonuje tradycyjne melo- die z  Serbii, Macedonii, Bułgarii, Bośni i Albanii, doprawione cygań- skim i żydowskim smakiem. Zespół wystąpił w składzie: Jan Trojanow- ski – flety, gitara, śpiew, Małgorzata Pałubska – skrzypce, śpiew Zofia Kolbe-Wojdyr – śpiew, gajda, dar- buka, Paweł Stępień – akordeon, Łukasz Owczynnikow – kontrabas/ gitara basowa, Maciek Dziedzic – perkusja. Projekt oprócz waloru rozryw- kowego miał też dużą wartość edu- kacyjną – zaproponowana forma połączenia muzyki z prezentacjami teoretycznymi podobała się pu- bliczności, dlatego już dziś pracuje- my nad kolejnymi projektami, któ- re umożliwiłyby kontynuację cyklu wydarzeń. Dominika Patyk O czym śpiewa Ziemia
  • 7. 7 „Teściowie” są fabularnym debiu- tem Kuby Michalczuka, opartym na podstawie sztuki teatralnej autor- stwa uznanego dramaturga Marka Modzelewskiego pt. „Wstyd”. Na ekrany kin wszedł 10 września. My mieliśmy okazję zobaczyć go tydzień wcześniej, na pokazie przedpremie- rowym i to w towarzystwie jednego z odtwórców głównych ról – Adama Woronowicza. A wszystko za sprawą nowootwartegokina„Spójnia”,znaj- dującego się w  aleksandrowskim MDK-u. Nazwa kina jest dosko- nale znana starszym mieszkańcom naszego miasta, bo pod tą nazwą działało kino w  obecnej siedzibie OSP przed ponad 30 laty. Dla wielu, kojarzy się bardzo dobrze i wywołu- je wspomnienia z  dzieciństwa, gdy chodzili na poranki filmowe i  po- znawali zaczarowany świat kina. - Dla mnie ta nazwa to bardzo miłe wspomnienia. Często jako chłopak pomagałem w  rozwiesza- niu plakatów, w zamian mogłem za darmo oglądać filmy – mówi pan Sławomir Sikorski. Bardzo się cieszę, że kino znów wróciło do Aleksan- drowa. To jest powrót w wielkim stylu i na miarę XXI wieku. Jest wygod- ne i nowoczesne, a projekcie odbu- wają się dzięki wspólpracy z łodz- kim kinem Charlie. Nowoczesny cyfrowy projektor nie wymaga obecności operatora . Wszystko odbywa się zdalnie i  jak na razie bezproblemowo. Na widzów czeka 160 miejsc i mnóstwo filmów w świetnej ja- kości. W  piątek, 3 września, odbyło się oficjalne otwarcie nowego kina. Wypadło fantastycznie, po seansie filmu „Teściowie” odbyło się spo- tkanie z  aktorem – Adamem Woro- nowiczem, po którym nie mógł się on opędzić od łowców autografów. Kino Spójnia w Aleksandrowie Łódzkim znów działa na dobry początek przedpremierowy pokaz „Teściów” To bardzo dobry czas dla tego arty- sty. Bowiem prawie jednocześnie na ekrany kin wchodzą jego dwa filmy: wspomniani „Teściowie” oraz „Zupa nic”. - Wyjazdy do kina do Łodzi mogą być bardzo angażujące. Odległość i czas powodują, że czasem rezygnu- jemy z takiej wyprawy. Od dzisiaj to kino jest na miejscu w Aleksandro- wie Łódzkim i mamy weekendy z ty- tułami premierowymi. Wszystkie miejscowości wokół Aleksandrowa oczywiściezapraszamydokinaSpój- nia! Proszę państwa to jest szczegól- ny moment bo macie Państwo kino i to jest wspaniałe! – powiedział po seansie Adam Woronowicz Aleksandrowski samorząd chce by to miejsce tętniło życiem nie tylko podczas wielkich krajowych premier, ale by Spójnia kojarzyła się z kulturą przez duże K, która w mul- tipleksach po prostu się nie opłaca. - Liczę też na takie kino artystycz- ne, kino niezależne, które niezależ- nie od wielkich prezentacji będzie również tutaj rzeczywiście w  jakiś sposób funkcjonować. Myślę, że to jest bardzo istotne żeby łączyć tą warstwę masową, kino kasowe z jednej strony przedsięwzięcia, ale z drugiej strony też kino artystycz- ne, które jest ważne, o którym mówi wielu mieszkańców. Jest to możliwe z  dzięki współ- pracy z  kinem „Charlie”. Bo jak mówi Sławomir Fijałkowski z  kina „Charlie”: - Dzisiejsza „Spójnia” to no- woczesne kino, w  którym na zna- komitym ekranie i  ze świetnym dźwiękiem obejrzeć będzie można premierowe filmy. Dostaliśmy akre- dytację Disneya chociażby, co ozna- cza, że kino Spójnia, będzie mogło zagrać wszystkie filmy tej wytwórni. Dzisiaj mamy pokaz przedpremie- rowy, więc mamy jakby namiastkę W  poniedziałkowy poranek 13 września do urzędu wpłynęła infor- macja o nowym mieszkańcu Aleksan- drowa, który przyszedł na świat dzięki samorządowemu programowi In Vi- tro. Maluch i mama czują się dobrze. „To cud” mówią szczęśliwi rodzice, którzy z wiadomych przyczyn pozo- staną anonimowi. Aleksandrowski samorząd chce rocznie wspomóc 20 par starających się o dziecko. Przeznaczył na ten cel, tylko w  tym roku, 100 tysięcy zło- tych z  własnego budżetu. Program funkcjonuje od czerwca 2020 roku. Łącznie na leczenie in vitro z dofinan- sowaniem gminy zdecydowało się 20 par. Pięć kobiet jest w ciąży a pierwszy maluch już ze szczęśliwymi rodzicami spaceruje po ulicach Aleksandrowa. - Już w tym roku zgłosiło się 8 par. Na chwilę obecną dysponujemy jesz- Mały aleksandrowianin jest już z nami cze 12 wolnymi miejscami dla rodzin borykających się z  problemem nie- płodności. W celu skorzystania z pro- gramu wystarczy zgłosić się do reali- zatora projektu, czyli kliniki, z  którą gmina podpisała umowę – mówi Ka- tarzyna Żabińska pełnomocnik ds. in vitro w aleksandrowskim urzędzie. Warunkiem udzielenia przez aleksandrowski samorząd dofinan- sowania jest zamieszkiwanie na te- renie naszej gminy od minimum 3 lat. W tym roku program jest goto- wy na przyjęcie kolejnych par i to aż w  dwóch klinikach - Salve Medica w  Łodzi i  Gameta w  Rzgowie. Tak zdecydowano, by aleksandrowianie mieli wybór. Dofinansowanie po- zostało to samo do 5 tysięcy złotych na parę. I tylko od par zależy teraz, w  której klinice zechcą się leczyć. Wszelkie informacje znaleźć można na stronie internetowej urzędu. - Kwalifikacji medycznej będzie dokonywał lekarz, ale warunkiem przystąpienia do programu jest fakt zamieszkiwania na terenie gminy, od conajmniejtrzechlat.Niewymagamy przedłożeniadowoduzameldowania- w tymzakresieparypowinnywykazać takie zamieszkanie dowolnymi środ- kami dowodowymi – mówi Katarzy- na Żabińska pełnomocnik ds. in vitro w aleksandrowskim urzędzie. Program pn. „Kampania na rzecz wspierania osób dotkniętych nie- płodnością z wykorzystaniem metod zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Gminy Aleksandrów Łódzki w  latach 2020-2025” zo- stał uchwalony przez Radę Miejską w  Aleksandrowie Łódzkim w  dniu 30.04.2020 r. (ak) tego, że kino Spójnia tak naprawdę dołączyło repertuarem do tego co znamy z multipleksów. Mamy  fan- tastyczną salę z fantastyczną akusty- ką, obrazem i oczywiście znakomi- tymi filmami. - Zapraszamy w każdy weekend z piątkiem włącznie – mówi Tomasz Barszcz jeden z  pomysłodawców projektu. – Uruchomiliśmy stronę internetową kinospojnia.pl, na któ- rej znaleźć można aktualny reper- tauar i kupić bilet. Podane są też go- dziny seansów. S.S.
  • 8. 8 Gminna Biblioteka Publiczna w  Dalikowie korzystając z  pięk- nej letniej aury organizowała czas dla swoich czytelników. W  lipcu w  ramach akcji „Odjazdowy Bi- bliotekarz” odwiedziliśmy Dolinę Skrzatów w Chociszewie, w sierp- niu zapraszaliśmy młodych czy- telników do wypożyczania ksią- żek i przesyłania zdjęć na konkurs „Książka i  ja na wakacjach”, na wrzesień planujemy drugą edycję projektu „Sieć na kulturę”, podczas którego odbywają się bezpłatne warsztaty pn. „Projektowanie i re- alizacja serwisów internetowych oraz gier mobilnych”. Na początku lipca uczestnicy wycieczki rowerowej do Chocisze- wa wyruszyli na szlak kolarskiej przygody. Po drodze przez miej- scowości: Gajówka, Bardzynin, Karolinów, Anastazew, Ostrów, Florentynów, Mariampol podzi- wiali swojskie widoki wsi polskiej. Ostatecznym przystankiem wę- drówki był Chociszew, w  którym od niedawna znalazła swoją nową siedzibę Dolina Skrzatów. Park Skrzacich opowieści, figur i ekspo- zycji prowadzony jest przez prze- sympatycznych ludzi z pasją, którzy snują baśnie o dawnych legendach słowiańskich, o  skrzatach i  o  bo- Lato w Bibliotece w Dalikowie gatym świecie przyrody. Nie tylko dzieci dały się porwać tajemniczym historiom. Także dorośli chętnie uczestniczyli w  warsztatach arty- stycznych i z wypiekami na twarzy słuchali Skrzacich opowieści. Przez cały sierpień dzieci i mło- dzież mogli nas zasypywać zdję- ciami, na których czytali swoje ulubione książki wypożyczone w  dalikowskiej książnicy. Kon- kurs fotograficzny pn. „Książka i ja na wakacjach” cieszył się w tym roku dużym zainteresowaniem. Miło nam poinformować o pięciu zwycięzcach konkursu. Są to nasi młodzi czytelnicy, do których po- wędrowały nagrody – bony do zre- alizowania w księgarni: - Blanka Jewczak - „Wypoczynek z książką” - Jarosław Antczak - „Z książką na hamaku” - Julita Kaczmarek - „Książka, ogród, hortensje i ja!” - Filip Konopka - „Wakacje to słodkie maliny i kolorowe książki” Cezary Kuźniak - „Książka i  ja w chmurach”. We wrześniu Biblioteka w Dali- kowie ponownie zarzuca „Sieć na kulturę”. Właśnie rozpoczynamy nabór chętnych do udziału w bez- płatnych warsztatach kompute- rowych dla dzieci i młodzieży pn. „Projektowanie i  realizacja serwi- sów internetowych oraz gier mo- bilnych”. Uczestnicy warsztatów będą mogli: poznać zasady związa- ne z  projektowaniem przyjaznych i  atrakcyjnych dla użytkowników gier i gdzie je publikować, zgłębić tajniki budowania fabuły i sposo- by na przyciągnięcie użytkowni- ków do stworzonych przez siebie gier, a  także jakie standardy bez- pieczeństwa należy zachować przy publikacji stron, serwisów i  gier. Omówione zostaną typy gier i ser- wisów internetowych. Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w  ramach Progra- mu Operacyjnego Polska Cyfrowa (działanie 3.2 „Innowacyjne roz- wiązania na rzecz aktywizacji cy- frowej”). Ewa Bugajna 6 września, w  82. rocznicę bi- twy powietrznej, która rozegra- ła się nad Kosewem i  Parskami tradycyjnie już przy pomniku upamiętniającym to wydarzenie w  Parskach miało miejsce uro- czyste złożenie kwiatów, połączo- ne z  piękną akademią, odwołu- jącą do tragicznego czasu, jakim była II wojna światowa, przy- gotowaną przez Szkołę Podsta- wową w  Świnicach Warckich. W  uroczystości uczestniczyły ro- dziny osób, które w wyniku tej po- tyczki powietrznej poniosły śmierć - Państwo Janiccy i Państwo Paw- lakowie, a  także władze gminy Świnice Warckie, radni gminni i  powiatowi, dyrektorzy placówek oświatowych i  instytucji kultu- ry. To, że możemy spotykać się w  Parskach, pielęgnować pamięć o wszystkich, którzy musieli oddać swoje życie, żebyśmy my i przyszłe pokolenia mogły żyć w pokoju za- wdzięczamy Państwu Kiersnow- skim, inicjatorom uwiecznienia wydarzeń z 6 września 1939 roku pomnikiem i tablicą informacyjną. UG Świnice Warckie 82. rocznica bitwy powietrznej Korowodem wspaniałych i  pie- czołowicie wykonanych wień- ców z  terenu Szkoły Podstawowej w  Wartkowicach do Kościoła p.w. Św. Anny i  NMP Matki Miłosier- dzia w  Wartkowicach, 29 sierpnia 2021 r. rozpoczęły się Dożynki Gminno – Parafialne Gminy Wart- kowice. Chleb z tegorocznych plo- nów został wniesiony do kościoła przez Starostów Gminnych: Panią Renatę Bielawską z  sołectwa Cho- dów i Pana Piotra Płusę z sołectwa Sędów oraz Starostów Parafialnych z sołectwa Pełczyska: Panią Hannę Białkowską i Pana Pawła Bartczaka. Uroczysto - dziękczynną mszę świętą za tegoroczne plony celebro- wał Ksiądz Janusz Szeremeta Pro- boszcz Parafii Wartkowice. W mszy świętej uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych Powiatu Pod- dębickiego i Gminy Wartkowice. Po mszy nastąpiło rozstrzygnię- cie konkursu na „Najpiękniejszy Wieniec Dożynkowy”. I  miejsce - zajęło sołectwo Pełczyska, II miej- sce – KGW w Konopnicy a III miej- sce – KGW w Wartkowicach. Wyróżnienia trafiły do sołectw Sędów oraz Pełczyska. Wszystkie zespoły wykonujące wieńce otrzymały podziękowania i nagrody pieniężne. Uroczystość Święta Plonów uświetnił Zespół Śpiewaczy „Pole- sianki”, Orkiestra Dęta z Poddębic oraz poczty sztandarowe OSP z te- renu gminy Wartkowice. Dziękujemy serdecznie za obec- ność wszystkim naszym mieszkań- com i gościom, a na kolejne dożyn- ki zapraszamy za rok. UG Wartkowice Wartkowickie dożynki
  • 9. 9 Wkładka informacyjna Rybackiej Lokalnej Grupy Działania „Z Ikrą” Aleksandrów Łódzki – Dalików – Konstantynów Łódzki Lutomiersk – Parzęczew – Pęczniew – Poddębice – Świnice Warckie Uniejów – Wartkowice – Zgierz www.zikra.org.pl W poszukiwaniu inspiracji W  dniach 5-12 sierpnia 2021 roku, w  ramach realizacji opera- cji pn. „W poszukiwaniu inspiracji rozwoju działalności na terenach wiejskich – produkty lokalne, tu- rystyczne na bazie zasobów przy- rodniczych i  kulturowych”, współ- finansowanej ze środków Unii Europejskiej w  ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Progra- mu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Instytucja Za- rządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014- 2020 – Minister Rolnictwa i  Roz- woju Wsi, Rybacka Lokalna Grupa Działania „Z  Ikrą” zorganizowała wyjazd do Republiki Węgierskiej. Partneramiprojektubyły:Stowa- rzyszenie Dolina Karpia, Stowarzy- szenie „Lokalna Grupa Działania Tygiel Doliny Bugu” i Stowarzysze- nie „Między Wisłą a Kampinosem”. Celem operacji było podnie- sienie poziomu wiedzy 24 osób z 4 lokalnych grup działania w za- kresie małego przetwórstwa lokal- nego, rozwoju przedsiębiorczości w  oparciu o  walory przyrodnicze, turystyczne i  produkty lokalne, tworzenia sieci współpracy służącej rozwojowi obszarów wiejskich oraz zarządzania projektami. Cel został zrealizowany poprzez organizację wyjazdu studyjne- go, umożliwiającego zapoznanie się z  ww. tematyką i  podniesienie wiedzy w  tym zakresie. Program wyjazdu został tak ułożony żeby uczestnicy spotykali się z różnymi przedsiębiorcami oraz przedstawi- cielami samorządu i mogli obejrzeć przedsiębiorstwa i  nawiązać bez- pośredni kontakt, zadawać pyta- nia i w ten sposób podnosić swoją wiedzę i zdobywać informacje i do- świadczenie oraz inspirację. W  ramach realizacji programu odbyło się spotkanie wszystkich uczestników, na którym przedsta- wiciele poszczególnych LGD omó- wili swoje działania w zakresie roz- woju przedsiębiorczości w oparciu o walory przyrodnicze, turystyczne i produkty lokalne, tworzenia sieci współpracy na swoim terenie oraz swoje doświadczenia w zakresie za- rządzania projektami. W ramach realizacji celu opera- cji uczestnicy jeszcze: - odwiedzili gospodarstwo Bakó Kertészeti Kft., gdzie spotkali się także z  Alicją Henryką Szőriné Zielinska GRODAN B.V., Dr. I Na- gygál János z Árpád- Agrár Zrt. – wykorzystanie zasobów przyrodni- czych do rozwoju produkcji rolnej, realizacja projektów dofinansowa- nych ze środków UE, tworzenie sie- ci współpracy – spółdzielnia, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, - odwiedzili gospodarstwo Agro- perfekt Kft. Székhely – przetwór- stwo rolne w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, produk- ty lokalne, marketing, promocja i sprzedaż, realizacja projektów do- finansowanych ze środków UE, - wzięli udział w pokazie gotowania gulaszu oraz prelekcji Karcagi Bir- kafőzők Egyesülete (Stowarzyszenia Kucharzy Owcy Karcag), dotyczą- cej tradycji związanych z gulaszem – organizacja imprez i budową pro- mocji regionu na bazie tradycyjnej potrawy, tworzenie produktu tury- stycznego wykorzystującego zasoby kulturowe, kulinarne, - zobaczyli kompleks basenów ter- malnych w Berekfürdő – wykorzy- stanie zasobów przyrodniczych do rozwoju turystyki i promocji miasta, - odwiedzili Targ przy Zalár utca w Egerze – przykład funkcjonujące- go targowiska z produktami lokal- nymi, sezonowymi z  okolicznych gospodarstw, z  którego korzystają mieszkańcy i turyści, rozwój obsza- rów wiejskich, promocja produk- tów lokalnych i utworzenie atrakcji turystycznej, - zwiedzili Tisza tavi Okocentrum – wykorzystanie zasobów przyrod- niczych do rozwoju turystyki, pro- mocji regionu, zachowania dzie- dzictwa przyrodniczego, rozwój obszarów wiejskich, realizacja pro- jektów dofinansowanych ze środ- ków UE, - zwiedzili Winnicę Patricius – roz- wój obszarów wiejskich poprzez rozwój przetwórstwa lokalnego, promocja i  marketing, stworzenie atrakcji turystycznej poprzez ofe- rowanie degustacji, wyżywienia, organizacji imprez okolicznościo- wych na miejscu w winnicy, - odwiedzili Muzeum Tokaju – za- chowanie dziedzictwa kulturowe- go, promocja obszarów wiejskich i przetwórstwa lokalnego, - wzięli udział w  spotkaniu w Ra- tuszu z  Dr Attila Ulrich zastępcż burmistrza Nyíregyháza, Tamás Bárkányi przewodniczącym Sa- morządu Narodowości Polskiej w  Nyíregyháza, Emese Zsel sze- fową Biura Paktu projektu Paktu zatrudnienia Nyíregyháza, Esz- ter Ligetfalvi-Komiszár, lokalnej koordynator rozwoju produktów i usług – tworzenie sieci przedsię- biorców z  terenu miasta i  obsza- rów wiejskich, poprzez tworzeniu i  utrzymaniu miejsc pracy, dobre praktyki lokalnego programu roz- woju produktów i  usług, sposób pomocy lokalnym przedsiębiorcom i  promocji produktów lokalnych, w  tym żywnościowych, turystycz- nych i  rękodzielniczych, stworze- nie miejsca do promocji i sprzeda- ży produktów lokalnych na rynku w mieście oraz lokalnym sklepie, - zwiedzili największe na Węgrzech regionalne Muzeum Wsi na wol- nym powietrzu – zachowanie dziedzictwa kulturowego, w  tym kulinarnego, promocja lokalnych producentów żywności i rękodzie- ła, wykorzystanie zasobów kulturo- wych, przyrodniczych i wytwórców lokalnych do rozwoju turystyki. Efektem realizacji operacji jest podniesienie wiedzy 24 osób z te- renu 4 LGD w  zakresie małego przetwórstwa lokalnego oraz połą- czenia go z rozwojem działalności gospodarczej w  zakresie turystyki; możliwości tworzenia sieci współ- pracy międzyterytorialnej, mię- dzynarodowej i  lokalnej na rzecz rozwoju obszarów wiejskich oraz efektywnych metod zarządzanie projektami. Anna Kołodziej
  • 10. 10 www.zikra.org.pl Rybactwo i młynarstwo w dolinie Neru Od ujścia Bełdówki do Zbylczyc Znad Bełdówki, której poświę- cono poprzedni artykuł, wróćmy nad Ner. Skręcając na północ w re- jonie Bałdrzychowa, rzeka ta pły- nie m.in. przez Poddębice, Wilko- wice, Tur, Stary Gostków i Wólkę w  gminie Wartkowice, by tuż za Borkiem wpłynąć na teren gminy Świnice Warckie. Już na jej tere- nie, w rejonie Zimnego skręca na zachód w stronę Zbylczyc i Dąbia. W szerokiej dolinie Neru brak na mapach pochodzących z  róż- nych okresów, większych stawów rybnych. Stare mapy, w tym mapa Pertheesa z 1793 roku, tzw. Mapa Kwatermistrzostwa z  lat 1843-63, a  także mapy Wojskowego In- stytutu Geograficznego z  dwu- dziestolecia międzywojennego, wskazują na istnienie pomiędzy Bałdrzychowem a  Zbylczycami, co najmniej kilku kół młyńskich, m.in. w  Bałdrzychowie, Poddę- bicach, Chrapach, Wilkowicach, Gostkowie, Wólce, Borku, Łyko- wie i Parskach. Młyny te z  reguły (choć nie zawsze) były częścią okolicznych majątków ziemskich. Do dziś na terenie gminy Wart- kowice zachowały się dwa drew- niane młyny wodne. Dawna za- groda młyńska w Wilkowicach stoi w  pobliżu prawego brzegu rzeki Ner. Według tradycji młyny istnia- ły tu „od niepamiętnych czasów”. Wilkowicki młyn zaznaczono już na mapie Gilly’ego z przełomu XVIII i  XIX stulecia. Poprzedni młyn - podobnie jak większość budowli tego typu wzniesionych w  XVIII stuleciu - posadowiony był w  części mieszkalnej na lą- dzie, w  części produkcyjnej - na palach, bezpośrednio nad nurtem młynówki. Należał do Wincente- go Leśniewskiego i spłonął w dniu 29 kwietnia 1902 roku „z  przy- czyny niewiadomej”. Wcześniej zasłynął wyrobem doskonałej ka- szy. Posiadał prawdopodobnie 2 pary kamieni śląskich, a następnie francuskich, perlak, jagielnik i żu- brownik. Jego dach pierwotnie był kryty słomą, później gontem. Na obecną zagrodę młyń- ską składa się, kolejny już w  tym miejscu drewniany młyn wodny, wzniesiony (według różnych źró- deł) w 1914 lub 1922 roku, niegdyś wykorzystujący wody Neru, dopro- wadzone tu za pomocą młynówki. Jego właścicielem był w 1924 roku Józef Burski. Ta piętrowa budow- la nakryta jest dachem dwuspa- dowym krytym papą. Obok stoi drewniany dom młynarza z  1940 roku. Zagroda młyńska w Wilko- wicach jest własnością prywatną. Tuż obok znajduje się niewielka elektrownia wodna. Położona około 6 km dalej na północ, zagroda młyńska w  Wól- ce, również wykorzystywała wody rzeki Ner za pomocą młynówki. Dziś na zespół składa się drewnia- ny młyn wzniesiony w 1905 roku oraz murowany dom młynarza wzniesiony w 1925 roku. W odróż- nieniu od innych młynów w okoli- cy nie jest pewne, czy wcześniej już istniał w tym miejscu młyn wodny. Trójkondygnacyjny młyn na- kryty dachem dwuspadowym po- zbawiony jest dawnych urządzeń wodnych. Początkowo poruszany był kołem wodnym podsiębier- nym, posiadał 3 pary kamieni francuskich, perlak i jagielnik oraz śrutownik i  żubrownik. W  1925 roku zamontowano tu turbinę elektryczną, a  kamienie młyńskie zostały zastąpione przez walce. Od 1962 roku młyn posiadał napęd elektryczny. Budowla ujęta w ewidencji za- bytków województwa łódzkiego stanowi własność prywatną, ale od kilku lat sam młyn już nie pracu- je. W pobliżu, około 500 metrów na południowy zachód, znajduje się niewielka elektrownia wodna spiętrzająca i  wykorzystująca do swych celów wody Neru. Jak wspomniano wyżej w  sa- mej dolinie Neru brak było zna- czących stawów rybnych. Ryby pozyskiwano tu zapewne głównie z  samej rzeki i  w  okolicach spię- trzeń zlokalizowanych właśnie przy młynach wodnych. W gminie Poddębice, oprócz wspomnianego już poprzednio zbiornika w Górze Bałdrzychowskiej, znaczący staw rybny znajduje się dziś w  grani- cach Centrum Sportu i  Rekreacji w  Byczynie i  stanowi regularnie zarybiane łowisko specjalne. Są tu pomosty i wydzielone miejsca do wędkowania, łowić tu mogą jed- nak wyłącznie członkowie Koła PZW nr 8 w Poddębicach. Organi- zowane są tu zawody wędkarskie, również dla dzieci i młodzieży. Również w  gminie Wartko- wice stawy o  różnej genezie leżą poza doliną Neru. Największy taki kompleks leży pomiędzy Dzierża- wami, a Drozdowem (już w gmi- nie Świnice Warckie), ale pro- dukcję na większą skalę prowadzą tylko właściciele stawów rybnych w Dzierżawach (4 ha). Jednym z  ciekawszych pod względem krajobrazowym miejsc w  gminie Świnice Warckie jest kompleks stawów rybnych, poło- żony w  lesie pomiędzy Zbylczy- cami, Świnicami Warckimi, Gu- sinem i  Grodziskiem. Śródleśne stawy w  Zbylczycach nie są do- stępne dla wędkarzy - znajduje się tu prywatne gospodarstwo rybac- kie. Podobnie jak Pradolina Bzury i  Neru stawy te są jednak siedli- skiem licznych gatunków ptaków i doskonałym miejscem do „polo- wań” z aparatem fotograficznym. Co ciekawe – już mapy z końca XVIII stulecia wskazują na istnie- nie w rejonie Zbyczyc co najmniej dwóch, wyróżniających się wiel- kością stawów rybnych oraz (poza samym Nerem) zupełnie innego, niż dzisiaj układu sieci rzecznej. Na płynących tu odnogach Neru i  krótkich śródleśnych strumie- niach istniały młyny wodne, po których dawno już słuch zaginął. Jeden z nich zwany Młynem Kos- sowskim znajdował się na wschód od Kossowa, inny zwany Młynem Skrobaniec stał na północ od Zbylczyc... Piotr Sölle Śródleśne stawy w Zbylczycach Okolice Świnic i Zbylczyc na mapie z końca XVIII wieku Drewniany młyn w Wilkowicach
  • 11. 11 www.zikra.org.pl Wkładka informacyjna jest współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego w ramach działania „Koszty bieżące i aktywizacja” objętych Priorytetem 4. Zwiększenie zatrudnienia i spójności terytorialnej zawartym w Programie Operacyjnym „Rybactwo i Morze” 2014 - 2020 Gospodarstwa opiekuńcze od wielu lat funkcjonują z powodzeniem w  wielu krajach unii europejskiej. Pełnią funkcje społeczne będąc in- nowacyjnym rozwiązaniem, których sednem jest wykorzystanie wyjątko- wych miejsc, jakimi są wieś i gospo- darstwa rolne do tworzenia usług dla osób wymagających wsparcia. W  Polsce nad problemem tym pochyliły się instytucje, któ- re swoją wiedzę czerpały z  wizyt studyjnych po krajach UE, w któ- rych gospodarstwa opiekuńcze są spopularyzowane, a  ich działa- nia podyktowane zapotrzebowa- niem społeczeństwa na ten rodzaj wsparcia osób starszych. Oprócz relacji zagranicznych potrzebna była analiza naszych rodzimych uwarunkowań. Dlatego odbyły się dziesiątki spotkań w  całym kra- ju, podczas których dyskutowano o  możliwości wprowadzenia tego Gospodarstwa opiekuńcze, co to takiego? rodzaju rozwiązań na naszych te- renach. Wszelkie działania podjęte w tym temacie związane są z pro- jektem GROWID „Gospodarstwa opiekuńcze w  rozwoju obszarów wiejskich wobec wyzwań demo- graficznych” realizowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i  Rozwo- ju Wsi, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Rolniczy im. Hu- gona Kołłątaja w  Krakowie oraz Centrum Doradztwa Rolnicze- go w  Brwinowie. ” Finansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. - Projekt ten jest podyktowany analizą demograficzną w  Polsce. Niestety jesteśmy krajem starzeją- cym się, co przyczynia się do tego, że coraz więcej usług powinno by skierowanych do seniorów. Go- spodarstwa opiekuńcze z  założe- nia miałyby działać w  czynnych gospodarstwach rolnych, które oferowały by kilkugodzinną opie- kę dla osób starszych, samotnych. Staramy się opracować model ta- kiej opieki, który mógłby zostać wdrożony w  życie poprzez pro- gram pilotażowy - mówi dr hab. Wioletta Knapik prof. URK. Celem projektu są likwidacja nierówności pomiędzy miastami a obszarami wiejskimi w dostępie do usług społecznych, rozwiązanie problemów z organizacją usług pu- blicznych na poziomie lokalnym, zniesienie niskiej jakości kapita- łu społecznego oraz nierówności społecznych, rozwiązanie proble- mu niewystarczającej koordynacji polityk publicznych. - Mówiąc prościej w  ramach gospodarstwa opiekuńczego rolni- cy, udostępniający swoje siedliska osobom z zewnątrz mieliby do za- oferowania: możliwość przebywa- nia blisko natury i doświadczania przyrody, kontakt ze zwierzętami czy możliwość wykonywania lek- kich i  przyjemnych prac, Jednak przede wszystkim projekt ten da- wałaby możliwość nawiązywania relacji z  innymi ludźmi. Chcieli- byśmy, aby na bazie gospodarstw rolnych powstała w naszym kraju sieć przyjaznych miejsc, w których wsparcie znajdą osoby starsze, doświadczające chorób, niepełno- sprawności i samotne. Stworzenie takiej sieci pozwoli na sprosta- nie wyzwaniom przed jakimi stoi polska wieś, które związane są ze starzeniem się społeczeństwa, koniecznością podnoszenia jako- ści życia mieszkańców obszarów wiejskich oraz poszukiwaniem do- datkowych źródeł dochodów dla właścicieli gospodarstw rolnych- dodaje Wioletta Knapik. - Chcielibyśmy aby ta opieka oferowana była 22 dni w  miesią- cu, 8 godz. dziennie zakładając, że liczba uczestników nie mogła- by być większa niż 8 osób. Takim gospodarstwem opiekuńczym mo- głyby zostać czynne, drobne go- spodarstwa rolne, agroturystycz- ne czy edukacyjne, prowadzone przez rolników ubezpieczonych w KRUS. Jednak potrzebne są re- gulacje prawne, jakieś minimalne wymogi, aby wdrożyć gospodar- stwa opiekuńcze do życia codzien- nego. W tej chwili nad wymogami pracuje Komisja Międzyresorto- wa składająca się z 6 różnych mi- nisterstw, która ma wypracować rozwiązania z  modelu GROWID- zapewnia profesor Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie. O projekcie, zadaniach i wypra- cowanych analizach możecie prze- czytać na stronie www.growid.pl. Ewelina Madejska Piknik funduszy UE w Świnicach Warckich Na zaproszenie Marszałka Wo- jewództwa Łódzkiego 1 września Rybacka Lokalna Grupa Działania „Z Ikrą” odwiedziła Świnice Warc- kie ze stoiskiem informacyjno- -promocyjnym. Podczas pikniku rodzinnego „Lato z funduszami europejski- mi” można było spróbować prze- pysznych, świeżo wyciskanych soków, porozmawiać o wszelkich inicjatywach, które są realizowa- ne przez Rybacką Lokalną Grupę Działania „Z Ikrą” oraz zapoznać się z przewodnikiem po terenie naszej RLGD, który podobnie jak soki cieszył się ogromną popular- nością. Z kolei najmłodsi, dzięki współpracy z lokalnym artystą Ju- lianem Kacprzakiem mogli oddać wodze fantazji malując drewniane magnesy i figurki. Podczas im- prezy można było spróbować spe- cjałów serwowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich, odwiedzić stoiska rożnych organizacji, w tym województwa łódzkiego, oraz sko- rzystać z darmowych atrakcji dla dzieci. Zwieńczeniem tego wyda- rzenia był koncert Macieja Smo- lińskiego. Ewelina Madejska
  • 12. 12 www.zikra.org.pl Jednym z  głównych dopływów Neru jest Bełdówka, rzeka o długości około 29 kilometrów płynąca przez teren dzisiejszych gmin Aleksadrów Łódzki, Dalików i Poddębice. W źró- dłach XIX-wiecznych opisywano ją również jako „Bałdówkę” czy „Miere- znę”, która „poczyna się pod wsią, Rą- bień, w powiecie łódzkim, w okolicy lesistej, ze źródeł niskich, przepływa w  kierunku zachodnim pod Bałdo- wem i  Sarnówkiem i  naprzeciwko Bałdrzychowa wpada do rzeki Neru”. W „Słowniku Geograficznym Kró- lestwa Polskiego i innych krajów sło- wiańskich” wydanym w  latach 1880- 1902 zapisano, że rzeczka ta „tworzy sześć stawów i  tyleż obraca młynów. Długość od źródła do ujścia wynosi 26 wiorst; średnia szerokość koryta stóp 16, głębokości stóp 4, normalny stan wodystóp2,najwyższystóp6.Podwsią Prawęcice przyjmuje z lewego brzegu rzeczkębeznazwy,która,wziąwszypo- czątek w Woli Grzymkowej, przecho- dzi cztery stawy i obraca tyleż młynów. Obie te rzeczki płyną przez łąki dosyć szeroko,bona1/4częśćwiorstyrozcią- gającesiępoobuichstronach.Otaczają je wzgórza, na lewym brzegu gdzienie- gdziepokrytelasami”. W źródłach odnaleźć można rów- nież inne, dawne nazwy Bełdówki, które dziś wywołać mogą szeroki uśmiech na twarzy. Zwano ją bowiem „Bzdurą”, a  nawet... „Bździuchą” czy „Bździną”.Historyczniejednaknazwy te niewiele mają wspólnego z  dzi- siejszym znaczeniem „bzdury” czy „głupoty”. Niegdyś bowiem „bździu- chem” określano dźwięk wydawa- ny przez wodę mijającą przeszkody, a  „bździelem”... mały młyn wodny, przy którym (jak przy każdym mły- nie) słychać było szum wody poru- szającej koło wodne lub spadającej z urządzeń spiętrzających. Nad Bełdówką znalazło swe miej- sce kilka znaczących kompleksów dóbr ziemskich, w tym Zgniłe Błoto, Bełdów i Sarnów. Częścią wszystkich trzech majątków były ogromne kom- pleksy stawów rybnych. Majątek w Zgniłym Błocie był nie- gdyś własnością Wężyków, a później Lebeltów, Leskich i Zuchowiczów. Do dziś stoi tu murowany dwór wznie- siony w 1844 roku. Integralną częścią dóbr były potężne stawy rybne w do- linie Bełdówki. Na kompleksie o po- wierzchni 120 hektarów gospodaruje dziś Gospodarstwo rybne Henryka Suchanowskiegoz siedzibąw Nowym Adamowie, specjalizujące się w  ho- dowli i sprzedaży ryb jesiotrowatych i  karpiowatych. W  ofercie znajdują się takie gatunki ryb, jak karp, jesiotr, sum, pstrąg, sum, szczupak czy san- dacz, a  także sprzedaż narybku do stawów i łowisk przydomowych. Jed- ną ze specjalności gospodarstwa jest również hodowla ryb i roślin ozdob- Rybactwo i młynarstwo w dolinie Neru Dolina Bełdówki nych do oczek wodnych. Na dokład- nych mapach znajdziemy nazwy po- szczególnych stawów – jest tu Staw Krzywy, Staw Słowak czy Staw Kazi- mierz oraz szereg mniejszych stawów, w tym Leski czy Nowy. Ze Zgniłym Błotem sąsiaduje Bełdów, miejscowość znana od 1386 roku, będąca niegdyś własnością Beł- dowskich h. Jastrzębiec. Odnaleźć tu można opuszczony dziś zespół dwor- sko-parkowy wzniesiony na przeło- mie XVIII i XIX wieku, relikty kopca po starszym, zapewne XVII-wiecz- nym dworze, pozostałości pięknego parku z aleją lipową, dawną gorzelnię i zabudowania folwarczne, a na miej- scowym cmentarzu katolickim ka- plicę grobową Wężyków wzniesioną w 1854 roku. W Bełdowie i najbliższej okolicy znajduje się ponad 20 pomni- ków przyrody. Na potężnym, kolejnym w  doli- nie Bełdówki kompleksie stawów, z których część istniała na pewno już w XVI,a byćmoże nawetXVstuleciu, działa dziś Gospodarstwo rybackie Tadeusza Michasia. Firma gospoda- ruje na 300 hektarach gruntów, z cze- gopołowęzajmująstawyrybne,resztę gruntyorne,naktórychprodukowane są zboża na paszę dla ryb. Gospodar- stwo specjalizuje się z hodowli karpia, który ma tu 90% udział w produkcji. Karp z Bełdowa cechuje się bezłusko- wą skórą, małą głową oraz silnym wy- grzbieceniem i  umięśnieniem ciała. Tutejsze stawy zarybione są również linem, karasiem, amurem, sumem, szczupakiem czy sandaczem. Dla wędkarzy wydzielono łowisko węd- karskie „U Michasia” o powierzchni 2,5 ha. Również w  Bełdowie stawy mają swoje odrębne nazwy. Kuliba- biec, Rudnik, Piętnastka, Kroczkowy, Duży, Głęboki czy Łazienki, to tylko niektóre z nich. Tylko niecałe 2 kilometry dzieli stawy bełdowskie od kolejnego wiel- kiego kompleksu stawów w Sarnowie, wsi podobnie jak Bełdów i  Zgniłe Błoto, wzmiankowanej już w  XIV stuleciu. W  przeszłości tutejszy majątek ziemski był własnością (i  gniazdem rodowym) Sarnowskich, później m. in. Tręblińskich i  Szołowskich. Od 1906 roku aż do czasów reformy rol- nej gospodarzyli tu Stegmanowie. W tutejszym parku odnaleźć można mocno przebudowany dwór, unika- towy okaz bluszczu „hedera helix”, a w sąsiedztwie zabytkowy dom wło- darza i relikty folwarku. Od północy, zachodu i częściowo południa teren dworsko-folwarczny otacza największy na terenie gminy Dalików kompleks stawów rybnych. Jego powierzchnia wynosi około 180 hektarów, a w skład kompleksu wcho- dzą 24 stawy zasilane wodami Beł- dówki i jej dopływu – Kucinki. Działa tu również prywatne go- spodarstwo rolno-rybackie państwa Grabarczyków. Kompleks stawów w Sarnowie leży w całości w granicach Puczniewskie- goObszaruChronionegoKrajobrazu, utworzonego dla ochrony komplek- sów leśnych, dolin rzecznych i  tere- nów podmokłych w  widłach Neru i  jego dopływu Bełdówki. Sarnow- skie stawy są wyjątkową ostoją pta- ków wodno-błotnych i  wspaniałym miejscem dla miłośników ornitologii i fotografii przyrodniczej. Większość z nich ma również swoje nazwy wła- sne: Kazimierz Duży, Zdrzychowski, Ośmiomorgowy Drugi, Ośmiomor- gowy Trzeci... Ujście Bełdówki do Neru znajduje się w rejonie wsi Bałdrzychów i Zagó- rzyce w gminie Poddębice. Tuż przed, w  wyraźnym rozszerzeniu doliny w  granicach Góry Bałdrzychowskiej, znajduje się nowo postały zbiornik zasilany również wodami Bełdówki, a będącywłasnościąPaństwowegoGo- spodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Zbiornik ten, to jedno z  najlepszych w okolicy miejsc do połowu ryb. Po- dobniejaknaNerzei Bełdówce,wyma- gana jest tu karta wędkarska i zezwo- lenie na połów w  okręgu sieradzkim PZW. Łowić tu można szczupaki, okonie, karasie srebrzyste, liny, karpie i wzdręgi. Młynów nad Bełdówką już dziś nie znajdziemy. Na starych mapach zaznaczano, a  w  źródłach archi- walnych wspominano młyny m.in. w  Zgniłym Błocie, Bełdówku, Beł- dowie, Sarnowie, Fułkach czy Górze Bałdrzychowskiej. Ale to już niestety tylko historia... Piotr Sölle Stawy w Zgniłym Błocie i Bełdowie na mapie z połowy XIX wieku Stawy w Bełdowie Rzeka Bełdówka w Sarnowie
  • 13. 13 Po rocznej przerwie na plac Wol- ności w  Konstantynowie Łódzkim powróciło Święto Miasta! W sobotę, 4 września, świętowaliśmy w radosnej i miłej atmosferze. Korzystając z pięk- nej aury, spotkaliśmy się wielopokole- niowo i całymi rodzinami. Nie brako- wało atrakcji dla dzieci i dorosłych. GościprzywitałburmistrzKonstan- tynowa Łódzkiego Robert Jakubowski wraz z przewodniczącą Rady Miejskiej Jadwigą Czekajewską. Przypominając o  191. urodzinach miasta, burmistrz życzył wszystkim dobrej zabawy. Ży- czenia szybko się spełniły, bo pogodne popołudnieupłynęłokoncertowo! Estrada rozbrzmiewała popularny- mi przebojami, a publiczność żywio- łowoi taneczniereagowałanawystępy gwiazd: Zenka Martyniuka z  zespo- łem Akcent, Filharmonii Futura Rock ofPolandi PiotraKupichyz Zespołem Feel. Ciężkie brzmienia rozlegały się ze sceny dzięki konstantynowskiemu zespołowi Szwalnia. Oklaskom, auto- grafom, fotografiom z  artystami nie było końca! Wśród atrakcji święta była krótka inscenizacja w  ramach Narodowe- go Czytania. Przyznany przez radę Miejską tytuł „Zasłużonego dla mia- sta Konstantynowa Łódzkiego” uro- czyście wręczono Janowi Ciepłusze. Gratulacje uhonorowanemu składali parlamentarzyści oraz samorządow- cy z gminy i powiatu, a także lokalni przedsiębiorcy. Święto Konstantynowa wypadło koncertowo! Nie brakowało oczywiście poka- zów tanecznych i  atrakcji dla dzieci w  wesołym miasteczku. Strefa ga- stronomiczna oferowała różnorodne przekąski. Prezentował się Zespół Ludowy Niesięcin, można było kupić książkę na kiermaszu, a także koloro- wo pomalować buźkę. Chętni szcze- pili się w szczepieniobusie oraz z po- mocą rachmistrza spisywali w ramach trwającego Spisu Powszechnego. Przypłynącychzescenydźwiękach znanych i  lubianych przebojów do późnychgodzinwieczornychbawiłsię tłum mieszkańców Konstantynowa Łódzkiego i wielu gości z okolicznych miejscowości. Dziękujemy, że byliście! Do zoba- czenia za rok! Agata Wesołowska W  niedzielę 5 września na boisku szkolnym w  Daliko- wie odbyły się dożynki Powiatu Poddębickiego, gdzie na stoisku informacyjno-promocyjnym częstowaliśmy naszymi świeżo wyciskanymi sokami. Kolorowe stoiska i piękna pogoda przycią- gnęły do Dalikowa tłumy. Orga- nizatorom dziękujemy za zapro- szenie, a gościom odwiedzającym nasze stoisko za uśmiechy i  in- spirujące rozmowy. Ewelina Madejska Dożynki Powiatu Poddębickiego w Dalikowie
  • 14. 14 15 sierpnia podczas obchodów 600-lecia nadania praw miejskich odbyło się uroczyste wręczenie cer- tyfikatów Marki Lokalnej „SMAK WSI przetrwał w  naszych produk- tach”. Spośród 27 wniosków Kapi- tula wyłoniła 26 laureatów w trzech kategoriach: produkt, usługa i  wy- darzenie. Trwałość certyfikatu wy- gasa odpowiednio po 3 i 5 latach. Abyuzyskaćcertyfikattrzebabyło spełnić szereg wymogów takich jak: charakteryzować się wyso- ką jakością użytych surowców, materiałów oraz samego wy- konania, wysoką jakością orga- nizacji, obsługi oraz współpra- cy z  kontrahentami i  z  klientami. Wykorzystywać zasoby (gospo- darcze, społeczne, przyrodnicze, historyczne, kulturowe) obszaru LSR LGD „PRYM” i RLGD „Z Ikrą”, wzmacniać poczucie tożsamości społeczności lokalnej, pomagać w  zachowaniu dziedzictwa kultu- rowego regionu oraz posiadać ce- chy wyróżniające je z  uwagi na ich unikatowość, oryginalność, rozpoznawalność, innowacyjność. Być w ciągłej sprzedaży, w przypad- ku produktów i  usług być ogólnie dostępne, a w przypadku wydarzeń ogólnodostępne, niekomercyjne i  cykliczne. Każdy z  produktów, usług czy wydarzeń powinien być wytwarzany, realizowany i  promo- wany w  zgodzie z  zasadą „przyja- zny dla środowiska”. Musi spełniać wymogi jakościowe i  normy bez- pieczeństwa, obowiązujące dla da- nej grupy towarów lub usług, w  świetle aktualnie obowiązujących przepisów prawa. Wśród nagrodzonych Certyfika- tem SMAK WSI „przetrwał w  na- szych produktach” znaleźli się: Kategoria: Usługa turystyczna 1. VATTENBALL Sp. z  o. o. Spółka komandytowa – Wypoży- czalnia kajaków w Uniejowie. VATTENBALL Sp. z o. o. Spół- ka komandytowa powstała w 2017 tak by zapewnić bezpieczeństwo i dobra zabawę. Firma wykorzystuje przyrodnicze zasoby regionu orga- nizując spływy kajakowe po rzece Warcie, na trasie Jeziorsko – Księże Młyny – Uniejów oraz Uniejów – Dobrów – Koło. Wypożyczalnia ka- jaków oprócz promowania aktyw- nego wypoczynku, przyczynia się do promocji dbałości o środowisko naturalne, dają możliwość pozna- nia wielu gatunków roślin i zwierząt zasiedlających rzekę i  jej okolicę, a tym samy poznawania bioróżno- rodności naszego regionu. Kategoria: Usługa edukacyjna 2. Stowarzyszenie DOLINA SKRZATÓW – Park Dolina Skrza- tów – ścieżka edukacyjna. - W  2014 powstał Park Skrza- cich Opowieści, Figur i Ekspozycji. Chcieliśmy sprawić by nasi goście słych, grupy osób niepełnospraw- nych, goście indywidualni (rodziny z  dziećmi, dziadkami). Na nasze zajęcia i warsztaty część naszych go- ści przyjmujemy nieodpłatnie (oso- by niepełnosprawne, mieszkańcy Chociszewa, grupy zorganizowane z przedszkola oraz szkoły w Choci- szewie).W  ten sposób realizujemy nasze działania statutowe. Pracu- jemy sezonowo, a nasz sezon trwa od wiosny do późnej jesieni, dopóki pogoda nam pozwoli- mówi Kon- rad Dzięcielewski, Prezes Stowarzy- szenia Dolina Skrzatów. 3. Ośrodek Szkoleniowo-Jeź- dziecki „De La Sens” Patrycja Czerwonka – Usługi szkoleniowo- -jeździeckie w De La Sens. Firma działa na rynku od 12.08.2013 roku. Do tej pory głów- nymi usługami oferowanymi przez Ośrodek były nauka jazdy konnej dzieci i  młodzieży, prowadzenie letnich i  zimowych półkolonii jeź- dzieckich. Odbywały się również szkolenia jeździeckie dla dorosłych oraz szkolenia rozwoju osobiste- go z udziałem koni. Organizowane były plenerowe imprezy okoliczno- ściowe takie jak urodziny dla dzieci, firmowe pikniki rodzinne. Istotnym aspektem promocyjnym był udział w  festynach miejskich oraz lokal- nych eventach, jak również wy- 4. Mariola Jastrzębska – Warsz- taty piekarnicze w Białej. - Proponuje cykl warsztatów, dzięki którym będzie można po- znać tajniki piekarstwa, w jaki spo- sób pomysłowo udekorować stół, a także nauczyć się wypieków ciast domowych. Dzięki Mamie - Lu- cynie Pabjańczyk, właściciela Pie- karni NATUREX w  Białej, mam możliwość zorganizować warsztaty w  piekarni w  wybranej tematy- ce: - Jak upiec chleb? - Jak daw- niej pieczono chleb i podpłomyki? - Kurs pieczenia (cykl warsztatów na temat wypieków domowych). Warsztaty piekarnicze zaczął pro- wadzić mój tata ś.p Grzegorz Pa- bjańczyk. Z  czasem jednak, gdy zachorował, zajęcia z najmłodszymi pomagała prowadzić mama, a teraz prowadzę je ja. Poza byciem rolni- kiem pragnącym podzielić się swo- ją wiedzą, jestem też mamą małej Marceliny. Bycie mamą pomaga mi zrozumieć i  dotrzeć do najmłod- szych uczestników zajęć: dwu i trzy latków. Placówki oświatowe szko- ły i przedszkola, które brały udział w warsztatach były z nich bardzo zadowolone, co potwierdzają wszel- kie podziękowania- mówi Mariola Jastrzębska. Kategoria: Usługa gastronomicz- na 5. P.H.U. SUMEX Krystyna Łu- kasik – Restauracja w Hotelu Jan Sander. Przedsiębiorstwo SUMEX znaj- duje się nad zbiornikiem Jeziorsko w gminie Pęczniew. Od 2015 roku działalność poszerzyła się o  trzy- gwiazdkowy hotel i restaurację Jan Sander w  Rąbieniu AB w  gminie Aleksandrów Łódzki. Działalność jest więc prowadzona na terenie LGD „PRYM” i  RLGD „Z  Ikrą”. - Dbamy o  wysoką jakość serwo- wanych potraw zapewniając do ich przygotowania świeże produkty lokalne, sezonowe. Naszymi sztan- darowymi potrawami są potrawy Poznajcie pierwszych certyfikowanych Marką Lokalną roku. Firma specjalizuje się w orga- nizowaniu aktywnego wypoczynku dla dzieci i dorosłych. Na poligonie nieopodal Uniejowa organizuje Pa- intball i Speedball, a dla dzieci Spla- temaster. W swojej ofercie ma także Bubble Soccer oraz Archery Battle. Uzupełnieniem oferty aktywnego wypoczynku jest wypożyczalnia ka- jaków. Obecnie Vattenball posiada ponad 130 kajaków. Usługi, które świadczą charakteryzują się wysoką jakością, dbałością o jakość i sprzęt zakochali się w  przyrodzie, która nas otacza. Skrzaty – mieszkań- cy naszego Parku, a  jednocześnie postaci wywodzące się z  mitologii słowiańskiej – dzielnie nam w tym pomagają. W Dolinie Skrzatów od- najdziecie dziesiątki figur, domki, skrzętnie ułożone uliczki, drabinki i  mostki, a  to wszystko ożywione opowieścią Skrzatologa i  jego po- chłoniętej pasją rodziny. Odwie- dzają nas grupy zorganizowane: dzieci i młodzieży oraz osób doro- jazdowych imprezach firmowych, gdzie firma zapewniała atrakcje dla dzieci w postaci kucyków do jazdy konnej. Ośrodek odwiedzały także wycieczki szkolne i  przedszkolne. Działa na rynku lokalnym. Klien- tami są głównie dzieci, dla których „De La Sens” przygotowuje zorga- nizowane pakiety zajęć lub indy- widualne zajęcia jeździeckie. Ma bogatą ofertę zajęć rozwojowych dla dzieci. Ośrodek zajmuję się po- moc i prowadzeniem terapii z wy- korzystaniem koni dla dzieci i osób z  niepełnoprawnością, ponieważ właścicielka posiada odpowiednie wykształcenie, uprawnienia i  do- świadczenie by móc z powodzeniem prowadzić szkolenia z zakresu jazdy konnej, zajęcia hipoterapii i rozwo- ju osobistego, przygotowywać dzieci do zawodów.
  • 15. 15 z ryb pochodzących z naszych sta- wów rybnych leżących na terenie RLGD „Z  Ikrą”. Receptury potraw są naszymi rodzinnymi przepisami, opartymi o przekazywane z pokole- nia na pokolenie przepisy, czasem w  nowych połączeniach. Serwuje- my, m.in. ryby smażone, wędzone oraz w  słodko-kwaśnej zalewie, a  także zupę rybną- przekonuje Krystyna Łukasik. 6. Gościniec „Nad Wartą” Tere- sa Krajewska – Restauracja w Go- ścińca „Nad Wartą”. -Jesteśmy firmą rodzinną, zareje- strowaną w Uniejowie i prowadzącą tu działalność gospodarczą. Orga- nizując wiele imprez firmowych, a przede wszystkim wesel i imprez rodzinnych, opieramy się na trady- cjach lokalnych. Chcemy zapewnić najwyższą jakość serwowanych po- traw, dlatego nawiązaliśmy współ- niczną z obrotowymi wymiennika- mi ciepła- przekonuje Teresa Kra- jewska. 8. „VANTUR” Ośrodek Szkole- niowo-Wypoczynkowy Marzena Anna Trzmielewska – „VANTUR” Ośrodek Szkoleniowo-Wypo- czynkowy. „VANTUR” jest ośrod- kiem położonym na obszarze wiej- skim w  gminie Pęczniew, którego zaletą jest atrakcyjność naszego mi- kroregionu (lasy i  woda), bliskość dużych miast jak Łódź, Zgierz, Aleksandrów Łódzki, a  także po- bliskich jak Uniejów czy Zbiornik Jeziorsko. -Do dyspozycji gości są profesjonalnie wyposażone i  no- wocześnie urządzone pokoje po generalnym remoncie oraz domki letniskowe. Na terenie niemal 5 ha znajduje się wiele stacjonarnych stanowisk grillowych, miejsce na ognisko, ogródki i wiaty sprzyjające biona u nas w domu przez mojego ojca- mówi Adam Dębowski. 10. Prywatne Gospodarstwo Rolno Rybackie w Bełdowie Agro- rekreacja – Tadeusz Michaś – Karp Bełdowski. - W naszym gospodarstwie bazu- jemy na tradycyjnej metodzie cho- wu tzw. Metodzie Dubisza. Nasze karpie karmione są wyłącznie śrutą zbożową ze zbóż uprawianych tylko w naszym gospodarstwie, bez uży- wania jakichkolwiek pasz gotowych ekstrudowanych, co pozwala nam w pełni kontrolować jakość i smak ich mięsa. Oprócz metody chowu równie istotną rolę w procesie pro- dukcji stanowią walory przyrodni- cze i położenie stawów w Bełdowie. Stawy te położone są z dala od aglo- meracji miejskiej wśród lasów i łąk, oraz zasilane są czystymi wodami rzeki Bełdówki. Nasze karpie dzięki prawdziwie ekologicznej hodow- li, są znane i cenione za wspaniałe walory smakowe i jakość, nie tylko w regionie łódzkim, ale w całej Pol- sce. Udokumentowane jest to licz- nymi nagrodami, wyróżnieniami i  certyfikatami posiadanymi przez gospodarstwo. Gospodarstwo nasze jest objęte stałą opieką weterynaryj- ną, co daje pewność dla kupującego o pochodzeniu i jakości zdrowotnej naszych ryb- zapewnia Tadeusz Mi- chaś. 11. Grażyna Chmielecka „Pa- sieka wśród brzóz” – Miód wielko- kwiatowy. - Swoją przygodę z  pszczoła- mi zaczęłam około 30 lat temu, bo swoja pasją „zarazili” mnie zna- jomi. Zaczynałam od 5 uli i  starej ręcznej miodarki na trzy ramki, nie dokupowałam rodzin pszczelich, sama robiłam odkłady, sama na własne potrzeby hodowałam matki pszczele i wtedy to był czas moich eksperymentów w pasiece ale i wie- lu doświadczeń. Obecnie pasieka liczy 65 uli, posiadam pracownie pszczelarską, nowoczesny sprzęt i należę do Koła Pszczelarzy w Kole od około 12 lat. Zajmuję się utrzy- mywaniem pszczół, pozyskiwaniem miodu, propolisu, pyłku pszczelego i  pierzgi. Posiadam odpowiednie kwalifikacje do prowadzenia pro- dukcji pszczelarskiej- przekonuje Pani Grażyna. 12. Ekologiczna Farma Kozia Piastowskie Pola Krystyna Ożado- wicz – Ekologiczny ser kozi. - Pierwsze kozy pojawiły się u mnie w roku 2012. Od tego cza- su zaczęłam próbować robić różne produkty z ich mleka. Obecnie moja działalność polega na przetwórstwie mleka koziego i wyrobie ekologicz- nych serów i  innych produktów. Moje stado liczy 37 kóz, mieszań- ców rasy anglo-nubijskiej. Przy obecnej wielkości stada uzyskuję średnio około 6.500 l mleka na rok. Wyrabiam z  niego gamę produk- tów mlecznych (sery kozie z ekolo- gicznymi dodatkami oraz tzw. sery czyste; jogurty; koktajle mleczne, tzw. smoothie; twarożki oraz pasty na bazie twarożku). Na każdy z tych produktów mam opracowaną tech- nologię produkcji wykorzystując mleko od kóz z  własnej hodowli i dodatków z własnych upraw, z któ- rej korzystam. Opracowanie własnej technologii, na każdy z powyżej wy- mienionych produktów, uważam za swój duży sukces. Nie bez znaczenia jest fakt, że hodowla kóz jak i upra- wa dodatków posiadają certyfikaty rolnictwa ekologicznego- mówi Krystyna Ożadowicz. 13. Pierogarnia Złote Jabłko, Marceli Chodakowski – Pierogi domowe. - Przede wszystkim w  naszej Pierogarni zjesz na pewno świeżo, smacznie i  zdrowo, bez chemicz- nych ulepszaczy smakowych. Wy- rabiamy pierogi z  wysokiej jakości produktów, w  dużej części z  pro- duktów ekologicznych. Pozyskuje- my produkty, które są świeże, sezo- nowe, czego sam osobiście pilnuję. Nie używamy półproduktów, tzn. sami robimy majonez, wykorzystu- jemy własne przetwory (konfitury malinowe, jabłkowe), sami robimy zakwas z  buraka, kisimy kapustę, wędzimy boczek we własnej wę- dzarni. sami robimy cukier wanilio- wy z prawdziwych lasek wanilii wy- sokiej jakości. Do wyrobu pierogów z  grzybami wykorzystujemy tylko grzyby posiadające certyfikat oraz odpowiedni atest. Wysoka jakość produktu jest wynikiem połączenia tradycyjnej, rodzinnej receptury, dbałości o  jakość surowców oraz umiejętności, wiedzy i  ciągłe do- skonalenie się- przekonuje Marceli Chodakowski. 14. Produkcja i sprzedaż hur- towa i detaliczna pieczywa – An- drzej Frajnd – Chałka. Chałka znana jest jako element kultury żydowskiej. Jest związa- na ze świętowaniem szabatu, czyli najważniejszego święta w  kulturze żydowskiej. W 1735 roku do Parzę- czewa zaczęli sprowadzać się piersi Żydzi, a w 1775 roku powstała syna- goga żydowska. Początkowo chał- ka była wypiekana głównie przez mniejszość żydowską, ze względu na specyficzny, słodkawy smak i ciekawy wygląd. Z czasem stała się również produktem przygotowywa- nym i  poszukiwanym przez resztę społeczności lokalnej. Do wypieku chałki używamy lokalnych produk- tów, dobrej, drobno mielonej mąki pszennej, miodu i wiejskich jaj- za- pewnia Andrzej Frajnd. 15. Produkcja i sprzedaż hur- towa i detaliczna pieczywa – An- drzej Frajnd – Chleb żytni Staro- polski 100%. - Jako piekarz pracowałem od 1983 roku na produkcji, uczyłem się zawodu. Po 10 latach pracy w spół- dzielni postanowiłem pracować na własny rachunek. Moja firma po- wstała w  1999 roku. Były to czas, kiedy spółdzielnie państwowe za- mykały się i wysprzedawały lub wy- dzierżawiały majątek. Wtedy zrodził się pomysł założenia swojej działal- ności. Wzięliśmy z  żoną piekarnię w  dzierżawę z  możliwością wsta- wiania towaru do sklepu. Wszystko robiliśmy sami we dwójkę, mając „SMAK WSI przetrwał w naszych produktach” prace z  lokalnymi dostawcami warzyw, owoców, nabiału i  mięsa. Serwowane przez naszą restauracje potrawy przygotowywane są na ba- zie lokalnych, tradycyjnych recep- tur, z  wykorzystaniem lokalnych, sezonowych surowców wysokiej ja- kości. Do menu wprowadziliśmy na stałe potrawy z pstrąga oraz dziczy- zny, promując w  ten sposób nasze lokalne zasoby i tradycję- zapewnia Teresa Krajewska, właściciel Go- ścińca „Nad Wartą”. Kategoria: Usługa noclegowa 7. Gościniec „Nad Wartą” Te- resa Krajewska – Gościniec „Nad Wartą”. Na miejscu goście mogą sko- rzystać z  dobrej bazy noclegowej i gastronomicznej. Oferta Gościńca rozszerzona jest pod kątem grup zorganizowanych. Obiekt posiada 150 miejsc noclegowych, profesjo- nalnie wyposażone 3 sale konferen- cyjne, na 20 osób każda, strefę SPA, ogród z grillem i placem zabaw, salę restauracyjną oraz salę bankietową, mogącą pomieścić ponad 300 osób. Obsługujemy imprezy firmowe, wesela, imprezy rodzinne. Pokoje są również dostępne dla klientów indywidualnych przez cały rok. Do dyspozycji gości są profesjo- nalnie wyposażone i  nowocześnie urządzone pokoje, znajdujące się w obiekcie wyposażonym w windę hydrauliczną i  wentylację mecha- integracji i  wypoczynkowi. Udo- stępniamy naszym gościom sale i  świetlice. Świadczymy usługi ga- stronomiczne, zapewniamy wyży- wienie. Udostępnimy boiska spor- towe i  mini plac zabaw dla dzieci. Organizujemy wieczorki taneczne i  degustacje lokalnych produk- tów. Użyczamy miejsca lokalnym klubom sportowym, w  celu orga- nizowania zawodów sportowych, treningów i  pikników. Współpra- cujemy ze Starostwem Powiatowym w Poddębicach, Sieradzu i okolicz- nymi Urzędami Gmin- zapewnia Marzena Trzmielewska. Kategoria: Produkt spożywczy 9. Masarnia Tradycyjna Adam Dębowski – Kiełbasa wiejska. - Mieszkam i  prowadzę gospo- darstwo rolne w Psarach, w którym hoduje trzodę chlewną. Tutaj zbu- dowałem także masarnię z wędzar- nią, zgodnie z najnowszymi ustale- niami naukowców, tak by połączyć tradycyjny sposób wędzenia drew- nem z  koniecznością utrzymania odpowiednich, minimalnych za- wartości benzopirenu. Prowadząc własną hodowlę dbam o zrównowa- żony rozwój i bioróżnorodność, po- nieważ jakość mięsa ma wpływ na jakość wyrobów masarskich. Wyko- rzystuję zasoby lokalne, korzystam z  lokalnych surowców. Moją kieł- basę wiejską robię zgodnie ze starą recepturą, w sposób w jaki była ro-