Beginners Guide to TikTok for Search - Rachel Pearson - We are Tilt __ Bright...
Scenariusz bajki
1. Pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna
Grupa A1
Autorski scenariusz przedstawienia
„ Czas świąteczny”
Grupa podzielona jest na 3 podgrupy: Murzynów, Eskimosów i Indian. Każda z nich ma swój
kącik.
SCENA I:
Udział biorą tylko Indianie. Pozostali śpią.
Indianie budzą się ze snu. Krzątają się po swoim obozie. Sprzątają. Nagle jeden znajduje
kartkę z kalendarza, na której widnieje data 24 grudnia. Głęboko się zastanawia z czym
związana jest ta data (ukazanie myślenia: patrzy na kartkę, drapie się po głowie, zakłada ręce,
siada i opiera głowę w rękach). Drugi Indianin znajduje obraz Jezusa. Spogląda na kolegę, na
kartkę z kalendarza i przypomina sobie co dziś za dzień (podskakuje, pstryka palcami).
Podbiega do Indianina pierwszego i razem cieszą się, że to dzień Bożego Narodzenia. Skaczą,
przytulają się, uśmiechają.
Szybko podbiegają do namiotu, z którego wyciągają przeróżne rodzaje skóry. Oglądają,
przebierają, w końcu wybierają najlepszą i pakują ją w specjalne pudełko jako dar dla
Chrystusa.
Biorą do ręki mapę, szukają Betlejem i ruszają w drogę do Chrystusa. Znikają ze sceny.
SCENA II:
Eskimosi, podobnie jak Indianie, budzą się ze snu. Budzi ich specyficzny śpiew (3 królowie
śpiewają kolędę za sceną). Wielkie poruszenie graniczące ze zdenerwowaniem. Siedzą koło
iglo. Wypatrują i nasłuchują skąd dobiegają te odgłosy. Wstają, przeciągają się. Głosy zbliżają
się. Nagle zza sceny wychodzą (wciąż śpiewający Trzej Królowie). Eskimosi stają im na
drodze i gestykulując pytają dokąd idą. Podnoszą ręce. Pokazują palcami chodzenie. Trzej
Królowie pokazują im znak stojący w oddali – Betlejem 3000 km. Eskimosi uderzają się w
2. głowę, uśmiechają się jakby chcieli powiedzieć: AHA. Trzej Królowie odchodzą. Dwaj
Eskimosi wracają do iglo, jeden przynosi z niego rybę, a drugi pudełka. Pokazują rybę jako
dar dla Chrystusa. Wyruszają śladami Trzech Króli zabierając ze sobą iglo. Wychodzą za
scenę.
SCENA III:
Murzyni budzą się ze snu, wychodzą ze swego szałasu. Ogarnia ich wielkie zdumienie na
widok śniegu. Chwilę później dostrzegają choinkę, podchodzą do niej i okrążają z każdej
strony. Oglądają prezenty leżące pod choinką. Jeden znajduje żłobek i przypomina sobie, że
dziś 24 grudnia i trzeba wyruszyć do Chrystusa. Pokazuje go kolegom. Dyskutują,
gestykulując (pokazują na śnieg, choinkę, żłobek, prezenty). Jeden wraca do szałasu i
przynosi mleko (dar dla Chrystusa). Dostrzegają gwiazdę na niebie i ruszają w jej kierunku.
SCENA IV:
Indianie wychodzą zza sceny jeden za drugim. Zatrzymują się. Jeden pokazuje, że chce
potańczyć. Wskazuje też na miejsce tuż pod sceną. Rozkładają koce, a potem tańczą. Taniec
przerywa zbliżający się staruszek. Indianie patrzą na niego ze zdziwieniem. Starzec w
łachmanach i z brodą trzęsie się z zimna. Jest cienko ubrany. Pokazuje na leżące skóry. Potem
na siebie. Znowu się trzęsie. Indianie podbiegają do skór i „przytulają” je do siebie, kiwają
głowami, że ich nie oddadzą. Pokazują starcowi obraz Jezusa i mapę. Wskazują w ten sposób,
że to dar dla Niego. Starzec jednak wciąż nalega, składa ręce w geście prośby. Zakłada ręce
na ramiona. Cały czas się trzęsie. Indianie zaczynają patrzeć na niego ze skruchą. Naradzają
się. Okrywają starca skórą. Ten bardzo się cieszy, dziękuje, kłania się, uśmiecha się. W
zamian za to daje Indianom kawałek gwiazdy, Ci jednak nie zdając sobie sprawy z tego, co to
jest patrzą na niego z pogardą. Starzec odchodzi. Indianie też składają namiot i odchodzą.
SCENA V:
Na scenę wchodzą w podskokach Eskimosi. Są bardzo radośni i szczęśliwi. Nagle jeden się
przewraca. Iglo samo się rozkłada. Postanawiają więc odpocząć. Rozpalają ognisko. Smażą
na nim ryby dla Jezusa. Nagle podchodzi do nich ten sam starzec co do Indian. Jest bardzo
słaby, trzyma się za brzuch. Na widok ryb rozwesela się. Podbiega do ogniska, chce wziąć
jedną, ale odskakuje orientując się, że to nie jego. Eskimosi zerkają na niego ze zdziwieniem.
Starzec pokazuje, że jest głodny. Palcem wskazuje na ryby. Udaje, że je je i delektuje się ich
smakiem. Nagle znowu smutnieje i siada obok Eskimosów ze spuszczoną głową. Jeden lituje
3. się i daje mu rybę. Starzec je rybę z wielką radością i odchodzi w podskokach (cały czas
jedząc). Wraca jednak po chwili, żeby dać Eskimosom kawałek gwiazdy, o której prędzej
zapomniał. Po chwili wszyscy znikają ze sceny. Eskimosi w trakcie gaszenia ogniska i
sprzątania dyskutują gestykulując.
SCENA VI:
Na scenę wchodzą Murzyni. Są bardzo zmęczeni. Rozkładają maty i odpoczywają. Piją mleko
i rozmawiają. Zaczynają grac na bębnach, a potem tańczą. Kiedy kończą spostrzegają starca,
który im się przygląda. Zapraszają go do siebie. Rozmawiają. Murzyni pokazują mu dar dla
Jezusa. Starzec wyciąga ręce do owego mleka. Chciałby się napić. Murzyni spoglądają w
swoje kubki, żeby znaleźć w nich trochę mleka. Odwracają je na znak, że nie mają już nic do
picia. Starzec wciąż wskazuje na mleko dla Jezusa. Murzyni litują się i oddają mu prezent.
Starzec wypija mleko jednym duszkiem. Dziękuje kłaniając się, oddaje kubek. Podobnie jak
Indianie i Eskimosi wręcza im kawałek gwiazdy, na który reagują ze zdziwieniem. Starzec
odchodzi powtarzając część tańca Murzynów. Ci również odchodzą. Po drodze zderzają się z
Indianami i Eskimosami. Ogromne zdziwienie wszystkich. Patrzą na siebie z oburzeniem, a
nawet z pogardą. Kłócą się, nawet popychają. Podczas całego zamieszania upadają im
kawałki gwiazdy. Mimo, że nie bardzo przywiązywali prędzej do tego uwagi, teraz szybko do
nich podbiegają i podnoszą je (w ten sposób, aby tworzyły całość już podczas podnoszenia).
Zdziwieni, kiedy orientują się, że kawałki pasują do siebie jak puzzle dotykają je i łączą.
Podczas połączenia bije wielki blask od gwiazdy (zimne ognie ktoś zapala). W tym momencie
też rozsuwa się kurtyna za którą jest poszukiwane Betlejem – Maryja, Józef i dzieciątko w
żłobie. Jest tam też starzec, który zrzucając szaty ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Okazuje
się, że jest Aniołem. Wszystkie trzy grupy witają się z Jezusem, składają mu hołd. Potem
siadają wokół żłobu i razem śpiewają piosenkę „Bosy pastuszek”. Następnie zaczynają
tańczyć choreografia do utworu.
UWAGA!!
Bajka napisana do wybranej muzyki klasycznej edytowanej i łączonej na potrzeby
przedstawienia. Ruchy wykonywane są w rytm muzyki, występują „dialogi” ruchowe.