Successfully reported this slideshow.
Your SlideShare is downloading. ×

KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W RACŁAWICACH "Na granicy zaborów" (wystawa)

Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad
Ad

Check these out next

1 of 8 Ad

More Related Content

Slideshows for you (20)

Similar to KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W RACŁAWICACH "Na granicy zaborów" (wystawa) (20)

Advertisement

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

Recently uploaded (20)

Advertisement

KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W RACŁAWICACH "Na granicy zaborów" (wystawa)

  1. 1. Wystawa powstała w ramach XX Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego Wolność krzepi Opracowanie tekstów i koncepcja wystawy na podstawie publikacji Tomczyk K., Dzieje wsi i parafii Racławice. Od średniowiecza do czasów współczesnych, Kraków 2000: Paulina Kasprzycka Opracowanie graficzne: Maciej Grochot Korekta: Adam Wencel dnidziedzictwa.plOrganizator: Patronat: Parafia pw. Narodzenia NMP w Racławicach k. Olkusza Gospodarz: Współorganizator: Partner: Partner wystawy: Na granicy zaborówFragment mapy z granicą zaborów austriackiego i rosyjskiego w okolicy Racławic z 1915 roku, za: Karte des Westlichen Russlands 1892–1921. domena publiczna
  2. 2. W samych Racławicach „Moskale”, jak nazywa- li ich lokalni mieszkańcy, mieli swoje „koszary”. Kilku z nich osiadło nawet na stałe w sąsiednich Paczółtowicach. W drugiej połowie XIX wieku, kiedy władze carskie zaostrzyły politykę w Kró- lestwie Polskim (główną przyczyną było powsta- nie styczniowe), umacniano granice, zwiększając także liczebność wojska w samych Racławi- cach. Od początku istnienia granicy kwitł na niej przemyt, którym trudnili się także mieszkańcy Racławic. Z czasem stawał się on coraz niebez- pieczniejszy. Zdarzało się, że wskutek prze- mytniczych pościgów i ucieczek ginęli ludzie. Widok na Dolinę Racławki w 1913 roku. Polska Akademia Umiejętności, PAUart © Racławice na początku XX wieku, widokówka wydana nakł. Edwarda Straussa. POLONA, domena publiczna 1 2 1 2 Racławice położone w malowniczej Dolinie Racławki w pierw- szych latach zaborów przynależały do zaboru austriackiego, w 1810 roku weszły w skład Księstwa Warszawskiego, a po jego upadku przynależały do Kongresówki. Przez ponad 100 lat tuż obok wsi przebiegała granica z zaborem austriackim, a w po- bliskich Paczółtowicach znajdował się austro-węgierski punkt graniczny. Życie codzienne na styku zaborów nie należało do najłatwiejszych i najbezpieczniejszych. Linię graniczną wy- znaczały równolegle usypane kopce ziemne. Częste patrole granicy przez żołnierzy obu armii nie pozwalały na swobodne kontakty ludności z sąsiednich wsi, wymagało to uzyskania ­pozwoleń i przepustek.
  3. 3. Tak życie codzienne opisał w kronice wsi Paczółtowice ojciec Kajetan z pobliskiego klasztoru w Czernej: W Racławicach bardzo uroczyście święcili pola. Procesje szły granicami, a w kopczykach granicznych zakopywano karty z tekstami ewangelii. Takie procesje szły zwykle od Lasu Żarskiego ku północy. Nieraz do nas dołączali się do procesji (za pozwoleniem władz granicznych) i wspólnie paczółtowianie i racławianie szli śpiewając, modląc się, aż pod Gorenice. Tak było na pewno kilka razy przed I wojną światową. Kościół w Racławicach Olkuskich przed 1914 rokiem. Instytut Sztuki PAN w Warszawie ©
  4. 4. Uczestnicy akcji ukrycia dzwonów przed konfiskatą przez żołnierzy austriackich w 1916 roku, 1954. Kronika Parafialna kościoła w Racławicach Olkuskich Podpułkownik Mieczysław Norwid­- -Neugebauer podczas I wojny światowej. NAC © Po wojsku rosyjskim i przemarszu polskich strzelców w Racławicach pojawiła się armia austro-węgier- ska. Wraz z przesuwaniem się linii frontu i ruchem wojsk wieś znala- zła się pod ostrzałem, a zniszcze- niom ulegały kolejne domostwa (łącznie prawie 50). Poniesione straty, rekwizycje żywności i zwie- rząt z dnia na dzień pogarszały warunki życia mieszkańców. Łupem wojska miały też paść ­dzwony kościelne (najstarszy z 1632), które masowo przetapia- no na potrzeby armii. Tu jednak racławiczanie wykazali się wielkim sprytem. Przeczuwając zbliżającą się konfiskatę, w porę ukryli dzwo- ny. Zmieniali też kilkukrotnie miej- sce ich ukrycia, dzięki czemu zdo- łali je ocalić. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby wszystko nie odbywało się pod czujnym okiem żołnierzy stacjonujących w orga- nistówce. Kilku mieszkańców za ten wybryk spotkały represje, brutalne przesłuchania i areszt. To niejedyny akt odwagi mieszkańców Racławic. Racławice nie zostały nigdy areną jakichś ważnych historycznych wydarzeń, nie toczono tu decydu- jących bitew, nie wychodzili stąd ludzie, którzy zapisali się w pod- ręcznikach – życie toczyło się tu raczej swym naturalnym rytmem. Od czasu do czasu zakłócanym wizytą „niespodziewanych gości”. W sierpniu 1914 roku, w wyniku ogłoszonej mobilizacji, część bata- lionu wyruszającego z Krzeszowic pod dowództwem Mieczysława Norwida-Neugebauera przema- szerował przez granicę zaborów w Racławicach, podążając dalej w kierunku Skały i do Miechowa. W pamiątkowej Księdze ​chwały piechoty​z 1937-39 czytamy: Na czele batalionu prowadzone- go przez ob. Mieczysława „Nor- wida” Neugebauera posuwali się ob. Komendant Główny Józef Piłsudski, jego szef sztabu i zastęp- ca ob. Kazimierz „Józef” Sosnkow- ski. Ciężki to był niezwykle marsz: gniotły ramiona ciężkie, stare jednostrzałowe karabiny Werndla kalibru 11 mm, lecz każdy szedł Był nim z pewnością protest przeciw ustaleniom w Brześciu Litewskim w lutym 1918 roku. Sprzeciw Polaków we wszystkich zaborach wywołała próba ode- rwania Chełmszczyzny i części Podlasia na rzecz nowo powstałej Ukraińskiej Republiki Ludowej. 18 lutego pod racławickim kościo- łem doszło do starć mieszkańców z austriacką żandarmerią, użyto broni, byli ranni. Tak dramatycznie wyglądały zwiastuny wolności, która dopiero miała nadejść… z radością, dumny tym, że jest tym któremu przypadł zaszczyt razem z Komendantem Głównym wkra- czać w granice zaboru rosyjskiego – granice ziemi obiecanej. Obec- ność polskich strzelców nie zrobiła jednak na okolicznych mieszkań- cach większego wrażenia, nie było też gorącego powitania – dowodzą tego słowa kapelana, który szedł razem ze strzelcami: Ludność nie przyjęła nas z obiecanym entu- zjazmem, obojętna nawet niechęt- na. I trudno się temu dziwić. Przez dziesięciolecia przez  wieś prze- taczali się wojskowi, zawsze obcy i raczej opresyjni wobec mieszkań- ców. Czy pojawienie się kolejnej „armii” – nawet jeśli ­„naszej” – powodować miało radość i od razu kojarzyło się z wolnością?
  5. 5. Dwudziestolecie między- wojenne dla racławic- kiej parafii było okresem wzmożonej aktywności. W latach 30. powstały Akcja Katolicka i Katolickie Stowarzyszenie ­Młodzieży Żeńskiej oraz Męskiej. ­Stowarzyszenia te prócz działalności religijnej prowadziły akcje charyta- tywne, kulturalne i eduka- cyjne. W 1920 roku zbudo- wano pobliską plebanię, na której do dziś zachował się piękny piec kaflowy. Najcenniejszym zabytkiem Racławic jest drewniany kościół pw. Narodzenia NMP. Zbudowany w początkach XVI wieku, oparł się kolejnym armiom i wojnom. Przetrwał próbę czasu i dziś w prawie niezmienionym stanie cieszy oko zabytkowym wyposa- żeniem. Wnętrze świątyni pokryte jest polichromią, wśród barwnych przedstawień znajdziemy sceny z życia i męki Chrystusa, malowidła poświęcone Matce Boskiej, postaci ewangelistów i świętych. Niektóre cenne zabytki pochodzące z tego kościo- ła oglądać można także w krakowskich muzeach.Widok kościoła od zachodu, 1912, fot. J. Lisiecki. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © Obraz św. Jana Jałmużnika – będący kiedyś częścią zwieńczenia nastawy ołtarzowej – oraz drzwi XVI-wiecznego tryptyku „Rodzina Marii” z kościoła w Racławicach Olkuskich (obecnie oryginały przechowywane w Muzeum Archidiecezjalnym im. Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie). Wirtualne Muzea Małopolski, domena publiczna 1 2 3 1 2 3
  6. 6. Widok na prezbiterium kościoła w Racławicach przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © 1 3 2 1 Ołtarz Ukrzyżowania na ścianie północnej kościoła w Racławicach przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © 3 Grupa Ukrzyżowania w racławickim kościele w 1957 roku. Kopia ze zbiorów K. Tomczyka © 2
  7. 7. Ołtarz główny z obrazem Matki Boskiej w kościele w Racławicach przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © Ołtarz boczny z przedstawieniem św. Piotra w kościele w Racławicach przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © 1 2 1 2
  8. 8. Ornat pochodzący z kościoła w Racławicach, przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © Scena Zwiastowania z tryptyku ufundowanego przez Jana Żaka z Zawady z 1473 roku, przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © Sceny Męki Pańskiej na tryptyku z XVI wieku, przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © Płyta nagrobna z postacią rycerza i napisem w języku łacińskim: Żyjąc umieramy, umierając żyjemy, przed 1914 rokiem, fot. K. Broniewski. Instytut Sztuki PAN w Warszawie © 1 3 4 2 1 3 4 2

×