SlideShare a Scribd company logo
1 of 3
Download to read offline
krystyna pawłowska



                                                      moje miejsce
                                                      między dworem a wsią
                                                           Obraz dworu w Dołędze doskonale nadaje             okazało się skuteczne. Przepaść między dworem
                                                      się na okładkę książki o tradycyjnej architekturze      a wsią zaczęła się wypełniać wiedzą, a potem
                                                      polskiej. Wielki dach, białe ściany, ganek cały         zaufaniem.
                                                      w dzikim winie, które o tej porze roku przebarwia            Gdy po II wojnie odbierano właścicielom dwory,
                                                      się na czerwono i złoto. Ciepły początek jesieni        Dołęga uniknęła parcelacji. Aż do 1981 r. dwór był
                                                      – jabłka, drożdżowy placek i herbata serwowana          własnością prywatną pani Jadwigi z Wolskich Tumi-
                                                      w ogrodzie. Kraina łagodności – sielanka.               dajskiej, która odziedziczyła go po przodkach. Pani
                                                           I jakby na przekór, pierwsza opowieść gospo-       Jadwiga cieszyła się wielkim szacunkiem mieszkań-
                                                      darza – o rabacji, naszej galicyjskiej potworności      ców okolicznych wsi. To ona zadecydowała o tym,
                                                      z 1846 r. Tu, jak w wielu innych miejscach opowiada     że dwór w Dołędze stał się oddziałem Muzeum
                                                      się, że „pana piłą rżnęli”, ale w Dołędze opowieść ta   Okręgowego w Tarnowie. Jeszcze była obecna
                                                      brzmi jeszcze bardziej dramatycznie. Umknął i ukrył     na otwarciu – zmarła niecały miesiąc później.
                                                      się w spróchniałym pniu wierzby. Tam go dopadli i...         Teraz z ramienia muzeum gospodarują tu pań-
                                                      no i po prostu ścięli drzewo.                           stwo Irena i Władysław Konieczni. Są tu od dwu-
                                                           – To nieprawda – wyjaśnia obecny gospodarz         dziestu lat i trudno im wyobrazić sobie inne miejsce
                                                      dworu. Co więcej, mówi, że badania historyczne          zamieszkania. Pan Władysław jest historykiem,
                                                      nie potwierdzają legendy o używaniu piły do takich      i to historykiem z pasją. Oczywiście szczególnie
                                                      niecodziennych celów. W każdej legendzie tkwi           chętnie opowiada o tym, co ma związek z Dołęgą.
                                                      jednak ziarno prawdy. Chętnie powtarzaną plotką,        Zbiera materiały do publikacji o wydarzeniach, które
                                                      a potem legendą staje się to, co dobrze wyraża          rozegrały się właśnie tutaj, a wiążą się z fascynującą
                                                      istotę sprawy: chłopska krzywda, a więc chłopskie       i wciąż zagadkową postacią Józefa Rettingera. Gdy
                                                      narzędzie zemsty.                                       uda się mu oderwać od wątków historycznych, z rów-
                                                           Dalszy ciąg opowieści też jest zaskakujący.        ną namiętnością mówi o teraźniejszości. Dominuje
                                                      Otóż córka nieszczęsnej ofiary, Maria Pikuzińska-       tu nuta solidarności z dolą mieszkańców okolicznych
                                                      Güntherowa, zareagowała na tę tragedię zupełnie         wsi, która nadal bynajmniej nie jest lekka. Martwi
                                                      nietypowo – założyła bowiem szkolę dla wiejskich        go bardzo techniczna kondycja dworu i brak fundu-
     fot.: archiwum małopolskiego instytutu kultury




                                                      dzieci. Ten swoisty dowód wielkoduszności był           szy na jej poprawę.
                                                      jednocześnie trafnie dobranym antidotum na jedną             W drodze do Dołęgi oglądamy okolicę. Sielski,
                                                      z przyczyn nieszczęścia.                                nieco melancholijny krajobraz, płasko rozpostarty
                                                                                                              w widłach Wisły i Dunajca. Ten rodzaj krajobrazu nie
                                                      Brak dostępu do edukacji to brak                        cieszy się szczególnym wzięciem u turystów, dlatego
                                                      możliwości awansu,                                      niewielu ich bywa w tej okolicy. Wsie ze stosunkowo
                                                                                                              dużą liczbą tradycyjnych domów – nam, z miasta,
                                                      narastające poczucie krzywdy skutkujące w koń-          to się podoba, ale wiemy, że stare, malownicze cha-
                                                      cu buntem i zemstą. Lekarstwo w postaci szkoły          łupy to znak, że okolica nie przeżywa gospodarczego



32
rys. marek kowicki




            rozkwitu – wręcz odwrotnie. Gdyby były pieniądze,     miejscowych. Przychodzą coraz liczniej. Muzeum          różnych kierunków. Rano – prace ręczne dla dworu:
            byłyby pewnie pustakowe kamienice,                    kontynuuje linię postępowania byłych właścicielek       malowanie, sprzątanie, pielęgnacja ogrodu. Po po-
                                                                  dworu. Tu można zaczerpnąć informacji o wielu           łudniu – „burza mózgów” pod hasłem:
            siding, blachodachówka                                sprawach dawnych i dzisiejszych, znaleźć pomoc
            i betonowo-„barokowe” ogrodzenia.                     w tłumaczeniu listu na język angielski, uzyskać         „sposób na Dołęgę”.
                                                                  dostęp do internetu itp.
            Piaszczysta gleba daje marne plony. Nadal żyje się         Siedzimy w słońcu na trawniku przed gankiem,       Wieczorem – nauka staropolskich tańców i gry
            tu ciężko, w głównej mierze z pieniędzy zarobionych   spacerujemy po starym parku, zwiedzamy wielki spi-      na starodawnych instrumentach. Może udałoby
            w mieście – w Polsce lub za granicą.                  chlerz z mocarną konstrukcją wewnętrzną, która nosiła   się wciągnąć w to młodzież ze wsi. Może trzeba
                 Kondycja gospodarcza wsi nie należy do do-       niegdyś ogromne sąsieki z tonami zboża. Oglądamy        podjąć porzucony projekt skansenu, zmodyfiko-
            meny dworu, pełniącego dziś funkcje wyłącznie         łąkę z pojedynczymi, drewnianymi chałupami pod          wać go i rozszerzyć o pokazową budowę domów
            muzealne. Mimo to sprawa wyraźnie leży panu           strzechą. Jest to zaczątek skansenu, którego, jak wi-   o formie wywiedzionej z tradycji, lecz o wysokim
            kustoszowi na sercu. Stara się czynnie poprawiać      dać, nie skończono – rzecz jasna z braku funduszy.      standardzie użytkowym. Takich wzorów potrzeba
            kondycję kulturalną okolicy. Państwo Konieczni             Snujemy plany. Gospodarz rzuca hasło: „Nad-        polskiej wsi, aby wraz z unowocześnianiem nie
            organizują koncerty muzyki poważnej, ale – uwaga!     wiślańskie Soplicowo”. Dlaczego nie? Może udałoby       traciła cech swojskości. Przecież polski wiejski
            – nie dla przyjezdnych inteligentów, lecz dla ludzi   się na początek zorganizować warsztaty studentów        dom nie może być po wsze czasy postrzegany jako



                                                                                                                                                                     33
symbol biedy i poniżenia. Czyżby jedynie budynek
wzorowany na domach miejskich lub zagranicznych
mógł zaspokoić aspiracje mieszkańców wsi? Czyżby
chałupa i dwór nie były wzorami godnymi adaptacji
do współczesnych celów?
     Spójrzmy jeszcze raz na typowy, polski dwór.



                                                                                                       rys.: marek kowicki
Jest to bryła horyzontalna, najczęściej osiowa.
Charakterystyczne są proporcje wysokości między
ścianami a dachem, który bywa wyższy, niekiedy
znacznie wyższy, od ścian. Wywołuje to wrażenie
rozsiadłości i zakorzenienia. Właściwie to samo
można by powiedzieć o chałupie, ale we dworze
pojawiają się elementy dodatkowe: portykowy ga-
nek na osi, liczniejsze i większe okna, paradniejsze
kominy, lukarny na dachu świadczące o mieszkal-
nym wykorzystaniu poddasza (mieszkać na jaskółce                                                                             Architektura ludowa jest pełna
– czyż to nie pięknie brzmi?!), alkierze, czyli przykry-                                                                     takich pomysłów
te osobnym dachem narożne przybudówki na obu
krańcach bryły. Zamiast warzywnika czy skromnego                                                                              – niektóre z nich na nowo odkrywają propagatorzy
ogródka kwiatowego „przytulonego” do chałupy dwo-                                                                            budownictwa ekologicznego dbający o oszczędne
rowi towarzyszy paradny podjazd od frontu i park                                                                             używanie energii i surowców.
rozłożony wokół, często staw lub cały ciąg stawów                                                                                 Dwór i chałupa wiejska – podstawowe wzo-
nanizanych na młynówkę. Każdy następny element                                                                               ry naszej odrębności w architekturze – można
to krok wiodący od architektury ludowej ku elitarnej                                                                         z pewnością zaadaptować dla celów współczesnych.
– od chałupy, przez dwór ku pałacowi i... ku miastu.                                                                         Kłopoty z ich stosowaniem mają charakter raczej
Jest to jednocześnie droga od lokalnej odrębności ku                                                                         psychospołeczny niż techniczny. Bolesna przepaść
wzorom coraz to bardziej uniwersalnym.                                                                                       miedzy dworem a wsią wciąż nie jest do końca zasy-
     Nie ma żadnego logicznego powodu, aby                                                                                   pana. Od rabacji minęło już 157 lat, a moda na stare,
w bryle podobnej do dworu czy chałupy nie dało się                                                                           podszyte kompleksami demony jakoś nie mija.
pomieścić wygodnego, współczesnego domu miesz-             Jeśli chcemy zobaczyć Dołęgę, jedźmy                                   Najwyższy czas pogrzebać je raz na zawsze.
kalnego. Podstawowa technologia zamieszkiwania             najpierw do Brzeska Nowego. Stamtąd                               Teraz, gdy na europejskim rynku różnorodności nie
nie ulega przecież zasadniczym zmianom. Oczywi-            na wschód, drogą po prawej stronie Wisły,                         może zabraknąć polskiej odrębności kulturowej,
ście technika budowania rozwija się i zmienia, czego       najpierw do znanej z dobrego samorządu                            powinniśmy z takim samym przekonaniem czerpać
nie ma powodu ignorować. Nie ma także powodu,              Szczurowej, a następnie już tylko kilka                           wzory z ludowej, jak i z elitarnej odmiany naszej
aby ze względu li tylko na modę odrzucać wszystko,         kilometrów, nadal na wschód, do samej wsi                         kultury. Może właśnie w Dołędze udałoby się zrobić
co wymyśliły poprzednie pokolenia, oczywiście pod          Dołęga. Tu drogę do dworu-muzeum wskazują                         choćby jeden, malutki krok we właściwym kierunku.
warunkiem, że w nowych okolicznościach stare               drogowskazy.                                                      Nazwa Dołęga brzmi przecież jak przeciwieństwo
koncepcje nadal mogą się sprawdzać.                                                                                          niedołęgi. Powodzenia!



                                                  34

More Related Content

More from Małopolski Instytut Kultury

ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...Małopolski Instytut Kultury
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...Małopolski Instytut Kultury
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)Małopolski Instytut Kultury
 
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)Małopolski Instytut Kultury
 
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)Małopolski Instytut Kultury
 

More from Małopolski Instytut Kultury (20)

ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (pocztówka)
ZAMEK W CZCHOWIE (pocztówka)ZAMEK W CZCHOWIE (pocztówka)
ZAMEK W CZCHOWIE (pocztówka)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)
KOŚCIÓŁ PW. NARODZENIA NMP W CZCHOWIE (pieczątka)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (pieczątka)
BELUARD W ROŻNOWIE (pieczątka)BELUARD W ROŻNOWIE (pieczątka)
BELUARD W ROŻNOWIE (pieczątka)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (pieczątka)
ZAMEK W CZCHOWIE (pieczątka)ZAMEK W CZCHOWIE (pieczątka)
ZAMEK W CZCHOWIE (pieczątka)
 
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)
ORGANY WŁADYSŁAWA HASIORA NA PRZEŁĘCZY SNOZKA (pieczątka)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE(pieczątka)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE(pieczątka)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE(pieczątka)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE(pieczątka)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pieczątka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pieczątka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pieczątka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pieczątka)
 

Krystyna Pawłowska, "Moje miejsce. Między dworem a wsią", Przestrzenie dźwięku

  • 1. krystyna pawłowska moje miejsce między dworem a wsią Obraz dworu w Dołędze doskonale nadaje okazało się skuteczne. Przepaść między dworem się na okładkę książki o tradycyjnej architekturze a wsią zaczęła się wypełniać wiedzą, a potem polskiej. Wielki dach, białe ściany, ganek cały zaufaniem. w dzikim winie, które o tej porze roku przebarwia Gdy po II wojnie odbierano właścicielom dwory, się na czerwono i złoto. Ciepły początek jesieni Dołęga uniknęła parcelacji. Aż do 1981 r. dwór był – jabłka, drożdżowy placek i herbata serwowana własnością prywatną pani Jadwigi z Wolskich Tumi- w ogrodzie. Kraina łagodności – sielanka. dajskiej, która odziedziczyła go po przodkach. Pani I jakby na przekór, pierwsza opowieść gospo- Jadwiga cieszyła się wielkim szacunkiem mieszkań- darza – o rabacji, naszej galicyjskiej potworności ców okolicznych wsi. To ona zadecydowała o tym, z 1846 r. Tu, jak w wielu innych miejscach opowiada że dwór w Dołędze stał się oddziałem Muzeum się, że „pana piłą rżnęli”, ale w Dołędze opowieść ta Okręgowego w Tarnowie. Jeszcze była obecna brzmi jeszcze bardziej dramatycznie. Umknął i ukrył na otwarciu – zmarła niecały miesiąc później. się w spróchniałym pniu wierzby. Tam go dopadli i... Teraz z ramienia muzeum gospodarują tu pań- no i po prostu ścięli drzewo. stwo Irena i Władysław Konieczni. Są tu od dwu- – To nieprawda – wyjaśnia obecny gospodarz dziestu lat i trudno im wyobrazić sobie inne miejsce dworu. Co więcej, mówi, że badania historyczne zamieszkania. Pan Władysław jest historykiem, nie potwierdzają legendy o używaniu piły do takich i to historykiem z pasją. Oczywiście szczególnie niecodziennych celów. W każdej legendzie tkwi chętnie opowiada o tym, co ma związek z Dołęgą. jednak ziarno prawdy. Chętnie powtarzaną plotką, Zbiera materiały do publikacji o wydarzeniach, które a potem legendą staje się to, co dobrze wyraża rozegrały się właśnie tutaj, a wiążą się z fascynującą istotę sprawy: chłopska krzywda, a więc chłopskie i wciąż zagadkową postacią Józefa Rettingera. Gdy narzędzie zemsty. uda się mu oderwać od wątków historycznych, z rów- Dalszy ciąg opowieści też jest zaskakujący. ną namiętnością mówi o teraźniejszości. Dominuje Otóż córka nieszczęsnej ofiary, Maria Pikuzińska- tu nuta solidarności z dolą mieszkańców okolicznych Güntherowa, zareagowała na tę tragedię zupełnie wsi, która nadal bynajmniej nie jest lekka. Martwi nietypowo – założyła bowiem szkolę dla wiejskich go bardzo techniczna kondycja dworu i brak fundu- fot.: archiwum małopolskiego instytutu kultury dzieci. Ten swoisty dowód wielkoduszności był szy na jej poprawę. jednocześnie trafnie dobranym antidotum na jedną W drodze do Dołęgi oglądamy okolicę. Sielski, z przyczyn nieszczęścia. nieco melancholijny krajobraz, płasko rozpostarty w widłach Wisły i Dunajca. Ten rodzaj krajobrazu nie Brak dostępu do edukacji to brak cieszy się szczególnym wzięciem u turystów, dlatego możliwości awansu, niewielu ich bywa w tej okolicy. Wsie ze stosunkowo dużą liczbą tradycyjnych domów – nam, z miasta, narastające poczucie krzywdy skutkujące w koń- to się podoba, ale wiemy, że stare, malownicze cha- cu buntem i zemstą. Lekarstwo w postaci szkoły łupy to znak, że okolica nie przeżywa gospodarczego 32
  • 2. rys. marek kowicki rozkwitu – wręcz odwrotnie. Gdyby były pieniądze, miejscowych. Przychodzą coraz liczniej. Muzeum różnych kierunków. Rano – prace ręczne dla dworu: byłyby pewnie pustakowe kamienice, kontynuuje linię postępowania byłych właścicielek malowanie, sprzątanie, pielęgnacja ogrodu. Po po- dworu. Tu można zaczerpnąć informacji o wielu łudniu – „burza mózgów” pod hasłem: siding, blachodachówka sprawach dawnych i dzisiejszych, znaleźć pomoc i betonowo-„barokowe” ogrodzenia. w tłumaczeniu listu na język angielski, uzyskać „sposób na Dołęgę”. dostęp do internetu itp. Piaszczysta gleba daje marne plony. Nadal żyje się Siedzimy w słońcu na trawniku przed gankiem, Wieczorem – nauka staropolskich tańców i gry tu ciężko, w głównej mierze z pieniędzy zarobionych spacerujemy po starym parku, zwiedzamy wielki spi- na starodawnych instrumentach. Może udałoby w mieście – w Polsce lub za granicą. chlerz z mocarną konstrukcją wewnętrzną, która nosiła się wciągnąć w to młodzież ze wsi. Może trzeba Kondycja gospodarcza wsi nie należy do do- niegdyś ogromne sąsieki z tonami zboża. Oglądamy podjąć porzucony projekt skansenu, zmodyfiko- meny dworu, pełniącego dziś funkcje wyłącznie łąkę z pojedynczymi, drewnianymi chałupami pod wać go i rozszerzyć o pokazową budowę domów muzealne. Mimo to sprawa wyraźnie leży panu strzechą. Jest to zaczątek skansenu, którego, jak wi- o formie wywiedzionej z tradycji, lecz o wysokim kustoszowi na sercu. Stara się czynnie poprawiać dać, nie skończono – rzecz jasna z braku funduszy. standardzie użytkowym. Takich wzorów potrzeba kondycję kulturalną okolicy. Państwo Konieczni Snujemy plany. Gospodarz rzuca hasło: „Nad- polskiej wsi, aby wraz z unowocześnianiem nie organizują koncerty muzyki poważnej, ale – uwaga! wiślańskie Soplicowo”. Dlaczego nie? Może udałoby traciła cech swojskości. Przecież polski wiejski – nie dla przyjezdnych inteligentów, lecz dla ludzi się na początek zorganizować warsztaty studentów dom nie może być po wsze czasy postrzegany jako 33
  • 3. symbol biedy i poniżenia. Czyżby jedynie budynek wzorowany na domach miejskich lub zagranicznych mógł zaspokoić aspiracje mieszkańców wsi? Czyżby chałupa i dwór nie były wzorami godnymi adaptacji do współczesnych celów? Spójrzmy jeszcze raz na typowy, polski dwór. rys.: marek kowicki Jest to bryła horyzontalna, najczęściej osiowa. Charakterystyczne są proporcje wysokości między ścianami a dachem, który bywa wyższy, niekiedy znacznie wyższy, od ścian. Wywołuje to wrażenie rozsiadłości i zakorzenienia. Właściwie to samo można by powiedzieć o chałupie, ale we dworze pojawiają się elementy dodatkowe: portykowy ga- nek na osi, liczniejsze i większe okna, paradniejsze kominy, lukarny na dachu świadczące o mieszkal- nym wykorzystaniu poddasza (mieszkać na jaskółce Architektura ludowa jest pełna – czyż to nie pięknie brzmi?!), alkierze, czyli przykry- takich pomysłów te osobnym dachem narożne przybudówki na obu krańcach bryły. Zamiast warzywnika czy skromnego – niektóre z nich na nowo odkrywają propagatorzy ogródka kwiatowego „przytulonego” do chałupy dwo- budownictwa ekologicznego dbający o oszczędne rowi towarzyszy paradny podjazd od frontu i park używanie energii i surowców. rozłożony wokół, często staw lub cały ciąg stawów Dwór i chałupa wiejska – podstawowe wzo- nanizanych na młynówkę. Każdy następny element ry naszej odrębności w architekturze – można to krok wiodący od architektury ludowej ku elitarnej z pewnością zaadaptować dla celów współczesnych. – od chałupy, przez dwór ku pałacowi i... ku miastu. Kłopoty z ich stosowaniem mają charakter raczej Jest to jednocześnie droga od lokalnej odrębności ku psychospołeczny niż techniczny. Bolesna przepaść wzorom coraz to bardziej uniwersalnym. miedzy dworem a wsią wciąż nie jest do końca zasy- Nie ma żadnego logicznego powodu, aby pana. Od rabacji minęło już 157 lat, a moda na stare, w bryle podobnej do dworu czy chałupy nie dało się podszyte kompleksami demony jakoś nie mija. pomieścić wygodnego, współczesnego domu miesz- Jeśli chcemy zobaczyć Dołęgę, jedźmy Najwyższy czas pogrzebać je raz na zawsze. kalnego. Podstawowa technologia zamieszkiwania najpierw do Brzeska Nowego. Stamtąd Teraz, gdy na europejskim rynku różnorodności nie nie ulega przecież zasadniczym zmianom. Oczywi- na wschód, drogą po prawej stronie Wisły, może zabraknąć polskiej odrębności kulturowej, ście technika budowania rozwija się i zmienia, czego najpierw do znanej z dobrego samorządu powinniśmy z takim samym przekonaniem czerpać nie ma powodu ignorować. Nie ma także powodu, Szczurowej, a następnie już tylko kilka wzory z ludowej, jak i z elitarnej odmiany naszej aby ze względu li tylko na modę odrzucać wszystko, kilometrów, nadal na wschód, do samej wsi kultury. Może właśnie w Dołędze udałoby się zrobić co wymyśliły poprzednie pokolenia, oczywiście pod Dołęga. Tu drogę do dworu-muzeum wskazują choćby jeden, malutki krok we właściwym kierunku. warunkiem, że w nowych okolicznościach stare drogowskazy. Nazwa Dołęga brzmi przecież jak przeciwieństwo koncepcje nadal mogą się sprawdzać. niedołęgi. Powodzenia! 34